Z. Iwanicki
"The psychology of nirvana: a
comparative study of the natural goat
Buddhism and the of modern
western psychology", Johansson
Rune, London 1971 : [recenzja]
Studia Philosophiae Christianae 10/2, 208-212
Jo h a n ss o n R u n e, E. A ., T h e p sy c h o lo g y oi n irvana. A c o m p a ra tiv e s tu d y o i th e natu ra l goal o i B u d d h ism and th e o i m o d e rn w e s te r n p sy c h o lo g y .
L ondon, George- A lien a n d U nw in, Ltd., 1971, s. 144
W je d n e j ze sw o ich p ra c z n a n y in d ia n is ta p ro fe so r G ilb ert M u rra y p i sze „...staro ży tn e In d ie w sp o só b triu m fa ln y , a z arazem tra g ic z n y w y ró ż n ia ły się tym , że z aczęły od sam y c h p o d sta w i w y w alczy ły , ja k k o lw ie k w ry z y k o w n y sposób, d ro g ę do n a jw y ż sz y c h szczytów ...".1 N a iw n e w y p o w ied zi w e d y jsk ic h w ieszczów , c u d o w n a su g e s ty w n o ść U p an iszad , za d z iw ia j ą c e a n a liz y p sy c h o lo g ic z n e b u d d y stó w są ró w n ie in te re s u ją c e i p o u c z a ją c e z p u n k tu w id zen ia k u ltu ry , ja k sy ste m P la to n a i A ry s to te le s a , pod w a ru n kiem , że p o d ch o d zi się do n ich z n au k o w y m n a sta w ie n ie m , bez le k c e w a ż e n ia p rzeszło ści i bez p o g a rd y d la te g o co obce.
N a u k ę G a u ta m y B uddy z e b ra li i sp isali m nisi w ed łu g re la c ji k o le jn y c h je j n a u c z y c ie li i u czn ió w w III w. p rzed C hr. P o g lą d y B uddy są w y ło żo n e w tzw . p ita k a c h , tj. w „k o szach k a n o n ó w ” . J e d n y m z n ich je s t tzw . k an o n p a lijs k i.
N a js ta rs z e p ism a p a li b y ły m a te ria łe m , k tó r y w y k o rz y s ta ł a u to r p re z e n to w a n e j k siążk i — R une J o h a n s s o n — z e s ta w ia ją c cele z a w a rte w k a n o n ie ty c h pism z p o stu la ta m i w sp ó łczesn ej p sy c h o lo g ii o sobow ości. P sych o lo g ia
n ir w a n y je s t p ie rw sz ą w lite r a tu rz e p ró b ą c ało ścio w eg o z e sta w ie n ia ro z
p ro s z o n y c h stw ie rd z e ń i w sk a z a ń n a js ta rs z y c h pism b u d d y js k ic h i o d n ie sie n ia ic h tre ś c i do w sp ó łc z e sn y c h z a g a d n ie ń p sy ch o lo g iczn y ch .
Je d n y m z c h a ra k te ry s ty c z n y c h p o ję ć b u d d y zm u je s t n irw a n a ; d zisiejsze p rz e d s ta w ie n ia n irw a n y w p iśm ie n n ic tw ie Z ach o d u są — zd an iem Jo h an sso - na — obce b u ddyzm ow i. P ie rw o tn a n azw a p e w n eg o sta n u u m y słu i o so b o w o śc i o sią g n ę ła w ie lk ą ilość ró ż n o ro d n y c h , często sp rz e c z n y c h ze so b ą d e finicji.
A u to r o m aw ian e j k sią ż k i je s t Szw edem ; stu d io w a ł n a U n iw e rsy te c ie w L und p sy ch o lo g ię, a p ó źn iej ję z y k i (S an sk ry t i Pali). Po u z y sk a n iu d o k to r a tu b y ł przez k ilk a la t w y k ła d o w c ą p sy ch o lo g ii n a je d n y m z cey lo ń - sk ic h u n iw e rs y te tó w , n a s tę p n ie stu d io w a ł S a n sk ry t n a u n iw e rs y te c ie w K al k u c ie .
M e to d ę u ż y tą w sw oim stu d iu m p o ró w n aw czy m a u to r u w aża za ,,... b a r dziej p sy c h o lo g ic z n ą niż h is to ry c z n ą czy filo zo ficzn ą” (s. 13). T ej sam ej m e to d y b a d a ń u ży ł Jo h a n s so n w e w cz e śn ie jsz e j sw o je j p ra c y , w k tó re j zb ad a n o p e w n e p o ję c ia p sy c h o lo g ic z n e w n a js ta rs z e j lite ra tu rz e b u d d y j
sk ie j.2
1 M u rra y , G.: F our sta g e s o i g re e k relig io n . G ard en C ity; D o u b led ay 1955, s. 15.
2 Jo h a n s so n R.; C itta, m ano, w irrana... a p s y c h o s e m a n tic in v e stig a tio n . P a ra d e n iy a : U n iv e rs ity of C e y lo n R eview , tom ; 23, 1965, ss. 165— 215.
A n a liz a te k s tó w p rz e p ro w a d z o n a przez Jo h a n s s o n a w sk azu je, iż n irw a n a n ie je s t w n ich n ig d y o p is y w a n a ja k o s ta n lu d zk ieg o b y to w a n ia , lecz ja k o p ro ces d ra m a ty c z n y c h p rzem ian . W y d a je się, że tra n s fo rm a c ja je s t p o d sta w ow ym w a ru n k ie m o sią g a n ia n irw a n y . W s k a z a n ia p ra w id e ł z a w a rte w p i sm ach (o d p o w iad ające d zisiaj ro zu m ian em u tre n in g o w i in te le k tu a ln e m u i p rak ty c z n e m u ) m o żn a o k re ślić — u ż y w a ją c te rm in ó w a u to r a — ja k o „p rzy czy n o w y p ro ces o sią g a n ia n irw a n y " . S ta ro c h in d u sk ie p o ję c ie citła jed n o z n a c z n ie w y ra ż a s ta n u m y sło w y i o so b o w o ścio w y (jak w y ra ź n ie ro z ró żn ia się te fu n k c je w e w sp ó łczesn ej p sy ch o lo g ii!); je s t to „ ...o rg a n iz u ją ce cen tru m , św iad o m y rd z e ń osobow ości, o p is y w a n a często... (citta — p rzy p . Z. I) ja k o em p iry c z n a i fu n k c jo n a ln a sam o św iad o m o ść, ró ż n ią c a się je d n a k od a tta , i d a ją c a się — b y ć m oże — w k o ń cu zan alizo w ać w p ro cesach ..." (s. 131). T en n o w y s ta n citta je s t w ła śn ie nibbaną, czyli „stan em w y p e ł n ie n ia ", w k tó ry m w szelk ie p o trzeb y , em ocje, p ra g n ie n ia z o sta ły o p a n o w a n e przez in te le k tu a ln y w g lą d (insight). J e s t to w e w n ę trz n a n iezależn o ść, w k tó re j z a n ik a ja k a k o lw ie k n iep ew n o ść, lęk , o b ro n a, ra d o ś ć . A ih a t (tj. „m ąż d o sk o n ały ") u z y sk u je w te n sposób „ d ru g ą n a tu rę " . Z a ch o w an ie A rh a- ta o b o strzo n e w y m a g a n ia m i ety cz n y m i (z p u n k tu w id zen ia k u ltu ry Z achodu) c e c h u je a k c e p ta c ja o ta c z a ją c e g o go życia, p rz y ja c ie ls k a i p o k o rn a p o sta w a w o b ec św ia ta i ludzi.
W sp o m n ia n ą tra n sfo rm a c ję tłu m a c z y się często ja k o „zniszczenie p rz e ś la d u ją c e j o b se s ji" (ä sa v a k k h a y o ), k tó r ą sta n o w ią ; „lu d zk a zm ysłow ość i. b u d zące u sta w ic z n y n ie p o k ó j zm ian y w o ta c z a ją c y m św iecie, ja k ró w n ież sp e k u la ty w n e sta n o w isk a i p o sta w a ig n o ra n c ji w ży ciu ." N a le ż y w tym m ie jsc u p o d k re ślić c a ło ścio w e u jm o w a n ie je d n o s tk i lu d zk iej w ró w n o c z e s ny m k sz ta łto w a n iu je j u m y sło w y ch i fizy czn y ch fu n k cji, co je s t b lisk ie (aczkolw iek p rz y in n y c h ce la c h i śro d k ach ) in te g ra ln e m u ro zw o jo w i w s ta ro ż y tn y m w y c h o w a n iu greck im . To h o lo isty c z n e ro z u m ie n ie czło w ie k a je s t n a jisto tn ie jsz y m fa k te m c h a ra k te ry z u ją c y m n irw a n ę , ch o cia ż tre śc io w o je s t on a o w iele b o g atsza niż np. w e w sp ó łczesn y ch te o ria c h osobow ości.
N irw a n ę o p isu je się często ja k o sto p ie ń ν ίή ή α η γ , co zd an ie m a u to ra — (o p ierająceg o się n a e k sc e rp ta c h z S u tta N ip a ta , D igha N ik ä y a o raz Iti- -V u tta k a ) z n aczy to sam o co „ u sp o k o je n ie " . W V in n a n ie — p ro c e s y zm y sło w e n ie p ro w a d z ą do em o cji i p o trzeb , a p o n ie w a ż ich n ie m a, n ie m oże d o jść do „ k o le jn y c h n a ro d z in ". P sy ch o lo g iczn ie m o żn a to w y ja śn ić w te r m in o lo g ii in tra p sy c h ic z n y c h zale żn o ści — p ra g n ie n ia i p o trz e b y p ro w ad zą do e k s p a n s ji sw o je j oso b o w o ści (np. przez tw ó rczo ść, p ro k re a c ję , etc.) i w a ru n k u ją ró w n o w a g ę p sy ch iczn ą. P o trz e b y tr a k tu je się tu ta j ja k o czy n n ik i d e te rm in u ją c e a k ty w n o ść czło w iek a. V iä n a n a n ie sie e n erg ie, k tó re „ p rz e le w a ją się" w k o le jn ą e g z y ste n c ję , sta n o w ią c ja k b y n o w e in d y w id u u m .
V in ü a n a je s t stru m ie n ie m zró ż n ic o w a n y c h p ro c e só w św iad o m o ści; w p ły w a
o n a n a „o g ra n ic z e n ie " in te n sy w n o śc i uczuć, je s t p rzy ty m o k reślen ie m
d z ia ła ń c itta (c itta sa n k h a ra ). W n irw a n ie p ro c e s y v ifin a n y u s ta ją , c itta o sią g a stało ść i w olność.
G dy ro z w ija się z a g a d n ie n ie św iad o m o ści n a le ż y sta ra n n ie d o b ierać p o ję c ia p rz y opisie je j p rzejaw ó w . A u to r za k o n c e p c ję p o ró w n y w a ln ą p rz y jął, ob o k św iadom ości, ta k ż e p o d św iad o m o ść, n ie p re c y z u ją c je d n a k w y raźn ie, co o k re ś la ty m p o jęciem . S ta ra ł się z n ale źć o d p o w ie d n ik n a ta k ie u ję c ie w p ism ach p a li (,,... w ie d z a o ży ciu m oże by ć o b e c n a n a p o w ierzch n i św iadom ości, ja k ró w n ie ż g ro m ad zo n a i u k r y ta p o n iżej św iadom ości. P ro c e sy św iad o m e m o żn a re g u lo w ać, n a w e t za trz y m a ć p rz y po m o cy m e d y ta c ji i ćw iczeń, lecz ty lk o n a k ró tk i czas..."). C zaso w y s ta n „w y łą c z e n ia " św ia dom ości n ie m oże być id e n ty fik o w a n y z n irw a n ą . P o zb y cie się w sz y stk ic h p ra g n ie ń p o p rzez w y siłk i k o n c e n tra c ji p sy c h ic z n e j i k o n c e n tra c ji uw agi, d o sk o n a le n ie ro zu m ien ia, u m o ż liw ia ją s tw o rz e n ie sta łe g o tła p o k o ju , s a ty sfa k c ji (sukha), czy sto ści (sudhi), w o ln o ści (an alay a). J e s t to tło b ezo so b o w e (an atta), zim ne (sitibhüha), p u ste (sunna) i n iezró żn ico w an e.
W n a sy c o n y c h m e ta fiz y k ą te k s ta c h p a li Jo h a n s so n dw ie te n d e n c je u w a ż a za b a rd z o w ażne: po p ie rw sz e — opis n irw a n y ja k o „ ...o d d z ie ln e g o w y m iaru eg z y ste n c ji, b ęd ąceg o a b so lu tn y m p rz e c iw sta w ie n ie m się o ta c z a ją cem u nas, n a tu r a ln ie o d m ien n em u św iatu , g d y ż a d n a z d o sk o n a ło śc i n ie m oże b y ć w nim zn alezio n a, gdzie n ie m a n ic z te g o św ia ta , a n i z p oza niego, ani d w ó ch razem , an i Słońca, an i ś w ia ta k sięży ca...". W ty m sp o so bie opisu, zn ale zio n y m w je d n y m z pism —. „ a n ty św iat" je s t p rz y p isa n y z a trz y m a n e j v in fian ie A rh a ta . A u to r p ró b u je to in te rp re to w a ć ja k o ,,... p ro je k c je św ia ta d o św iad czo n eg o n a r e a ln y ” . Ś w iat d o św ia d c z e n ia w ed łu g n ie go, o b e jm o w a łb y w szelk ie m e d y ta c je , w k tó ry c h b ra k w y ra ź n e g o ro z ró ż n ie n ia m ięd zy d o św iad czen iem a rz eczy w isto ścią. D ruga te n d e n c ja — to p o d k re ś le n ie w p ó ź n ie jsz y c h p ism ach „m etafizy czn ej tra n s c e n d e n c ji s u b s ta n cji, p rz e k ra c z a ją c e j p rz e strz e ń , czas i p rzy czy n o w o ść ...", k tó ra c h a ra k te ry zuje n irw a n ę . W e d łu g ty c h pism , n irw a n ę o siąg a się przez c a łk o w ite zro zum ienie n ie trw a łe j rzeczy w isto ści, n ie ja k o przez z a to p ie n ie się w n iej. W p ism ach N ik ä y a s ś la d y te j te n d e n c ji, stw ie rd z a a u to r, w w y s tę p u ją cy c h tam często z a p rz eczen iach : a jä ta m , am atam , a ka ta m , a sa n kh a ta m . A u to r sta ra się w y k a z a ć (ss. 51— 57), że nie n a le ż y ich tłu m a c z y ć ja k d o ty ch cz as (niezrodzony, n ie ś m ie rte ln y , n ie stw o rzo n y , niezło żo n y ), a ra c z e j: w o ln y od ro d zen ia, w o ln y od śm ierci, w o ln y od stw o rz e n ia , w o ln y od zło żenia. W y n ik a ją c e z o d m ien n eg o tłu m a c z e n ia ró żn ice z m ie n ia ją u k ła d r e la c ji A rh a ta — ju ż n ie do pozaziem sk iej rz e c z y w isto śc i (tj. do czegoś bez- czasow ego, n iezm ien n eg o , n ie w y ra ż a ln e g o , gdzie nie m a ro z ró ż n ie ń i p rz e ciw ności), lecz k o n se k w e n tn ie z ateizm em b u d d y jsk im , do je g o V in n a n y . W ty m m iejscu , czego a u to r n ie zau w aży ł, znow u d o sy ć ła tw o tłu m aczy ć z a g a d n ie n ie ro z b u d o w a n ia u A rh a ta p ro je k c ji (nie w z n aczen iu je d n e g o z m ech a n izm ó w o b ro n n y c h , k tó re g o ta k ie ro zu m o w an ie je s t p o w a ż n ą sym - p lifik a c ją ow ego w ażn eg o w u d z ia le c z y n n ik a s tru k tu r y osobow ości)
do-św iadczeń,, k tó r e p rzen o szo n e n iedo-św iad o m ie, tłu m a c z o n e są ja k o p e rc e p c je ś w ia ta o tacz ająceg o .
W sp ó łc z e sn e p o ję c ia z d ro w ia p sy ch ic z n e g o b u d u je się n a w ą sk ie j ró w n o w ad ze m ięd zy dw o m a przeciw n o ściam i, tj. d o ch o d zen iem do sw o ich p ra w i altru izm u , d o m in acji i subm isji, siln y c h p o trz e b i sam o k o n tro li, su k c e s u i p o k o ry . K ażde z n ich je s t u w a ż a n e za w ażne, lecz m oże b y ć ro z w ija n e ty lk o do p u n k tu ró w n o w a g i; w o b ec tru d n o ś c i u z y sk a n ia je j o raz d alszeg o u trz y m a n ia , id e a ł h a rm o n ijn e j in te g ra c ji je s t tr u d n y d zisiaj do o p is a n ia i do o siąg n ięcia. M im o stw ierd zo n eg o p rzez Jo h a n s s o n a w ie lk ie g o p o d o b ie ń s tw a p o m ięd zy n irw a n ą i p o ję c ie m z d ro w ia p sy ch iczn eg o , w y d a je się, że p rz e w a ż a ją je d n a k ró żn ice. Są o n e w y ra z e m b ard zo o d m ie n n y c h w a ru n k ó w ro z w o ju o sobow ości, o k reślo n eg o , m. in. p rzez czas i k u ltu rę , s tru k tu rę sp o łeczną, itd.
W o b e c ję z y k o w e j tru d n o śc i (au to r p rz y ta c z a te k s ty w e w sz y stk ic h p ra w ie ro zd ziałach , p o p rz e s ta ją c n a o ry g in a ln y m ic h brzm ieniu) c z y te ln ik n ie m a m ożliw ości k o n tro li czy e k s c e r p ty p ro w a d z ą rz e c z y w iśc ie do stw ie rd z o n y c h przez a u to ra u o g ó ln ie ń i w n io sk ó w .
N a rz u c e n ie an a liz ie te k s tó w k ry te rió w , k tó r e -stan o w ią za le d w ie „część" s tru k tu r y oso b o w o ści (funkcje po zn aw cze, em o cje i uczucia) p ro w a d z i do a rte fa k ty c z n e g o m o d elu o so b o w o ści d o b rze p rz y s to so w a n e j. W c h a ra k te r y s ty c e oso b o w o ści „m ęża d o sk o n a łe g o ” a u to r rz e c z y w iś c ie p rz e d s ta w ia ja k b y p ie rw sz y człon s tru k tu r y oso b o w o ści (są nim o p a rte n a p o z n a n iu rz e cz y w iste cele) ja s n o i p rz e jrz y śc ie (ss. 116— 130). In n e e le m e n ty s tru k tu r y o sobow ości, ja k np. d ziałaln o ść re a liz a c y jn a , c a ło k s z ta łt u sto su n k o w a ń (re a liz a c ja ta k ic h czy in n y c h celó w w d z ia ła ln o śc i je d n o s tk i, k o n ta k ty z ludźm i i p o sta w y w o b ec otoczenia) z o sta ły przez a u to r a u w zg lęd n io n e . A k c e n tu ją c in n y sk ła d n ik s tru k tu r y o so b o w o ści (m echanizm y śam o w ied zy , sa m o k ry ty k i i sum ienia) a u to r n ie d o c e n ił ró ż n ic is to tn y c h d la z d ro w ia p sy ch iczn eg o w k u ltu rz e Z achodu. M ożna to zro zu m ieć lecz tru d n o u z a sad n ić w stu d iu m p o ró w n aw czy m . T ru d n o ści, k tó r e p ię trz ą się p rzed b a d a czam i W sc h o d u u z u p e łn ia ic h „ k u ltu ro w y d eterm in izm ", co p o d k re ś la li ta c y b a d acze in n y c h k u ltu r, ja k ; F ran z Boas, M a rg a re th M ead, R uth B enedict, F lo ria n Z n an ieck i, B ro n isław M alin o w sk i i inni.
P o n ad to w y d a je się, iż a u to r d ą ż y ł do u z y sk a n ia m a k s y m a ln e j ilo ści p a ra n e ln y c h te k stó w , w re z u lta c ie czego n ie d o s ta te c z n ie z o sta ły p rz e d s ta w ione p o s tu la ty w sp ó łczesn ej p sy c h o h ig ie n y .
T ru d n o zrozum ieć p o m in ięcie (w części in te rp re ta c y jn e j) przez a u to ra p re z e n to w a n e j k siążk i, d z ie ła R. R a d h a k ris h n a n a — E ssen tia ls o i p s y c h o
lo g y (I w y d a n ie k sią ż k i z ro k u 1913), k tó re g o część h is to ry c z n a tr a k tu je
o p sy ch o lo g iczn y m b o g a c tw ie z a w a rty m w p ita k a c h .
J o h a n s so n n ie u z a sa d n ia w y ra ź n ie d e c y z ji w y b o ru te o rii osobow ości R. B. C a tte lla ja k o o d p o w ie d n ik a p o ró w n aw czeg o te k s tó w p ali. K iero w ał się p ra w d o p o d o b n ie u łatw ien iem , ja k ie , w te g o ro d z a ju p ra c y p rzy n o si p o
c h o d z e n ie c a tte llo w s k ic h stw ie rd z e ń z a n a liz y c z y n n ik o w ej. Razi w w ielu m ie js c a c h sw o b o d n e p o słu g iw a n ie się przez a u to r a te rm in o lo g ią p sy c h o lo g ic z n ą (np. „rozu m o w y sąd ", „m y ślen ie p sy c h o lo g ic z n e " , „ p o sta w a A rh a ta ro z w ija ła w nim p o sta w ę in tro w e rty k a , k tó r a z g o d n ie ze w sp ó łczesn y m i z a sa d a m i n ie je s t zd ro w a").
P re z e n to w a n a k s ią ż k a m a d u żą w a rto ść , n a le ż y do n ie lic z n y c h w te j d zied z in ie, co w o b e c f a k tu w z ra s ta ją c e g o z a in te re s o w a n ia n a u k (np. p sy chologii, m e d y c y n y , filozofii, ety k i) W sch o d em , je s t p rz y c z y n k ie m do p o z n a n ia m ąd ro ści Indii. B ow iem „... m y śl in d y js k a sta n o w i ro zd ział d ziejó w d u c h a lu d z k ie g o p e łn y is to tn e j tre śc i. Id e e w ie lk ic h m y ślic ie li n ie s ta rz e ją się. Z n ich czerp ie ż y w o tn e siły p o stę p , k tó r y p o z o rn ie z a b ija je...".8
Z. Iw a n ic k i