• Nie Znaleziono Wyników

Rekonstrukcja i ocena teorii empirycznych w uhistorycznionej filozofii nauki / Zygmunt Hajduk.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rekonstrukcja i ocena teorii empirycznych w uhistorycznionej filozofii nauki / Zygmunt Hajduk."

Copied!
69
0
0

Pełen tekst

(1)

Tom XXVII, zeszyt 3 — 1979

ZYGMUNT HAJDUK

REKONSTRUKCJA I OCENA TEORII EMPIRYCZNYCH W UHISTORYCZNIONEJ FILOZOFII NAUKI (I) *

Pirzedistaiwicieli nowej filozofii nauki* 1 cechuje negowanie wyraźnej demarkacji między kontekstem odkrycia i kontekstem uzasadniania2. Zgodnie z kierunkiem ortodoksyjnym problem genezy (racje na rzecz wysunięcia^ rozwoju teorii oraz towarzyszących czynników psychosocjo- logicznych znalazł się poza dziedziną zainteresowania epistemologii, filozofii (logiki) nauki. Jej zadanie było zawężone do logicznej rekonstruk­ cji teorii naukowej oraz bazy empirycznej. Realizacja tego zadania miała miejsce dopiero po fakcie odkrycia teorii. Również testowanie teorii, którego wynik decydował o jej uznaniu, było odniesione do jej finalnych sformułowań. Ten rozziew między odkryciem i uzasadnianiem, między metodą dochodzenia do twierdzeń, budowania języka nauki a metodą ich uzasadniania 3, między historią a logiką nauki wydaj e się z punktu widze­ nia praktyki naukowej mało zasadny. Zrozumienie teorii naukowych jest również warunkowane znajomością ich genezy oraz rozwoju.

Kwestiono-* Artykuł ten jest częścią większej całości.

1 Na oznaczenie tego kierunku używa się różnych nazw, np. subiektywistycz- na (I. Scheffler), idealistyczna (F. Suppe), historyczna (K. F. Schaffner, S. Amster­ damski), nowa (E. Stróker), antypozytywistyczna (D. Shapere). Ta ostatnia nazwa jest dlatego mało trafna, że odnosi się do wszystkich ujęć teorii poza tradycyjnym. 8 Zaznaczmy, że nazwy te wprowadził H. Reichenbach (Experience and pre­ diction. Chicago 1938 s. 6-7). Odróżnienie między historyczno-psyćhologicznym ujęciem odkrycia naukowego a logiko-metodologiczną analizą pojęć i twierdzeń nauki znajduje się już w pracy M. Schlicka z r. 1918 (Allgemeine Erkenntnislehre). Por. H. F e i g l . Beyond Peaceful Coexistence. W: Minnesota Studies in the Psiloso- phy of Science. Vol. 1-5. Minneapolis 1956-1970 — Vol. 5 s. 3-4; t e n ż e . The Origin and Spirit of Logical Positivism. W: The Legacy of Logical Positivism. Baltimore 1969 s. 11 n.

8 K. A j d u k i e w i c z . Co może zrobić szkoła dla podniesienia kultury logicz­ nej uczniów. W: Język i poznanie. T. 2. Warszawa 1965 s. 325; J. S u e h. Probierni/ weryfikacji wiedzy. Warszawa 1975 s. 7 nn.

(2)

34 ZYGMUNT HAJDUK

wanie demarkacji pomiędzy dwoma kontekstami dokonało się w nowej filozofii nauki pod wpływem pragmatyzmu C. S. Peirce’a, jak i później­ szego (z „Philosophical Investigations”) L. Wittgensteins, co jest widoczne zwłaszcza w przypadku S. Toulmina i N. R. Hansona 4.

Związek między filozofią i historią nauki nie jest ograniczony jedynie do historii wewnętrznej, na co zgadzają się niektórzy neopozytywiści (H. Feigl). Poddając tę orientację filozoficzną pewnym modyfikacjom w tym względzie, pozostają jednak w zasadzie lojalni wobec tezy o dysjunk- tywności kontekstów. Według orientacji uhistorycznionej w analizach teorionaukowych należy uwzględnić, obok problemu struktury wiedzy naukowej oraz testowania, akceptacji, rejekcji twierdzeń, również zew­ nętrzne uwarunkowania badawcze, od których rozwój wiedzy jest też uzależniony. Wskazuje się przy tej okazji na związki nauki z innymi działami kultury, techniki, na jej uwarunkowania społeczno-ekonomiczne, światopoglądowe. Zależność między tymi dwoma działami zagadnień jest obustronna, co obrazuje parafraza sentencji Kanta, że historia nauki bez jej filozofii jest ślepa, zaś filozofia nauki nie respektująca jej historii jest pusta 5.

Uwzględniająca zawartość obydwu kontekstów analiza teorii nauko­ wych jest więc odniesiona do szerokiego wachlarza problematyki. Doty- azy bowiem zagadnienia genezy, rozwoju, artykulacji (uszczegółowienia) teorii, jej zastosowań oraz warunków akceptacji i rejekcji. Problematyka struktury, funkcjonowania, rozwoju teorii naukowych jest ponadto roz­ patrywana z punktu widzenia historycznie zdeterminowanych presupo- zycji globalnych, teorii szeroko rozumianych. Ich treść jest wyznaczona najpierw przez całokształt ogólnych przekonań, postaw, odróżnień kate- gorialnych6. Warunkują one uprawianie nauki w danej epoce. Funkcjo­ nują też przy interpretowaniu, odróżnianiu i ocenie teorii naukowych7. Zadaniem artykułu z jednej strony jest analiza koncepcji teorii empirycznych oraz ich metodologiczna, epistemologiczna i heurystyczna ocena ze względu na ich akceptację bądź rejekcję, z drugiej zaś próba wskazania na kontekst filozoficzny tej problematyki. Zagadnienie

zwią-4 G. R a d n i t z k y. The Intellectual Environmet and Dialogue Partners of the Normative Theory of Science. „Organon” 11 : 1975 s. 12, 16.

5 I. L a k a t o s . History of Science and Its Rational Reconstructoins. W: Boston Studies in the Philosophy of Science. Vol. 1-20. Dordrecht 1965-1974 Vol. 8 s. 91.

8 E. N a g e l . Theory and Observation. W: Observation and Theory in Science. Baltimore 1971 s. 21.

(3)

zków między teoriami lub nadrzędnymi jednostkami analizy („super- teorie”) uwzględnimy w aspekcie ich odniesienia do zdań obserwacyjnych. Ponieważ dyskusja podjętego w artykule zagadnienia w nurcie postpoppe- rowskim jest ciągle żywa i wielokierunkowa, zdecydowano się związać postawiony problem z kilkoma reprezentatywnymi przedstawicielami tego kierunku, mianowicie z S. Toulminem, N. R. Hansonem, K. R. Popperem, Th. S. Kuhnem, P. K. Feyerabendem, I. Lakatosem.

1. S. T o u l m i n

Jest on uważany za pierwszego wpływowego przedstawiciela tego kierunku* * * * 8. Jego opozycja do neopozytywizmu przejawia się w nierespek- towaniu aparatury formalno-logicznej, jako narzędzia analizy globalnie ujętych teorii. Inny jest też porządek postępowania badawczego. Nie przyjmuje się więc pewnych preferowanych koncepcji, np.: obserwacji, faktu, teorii, wykorzystywanych przy analizie określonych teorii fizycz­ nych. To raczej badania monograficzne nad poszczególnymi teoriami fizyki, np. mechaniką 'klasyczną lub optyką geometryczną, stanowią swo­ istą „soczewkę” (wyrażenie N. R. Hansona9) orientującą również na koncepcje metodologiczne i filozoficzne, stanowiące punkt dojścia (a nie wyjścia) takich badań.

W tym ujęciu elementami składowymi teorii fizycznych są zasady, nazywane pressumpcjami, ideałami naturalnego porządku, oraz prawa i hipotezy10. Zdania wyznaczające zasięg elementów strukturalnych teorii nie są wyróżnione jako jej samodzielny składnik.

Podstawowe założenia, czyli zasady teorii, wyznaczają znaczenie jej terminów, jak też sposób formułowania dorzecznych pytań oraz tłuma­ czenia zjawisk z jej zasięgu, same przy tym nie są już przedmiotem wyjaśniania. Funkcjonują przy orzekaniu doniosłości faktów. Niepodat- ność zasad na bezpośrednią falsyfikację nie przesądza o tym, by posiadały charakter nieempirycznych prawd tautologicznych, konwencjonalnych. Nie są kwalifikowane w kategoriach prawdy lub fałszu. Skoro przykła­ dami zasad będą: zasada prostoliniowego rozchodzenia się światła (optyka geometryczna), trzy zasady Newtona (mechanika klasyczna), równania Maxwella (elektromagnetyzm), wtedy ich odrzucenie prowadzi do

odrzu-8 F. S u p p e. The Search jor Philosophic U nderstanding of Scientific Theories. W: The S tructure of Scientific Theories. U rbana 1974 s. 127; Th. K i s i e l , G. J o h n ­ s o n . N ew Philosophies of Science in the USA. „Z eitschrift fiir allgem eine Wissen-schaftstheorie” 5 : 1974 s. 149.

8 Patterns of Discovery. C am bridge 1965 s. 2.

(4)

36 ZYGMUNT HAJDUK

cenią odnośnych teorii11. Pod względem odniesienia przedmiotowego zasady reprezentują zjawiska na sposób symboliczhy (zasady wyrażone w postaci układu równań) bądź obrazowy (przyjmują wtedy postać diagra­ mów, np. zjawisk optycznych). Alternatywne techniki reprezentowania zjawisk są zrelaty wizo wane do poszczególnych działów fizyk i12. Proce­ dury demonstracji lub opisu zjawisk służą zarazem ich tłumaczeniu1S, przewidywaniu14. Na tej podstawie orzekamy ich płodność15. Te wła­ sności zasad są zmienne w czasie i ewoluują równolegle do zmian teorii 16. Na poziomie zjawisk zasady teorii realizują się z pewnymi odchyle­ niami. Dla ich wyjaśnienia formułuje się prawa. W optyce geometrycznej zjawisko załamania światła tłumaczy prawo Snelliusa. Podobnie jak założenia teorii, tak i prawa służą do reprezentowania zjawisk. Jako reguły wnioskowania nie są one kwalifikowane pod względem wartości logicznej. Za ich pomocą wprowadza się do języka fizyki nowe terminy (w naszym przykładzie — współczynnik załamania). Formuła prawa Snelliusa może sugerować, że stosuje się ona do wszystkich przypadków załamania światła. Wiadomo, że nie stosuje się ona do kryształów, jako ośrodków optycznie anizotropowych, podwójnie załamujących światło. Pod względem zasięgu aplikacji prawo jest ograniczone. Powiemy, że prawa fizyki są ważne dla układów fizycznych, spełniających określone warunki. Tego rodzaju zdanie nie jest elementem składowym formuły prawa, przysługuje mu określona wartość logiczna 17.

Toulmin nie podziela zdania, jakoby wszystkie twierdzenia empirycz­ ne były hipotezami, zróżnicowanymi co do stopnia prawdopodobieństwa, z których każda daje się zakwestionować doświadczalnie. Stopień kon­ firmacji, a konsekwentnie stopień przekonania o ważności zdań, nie różnicuje dostatecznie hipotez i praw. Hipotezy są próbnymi sformuło­ waniami prawidłowości, pełniącymi funkcję reguł postępowania badaw­ czego.

Hierarchiczne uorganizowanie elementów teorii nie jest oparte na 11 T e n ż e . Philosophy s. 83, 86.

12 Tam że s. 24-38.

18 W sprawie zależności terminów „reprezentacja”, „opis” , „dem onstracja” od trad ycji filozoficznej Kanta i W ittgensteina oraz od trad ycji fizykaln ej w yw o dzą­ cej się od Hertza i Boltzmanna por. S. T o u l m i n . From , L o g ic a l S y ste m s to con ­ ceptual Population. W: Boston Studies. Vol. 8 s. 555; t e n ż e . Human Under­ standing. Princeton 1972 s. 173 nn. 193-198, 428-436.

14 T o u l m i n . Philosophy s. 27 n., 161. 15 T e n ż e . Foresight s. 57.

18 Toulmin (Human; Rationality and Scientific Discovery. W: Boston Studies Vol. 20 s. 387-496) opowiada się za ew olucyjnym rozwojem nauki, rozpatrując teorie jako zespoły (populacje) pojęciowe. '

(5)

związkach logicznych (sc. dedukcyjne). Z kolei hierarchia praw nie jest funkcją stopnia ogólności, lecz uteoretyzowania występujących w nich terminów. Najmniej abstrakcyjne terminy występują w prawach feno­ menologicznych (np. w prawie Boyle’a-Mariotte’a). Aprobując instrumen- talizm, Toulmin odwołuje się do niededukcyjnych związków między składnikami teorii. Gwarantują one równie dobrze stratyfikację teorii fizyki teoretycznej, przy uwzględnieniu zrelatywizowanego do określonej epoki rozwoju nauki elementu zaaprobowanego i hipotetycznego. Sfor­ mułowane zagadnienia oraz próbne ich rozwiązania są wyznaczone przez układ założeń w danej sytuacji badawczej nie kwestionowanych18. Teorie dziedziczą instrumentalny charakter swoich składników. Oce­ na ich płodności jest do nich również zrelatywizowana. Nowe odkrycia, zmiana intelektualnego klimatu epoki wpływają na uzmiennienie założeń i to zazwyczaj w kierunku zawężania zasięgu odpowiedzi na nowe prob­ lemy, generowane przez odkrycia. W kontekście presumpcji dokonuje się także akceptacja teorii.

Objaśniając strukturę teorii Toulmin, a także Hanson, posiłkują się metodą analogii. Pojęcie teorii nie jest rekonstruowane poprzez wyzna­ czenie zespołu koniecznych i wystarczających warunków. Brak układu cech wspólnych dla wszystkich teorii naukowych jest w ich przekonaniu teoretyczną racją takiego stwierdzenia 19. Należy więc ograniczyć się do wyliczenia zbioru cech teorii X, Y, podobnych do pewnego stopnia ze względu na te cechy. Taka próba rekonstrukcji teorii, oparta na metodzie analogii, dostarcza niewiele informacji o członach relacji podobieństwa. Zbyt rozbudowana strona ilustracyjna charakterystyki tej relacji dodat­ kowo utrudnia eksplikację idei tej metody20.

Wydaje się, że instrumentalizm Toulmina jest oparty na racjach dwojakiego typu. Na przeszkodzie kwalifikowania teorii pod względem wartości logicznej stoi teza o jej reprezentacjonistycznym charakterze oraz relatywizacja instrumentalistycznego kryterium jej uznawania do presumpcji teorii. Z kolei to, że zasięg teorii nie jest wyznaczony przez prawa prowadzi Toulmina do wniosku, że prawa i teorie, jako układy zdań wyrażających określone prawidłowości, nie posiadają zdetermino­ wanego zasięgu. Ten ostatni zwrot językowy Toulmin rozumie jako (1) obszar poprawnej aplikacji. Drugie znaczenie tego zwrotu (2) dotyczy obszaru aplikacji zamierzonej. W pewnych przypadkach (np. dla prawa Hooke’a) zasięg w znaczeniu (1) jest stowarzyszony ze sformułowaniem prawa. Proponowanie prawa lub teorii zakłada ich aplikację w znacze­ niu (2), co jest zawarte w ich sformułowaniach. Zdania tego rodzaju są

. Tam że s. 80 nn.

(6)

38 ZYGMUNT HAJDUK

już kwalifikowane pod względem wartości logicznej. Jeśli się okaże, że dla układów z zamierzonego zasięgu są one fałszywe, wtedy stosuje się je nadal dla obszaru poprawnej aplikacji21.

2. N. R. H a n s o n

Strukturalnie rzecz biorąc teoria fizyczna jest rekonstruowana w po­ staci systemu hipotetyczno-deduikcyjnego22. Obok rachunku, nazywane­ go też przez N. R. Hansona algorytmem, należy wyróżnić zbiór zdań obserwacyjnych oraz interpretację realizowaną przez reguły korespon­ dencji 23. Ten trój elementowy zbiór redukuje Hanson do zbioru dwuele- mentowego. W optyce geometrycznej wyróżnia np. algorytm24, którym jest geometria Euklidesa oraz interpretacja fizyczna, pozwalająca przypo­ rządkować „linii prostej” pojęcie- promienia światła 25. Teoria jest więc zbiorem wyrażeń zdaniowych, metodologicznie niejednorodnych. Hipotezy (H1}..,Hn) występują łącznie ze zdaniami określającymi warunki począt­ kowe wielkości mierzalnych. Prawa (Li}..,Ln), jako sformułowania prawidłowości, opisują związki między parametrami. W wyniku interpre­ tacji (I) praw występujące w nich symbole są odniesione do pewnej dziedziny obiektów, procesów. Interpretacja przekształca algorytm w teorię fizyczną. Przy wyprowadzaniu konkluzji (tj, ...tn) z tego układu zdań posługujemy się również hipotezami pomocniczymi. Występujące w ti terminy wiąże się explicite z obserwablami poprzez definicje koordynu­ jące (c2,..,cn). Przyporządkowanie twierdzeń, jako pewnych całości (w od­ różnieniu od interpretacji występujących w nich terminów), określają 21 S u p p e, jw. s. 132 n. Toulmina wersję instrumentalizmu analizuje A. Mo- tycka (Stephena S. Toulmina filozoficzna refleksja o nauce. W: Relacje między teoriami a rozwój nauki. Wroclaw 1978 s. 226 nn.). Koncepcję praw jako reguł wnioskowania także w wersji Toulmina dyskutują; H. G. Alexander (General Statements as Rules of Inference. W: Minnesota Vol. 2. s. 319 nn.), C. G. Hempel (Aspects of Scientific Explanation. W: Aspects of Scientific Explanation and Other Essays in the Philosophy of Science. New York 1965 s. 354 nn.) oraz S. Mazierski (Współczesne koncepcje praw przyrody. „Zeszyty Naukowe KUL” 10 : 1967 nr 2 s. 29 nn.).

22 N. R. H a n s on. Equivalence: The Paradox of Theoretical Analysis. W: Mind Matter Method. Minneapolis 1966 s. 413. Zdania takiego systemu są hipote­ tyczne w dwojakim sensie. Por. N. R. H a n s o n . Hypotheses Fingo. W: The Metho­ dological Heritage of Newton. Oxford 1970 s. 17.

22 The Concept of Positron. Cambridge 1963 s. 118; t e n ż e . A Picture Theory of Theory Meaning. W: Minnesota Studies Vol. 4 s. 133; t e n ż e . Are Wave Me­ chanics and Matrix Mechanics Equivalent Theories? W; Issues in the Philosophy of Science. New York 1961 s. 405 n.

« Przez algorytm rozumie Hanson (The Concept s. 213; Are Wave s. 406) se­ mantycznie zinterpretowane teorie formalne.

(7)

reguły korespondencji (Clf..,Cn). Wartość logiczną zdań obserwacyjnych (O/,-,on) warunkują konieczne do zrealizowania testu środki techniczne 26. Hipotezy empiryczne są rozpatrywane z punktu widzenia syntaktycz- nego, semantycznego i epistemologicznego. Ze względu na swoją budowę są zdaniami syntetycznymi. Ich negacja nie implikuje sprzeczności. Gdy nie pełnią roli definicyjnej 27, cechuje je prawdziwość empiryczna (nie- analityczna). Są to zdania z zasady podatne na dyskonfirmację oraz genetycznie aposterioryczne28.

Legitymujące się tymi własnościami hipotezy rozpatruje się z punktu widzenia podziału zdań, otrzymanego ze skrzyżowania zdań obserwacyj­ nych (O) i teoretycznych (O+) oraz zdań potwierdzonych (c) i falsyfiko- walnych, zwanych suponowanymi (s). W charakterze hipotez występują zarówno potwierdzone zdania obserwacyjne (Oc) ,29, jak też suponowane zdania obserwacyjne (Os), np. warunki początkowe. Zdania teoretyczne występują także jako potwierdzone (Oo+) oraz suponowane (Os+). Pierw­ sze (Oc+) są naczelnymi hipotezami teorii, np. zasady fizyki (zasada bez­ władności, zachowania masy-energii). Ich hipotetyczność jest wyrazem możliwości wysunięcia logicznie niesprzecznych zasad alternatywnych. Przykładem suponowanego twierdzenia teoretycznego (Os+) jest hipoteza ciągłej kreacji materii w teorii stanu stacjonarnego 30.

Powyższa rekonstrukcja teorii nasuwa podejrzenie, czy Hanson nie aprobuje w tej kwestii stanowiska tradycyjnego. Rozpatrzone poniżej racje wskażą na dorzeczność odpowiedzi negatywnej.

Zarówno obserwacja (a także fakty, znaczenie wyrażeń), jak i teoria nie są wzajemnie niezależne, neutralne31. W naukach przyrodniczych daje się wprawdzie odróżnić wypadki, kiedy teoretyczne ekstrapolacje zdominowały obserwacyjną bazę empiryczną, od przypadków, w których zachodzi relacja odwrotna. Nie wydaje się, by tym samym była uspra­ wiedliwiona teza fenomenalizmu o dychotomizacji percepcji zmysłowych oraz interpretacji32. Aprobując Stanowisko P. Duihema, a zwłaszcza póź­ niejszego L. Wittgensteina, Hanson argumentuje na rzecz nieoddzielania 23 T e n ż e . A n A natom y of Discovery. „The Jo u rn al of Philosophy” 64 : 1967 s. 342 nn., 348.

27 Hanson (Patterns s. 98 nn., I ll) nie podziela stanow iska Lenzena i P apa w spraw ie funkcjonalnej aprioryczności zdaniowych wyrażeń teorii.

29 H a n s o n . H ypotheses Fingo s. 18-21.

29 Tamże s. 25, 28; R. E. B u t t s , J. D a v i s . Introduction. W: The Methodo­ logical s. 3.

81 H a n s o n . Hypotheses Fingo s. 21-27.

31 Tamże s. 22; t e n ż e . Observation and Interpretation. W: Philosophy of Science Today. New York 1967 s. 99.

(8)

40 ZYGMUNT HAJDUK

w obserwacji naukowej danych zmysłowych od ich teoretyzacji poprzez pojęciowe ich uorganizowanie 33. Z tego punktu widzenia teoria fizyczna stanowi intelligibilny (wyjaśniający) system pojęciowy, funkcjonujący przy zrozumieniu interfenomenalnych związków na fasadzie struktural­ nej odpowiedniości tego systemu z dynamicznie zmieniającą się rze­ czywistością 34. Walor systemu leży w unifikującym organizowaniu obser­ wacji, bez którego byłyby one niezrozumiałe, niedostępne poznawczo3S. Podobnie jak percepcja i interpretacja w przypadku obserwacji, tak też formalizm oraz interpretacja w przypadku teorii przyrodniczych stanowią dwa nierozdzielnie stowarzyszone aspekty tych samych całości. Jest to teza opozycyjna w stosunku do fenomenailizmu Schlicka Reichenba- cha, wcześniejszego Carnapa czy Heisenberga. Wzorując się na sposobie analizy teorii w naukach formalnych, eksplikowali na tę modłę teorie przyrodnicze, rozpatrując niezależnie ich syntaktykę i semantykę uzupeł­ nioną regułami operacjonistycznymi. Zarówno stałe relacje, jak i wielko­ ści, które w nich występują, są strukturalnymi reprezentacjami obser­ wacyjnie danych zjawisk. Nie znaczy to, by zróżnicowane pod względem stopnia uniwersalności formuły, wchodzące w skład teorii, posiadały jednakową treść empiryczną. Wraz ze wzrostem stopnia abstrakcyjności tez jest ona odpowiednio mniejsza. Naczelne przesłanki teorii są również empiryczne. Zarówno obserwacja, jak i teoria są ustawicznie zinterpreto­ wane 36. Zdanie to jest czytelne w kontekście negowania przez N. R. Han- sona koncepcji analizy jako pojęciowego dekompono wania rozpatrywanej całości (w naszym przypadku obserwacji i teorii) na element treściowy i formalny37.

Kolejną racją, dla której Hansona ujęcie teorii znalazło się poza teoriopoznawczym kontekstem stanowiska tradycyjnego, jest problem stawiania hipotez. Hanson kwestionuje w tym względzie heurystyczny walor indukcji enumeracyjnej i eliminacyjnej38, odwołując się do ich Perception and Discovery. San Francisco 1969, jako kontynuacja idei za­ w artych głównie w I rozdziale Patterns.

34 H a n s o n . Patterns s. 13, 18, 23, 118 n., 157; t e n ż e . A Picture Theory of Theory Meaning. W: The Nature and Function of Scientific Theories. Pittsburgh 1970 s. 234 n., 273.

35 H a n s o n . Patterns s. 90-121. H anson odwołuje się w tym względzie do pracy W. H. Watsona On U nderstanding Physics (New York 1959), jakkolw iek nie podziela jego instrum entalizm u, u p atru jąc w racjonalizacji (intelligibizacji) zjaw isk przez teorię naczelne zadanie fizyki.

86 N. R. H a n s o n. Logical Positivism and the Interpretation of Scientific Theories. W: Legacy s. 59, 73-84.

87 O bservation and Interpretation s. 98-99.

(9)

nieprzydatności w praktyce badawczej fizyka. Reichenbach, Braithwaite, Camap, Popper, jako rzecznicy metody hipotetyczno-dedukcyjnej (H—D)t zagadnienie proponowania hipotez czynią przedmiotem badań psycho- -socjo-hisftorycznych. Postawienie hipotezy jest wynikiem operacji nazy­ wanej: „wglądem”, „intuicją”, „odgadnięciem”, „wymyśleniem”. Wysu­ nięta na tej drodze hipoteza stanowi punkt wyjścia dla H-D 39.

Odwołując się do pewnych idei wnioskowania Arystotelesa40 oraz Peirce’a 41, Ja n so n przyjmuje za punkt wyjścia wnioskowania' nauko- twórczego, zwanego retrodufecją (R—D), anomalie będące zjawiskami dy- skonfirmującymi uznaną w ramach teorii hipotezę. Dla ich wyjaśnienia proponuje się na podstawie autorytetu — już ktoś inny wysunął tego rodzaju hipotezę w analogicznej sytuacji badawczej — analogii lub struk­ turalnej symetrii układu równań pewien typ hipotez, eliminowanych z kolei na podstawie H—D 42. H—D i R—D są przydatne heurystycznie, z tym że otrzymane na drodze H—D konsekwencje uznanej teorii stano­ wią jej testy pozytywne (np. odkrycie Plutona, komety Halley’a, anty- protonu, antyneutronu), natomiast w przypadku anomalii, dyskonfirmu- jących uznawaną teorię posiłkujemy się metodą R—D dla postawienia hipotezy, która anomalię rozwiązuje (np. odkrycie Neptuna, neutronu).

89 T e n ż e . More on Logic of Discovery. „The Journal of Philosophy” 57: 1960 s. 187.

40 Wydaje się że Hanson (Is there s. 29, 33) pozostaje w zgodzie z Arystote­ lesem jedynie co do punktu wyjścia wiedzy, którym jest „zaskakujące zdziwienie”. Tej zbieżności trudno się dopatrzyć odnośnie do tzw. apagoge, co Hanson tłumaczy za Rossem jako redukcję lub — za Peircem — jako abdukcję lub retrodukcję (Pa­ tterns s. 85). Należy zauważyć, że dla Arystotelesa apagoge to tyle, co dedukcja sylogistyczna. W wyniku tej operacji otrzymujemy tezy pewne i niezawodne. Ta­ kich własności nie posiadają hipotezy przyrodnicze, o jakich mówi Hanson. Por. S. K a m i ń s k i , M. A. K r ą p i e c . Z teorii i metodologii metafizyki. Lublin 1962 s. 148; M. A. K r ą p i e c . Metafizyka. Poznań 1966 s. 17. Ze względu na niedys- kursywny charakter indukcji heurystycznej, zwanej epagoge, retrodukcja w rozu­ mieniu Hansona, jako intelektualna operacja dyskursywna, nie znajduje odpowied­ nika w tradycji Arystotelesa. Por. S. K a m i ń s k i . Pojęcie nauki i klasyfikacja nauk. Lublin 1970 s. 63; M. A. K r ą p i e c. Realizm ludzkiego poznania. Poznań 1959 s. 267 n.; S. M a z i e r s k i . Prolegomena do filozofii przy ordy inspiracji ary- stotelesowsko-tomistycznej. Lublin 1969 s. 145 nn.; J. H e r b u t. Sposoby dochodze­ nia do hipotez metafizycznych i rozstrzygania o ich wartości. „Studia Philosophiae Christianae” 10 : 1974 z. 2 s. 38.

41 Na temat Peirce’a koncepcji retrodukcji (abdukcji) jako wnioskowania wie- dzotwórczego i jej zgodności z ujęciem Hansona por. E. M a d d e n . Peirce and Current Issues in the Philosophy of Science. W: Contemporary Philosophy. Vol. 2. Firenzę... 1968 s. 40-43; P. A c h i n s t e i n . Law and Explanation. Oxford 1971 s. 117 n.

(10)

42 ZYGMUNT HAJDUK

H— D oraz R— D są dwoma aspektami trójetapowego wnioskowania. (1) Zdania obserwacyjne stanowią konsekwencje zbioru przesłanek jako fragmentu uznanej teorii. (2) W razie niezgodności tych konsekwencji z' faktami wprowadza się nową hipotezę do zbioru przesłanek. (3) Zmo­ dyfikowany na tej drodze układ przesłanek wyjaśnia anomalię, co jest zarazem pośrednim testem nowego eksplansa 43.

Wyłuszczone aspekty wnioskowania dają Hansonowi asumpt, by zre­ alizować pomysł zracjonalizowania procesu poznawczego, którego rezul­ tatem jest wysunięcie hipotezy (H). Na rzecz uznania H przytacza się racje teoretyczne (zgodność z zaakceptowanymi teoriami) oraz obserwa­ cyjne (zgodność z doświadczeniem opartych na H prognoz). Do tych racji odwołujemy się dla okazania prawdziwości H. Rozpatruje się je w ra­ mach logiki uzasadniania44. Odrębńą od tej ostatniej nie tylko w sensie psycho-socjo-histarycznym jest logika odkrycia naukowego. W jej ra­ mach rozpatrujemy raćje na rzecz zaproponowania lub sformułowania nie tyle jednoznacznie określonej H (jak jest w logice uzasadniania, konfirmacji), lecz określonego jej typ u 45. Hanson nie wyklucza, by racje z dziedziny logiki odkrycia nie mogły pełnić roli uzasadniającej w logice konfirmacji. Takiego przypadku nie należy jedynie generalizować46. Racje warunkujące uznanie H oraz racje na rzecz wiarygodności układu hipotez, potrzebne dla ich zaproponowania, nie są więc wzajemnie rozłączne. Te ostatnie są jednak słabsze w tym sensie, że mogą się okazać niewy­ starczające dla uznania H, choć są zadowalające w aspekcie ich sugerowa­ nia 47.

43 H a n s o n . Retroductive s. 25 nn. Hanśon ogranicza się do stwierdzenia, że między H—D i R—D zachodzi różnica pojęciowa. Mając na uwadze tekst z Patterns s. 90, można by to zrozumieć w ten sposób, że H—D nazwiemy wnioskowaniem dedukcyjnym, zaś R—D wnioskowaniem redukcyjnym Por. K. A j d u k i e w i c z . Lcgika pragmatyczna. Warszawa 1965 s. 127-133; Z. Z i ę m b i ń s k i . Logika prak­ tyczna. Warszawa 1965 s. 210-212; E. C h m i e l e c k a . Hansona teoria rozwoju nau­ ki. W: Relacje między teoriami s. 160-164.

44 Hanson (Is there s. 20) posługuje się odpowiednio nazwami logic of proof oraz logic of discovery, które do literatury przedmiotu zostały wprowadzone przez F. C. S. Schillera. Hansona problem czy odkrycia naukowe są kierowane pra­ wami logiki, przy uwzględnieniu różnych znaczeń „prawo logiki”, „odkrycie nau­ kowe”, rozpatruje R. J. Blackwell (Scientific 'Discovery and the Laws of Logic. „New Scholasticism”50 : 1976 s. 333-334).

45 Hanson (More on Logic s. 186) nie podaje ogólnego sposobu klasyfikowania hipotez na typy, rodzaje. Objaśnia to pojęcie na przykładzie hipotezy Millikana.

40 The Logic of Discovery s. 157; t e n ż e . Is there s. 21, 24.

(11)

3. K. R. P o p p e r

Za naczelne zagadnienie teorii poznania uważa K. R. Popper zmianę, rozwój oraz postęp nauki, a więc dynamiczny aspekt wiedzy naukowej. Do analizy „statyki” wiedzy, czyli jej logicznej struktury, nie przywiązuje tej wagi co przedstawiciele stanowiska tradycyjnego48. Epistemologiczny ideał wiedzy naukowej, rozumianej jako zespół teorii w postaci zinter­ pretowanych systemów dedukcyjnych, należy zastąpić ewolucyjnym obrazem nauki, którego ideałem jest budowanie coraz to bogatszych pod względem zawartości informacyjnej, a zatem i lepiej testowalnych, teorii naukowych. Nie znaczy to, by z metodologii należało eliminować analizy strukturalnych składników nauki. Stanowią one wszakże tylko środek do realizowania naczelnego zadania badań metodologicznych49. Ta oko­ liczność, obok fallibilistycznej koncepcji metody naukowej, jak również to, że odnośne poglądy Poppera kształtowały się w opozycji najpierw do neopozytywizmu, potem zaś do subiekty wizującego kierunku uhistorycz- nionej filozofii nauki, tłumaczy w pewnej mierze brak jednolitej treścio.- wo charakterystyki strukturalnych elementów nauki oraz sposobów ich oceny.

W aspekcie statycznym nauka jest zespołem teorii, systemów teore­ tycznych, na które składają się uniwersalne zdania testowalne o różnym stopniu ogólności50. Odpowiednio zaawansowane teorie fizyki mogą przy­ jąć positać empirycznie zinterpreitowanych systemów aksjomatycznych51. Zbiór aksjomatów teorii realizuje apragmatyczne warunki niesprzecz- ności, niezależności, zupełności52. Tradycyjnie rozumiana przez K. R. Pop-48 Logik der Forschung. 4. Aufl. Tiibingen 1971 s. XIV-XV; E. F r e e m a n , H. S k o l i m o w s k i . The Search for Objectivity in Peirce and Popper. W: The Philosophy of Karl Popper. La Salle 1974 s. 485-486, 489.

49 K. R. P o p p e r , Conjectures and Refutations. London 1963 s. 221. 50 T e n ż e . Logik s. 31; t e n ż e . Normal Science and Its Dangers. W: Criticism and the Growth od Knowledge. Cambridge 1970 s. 57; t e n ż e . Objective Know­ ledge. Oxford 1974 s. 75; H. M a r g e n a u. On Popper’s Philosophy of Science. W: The Philosophy of Karl Popper s. 751; J. K o t a r b i ń s k a . Kontrowersja: deduk- cjonizm—indukcjonizm W: Logiczna teoria nauki. Warszawa 1966 s. 328.

51 W dyskusji z P. Suppesem Popper nie kwestionuje przydatności metod for­ malnych do rozwiązania pewnych zagadnień teorionaukowych, np. uwyraźnienie strukturalnych i falsyfikacyjnych związków między członami teorii. Nie zgadza się natomiast z Suppesem, gdy ten upatruje w formalizacji teorii (np. prawdopodo­ bieństwa, mechaniki kwantowej) cel metodologicznej refleksji nad tymi teoriami. K. P o p p e r . Replies to My Critics. W: The Philosophy of Karl Popper s. 1126; t e n ż e . Logik s. 42; A. W e 11 m e r. Methodologie als Erkenntnistheorie. Frank­ furt am Main 1967 s. 88.

(12)

44 ZYGMUNT HAJDUK

Z

pera interpretacja przekształca rachunek w teorię naukową, która jako system hipotetyczno-dedukcyjny, realizowany zarówno przez teorie de­ terministyczne, jak i statystyczne, jest aplikowana do pewnego fragm entu rzeczywistości, co warunkuje możliwość jej falsyfikacji, empirycznego' obalenia bądź czasowo zrelatywizowanego uznania53. Obok warunku fal- syfikowalności, gwarantującego empiryczny, syntetyczny, niem etafizycz- ny charakter teorii, Popper wyróżnia warunek niesprzeczności systemów teoretycznych. Związek między tym i dwoma warunkami zasadza się na tym, że wyróżniają one ze zbioru zdań m ożliwych określoną klasę zdań 54.

Każdy rzetelny, surowy test, jakiemu podda jem y teorię, jest próbą obalenia, przy czym obalalność, testowalność, falsyfikowalność są w yra­ żeniami zamiennie używanymi przez K. R. Pop pera55. Własność ta w a­ runkuje uznanie teorii za naukową, pełni więc funkcję kryterium demar- kacji, ale nie prawdziwości. Krytyczna akceptacja teorii naukowych jest respektowana, jeżeli uwzględni się moment gotowości poddania teorii rew izji w obliczu efektywnego testu negatywnego 56.

Teorie testowalne są empiryczne w przeciwieństwie do teorii logiki, metafizyki, które nie spełniają kryterium dem arkacji57. Racjonalna k ry ­ tyka systemów teoretycznych oparta na metodzie hipotetyczno-dedukcyj- nej, przeciwstawnej metodzie indukcyjnej, polega na ponawianych pró­ bach refutacji empirycznej (przez instancje przeciwne, kontrprzypadki) lub teoretycznej („konflikt” z uznaną teorią). Gdy te próby nie są efek­ tywne, mówimy o sukcesie, koroboracji tych system ów 58. W zorcowym

53 Logik s. 43 n., 371; t e n ż e . Conjectures s. 210-214. 33 Logik s. 13, 53, 59, 85, 256

55 Conjectures s. 37, 197; t e n ż e : Philosophy of Science: A Personal Report. W: British Philosophy in the Mid-Century. London 1957 s. 163.

56 T e n ż e . Philosophy of Science s. 162, 178; t e n ż e . The Demarcation bet­ ween Science and Metaphysics. W: The Philosophy of Rudolf Carnap. La Salle 1963 s. 212. Zasada falsyfikowalności odgrywa rolę kryterium demarkacji, pozwa­ lając na uznanie naukowego charakteru danej hipotezy (L. S c h a f e r . Erfahrung und Konvention. Stuttgart 1974 s. 94 nn.).

57 P o p p e r . Replies s. 963 n., 971.

(13)

przykładem takiego sukcesu były dla Poppera teorie Newtona i Ein­ stein a59. Ryzykowne prognozy, do jakich one prowadzą, stanowiły pod­

stawę rzetelnej krytyki.

Empiryczna falsyfikacja teorii, oparta na zdaniach testowych, bazo­ wych, obserwacyjnych, opisujących zdarzenia obserwowalne, nie pociąga zarazem jej rejekcji, eliminowania z obszaru aplikacji w praktyce ba­ dawczej 60. Przyjęło się stosować w takich przypadkach różne taktyki im- munizowania teo rii61. Najchętniej posługiwano się metodą hipotez ad hoc, czyli nietestowalnych w danym czasie hipotez pomocniczych62. W takiej sytuacji badawczej korzysta się również z teorii alternatywnych, jeżeli takowe są dostępne.

Obok koncepcji rozwoju wiedzy naukowej wskazany kontekst wpro­ wadzania teorii alternatywnych stanowią dwa zespoły zagadnień, w któ­ rych występuje u Poppera problem pluralizmu teorii. Przykładem służą tu Popperowi teorie Newtona i Einsteina. Stanowisko Kanta, podzielane w zasadzie również przez Poincare’go, co do nieobalalnego charakteru teo­ rii Newtona, jej apriorycznej prawdziwości, zostało zakwestionowane przez fakt empiryczności teoretycznego systemu Einsteina. Tym samym system Newtona został sproblematyzowany. Okazało się, że nie jest to teoria jedynie możliwa. Alternatywna teoria Einsteina okazała się „lepsza” ze względu na większą moc prognostyczną i wyjaśniającą. Bardziej pre­ cyzyjnie systematyzuje większy obszar zjawisk 63.

s. 20; G. M a x w e l l . Corroboration Without Demarcation. W: The Philosophy of Karl Popper s. 302; C. G. H e m p e l . Recent Problems of Induction. W: Mind and Cosmos. Pittsburgh 1966 s. 112 n. Przykłady refutacji i koroboracji jako wynik rzetelnych testów dokonanych w fizyce i chemii podaje Popper w Conjectures s. 220. 59 Philosophy of Science s. 160; t e n ż e . Autobiography of Karl Popper W: The Philosophy'of Karl Popper s. 28, 32; t e n ż e . Replies s. 1008; P. W in c h . Pop­ per and Scientific Method in the Social Sciences. W: The Philosophy of Karl Popper s. 902.

80 P o p p e r . Philosophy of Science s. 159. Popper kwestionuje zarzut Lakatosa jakoby nie odróżniał refutacji teorii od jej rejekcji. O ile pierwsze zagadnienie jest sprawą lcgiki, chodzi bowiem o wykazanie fałszywości teorii, to drugie za­ gadnienie posiada charakter metodologiczny. Należy rozpatrzyć dorzeczność mo­ dyfikacji teorii kwestionowanej bądź akceptację dostępnej teorii alternatywnej ( P o p p e r . Replies s. 1009; t e n ż e . Objective s. 7).

81 Wyrażenie „immunization against criticism” przyjął Popper od H. Alberta (Marktsoziologie und Entscheidungslogik. Berlin 1967) i posługuje się nim w mie­ jsce zwsotów „conventionalist strategems (twists)”. O immunizacji zdań dyspozy­ cyjnych (ze względu na dyspozycyjność terminów) na falsyfikowalność mówi A. Pap (Reduction Sentences and Disposition Concepts. W: The Philosophy of Rudolf Carnap s. 560).

82 P o p p e r . Replies s. 986 nn.

(14)

infor-46 ZYGMUNT HAJDUK

O ile w kwestii monizmu teoretycznego Popper przeciwstawia się Kan­ towi, o tyle jego opozycja wobec konwencjonalizmu przejawiła się w libe­ ralizacji strategii immunizowania teorii na krytykę64. Zbiór reguł me­ todologicznych, konstytuujących metodę krytyczną, określa sposoby uchy­ lania immunizacji, salwując w ten sposób empiryczność teorii 65.

Ze względu na uznawanie teorii dorzeczną jesft również racjonalna krytyka, dyskusja. Empiryczne testowanie teorii jest jej szczególnym przypadkiem66. Korzysta się wtedy z argumentatywnej funkcji języka. Kontrolującym stan dard eip_ czy też ideą regulatywną jest tutaj ważność lub zasadność zdań, ich prawdziwość natomiast jest rozpatrywana ze względu na deskryptywną funkcję języka, warunkującą tę pierwszą.- Na­ rzędziem jej realizacji jest logika formalna <sc. dedukcji)67. Początków krytyki opartych na racjach nie odwołujących się do obserwacji dopatruje się Popper u przedstawicieli filozofii jońskiej 68.

Poszerzona o ten element metoda krytyki, ukierunkowana na wyka­ zanie słabych stron teorii, nie charakteryzuje jeszcze adekwatnie postę­ powania badawczego. Racjonalny krytycyzm powinien być stowarzyszo­ ny z pewną dozą tolerancji, dogmatyzmu, jakkolwiek nie może przyjąć formy weryfikacyjnego kryterium znaczenia69. Należy raczej podnieść ten moment, że w nauce jest miejsce na swobodną kontrowersję. W płod­ nej poznawczo dyskusji dominuje krytyczna obrona analizowanej teorii. Korygowana w jej trakcie teoria zyskuje na precyzji sformułowań, -mocy dedukcyjnej, tym samym zaś staje się bardziej cenna w aspekcie roz­ woju wiedzy. Popper nie sugeruje ani obrony teorii za wszelką cenę, ani zbyt pochopnej eliminacji. Nie tylko teoria, ale i sam krytycyzm jest macyjną teorii. Przykład Neptuna ilustruje pierwszy przypadek ( te n ż e . Auto­ biography s. 33; t e n ż e. Conjectures s. 190 nn.).

84 Obok falsyfikowalności rolę kryterium demarkacji pełni podatność teorii na krytykę ( te n ż e . Logik s. 254). Por. J. G i e d y m i n . Indukcjonizm i antyin- dukcjonizm. „Studia Filozoficzne” 2 : 1959 nr 11 s. 21 n.

85 P o p p e r . Logik s. 49 n.; t e n ż e . Objective s. 16 n., 30; H. P u t n a m . The „Corroboration” of Theories. W: The Philosophy of Karl Popper s. 236. Oto przy­ kład takiej reguły: „Do not try to evade ^falsification but stick your neck out” ( P o p p e r . Replies s. 983).

88 T e n ż e . Philosophy of Science s. 177 n., t e n ż e . Objective s. 20, 28. 87 T e n ż e . Objective s. 41. Za K. Biihlerem Popper (Objective s. 235-238; Epistemology Without a Knowing Subject. W: Logic, Methodology and Philosophy of Science. Vol. 3. Amsterdam 1968 s. 345 n.) wyróżnia funkcję ekspresy\^ną, syg­ nalną, deskryptywną, argumentatywną.

88 Back to Pre-Socratżcs. „Proceedings of the Aristotelian Society” 69 :1958-9 s. 3-6, 21 nn. Kosmologiczna teoria Anaksymandra stanowiła próbę krytyki Talesa ( te n ż e . Conjectures s. 155; t e n ż e . Objective s. 347 n.).

(15)

przedmiotem krytyki70. To właśnie wykrywanie oraz eliminowanie na tej drodze błędów jest istotne dla racjonalizmu krytycznego, co odróżnia ten 'kierunek od racjonalizmu Kartezjusza i epistemologii Kanta 71.

Krytycyzm jest stowarzyszony z fallibilizmem. Wiedzy naukowej nie cechuje niepodważalność, lecz hipotetyczność, co nie kwestionuje jej obie­ ktywnego waloru 72. Podatne na krytykę i testowania twierdzenia są sfor­ mułowane w określonym języku73. Jako wytwory czynności naukotwór- czych stanowią one element trzeciego świata Poppera, autonomicznego w relacji do drugiego świata wiedzy subiektywnej, związanej z podmio­ tem poznania. Wiedzę obiektywną cechuje nie tyle bezzałożeniowość, co raczej bezpodmiotowość 74.

W epistemologii Poppera własność podatności na krytykę każdego zda­ nia naukowego jest stałe związana z hipotetyoznością, stąd nazwa hdpo- tetyzm na oznaczenie pozytywnej wersji stanowiska Poppera 75. Hipoteza w tym kontekście to tyle co domysł naukowy, prowizoryczne założenie, które może być obalone 76. Próbny bądź koniekturałny charakter wszyst­ kich zdań nauki pociąga hipotetyczność icłi akceptacji77. Stanowisko Pop­ pera w sprawie hipotetyczności wyrażeń asertywnych, wchodzących w skład wiedzy naukowej, jest warunkowane prawomocnością dedukcyj­ nych jedynie związków międzyzdaniowych. Racje empiryczne, jako zda­ nia testowe, nie uzasadniają weryfikacyjnie prawdziwości teorii. Tym sa-70 Logik s. 22 n.; t e n ż e . Conjectures s. 312; t e n ż e . O bjective s. 30, 266; t e n ż e . Normal s. 55; t e n ż e . Replies s. 984; A. E. M u s g r a v e . O bjectivism of Popper’s Methodology. W: The Philosophy of Karl Popper s. 579 nn.

71 P o p p e r . Conjectures s. 26, 324.

72 Popper odwołuje się do odróżnienia między doxa i epistem e (Platon, A ry­ stoteles) (tamże s. 26, 104). Por. K a m i ń s k i . Pojęcie n auki s. 57.

78 P o p p e r . Logik s. 18; t e n ż e . A utobiography s. 111; t e n ż e . O bjective s. 31, 66.

74 T e n ż e . Epistem ology s. 335, 338; t e n ż e . O bjective s. 72 nn. t e n ż e . Autobiography s. 68, 110; t e n ż e . Theories, Experience and Probabilistic Intuition. W: The Problem of Inductive Logic. A m sterdam 1968 s. 293. Koncepcję trzech św iatów przedstaw ił Popper w Epistem ology i On the Theory of O bjective Mind. W: A k te n des internationalen Kongressus fiir Philosophie. Wien 1968 s. 25-30. Sto­ sunkowo popraw nym in terp retato rem odnośnych idei Poppera jest w jego oczach J. C. Eccles (W ahrheit und W irklichkeit. B erlin 1975 s. 227 nn.); t e n ż e . The W orld O bjective Knowledge. W: The Philosophy of Karl Popper s. 349 nn.

75 Philosophy s. 182; J. G i e d y m i n . Indukcjonizm i antyindukcjonizm . W: Logiczna s. 270.

78 P o p p e r . Logik s. 211; t e n ż e . Epistemology s. 337.

(16)

48 ZYGMUNT HAJDUK

mym Popper udziela negatywnej odpowiedzi na tzw. logiczny problem indukcji 78.

Krytycyzm Poppera nie jest spójny z Duhema i Quine’a holistycznym lub globalnym ujęciem testów empirycznych. Zbyt rygorystyczny wydaje się zwłaszcza antyredukcjonizm W. V. O. Quine’a, zgodnie z którym twier­ dzenia empiryczne nie są indywidualnie, lecz, jako całość konfrontowane z doświadczeniem79. Uznanie idei testów globalnych generuje trudności związane przede wszystkim z wyróżnieniem układu hipotez, z których wyprowadzono prognozę sfalsyfikowaną w trakcie testowania. Popper opowiada się raczej za ideą stopniowej krytyki syśtemów teoretycznych. Należy tu odróżnić dyskutowany problem od wiedzy towarzyszącej, którą uznaj emy próbnie, i ze względu na rozpatrywaną kwestię, za nieproble- matyczną. Ponieważ akceptacja tej wiedzy jest niedefinitywna, otwarta na krytycyzm, pozostajemy zatem w zgodzie z zasadniczą ideą fallibiliz- mu. Koncepcja stopniowego testowania postuluje pewnego rodzaju sfrag- mentaryzowanie systemów teoretycznych na zespoły możliwie nielicznych hipotez niezależnych, stanowiących obiekt empirycznej refutacji. Odkry­ cie niezachowania parzystości w oddziaływaniach słabych (T. D. Lee, C. N. Yang, 1956) ilustruje tego rodzaju procedurę refutacji80.

Systemy teoretyczne są według Poppera zbudowane ze zdań w róż­ nym stopniu uniwersalnych. Najbardziej ogólnymi są zdania pełniące funkcję aksjomatów systemu. Zdania wyprowadzone są mniej uniwersal­ n e 81. Teorie zaksjomatyzowane są też najbardziej abstrakcyjne. Uniwer^- salność cechuje również teorie w mniejszym stopniu abstrakcyjne. Mając na uwadze tę ostatnią cechę Popper podaj e przykład uszeregowania teo­ rii coraz mniej abstrakcyjnych. Będą to kolejno teoria grawitacji Ein­ steina, Newtona, prawa Galileusza, Keplera, następnie teoria geocentrycz- na sformułowana w zdaniu: „wszystkie ciała niebieskie z wyjątkiem pla­ net poruszają się po okręgach” oraz teoria głosząca, że wszystkie łabę­ dzie są białe82. Wspólne dla wyrazów tego szeregu jest to, że są zdania­ mi uniwersalnymi. W filozofii nauki Poppera analizy tego typu zdań są szczególnie eksponowane ze względu na problem ich falsyfikowalności83. Istotna w tym aspekcie jest uniwersalność ścisła w odróżnieniu od

uni-78 O b je c tiv e s. 7, 13; t e n ż e . R e p lie s s. 1018; t e n ż e . P h ilo s o p h y s. 182;

(17)

wersalności numerycznej. Zdania ściśle ogólne mają postać: „dla wszyst­ kich obszarów przestrzeni i czasu jest prawdą, że [...]”, natomiast zdania numerycznie ogólne dotyczą jedynie ograniczonych obszarów przestrzeni i czasu84.

Powyższemu odróżnieniu zdań ogólnych odpowiada podział nazw na ogólne i jednostkowe. To, że w zdaniu nie występują nazwy jednostkowe, nie charakteryzuje dostatecznie zdań ogólnych. Zdania ściśle ogólne są poprzedzone kwantyfikaitorem wielkim, zawierają też wyłącznie nazwy ogólne85. W aspekcie testowania istotną rolę odgrywają egzystencjalne zdania uniwersalne. Korzystając z prawa zastępowania kwantyfikatorów, Popper odwołuje się do związku między zanegowanymi zdaniami uni­ wersalnymi oraz egzystencjalnymi zdaniami zanegowanymi: ~ A P(^) =

X

= V ~ P (x)86. Zdania uniwersalne nie są podatne na weryfikację, można i

je falsyfikować. Przykładami egzystencjalnych zdań zanegowanych, określanych jako „zakazy” (wykluczają bowiem pewne zdarzenia), są nie­ które sformułowania praw fizyki, faktycznie funkcjonujące w obiegowym języku fizyków. Dla przykładu Popper odwołuje się do formuł pierw­ szej i drugiej zasady, termodynamiki, wyrażających niemożliwość zbudo­ wania perpetuum mobile pierwszego i drugiego rodzaju, oraz do atomi- stycznej koncepcji ładunku elektrycznego Millikana, według której nie istnieją ładunki elektryczne, kłtóre nie byłyby całkowitą wielokrotnością ładunku elementarnego. Taką postać mogą przyjąć wszystkie praw a87.

84 P o p p e r . Logik s. 34 n., 40, 211; t e n ż e . Objective s. 197, w przypadku praw zdania uniwersalne przyjmują postać: A (F(x)-> G(x)); S t r ó k e r , jw. s. 497,

X

498; J. S u c h. O uniwersalności praw. Poznań 1968.

85 P o p p e r . Logik s. 39, 61; S t r ó k e r , jw. s. 501 n.; A. J. A y e r . Truth, Verification and Verisimilitude. W: The Philosophy of Karl Popper s. 687 n.; J. S u c h . Problem uniwersalności praw nauki. „Studia Metodologiczne” 5: 1968 s. 39. n.

6® P o p p e r . Logik s. 39 n.; t e n ż e . Objective s. 360 n.; L. K r a u t h . Die Philosophie Carnap’s. Wien 1970 s. 85; J. S u c h . Szczeble ogólności praw a nie­ które paradoksy metodologiczne. „Studia Filozoficzne” 1 : 1973 nr 86 s. 118. Usto­ sunkowując się do stanowiska W. Kneale’a w sprawie elementu konieczności w prawach nauki, Popper zauważa^ że „konieczność” służy w zasadzie odróżnieniu zdań nomolcgicznie od akcydentalnie ogólnych (Logik s. 380 nn.). Por. S u c h . Problem uniwersalności s. 50 nn.; S. M a z i e r s k i . Prawa przyrody jako uogól­ nienia indukcyjne. „Roczniki Filozoficzne” 11.: 1963 z. 3 s. 18 n. Analizując prawa nauki Popper nie podejmuje szeroko dyskutowanych w tym względzie subjunktyw- nych i kontrfaktycżnych zdań warunkowych. W jego przekonaniu są to analizy ty­ powe dla przedstawicieli indukcjonizmu (Logik s. 388 n., 394 nn.). Por. Z. H a j d u k . Wyjaśnienie dedukcyjne. „Roczniki Filozoficzne” 18 : 1970 z. 3 s. 88.

(18)

50 ZYGMUNT HAJDUK

Teorię ocenia się jako „dobrą”, gdy wyklucza pewne zdarzenia. Ta cecha teorii, zależna od jej ogólności i precyzji, jest stopniowalna. Zda­ nia podatne na falsyfikację bądź koroborację posiadają treść empiryczną, bardziej lub mniej bogatą. Logiczna treść zdania jest wyznaczona przez klasę jego nietautologicznych konsekwencji. Im zdanie jest ogólniejsze i bardziej precyzyjne, tym większa jest jego treść empiryczna lub logicz­ na, a tym samym i jego testowalność 88. Od stopnia ogólności zależy też zasięg przewidywanych zdarzeń. Stąd też aplikacja teorii do nowego zwłaszcza obszaru badania czyni ją bardziej podatną Ha falsyfikację. Rów­ nież zdania bardziej precyzyjne są w większym stopniu testowalne, co usprawiedliwia tendencję do zastępowania formuł jakościowych ilościo­ wymi, pozwalającymi na korzystanie z wyników operacji pomiarowych 89. Związek między testowalnością oraz ogólnością i precyzją wyrażeń zdaniowych jest u Poppera eksplikowany za pomocą okresu warunko­ wego. Niech p, q reprezentują zdania o postaci: < p(x)f(x)). Zdanie

X

reprezentowane przez p jest bardziej ogólne od zdania reprezentowane­ go przez q, jeżeli jego poprzednik <pp(x) jest implikowany przez poprzed­ nik q>q(x) zdania q : A <pq(x) -+■ <pP(x)). Podobnie zdanie reprezentowane

X

przez p jest bardziej precyzyjne od zdania reprezentowanego przez q, jeżeli zachodzi relacja: A (/P(x) /</x)), czyli zakres orzecznika wyrażenia

X

zdaniowego p jest podrzędny względem orzecznika wyrażenia zdanio­ wego q 90.

Dalszej eksplikacji pojęcia teorii oraz charakterystycznych ze względu na jej akceptację własności dokonamy, odwołując się do dyskusji Poppera z insfcrumentalizmem lub operacjonizmem oraz esencjalizmem lub realiz­ mem. Preferowane przez Poppera w tej dyskusji tezy stanowią o po­ dzielanym przez niego teoretyzmie lub esencjalizmie zmodyfikowanym91. Zgodnie z tym stanowiskiem teoria naukowa to autentyczny domysł,

słu-88 P o p p e r . Philosophy s. 159; t e n ż e . Logik s. 84, 86; W e l i m e r. Metho- dologie s. 28.

89 P o p p e r . Logik s. 215; t e n ż e . Objective s. 356; G i e d y m i n . Indukcjo- nizm s. 293.

90 P o p p e r . Logik s. 86.

(19)

żący do informatywnego opisu i wyjaśnienia strukturalnych. własności określonych aspektów świata. Jakkolwiek może ona być faktycznie praw­ dziwa, czego jednak nie da się okazać, nie jest bowiem weryfikowalna, to dzięki podatności na rzetelne testy krytyczne jej fałszywość jest do wykazania 92.

W rekonstruowanym instrumentalizmie eksponuje Popper kilka ele­ mentów treściowych. Teoria empiryczna nie pełni funkcji deskryptyw- nej i jest narzędziem wyprowadzania prognoz w postaci zdań jednost­ kowych. Są też oceniane w aspekcie użyteczności, a nie falsyfikalności. Wnosimy stąd, że odnośnie do teorii prawdy instrumentalizm nie stoi w opozycji do pragmatyzmu 93.

Kwestionowanie instrumentalizmu ze strony Poppera nie jest równo­ znaczne z negowaniem prognostycznej funkcji teorii. Popper odróżnia praktyczny aspekt teorii, wyrażający się poprzez jej aplikacje w tech­ nice, oraz teoretyczny, doniosły ze względu na jej testowanie, korobo- rację. Zdaje sobie przy tym sprawę, że obalenie teorii nie stoi na prze­ szkodzie, by w określonych granicach aplikacji nadal służyła jako narzę­ dzie stosowane głównie w dziedzinach technicznych 94.

O ile zawężenie funkcjonowania teorii do jednego, mianowicie regu- łowego lub rachunkowego, jej aspektu mogło być ewentualnie aprobo­ wane z punktu widzenia nauk politechnicznych, to nie tłumaczy ono ukie­ runkowanych na walory poznawcze (np. prawdziwość) nauk teoretycz­ nych95. W inny sposób poddaje się bowiem próbom środki rachunkowe, a w inny zdania. Teorie jako narzędzia nie są testowane na drodze teo­ retycznej dyskusji, jaka prowadzi do wyznaczenia hipotetycznego zasięgu jej aplikacji. W instrumentalizmie nie jest respektowana deskryptywna zawartość teorii, warunkująca możliwość jej obalenia. W praktyce języka nauki nie przyjęło się mówić, by narzędzia były odrzucone w wyniku dokonanego testu. W ten sposób mówimy jedynie o teoriach jako zda­ niach w sensie logicznym. Teorie nie są więc' wyłącznie zbiorami reguł usprawniającymi dedukcyjne inferowanie jednych zdań z innych. Są natomiast zbiorami zdań, pełniącymi również funkcję prewidystyczną96.

82 P o p p e r . Logik s. 33; t e n ż e . Conjectures s. 114 n.

88 T e n ż e . Logik s. 31, 34; t e n ż e . Conjectures s. 224 n.; W e 11 m e r. M etho­ dologie s. 222, 224 nn.; S u p p e . The Search s. 167 n.

84 P o p p e r . O bjective s. 352 nn., 356; t e n ż e . Conjectures s. 113 n., W e 11- m e r . M ethodologie s. 224; S c h a f e r , jw. s. 23 n.

85 P o p p e r . Conjectures s. 114, 226; A. W e 11 m e r. Methodologie s. 225, 228. Nazwę „politechniczne” w prowadzono kierując się przykładam i, jakie w tym kon­ tekście dyskutuje Popper.

(20)

52 ZYG M UNT H A JD U K

W toku dyskusji z instrumentalizmem Popper wyróżnia prognozy zda­ rzeń znanych (zaćmienia słońca, księżyca) oraz prognozy, jakie doprowa­ dziły do odkrycia nowego typu zdarzeń (tzw. prądy przesunięcia ziden­ tyfikowane później jako fale elektromagnetyczne). Instrumentalizm nie tłumaczy drugiego rodzaju prognoz. Odkrycie jest warunkowane przez teorię w tym sensie, że pozwala postawić problem w formie trudności po­ znawczej, generowanej przez rozdźwięk pomiędzy wiedzą tła i obserwa­ c ją 97. Według esencjalizmu zmodyfikowanego teoria nie jest odkryciem dokonanym na bazie obserwacji. Ta ostatnia nie jest punktem wyjścia poznania, w czym przejawia się opozycja Poppera wobec tradycyjnego empiryzmu teoriopoznawczego 98. Esencjalizm Poppera jest również anty- operacjonalistyczny, ponieważ hipoteza wyprzedza również zabiegi po­ miarowe. Zarówno instrumentalizmowi, jak też operacjonizmowi prze­ ciwstawia Popper teoretyzm, w którym eksponuje się nie tyle korelo­ wanie obserwacji czy wyników pomiarowych, lecz ich tłumaczenie" . Postuluje ono odwołanie się w członie wyjaśniającym do zdań transcen- dujących zdania wyjaśniane pod względem stopnia uniwersalności. Jeżeli zaś przedmiotem tłumaczenia są zdania obserwacyjne, wtedy explicans zawiera zdania transcendujące explicandum pod względem stopnia dys­ pozycyjności terminów 10°.

Podobnie jak wszystkie teorie są w mniejszym lub większym stopniu hipotetyczne, tak też wszystkie terminy są mniej lub bardziej dyspozy­ cyjne. Dla Poppera nie jest uprawnione rozróżnienie terminów na obser­ wacyjne i teoretyczne. Ze względu na dyspozycyjny charakter deskryp- tywnych terminów ogólnych są one gradualnie teoretyczne1#1. Wystę­ pują one również w zdaniach bazowych, warunkując ich koniekturalność. Zdania te nie są czymś w rodzaju fundamentum inconcussum102, uzasad­ niającego uznanie zdań pozabazowych. Akcent jest bowiem położony na ich rolę testującą, a nie na to, że są uzasadniająco finalne 103. Gdyby do­ konać przeciwstawienia między tym co teoretyczne, racjonalne,

spekula-97 P o p p e r . Conjectures s. 128, 130; t e n ż e . Objective s. 259 n.

98 Conjectures s. 28. Podmiot nie jest bierny w obserwacji („tabula rasa”). Jej. uteoretyzowanie ma już miejsce na poziomie pierwotnych form teorii, jakimi według Poppera są tzw. oczekiwania oraz przednaukowe mity (Objective s. 346 n.).

99 Philosophy s. 172 n., 189 n.

100 Hempel wprowadza na to miejsce nazwę explanans. Explanandum jest nazwą członu wyjaśnianego. W literaturze przedmiotu przyjęła się terminologia Hempla. Explicandum — explicans rezerwuje się w tej konwencji terminologicznej dla członów eksplikacji. Por. P o p p e r . Logik, s. 379 n.

(21)

tywne a tym co perceptywne, sensytywne, wtedy Popper nie zaaprobuje dychotomizacji tych dwu elementów. Obserwacja jest bowiem stale uteo- retyzowana. Taka teza stawia Poppera raczej w rzędzie rzeczników sta­ nowiska Kanta, aniżeli przedstawicieli empiryzmu, jeżeli będą oni utrzy­ mywać, że cała nasza wiedza pochodzi z danych zmysłowych. Empdryzm Poppera głosi, że uteoretyzowane doświadczenie posiada walor testujący teorię, mimo iż samo jest przedmiotem krytyki, a zatem posiada charak­ ter hipotetyczny104.

W opozycji do instrumentalizmu Popper aprobuje również tezę, że na­ uka zmierza do wyjaśniających teorii prawdziwych, stanowiących roz­ wiązanie złożonych problemów badawczych. W filozofii nauki Poppera nie jest eksponowane zagadnienie znaczenia terminów. Dotyczy to rów­ nież „prawdziwości” zdań, doniosłej głównie ze względu na krytyczną dyskusję, której są przedmiotem. Opisywana przez nie dziedzina rzeczy­ wistości warunkuje ich testowalność oraz prawdziwość. Popper rozpatruje koherencyjną, pragmatyczną i korespondencyjną teorię prawdy. Pierw­ sza występuje u niego w dwu wersjach zależnie od tego, czy zdanie uznaj e się za prawdziwe, ponieważ jest konsystentne z innymi uznanymi już zdaniami (przekonaniami). W drugim wypadku uznanie teorii fizycznej za prawdziwą warunkuje jej aplikatywna użyteczność. Jakkolwiek obyd­ wie teorie prawdy uważa Popper za niepełne, to nie należy z nich rezyg­ nować w dociekaniach nad prawdziwością teorii empirycznych. Ich apro­ bata nie wyklucza respektowania korespondencyjnej teorii praw dy105. Spośród wymienionych teorii prawdy Popper preferuje zrehabilitowa­ ną przez Tarskiego korespondencyjną teorię prawdy. Stosuje się ona nie tylko do systemów sformalizowanych, ale i do niesprzecznego języ­ ka naturalnego, przy zachowaniu odróżnienia semantycznych stopni tego języka, co pozwala uniknąć antynomii semantycznych 106. Prawdziwość w

M4 Replies s. 971; t e n ż e . Objective s. 30 n., 341-346; t e n ż e . Conjectures s. 118 n.; G i e d y m i n . Indukcjonizm s. 283 n.; S u p p e . The Search s. 169. J. Mittroff analizuje w jakim stopniu występujące u Poppera uteoretyzowanie dpświadczenia realizuje kantowski schemat badania naukowego (Systems, Inquiry, and the Neanings of Falsification. „Philosophy of Science” 40 :1973 s. 262 nn.).

105 P o p p e r . A Realist View s. 21-25. t e n ż e . Conjectures s. 116 n.; S u p p e The Search s. 168.

(22)

praw-54 ZYGMUNT HAJDUK

sensie korespondencyjnym stosuje się do teorii fizycznych, a nie do ra­ cjonalnych i uzasadnionych przekonań o takich teoriach. Obok obiek­ tywności prawdziwość teorii jest też absolutna, czyli niezrelatywizowana do ich założeń 107. Dla nauki nie są doniosłe jedynie tezy tautologiczne czy trywialnie prawdziwe. Szczególnie cenne są teorie nowe, interesują­ ce, stanowiące odpowiedź na płodne i złożone problemy. Rozumienie teo­ rii realizuje się poprzez rozumienie problemów, jakie teoria powinna rozwiązywać. Wyniki te powinny być bardziej zadowalające od rozwią­ zań konkurencyjnych pod względem mocy wyjaśniającej, większej za­ wartości informacyjnej i mniejszego prawdopodobieństwa logicznego.

Typowa dla esencjalizmu teza głosi możliwość niezawodnego ustalenia prawdziwości twierdzeń naukowych. Nie jest ona zgodna z koresponden­ cyjną teorią prawdy. Dla dostatecznie bogatych języków, w jakich są również formułowane teorie fizyki, nie posiadamy ogólnie ważnej me­ tody i kryterium stwierdzania lub rozstrzygania zgodności z przedmiotem (faktem lub rzeczywistością, jak mówi Popper). Koherencyjna oraz’ prag­ matyczna teoria prawdy wyposaża w metodę poznania prawdziwości zda­ nia opierając się na jego zgodności z systemem lub na podstawie prag­ matycznej przydatności. Niemożliwość okazania czy też uzasadnienia pra­ wdziwości lub prawdopodobieństwa (przy tych jego znaczeniach, jakie spełniają rachunek prawdopodobieństwa) tez naukowych, opierając się na weryfikacji lub innym sposobie ich rozstrzygania na podstawie zdań testowych jako racji empirycznych, pozostaje w związku z negatywnym rozwiązaniem logicznego problemu indukcji oraz z fallibilizmem stano­ wiska Poppera. Wiedzy naukowej nie cechuje też pewność, co stawia Poppera w rzędzie przedstawicieli tzw. sceptyzmu dynamicznego 108.

Negatywna odpowiedź na pytanie o rozstrzygalność prawdziwości tez nie implikuje podobnej odpowiedzi na pytanie o poznawalność jej fałszu lub błędu. Nic nie stoi na przeszkodzie, by 'w tym przypadku odwołać się do racji empirycznych, jak też poizaempirycznych. Skoro wytwory czynności poznawczych nie są jasne, wyraźne czy wzajemnie koherentne, dy w filozofii nau k em pirycznych przedstaw ia A. W ellm er (Methodologie s. 228-235) i J. Bronowski H um anism and the G rowth of Knowledge. W: The Philosophy of K arl Popper s. 624 n.).

107 P o p p e r . Autobiography s. 114; t e n ż e . Replies s. 1095; t e n ż e . Conjec­ tures s. 223 nn.; t e n ż e . A Realist View s. 25-28; t e n ż e . Som e C om m ents s. 289 n.; t e n ż e . Logik s. 219.

(23)

można wysunąć przypuszczenie, że są one fałszywe lub błędne 1#9. Z tego punktu widzenia słuszna wydaje się eksponowana przez Poppera asymet­ ria między weryfikacją i fałsyfikacją 110.

Druga teza typowa dla esencjalizmu głosi, że najlepsze z punktu wi­ dzenia naukowego teorie pełnią funkcję wyjaśniania poprzez odwołanie do istotnych własności rzeczy bądź do ich natury. Są to realności leżące poza obszarem zjawisk. Tego rodzaju teorie nie postulują już dalszego tłumaczenia, są w tym aspekcie ostateczne. Konstruowanie takich teorii stanowi naczelne zadanie teoretyczne n au k i* * 111.

Tę tezę esencjalizmu poddaje się korekturom. Otóż teorie naukowe nie pełnią funkcji wyjaśniania na sposób ostateczny oraz opierając się na naturze rzeczy. Takie tłumaczenie nie byłoby informatywne. Popper przy­ znaj e, że prawa i teorie, jako składniki explicans, są hipotetycznymi opi­ sami strukturalnych własności świata. Rzeczywistość, jako zbiór faktów realnych, nie jest w przeciwieństwie do teorii tworem podmiotu, co nie podważa naukowego statusu teorii, determinowanego mocą wyjaśniającą, prawdziwością lub jej aproksymacją, symetrią oraz jej funkcjonowaniem w trakcie poddawania zabiegom k rytyki112. Różne poziomy rzeczywistości są wyjaśniane przez teorie zróżnicowane pod względem stopnia uniwer­ salności i abstrakcyjności. Skoro nowa teoria wyjaśnia dedukcyjnie znane już teorie, wtedy w porównaniu z poprzedniczkami będzie bardziej „głę­ boka” (deeper). Ta cecha teorii naukowych pozostaje w związku ze zwar­ tością lub „organicznością” wyjaśnianego stanu rzeczy, jak również z jej prostotą i treściowym bogactwem. Te cechy realizują teorie testowalne oraz poddane już rzetelnym próbom obalenia (aktualnie stestowane). Wy­ jaśnianie na podstawie tego rodzaju teorii nie może być ad hoc lub cyr­ kularne, to znaczy explicandum nie może być jedyną konsekwencją expli­

cans. Teorie spełniające wymienione warunki pełnią w sposób zadowa­

lający (a nie ostateczny) funkcję wyjaśniającą. Na tej podstawie są też próbnie akceptowane 113.

109 Ze względu na idealizację^ oraz uproszczenia większość teorii jest — ściśle rzecz biorąc — fałszywa ( P o p p e r . Conjectures s. 7, 9; t e n ż e . A Realist View s. 29; t e n ż e . Conjectures s. 28, 114 n.).

no Logik s. 214; Replies s. 1124.

111 T e n ż e . C onjectures s. 103 n., 115 n.; t e n ż e . Logik s. 385 n.; t e n ż e . Das Elend des H istorizismus. Tubingen 1969 rozdz. 10.

112 Realizm P oppera zasadza się na aprobow aniu tezy o realności pierwszego i drugiego św iata (Objective s. 322 n.; Replies s. 1114).

Cytaty

Powiązane dokumenty

w terminach radykalnych przemian, a nie wyjaśniania jednych teorii przez drugie. Wskazują też na trudności dopasowania twierdzeń różnych teorii. Nasuwa się więc

Bardziej uzasadnione jest chyba twierdzenie, iż nie wszystkie prawa ogólne daje się konstruować jako tego rodzaju reguły (Car­ nap) 105, a to z tego chociażby

W ramach kanonicznego modelu wyjaśniania uwzględnia się głównie aspekt logicznej struktury wyjaśniania. Należałoby jednak zwrócić uwa­ gę na problematykę

W drugim, bardziej reprezentatywnym kierunku neoscholastycznym, korzystają­ cym z odnośnych idei Arystotelesa, przyjmuje się szerszą bazę dla P N p Izolu­ je się jego

Wyróżnia najpierw między relacjami prawidłowymi, jakie zachodzą pomiędzy zdarzeniami a relacjami przyczynowymi. Pierwsze są relacja­ mi czasowego następstwa zdarzeń

A) O utopijnej wartości lub celu mówimy wówczas, gdy nie dysponujemy sposobami jego aktualizacji lub operacjonalizacji, a więc strategiami działania dla jego

nie zakłada wedle Stegmullera, w przeciwieństwie do Sneeda, uprzedniego wprowa­ dzenia pojęcia teorii, a tym samym posługiwania się pojęciem zbioru I w sensie

W etyce ekologicznej podkreśla się zarówno należenie człowieka do przyrody, jak i potrzebę spełnienia jej postulatu, w wyniku czego nie jest on wyłącznie