• Nie Znaleziono Wyników

Parafia na Oksywiu i w Chyloni. Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieństwa i służby kościelnej dekanatu puckiego w okresie staropolskim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Parafia na Oksywiu i w Chyloni. Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieństwa i służby kościelnej dekanatu puckiego w okresie staropolskim"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Rozdział VIII

PARAFIA

NA

OKSYWIU

I

W

CHYLONI

Parafię na Oksywiu ufundowaliksiążęta pomorscy. W 1253 r. Wolimir,

biskup kujawski, ustalił granice parafii obejmujące cała Kępę Oksywską.

Natomiast parafię w Chylonizałożylikrzyżacy,wydzielając ją z parafii kiel-

neńskiej. Pod koniec XVI w. kościół chyloński przejęli luteranieza sprawą

panówSokołowskiego iKoniecpolskiego, a za Czyrenbergów mieli gokal­

wini.Dopiero po zakupieniu wsiprzez Radziwiłłów, a później Sobieskich

przeszłaonawręce katolików1

Rumia Grabówek® Chwarzno Witomino Koleczkowo Kielno Chwaszczyno Tuchom Oliwa Banino

Mapa9. Obszar parafiina Oksywiu i w Chyloni Rekowo Redlowo • Orłowo •Pogórze •Obluże Mosty® ^Mechefinki .piJfcw- Zamka Kosakowo . B.I.U IM, ՜ Փ Zclistrzewą • Smolno ®E e Mrzezino « • Połchowo * Zagorze e Boj ano Ę Gdynia® Oksywie® •Ciechocino

1 Diecezja chełmińska. Zarys historyczno-statystyczny..., s. 733.

2.5 0 2,5 5 tan

granice parafii;

e miejscowości wchodzące

““ ՜~ ~~ ՚~՚ ’ Oksywie wskład parani

(2)

178 Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieństwa ...

1. Parafia na Oksywiu

Wieś Oksywie należała do dóbr klasztoru norbertanek żarnowieckich.

Za czasów bpa H. Rozrażewskiego byłw niej kościółmurowany, nie wyma­

gający żadnych napraw. Gdyprzybył do parafii pw. św. Michała Archanioła

wizytator ks. Sebastian Liwierzyńskiw 1583 r. otaczał go cmentarz dobrze ogrodzony. O dobrachmaterialnych zapisał on tylko tyle, żeparafiaposia­

dała3 włóki gruntów ornych. Doparafii należały wsie: Oksywie,Obłuże,

Pogórze, Kosakowo, Pierwoszyno, Gdynia,Redłowo,Chwarzno, Mechelin-

ki (Mechelino), Mosty.

Zarządcąkościoła był ks.Jan Omieczki, który pobierał ze wsi Oksywie od 11 gburów po0,5korca pszenicy iowsa, czyli po 5,5 korca obu zbóż; zewsi

Obłuże od 9 mieszkańców razem otrzymywał rocznie po 4,5 korcapszeni­

cy i owsa; z majątku Obłuże od 7 lat nie składano dziesięciny, choć zobowią­

zanibyli jego mieszkańcyoddawać po 6 korcówobu zbóż;z Pogórza 8chło­ pów płaciło po 4 korcepszenicy i owsa; zKosakowa i Pierwoszyna, w któ­ rych mieszkałopo 11 gospodarzy po 5,5 korca obu zbóż; z Gdyni8 chłopów płaciło po 4korce pszenicy i owsa; z Redłowa 5 chłopów oddawało po 2,5

korca tych zbóż; z Chwarzna, gdzie wśród lasów mieszkało 6gburów płaco­ nopo 3 korce pszenicy iowsa. ZMechelinek i Mostównie pobierał dziesię­

ciny,alezMechelinek jedynie ofiary na kolędę,a z Mostów 50 florenów rocz­ nie. Razem dziesięcina zbożowa wynosiła w 1583 r.po 34,5 korca pszenicy

i owsa, a w gotówce 50 florenów.

Parafiaposiadała nową plebanię, którą wzniósł ówczesnyproboszczJan

Omieczki. Kościół był wyposażony w kielich srebrny pozłacany zpateną,

krzyż srebrny„niemały” z mosiężną podstawą, 2 ornaty z kompletnymwy­

posażeniem, 10 obrusów,5 obrusów ołtarzowych.Z ksiąg liturgicznych wy­

mieniono 3mszały,gradual pergaminowynieuszkodzony,brewiarz w wy­ daniu niemieckim i agendęgnieźnieńską.

Parafiaposiadała radę parafialną, którą stanowili witrykusi: Wawrzyniec

Tabernator,AndrzejNeriki Piotr Mieszpikł. W czasie wizytacjioświadczy­

li oni, że parafia posiada w należnościach 52marki,a wgotówce 6 marek2.

2 Vistationes Archidiakonatus Pomeraniae...,s.20-21.

Następnawizytacja odbyła się w 1584 r. Przeprowadził ją w Oksywiu ofi­

cjałMikołaj Miloniusz. Podał on więcej informacjio dobrach materialnych

parafii. Według jego relacji kościół parafialny był konsekrowany,wymurowa­ ny z kamieni, pokrytydachówką. Wymienił w nim dwaołtarze (prawdopo­

dobnie boczne). Pierwszystał obok ambony ipoświecony był Matce Bożej,

a drugi św.Bartłomiejowi. Mówiąc o księgachliturgicznych zwróciłon uwa­

(3)

Parafia na Oksywiu i w Chyloni 179 nego wedługuchwał Soboru Trydenckiego i wskazał napotrzebęnabycia no­

wej agendy liturgicznej. Proboszcz nadal nieprowadził ksiągmetrykalnych.

Benficjum proboszczowskie obejmowały 3 włóki ziemi ornej i jakieś łąki, adziesięcinawynosiła według Miloniusza 3łaszty zboża3.Zobowiązał

on parafian do naprawy ogrodzenia zabudowań gospodarczychparafii4.

3 Tamże,s. 190-191.

4 Tamże,s.267. 5 Tamże,s. 190.

Oficjał M. Miloniusz w1584 r. ominął Redłowo, w którym heretycy

wybudowali własny zbór. Uważał również, iż należałopominąćChylonię,

gdzie był sprofanowany kościół katolicki, aby niewzburzać nastrojów lu-terańskich mieszkańców, a raczej umawiać się z właścicielami tych wsi5.

Przezcały XVIIw. parafiataniebyławizytowana.

Następna wizytacja wparafii na Oksywiu odbyła się dopiero 9 lute­

go 1702 r. Przybył wtedydo parafii św. Michała Archanioła archidiakon

KrzysztofAntoni Szembek. Zastał ontensamkościół murowany z płaskich

kamieni, ale front i przedsionek były częściowo wykonane z muru pruskie­ go. Kościół miał dzwonnicę, na której wisiały2 dzwony, większy i mniej­ szy. Zamknięcie kościołai okna były w dobrym stanie. Na zewnątrz świąty­

niabyła otynkowana,pokryta szczelniedachówką, dzwonnica wzniesiona

z muru pruskiego, zwieńczona drewnem i pokryta gontem dębowym.

Posadzkabyła wyłożona równo wypalaną cegłą, ławy nowe ustawione

w porządku, strop obity deskami. Chórzostał niedawno wykonany i przy­ ozdobiony. Zapewne w związku z zakupempozytywu, który miał 6 głosów.

W tym czasie znajdowałysię w nim 4 ołtarze, główny i2 w prezbiterium oraz czwarty w połowienawy,po stronie Ewangelii.Ołtarz główny posiadał

mensęmurowaną, na którejustawione było tabernakulum „piękniei kun­

sztownie malowane”z solidnymzamknięciem.Boczne ołtarzemiałymen­

sy wykonane z drewna. W kościele znajdowały się tylko 2dobre portatyle, jeden na ołtarzu głównym, a drugi na bocznym ustawionym w nawie.

Naprzeciw ołtarza głównegostała stara chrzcielnica wykonana z drew­

na, w którejw misie mosiężnej podnakrywą i lnianym przykryciem znaj­

dowałasię czysta wodachrzcielna. Polewej stronieołtarza głównego wi-

siałaszafka na oleje święte przechowywanew naczyniu cynowym na czy­

stej serwetce lnianej.

Poprawej stronie ołtarza głównegobyła zakrystia murowana z dobrym

oknem izamknięciem, w której stał stół i szafa na przechowywanie sprzę­ tów i szatliturgicznych wykonanych zesrebra,mosiądzu,miedzi, cyny,je­ dwabiu i lnu,dośćczystego. Inwentarz wystarczał dla potrzeb parafii

(4)

zo-180 Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieńs wa ... stałzestawiony w odrębnym rejestrze6. Parafia posiadała na swoim wypo­ sażeniu 3 kielichy srebrne i pozłacane, 2 puszki srebrne, z których jedna staław tabernakulum i miała srebrną przykrywkę, a druga była połama­

na. Monstrancjabyła częściowo wykonanaz mosiądzu, a częściowo zesre­ bra. Podstawa była z mosiądzu, a część środkowa i Melchizedek srebrny był pozłacany. Srebrny krzyż z mosiężną podstawą zawierał relikwie, ale nie

podano czyje. Było też 10 świeczników mosiężnych, a przed głównym oł­ tarzemwisiała wieczna lampka wykonana z mosiądzu. Przy wejściach do

kościoła stały3 misyna wodę święconą. Zmosiądzu była też kadzielnica

z łódką i flaszki z czarkami oraz 3 małe dzwoneczkidlaministrantów. Na­ czynia na oleje święte były cynowe.

Z szat liturgicznych wymieniono w inwentarzu 7 pięknych ornatów, wśród nich jeden czerwonyz białym krzyżem,4 w haftowane kwiaty i czar­ nyze złotymi otoczkami. Była jednakapa, 4 alby, 2humerały, 2 paski, 10 fi­

ranekjedwabnych, 4 sakiewki, 5 kopertowych okryć kielicha 4korporały,

10 subkorporałów, 10 puryfikaterzy,9 serwet, ręczniki, 4 antependia.Było

też 6 sztandarów.

Jest rzeczą niezrozumiałą dlaczego archidiakon Szembek nie podał ja­

kie byłydochody proboszczaPiotra Andrzeja Schlezingera. Jest to intere­ sujące bo proboszcz ten wymieniany jestwwizytacji archidiakona A.

Albi-nowskiego tylko wrelacjach dotyczących Chwaszczyna i Каска (zob. roz­

działX). Prawdopodobnie w1687 r. nieodbyłasię wizytacja Oksywia, bo

niema na jej temat relacjipowizytacyjnej. Archidiakon Albinowski w jed­

nej z filialnych parafiispotkał się jednak z ks.P. A.Schlezingerem inic nie

wspomniał o Oksywiu. Teraz archidiakon K. A. Szembek nic nie mówi

o dochodach proboszcza, nie wiemy czy nadal opiekował się on czterema

parafiami i czyze wszystkich czerpał dochody.

Jego plebaniabyław1702 r. domemdość wygodnym, z zabudowania­

mi gospodarczymi, 2 ogrodami isadami. W inwentarzu znajdujemy do­ kładnyopis wyposażenia plebanii i zabudowań gospodarskich oraz zwie­

rząt domowych.Został onpodzielony na to co pozostało po śmierci pro­

boszcza Tomasza Jendrowskiego i to co powiększył jego następca ks. P. A. Schlezinger. ”Inwentarz ks. T. Jendrowskiegobył następujący: wóz, pług, koń, 2 woły, krowa, 2 dwuletnie cielęta, 14 owiec z jagniętami, 2 świnie,

2 gęsi, na zasiewzimowy poświęcono 24 korce pszenicy, w spichrzu znaj­

dowało się 10 korców ziarna pszenicy, 20 korców owsai 15 jęczmienia, a

w spiżarni 5 boków słoniny.

Meble na plebanii były następujące: 2 stoły, jedenkwadratowy, drugi

okrągły; ława z dwoma stołkami, łoże dębowe z jednym wezgłowiem, zegar

(5)

Parafia na Oksywiu i w Chyloni 181

z kurantem. Kuchnia izabudowaniagospodarczebyły wyposażone w czar­

kę cynową ¡glinianą, łyżkę z mosiądzu, 15 drewnianych kół, świecznik

z mosiądzu,misęmiedzianą o pojemności jednej tony, drewnianenaczy­

nie do ważenia piwa, 2puste beczki, siekiera, żelazodo zawieszania misy,

podwójnewidły.

Andrzej Schlezingerpowiększył inwentarz o konia, krowę i2 woły oraz za­

sadził 3 sady,urządził łąkę położonąkoło pól sołtysaiwykopałmały staw7.

7 ADCh. G-25,s. 474-475.

8 Tamże,s.145-149.

Do inwentarza dołączono równieżodpis przywilejówz 1352 i 1456 r.,

na mocy któregodo parafii w Oksywiu dołączonoparafię w Chyloni (Ki-lau) jako filialną. Przy tej okazjiwymieniono wsie należące doparafiiśw. MichałaArchanioła. Byłyto poza Oksywiem: Obłuże, Podgórze,

Niemy-towo, Kosakowo, Dębogórze, Pierwoszyno, Mosty, Redłowo, Witomino,

Gdyniai Chwarzno. Natomiast w1702 r. do parafii należały następujące

wsie: Oksywie, Obłuże, Pogórze, Piasek, Pierwoszyno, Kosakowo, Dębo­

górze, Mosty, Rewa, Mechelinki, Gdynia, Grabówek, Bytomino. Niestety

Szembek nie podałjakie były dziesięcinyz tych miejscowości. Mieszkało

w nich około 500 katolikówi około 30 luteran, z których za ówczesnego

proboszcza nawróciło się5.

Proboszcz na własny koszt wzniósł 3domkiz ogrodami. Jeden z nich wy­ najmował ogrodnik, który płacił czynsz proboszczowi i udzielałsię w czasie

nabożeństw, pomagając w pracy duszpasterskiej. Drugi domek wzniósł na

gruncie parafialnympoza wsią i wydzierżawił kowalowi za 10florenów rocz­ nie. Trzeci domek został zbudowanyna gruncie gminy, został onwydzier­ żawionydożywotnio jakiemuśdzierżawcy,którypo jego śmierci ma zostać

zburzony. Niestety nie podanona jakichwarunkach. Proboszcz Schlesinger

zagospodarował kilka łąk. Pierwszą obok młyna,którą oczyścił i ogrodził.

Następniezagospodarował kilka łąkopuszczonych przezgburów na bagnach

puckich orazjednąwewsiObłuże.Miał także łąkę zwaną Wiśnikowskie. Parafia posiadała równieżdom zdwoma ogrodami dla nauczyciela,któ­ rybył też organistą. Opłacano go z kasy kościelnej po 3 floreny na kwartał,

a od kmieci otrzymywał rocznie czwartą część korcapszenicy8.

W czasie następnej wizytacji przeprowadzonej przezarchidiakona Jana

Kazimierza Jugowskiego w 1711 r.podanonieconowych informacjio sta­

nie materialnym parafii na Oksywiu.

W chrzcielnicy była misa z nakrywą wykonanaze srebra,nie wyczysz­

czona,na wodę chrzcielną. O zakrystiidowiadujemy się, że miała sklepienie lukowe, a szafa nasprzętyliturgiczne była wykonana z żelaza. Chór był przy­

(6)

182 Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieństwa ...

tacją zostały wyłamane i dlatego zamknięcie jego nie było solidne. Dzwon­ nica do połowy była wykonana z muru pruskiego, awyżej drewnianai kry­

ta dębowym gontem.W niejznajdowała siękostnica.

Przed tą wizytacjączęśćparamentów zostało skradzione, a po odzyskaniu

były jużznaczniezniszczone. Kościółw1711 r. posiadałwięc puszkęsrebrną z pokrywą, w środku pozłacaną, kielichmszalnysrebrnyz pateną pozłacany, patena srebrna pozłacana, 2 kielichy skradzione i poodzyskaniu zgniecione i zniszczone. Jeden z nich pochodziłz kościoła na Oksywiu, a drugi z Chylo­

ni. Odzyskano również krzyż srebrny pozłacany, ale byłpołamany i bez pod­

stawy. Monstrancja była ta sama codawniej. Było też10 świeczników, wiecz­ na lampa,kadzielnica, naczynie do myciarąk,2 większe misy i 3 mniejsze,

czterycynowe ampułki, 2talerze i naczynia na olejeświęte9.

9 Tamże, G-26, s. 41-44. 10 Tamże,s. 299.

W dekrecie powizytacyjnym Jugowski ubolewał, że parafia posiadała

tylko 1 humerał, niewielką ilość korporałów ianijednego subkorporału.

Nakazał także, aby przedNajświętszym Sakramentem paliła się wieczna

lampa. Postanowił zatem,aby zakupiono„jak najprędzej” przynajmniej po

5 korporałów isubkorporałów. Domagał sięrównież wyczyszczenia misy srebrnejna wodę chrzcielną lub wymienieniajej na cynową orazzakupie­

nia nowej figury Chrystusa Zmartwychwstałegoużywanej na Rezurekcję,

ponieważobecna„jestpotwornabez palcówi stóp”. Nakazał naprawienie

ogrodzenia cmentarzai obsadzenia wokół niego drzew, by z czasem chro­

niłykościół przed wiatrami. Należało naprawić również dach nadkrużgan­

kiem i zamknięcia drzwi do kościoła,zakrystii i zamek skarbony kościel­ nej.Wymagał także wstawieniakratywoknie zakrystii10. Było to zapewne

związane z włamaniem jakiemiałomiejsce do tegoż kościoła.

Dochodyproboszcza wynikały z uprawy 3 łanów gruntów ornych, łąk, dzierżawy 3 budynkóww wysokości 30 florenów. Pozostałe dochodypocho­ dziły z ofiar. Mieszkańcy Oksywia składali po 9 korców pszenicy i owsa, Ob-

łuża po 11korców obu zbóż, Pogórza po 7,5 korców tychże zbóż,

Pierwoszy-na po 10,5 korców pszenicy iowsa, Kosakowa po 14 korców obu zbóż, Dę- bogórza po 10,5 korca tychżezbóż, Dębogórzapo 10,5 korca pszenicy iowsa,

Gdyni po 10korców tychże zbóż, Radkowa Wysokiego po 8 korców pszeni­

cy i owsa. ZMechelineki Rewy komornicy na św. Jana Chrzciciela płacili po

8groszy i po 15 suszonych fląder. Grabówek iWitomino „z przymusu”da­

wały po 3floreny rocznie, wyludnione grunty Mostowa byłyuprawianeprzez

rolnikówzPierwoszyna i Dębogórza, zaco płacili 30 florenów ibeczkępiwa. Do tegonależydodać dochodyz parafii filialnej w Chyloni. Zamiesz­

(7)

lutera-Parafia na Oksywiu i w Chyloni 183

nizmi kalwinizmskładali proboszczowi należne dziesięciny. Ze wsi Chy­ lonia otrzymywał proboszczP.A. Schlesinger po 8korcówpszenicy i owsa, z Cisowej po 12 korców obuzbóż, z Chwarznapo 5 florenówrocznie.

Razem było to w 1711 r. z parafii macierzystej na Oksywiu i filialnej

wChyloni po 100,5 korcapszenicy iowsa oraz 41 florenów i po 8groszy od każdego komornikazewsiMechelinki i Rewa oraz po 15 suszonych fląder (nie wiadomo jednak ilu ich mieszkało w tych wsiach) i beczkę piwa.

Dochodyte nie były małe, bo w parafii na Oksywiu mieszkało w tym

czasie tylko 70 katolików, a w Chyloni 20. Nie podano ilubyłoprotestan­ tów. Przy takiej małej liczbie katolikówJugowski domagał się, aby w para­

fii był tylko jedenzarządca kasykościelneji drugi,który zbierał by ofiary na rzecz utrzymania płomienia w wiecznej lampce. Odproboszczadomagał się większej gorliwości wspełnianiusłużby Bożej, takiejjaką posiadałwegze­ kwowaniudziesięcin od parafialnych heretyków. Wizytator ten podkreślał,

że wyrazem gorliwości kapłańskiej jest prowadzenie ksiąg metrykalnych

i troskao światło w wiecznej lampie przed NajświętszymSakramentem11.

11Tamże, G-26, s. 299-300. 12Tamże, s. 41-44. 13Tamże,s.45. 14 ADCh, G-40, s.18.

Plebania nadalbyładomem wystarczająco wygodnym, z zabudowania­ migospodarczymi i ogrodemoraz z3 sadami „dość rozległymi i przyjem­

nymi”. W wyposażeniu plebani nie zaszływiększe zmiany. Kazimierz Ju­ gowski zapisał, że w kuchni byłynowe talerze cynowe i 15 drewnianych

oraz3 drewniane kadzie do ważenia piwa.

Nauczyciel mieszkał w domu z ogrodem. Miał też sad zdrzewami wiś­

niowymi i śliwkowymi. Pobierałkwartalnie z kasykościelnejparafii naOk­

sywiu po 3 floreny, aod gburów otrzymywał czwartączęść korca pszeni­

cy12. Ponadto z parafii wChyloni otrzymywałrównież po czwartej części korcapszenicyi korzystał z dobrej łąki13.

Oksywie odwiedził z wizytacjąarchidiakon J. I. Narzymski w 1728 r. W dokumencie powizytacyjnympowtórzył upomnienia braterskie Jugow- skiego, ale zajął się tylko sprawą płomienia przed Najświętszym Sakramen­

tem.Przyznał, żeproboszcz Schlesinger od 30 lat troszczy się o dobramate­

rialne parafii, ale nie potrafi utrzymywać wiecznego płomienia i radzimu, aby parafianie przynajmniejprzynosili do kościoła na ten cel tłuste części

zabijanych zwierząt lub po 1 groszurocznieod osoby14.

Ostatnią wizytację wokresie staropolskim naOksywiu przeprowadził

(8)

184 Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieństwa ...

nięparafialną murowaną, wewnątrzotynkowaną, wyłożoną posadzkąz ka­

mieni wygładzonych, czworokątnych. Sufit drewniany był pomalowany. W kościele stały 3 ołtarze drewniane pozłacane z portatylami.Główny po­

święcony był św. MichałowiArchaniołowi, patronowi parafii. Po jego prawej stroniestał ołtarz poświęconyNajświętszej Marii Pannie, a po lewej św. Bar­ barze. Chrzcielnica stałablisko ołtarzy, była dobrze zamknięta i otoczona

drewnianą kratą.Woda chrzcielna stała w misie cynowejprzykrytej lnem,

suknem i mosiężną nakrywą.W niejteż przechowywano oleje święte w na­ czyniach cynowych.Na środku kościoła wisiałduży krucyfiks, a przed Naj­

świętszym Sakramentem cynowa wiecznalampapłonącadnieminocą. Ta­

bernakulum ustawione w głównymołtarzubyło dobrze zamknięte,a w nim stała puszka mosiężna wewnątrz pozłacana z komunikantami.

Na prawoodołtarza głównego, naprzeciwambonywymalowanejróż­

nymi kolorami znajdowała się mała zakrystia, cała murowana, z jednym

oknem i solidnym zamknięciem, w której stał stół drewniany iszafa na

przechowywanie sprzętów liturgicznych.

W świątyni stało 31ław, 3 konfesjonały i chór, na którym były małeor­

gany. Wszystkie te sprzętybyły wymalowane na kolor uzyskany z jeżyn.

Okienw całym kościele było 6.

Kostnicaidzwonnicawyglądałtak samo, ale wisiały naniej 3 dzwony.

Czwarty, sygnarek był zawieszony w małej wieżyczce wzniesionejnad da­

chem na środku kościoła.

Paramentyliturgiczne były wykonane ze srebra, mosiądzu, cyny i drew­

na. Zesrebra była nowa monstrancja,częściowo pozłacana z pozłacanym

melchizedekiem, 2 kielichy pozłacane wewnątrzz pozłacanymi patenami,

pacyfikał pozłacany, malutkie naczyńko do wiatyku zpatenami dla cho­

rychpozłacane, 4 korony. Z mosiądzu był wykonanykrzyż,2 kandelabry,

9 dzwoneczków ministranckich, 2 kadzielnice, misa na wodę święconą,

kandelabrwiszący w środku kościoła.

Z cynybyło wykonanych 14 kandelabrów, wieczna lampa przedołta­

rzem głównym, 6 ampułek z podstawkami, 3 dzbanuszki na wino, czara

z naczyniem do mycia rąk w zakrystii, misa w chrzcielnicy do przechowy­

wania wody chrzcielnej, łódka z łyżeczką do kadzidła,krzyż cynowy, 3 na­ czyńkana oleje święte, doprzechowywania soli święconej i hostii, 4 dzba­ ny na kwiaty.

Z drewna było 12 kandelabrów ozdobniemalowanych, 5krzyży drew­ nianych i 3 podstawy do mszału.

Z szatliturgicznychw protokole wymieniono w czarnym kolorze 3 or­

naty, 3 stuły czarne, 3 manipularze,2firanki, 2 sakiewki i2 sutanny. W ko­

(9)

Parafia na Oksywiu i w Chyloni 185 ki,4 suknie. W białym kolorzebyły 4ornaty zpełnymwyposażeniem.Fio­ letowe były 2 ornaty z pełnym kompletem.W zielonym kolorze był 1 or­

nat z kompletem wyposażenia. Różnokolorowych ornatów było 3 zpełnym

wyposażeniem.Bursy do odwiedzania chorych były 3. Kapy były 3, jedna w kolorzeczarnym, 4 birety. Z bielizny liturgicznej wyliczono 7 alb, 5 kom­

żykapłańskich i 4 dlaministrantów, 8 humerałów,4 paski, 36

puryfikate-rzy, 16 korporałów i 14 subkorporałów. Do przykrywania ołtarzyużywa­

no 27serwet ołtarzowych i 2 sukna,10 nakryćzielonych lnianych na ołta­

rze, 2 nakrycia lniane białedo Grobu Pańskiego, 2 lniane i białe antepen-dia. Były też 3 baldachimy, jedwabnybiały, czerwony stary i nowy jedwab­

nyczerwony. Sztandarówbyło 8, w tym czerwone 4, i po 2 białe i czarne.

Zksiąg liturgicznychnawyposażeniukościoła był tylko jedenmszał,

ewangeliarzw językupolskim i starybrewiarz oraz noteswiększy stary i 2

mniejszenowe.

Parafia wzbogaciła się w dwie kapliczki. Pierwsza w Mostach, we wsi

cystersów oliwskich, wzniesiona z fundacji opata oliwskiego z litegomuru

i kryta dachówką. Druga we wsiWitomino, w dobrach brygidianów gdań­

skich, którzyw niej się gromadzili wjakiś nieokreślonych okolicznościach. Proboszczem w tymczasie był ks. Łukasz Jan Krzykowski, kapłan diece­

zjalny,wykształcony wkolegium jezuickim w Starych Szkotach pod Gdań­

skiem i w seminariumdiecezjalnym we Włocławku, który od 1756 r. dzier­ żył beneficjum oksywskie i liczyłsobie 47lat.Wikariuszemjego był ks. An­

toni Lofańczyk,który również studiował wStarych Szkotach i w semina­

rium we Włocławku, a święcenia otrzymał w1762 r„liczył sobie 26lat. Kościół nie miał stałych dochodów,jedynie z ofiarna tacę i połowę za pogrzeby. Gromadzilijetrzejwitrykusi, którymi byli Michał Fichta, sołtys

obłużański, Andrzej Kruzai WojciechGórski.

Pewne dochody mogły przynosić dwa odpusty. Pierwszy 10-letni, za

dusze w czyśćcu cierpiące, uzyskano w 1760 r. w Stolicy Apostolskiej dla

głównego ołtarza. Drugi,również 10-letni, uzyskano w 1763 r. naodpust parafialny, czyli na św. MichałaArchanioła i na święto Nawiedzenia Naj­

świętszej MariiPanny.

Plebania była domem wzniesionym z muru pruskiego, kryta częścio­

wo dachówką, a częściowo słomą. Posiadała 5 palenisk, z czego 4 używał

proboszczi wikariusz, a piąte rodzina służebna. Zabudowania gospodar­

cze, obora, stajnia ispiżarnia były kryte słomą, a spichlerz dachówką. Do

nich przylegałogródwarzywny i dwa małe sady ogrodzone drągami. Zło-

cki zauważył, że parafia ta nie posiadała uli, gołębnika, lasów, stawów, mły­ na i gospody.Beneficjum proboszczowskie stanowiły3 łany gruntów or­

(10)

186 Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieństwa ...

1 łąkę zwaną Zamorskie, zktórych 16 wozówsiana każdego roku zbiera.

Dochody proboszcza powiększałczynsz z 8 chat zbudowanych na grun­

cie kościelnym, z których dzierżawcy za ich wynajmowanie i uprawianie

przydzielonych do nich ogrodówPłacili rocznie po 10florenóworaz przez 2 tygodnie w roku służyli przykościele lub wmajątkuproboszcza.

Inwentarz żywy stanowiły 4 woły, krowa, 2 świnki, a zwyposażenia

gospodarstwa wymieniono tylko pług z pełnym wyposażeniem i 4 brony

drewniane.

Doparafii macierzystej i filialnej należałow 1766 r. 15wsi, które odpro­

wadzały proboszczowi następujące dziesięciny: Oksywiepłaciło po11 kor­

ców pszenicyi owsa, Obłużepo 10 korców obu zbóż, Pogórzepo 8 kor­

cówtych zbóż, Pierwoszyno po 10,5 korca pszenicy i owsa, Dębogórzepo

11,5korcaobuzbóż, Kosakowopo 14,5korca tych zbóż, Cisowa po 8 kor­

ców pszenicy iowsa, Chylonia po 9 korców obu zbóż, Gdyniapo 10 kor­

cówtych zbóż, Redłowopo 8korców pszenicy i owsa. Pozostałe5 wsipła­ ciło tylko wczasie kolędy: ze wsi Mosty otrzymywał proboszcz 30 flore­ nów rocznie z Rewy 4floreny, z Mechelinek5 florenów, zChwarzna8 flo­ renów, 7 Witomina 6florenów. Razem proboszcz oksywski w 1766 r. pobie­ rał w naturze po 100,5 korca pszenicy iowsa, a w gotówce53 floreny.

W parafii zamieszkiwało w1765 r. 606 katolików mężczyzn i 14 do­

rosłych luteranów, 560 kobiet katoliczek i9 luteranek, chłopców katoli­

ków było 229 i2 luteranów, dziewczynekkatoliczek było 193 i 6 luteranek.

W parafii powinno więc mieszkać 1588 katolików, ale w podsumowaniu

B. Złockipodał, że byłoich 1587i 31 luteranów. Według wizytatora lutera­

nie w parafiinie mieli świątyni, niemieszkali też menonici iŻydzi.

Dochody proboszcza pochodzącez uprawy ziemi, dziesięcini ofiariura

stolae,zparafii oksywskiej i filialnej chylońskiej wynosiływ 1766 r. 800flo­

renów rocznie, z których utrzymywał siebie,wikariuszai rodzinę służebną15.

W dekreciepowizytacyjnym archidiakonB. Złocki chwali proboszcza

Łukasza Jana Krzykowskiego za troskę o świątynię parafialną i stanzabu­

dowańplebańskich, aledomagałsięściągania przez niego ofiar zewsi Red­ łowo i Cisowa nie tylko dlajego własnejkorzyści, ale równieżna rzeczor­

ganisty,któremunależałasię czwarta część korca pszenicyodgbura. Wzy­

wał do prowadzenia dokładnej ewidencji udzielanych sakramentów przez

proboszcza jak i przez wikariusza16.

W parafii na Oksywiu w 1741 r. erygowano konfraternię św. Barbary

o charakterze dewocyjnym, która uzyskała za odprawianeróżnych modlitw

iudział wnabożeństwach liczne odpusty dla duszw czyśćcu cierpiących.

15 ADCh, G-63A, s.41-49. 16 Tamże,s.51.

(11)

Parafia na Oksywiu i w Chyloni 187 Bracia za udział we Mszy św. w dzień św. Barbary, Ofiarowania Pańskiego, drugi dzień Zielonych Świąt i7niedzielępo Zesłaniu Ducha Świętegooraz

za ofiarowanie i udział we Mszyśw. w każdą sobotę mogli uzyskać odpusty dla zmarłych członków konfraterni. Przywilejten został wydanyw 1763r. na okres 10lat. Wprawdziekonfraternianie posiadała żadnej fundacji, ale

zgromadziłapewne dobra materialne. Byłtoprzede wszystkimnowy ołtarz wzniesiony kuczci św. Barbary w 1762 r. ozdobiony złotem i malowidłami

zawierający obraz św. Barbary, który ukoronowano 2 koronami srebrny­

mii przyozdobiona sukienkąwykonaną zmiedziipozłacaną.Konfraternia

posiadała również feretronśw.Barbary z zasłonami jedwabnymi w kolorze

czerwonym i zielonym oraz sztandar w kolorze czerwonym, a także jedno

antependium z adamaszku tkane srebrem, krzyż na ołtarz wykonany z cy­

ny, 2większei2 mniejsze kandelabry cynowe.

Organista, Mikołaj Borysz, prowadził również szkołę parafialną. Zte­

gopowodu przysługiwało mu mieszkanie wdomu parafialnym wzniesio­

nymz muru pruskiego ipokrytego słomą, z dwomapaleniskami. Przylegał

do niego ogród,który uprawiał wraz z kilkoma poletkami podarowanymi parafii przezpobożne osoby. Z kasy parafialnej otrzymywał po 12florenów, a z kasy kościoła filialnego po 9 florenówrocznie. Z niektórych wsi gbuży

oddawali mu po jednej czwartejkorcapszenicy.

W parafii mieszkało 6 akuszerek, które były dobrze przeszkolone wudzielaniuchrztu św.w trudnych porodach17.

(12)

Tabe la 1 5 . D o ch o d y p ro b o sz cz a oksywski ego w la ta ch 1 5 8 3 -1 7 6 6

188 Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieństwa ...

R az em p o 3 4 ,5 k o rc a p sz en ic y i ow sa + 5 0 fl . p o 1 0 0 ,5 k o rc a p sz en ic y i o w sa i 4 0 fl . i p ew n a ilość gr . o ra z flą d ry i b ec zk a p iw a p o 1 0 0 ,5 k o rc a p sz en ic y i o w sa i 5 3 fl . G ra b u -w ek i W it o -m in o 6 fl . ЧО C is o w a • Cd1—< 00 C h y lo ­ n ia ֊ oo Oh D ęb o -g ó rz e Uh o 11 ,5 R ew a Uh Tj CO 1 O 3 . o — u -O Ճ CU u 00 00 ^3 4 fl . M o st y 5 0 fl . « O CU 30 fl . Meche- li nki k o lę d ę 00ÏÏ Ճ O — T» Հ Я Ե0 5 fl . C h w a-rz n o cc 5fl. 8 fl . CĆ Uh Cd oo oo G d y ­ n ia հԻ o o г-4 Pie rw o - szy no Uh Uh 10 ,5 1 0 ,5 K o sa ­ k o w o 5,5 հՒ Uh հՒ r-4 P o ­ g ó rz e ՀՒ Uh oo O b łu -że 4,5 - oł—4 O k sy ­ wie 5,5 Oh R o k 1 5 8 2 1 7 1 1 1 7 6 6

(13)

189

Parafia na Oksywiu i w Chyloni

2.Parafia filialna w Chyloni

Parafia w Chylonipw. św. MikołajaBiskupa była filią parafii na Oksy­

wiu od 1352r.18 Została ona wyłączona zparafii kieleńskiej. Komendata-

riusz chyloński, Jan Sprenger występujew dokumencie z 1341 r„ a

doku-mentz1362 r. zachowany w kopii transsuptuz 1457 r. orzekający że kościół

chyloński, fundowany przez rzekomego archidiakona pomorskiego Stani­

sława, od założenia miał należeć doOksywia, nosi wyraźnie znamiona fal­ syfikatu19. W1583 r.,prałat Sebastian Liwierzyński, zastał kościół murowa­ ny, ale rezydent parafii nie spotkał się z wizytatorem i niechciały z nim roz­ mawiać napotkane we wsi kobiety20. Dlatego napisał on w sprawozdaniu

skierowanym do bpa H. Rozrażewskiego, że cała parafia trwa w herezji21.

W czasie następnej wizytacji przeprowadzonej przezks. Sebastiana Lywcz-kęw 1584 r.zapisano, że proboszcz heretyk został z parafii w Chyloni wy­

pędzony iposzukuje się nowego duszpasterza22.

18 Vistationes Archidiakonatus Pomeraniae...,s.20.

19 Diecezja chełmińska. Zarys historyczno-statystyczny...,s. 726.

20 Vistationes Archidiakonatus Pomeraniae..., s.20.

21 Tamże,s.107.

22 Tamże, s.267.

23 Tamże,s.483.

24 ADCh,G-ll,s. 95v.

W 1594 r. zapisano błędnie, że wChyloni jest kościół drewnianypw.

św. Mikołaja. Doparafii należały 2 wsie Chyloniai Cisowa, zktórych ple­ ban otrzymywał rocznieokoło 1 łaszta zboża, nadtouprawiał 2 włóki grun­ tów ornych23.

W czasie wizytacji Gniewosza zapisano, że kościół ten jest kryty da­

chówką24.

O wyglądzie tegokościoła dowiadujemy się więcej dopiero zwizytacji

archidiakonaA. Albinowskiego, który odwiedził Chylonię 18 marca 1687 r.

Zapisał onw swojej relacji, że Chylonia jest wsią królewską, w posiadaniu panów Krokowskich, którzybyli gorliwymi luteranami. Prezbiteriumbyło

wybudowane z solidnegomuru, a przedsionek z drewna kryty gontem (nic

sięnie mówi onawie). Wkościelebył jeden stary i dość „niekształtny” oł­ tarzz murowaną mensą. Po jego prawej stronie stałamurowana zakrystia z jednymoknem i dobrymzamknięciem, w której był tylko stółipustaże­ lazna skrzynia.Sprzęty liturgicznebyły bardzo nieliczne,jeden srebrnykie­

lich z pateną, pozłacany wewnątrz i na zewnątrz orazkrzyż srebrny pozła­

canyi2 obrusy.Nie byłotabernakulum, chrzcielnicyi olejówświętych.

Podłoga wcałym kościele była równo ułożonaz drewnianychdesek, ale

(14)

190 Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieństwa ...

i okna byływ dobrym stanie. Drzwi niebyły uszkodzone. Na zewnątrz cały kościół był pokrytygontem, który ze starości zniszczał i wymagałszybkie­

go odnowienia. Do kościoła przylegała dzwonnica, z pięknąelewacją, z bo­

kówpokrytądeskami, które równieżpilnie wymagały naprawy. Jej dach był

w dobrym stanie, wykonanybył z gontu. Wisiał na niej jeden dzwon.Kost­

nicabyła murowana wolnostojąca, ale zrujnowana, pokryta zmurszałymi

deskami. Ogrodzenie cmentarza podupadło. Domajątkukościoła należały

dwiechaty, które przywłaszczyli sobiejacyś panowie. Beneficjum probosz­ czowskie stanowiły 2 włóki gruntówornych. Dom parafialny został przed

wizytacją zbudowanyprzez jednegoz wieśniaków, który nabył prawoużyt­ kowania goprzez 10lat. Do parafii należała wtedy wieśChylonia, Cisowa

i Chwarzno.Mieszkało w nich tylko 20 katolików25.

25 Tamże, G-12, s.52v-53. 26 ADCh, G-26, s.44-45. 27 Tamże,s. 299-300

Następna wizytacjaw Chyloniodbyła się dopierow 1711 r„ kiedy od­

wiedził ją archidiakon Jan Kazimierz Jugowski. Wtedy wieś tabyła w po­ siadaniuksięcia Aleksandra Sobieskiego, który zapewne przyczynił się do

rekatolizacji parafii. Wizytatorzapisał, że nowaświątyniaparafialnaznaj­

duje się w budowie i cała była wznoszona z muru pruskiego, pokryta świe­

żo wypalanądachówką ceramiczną. Ponieważ jeszczenie była wykończona

nieodprawiano w niej nabożeństw. Znajdowałsięw niejtylkojeden znisz­ czony stary ołtarz, nie było też godnego tabernakulum,ni paramentówli­ turgicznych poza srebrnym ipozłacanym kielichem z pateną oraz srebr­

nympacyfikałem i 2obrusami, które przechowywano w kościele na Oksy­

wiu.Ponieważ nie było chrzcielnicy,dzieci były chrzczone w kościele ma­

cierzystym na Oksywiu.

Dzwonnica, która jeszcze górowała nad okolicą,pokrytadeskami, gro­

ziła zawaleniem. Kostnica była nowa,w dobrym stanie, przylegała do za­

krystii, a ogrodzenie cmentarza całkowicie zawaliło się26. Nad wyglądem

tegokościoła ubolewał wizytator wdekreciepowizytacyjnympisząc: Koś­

ciół ten bardziej jaskinią niż kościołem może być nazywany. Wezwał jedno­

cześnie do jego obudowy.Na tencelprzeprowadzono nawet zbiórkę wpa­ rafii na BiskupiejGórce pod Gdańskiem, mimoto wzbudzaon przerażenie. Wezwał zarządców kasy kościelnej, aby postarali się, żeby chociaż od ulicy niegorszył on oczu przechodniów, a szczególnie heretyków. Mieli oni szybko sporządzić księgę dochodów i wydatkówbypilnie odnotowywać pogrzeby

katolików i luteranów27.

Dzierżawcy nadal siłą zajmowali 2 domki parafialne i nie płacili za

(15)

włó-Parafia na Oksywiu i w Chyloni 191 ki gruntówornych z łąkami. Parafianieskładalidziesięciny,którewynosiły zChyloni po 8 korców pszenicy iowsa,z Cisowej po 12 korcówobu zbóż,

a z Chwarzna 5 florenówrocznie. Dochody te pobierał proboszczparafii

macierzystej na Oksywiu28.

W staniekościoła wChyloni w XVIII w. zaszłydużezmiany. Zostały one

odnotowanewczasie wizytacji archidiakonaBazylego Złockiegow 1766 r.

Mury świątyni były wzniesionew większości z solidnego muru, resztaz mu­

ru pruskiego,wewnątrz otynkowanego, a na zewnątrz obłożonego drąga­ mi drewnianymi. Posiadałon 4 okna i3drewnianeimalowaneołtarze.Tyl­

ko najednym z nich leżał portatyl. Ołtarz główny był większy, poświęco­ ny patronowi parafii, św. Mikołajowi Biskupowi. Mniejsze były poświęco­ ne św. Janowi Nepomucenowi i św. Walentemu. Wszystkie zawierały obrazy świętych. Sufit był wyłożonymalowanymi deskami, posadzka również de­

skami równo ułożonymi, na której stało 20 dobrych ław.Na chórze był po­

zytyw. Była drewniana ambona przyozdobiona malowidłamiikonfesjonał.

Na prawo od ołtarza głównego znajdował się murowanai zasklepio­

na zakrystia,w której stałstół z szufladami do przechowywania szat litur­

gicznych. Po lewej stronieołtarzagłównego stałachrzcielnicawykonana

z drewna bezmisy iwody chrzcielnej, bo dzieci były chrzczonew parafiina

Oksywiu.Przy wejściudokościoła był przedsionek kryty jak cała budow­

la dachówką wypalaną. Dzwonnica zostaław całościwykonana z drewna,

kryta dębowym gontem. Wisiały na niej 2 dzwony,większy i sygnarek.

Cmentarz był ogrodzony, na nim stała kostnica,przylegającado ściany

kościoła.

Paramenty liturgiczne przez pewien czas były przechowywane wdo­ brze zamkniętej skrzyni, która do 1764r„ dla bezpieczeństwaprzed zło­ dziejami, była przechowywana w domu jednego zwitrykusów. Był w niej kielich mszalny srebrny ipozłacanyz pateną, pacyfikał srebrny i pozłacany,

3 ornaty z kompletemwyposażenia, 3 albyz komżą i mszał rzymski. Nie­

stety ogień ją strawił, zachowała się tylko reszta srebra „zduszona”, którą

przeznaczono na wykonanie nowego kielicha. Ufundowano drugi kielich

nowy, pozłacany z pateną, a także z blachyposrebrzanej symbol Opatrzno­ ści Bożej. Była też misa mosiężna, dzwoneczkimałedla ministrantów, misa

do przechowywania wody święconej, łódeczka na kadzidło, świecznik cy­ nowy, 8kandelabrów cynowych, czarka z 2 cynowymiflaszkami, 5serwet ołtarzowych, ręcznik większyi mniejszy, komża, 2 subkorporały, 2 paski,

biret, sukno do okrywania ołtarzagłównego, podstawa do mszału, 6 kan­

delabrów drewnianych.

(16)

192 Dobra materialne, wyposażenie i dochody parafii, duchowieństwa ...

Od pewnego czasu stała w Chyloni kaplica św. Mikołaja na wzgórzu

przy drodze do Gdańska.Była wykonana z muru pruskiego, kryta dachów­

ką, z 2 oknami i sufitemwyłożonym drągami.Nie było wniej ołtarza i nie odprawiano tam mszy. Nic niebyłowiadomo o jej fundacji.

Parafia posiadała plebanię drewnianą krytą słomą z jednym paleni­

skiem. Zabudowania gospodarcze składały sięzespichrzana przechowy­

wanie zbożai dwóch małych obór wybudowanych z drewna i krytych sło­

mą. Była też stajnia, gołębnik i pomieszczenie naule. Przy zabudowaniach

tych znajdował się sad i dwa ogrody warzywne. Nadal benficjum stanowi­

ły 2 łany gruntów ornych, łąki, z których 19 wozów siana się zbiera oraz

mniejszepola piaszczyste. Zadzierżawęzabudowańplebańskich z sadem

i ogrodami proboszcznaOksywiu pobierał rocznie60 florenów29.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tam zapoczątkowało się wielkie dzieło wolności, które miało rozpocząć się definitywnie 28 października 1956 roku, kiedy to Kardynał Prymas stanął na ul.. Miodowej w

Kulminacyjnym punktem obchodów stały się uroczystości NMP Królowej Polski 3 maja 1966 roku na Jasnej Górze, podczas których Prymas Polski doko- nał Aktu oddania Polski

Nie sposób w krótkim opracowaniu poddać analizie wszystkich aspektów tego bogatego zagadnienia, zatrzymujemy się na tych, które wydają się być za- sadnicze w tym temacie i na

W 1966 roku decyzją Episkopatu Polski zatrzymano Nawiedzenie parafialne, aby na milenijnym Szlaku Tysiąclecia Obraz Nawiedzenia mógł być obecny w 25 miastach biskupich,

Pojawiło się przypuszczenie, że Prymas mógł obawiać się uniemożliwienia mu przez władze komunistyczne powrotu z Rzymu do Polski, że chciał być w Polsce w czasie

Przez kilkanaście tygodni Matka Boża Nawiedzająca pozostała w Warsza- wie, ale kiedy zbliżał się termin Nawiedzenia diecezjalnego w Katowicach, Ksiądz Prymas uważał, że

Autorzy książki zwracają uwagę na szczególnie ważne zwroty w relacjach Kościół – państwo. 101-146) znalazły się treści dotyczące powrotu Prymasa Polski z odosobnie-