• Nie Znaleziono Wyników

Dawny kościół parafialny w Dzygówce na Bracławszczyźnie (Ukraina)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dawny kościół parafialny w Dzygówce na Bracławszczyźnie (Ukraina)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Piotr S. Szlezynger

Dawny kościół parafialny w

Dzygówce na Bracławszczyźnie

(Ukraina)

Ochrona Zabytków 52/1 (204), 54-60

1999

(2)

KOMUNIKATY I DYSKUSJE

P iotr Szlezynger

DAWNY KOŚCIÓŁ PARAFIALNY W DZYGÓWCE NA BRACŁAWSZCZYŹNIE

(UKRAINA)

Dzygówka, obecnie niew ielka wieś, a dawniej m ia­ steczko, leży w daw nym pow iecie jam polskim nad rze­ ką Szum ilów ką, zw aną też K orytną. M iasto znajdow a­ ło się w daw nym w ojew ództw ie bracław skim , a od 1772 r. pozostaw ało poza granicam i Rzeczypospolitej. W poi. XIX w. wydaje się być dość bogate, ludność tru d n iła się przew ażnie rolnictw em , handlem , rzem io­ słem i w niew ielkim stopniu pracow ała w przem yśle (gorzelnia, brow ar, młyn w o d n y )1. M iasto wraz z o k o ­ licznymi dobram i stanow iło od XVIII w. pryw atną własność Jaroszyńskich. W połow ie XIX w. były tu: cerkiew praw osław na p.w. św. M ichała, kościół p ara­ fialny, synagoga, szkoła i urząd gminny.

W końcu XVIII w. Jaroszyńscy wznieśli w Dzygów- ce obszerne zabudow ania dw orskie, w skład których w chodził dw ukondygnacyjny pałac z balkonem na osi, w spartym na kolum nach, z obszernym podjazdem z dziedzińca, ujętym jednokondygnacyjnym i oficyna­ mi. W ew nątrz istniały bogato urządzone sale z galerią obrazów płócien m istrzów francuskich, holenderskich i obrazam i polskich artystów, m .in. Kossaka, G ro ttg e­ ra, Rosena, a także zbrojow nia2.

W Dzygówce nie było kościoła, stąd w nuk fu n d a to ­ ra pałacu — W incenty Jaroszyński w zniósł w 1805 r. kościół parafialny p.w. Zesłania Świętego D ucha, k o n ­ sekrow any w 1841 r. przez biskupa kam ienieckiego

1. D zygów ka (obecnie Ukraina, o b w ó d winnicki). W idok kościoła parafialnego p.w . Z esłania Świętego D ucha z zespołem d zw o n n ic i kolum ną, około 1 8 7 1 -1 8 7 3 r. Rysunek p o d m a lo w a n y akwarelą, N apoleon O rda, oryg. 19,3 x 2 8 ,1 cm , Teka Podole, M uzeum N a ro d o w e w K rakowie, sygn. Ill-r. a. 2 9 6 2 , neg. 7112/A

1. D zygów ka (today: Ukraine, precinct o f Winnica). View o f the parish church o f the D escent o f the H o ly G h ost w ith a co m p lex o f b ell tow ers and a colum n, a b o u t 1 8 7 1 -1 8 7 3 . D raw ing underpainted w ith a w a ter colou r b y N apoleon O rda, original 19,3 x 2 8,1 cm ., The Podolia Folio, N a tio n a l M useum in Cracow, Ill-r. a. 2 9 6 2 , neg. 7112/A

1. Słow nik geograficzny K rólestw a Polskiego i innych krajów sio- 2. A. Urbański, Z czarnego szlaku i ta m tych rubieży. Z a b y tk i polskie

wiańskich, t. II, W arszawa 1 8 8 1 , s. 312: A. M aryański, D zyg ó w k a . przepadle na Podolu, W ołyniu, Ukrainie, wyd. 2, W arszawa 1928,

(3)

2. D zygów ka. W idok kościoła parafialnego, na drugim planie pałac

właścicieli d ó b r — Jaroszyńskich. Stan o k o ło 1 9 0 0 r. Rysunek nie­ znanego autora. Reprod. w g A. Urbański, Z czarnego szlaku i tam tych rubieży. Z a b ytk i polskie przepadłe na Podolu, W ołyniu, Ukrainie, w yd. 2, W arszawa 1928, s. 8

2. D zygów ka. View o f parish church, in the background: palace o f the Jaroszyński fam ily, ow ners o f the estate. State a b o u t 1900. D raw ing

by an unknow n author. Reprod. acc. to A. Urbański, Z czarnego szlaku i ta m tych rubieży. Z a b y tk i polskie przepadłe na Podolu, W ołyniu, Ukrainie (From the Black Trail an d D ista n t O u tposts. Polish H istorical M on u m en ts L o st in Podolia, Volhynia a n d Ukraine), 2 n d ed., W arszawa 1928, p. 8

Franciszka M ackiew icza1. O bok kościoła w tym sa­ mym czasie pow stała plebania z trójkątnym fro n to n em w spartym na zdw ojonych kolum nach, a więc w typie staropolskiego dw oru. Świątynia znajdow ała się w die­ cezji kijowskiej, zwanej też żytom ierską, w dekanacie bracław skim (rów nym d. w ojew ództw u bracław skie- m u), następnie w diecezji kam ienieckiej, a po jej likw i­ dacji w 1866 r. — w archidiecezji m ohylew skiej4.

3. W . O strowski, O założen iu biskupstw a kam ienieckiego, „Przegląd K atolicki” 1 8 63, z. 19, s. 2 9 6 .

4. S. Litak, Struktura terytorialna Kościoła łacińskiego w Polsce

w 1772 roku , Lublin 1 9 8 0 oraz tegoż autora, K ościół łaciński w R ze­ czyp o sp o litej o koło 17 7 2 roku, Lublin 1 9 9 6 , s. 8; autor nie ujmuje

omawianej świątyni.

5. N p . J. Kowalczyk, Poźn o b a ro k o w e kościoły i klasztory diecezji

kijow skiej i dekanatu bracław skiego, (w:) Sztuka K resów W schod­ nich, t. III, Kraków 1 9 9 8 , s. 1 9 -3 8 . Autor w ym ienia jako fundato­

rów Jaroszyńskich, nie wiążąc ich jednak z żadną konkretną fundac­ ją, np. z D zygów ką. Inspiracją do podjęcia badań nad świątynią

Świątynia była jedyną w zniesioną w 1 ćwierciu XIX w. na terenie rozległego dekanatu. Budow la ta była cał­ kowicie pom ijana w dotychczasow ej literaturze histo­ rycznej i historyczno-artystycznej5. Ciekaw a architek­ tura świątyni i oryginalne przestrzenne założenie oto- czajacych go budow li skłoniły mnie do przedstaw ienia problem atyki badawczej i konserw atorskiej budow li.

Kościół p raw dopodobnie był czynny aż do okresu m iędzyw ojennego. W iadom o, że w 1919 r. m iejscowa ludność doszczętnie obrabow ała pałac, być m oże jej ofiarą padła wówczas także św iątynia6. D o naszych czasów dotrw ała jej surow a bryła pozbaw iona fasady i pierw otnej aranżacji otoczenia.

C enną pom ocą w om ów ieniu zniszczonej świątyni okazały się: jedno zdjęcie fotograficzne z 1 ćwierci naszego w ieku, dw a rysunki (jeden — N ap o leo n a O r­ dy, z około 1 8 7 1 -1 8 7 3 r.)7 oraz trzy fotografie publi­ kow ane w „Biesiadzie Literackiej” w 1909 r.

Jednonaw ow a, praw d o p o d o b n ie o rientow ana świą­ tynia została w zniesiona z cegły, otynkow ana, na pla­ nie podłużnym bliskim prostokątow i, o w ym iarach

3. Dzygówka. Fasada i boczna elewacja kościoła parafialnego w 1 ćwier­ ci X X w . Fot. nieznanego autora, odbitka w posiadaniu autora 3. D zyg ó w k a . Façade an d side elevation o f parish church in the first quarter o f the tw en tieth century. Photo: unknown author, property o f P. Szlezynger

stała się praca autora na prośbę dawnych parafian, obejmująca rekonstrukcje niezachowanej fasady świątyni, jej detalu architekto­ nicznego (wazony) oraz najbliższego otoczenia.

6. A. Urbański, op. cit., s. 9.

7. Fotografia w prywatnym posiadaniu autora, otrzymana od prof. dr. Jana K. O strow skiego, rysunek Ordy w M uzeum N arodow ym w Krakowie, podpisany: „D zyg ó w k a 11 sierpnia, S tanisław Jaro­

s zy ń sk i”, neg 7 1 1 2 /A, wg: Katalog rysu n ków architektonicznych ze zb io r ó w M uzeum N arodow ego w K rakowie, 1.1: Rysunki N apoleon a O rd y, oprać. Z. Kucielska i Z. Tobiaszow a, W arszawa 1 9 7 5 , s. 58

(4)

w nętrza 8,95 x 19,5 m, a z zew nątrz 11 x 21 m. Salo­ we w nętrze było przesklepione kolebką. N ad prezbi­ terium w znosiła się w ysoka sygnaturka, ośm ioboczna, z kopułow ym daszkiem i krzyżem. W najbliższym o to ­ czeniu kościoła w początku XIX w. istniał cm entarz.

Fasada o pierw otnej wysokości około 1 5 -1 6 m, w y­ różniała się w ysokim belkow aniem dzielącym ją na dwie kondygnacje. W ysokie, czteroprzęsłow e przyzie­ mie dzielone było w yprofilow anym i w tynku pilastra- mi toskańskim i z uwysm uklającym i je nadstaw am i, zam knięte wysokim , nieprzełam anym , praw idłow ym belkow aniem toskańskim . W wyższej części om aw ia­ nej kondygnacji w idoczny jest silnie wysunięty balkon, 0 prostych podziałach, w sparty na czterech k o lu m ­ nach toskańskich, służący zapew ne w ystaw ianiu słyną­ cego łaskami wizerunku maryjnego. Do portyku w spiera­ jącego balkon prow adziły rozbudow ane, trzybiegow e schody. C ztery pilastry w przyziem iu fasady w wyższej kondygnacji przechodziły w postum enty z klasycyzu- jącymi wazonami. W górnej, wyraźnie niższej k o ndyg­ nacji ujm ow ały one ozdobny szczyt zam knięty p ó łk o ­ liście, zw ieńczony krzyżem , ze ślepą balustradą, za k tó rą w idniała półkoliście zam knięta nisza z n am alo ­ w anym w izerunkiem m aryjnym . O zdobny szczyt 1 wazony wieńczące fasadę oraz sygnaturka na drugim planie ożywiały jej sylwetę, podnosząc w alory sceno­ graficzne budow li.

Boczne elewacje podzielone były bezporządkow ym i lizenami na cztery przęsła, zam knięte w ysokim b elk o ­ w aniem i silnie wysuniętym gzymsem, z przebitym i w płycinach w ysoko um ieszczonym i zam kniętym i tu ­ kiem odcinkow ym oknam i. O d południa stała niew iel­ ka dobudów ka, mieszcząca zapew ne zakrystię od stro ­ ny wzniesionej poza ogrodzeniem świątyni, je d n o k o n ­ dygnacyjnej plebanii z ryzalitem i z portykiem na osi.

Brak jest danych do ikonografii w nętrza, poza jedną ilustracją opublikow aną w prasie w 1909 r.'s, ukazują­ cą głów ny ołtarz (fundacji Rakowskich) z obrazem M atki Boskiej z D zieciątkiem , z licznymi w o tam i9. Klasycyzujący ołtarz, o lekko w ysuniętej w części śro d ­ kowej aediculi, w spartej na dw u kolum nach to sk ań ­ skich, w części głównej zw ieńczony był płom ienistym i wazonam i, z nadstaw ą z obrazem Ecce H o m o w o k rą­ głej ram ie, z krzyżem na szczycie.

Świątynię i plebanię ujm ow ało nie zachow ane o g ro ­ dzenie, na które składały się m urow ane słupki z d rew ­ nianym i sztachetam i. U wejścia w znosiły się dwie dzw onnice, nakryte łam anym i daszkam i, przysadziste w proporcjach, czw oroboczne w planie, z niszami w dolnej kondygnacji, a z dzw onam i w przeprutych ażurach o tw o ró w wyżej, zw ieńczone krzyżami. Były tak blisko siebie ustaw ione, że tw orzyły w ten sposób m onum entalną bram ę.

8. An., Kartki ilustrowane. K ościół w D zyg ó w ce, „Biesiada Literac­ ka”, nr 43 z 2 2 X 1 9 09, s. 3 3 3 .

t

4. Dzygówka. Widok ołtarza głównego w 1909 r. „Biesiada Literacka”, nr 43 z 22 X 1909, s. 333

4. D zygów ka. View o f m ain a lta r in 1909, “Biesiada L iteracka”, no. 43: 22 O cto b er 1909, p. 33 3

Syn fundatora świątyni — A ntoni, m iał sprow adzić z W łoch do Dzygówki m istrzów kam ieniarzy w celu nauki m iejscowych rzem ieślników, efektem tej w sp ó ł­ pracy było w zniesienie w roku 1835 m urow anej k o ­ lum ny ze statuą M atki Boskiej, poza obrębem kościoła. Przed fasadą kościoła, na w ydzielonym , okrągłym w planie plateau, ujętym podobnym do kościelnego ogrodzeniem , stała w ysm ukła kolum na na wysokim postum encie stylizow anym na skałę, m ieszczącą ka­ pliczkę ze statuą w ew nątrz, w zniesionym z dzikiego, łam anego kam ienia. Składała się z w ysokiego, ogzym- sow anego cokołu z płaskorzeźbionym O kiem O p atrz­ ności, w ysm ukłego trzo n u z ciosow ego kam ienia, głowicy w porządku jońskim z n ad staw ą-frag m en tem belkow ania, na którym stała figura M atki Boskiej N ie­ pokalanie Poczętej na kuli ziemskiej oplecionej wężem.

9. N ie w spom ina o nim W acław z Sulgostow a [N ow akow ski], O cu­

dow n ych obrazach w Polsce Przenajświętszej M a tk i B ożej, Kraków

(5)

6. Dzygówka. Fasada dawnego kościoła parafialnego, stan w 1997 r. Fot.

P. Szlezynger

6. D zygów ka. Façade o f form er parish church. State in 1997. Photo: P. Szlezynger

stawy niezachow anego sklepienia. Do daw nego p rez­ biterium od zew nątrz dobud o w an o poprzecznie do osi naw y obszerną, jednokondygnacyjną dobudow ę, na planie prostokąta o wymiarach 22,06 x 11,80 m, o wy­ sokości 3,5 m, krytą dachem nam iotow ym z płyt fali­ stych z eternitu, z dw om a wejściami przy bocznych ścianach dawnej świątyni i z oknam i po dw a z krótsze­ go boku i cztery z dłuższego. O becnie usytuow ano tu zakrystię i pom ieszczenia pom ocnicze.

W 1995 r. odnaleziono częściowo zakopany koło kościoła, częściowo zatopiony w rzece ołtarz główny. 0 strukturze z szarego m arm uru, być m oże z „D ębni­ k a ” . Niestety, nie podjęto przy nim żadnych prac, jest składowany na zewnątrz świątyni. Obraz M atki Boskiej z ołtarza przechow ała w ukryciu okoliczna ludność.

O pierając się na ikonografii i pom iarach na miejscu odtw orzyłem daw ną fasadę św iątyni, jednak do chwili obecnej (1998 r.) zdołano na miejscu jedynie zebrać 1 przygotow ać m ateriały budow lane: kam ień, piasek i w ap n o do w ykonania niezbędnego ogrodzęnia. N ie p odjęto samych prac restauracyjnych z uwagi na brak

generalny diecezji w Kamieńcu Podolskim , w której znajduje się omawiany^kościół.

5. Dzygówka. Plan przyziemia kościoła dawniej parafialnego. Pomiar i opraic. P. Szlezynger, 1997 r.

5. D zygów ka. Plan o f the ground flo o r o f form er parish church. M easurem ent a n d prep, by P. Szlezynger, 19 9 7

Stan obecny om aw ianego kościoła jest dram atycz­ ny, pom im o bow iem przejęcia go w 1990 r. przez oj­ ców bernardynów z K rakow a, obsługujących pobliską parafię w M iastk ó w ce 10, świątynia nie została konsek­ row ana, a brak środków wstrzym uje rozpoczęcie prac konserw atorskich. W okresie pow ojennym przebu­ dow ano św iątynię na salę gim nastyczną, całkow icie przekształcono fasadę, rozebrano drugą kondygnację, a w jej miejsce w zniesiono p ro stą ścianę kolankow ą. Rozebrano też balkon wraz z kolum nam i, sygnaturkę nad naw ą, całkow icie zniszczono ogrodzenie i dzw on­ nice, usunięto kolum nę z figurą M atki Boskiej i gro- tą-kapliczką oraz splantow ano przylegający doń teren. Z w alono sklepienia dzieląc w nętrze częściowo na dwie kondygnacje żelbetow ym stropem , w yłożonym gipso­ wymi płytkam i, zarazem zbito detale architektoniczne, dew astując w ten sposób całkow icie wystrój w nętrza. Dach p o k ry to falistymi płytam i z eternitu. Prawie bez zmian zachow ały się natom iast boczne elewacje. Wy­ sokość, na której w zniesiono górną kondygnację w n ę­ trza, w ynosząca 7,48 m, wskazuje na wysokość p o d ­

10. Objął ją w ieloletn i zesłaniec, katorżnik W orkuty i Kołymy, o. M arcelian — W ojciech Darzycki, aktualnie od 1995 r. wikariusz

(6)

środków , ograniczono się jedynie do rem o n tu syste­ m em gospodarczym surow ego, pozbaw ionego d aw ne­ go wystroju w n ę trz a 1', w którym odpraw iane są n ab o ­ żeństw a. W oparciu o podziały w idoczne w projekcie pom alow ano fasadę, im itując w ten sposób pierw o tn ą artykulację, w ykształconą w tynku. W takiej sytuacji nie w iadom o, kiedy rozpoczną się prace przy rek o n ­ strukcji fasady i czy zostaną odtw orzone dzw onnice i kolum na z kaplicą. Z daniem autora projektu m ożli­ we byłoby odbudow anie paraw anow ej fasady z m ate­ riału budow lanego(cegła), uzyskanego z rozebranej dobudow y przyprezbiterialnej — daw nego zaplecza sali gimnastycznej.

Z aró w n o sam kościół, jak i przestrzeń otoczenia, zostały zaprojektow ane starannie, biorąc po d uwagę efekty w idokow e i organizację przestrzeni związanej z kultem . Figura M arki Boskiej N iepokalanej na k o lu ­ m nie dom inow ała w krajobrazie Dzygówki. Ten ro z­ budow any przestrzennie zespół sakralny, o dobrej — jak m ożna w nioskow ać na podstaw ie ikonografii — architekturze, był charakterystyczny dla kościołów pielgrzym kow ych, zawierających cudow ne w izerunki, gdzie przed świątyniam i form ow ano przestrzeń dla w iernych, wznosząc ogrodzenia z narożnym i paw ilo­ nam i pełniącym i funkcje dzw onnic lub kapliczek12.

Parateatralne, późn o b aro k o w e rozw iązanie prze­ strzenne, na które składały się: kolum na z g ro tą-k a- plicą (mieszczącą nie znaną statuę), bram a z d zw onni­ cam i, schody i „p o rty k ” balkonu było rozw iązaniem oryginalnym , ale spotykanym na Podolu w nieco sk ro ­ m niejszych ro zm iarach 11. Rozwiązanie przestrzenne św iątyni ujętej m urem z narożnym i dzw onnicam i spo­ tykam y w polskiej architekturze już w XVII w. w Ko­ niecpolu, Kłoczewie, a na Podolu w następnym stule­ ciu w Tarnorudzie i Tynnej. Fasada om aw ianej św iąty­ ni, podobnie jak większość świątyń na Podolu, by­ ła bezw ieżow a (Felsztyn, Kitajgród, T arnoruda, Szaro- gród, S m otrycz)14, ale w yróżniała się starannie o p ra ­ cow anym detalem , statycznym i form am i, spokojnym i, klasycyzującymi w wyrazie.

Kolum ny z figuram i m aryjnym i często były ustaw ia­ ne przed barokow ym i kościołam i w XVIII i na p o cząt­ ku X IX w., np. w K rakow ie przed kościołam i kapucy­ nów, w izytek i bernardynów , a na Podolu przed k ated ­ rą kam ieniecką (na daw nym m inarecie), gdzie d o m i­ now ała w panoram ie m iasta, oraz w Podkam ieniu (zwana figurą Ledóchow skiego) przed jedną z kaplic w otoczeniu kościoła d o m in ik an ó w 15.

W śród bliskich om aw ianej św iątyni kościołów na Podolu w arte w ym ienienia są świątynie w Tarnorudzie

11. N a przełom ie 1 9 9 7 /1 9 9 8 r. w yrem ontow ano chór nad wejściem i w ykonano now e drzwi głów ne.

12. J. Kowalczyk, K ościoły p óźn o b a ro k o w e w diecezji kam ienieckiej, (w:) Sztuka kresów wschodnich, t. II, Kraków 1 9 9 6 , s. 100. Autor w swej pracy pom inął świątynię w D zygów ce.

13. Okazałe dwuskrzydłow e schody i tarasy z balustradami, na któ­ rych ustaw iono figury, w zniesiono przed fasadami k ościołów try- nitarzy i karm elitów bosych w Kamieńcu Podolskim.

O O

4.7m

nom

7. Dzygówka. O dtworzona fasada kościoła parafialnego. Rys. i oprać. P. Szlezynger

7. D zygów ka. Recreated façade o f parish church. D raw in g a n d prep,

by P. Szlezynger

(wzniesiony po 1754 r.) z silnie w ypiętrzoną nad naw ą sygnaturką, ze starannie o p racow aną fasadą z b alko­ nem i półkoliście zam kniętą niszą-loggią w górnej kondygnacji, ujętą balustradą, i kościół p o dom inikań- ski w Sm otryczu na Podolu (1 7 6 8 -1 7 8 7 r.)16. W tym ostatnim podobieństw a w idoczne są w proporcjach całej fasady, narożnych pilastrach przechodzących w y­ żej w postum enty z w azonam i, założeniu balkonu, w spartego na czterech kolum nach w dolnej k o ndygna­ cji, z półkoliście ujętym nań wejściu oraz p o trak to w a-14. Kowalczyk, op. cit., s. 94

15. A. J. Baranowski, O p ra w y uroczystości koronacyjnych w izeru n ­

k ó w M arii na Rusi Koronnej w XVIII wieku, „Biuletyn H istorii

Sztuki”, R. LVII, 1 9 9 5 , nr 3 —4, s. 3 0 3 .

16. W ołyniak [J. Giżycki], Zniesione kościoły i klasztory rz y m sk o -

-k a to lic k ie p rzez rząd rosyjski w w ieku XIX, t. I, W arszawa 1 9 28,

(7)

8. Smotrycz k. Kamieńca Podolskiego. Kościół podominikański p.w. s'w. Mikołaja. Rysunek podm alowany akwarelą, Napoleon Orda około 1871 r., oryg. 2 0 x 2 7 ,8 cm. M uzeum N a ro d o w e w K rakow ie, sygn. lll- r . a .3 0 3 3 , za: K atalog rysu n ków architektonicznych za zb io ró w M uzeum N arodow ego w Krakowie, 1 .1: Rysunki Napoleona Ordy, oprać. Z. Kudelska, Z. Tobiaszowa, Warszawa 1975, s. 58

8. S m otrycz near Kam ieniec Podolski, form er D om inican church o f St. Nicholas. D raw ing underpainted w ith a w a ter colour b y N apoleon Orda, a b o u t 1871, original 2 0 x 2 7 ,8 cm . N a tio n a l M useum in Cracow, Ill-r. a. 3 0 3 3 , acc. to: K atalog rysunków architektonicznych ze zb io ró w M uzeum N arodow ego w K rakow ie (C atalogue o f A rchitectonic D raw ings from the C ollection o f the N a tio n a l M useum in Cracow), vol. I: Rysunki N apoleon a O rdy (D rawings by N apoleon O rda), prep. Z. K u delska, Z. Tobiaszow a, W arszawa 1975, p. 58

niu szczytu ze spływ am i, o ekspresyjnej, późnobaro- kowej sylwecie. N iew ielki szczyt i cztery postum enty z w azonam i w sparte na pilastrach dolnej kondygnacji bliskie fasadzie dzygowickiej, w idoczne są w też w fa­ sadzie kościoła w Bolszowcach kolo Stanisław ow a (koniec XVIII w.).

O m aw iana przeze mnie św iątynia wskazuje na to, że form y późnobarokow e na dalekich kresach Rzeczy­ pospolitej zakorzeniły się bardzo m ocno i trw ały jesz­ cze na początku XIX w. W w idocznych w kościele w Dzygówce form ach architektonicznych należy p o d ­ kreślić dominację form statycznych, o prostych liniach, spokojnych, a więc bliskich nadchodzącym now ym tendencjom w architekturze klasycyzmu. Ten d o m in u ­

jący n u rt klasyczny w idoczny jest w dyscyplinie uży­ w ania p o rząd k ó w z zachow aniem właściwej su p erp o ­ zycji, a charakterystyczny dorycki portyk (w D zygów ­ ce — balkon) spotykany był ówcześnie na Podolu — najokazalsze w Kam ieńcu Podolskim przy katedrze o r­ miańskiej i przy kościele jezuitów. G ładkie, nieprofilo- w ane obram ienia drzwi i okien w Dzygówce, w typie surowej architektury, m ogą być zw iastunem n ad ch o ­ dzącej epoki w sztuce — klasycyzmu. W chwili obecnej konieczne jest zabezpieczenie ocalałych fragm entów w yposażenia w nętrza i odtw orzenie fasady, a w przy­ szłości odb u d o w a dzw onnic i kolum ny maryjnej z ka­ pliczką, co pozw oli przyw rócić historyczną w artość zespołu sakralnego w krajobrazie Dzygówki.

The Former Parish Church in Dzygowka in the Bractaw Region (Ukraine)

T h e church in D zygów ka is situated in a to w n in the fo rm er voivodeship o f Braclaw; after 1772, th e to w n fo u n d itself outside th e b o rd e rs o f th e C o m m o n w ealth , an d to d ay is located in the cen tral p a rt o f th e Republic of U kraine. Up to th e m id -n in e te e n th cen tu ry D zygów ka was the p ro p e rty o f th e Jaroszyński family, and included a parish ch u rch , a Russian O rth o d o x ch u rch and a synagogue. T h e R om an C ath o lic church o f th e D escent o f the H oly G h o st was fo u n d ed in 1805 by the ow ners o f th e tow n, an d erected in the vicinity o f th e ir palace. D espite th e fact th a t the ch u rch in qu estio n , located in th e diocese o f Kiev, w as th e only of its so rt b uilt in th e n in e te e n th cen tu ry in the deanery o f

Braclaw, w hose area equalled th a t o f a voivodeship, it re ­ m ained to tally ig n o red in h e re to fo re literatu re concerning history, the h isto ry o f a rt an d the C hurch.

T h e o n e -n a v e ch u rch h ad a cradle v au lt and an av e-b ell over the presbytery; a tw o -s to ry façade, divided by high en tab latu re, w as distinguished by a distinctly fo rw ard b alco ­ ny in the u p p e r p art, su p p o rte d on fo u r colum ns and p ro b a ­ bly serving th e p resen tatio n o f a m iraculous M arian like­ ness. T h e u p p e r storey w as closed by a decorative gable, enclosed in a sem i-circle, w ith a blind balustrade and vases on the sides. N e x t to th e church the fou n d ers b uilt a p rie st’s house in th e style o f an O ld Polish m anor, w ith a p o rtico

(8)

su p p o rted on colum ns; the w hole object was encircled by a brick wall, an d the en tran ce gate w as com p o sed o f tw o bell tow ers, covered w ith ridge roofs. In fro n t o f th e prem ise, a ro u n d fen ced -in plateau, b uilt in 1 8 35, held a colum n w ith the figure o f th e Im m aculately C onceived Virgin M ary, standing on a en tab lem en t stylised to resem ble a ro ck w ith a shrine and a statue inside.

T he chu rch was used up to the in te r-w a r p erio d , b u t after the second w o rld w ar its a d a p ta tio n for th e purp o ses of a gym nastic hall d estroyed n o t only th e o u tfittin g o f the

interior, b u t also the entire su rro u n d in g w ith th e colum n and fencing. A p resen t, the object is being rebuilt.

T h e discussed ch u rch w as designed extrem ely carefully, w ith due a tte n tio n paid to vista effects and th e organisation o f space (the colum n w ith th e statue, the gate w ith the bell tow ers, an d th e façade o f the church). All indicates th a t Late B aroque form s becam e w ell e n ro o te d in th e d is ta n t b o rd e r­ lands o f th e C o m m o n w ealth an d c o n tin u ed to exist as late as the beginning o f the n in e te e n th century. O n th e o th e r h an d , th e sim ple and calm lines o f the o p en in g fram es disclose tendencies close to Classicistic arch itectu re.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zaproszony gość jako pierwszy zaprezentował swój temat, dotyczący celów jakie odnoszą się do religii, filozofii i wychowania.. Anna Antkowiak ukazała istotę wy-

W przypadku, gdy Wykonawcę reprezentuje pełnomocnik, należy wraz z ofertą złożyć pełnomocnictwo (oryginał lub kopię poświadczoną notarialnie) określające jego zakres

Bóg Ojciec pragnie naszego szczęścia. Bóg Ojciec

Doświadczenia Kościoła misyjnego, jak i Kościoła, gdzie spora liczba katolików przestała praktykować wiarę, może być także paradygmatem w duszpasterstwie zarówno

Jerzy Romanow,Andrzej Dwilewicz,Stanisław..

mem szpitalnym i tam przebywającym i ubogimi obejmuje, mocą inkorporacji, ks. proboszcz parafii Trzebinia, N ie ma już urzędu ks. kapelana, lecz jest tylko jeden

Kodeks Karny (Dz. 297, §1: „kto w celu uzyskania dla siebie lub kogo innego zamówienia publicznego, przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo

stusowego i używać środków, które On dla dobra i szczęścia naszego złożył w Kościele Swoim. O ile to od Boga zależy, dał nam i daje wszystko, co jest potrzebnem do