• Nie Znaleziono Wyników

Prace na Zamku Królewskim w dobie Księstwa Warszawskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Prace na Zamku Królewskim w dobie Księstwa Warszawskiego"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Waldemar Łysiak

Prace na Zamku Królewskim w dobie

Księstwa Warszawskiego

Ochrona Zabytków 26/1 (100), 21-28

(2)

1. W i d o k Z a m k u K r ó ­ le w s k i e g o w c z a s a c h K s i ę s t w a W a r s z a w s k i e ­ go 1. W a r s a w ’s R o y a l C a stle i n t i m e s o f t h e D u c h y o f W a r s a w , 1807— 1814 W A L D E M A R Ł Y S IA K

PRACE NA ZAMKU KRÓLEWSKIM W DOBIE KSIĘSTWA WARSZAWSKIEGO

W dziejach Z am ku K rólew skiego w W arszaw ie doba K sięstw a W arszaw skiego je st okresem bezsprzecznie n ajm n iej znanym , jeśli chodzi o czasy now ożytne. W e w szystkich dotychczaso­ w ych opracow aniach, poczynając od K ra u sh a- ra \ Skórew icza 2 i K ró la 8, a na S zy p o w sk ich 4 i całej g alerii zbiorow ych p rac z la t 1971— 1972 5 kończąc, epoce K sięstw a poświęcono tylko kil- kuzdaniow e fra g m en ty lu b też w ogóle ją po­

m inięto. P rzyczyn w spom nianej lu k i należy się doszukiw ać w niedostatecznej znajom ości tem a ­ tu, k tó ra n iechybnie w ypływ a z b rak u szczegó­ łow ych b ad ań arch iw aln y ch dotyczących Zam ­ ku K rólew skiego w okresie K sięstw a W arszaw ­ skiego 6.

N iniejszy szkic m a za zadanie zasygnalizow a­ nie białej p lam y w naszej znajom ości dziejów

1 A . K r a u s h a r , Z a m e k k r ó l e w s k i w W a r s z a w i e , P o z n a ń —W a rs z a w a — W ilno— L u b lin 1924. 2 K . S k ó r e w i c z , Z a m e k k r ó l e w s k i w W a r s z a w ie , K ra k ó w 1924. 8 A. K r ó l , Z a m e k k r ó l e w s k i w W a r s z a w i e , W a r ­ s z a w a 1926 (o ra z d w a w y d a n ia p o w o je n n e ). 4 M . i A . S z y p o w s c y , Z a m e k k r ó l e w s k i w W a r ­ s z a w i e , W a rs z a w a 1971. 5 N p. Z a m e k K ró le w s k i w W a rs z a w ie , A r c h i t e k t u r a — L u d z i e —H istoria, P W N , W a rs z a w a 1971. 6 K o n ie c z n e w y d a je się n p . „ p rz e o r a n ie ” a rc h iw ó w d re z d e ń s k ic h , w d z ia le z a w ie ra ją c y m m a te r ia ły z o k r e ­ su rz ą d ó w W ie lk ie g o K się c ia W a rs z a w s k ie g o F r y d e ­ r y k a A u g u s ta . 21

(3)

2. Z a m e k K r ó l e w s k i ь W a r s z a w i e, S a l a S e n a t o r s k a : ap r z e d p r z e ­ b u d o w ą w r. 1812, b p o p r z e b u d o w i e w r 1818 2. W a r s a w ’s R o y a l C a s t l e S e n a t o r ’s H a l l (a, p r i o r t o r e c o n s t r u c t i o n i n 1812; (b) a f t e r r e c o n s ­ t r u c t i o n in 1818

(4)

3. Z a m e k K r ó l e w s k i w W a r ­ sz a w i e , P o k ó j Z i e l o n y , e m p i ­ r o w e a r a b e s k i p o o b u s t r o n a c h d r z w i do a m f i l a d y , s t a n s p r z e d r. 1939 3. W a r s a w ’s R o y a l C astle, G r e e n R o o m : t h e E m p i r e s t y l e a r a b e s q u e s o n b o t h sid es o f a door le a d i n g to a s u i t e of r o o m s ; t h e s t a t e prior to 1939

Zam ku, plam y, k tó rą należy w ypełnić m ożli­ wie szybko.

O kres K sięstw a W arszaw skiego m a z dw óch powodów szczególne znaczenie w dziejach Z am ­ ku. P ierw szy powód jest n a tu ry psychologicz­ nej. C zterokro tnie w histo rii Z am ek dostaw ał się w ręce zaborców bądź okupantów i cztero­ kro tn ie p ow racał w ręce polskie. O ile trz y d a ty odzyskania Z am ku — po „potopie” szw edzkim w X V II w., w r. 1918 i w stanie kom p letn ej ru in y w r. 1945 — zdobyły rangę sym bolu, o ty le praw ie zupełnie zignorow ano fakt, iż odzyskanie Z am ku w r. 1806 z rą k pru sk ich m iało dla n a ro d u polskiego rów nie duże znaczenie. Celem prac pod jętych na Z am ­ ku w okresie K sięstw a W arszaw skiego (il. 1) było m .in. usunięcie n iech lu b n ych pozostałości po zaborcy i pełne p rzyw rócenie polskiego oblicza siedziby królów . Pow ód d ru g i stanow i stosunkow o znaczna choć n ieporów nyw alna np. z okresem stanisław ow skim , ilość po djętych na Z am ku w dobie K sięstw a in icjaty w in w e n ta ry ­

zacyjnych, budow lanych, k onserw atorskich i de- k oratorskich, ta k w płaszczyźnie realizacyjnej, ja k i pro jek to w ej. Zabrakło w te d y jedynie, znanych z okresów poprzednich i późniejszych, w ielkich p ro jektó w przebudow y całego Zam ­ ku, lecz — ja k w iem y — p ro je k ty te w znacz­ nej większości nie doczekały się realizacji, a ich w artość użytkow a była znikoma.

Z anim w listopadzie r. 1806 P ru sacy opuścili Zam ek, zdążyli go całkow icie zdewastow ać, m .in. przez doraźne „ re m o n ty ”, k tó ry ch doko­ nyw ano na p rzy jazd króla pruskiego w latach 1798, 1802 i 1805, celowe zaniedbania (w r. 1806 przez część okien pozbaw ionych szyb w lew ała się woda, gdyż brakow ało ry n ie n i ścieków), w andalizm (np. zam alow anie na czarno hafto­ w anych sreb rem orłów polskich w tle tronu) i m asow e kradzieże; w in w entarzach z okresu K sięstw a często pojaw ia się form uła: „Z nik­ nęło po w yjeździe P ru sak ó w ”.

P olacy p raw ie n aty ch m iast po przejęciu sie­ 23

(5)

4. Z a m e k K r ó l e w s k i w W a r s z a w i e , P o k ó j Ż ó łt y , s t a n s p r z e d r. 1939 4. W a r s a w ’s R o y a l C astle, Y e l l o w R o o m i n it s s t a te p r i o r to 1939

dziby królew skiej rozpoczęli n ap raw ianie w y ­ rządzonych szkód, co podyktow ane było z je d ­ nej stro n y w izytam i cesarza N apoleona oraz K sięcia W arszaw skiego F ry d e ry k a A ugusta, dla k tó ry ch należało przygotow ać godną siedzibę, z d rug iej zaś chęcią w ydźw ignięcia Zam ku do daw nej, p ełnej chw ały świetności. O w ysiłku, jaki w to w kładano, św iadczy wysokość w y ­ datkow anych na ów cel funduszy, czerpanych z ubogiej przecież kiesy młodego państw a.

N A K Ł A D Y F IN A N S O W E

P ierw szy tym czasow y organ polskiej władzy, działająca od 14 stycznia 1807 r. K om isja R zą­ dząca ro zpatry w ała spraw ę „ re p a rac y i” Zam ku począwszy od czerw ca r. 1807, na kolejn ych sesjach n r 168 (5.VI), 187 (23.VI), 260 (15.IX), 270 (21.IX) i następnych. Z ram ien ia K om isji działał tu d y rek to r spraw w ew nętrznych, S ta n i­ sław Breza, k tó ry otrzym ał polecenie (sesja n r 260): „... a żeby niezw łocznie przedsięw ziął szrodki, by te reparacye zrobione zostały, w e j­ rzał ściśle w tę okoliczność, ra ch u nki zm o de- rował, y podał p ro je k t z w y m ie n ie m su m m y na avans te j roboty koniecznie p o trze b n e j” 7.

B reza w yznaczył „budowniczego g en eraln eg o ” (H. Szpilowski) i na podstaw ie jego w yliczeń przedłożył cztery kosztorysy na ogólną sum ę 70 066 zł i 23V2 gr, z czego, ze w zględu na p u sty skarb, ,,... tym cza sow ie na n a jg w a łto w ­ n iejsze reparacye w yznaczono su m m ę 12 000 złt. y je j w yp łacen ie A d m in istra c y i S k a rb o w e j za­ lecono (...) a dalszy ich ciąg y w y p ła ta u d eter- m inow aną będzie za p rzy b y c ie m JP . G raffa S c h ö n je ld t K om m issarza K ró lew skieg o” (sesja n r 282 z 2 9 .IX )8.

W ydatki idące na Z am ek ro sły w błyskaw icz­ n ym tem p ie i gdy K om isję Rządzącą zastąpiła R ada S ta n u K sięstw a W arszaw skiego, na jej p iątej sesji (16.X.1807) m in ister sp ra w w ew ­ n ę trz n y c h J. Łuszczew ski w ystaw ił ju ż koszto­ ry s dotyczący potrzeb zam kow ych n a 112 646 zł i 8 gr, z czego R ada w yznaczyła do w ypłacenia 32 500 zł, a w krótce n astęp n e 32 500 zł (sesja

7 M a t e r y a ł y do d z i e j ó w K o m i s j i R z ą d z ą c e j z r. 1807, w y d . p rz e z M . R o stw o ro w sk ie g o , K ra k ó w 1918.

(6)

5. Z a m e k K r ó l e w s k i w W a r s z a w i e , K a p li c a S a s k a , p r z e ­ k r ó j i r z u t , p r o j e k t z r. 1808

5. W a r s a w ’s R o y a l C astl e, S a x o n C h a p e l: s e c t io n a n d p l a n a c c o r d i n g to d e s i g n d a t e d 1808

n r 10 z 3.XI) i 30 000 zł (sesja n r 12 z 1 0 .X I)9. Całą sum ę tru d n o je st obliczyć, lecz nie ulega w ątpliw ości, że w sam ym ty lk o r. 1807 (pierw ­ szym ro k u K sięstw a) w ydatkow ano na cele Z am ku ok. 150 tys. zł, co było sum ą na owe czasy znaczną. W n a stę p n y c h lata ch w y d a tk i w d al­ szym ciągu rosły.

IN W E N T A R Y Z A C JE S P IS O W E I P O M IA R O W E

O statnie osiem nastow ieczne in w en tarze zam ­ kow e sporządzone b y ły w latach 1795 (d w a )10, 1797 11, 1799 (dla księcia Józefa Poniatow skiego jako g en eralneg o sukcesora po Stanisław ie A u­ guście) i 1804 (spis m ebli). W dobie napoleoń­ skiej sporządzono w r. 1807 in w e n ta rz oddzie­ la ją c y m eble Rzeczypospolitej od m ebli spad­ kobierców królew skich, a w ro k u n astęp n y m dokonano zasadniczej in w en tary zacji spisow ej, w czasach K sięstw a n ajpow ażniejszej. N astąpi­ ło to z in ic ja ty w y F ry d e ry k a A ugusta, k tó ry 18 lutego 1808 r. w y dał w D reźnie d e k re t, n a k a ­

zujący w ykonanie inw entarza, zanim zostaną podjęte pow ażniejsze prace w ew n ątrz Zam ku: „Nie chcąc w teraźniejszym , czasie k o szto w n iej­ szych zacząć budow li w pałacu n a szym w arsza­ w sk im , pokąd nie o b ejm iem y w zupełnie nasze zarządzenie dochodów w szelakich koronie na­ szej przeznaczonych (...) sta now iem y tym czaso- wie: Pałac nasz w W arszaw ie zostawać będzie jak dotąd pod zw ierzch n im zarządzeniem m in i­ stra spraw w e w n ętrzn yc h , któ ren nieuchronne reparacje ko ńcem u trzym a n ia jed ynie n a k a zy ­ wać będzie i na nie koszt podejm ow ać (...) M ini­ ster spraw w e w n ętrzn yc h zda m arszałkow i na­ szem u pałacu in w en ta rz w szy stk ic h m ebli, ru ­ chomości, po apartam entach w łaściw ie im nale­ żących, osobno obcych tam że um ieszczonych, n iem n iej opis w szelkich przyległości i sprzętów do pałacu należących (...) M arszałek pałacu w nim m ieszkanie m ieć będzie i do m inistra spraw w e w n ętrzn yc h udawać się w p rzyp a d k u k o ­ nieczn ych potrzeb w celu u trzym a n ia i repa­ racji” n .

W rezultacie pow stał inw en tarz, w postaci tom u in folio, opraw iony w sztyw ną okładkę i żółty półskórek, liczący 589 zapisanych k a rt i zatytu łow an y In w en ta rz M ebli i in n yc h róż­ n y c h E ffe k tó w w Z a m k u W arszaw skim Jego Kr. X -c e y Mości zn a yd ujących się z w y szc ze ­ gólnieniem p rzez R u b ry k i, czyią k tó ry M ebel lub Ef f e k t iest własnością, p rzez n iże y podpi­ sanego Fiskała, Członka P r e fe k tu r y D eparta­ m e n tu W arszaw skiego Spisany 1808 r o k u 19. Podpisy swoje złożyli tu rów nież Stanisław P o ray Strzałkow ski, K aro l H alm an — b u rg ra - bia pałacu, oraz T. Szarkiew icz, w łaściw y w y ­ konaw ca spisu.

Z kolei pom iarow ej in w en tary zacji obiektów a rc h ite k tu ry Zam ku dokonał w r. 1809 H. Szpi- lowski. Posłużyła ona jako podkład do w szel­ kich prac w yk onyw anych w dobie K sięstw a W arszaw skiego i pierw szych lata ch K rólestw a Polskiego.

K O N S E R W A C JE I P R Z E B U D O W Y

P ra ce na Z am ku W dobie K sięstw a W arszaw ­ skiego prow adzili dw aj architekci: Szpilow ski i M in te r 14. H ilary Szpilow ski (1753— 1827), od r. 1795 przysięgły a rc h ite k t m iasta W arszaw y, w r. 1807 m ianow any został „budow niczym ge­ n e ra ln y m ” i asesorem w Izbie A d m in istracy j­ nej D ep a rta m e n tu W arszaw skiego, a w r. 1810,

9 P r o t o k o ł y R a d y S t a n u K s i ę s t w a W a r s z a w s k i e g o , t. I, cz. I, w y d . p rz e z B. P a w ło w s k ie g o , T o ru ń 1960. 10 I n v e n t a i r e d e s M e u b l e s d u C h â t e a u d e V a r s o v i e i I n v e n t a i r e d u G a r d e M e u b l e d u C h â t e a u d e V a r ­ sovie. 11 I n v e n t a i r e d e s T a b l e a u x , D e sse in s, M a r b r e s e t P l â ­ tr e s d a n s le C h â t e a u R o y a l. 12 U s t a w o d a w s t w o K s i ę s t w a W a r s z a w s k i e g o 1807— 1808, W a rs z a w a 1964. 18 M. T r e t e r , Z b i o r y p a ń s t w o w e w z a m k u k r ó l e w s k i m w W a r s z a w i e , W a rs z a w a 1924. 14 D o k u m e n ty o ry g in a ln e o p ra c y w y m ie n io n y c h a rc h i te k tó w z n a jd u j ą się o b e c n ie w p o s ia d a n iu a u to r a , z r a m ie n ia K a te d r y A r c h ite k tu r y P o ls k ie j W y d z ia łu A rc h i t e k t u r y P o lite c h n ik i W a rs z a w s k ie j. 25

(7)

przez F ry d e ry k a A ugusta, „budow niczym de­ p a rta m e n to w y m ”. Z tej ra c ji kierow ał on w szel­ kim i pracam i na Zam ku i w jego okolicach (m.in. w latach 1808— 1812 prow adził p race p rzy kolum nie Z y g m u n ta )15. Podlegał m u W il­ helm H en ry k M inter (1777— 1832), wojskow y, robiący w K sięstw ie szybką k arierę, specjali­ zu jący się w a rc h ite k tu rz e rezydencjonalnej i f o rty fik a c y jn e j16.

Ze w zględu na stan, w jak im pozostaw ili Z a­ m ek Prusacy, przede w szystkim przeprow adzo­ no n ap raw y i konserw acje.

D a c h y z a m k o w e spękane i podziuraw io­ ne, w najgorszym stanie od stro n y W isły, w y ­ m agały natychm iastow ej rep eracji. P race pod­ jęto ju ż w czerw cu r. 1807, kosztem 12 000 zł, w yznaczonych przez K om isję Rządzącą. Oprócz n a p ra w y pokrycia, w zm acniano i konserw ow a­ no więźbę dachow ą oraz fra g m en ty gzymsów. P i e c e i k o m i n k i w chw ili przejęcia Z am ­ k u przez Polaków p raw ie w szystkie w ym agały konserw acji, któ ra pochłonęła sum ę 3873 zł 20 g r (według rac h u n k u burg rab ieg o zam ko­ wego) 17. Jednocześnie prow adzono rep e ra cję części zniszczonych posadzek i okien.

15 S. Ł o z a , A r c h i t e k c i i B u d o w n i c z o w i e w Polsce, W a rs z a w a 1954.

16 T. S. J a r o s z e w s k i , W i l h e l m H e n r y k M i n t e r —

P o k o j e w s c h o d n i e g o s k r z y d ł a Z a m k u . P rzeró b ek ad ap tacy jn y ch , na uży­ te k królow ej, dokonano w n astę p u jąc y c h kom­ natach: S ypialni k rólew skiej, G abinecie kró­ lew skim zw anym też „C hiń sk im ” (kancelaria króla), G arderobie, pokojach Ż ółtym i Zielo­ n y m i częściowo tak że w G abinecie M arm uro­ w ym .

S a l a S e n a t o r s k a . W ostatnich latach K sięstw a rozpoczęto pierw sze prace nad g ru n ­ tow ną przebudow ą Sali S en ato rskiej (il. 2), skończone ju ż po u p ad k u K sięstw a (przed r. 1818). U sunięto w ted y m .in. d re w n ia n y bal­ kon (galerię) znany z ry su n k u N orblina U chw a­ lenie K o n sty tu c ji 3 M aja, zastęp ując go w ię k ­ szym, składającym się z ażurow ej b a lu stra d y z rzeźbionym i słupkam i i tra lk am i, w sp artej na doryckich kolum nach; w efekcie pozbawiono salę k ilk u daw nych lóż na piętrze, w okolicy tro n u . D aw na gładka faseta otrzym ała nowe podziały, a sufit gipsow e rozety; ta neoklasy- cystyczna d ek o racja pozostaw ała w jaw nym kontraście z saskim w nętrzem .

K a m i e n i c e leżące p rz y ulicy zw anej w ów ­ czas Grodzką, a w w. X V II Zam kow ą, w dobie K sięstw a W arszaw skiego a d m in istra c y jn ie

na-a r c h i t e k t n i e s ł u s z n i e z na-a p o m n i na-a n y , „ B iu le ty n H is to rii S z tu k i” t. X X V II (1965), n r 3 17 M a t e r y a ł y ..., o. c. . i - mm . . 4 „ L U . . m ф . Т З Г Т V « r Т Щ Ш Ш Ш Г 4m S* ». m /» . TA 6. P r o j e k t r e g u l a c j i t a ­ r a s ó w m i ę d z y Z a m k i e m a W i s ł ą — w e d ł u g W . H. M i n te r a , r. 1812 6. A d e s i g n o f c o r r e c ­ tio n s o f te r r a c e s b e t w e e n t h e C a stle s i te a n d t h e b a n k o f t h e V i s t u l a R i v e r p r e p a r e d b y W . H . M i n te r , 1812

(8)

leżały do Zam ku. W r. 1807 przeprow adzono kosztem 3574 zł 7 g r „ re p a rac y ę ” dom u R affa- lowiczów, a w r. 1809 Szpilow ski i M in ter do­ konali p rzeró b ek i k on serw acji kam ien icy Pło- chockich.

W Y P O S A Ż E N IE W Y S T R Ó J I D E K O R A C JE

M e b l e . Ju ż w r. 1807, na p rzy jęcie N apoleo­ na, sprow adzono do p u sty c h pokoi zam kow ych liczne m eble z in n y ch pałaców w arszaw skich, a później F ry d e ry k A ugust przyw iózł na Z a­ m ek w raz z dw orem ste rtę m ahoniow ych i je ­ sionow ych m ebli, zdobionych brązo w y m i oku­ ciami. Te em pirow e m eble znajdow ały się w poszczególnych kom natach aż do d ru g iej w o jn y św iatow ej (m.in. w Sali Rady). R ów nież w cza­ sach K sięstw a zapełniły się sale zam kow e b rą ­ zowym i k a n d elab ram i i zegaram i oraz em piro­ w ym i żyrandolam i.

M a l o w i d ł a . N ajsław niejszym m alow idłem , w ykonanym w dobie K sięstw a W arszaw skiego, był Hołd pruski. W Sali R ycerskiej znajdow ało się w czasach prusk ich sześć w ielkich obrazów history czny ch pędzla M. B acciarellego. T em at m alow idła by ł solą w oku ówczesnego o k u p an ­ ta toteż obraz został w yw ieziony z zam ku. F r y ­ d e ry k A ugust uzupełnił te n b ra k zam aw iając u B acciarellego replikę obrazu. Lecz i to płótno nie pozostało zbyt długo w zam kow ych m u ­ rac h — w yw iózł je N apoleon do P ary ża, skąd w róciło dopiero w ro ku 1815.

D e k o r a c j e ś c i e n n e . W pokojach: Zie­ lonym (daw nym Stołow ym S tan isław a A ugu­ sta), Ż ółtym (nazwy od koloru obicia ścian) i w G abinecie królew skim w ykonano w okresie K sięstw a polichrom ie, z podziałem ścian na w ydłużone, p rostok ątne pola, nasycone a ra b e ­ skow ym i orn am en tam i em pirow ym i w sty lu „w zorcow ych” prac P erciera, F o n ta in e ’a i N or­ m anda w M alm aison i F ontainebleau. W yko­ naw cą był zapeiwne S y lw ester Z ieliński (1781— 1853), którego dziełem jest spora ilość ścien­ n ych o rnam entów zam kow ych z początku X IX w. (il. 3, 4). Te em pirow e d ek o racje zo­ sta ły następ n ie zalepione przez R osjan ta p e ta ­ mi. Zdarcia tap e t i odsłonięcia a ra b e se k do­ konano w lata ch 1923— 1924. W r. 1925 W. Bo­ row ski dokonał ich ko nserw acji w p okoju Żół­ tym , a E. T rojanow ski w Zielonym 18, zaś nieco później to samo uczyniono z G abinetem .

Info rm acja, iż w czasie K sięstw a w ykonyw ano rów nież p race ad ap tacy jn e dla k ró le w n y sas­ kiej „W pokojach daw n iej K s. P odkom orzego Stanisław a Poniatow skiego po dru g iej stronie Schodów W ie lkic h ” , podana przez Skórew icza, w ym aga spraw dzenia, gdyż w p racy tego auto­ ra zn ajdu je się sporo błędów m ery to ryczn y ch.

18 K. B r o k i , P r z e w o d n i k p o Z a m k u K r ó l e w s k i m w W a r s z a w i e , W a rs z a w a 1936. 7. N ie z r e a l i z o w a n y p r o j e k t p o m n i k a N a p o le o n a dla S a l i S e n a t o r s k i e j Z a m k u K r ó l e w s k i e g o — p r o j e k t P. A i g n e r a 7. A n o t re a l iz e d d e s i g n b y P. A i g n e r o f t h e m o n u m e n t f o r N a p o le o n I fo r S e n a t o r s ’ H all P R O J E K T Y N IE Z R E A L IZ O W A N E

Na uw agę zasługują przede w szystkim trz y p ro je k ty M intera. P ierw szy z r. 1809 dotyczył przebudow y K aplicy Saskiej, w k tó rej w r. 1808 znajdow ał się skład sta ry c h bądź popsutych m ebli zam kow ych (il. 5). M inter zam ierzał po­ dzielić jej w n ętrze na dw ie kondygnacje i w każdej z nich zaprojektow ał po kilka pokoi m ieszkalnych dla urzędników p racu jący ch na Zam ku. D rugi — to p ro je k t z r. 1812 obszer­ ny ch drew n ian y ch schodów prow adzących na ta ra s zam kow y. Trzeci p ro je k t (także z r. 1812) dotyczył reg u lacji teren ów m iędzy Zam kiem a W isłą (il. 6). M iał to być olbrzym i taras, doty­

k a ją c y z jed n ej stro n y rzeki, a z drugiej p rze ­ dzielony ulicą od ogrodów zam kow ych; pod ta ­ rasem m iały znajdow ać się k azam aty m agazy­ nowe. P ro je k t te n zdecydow anie różnił się od „ogrodow o-parkow ych” rozw iązań proponow a­ nych np. w projekcie K ubickiego z la t 1816— 1818. Z kolei Szpilow ski w latach 1808— 1809 opracow ał p ro je k t reg u lacji placu zamkowego, poprzez w y b urzen ie zabudow y m iędzy ulicam i Ś w iętojańską a P iw n ą i Szerokim D unajem a

(9)

Now omie jską zam ierzał w ydobyć w alo ry w ido­ kowe Zam ku i k ated ry . W pom yśle ty m w idać w y ra ź n y w pływ napoleońskich koncepcji p rze­ obrażeń Paryża.

N iezw ykle ciekaw y był także p ro je k t pom nika Napoleona (il. 7), k tó ry m w r. 1812 R ada G e­ neraln a K onfederacji postanoiwiła ozdobić Salę

S enatorską, w celu u p am iętn ienia obietnic roz­ budow y Polski, jak ich cesarz udzielił w W ilnie d ep u tacji k onfederackiej. A utorem p ro je k tu był P io tr A igner.

m g r inż. a rc h . W a ld e m a r Ł y s ia k

I n s t y t u t P o d s ta w R o z w o ju A r c h it e k tu r y W y d z ia ł A r c h ite k tu r y , P o lite c h n ik a W a rs z a w s k a

THE W ORKS IN W A R SA W ’S R OY AL C ASTLE C AR RIED OUT IN TIM ES OF TH E D U C H Y OF W A R SA W

O n th e b a sis of th e p r e s e r v e d w r it te n re c o rd s a n d illu s tr a t iv e s o u rc e s th e a u th o r of th e p r e s e n t a rtic le is d e a lin g w ith c o n s tru c tio n a n d r e s to r a tio n w o rk s t h a t w e re c a rr ie d o u t in W a r s a w ’s R o y a l C a s tle d u rin g th e p e rio d o f th e D u c h y of W a rs a w . I n th e y e a rs 1808— 1812 a w id e scope o f w o rk s w e re e x e c u te d a n d also th e p la n s p r e p a r e d c o v e rin g th e r e c o n s tr u c tio n a n d e x ­ te n s io n s of c e r ta in p o rtio n s of th e C a s tle ’s c o m p le x as w e ll as of its m o s t close s u rro u n d in g s .

W h e n in 1806 th e d e v a s ta te d C a s tle w a s re c o v e re d fr o m th e P r u s s ia n h a n d s t h a t f a c t w a s o f u tm o s t im ­ p o r ta n c e fo r th e e n tir e P o lis h p e o p le. T h e a im of w o rk s u n d e r ta k e n c o n siste d in re m o v in g o f a ll in a p ­ p r o p r ia te re b u id in g s a n d d e v a s ta tio n s t h a t h a v e b e e n b r o u g h t to th is a r c h i te c t u r a l m o n u m e n t b e in g th e f o r m e r re s id e n c e of th e P o lis h K in g s.

B a sin g on c o m p a ris o n s m a d e w ith th e s t a te fro m th e la s t y e a rs of K in g S ta n is la u s A u g u s tu s ’ re ig n a lo t of in v e n to ry in g s u r v e y s ( m e a s u re m e n ts a n d d e s c r ip ­ tio n s) a n d a ls o o f c o n s tru c tio n , c o n s e r v a tio n a n d d e ­ c o ra tio n (b o th d e sig n s a n d re a liz a tio n s ) w e re c a rr ie d o u t. T h o u g h th e f in a n c ia l m e a n s fro m th e s ta te tr e a s u r y w e re r a t h e r s c a rc e i t w a s in te n d e d b y th o s e c o n c e rn e d to b r in g th e R o y al C a stle as e a r ly as p o ss ib le to its

A s th o s e s u p e r v is in g th e c o n s e r v a tio n a n d r e c o n s tr u c ­ tio n a r e to b e m e n tio n e d tw o P o lis h a r c h ite c ts , n a m e ly W. H. M in te r a n d H. S z p ilo w sk i. T h e c o n s e r ­ v a tio n w o rk s c o v e re d th e r e p a ir s o f ro o fs, s to v e s a n d fire p la c e s , th o s e m a d e in ro o m s s itu a te d in th e b u ild in g ’s e a s t w in g , th e S e n a to r s ’ H a ll a n d s.o. N o less c a r e w a s d e v o te d to in t e r i o r d e c o ra tio n s a n d o r n a ­ m e n ta tio n s w h e r e th e e x is tin g p a in tin g s w e re s u b je c te d to r e s to r a tio n o r th e s e ts of n e w o n es w e re e x e c u te d w h e r e a s th e w a ll d e c o ra tio n s a n d f u r n i t u r e w e re also r e s to re d .

O f a n u m b e r o f m o re in te r e s tin g , th o u g h n o t re a liz e d d e sig n s t h a t w e re p r e p a r e d b y a rc h ite c t W. H. M in te r s h o u ld b e lis te d h e re th is c o v e rin g th e re c o n s tr u c tio n o f th e so c a lle d S a x o n C h a p e l a n d t h a t of e re c tio n of w o o d - b u ilt s t a ir s le a d in g to th e C a stle site a n d a ls o b rin g in g to o r d e r o f s ite s clo sin g to th e V is tu la R iv e r w h e re a n u m b e r o f te r r a c e s w e re d e sig n e d . H. S z p i­ lo w sk i p r e p a r e d a d e sig n fo r c o rre c tio n o f th e C a s tle S q u a r e w h ic h p ro v id e d f o r d e m o litio n of n e ig h b o u r ­ in g b u ild in g s to o p e n a w id e r v ie w to th e C a stle its e lf. A s so m e k in d o f c u rio s ity m a y h e re b e q u o te d th e d e sig n o f th e m o n u m e n t f o r N a p o le o n I w ith w ith h a d to b e a d o rn e d th e S e n a to r s ’ H all.

Cytaty

Powiązane dokumenty

MEN i nieprzypadkowo organizowane w muzeum mieszczącym się w pałacu w Nieborowie (nieoceniony partner pro- gramu), oraz realizowane we wnętrzach muzealnych

Okazuje się, że tłumy, który rzuciły się, aby obalić pomnik Kaddafiego w jego obozie w Trypolisie, podobnie jak wcześniej tłumy niszczące wizerunki propagandowe Husajna, były

O ro- dzaju intonacji decydowało słowo podawane przez eksperymentatorów (np. gniew, radość, smutek, obojętność). Odnotowano znaczące zaburzenia prozodii emocjonalnej

Keywords: Integration, passenger transport, parcel delivery, business model, social value, city logistics;.. Introduction to transport

We demonstrated our method on an experimental dataset of a core-shell nanoparticle (consisting of gold and silver with distinct atomic numbers of 79 and 47, respectively), and

In the series of healing capacity test, the cracks were significantly healed in bacteria-based than in control specimens after 28 days incubated in water bath and thus,

Wielką pomoc przy konfrontacji wyników badań zarówno wykopali­ skowych jak i nad fakturą murów okażą niezawodnie wszelkiego ro- 254.. Podstawowy mate­ riał do

Listę płac zamykali sekretarz techniczny (z pensją 400 rb) oraz sprzątaczka z pensją 300 rb. Problemem był również brak zatwierdzenia nowych etatów przez ZG ZPP, pomimo