Roman Daniec
Skutki uchylenia przez sąd
państwowy wyroku sądu
polubownego
Palestra 13/5(137), 45-47
N r 5 (137) U c h y l e n i e p r z e z s ą d p a ń s t w o w y w y r o k u s ą d u p o l u b o w n e g o 45
rz ą d k u praw n eg o , a zw łaszcza żeby n ie w szed ł p o n o w n ie w kolizję z u s ta w ą k a r n ą . W ażn e je s t rów nież, żeby w y k o n u ją c y dozór (w ra z ie jego u sta n o w ien ia) p o d e jm o w a ł nieodzow ne i w e w łaściw y m te rm in ie sta ra n ia zarów no w z a k resie o p ie k i n a d w a ru n k o w o zw olnionym , ja k i co do jego p o p raw y , reso c jaliza cji, a w ra z ie b ezskuteczności tych w y siłk ó w — żeby nie zw lek ał z w n io sk a m i o o d w o ła n ie w aru n k o w eg o zw olnienia. W zw ią zk u z ty m należałoby w k.k.w . p o d k reślić e x p re ssis ve rb is obow iązek są d u p e n ite n c ja rn e g o dotyczący sp ra w o w a n ia nad zo ru n a d przeb ieg iem o k resu p ró b y . N adzór te n je s t w y k o n y w an y p rze d e w szy stk im za p o śred n ic tw em osób sp ra w u ją c y c h dozór, o czym słusznie się m ów i w k i . w . W p rzeciw n y m razie, w b ra k u w yznaczenia dozoru, sąd pow inien w k a ż d e j s p ra w ie zarząd zić ze b ra n ie in fo rm ac ji o zachow aniu się w aru n k o w o zw olnionego w o k re sie próby, a w szczególności o w y k o n a n iu przezeń w łożonych n a niego obo w iąz k ó w .
T a k ie p o stę p o w an ie w y n ik a z isto ty o m a w ian e j in sty tu c ji. K .k.w . zasad n ie s ta now i, że przed w y d an ie m p o sta n o w ien ia w k w e stii odw ołania w aru n k o w eg o zw ol n ie n ia sąd p ow inien w ysłuchać zw olnionego i jego obrońcę, p rzy czym udział p r o k u ra to r a w p osiedzeniu je s t obow iązkow y, a n a p o sta n o w ien ie p rz y słu g u je s k a za n em u za ża le n ie (art. 80 § 4, § 5). N ależy dodać, że k.k.w . n ie p rz e w id u je z n a nego u staw om inn y ch k ra jó w (np. k.k. szw a jc arsk iem u z 1937 r. w red. u sta w y z 1950 r. — a r t. 38 § 4) obow iązk u są d u , by o strzec skazanego p rze d odw ołaniem ■warunkowego zw olnienia. S ądy sto s u ją je d n a k tego ro d z a ju o strzeżenia. T a celo w a p r a k ty k a z a słu g u je n a je j u trzy m an ie .
R e asu m u jąc poczynione uw agi, należy p rzy ją ć, że now e przepisy o w aru n k o w y m zw o ln ien iu zm ierza ją do dalszego p o g łę b ien ia in d y w id u alizacji w y k o n a n ia k a ry i b ę d ą służyć u sp ra w n ie n iu w ty m za k re sie p o lity k i p e n ite n c ja rn e j.32 P rz e p isy te celow o zu ż y tk o w u ją dośw iadczenie dotychczasow ej p ra k ty k i i ju d y k a tu rę S ąd u
N ajw yższego, a ta k ż e u w zg lę d n ia ją isto tn e w sk az an ia n a u k i p ra w a karnego.
32 P o r . J . S l i w o w s k i : o p . c i t . ( p r z y p . 18). P o r . A . R i e m i e n s o n : i n d i w i d u a l i z a c i j a n a k a z a n i j a w p r o c e s s ie j e g o i s p o ł n i e n i j a , T o m s k i j G o s u d . U n i w i e r s i t i e t im . K u j b y s z e w a , „ S b o m i k r a b o t j u r i d i c z i e s k o g o f a k y i ł t i e t a ” , T o m s k 1961.
P O L E M I K A
1. ROMAN DANIECSkutki uchylenia przez sqd państwowy w yroku
sqdu polubownego
Z agadnienie, ja k ie s k u tk i n a tu ry p ro c e d u ra ln e j w y w ie ra uch y len ie w y ro k u s ą d u polubow nego p rze z sąd p ań stw o w y , n ie je s t ureg u lo w an e ustaw ow o.
C hodzi p rze d e wiszystikim o to, czy po u ch y len iu w y ro k u s ą d u polubow nego p rze z sąd p ań stw o w y p o zo staje w łaściw y m do ponow nego ro zp o z n an ia sp o ru sąd p a ń stw o w y czy te ż sąd polubow ny.
16 R o m a n D a n i e c N r 5 (137)
N a te n te m a t p rze p isy k.p.c. nic n ie m ów ią, b r a k te ż było dotychczas w t e j k w e s tii o rze czn ictw a S ą d u N ajw yższego, a o p in ie k o m e n ta to ró w s ą dosyć ró żn e. W o sta tn io w y d a n y c h k o m e n ta rz a c h p rz e w a ż a w ty m w zględzie pogląd, że p o u c h y le n iu w y ro k u są d u .polubow nego p rzez sąd p ań stw o w y w y g asa zapis n a są d polu b o w n y i d lateg o z a in te re so w a n a s tr o n a p o w in n a się zw rócić do są d u p a ń s t w ow ego o ro zstrz y g n ięc ie m e ry to ry c zn e sp o ru . T a k w łaśn ie s ta w ia ją sp ra w ę K. P o t r z o b o w s k i i W. Ż y w i c k i w p ra c y p t. „S ądow nictw o p o lu b o w n e ” (Wyd. P ra w n icz e, W arszaw a 1961, s tr. 102 o ra z 22 i 23), w k tó re j p o d a n a je s t lite r a tu r a p rz e d m io tu o ra z cy to w a n e są p o g lą d y k o m e n ta to ró w polskich n a te n te m a t.
W o sta tn ie j sw ej p ra c y p t. „S ąd p o lu b o w n y ” (K atow ice 1965, str. 18 i 19) c i s a m i k o m e n t a t o r z y p o d trz y m u ją n a tle now ego k.p.c. sw e sta n o w isk o . P o d a ją p rz y ty m , że w p ro je k c ie now ego k.p.c. sfo rm u ło w an y b y ł w y ra ź n y p r z e pis, iż po u ch y len iu p rze z są d p a ń s tw o w y w y ro k u są d u polubow nego są d e m w ła ściw ym do ponow nego ro zp o z n an ia sp o ru je s t są d pań stw o w y . P rz ep is te n n ie wiszedł je d n a k do ostatecznego, obow iązującego w te j chw ili te k s tu k.p.c.
O rzecznictw o sądów niższych in s ta n c ji w o m a w ian e j k w e stii p rz e d sta w ia się różnie.
T ak n p . S ą d P o w iato w y w P ru sz k o w ie w w y ro k u sygn. C 1952/67 w y p o w ie d ział z a p a try w a n ie odm ienne od w sp o m n ia n y ch w yżej k o m e n tato ró w . K ied y w ię c z a in te re so w a n a stro n a , p o u ch y len iu w y ro k u s ą d u polubow nego, w y s tą p iła do S ąd u P ow iato w eg o z pozw em o za są d zen ie je j należności, k tó ra p rz e d te m b y ła p rze d m io te m ro zp o z n an ia p rze z s ą d polubow ny, S ąd pozew odrzucił n a s k u te k z a rz u tu stro n y pozw an ej, że sp ra w a p odlega w dalszym ciągu ro zp o zn an iu p rze z są d p o lu b o w n y (art. 199 § 1 p k t 4 k.p.c.). S ą d w u z a sa d n ien iu w y ro k u za zn a cz y ł, że „jeżeli w um o w ie n ie je s t w y ra ź n ie pow iedziane, iż po u ch y len iu w y ro k u są d u p olubow nego tr a c i m oc zap is n a są d p o lu b o w n y , sąd te n je s t n a d a l w łaściw y do ro zp o z n an ia sp o ru m ięd zy stro n a m i.”
O sta tn io je d n a k zostało o p u b lik o w a n e o rzeczenie S ąd u N ajw yższego, k tó re tę ta k sp o rn ą s p ra w ę ro zstrz y g n ęło zgodnie ze sta n o w isk ie m re p re z e n to w a n y m przez K . P o trz o b o w sk ieg o i W. Ż yw ickiego. O rzeczenie to z dn. 13.XII.1967 r. I C 445/67 ogłoszone zostało w n rze 8—9 O rzecznictw a S ą d u N ajw yższego Izby C y w iln ej o raz Izb y P ra c y i U bezpieczeń S połecznych z a ro k 1968 pod poz. 149. W u z a sa d n ie n iu tego o rzeczen ia S ąd N ajw yższy w u zu p e łn ie n iu końcow ym podaje:
„W ra z ie p raw om ocnego u ch y len ia w y ro k u s ą d u polubow nego o tw o rzy się d la s tro n y d roga do w y to czen ia p o w ó d ztw a o te n s a m p rze d m io t p rze d są d em p a ń stw o w y m b ąd ź też stro n y sp o rzą d zą now y zap is i p o d d ad zą sp raw ę ro z strz y g n ięciu p o now nie w yznaczonem u sąd o w i p o lu b o w n em u (vide W. M i s z e w s k i : P ro c e s cy w iln y w z a ry sie — Część I, W a rsza w a 1946, s tr . 263).
S ąd N ajw yższy w składziie o rz e k a ją c y m w n in ie jsz ej siprawie p odziela te n p o g lą d , ja k o tr a f n y , alb o w iem z b rz m ie n ia a r t. 715 k.p.c. nie m ożna w y p ro w a d z a ć w n io sk u , że w ra z ie u ch y le n ia w y ro k u są d u polubow nego są d p ań stw o w y o rzek a co do isto ty s p ra w y lu b p rz e k a z u je sp ra w ę sąd o w i polubow nem u. T ym czasem r e d a k c ja p rz e p isu nie odbiega o d p o przednio o bow iązującej, n a tle k tó re j lic zn r k o m e n ta to rz y w ypo w ied zieli się w sposób ja k w yżej (np. m .in. P o trzo b o w sk i i Ż y w ic k i: S ąd o w n ictw o polubow ne, s tr . 23).”
O rzeczeniem ty m ■ w ątp liw o ść, j-aka is tn ia ła w - te j k w estii, zo sta ła w y ja ś n io n a . S zkoda, że S ąd N ajw yższy n ie u ją ł tego sw ego sta n o w isk a w tezie, ty lk o o g ra n ic z y ł się do p o d n ie sie n ia go w *uzasadnieniu.
N r 5 (137) O skutkach u c h y l e n i a p r z e z s ą d p a ń s t w o w y w y r o k u s ą d u p o l u b . 4T
N iepokoi ró w n ie ż p o d k reśle n ie , że S ąd N ajw yższy w s k ł a d z i e o r z e k a j ą c y m w te j sp raw ie je s t tego z d a n ia — w idocznie w S ąd zie N ajw yższym m ogą b y ć ró żn e zd a n ia w te j m a te rii. A przecież za je d y n ie słu s z n e n ależ ało b y — ja k się w y d a je — u zn ać to rozstrzy g n ięcie, ja k ie d ał S ąd N ajw yższy, poparte- p rz y ty m przez W. M iszew skiego, K. P o trzobow skiego i W. Ź yw ickiego.
2
.
JANUSZ ŚLEDZIŃSKI
O skutkach praw nych uchylenia
przez sqd państwowy w yroku sqdu polubow nego
1. P o d o b n ie ja k poprzednio obow iązujące p rze p isy k o d ek su /postępow ania cyw il nego *, ró w n ież k.p.c., w p ro w a d zo n y w życie z dniem 1 sty c zn ia 1965 r.2, n ie u n o rm o w ał w y ra ź n ie sk u tk ó w p ra w n y c h u ch y len ia przez sąd p ań stw o w y w y ro k u są d u polubow nego. D latego te ż to p o d sta w o w e d la p r a k ty k i są d o w n ictw a p o lu bow nego zag ad n ien ie po zo staw io n e zo stało n a d a l w y łąc zn ie d o k try n ie i orzecz n ic tw u sądow em u, chociaż zarów no ze w zg lęd u n a w ag ę i znaczenie p ro b lem u , ja k i n a rozbieżność p u b lik o w a n y ch w te j k w estii poglądów p ra w n y c h celo w o ść u n o rm o w an ia tego za g ad n ie n ia w d ro d ze u staw o d aw czej w y d a w a ła b y się ra c z e j bezsporna.A czkolw iek, ja k to ju ż w ie lo k ro tn ie p o d k re śla n o ,3 p ro b le m a ty k a są d o w n ictw a polubow nego je s t w ogóle te re n e m p o g lą d ó w rozbieżnych, to je d n a k te n w ła śn ie p ro b le m je s t n ie w ą tp liw ie je d n y m z b a rd z ie j k o n tro w e rsy jn y c h w lite ra tu rz e . S p ro w ad z a się on, ja k w iadom o, d o odpow iedzi n a p y ta n ie , ja k i je s t w p ły w w y ro k u są d u p aństw ow ego u ch y lają ce g o w y ro k są d u polubow nego n a fo ru m w ła ś c i w e do ponow nego rozp o zn an ia sp o ru , podd an eg o przez stro n y pop rzed n io doko n a n y m zapisem pod ro zstrz y g n ięc ie są d u polubow nego. Czy z a te m — w b r a k u odp o w ied n ich p o sta n o w ień w tre ś c i za p isu stro n n a są d p o lu b o w n y — uch y len ie w y ro k u są d u polubow nego p rz e z s ą d p a ń stw o w y n ie m a w p ły w u n a w łaściw ość są d u p o lu b o w n eg o do ponow nego "rozpoznania sp o ru d w y d a n ia now ego w y ro k u w sp ra w ie , czy też k onieczne je s t sk ie ro w a n ie sp o ru pod ro zstrz y g n ięc ie s ą d u p aństw ow ego lu b sporządzenie ponow nego za p isu stro n n a s ą d polub o w n y ?
W p o w o jen n e j lite ra tu rz e , a zw łaszcza w p u b lik a c ja c h ogłoszonych o sta tn io , p rze w a ża — ja k się w y d a je — o p a rty m .in. n a sta n o w isk u z a ję ty m p rze z M iszew skiego 4 p ogląd P otrzobow skiego i Ź yw ickiego, że „p raw om ocny w y ro k są d u p a ń
1 C h o d z i t u o k .p .c . p o w s t a ł y z p o ł ą c z e n i a r o z p o r z . P r e z y d e n t a R z e c z y p o s p o l i t e j z d n . 29 Ii S to p . 1930 r . (D z . U . N,r 83, p o z . 661) d z d n . 27 p a ź d z . 1932 r . (D z. U . N r 93, p o z . 803), o g ł o s z o n y c h j a k o t e k s t j e d n o l i t y w o b w i e s z c z e n i u M i n i s t r a S p r a w i e d l i w o ś c i z d n . 25 s i e r p n i a 1950 Г. (D z. U . N r 43, p o z . 394). i P o r . a r t . I u s t a w y z d n . 17 l i s t o p a d a 1964 r . — p r z e p i s y w p r o w a d z a j ą c e k . p .c . (D z . U . N i 43, p o z . 297). ł P o r . Z . F e n d c h e l w g l o s i e p t . : P r o b l e m y s ą d o w n i o t w a p o l u b o w n e g o , „ P a ń s t w o - I P r a w o ” n r 6—7/49, s t r . 140 1 n a s t . o r a z p o w o ł a n ą t a m l i t e r a t u r ę . 4 W . M i s z e w s к i : P r o c e s c y w i l n y w z a r y s i e — C z ę ś ć I , 1946, s t r . 263.