• Nie Znaleziono Wyników

Z problematyki uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z problematyki uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Piasecki

Z problematyki uchylenia wyroku

sądu pierwszej instancji i

przekazania sprawy do ponownego

rozpoznania

Palestra 6/9(57), 26-37

(2)

Z problematyki uchylenia wyroku sqdu

pierwszej instancji i przekazania sprawy do

ponownego rozpoznania

1. Orzeczenie sądu rewizyjnego uchylające zaskarżone orzeczenie'

sądu pierwszej instancji i przekazujące spraw ę do ponownego rozpozna­ nia sądowi pierw szej instancji (art. 384 k.p.c.) należy do orzeczeń typu kasatoryjnego.1 Różni się ono w swe i istocie i funkcji procesowej od po­ zostałych orzeczeń, jakie w ydaje sąd rew izyjny na siku tek rozpoznania rewizji. Orzeczenie to bowiem, w przeciw ieństw ie do orzeczenia oddala­ jącego rew izję czy zmieniającego zaskarżony wyrok, charakteryzuje się tym, że nie kończy toczącego się postępowania w spraw ie, lecz otw ie­ ra ponownie drogę do rozpoznania spraw y przez sąd pierw szej instancji (w całości lub w części).

Wynika stąd, że orzeczenie takie — odmień,nie niż pozostaje orzecze­ nia sądu rewizyjnego — stw arza tylko nową fazę procesu. Z punktu widzenia swej treści orzeczenie uchylające nie je st żadnym indicium novum . Istota jego w yraża się w tym, że je st ono orzeczeniem między- instar.cyjnym, m ającym w alor procesowy tylko w ram ach danego pro­ cesu. Orzeczenie takie je st w ynikiem tego, że zaskarżony w yrok sądu pierw szej instancji nie spełnia Wszystkich lub niektórych w ym agań pro­ cesowych i m aterialnopraw nych, jakim pow inien odpowiadać praw idłow y w yrok rozstrzygający o stosunku m aterialnppraw nym . Pod tym wzglę­ dem orzeczenie to jest w istocie rzeczy orzeczeniem zapobiegającym upraw om ocnieniu się orzeczenia sądu pierwszej instancji. W yrazem tego1 je st to, że istnieje nadal zawisłość p raw na sporu w zakresie określonym! w sentencji w yroku sądu rewizyjnego.

Orzeczenie uchylające orzeczenie sądu pierw szej instancji i przekazu­ jące spraw ę do ponownego rozpoznania tem uż sądowi ma ch arak ter im peratyw ny i niew zruszalny. Wiąże onjo sąd, k tó ry je w ydał, podporząd­ kow ane je st więc zasadzie wyrażonej w art. 339 k.p.c.2 Moc wiążąca

1 W. S i e d l e c k i : P o d sta w y re w iz ji cyw ilnej, 1959, s. 105; S. P i e t r u s i e - w i c z-K o w a 1 s k a: O rzeczenie r e fo rm a to ry jn e w p o lsk im p o stę p o w a n iu re w i­ zy jn y m , N P 1958 ns 10, s. 33; M. G ü l d e n e r : S chw eizerische Z iv ilp ro zessrech t, 1958, s. 501.

2 Z asa d ę tę o k re śla p a re m ia : lata se n ten tia d essin it esse iu d e x . Co do o dróżnie­ n ia te j za sa d y od praw o m o cn o ści fo rm a ln e j — por. M. G ü l d e n e r , op. cit., s. 301.

(3)

N r 9 (57) U chylenie w y ro k u I inst. i p rzeka z, sp ra w y do p o n o w n . rozpozn. 27

jednak tego orzeczenia w ynika z jego prawomocności form alnej.3 P rzy­ znanie prawomocności form alnej om awianem u orzeczeniu uzasadnia fak t, że jest ono orzeczeniem kończącym postępow anie przed sądem rew izyjnym i należy do orzeczeń niezaiskarżalnych w drodze zwykłego środka prawnego.

Prawomocne m aterialnie mogą być tylko takie orzeczenia, które osta­ tecznie rozstrzygają o (stosunku m aterialnopraw nym .4 Treścią om awia­ nego orzeczenia, zaw artą nie w sentencji orzeczenia, lecz w jego uza­ sadnieniu, je st n,akaz przyjęcia w nowym orzeczeniu sądu pierw szej1 instancji praw nych elementów ustalonych przez sąd rew izyjny jako pod­ staw a tego orzeczenia. Pogląd praw ny w yrażony przez sąd rewizyjny, wiążący sąd pierw szej i drugiej instancji, stanjowi w pew nym sensie osą­ dzenie, które można by nazwać osądzeniem (w całości lub w części) co do praw a.5 Aby można było mówić o prawomocności m aterialnej takiego orzeczenia, musiałoby nastąpić osądzenie nie tylko co do prewa, aie także co do stanu faktycznego. Istota zaś orzeczenia uchylającego polega w łaśnie na tym, że nie może ono (o czym będzie mowa dalej) w żadnym w ypadku z&iwierać rozstrzygnięcia co do stanu faktycznego. Wypadek taki przew iduje tylko art. 386 k.p.c. dotyczący zmiany orzeczenia sądu pierw szej instancji.

Nie bez znaczerya w tym zakresie jest także fakt, że to osądzenie co do praw a nie znajduje swego w yrazu w samej sentencji, lecz w uzasad­

nieniu orzeczenia. Również więc i pod ty m względem zachodzi inna sy­ tuacja niż w w ypadku przewidzianym w art. 367 k.p.c., na podstawie którego przyjm uje się, że prawomocn.e m aterialnie jest osądzenie za­ w a rte w sentencji. Gdyby ponadto można było mówić o prawomocności m aterialnej wspomnianego osądzenia tylko co do praw a (w całości lub w części), to sk u tk i jego m usiałyby sięgać poza proces, w którym n astą­ piło osądzenie. Tymczaisem w ykładnia praw a dokonana przez sąd rew i­ zyjny, a więc osądzenie w tym przedmiocie, m a ch arak ter w ew nątrz- procesowy, podobnie jak sama sentencja w yroku uchylającego.6

S kutki tego osądzenia m ają moc wiążącą tylko w ram ach danego pro­ cesu, bez żadnego oddziaływania n a inne procesy. Dlatego też jeżeli pro­

3 P o r. W. S i e d l e c k i : P o stęp o w a n ie cyw ilne — Część szczegółow a, 1958, s. 190; M. L i s i e w s k i : G losa do orzecz. S.N. 4 CR 794/57 z dn. 11.XI.1957 r., O S P iK A 1958, poz. 72 o raz P raw om ocność f o rm a ln a w p ra w ie o bow iązującym i w p ro jek c ie k.p.c. z 1960 r., N P 1961, n r 7—8, s. 889, 901, 910; M. G ü l d e n e r , op.cit., s. 301; H. S c h r o e d e r : Die B in d u n g a n a u fh e b en d e E n tsc h eid u n g e n im Z iv il- u n d S tra fp ro z ess, 1959, s. 210 (nad b itk a); S. Z u g 1 i a : G ra d ja n sk i, P a r -n ie -n i P o stu p ak , Zaigrzefo 1937, s. 481.

4 P o r. Ż. S t a l e w : S iła n a p resy d e n o neszto w g ra ż d a n sk ija proces, Sofia 1959, s. 299, 293; M. G ü l d e n e r , op.cit., s. 190, 502. P o r. ta k ż e F. L e n t : S tre it-, g eg e n stä n d und R e c h tk ra ft, S c ritti G iu rid ici in m e m o ria di P ie rro C a lam an d rei,

P a d w a 1958, t. II, s. 323.

5 W. S i e d l e c k i : w G losie d o orzecz. S.N. 4 CR 575/56 z dn. 24.XI.1956 r.. (O S PiK A 1957, poz. 8) nie utożsam ia, ja k się w y d a je , c h a ra k te ru te g ö osądzenia z osądzeniem m a ją c y m c h a r a k te r praw o m o cn o ści m a te ria ln e j.

To osądzenie z a rt. 385 k.p.c. m a zu p e łn ie po d o b n y c h a ra k te r ja k o sądzenie (zw ią­ zanie) u ch w a łą p rze w id z ia n ą w a rt. 388 k.p.c.

6 P or. H. G o e t z: Die in n e rp ro ze ssu a le B in d u n g sw irk u n g vo n U rte ile n im Z iv il-, A rb e its- u n d V erw altu n g sp ro z essre ch t, „ J u ris te n z e itu n g ” 1959 n r 22, s. 681 i n ast.

(4)

ces, w toku którego sąd rew izyjny dokonał w ykładni przepisów praw ­ nych w trybie art. 385 k.p.c., zostanie umorzony w sądzie pierwszej instancji, to wówczas an i sąd pierw szej instancji, ani sąd drugiej instan­ cji — rozpoznając spraw ę o to samo roszczenie procesowe — nie będzie związany poprzednim osądzeniem co do praw a.7 Orzeczenie więc uchyla­ jące nie je st takim orzeczeniem, jakie m a na względzie a rt. 366 k.p.c.

Wreszcie to osądzenie co do praw a jest w arunkow e, hipotetyczne, zależne, gdy chodzi o jego moc wiążącą, od tego, ozy p rzy ponownym rozpoznaniu spraw y sąd pierw szej instancji u stali taki sam czy też inny stan faktyczny, czy nie ulegną zmianie przepisy, których w ykładni do­ konał sąd rew izyjny, czy nie będzie obowiązywała w szystkie sądy inna wykładnia tych przepisów, ustalona przez Sąd Najwyższy, różniąca się od ustalonej przez sąd rewizyjny.

Na podstawie tych rozw ażań można, więc dojść do wniosku, że oma­ w iane orzeczenie nie może być w żadnym razie traktow ane jako orze­ czenie charakteryzujące się powagą rzeczy osądzonej, podobnie jak w szystkie orzeczenia tzw. procesowe, tzn. nie rozstrzygające o stosunku materialnopraiwnym. Od innych orzeczeń procesowych, w yw ierających w pływ na sam bieg procesu, różni się ono tym , że przyczynia się do ukształtow ania w określonym sensie powagi rzeczy Osądzonej wydanego po ponownym rozpoznaniu spraw y w yroku sądu pierw szej instancji. Należy przy tym dodać, że ta cecha orzeczenia uchylającego je st w ystar­ czającym przymiotem , dzięki którem u orzeczenie uchylające spełnia swoją doniosłą fun|kcję procesową. Stanow i bowiem przygotowanie do ponownego prawidłowego rozstrzygnięcia spraw y.8

Uwzględniając powyższe cechy orzeczenia uchylającego orzeczenie pierw szej instancji i przekazującego spraw ę do ponownego rozpoznania, należy dojść do wniosku, że nie może ono być zaskarżone rew izją nad­ zwyczajną, bo nie je st orzeczeniem kończącym postępowanie w spraw ie9 ani orzeczeniem m aterialnie prawomocnym .10 Na orzeczenie takie nie przysługuje także skarga o wznowienie postępowania,11 skoro wzno­ w ienia postępow ania można żądać tylko wówczas, gdy postępowanie za­ kończyło się rozstrzygnięciem o m aterialnopraw nym stosunku stro n .12

2. Na tle porównawczym 13 polskie ujęcie zakresu związania uregulo­

w anego w atrt. 385 k.p.c. (związanie w ykładnią praw a zaw artą w

orzecze-7 O d m ie n n ie n o rm u je t o z a g a d n ie n ie a rt. 393 k.p.c. w łoskiego.

8 P or. L. R o s e n b e r g : L ehrtbuch des deutschem Z iv ilp ro z essrec h t, 1958, s. 688; B. W i e c z o r e k : Zivil<prozessordnung lund Nebengaseifcze, 1957, t. III, s. 426.

8 P or. orzecz. S. N. W aC 252/49 z dn. 21.1.1949 r., D P P 1950 n r 4, s. 51, o ra z Zb. O. 1936, poz. 74.

10 T ylko od ta k ic h orzeczeń m oże być w niesio n a re w iz ja n a d z w y c z a jn a (por. M. L i s i e w s k i , cy to w a n a ju ż glosa).

11 P o r. R o s e n b e r g , op.cit., 741.

12 P o r. J. J. L i t a u e r : K o m e n ta rz do p ro c e d u ry cyw iln ej, 1933, s. 270 oraz K. L i p i ń s k i : K o m e n ta rz do k o d ek su p o stę p o w an ia cyw ilnego, 1961, s. 302.

11 Is to ta sam ego zw iązan ia są d u pie rw sz ej in sta n c ji orzeczeniem są d u o d w o ław ­ czego w różn y ch sy stem a ch p ra w n y c h sp ro w ad za się w zasadzie do tego sam ego zjaw isk a , różne są je d n a k u ję c ia tego zw iązania. P o ró w n an ie ró żn y c h ujęć le g isla­ cy jn y ch nie je s t pozbaw ione isto tn eg o znaczenia d la z d a n ia sobie sp ra w y z z a k resu lego L\v:ązania w p o lsk im p ra w ie procesow ym . W k ażd y m ra z ie w a rto przytoczyć,

(5)

NiT 9 (57) U chylenie w y r o k u I inst. i p rzeka z, sp ra w y do p onow n. rozpozn. 29

n'iu sądu rewizyijlniego) m ożna by prima jacie zaliczyć d)o unormowań przew idujących stosunkowo najwęższy zakres związania. Z pojęcia bo­ w iem w ykładni praw a, jego stosowan.a i subsum pcji (kwalifikacji) miożnia by wtnosić, że 'związanie to ograr^cTia się tylko do związania w y ­ kładnią sensu stricto. W ydaje się jednak, że nie m a żadnych poldstaw do talkiego rozum ienia przepilsiu art. 385 k.p.c. W ykładnia dokonana przez sąd rew izyjny, jiaiklo w ykładnia w ystępująca w funkcji norm atyw nej, jest środlkiieim do uizyskaraia iroastoizygnięcia konkretnego w ypadku (konkretnej sprawy). Założeniem takiej, jak w ogóle wszelkiej w ykładni (np. d o k try ­ nalnej), jest w ybór określonego przepisu prawn,ego ze względu na treść roszczenia procesowego będącego przedm iotem procesu, ze względu na dokonane już ustalenia i ustalenia hipotetyczne, tj. takie, których dokona ostatecznie sąd pierw szej instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy. W ykładnia w tym znaczeniu oznacza zatem zarówno wskazanie przepisu praw a, jak i jego sprecyzowanie w drodze w ykładni sensu stricto. Co więcej, z tak pojętą w ykładnią wiąże się nakaz zastosowania danej nor­ m y do stan u faktycznego, który ustali, przy ponownym rozpoznaniu spraw y, sąd pierw szej instancji z pewnymi oczywiście zastrzeżeniami, o których będzie mowa dalej.

Wskazanie, że dana n,orma m a zastosowanie (a raczej, że będzie miała zastosowanie w danej sprawie), nie oznacza w cale tego, że sąd rew izyjny może dokonać ostatecznej subsum pcji p raw n ej,14 czyli właściwego ak tu zastosowania, praw a do stanu faktycznego.15 Ta bowiem czynność sądu może być dokonana tylko wtedy, gdy ijest już ustalony stan faktyczny. W razie zaś uchylenia w yroku sądu pierw szej in stancji nie ma ustalo­ nego stanu faktycznego. Jego ustalenia dokona dopiero sąd pierwszej instancji, przy czym ten stan faktyczny może być lub nie być taki sam jak stan faktyczny ustalony w pierw szym w yroku uchylonym. Tak więc w ykładnia, jaką ma na względzie a rt. 385 k.p.c., może jedynie zmierzać zarówno do w yjaśnienia, że konkretny przepis zastosowany prz^Ł sąd pierw szej instancji mai inną treść niż ta, któ rą m u przypisał ten sąd, jak i do w yjaśnienia, że do stosunku prawnego będącego przedm iotem procesu nie m a zastosowania dany przepis, lecz inny przepis, którego sąd pierw szej in stancji nie uwzględnił. W ram ach tego związania mieści

się także w ypadek, kiedy — zdaniem sądu rewizyjnego — określony

przepis nie może stanowić podstaw y rozstrzygnięcia w spraw ie (np. wy­ eliminowanie dopuszczalności zastosowania a rt. 3 p.o.p.c).

że w ed łu g k.p.c. R S FR R (art. 248) zw iązanie to o b e jm u je w sk a z a n ia z a w a rte w orzeczeniu uchylającym i, w ed łu g kjp.c. czechosłow ackiego (§ 186 ust. III) — p o ­ g lą d p ra w n y są d u odw oław czego, w ed łu g k.p.c. w łoskiego (art. 384) — zasad ę p ra w n ą są d u k asacy jn eg o , w edług k.p.c. b u łg a rsk ieg o (art. 208) — w sk a z a n ia co do w y k ła d n i i w reszcie, by o g ran ic zy ć s ię 'tylko do n ie k tó ry c h sy stem ó w p ra w n y c h , w ed łu g k.p.c. alb ań sk ieg o (a rt. 279) zw iązanie t a o b e jm u je w sk a z a n ia w za k resie n ie d o stateczn o ści i n ie p ra w id ło w o ści ro zstrz y g n ięc ia sp raw y , n a ru sz e n ia przepisów p ra w n y c h i n ie p ra w id ło w eg o ach zastosow ania.

14 W. S i e d l e c k i : G losa do orzecz. S. N. 4 CR 575/56 z dn. 24.XI.1956 r., O S P iK A 1957, poz. 8, s. 24.

15 W. S i e d l e c k i : (Z asady w y ro k o w a n ia w p rocesie cyw ilnym , 1957, s. 279) w y m ie n ia pięć sta d ió w (stopni) sk ła d a ją c y c h się n a czynności zw iązane ze sto ­ so w an iem p ra w a przez sąd.

(6)

Związanie w ykładnią praw a w powyższym sensie dotyczy w yjaśnień praw nych dotyczących zarówno praw a m aterialnego, jak i procesowego, a ddkonialnych w 'ziwiąziku z uchybieniami' in procedendo i in iudicando.

Jeśli chodzi o związanie w zakresie przepisów praw a m aterialnego, to związanie może dotyczyć także przepisów odnoszących się do w ykład­ ni umów i samej w ykładni umowy,1® wskazania określonych zasad doświadczenia lub ich braku.

W zakresie praw a procesowego sąd pierw szej instancji może być zw ią­ zany nie tylko wykładn,ią określonego przepisu procesowego, ale także nakazaniem dokonania określonej czynności procesowej. W granicach wskazań co do w ykładni tych przepisów mieści się także wskazanie, jakie okoliczności nie zostały w yjaśnione i jakich czynności procesowych powinien dokonać sąd pierw szej instancji (a także strony) w celu usu­ nięcia stw ierdzonych uchybień; chodzi tu np. o polecenie przeprow adze­ nia dodatkowych dowodów [patrz orzecz. S. N.: 3 CR 1288/58 z dn„ 27. V III.1959 r. (OSN 1960, poz. 84), 2 CR 199/57 z dn. 1.XII.1958 r. (OSN 1960, poz. 44)]. Sąd rew izyjny może wskazać na konieczność zawiesze­ nia postępowania, zastosowania art. 220 k.p.c., przeprow adzenia zgło­ szonych przez stro n y dowodów, przesłuchania stron, rozważenia, czy za­ chodzą podstaw y do zastosowania art. 329 § 2 k.p.c., itp. P rzykłady te nie są, oczywiście, w yczerpujące, -związanie bowiem w tym znaczeniu może dotyczyć każdej czynności procesowej sądu. Przedm iotem związa­ nia może być rów nież w ykładnia aktów dyspozycyjnych stro n i ich oce­ na praw na.

Granice, w jakich sąd rew izyjny może związać w zakresie w ykładni przepisów praw a sąd, którem u .sprawa została przekazana, w ynikają z istoty kontroli rew izyjnej. Związanie więc nie może dotyczyć swobod­ nej oceny dowodów.17 Sąd rew izyjny w żadnym w ypadku nie może związać sądu pierw szej instancji wskazówkami dotyczącym i w iarogod- ności i mocy dowodów, w tym przede w szystkim sensie, że przeprow a­ d z e n i jeszcze jakiegoś dowodu prowadzi do określonych ustaleń. Sąd rew izyjny może jednak zwrócić uwagę, że nie w szystkie ustalenia poczy- niowe w zaskarżonym w yroku są zgodne z zebranym w spraw ie m a­ teriałem (patrz orzeoz. S. N. 1 CR 288/59 z dn. 10.111.1960 r. — OSN

1961, poz. 71).

Sąd rew izyjny obowiązany jest rozważyć w szystkie zgłoszone zarzuty rew izyjnte (co do b rak u potrzeby rozważania zarzutów por. orzecz. 3 CR 832/58 z dn. 6.VI.1959 r. — OSN 1960, poz 77). W yniki zaś kontroli rew izyjnej z p u n ktu widzenia słuszności zarzutów rew izyjnych znajdują w yraz zarówno w stw ierdzeniu przez sąd rewizyjny, że pew ne zarzuty są trafn e i ich uwzględnienie uzasadnia w łaśnie uchylenie zaskarżo­ nego orzeczenia w całości lu b w części, jak i w uznaniu, że niektóre z nich są nieuzasadnione. W związku z ty m nasuw a się pytanie, ijak przedstaw ia się w św ietle a rt. 385 k.p.c. uznanie przez sąd rew izyjny pewnych zarzutów za nietrafne, gdy zarzuty te dotyczyły w ykładni po­ szczególnych p rzep isó w , praw a. Otóż uznanie pewnego zarzutu rew izyj­

16 P o r. W. S i e d l e c k i : G losa do orzecz. S. N. K r C. 191/50 z dn. 3.X.1950 r., P iP 1951 n r 4, s. 759.

17 W. S i e d l e c k i : R e a liz a c ja za sa d y sw obodnej oceny dow odów w polskim procesie cyw ilnym , N P 1956, n r 4, s. 29.

(7)

Nr 9 (57) U chylenie w y r o k u 1 in st. i p rzek a z, sp ra w y do p o n o w n . rozpozn. 31

nego za nieuzasadniony będzie oznaczać, że pew ne przesłanki zaskarżo­ nego w yroku są trafne, wadliwości zaś w postaci stwierdzonych innych przyczyn rew izyjnych uzasadniają uchylenie zaskarżonego w yroku i przekazanie spraw y do ponownego rozpoznania. W takiej sytuacji pro­ cesowej dokonana w ykładnia przepisów praw nych mieści się, oczywiście, rów nież-w istocie związania sądu na podstaw ie art. 385 k.p.c. W ykład­ nia bowiem dokonana przez sąd rew izyjny może mieć moc wiążącą za­ równo w tedy, gdy w ynika z k rytyki w yroku sądu pierw szej instancji i m a n a celu w yelim inow anie naruszenia praw a m aterialnego i uchy­ bienia przepisom procesowym, jak i wówczas, gdy wynika ona ze stw ier­ dzenia, że pewne elem enty podstaw y praw nej w yroku są prawidłowe,, a więc pow inny się one znaleźć u podstaw ponownie wydanego wyroku, z tym oczywiście zastrzeżeniem, że nie nastąpiła żadna z okoliczności zw alniających od związania. Oznacza to, że np. w razie nieuwzględnie­ nia przez sąd rew izyjny zarzutu pozwanego co do b raku samej zasady odpowiedzialności i uchylenia w yroku tylko w celu ustalenia wysokości szkody — upraw nienie sądu pierwszej instancji co do przyjęcia poglądu, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności, zostało już sprekludow ane z chwilą uznania zarzutu rewizyjnego w tym zakresie za nie u sp ra­ wiedliwiony.

3. W związku z zasadą, że poglądy praw ne wyrażone przez sąd re­

w izyjny wiążą na podstaw ie art. 385 k.p.c. sąd pierwszej instancji przy (ponownym rozpoznaniu sprawy, wym aga w yjaśnienia zagadnienie tzw. pouczeń praw nych. Otóż takie w yjaśnienia na m arginesie (swoiste obiter dicta) nie m ają w ogóle żadnego w aloru praw nego w świetle art. 385 k.p.c. W ykładnia bowiem, jakiej ze skutkiem związania może dokonać sąd rew izyjny, nie może wykraczać poza konieczność w ynikającą prze­ de w szystkim ze stw ierdzonych uchybień, ze względu na które w yrok został uchylony. Mocy wiążącej nie m ają w szczególności pouczenia do­ tyczące tego, jak sąd czy strony m ają rozumieć dany przepis, który ew entualnie będzie mieć zastosowanie w innej spraw ie.18 Poza tym w y­ padkiem niedopuszczalność dokonyw ania w ykładni przez sąd rew izyjny może wynikać z ograniczenia w konkretnym w ypadku zakresu jego kognicji. Tak więc sąd rew izyjny, uchylając w yrok pierw szej instancji dlatego, że w spraw ie nie biorą udziału Wszyscy współuczestnicy ko­ nieczni po stronie pozwanej, nie je st upraw niony do w yrażania poglą­ dów m erytorycznych w kw estiach spornych (patrz orzecz. S. N. 3 CR 566/56 z dn. 5.IV.1956 r. — P iP 1956, n r 7—8, s. 511). Podobna sytuacja zachodzić będzie w razie uchylenia w yroku ze w zględu na to, że został on wydany bez przeprow adzenia postępowania dowodowego. W ty m ostatnim bowiem w ypadku sąd rew izyjny z reguły będzie pozbawiony możliwości naw et w stępnej oceny, jakie przepisy praw a mogą wchodzić w grę. Sąd rew izyjny nie może również w yrażać poglądów praw nych co do praw a m aterialnego, gdy orzeczenie jego ogranicza się tylko do uchylenia lub zm iany orzeczenia sądu pierw szej instancji co do niedo­ puszczalności drogi sądowej.

18 P or. A. O h a n o w i c z : G losa do orzecz. S. N. 1 CR 183/59 z dn. 26.1.1961 r., O SP iK A 1962, poz. 9.

(8)

4. Analiza orzecznictwa sądów rew izyjnych uzasadnia pogląd, że w praktyce istnieją w zasadzie dw a sposoby ujm ow ania poglądów p raw ­ nych przez sądy rewizyjne. N iektóre orzeczenia zawieraiją w yodrębniony ustęp w uzasadnieniu, poświęcony specjalnie w ykładni przepisów praw a. Wówczas ta część orzeczenia ma ch ara k ter podsumowania (z p u n k tu wi­ dzenia art. 385 k.p.c.) rozważań praw nych związanych z oceną zarzutów rew izyjnych. Inne zaś orzeczenia tak są sformułowane, że ta część nie je st w ogóle w yodrębniona w uzasadnieniu, w ykładnia zaś wynika im pli­ cite z rozw ażań poszczególnych zarzutów rew izyjnych. C harakterow i i funkcji związania odpowiada, oczywiście, form a pierwsza, z reguły spotykana w orzeczeniach Sądu Najwyższego. Z tych samych przyczyn w ykładnia w om awianym sensie nie może ograniczać się tylko do stw ierdzenia, że dan y przepis nie m a zastosowania lub że n,ie ma takiej treści, jaką przypisyw ał mu sąd pierw szej instancji, ani też nie może się ograniczyć tylko do kry tyk i uzasadnienia zaskarżonego wyroku. J e ­ żeli jest to możliwe, w ykładnia ta powinna zawierać wskazania, jakie

przepisy praw a wchodzą w grę i jalka je st ich praw idłow a wykładnia. Dopuszczalna, a naw et pożądana je st praktyk a polegająca na rozważeniu w ielu hipotetycznych możliwości w zakresie stosowania przepisów p ra ­ wa, opierająca się na założeniu, że ustalony przez sąd pierw szej instan­ cji stan faktyczny ostatecznie może być jednym z tych, które hipote­ tycznie zakłada sąd rew izyjny na podstaw ie dotychczasowego przebiegu procesu przed pierwszą instancją.

5. Po uchyleniu zaskarżonego w yroku przez sąd rew izyjny następuje ponowne rozpoznanie spraw y przez sąd pierw szej instancji, i to w za­ kresie oznaczonym w sentencji orzeczenia sądu rewizyjnego. Jeżeli sąd rew izyjny przez pomyłkę uchyla w yrok w części prawomocnej i przeka­ zuje spraw ę także w tej części do ponownego rozpoznania, to uchylenie takie jest wiążące dla sądu pierwszej instancji (orzecz. S.N. 4 CR 900/57 z dn. 16.XI.1957 r., nie ogłoszone). Postępow anie toczące się przed uchy­ leniem i po uchyleniu w yroku sądu pierw szej instancji stanow i jedną całość.19 Postępow anie to zostaje z reguły przekształcone przez fakt, że ta nowa fazsi postępow ania odbywa się pod znakiem w ykładni praw a dokonanej przez sąd rew izyjny20 i wiążącej się z tym prekluzji pewnych czynności procesowych.

Tak więc w tej fazie postępowania, aczkolwiek m ają do niej zastoso­ w anie w szystkie w zasadzie przepisy odnoszące się do postępowania przed sądem pierw szej instancji, now y w yrok nie może być nigdy wy­ rokiem zaocznym. Ponadto przepisy dotyczące właściwości miejscowej nie m ają zastosowania, gdy sąd rew izyjny, uchylając wyrok, odsyła spraw ę do ponownego rozpoznania (pa trz orzec z. S.N. C 763/52 z dn. 2.V.1952 r. — OSN 1953, poz. 52). Przekazanie spraw y przez sąd powia­ tow y sądowi wojewódzkiemu na podstawie art. I I 1 k.p.c. (w brzm ieniu art. 1 p k t 3 ustaw y o zmianie przepisów postępowania w spraw ach cy­ w ilnych — Dz. U. N r 10, poz. 46) nie może nastąpić po uchyleniu w y­ roku sądu powiatowego przez sąd rew izyjny i przekazaniu spraw y do

19 P o r. B. W i e c z o r e k , op. cit., t. n i , s. '424.

20 M. W a l i g ó r s k i (Proces cyw ilny — F u n k c ja i s tr u k tu r a , s. 697) pisze, że sąd m a w u z a sa d n ie n iu now ego orzeczen ia p rz y ją ć ele m e n ty p ra w n e za p o d staw ę

(9)

N r 9 (57) U chylenie w y r o k u 1 in st. i przek a z, sp ra w y do p o now n. rozpozn. 33

ponownego rozpoznania. Pogląd ten uzasadnia fakt, że wątpliwości p raw ­ ne sądu powiatowego z reguły zostają już w yjaśnione w w yroku sądu rewizyjnego, któ ry uchylił pierwszy w yrok sądu powiatowego. Słusznie też postuluje się, aby to przekazanie nastąpiło w możliwie wczesnej fa­ zie postępow ania.21

Celem postępowania po uchyleniu je st przede w szystkim usunięcie uchybień popełnionych przez sąd pierw szej instancji w poprzednim po­ stępowaniu. Z reguły uchylenie orzeczenia nie oznacza, że ^ąd powinien na nowo dokonywać w szystkich tych samych czynności procesowych, np. na nowo przeprowadzać całe postępowanie dowodowe, przesłuchiwać tych samych św iad k ó w /2 Sytuacja odm ienna zachodzi w w ypadku nie­ ważności całego postępowania.

W tej fazie postępowania strony mogą dokonywać wszelkich aktów dyspozycyjnych w granicach dopuszczalnych przez prawo, mogą podno­ sić wszelkie dopuszczalne w edług stanu spraw y zarzuty (np. zarzut przedawnienia; patrz orzecz. S.N. 1 CR 376/59 z dn. 15.111.1960 r . — OSN 1961, poz. 72), jeżeli nie zostały one śprekludow ane w dotychcza­ sowym postępow aniu na skutek związania sądu pierwszei instancji wy­ kładnią dokonaną przez sąd rew izyjny. Niedopuszczalne jest jednak wy­ toczenie powództwa wzajemnego (art. 205 pkt 2 k.p.c.), natom iast do­ puszczalne je st podniesienie zarzut i potrącenia, który nie je st ograni­ czony żadnym term inem . Powód może także rozszerzyć (zmienić) po­ wództwo. Tak więc np. w w ypadku, gdy sąd w pierwszym wyroku uwzględn i powództwo o alim enty w c-ilości, powód, po uchyleniu w yro­ ku w całości na skutek rew izji pozwanego, może rozszerzyć powództwo (patrz orzecz. S.N. 1 C 3074/52 powołane w orzecz. 3 CR 916/59 z dn. 27.1.1960 r. — OSPiKA 1960 poz. 258). N atom iast przeszkodę doi rozsze­ rzenia (zmiany) powództwa i jego uwzględnienia w tei części stanowi prawom ocne oddalenie w części żądań powoda, gdyż w takiej sytuacji nastąpiłoby — w zakresie prawomocności orzeczenia — określenie gór­ nej granicy żądania powoda23.

W tym stadium postępowania dopuszczalne jest zgłoszenie zarówno interw encji głównej, jak: i ubocznej (art. 66 i 67 k.p.c.). Może także n a ­ stąpić wezwań,;e do udziału w spraw ie na podstawie art. 220 k.p.c.

Orzeczenie uchylające w żadnym w ypadku nie pozbawia czynności procesowych, dokonanych przez strony, skutków procesowych. Dlatego też strony nie muszą ponownie dokonywać czynności (np. nie muszą po­ nownie zgłaszać zarzutu potrącenia). S trony mogą także przytaczać nowe okoliczności faktyczne (patrz orzecz. S.N. 1 CR 147/58 z dn. 6.X.1959 r.— OSN 1931, poz. 66) i dowody w celu uzasadnienia swych wniosków lub w celu odparcia tw ierdzeń i wniosków strony przeciw nej.24

21 P o r. A. Z i e l i ń s k i : Z m ia n a p rzep isó w p o stę p o w an ia w sp ra w a c h cyw il­ nych, BMS 1962, n r 4, s. 40.

22 W. S i e d l e c k i : R e aliza cja za sa d y sw obodnej oceny dowodów ..., N P 1956, n r 4, s. 30.

23 P or. orzecz. S. N. 3 CR 916/59 z dn. 27.1.1960 r., O SP iK A 1960, poz. 256 i glosę Z. R e s i c h a , zam ieszczoną tam że.

24 P o r. W. S i e d l e c k i : R e a liz a c ja sw obodnej oceny dowodów..., N P 1956 n r 4, s. 30.

(10)

Uchylenie zaskarżonego orzeczenia pierw szej instancji nie zawsze musi pociągać z& sobą ten skutek, że ponownie w ydany w yrok musi być od­ m ienny od uchylonego. Treść jego zależeć będzie od wyniików postępo­ wania dowodowego i ustalonego stanu faktycznego oraz od wyników dokonania subsum pcji pod określony przepis praw a. Należy podkreślić, ż e sąd ponownie rozpoznający spraw ę (sąd pierw szej instancji) nie jest związany an i w łasnym i ustaleniam i faktycznymi, an,i w łasnym i pogląda­ m i praw nym i w yrażonym i w poprzednim w yroku uchylonym .25 Wyrok w ydany po ponownym rozpoznaniu spraw y może być także r.iekorzystny dla strony, która zaskarżyła poprzedni wyrok. Do takiego bowiem w y­ padku nie odnosi się zakaz reformationis in peius.26

Z omawianymi zagadnieniam i wiąże się zagadnienie dopuszczalności zassądzenia ponad żądanie. Z mocy art. 371 § 1 p k t 4 k.p.c. można oprzeć rew izję n a uchybieniu art. 329 § 2 k.p.c., jeżeli sąd nie przyznał alim en­ tów ponad żądanie ,strony upraw nionej mimo istnienia przesłanek ku tem u (uchwała S.N. w składzie 7 sędziów 1 CO 49/56 z dn. 29.IV.1957 r. — OSN 1958, poz. 4; zasada ta dotyczy także innych roszczeń, które ma na względzie art. 329 § 2 k.p.c.). W takim w ypadku zaskarżony wyrofk pod­ lega uchyleniu, a spraw a przekazaniu do ponownego rozpoznania, mimo że wyrotk uw zględnił w szystkie roszczeń,ia strony. Sąd, rozpoznając po­ nownie sprawę,' w każdym razie m usi zasądzić roszczenie przynajm niej w takiej wysokości jak w poprzednim, pierwszym w yroku. Odmiennemu rozstrzygnięciu stałaby na przeszkodzie zasada zakazu reformationis in peius. W zależności jednak od wyników postępowania dowodowego sąd może zasądzić więcej, tj. ponad żądanie.

Poza tym w ypadkiem zasądzenie ponad żądanie będzie dopuszczalne także wtedy, gdy na skutek rew izji powoda, którego żądanie zostało przez sąd pierw szej instancji w części oddalone, w yrok w tej części zostanie uchylony, a spraw a przekazana do ponownego rozpoznania. Zasądzenie ponad żądanie nie będzie natom iast możliwe, gdy rew izja powoda zostanie oddalona, a w yrok będzie uchylony na skutek rew izji pozwanego. W tym bowiem w ypadku górna granica żądania powoda zo­ stała prawomocnie określon.a przez oddalenie rew izji powoda, w której żądał on zm iany w yroku i zasądzenia roszczenia w większym rozmiarze.

6. W ykładnią praw a zaw artą w orzeczeniu sądu rewizyjnego związany

ijest również sam sąd rew izyjny przy ponownym rozpoznaniu spraw y.27 Związanie to w ynika z przewidzianego w art. 385 k.p.c. zakazu (preklu- zji) oparcia ponownej rew izji na podstaw ach sprzecznych z w ykładnią praw a zaw artą wl orzeczeniu sądu rewizyjnego. Konsekwen.cją tego jest również fakt, że sąd rew izyjny nie może przy ponownym rozpoznaniu spraw y brać pod uwagę żadnej z podstaw rew izyjnych wymienionych w art. 380 § 1 k.p.c., jeżeli w ich zakresie dokonał wiążącej na podstawie art. 385 k.p.c. wykładni.

25 Z a sa d ę tę a k c e n tu ją w y ra ź n ie orzeczenia S. N.: C I 844/47 z dn. 19.1.1948 r., 1 CR 101/60 z dn. 30.1.1962 r. (nie o p u b lik o w an e) oraz orzecz. zam ieszczone w Zb.O. 1933, poz. 45.

20 J. R iu b e is i i n n i : K o m e n ta r k obćanskem u sa u d n im u ra d u , P r ah a 1957, s. 744. ■

27 U ch w ała sk ła d u 3 sędziów S. N. IV CO 49/55 z dn. 29.XII.1955 r., OSN 1956, poz. 58.

(11)

iN r 9 (57) U ch ylen ie w y r o k u J in st. i p rzek a z, sp r a w y do p c n o w n . rozpozn. 35

7. Sądem rew izyjnym w rozum ieniu art. 385 k.p.c. będzie sąd w oje­ wódzki rew izyjny rozpoznający rew izję od orzeczenia sądu powiatowego, jak i Sąd Najwyższy rozpoznający rew izję od orzeczenia sądu wojewódz­ kiego działającego jako sąd pierwszej instancji. Są to sytuacje typowe. Poza tym sąd pow iatowy może być także związany w ykładnią praw a aaw artą w orzeczeniu Sądu Najwyższego, uchylającego na> sk utek rew i­

zji nadzwyczajnej orzeczenie sądu powiatowego, które uprawomocniło się na sk u te k niezaskarżenia go rew izją do" sądu wojewódzkiego. W ta ­ kich wypadkach r,ie tylko sąd powiatowy, ale i sąd wojewódzki jako sąd rew izyjny będzie związany poglądem praw nym zaw artym w orzeczeniu Sądu Najwyższego przy ponow nym rozpoznaniu rew izji wniesionej od wydanego przez sąd pow iatowy orzeczenia. Oprócz tego sąd wojewódzki jako sąd rew izyjny może być związany poglądem praw nym wyrażonym przez Sąd Najwyższy na skutek rozpoznania rew izji nadzwyczajnej w razie uchylenia orzeczenia sądu rewizyjnego i sądu powiatowego, gdy spraw a została przekazana sądowi powiatowem u do ponownego rozpo­ znania. Sąd wojewódzki jako sąd rew izyjny jesft związany poglądem praw nym wyrażonym przez Sąd Najwyższy także wtedy, gdy Sąd N aj­ wyższy, po przejęciu spraw y do własnego rozpoznania w trybie a rt. 388 k.p.c., uchyli w yrok sądu powiatowego na skutek rozpoznania rew izji od w yroku sądu powiatowego. Pod tym w zględem zachodzi podobna sy­ tuacja jak w tedy, gdy Sąd Najwyższy udziela tylko odpowiedzi na przedstaw ione pytanie. W tym wypadku isąd wojewódzki rew izyjny i sąd powiatowy w dalszym postępowaniu są związane taką odpowiedzią udzieloną przez Sąd Najwyższy.

8. Przyczyny, które pow odują u tratę mocy związania -wykładnią na podstaw ie a rt. 385 k.p.c., mogą być różnego rodzaju, w zależności mia­ nowicie ód tego, czy chodzi o związanie w ykładnią dokonaną przez Sąd Najwyższy, czy też dokonaną przez sądy wojewódzkie jako sądy rew i­ zyjne.

Zarówno jednak Sąd Najwyższy, jak i sądy wojewódzkie rew izyjne nie będą związane w łasną w ykładnią praw a58 w następujących w ypad­ kach: 1) zm iany (działającej z mocą wsteczną) przepisów praw a, których dotyczyła w ykładnia, 2) w ykładni autentycznej tych przepisów, 3) w y­ dania przez Sąd Najwyższy wytycznych w ym iaru sprawiedliwości i p rak ­ ty k i sądowej, 4) 'ustalenia przy ponownym rozpoznaniu spraw y przez

sąd pierwszej instancji s t a n u faktycznego spraw y odmiennego od tego,

na podstawie którego sąd rew izyjny dokonał w ykładni praw a.29

Jeżeli natom iast chodzi o w ykładnię ustaloną przez Sąd Najwyższy, to traci ona sw oją moc wiążącą także w razie wydania uchw ały Zgro­ m adzenia Ogólnego, uchw ały połączonych izb, uchw ały Całej Izby lub uchw ały składu. 7 sędziów wpisanej do księgi zasad praw nych, gdyż na­

leży przyznać pierw szeństw o zasadzie praw nej jako orzeczeniu wyższego

28 P o r. W. S i e d l e c k i : G losa do o rzeczenia S. N. 4 CR 575/56 z d n . 24.XI. 1956 r., O SP iK A 1957, poz. 8; E. W e n g e r e k : G losa do u ch w a ły sk ła d u 7 sę­ dziów S. N. 1 CO 44/56 z dn. 25.11.1957 r., N P 1958, n r 7—8, s. 193.

20 Z m ia n a t a m oże być ta k ż e spow odow ana z m ian ą pow ództw a. P o r. o p ra c o ­ w a n ia cytow ane w przy p . 33.

(12)

rzędu.30 Zasada pierw szeństw a nie wchodzi natom iast w grę, gdy chodzi o pogląd praw n y wyrażony przez Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów w orzeczeniu, które zostało wydan,e na' skutek zaskarżenia orzeczenia Sądu Najwyższego (w składzie trzech sędziów) rew izją nadzw yczajną.31 N asuwa się tu także zagadnienie, czy skład trzech sędziów Sądu N aj­ wyższego może przedstaw ić składowi 7 sędziów do rozstrzygnięcia za­ gadnienie praw ne w celu zwolnienia się od w ykładni ustalonej w po­ przednim orzeczeniu. Otóż w takim w ypadku Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów pow inien odmówić w yrażenia poglądu praw nego w form ie uchw ały.32 N atom iast gdy chodzi o sąd rew izyjny wojewódzki, to w orze­ cznictwie i literatu rze przyjm uje się podobną form ę zwolnienia się od poglądu wyrażonego w trybie art. 385 k.p.c. Sąd w ojewódzki rew izyjny bowiem może przedstawić Sądowi Najwyższemu zagadnienie praw ne w trybie art. 388 k.p.c., jeżeli chce się zwolnić od swojej w łasnej w y­ kładni.33 Z tą kw estią wiąże się problem, czy Sąd Najwyższy w razie przejęcia spraw y do własnego rozpoznania (art. 388 k.p.c.) je st związany poglądem praw nym wyrażonym przez wojewódzki sąd rew izyjny w po­ przednim orzeczeniu. Dotychczasowe orzecznictwo na to pytanie dało odpowiedź pozytywną. Mianowicie w orzeczeniu 2 CR 895/80 z dn. 19.XI.1960 r. Sąd Najwyższy stw ierdził, że ograniczenia w ynikające z przepisu art. 385 k.p.c. są w stosunku do Sądu Najwyższego jednakowe zarówno wtedy, gdy Sąd Najwyższy rozpoznaje rew izję od w yroku sądu wojewódzkiego, jak i wtedy, gdy w skutek przejęcia spraw y w trybie a rt. 388 k.p.c. rozpoznaje rew izję od w yroku sądu 'powiatowego. N ato­ m iast Sąd Najwyższy, w razie przejęcia spraw y do rozpoznania na podstaw ie art. 388 k.p.c., nie je st związany poglądem sądu w ojew ódz­ kiego jako rewizyjnego, jeżeli w tym czasie nastąpiła zm iana stanu praw nego lub uchwalona została w pisana do księgi zasad praw nych teza (zasada) odmienna od poglądu wyrażonego poprzednio przez sąd w oje­ wódzki jako rew izyjny.

9. Przepis art. 385 k.p.c. nie ogranicza się tylko do związania sądu

pierw szej i drugiej instancji (sądu rewizyjnego). Dotyczy on także stron. P rzew iduje on w tym zakresie swoistą prekluzję zarzutów polegającą n,a tym, że nie można opierać rew izji od orzeczenia wydanego po po­ now nym rozpoznaniu spraw y na podstawach sprzecznych z wrykładnią UiStaloną przez sąd rew izyjny. Ograniczenie to dotyczy oczywiście tylko podstaw rewizyjnych, a nie wniosków rewizyjnych, które m ogą być

30 P o r. poza a u to ra m i pow o łan y m i w p rz y p isk u 33 ta k ż e : L. P e i p e r : K o­ m e n ta rz do k.p.c., 1934, s. 903; K r u s z e l n i c k i : K o m e n ta rz do k.p.c., 1938, s. 572.

31 O dm ien n ie ro z strz y g n ą ł to zag ad n ien ie Sąd N ajw yższy w orzeczen iu 1 CR 448/59 z dn ia. 28.V.1960 r. (O SPiK A 1961, poz. 199), k tó re p rze k o n y w a ją c e j k ry ty c e p o d d a ł W. S i e d l e c k i w glosie do tego orzeczenia, zam ieszczonej tam że.

32 P o r. m o ty w y u ch w a ły sk ła d u 7 sędziów S. N. 1 CO 44/56 z dn. 25.11.1957 r., N P 1958 n r 7—8, s. 188 i glosę E. W e n g e r k a , zam ieszczoną tam że. P o r. też W. S i e d l e c k i : G losa do orzecz. 1 CR 448/59 z dn. 28.V.1960 a\, O S P iK A 1961, poz. 199 z o d esłan iem do u ch w a ły sk ła d u 7 sędziów 1 CO 44/56.

33 P o r. orzecz. S. N. 4 CR 575/56 z dn. 26.XI.1956 r., O SP iK A 1957, poz. 8 o ra z glosę W. S i e d l e c k i e g o do tego orzeczenia. P a trz też E. W e n g e r e k : G losa do u ch w a ły 1 CO 44/56, N P 1958, n r 7—8, s. 193,

(13)

Nr 9 (57) U chylenie w y r o k u ■ I in st. i p rzek a z, sp ra w y do p o n o w n . rozpozn. 37

tak ie same jak w pierw szej rewizji. Prefcluzja ta dotyczy zarówno stro ­ ny, k tó ra w n iosła. rew izję, na skutek czego w yrok został uchylony, jak i strony, która rew izji nie zakładała. O bojętną jest przy tym rzeczą, czy sąd rew izyjny dokonał tej w ykładni z urzędu, czy też w związku z zarzutem podniesionym przez stronę w jej poprzedniej rewizji. Jeżeli sąd rew izyjny nie rozważył wszystkich zarzutów rew izyjnych, strona może na nowo podnieść te zarzuty. P rekluzja bowiem zarzutów, jak i samo związanie, może nastąpić tylko w zakresie rozstrzygniętym przez sąd rew izyjny. Ograniczenia omawiane dotyczą także ew entualnych na­ stępców praw nych.

Tak ja k samo związanie w ykładnią ustaloną przez sąd rew izyjny nie jest bezwzględne w pew nych w arunkach, podobnie też prekluzja* do­ puszczalności opierania rew izji na zarzutach sprzecznych z w ykładnią ustaloną przez sąd rew izyjny nie zawsze jest bezwzględna. Jeżeli sąd pierw szej instancji nie zastosował się do wiążącej go wykładni, to stro­ na, składając ponownie rewizję, może — podobnie jak w pierwszej re­ w izji — podnosić te same zarzuty, powołując się na to, że wykładnia praw a dokonana przez sąd pierw szej instancji jest sprzeczna z w ykład­ nią ustaloną przez sąd rew izyjny. Strona może także kwestionować fakt, że sąd pierwszej instancji bez uzasadnionych podstaw uznał się za związanego w ykładnią, mimo że istniały przyczyny, k tó re czyniły to' związan,ie nieaktualnym . Strona może także zarzucać, że sąd pierwszej instancji był związany wykładnią, a więc nie m iał podstaw do uznania się za nie związanego. W tych wypadkach następuje uchybienie przez sąd pterw szej instancji, przede wszystkim przepisowi art. 385 k.p.c.

Wiąże się z tym zagadnienie, w ram ach jakiej podstaw y rew izyjnej można zarzucać uchybienie przepisowi art. 385 k.p.c. W systemie kasa­ cyjnym Sąd Najwyższy kw alifikow ał to uchybienie w ram ach podstawy kasacyjnej określonej w a rt. 426 p k t 2 k.p.c., polegającej na pogwałceniu istotnych przepisów postępowania, jeżeli uchybienia te m ogły wpłynąć stanowczo n,a w ynik sprawy. Obecnie, przy systemie rew izyjnym , pod­ staw ą taką je st podstawa określona w art. 371 § 1 p k t 4 k.p.c.

Cytaty

Powiązane dokumenty

8 kpk stanowi, iż sąd roz- strzyga samodzielnie zagadnienia fak- tyczne i prawne oraz nie jest związany rozstrzygnięciem innego sądu lub orga- nu..

1 ) Przytaczają one: Orzeczenie Zgrom. jako też orzecz.. zwykłej wykładna art. Również i ten moment wskazuje na to, że taka wykładnia kroczy myl­ nymi torami. Orzecznictwo

liczby gmin zamieszkałych przez mniejszą niż 50 000 liczbę mieszkańców, jeżeli łączna liczba spraw cywilnych, karnych oraz rodzinnych i nieletnich wpływających do

liczby gmin zamieszkałych przez mniejszą niż 50 000 liczbę mieszkańców, jeżeli łączna liczba spraw cywilnych, karnych oraz rodzinnych i nieletnich wpływających do

Warunki formalne przeprowadzenia takiego dowodu to: zgoda osoby badanej, brak bezpośredniego związku badania z czynnością przesłuchania badanej osoby (zakaz z art. 2

Zatem w razie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do rozpoznania przez sąd pierwszej instancji, nie ma możliwości wydania orzeczenia surowszego niż uchylone, chyba że

Wniesienie w stosunku do tego samego orzeczenia przeciwstawnych ś rodków odwoławczych, powoduj ą cych jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, kumuluje

Ten ostatni przepis przesądza o tym, że przedmiotem zarzutu nie może być li tylko kwestionowanie samych ocen wiarygodności poszczególnych środków dowodowych,