• Nie Znaleziono Wyników

Teorie dotyczące początków Izraela

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Teorie dotyczące początków Izraela"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Biał., D roh., Łom. 16(1998)

KS. WOJCIECH MICHNIEWICZ

TEORIE DOTYCZĄCE POCZĄTKÓW IZRAELA

Treść: I. W prowadzenie; II. Główne teorie o pochodzeniu Izraela; III. Wnioski

I. W PRO W A DZENIE

C elem a rty k u łu jest p rz ed sta w ie n ie głów nych teorii dotyczących p o c h o d zen ia Izraela w o p arciu o p o d staw o w e źró d ła inform acji w tym zakresie, tzn. dw ie księgi Biblii; Księgę Sędziów i Księgę Jozuego, oraz źró d ła pozabiblijne; teksty egipskie i św iadectw a archeologiczne.

Z arów n o n au k i archeologiczne, jak i społeczne usiłują określić p o ­ ch odzenie Izraelitów poczynając od m o m en tu ich osiedlenia w K ana­ anie. Jako rezultat, m am y w iele różnych teorii albo - lepiej pow ied zieć - h ipotez, które starają się pod ać w łaściw ą, n au k o w ą o d p o w ied ź na tę kw estię. W naszej prezentacji p rag n ie m y skoncentrow ać się n a za sa d ­ niczych, najbardziej znaczących d la ro zw o ju naszej w ie d z y o sta ro ­ ży tn y m Izraelu opiniach.

II. G ŁÓ W NE TEORIE O PO C H O D Z E N IU IZRAELA

N ajistotniejsze i najpełniej um otyw o w an e teorie m ogą być z g ru p o ­ w an e w dw ie k ategorie w zależności od tego, jak w id zą o ne w ejście Izraelitów do kraju K anaan, tzn. czy Izraelici p rzybyli pierw o tn ie z ze­ w n ą trz K anaanu czy też w yłonili się z jego w nętrza.

1. Teorie o w ejściu z zew n ą trz k ra ju

W śród teorii o „wejściu z e w n ę trz n y m ” („o u tsid e-co m in g " th e ­ ories) znajdujem y d w ie szczególnie w ażn e i w iele w noszące w w yja­

(3)

śnienie po jaw ien ia się Izraela. P ierw sza z nich, p ro p a g o w a n a p rz e z uczo ny ch am erykańskich, jest o k reślan a term in em „Podbój” (M ilitary C o n qu est), d ru g a zaś, ow oc p rzem y śleń u czonych niem ieckich, nosi tytuł „Pokojow a infiltracja” (Peaceful Infiltration).

A. P odbój

Teoria p o d b o ju op iera się zasad n iczo na d w u n a s tu p ie rw sz y c h ro zd zia łac h Księgi Jozuego, k tó re p re ze n tu ją p o d sta w o w ą in te rp re ta ­ cję pojaw ienia się Izraela w K anaanie. W edług tego tekstu m iasta ka- nanejskie zo stały p o d b ite i zw yciężo n e p rz e z w o jo w n ik ó w Jozuego p o d czas jednej długiej k am p an ii w ojskow ej. N iek tóre św iad ectw a a r­ cheologiczne zdają się p o tw ie rd z a ć tak ą in terpretację. D la p rz y k ła d u w a rstw a zniszczenia w C hacor, je d n y m z n ajw iększych m iast arch e­ ologicznych z o kresu P ó źnego B rązu III, w sk azu je n a ro zleg ły p o ż a r d u żeg o m iasta w 13. stuleciu p ne. (Yadin 1985). Z drugiej je d n ak stro ­ n y jest ró w n ież w iele miejsc, któ re - jak k o lw iek w z m ia n k o w a n e w K siędze Jozuego jako p odbite p rzez Izraelitów - nie w y kazują żad n y ch archeologicznych śladów zniszczenia, które by p o chodziły z tego okre­ su. A ktualnie m ożem y w yliczyć 19 miejsc z m ożliw ą identyfikacją w K siędze Jozuego ( D ever 1992: 548), z których tylko dw a, C hacor i Be­ tel, d o starczają św iadectw o w p o staci w a rstw zn iszczeń p o c h o d z ą ­ cych z 13. stulecia pne.

O zd o b y ciu C hacor czytam y następ u jącą relację: „N astępn ie Jo­ zu e p o w ró cił i zd o b y ł C hacor, zabijając m ieczem jego króla... Z abili tam m ieczem k ażd ą żyw ą istotę, z p o w o d u klątw y. N ikogo n ie p o z o ­ staw io n o tam żyw ego, a na ko ńcu C hacor sp alo n o . Jozue p o d b ił w szystkie te królew skie m iasta oraz ich królów . W ybił ich ostrzem m ie­ cza z p o w o d u klątw y... Jed n ak że ze w szy stk ich tych m iast ro zło ż o ­ nych n a sw oich w zg ó rzach Izrael nie sp alił żad n eg o , za w y jątk iem Chacor, które Jozue o d d ał na p astw ę płom ieni” (Joz 11: 13), co jest p o ­ tw ie rd z o n e p rz e z niezniszczo ne w a rstw y w o d k o p an y ch , p o c h o d z ą ­ cych z 13. stulecia, ru in ac h tychże m iast. Teoria p o d b o ju m a w ięc w tym p rzy k ład zie m ocne oparcie.

Jest jednak „m ały” problem z Jerycho. W biblijnej, obrazow ej rela­ cji czytam y, że „ludzie podnieśli p o tę żn y okrzyk w ojenny i m u r zaw a­ lił się n aty ch m iast. L udzie sztu rm o w ali z a ra z m iasto, k a ż d y idąc w p ro st p rzed siebie. I tak zdobyli m iasto ” (Joz 6: 20). Stosow nie d o tej relacji, starożytne Jerycho' m iało m ur, który u p a d ł podczas atak u Izra­ elitów. Lecz w ed łu g św iadectw archeologicznych ( ustalonych zw łasz­ cza p rzez K athleen K enyon a p o tem p o tw ierd zo n y ch p rzez B ieńkow ­ skiego /1 9 8 6 / p o d czas o statn ich b a d a ń n a d w yko p alisk am i), nie m a

(4)

p raw ie że żad n e g o ślad u zam ieszkania n a tym m iejscu w okresie w ej­ ścia do K an aan u, niezależn ie od tego, czy przy jm iem y w cześn iejszą (15. - 14. stulecie pne), czy też późniejszą (13. - 12. stulecie pne) d atę podboju. Co więcej nie m a ró w n ież św iad ectw a o jakichkolw iek m u ­ rách w Jerycho w epoce Jozuego, których brak jest nota bene ch arak te­ rystyczny nie tylko dla Jerycha, ale n o to w an y rów nież w innych w ięk­ szych ośro d k ach kananejskich epoki P óźnego B rązu (także niek tó re centra m iejskie epoki Ś redniego Brązu IIA są p o zb aw io n e fortyfikacji /C o o te i W hitelam 1986: 3 4 /). Dla p rzy k ład u , ani M egiddo, ani C h a­ cor, chociaż p o siad ały w tym okresie m o n u m en taln e b ram y m iejskie, nie m iały m u ró w połączonych z nim i (Gonen 1984: 69-70). A p rzy n aj­ mniej, m u ry nie zostały dotychczas odnalezione, co sam o w sobie jest rzeczą dziw n ą, gdy ż - gd y b y istniały - zachow ałyby się przynajm niej w form ie szczątkow ej, skoro zachow ały się og ro m n e b ram y m iejskie. M oże Izraelici p o d p rzew o d n ictw em Jozuego zniszczyli silnie ufortyfi­ k o w an y p ałac w Jerycho, co p rz ez p ó źniejszą tradycję, albo n a w e t p rzez sam ego au to ra biblijnego, zostało p rzed staw io n e jako zaw alenie się m u ró w ? A m oże staro ż y tn e m iasto z czasów Jozuego jeszcze nie zostało odkryte? W k ażd y m razie, b rak odkrycia m u ró w w Jerycho z epoki P óźnego Brązu nie m oże stanow ić sam w sobie zasadniczego ar­ g u m en tu przeciw ko historycznej w artości całego o po w iad an ia biblijne­ go. W edług A. M azara (1990: 331), „dane archeologiczne nie m ogą słu ­ żyć jako rozstrzy g ające św iad ectw o , b y p o d w aży ć h isto ry czn y rd z e ń w K siędze Jozuego w odniesieniu do p o db oju tego m iasta”.

P odobny problem jak z Jerycho m am y rów nież z H a caj (Ai). Tekst biblijny m ów i, że „Jozue p rzy g o to w ał się do w y ru sz e n ia p rzeciw k o H acaj ze w szystkim i sw oim i w ojow nikam i. W ybrał trzydzieści tysięcy lu d zi sp o śró d najodw ażniejszych... L udzie, któ rzy byli w zasadzce... w ybiegli i w eszli do m iasta: zdobyli je i szybko podpalili... Liczba tych, k tórzy p ad li tego dnia, m ężczyzn i kobiet razem , było dw anaście tysię­ cy, w szyscy m ieszkańcy H acaj... N astęp n ie Jozue spalił H acaj, czyniąc je ru in ą na zaw sze, m iejscem o p u szczo n y m n aw et dzisiaj” (Joz 8: 3- 29). S tosow nie do p rzy to c zo n eg o tek stu , H a caj było b a rd z o d u ż y m m iastem , liczącym około 12 tysięcy m ieszkańców , p rzeciw k o k tó ry m Jozue p rzy g o to w ał sw oich najdzielniejszych w ojow ników , tzn . 30 ty ­ sięcy ludzi. Te liczby m ają za cel ukazać w ielkość i strategiczną w agę tego m iasta. Lecz w b rew ty m faktom w ykopaliska archeologiczne u k a ­ zują, że nie było zasiedlenia w tym m iejscu ani w okresie Ś rodkow ego, ani P óźnego B rązu oraz że sam o m iejsce było w ru in ie p rz e z d łu g i czas. O brońcy teorii p od b o ju (a szczególnie A lbright) usiłow ali ro zw ią­ zać ten p ro b lem m ów iąc, że relacja opisująca zniszczenie m iasta była

(5)

p ierw o tn ie op arta o opis batalii m ilitarnej przeciw ko Betel, a n astęp n ie p rz e z pó źniejszą tradycję p rzen iesio n a n a H a caj, jako d o b rze zn a n y rodzaj etiologii, celem w yjaśnienia znaczen ia n azw y H a - caj, 'r u in a ' (+ rod zajnik określony „ha”, w sk azujący n a d o b rze zn an e miejsce). I rzeczyw iście m ożem y znaleźć p ew ien ślad tej etiologii w tekście biblij­ nym: „N astępnie Jozue spalił H acaj, czyniąc je ru in ą na zaw sze, m iej­ scem o p uszczonym n aw et dzisiaj (8: 28). Być m oże H acaj było faktycz­ nie ru in ą w 13. stuleciu, ale ru in ą ciągle jeszcze zam ieszkałą i z w ciąż obecnym m u rem z epoki W czesnego Brązu, który m ógł funkcjonow ać jako sw ego ro d zaju „tw ierdza dla m ieszkańców w io sek z tego reg io ­ nu, jeżeli atakujący podeszli od stron y doliny Jo rd an u ” (M iliard 1985: 99). A zatem z jednej stro n y m am y w tekście biblijnym etiologiczne w yjaśnienie n azw y w łasnej H a caj, a z drugiej - d o ty k a m y h isto ry c z­ nych faktów zniszczenia m iasta, które ju ż m iało p ostać ru in , p ra w d o ­ p o d o b n ie nie zam ieszkałych, co zostało u d o k u m e n to w a n e p rz e z ar­ cheologiczne św iadectw o nieobecności zasiedlenia w epoce Ś rodkow e­ go i P óźnego Brązu.

N ajbardziej istotnym arg u m en tem pod n iesio n y m p rzez niektórych archeologów (Dever 1991: 83) przeciw ko podbojow i K an aan u n a sp o ­ sób k am panii m ilitarnej, jak to jest zrelacjonow ane w K siędze Jozuego, a ty m sam ym przeciw ko samej teorii podboju, jest to, że m ałe w ioski, które pojaw iają się w górzystych rejonach K anaanu w 12. stuleciu pne, a które są zazw yczaj id en ty fik o w an e jako w czesny Izrael, n iem al nie p o sia d ają fortyfikacji obronnych. N iem al, p o n ie w aż n ie k tó re z nich, jak K hirbet ed -D aw w ara i p ra w d o p o d o b n ie G iloh, m iały fortyfikacje (Finkelstein utrzym uje, że m u r ob ro nn y w G iloh nie p o w in ien być d a ­ to w an y p rze d p o ło w ą 11. stulecia /1990b: 197?, ale jest całkiem m ożli­ w e, że to m iasto m iało jakiś rodzaj fortyfikacji ju ż w cześniej). W edług F inkelsteina, K hirbet ed -D aw w ara m ogło fu n kcjonow ać w taki sam sp osó b jak H a caj, dając schronienie w sw oich m u ra c h m ieszk ań co m sąsiednich, n ieu fo rty fik ow an ych miejsc. W k ażd y m razie, d w a z n an e p rz y k ła d y uforty fik o w an y ch m iast nie są w ystarczający m a rg u m e n ­ tem , aby obronić całą ideę teorii p o d b o ju , skoro w szy stk ie arch eo lo ­ giczne św iad ectw a zg ro m ad zo n e aż po d zień dzisiejszy m ó w ią o m a ­ łych w io sk ach p o zb aw io n y ch jak ichk o lw iek fortyfikacji. P ra w d o p o ­ dobnie nie po trzeb o w ały ich; być m oże dlatego, że nie było „konkw i­ stad o ró w ” - przeciw ników p ragnących podboju... A zatem teoria p o d ­ boju jako absolutnie pew ny, jedy n y i historycznie sp raw d zaln y m odel interpretacji tekstów biblijnych, tak jak one zostały zap rezen to w an e w K siędze Jozuego, w in n a być p o d d a n a rew izji. Biblijne o p o w ia d a n ia „w ojenne” z Księgi Jozuego m u szą być raczej ro zu m ian e jako z a ró w ­ 6

(6)

no etiologia, jak i św iad ectw o m onarchicznych tendencji celem stw o ­ rzenia chw alebnej historii dla aktualnych potrzeb Z jednoczonego K ró­ lestw a D aw ida i Salom ona. „Podbój” w początkow ej fazie m iałb y ra ­ czej p o stać p o kojow ego p rzen ik an ia na teren y odległe o d m iast- p ań stw i zarazem najmniej zam ieszkałe, czyli w rejony górzyste kraju, co nie odbyło się bez jakiegoś kon sen su ze strony miejscowej ludności. D opiero w okresie m onarchii (czasy Saula, a zw łaszcza D aw ida), m o ­ gły m ieć m iejsce w iększe operacje m ilitarne, i to sk iero w an e głów nie p rzeciw k o F ilistynom żyjącym n a o b szarze p o łu d n io w o -zach o d n iej Palestyny (Soggin 1993: 157).

B. Pokojow a infiltracja

D ruga teoria o po ch o d zen iu starożytnego Izraela została zap ro p o ­ no w an a n a początk u tego w iek u p rzez d w u niem ieckich naukow ców , A lbrechta A lta i M artina N o th a (szczególnie A lt 1939) i ciągle jeszcze cieszy się niesłabnącym po p arciem (zw łaszcza Fritz 1987, a także Ra­ iney 1991). S ugerow ali oni, że źró d eł pochodzenia Izraela n ależy sz u ­ kać w śród w ędrujących klanów sem inom adów , które na d ro d ze p o k o ­ jowej „przeniknęły” z p u sty n i do K anaanu, a n astępnie osiedliły się w niezajętej, górzystej części kraju. W rezultacie d łu go trw ającego proce­ su uległy one sk o n so lido w an iu p rzez g ru p ę czcicieli Boga Jahw e, któ­ rzy ró w n ież w eszli do K an aan u w ty m sam y m czasie z p u s ty n i i - p ra w d o p o d o b n ie - z E g iptu jako luźn o p ow iązane stow arzyszenie ró ż­ nych pokoleń. Te p ó łn o m ad ry czn e g ru p y zaludniające teren górzysty, jednocząc się ze sobą coraz ściślej, w zro sły w ystarczająco w siłę, aby zdobyć dom inację n ad resztą kraju, tzn. n ad gęsto zalu d n io n y m i n izi­ nam i, co się dokonało w okresie m onarchii.

Ta teoria p o siad a w iele elem entów pozytyw nych, łącząc logicznie i p rzeko ny w u jąco zaró w n o biblijne, jak i pozabiblijne źródła. W edług Księgi W yjścia, kiedy synow ie Izraela opuścili Egipt, „ludzie różn eg o p o kroju przyłączyli się do nich w znacznej liczbie” (12: 38). Z d an ie to w skazuje, że nie tylko „pokolenia Izraela” w ęd ro w a ły p rz e z p u sty n ię a n astęp n ie w eszły do K anaanu, lecz ró w n ież nie-Izraelici i to n aw et w wielkiej liczbie. Ta pokojow a koegzystencja po d czas w ęd ró w k i była k o n ty n u o w an a później w pokojow ym w sp ó łistnieniu w k raju K anaan, czego p o tw ie rd z en ie zn ajd u jem y w szereg u p rzy k ład ach : z M ad iani- tam i (Lb 25), z G ibeonitam i (Joz 9), z K enitam i (Sdz 4: 11: 1 Sm 15: 6) czy też innym i lu dźm i określanym i ogólnie jako „obcy”, k tó rzy uczest­ niczyli n aw et w religijnych cerem oniach Izraelitów (Joz 8: 33-35). M oż­ liw ość łączenia się obcych, nie-izraelskich g ru p z synam i Izraela d ro g ą procesu pokojow ego, p ośw iadczonego w Biblii, całkiem d o b rze pasuje

(7)

do opcji pokojow ej infiltracji k raju K anaan p rz e z sam ych Izraelitów . Jako d o w ó d m am y opisy o b szaró w w g ó rzy sty m rejonie kraju, na p rzy k ład region w okół Szechem, gdzie - w ed łu g Księgi Jozuego (8: 30- 35; 24: 1, 32) - osiedlili się Izraelici, lecz w tekście biblijnym nie m a ż a d ­ nej w zm ianki o p od bo ju tego terenu. W prost przeciw nie, w tekście 24: 32 czytam y, że „kości Józefa... zostały po g rzeb an e w Szechem na k a ­ w ałk u ziem i, który Jakub k u p ił za 100 sztu k srebra od synów C ham o- ra, ojca Szechem a, co stało się d zied zictw em synów Józefa”. To św ia­ dectw o biblijne m ów i całkiem jasno o pokojow ej koegzystencji m ięd zy Izraelitam i a nie-Izraelitam i i zaśw iadcza o pokojow ym o sadnictw ie w tym regionie.

R ów nież źródła pozabibłijne zdają się dostarczać arg u m e n tó w na rzecz teorii o pokojow ej infiltracji. Po pierw sze, p o tw ierd zają fakt, że najw cześniejsze o sady (izraelskie?) były w rejonie górzystym , a p o d r u ­ gie, zaśw iadczają o obecności g ru p pó ło m adó w n a terenie Ż yznego P ó­ łksiężyca p o p rzez całą historię, żyjących w relacji sym biozy z osiad ły ­ m i m ieszkańcam i. Te g ru p y m ogły z pew nością p rzesu w ać się ró w nież w rejony g órzyste K an aan u i zajm ow ać je w pokojow ej koegzystencji z o sadnikam i izraelskim i.

Skąd p rzy b y w ały te g ru p y ? W edług coraz bard ziej p o w ta rz a ją ­ cych się św iad ectw p rzy b y w ały one z ró żn y ch stro n , najczęściej je d ­ n ak z północy, z p o w o d u u p a d k u p a ń stw a C h itty tó w i zniszczenia ta­ kich m iast jak U garit. M ogło to nakłonić m ieszkańców północy do m i­ gracji w stronę po łud nia, szczególnie do doliny Jordanu, gdzie w o stat­ nim okresie czasu m ożem y znaleźć w iele archeologicznych i „onom a- sty czn y ch ” św iad ectw p o tw ierd zający ch istnienie p ó łn o cn y ch w p ły ­ w ó w w 14. stuleciu (H ess 1989). D la p rz y k ła d u , zw yczaj g rzeb an ia zm arły ch w d zb an ach kum ulacyjnych (storage jars), co c h ara k tery zo ­ w ało ostatni okres im p eriu m chittyckiego, w y stęp u je ró w n ież na w y ­ b rzeż u M orza Śródziem nego w K anaanie oraz w p ob liżu w Tell N am i, Tel Zeror i A zor; w dolinie Jezreel w Kfar Y ehoshua; w gó rzysty m rejo­ nie k raju w Tell el F arca oraz w dolin ie Jo rd a n u w Tell es-Sacid iy eh (G onen 1992: 22, 30, 142-144). W szystkie te św iad ectw a w sk a zu ją na obecność w K anaanie innych, nie ro d zim y ch i n ie-izraelsk ich lu d ó w , które m ogły stać się p otem częścią populacji izraelskiej. R ów nież w Bi­ blii zn ajd u jem y tego p rzy k ła d y : Szechem należące d o C h iw w itó w (Sdz 9: 28), chittyckie L u z/B ete l (Sdz 1: 23, 26), im iona etniczne k o ń ­ czące się na -zzy (Peryzzyci, np. Joz3: 10), a także im ię A rau n a z Jero­ zolim y (2 Sm 24: 18; M azar 1981).

Mniej więcej w ty m sam ym czasie, kiedy w K anaanie pojaw ił się Izrael, na horyzoncie historii zjaw iły się rów nież inne g ru p y m igrujące

(8)

z jednego miejsca na dru g ie, jak Filistyni czy Aramejczycy. To m oże su ­ gerow ać, że pokolenia izraelskie m ogły być jed n ą sp o śró d w ielu ró ż­ nych g ru p w ędrujących w 13. stuleciu pne. w celu znalezienia n o w e­ go miejsca d o osiedlenia się.

G łów nym problem em w teorii pokojow ej infiltracji jest zaw sze d e­ likatna i tru d n a zarazem „kw estia religijna”. W Biblii o d n ajd u jem y św iad ectw a o pew nej religijnej federacji pok o leń Izraela, nazy w an ej kiedyś am fiktionia (klasyczne opracow anie tem atu: W eber 1921, p o tem N o th 1930), a obecnie określanej jako liga pokoleń (tribal league), b a ­ zującej na liczbie „12” i n a w sp ó ln y m m iejscu k u ltu - san k tu a riu m , któ rego funkcję na w stęp n y m etap ie spełniała arka jako p rzen o śn e „san k tu ariu m cen traln e” (Soggin 1993: 173). N a p rzy k ła d z Księgi Jo- zu eg o (8: 30-35) w iem y, że p o zdobyciu H acaj „Jozue zb u d o w ał ołtarz dla Jahw e, Boga Izraela, na górze Ewal stosow nie d o tego, co M ojżesz, sługa Jahw e, nakazał synom Izraela... N a nim złożyli oni ofiary cało­ p alne dla Jahw e, jak rów n ież ofiary w spólnotow e... P otem Jozue czy­ tał w szystkie słow a Praw a... w obecności całego zgro m ad zen ia Izraela, w obec kobiet i dzieci oraz obcych żyjących w śró d n ich ”. W ostatn im rozdziale tej księgi czytam y o p rzy m ierzu religijnym po m ięd zy Izraeli­ tam i a Jahwe, zaw artym w Szechem: „Jozue zgrom adził w szy stk ie p o ­ kolenia Izraela razem w Szechem; n astęp n ie w ezw ał starszych, p rz y ­ w ódców , sęd zió w i p isarzy Izraela, a oni staw ili się p rz e d Bogiem... Tego d n ia Jozue zaw arł p rzy m ierze w im ieniu lu d u ... P o tem w ziął d u ży kam ień i ustaw ił go tam p o d dębem , który znajduje się w san k tu ­ ariu m Jah w e” (24: 1, 25-26). D la b ib listó w stale o tw arte jest p y tan ie, jak te w ędru jące z ró żn y ch k ieru n k ó w p ó łn o m ad y czn e g ru p y m ogły stw orzyć jeden lud? Albo jak p ew n a g ru p a Izraelitów przych od ząca z E g ip tu i w yznająca w iarę w jednego Boga m ogła p rzeko n ać i zjed no ­ czyć w szystkie pozostałe g ru p y w ędrujące razem albo sp o tk an e ju ż w kraju K anaan? N iektórzy n aukow cy tw ierdzą, że m ów ienie o am fikti- nii w tym okresie czasu (term in przyjęty z opisów lig pokoleniow ych w Grecji klasycznej i Italii) jest anachroniczne i niezgodne ze św iadec­ tw em biblijnym i archeologicznym (G ottw ald 1979). A n achro n iczn e jest to rzeczyw iście, jeśli chodzi o term in, ale sam a koncepcja ligi p o k o ­

leń nie jest n iezg o d n a z Bibilią (Buccellati 1967: l l l n n ) , jakk o lw iek ostatnio u w aża się, że p o w stała ona dość późno, bo w okresie pow y- gn anio w ym jako p ró b a rekonstrukcji „w łasnych s tru k tu r w czasach p reh isto ry czn y ch p rzy uży ciu pojęć ligi p o k o le ń ” (Soggin 1993: 175). Św iadczyłyby o tym term iny hebrajskie sebet i matteh określające p o k o ­ lenie, które są pochodzenia deuteronom istycznego, jeśli nie późniejsze, jak to ostatnio w ykazał A uld (1987: 87-98).

(9)

2. Teorie o pochodzeniu „z w ew n ątrz” kraju

W śród w ielu w spółczesnych teorii czy raczej hipotez, które usiłują w yjaśnić pochodzenie starożytnego Izraela z socjologicznego i psy ch o ­ logicznego p u n k tu w idzenia, szczególnie interesujące są dw ie. P ierw ­ sza sk up ia u w ag ę na „rew olcie chłopskiej” (P easant Revolt) jak o na głów nym czynniku po w odującym w yłonienie się now eg o lu d u , d ru g a zaś stara się odnaleźć korzenie Izraelitó w p o m ięd zy K ananejczykam i zajm ującym i się p asterstw em (P astoral C anaanites). O bie p o d k reślają pochodzenie „w ew n ętrzn e” (inside-com ing) Izraelitów .

A. R ew olta chłopska

P o d staw y p o d tę teorię dał, jak k o lw iek niechcący, M en d en h all (1983), który w ykorzystując w spółczesne n a u k i socjologiczne, z a su g e ­ ro w ał, że k o rzen i Izraela w in n iśm y szu k ać w śró d ro d zim y ch m iesz­ kańców K anaanu oraz w ich - w form ie jednostek i g ru p ro zczaro w a­ n y ch lu d z i - stop n io w ym p rzesu w a n iu się w górzyste p artie kraju. Już p o 1970 roku napisał on, że „nie było rzeczyw istego po d b o ju K an aan u w sensie, w jakim dotychczas to rozum iano. To, co stało się, m oże być n ato m iast określone, z p u n k tu w id zen ia św ieckiego h istoryka zain tere­ so w an eg o tylko pro cesam i społeczn o -p o lity czny m i, jako p rz e w ró t ch łop ski sk iero w an y p rzeciw k o sieci splecionych kananejskich m iast- p a ń stw ” (cyt. Silberm an 1992: 28). Jego hip o teza została p otem ro zw i­ n ięta oraz, b ez w oli M en d en h alla, zm ien io n a p rzez G o ttw ald a (1979) w d ram aty czn y n a p a d czy n aw et rew oltę ch łopów p rzeciw k o „uci­ skającej arystokracji kananejskiej, któ ra u trzy m y w a ła swoje m iasta za cenę znaczn y ch w y d a tk ó w n a u rz ą d z e n ia o b ro n n e w form ie m u ró w m iejskich, w ielkich b udow li, uzbrojenia oraz za cenę płacenia p o d a tk u faraonow i, k tó ry strzegł integralności im p eriu m w ty m kraju. Te w y ­ d atk i pochodziłyby z pracy w arstw niższych, które m ogły być sto p n io ­ w o w y d zied z icza n e i obracane w sługi, a n astęp n ie n iem alże w n ie ­ w o ln ik ó w ” (Hess 1993: 129). O w e społeczne niepokoje sp o w o d o w ały znaczące zm ian y w stylu życia, przem ieszczając g ru p y lokalnych Ka- nanejczyków w stronę w zgórz, gdzie m ogły one spokojnie żyć w ega­ litarnych, niem alże „ko m u n isty czn y ch” w sp ó ln o tach , m ając w szy stk o w sp ó ln e, lecz bez pałacó w i w ielkich b u d o w li, a także k o szto w n y ch m uró w , p o n ie w aż na w zg ó rzach , d o k ąd ry d w a n y i in n e rodzaje uzbrojenia w ojsk kananejskich m iast-pań stw nie m ogły dotrzeć, p ro ste środki obronne były całkiem w ystarczające. Parę b ard zo interesujących ślad ó w p o d o b n y ch sytuacji m o żem y znaleźć w K siędze Jozuego: „Jo­ zue p ow iedział do D om u Józefa, do Efraim a i do M anassesa: «Jesteście 10

(10)

lu d e m w ielkim i o dużej sile; nie pow inniście więc m ieć tylko jednego działu , lecz także góra w in n a do w as należeć. Jest ona z ad rz ew io n a, ale m usicie ją w yk arczow ać i jej o b szar b ęd zie należał d o w as, g d y ż nie m ożecie w y p ęd z ić K ananejczyków z p o w o d y ich żelazn y ch ry ­ d w a n ó w oraz ich p rzew ag i m ilitarnej»” (17: 17-18). P o w y ższy tek st rzeczyw iście m ów i o m igracji w stronę terenu górzystego i o o sadnic­ tw ie w tym regionie, lecz grup y , które m igrują, są g ru p am i D o m u Jó­ zefa, po koleniam i Efraim a i M anassesa, tzn. Izraelitam i, k tó rzy p rz y ­ byli (?) z zew n ątrz kraju a nie m iejscow ym i K ananejczykam i; ró w n ież g łó w ny m m otyw em m igracji nie jest „chłopska rew o lta sk iero w an a p rzeciw k o klasom w y ż sz y m ” czy też „n ieu nikniony ko n flik t spo łecz­ n y m ięd zy w sią a m ia stem ” (Finkelstein 1990a: 678), lecz p o p ro s tu d u ż a liczba członków pokolenia izraelskiego: „D laczego daliście m i jako d zied zictw o tylko jed en dział..., kiedy m oja ro d zin a jest liczna, pon iew aż Jahw e tak m i pobłogosław ił?” (Joz 17: 14).

Również „egalitarny” ch arak ter górskich w sp ó ln o t, jeżeli w ogóle ta k o w ym był, m ógł być raczej sp o w o d o w an y niew ystarczalnością p o ­ żyw ienia i zaso b ó w n a tu ra ln y c h n iż jak ąk olw iek ideologią. A zatem tego ro d zaju podejście G o ttw ald a d o p ro b lem u p o ch o d zen ia Izraeli­ tów oraz zastosow anie m odeli m arksistow skich celem w yjaśnienia zja­ w iska z w iekó w staro ży tn y ch m ożem y bez w ątp ien ia n azw ać a n a ­ chronicznym . Jest ono z p ew n o ścią bardziej an ach ro n iczn e niż zasto ­ sow anie m o d elu am fiktionii z epoki Grecji Klasycznej do w iek u XII-XIII pne, co tak ostro G o ttw ald krytykow ał.

Inn ym arg u m e n te m cy to w an y m z Biblii p rzez o b ro ń có w teorii p rz e w ro tu chłopskiego jest to, iż z o p o w iad ań dotyczących D aw id a w iem y, że przyłączyli się do niego liczni w łóczędzy i inni p o zbaw ien i w łasności ludzie, kiedy on sam uciekał p rzed Saulem . W p o d o b n y sp o ­ sób d o p ierw szy ch Izraelitó w m iało się p rzy łączy ć w iele osób, k tó re zn alazły w koegzystencji z n im i bard ziej o d p o w ie d n ią w sp ó ln o tę, w której m ogły żyć. Lecz ta interpretacja tek stu biblijnego w y raźn ie za ­ kłada, że p ie rw si Izraelici ju ż byli w k raju jako precyzyjnie zd efin io ­ w an a g rup a, jeśli inni m ogli się d o nich przyłączyć. Ten a rg u m e n t za ­ tem nie w yjaśnia pochodzenia Izraelitów .

N iektó re z w arian tó w teorii chłopskiego p rz e w ro tu p o d k reślają w agę różnych, o dm ien n y ch czy n n ikó w w p ojaw ieniu się Izraela. W e­ d łu g jednej g ru p y teoretyków istotnym był czynnik polityczny: u p a d e k E giptu na terenie Palestyny. Inni k ład ą w iększy nacisk na faktor eko­ nom iczny: na „w zrastającą częstotliw ość w y stęp o w an ia su sz y ”, k tó ra „m ogła być w sposób isto tn y o d p o w ied z ialn a nie tylko za u p a d e k w iększości k ananejskich m iast, ale ró w n ież za p o w stan ie n a teren ie

(11)

K an aan u luźn ych , ro zp ro szo ny ch g ru p sem in om ad ów , w ieśn iak ó w - uciekinierów , pojaw iających się od czasu do czasu b a n d rozbójniczych, którzy, razem z niew ielką g ru p ą niew olników zbiegłych z E giptu, m o ­ gli połączyć się tw orząc pokolenia izraelskie” (Stiebing 1989: 186-187). Szereg b a rd z o p lastycznych i w ży w y m tonie u trzy m an y ch ra p o rtó w o chaotycznej sytuacji politycznej w K anaanie epoki P ó źn eg o B rązu p rzek azu ją listy z Tell el-A m arna, będące zbiorem korespondencji d y ­ p lom atycznej p o m ięd z y farao n em eg ip sk im a ró żn y m i k siążętam i z kananejskich m iast-państw . Te tabliczki klin o w e o d k ry te w Ś ro d k o ­ w y m Egipcie w 1887 ro k u często w spom inają o działalności na g ran i­ cach kraju b u ntow niczych g ru p zw an y ch cap iru (Silberm an 1992: 25), które jako elem ent niespokojny i destabilizujący (uciekinierzy z m o ty ­ w ó w politycznych, a bardziej jeszcze ekonom icznych) zagrażały, a n a ­ w e t p o w o d o w a ły k ryzy s w u stalo n y m p o rz ą d k u sp o łeczn o -p o lity cz­ n y m (Siggin 1993: 101-104).

Jeszcze inni teoretycy w id zą „w zloty i u p a d k i w h a n d lu m ię d z y ­ regionalnym ” jako głów ny czynnik w yłonienia się Izraela (por. C oote i W hitelam 1986: 79). P oniew aż w szyscy ci teoretycy z naciskiem u trz y ­ m ują, że zasad nicze elem enty składające się na p o w stan ie w czesn eg o Izraela są niereligijne i niezw iązan e z p rzek azam i biblijnym i (Coote i W h itelam 1986; S trange 1987), z atem w y łan ia się p y ta n ie, co sp o w o ­ dow ało zjednoczenie się, unifikację tych całkiem o d m iennych g ru p lu ­ dzi? C zy u p a d e k im p eriu m egipskiego m oże być bardziej „tw órczy ” niż destucyjny? Czy problem y ekonom iczne są w stanie bardziej sk o n ­ solidow ać ludzi, czy też raczej rozdzielić ich i rozp ro szy ć w celu z n a ­ lezienia now ych miejsc d o życia w m ałych raczej niż d u ży ch w sp ó ln o ­ tach? D laczego susza m a w yw oły w ać zjaw isko n o m a d y zm u , p o d czas g d y obfitość d eszczu p ro w a d z i d o sedentaryzacji? (T hom pson 1992: 13). Dlaczego „w zrastająca częstotliw ość w y stęp o w an ia su sz y ” m a skłaniać lu d z i do osiedlania się w górzystych regionach K anaanu, k tó ­ re ze swej n atu ry są już „w ystarczająco” suche? W końcu, co p o w in ­ niśm y zrobić z w ielom a szczegółow ym i relacjam i biblijnym i m ów iący­ m i o religijnych m otyw ach zjednoczenia? D laczego m a m y im w ierzy ć mniej niż au to ro m w ielu zm ieniających się cały czas i nie w pełni kom ­ pletnych hipotez? Te kw estie pozostają bez jakiegokolw iek logicznego rozw iązania, o ile przyjm iem y teorię p rzew ro tu chłopskiego.

Jed ny m z arg um entó w , k tó ry w ostatn ich dziesięcioleciach p o d ­ trzym uje teorię p rz e w ro tu chłopskiego, jest od m ien n e niż d o tychczas podejście archeologów d o w y k o p an y ch p rzed m io tó w . Tradycyjnie, k ażd y n ow y w swojej form ie dekoracyjnej p rzed m io t (tzw. artifact) był in terp re to w a n y jako ślad now ej k u ltu ry i n ow eg o lu d u . Idąc za tym , 12

(12)

archeologow ie id en tyfik o w ali p ew n e specyficzne rodzaje arch itek tu ry dom ow ej, p ew n e szczególne form y g arncarskie i p ew n e c h a ra k te ry ­ styczne ty p y ty n k ow an ych cystern jako istotne zn ak i (hallm arks) w y ­ różniające n o w y lu d , Izrael, pojaw iający się w K anaanie (A lbright 1961: 341). O becnie jest w iad o m e, że te form y k u ltu ry m aterialnej są o d n ajd y w a n e ró w n ież w e w cześniejszych w arstw ach poszczegó ln ych m iejsc archeologicznych (M azar 1990: 338-348). Dla p rz y k ła d u „typo­ w y d la Izraelitó w ” d o m czteroizbow y (four-room house) m a sw oich p o p rz e d n ik ó w w e w cześniejszych kananejskich i filistyńskich d o m o ­ stw ach, jak ró w n ież w niektórych stru k tu rac h n o m ad yczn y ch (Schaar 1991; 82), jakkolw iek Finkelstein (1988: 258-259) broni o p inii p rzec iw ­ nej, datując w szystkie d om y tego ty p u p o 1150 pne i łącząc je z k u ltu ­ rą izraelską. Przypisuje on ten odm ienny, charakterystyczny styl archi­ te k tu ry , „napływ ow i o sad n ik ó w w g órzyste rejony k raju izraelskiego w tym czasie” Jednakże taki rodzaj d om ów m ożem y spotkać także na nizinach, na p rzy k ła d w Tel Q asile w p obliżu obecnego Tell-Avivu.

Również „w yłącznie izraelskie”, ogrom ne d zb an y o w ysokości ok. 1, 70 i pojem ności 40-60 litrów każdy, służące p raw d o p o d o b n ie do gro­ m ad zen ia zap a só w w o d y , o ch arak tery sty czn y ch w swej form ie k ra ­ w ęd ziach górnych (tzw. collared-rim pithoi), są ak tu aln ie p o strzeg an e jako w łaściw e zarów no dla k u ltu r kananejskiej, izraelskiej oraz innych n a o b szarach g ó rzy sty ch tak K an aan u , jak i T ransjordanii w e w cze­ snej Epoce Żelaza (Esse 1991; 1992: 103).

To sam o, co zostało pow ied zian e o architekturze i ceram ice, m o że­ m y też p o w ied zieć o ty n k o w an y ch cysternach. W edług arch eo lo g ó w k o piących na zac h o d n ich zboczach ob szaru górzy stego , ty n k o w an e cysterny były w użyciu ju ż w epoce Środkow ego Brązu II С (Finkelste­ in 1988-89: 144).

R ad ykalne p rzew arto ścio w a n ie w datacji p rz e d m io tó w k u ltu ry m aterialnej w yw ołało now e ro zu m ien ie n a linii: n o w y p rz e d m io t k u l­ tu ry m aterialnej (cultural artifact) = n o w y lud. G eneralnie rzecz u jm u ­ jąc to podejście jest p o p ra w n e . Lecz o d k ąd zn ak i ch arak tery sty czn e (hallm arks) dom niem anej izraelskiej obecności są nie tylko „izrael­ skie”, lecz rów nież w cześniejsze i o d tą d są one charakterystyczne tak ­ że dla k u ltu ry kananejskiej, o d tą d korzenie Izraela w in n y być szuk an e w śró d rodzim ych m ieszkańców kraju (archeologia i Biblia p o tw ie rd z a ­ ją zatem , zachodniosem ickie poch o dzen ie Izraelitów ). W ydaje się w ięc być całkiem do przyjęcia opinia sugerująca, by w idzieć Izraelitów jako K ananejczyków , k tórzy zm ienili (z p o w o d u szeregu mniej lub bardziej dających się w yjaśnić przyczyn) sw oje miejsca zam ieszkania, lecz nie zm ienili rad y k aln ie swojej k u ltu ry m aterialnej. Jeżeli m o żem y znaleźć

(13)

jakieś różnice, są one w y w o łan e n o w y m g ó rzy sty m śro d o w isk iem , a nie w yłonieniem się now ego lu d u .

A zatem zasadniczy w niosek, jaki został w yciągnięty p o d czas za­ krojonych na szeroką skalę w ykopalisk p ro w ad zo n y ch w ostatnich la­ tach w Izraela jest taki, że p o zn an a „kultura m aterialn a jest ch arak te­ ry sty czn a d la d an eg o reg io n u (np. dla o b szaru g órzysteg o ), n ie k o ­ niecznie zaś dla określonej g ru p y etnicznej (tzn. izraelskiej raczej niż kananejskiej)” /H e s s 1993: 1 2 9 /.

N o w e na archeologicznym „p o d w ó rk u ” podejście do interpretacji dany ch w niosło w iele pozy ty w ny ch elem entów d o naszej w ied zy i ro ­ zum ienia zm ian, którym były p o d d a n e k u ltu ry starożytne, lecz z p e w ­ nością nie daje p o w ażn eg o św iad ectw a na rzecz in terp retacji zw anej rew o ltą chłopską.

B. P asterscy K anan ejczy cy

Z asadn iczą przyczyną, która sp o w o d o w ała rozw ój tej teorii, było interesujące do św iad cze n ie archeologiczne z m o d elem o sad n ictw a w 13. i 12. stuleciu p n e na terenie K anaanu. W okresie p rzed tą ep o k ą - co d o której w iększość n au k o w có w uw aża, że była ona czasem p o ja­ w ienia się Izraela w kraju - K anaan cechow ał się p aro m a w ięk szy m i m iastam i-państw am i. Lecz w okresie po pojaw ieniu się Izraela cały gó­ rzysty teren kraju pokryły liczne m ałe w ioski. W iększość z nich liczyła od 100 d o 200 m ieszkańców (w yjątkiem jest Tell M asos z ok. 1500 m ieszkańcam i oraz ostatnio o d k ry ty H u rv a th ^A both /S o g g in 1993: 3 9 0 /). S tosow anie d o b a d a ń p rz e p ro w a d z o n y c h p rz e z F in kelsteina (1988-89: 167), na obszarze p rzy d zielo n y m p o k o len iu Efraim a zn ajd o ­ w ało się jedynie pięć miejsc zasiedlonych w epoce P óźnego Brązu, lecz 115 m ałych miejsc w Epoce Ż elaza. Ta zm ian a n ak ład a jakieś d ra m a ­ tyczne p rzem ian y w społeczeństw ie kananejskim w ty m czasie, które niekoniecznie m u siały być w y w o łan e czy nn ik am i z ew n ętrzn y m i (po­ kojow ym czy też zbrojnym w ejściem n o w y ch g ru p lu dzi). W y tw o ry k u ltu ry m aterialnej p rzeb a d an e p rzez archeologów nie w y k azu ją ż a d ­ nej now ej form y ku lturo w ej, której ślad ó w h isto ry czn y ch trze b a by było szukać na zew n ątrz kraju (Hess 1993: 131). Z tego p o w o d u poja­ w iła się n ow a teoria o p o ch o d ze n iu Izraela, p ro p a g o w a n a zw łaszcza p rz e z F inkelsteina, rozum iejąca Izraelitów jako p ie rw o tn ie K ananej- czyków „po zm ianie w ich m od elu życia”.

W edług tej teorii, „p rze m ien ien i” K ananejczycy nie p o ch o d zili z m iast-p ań stw epoki Średniego Brązu, lecz zam ieszkiw ali ju ż w cześniej na o b szarze górzystym . P ew ne czynniki w ew n ętrzn e jak presja z w ią ­ zan a z zalu d n ien iem , w sp ó łzaw o d n ictw o o rz a d k o w y stęp u jące te re ­

(14)

n y u p ra w n e czy n aw et p o lity czn a zm ian a w ad m in istro w a n iu k an a- nejskim i m iastam i-p ań stw am i zm usiły ich do p o rzu cen ia sw oich w io ­ sek w epoce Późnego Brązu i do w ęd ro w an ia ze sw oim i stad am i z je d ­ nego p astw isk a n a d ru g ie w regionach po ło żonych nie w śro d k u ob­ sza ró w p u sty n n y ch , ale szczególnie w gó rzysty ch rejonach k raju n a zachód od rzeki Jordan: „żyli oni w sym biozie z lu d nością osiadłą w iel­ kich m iast rozlokow anych w zd łu ż w y b rzeży i w w iększych dolinach - p ra w d o p o d o b n ie w celu han d lo w an ia m ięsem , m lekiem , w ełn ą i skórą w zam ian za p ro d u k ty ro ln e” (Silberm an 1992: 30). P od koniec epoki P ó źnego B rązu ró żn e okoliczności zew n ętrzn e, jak n p . o k resy su sz y oraz ro z p a d egipskiej hegem onii w K anaanie, w yw ołały szereg ek on o ­ m icznych i politycznych p ro b lem ó w w życiu m iejscow ych sp o łeczn o ­ ści kananejskich (dla przykładu: zabu rzen ia społeczne, u tratę zap asó w ziarna w m ałych w sp ólno tach osiadłych w górzystych obszarach k ra ­ ju /F in k e lste in 1990a: 6 8 5 /). W rezu ltacie w ędru jący p a ste rz e zostali zm u sze n i d o p o n o w n eg o osied lania się w m ałych w ioskach n a te re­ nach w y ży n n y ch kraju celem w y tw a rzan ia po ży w ien ia przy n ajm n iej dla siebie i dla sw oich stad. W ykopaliska w Tel M asos w y k azały w zg lę d n ie w ysoki p ro c en t (26%) kości zw ierzęcych, co oznacza, że now i osadnicy nie byli p rostym i nom adam i, lecz raczej d o św iad czo n y ­ m i h o d o w cam i b y d ła (D ever 1993: 30). Ten proces o sied lan ia się d o ­ tknął najpierw północno-w schodnich obszarów górzystego rejonu k ra ­ ju, po niew aż były one najodpow iedniejsze dla u p ra w y zbóż i w y p asu bydła. P otem taki sam proces osiedlania się nastąpił na obszarach po- łu d n io w o -za ch o d n ich , sprzyjających o g ro d n ictw u.

Teoria „pasterskich K ananejczyków ” z a p re zen to w an a p rz e z F in­ kelsteina m a sw oją m ałą m odyfikację w opinii zap ro p o n o w anej p rzez T hom psona (1992: 10-11), który tw ierdzi, iż osadnicy z teren ó w g órzy ­ stych nie byli p on o w n ie osiedlającym i się n o m ad am i-p asterzam i, lecz po p ro stu m ieszkańcam i nizin rozp roszon ym i w k ieru n k u w sch o d n im z racji na w sp o m n ian e w yżej p o lityczn e i eko nom iczne niepokoje. O bie teorie za w y jątkiem p a ru archeologicznych św iad ectw (np. o b ­ szern y grób ro d zin n y w D o th an o raz cen tru m ku lty czn e w Szilo p o ­ tw ierd zające obecność n o m ad ó w ), są raczej tru d n e d o sp ra w d z e n ia , lecz połączone razem m o g ą w yjaśnić gw ałtow n y w zro st liczby m iesz­ kańców w górzystym rejonie kraju. Pozostaje jed n ak szereg w ą tp liw o ­ ści. Pierw sze pytan ie brzm i: jak u zg o d n ić tę teorię (te teorie) ze św ia­ dectw em Biblii - głów nego źródła pisanego, które m am y w odniesieniu d o K an aanu , a któ re g en eraln ie p o d k reśla isto tn ą różnicę p o m ię d z y Izraelitam i a ro d zim y m i m ieszkańcam i kraju? D rugie p y tan ie, w s p o ­ m niane już podczas opisyw ania poprzedniej teorii, to jak w yjaśnić n a ­

(15)

głą p olityczną i religijną jedność now y ch m ieszkańców ? I o statni p ro ­ blem , dlaczego K ananejczycy p rzed „zm ianą w ich m o d e lu ży cia” oraz m ieszkańcy o b szaru górzystego po okresie su szy i u tracie z a p a ­ sów ziarna, nie m ogliby być g ru p am i niezależnym i? Te sam e form y k u l­ tu ro w e m ogą być charakterystyczne dla różnych g ru p etnicznych, jak to ju ż zostało o m ów ione pow yżej. A m oże izraelscy p asterz e i k ana- nejscy w ieśniacy byli członkam i tej samej w ielkiej społeczności k a n a ­ nejskiej? Izraelici jak w iadom o, są spokrew nieni etnicznie z zachodnio- sem icką ludnością, która zd o m in o w ała Palestynę i w schodnie obszary n ad M orzem Ś ródziem nym co najm niej p rzed 1200 pne. Ten fakt m oże w yjaśnić całkiem prosto etniczną i k u ltu ro w ą zbieżność obu g ru p p rz y zach o w an iu ich religijnej niezależności.

III. W N IO SK I

Teorie zaprezen to w an e w tym artykule, jakkolw iek starają się w y ­ jaśnić pochodzenie Izraela w sposób najbardziej całościowy, to jed n ak m ają zaró w no m ocne, jak i słabe pu nk ty . Ż adn a nie daje pełnej o d p o ­ w iedzi n a w szystkie pytania. N iektóre z nich pom ijają źró d ła biblijne, niektóre nie analizują najnow szych św iadectw archeologicznych w ich szerok im zakresie, w reszcie niek tó re z nich nie zw racają d o ść u w ag i za ró w n o n a d an e biblijne, jak i archeologiczne, p rzy jm u jąc jak o n aj­ w ażniejszy p u n k t w id zen ia w spółczesne teorie społeczne i p rz y k ła d a ­ jąc je do starożytnych czasów, stosunków , k u ltu r i zw yczajów.

Z dru g iej strony, n a w e t sta ran n a an aliza w szy stk ich d a n y c h a r­ cheologicznych w ed łu g najbardziej istotnych k ry terió w jak „śro d o w i­ sko, w a ru n k i społeczno-ekonom iczne, w p ły w k u ltu r sąsied n ich , w p ły w p o p rzed n ich k u ltu r i tradycji przyniesionych z kraju p o ch o d ze­ n ia” (Finkelstein 1990a: 683), p ro w a d z i ostatecznie do d epry m u jąceg o w n io sk u , że św iad ectw o m a terialn e zasad n iczo nie jest w stan ie p o ­ m óc w ro zw iązan iu prob lem u w yłonienia się Izraelitów . Jedynie archi­ tektu ra (w ykopaliska w cIzbet Sartah, G iloh i Beer-szewie) jako najb ar­ dziej „zachow aw cza”, zdaje się pośw iadczać, że osadnicy z Epoki Ż e­ laza I w znacznej swej części byli pasterskiego pochodzenia jako osia­ dli, m iejscow i n o m adzi-p asterze (Finkelstein 1990a: 684).

O becnie panuje p ow szechna zg o d a w śró d naukow ców , że istnieje znacząca k u ltu ro w a ciągłość p o m ięd zy epo ką P óźnego B rązu i W cze­ snego Żelaza i że pojaw ienie się Izraela w K anaanie w in no być raczej w y jaśn ian e na bazie ro d zim y ch zm ian społeczn o -ek o n o m iczn y ch n iż w oparciu „o «hipotezę inwazji» jakiegokolw iek rodzaju” (Dever 1993:

(16)

22). To oznacza, że „m odel p o d b o ju ” jest teraz całkow icie o d rzu co n y . Elem enty ciągłości m ięd zy epo k ą Późnego Brązu a W czesnego Żelaza są ro zp o zn a w aln e głów nie w technologiach (ceram ikach), w religii i w języku, co sugeruje, że p ie rw o tn i Izraelici m ieli kananejskie p o ch o d ze­ nie. A le są ró w n ież p ew n e niezgodności, szczególnie w form ie i ro z ­ m ieszczen iu o sad n ictw a, w d em o g rafii, stru k tu rz e sp o łeczn o -ek o n o ­ m icznej czy organizacji politycznej. G eneralnie zatem n au k o w cy a k ­ ceptują opinię, że „w K anaanie 12. stulecia p n e rzeczyw iście istniała, przyn ajm n iej n a o bszarze w y ży n n y m , n o w a n iezależn a je d n o stk a e t­ niczna, k tó rą m o ż em y ro zp o zn a ć po pozostałościach arch eo lo g icz­ nych, i k tó rą m o żem y o d ró żn ić od innych zn an y ch g ru p etnicznych, takich jak «Kananejczycy» oraz «Filistyni»” (D ever 1993: 24). Jako in ­ teresujący przy k ład ow ych „pozostałości arch eo lo g iczn y ch ” n ależy w spo m nieć miejsce o d k op an ia n a górze Ew al p rzez Z ertala (1986-87), gdzie w iele kości rodzim ych jeleni, owiec, kozłów i w ołów zostało z n a ­ lezionych w p o b liżu miejsca n azw an eg o „ołtarzem ”. W szy stk ie te zw ierzęta w kontekście p rzep isó w p o k arm o w y ch p ie rw o tn eg o Izraela (Pw t 14; Kpł 11) są dozw olone do spożycia. Czy jest to zatem miejsce k u ltu izraelskiego z o łtarzem Jozuego (Joz 8: 30-35)? W edług M azara (1990: 350) jest to b ard zo p raw d o p o d o b n e (por. także Stager 1991: 31).

W ydaje się, że „idealna”, k o m pletna teoria traktująca dzisiaj o p o ­ c h o d ze n iu Izraela w in n a łączyć i analizo w ać w szy stk ie d o stęp n e d an e. Być m oże n ajlepszym ro zw iązan iem na obecnym etap ie naszej w ied zy o k orzen iach Izraela b y ło b y w y b ran ie najbardziej p rz e k o n y ­ w ujących i najlepiej u m o ty w o w an y ch elem en tó w z ró żn y ch o p in i i stw orzenie jednej spójnej teorii (por. Soggin 1993: 390). Sądzę, że w ra­ m ach tej nowej teorii pierw sze miejsce w in n y zająć elem enty zaczerp ­ nięte z m o d elu pokojow ej infiltracji: przybyw ając z zew n ątrz, głów nie z E g ip tu p o p rz e z Transjordanię, „ró żn o ro d n y tłu m ” (Wj 12: 38), w k tó ry m g ru p y zach o d nio sem ick ich niew o ln ik ó w z p o k o le ń Efraim a, B eniam ina oraz M anassesa („Dom Józefa”) o d g ry w ały najw ażn iejszą rolę, w k racza n a teren kraju K an aan w ty m sam y m czasie, co in n e w ędrujące półn om ad yczn e g ru p y („elem enty paraspołeczne - no m ad zi /w ś ró d nich S u tu /S z o s u / i H abiru - aktyw ne w górzystych regionach w epoce P óźnego B rązu” (F inkelstein 1990a: 679) p o szu k u jące o d p o ­ w ied n ieg o m iejsca na osiedlenie się, i na długiej d ro d ze (tzw. lo ng u e d u ree w ay) pokojow ej filtracji (lecz czasam i także n a d ro d ze k am p an ii m ilitarnej w e w sp ó łzaw o d n ictw ie o źró d ła n atu ra ln e, w ryw alizacji z in ny m i m igrującym i n o m a d am i oraz z istniejącym i „p ań stw am i-m ia- stam i”) p o d p o rząd k o w u je sobie cały kraj, w ykorzystując sytuację p o li­ tyczn ych i ek o n o m iczn y ch z a b u rz e ń w K anaanie. P o d czas p ro cesu

(17)

osied lan ia się, zw łaszcza na obszarach w y ży n n y ch , ten „ ró żn o ro d n y tłu m ” w ch o d zi w liczne zw iązki z lo k aln y m i m ieszkańcam i, z n ie z a ­ do w o lo n y m elem entem z m iast-państw , z egipskim i „g ru p am i p o g ra ­ nicza” (buffer groups) w północnej Palestynie albo g ru p am i ca p iru w Baszanie, jak rów n ież z p o n o w n ie osiad ły m i p asterz am i, oferując im w tym okresie niestabilności n o w ą m ożliw ość rozw oju ekonom icznego albo przy n ajm niej ochronę p rzeciw k o presji ciągle jeszcze silnych m iast-p aństw . Religijny zw iązek n iektórych g ru p znanych jako „Dom Józefa” d ał im dość siły, aby stać się najbardziej sk o n so lid o w an y m i dom inującym w śró d tego „ró żn o ro d n eg o tłu m u ” i aby o stateczn ie przekształcić się w jeden św iad om y swej politycznej odm ienności i jed ­ ności n a ró d n az w an y w krótce Izraelem . To im ię p ojaw ia się p o raz pierw szy na „Steli Z w y cięstw a” ( Victory Stele), w zniesionej p rz e z fa­ rao n a M ern ep ta h a w 1207 p n e ze specjalnym id en ty fik u jący m Izrael jako n aró d lub g ru p ę etniczną determ inatorem , „odm iennym od tego, któ ry był p rzy p isan y nazw om w łasn y m krajów oraz od tego, k tó ry był p rz y p isa n y n azw o m w łasn y m m iast czy też m ia st-p a ń stw ” (H ess 1993: 134). R ów nież reliefy ze scenam i b atalisty czn y m i w K arn ak u z czasu R am zesa II p rzed sta w ia ją w in terp retacji n ie k tó ry ch n a u k o w ­ ców Izrael, ty m razem jako p o w ażn eg o w ro g a Egiptu, co su g ero w ało ­ b y w zg lęd n ie d u ż ą siłę m ilitarn ą Izraelitów w tam ty m okresie czasu, siłę pochodzącą z ich jedności.

(18)

Skróty ABD Anchor Bible Dictionary BAR Biblica Archaeology Review

BASOR Bulletin of the American Schools of Oriental Research JAOS Journal of the American Oriental Society

JNES Journal of the New Eastern Studies PEQ Palestine Exploration Quarterly

SJOT Scandinavian Journal of the Old Testament StSem Studi semitici

Bibliografia

ALBRIG H T, W.F, 1961 „The Role of the History of Civilization”,w : G.E.W r i g h t (ed.), The Bible and the Ancient Near East. Essays in Honor of William Foxwell Albright (W inona Lake, 1979) 328-362. ALT, A ., 1939 „Eruiägugungen über die Landnahme der Israeliten in P a ­

lästina”, Palästinajahrbuch 35: 8-63.

ALT, A ., 1989 „The Settlement of the Israelites in Palestine”, w : A. A 1 1, Essays on Old Testament History and Religion (repr. S heffield), 133-169 (oryg. L eip z ig , 1925).

A U L D , A .G ., 1987 „Tribal Terminology in Joshua and Judges”, w: Le origini ď Israele - Convegno dell’Accademia nazionale dei Lincei (Rome), 87-98.

BIEŃKOW SKI, P., 1986 Jericho in the Late Bronze Age(W arm inster). BUCCELLATI, G., 1967 Cities and Nations of Ancient Syria,(StSem 26, R om e). CO O TE, R.B., W H IT E L M A N , K.W., 1986 The Emergence of Early Israel in Histori­ cal Perspective. (The Social W o rld of B iblical A n tiq u ity Series 5, Sheffield).

DEVER, W .G., 1991 „Archaeological Data on the Israelite Settlement:A R e­ v ie w of T w o R ecent W o rk s”, BASOR 284: 77-90.

DEVER, W .G., 1992 „Israel, History of (Archaeology and the «Conquest»)”,

A BD III 545-558.'

DEVER, W .G., 1993 „Cultural Continuity, Ethnicity in the Archaeological Re­ cord and the Question of Israelite Origins”, Eretz Israel. Archaeological, Historical and Geographical Studies (Abraham Malamat Volume) (1993) 24: 22*-33*.

ESSE, D.L., 1991 „The Collared Store Jar: Scholarly Ideology and Cera­ mic Typology”, SJOT5 /2 : 99-116.

ESSE, D.L., 1992 „The Collared Pithos at Megiddo: Ceramic Distribution and Ethnicity”, JNES 51: 81-104.

FINKELSTEIN, I., 1988 The Archaeology of the Israelite Settlement(Jerusalem ). FIN K ELSTEIN , I., 1988-89 „The Land of Ephraim Survey 1980-1987: Preliminaary

(19)

FINKELSTEIN, I.; 1990a „The Emergence of Early Israel: Anthropology, Envi­

ronment and Archaeology”, JAOS 110: 677-686.

FINKELSTEIN, I., 1990b „Excavations at Khirbet ed-Dawwara: An Iron Age Site

Northeast of Jerusalem”, Tel AviV 17: 163-208.

FRITZ, V., 1987 „Conquest or Settlement? The Early Iron Age in Pale­ stine”, BA 50: 84-100.

GONEN, R., 1984 „Urban Canaan in the Late Bronze Period”, BASOR

253: 61-73.

GONEN, R., 1992 Burial Patterns and Cultural Diversity in Late Bronze Age Canaan (ASOR Dissertation Series 7, Winona Lake). GOTTWALD, N.K., 1979 The Tribes of Yahweh. A Sociology of the Religion of Libe­

rated Israel 1250-1050 B.C.E. (New York).

HESS, R.S., 1993 „Early Israel in Canaan: A Survey of Recent Evidence and interpretations”, PEQ 125: 125-142.

HESS, R.S., 1989 „Cultural Aspects of Onomastic Distribution in the Amarna Texts”, Ugarit-Forschunger, 21: 200-216.

MAZAR, A., 1990 Archaeology of The Land of The Bible: 10.000-586 B.C.E.

(New York)

MAZAR, B., 1981 „The Early Israelite Settlement in the Hill Country”. BASOR 241: 75-85.

MENDENHALL, G.E., 1983 „Ancient Israel's Hyphenated History”, w: D.N. Freedman - D.F. Graf (eds.), Palestine in Transition: The

Emergence of Ancient Israel (The Social World of Biblical Antiquity Sereies 2, Sheffield), 91-103.

MILLARD, A.R., 1985 Treasures from Bible Times (Tring).

RAINEY, A.F., 1991 „Rainey's Challenge”, BAR Y7/6 (November/December), 56-60, 93.

SCHAAR, K.W., 1991 „An Architectural Theory for the Origin of the Four-Room House”, SJOT 5/2: 75-98.

SILBERMAN, N.A., 1992 „Who Where the Israelites?”, Archaeology 2: 22-30. SOGGIN, J.A., 1993 An Introduction to the History of Israel and Judah (Lon­

don)

STAGER, L.E., 1991 „When Canaanites and Philistines Ruled Ashkelon”, BAR

17/2: 24-37, 40-43.

STRANGE, J., 1987 „The Transition from the Bronze Age to the Iron Age in the Eastern Mediterranean and the Emergence of the Israelite State”, SJOT 1 /1 :1-19.

THOMPSON, T.L., 1992 „Palestinian Pastoralism and Israel's Origins”, SJOT, 6/1: 1-13.

WEBER, M., 1921 Ancient Judaism (tłum. 1952, Glencoe).

YADIN, Y., 1985 „«Biblical Archaeology Today'. The Archaeological Aspect”, w: J. Amitai (ed.), Biblical Archaeology Todey:

Proceedings of the International Congress on Biblical Archaeology, Jerusalem, April 1984 (Jerusalem), 21-27.

(20)

THE ISRAEL’S ORIGIN THEORIES

SUMMARY

The purpose of this paper is to present the m ain theories considering the origin of Israel in relation to the basic sources of information, that m e­ ans: the two books of Tanach: the Book of Judges and the Book of Joshua, and the extrabiblical sources: Egyptian texts and the archaeological evidence.

Both archaeological an d social science disciplines attem p t to id en ­ tify the origin of the Israelites once they settled in C anaan. As a result w e have m any different theories or - b etter to say - hypotheses, w hich try to give proper, scientific an sw er to th at question. In o u r p resen ta­ tion w e w o u ld like to focus on the m ain, m o st significant for the d ev e­ loping of o u r know ledge of the ancient Israel opinions.

The m o st im p o rta n t a n d the best m o tiv ated theories can be g ro ­ u p e d into tw o categories d ep en d in g on how they see the Israelites r i­ m in g into the land of C anaan, that m eans w h eth er or n o t the Israelites originally cam e from o utside C anaan or from w ithin C anaan.

Between the „outside-com ing” theories w e find tw o especially in ­ fluenced and im p o rtan t for the explanation of the em ergence of Israel. The first one is called „M ilitary C o nquest”, the second: „Peaceful Infil­ tra tio n ”. A m ong the theories u n d erlin in g the „inside-com ing” of Israel are tw o, w hich try to explain from the sociological a n d psychological p o in t of view the origin of ancient Israel. The first one focuses on the „peasant rev o lt” as a m ain factor of a n ew people, the second tries to find the Israelites betw een the „pastoral C anaanites”.

All these theories have both their ad v an tag es an d d isad v an tag es. N o one the full an sw er for every question. Some of th em d isreg ard the biblical sources, som e of th em d o n 't analyze the n ew est archaeological evidence in its w id e scope, finally som e of them d o n 't p ay en o u g h at­ tention to both biblical a n d archaeological data, taking as the m o st im ­ p o rta n t p o in t of view th e co n tem p o ran eo u s social theories a n d a d ju ­ sting them ancient tim es, relations, cultures and custom s.

Today there is a com m on scholarly consensus th at the em ergence of Israel in C anaan is to be ex p lain d er largely on the basis of in d ig en o ­ us socio-econom ic changes ra th e r th a n 'in v asio n h y p o th e se s' of any kind. It seem s th en th a t the «ideal» th eo ry d ealin g to d a y w ith the em ergence of Israel sh o u ld connect a n d analyze all available d ata ta­ king the m o st convincing an d m o tiv ated elem ents o u t of different o p i­ nions a n d to b u ild one co m pact th eo ry in w hich the first-place-ele- m ents sho uld be taken from the Peaceful Infiltration m odel.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Before we start the derivation of the fundamental pursuit equation in the electromagnetic and gravitational field, we remind the basic notions of the relativistic theory

1991 Mathemati s Subje t Classi ation: Primary 11F20, 11F11; Se ondary 11B68.. Key words and phrases: period polynomial, usp form, modular form,

Besides these the proof uses Borel–Carath´ eodory theorem and Hadamard’s three circles theorem (the application of these last two theorems is similar to that explained in [4], pp..

In 1957 Richert [12] considered essentially this class of functional equa- tions and developed a representation of the arithmetic Riesz mean of order κ for the corresponding function

Zhang, Oscillation theory of differ- ential equations with deviating arguments, Dekker, New York 1987. Received 8

In Section 3 we for- mulate and prove a theorem on the existence and uniqueness for the linear problem which is the same as Theorem 1 of [3] but the proof is slightly

We show that a generalized upper and lower solution method is still valid, and develop a monotone iterative technique for finding minimal and maximal solutions.. In our situation,

The method presented here is the key to the inductive construction of theorems on the higher order regularity of the solution of the problem (1), (2) with respect to the parameter