• Nie Znaleziono Wyników

Społeczny wymiar Kościoła jako wspólnoty eucharystycznej według Hansa Ursa von Balthasara

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Społeczny wymiar Kościoła jako wspólnoty eucharystycznej według Hansa Ursa von Balthasara"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Ignacy Bokwa

Społeczny wymiar Kościoła jako

wspólnoty eucharystycznej według

Hansa Ursa von Balthasara

Studia Theologica Varsaviensia 38/2, 33-42

2000

(2)

S tu d ia T h e o lo g ic a V a rsa v ie n sia U K S W

38 (2 0 0 0 ) n r 2

KS. IGNACY BOKWA

SPOŁECZNY W Y M IA R KO ŚCIO ŁA JAKO W S P Ó LN O TY EUCHARYSTYCZNEJ

WEDŁUG H A N S A UR SA VO N BALTHASARA

J e d n ą z n ajbard ziej charakterystycznych cech myśli H a n sa U rsa von В a 11 h a s a r a je st try n itarn y w ym iar u praw ianej p rz e z e ń te o lo ­ gii. Trójca Ś w ięta stanow i p e rm a n e n tn e zało żen ie i „ p u n k t” o d n ie ­ sien ia teologicznej refleksji. M a to znaczen ie tak że d la E ucharystii, zak o rzen io n ej w w ew nętrznym życiu Trójcy B oskich O sób (1). E g ­ zystencja Syna m a s tru k tu rę eucharystyczną. W stru k tu rz e tej z a ­ w iera się Jeg o m isja (2). N iezb ędnym k o n te k ste m eucharystycznej chrystologii je s t K ościół. Jeg o p o słan n ictw o w pow ażnej m ierze o k re śla tajem n ica E u ch ary stii (3). V on B a l t h a s a r pośw ięca dużo uwagi sp o łecz n em u zaan g ażo w an iu chrześcijan w świecie. P ojęcie i n a tu ra tego zaan g ażo w an ia d o znały istotnej ew olucji w myśli szw ajcarskiego teo lo g a (4).

1. EUCHARYSTIA TRYNITARNA

W o d ró ż n ie n iu od znakom itej w iększości w spółczesnych sobie (i nie tylko) teo logów H a n s U rs v on B a l t h a s a r um ieszcza E u ­ charystię w ło n ie Trójcy Św iętej im m a n en tn ej. Z a m ia st o gólnie przyjm ow anej koncepcji relacji O sób B ożych ja k o h arm o n ijn ej k o ­ m unii zd ecydow anie p re fe ru je d ra m a ty czn ą w izję w zajem nych o d ­ niesień, zw łaszcza O jca i Syna. P o d staw ą jeg o trynitologii je s t okrzyk o p u szczen ia Syna n a krzyżu: B oże mój, B oże mój, czem u ś

M nie opuścił? (M k 15, 34).

Z decy d o w an ie p a tro c e n try c z n a teo lo g ia B a l t h a s a r a przyjm u ­ je, że p o d staw ą B oga je s t Je g o try n ita rn e w ydarzanie się. Is to tą te ­ go w y darzan ia się je s t czyste w ydanie się p rz ez O jca n a rzecz Syna. W swojej najgłębszej istocie B óg je st pozbaw ionym podstaw y ź ró ­ dłem , k tó re jest, „staje się” w m o m en cie o b d aro w an ia. O jciec

(3)

po-siad a B óstw o, n a ile je w ydaje. N iem ożliw e do p rzew id zen ia w yzu­ cie się z B óstw a k o n sty tu u je O jca, m oże O n być uto żsam ion y ze zro d zen iem . R o d ząc Syna O jciec p rz ek az u je M u cale swoje bycie B ogiem . P ozo staje M u tylko O jcow ski ak t daw ania. W yzucie O jca n a rzecz Syna n a stę p u je b ez reszty. O jciec to ru c h całkow itego wy­ d a n ia siebie. W swej istocie byt ab so lu tn y je s t m iłością stw órczą (O jciec), m iłością w yrażającą w dzięczność (Syn), w ym ianą m iłości (D u c h ).1 T rynitarno-osobow y p ro ces je s t m iłością. O jciec n ie chce istnieć tylko d la siebie. J e s t n iew ytłum aczalną o tch łan ią m iłości. O jciec nie m o że być O so b ą inaczej ja k tylko ro d ząc Syna. D lateg o „wywłaszcza” się z n ie z b a d a n e g o m otyw u darm ow ej m iłości. Syn nie tylko pasyw nie przyjm uje d a r O jca, lecz je s t zarazem W spółm i- łującym , O dd ający m m iłość, O dpow iadającym całości Ojcow skiej m iłości, G otow ym n a wszystko w m iłości. O jciec w ydaje siebie b e z ­ w arunk ow o, odkryw ając sw oją tożsam ość. K onieczność w ydania siebie nie w yklucza je d n a k w olności. K e n o za O jca o znacza ca łk o ­ w itą u tra tę , p u stk ę w Jeg o łonie, ok azu je się być isto tą B ożego by­ tu. O jciec je st całkow icie ubo gi w ob ec sam ego siebie, je s t czystym n ak iero w an iem n a Syna. B a l t h a s a r m ówi n aw et o m o m encie „w ew n ątrzbo skieg o n ic ” (innergöttliches N ich ts),2 stanow iącym p re- figurację m o m e n tu „śm ierci” . W swojej k en o zie O jciec to taln ie n e ­ guje siebie, stw arzając tym sam ym osobow ą „p rz e strz e ń ” w olności, w k tó rej m o g ą się pojaw ić dw ie in n e B oże hipostazy.

W akcie z ro d zen ia Syna O jciec „uzyskuje” status try n itarn eg o p o ­ czątku Syna. Z ro d z o n y staje „nap rzeciw ko” O jca, je st Jeg o „p u n k ­ te m ” od niesienia. R odząc Ojciec m oże wyrazić jedynie siebie, je d n a k

to wyrażenie zm ierza k u p ew n em u Ty ? R elacja Ojciec-Syn m a c h a ra k ­

te r dialogalny. C ałkow itej kenozie O jca o d po w iada d osk o n ałe „zw rócenie” (Rückgabe) ze strony Syna. „D ający” (O jciec) je st je d ­ n ak różny od „ D a ru ” (Syn). W yjście O jca p o za siebie nie je st wyj­ ściem w p u stk ę, lecz nak iero w an iem n a O so b ę Syna. S koro O jciec je st w ydaniem siebie bez reszty, to tożsam ość Syna w yraża się w przyjęciu d a ru całkow itej n atu ry Bożej ze strony O jca i zw róce­ n iem M u tego d aru . Tak w ięc Syn je st ciągle d aw an ą O jcu odpow ie­ dzią. Ta odpow iedź przyjm uje fo rm ę dziękczynienia (eucharistia)',

3 4 KS. IG N A C Y BOKW A [ 2 ]

1 Por. Spiritus Creator. S kizzen zu r Theologie III, E in s ie d e ln 1967, s. 330. 2 Por. T h eo d ra m a tik I I /l, E in sie d e ln 1976, s. 241n.

(4)

istotow o Syn je s t w iekuistym dziękczynieniem w stosunku do O jcow ­

skiego p o czą tku .4 W te n sposób B a l t h a s a r p rap o jęcie E ucharystii

św iadom ie zak o rzen ia w w ydarzeniu w ew nątrztrynitarnym . W „ło ­ n ie ” B oga n astęp u je n ieu stan n e ofiarow anie i przyjm ow anie. Syn jest postacią trynitamego oddania się O jcu5, egzystencją w przyjm o­ w aniu, B ogiem w przyjm ow aniu. P rze rad z a się o n o w postaw ę e u ­ charystyczną, w iekuiste dziękczynienie w zględem O jcow skiego p o ­ czątku. Isto tą Syna je st relacja od Ojca do Ojca.6

B a l t h a s a r p rzed staw ia Syna ja k o p o d a ro w a n ie ( Verschenkung) siebie O jcu. N ależy m ów ić o w iekuistej jed n o czesn o ści ro d z e n ia p rzez O jca i p o d a ro w a n ia siebie O jcu p rzez Syna. M o m en t e u c h a ­ rystycznej postaw y Syna stan ie się osią chrystologicznej refleksji ba- zylejskiego teologa, u kazu jąceg o odw ieczne posłuszeń stw o Syna. Jeg o gotow ość przyzw olenia n a zro d z e n ie p rz ez O jca w w ieczności je st z a sad ą d o k o n a n e g o w histo rii d zieła zbaw ienia. Syn o k azu je się być wdzięcznością, która jest gotow a w ykonać dla Obdarowującego

wszystko, naw et to, co najtrudniejsze.7 H a rm o n ia relacji O jca i Syna

n a b ie ra cech dram atycznych, kiedy B a lth a sa r m ów i o koniecznym „o d d z ie len iu ” (Trennung), „ab so lu tn ej różnicy” (absolut D ifferenz) m iędzy dw om a pierw szym i O so b am i Bożymi: N ieskończony dystans

m iędzy św iatem a Bogiem m a swoją p odstaw ę w innym, noszącym ce­ chy wzorczości dystansie m iędzy B ogiem a B o g iem.8 To sk om pliko w a­ ne, n iejasn e p o jęcie w chodzi w za k res B alth asarow skiego p o jm o ­ w ania E ucharystii. J e st w ięc o n a i h a rm o n ią d aw an ia i przyjm ow a­ nia, i - w rów nym sto p n iu - tajem niczym d ra m a te m n ap ięc ia m ię­ dzy O jcem i Synem , „najdalszym o d d a le n ie m ” (äusserste E ntfer­

nung). To n ap ięc ie łagodzi w B ogu trze cia O so b a Trójcy Św iętej -

D u c h Święty.

2. EUCHARYSTIA SYNA A JEGO MISJA

W ydarzenia w e w n ątrztry n itarn e, a zw łaszcza d ra m a ty czn a E u ­ ch ary stia O jca i Syna, stan o w ią za ło ż en ie h isto rii zbaw ienia, w niej się w yrażają i p rzed łu żają. G łów nym „ a k to re m ” dziejów zbaw ienia

[ 3 ] SP O Ł EC ZN Y W Y M IA R K O ŚC IO ŁA 3 5

4 T h eo d ra m a tik III, Einsiedeln 1980, s. 301.

5 L eben aus dem Tod. Betrachtungen zu m Ostermysterium, Freiburg-Basel-Wien 1984, s. 47.

6 D as betrachtende Gebet, Einsiedeln 1955, s. 58n.

7 T heo d ra m a tik IV, Einsiedeln 1983, s. 221.

(5)

je st Jezu s C hrystus. Ic h szczytem je st w yd arzenie p asch aln e. Św ięta tajem n ica zb aw ienia staje się w idoczna w geście rozd aw an ia p rzez Jez u sa sw ojego C ia ła i swojej Krwi w W ieczerniku. R o zp o rz ąd za­ nie C h ry stusa so b ą p rz ech o d z i w p rzyzw o len ie-n a-ro zpo rządzan ie.

B ierność całej M ę ki [...] je st wyrazem w najw yższym stopniu czynnej woli oddania siebie, która właśnie dlatego przekracza granice s a m o ­ stanow ienia k u bezgraniczności p o d d a n ia się rozporządzaniu innych i byciu Tym -którym -rozporządzają,9 G e st ro z d a n ia siebie nosi cechę eschatologicznej o stateczno ści. Z iem sk a su b stan cja Jez u sa „ro z­ p u szcza” się w su b stan cję eu charystyczną i je st rozżarzo ny m j ą ­ d rem , w okół k tó re g o krystalizuje się cały kosm os. B a l t h a s a r p a ­ trzy n a Pasję Syna z perspektyw y try n itarn ej: C ałkow ite o d d a n ie się O jcu w M ęce o d słan ia sam ak t trynitarny. O jciec d aje Syna wszyst­ kim stw o rzen io m i czasom stw orzenia. O soby B oskie są fo rm a m i

absolutnego oddania i m iłującego w ylania.10 E u ch ary stia staje się

n o śn ik iem tró jjed y n eg o życia, bez pog w ałcenia doczesnej stru k tu ry stw orzenia. Syn je s t n a w ieki E uchary stią: Ukrzyżowany - tylko O n -

je st Zm artw ychw stałym . Z a to, że m ógł się ta k poświęcić, składa nie­ ustanne dzięki ja k o substancjalna Eucharystia O jca .11

C złow ieczeństw o Jez u sa ju ż w e W cielen iu je st zało żo n e p rzez O jca ja k o eucharystyczne. W cielony Syn je s t d a re m d la św iata, a sam a P ascha - urzeczyw istnieniem teg o zap lan ow anego o d d a ­ n ia .12

B a l t h a s a r o w i zależy b a rd z o n a p rzed staw ien iu istn ie n ia J e ­ zusa ja k o „istn ien ia o tw a rte g o ” . P om iędzy otw arto ścią C h ry stusa n a w olę O jca, Jeg o g otow ością p o słuszn ego p o d jęcia d zieła zbaw ie­ n ia a „p o słan ie m ” człow ieka istn ieje ścisły zw iązek. Jezu s gro m adzi w okół siebie uczestników sw ojego posłuszeństw a, p o m ag a im p o ­ k o n ać dzielące ich różnice. M ocą otw arcia n a B oga chrześcijanin m oże p o zo stać przy życiu. P o słan ie Jez u sa p rzez O jca do wszyst­ kich o tw iera p rz e strz e ń w ybrania, nazw anego p rzez B a l t h a s a r a m ian em p o słannictw a. R ó żn i się o no od posłan n ictw a Syna B ożego tym, że nie zacho dzi w nim tożsam ość pom iędzy odw iecznym wy­ b ra n ie m a czasow ym p ow ołaniem . P o słan nictw o K ościoła i p o ­

3 6 KS. IG N A CY BOKWA [ 4 ]

9 W p ełn i wiary, tłu m . J. F en ry ch o w a, K raków 1991, s. 212. 10 Tamże, s. 215.

11 Tamże, s. 216. 12 Por. tam że, s. 403.

(6)

szczególnego człow ieka w ierzącego partycypuje w m isji Syna B o że­ go. W C hrystusie człow iek staje się o so b ą w o p arciu o n iep o w ta­ rzalno ść sw ojego posłannictw a. P osłan ie w ra m a c h K ościoła je s t skierow ane ku w spólnocie. S tw orzeniem , w którym posłan nictw o w yraża się w sposób archetypiczny, je s t M aryja. B ęd ąc M atk ą i członk iem K ościoła M aryja u o sab ia e le m e n t d uchow ego, m acie­ rzyńskiego ow ocow ania. Tw órczość B a l t h a s a r a cech u je k o n tek - stow ość, p o leg ająca n a tym, że p ro w ad ząc reflek sję np. o p o słan n ic­ tw ie Jez u sa C h rystusa zu p e łn ie n iesp o d ziew an ie p rzech o d zi do r e ­ fleksji n a d K ościołem czy M aryją ja k o M a tk ą K ościoła. M a to z a ­ stosow an ie rów nież w tym przypadku.

W edług B a l t h a s a r a najgłębszym „ J a ” C h ry stu sa je s t p o słan ie G o p rzez O jca do św iata, k tó ry m a zbawić. To „ J a ” stanow i c e n ­ tru m , z k tó re g o b io rą p o c z ą te k w szystkie słow a zbaw ienia. Z tego „p ło n ąceg o ją d r a ” p ro m ien ieją: Trójca Św ięta, W cielenie, Krzyż, Z m artw y ch w stanie, K ościół i E uchary stia. N ie p rz estając być an i n a chw ilę sk u p io n ą n a Trójcy Św iętej, myśl szw ajcarskiego teo lo g a je s t m yślą chrystocentryczną. L in ie łączące O jca, Syna i D u ch a, a tak że linie K ościoła, historii zbaw ienia, h isto rii i św iata zm ierzają ku Jezusow i C hrystusow i, gdyż w sensie ontycznym i teologicznym są n a N iego skierow ane.

3. EU C H A R Y STIA K O Ś C IO Ł A I J E G O M IS JA

W teologicznym system ie B a l t h a s a r a Trójca Św ięta, Jezus C hrystus i K ościół tw orzą w w ym iarze zarów no teorety czny m ja k i praktycznym n iero z d zieln ą jed n o ść. N ależy przy tym zauważyć, że eklezjologia stanow i tu szczególny m o m e n t kluczowy, um ożliw iają­ cy całościow e ujęcie. W otw arcie się B oga w Jez u sie C hrystusie z o ­ staje w łączony K ościół, a p rz e z e ń św iat i lu d zk o ść.13 W z o rem tego p ow iązania i p rz e n ik a n ia je s t try n ita rn a re la cja O jca i Syna, p rz e ­ n iesio n a n a u to żsam ien ie się Syna z J e g o ludzkim i b raćm i i sio stra ­ mi. To pow iązan ie staje się jeszcze bardziej w idoczne dzięki sa k ra ­ m en taln ej stru k tu rz e K ościoła. U p o d a b n ia o n a w ierząceg o czło­ w ieka do u m arłe g o i zm artw ychw stałego P ana. P roces te n zaczyna się w e C hrzcie i otrzy m u je szczególny w yraz w po staci E ucharystii.

[ 5 ] S P O Ł E C Z N Y W Y M IA R K O ŚC IO ŁA 3 7

13 P or. H . H e i n z, D er G o tt des Je-Mehr. D er christologische A n sa tz H a n s Urs vo n B a lth a ­

(7)

B a l t h a s a r p o d k re śla , że uczestnictw o w uczcie C iała i Krwi P a ń ­ skiej je s t p ro lep tyczny m za an o n so w an iem eschatologicznych g o ­ dów B a ra n k a .14

K ościół je st rzeczyw istością E ucharystii. Jej m ocą stanow i on część ludzkości, k tó rą C hrystus szczególnie zw iązał ze swoim osob i­ stym C iałem . S tało się to w sposób, dzięki k tó rem u Zbaw iciel żyje w K ościele n a po d o b ień stw o duszy zam ieszkującej ciało .15 Żywa obecno ść C h rystusa w K ościele spraw ia, że Jeg o posłannictw o nie zatrzym uje się n a im m a n en tn ej tran sfo rm acji świata, lecz w ynosi go p o n a d jeg o im m an en cję, w iodąc go ku B ogu jak o ostateczn em u ce­ lowi w szelkiego stw orzenia. D la B a l t h a s a r a K ościół to p rz e ­ strzeń , w której p e łn ia Bożej m iłości chce się rozlew ać n a świat. Je st to p rz e strz e ń za m k n ię ta (wynika to z „instytucjonalności”), a z a ra ­ zem o tw arta („ p o sła n ie ”). O bie te cechy w spółistnieją w K ościele. W E ucharystii je st b ez p o śred n io o becn e zbaw cze dzieło C hrystusa. K ościół to p a rtn e r C hrystusa, o dpow iedź n a Jeg o zbaw cze słowo. Szw ajcarski teo lo g nie u to żsam ia bynajm niej C hrystusa i K ościoła, lecz m ów i co najwyżej o analogii z zachow aniem różnicy. D u ch Święty, B oskie My, rów nocześnie w prow adza i usuw a o d dalenie, czuw a n ad p ro p o rcjam i zam kn ięcia i o tw arcia.16

K ościół m a niew ątpliw ie n a tu rę eucharystyczną. W idać to ju ż we w zorczej egzystencji Jez u sa, będącej egzystencją „przyjm ującą”

(Existenz im E m p fa n g ). Tak p o ję tą chrystologię B a l t h a s a r w p isu ­

je w p e łn i w eklezjologię, tw ierdząc, że K ościół je st „p o d m io tem przyjm ow ania” (Su b jekt des E m p fa n g s).11 W sp ó ln o ta wyznawców C h rystusa o d zn acza się w zo ro w an ą n a N im o tw arto ścią i o b lu b ie ń ­ czą dyspozycyjnością w zględem N iego. Taka p o staw a K ościoła zn a jd u je w fia t M aryi w p e łn i urzeczyw istniony m o del swojej h isto ­ rii.18

Isto tą K ościoła je s t jeg o p osłanie, m isja (Sendung). U rzeczyw ist­ niający się w E u ch a ry stii K ościół d o zn a eschatologicznego d o p e ł­ n ie n ia w w yd arzen iu Z m artw ych w stan ia. P osłan ie to właściwy rd z e ń osobow ości - ta k indyw idualnej, ja k i zbiorow ej (K ościół).

3 8 KS. IG N A CY BOKW A [ 6 ]

14 Por. T h eo d ra m a tik IV, dz. cyt., s. 313n.

15 Por. Prawda je s t sym fo n iczn a , tłu m . I. Bokwa, P o zn ań 1998, s. 75. 16 Por. Catholica, tłu m . W. Szym ona, P o zn ań 1998, s. 36. 40. 17 Por. H errlichkeit Ш /2, 2, E in sie d e ln 1969, s. 81-93.

18 P ro b le m te n B a lth a sa r sz e ro k o rozw ija w: Sponsa Verbi, E in sied eln 1961, s. 148-202. 203-305. 306-316.

(8)

[ 7 ] SP O Ł EC ZN Y W Y M IA R KO ŚCIO ŁA 3 9

N a tej p o d staw ie m o żn a chrystologicznie wyjaśnić ideę p o w ro tu człow ieka d o B oga. Jedy n o ść i ab so lu tn o ść fa k tu chrześcijaństw a n a d a je szczególnego zn a czen ia re alizo w an em u w K ościele p o w o ła­ niu oso b istem u i społecznem u .

B a l t h a s a r nie m a w ątpliw ości, że K ościół je s t celem i ow ocem o d d a n ia się C hrystusa. C el te n p rzek ształca się b e z p o śred n io w ś ro ­ d ek dalszego eucharystycznego o ddziaływ ania K ościoła w świecie. O b ecn o ść K ościoła w św iecie je st dynam iczna, ja k o że je s t to p r o ­ ces eucharystyczny.19

W swojej książce „K im je s t ch rześcijan in ?”20 B a l t h a s a r w ielo ­ k ro tn ie i z naciskiem p o d k re śla kon ieczn o ść u to żsam ien ia się chrześcijan in a z K ościołem : nie m o żn a być ch rześcijan in em n a w ła­ sn ą rękę, każdy chrześcijanin je s t członk iem K o ścioła.21 W K ościele człow iek je st posłany, aby służyć. To p o słan n ictw o je s t kościelnym „c h ary z m a tem ”, n ak a zem słu żen ia w ynikającym z łaski. S iłą tej p o ­ ko rn ej służby je st E uch arystia. M odlitw a, cierp ien ie, posłuszeństw o w w ierze, gotow ość do przyjm ow ania p o u czeń , p o k o ra - to o n e s ta ­ now ią o sile K ościoła, choć w ym ykają się w szelkim statystykom .22 W tych po staw ach urzeczyw istnia się eucharystyczn a M iłość, b ę d ą ­ ca „eklezjalnym sp o so b em p o stę p o w a n ia .”23

4. CHRZEŚCIJAŃSKIE ZADANIE W ŚWIECIE - EWOLUCJA POJĘCIA

U g ru n to w a n e try n itarn ie i eucharystycznie je d n o z centraln y ch pojęć B a l t h a s a r a , p o jęcie „ p o sła n ia ” (Sendung), o k reślające z a ­ d an ie ch rześcijanina w obec św iata, d o zn a ło w jeg o tw órczości in te ­ resującej ew olucji. W arto w skazać n a jej zasad n icze etap y .24

Pojęcie to m a dla a u to ra w alor p rz e d e wszystkim osobisty. D o ty­ czy ono bow iem p o w ołania do życia, w raz z A d rie n n e v o n S p e y r ,

19 Prawda je s t sym foniczna, dz. cyt., s. 77n. 20 Tłum. F. Wycisk, Kraków 1999. 21 Por. np. s. 79n. 107.

22 Por. K im je st chrześcijanin?, dz. cyt., s. 107.

23 Wiarygodna je st tylko m iłość, tłum. E. Piotrowski, Kraków 1997, s. 97.

24 Por. P. H e n r i с i, D er Weltauftrag des Christen, w: Vermittlung als Auftrag. Vorträge a m Sym posion z u m 90. Geburtstag von H a n s Urs von Balthasar, 27.-29. Septem ber 1995 in Fribo­ urg (Schweiz), herausgegeben von d er H a n s Urs von B a lthasar-Stiftung, Einsiedeln 1995, s. 125-148.

(9)

W spó lnoty św. J a n a (.Johannesgem einschaft). B a l t h a s a r nie m ial nigdy w ątpliw ości, że było to najw ażniejsze dzieło jeg o życia. Swoją działalność p isarsk ą pojm ow ał ja k o „p ro d u k t uboczny”, fa u te de

m ieu x : W centrum pozostaje zupełnie inne zainteresowanie: praca nad odnow ą Kościoła poprzez tworzenie now ych wspólnot, łączących rady­ kalne życie chrześcijańskie w duchu ewangelicznych rad Jezusa z ży­ ciem pośród świata: w św ieckim życiu zaw odow ym lub w pow ołaniu kapłańskim , ożywiającym żywe wspólnoty.25

Pierw szym lite rac k im ślad em tych p rz e k o n a ń je st niew ielka książka z 1948 r., n o sząca tytuł „ D e r L aie u n d d e r O rd e n s s ta n d ” . B a l t h a s a r p rz ed staw ia w nim p ro je k t form y życia świeckich w świecie, aktyw nych w życiu zaw odow ym , a je d n o cz eśn ie re alizu ­ jących ew angeliczne rady Jezusa. B yła to sw oista re a k c ja n a ro z p o ­ w szechn io ną w tedy fo rm ę „akcji k ato lick iej” ja k o a p o sto latu św iec­ kich, p rzed łu żający ch ra m ię kościelnej h iera rch ii w świecie. W idząc n iebezpieczeństw o n a d m ie rn e g o aktyw izm u, B alth asar zachęcał do po głębio nej „katolickiej k o n te m p la c ji” (m iast „akcji”). W nieco późniejszej pracy, zatytułow anej „S chleifung d e r B a stio n e n ”, pisał w tryum falistycznym to n ie: D zisiaj bije bez wątpienia godzina świec­

kich [...] D zisiaj bud zi się śpiący olbrzym [...] A k c ja K atolicka wyzwoliła olbrzym a.25

W zm ian k o w an a książka, n osząca zn am ien n y tytuł „ Z b u rzen ie b a stio n ó w ”, zaw iera tezę, że p ęk n ięcie zam kn iętego , ch rześcijań­ skiego św iata w d o b ie odkryć, a tak że jed n o czesn y ro z p ad kościel­ nej jed n o ści w e p o c e R efo rm a cji w p arad o k saln y sposób d o p ro w a­ dziło d o co n tin u u m p om ięd zy K ościołem a św iatem . D zięki tem u ro z p ro sz o n e frag m en ty kościelności m o żn a o dn aleźć dziś w św iec­ kim świecie. B a l t h a s a r zach ęcał d o „zb u rzen ia b astio n ó w ” i otw arcia K o ścio ła n a otaczający go świat.

Trzynaście lat pó źniej, w książce „W er ist ein C h rist? ”,27 B a l ­ t h a s a r dow odzi, że K ościół zn a jd u je w św iecie nie tylko n a jb a r­ dziej w łasn e p o le d ziałan ia, lecz to, z racji czego i w u k ieru n k o w a­ n iu n a co zo stał w o góle po w ołany d o istn ie n ia i ukonstytuow any. W dziele tym często p ojaw ia się eucharystyczny m o del m yślenia o K ościele i chrześcijań skim pow o łan iu w obec świata.

4 0 KS. IG N A CY BOKW A [ 8 ]

25 M ein Werk - D urchblicke, E in sie d e ln 1990, s. 76.

26 E in sied eln 1952, s. 26.

(10)

B a l t h a s a r p ro p o n u je fo rm ę życia ch rześcijan in a w świecie (pojęcie „duchow ości” było d lań zbyt ubogie). O p isu ją ją trzy te r ­ miny: „ p o sła n ie ” (Sendung) lub „ z a d a n ie ” (Auftrag), „ k o n te m p la ­ c ja ” i „cierpliw e zn o sz en ie” (D uldung). Z pierw szej pary p o jęć „p o ­ sła n ie ” było ulubionym te rm in e m m ło d eg o B a l t h a s a r a , z a ś p ó ź­ niej p re fero w ał o n p o jęcie „ z a d a n ia ”. K ażdy z tych term in ó w n a swój sposób p o d k re śla p o słan ie d o św iata, b ę d ą c e p rz ed łu żen ie m p o sła n ia J e z u sa C h ry stu sa i D u c h a Św iętego. D ru g ie po jęcie, „k on ­ te m p la c ja ”, k tó rej d o m ag ał się szw ajcarski teo lo g o d stu den tó w , k tórych był d u szp asterzem , stanow iło k o n ieczn e zało żen ie d ziała­ nia, akcji. K to chce przem aw iać, m usi n ajp ierw słuchać, k to zaś chce słuchać, m usi zasm akow ać ciszy. K to chce sku tecznie działać w świecie, m usi u m rzeć „ze św iata” . „C ierpliw e z n o sz en ie” to trzeci term in , oznaczający zarów no to le ra n c ję ja k i cierp ien ie. „P rzedso- borow y” B a l t h a s a r o p o w iad a się je d n o z n a c z n ie za otw arciem n a św iat, aggiom am ento, p o sze rze n ie m horyzontów , p rz eło żen ie m chrześcijań stw a w k ateg o rie zro zu m iałe dla w spółczesnego św iata. P rocesow i te m u po w in n a tow arzyszyć reflek sja n ad chrześcijań ­ stw em , oczyszczenie, p o g łęb ien ie.28

W 1965 roku n astępuje znacząca zm iana pozycji. Jej w idom ym znakiem jest książka „W er ist ein C hrist”, a zwłaszcza słynna, napisa­ na niezwykle polem icznym tonem , książeczka „C ordula o d e r d e r E rnstfall” (1966). Prace te przynoszą radykalną zm ianę pozycji. B al­ th asar występuje z o strą krytyką fałszywie pojęteg o otw arcia Ś oboru n a świat, sprzeciwia się też ześw iecczeniu chrześcijaństwa. A by m óc sensow nie żyć w świecie jak o chrześcijanin, nie wystarczy ani p od ąża­ nie drogą ra d ewangelicznych, ani też m ocno do tej pory akcentow a­ n a kontem placja: p o trze b a najbardziej radykalnej form y naśladow a­ nia C hrystusa - m ęczeństw a. D o p iero z perspektywy Krzyża m ożna z chrześcijańskiej perspektyw y zgodzić się n a świat. Posłania do świata nie m ożna pojm ow ać jak o rodzaju duszpasterskiego m ajsterkow ania: jak o udział w misji K ościoła jest ono bow iem uczestnictw em w tajem ­ nicy Krzyża i Zm artw ychw stania, nieba i piekła.29

K ilka la t p óźniej, w p racach : „T h e o lo g ie d e r d re i Tage”, w p ierw ­ szych to m ach „ H e rrlic h k e it” o ra z w otw ierającej d o stę p d o trylogii książce „ G la u b h a ft ist n u r L ie b e ” B a l t h a s a r s ta ra się p rzek o n ać,

[ 9 ] SPO Ł EC ZN Y W Y M IA R KO ŚCIO ŁA 4 1

28 Por. M ein Werk, dz. cyt., s. 39η.

(11)

że chw ata B oża uk azu je się w poniżen iu , w w yniszczeniu aż do śm ierci n a krzyżu. O g o ło ce n ie z siebie n a stę p u je n a m odlitw ie. C hrześcijan in m a być przy k ład em za p arc ia się siebie (kenozy), od tego bow iem zaczyna się E w angelia. U niżony K ościół łatwiej znaj­ dzie d ro g ę d o p oniżonych i zranionych. Praktykującym je s t ten chrześcijanin, k tó ry s ta ra się ta k ą m iłość p rz ek u ć w czyn. M iłość je s t bow iem n ajd o sk o n alszą fo rm ą życia chrześcijan in a i jeg o misji w świecie. Przy jej pom ocy ch rześcijanin pow inien p o d jąć p ró b ę p rz e p o je n ia sk ończonych s tru k tu r nieskończonym d u ch e m m iłości i p rz eb ac zen ia, św iadom , że stru k tu ry te zaw sze b ę d ą staw iały o p ó r.30

B a l t h a s a r pow iedział kiedyś w typowy dla siebie, dosadny sp o ­ sób: ce n tru m K ościoła znajduje się tam , gdzie n o rm aln ie u p atru je on swojej peryferii, a w ięc w jeg o działaniu w świecie pro fa nu m . Tam b o ­ w iem dzieje się zbaw ienie, k tó re jest pierw szym zad an iem Kościoła.

Ks. Ignacy В o k w a - d r hab. teologii, p ro fe so r U n iw ersytetu K a rd y n ała S te fa n a W yszyńskiego w W arszaw ie o raz U niw ersy tetu A d a m a M ickiew icza w P oznan iu, k ierow nik K a te d ry Teologii W spółczesnej.

Die gesellschaftliche Dimension der Kirche als der eucharistischen Gemeinschft nach Hans Urs von B althasar

Zusam m enfassung

D ie Aufgabe dieses Beitrags besteht in einem Versuch, die gesellschaftliche Di­ mension der Kirche als der eucharistischen Gemeinschaft in den Schriften von Hans Urs von Balthasar (1905-f988) aufdecken zu wollen. Dieses Thema findet man in se­ inen Schriften nicht direkt dargestellt, sondern muss man dieses Problem neu formu­ lieren. Eine der fundamentalen Dimensionen der Balthasarschen Theologie bildet seine Trinitätslehre. Vater und Sohn leben eine eucharistische Relation: der Vater gibt sich ganz dem Sohn, und der Sohn, im Akt einer eucharistischen Rückgabe gibt sich ganz dem Vater zurück. Im Denken Balthasars bildet die Kirche eine notwendi­ ge Voraussetzung und einen steten Kontext. D er Christ kann seine Berufung nur in der Welt ausüben und verwirklichen. Jedoch der Begriff des christlichen Engage­ ment in die Welt erfuhr in der Theologie von Balthasars eine wichtige Evolution.

42 KS. IG N A C Y BOKWA [Ю]

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odkryto 14 obiektów wczesnośredniowiecznych, zawierających przeważnie fragmenty naczyń glinianych, polepy i kości zwierzęcych, jak również narzędzia - przęśliki,

Badania nie wy- kazały tu żadnych obiektów ani też warstw kulturowych, poza kilkoma fragmentami ceramiki nowo- żytnej i późnośredniowiecznej w warstwie łąkowego humusu..

Wywierają one także coraz większy wpływ na kształtowanie się międzynaro- dowej polityki ekonomicznej, co jest równoznaczne z relatywnym spadkiem roli oraz znaczenia

[r]

The palaeo-valley, investigated using non-in- vasive methods of measurement, is most proba- bly a valley form shaped in an earlier period, and is largely filled with aggradation

Analiza gospodarstw uczestniczących w systemie FADN wskazuje, że repre- zentatywne grupy gospodarstw średnio małych, średnio dużych i dużych w Polsce i

Under the influence of temperature, residence time and pipe materials the drinking water quality can change while the water passes the domestic drinking water system.. According

To improve the overall system performance, we employ the newly proposed program execution models to transfer highly time-variable and time-consuming Real-Time Operating System