Cypis / Mokra Jolanta, W górę spódnicka
hej juhas, szczęścia szukasz jak sie uśmiechniesz, to poruchasz pokaż no juhas tylko tę swoją ciupaskę czy nie będę musiała smarować ją w maśle
maryna, zaroz dopoczysz jak mi na chu* skoczysz jak mnie kochosz, no to okos
skarbie dokręć mi zarówę wsadzaj swą parów bo mnei zaraz kur* strzeli
niech mnie w pipę ktoś przemieli wpadaj do meni na Krupówki to pierd* jak z wiatrówki jebniem jeszcze śliwowice będę ruchał nawet w cyce
bedziem sie dymać na furmance weź poczochraj moja francę pędzą konie po betonie
gdy mi spuszczasz sie na skronie hej Maryna, kto cie dyma
mówie o tym, gdy mnie ni ma wiem, ze Juhas cie posuwał i ci gacie z dupy zsuwał W górę spódnicka już swędzi pi**
tak bardzo kocham swego wicka ma zbójnik prącie dziś na Giewoncie jak mnie kochosz to to okosz
Cypis / Mokra Jolanta - W górę spódnicka w Teksciory.pl