Katecheza 48. Duchowy siłacz. święty Stanisław Kostka, tekst 1
Święty… to…
Święty Antoni
Święta Barbara
Święty Benedykt
Święty Jan Paweł II
Święty Krzysztof
Święty Mikołaj
Święty Walenty
Święty Wojciech
Święty… to…
Święty Antoni
Święta Barbara
Święty Benedykt
Święty Jan Paweł II
Święty Krzysztof
Święty Mikołaj
Święty Walenty
Święty Wojciech
Grupa 1
Dzieciństwo Stanisława Kostki
Stanisław Kostka urodził się w Rostkowie na Mazowszu w końcu grudnia 1550 r. Dokładny dzień jego uro- dzenia nie jest znany. Pochodził z rodziny szlacheckiej, miał trzech braci i dwie siostry, urodził się jako ostatni z rodzeństwa. Nie mamy szczegółowych informacji o tym, jak wyglądało jego dzieciństwo, wie- my jednak, że był bardzo wrażliwy. Z tego powodu ojciec w czasie przyjęć, w których uczestniczył jego najmłodszy syn, napominał gości do umiaru w żartach, gdyż zdarzało się, że Stanisław pod ich wpływem mdlał.
Zadanie do wykonania:
Przedstawcie za pomocą krótkiego hasła, w czym św. Stanisław był wyjątkowo silny duchowo.
Grupa 2
Edukacja w Wiedniu
Stanisław najpierw uczył się w domu rodzinnym, gdzie przebywał do czternastego roku życia. Następnie rodzice wysłali go razem ze starszym bratem Pawłem do szkoły jezuitów w Wiedniu, gdzie dbano również o rozwój duchowy uczniów. Codziennie odprawiano tam Mszę Świętą. Przynajmniej raz w miesiącu stu- denci przystępowali do sakramentu pokuty i przyjmowali Komunię.
Początkowo Staś miał kłopoty z nauką, gdyż nie otrzymał dostatecznego przygotowania w Rostkowie.
Jednak pod koniec trzeciego roku należał już do najlepszych uczniów. Władał płynnie językiem łacińskim i niemieckim, rozumiał również język grecki.
Przez trzy lata pobytu w Wiedniu Stanisław wolny czas spędzał na lekturze i modlitwie. Zadawał sobie także pokuty. Jego styl życia nie podobał się kolegom i bratu. Uważali go za dziwaka. Przez złośliwe nazy- wanie go „jezuitą” i „mnichem”, a nawet bicie i znęcanie się, usiłowali go zmusić, by przestał być pobożny i zachowywał się tak jak oni.
Zadanie do wykonania:
Przedstawcie za pomocą krótkiego hasła, w czym św. Stanisław był wyjątkowo silny duchowo.
Grupa 3 Choroba
W grudniu 1565 r. Stanisław ciężko zachorował. Chciał przygotować się na śmierć i przyjąć Komunię Świę- tą, ale nie było to możliwe, gdyż właściciel mieszkania, które wynajmował, był protestantem i nie chciał wpuścić kapłana katolickiego. Poprosił wtedy o pomoc św. Barbarę, patronkę dobrej śmierci, która przyszła do niego w towarzystwie dwóch aniołów i przyniosła mu Komunię Świętą. Zjawiła się również Najświętsza Maryja Panna z Dzieciątkiem i Stanisław został przez nią uzdrowiony. Usłyszał też od niej polecenie, aby wstąpił do zakonu.
Zadanie do wykonania:
Przedstawcie za pomocą krótkiego hasła, w czym św. Stanisław był wyjątkowo silny duchowo.
Katecheza 48. Duchowy siłacz. święty Stanisław Kostka, tekst 2 Grupa 4
Wielka ucieczka
Stanisław bardzo chciał wstąpić do zakonu, wbrew woli swojego ojca. Przebrał się więc za żebraka i pełen zaufania do Boga udał się pieszo w drogę do przełożonego zakonnego do Dylingi. Jego brat ruszył za nim w pogoń. Tak oto Stanisław relacjonuje to wydarzenie w liście do przyjaciela w Wiedniu: „Kiedy koło połu- dnia pokrzepiłem swoje ciało znużone u przeźroczystego źródła, usłyszałem głos kopyt końskich. Podno- szę się i przyglądam jeźdźcowi. To mój brat, Paweł. Koń w pianie, twarz brata rozpalona bardziej niż słońce.
Możesz sobie wyobrazić, w jakim musiałem być wtedy strachu, nie mając możności ucieczki. Stanąłem dla nabrania sił i pierwszy, zbliżając się do jeźdźca, proszę jako pielgrzym o jałmużnę. Zaczął dopytywać się o swojego brata. Opisał jego ubranie, wzrost i wygląd. Zwrócił uwagę, że był podobny do mnie. Odpowie- działem, że nad ranem tędy przechodził. Na to on, nie tracąc chwili, spiął ostrogami konia i rzuciwszy mi pieniądz popędził w dalszą drogę. Podziękowałem Najświętszej Pannie, Matce mej, i by uniknąć następnej pogoni, skryłem się do pobliskiej groty, gdzie przeczekawszy trochę, puściłem się w dalszą podróż”.
Przełożony skierował Stasia z Dylingi do Rzymu z listem polecającym do generała zakonu. Również tam Stanisław udał się pieszo. Droga była długa i uciążliwa. Z Wiednia do Dylingi przeszedł około 650 km, a z Dylingi do Rzymu prawie 1200 km.
Zadanie do wykonania:
Przedstawcie za pomocą krótkiego hasła, w czym św. Stanisław był wyjątkowo silny duchowo.
Grupa 5
W jezuickim nowicjacie
W Rzymie Stanisław został przyjęty do nowicjatu, gdzie obowiązywał następujący rozkład zajęć: modlitwy, praca umysłowa i fizyczna, posługi w domu i w szpitalach, konferencje mistrza nowicjatu i przyjezdnych gości, dyskusje na tematy życia wewnętrznego i kościelnego.
Stanisław rozpoczął nowicjat pełen szczęścia, że nareszcie spełniły się jego marzenia. Swoim wzorowym życiem, duchową dojrzałością i rozmodleniem budował całe otoczenie. W pierwszych miesiącach 1568 r.
Stanisław złożył śluby zakonne.
Zadanie do wykonania:
Przedstawcie za pomocą krótkiego hasła, w czym św. Stanisław był wyjątkowo silny duchowo.
Grupa 6 Śmierć
Przed świętem Wniebowzięcia Matki Bożej, które przypada 15 sierpnia, Stanisław z zapałem opowiadał kolegom, jak pięknie muszą ten dzień obchodzić w niebie aniołowie i święci. Gdy 10 sierpnia przyjmował Komunię Świętą, modlił się do św. Wawrzyńca, aby uprosił mu u Boga łaskę śmierci właśnie w święto Wnie- bowzięcia. Napisał też list do Matki Bożej i schował go na swojej piersi. Wieczorem tego dnia poczuł się bardzo źle, a 13 sierpnia jego stan zaczął się pogarszać. Następnego dnia ze Stanisławem było jeszcze go- rzej i późno w nocy przyjął Komunię Świętą. Kiedy dano mu do ręki różaniec, ucałował go i wyszeptał: „To jest własność Najświętszej Matki”. Zapytany, czy nie ma jakiegoś niepokoju, odparł, że nie, bo ma ufność w miłosierdziu Bożym i zgadza się najzupełniej z wolą Bożą. W pewnej chwili, kiedy Stanisław się modlił, jego twarz zajaśniała tajemniczym blaskiem. Gdy ktoś zapytał go, czy czegoś nie potrzebuje, odparł, że widzi Matkę Bożą z orszakiem świętych. Po północy 15 sierpnia 1568 r. przeszedł do wieczności. Nie miał wtedy jeszcze nawet 18 lat.
Zadanie do wykonania:
Przedstawcie za pomocą krótkiego hasła, w czym św. Stanisław był wyjątkowo silny duchowo.
Katecheza 48. Duchowy siłacz. święty Stanisław Kostka, tekst 3
„Żyjąc w XXI wieku nie powtórzymy dokładnie czynów św. Stanisława Kostki. Naszym zadaniem jest raczej zrozu- mienie ducha tego świętego, który nie dał się zwieść mirażowi wygodnego życia, zabezpieczonego majątkiem rodziców. Miał odwagę przeciwstawić się panującym modom i naciskom grupy. Nie chciał ani imponować, ani uczynić z życia jednej wielkiej rozrywki. Był silną osobowością, miał swoją klasę i styl. Do końca zachował wolność.
To nie był młody człowiek, który nie wie, po co żyje, jest znudzony i apatyczny, żądający od innych, a nie dający nic z siebie. Nie pozwalał sobie na eksperymenty w poszukiwaniu szczęścia. (…) Wiedział, że charakter (…) to rzetelna praca nad sobą. Wiedział też, że stawać się dojrzałym człowiekiem, to podejmować trud rozwoju. Nie był mięczakiem, który mówi: taki już jestem, a zło usprawiedliwia słabością, obwinia innych, oskarża warunki i historię.
Był czujnym ogrodnikiem wyrywającym chwasty słabości i grzechu, aby wyrosły piękne kwiaty i owoce. Uwierzył w miłość Boga i całym sobą na nią odpowiedział”.
(List Episkopatu Polski na Rok Świętego Stanisława Kostki)
„Żyjąc w XXI wieku nie powtórzymy dokładnie czynów św. Stanisława Kostki. Naszym zadaniem jest raczej zrozu- mienie ducha tego świętego, który nie dał się zwieść mirażowi wygodnego życia, zabezpieczonego majątkiem rodziców. Miał odwagę przeciwstawić się panującym modom i naciskom grupy. Nie chciał ani imponować, ani uczynić z życia jednej wielkiej rozrywki. Był silną osobowością, miał swoją klasę i styl. Do końca zachował wolność.
To nie był młody człowiek, który nie wie, po co żyje, jest znudzony i apatyczny, żądający od innych, a nie dający nic z siebie. Nie pozwalał sobie na eksperymenty w poszukiwaniu szczęścia. (…) Wiedział, że charakter (…) to rzetelna praca nad sobą. Wiedział też, że stawać się dojrzałym człowiekiem, to podejmować trud rozwoju. Nie był mięczakiem, który mówi: taki już jestem, a zło usprawiedliwia słabością, obwinia innych, oskarża warunki i historię.
Był czujnym ogrodnikiem wyrywającym chwasty słabości i grzechu, aby wyrosły piękne kwiaty i owoce. Uwierzył w miłość Boga i całym sobą na nią odpowiedział”.
(List Episkopatu Polski na Rok Świętego Stanisława Kostki)
„Żyjąc w XXI wieku nie powtórzymy dokładnie czynów św. Stanisława Kostki. Naszym zadaniem jest raczej zrozu- mienie ducha tego świętego, który nie dał się zwieść mirażowi wygodnego życia, zabezpieczonego majątkiem rodziców. Miał odwagę przeciwstawić się panującym modom i naciskom grupy. Nie chciał ani imponować, ani uczynić z życia jednej wielkiej rozrywki. Był silną osobowością, miał swoją klasę i styl. Do końca zachował wolność.
To nie był młody człowiek, który nie wie, po co żyje, jest znudzony i apatyczny, żądający od innych, a nie dający nic z siebie. Nie pozwalał sobie na eksperymenty w poszukiwaniu szczęścia. (…) Wiedział, że charakter (…) to rzetelna praca nad sobą. Wiedział też, że stawać się dojrzałym człowiekiem, to podejmować trud rozwoju. Nie był mięczakiem, który mówi: taki już jestem, a zło usprawiedliwia słabością, obwinia innych, oskarża warunki i historię.
Był czujnym ogrodnikiem wyrywającym chwasty słabości i grzechu, aby wyrosły piękne kwiaty i owoce. Uwierzył w miłość Boga i całym sobą na nią odpowiedział”.
(List Episkopatu Polski na Rok Świętego Stanisława Kostki)
Przeczytaj fragment „Listu Episkopatu Polski na Rok Świętego Stanisława Kostki” i uzupełnij schemat drzewka.
Pracuję nad sobą, by być duchowym siłaczem.
W miejscu korzeni wpisz, co dało Stanisławowi siłę do odważnego dokonywania wyborów.
Na wysokości pnia wpisz, jakie cechy charakteru wypracował w sobie.
W miejsce konarów i liści wpisz, co osiągnął w swoim życiu.
Przeczytaj fragment „Listu Episkopatu Polski na Rok Świętego Stanisława Kostki” i uzupełnij schemat drzewka.
Pracuję nad sobą, by być duchowym siłaczem.
W miejscu korzeni wpisz, co dało Stanisławowi siłę do odważnego dokonywania wyborów.
Na wysokości pnia wpisz, jakie cechy charakteru wypracował w sobie.
W miejsce konarów i liści wpisz, co osiągnął w swoim życiu.
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ………
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
P ……….
Zastanów się nad swoimi decyzjami i możliwością pracy nad sobą.
W miejscu korzeni wpisz, co może dać ci siłę do odważnego dokonywania wyborów.
Na wysokości pnia wpisz, jakie chcesz wypracować w sobie cechy charakteru, które pomogą ci dążyć do dobra.
W miejsce konarów i liści wpisz, co możesz osiągnąć w swoim życiu (i w wieczności), pracując nad sobą.
Zastanów się nad swoimi decyzjami i możliwością pracy nad sobą.
W miejscu korzeni wpisz, co może dać ci siłę do odważnego dokonywania wyborów.
Na wysokości pnia wpisz, jakie chcesz wypracować w sobie cechy charakteru, które pomogą ci dążyć do dobra.
W miejsce konarów i liści wpisz, co możesz osiągnąć w swoim życiu (i w wieczności), pracując nad sobą.