NR 191 ( 12435 ) Poniedziałek
17 sierpnia 1992
Cena 900 zł
fe: Gili! flY: ifl’l©' CllS^ - JJS’Zyi^Cliy ; (jj^
Jak pan Boguś widzi świat i lodzi # Wędrówka zwodzonego mostu m H oo wojewodzie komisja? # Powitanie łuczników w Kołobrzegu m
TELEFONY DLA CZYTELNIKÓW KOSZALIN 250 05 i 224-95
ul. Zwycięstwa 137/139
SŁUPSK 275-91, 251-95, 239-12
al. Sienkiewicza 20
KOŁOBRZEG-234-73 (centr.)
ul. Giełdowa 12
MIASTKO tel. 35-72
ul. Dworcowa 29
Biura Ogłoszeń KOSZALIN, telefax 222-91
ul. Alfreda Lampego 20
SŁUPSK 266-08
al. Sienkiewicza 20
KOŁOBRZEG 234-73 (centr.)
ul. Giełdowa 12 Adresy filii B.O. na str. ogłoszeniowej
Jutro gmina Ostrowice
Miejscem kolejnej wizyty „na gorąco”
reporterów „Głosu Pomorza” była gmi
na Ostrowice.
O troskach i nadziejach mieszkańców Ostrowic i pozostałych miejscowości gminy, o pracy i bezrobociu, kulturze i rozrywce, rolnictwie i ochronie środowi
ska, o ludziach—wprost i bez retuszu—
w jutrzejszym numerze „Głosu Pomo
rza”.
Miss Polski *92
Korona dla Elżbi
• Koszalinianka -
W
ubiegły piątek w Gdyni, odbył się finał konkursu Miss Polski '92. W grupie 21 dziewcząt znalazły się dwie słupszczankiBogumiła Harmacińska i Agnieszka Szykulska oraz koszalinianka Dorota Wróbel.
Dwudziestoosobowe jury pod przewodnictwem red. Janusza Gołębiewskiego tytuł najpiękniejszej Po
lki przyznało 22-łetniej pannie z Bielska Białej Elż
biecie Dziech. Otrzymała ona w nagrodą najnowszy model samochodu osobowego Toyoty Corolla a także kilkutygodniowe pobyty we Włoszech i Francji, tele
wizor z magnetowidem, bilet „Lotu" na dowolną.
przez siebie wybraną trasę oraz zestawy kosmetyków.
Drugie miejsce i tytuł I wicemiss otrzymała 21 -let
nia koszalinianka Dorota Wróbel. Trzecie miejsce za
jęła 22-letnia gdańszczanka Katarzyna Domagała. Po
zostałe tytuły: „Miss Foto" przyznano Annie Ptak a
„Miss Publiczności" —Agnieszce Wieczorek, (pat) Na zdjęciu: koszalinanka Dorota Wróbel, która była o krok od zdobycia tytułu najpiękniejszej Polki 1992 r.
Tytuł I wicemiss daje jej szansę na reprezentowanie najpiękniejszych Polek pod warunkiem, że... Miss uzyska wysoką pozycję w konkursach ogólnoświato
wych.
FOT. JERZY PATAN
d. „Głos Koszaliński" — „Głos Słupski"
KOSZALIN - SŁUP
Tragedia irlandzkiej rodziny
Dwa trupy na promie PŻB
Już od dwóch lat flagowy prom pasażerski „Rogalin", należący do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej w Kołobrzegu, jest w sezonie marzec — październik czar
terowany irlandzkiemu armatorowi. Z polską załogą, pod polską banderą, ale pod zmienioną nazwą („Celtic Pride") pływa pomiędzy portami Swansea w Wielkiej Brytanii i Cork w Irlandii. O tym. że cieszy się on wielkim uznaniem na tej linii, świadczy propozycja przedłużenia kontraktu na dalsze lata, przed
łożona przez irlandzkiego armatora „Swansea-Cork Ferries".
Kuratorium
oszczędza na remontach szkół
W województwie koszalińskim jest ponad 300 szkół i placówek opiekuńczo-wychowaw
czych. W 60 szkołach podstawowych, 14 zawo
dowych. 3 specjalnych i innych obiektach oświatowo-wychowawczych, powinien odby
wać się remont.
Kuratorium Oświaty i Wychowania musiało
by przeznaczyć na to ponad 10 miliardów złotych. Takich pieniędzy nie ma.
Za ponad 2,5 miliarda zł remontuje się w woj.
koszalińskim 7 szkół podstawowych i 15 po
nadpodstawowych. Nie są to naprawy kapital
ne, ale bieżące. Pierwszeństwo w otrzymaniu funduszy mają te obiekty, w których przecieka
ją dachy i wadliwe jest ogrzewanie. Więcej pieniędzy nie można przeznaczyć na remonty, gdyż kuratorium musi pozostawić pewną sumę na opłaty związane z użytkowaniem szkół, np.
na energię czy opał. (joso)
Na tej spokojnej dotychczas linii, przed dwoma dniami doszło do tragedii. Po sztormowym rejsie do portu Cork, w jednej z kabin znaleziono dwoje mart
wych ludzi. Było to irlandzkie rodzeń
stwo. 13 i 14-letnie: brat z siostrą.
Obok, za ścianą, w innej kabinie spali rodzice z ich najmłodszą córką.
Przyczyny śmierci młodych pasażerów promu bada irlandzka policja. Pierwsze podejrzenia wskazują na możliwość zatru
cia, spowodowanego niedrożnością prze
wodów kanalizacyjnych, która mogła na
stąpić w czasie silnego sztormu. Są to tylko podejrzenia.
„Celtic Pride" („Celtycka duma") wycofany będzie od dzisiaj z linii na kilka dni, aby specjalna komisja usta
liła prawdziwą przyczynę tragedii, do jakiej doszło w sztormową noc. (pat)
Spotkanie u wicewojewody
Jak zwalczać skutki suszy
Co prawda nie wierzę w cudotwórczą moc zespołów, rad, komitetów i innych, ale może tym razem uda się rozwiązać ważny problem województwa? Już wcześniej informowaliśmy, że wojewoda koszaliński powołał zespól interwencyj
ny do spraw zwalczania skutków klęski suszy, pod przewodnictwem wice
wojewody Franciszka Klima.
Żołnierskie
święto
w
(przededniu obchodów święta Wojska Polskiego na poligonie drawskim w Konotopie odbyły się pierwsze spotkania żołnierzy oddziałów i pododdziałów VIII Dywizji Zmechanizowanej z Trzebiatowa, Koszalina i Słupska z kombatantami z Mord, woj. siedleckie. Tam właśnie dywizjon ten powstał.
Weterani z Mord przyjechali do Konoto- pu już w czwartek. W piątek było wspólne ognisko, podczas którego kombatanci wręczyli żołnierzom obraz z widokiem swej miejscowości.
Natomiast 15 sierpnia, w sobotę, święto rozpoczęło się o godzinie 9 uroczystym apelem, na którym zasłużonym żołnierzom
Misja
Mazowieckiego
Tadeusz Mazowiecki został mianowany specjalnym sprawo
zdawcą Komisji Praw Człowieka ONZ. Decyzja zapadła w Genewie. W ciągu 2 tygodni ma on przygoto
wać raport na temat łamania praw człowieka w byłej Jugosławii. T.
Mazowiecki dokona inspekcji obozów, w których przetrzymywani są jeńcy wojenni przede wszystkim w Bośni i Hercegowinie, ale i na innych obsza
rach. ONZ oczekuje raportu przedsta
wiającego obiektywne racje wszyst
kich stron konfliktu jak również doku
mentów, mówiących o naruszaniu i łamaniu praw człowieka.
Raport ma być przedłożony Radzie Bezpieczeństwa jako baza do podjęcia dalszych kroków.
Kontrkandydatami T. Mazowieckie
go byli m.in. minister spraw zagranicz
nych Norwegii i były szef dyplomacji Irlandii, (zm)
„Coca-Cola" już na stała zado
mowiła się w Koszalinie. Poin
formowali o tym podczas kon
ferencji prasowej, która odbyła się w piątek w hotelu „Arka", przedstawiciele Coca-Cola Po
land — Thomas Galek, dyrektor naczelny i Michał Rosa, dyrektor oddziału w Gdyni. W piątkowe przedpołudnie podpisany został akt kupna, będącej już w stanie likwidacji, bazy „Transbudu".
Tam. do końca tego roku, ma powstać centrum dystrybucyjne
„Coca-Coli".
Obiekt (nieczynny już od pewnego czasu) o powierzchni magazynowej ponad 2 tys. metrów kwadratowych wraz z 13 tys. metrów kwadratowych gruntu, został sprzedany za 3.400 min zł. Drugie tyle koncern zamierza zainwestować w modernizację i renowację obiektu.
Jeżeli pewnym symbolem amery
kańskiego sposobu bycia jest właśnie
„Coca-Cola" — to sposób prowa
dzenia interesów i mówienia o nich przez przedstawicieli koncernu jest też iście amerykański.
(dokończenie na str. 2) wręczono nagrody i awanse. Potem była
tradycyjna msza połowa.
Żołnierze świętowali do godziny 13. O tej porze zjedli świąteczny obiad, a kom
batanci otrzymali od gospodarzy wojsko
wy chleb.
Wszystkie spotkania żołnierzy z wetera
nami miały atmosferę rodzinną. Goście z Mord wyjechali w niedzielę rano, wywożąc z poligonu miłe wspomnienia. Wszystko wskazuje na to, że wzajemne stosunki pomiędzy kombatantami z Mord i żołnie
rzami VIII Dywizji Zmechanizowanej zacie
śnią się. (wam)
(dokończenie na str. 2)
Fot. ZIEMOWIT KALKOWSKI
PP „POLMOZBYT” w Pile
prowadzi sprzedaż samochodów Cinquecento, Polonez Caro, Fiat 126p
w systemie argentyńskim.
Szczegółowe informacje i podpisywanie umów:
| BTH „KATANI” Słupsk 3 Maja 22, tel. 435-434
oraz Salon Motoryzacyjny — Koszalin, ul. Szczecińska 25A, tel. 278-41, wew. 294.
G-3145-0 i—iimnuii iiii !■
BBMmBBNMWBNBaMBPRBMHMh
Szanowni Klienci
Nasze biura ogłoszeń udzielają 10% bonifikaty
już od trzykrotnych
ogłoszeń (tej samej treści) płatnych gotówką REKLAMA
f
Na piątkowym — inauguracyjnym — spotkaniu określono cele zespołu, a są nimi: dokładna ocena skutków suszy w poszczególnych dziedzinach gospodarki województwa; ustalenie form przeciw
działania rezultatom niezwykłych u nas — upałów; zgromadzenie odpowiednich środków finansowych własnych i central
nych oraz ich podział (po zasięgnięciu opinü.ggÜpL
Podczas posiedzenia zespołu padło wiele przerażających cyfr. Wskutek suszy koszalińscy rolnicy zebrali jedynie 50 proc. planowanej ilości zbóż. Najbardziej dotknięte suszą są 22 gminy w części południowej województwa (np. w gmi
nach Kalisz Pomorski i Biały Bór 'wydaj
ność zbóż jarych wynosiła kilka kwintali z hektara).
(dokończenie na str. 2)
W piątek na Torwan« rozpoczął się I Światowy Zjazd Kombatantów Polskich. Wzięło w nim udział prawie 10 tys. żołnierzy ze wszystkich frontów U wojny światowej, w tym 3,5 tys. uczestników walk na Zachodzie. Nad uroczystościami honorowy patro
nat objął prezydent L Wałęsa. W sobotę uczestnicy Zjazdu wzięli udział w mszy potowej i Paradzie Zwycięstwa przed Grobem Nieznanego Żołnierza, w której uczestniczyło 400 pocztów sztandarowych. W 72. rocznicę „Cudu nad Wisłą” w imieniu kom
batantów II Rzeczpospolitej pułkownik T. Krys- ka-Tarski przekazał szablę — symbol oręża pol
skiego — żołnierzom III Rzeczpospolitej. W Radzy
minie pod Warszawą, gdzie rozstrzygnęły się losy wojny polsko-bolszewickiej o godzinie 16 rozpoczę
ła się msza połowa i apel poległych, (ces)
Poszukujemy pomieszczenia
na hurtownię odzieży do 100 m kw.
z telefonem w Koszalinie
Słupsk, tel. 43-59-23
G-3140
w ,,Głosie Pomorza”
w dzienniku o największym nakładzie na Pomorzu Środkowym
to Twój sukces
PPUH „PROHAN",
76-200 Słupsk, ui. Krzywa 23 tel./fax 245-67, tlx 0582128
oferuje najtaniej na Pomorzu węgiel:
★ groszek — 760.000 zł/t
★ kostka — 850.000 zł/t
★ orzech — 800.000 zł/1
★ miał — 480.000 zł/t
★ koks — 1200.000 d/t
Oferujemy dostawę pod wskazany adres oraz dogodne warunki płatności. Nie zwlekaj II
K-2076
ONSIGNO]
PRZEDSIĘBIORSTWO WIELOBRANŻOWE Sp. z o.o.
71-065 SZCZECIN, AL. Piastóv/41
te!.: 494-510, 340-85
AUTORYZOWANY DEALER GŁÓWNYCH PRODUCENTÓW APARATURY POMIAROWEJ:
JMETRON” W TORUNIU, JPOWOGAZ” W POZNANIU
OFERUJE
WODOMIERZE MIESZKANIOWE WODOMIERZE PRZEMYSŁOWE CIEPŁOMIERZE
Sprzedaż wg fabrycznych cen zbytu:
z elektronicznym przelicznikiem SUPERCAL - 430 szwajcarskiej firmy; SONTEX
Placówka Handlowa „BOMET”
Szczecinek, ul Kard. S. Wyszyńskiego 36, telefon 426-32
Str. 2 GŁOS POMORZA Poniedziałek, 17 sierpnia 1992 r
• W SOBOTĘ rozpoczęły się uroczys
tości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w sanktuarium na Jasnej Górze. W czasie sumy pontyfikainej nuncjusz apos
tolski arcybiskup J. Kowalczyk odczytał słowo iiturgiczne papieża, skierowane do młodzieży. W uroczystościach uczestniczył prymas Polski kardynał J. Glemp, który wygłosił homilię, (ces)
• NA STADIONIE X-lecia w Warsza
wie odbył się w piątkową noc koncert rockowy pod hasłem: „Niech świat się do nich uśmiechnie". Wzięło w nim udział ponad 50 wykonawców i przeszło 80-ty- sięczna widownia. Zyski wstępnie oce
nia się na przeszło 3 mld zł. Będą przeznaczone na budowę domu dla dzieci, nosicieli wirusa HIV. (ces)
• 125 PRZEDSTAWICIELI komisji zakładowych „Solidarności" tzw. „Sieó" z największych zakładów przemysłowych u- staliło w Gdańsku, że komisje po zasięg
nięciu opinii załóg mogą się przekształcać w komitety strajkowe, (ces)
• D015 WRZEŚNIA zostaną przygo
towane projekty znowelizowanych ustaw o UOP, policji i urzędzie ministra spraw wewnętrznych, powstanie także projekt ustawy o polskim wywiadzie. Ustalenia takie podjęto na spotkaniu premier H. Su
chockiej z kierownictwem MSW, prokura
tury i policji. Obiecano takie, że listę bezprawnych czynów popełnionych przez związek zawodowy „Samo
obrona", przygotowaną przez MSW.
rząd opublikuje w ciągu najbliższych dni. (ces)
• GUS POINFORMOWAŁ, że od stycznia do lipca tego roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 41 proc., W lipcu przeciętne wynagrodzenie w gospodarce wyniosło brutto 2.946 tys. zł. (ces) ł
>
• OD 18 SIERPNIA do działdfc straj- kowo-protestacyjnych przystępuje Mię
dzyzwiązkowy Krajowy Komitet Negocja- cyjno-Strajkowy, zrzeszający 6 central związkowych. Według Komitetu jest to odpowiedź na niepodejmowanie przez rząd rozmów w sporze ze związkami zawo
dowymi. Zdobysław Milewski, doradca prasowy premiera powiedział, że oświad
czenie jest brakiem poszanowania zdrowe
go rozsądku i prawa, (ces)
• MINISTERSTWO Przekształceń Własnościowych poinformowało, że bu
dżet państwa otrzymał z tytułu pry
watyzacji około 3 bilionów zł. Plany przewidują, że do budżetu powinno wpły
nąć z prywatyzacji 6 bilionów zł. (ces)
• PREZYDENT L. Wałęsa powołał Andrzeja Olechowskiego na stanowis
ko swojego doradcy do spraw gospodar
czych. (ces)
• 6 PUŁK ZMECHANIZOWANY w Wałczu, decyzją ministra obrony narodo
wej, otrzymał imię marszałka Józefa Piłsudskiego i nazwę Legionów Pols
kich. W uroczystościach nadania imienia uczestniczył minister J. Onyszkiewicz z żoną Joanną — wnuczką J. Piłsudskiego.
(ces)
• RADA BEZPIECZEŃSTWA ONZ przyjęła rezolucję o wzmocnieniu militarnej ochrony konwojów z pomocą humanitarną dostarczaną do Bośni i Hercegowiny oraz o wizytacji obozów na tamtym terenie. Re
zolucja nie spotkała się jednak z peł
nym poparciem państw-członków NATO oraz Unii Zachodnio-Europejs
kiej. Kontrowersje wywołała też kwestia zlokalizowania sztabu tej operacji: w NATO czy w UZE? Również Jan Paweł II opowie
dział się przeciwko interwencji militarnej w Bośni i Hercegowinie, (zm)
• E. HONECKER cierpi na nieule
czalnego raka wątroby i prawdopodo
bnie nie będzie mógł stanąć przed są
dem —pisze „Der Spiegel". Obrońcy Hone
ckera wystąpili do sądu w Berlinie, o u- chylenie nakazu aresztowania i zawieszenie postępowania sądowego wobec ich klienta, którego dni „są policzone" i który nie dożyje końca procesu, mającego trwać dwa lata.
(zm)
• TRWAJĄ walki między oddziałami gruzińskimi a oddziałami Abchazji, która miesiąc temu samozwańczo ogłosiła ode
rwanie się od Gruzji. Podczas potyczek w Suchumi zginęło 25 osób, a ponad 70 od
niosło rany. W niedzielę zwaśnione stro
ny przystąpiły do negocjacji, (zm)
• URUCHOMIONO podziemny światłowód transatlantycki, który po
łączył amerykańskie Greenhill z nie
miecką wyspą Norden. Za jego pośred
nictwem będzie można przeprowadzić jed
nocześnie 80 tys. rozmów telefonicznych i połączeń faksowych. Światłowód ułożono rekorodowo szybko, liczącą 7198 km część atlantycką w ciągu 21 dni. Koszt inwestycji wyniósł 300 min dolarów, dwuprocento- wy udział ma telekomunikacja polska, (zm)
Wizytacje biskupów luterańskich
Jak się dowiadujemy nieoficjal
nie, w bieżącym tygodniu na Pomo
rzu Środowym będzie miała miejs
ce wizytacja polskich biskupów lu
terańskich: Jana Szarka z Warsza
wy i Michała Warczyńskiego z So
potu.
Spotkają się oni z miejscowymi ewangelikami i odwiedzą świątynie oraz inne obiekty ewangelickie.
Planowane są również wizyty u ks.
bp. Czesława Domina i u wojewody koszalińskiego.
Ks. bp J. Szarek — zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburs
kiego skupiającego ponad 100 ty
sięcy Polaków — będzie ponadto uczestniczył w obradach Rady Die
cezji Pomorsko-Wielkopolskiej Ko
ścioła luterańskiego. (J)
Stano do Szwecji
Z zainteresowaniem przeczytałam informację („Głos Pomorza" z 12 sie
rpnia) o tym, że przedstawiciel szwe
dzkiej firmy skupuje koszalińskie sia
no. My, to znaczy spółka „Profit" w Pobłociu, też możemy mieć siano dla szwedzkich koni. Pomóżcie w skon
taktowaniu się z nim — prosiła przed
stawicielka „Profitu".
Od redakcji:
Jak poinformowano nas w PŻB, szwedzki statek „SKAN- LIL" zacumuje w kołobrzeskim porcie w środę, 19 sierpnia. Przedstawiciela szwedzkiej firmy będzie można znaleźć na jego pokładzie. Podajemy ten
„kontakt", bo może się przydać in
nym.
(mir)
Dziś rozpoczyna się w Koszalinie I Ogólnopolski Kurs Skrzypcowy. Impre
za zgromadzi ponad 30 młodych skrzyp
ków z całej Polski.
Przez dwa tygodnie doskonalić będą swe umiejętności pod kierunkiem wybitnych pedagogów o wielkim doświadczeniu — profesorów:Jadwigi Kaliszewskiej
(kierownictwo artystyczne kursu) iStanisława Lewan
dowskiego
oraz wybijających się pedagogów młodego pokolenia:
Lecha Bała- bana
(altówka) iBartosza Bryły.
Ze słuchaczami kursu pracować będą wytrawni pianiści-akompaniatorzy:
Jad
wiga Pęka, Maria Szwajger-Kułakow- ska, Wojciech Skowroński.
Zajęcia odbywać się będą w Punkcie Konsultacyjnym gdańskiej Akademii Muzycznej w Koszalinie przy ul. Pias
towskiej 3.
Patronat nad kursem sprawuje pre
zydent miasta Koszalina Bogdan Kra
wczyk.
Dziś przyjeżdżają uczestnicy kursu, dla nich informacja: o godzinie 15.00 odbędzie się zebranie organizacyjne w Bursie ZSM przy ul. Zw. Walki Mło
dych 17. W środę zaś oficjalna inaugu
racja kursu podczas koncertu kończą
cego tegoroczny Festiwal Organowy (katedra, godz. 19.30). Obok organisty wystąpi orkiestra złożona z uczestni
ków kursu, przygotowana przez prof.
Jadwigę Kaliszewską. Serdecznie za
praszamy.
K. ROZBICKI
Jak zwalczać skutki suszy
(dokończenie ze str. 1)
Wyliczono,
że średniej wielkości przedsiębiorstwo rolne straciło około 7 mld
ń.
W niektórych rejonach wystąpił brak wo
dy w studniach. Muszą być więc pieniądze na dodatkowe odwierty. Brakuje wody na łąkach. Aby je odbudować, trzeba około 2 mld zł.
W ostatnich miesiącach wyschło 10 hektarów sadzonek w szkółkach, 1500 ha drzewek w nowych uprawach, 4000 ha drzewek dwuletnich i 30 ha „dorosłego”
drzewostanu. Aby zlikwidować skutki wie
lomiesięcznej suszy, leśnictwo koszalińs
kie musiałoby otrzymać 26 mld zl.
A to tylko niektóre skutki tegorocznej suszy. Trudno w tej chwili określić, ile osób — rolników indywidualnych i ich rodzin trzeba będzie wspomóc, gdy zwró
cą się do ośrodków pomocy społecznej.
Zebranie zespołu zakończono konkret
nymi wnioskami: sejmik samorządowy zbierze z gmin informacje o skutkach suszy i najpilniejszych potrzebach; tereno
we ośrodki pomocy społecznej zrobią rozeznanie, ilu rolnikom trzeba będzie udzielić pomocy. Wicewojewoda F. Klim i dyrektorzy UW sporządzą na tej pod
stawie raport o stanie naszego województ
wa oraz ustalą kwotę, którą urząd wyasyg
nuje na ustalone przez zespół zadania.
Raport, kryteria podziału zgromadzonych środków i określenie dokładnych potrzeb
— będą przedmiotem najbliższego spot
kania zespołu,
(jole)
^NOWA DOSTAWA^
ODZIEŻY UŻYWANEJ Z BO
GATYCH DZIEL
NIC NIEMIEC
Słupsk, ul. Różana 7 (boczna Klonowej —
wyjazd na Gdańsk)
tel. 243-14 0 „
KOMIS
SAMOCHODOWY przy Stacji Serwisowej
TOYOTA
Koszalin, ul. Okrężna 4-6 wyjazd na Warszawę, Poznań
tel. 0-94-253-25
ZAPRASZAMY
w godz. 8—17
G-3006-
WY PAD KI Oni nie świętowali
Podczas gdy ludzie pracy odpoczywają, drudzy pracują. Po włamaniu się do sklepu Spółdzielni Inwalidów przy ul. Połczyńs
kiej w Koszalinie włamywacze wynieśli różnego rodzaju sprzęt elektroniczny o wa
rtości 50 min zł. W Świeminie (gm. Biesie
kierz) z magazynu części zamiennych ZHR w Biesiekierzu zabrano akcesoria rolnicze warte 30 min zł.
HURTOWNIA
„MOTO-CHEM”
Ustka, Krasickiego 18 tel. 145-862
POLECA:★ kosmetyki samochodowe
★ dodatki uszlachetniające do paliw i olejów
uszczelniacze, spoiwa, kleje taśmy
i inne środki do samochodów, domu i warsztatu — firm amerykańskich w cenach zbytu
producenta.
G-3123-0
Nożem w brata
W piątek doszło do nieporozumienia po
między rodzeństwem. W Duninowie (gm.
Ustka) przebywającego na przepustce żoł
nierza siostra ugodziła nożem w okolice serca. Motywów takiego postępowania policja jeszcze nie ustaliła. Życiu ofiary nie zagraża niebezpieczeństwo.
Argument siły
Bardzo często jest ostatnio używany. W Kołobrzegu dwóm mieszkańcom Pabianic, dwaj inni nieznani mężczyźni wytłumaczy
li, kopiąc i bijąc po twarzy, że ich pieniądze są im bardziej potrzebne. W Słupsku na ul.
Małachowskiego pięciu Rosjan próbowało też sobie pewne niejasności wyjaśnić ręcz
nie. Zatrzymano ich z „polską gościnnoś
cią" i ukarano grzywną pieniężną od 200 do 1.200 tys. zł. Znaleziono przy nich
„argumenty" w postaci miotaczy gazu, pistoletu startowego i noży. W Starym Chwalimiu (gm. Barwice) dwaj nieznani sprawcy dostali się na teren plebanii. Za
stali na niej śpiącego ojca księdza, którego pobili i obezwładnili używając miotacza gazu. Uciekli, nie zabierając z sobą niczego, gdy ofiara zaczęła wzywać pomocy.
Skradziono samochody
Mielno — mercedes 300, DD-S-234, czarny.
Połczyn-Zdrój — Volkswagen passat, E-ZE-743, granatowy.
Kołobrzeg — audi 80, ME-ME-I985.
Koszalin — ford sierra, HGA-85-48, srebrny metalik.
(ces)
Poradziecki szpital w Białogardzie
Nie chcą, ale muszą?
Lekarz Wojewódzki Romana Smaczyńska poleciła dyrektorowi ZOZ w Białogardzie, aby podpisał umowę z Urzędem Rejonowym o przejęciu szpitala po byłej Armii Radzieckiej.
— Przewiduję, że w przyszłym ro
ku znajdą się pieniądze na projekt modernizacji tego szpitala. W innym przypadku obiekt Badzie stał tak dłu
go, aż otrzymamy potrzebne nań śro
dki finansowe. W bieżącym roku szpi
tal w Białogardzie otrzymał fundusze na przeprowadzenie remontu kapital
nego niektórych własnych oddzia
łów. Można było te pieniądze przeka
zać na potrzeby szpitala poradziec- kiego — powiedziała Romana Sma
czyńska. — Dyrekcja ZOZ w Białogar
dzie powinna wskazać, skąd mogą być przerzucone pieniądze. Wydział Zdrowia nie ma — jak na razie — środków. Może w przyszłości ta spra
wa zostanie pozytywnie załatwiona.
Musimy być optymistami, szpital jest potrzebny naszym pacjentom.
Dyrektor Zespołu Opieki Zdro
wotnej w Białogardzie, Bogdan
Siwek:
— Szpital poradziecki ma mieć oddział psychiatryczny dla naszego województwa oraz oddział re
habilitacji dla województwa koszaliń
skiego, szczecińskiego i gorzowskie
go. Nałożenie na ZOZ w Białogardzie tego obowiązku wiąże się z więk
szymi wydatkami. A jak na razie nie mamy pieniędzy na bieżącą działal
ność. Nie ujęto zresztą tego zadania w tegorocznym budżecie, bo problem jako taki wynikł stosunkowo późno.
Nie jest to tylko sprawa pieniędzy — konieczna będzie kadra medyczna, a ta z kolei musi otrzymać mieszkania.
W tym celu przewiduję przejęcie o- biektu koszarowego po byłej Armii Radzieckiej i zaadaptowanie go na mieszkania rodzinne oraz budynku hotelowego dla pielęgniarek. Wszyst
ko to, jak na razie, pozostaje w sferze zamierzeń. Aby to zrealizować, trzeba mieć zabezpieczenie w środkach finan
sowych. (RE)
W miniony piątek nad jeziorem Łobez odbył się piknik dla mieszkań
ców Białego Boru i gminy, połączony z podziękowaniami dia rol
ników.
Jak powiedział burmistrz Białego Boru, Piotr Weckwert, był to rok bardzo ciężki dla naszych rolników. Właśnie dlatego należą się im szczególne podziękowania. Były pokazy koni, były regaty żeglarskie i — „gwódź"
programu czyli występy zespołów folklorystycznych z Czarnego, Turowa i Wierzchowa.
Niestety publiczność i pogoda nie dopisały.
Jak na ironię, po długiej suszy przed i w czasie żniw, właśnie w dniu imprezy, niejako sumującej tegoroczne żniwa, padał deszcz i było zimno. Mimo wszystko zabawa trwała do późnego wieczora.
Na zdjęciu: występy nad brzegiem jeziora, (io)
Fot. IZABELA OLEŚ
Gdyby głupota nie by/a agresywna, można by na świecie wytrzymać.
(K. Irzykowski) Imieniny:
dziś — Anity, Joanny, Jacka jutro — Heleny, Ilony, Karoliny Wschód słońca — 5.22, zachód — 19.56
Przewidywane jest zachmu
rzenie duże i opady deszczu.
J‘ Wiatr słaby i umiarkowany, południowy. Temperatura minimalna około 10 st. C„ maksymalna 21 st. C.
TOTEK DL: 7, 26, 37, 40, 44, 47.
(zm)
lllillilil
święto
(dokończenie ze str. 1)
Z okazji święta WP w garnizonie koło
brzeskim odbyła się uroczysta zbiórka i defi
lada pododdziałów. Odczytano rozkaz o przyznaniu wyższych stopni wojskowych i nagród rzeczowych. Po raz pierwszy wyróż
nieni oficerowie otrzymali złote i srebrne pierścienie oficerskie, z orłem w koronie, na biało-czerwonym tle.
Wcześniej, o godz. 8.45 rozpoczęła się w kołobrzeskiej katedrze uroczysta msza św. w intencji WP. Koncelebrował ją ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej bp Czes
ław Domin.
(pio)
★ ★ ★
Podobne uroczystości zorganizowano tak
że w Słupsku oraz w kilku miejscowościach woj. słupskiego.
„Coca — Cola f f
jest tu !
(dokończenie ze str. 1)
Thomas Galek podkreślił, że „Co
ca-Cola" ma pełną świadomość faktu iż jest gościem w naszym kraju i z pełnym szacunkiem odnosi się do gospodarza. Miłe wrażenie już zro
biono! Podświetlane reklamy, oklejo
ne witryny sklepowe, sunące ulicami firmowe samochody. „Coca" zagoś
ciła w Koszalinie, po czym zadomo
wiła się. Przedstawiciele koncernu o- kreślili to mianem kreowania popytu na napój. To początekl Każdy punkt sprzedaży ma być wyposażony w re
gały i lodówki — koszty stworzenia takiej infrastruktury sprzedaży, która odpowiadałaby marce napoju, oce
niono na 1.200 min USD. (ces)
Poborcy skarbowi pukają do drzwi
187 miliardów
zaległości podatkowych
izby skarbowe dysponują już dokładną analizą spływu podatków od tzw. podmiotów gospodarczych, do budżetu państwa w pierwszym półroczu.
Nieuspołecznione firmy w woj. słupskim zalegają z podatkami na kwotę około 36 miliardów złotych, co stanowi IO procent zobowiązań podatkowych tej grupy podmio
tów gospodarczych.
Wtym przypadku sytu
acja jest jeszcze znośna.
Natomiast w gospodarce uspołecznionej zaległości wynoszą aż 151 miliardów zl z ogólnej kwoty 367 mld, jaką
przedsiębiorstwa miały do odprowadzenia (41 procent!).
Firmy prywatne najczęściej zalegają z po
datkiem dochodowym (tegoroczny — od osób fizycznych), natomiast państwowe z podatkiem od wynagrodzeń, zwłaszcza z tzw.
popiwkiem, ale także z dywidendą i podat
kiem obrotowym.
Jak poinformowała nas p. Krystyna Hor- batowicz, kierownik oddziału planowania, sprawozdawczości, inspekcji i nadzoru słups
kiej Izby Skarbowej, w wielu przypadkach stosuje się ulgi (np. spłata na raty) i od
roczenia, szczególnie w sytuacjach, gdy kon
sekwentne ściągnięcie podatku groziłoby u- padłością przedsiębiorstwa. W sumie odro
czenia opiewają obecnie na kwotę 34 mld zł.
Z dywidendą najwięcej kłopotów mają pege
ery, a z „popiwkiem” — zakłady przemys
łowe.
Często dochodzi już do tzw. egzekucji administracyjnej, kiedy organy podatkowe zajmują rachunki bankowe przedsiębiorstw, a jeśli to jest nieskuteczne (brak środków finansowych na rachunkach) — zajmują część majątku firm nie płacących podatków.
Nierzadko poborcy skarbowi muszą korzys
tać z pomocy policji. 5 tys. egzekucji ze strony urzędów skarbowych, na łączną kwotę 63 mld zł zrealizowano tylko w 31 procentach (wartościowo). Niektóre egzekucje wstrzy
muje okresowo wojewoda, jako organ zało
życielski. (maj)
Pracownikom Policji woj. słupskiego, żołnierzom
oraz wszystkim, którzy okazali pomoc i uczestniczyli w ceremonii
pogrzebowej naszego Ukochanego Męża i Tatusia
ŚP
Zbigniewa Cuprysia
serdeczne podziękowania składa
Żona z synkiem
G-3134
Redaktor naczelny:
WIESŁAW WIŚNIEWSKI
<N ^ (O ŁO <N O
w-F10
ADRES REDAKCJI I ADMINISTRACJI: ul. Zwycięstwa 137—139, 75—604 Koszalin, telex 0532275, telefax — 233—09. Centrala telefoniczna
— 279-21 (łączy ze wszystkimi dziennikarzami zespołu); telefony bezpośred
nie: sekretariat, redaktor naczelny, zastępca redaktora naczelnego — 226-93, sekretarz redakcji — 251 -01; dział depeszowo—zagraniczny — 244-75; dział reporterski — 224-95; dział publicystyki społecznej — 244-10; dział publicys
tyki gospodarczej — 243-53; redaktor sportowy — 261 -14.
DZIAŁ LISTÓW I INTERWENCJI przyjmuje interesantów (z obu województw) w godzinach 9.30 — 16 w siedzibie redakcji (X piętro, pok.
1006), także telefonicznie pod numerem 250-06 (z wyjątkiem wolnych sobót).
PRAWNIK udziela porad w poniedziałki i czwartki w godz. 13—15 w redakcji (pokój 003, piętro techniczne) — wyłącznie osobiście. W oddziale redakcji w Słupsku —w poniedziałki i czwartki, godz. 15—17 (p. 107,1 piętro) Porady udzielane są bezpłatnie.
ODDZIAŁ REDAKCJI W SŁUPSKU: ul. Sienkiewicza 20, 76—201 Słupsk, telefony: kierownik oddziału i sekretariat redakcji — 251 -95, dzien
nikarze -224-56. 251 -95,243-81.275-91.239-12, telex — 582213, telefax 251 -95.
ODDZIAŁ REDAKCJI W KOŁOBRZEGU: ul. Giełdowa 12. 76-100 Kołobrzeg, tel. 234-73 (centr.)
ODDZIAŁ REDAKCJI W MIASTKU: ul. Dworcowa 29. tel. 35-72.
Rękopisów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie również prawo skracania i redakcyjnego opracowywania tekstów nie zamówionych.
WYDAWCA: Koncern Wydawniczy „Forum"Spółka z o.o., ui. Zwycięstwa 137—139, 75-604 Koszalin, centrala telefoniczna 279-21, telex 0532275, telefax: 233-09.
DRUK: Prasowe Zakłady Graficzne, Spółka z o.o. w Koszalinie, ul. A.
Lampego 18/20.
Z głębokim żalem przyjmujemy nagłą śmierć naszego Kolegi
Józefa Majora
Wyrazy szczerego współczucia Rodzinie składają
Dyrekcja i Współpracownicy Polskiej Żeglugi Bałtyckiej w Kołobrzegu
K-2171
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 14 sierpnia 1992 roku zmarł
mgr Kazimierz Lenckowski
emerytowany dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Szczecinku, wieloletni dyrektor Korespondencyjnego
Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinku, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia
Polski, Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Złotym Krzyżem Zasługi oraz wieloma innymi odznaczeniami państwowymi i resortowymi
W Zmarłym żegnamy naszego Drogiego Przyjaciela, Wychowawcę i Nauczyciela.
Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie składają
Dyrekcja, Rada Pedagogiczna, Pracownicy i Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Szczecinku.
K-2170
Poniedziałek, 17 sierpnia 1992 r GŁOS POMORZA Str. 3
Wobec milczenia prokuratury nie mamy wiarygodnych informacji o postępowaniu toczącym się przeciwko spra
wcom nocnej jazdy mercedesem 300D nr rej. PZK 41 -82 po ulicach i chodnikach Kołobrzegu (25/26 lipca). Niepo
kój budzą szerzące się informacje o staraniach, czynionych w imieniu zatrzymanych, aby zbagatelizować sprawę.
Kilka dni temu zostaliśmy upoważnieni przez prokuraturę do zapewnienia Czytelników, że winni staną przed sądem.
To lakoniczne stwierdzenie nie rozwiało niepokojów.
Świadczą o tym telefony do naszej redakcji.
Ścigany, a następnie pobity przez pasażerów mercedesa Franciszek G. rozmawiał z ojcem jednego z zatrzymanych oraz z najciężej poszkodowanym, któremu rozbity reflektor przeciął żyły i ścięgna prawej dłoni (nadal są obawy o jej sprawność). Nieprawdą jest to, co podała w środę 11 sierpnia inna koszalińska gazeta, że Franciszkowi G. kto
kolwiek proponował pieniądze za milczenie. Franciszek G.
o tym tylko słyszał od drugiego poszkodowanego (chodzi
ło o stawkę do 500 milionów złotych za wycofanie sprawy). Z ojcem napastnika natomiast pił kawę w hotelu
„Solny", po złożeniu zeznań w prokuraturze.
Poznaniak sprawiał wrażenie przyzwoitego człowieka, dopóki nie zaczął dawać do zrozumienia, że pieniądze mogą wiele załatwić. Franciszek G. usłyszał, że w Po
znaniu za 100 dolarów można nająć „ruskiego" i on tak zdemoluje mieszkanie, że się go nie pozna, a gdyby ktoś chciał mu przeszkodzić, to będzie jeszcze gorzej...
Nie wie, czy ojcu napastnika chodziło o zastraszenie go, czy było to tylko opowiadanie o „gorszych" sprawach niż ten „wybryk młodzieży”.
Czytelniczka, dzwoniąc do nas przed kilkoma dniami, błagała: — Niezależna praso, zlitujcie się! Czy ktoś, kto narobił miliardów, może nami trząść?! Czy za pomocą pieniędzy ustawi sobie prawo tak, jak mu wygodnie?
Podobne obawy ma syn Franciszka G., któremu napast
nicy strzelili w twarz pociskiem gazowym z odległości jednego metra:
— Gdyby policja nie przyjechała, to sami byśmy wymie
rzyli sprawiedliwość. Jak przyszedłem ojcu z pomocą, to się wyraźnie przestraszyli. Teraz to pieniędzmi załatwią wszystko. Już słyszymy od prokuratora, że „oni się tak bawili, to była głupia zabawa". Jeśli tak, to dadzą im klapsa i wypuszczą.
Jak się okazuje, przekonanie o postawieniu winnych przed obliczem prawa nie sięga daleko poza budynek prokuratury.
Poprosiliśmy zaprzyjaźnionego sędziego o opinię praw
ną:
Postępowanie toczy się o czyn określony w ar
tykule 159 kodeksu karnego. Co to miałoby ozna
czać?
— Artykuł ten brzmi: „Kto biorąc udział w bójce lub pobiciu człowieka, używa broni palnej, noża lub innego groźnego narzędzia, podlega karze pozbawienia wolności
od 6 miesięcy do 5 lat". Zapewne — bo nie wiem tego na pewno — prokurator przyjął taką wersję na czas po
stępowania. Sprawa wydaje się jasna i raczej nie ujawni się nowych ważnych szczegółów. Kwalifikacja, czyli „para
graf", może się zmienić nie ze względu na stan faktyczny, ale na pogląd. Chodzi o wrażenie, jakie zrobią na prokura
torze znane już fakty, po ich dokładnym przeanalizowaniu.
— Kiedy będzie ostatecznie wiadomo, z jakiego artykułu sprawcy będą sądzeni?
— Kwalifikacja prokuratury nie jest wiążąca dla sądu.
To chyba nie jest jeszcze akt oskarżenia? Także poszkodo
wani mogą wystąpić jako oskarżyciele posiłkowi.
— Czy jest możliwość, że do sprawy nie dojdzie?
— Jeśli jest to czyn ścigany z urzędu, to do sprawy musi dojść. Nie ma tu znaczenia, że ktoś z poszkodowanych wycofa oskarżenie.
— Właśnie tego obawiają się nasi Czytelnicy: że ktoś zamilknie, „przekonany" pieniędzmi lub groź
bą. Czy uszkodzenie ręki grożące jej bezwładem zalicza się do ciężkich uszkodzeń ciała?
— Tak. Również poparzenie twarzy strzałem z bliskiej odległości. Poza tym ściganie z urzędu jest uzasadnione tak zwanym „społecznym niebezpieczeństwem czynu".
Choć jest to sformułowanie stare, to nadal funkcjonuje.
— Jeden z poszkodowanych powiedział nam, że sprawcy zachowywali się tak, jakby byli pod wpły
wem narkotyków, działali brutalnie i — podejrze
wa — gdyby stracił przytomność i przestał się bronić, to przejechaliby go samochodem. Czy ma to jakieś znaczenie dla oskarżenia?
— O ile wiem, policja nie badała zatrzymanych pod kątem zażywania narkotyków, więc są to tylko wrażenia świadka. Jednak pijani nie byli, a w ich zachowaniu przejawia się „duże nasilenie złej woli", co dodatkowo wzmacnia winę.
— Dziękujemy za komentarz.
★ ★ ★
Tam, gdzie brak informacji — rodzą się domniemania.
Coraz częściej w Kołobrzegu na spotkaniach towarzyskich rozmawia się o sprawie mercedesa. Podawane są różne
„sensacje": że zwolniono zatrzymanych z aresztu, a oni popełnili następny taki czyn; że ojciec wykupił syna i załatwia mu „żółte papiery"; że policjant uczestniczył w przekupnych poczynaniach i że za sprawą pieniędzy
„chłopcom da się klapsa" za brzydką zabawę i będzie cisza.
Wiemy, że opinia publiczna potrafi być bezwzględna.
Tym bardziej więc potrzebna jest aktualna, ścisła informa
cja a nie tylko lakoniczne stwierdzenie, że winni staną przed sądem. Ludzie chcą wiedzieć, czy wszyscy, oraz — czy pieniądze nie stępią surowości wyroku? Nie miejmy ludziom tego za złe. Świat zna wiele przykładów na to, że nie są to pytania bezpodstawne.
PIOTR PASIKOWSKI
Pozdrówcie pana
Bogusia!
KALEJDOSKOP
Obraz dnia
Codziennie w święcie dochodzi do stu milionów stosunków płciowych. Ich rezul
tatem jest 910 tysięcy poczęć, 356 tysięcy zakażeń bakteriami lub wirusami. 50 pro
cent zajść w ciążę nie było planowane, a
blisko jedna czwarta to ciąże nie chciane.
Kuchenna statystyka
W Szwajcarii obliczono, iż mieszkańcy tego kraju przebywają w swych kuchniach ponad 5 milionów godzin rocznie. A właś
nie w kuchniach każdego roku zdarza się 20 tysięcy nieszczęśliwych wypadków, z których najczęstsze to: poparzenia, okale
czenia, porażenia prądem elektrycznym i zatrucia gazem. (PAI)
C
o i w jakim rozmiarze chro
nić z zasobów przyrodni
czych w województwie słu
pskim? Takie pytanie za
daję od dłuższego czasu lu
dziom uznawanym za fachowców w tej dziedzinie. W popularnych przewod
nikach ukazujących stan naszej przyro
dy i jej ochronę pisze się, że:
„cechy środowiska przyrodniczego Pomorza Środkowego, a w tym i województwa słupskiego, najlepiej odzwierciedlają u- stanowione i prawem chronione obiekty przyrodnicze, które występują tu we wszystkich możliwych formach
—od parku narodowego (SPN), poprzez re
zerwaty i pomniki przyrody (38 i 302) aż do wielkoprzestrzennych obszarów kraj
obrazu chronionego (Park Krajobrazo
wy „Dolina Słupi”, 10 obszarów krajob
razowych)”.
Łącznie te terytoria chronione obejmują niespełna 37 procent województwa, co w statystykach nie
obejmowałaby teren w obrysie: Piet- rzykowo-Koczała-Przechlewo-Spo- rysz-Lipczynek-Upiłka-jezioro-Gwiaz- dy-Pietrzykowo. Pomijam szczegóły przebiegu granicy terenu. Aleksander Kaczmarek dokładnie omówił walory przyrodnicze i potrzeby ochrony ekolo
gicznej tego terenu, wykorzystując wie
loletnie badania naukowe.
Wokół problemów ochrony przyro
dy w tym województwie rozgorzały dyskusje z udziałem ludzi legitymują
cych się tytułami naukowymi. A prze
cież istnieje od niedawna
Wojewódzka Komisja Ochrony Przyrody,
utworzona z inicjatywy wojewody. Na jej forum powinny się ogniskować wszelkie tego typu pomysły i dyskusje.Józef Cieplik, jako przyrodnik, nie miałby nic przeciwko temu, by całe województwo objąć rygorami adminis
tracyjnymi ochrony przyrody.
Równo
cześnie jednak podaje przykłady działań
ILE I JAK CHRONIĆ?
Kontrowersje wokół przyrody __
tylko europejskich lokuje region bar
dzo wysoko. Innym problemem jest, na ile wypełniamy powinności ochronne przyjęte ustanowieniami prawnymi.
Przy różnych okazach pojawiają się koncepcje ustanawiania w tym wojewó
dztwie kolejnych obszarów objętych rygorami ochronnymi środowiska przyrodniczego. W maju br. opubliko
wałem artykuł poświęcony projektowi ustanowienia Parku Krajobrazowego
„Dolina Wieprzy i Studnicy”. Z wypo
wiedzi
dra Krzysztofa Włodka,
wojewódzkiego konserwatora przyrody w Słu
psku wynikało, iż park obejmowałby tereny przy obydwu wymienionych rze
kach, przepływających przez nadleśnic
twa Sławno, Warcino, Dretyń, Miastko i Niedźwiedź, łącznie na obszarze około
150 tysięcy hektarów.
Reakcją na tę publikację była obszer
na wypowiedź
dra inż. Józefa Cieplika,
pełniącego funkcję prezesa Zarządu Wojewódzkiego Ligi Ochrony Przyrody (od niedawna także przewodniczą
cego Wojewódzkiej Komisji Ochrony Przyrody). Wspótwórca i obecnie dyre
ktor Parku Krajobrazowego „Dolina Słupi” zwraca uwagę, iż terytoria z rygorami ochronnymi przekroczyłyby ponad połowę obszaru województwa.
Ostatnio otrzymałem do przejrzenia inny projekt. Jego autor,
dr inż. Alek
sander Kaczmarek,
emerytowany nad- leśniczyv wystąpił z ideą ustanowienia Strefy Ścisłej Ochrony Ekologicznej„Niedźwiady”, obejmującej tzw. obrę
by leśno-przyrodnicze o łącznej powie
rzchni ponad 15 tys. hektarów. Strefa
lokalnych samorządów, nakierowanych na zlikwidowanie Parku Krajobrazowe
go „Dolina Słupi”.
Spośród siedmiu gmin zaaganżowanych w ten „problem”, z dwóch kierowane są takie sugestie — Czarna Dąbrówka i Dęb
nica Kaszubska. Chodzi o sprawy z pozoru prozaiczne; o kompetencje w sprzedaży działek pod budownictwo letniskowe nad zbiornikami wodnymi i jeziorami. Jak usłyszałem, używa się nie lada argumentów w rodzaju:
system totalitarny stworzył to terytorium o- chronne celem dręczenia obywateli
(to autentyczne sformułowanie!). Używa się motywacji, iż uchwała WRN z 8 grudnia 1981 roku stworzyła w województwie słupskim nadmierny system ochrony krajobrazu. W Konradowie sprzedano ludziom działki (po 4 ary za 10 min zł), na których nie wolno budo
wać. Kupujący uwierzyli sprzedające
mu, a teraz przychodzą do dra Cieplika z pretensjami, które powinni kierować do wójta. Wiele trudności jest z uregu
lowaniem problemów budownictwa le
tniskowego nad jeziorem Jasień.
Tak więc krzyżują się interesy posia
daczy i potencjalnych budowniczych dacz nad jeziorami i w rejonie rzek (wspierane przez samorządy lokalne, upatrujące w sprzedaży działek interes finansowy), z interesem ochrony przy
rody i krajobrazu.
Kontrowersje wokół przyrody (ile i jak chronić?) wymagają rozmów wszys
tkich stron. Ten wniosek narzuca się na zakończenie powyższych rozważań.
JERZY DĄBROWA
Skwar. Żar leje się z nieba, a on usiadł na redakcyjnym krześle, ciepło ubrany, starannie opatu
lony. Porozkładał torby, zawiniątka, paczuszki. Sięg
nął za pazuchę. Powyjmował z plastikowych torebek dokumenty, starannie je porozkładał na biurku.
Chce się wyżalić.
— O, tu jest legitymacja Polskiego Stowarzysze
nia Ludzi Cierpiących na Padaczkę, w której, a jakże, w kilku językach napisano, żeby jej właścicielowi w każdej sytuacji okazać życzliwość i pomoc. O, tu jest orzeczenie komisji, że pan Boguś ma „chorobę z częstymi napadami, dużą charakteropatię padaczkową i niedorozwój umysłowy lekki”.
Mieszka na wsi, pracuje na pół etatu w mieście.
Bardzo lubi czystość, ale boi się kąpać w wannie. Woli prysznic w zakładzie pracy. Kierownik kategorycznie zabronił kąpieli panu Bogusiowi. A kiedy nie po
słuchał, wywlókł go z kabinki i dotkliwie pobił. — Ale był bardzo pijany — usprawiedliwia kierownika pan Boguś. Organa sprawiedliwości umorzyły sprawę.
Przecież to tylko pan Boguś...
Innym razem napadły go wyrostki i ukradły mu całą rentę.
— Niech się nacieszą — mówi. — Mnie na pieniądzach nie zależy. Są, to są. A nie ma ich, to nie ma. Dobrzy ludzie pomogą — zapewnia.
— Nie wierzy pani? — patrzy na moją niepewną minę. — No, to powiem, kto mi pomaga, biednemu sierocie! — wykrzykuje euforycznie. I wylicza na palcach: siostry niepokalanki z Domu Rekolekcyjnego przy ulicy Strzałkowej w Szczecinie. Obiecały przysłać dobre leki padaczkowe. Odgina drugi palec: pani Piotrowiczowa z szaletu dworcowego w Szczecinku, odsuwa trzeci palec: Grzegorz Ogrodnik z Koszalina.
Pan Boguś pokazuje z czułością małe zdjęcie młodego mężczyzny. — To mój najprawdziwszy przyjaciel — dodaje.
Marzenia pana Bogusia są naprawdą ziszczalne.
Żeby go nikt nie bił i nie okradał. Żeby ktoś zajął się jego znajomą, też chorą Danusią Bąk. — Ona stała się już „dworcową” — mówi — całkiem upadła, mężczyźni ją nieładnie wykorzystują — tak mówi — i ona jest. bardzo nieszczęśliwa.
Pan Boguś lubi ludzi. Tylko dlaczego nie wszyscy chcą być życzliwi i pomocni, jak jest napisane w jego legitymacji? No, dlaczego?
(jawo)PS. Imię chorego zostało zmienione.
Czy zwodzony most wróci do Darłówka?
Wielokrotnie pisaliśmy o losie zabytkowego mostu w Darlówku, który przed laty został zdemontowany i przeniesiony do Krągu, gdzie stanął w parku, w pobliżu pałacu.
Pasuje tam jak kwiatek do kożucha.
Me wchodząc w szczegóły, wypada przypomnieć, że stało się to za sprawą ówczesnych decydentów, którym śnił się w Darłowie wielki port, przyjmujący olbrzymie statki. Na przeszkodzie właśnie stal most.
Zapadła decyzja o jego rozebraniu. Stało się. Zabytkowy most zastąpiono na lata promem, który nie zawsze regularnie łączył dwie dzielnice Darłowa. Jego mieszkańcom to połączenie dotkliwie dało się we znaki. Wyrzucano przy okazji w błoto wielkie pieniądze.
Przed czterema laty oddano wreszcie do użytku nowy most, tzw. kładkę, która spełnia do dzisiaj swoje zadanie, ale nie jest już taką atrakcją turystyczną Darłowa, jak stary most zwodzony.
Przed kilkoma dniami red. Marek Żukowski na lamach „Gońca Pomorskiego”
doniósł o nowej decyzji dotychczasowego użytkownika mostu w Krągu — Dyrekcji
Okręgowej Dróg Publicznych, która chęt
nie pozbyłaby się tego obiektu i przekazała go ponownie do Darłowa. Wysłano w tej sprawie pisma do wojewódzkiego konser
watora zabytków i władz samorządowych.
Decyzja jeszcze nie zapadła, ale inicjatywę już podjęło Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Darłowskiej: Postanowiło ono powołać komitet, który zająłby się zbieraniem na ten cel pieniędzy. Zaproponowano kilka miejsc, w których można by most po
stawić: u wylotu ulicy Pocztowej, pomię
dzy ulicą Rzemieślniczą a Nadbrzeżną lub pomiędzy Wojska Polskiego a Powstań
ców Warszawskich.
Wszystko zatem wskazuje, że ten unika
towy obiekt wpisany zostanie na powrót do księgi zabytków Darłowa, (pat)
Na zdjęciach: zabytkowy most zwodzo
ny w Darłówku (zdjęcia na dole z lat siedemdziesiątych) i dzisiaj unierucho
miony w parku okalającym zamek w Krągu (zdjęcie górne).
Zdjęcia: Jerzy Patan i Tadeusz Martychewicz
Niektóre ceny wywoławcze z 16 sierpnia (w milionach złotych):
KOSZALIN
FIAT 126p z 1992 r. (składak) — 27;
1991 r. -34-37; 1990 r. — 27-33; 1989 r. — 30,5 i 34 (FL); 1988 r. — 27-30; 1987 r. — 18,5-22,5; 1986 r. — 18; 1984 r. — 13,5-16; 1983 r. — 11-14; 1982 r. — 12,3-13,5; 1981 r. — 9,5 i 10,5; 1980 r. — 9,5; 1979 r. — 9; 1978 r. — 8,6-8,8; 1975 r. — 5,5.
FSO 1500 z 1988 r. — 29; 1987 r. — 24,5; 1984 r. — 17; 1981 r. — 12,9 i 15;
1980 r. —12:1977 r. — 8.
Ceny
zróżnicowane
POLONEZz1992r. (składak) Caro — 68; 1991 r. — 67; 1990 r. — 40-43,1989 r.
— 38; 1987 r. — 35; 1983 r. — 28; 1980 r.
— 16,5.
MERCEDES 200D z 1977 r. — 40;
240D z 1983 r. — 65; 1978 r. — 42; 300 D z 1989 r. — 38 tys. DM; 1986 r. — 225;
190 z 1988 r. — 210; 190 E z 1983 r. — 105; 190D z 1986 r. — 145,5; 1985 r. — 160.
FORD: Fiesta (1.1) z 1988 r. — 72, 1982 r. — 40; (1.0) z 1985 r. — 58; (935) z 1984 r. — 53,5; Escort (1,6D) z 1984 r.
— 60; 1982 r. — 47; Taunus z 1979 r. — 20.
OPEL: Kadett (1,4) z 1990 r. — 112;
(1.6) z 1988 r. — 110; (1,6D) z 1986 r. — 80; 1983 r. — 48; (1,3) z 1980 r. — 30;
(1,2) z 1980 r. — 34; Ascbna (1,6D) z 1987 r. — 92, 1984 r. — 59 i 63; (1,6) z 1986 r. — 80; (1.8) z 1983 r. — 55; (1,3S) z 1982 r. — 41; Corsa (1,0) z 1985 r. — 55; 1984 r. — 70, Record (2.0) z 1981 r.
— 37.
VOLKSWAGEN: Golf (1.3) z 1989 r.
— 99; (1.5) z 1981 r. — 36; 1976 r. —19;
(146D) z 1978 r. — 27; Passat (1.6) z 1986 r. — 80; (1.5) z 1982 r. — 35; Jetta (1.6) z 1986 r. — 90; Polo (1,0) z 1982 r.
— 50.
B M W: 323i z 1983 r. — 32; 316 z 1982 r.
— 55; 320 z 1982 r. — 50.
AUDI: 80 GLS (1,3) z 1981 r. — 40;
(1.6) z 1979 r. — 24,8; (1,3) z 1981 r. — 47; (1.2) z 1982 r. (składak) — 23;
Ouatro s (2119) z 1984 r. — 68; 100 (1.6) z 1981 r. — 50; 1979 r. — 18,5.
RENAULT: Clio (1.2RN) z 1992 r. — 165; 19 (1.4) z 1991 r. — 122, 21 (1.6) z 1986 r. — 85;
CITROEN: XMVS (3,0) z 1990 r. — 385; Ax (1.0) z 1988 r. — 66; PEUGEOT:
309 (1.3 cc) z 1989 r. — 111; 505 (2.2i) z 1988 r. —10,5 tys. DM; (1,6) z 1986 r.—
83.
SŁUPSK
FIAT 126p z 1992 r. (składak) — 34;
1991 r. —40; 1990 r. —34-39; 1987 r.—
22-25; 1986 r. — 19-21; 1985 r. — 15.5- 20; 1984 r. — 12,5-16; 1983 r. — 8 i 13,5, 1982 r. — 11,8-12,5; 1980 r. — 7-12,5; 1979 r. — 5-8,5 i 10; 1978 r. — 6.5- 8.
FS01500 z 1986 r. — 20; 1983 r. —17;
1978 r. — 12.
POLONEZ z 1990 r. — 55; 1989 r. — 30 i 44; 1987 r. — 28; 1982 r. — 19.
MERCEDES: 200D z 1980 r. — 45;
1979 r. — 32; 1975 r. — 22; 220D z 1974 r. — 9.
OPEL: Kadett (1.4i) z 1990 r. —105;
(1,3) z 1987 r.—84; 1981 r.—29,5; 1980 r.
— 30; (1,6) z 1986 r. — 63, Record (2,0D) z 1978 r. — 21; Ascona (2,0) z 1979 r._23.
VOLKSWAGEN: Golf (1,6) z 1981 r.
— 31; (1,1) z 1979 r. —20; 1978 r. —30;
Passat (1,3) z 1982 r. — 40.
AU Dl: 80 (1.3) z 1980 r. —36,5 (1,6) z 1980 r. — 27; 1979 r. — 25; 1978 r. — 26,5.
CITROEN BX 16 (1,6) z 1984 r. — 48.
RENAULT 5 (1,4) z 1986 r. — 55.
FORD: Sierra (1,6) z 1984 r. — 59, Fiesta (1,3) z 1980 r. — 23; Taunus (2,0) z 1982 r. — 31.
BMW: 316 z 1980 r. — 33; 520 z 1978 r. — 25.
MAZDA 626 (1.6) z 1982 r. — 35, 1979 r. — 35.
VOLVO 340 (1,6D) z 1986 r. — 93.
DACIA (1,3) z 1973 r. — 6.
Skazani, ale nie potępieni
Proszę, wydrukujcie nasz list.
Jest nas trzech i przebywamy w Zakładzie Karnym w Czarnem. Ale najgorszym wyrokiem jest to, że jesteśmy nosicielami wirusa HIV.
W tym liście chcemy zaapelować do niektórych pań z ZK, pracow
nic służby zdrowia, aby naprawdę miały trochę tolerancji i zrozumie
nia dla nas (...) My naprawdę nikogo wzrokiem nie zarazimy, a pielęgniarka przełożona pawilonu nr 17 niech nas nie straszy (...)
Może wy zaapelujecie do tych pań, aby na nasz widok nie kazały oddziałowemu szybko zamykać nąs do celi, bo one chcą przejść korytarzem.
Niech te panie wezmą przykład z naszego wychowawcy, kierow
nika działu penitencjarnego, a na
wet samego pana naczelnika Za
kładu. Oni z nami rozmawiają i nie boją się. Przecież my jesteśmy skazani, ale jeszcze nie potępieni
— jak powiedział sam papież.
CZYTELNIK (nazwisko znane redakcji)
Czarne Dwa razy USG
W czerwcu i lipcu tego roku przyjeżdżałam ze Złocieńca dwa razy ze skierowaniem na badania USG do Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. Lekarze nie chcieli w tym dniu mnie zbadać. Byli aro
ganccy, bezduszni, wyniośli — zwłaszcza lekarz z brodą. Nie rea
gowali na moje prośby, cierpienie, wiek (skończyłam 68 lat), status rencistki. Ktoś z pacjentów czeka
jących na badania poradził mi, aby poszła do drugiego gabinetu ba
dań USG w szpitalu, na Oddziale.
Chirurgicznym. To, z czym się tam spotkałam, przeszło moje oczeki
wania: kompetencje, zrozumienie, dobroć, życzliwość. Pani z tego gabinetu, mimo że była sama i miała wiele pracy, przeprowadziła badania. Gdy zasłabłam — udzie
liła mi pomocy. W podróży do Koszalina skradziono mi dokume
nty i pieniądze. Nie miałam za co wrócić do domu. A pani z USG pomogła mi finansowo, abym mo
gła kupić bilet i napić się w uciąż
liwej podróży.
W jednym szpitalu, w tym sa
mym dniu i czasie, tak odmienne zachowania personelu: od okru
cieństwa do człowieczeństwa, z dobrocią, wrażliwym sercem i u- mysłem!
Dzięki badaniom pani z USG na Oddziale Chirurgicznym (nazwis
ko z pieczątki: Jolanta Lejkows- ka), która pomogła mi w cierpie
niu, odzyskuję zdrowie. Także wiarę w ludzi.
Sytuacja w służbie zdrowia to nie tylko braki sprzętu, leków i pieniędzy!
Chciałabym za Waszym pośred
nictwem podziękować tej pani za uratowanie życia i powrót do zdrowia po przyjeździe ze szpitala w Koszalinie w dniu 23 lipca.
ROZALIA BURSKA nauczycielka-rencistka Złocieniec Żółwie tempo
My, mieszkańcy czterokondyg
nacyjnego budynku kwaterunko
wego przy ulicy Hołdu Pruskiego 12, od strony ulicy Szymanows
kiego, z zaniepokojeniem przyglą
damy się żółwiemu tempu tynko
wania i malowania elewacji. Od wielu miesięcy mamy pod oknami uciążliwe rusztowania. Dokoła bałagan, który wykorzystują dzie
ci, skacząc po deskach i piachu, hałasując do tego do późnych go
dzin nocnych. W taki sposób spę
dzają wakacje, bez żadnego nad
zoru dorosłych.
Chcielibyśmy wiedzieć, kiedy to wszystko wreszcie się skończy!
MARIAN WIŚNIEWSKI KOSZALIN
Dziękuję za wiersz
Dołączam swój głos do wiersza
„Aby do grudnia" w ostatnim ma
gazynie. Jestem emerytką, bardzo trudno mi żyć, ale nie protestuję i nie krzyczę. Dziękuję autorowi, że się o nas upomniał.
KRYSTYNA KĘPICKA Koszalin
(wam)