• Nie Znaleziono Wyników

Dlaczego giną świeckie witraże w Krakowie?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dlaczego giną świeckie witraże w Krakowie?"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Danuta Czapczyńska

Dlaczego giną świeckie witraże w

Krakowie?

Ochrona Zabytków 41/2 (161), 132-136

1988

(2)

DANUTA CZAPCZYŃSKA

DLACZEGO GINĄ ŚWIECKIE WITRAŻE W KRAKOWIE? *

.nie zapominajmy, ie witraże to jest technika wieczna, a zniszczyć ją może tylko katastrofa albo ręka ludzka."

Józef Mehoffer

W itra ż e sta n o w ią istotny e le m e n t d eko ra cji klatek schodowych w ie lu mieszczańskich kam ien ic oraz hoteli, re sta u racji, b a n k ó w i siedzib różnych instytucji w z n ie ­ sionych w K rakow ie w końcu X IX w. i w pierwszym czterd ziesto leciu w ieku XX (n ie kied y w p ro w a d za n o je do b ud o w li w zniesionych w cześn iej).

P opularność w itraży z w ią zan a była z o drod zen iem sztu­ ki w itra ż o w n ic z e j w d ru g iej połow ie X IX w., co łączyło się z n aw ro tem do stylów historycznych w arch itektu rze. N a w iększą skalę w itraże zaczęto z a k ła d a ć n a jp ie rw w kościołach, d o p iero p óźn iej w e w nętrzach świeckich. W krakow skich ka m ien icac h stały się szczególnie po­ p u la rn e na początku XX; w. i od teg o czasu, aż do 1939 r., o d g ryw ały w ażn ą rolę w plastycznej koncepcji ich w ystroju (sp o rad yczn ie p o jaw iały się jeszcze w c z a ­ sie o k u p a c ji n ie m iec kiej). Czas p ow stania w itraży d e ­ te rm in o w a ł ich w yraz stylistyczny. Z n a jd u je m y w nich o d b icie a k tu a ln y c h te n d en cji artystycznych, od secesji poprzez m odernizm do form izm u, ja k i ro zw ią zan ia 0 c h a ra k te rz e eklektycznym .

W z as ad zie w itra ż e w ykonyw ane były przez m iejscowe p rac o w n ie , których w om aw ianym czasie d zia ła ło kilka (n ie m ożna je d n a k wykluczyć, iż niektóre pochodzą z w a rs zta tó w p ozakrakow skich). W końcu w ieku X IX w K rakow ie czynna była p rac o w n ia T eodora Z ajd ziko w - skiego. W 1902 r. pow stał za k ła d W ła d y s ła w a Ekiel- skiego i A n to n ie g o Tucha, w 1906 r. przejęty i rozbu­ d o w an y przez S tan isław a G a b rie la Ż eleń skiego , a od 1915 r. p ro w a d zo n y przez Izę Ż eleń ską. W okresie m ię­ dzyw ojennym , oprócz tego n ajp o p u larn iejs zeg o , sto ją­ cego na najwyższym poziom ie artystycznym zak ład u , czynnych było w Krakow ie kilka mniejszych p racow n i: Jana Kusiaka i b raci Romańczyków, Rom ana Ryniewi- cza, braci Paczków. W yrób w itraży p od jęły także Z a ­ kłady Przemysłu Szklarskiego „ In d u s tria ” o raz Fabryka Luster i S z lifie rn ia „ V itra ” , n a le ż ą c a do Leona Liebe- skinda 1. D o d zis ia j d z ia ła ją p rac o w n ie Ryniewicza 1 Paczka o ra z upaństw ow iony w 1952 r. Krakowski Z a ­ kład W itra ż ó w , O szkleń Artystycznych i Fabryka M o ­ zaiki S zkla n e j S. G . Żeleński.

W itra ż e w krakow skich kam ien icach , w ykon an e kilk a ­ d zie siąt la t tem u na in d yw id u aln e zam ó w ien ia w ła śc i­ cieli budynków , zazw yczaj nie stano w ią przedm iotu n i­ czyjej troski 2. D la te g o też nie zniszczone d zie ła z n a ­ leźć m ożna w n ie w ielu tylko d om ach. W śród dobrze zachow anych o b iek tó w w ym ienić należy m.in. w itraże w ka m ien icac h przy ul. Basztowej 1 (1912 i 1935), Sw. S e b a s tia n a 6 (ok. 1906), J. S obieskiego 1 0 (p ro j. W . Krzyżanowski, 1907), D łu g iej 53A (1937) - wszystkie w yk o n an e w z a k ła d z ie Ż eleń skiego , S. Jaracza 2 (la ta trzydzieste XX w .), J. Z am o jskiego 78 (la ta trzydzieste XX w. sygnowany przez firm ę „B racia Paczków” ). N ie zniszczone w itra ż e z n a jd u ją się także w gm achach użyteczności p u b lic zn e j. M ięd zy innymi zacho w ały się w dawym g m ac h u Towarzystwa Kredytowego przy ul. Sw. Anny 9 (p ro j. H. U ziem bło, ok. 1908), w kaw iarni

„Jam a M ic h a lik a ” przy ul. F lo riań skiej 45 (p ro j. K. Frycz i H. U ziem b ło , 1911) - wszystkie w yk o n an e w z a ­ kładzie S. G . Ż eleń skieg o , a także w d aw n e j „ G o s p o ­ dzie A ktorów ” przy ul. 1 M a ja 5 (la ta trzydzieste XX w., firm ow any przez M a k s y m ilia n a Rom ańczyka). U w a g ę zw raca tak że ko m p let lam p w itrażow ych (wiszących i stojących) o raz umieszczony w szafce w itrażyk z p rzed staw ieniem M a d o n n y z D ziec iątkiem , sta n o w ią ce je d e n z e le m e n tó w b o g a te g o wystroju w n ę trza d a w n e ­ go sklepu firm y A. P iaseckiego (p ro j. za p e w n e F. M q - czyński, ok. 1910, wyk. za k ła d Ż eleń sk ie g o ).

W iększość w itraży jest w złym stanie, p o d o b n ie ja k i inn e e le m en ty wystroju klatek schodowych będących — ja k słusznie zau w aży ła K. Pawłow ska - „ zie m ią niczy­ j ą ” 3. Stan ten sp o w o d ow an y jes t g łó w n ie przez uszko­ d zen ia m ech an iczn e, na które w itra że są szczególnie n a ra żo n e ze w zg lęd u na usytuow anie. W budynkach krakowskich w itra ż e n ajczęściej um ieszczone są w b r a ­ mach i ich n ad św ie tla ch , w w ielkich, dochodzących praw ie do podestów , oknach klatek schodowych. D la ­ teg o też ta k częste są stłuczenia dolnych kw ater w i­ traży, o b e jm u ją c e pojed yn cze płytki szklane lub w ię k ­ szą p o w ie rz c h n ię 4. Z ach o w a n y n iekied y w o kn ie czy b ram ie niew ielki fra g m e n t świadczy o tym, że niegdyś był tam w it r a ż 5.- D u że szkody p o w o d u ją uszkodzenia

* Celem przedstawionych w komunikacie spostrzeżeń jest zwrócenie uwagi odpowiednim osobom i instytucjom na świeckie witraże w Krakowie. Nie poruszam zagadnień zwią­ zanych z metodami konserwacji witraży pozostawiając je specjalistom (por. K. K o k o c i ń s k a , E. S o c z e w i ń s k i ,

Uwagi na temat metod i doświadczeń PKZ w zakresie kon­ serwacji witraży. „Ochrona Zabytków” 1968, nr 3, s. 3 1 -3 9 ). Na niektóre problemy zwrócili mi uwagę Leszek Heine i W aldemar Komorowski, którym w tym miejscu wyrażam po­ dziękowanie.

Dziękuję także Annie Hoszowskiej-Tomczyk, dyr. naukowemu krakowskiego oddziału PKZ za życzliwe zainteresowanie a r­ tykułem.

1 Szerzej o działalności krakowskich zakładów witrażowni­ czych D. C z a p c z y ń s k a , Świeckie witraże w Krakowie.

Uwaąi o działalności krakowskich zakładów witrażowniczych

w okresie od końca XIX w. do 1939 r. „Rocznik Krakowski” 1987, R. Ul, s. 1 3 9 -1 4 8 .

2 Na zja w isko to z w ró c iła już u w agę K. P a w ł o w s k a

w a rty k u le Witraże w kamienicach krakowskich z przełomu

wieków XIX i XX. Teka K o m isji U rb a n is tyk i i A rc h ite k tu ry 1981. XV, s. 67—68; p ó ź n ie j za s y g n a liz o w a ł r>rob!em J. S a ­ m e k . Krakowskie witraże secesyjne. „S p o tk a n ia z Z a b y tk a ­ m i” 1986, nr 1, s. 24.

3 K. P a w ł o w s k a , op. cit., s. 68.

4 Z ja w is ko to o b se rw u je m y w w itra ż a ch w ie lu do m ó w , np. przy ul. M a n ife stu L ip co w e g o 9, K a rm e lic k ie j 46, J. Sare- л о 1П. S traszew skieąo 5, ol. Szczepańskim 2, pl. D o m in i­ kańskim 6 — wszystkie z ok. 1909-10, syg now ane przez z a ­ k ła d Ż ele ń skie g o , czy w dom u na rogu ul. K a rm e lic k ie j i 1 M a in (ok. 1908).

5 W n ie liczn ych w y p a d k a c h (ul. B e rnardyńska 11, M orszty- nowska 1) zniszczenie m ożna p rzypisać skutkom d z ia ła ń w o - ie ^n ych w styczniu 1945 r., je d n a k większość w itra ż y została zniszczona w skutek b ezm yślnego w y b ic ia .

(3)

1. ,,W ie w ió r k i” — do brze z a c h o w a n y w it ra ż w ka m ie n ic y przy ul. Smoleńsk 43, wyk. z a k ła d S. G. Żeleńskie go, 1939 r. (fot. W. Ko morowski)

1. „ S q u ir re ls " , a w e ll pre se rve d sta in e d-g la ss w in d o w in a te n e m e n t house a t 43, Smoleńsk st., m a d e by S. C. Ż e ­ le ń s k i' s workshop, 1939

2. W it r a ż z motywe m b r a t k ó w w ka m ie n ic y przy ul. D ł u ­ g i e j 6, wyk. za k ła d S. G. Ż eleńsk ie go, ok. 1908 r. W wielu w y p a d k a c h ta k zaczyna się proces niszczenia (fot. R. K i­ siel)

2. A stain ed-gla ss w in d o w w it h a theme o f pansie s in a house a t 6, D lu g a st., m a d e by S. G. Żeleński's workshop, ca 1908. The process of d e stru ctio n starts in m an y cases in this way

3. ,,F lo ra " — witraż w ka m ie n ic y przy ul. W a r y ń s k ie g o 12A,

pocz. XX w. B ra k u ją c ą d o ln ą p a r t ię witrażu z a stą pion o szkłem przezroczystym ; r aż ące u zu p e łn ie n ie ubytk u ( p o d szy­ j ą ko bie ty ) ka v/alkie m g ru b e g o , żó łte g o szkła (fot. R. K i­ siel)

3. ,,Flora " — a sta in e d-g la ss w in d o w in a house a t 12A,

W a ry ń s kie g o st, from the beg. of the 20 th cent. The m issin g b o tto m p a r t of the w in d o w s has been r e p la c e d with t r a n s p a r a n t glass. A b l a t a n t m a k i n g - u p o f the m issin g p a r t (u n d e r the neck o f the w o m a n ) w ith a pie ce o f thick y ello w glass

(4)

4. W it r a ż o m oty w a c h flo ra ln ych w k a m ien ic y przy ul. D ł u ­ g ie j 10, ok. 1906 r. B r a k u ją c ą śr od ko wą kw a te rę w d o l n e j p a r t i i witrażu za stą p io n o szkłem przezroczystym; w g ó r n e j p a r t i i — ubytek znacz nej części p o w ie rz c h n i witrażu, znisz­ czona ko nstru kcja m e t a lo w a (fot. R. Kisiel)

4. A sta in e d-g la ss w in d o w w ith f lo ra l motifs in a house a t 10, D łu g a st., ca 1906. The missing m id d l e q u a rt e r in th e b o tto m p a r t of the glass has been r e p la c e d with t r a n s p a ­ ren t g la s s; in the u p p e r p a rt , the missin g p a r t of the m a ­ j o r p a r t o f w in d o w 's surface, de st roye d m e t a l co nstru c tio n

5. W it r a ż z p rz e d sta w ie n ie m kościoła Św. W o jc ie c h a i w i e ­ ży ratuszo wej w Krakowie, w ka m ien ic y przy ul. K r ó lo w e j Ja d w ig i 94, wyk. za k ła d J. Kusiaka, ok. 1930 r. U b y tk i szklą uzu p e łn io n o k a w a łk a m i tektury (fot. W. Ko morowski) 5. A sta in e d-g la ss w in d o w d e p ic t in g St A d a lb e r t's Ch urch a n d Town H a ll 's tower in C ra c ow in a house a t 94, K r ó ­ lo w e j J a d w ig i st., m a d e by J. K usiak’s workshop, ca 1930. M issin g parts of the glass have been m a d e up w ith pieces of c a rd b o a r d

m etalowych konstrukcji, co w re zu ltac ie p ow o du je p ę k ­ n ięcia i w y p a d a n ie płytek s z k la n y c h 6. W ie le w itraży niszczeje z pow odu n ie p rz e p ro w a d z a n ia najprostszych zab ieg ów , do których należy u su w anie kurzu i b ło ta 1. N iek ied y do d ew as tacji d o p ro w a d z a ją n iew łaściw ie d o ­ ko n an e d o raźn e zab e z p ie c z e n ia uszkodzonych w itraży o raz n ie u m ie ję tn e próby u zu p e łn ie n ia u b y tk ó w 8. W ostatnich la ta c h do skutków m echanicznych z n i­ szczeń w itraży d o łącza się zag ro żen ie d la szkła i je g o m alarskieg o o p ra c o w a n ia w y n ik a ją c e ze w z ra s ta ją c e g o zanieczyszczenia środowiska.

*

* *

W c ią ż p og arszający się stan w itraży w krakowskich k a ­ m ienicach i budynkach użyteczności p ub licznej w s k a ­ zu je na p otrzeb ę p o d jęcia n atychm iastow ej ich konser­ w acji i z a b e zp ie c ze n ia . Problem jest istotny, je że li zważymy, że zac h o w ało się jeszcze kilkaset o biektów . W Krakow ie d o p iero w 1987 r. p ow stała P racow nia W i­

trażow n icza o profilu ściśle konserw atorskim , p rz e ­ kształcona z n ie w ielk ie j komórki d z ia ła ją c e j od 1984 r. w ram ach Pracowni Konserwacji O rg a n ó w i M e ta lu . Podobnie ja k n ajstarsza w Polsce p la có w k a tego typu — p raco w n ia w Toruniu - ta k i ta z o rg a n iz o w a n a została w Przedsiębiorstw ie Państwowym Pracow n e

6 Proces ten m ożna ob se rw o w a ć w w itra ż a c h w k a m ie n i­ cach przy ul. E. O rzeszkowej 9 (ok. 1910), Basztowej 23 (ok. 1910, sygnow any przez z a kła d Ż e le ń s k ie g o ), Z w ie rzyn ie cka 17 (przed 1914), B o h a te ró w S ta lin g ra d u 43 (pocz. XX w .), Św. Jana 18, o fic y n a (ok. 1930, p ra c o w n ia Jana K u s ia k a ), al. J. S ło w a c kie g o 7 (ok. 1899) i innych.

7 Do szczególnie z a n ie d b a n y ch należą w itra że w k a m ie n i­ cy przy ul. S ło w a c k ie g o 7 (ok. 1899), D łu g ie j 10 (ok. 1906), K a rm e lic k ie j 66 (przed 1914).

8 W id a ć to np. w w itra ż a c h z n a jd u ją c y c h się w k a m ie n i­ cach przy u lic a c h : L. W a ry ń sk ie g o 12A, Rękawka 9, S z p ita l­ nej 40 (wszystkie z początku XX w .), K ró lo w e j J a d w ig i 94 (la ta trzydzieste XX w., sygnow any przez K u siaka).

(5)

6. Zaniedbana i zniszczona „K op ulka witrażowa" w kam ie­

nicy przy at. Słowackiego 7, 1899. Równie zaniedbane sq pozostałe elementy oryginalnego wystroju klatki schodowej, proj. Jana Sas-Zubrzyckiego (fot. R. Kisiel)

6. Neglected an d destroyed „ A Stained-Glass Window's Co­ p u la " in a house at J. Słowacki Avenue No 7, 1899. Also neglected are other elements of an origin al décor of the staircase, after a design by Jan Sas Zubrzycki

7. Drzwi z witrażem w domu przy ul. S. Batorego 12, wyk. zakład S. G. Żeleńskiego — stan przed konserwacją (fot. J. Gajdziński)

7. Doors with a stained-glass window in a house at 12, S. Batorego st., made by S. G. Zelehski's workshop — con­ dition before conservation

8. Fragment witrażu z „ G r a n d Hotelu" — stan przed konserwacją (fot. К. M acią g)

8. Deta il of a stained-glass w in­ dow from „ G r a n d Hotel", con di­ tion before conservation

(6)

Konserwacji Z a b y tk ó w 9. Jej in icjato re m był Leszek H e in e , o b e c n ie szef pracow ni. Do dokon ań je g o z e ­ społu w s p o m ag an eg o przez konsultanta — historyka sztuki, A ld o n ę Sudackq należy konserw acja kom pletu w itraży zachow anych w dom u przy ul. S. B atoreg o 1 2

(p ro j. J. Bukowski, wyk. za k ła d Ż eleń skiego , pocz. XX w .) oraz b o g ate g o zespołu p ocho d zącego z G ra n d H o te lu . O b y d w a w ym ienione zespoły w itraży w ym ag ały oczyszczenia, p rzeo ło w ien ia o raz u zu p e łn ie n ia ubytków szkła. Pracom konserwatorskim towarzyszyło o p ra c o w a ­ nie p ełn e j d o k u m en tac ji z a b ie g ó w w fo rm ie opisow ej i fo to g ra fic z n e j. N a le ży podkreślić szczególne z n a c z e ­ nie d ru g iej z w ym ienionych form, tzn. serwisu fo to ­ g raficzn eg o , który przede wszystkim w fa z ie d o k u m e n ­ ta c ji stanu przed konserw acją p ow inien być w ykonany w kolorze.

W trakcie p rac restauracyjnych konserw atorzy n a p o ­ tykają trudności — wśród których szczególnie d o tk li­ w e są kłopoty zw ią zan e ze zdobyciem m a teria łó w (ta d z ia ła ją c a w Krakow ie i przede wszystkim d la K rako ­ w a p lacó w ka konserw atorska nie ma żad n eg o p riory­ tetu u p ro d u ce n tó w właściwych m a teria łó w ).

W cześniej p rzep ro w ad zo n o ko n serw ację w itraży w p o l­ skim ko n su lacie w Edynburgu. O b e c n ie p ro w adzo n e są p rac e przy w ielkim zespole w itraży z bożnicy Tem - plum. P la n o w a n e jest p o d jęcie konserw acji w itraży w g m achu d a w n e j M ie js k ie j Kasy O szczędności przy ul. S zp ita ln ej 15 (p ro j. J. M eh o ffer, wyk. za k ła d Ż e le ń s k ie ­ go, 1933). W stosunku do potrzeb zakres prac jes t je d ­

9 W przyszłości, miejmy nadzieję niedalekiej, zajmowany obecnie niewielki lokal pracownia zamieni na znacznie więk­ szy w bożnicy Izaaka.

nak niew ielki, a określa go ilość zleceń. Konserw ow a­ ne w pracow ni w itraże świeckie pochodzą z budynków użytkowanych przez instytucje. Brak w itraży zdobiących kam ienice. Być może stan ten jest zw iązany z fin a n s o ­ w an ie m prac, kosztownych ja k wszystkie zab ieg i kon­ serw atorskie. N ie stać na nie prywatnych w łaścicieli budynków (znany mi jest tylko je d e n przykład konser­ w acji w itra ża zd o b iące g o w ejście do pryw atnej ka m ie­ nicy, w yk o n an ej na koszt w ła ś c ic ie la ), a ko m unalne a d m in is tra c je budynków mieszkalnych nie w yd ają się być z a in tere so w an e tym problem em .

Zaró w no o g ran ic zo n e d z ia ła n ia PKZ-towskiej pracow ni konserw atorskiej - w sp o m a g a n e j w pewnym stopniu przez czynne na te re n ie m iasta zakład y i p racow n ie w itrażo w n icze, w tym d a w n e j Ż eleń skiego — ja k i tru d ­ ności finansow e u ś w ia d a m ia ją , iż proces konserw acji w itraży zachow anych w krakowskich budynkach b ę ­ dzie długotrw ały, a to skłania do a p e lu o ja k n ajsp ie- szniejsze p o d jęcie p rzyn ajm niej prac zw iązanych z ich in w en taryza cją i doraźnym zab ezp iec zen ie m . N ależy zdecydow ać, ja k je zabezpieczyć: czy w y b ie ra ją c n ie ­ estetyczną siatkę m etalo w ą ch ro n ią cą tylko przed w a n ­ dalizm em , czy o s ła n ia ją c zwykłą szybą przezroczystą, która w p ra w d zie ochroni w itraż przed w pływ am i a tm o ­ sferycznymi i zanieczyszczeniam i, lecz nie będzie s ta ­ nowić dostateczneg o z a b ezp iec zen ia przed ,,rękq lu d z­ ką ” . O p ra c o w a n ie i wybór m etody zab ezp iec zen ia to zab ieg konieczny, jeśli chcemy, aby w itra że n ad al zd o ­ biły m iejsca, do których je w ykonano. Tam powinny pozostać, bow iem tylko tam o d d z ia łu ją p e łn ią swych walorôvy. D la te g o n a w e t n ajcenniejszych nie należy przenosić do muzeum.

Danuta Czapczyńska Kraków

W H Y D O SECULAR STAINED-GLASS W IN D O W S DISAPPEAR IN CRACOW ? S ta in e d -g la s s w in d o w s rep re se n t an e sse n tial e le m e n t o f the

d e c o ra tio n o f sta irca se s in a n u m b e r o f b u rg h e r's te n e ­ m ent houses, hotels, resta u ra nts, banks a n d seats o f v a ­ rious in s titu tio n s e re cte d in C ra cow in th e end o f th e 19th c e n tu ry a n d in th e firs t fo rty years o f th e 20th century. They w ere e x e cu te d by lo c a l w orkshops. In th e end o f the 19th ce n tury th e re o p e ra te d in C ra cow a w o rksho p run by W ła d y s ła w Ekielski a n d A n to n i Tuch. In 1906 it was re b u ilt a n d d e v e lo p e d by S ta n is ła w G a b rie l Żeleński a n d since 1915 it was run by Iza Ż eleńska. The in te r-w a r p e rio d g a ­ ve rise to som e s m a lle r w orkshops run by Jan Kusiak and Rom ańczyk b ro th e rs , Roman Ryniewicz, Paczek bro th e rs. The m a n u fa c tu re o f s ta in e d -g la s s w in d o w s was a lso u n d e rta k e n by th e „ In d u s tr ia ” Glass In d ustry Factory, M irro rs ’ Plan a n d „ V it r a ” P o lish in g Shop b e lo n g in g to Leon L ie b e nskind . The w orkshops o f R yniew icz a n d Paczek as w e ll as th e fo rm e r C ra c o w S ta in e d -G la s s P lant (n a tio n a liz e d in 1952), A rtis tic G la z in g P lant a n d th e S. G. Żeleński F actory o f G lass M osa ics o p e ra te u n til to d ay.

S ta in e d -g la s s w in d o w s in te n e m e n t houses, m ade on in ­ d iv id u a l ord e rs o f b u ild in g s ’ owners, a re n o t to d a y s u b je c t to a n yo n e ’s ca re . T herefore, m any o f them a re d e stro ye d to a g re a t e xte n t. As a rule, th e y a re d a m a g e d m e c h a ­ n ic a lly .

In th e rece n t years, a g re a t th re a t to glass a n d its p a in te rs ’ e xe cu tion is posed by in c re a s in g p o llu tio n o f th e e n v iro n ­ m ent. An eve r worse c o n d itio n o f s ta in e d -g la s s w in d o w s in C ra cow te n e m e n t houses a n d b u ild in g s o f th e p u b lic u t ili­ ty show a t th e need fo r u n d e rta k in g im m e d ia te c o n se rva ­ tio n a n d p ro te c tio n . The p ro b le m is im p o rta n t if we ta k e in to co n s id e ra tio n th e fa c t th a t some h u n d re d o b je cts have s till survived.

The w orksho p fo r th e c o n se rva tio n o f s ta in e d -g la s s w indow s was o p e ne d in C ra cow o n ly in 1987. It g o t tra n s fo rm e d from a sm all u n it o p e ra tin g since 1984 w ith in a fra m e w o rk of the w o rk -s h o p o f c o n se rva tio n o f o rg a n s a n d m eta l. Just like th e o ld e s t post o f th a t type in P oland — a w o rksho p in Toruń — also this one was o rg a n iz e d in the S tate Enter­ prise o f the A te lie rs fo r M o n u m e n ts’ C o n se rva tio n .

S till, this w orksho p has lim ite d p o s s ib ilitie s o f a c tio n . Thus, it can be supposed th a t th e process o f co n se rva tio n o f s ta in e d -g la s s w indow s preserved in C ra cow b u ild in g s w ill ta k e m uch tim e. Therefore, it is im p o rta n t to re g is te r them and p ro te c t on th e sp o t w ith a m eta l n e t a g a in s t v a n d a ­ lism o r w ith tra n s p a re n t glass, w h ich in fa c t p ro te cts the s ta in e d glass w in d o w s a g a in s t a tm o s p h e ric e ffects a n d p o l­ lu tio n b u t it does n o t o ffe r s u ffic ie n t p ro te c tio n a g a in s t m e c h a n ic a l d a m ages.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dzieci zwracają się zatem do tych, którzy im dają wszystko- dom, ubranie, miłość, do potęg, co spieszą im z pomoc{b i w dramacie, jakim jest dla nich

Niewielka grupa, spotykająca się co roku w Centrum Badań Teologicznych w Princeton kil- kakrotnie w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, była źródłem wspaniałej stymulacji,

Jakość energii elektrycznej w elektroenergetycznej sieci okrętowej jest uwarunkowana zarówno jakością wytwarzania energii przez zespoły prądotwórcze, jak również jakością

Podobnie jak w wypadku obrotów, struktura wewnętrzna tak pasywów jak i aktywów charakteryzuje się znacznym stopniem koncentracji z tym, że jest on znacznie

 Wyniki w nauce i działalność dodatkowa (szczegóły zostaną ustalone na potrzeby rekrutacji).. Dziękuję

Celem prezentowanego artykułu jest zaproponowanie zmodyfikowanego kryterium doboru zmiennych objaśniających do liniowego modelu ekonometrycznego.e) Idea tego

Ukazał się oczekiwany drugi zeszyt tomu czwartego Bibliografii filozofii polskiej 1896-1918, bardzo cennego przedsięwzięcia, realizowanego od wielu lat w Instytycie Filozofii

• CREA.RE (Creative Regions, 2010-2013), realizowany we współpracy z Urzędem Miasta w Poznaniu (który był jego koordynatorem) w ramach programu Interreg IV C;. • STAREBEI (STAges