• Nie Znaleziono Wyników

Widok Dwie pieśni o przyjaźni. Judeochrześcijańska filozofia przyjaźni a światopogląd narodu Nuu-Chah-Nulth w XXI wieku. Refleksje transkulturowe

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Dwie pieśni o przyjaźni. Judeochrześcijańska filozofia przyjaźni a światopogląd narodu Nuu-Chah-Nulth w XXI wieku. Refleksje transkulturowe"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Boĝena Zawisza

Dwie pieˉni o przyja˥ni:

Judeochrzeˉcijaʷska Å lozoÅ a przyja˥ni

a ˉwiatopoglʉd narodu Nuu-Chah-Nulth

w XXI wieku. ReÆ eksje transkulturowe

Przeáom XX i XXI wieku to okres wielostronnej rewizji obowiązujących do tej pory stanowisk ¿ lozo¿ cznych, estetycznych, politycznych i krytyczno-kul-turowych. Nietrudno zaobserwowaü, Īe zarówno w przestrzeni kulturoznaw-stwa zachodniego, jak i w praktyce kulturowej postkolonialnego Ğwiata nastąpiá wyraĨny zwrot w kierunku centralizacji grup uprzednio marginalizowanych. Jednym z istotniejszych obszarów zainteresowania ¿ lozofów, kulturoznawców i reprezentantów innych dziedzin nauk humanistycznych staáy siĊ kultury tych grup etnicznych, które przez stulecia pozostawaáy w krĊgu dominacji zachod-niego dyskursu. Kultury tak dáugo zmuszane do milczenia odzyskują dziĞ gáos: zyskując sáyszalnoĞü, przekonują innych do wáasnej wartoĞci. Taki rodzący siĊ dialog tworzy szanse na to, by przekonanie o wyĪszoĞci kultury wáasnej ustąpiáo ostatecznie ¿ lozo¿ i poszukiwania miejsc wspólnych. Staje siĊ dziĞ oczywiste, Īe kaĪda zbieĪnoĞü stanowi potencjalny fundament dla nowych relacji miĊdzy odmiennymi kulturami i punkt wyjĞcia dla dyskursów alternatywnych wobec tych wykreowanych w kontekĞcie kolonialnej rzeczywistoĞci, konstruowanej na przeĞwiadczeniu o zerojedynkowym ksztaácie Ğwiata: kultura judeochrzeĞcijaĔ-ska versus „próĪnia kulturowa” obszarów kolonizowanych. Niniejszy artykuá, wpisując siĊ w wielokulturowy paradygmat rozwaĪaĔ naukowych, oferuje próbĊ wglądu w przestrzenie wspólne kultury Zachodu i zamieszkującego zachodnie wybrzeĪe Kanady narodu Nuu-chah-nulth, koncentrując siĊ w szczególnoĞci na zjawisku przyjaĨni, która – jak siĊ wydaje – w XXI wieku zaczĊáa nabieraü wymiaru elementarnego problemu ¿ lozo¿ cznego. Niniejsze rozwaĪania, choü w Īaden sposób nie pretendują do miana peánego studium tak wyznaczonego obszaru, wskazują jednak kolejny moĪliwy kierunek komparatywistyki kultu-roznawczej, której rozwój moĪe w przyszáoĞci decydowaü o ksztaácie nowych i lepszych relacji miĊdzy kulturami z pozoru biegunowo róĪnymi.

Filozo¿ a przyjaĨni nie jest jeszcze o¿ cjalnie uznawanym przez Ğrodowi-ska naukowe terminem, podobnie jak przyjaĨĔ – w odróĪnieniu od miáoĞci, dobra czy sprawiedliwoĞci – funkcjonuje we wspóáczesnej ¿ lozo¿ i jako pojĊ-cie o charakterze przede wszystkim funkcjonalnym. Moim jednak zdaniem ¿ lozo¿ a przyjaĨni jest wygodnym okreĞleniem, charakteryzującym te

(2)

sta-nowiska ¿ lozo¿ czne, u podstaw których leĪy przekonanie, iĪ przyjaĨĔ jest zasadniczym elementem wszelkiej etyki. Warto zauwaĪyü, Īe takie ukierun-kowanie wysiáków intelektualnych nie jest zastrzeĪone jedynie dla kultur Za-chodu – a nawet w tej przestrzeni nie sposób postrzegaü interesującego mnie zjawiska jedynie jako skutku poststrukturalnych rewizji dotychczasowych paradygmatów ¿ lozo¿ cznych choü istotnie naleĪy przyznaü, iĪ do wzrostu akademickiego zainteresowania dyskursami przyjaĨni przyczyniá siĊ w duĪej mierze ferment „wojen kulturowych” lat osiemdziesiątych XX wieku.

Niniejszy artykuá, wpisujący siĊ w tak zarysowany krąg zainteresowaĔ, stanowi próbĊ wskazania miĊdzykulturowych paralelizmów we wspóácze-snych intelektualnych rozwaĪaniach dotyczących przyjaĨni w kulturze Zachodu (reprezentowanej tu przez dwie korespondujące z sobą propozycje ¿ -lozo¿ czne – Jacques’a Derridy i Tadeusza Sáawka) oraz w kulturze narodu Nuu-chah-nulth (przedstawionej na podstawie analizy rozwaĪaĔ prezentowa-nych w ksiąĪce Tsawalk E. Richarda Atleo). Rezultatem takiego dialogicznego zestawienia jest ukazanie potencjaáu dla miĊdzykulturowego porozumienia opartego na przyjaĨni – jednak nie przyjaĨni rozumianej jako naiwne, obie-gowe pojĊcie, lecz jako fundament wszelkich rozwaĪaĔ etycznych. Wydaje siĊ bowiem oczywiste, Īe jeĪeli za podstawĊ procesu budowania zrównowa-Īonego Ğwiata przyjąü ¿ lozo¿ Ċ przyjaĨni, wówczas Ğwiatopoglądy oparte na dominacji i praktykach marginalizacyjnych objawią siĊ jako fundamental-nie sprzeczne z elementarną ludzką potrzebą trwaáego niwelowania tego, co Karen Horney okreĞliáa mianem lĊku podstawowego. W tym procesie moĪe uksztaátowaü siĊ paradygmat, w którym inny, bĊdąc nieodzownym elemen-tem nas samych, bĊdzie postrzegany nie inaczej niĪ tylko jako przyjaciel.

PrzyjaĨĔ oparta na wiedzy o innym, za pomocą polifonicznego dialogu umoĪliwia uksztaátowanie toĪsamoĞci obu stron w nią zaangaĪowanych1.

Nowa toĪsamoĞü w nowym Ğwiatowym porządku, którego orĊdownikami są uczeni w niniejszym tekĞcie przywoáywani, bĊdzie wykluczaáa ze wzajem-nych relacji takie pozycje jak wyĪszoĞü i podrzĊdnoĞü. Sara Goering zauwaĪa:

Nasi przyjaciele odgrywają zasadniczą rolĊ w naszym rozumieniu samych siebie, jak równieĪ w naszym obcowaniu z innymi i naszym poglądzie na Ğwiat w ogóle. Przez poufaáy dialog z przyjacióámi, jesteĞmy w stanie zobaczyü Ğwiat i siebie samych nie tylko wáasnymi oczami, ale takĪe z perspektywy innych. Zyskujemy uprzywilejo-wany dostĊp do poglądów innego, a tym samym szerszy pogląd na Ğwiat2.

Warto zauwaĪyü, Īe nawet skrajnie róĪne kultury, jak judeochrzeĞcijaĔska kultura Europy i kultura narodu Nuu-chah-nulth zamieszkującego zachodnie wybrzeĪe Vancouver – mają zaskakująco duĪo elementów wspólnych. àa-two je dostrzec przyglądając siĊ bliĪej dyskursom przyjaĨni, wystĊpującym

(3)

w obu kulturach. Cechujące je podawanie w wątpliwoĞü produktywnoĞci re-lacji wyĪszoĞci i dominacji jednej kultury nad inną, otwiera przestrzeĔ dla dialogu miĊdzykulturowego, w którym wspóázawodnictwo ustĊpuje wzajem-nemu uzupeánieniu siĊ kultur, hegemonia harmonii, a zniszczenie tworzeniu i budowaniu. W ten sposób powstaje nowa aksjologiczna rama odniesienia zarówno dla organów ustawodawczych, jak i dla jednostek.

Optymistyczna wizja stworzenia sieci przyjaznych relacji miĊdzykultu-rowych, proponowana w tym artykule, daleka jest jednak od naiwnej ideali-zacji ludzkoĞci, dalej jeszcze od sentymentalnego wezwania, by kochaü siĊ

wzajemnie. Prezentując potencjalny punkt wyjĞcia dla rozwoju owych relacji,

niniejszy artykuá nakreĞla jednoczeĞnie mapĊ przeszkód, które bĊdą musia-áy zostaü w tym procesie pokonane. Nawiązanie miĊdzykulturowego dialo-gu wymaga od przyjacióá zrzekniĊcia siĊ bezpieczeĔstwa starych nawyków i przekonaĔ, a takĪe podjĊcia ryzyka zejĞcia z dobrze znanych ĞcieĪek i zre-widowania sáusznoĞci istniejącego porządku.

FilozoÅ a przyja˥ni w za͓o˧eniach Jacques’a Derridy

i Tadeusza S͓awka

Uznając powszechną znajomoĞü metanarracji judeochrzeĞcijaĔskiej w za-chodnim krĊgu kulturowym, nie wyjaĞniam jej elementarnych zasad. Trzeba jednak zauwaĪyü, Īe choü gáówne zaáoĪenia i postulaty tego Ğwiatopoglądu gwarantowaáyby panowanie idealnej harmonii i porządku w relacjach miĊdzy-ludzkich, ich realizacja – tak jak realizacja kaĪdego „porządku idealnego” – przynosiáa czĊsto skutki odmienne od tych ¿ lozo¿ cznie zaáoĪonych. Filozo¿ a przyjaĨni w kulturze Zachodu wywodzi siĊ po czĊĞci z zaáoĪeĔ i nakazów wiary, jednak w wersji wspóáczesnej zyskuje fundament takĪe w postaci niezaleĪnego od transcendentnych przykazaĔ lub zakazów wywodu naukowego. Prezentując rozwaĪania dwóch ¿ lozofów wywodzących siĊ z tradycji judeochrzeĞcijaĔskiej – Jacquesa Derridy i Tadeusza Sáawka – a dotyczących istoty i znaczenia przy-jaĨni, chciaáabym zademonstrowaü, w jaki sposób relacja ta bazuje na wiedzy zarówno o sobie samym, jak i Innym oraz w jaki sposób przyjaĨĔ przetáuma-czona na jĊzyk systemu edukacji, polityki i mediów moĪe zainicjowaü proces wprowadzania zmian w dotychczasowym porządku Ğwiata.

Perspektywy Jacques’a Derridy i Tadeusza Sáawka uznają istotĊ takich cech przyjaĨni jak: brak równoĞci i jednorodnoĞci, opozycja i dystans. Obaj ¿ -lozofowie kwestionują tradycyjne ¿ lozo¿ czne propozycje dotyczące omawia-nego zjawiska, tym samym otwierając przestrzeĔ dla rewizji dotychczasowego rozkáadu siá miĊdzy dominujących i zdominowanych. Obaj upatrują w rozwoju

(4)

przyjaĨni szansĊ na ustanowienie lepszego porządku w Ğwiecie. Potencjalnie komplementarne punkty widzenia Derridy i Sáawka prezentują elementy cha-rakterystyczne dla wspóáczesnej ¿ lozo¿ i przyjaĨni kultury Zachodu.

Jacques Derrida: przyja˥ʷ a porzʉdek spo͓eczny

W rozumieniu Jacques’a Derridy: „PrzyjaĨĔ to relacja, która wymyka siĊ de¿ nicji […] jest to podstawa dla lepszego porządku spoáecznego, który nie moĪe byü ani opisany ani zapisany, ale jedynie doĞwiadczony w zmienionej przyszáoĞci”3. Filozof, zgodnie ze swoim sposobem postrzegania

rzeczywisto-Ğci, nie formuáuje jasnej czy zwiĊzáej de¿ nicji przyjaĨni. W ksiąĪce Polityka

przyjaĨni, poĞwiĊconej dogáĊbnej analizie stwierdzenia przypisywanego

Ary-stotelesowi: „Przyjaciele moi: nie masz przyjaciela!”4, Derrida przedstawia

jednak nowy sposób rozumienia przyjaĨni, oparty na dyskursie dekonstruują-cym (a w wielu przypadkach równieĪ podwaĪajądekonstruują-cym) logikĊ wczeĞniejszych rozwaĪaĔ dotykających tego tematu, reprezentowaną przez ¿ lozofów Zachodu od Platona, Arystotelesa i Cycerona do zaangaĪowanego politycznie dwudzie-stowiecznego dziennikarza i myĞliciela Carla Schmitta.

Jednym z pierwszych elementów proponowanych przez poprzedników, a kwestionowanych przez DerridĊ, jest pojĊcie równoĞci. Arystoteles uznawaá równoĞü za niezbĊdną skáadową podstawowego i najcenniejszego typu przyjaĨ-ni, jakim wedáug niego byáa przyjaĨĔ kierująca siĊ cnotą. Dwa pozostaáe typy to: przyjaĨĔ związana z prymatem uĪytecznoĞci i przyjemnoĞci5. Jednak zaáoĪenie,

iĪ przyjaĨĔ winna opieraü siĊ na zasadzie caákowitej wzajemnoĞci i symetrii, wydaje siĊ przeczyü innej zasadzie wyznawanej przez Arystotelesa, który twier-dzi takĪe, Īe „lepiej jest kochaü niĪ byü kochanym”6. Derrida akceptuje jedynie

drugą z proponowanych przez Arystotelesa zasad, która mówi, Īe przyjaĨĔ to „kochanie, zanim bĊdzie siĊ kochanym.”7 W podobnym tonie brzmi przytoczone

przez Calvina O. Schraga, a zaproponowane przez DerridĊ porównanie, w Ğwie-tle którego przyjaĨĔ stanowi dar i jest rozumiana jako „myĞlenie i dawanie bez oczekiwania rewanĪu, wykroczenia poza wszystkie ekonomie relacji wymiany, zbliĪanie siĊ do krawĊdzi i kulminacji w darze miáoĞci”8. Taka relacja nie byáaby

moĪliwa, gdyby przyjaĨĔ opieraáa siĊ na zasadach symetrii i wzajemnoĞci. Dla-tego parafrazując sáowa Nietzschego, Derrida proponuje alternatywną teoriĊ:

Dobra przyjaĨĔ zakáada dysproporcjĊ. Wymaga pewnego przerwania

wzajemno-Ğci lub równowzajemno-Ğci, jak równieĪ zakáócenia caáego záączenia i zamĊtu miĊdzy tobą i mną. […] Dobra przyjaĨĔ rodzi siĊ z dysproporcji, kiedy cenisz i szanujesz inne-go bardziej niĪ siebie 9.

(5)

Zgodnie z myĞlą Derridy, Chantelle Schwartz uwaĪa, Īe: „zetkniĊcie z innym jest zawsze naznaczone asymetrycznoĞcią”10. To nie równoĞü stron czyni relacjĊ

wartoĞciową, ale de facto odpowiedzialna jest za to asymetria, sprzecznoĞü, rysa na harmonijnej powierzchni przyjaĨni promowanej przez Arystotelesa. Konse-kwentnie wiĊc Derrida kwestionuje przekonanie Cycerona, który uwaĪaá, iĪ to identycznoĞü, a nie innoĞü, powinna stanowiü o naturze przyjaĨni. Przyjaciel bowiem nie moĪe byü idealnym obrazem samego podmiotu, lepszym odpowied-nikiem siebie, jak chciaáby myĞleü rzymski orator11. Derrida skáania siĊ ku

prze-ciwnemu stwierdzeniu: „to przyjaĨĔ z obcym stanowi przyjaĨĔ modelową”12.

Nie jest wiĊc niczym zaskakującym, Īe takĪe zasady leĪące u podstaw przyjaĨni wynikającej z naturalnych wiĊzi braterstwa czy pokrewieĔstwa, uznawane za elementarne przez ¿ lozofów staroĪytnych – są wspóáczeĞnie kwestionowane. Relacja przyjaĨni bezwzglĊdnie wyklucza etnocentryzm i rasizm, które poĞrednio wypáywają z przeĞwiadczenia o prymacie jedno-rodnoĞci we wszystkich relacjach miĊdzyludzkich. JednorodnoĞü w tym wy-padku oznacza, Īe naszymi przyjacióámi są ci, z którymi áączą nas wiĊzy krwi, narodowoĞü bądĨ przynaleĪnoĞü etniczna, wszyscy inni natomiast są nam obcy, a tym samym są naszymi wrogami. Derrida stwierdza, Īe przyjaĨĔ nie moĪe opieraü siĊ na pojĊciu braterstwa, które samo nie jest jasno zde¿ -niowane: „Nigdy nie byáo nic naturalnego w postaci brata, na którego oblicze zawsze nakáadano twarz przyjaciela”13.

Wskazawszy pĊkniĊcia dotychczasowo obowiązujących przeĞwiadczeĔ na te-mat przyjaĨni, Derrida stwarza wizjĊ przyszáej przyjaznej demokracji, która nie bĊdzie oparta na homogeniczno-braterskim i fallogocentrycznym schemacie:

Opierając siĊ nie na równoĞci i braterstwie, ale na odpowiedzialnoĞci przed innym i na miáoĞci do innego, ta przyjazna demokracja przewyĪszaáaby obliczenia i ewa-luacje wymiany i ujednolicające imperatywy braterskiego podobieĔstwa14.

Derrida proponuje wiĊc nowy porządek przyjaĨni, w którym z otwartymi ramionami witany jest kaĪdy: „obcy, kobieta, czáowiek innej rasy”15. W tym

rozumieniu poglądy Jacques’a Derridy zbiegają siĊ z wizją przyjaĨni propo-nowaną przez Tadeusza Sáawka.

FilozoÅ a przyja˥ni w za͓o˧eniach Tadeusza S͓awka

Tadeusz Sáawek zakorzenia swój wywód dotyczący ¿ lozo¿ i przyjaĨni (zawarty w jego opus magnum, charakterystycznie zatytuáowanym U-bywaü) w dogáĊbnej analizie dzieá Williama Blake’a. PrzyjaĨĔ, jak twierdzi Sáawek, jest „terapią prze-ciw rozpaczy”16, „áagodzi stres istnienia”17. Co wiĊcej, opisuje przyjaĨĔ jako:

(6)

postawĊ wobec Drugiego, której nie da siĊ sprowadziü do prostego, jednoznacznie sprecyzowanego zbioru pozytywnych odczuü (nie muszĊ wobec przyjaciela Īywiü miáoĞci, czuáoĞci, oddania itp.). PrzyjaĨĔ bĊdzie wiĊc zawsze postawą czynną, wyprowadzającą mnie poza mnie samego18.

W innym miejscu Sáawek stwierdza:

Jednak, Īeby doĞwiadczyü takiej relacji, trzeba zapomnieü o sobie, tak jakby znik-nąü, przygotowaü miejsce dla Drugiego, który moĪe wkroczyü jedynie wtedy, gdy nasze myĞli i obawy caákowicie zwrócone są ku temu Drugiemu, przyjacielowi19.

Tak wiĊc przyjaĨĔ zawiera w sobie koniecznoĞü wycofania siebie z cen-trum uwagi, co jest jednoznaczne z umniejszeniem siebie samego na rzecz pierwszeĔstwa udzielonego Drugiemu. Co wiĊcej, przyjaĨni – zdaniem Sáaw-ka – nigdy nie moĪna rozpatrywaü w Sáaw-kategoriach wáasnoĞci. „Przyjacielem jest ten, kto nie zostaje wáączony w krąg przedmiotów, produkcji i posiada-nia”20. PrzyjaĨĔ zawsze budowana na fundamencie wolnoĞci i niezaleĪnoĞci

wymusza uznanie caákowitej niezaleĪnoĞci – zarówno wáasnej jak i

Drugie-go. W tej relacji nie ma miejsca na dominacjĊ Īadnej ze stron, w przeciwnym

razie przyjaĨĔ zostaáaby zdáawiona w zarodku. Kiedy jedna strona przejmuje wáadzĊ, przyjaĨĔ nie moĪe siĊ rozwinąü.

Wedáug Sáawka jedynym sposobem, by uniknąü dąĪenia do dominacji jednej strony w przyjaĨni jest zachowanie dystansu. „PrzyjaĨĔ, którą – jak powiada Thoreau – budujemy na odlegáoĞü, […] zawsze pojawia siĊ ona […] na horyzoncie naszego bycia”21. Zachowanie tego dystansu pozwala na

stwo-rzenie przyjaĨni, która nie ogranicza niczyjej wolnoĞci – uznaje i szanuje nie-zaleĪnoĞü Drugiego22 i przyczynia siĊ do uksztaátowania unikalnej bliskoĞci

miĊdzy stronami. W tym rozumieniu przyjaĨĔ jest „drogą ku Drugiemu”23,

re-lacją, w której zmierzam w jego stronĊ, nieustannie siĊ od niego oddalając24.

WolnoĞü sáowa, prawo do wyraĪenia siebie to inny przejaw niezaleĪnoĞci. Mając na uwadze fakt, Īe wolnoĞü jednej osoby nigdy nie moĪe ograniczaü wol-noĞci innej, przyjaciele konwersując mogą pozwoliü sobie na wiele, nie wyáą-czając sáów gniewu czy irytacji, czasami wywoáanej przez przyjaciela. Gniew nie musi byü dla przyjaĨni destrukcyjny, czĊsto peáni odwrotną funkcjĊ i sprzy-ja zacieĞnianiu wiĊzów. Wypowiadając sáowa záoĞci, oburzenia czy poiryto-wania, przyjaciele są szczerzy. Nie ukrywają przed sobą swych prawdziwych uczuü, co z pewnoĞcią uczyniü by mogli, spotykając nie-przyjaciela. Nie starają siĊ za wszelką cenĊ kontrolowaü swych uczuü, by nie ukazaü swych sáaboĞci. W przyjaĨni, szczere, choü gniewne sáowa tracą swą destruktywną moc25.

Kontynuując swe rozwaĪania, Sáawek zwraca szczególną uwagĊ na fakt, Īe przyjaĨĔ wymaga odpowiedniej dozy krytycyzmu. Oznacza to przede

(7)

wszystkim zachowanie szczególnej ostroĪnoĞci co do zasadnoĞci wszelkich truizmów. Bycie przyjacielem nie oznacza jedynie bycia przyjaznym:

PrzyjaĨĔ nie wspiera siĊ na porozumieniu i powierzchownej wzajemnoĞci, lecz na gáĊbokim zrozumieniu, iĪ to, co wydaje siĊ pozornie obiektywnie sáuszne (sáusz-nym jest, bym popieraá we wszystkim przyjaciela), w istocie okazuje siĊ wypad-kową dwóch skáadowych: specy¿ cznych okolicznoĞci i mojej jednostkowej, nawet wrĊcz somatycznej ich oceny26.

Przyjaciele muszą strzec siĊ pozornej doskonaáoĞci Drugiego. W przyjaĨni zawsze musi byü miejsce dla opozycji i krytycznego myĞlenia, które pozwala na wytkniĊcie sáaboĞci Drugiemu, ale nigdy nie przeradza siĊ w akt agresji27.

PojĊcie opozycji – podobnie jak u Derridy – stanowi jeden z fundamentów ¿ lozo¿ i przyjaĨni Sáawka. Wedáug niego „moralną ¿ lozo¿ ą przyjaĨni jest etyka przeciwieĔstwa”28. Warunkiem zasadniczym zaistnienia przyjaĨni jest

przeciwstawienie siĊ przyjacielowi, aczkolwiek nie w geĞcie agresji, ale ra-czej z zamiarem zostawienia mu przestrzeni i respektowania jego wolnoĞci29.

Sáawek wyjaĞnia tĊ kwestiĊ bardziej szczegóáowo:

PrzyjaĨĔ jest sposobem bycia razem, który odkrywa niezwykáą przestrzeĔ w sieci ludzkich stosunków: z pewnoĞcią ma miejsce, ale w miejscu gdzie siĊ odbywa, odnajduje nową sferĊ, która pozostaje pusta; tak wiĊc niezajĊta, sfera wolnoĞci i opozycji30.

Analiza sáów Blake’a prowadzi do stwierdzenia, Īe przyjaĨĔ to

odkry-cie innoĞci31. Innymi sáowy, w przyjaĨni nie chodzi o odrzucenie InnoĞci lub

udawanie, Īe nie ma jej miĊdzy przyjacióámi, lecz o poszanowanie tej innoĞci w Drugim, zbliĪanie siĊ do niej bez strachu. PrzyjaĨĔ zakáada uznanie faktu, Īe to „ciąg innoĞci, które nie dają siĊ oswoiü, i stąd przyjaciel musi pozostaü wiecznie Innym, odlegáą, nieprzetáumaczalną proklamacją znaczenia, które nie moĪe byü jedynie przyjaznym32. Zasadniczo, przyjaĨĔ pobudza jednostki,

otwiera oczy i uczy rozumieü nie Innego, lecz siebie, w procesie kreowania przestrzeni: pomniejszania i wycofywania siebie, by przestrzeĔ zostaáa dla

Drugiego.

Podsumowując, moĪna stwierdziü, Īe ¿ lozo¿ czne stanowiska Derridy i Sáawka wykluczają takie „tradycyjne skáadowe” pojĊcia przyjaĨni jak: ko-niecznoĞü jednorodnoĞci, podobieĔstwa i równoĞci, traktując je jako zawodne i niemoĪliwe do zde¿ niowania. RównoczeĞnie, podkreĞlając istotĊ niezaleĪ-noĞci w kaĪdej relacji, orĊdują za róĪnorodniezaleĪ-noĞcią, a nawet otwartą opozycją miĊdzy przyjacióámi. Takie rozumienie przyjaĨni pozwala na uznanie warto-Ğci innych kultur, jak równieĪ otwarcie siĊ na nowe rejony badaĔ.

(8)

FilozoÅ a przyja˥ni a ˉwiatopoglʉd Tsawalk

Mity o stworzeniu Ğwiata (origin stories) narodu Nuu-chah-nulth uczą, Īe

heshook-ish tsawalk, wszystko jest jednym33. To wáaĞnie jednoĞü dotycząca

wszystkich aspektów rzeczywistoĞci zarówno ¿ zycznych, jak i meta¿ zycz-nych34 stanowi centralny punkt teorii Tsawalk. Lepszemu zrozumieniu

Tsa-walk moĪe przysáuĪyü siĊ de¿ nicja proponowana przez E. Richarda Atleo, wedáug którego Tsawalk to „Ğwiatopogląd, w którym wszechĞwiat jest uwa-Īany za sieü związków”35. W Ğwietle Tsawalk, jednoĞü jest naturalnym

po-rządkiem istnienia36 nie tylko rodziny, lokalnej spoáecznoĞci czy narodu, ale

równieĪ caáego Ğwiata.

Relacje dowodzące jednoĞci wszystkiego wystĊpują miĊdzy Ğwiatem ¿ -zycznym i duchowym, jak równieĪ pomiĊdzy wszystkimi istotami Īywymi. Wszystko ma jednego StwórcĊ (Creator) i jedno pochodzenie. To wáaĞnie ten aspekt teorii Tsawalk w praktycznym wymiarze najbardziej wpáywa na Īy-cie codzienne narodu Nuu-chah-nulth. Stworzenie, jak zauwaĪa Atleo, „nie zostaáo zaprojektowane do wzajemnego oddzielenia i wyobcowania jedno-stek, ale dla podkreĞlenia poczucia wspólnoty i powiązaĔ miĊdzy Īywymi istotami”37. LeĪąc u podstaw ich ¿ lozo¿ i, tradycji i stylu Īycia, przekonanie

to stanowi rdzeĔ kultury Nuu-chah-nulth. Ludzie nie zostali stworzeni, by Īyü w odosobnieniu, dlatego Nuu-chah-nulth Īyją w duĪych spoáecznoĞciach, a ich domy od zawsze zamieszkują liczne, wielopokoleniowe rodziny. W tra-dycji narodu Nuu-chah-nulth relacje i związki miĊdzyludzkie są regulowane przez nauki (teachings) zawarte w mitach o stworzeniu Ğwiata. Te opowieĞci sublimują najwaĪniejsze wartoĞci Īycia spoáecznego, káadąc nacisk na takie wartoĞci jak: pomocnoĞü, ĪyczliwoĞü i szacunek. Tak rozumiana przyjaĨĔ nie jest jedynie wskazówką czy sugestią, ale obowiązkiem kaĪdego Nuu-chah--nulth. OpowieĞci uczą mĊĪczyzn i kobiety, Īe ten obowiązek powinien byü przede wszystkim i w pierwszej kolejnoĞci speániany wobec czáonków rodzi-ny: „Cla-ya-hoe-aulth-ee yakh-yew-itk: witaj z radoĞcią, zadowoleniem i en-tuzjazmem tych, którzy są z tobą spokrewnieni. Stwórca posiada wszystko, wszystko musi byü darzone szacunkiem”38. Od tej zasady nie ma wyjątków, bo

jak wierzą Nuu-chah-nulth wszystkie Īyjące istoty są tej samej natury: „Lu-dzie mają skóry róĪnego koloru. Gdyby wszyscy zdjĊli swoje ubranie, odkryto by, Īe kaĪdy jest taki jak inny duch – w gruncie rzeczy”39. Konsekwentnie

Tsa-walk opiera siĊ na przekonaniu – i za niezbĊdne uznaje uĞwiadomienie sobie – Īe caáe stworzenie ma wspólne pochodzenie i z tego powodu isaak (szacunek) naleĪy siĊ kaĪdemu bez wyjątku40. Skoro wszyscy są poáączeni z Qua-ootz

(Stwórca), kaĪdego trzeba darzyü szacunkiem. W Ğwiatopoglądzie Nuu-chah-nulth nie ma miejsca na najmniejszy choüby przejaw rasizmu czy uprzedzenia.

(9)

Idea niĪszoĞci jakiejkolwiek formy Īycia jest tej kulturze obca i stąd takĪe próba traktowania któregokolwiek gatunku lepiej od innych jest nieakcepto-wanym naruszeniem zrównowaĪonego porządku jednoĞci.

W Ğwietle powyĪszych argumentów, moĪna wysunąü przypuszczenie, Īe Ğwiatopogląd Nuu-chah-nulth heshook-ish tsawalk – wszystko jest jednym – jest zbudowany na ¿ lozo¿ i przyjaĨni, która akceptuje wszystkich bez wy-jątku. Zakáada ona wspólne pochodzenie i naturĊ wszystkich istot, odrzuca sztuczne podziaáy miĊdzy ludĨmi wynikające z braku wiedzy rodzącej ste-reotypy i lĊk. PostĊpowanie Nuu-chah-nulth jest uwarunkowane siecią istnie-jących relacji i związków miĊdzy wszystkimi Īywymi istotami. Polegając na przykazaniu obowiązku pomocy, ĪyczliwoĞci i szacunku, przyjaĨĔ Tsawalk to przyjaĨĔ dla wszystkich i tak wáaĞnie prezentuje ją w wydanej w 2004 roku ksiąĪce Tsawalk: A Nuu-chah-nulth Worldview E. Richard Atleo41.

Zebranie i opublikowanie mitów narodu Nuu-chah-nulth o stworzeniu Ğwiata na początku dwudziestego pierwszego wieku – w obliczu rozlegáej dziaáalnoĞci profesora Atleo, mającej na celu rozwiniĊcie studiów dotyczących Pierwszych Narodów i przemianĊ ĞwiadomoĞci po wielu stuleciach dominacji dyskursu kultury Zachodu – nabiera szczególnego znaczenia. Jest to przede wszystkim niezwykle cenne Ĩródáo informacji dla samych Nuu-chah-nulth, które pozwala im na dyskursywny powrót do oryginalnej pieĞni i powiązanie jej narracji ze wspóáczesnoĞcią oraz na dalsze kultywowanie narodowych tra-dycji. Tsawalk nie jest jednakĪe tekstem kierowanym jedynie do nich. KsiąĪka zachĊca równieĪ reprezentantów innych kultur, by poznali Ğwiatopogląd Nuu--chah-nulth, bowiem – jak twierdzi E. Richard Atleo – „kiedy ludziom bra-kuje doĞwiadczenia i wiedzy o sobie nawzajem, nie ma podstaw do zawar-cia jakiegokolwiek związku”42. Poznanie to wyzbycie siĊ lĊku przed innoĞcią

i moĪliwoĞü odnalezienia wspólnych elementów kultur, a byü moĪe takĪe na-wiązania relacji opierającej siĊ nie na hegemonii, lecz na przyjaĨni.

Derrida, S͓awek, Atleo: miejsca wspólne

Po zapoznaniu siĊ z gáównymi zaáoĪeniami wspóáczesnej ¿ lozo¿ i przy-jaĨni, wynikającej z dyskursu Tsawalk i tych dzisiejszych stanowisk ¿ lozo-¿ cznych, które reprezentują zachodnie myĞlenie o przyjaĨni, moĪna wysnuü pierwsze ogólniejsze wnioski. Pierwszym krokiem na drodze prowadzącej do dojrzaáego dialogu miĊdzykulturowego jest uznanie pozostającej w stuprocen-towej zgodnoĞci z teorią Tsawalk „jednoĞci stworzenia bez wzglĊdu na wspóá-czesne spoáeczne sprzecznoĞci”43. NiezaleĪnie od tego, jak daleko wspóáczesny

(10)

a zatem przywrócenia pierwotnego i wáaĞciwego stanu. Zakáócenia harmonij-nego istnienia są powierzchowne: co siĊ naprawdĊ liczy „to naturalny zwią-zek pomiĊdzy stworzeniem i jego Ĩródáem, Stwórcą”44. W Ğwiatopoglądzie

Nuu-chah-nulth nie ma rozróĪnienia miĊdzy ludĨmi na podstawie kryteriów rasy, wyznania czy jĊzyka. Esencja czáowieczeĔstwa jest powszechna dla caáej ludzkoĞci, powszechna natura ludzka zakáada posiadanie naturalnego pragnie-nia Ğwiatáa i niechĊci wobec ciemnoĞci; pragniepragnie-nia dokonywapragnie-nia bohaterskich czynów, skáonnoĞci do odnoszenia sukcesów i ponoszenia poraĪek45. Co

cieka-we, podobnie w kulturach tradycji judeochrzeĞcijaĔskiej, globalne rozumienie wszechĞwiata jako uporządkowanego uniwersum, funkcjonującego w dosko-naáej harmonii z boskim planem, jak w Tsawalk, nie jest kwestionowane nawet w obliczu notorycznego lekcewaĪenia przykazania miáoĞci. Doktryna niekwe-stionowalnej sprawiedliwoĞci Stwórcy utrzymuje siĊ i wszystkie tragedie do-tykające ludzkoĞü są przypisywane logice áaĔcucha przyczyn i skutków. JeĞli traumatyczne doĞwiadczenie nie moĪe byü odczytane jako kara za grzechy, jest interpretowane jako swego rodzaju test, któremu Bóg poddaje wiernych. RzeczywistoĞü nigdy nie moĪe przeczyü Porządkowi: kaĪde pozorne zaprze-czenie jest zawsze wytáumaczalne w obrĊbie systemu wierzeĔ.

Taka charakterystyka dwóch paradygmatów myĞli nie wyczerpuje jed-nak listy zbieĪnoĞci i podobieĔstw miĊdzy ¿ lozo¿ ami judeochrzeĞcijaĔską i Nuu-chah-nulth, które ewoluowaáy przecieĪ na dwóch kraĔcach Ğwiata. Implikacje ¿ lozo¿ i przyjaĨni Jacques’a Derridy skorelowane z reÀ eksjami Tadeusza Sáawka są bardziej zbliĪone do Ğwiatopoglądu Tsawalk niĪ jaka-kolwiek z wczeĞniejszych propozycji.

Po pierwsze, koncept binarnej opozycji brat kontra wróg, charaktery-styczny dla tradycyjnej metanarracji judeochrzeĞcijaĔskiej, przez wieki leĪaá u podstaw relacji miĊdzy jednostkami i grupami. Do momentu pojawienia siĊ dekonstruktywistycznej rewizji rozumienia przyjaĨni – w ten związek mogli angaĪowaü siĊ jedynie niektórzy. Brat, rodak, bądĨ reprezentant tej samej grupy etnicznej czy kultury praktycznie wyczerpywali listĊ potencjalnych przyjacióá. Zarówno rozwaĪania Derridy jak i Sáawka przyczyniają siĊ do zmiany przekonania o „wykluczającym” charakterze przyjaĨni. DziĞ, takĪe ci dotychczas pozbawieni prawa gáosu inni stali siĊ bohaterami klasycznej

opowieĞci46 – metanarracji wspóáczesnej rzeczywistoĞci – i uzyskali status

równy nie-innym w dyskursie rządzącym relacją przyjaĨni. ChociaĪ w ¿ lozo-¿ i przyjaĨni Nuu-chah-nulth wyáączanie kogokolwiek z tej relacji w Ğwietle Tsawalk byáoby niemoĪliwe, w wymiarze ostatecznym praktyczne implikacje obu dyskursów przyjaĨni mogą byü uwaĪane za podobne.

Warto zwróciü uwagĊ, Īe tam, gdzie Tsawalk redukuje róĪnice do „na-turalnej dywersy¿ kacji” i postuluje oczywistą niezbĊdnoĞü przyjaĨni mimo

(11)

pozornych róĪnic, w ¿ lozo¿ i proponowanej przez przedstawionych myĞlicie-li owa róĪnica jest warunkiem koniecznym zaistnienia przyjaĨni. W Ğwietle obu stanowisk kamieniem wĊgielnym porozumienia jest uznanie róĪnorod-noĞci wszystkich istot Īywych. Dla Nuu-chah-nulth to zjawisko nigdy nie sta-nowiáo przeszkody w uznaniu jednoĞci za pierwotny i najdoskonalszy porzą-dek Ğwiata. Wedáug Nuu-chah-nulth „[w]szystkie formy Īycia mają wrodzoną wartoĞü. Ludzie wszystkich ras mają tą samą wartoĞü”47. Co wiĊcej, Stwórca

wyznaczyá kaĪdemu z osobna rolĊ do zrealizowania, bez której stworzenie kompletnej rzeczywistoĞci siĊ nie powiedzie.

Dla Ğwiata zachodniego uznanie wartoĞci róĪnorodnoĞci doprowadziáo do odkrycia niezwykle bogatego Ĩródáa informacji, nie tylko o innych ludziach, jĊzykach i kulturach, ale przede wszystkim o sobie samym. DoĞwiadczenie wielokulturowoĞci doprowadziáo do narodzenia siĊ miĊdzy innymi wielu eko-¿ lozoeko-¿ cznych stanowisk, uznających powiązania miĊdzy wszystkimi Īywymi istotami, jak równieĪ ruchów walczących o respektowanie wszystkich elemen-tarnych praw czáowieka. Spotkanie z Innym pozwala na zrewidowanie wáa-snego Ğwiatopoglądu, wierzeĔ i opinii z odpowiednią dozą krytycyzmu, co ilustrują dwie poniĪsze uwagi Sary Goering:

Kiedy mówimy o wartoĞci róĪnorodnoĞci, nie cenimy Ğlepo wszystkich i kaĪdej z osobna róĪnic, ale raczej cenimy ten typ róĪnicy, który przyczynia siĊ do wiĊk-szego zrozumienia lub docenienia naszych Īyü i naszych celów, jak równieĪ tych innych ludzi.

– i w innym miejscu:

Mill sugeruje, Īe powinniĞmy ceniü róĪnorodnoĞü (raczej jako bogate zróĪnicowa-nie niĪ po prostu róĪnica) za to, Īe zmusza nas do kwestionowania i ponownego oszacowania naszych wáasnych wierzeĔ, teorii i stylów Īycia48.

NajwaĪniejszym miejscem wspólnym obu opisywanych stanowisk jest

obo-wiązek przyjaĨni, który w kulturze judeochrzeĞcijaĔskiej wypáywa

bezpoĞred-nio z dekonstruktywistycznej rewizji róĪnorodnych oblicz polityki przyjaĨni, przeprowadzonej za pomocą badaĔ krytycznych nad jĊzykiem, a w kulturze Nuu-chah-nulth wynika bezpoĞrednio z poczucia jednoĞci warunkującego za-chowanie harmonii i porządku, a takĪe przetrwania jednostki i grupy. Pomimo pozornie trudnych do przezwyciĊĪenia róĪnic warto pamiĊtaü, Īe „[k]orzyĞci, jakie moĪna uzyskaü z poszukiwania bardziej zróĪnicowanych przyjaĨni, są wielowymiarowe”49. Reprezentanci nawet najbardziej odlegáych kultur,

acz-kolwiek objĊci obowiązkiem zaprzyjaĨnienia siĊ z Innym, mają szansĊ tych korzyĞci doĞwiadczyü.

(12)

Wnioski: w stronʛ przyja˥ni

Poststrukturalni ¿ lozofowie dekonstrukcji dowiedli, Īe nie ma juĪ ja, bia-áego Europejczyka, chrzeĞcijanina – które stanowiáoby punkt odniesienia dla wszystkich. WrĊcz przeciwnie, zawsze jest Inny, który owo ja poprzedza. Ja jest jednoczeĞnie Innym – i uzmysáowienie sobie tego faktu moĪe zachwiaü wiarygodnoĞcią staáoĞci porządku Ğwiata. Sáawek w swych rozwaĪaniach przytacza sparafrazowane przez DerridĊ sáowa Kartezjusza:

MyĞlĊ, tak wiĊc jestem innym; myĞlĊ, wiĊc potrzebujĊ innego (Īeby myĞleü); my-ĞlĊ tak wiĊc prawdopodobieĔstwo przyjaĨni zamieszkuje w ruchu mojej myĞli do tego stopnia, Īe domaga siĊ, woáa o, poĪąda innego, niezbĊdnoĞci innego, przy-czyny innego w sercu cogito50.

ObecnoĞü Innego jest w ludzkim Īyciu niezbĊdna. KaĪdy akt myĞlenia stwarza prawdopodobieĔstwo zawarcia nowej przyjaĨni i kaĪda taka moĪliwoĞü musi zostaü wykorzystana: przyjaĨĔ przecieĪ „jawi siĊ jako synonim istnienia, jest to Ĩródáo bycia, bez niej istnienie staczaáo siĊ na pozycjĊ pozoru i uáudy”51.

Pierwszym krokiem na dáugiej drodze prowadzącej do ustanowienia miĊ-dzykulturowej przyjaĨni jest przyznanie siĊ samemu sobie, Īe naprawdĊ chce siĊ poczyniü wysiáek i spróbowaü przyjąü perspektywĊ Drugiego. Gadamer twierdzi, Īe „nie moĪesz zrozumieü, jeĞli nie chcesz zrozumieü”52. JednakĪe,

aby moĪna byáo osiągnąü taki punkt widzenia, musi dokonaü siĊ wiele zmian kulturowych (na poziomie jĊzykowych, prawnych, medialnych i gospodar-czych reform), które poĞredniczyáyby w relacji ja – inny i umoĪliwiáyby stwo-rzenie we wspóáczesnym Ğwiecie relacji, które wykluczają postawĊ zawáasz-czenia wobec Drugiego53.

„PrzyjaĨĔ nie moĪe zadowoliü siĊ przyjaĨnią, musi siĊgaü gáĊbiej, tak by nieustannie podwaĪaü wáasne pozycje, by destabilizowaü wszelkie osiągniĊte juĪ pewniki i porozumienia”54. Jest to trudna relacja, jednak wysiáek nigdy nie

pozostaje bezowocny. Wynikiem nawiązania miĊdzykulturowych przyjaĨni moĪe byü nowy porządek Ğwiata, rządzony przez takie wartoĞci jak wzajemny szacunek, uznanie wartoĞci Innego, bez zagarniĊcia go czy hegemonii. Jak wy-jaĞnia Sáawek, przyjaĨĔ oznacza ruch w kierunku, a nie po Innego, bez zamiaru zawáadniĊcia nim czy jakiegokolwiek przejawu agresji55. Tak wiĊc, przyjaĨĔ

zawsze charakteryzuje siĊ chĊcią by inny byá równy. PrzyjaĨĔ nie wymaga jed-nomyĞlnoĞci czy caákowitej zgodnoĞci. „Dla przyjacióá wystarczającym jest, by zgodziü siĊ, Īe niektóre problemy, choü ignorowane przez innych, są naprawdĊ waĪne. Nie muszą oni zgadzaü siĊ co do tego, jak te problemy rozwiązaü”56.

Kulturowe i ¿ lozo¿ czne róĪnice, pozornie nie do przezwyciĊĪenia, po-winny byü traktowane jak róĪne drogi prowadzące do tego samego celu:

(13)

roz-wiązania problemów i odnalezienia prawdy57. ĩaden Ğwiatopogląd nie moĪe

przypisaü sobie zasáugi odnalezienia jedynej wáaĞciwej drogi: tego typu my-Ğlenie doprowadziáo do praktyki kolonializmu, niewolnictwa i innych rodza-jów opresji – nie zawsze powodowanych wymogami sytuacji ekonomicznej. My jesteĞmy innymi dla Innych, wiĊc nasze istnienie zobowiązuje nas do by-cia przyjacióámi. Uznając ten obowiązek, czynimy pierwszy krok ku nowemu porządkowi Ğwiata – porządkowi przyjaĨni.

Przypisy:

1 Andrzej Szahaj, E pluribus Unum? Dylematy WielokulturowoĞci i Politycznej

Popraw-noĞci, Kraków, Unversitas 2004, s. 24–25.

2 “Our friends play a key role in our understanding of ourselves as well as in our

in-teractions with others and our outlook on the world as a whole. Through intimate dialogue with friends, we are able to see the world and ourselves not only through our own eyes, but also from the perspectives of others. We get privileged access to another’s view, and thus to a broader view of the world”. Sara Goering, Choosing Our Friends: Moral Partiality and the

Value of Diversity, “Journal of Social Philosophy” 2003, nr 34.3, s. 404.

3 “[…] friendship is the relation that escapes de¿ nition”, because it “is the basis for a better

social order which can neither be described nor prescribed but only experienced in a trans-formed future”. Colin MacCabe, From the deep, “New Statesman” 1997, nr 126.4356, s. 50.

4 “O my friends, there is no friend”. William Watkin, Friendly Little Communities:

Der-rida’s Politics of Death, “Strategies: Journal of Theory, Culture & Politics” 2002, nr 15.2,

s. 223.

5 Tadeusz Gadacz, O przyjaĨni, o wrogoĞci, Kraków, Znak 1995, s. 33–34. 6 Jacques Derrida, The Politics of Friendship, London, Verso 2005, s. 23–24. 7 Derrida, The Politics…, s. 8.

8 “[…] gift, genuinely understood as a thinking and a giving without expectation of return,

transcending all economies of exchange relations, approaching its crest and culmination in the gift of love”. Calvin O. Schrag, Otherness and the problem of evil: How does that which is

other become evil?, “International Journal for Philosophy of Religion” 2006, nr 60.1–3, s. 154.

9 “‘Good friendship’ supposes disproportion. It demands a certain rupture in reciprocity

or equality, as well as the interruption of all fusion or confusion between you and me. […] ‘Good friendship’ is born of disproportion: when you esteem or respect (achtet) the other more than yourself”. Derrida, The Politics…, s. 62.

10 “According to Derrida, the encounter with the other is always already marked by

asym-metry”,Chantélle Swartz, and Paul Cilliers, Dialogue Disrupted: Derrida, Gadamer and the

Ethics of Discussion. “South African Journal of Philosophy” 2003, nr 22.1, s. 13.

11 Derrida, The Politics…, s. 4.

12 Linnell Secomb, Amorous Politics: Between Derrida and Nancy, “Social Semiotics”

2006, nr 16.3, s. 456.

(14)

14 “[N]ot founded on equality and fraternity, but on responsibility to the other and on

love of the stranger this friendly democracy would exceed the calculations and evaluations of reciprocal exchange and the homogenizing imperatives of fraternal similarity. Roger Star-ling, Addressing the Dead of Friendship, Community, and the Work of Mourning”, Angelaki: “Journal of the Theoretical Humanities” 2002, nr 7.2, s. 112–113.

15 “[…] the stranger, the woman and the racial other”. Secomb, Amorous Politics:…, s. 456. 16 “[…] is a therapy against despair”,Tadeusz Sáawek, “Blake and Thoreau: Friendship

and the Ethics of Contrariness”. W: Telling It Slant, red. Marek Wilczewski and Magdalena ZapĊdowska, PoznaĔ, Wydawnictwo Naukowe UAM 1999, s. 19.

17 Tadeusz Sáawek, U-bywaü. Czáowiek, Ğwiat, przyjaĨĔ w twórczoĞci Williama Blake’a,

Katowice, Wydawnictwo Uniwersytetu ĝląskiego 2001, s. 141.

18 Sáawek, U-bywaü…., s. 121. 19 Sáawek, U-bywaü…, s. 158. 20 Sáawek, U-bywaü…, s. 122.

21 Tadeusz Sáawek, „ĩóáta Ğciana Vermeera, czyli sztuka przyjaĨni”. W: ĩaglowiec, czyli

Prze-ciw SwojskoĞci. Wybór esejów, Katowice, Wydawnictwo Uniwersytetu ĝląskiego 2006, s. 21.

22 Sáawek, U-bywaü…, s. 142. 23 Sáawek, U-bywaü…, s. 122. 24 Sáawek, U-bywaü…, s. 136. 25 Sáawek, U-bywaü…, s. 121. 26 Sáawek, U-bywaü…, s. 140. 27 Sáawek, U-bywaü…, s. 134.

28 “[…] the moral philosophy of friendship is the ethics of contrariness.” Sáawek, Blake

and Thoreau…, s. 13.

29 Sáawek, U-bywaü…, s. 132.

30 “Friendship is a manner of being together which unconceals an unusual space in the

network of human sociability: it certainly takes place, but in the place taken it discovers yet another realm which remains empty and vacant, and thus not taken, a realm of freedom and opposition”. Sáawek, Blake and Thoreau…, s. 29.

31 Sáawek, U-bywaü…, s. 132.

32 “[…] a sequence of othernesses which refuse to be tamed, and hence a friend must

remain an ever unknown Other, distant, and untranslatable proclamation of meaning which cannot be merely ‘friendly’”. Sáawek, Blake and Thoreau…, s. 31.

33 E. Richard Atleo, Tsawalk: A Nuu-chah-nulth Worldview (Vancouver: UBC Press,

2004), s. xi.

34 “[…] both physical and metaphysical”. Atleo, Tsawalk:…, s. xi.

35 “[a] worldview wherein the universe is regarded a network of relationships.” Atleo,

Tsawalk:…, s. 118.

36 “[…] a natural order of existence”, Atleo, Tsawalk:…, s. 20.

37 “[…] was not designed for the separation or alienation of individuals from one

an-other but to emphasize togetherness and relatedness between life forms”. Atleo, Tsawalk:…, s. 108.

38 “Greet with joy, gladness, and enthusiasm those who are related to you”, “Since the

(15)

39 “People have human skins of different colours. When they all take off their clothing, it

will be found that each is like the other spirit, in essence”. Atleo, Tsawalk:…, s. 62.

40 “[…] necessitates a consciousness that all creation has a common origin, and for this

reason isaak is extended to all life forms”. Atleo, Tsawalk:…, s. 15–16.

41 E. Richard Atleo jest dziedzicznym wodzem Ahousaht, jednej z gaáĊzi narodu

Nuu-chah-nulth. Wykáada miĊdzy innymi na uniwersytetach Malaspina i Manitoba w Ka-nadzie.

42 “when people lack experience of each other and they lack information about each other,

there is no foundation upon which to base any kind of relationship”. Korespondencja elektro-niczna: “Re: The Philosophy of Friendship – Questions”, 10 stycznia 2008, 3:31; “Re: request” ,19 stycznia 2008, 7:35.; “Re: the interview”, 1 maja 2008, 5:52.

43 “[…] assumes the unity of creation irrespective of any contemporary society’s

contra-dictions”. Atleo, Tsawalk:…, s. 133.

44 “[…] a natural relationship between creation and the source of creation”, Atleo,

Tsa-walk:…, s. 71.

45 “[…] a natural desire for light and a natural antipathy toward darkness,” “[t]he desire for

heroic exploits”, Atleo, Tsawalk:…, s. 11.

46 “[…] back into the classic story”, Theo L. D’Haen, “Magical Realism and

Postmodern-ism: Decentering Privileged Centers”. W: Magical Realism. Theory, History, Community, red. Lois Parkinson Zamora and Wendy B. Faris, Duke University Press 1995, s. 197.

47 “[a]ll life forms have intrinsic value. Humans of every race have equal value”. Atleo,

Tsawalk:…, s. 130.

48 “[…] when we talk about the value of diversity, we do not blindly value any and all

dif-ferences, but rather we value the kind of difference that contributes to a greater understanding or appreciation of our lives and our aims, as well as those of other people”. “Mill suggests we should value diversity (as rich variation rather than just any difference) for its ability to keep us questioning and reassessing our own beliefs, theories, and styles of living”. Goering,

Choosing Our Friends:…, s. 405.

49 Goering, Choosing Our Friends:…, s. 405–406.

50 “I think, therefore I am the other; I think, therefore I need the other (in order to think);

I think, therefore the possibility of friendship is lodged in the movement of my thought in so far as it demands, calls for, desires the other, the necessity of the other, the cause of the other at the heart of the cogito”. Derrida, The Politics …. , s. 224.

51 Sáawek, U-bywaü…, s. 151.

52 Beata SzymaĔska, Kultury i Porównania, Kraków, Universitas 2003, s. 29.

53 “[…] a serious of cultural changes (at the level of linguistic, legal, religious, media, and

economic reforms) that would mediate self-other relations and facilitate less appropriative relations between individuals in contemporary life”, Penelope Deutscher, Mourning the other,

cultural cannibalism, and the politics of friendship (Jacques Derrida and … , “Differences:

A Journal of Feminist Cultural Studies” 1998, nr 10.3, s. 170).

54 Sáawek, U-bywaü…, s. 148.

55 Tadeusz Sáawek, „Jacques Derrida: dekonstrukcje i etyka goĞcinnoĞci”. W: Jacques

(16)

Uniwer-56 “For friends it is enough to agree that some problems, which are disregarded by others, are

in fact really important. They do not have to agree upon how to solve these problems, though”. Clive Staples Lewis, Cztery miáoĞci, Warszawa, Instytut Wydawniczy Pax 1968, s. 60.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wzruszona Danusia idyłonlła się w milczeniu i pośpieszyła do klasy, gdzie lekcja już się była

Podstawowym warunkiem tej więzi jest miłość: „Kto miłuje swego brata, ten trwa w światłości i nie może się potknąć” (2,10), jak również zachowywanie

The objective of employing Flexible Operating Mechanisms (FOMs) for coal power plants with post combustion capture is to improve the business case and provide plant operators with

Etyka nikoma- chejska Stagiryty oraz Cyceronowy dialog De amicitia stały się punktem wyjścia ana- lizy przeprowadzonej przez Marię Wicho- wą, która zajęła się fragmentem Żywota

Ksiądz Tadeusz opowiadał mi, że rzadko się zdarzafo, by Ojciec Święty śmiał się tak długo i serdecznie. Ten prawdziwie pokorny człowiek nie tylko potrafił się z siebie

Również idea przyjaźni doskonałej zaprezentowana przez Mlle de Scud´ery w Histoire et Conversation d’Amiti´e 3 zdradza starożytną

[r]

przyjaciół domaga się użyteczności nie wyrażonej umową (chodzi o pierwszy z wymienionych rodzajów użyteczności) a drugi oferuje użyteczność prawną. Autor Komentarza