• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2011, marzec, nr 75

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2011, marzec, nr 75"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzejowi Lepperowi sąd uchylił wyrok

Sąd Apelacyjny w Łodzi uchylił wyrok na pochodzącego spod Darłowa lidera Sa­

moobrony i skierował sprawę do ponow­

nego rozpoznania.

• B i n n

Lew o rozmiar większy prosto z kosza na śmieci

Do polskich salonów trafił nowy model klasy średniej peugeota 508. Auto sprzedawane jest od razu w wersji sedan i kombi. Nasz dziennikarz opisuje swoje wrażenia z jazdy autem.

Czarne Pantery idą na front

Trwają przygotowania do meczu koszykarzy Energi Czarnych z Polpharmą Starogard Gdański.

Pieiwsze spotkanie już jutro.

POMORZX

Środkowego

Czwartek 31 marca 2011 www.gp24.pl redakWr wydania: W(#(h Napnczewskl \ R 0 ! i ^ K S ^ ^ ^ 5 2 6 «Indeks 348570 «Wydanie A «Nakład 35.484 egz. nr 75(1284) 1,70 zł (z 8% VAT)

Pan doktor z promilami

KONTROWERSJE 52-letni Piotr P., ordynator oddziału rehabilitacji w Szpitalu Powiatu Bytowskie- go, pijany przyjmował pacjentów. Wczoraj został zawieszony w obowiązkach.

Andrzej Gurba andrzej.gurba@mediaregionalne.pl

Piotr P. miał we wtorek od godziny 14.30 dyżur w szpi­

talnej poradni rehabilitacyjnej w Bytowie. Czekało na niego kilku pacjentów. Jeden z nich wyczuł od medyka alkohol. Za­

wiadomił policję.

- Około godziny 16 dyżurny przyjął zgłoszenie, że lekarz w szpitalnej poradni przy ulicy Lęborskiej jest pod wpływem alkoholu. Na miejsce pojechał patrol. Faktycznie, lekarz był pijany. W jego organizmie stwierdzono 1,6 promila alko­

holu - informuje Michał Gaw­

roński, rzecznik prasowy by- towskiej policji.

Kiedy funkcjonariusze we­

szli do gabinetu Piotra P , ten oświadczył im, że nie pił. Nie wzbraniał się przy tym od dmuchania w alkomat.

Lekarz został wyprowadzo­

ny z gabinetu i przewieziony na komendę. Po przesłuchaniu zwolniono go* do domu. Ponie­

waż nie mógł sam prowadzić auta, przyjechał po niego zna­

jomy (lekarz mieszka w Kar­

tuzach).

- Zabezpieczyliśmy doku­

mentację z przyjęć pacjentów.

W tej chwili postępowanie pro­

wadzone jest w kierunku pod-

jęcia czynności zawodowych po użyciu alkoholu. To wymocze­

nie. Grozi za nie kara aresztu albo grzywny - oznajmia Gaw­

roński.

Rzecznik dodaje, że raczej nie należy spodziewać się zmiany kwalifikacji czynu na narażenie na niebezpie­

czeństwo utraty zdrowia albo życia.

- To musiałoby być bezpo­

średnie działanie. Taką sytu­

acją mogłoby być na przykład operowanie pacjenta w stanie nietrzeźwości, czy też udzie­

lanie pod wpływem alkoholu pomocy przy wypadku - mówi rzecznik.

Piotr P. nie tylko przyjmuje w poradni rehabilitacyjnej w Bytowie, ale też od kilku lat jest ordynatorem oddziału re­

habilitacji w Miastku (to też Szpital Powiatu Bytowskiego).

Szpital zatrudnia lekarza na zasadzie umowy kontraktowej.

Tam decyzja była natychmia­

stowa.

- Kierujemy sprawę do Okręgowego Rzecznika Odpo­

wiedzialności Zawodowej Ok­

ręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku - czytamy w oświad­

czeniu szpitala. Piotr P. może zostać ukarany naganą, za­

wieszeniem prawa wykony­

wania zawodu, a nawet pozba­

wieniem prawa wykonywania zawodu.

Ewa Wichłacz, rzecznik pra­

sowy szpitala, dodaje, że lekarz został odsunięty od pracy w po­

radni i w szpitalnym oddziale.

Lecznica czeka na ostateczne ustalenia policji, ale sam fakt, że lekarz był w pracy pijany, przesądza o tym, że szpital się z nim rozstanie. - Zaczynamy szukać jego następcy - komu­

nikuje Wichłacz.

- W tej sprawie nie mam nic do powiedzenia—usłyszeliśmy wczoraj od Piotra P. B PODYSKUTUJ NA FORUM M

www.gp24.pl/forum Q

Niebieskie berety mają nowego dowódcę

Pułkownik Sławomir Kowalski od wczoraj jest dowódcą 7. Bry­

gady Obrony Wybizeża w Słup­

sku. Dowodzenie przejął od pełniącego obowiązki dowódcy słupskiej jednostki pułkownika Pietra Kriese. W swoim wczoraj­

szym inauguracyjnym przemó­

wieniu na płaoi apelowym w słupskiej jednostce do żołnierzy i zaproszony* gości pułkownik Kowalski wspomniał, że zna obejmowaną jednostkę i prze­

konał się, że jej żołnierze są świetnie wyszkoleni.

- T o dla mnie honor i zaszczyt wami dowodzić - powiedział pik Kowalski.

Nowy słupski dowódca urodził się w 1960 r. Ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie. W swojej karierze wojskowej roz­

poczętej w 1984 roku przeszedł wszystkie szczeble awansu, o d dowódcy plutonu do szefa Wojsk Obrony Przeciwlotniczej Wojsk Lądowych, (MAP)

Łukasz Capar

B Polityka 5 Śledztwo

Litewski problem Na tropie zabójcy I Photo Day 1 łj Ustka

Prezydent Litwy podpisała noweli­

zację ustawy o oświacie. Ucierpią na

tym polskie szkoły na Litwie.

770 952145

Wczoraj słupska Prokuratura Rejo­

nowa przedstawiła zarzut Leszkowi D., podejrzanemu o zabójstwo.

Zwłoki jego ofiary znaleziono w piw­

nicy bloku przy ul. Prostej w Słupsku.

Problem w.tym, że mężczyznę wciąż

ściga policja. Prokuratorzy nie chcą ujawnić podejrzeń, co do motywu,

którym mógł się kierować zabójca.

Gorące fotografowanie wśród pieców Stocznia w gruzach

W czasie siódmej edycji imprezy

Foto Day kotłownię firmy Sydkraft

fotografowało razem z nami kilka­

dziesiąt osób. Anna Madej dotarła

wczoraj na teren pleneru fotogra­

ficznego przez dziurę w płocie. Ga­

lerię zdjęć uczestników będzie można zobaczyć na portalu

www.mm2miasto.pl.

Znika z powierzchni ziemi jedna z

największych inwestycji lat 70. w dawnym województwie słupskim.

Jerzy Małek, właściciel terenów po-

stoczniowych w Ustce, rozpoczął wy­

burzanie stalowych hal. Byli stocz­

niowcy patrzą na to z krwawiącymi

sercami, bo w tym miejscu zostawili

swoją młodość.

Słupsk

Superfirmy nie będzie

Nie będzie połączenia w jedną dużą firmę trzech strategicznych jednostek mias­

ta: Zarządu Dróg Miejskich, Zarządu Transportu Miej­

skiego oraz zarządu cmen­

tarzy. Wobec niekorzystnego obrotu dyskusji na wczorajszej sesji rady miejskiej, prezydent Słupska wycofał projekt, (WNA) JAK PRZEBIEGAŁA DYSKUSJA

czytaj na stronie 5

Nasz poradnik

Praca

w Niemczech

Kto ma największe szanse na zatrudnienie w Niem­

czech, jak długo pracują Niemcy i jakie dokumenty są potrzebne, kiedy starasz się o pracę. Jutro napiszemy, gdzie szukać pracy, podamy najważ­

niejsze strony internetowe i ad­

resy biur zajmujących się szu­

kaniem pracowników, (BS) 0 PRACY W NIEMCZECH

czytaj na stronie 13

Wkrótce w Głosie

Wiosna na diecie

Już od najbliższej soboty w

„Głosie" znajdziecie spe­

cjalny poradnik o zdrowym odżywianiu. Znajdziecie w nim:

• tygodniowe menu na dobre samopoczucie

* zalecenia dietetyka przy­

gotowane specjalnie dla osób pracujących za biurkiem, fi­

zycznie, osób zabieganych, uczniów i kobiet w ciąży

H tabele kalorii w przekąs­

kach, po które sięgamy w pracy

* informacje o zaletach i wadach najpopularniejszych diet

• porady, jak wytrwać na diecie i skutecznie uniknąć efektu jo-jo. (NIK)

R E K L A M A w w w . n o v i m . p l

Słupsk, ul. Bałtycka 164 WJAZD OD MORSKIEJ

0-603 645 933

ANGIELSKA

odzież używana 6 , 9 0 zł/kg

| P 0 0 R T O D 0 0 R I

337511K03A

(2)

kraj opinie

czwartek 31 marca 2011 r.

Gracze komputerowi to źli kierowcy!

Są niebezpieczni, mają znacznie więcej wypadków

www.regiomoto.pl

Uchylony wyrok na Leppera

ŁÓDŹ Sąd Apelacyjny uchylił wyrok na lidera Samoobrony w sprawie seksafery i skierował sprawę do ponownego rozpo­

znania. Zmniejszył do 3,5 roku karę dla b. posła tej partii Stanisława Łyżwińskiego, który jest już prawomocnie skazany.

Powodem uchylenia wy­

roku 2 lat i 3 miesięcy wię zienia dla Andrzeja Leppera były błędy proceduralne popeł­

nione przez sąd pierwszej in­

stancji. Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że w trakcie pierw­

szego procesu część wniosków obrońców nie była uwzględ­

niana. Naruszono przepisy prawa do obrony Leppera, od­

dalając wnioski dowodowe oskarżonego na tzw. alibi, czyli wnioski, które „zmierzają do udowodnienia, że osoba oska­

rżona nie była obecna w miejscu i czasie, które wyni­

kają z treści zarzutów".

SA zwrócił uwagę, że uchy­

lenie wyroku ws. Leppera ma konsekwencje, jeśli chodzi o odpowiedzialność Łyżwiń skiego. Co do dwóch zarzuca­

nych czynów zarówno Lepper, jak i Łyżwiński mieli w tej sprawie działać wspólnie i w porozumieniu. Dlatego, zda­

niem SA, przy ponownym roz­

poznaniu sprawy może mieć to znaczenie dla ustaleń i za­

kresu odpowiedzialności Ły- żwińskiego.

SA uznał, że sąd w Piotr­

kowie dokonał prawidłowej oceny prawnej co do pozosta­

łych zarzutów, w tym gwałtu.

Wyrok na Łyżwińskiego jest prawomocny. SA zaliczył mu w poczet kary okres przeby­

wania w areszcie, w którym spędził prawie dwa i pół roku.

Po opuszczeniu sali sądowej lider Samoobrony nie krył sa­

tysfakcji z wyroku, choć - jak mówił - ubolewa nad wyro­

kiem ws. Stanisława Łyżwi­

ńskiego. - Od początku mówiłem, że dysponuję takimi dowodami i faktami, że w tam­

tych miejscach i w tamtym czasie nie mogłem być, a więc jak mogłem dopuścić się prze­

stępstwa? - podkreślał Lepper.

Dodał, że nadal jest oska­

rżonym i choć sąd stwierdził błędy w procesie, to musi udo­

wodnić niewinność do końca.

Z decyzji sądu nie jest zado­

wolona żona b. posła, Wanda Łyżwińska, która zapowie­

działa zaskarżenie wyroku do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Stras­

burgu.

Tymczasem prokurator Rafał Sławnikowski ubolewa, że przez błędy proceduralne dojdzie do ponownego procesu.

Nadal uważa, wyrok ogło­

szony przed rokiem jest słuszny.

Seksaferę w Samoobronie ujawniła w grudniu 2006 r.

„Gazeta Wyborcza", opierając się na relacji Anety Krawczyk - b. radnej Samoobrony w łódzkim sejmiku i b. dyrektor biura poselskiego Łyżwiń­

skiego. Kobieta powiedziała m.in., że pracę w partii dostała za usługi seksualne świad­

czone Łyżwińskiemu i Leppe­

rowi.

Łódzka prokuratura okręgowa, która prowadziła śledztwo w sprawie seksafery w Samoobronie, przedstawiła Łyżwińskiemu siedem za­

rzutów, w tym zgwałcenia w swym biurze poselskim w To­

maszowie Maz. działaczki Sa­

moobrony, która ubiegała się o stanowisko wójta. Wszystkie zarzuty dotyczą lat 1999- 2003.

(PAP)

19 celników oskarżonych

19 celników z przejścia gra­

nicznego z Ukrainą w Hre- bennem oskarżyła prokuratura o systematyczne przyjmowanie ła­

pówek. W latach 1998-2006 mieli wziąć łącznie od 20 tys. zł do 150 tys. zł każdy. Oskarżeni nie przy­

znają się do winy. Według pro­

kuratury celnicy brali jednora­

zowo niewielkie kwoty, od 20 do 100 zł-lub równowartość w do­

larach - od samochodu. W za­

mian mieli przyśpieszać od­

prawę, załatwiać ją poza kolejnością i przymykać oczy na przewóz przez granicę większych niż dozwolone ilości alkoholu, papierosów i innych towarów.

(PAP)

Kardynał Nycz: kończymy żałobę , Będą wspierać budowę po ofiarach katastrofy smoleńskiej i elektrowni atomowych

WARSZAWA 10 kwietnia w kościołach będzie odczytywany specjalny list biskupów. P L A N YN d popłynie najwcześniej w 2023 roku.

Rok po katastrofie smoleń­

skiej, zgodnie z polską i ko­

ścielną tradycją, kończy się czas żałoby - powiedział pod­

czas środowej konferencji pra­

sowej metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz.

- Nie można zatrzymywać się na pytaniu: dlaczego tak się stało? Trzeba powiedzieć sobie: bądź wola Twoja (...).

Nie jest to łatwa odpowiedź - mówił kard. Nycz. - Cmentarz nie jest naszą świątynią, ani

nie jest naszym domem, owszem przychodzimy tam opłakiwać najbliższych, ale przychodzi taki moment, że musimy wrócić do codziennego życia - dodał metropolita.

Podkreślił także, że pierwsza rocznica katastrofy smoleńskiej powinna być prze­

żywana w zadumie, jako dzień modlitwy. Metropolita mówił, że obawia się, iż ten dzień

„może zostać zmarnowany".

Zaapelował, aby pomóc ro-

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Beatyfikacja „

Papież Jan Paweł II na okolicznościowych monetach

Z okazji beatyfikacji Jana Pawła II, która odbędzie się 1 maja Narodowy Bank Polski wprowadza do obiegu monety okolicznościowe, upamięt­

niające to wydarzenie.

- Wyemitujemy trzy monety złote - informuje Katrzyna Zwarzany z NBP.

- Nakład monet o nominale 1000 zł wyniesie 500 sztuk (o średnicy aż 5 cm i wadze prawie 100 g). Monet 100-złotowych narodowa mennica wybije 8 tysięcy oraz 10 tys. monet o nominale 25 zł. NBP wprowadzi także do obiegu srebrną dwudzie- stozłotówkę (80 tys. sztuk) oraz mi­

lion okolicznościowych 2-złotówek ze stopu NordicGold.

Monety dwuzłotowe będzie można zamienić po cenie nominalnej w ka­

sach oddziałów NBP po wprowa-

Na zdjęciu złota moneta o nominale 100 złotych.

dzeniu emisji do obiegu. - Naro­

dowy Bank Polski wydaje monety okolicznościowe z wizerunkiem Jana Pawła II od 1982 r. - dodaje Zwa-

dżinom ofiar przeżyć rocznicę w „duchu tradycji". Kard. Nycz wezwał do jedności.

Hierarcha przypomniał, że 10 kwietnia w kościołach będzie odczytywany spe­

cjalny list biskupów. Kar­

dynał poinformował, że udział w centralnej mszy św.

w archikatedrze warszaw­

skiej potwierdziło już 400 osób, w tym przedstawiciele władz państwowych.

(PAP)

LOTTO

Multi Mułti z 30.03 godz. 14 1,5,12,13,21,22,25,28,29, 33,34,35,42,45,46,57,61, 63,72,75 plus 28

Multi Multi z 29.03 godz. 22.15 3,16,21,24,25,28,40,42, 45,46, 50,53,55, 56,58,70, 72,74,77,78 plus 28

KURSY WALUT kurs średni EUR 3.9878 USD 2.8277 CHF 3.0654 GBP 4.5471

Fot pap/Paweł Kula

rżany. - Dotychczas ukazało się prawie 50 różnych rodzajów monet z wizerunkiem Karola Wojtyły.

(MT)

NOTOWANIA GIEŁDOWE WiG 48705,07 +0,09%

obroty 1194 min zł

• 139 # 49 • 176

- Polska Jest Najważniejsza będzie wspierała budowę elek­

trowni atomowych w Polsce, PJN będzie pracowała nad zmianami w prawie ato­

mowym i w kolejnych usta­

wach tak, aby budowa tych elektrowni była możliwa - po­

wiedział na konferencji pra­

sowej w Sejmie wiceszef klubu PJN Paweł Poncyljusz.

Według niego, decyzje dwóch premierów: Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska

przesądziły o tym, że energe­

tyka oparta na węglu, która w Polsce produkuje 90 proc.

energii energetycznej, będzie musiała odejść w niepamięć.

Poseł ocenił, że nawet jeśli prace nad Prawem atomowym pójdą w Sejmie ekspresowo, nie oznacza to wcale, że prąd i nowych siłowni popłynie bardzo szybko. Według PJN najwcześniej może się to stać w 2023 roku.

(PAP)

0.13 % • 0.18% • 0.53% • 0.47% A

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp.zo.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa

Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@nrediaregionalne.pl

IZBA W Y D A W C Ó W

PRASY avBHmuomraumsr inni minimiT

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reldama.gk24@mediaregionalne.pl Gtas Romoiza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Glos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34864 tel. reklama 91481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o>

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawd

Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper i pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej Anety Krawczyk, me­

cenas Agata Kalińska-Moc włódzkim sądzie apelacyjnym.

(3)

Takie okazje w życiu się nie zdarzają.

Z jednym jedynym wyjątkiem, który znajdziesz pod tym adresem

www5weetdeal.pl

Europa świat

czwartek 31 marca 2011 r.

Polskich szkół zostanie połowa

LITWA Pani prezydent podpisała nowelizację ustawy o oświacie. W ocenie litewskich Polaków, pogarsza to sytuację szkoły polskiej na Litwie. Zdaniem polskiego MSZ, skutkiem ustawy będzie demontaż systemu szkolnictwa mniejszości.

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite podpisała no­

welizację ustawy o oświacie.

Członkowie mniejszości staną się równoprawnymi obywate­

lami - argumentuje tę de­

cyzję.

- To smutna wiadomość - powiedział PAP prezes Zwią­

zku Polaków na Litwie, poseł Michał Mackiewicz. Wyraził żal, że prezydent nie uwzględ­

niła apelu przedstawicieli mniejszości narodowych o za­

wetowanie ustawy.

- Będąc w Unii Europej­

skiej, Litwa oddala się od war­

tości europejskich, nie uwzględnia opinii społecznej, osób zainteresowanych. Bez­

względnie realizuje politykę asymilacji - powiedział Mac­

kiewicz.

Zdaniem prezydent noweli­

zacja ustawy o oświacie po­

może mniejszościom naro­

dowym stać się

równoprawnymi obywatelami Litwy.

- Wszystkim mniejszościom narodowym należy pomóc, by ich członkowie stali się równo­

prawnymi obywatelami, to znaczy, pomóc im w integracji z Litwą (...); należy szanować, znać nasz kochany język - po­

wiedziała prezydent dzienni­

karzom uzasadniając swą de­

cyzję. Dodała, że ona zna

„prawie wszystkie języki mniejszości narodowych".

- Mogę rozmawiać prak­

tycznie ze wszystkimi w ich językach. Bardzo chciałabym, by taki szacunek zademon­

strowały też mniejszości naro­

Kontrofensywa Kadafiego

LIBIA Ministrowie o dozbrajaniu sił powstańczych.

Siły wierne przywódcy libij­

skiemu Muammarowi Kada- fiemu odzyskały kontrolę nad portem naftowym Ras al-Unuf zmuszając powstańców do ucieczki na wschód. Dwaj po­

wstańcy powiedzieli, że mu­

sieli się wycofać, trzeci utrzy­

muje, że wciąż trwają walki Wokół miasta. Ras al-Unuf to Wielki ośrodek przemysłu naf­

towego Libii.

Trwająca od kilku dni ofen­

sywa sił powstańczych na za­

chód została zatrzymana ok.

60 km od rodzinnego miasta libijskiego przywódcy - Syrty.

Siły lojalne wobec Kadafiego przeszły do kontrataku.

Wielka Brytania nie wy­

klucza dostarczania broni li­

bijskim rebeliantom, lecz na razie nie podjęła decyzji w tej sprawie - powiedział w środę brytyjski premier David Ca­

meron.

dowe - obywatele Litwy miesz­

kający na Litwie - mówiła.

Ustawa, która wejdzie w życie 1 lipca, przewiduje, że w szkołach mniejszości narodo­

wych na Litwie, w tym pol­

skich, lekcje dotyczące historii Litwy, geografii Litwy, a także wiedzy o świecie w części doty­

czącej Litwy będą prowadzone w języku litewskim. W litew­

skim języku w całości będzie wykładany przedmiot o nazwie

„podstawy wychowania patrio­

tycznego". Ustawa przewiduje, że od roku 2013 w szkołach li­

tewskich i szkołach mniejszości narodowych egzamin matu­

ralny z języka litewskiego zo­

stanie ujednolicony.

Natomiast w ramach tzw.

optymalizacji sieci szkół, w ma­

łych miejscowościach będą za­

mykane szkoły mniejszości na­

rodowych, w tym szkoły pol­

skie, i pozostawiane będą je­

dynie szkoły litewskie. Według społeczności polskiej na Litwie, w efekcie liczba szkół polskich na Litwie zmniejszy się o po­

łowę: z obecnych ok. 120 szkół polskich w Wilnie i na Wile­

ńszczyźnie pozostanie ok. 60.

Z apelem o zachowanie obecnego systemu nauczania w szkołach mniejszości naro­

dowych, gdzie m.in. wszystkie przedmioty są wykładane w języku ojczystym, a egzaminy maturalne są składane w języku państwowym, do przed­

stawicieli władz Litwy zwróciło się ponad 60 tys. osób.

O zawetowanie nowelizacji ustawy prosił prezydent Zwią­

zek Polaków na Litwie, pre­

zesi: Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie, Zrzeszenia Nauczycieli Rosyjskich Szkół na Litwie i Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna", a także Związek Zawodowy Pra­

cowników Oświaty rejonu so- lecznickiego.

Po przyjęciu ustawy przez litewski Sejm polskie MSZ wy­

raziło rozczarowanie tą de­

cyzją. Zdaniem resortu skut­

kiem zmian będzie stopniowy demontaż systemu szkol­

nictwa mniejszości polskiej, co prowadzić będzie do jej przy­

musowej asymilacji.

- Przyjęcie przez Sejm Re­

publiki Litewskiej w dniu 17 marca 2011 roku nowelizacji ustawy o oświacie wywołało, zarówno wśród polskiej mniej-'

szóści na Litwie, jak i w społe­

czeństwie polskim, poczucie za­

wodu i niepokoju. Minister­

stwo Spraw Zagranicznych z rozczarowaniem przyjęło de­

cyzję litewskiego parlamentu - napisał w oświadczeniu rzecznik polskiego MSZ Marcin Bosacki.

Jak podkreślił, ustawę przy­

jęto mimo wielokrotnie zgła­

szanych zastrzeżeń władz pol­

skich, które wskazywały niebezpieczeństwo złamania dwustronnych zobowiązań przyjętych przez Litwę między innymi w Traktacie między Rzeczpospolitą Polską a Repu­

bliką Litewską o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy z roku 1994.

Z WILNA ALEKSANDRA AKIŃCZO (PAP)

- Embargo na dostawy broni dotyczy całego teryto­

rium Libii, jednocześnie re­

zolucja 1973 Rady Bezpieczeń­

stwa dopuszcza niezbędne środki w celu ochrony lud­

ności cywilnej — powiedział premier Cameron w parla­

mencie.

Szef francuskiej dyplomacji Alain Juppe oświadczył, że Francja jest gotowa rozmawiać z partnerami o dostarczaniu broni libijskiej opozycji.

Szefowa amerykańskiej dy­

plomacji Hillary Clinton po­

wiedziała, że USA nie podjęły jeszcze decyzji o dozbrojeniu li­

bijskich powstańców.

Rosyjski minister spraw za­

granicznych Siergiej Ławrow powiedział, że żaden kraj nie ma prawa zbroić rebeliantów w Libii na mocy mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ.

(PAP)

Republika Federalna Niemiec. Beelitz. aodz. 11.30

Polscy pracownicy na szparagowych polach

Polscy pracownicy, którzy pracują dla rolniczej firmy Buschmann i Winkelmann w Klaistow rozkładają folię na szparagowych grządkach na polu w pobliżu Beelitz. Polscy pracownicy sezonowi są pomocni w wielu niemieckich sektorach rolnictwa. Fotpap/epa

Będzie siec

Straceni za przemyt Nieznane zdjęcie Europa i psy Japonia

„Specjalna tkanina" ma pokryć reaktory

Rząd Filipin poinformował, że w Chi­

nach stracono w środę troje Filipi­

ńczyków skazanych na karę śmierci za przemyt narkotyków. Do wyko­

nania wyroków doszło mimo próśb o ułaskawienie. To pierwszy przy­

padek egzekucji obywateli Filipin w ChRL.32-letnia Sally Ordinario-Villa- nueva i 42-letni Roman Credo po raz ostatni spotkali się ze swoimi rodzi­

nami w środę o świcie, zanim wstrzyknięto im truciznę. Do egze­

kucji doszło w prowincji Fujian na południu Chin. 38-letniej Elizabeth Batain pozwolono na spotkanie z krewnymi na kilka godzin przed wy­

konaniem wyroku w Shenzhen (Szenczen) w sąsiedniej prowincji Guangdong - dodał konsul.

(PAP)

Niepublikowane wcześniej zdjęcie Jana Pawła II, zrobione w 1989 roku, zostanie odsłonięte na fasadzie ba­

zyliki świętego Piotra w chwili be­

atyfikacji polskiego papieża 1 maja - dowiedziała się w środę PAP. Fo­

tografia została wykonana w Rzymie. Zgodnie ze zwyczajem pod­

czas mszy beatyfikacyjnej lub kano­

nizacyjnej na fasadzie bazyliki waty­

kańskiej zawiesza się portret kandydata na ołtarze, który zostaje uroczyście odsłonięty po wygło­

szeniu formuły o wpisaniu w poczet świętych lub błogosławionych.Wła- śnie w tym momencie wierni zo­

baczą zupełnie nieznane zdjęcie por­

tretowe, przedstawiające Jana Pawła II, gdy miał 69 lat.

(PAP)

W ramach zacieśniania współpracy poli­

cyjnej Unia Europejska chce zharmoni­

zować szkolenie psów wykrywających narkotyki. Chodzi głównie o zwierzęta biorące udział we wspólnych międzyna­

rodowych operacjach w walce z terrory­

zmem i zorganizowaną przestępczością.

Projekt, do którego dotarła PAP w środę, nosi nazwę „KYNOPOL" i przewi­

duje stworzenie w UE „sieci instruk­

torów psów policyjnych".

Ma to „ułatwić wspólne wykorzysty­

wanie psów policyjnych w międzynaro­

dowych operacjach, tak by zapewnić elastyczną i skuteczną współpracę unij­

nych służb odpowiedzialnych za prze­

strzeganie prawa i wykorzystujących psy policyjne" - czytamy w projekcie do­

kumentu.

(PAP)

Rzecznik japońskiego rządu Yukio Edano poinformował, że władze roz­

ważają nadzwyczajne środki, mające powstrzymać wyciek substancji ra­

dioaktywnych z elektrowni ato­

mowej Fukishima I. Brane jest pod uwagę m.in. przykrycie reaktorów

„specjalną tkaniną". Edano powie­

dział, że badane są także możliwości jak najszybszego wypompowania skażonej wody z pomieszczeń reak­

torów. W wodzie morskiej w pobliżu elektrowni stwierdzono zawartość radioaktywnego jodu-131, przekra­

czającą dopuszczalną normę ponad 3 tysiące razy. Władze zapewniają jednak, że nie stanowi to bezpośred­

niego zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi. Operator elektrowni Fuku- shima I - firma TEPCO (Tokyo Elec­

tric Power Co.) - zapowiedział, że cztery z sześciu reaktorów tej si­

łowni, uszkodzone przez trzęsienie ziemi i falę tsunami 11 marca, na pewno zostaną zezłomowane.

Władze mają zdecydować o losie po­

zostałych dwóch reaktorów, które udało się bezpiecznie wyłączyć.

TEPCO zapowiada, że zasięgnie w tej kwestii także opinii okolicznych mieszkańców.

Japońskie władze zarządziły w środę pilną kontrolę wszystkich reaktorów nuklearnych w kraju. Celem kontroli jest upewnienie się, że nie dojdzie w nich kiedyś do takiej awarii jak w elektrowni atomowej Fukushima I, uszkodzonej w trzęsieniu ziemi z 11 marca.

(PAP)

Bruksela

Plac Solidarności

Odkładana od ubiegłego roku uro­

czystość nadania imienia Solidar­

ności placowi przed Parlamentem Europejskim w Brukseli odbędzie się za" polskiej prezydencji - poinformo­

wały polskie źródła dyplomatyczne.

Politycy belgijscy deklarują zgodę.

Jednak w przeciwieństwie do po­

czątkowych planów, imieniem Soli­

darności będzie nazwany nie cały rozległy plac przed Parlamentem Europejskim, ale jego część. Ponadto plac będzie nosił ogólnie nazwę So­

lidarności, jako idei, a nie jak plano­

wano „Ruchu Solidarności" - poin­

formowały te same źródła.

Na nazwę bezpośrednio odwołującą się do NSZZ „Solidarność" nie chcieli się zgodzić belgijscy socjaliści.

(PAP)

(4)

wy Jarzenia

czwartek 31 marca 2011 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Widzisz<oś interesującego?

Zrobiłeś ciekawe zdjęcie?

Wyślij je do nas, pisząc na adres

alarm@gp24.pl

Na tropie zabójcy Moniki P

ŚLEDZTWO Wczoraj słupska Prokuratura Rejonowa wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutu Leszkowi D., podejrzanemu o sobotnie zabójstwo kobiety przy ul. Prostej w Słupsku. Mężczyznę wciąż ściga policja.

Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeakowska@mediaregionalne.pl

- Postanowienie o przedsta­

wieniu zarzutu zabójstwa Leszkowi D. już zostało wy­

dane. Najprawdopodobniej dzi­

siaj do sądu trafi wniosek o za­

stosowanie wobec podejrza­

nego tymczasowego areszto­

wania po jego zatrzymaniu.

Później na podstawie tej de­

cyzji sądu prokurator prowa­

dzący śledztwo wyda za nim list gończy - mówi Jacek Ko­

rycki, rzecznik słupskiej Pro­

kuratury Okręgowej. Proku­

rator dodaje, że śledczy mają mocne dowody świadczące o tym, że sprawcą zabójstwa jest właśnie poszukiwany męż­

czyzna. Nie chce jednak ujaw­

nić, jak policja wpadła na ten trop. •

Ciało 50-letniej Moniki P., pracownicy firmy Jantar, która sprzątała w budynku przy ul.

Prostej, znaleziono ok. godz. 14 w sobotę w biurze wspólnoty mieszkaniowej. Lekarz stwier­

dził, że ofiara zmarła około północy.

Proces raz jeszcze

Z WOKANDY Wczoraj gdański Sąd Apelacyjny uchylił wyrok wy­

dany na Piotra G., który został skazany za zabójstwo z 1998 roku.

Sprawa została wykryta po latach przez policjantów z Ar­

chiwum X, a głośny proces przed słupskim Sądem Okrę­

gowym zakończył się we wrze­

śniu ubiegłego roku. Piotr G., 59-letni gospodarz z Sąpolna Człuchowskiego, został ska­

zany na 14 lat więzienia, mimo że ciała ofiary nigdy nie odna­

leziono.

- Brak ciała nie stanowi przeszkody w rozstrzygnięciu sprawy - uzasadnił wówczas sędzia Dariusz Ziniewicz. - Sy­

tuacja jest specyficzna, ale znane są zabójstwa, po których sprawcy palą zwłoki ofiar lub je kawałkują.

Jednak gdański Sąd Apela­

cyjny zgodził się z odwołaniem obrońcy oskarżonego. - Wyrok został uchylony. Sprawa wraca do ponownego rozpoznania przez słupski Sąd Okręgowy - informuje Roman Kowal­

kowski, rzecznik Sądu Apela­

cyjnego.

Mirosław S., 32-letni wio­

skowy zawadiaka, zaginął 31 lipca 1998 roku. Śledztwo słup-

- Sekcja wykazała siedem ran kłutych na klatce pier­

siowej, łuku żebrowym oraz w okolicy lewego barku - wylicza prokurator Korycki. - Na miejscu zdarzenia w czasie oględzin zabezpieczono mnós­

two śladów biologicznych, dak- tyloskopijnych i śladów obu­

wia. Jednak z biura nic nie zgi­

nęło i panował tam, ogólnie mówiąc, porządek. Nic nie wskazuje na to, że kobieta bro­

niła się przed ciosami. Wy­

gląda to tak, jakby sprawca wszedł, zadał ciosy i wyszedł ż

pomieszczenia, nie dbając zu­

pełnie o to, że zostawia wiele śladów. Wszystko zostało już przekazane do laboratorium.

Nie udało się znaleźć narzędzia zbrodni, mimo że policja prze­

trząsnęła biuro i okolice.

Monika P. była wdową, osie­

rociła dzieci, w tym małolet­

niego syna. Prokuratura ma informacje, że Leszek D. jest jej byłym konkubentem. Nie ujawnia jednak informacji na temat motywu okrutnej zbrodni. - Najpierw musimy ustalić, co ona robiła tam w

nocy - mówi rzecznik prokura­

tury, dodając, że w tym usta­

leniu śledczy na razie kierują się czasem zgonu określonym przez lekarza.

Tymczasem policjanci szu­

kają podejrzanego.

- Sprawdzamy każdy sy­

gnał, który do nas dociera - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Po ogłoszeniu w prasie dostaliśmy wiele informacji telefonicz­

nych. Zgłaszają się także lu­

dzie, którzy wiedzą coś na temat Leszka D.

Poszukiwany mężczyzna, który teraz stał się podej­

rzanym, ma dosyć medialne usposobienie. Tydzień przed zbrodnią jego zdjęcie opubliko­

waliśmy w „Głosie Pomorza", bo wypowiedział się w sondzie na temat komunikacji miej­

skiej w Słupsku. Swoimi pro­

blemami rodzinnymi i byto­

wymi zainteresował też niedawno jedną z lokalnych te­

lewizji, która nakręciła o nim program interwencyjny.

Za zabójstwo grozi doży­

wocie. •

skiej Prokuratury Okręgowej i proces w Słupsku wykazały, że mężczyzna brał udział w libacji po żniwach u Piotra G. Gospo­

darz gościł pomocników, ale sam nie pił. W pewnym mo­

mencie zorientował się, że Mi­

rosław S. ukradł mu worek pszenicy. Kiedy ten siedział na schodkach przed domem, Piotr G. uderzył go w głowę pięcio- kilogramowym odważnikiem.

Później na podwórku kopnął go w brzuch, a gdy stwierdził, że ofiara jeszcze żyje, dobił ją w stodole jakimś przedmiotem.

Po zbrodni wszyscy mężczyźni pouciekali z domu Piotra G.

Jednak później niektórzy po­

mogli mu ukryć ciało, które nocą wywieźli furmanką nad jezioro, zasypali wapnem i

przykryli snopkami słomy.

W sprawie zeznawali też różdzkarze i wizjonerzy - sąsie­

dzi oskarżonego. Ich zeznań sąd nie wziął pod uwagę. Oska­

rżony nigdy nie przyznał się do winy. Jego sprawę słupski sąd rozpozna w innym składzie.

BOGUMIŁA RZECZKOWSKA

Środa, 30 marca, godz* 11*50, Słupsk, Akademia Pomorska, ul* Bohaterów Westerplatte

Z matematyką za pan brat

Wczoraj po raz 10. w Słupsku odbyła się liga matematyczna, czyli konkurs dla najzdolniejszych matematycznie uczniów regionu słupskiego.

Organizatorzy - wykładowcy Instytutu Matematyki AP i nauczyciele ILO w Słupsku od lat zarażają matematyczną pasją młodzież, uczą rozwiązywania logicznych łamigłówek, logicznego myślenia i poprawnego wnioskowania. Wczoraj w matematyczne szranki stanęło 498 uczniów: 296 ze szkoły podstawowej, 150 z gimnazjum oraz 52 ze szkoły ponadgimnazjalnej. (MIK) Fot. Łukasz Capar

KRONIKA KRYMINALNA Wtargnęli z nożem do mieszkania

Policja poszukuje sprawcy napadu w mieszkaniu przy ul.

Wojska Polskiego w Słupsku.

Jeden z podejrzanych jest już w areszcie. Do zdarzenia doszło w nocy w ubiegły piątek.

- Około godziny 23 do mieszkania w pobliżu baru „Po­

ranek" wtargnęli Paweł I. oraz Artur J. - mówi Jacek Korycki, rzecznik słupskiej Prokuratury Okręgowej. - Wówczas w mieszkaniu przebywał Rafał S.

ze swoją dziewczyną. Napast­

nicy pobili go, a jeden z nich zadał mu cios nożem w brzuch.

Pokrzywdzony ze wstrząsem krwotocznym trafił do szpitala,

Wyrazy szczerego współczucia

Helenie Ossowskiej

z powodu śmierci

TATY

składają

koleżanki ze Stowarzyszenia Kiwanis International Klub Słupia w Słupsku

gdzie przeszedł ratującą życie operację. Po kilkunastu godzi­

nach policja zatrzymała 29-let- niego Pawła I. Nie przyznał się do zarzutów.

- Podejrzany już został aresz­

towany. Natomiast Artur J. jest poszukiwany - dodaje proku­

rator Korycki.

(BER)

Poszukiwany jeździł po pijanemu

Ponad dwa i pół promila al­

koholu w wydychanym powie­

trzu miał wczoraj 26-letni kie­

rowca zatrzymany w Słupsku przez policję. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna od początku roku powinien siedzieć w więzieniu.

K 0 N D 0 L E N C J E

Wyrazy szczerego i głębokiego współczucia

Stanisławowi Kosińskiemu

z powodu śmierci

Żony

składają

Zarząd ROD "I\ilipan" w Słupsku

Wczoraj około godz. 15 do dyżurnego słupskiej policji za­

dzwonił człowiek, który twier­

dził, że w okolicach ulicy Spor­

towej pijany mężczyzna jeździ zdezelowanym volkswagenem golfem. Zatrzymany kierowca wydmuchał w alkomat ponad dwa i pół promila alkoholu. Gdy policjanci sprawdzili tożsamość

kierowcy, okazało się, że od stycznia tego roku powinien on siedzieć w więzieniu po wyroku sądu za rozbój. Jutro kierowca trafi do więzienia, gdzie będzie musiał odsiedzieć zasądzoną karę. Wkrótce jednak dodat­

kowo stanie przed sądem za prowadzenia auta po pijanemu.

(MAP)

c a Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

O j c a Pani

Mirosławie Sobolewskiej

oraz R o d z i n i e składają Pracownicy Firmy Trafie

329411K03A

(5)

Wszystko o naborze do słupskich

przedszkoli i nowych zasadach opłat B Słupsk

za przedszkola

pneczytasz jutro w „Głosie Pomorza" www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 31 marca 2011 r.

Na razie nie będzie superfirmy

SAMORZĄD Na wniosek Klubu Radnych Słupskiej Lewicy wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk wycofał wczoraj z programu obrad Rady Miejskiej projekt uchwały w sprawie połączenia trzech jednostek podległych magistratowi.

Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl

To miała być wielka zmiana, która według prezydenta Ma­

cieja Kobylińskiego doprowa­

dziłaby do lepszej obsługi mieszkańców miasta. Projekt uchwały w sprawie powołania superfirmy, która miała na­

zywać się Zarząd Miejskiej In­

frastruktury, zakładał, że nowa jednostka powstanie od 1 lipca w wyniku połączenia trzech dotychczas istniejących:

Zarządu Dróg Miejskich, Za­

rządu Transportu Miejskiego oraz Zarządu Zieleni Miejskiej i Cmentarzy Komunalnych w Słupsku.

W praktyce ta nowa struk­

tura miała zajmować się tym samym, czym dotychczas ist­

niejące trzy jednostki. Według wiceprezydenta Andrzeja Kaczmarczyka, który już wcze­

śniej poinformował radnych o szczegółach przewidywanych zmian, z 55 dotychczasowych pracowników tych firm pracę w nowej jednostce miało za­

chować 54. Bezpośrednie koszty zmiany oszacowano na 50 tys. zł, a oszczędności - głównie na przetargach - na 100 tys. zł.

Choć wydawało się, że będzie inaczej, w trakcie wczo­

rajszych obrad Rady Miejskiej okazało się, że jest ona bardzo podzielona w tej sprawie. Po­

mysł prezydenta popierali radni lewicowi, ale zdecydo­

wanie przeciw byli radni PiS,

OŚWIATA

Gimnazjalni dyrektorzy zostają na stanowiskach

Nie będzie zmiany dyrek­

torów w czterech słupskich gimnazjach miejskich, których szefowie we wtorek w ratuszu stanęli przed komisją konkur­

sową. Wszyscy przeszli pozy­

tywnie tę próbę.

W sumie odbyły się cztery konkursy. W konkursie na dy­

rektora Gimnazjum nr 4 człon­

kowie komisji wysłuchali Lecha Rasia, obecnego dyrektora. Nie miał kontrkandydata.

Sama w konkursie wystarto­

wała również Barbara Kujat, dy­

rektorka Gimnazjum nr 5. Kon­

kurenta miała mieć Jolanta Wiśniewska, dyr. Gimnazjum nr 2, ale Paweł Dajer wycofał się z udziału w konkursie. Natomiast Bronisław Kisiel, dyr. Gimna­

zjum nr 1, konkurował z Agnieszką Romaniuk, doradcą metodycznym i nauczycielką z tej szkoły. Komisja Konkursowa uznała jednak, że jego prezen­

tacja była lepsza.

Oznacza to, że wszyscy do­

tychczasowi dyrektorzy zostali ponownie rekomendowani na te stanowiska. Ostateczną de­

cyzję o ich nominacji podejmie prezydent Słupska.

ZBIGNIEW MARECKI

z teł. stacjonarnych z teł. komórkowych I N F O L I N I E : 8 0 1 0 0 3 1 6 0 S O S 9 2 1 G O S

Prezydent Maciej Kobyliński i jego zastępcy byli zaskoczeni kieninkiem dyskusji w sprawie fuzji miejskich jednostek. Najważniejszy punkt obrad

wycofano z programu wczorajszej sesji Rady Miejskiej. < Fot. Łukasz Capar

radni skupieni wokół radnej Krystyny Danileckiej-Woje- wódzkiej i znaczna część rad­

nych Platformy Obywatelskiej.

Podczas dyskusji zażądano od wiceprezydenta Andrzeja Kaczmarczyka, aby udowodnił, że przewidywana zmiana da rzeczywiste oszczędności. Po­

jawił się też wniosek, aby ze struktury superfirmy wyłączyć cmentarze komunalne. Wice­

prezydent przekonywał, że ten ruch nie ma sensu.

- Pan prezydent podczas wcześniejszych, prowadzonych w 2010 roku, dyskusji o po­

łączeniu ZDM i ZTM nie go­

dził się na takie rozwiązanie,bo ono nic nie dawało. Większy efekt byłby osiągnięty, gdyby doszło do potrójnego połączenia - przekonywał.

Podczas przerwy, o którą po­

prosili radni lewicowi, w ich środowisku pojawił się wniosek, aby projekt uchwały na razie wycofać z programu obrad Rady Miejskiej do czasu, kiedy będzie opracowane pełne uzasadnienie stworzenia nowej firmy. Wiceprezydent Kacz­

marczyk wniosek przyjął. Jed­

nocześnie powiedział radnym, że nie wie, czy w ogóle projekt tej uchwały jeszcze zaprezen­

tuje radnym.

W ratuszowych kuluarach można było usłyszeć, że w ten sposób radni wspierający pre­

zydenta Słupska postanowili nie dopuścić do odrzucenia tego projektu, a teraz mogą do niego wrócić w przyszłości. •

Opłaty za przedszkola i katastrofa smoleńska

Z SESJI Radni postanowili wczoraj o nowych zasadach płatności za słupskie przedszkola oraz o uczczeniu w Słupsku rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem.

Co zyskujesz?

' Możliwość spłaty nawet do 30 lat.

' Komfort i bezpieczeństwo - działamy od 9 lat!

' Dla sektora MŚP bez zaświadczeń z ZUS i US

lrzy pożyczce 150 tys. zł miesięczna rata tylko 932 z

e ; i _ (

Przykładom rat na okre 25 tys. zł 75 tys. zł 150 tys. zł 300 tys. zł

rata 155,27 zł rata 465,80 zł rata 931,60 zł rata 1863,19 zł

Od 1 września za pierwsze pięć godzin pobytu dziecka w przedszkolu miejskim w Słupsku rodzice będą płacić tylko za wyżywienie. Nato­

miast w przypadku kolejnych godzin, podpiszą z dyrektorami placówek umowy cywilno­

prawne. Na ich mocy za każdą kolejną godzinę pobytu dziecka w placówce trzeba będzie za­

płacić (oprócz wyżywienia) średnio 2,30 zł.

- W tej kwocie jest już wli­

czona podwyżka pensji dla na­

uczycieli - tłumaczył radnym Bogdan Leszczuk, dyr. wy­

działu oświaty w ratuszu.

Jednocześnie wczoraj słupscy radni jednogłośnie postanowili, że jeśli rodzice odbiorą dziecko po godzinach objętych umową cywilno­

prawną, to za każdą rozpo­

czętą godzinę trzeba będzie zapłacić 10 zł.

Co ważne przedszkola będą pracować do godz. 18.

Opłata będzie więc uzale­

żniona od liczby godzin spędza­

nych przez dziecko w przed­

szkolu. Niektórzy zapłacą więc mniej, inni więcej, niż płacą obecnie. Zmianę wymusiła ustawa o systemie oświaty i podobne zasady będą w całym kraju.

Więcej o tym, jak i o naborze do słupskich przedszkoli, na-

O przedszkolach Zaczyna się nabór do słupskich przedszkoli. Wszystko o nim oraz o nowych zasadach opłat za przedszkola przeczytasz jutro w

„Głosie Pomorza".

piszemy jutro w „Głosie Po­

morza".

Wczoraj na wniosek rad­

nych z Klubu PiS Rada Miejska zobowiązała prezy­

denta Słupska do oficjalnego uczczenia pierwszej rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem.

10 kwietnia w czasie, gdy doszło do katastrofy, w mieście słychać będzie dźwięki syren.

Ponadto zostaną rozwieszone flagi państwowe z kirem. Tylko jeden z 23 radnych wstrzymał się. Był nim Marcin Lubi- niecki z PO.

Radni zdecydowali także o wygaśnięciu mandatu radnego Dariusza Szycy, który zgodnie z prawem nie może być radnym, bo prowadzi działal­

ność gospodarczą w lokalach, które są własnością gminy.

(MAZ)

BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM

CZĘSTOCHOWA 34 3611475 GDAŃSK

GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II KROSNO

LUBIN k/Wreclawii 76 844330?

LUBLIN 81 5323237 ŁOMŻA 86 2166111

ZNAJDŹ SWÓJ ODDZIAŁ:

85 6537060 ŁÓDŹ 33 8164346 NOWY SACZ 52 3455123 OLSZTYN 32 7876109 OPOLE

PŁOCK 58 3074316 POZNAŃ 32 2315611 RADOM 62*7671009 RZESZÓW 32 7826060 SIERADZ 32 2000434 SŁUPSK 41 3434711 SZCZECIN 12 4331035 ŚWIDNICA 12 4261081 TARNÓW 13 4251343 WARSZAWA I

WARSZAWA II WROCŁAW ZAMOŚĆ

42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 4203340 22 4360546 71 3428718 84 6392720 www.dobrapozyczka.com.pl

RetiłflW nW łUnow aJwTy hwtdbwej * rwumlenkj tadftau tywtłrwgoi ' (WSP dl* payiwth utołwi wynoti " kom postania wg.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podczas otwarcia ofert podaje się nazwę firmy wraz z adresem Wykonawcy, którego ofertę otworzono, a także warunki ofert w oparciu o wskazane kryterium wyboru oferty

Podczas otwarcia ofert podaje się nazwę firmy wraz z adresem Wykonawcy, którego ofertę otworzono, a także warunki ofert w oparciu o wskazane kryterium wyboru oferty

Podczas otwarcia ofert podaje się nazwę firmy wraz z adresem Wykonawcy, którego ofertę otworzono, a także warunki ofert w oparciu o wskazane kryterium wyboru oferty

Podczas otwarcia ofert podaje się nazwę firmy wraz z adresem Wykonawcy, którego ofertę otworzono, a także warunki ofert w oparciu o wskazane kryterium wyboru oferty

Podczas otwarcia ofert podaje się nazwę firmy wraz z adresem Wykonawcy, którego ofertę otworzono, a także warunki ofert w oparciu o wskazane kryterium wyboru oferty

Podczas otwarcia ofert podaje się nazwę firmy wraz z adresem Wykonawcy, którego ofertę otworzono, a także warunki ofert w oparciu o wskazane kryterium wyboru oferty

Podczas otwarcia ofert podaje się nazwę firmy wraz z adresem Wykonawcy, którego ofertę otworzono, a także warunki ofert w oparciu o wskazane kryterium wyboru oferty

Podczas otwarcia ofert podaje się nazwę firmy wraz z adresem Wykonawcy, którego ofertę otworzono, a także warunki ofert w oparciu o wskazane kryterium wyboru oferty