GAZETA BEZPARTYJNA Nilkład eo ooo
Dz1ętl ,,Archiwum \Vschodn1emu"'·
T
to r
~ ATV~
Specjalny wysłannik Borysa J&leyna przekazał w środę w Belwedene prezydentowi Le- chowi Wałęsie kopie orygi- nalnych dokumentów pocho-
d1ących , s ·archiwum Biura Polilycmegc, KC KPZR I do·
tyczących 1brodni katyńskiej dokonaneJ na ro1ka1 1 Krem la, ,,O te) strasznej zbrodol wiedzieli wszyscy sekretane generolnl ł pierwsi sf'kreta·
rxe KC KPZR - od Stalina do Gorbac1owa" - powie·
d1iał Rudolf Pichoja, prze-
wodniczący komitetu ds. ar·
,:hiwów państwowych pr1y ,adrie ministrów federacji RosyfskieJ.
Według w:r1dn.!eń 1p•clal-
•eco wyal&nnlka, dokumf'nty
1naJdawaly 1!11 w archiwum
&P KC KP2'J\, nut~pnl• w ar- eb.lwam prezydenta Garbacza-
~ · 1 otoc2one były ,c1,1-, t~- jemnl~ Wsrod nlch ;!el\ 11„
c71ja • I manna lo,tl r, 16..., C?esr!tłO Biura Po3:ltJ~O l{C o rioutnf'!l1tn1u pol~cfl
jeńe6w - H roo of!ceców, m1J-
dul110:,-cll sJ• w abozac:h ł 11 tya. Polaków przebywaJ11cych
• ,w wt~enlseh. W~ród osób, lttóN 11o's1nra,Y u pni:,jt;clem tal dec:,sji byli t Wtalin, Woro- nyl.,,.., MolO'low, Nłl<ojan, Ka
I
•• Gorbaezow wiedział
nie powiedział. .•
linitl 1 Ka11now!c1. Informa- cja • l'brodnl katyń§kiej' nie t,yla tajemnic~ dla kolejnych klero111n:ctw KPZR. Potwier- dzi,ni1em t~go jest notatka, podpisana pntt ChruHczowa w 19!Si r., autorstwa 'ow,~7.est,• 110 azeta KGB 15zelep'.na, ln- formti.i~z-1, Jt od marca rn40 r. NKWD ro'l~trz.elalo :1 R57 P<>lakow 1 zaraum nakazuj~- ea ul<rywanl• t~o w t>lJem- n!e,..
Je<lffl. • na.Jtajn'ej,zych do- kumeutów :,oV\·ieck!i:h - dr- c~Ja B!ura Politycznego KC radzifl!~kiej partii kmnunis~y,cz
ftl"j z podpisem !ltalina n ruz-
<trzoelan1u po_lgk!ch je1\ców -
,ot1tał znalezlony pozy w~~ńl
orae~ u--"'-rchiwum ,vsC"hodn!~-
~o" - po:nformowal hutocyk dr Piotr Mitzner.
„Dzlęk! navym łlllsk!m kM1 taktom I mo•~1e-i'.·!Y.:lm od-
d1'.tał~m !towar1.yMen!a "}..f~- morla'' dowlP<iZiP!!śmy a'~ w lipcu br .. t• w tzw. archiwum prwyd„nrkim. b,d-.cym w <lv spo,.ycJJ Boryu ,Telcyna, obok innych supertajnych dokumrn t6w Ił. KPZR, lli!laJcl.uje •ię , : , h ~ decyl!1a " rozs•rrt'~- Tllu W'fl<!'l'I" 1940 r. po!!k1ch 1>f!cer6w.
\Viadomo•<! " tyn, doknm,..:,- c:!e pr,ekazaliśm:v l'towsr,v- s.;eniu Rodl'1n Katvń9kich. D~-
·l•gacja .,.Rodzin ·Katyń'<k:"'1"
pode7U W]Z~ty fta T{rf"'.Tl~U
1>1>omn!ala alii • ten doku- ment,
LD _
. .., J l !") , '
'
nr ind. 350021 GOANSK - ELBLĄG, CZWARTEK, 15 PA%DZIERNIKA 1992 R.
;Koniec stoczniowej koniunktury?
Pri:f'eł11pJ11ea ~lę nicrs.ta "" hrlatowd rospoda.rN
11rędHJ e-r.y pó:inif'j musiał& odbić się n& koniunlr.t11-
~ w vr,.,myśle okrętowym, który - paradnknlnl1 - po latach naJclęhHego w Jeco dsiejaeh kryzysu
elltatnłs miał llię całkiem nieźle. :Sledawne Jednak
za.ttęly pojawiał 1ię ni"pnkoJ11ee doniesienia, tapowla daJ11c. moi!lwoś6 kolrjnrro -0brołu 1toeznioweJ for·
łuny: 1mnir.iszaJ~e się la Potrzebowa.nie na statki W:!' wolało w,:ra.zny 1p&dek ich Cf'n.
Stocz.nie Dalek:1go g,weeJ1 - pnemysl okręto- . . wy p,·aktyt•1.nie przP.stal ist-
W!chodu godzą się Jnz na nieł. Wlao\ni" to byln szans~
cenę 28 milionów dolarów z:a masowiec klasy „J>ana-
max" (około 70 tys. ton
nośności). podcws ~dy za- ledwie kilka miesięcy te- mu stocznie poludniowo- koreai1sk\e b1·ły kryt~·ko- wane przez konkurentów
za oferowanie takich sa- mych statków za 30 milio- nów.
Recesja. bardzo niskie stawki frachtowe sprawiły że nawet kupiony za 28 milionów masowie·c nie mo
że zagwarantować zysku ar matorowi. Mu~iałb:v zara-
biać co najmniej 12 tysic:- cy dola,ró,t.• dzienn:e dla pokrycia amortyzacji i ko- sztów eksploatacvjnych.
Tymczasem stawki za dzienn~· czarter "W~pomnia-
neg-0 ma~owca nie przekra
czają dzisiaj sumy ,10 ty-
sięcy.
Nie1wykle ,ilęllok! I dlugc,- trwaly k)·yzys w żegludze i w stoc~r.iach ś,vista \\t l~ta:.ch o ...
~i11:"md1ie~i-1tych :spowodow.\!
2n~c1r., redukcj~ pot€'ncj:ału
produkcyjnego. W nl~których krajach - na przykald w
\
dla naszych stoc~n! na sl<o- r1.v~tante ze w1rostu zam6- wi'eń t ce-n st•tków, który w koncu musi"f nastąpiC w rnia
rę wycotywanla stMzejacych si~ s:tatków. \\'zrost ten istot-
nie nastąp\! kilka l«t temu.
Nle5te,,, zble~l •i~ 1 naszymi
,.._-łasnymi Kłopota1ni, s zała
maniem sł~ produkcjj w pol- skich stoc,nl~ch, które i szan ay nie skorzystały.
J:w•ntualny powrót de\c;.o·
nlunktmy \eh 1ytuaeJ41 pogor szy. \\~łaśni.o na gor~ze c1asy.
a l\Vłaszcia na \Vyllb7C:9:.2ją
c<\ konkurencj~ z D1li,«iego Wschodu pr.ygotowulą s1~ tet
• Ookoń<'zenie na str. 2
Small business Dłużnik dłużnikowi wilkiem Prawda i mity o Jurandzie N.
Przyłączeni
do
świata?Zakończony H bm. w ll'aruawie 1!J ~wfaCowy Kongre11 Small Businenu
IISBC) umai Europę
wschndnl11 ora:& kr&Je by-
łeito ZSRR za e:i:warty re- gion swf'J oficjalnej dzia-
łalności,
Spośród 59 tys. małych Hrm prowadzonych w woj. gdań
skim pr1ez 030by !1zyc7.r,e tt·l ko co dz:es:ątą zatrudnia w.,
ceJ niż 5 osób. Zdecydowana
wię,<szość loku:e ,we p!en:ą
c1ze \V t1.\\· usłu~i n:~mat~ria~
ne. P:e~!ądz płynie tant, g\iz!e m·~ najlep:eJ. Obecnie nie _le'ft t<> h?.lld<"I. bo tu ~ynek Jest Jut bardzo wymagający. a
włR~n:e usL1~t. \'V .h::.nrtlu rto chod1.i „a to d'"l ob·~cu:acr.-1 k<'>""<"ntracJi l kap:talu 210 mln - p!en!ąd7e trsktowAnt
• Dokończe.nl& na sir. 2
11100
~lrdawno lnhrmow&-
! IHmy „ odl11er.eniu ener : ~if 'prir~rr Zakt..d E'n~r,~
: tyczny w Gdańsku łym
: firmom, Uóre od wil'hl
! mle1ięcy nie i,h1CI! ra- : chunkó,T. ZE tei m&
: s\\·oje dłu,i, • 1a.ci1r1nię te kredyty łneb& w końcu I curoś 1płacać.
Dzisiaj o a.kej! prow&·
dzonej od kilku dni przez Gd&flskie Pnl"dsię
biontwo Enerretylr.i Cieplnej.
I
tej tirm:, z~_braklośrodków na sp!acan1e - kredytów (w .rnmie 80 mld zł), rozliczenia z
e!e',ctrociepłowniami. ko- palniami (7.a węgiel) i kole i~ (za transport). Decyżja
b:,ła zatem bardzo krótu.
W p.erw'-"'e.f kolejnoici odłl!
ero,no od ,r,eci naJw1~91t)'eh
dlużn:ków. Znala2ly slę wirrbd n,ch: Stoczn,a Pol-nocna w za!tr<'!f.e pary do produl<cjl zadtu:te-r,·., r7.ęclu 14 mld zł), Prr~dsięl)lot!two TU.n.<portowo- -Spedy<'y Jne, Bud rem, ha- la "01'via•·. Wo;ewódz.b:.:e
Pue-dsiębiorstwo R<}bót Dro gowych, Sporna-a-z, Mera- -Blon,e, Prefab,et. Stocz- n:a Jachtowa. Gdańskie Przed s;~biorstwo Intyr.ieryjne. Kole jowy Kombinat Spółdzielczy i To\var7.v!llltwo Krz.,(!,·.v:e:la Kul- tury Fizycznej (t~ f'rn·w ,·10 gają • p!atnoś~\aml rzedu k.ił kuset m'1lonów zloLycll). 1 u tylko na po:z~tek.
Zdaniem Zhignle\\'a !lzla,:ow
•ki•,;o - zastę\')cy dyrektc, a GPEC - w najbht<0:zym cza t~e !r7yku.J~ 111:, knl~jne ode!~
c•a ~1~rstii c:epl,1ej. '\log~ ,:-.
te,1n ,opodz,ew.,ć tak wielk'e firmy jak Unim,,.r w Gct~ń
~ u, ery ~toc1.niA Gda(\.~ka
• o
S.A. (ta ooitatn:a ulec• ,
płatno4c:1ami w ~an!each 9 mld ~Il.
z dłuż.-.1:ków ~~" lictyt n.,;
e,eplo Je-dyn'.e placówk{ ołwla
ro,,•. pr,ed!l'lkolne I ml-u\
cy.
\V GPEC ""'~"-n:«!l!. t. co do re-łlZty bę<:lą bardzo· lcon- ..,kwe-ntnl. - Skoric,yły się
czasy d'>kladan.1a· do firm biffl nyeh. które bez ,rzan, na po- prawe w.·ojeJ sytuacji fina-nso wej dawno już powlrn1y upaść.
Bankrntów n;e b,:dziemy doti nansowywa~ z w!asneJ k!esi,e ni - podsumował call! akcję
dyr. Z. S:>lagow„kL
Tak drastycznym me-trx!om GPEC nie należy ,:~ chyba dz!v."-ł. \la.1ą w t:,•m ~wój u- sadn!ony ;n~e-~s. Niedlu110 jed r.a·k doj<lzc=y w Polsc• do sy tuac.11 Hmkni~tego . kol•.
v:~yv:y w~v,::tk~.,m bf>d:T.i~y cot \v'.nnl, • l<1edyty .1l)lac11 ,a nae naMla:>ne !)Okolenia?
• .\. DU:SAJSKI
- Aresztowany w uble-
głlł sobotę we Wrocławiu Jurand X nie jest iadnym wielkim przestępcą, ani mafiozo, zaś ui::vcle do po- licyjnej akc.ii runk('jon:i.riu
SJ"Y I brygady antytcrrorys tyc7nej miało przede wszy skim zape\,·nić bezpiecun- stwo ludzivm biorąefm w niej ud1,ial - powil!'dziil n;i.m wczor~j tui po przv-
Jeździe z Wrocławia proku ra.tor KO~RAD KOR:SA- TOWSKI, który prowadzi przeciwko zatrzymanemu dO<!hndzenle.
(łylko)
.sowe, z kt6~ych wyni){a!o,
że oto policja odniosła wiel ki sukces - wsadzając za kratki jednego z najgroź
niejszych przestępców w Polsce i nie tylko. Tvmcza sem - zdaniem prokurato ra Korriatows,dego - Ju- randa N. należy traktować
jako kolejnego z: wielu z.a trzymanych. majacego na sumieniu drobne kradzieże
samochodów.
Tym bardziej dziwiły Nieoorozumieniem wY- na11zego rozmówcę ponie- daje .s!ę również próba u-
dl!:i11łkowe informacje pra- • Dokończenie na str. 2
Proces generałów SB
r
I NR 243 (14580) ROK XLVIII 1 ' CBNA 1000 ZŁ
Nowt. okoliantscl obalenia ~du Obzewskfag~
Elim=,acje
MŚPólska 2
Czy· Waldemar Pawlak stanłe
Holandia 2
przed Trybonałem Stanu l
Wczoraj Komisja Odpowiedzialności Konstytu cyjnej pr1esłuchała ministrów: Antoniego Macie- rewicxa, Wojciecha Włodarczyka i Andrzeja Mil·
czanowskiego w sprawie o pociągnięcie byłego
premiera Waldemara Pawlaka do odpowiedział·
ności przed Trybunałem Stanu ta naruszenie konstytucji. .
Zamiast narzekać załóż fundację
.,Gest Kozakiewicza"
str. 3 - polecamy!
Wnio,ek przeciwko Wal- demarowi Pawlakowi zło
żyła 20 cz.erwca grupa po-
słów zarzucając mu naru- szenie konstytucji poprzez
uniemożliwienie wykonywa nia powierzonych przez Sejm obowiązków ministra wi spraw wewnętrznych i szefowi Urzędu Rady Mi- nistrów. Waldemar Paw-
„Kolumb" popfynie
... ,,Darom Młodzi~iy"?
DYŃSK'E wido
wisik,o „Krzysz- tof Kolumb" we
dług Paulo Clou del o, :ro prosił do Sztokholmu tamtejszy lnsitytut Polski.
Przedstowier,,ie, w wersji on- glojęzycz!"eJ, mojdzie slę w programie „W,oter fes.tlV<JI" - orgonizowoneJ. lotem d-orocz r:ej szwedz:kiej imprezy ple- ner-Owej o chorctkterze ludycz nym, cieszącej się zazwyczaj zr.okomitą frekwencją.
Szwedzi zobpczą wi<lowls- ko w pełnej 120-osobowej ob s<1dzie, z Danielem Olbrych·
sk:m, Czesławem Niemenem, c1ktor-0mi Teo-tru Miejskiego w Gdyni, stotystorni. Scenę, kostiumy, rekwil:yty, sprzęt techniczny przewiez;e firmo
„Tomarco". A co z nieodzow nym dla akcji spe·ktoklu żag łowcem?
Krzysztof Wójcicki, dyrek- tor Teatru M:ejskiego w Gdy ni 'chc:alby wykorzystać „Dor Młodzieży" 'i jako element scenog rofii I jako środe·k transportu zespołu, bazę no miejscu, a studentów Wyz- szej Szkoły Morski-ej zalrud- nić joko statystów. Wszystko jedno·k zo'eży od rektora tej uczelni Józefo Llsows-kiego, Rozmowy sq w toku.
(ank.)
lak; nieobecny na posle:lze- niu komisji, wnosił o od- dalenie wniosku ze wzglę
du na uch?bienia formal- ne. Komisja n:e podzieliła
~tanowiska byłego premie- ra.
Antoni M~cierewicz ze-
znał, że :S czerwca po po-
łudniu został poproszony O _Dokończenie no str. 2
!li Te;:oroc,ne na<(·rody No bla zostały przyznane! 'Z wy
• Dokończenie na str. 2
Wścieklizna
,v
ElbląskiemNa razie
cho1~ująZ\Vierz ta
N& szczi:ścle pogłoska o możliwośct wścieklizny
I ~
u pacjenta, który trafił do elbląskiego ~zpitala; ,:rozpoznaniem tężca okazała się nieprawdziwa.. Nrn;
f
f.; mniej jednak wścieklizna, z niespotykaną zajadlos·cią atakująca w tym roku zwierzi:ta., .stwa~za i dla Judzi wii:ksze, niż za.zwyczaj, niebezp1eczenstwo.
Do końca września w wo zwierzę wokół szyi(!). W ~i jewództwie elbląskim z:a- nioną sobotę do elbląskiej szczepiono prz:eciwko wście poradni dla pokąsanych Jkiźnie 148 osób. gdy tym- (dwie inne funkcjonują
czasem przei cały ubiegły przy oddziałach zakaźnych rok ochronnemu szczepie- w Pasłęku i Kwidzynie) niu poddano 72 pacjentów, zgłosiły się 22 osoby, które a w roku 1990 zaledwie 51 miałv kontakt z dwoma pogryzionym przez zwierzę wściekłymi bykami. Sześ
ta zaaplikowano szczepion cioro spośród nich. zakwa•
kę. Aż 12 osobom trzeba lifikowano do szczepienia, było od razu podać suro- W tym roku odnotowano tł wicę (w ubiegłym roku nie przypadków wścieklizny u zanotowano żadnego takie- bvdła (w zeszłym roku - go przypadku), gdyż nie jeden).
moina było czekać aż or- ganizm pacjenta sam pod wpl~·wem szczepionki - v.ryt,wo,zy przeciwtiała.
Z,ódłem uigrożenia dla człowieka są wfoiekle psy, jenoty, lisy, zawiadomiono o wściekłym borsuku, ku- nie. tchórzofretce (kierow- nik kolonii łapał ją gołymi rękoma C) - zaapalikowa no mu surowicę, a wycho- wawczyni owinęła sobie
Najprawdopodobniej, nie- spotykane, od wielu lat, rozorzestrzeni.anie się wście
klizny „zawdzięcuimy" kil ku ostatnim łagodnym zi- mom. Chorobotwórczy zara zek ginie w tempenturz.
poniżej - 4 st. C. Do tej pory mógł się więc znako- micie „pr:z.e{:hcmywa~ ..,, kióke le§ne„
(ro,t ·
Największy
burak w Polsce?
Jeszcze w sprawie
wicewojewody- el b
ląsJ{iego2:Brz11d '!!eJlonli tłbl11sklaj ,.,!,olldarnołct" •twierti1.•. te:
Z
()90'[""'\Tr.z
'U
t,
~. • i '
'...Jdołu, z b.ol{U
SZCZECIN RAWIE 19 kg
waź:n burak pa~tewny wy- hodowany przez Tadeusza Ma- tynczaka, ro1- nlkA !: miejscowości Le!z- ko\vy (gmina Cedry Wiel·
kie).
- O konkursie na naj-
cięźsze~o buraka w Pols<:e, zo~gc1:1:zowanym p:·zez re-
dakcję telewizyjnego prn- gramu .. Tydzień'' i firmy
uczestn:c;.ące ,v t:>.rgach ,.Poiagra .. , dowiedziałem
~ię zbyt późno - mó,•,;i T.
Matvszczak. A nkoda. bo nag;odą by!a kilkudnio\va wvcieczka do Dflnii. Wy- g;;,,ł ją rolr.ik. którego bu- rak ważył tylko ... 16,~ kg.
Gospodarz s Lesz- ków na pockszen:e, m&
otrzymać książkę pt. ,.33 dni prem:era Pa,,.;Iaka''. - Zdaj~ się. że - śmieje się
T. :\1atysz;czak. kosztuje mnie , niż cipłata pocztowił
(33 t:.-s. z!) za paczkę z b;1- rak'.em, którą wysłałem do Warszawy.
Im1e okazy I półhektarowego pola. T. Ma.łyszczaka były bliinlae10 ])Odobn1 ·do nag-rodzonego olbuym11.
RZ
• ... w ciągu dn:a .spadek ci śnienia.. , Zachmurze.ni@ du-
że, okresami opady des1.iCzu. Tem.p. rano od 5 st. C nad morzem do l st. C w głębi la,du. T~peratura maks. w dzień około 9 st. C. Wiatr południowy umiar kowany i dość .silny, okresami porywi.$ty. bp
Fot. Jarosła.~· Rybiolr.1
ł
-::·:;;;;;~""'"ii
; ;.JADWIGI
i •
: s
: Je3t to imię pochodze- f
i nio. germańskiego. W i i Polsce rnane od 1203 ,., t
i Kojarty się nam n4jctę· t
i foiej i osobą l,]a.dwi.gi, i
: królowej Polski, żony Ja. !.·:
: giellv.
.
i Soleniumtami sci t4k- il .te TERESA ( ZJ?RIAN. :
...
- w la.tach . lt72-U71 Pil\
.,ndrzef zbueki był etatowym dztalaeu-m Komitetu Woj~- wódzkie,go l'ltronn\ctwa Demo- krinycznego;
- od 1 !>$topada 1t75 r. d,o IS pażd·zlern.fili.a I g53 , r. był
prarown!kiem Urz~du Woje- wódzk'f!i!O, ,:clzl~ pełnił· m.in.
funkcj~ 1zeta dzlaht, 11 w po-
czątkach l>lt RO. (okre• stanu woJennell:1') był asy•temem woiewo<!y •!bl11•.l<i~10 płk.
Urliń'łk:&llO;
- od 18 P"tdziernlka JU~ r.
do , 3t'. r.yc:m,a · 1990 r. pełnN funk<,J~ I ~ekretarza Woj!!-
"'ódzk'E'l!o Komltetu !itronni- _ctw11 Demokratyc2ne~o w F,I•
bla,gu;
Kllf11d'I Aleksander Seniuk ~,fdywał się z ks. Jerzym Popielullzk11 uęsto. Wiosn~ 1984 roku, urlająe się w
))41dr6ł., ks. Jerzy pozostawił mu tekst kazania, z proś
b11 • wygłoszenie na. wypadek, gdyby n1iat jui nie
powrócić! ,viedział, ie jest ohiektem ,litałcj, natarczy- wej inwigilacji, ie w Jl-go mieszkaniu założono pod-
lłuch, a wnwanla 88 na. brutalne przeslu<'ha.nia tyl- k11 się nasilały. Po brawurowej ucieczce- Wa.Jdemara Chrostowskiego już drugiego dnia do parafii k~. Se- niuka ktoś przyszedł li informacją, ie ks . • Jerzy zo-
stał porwany przez Grzegorza Plątkowskie(o (chodzi- ło oczywiście o Piotrowskiego). Była. ·to wtedy jędna 1. Jic,:nych wer~JI i hipotez; ksiądz Seniuk nie spa-
miętał jej dosta.rc.zyciela.
Swiadek następnv , An- drzej K., wyraził zgodę na objecie śledztwa w spra- wie. o !:abójstwo kapłana pod ,,:arunkiem zagwaran-
towania mu pełnej swobo- dy decyzji. Prze,slu<:hiwal Piotrowskiego i 'Pietruszkę.
Uczestniczył w Białymsto-
Utrzymuję się
ze swojej sztuki
'.tnfntrl Ff ~l11t~
" ' *
laureatka triennale
~
2'.dobl/"l"llSY'fl.« i,;,erwszej n•- 1rody ,u te(Drocsn:;m '!'r>et'I·
naie Gritł'.k! :Krajów Nadba!ty cldch sost~la !hwedka Helm·
trud Nystrom, o c,;ym lntor- m°"·a:.emy ,; okaaj'. otwarc1~
pok<XW<l!t50'-.\'a.f w~ir,11.wy. W~o raj artymłu1 odel>Tau Il& trofe u1n % l'"tk Romualda Bukow1i<ie eo, preo:esa Qc\.d,:;11~J Gdai' • ..it.;•
co Zwlr1a<"k:.i Polśdell A·rty11taw Pła.tyków.
- Przyov!am ?'la WY8taw, -
!)O·.vledi,iała nam Helintrud Ny .irom - re sporym o,póin,e- n!em. W dniiu otw~rcla tri..,·
nale J)fU~yW:;łam bo·lli'ttn ..., Je<ln"j % W}"7.8%YCh ue:telni J). •
~tyeuiy'Ch w Aust1f~lit &1r.~
dwa mie<iace prowadz:bm ..:y kłady t 1~jęc!a n ~tur!entam,
- C•y w hwnjl tak·l:• nJ- muJe I.i• pQII „1t«anłamt
... ~ • . . . W . V . - ~ · - .•... -7.··
:,: \'.f/~t~ ;~
-. \
(Henryk Tronowlcz z Warszawy)
• W 17. Batalionie Sa·
perów XII Dywizji Zme- chanizowanej, zgodnie I u- stal-eniami traktatu wie-
deńskiego o redukcji u1.bro jenia konwencjonalnego s 1990 r. rozpoc~~to niszcze- nie sprzętu wojskowego.
Jako pierwsze zniszczono:
transporter ópancerzony ,,Skot'', dwie haubice i
moździerz.
ku w sekcji zwłok. A kie- dy tam pojechał, w Warsza wie ,,nieman[ sprawcy"
przetrząsnęli jeg1) mieszka- nie. Nie :z.g~nę,l-o nic.
l:stalenia Andrzeja K.,
stały się ·podstawą procesu w Toruniu, l€cz on sam zo stal od sprawy odsunięty
A był przekonany, że krąg
wpólwinnych śmierci księ
dz:a nie kończy· s:ę na czte re.eh oskarżonych. Złożył
wn:o,ek o kontynuowanie
śledztwa, lecz nie miał już
potem ze sprawą więcej do czynienia. Swiadek nie pa-
- N!e. Pracuj,i: jako arty,;ta - tworz~. wystawiam, spl'lteds
J,. Gtr,:ymu.je się "ze ,wo.ie,) sztu'ld. W Szwecji nl" jeEt tru dno :!yć z u'l)rawlanla malar·
stwa, g;ra!iic1 czy :rzeźby. Dużo
prac kt1pe1je nąd„ na o:-zykłod dla szp"taH. Zak'll:pów dziel sztuic! dokorm'.ą też put,liczne instytueJe. Fun'<ejonuJe Wiele klc.t-bów artystycznych., dzi~lają
stowanzymenia. które -orga.n1ze1 j11 artystom wy,;tawy. Na te ekqpm:ycJe przychoozą prze<i- stawlc:ele rM:nvc.h ~rodoW'lSI<,
w tym w'e!e- osól>, k.up,.;Jących
r.a,;ze prace. O interesy sz,1,-.;cJz klch a-,1tor6w dba również :,w:ą
zek zawO<lowy. vr-zvzna)ą,e.!ni~
d~y innymi stypendia artysty-
<:2J1.e.
- ,Jak ocenia palli Tr1enna1e Grafiki Krajów Nadbałtyckich'!
- Jest to wvstawa na bar- d:to wy!okim poziomie artysty- cznym. W Szwecj1 te,klch w!el kich pOkazów sie nz"e or,:ani- zuje. Przeważają u n.as e.cspo- zycje, !tldJVłi-d.·ualne, w t:vm ta,k że zn2nych polsk'ch artys1<'>w Ostatnlo gościHśmy prace łza·
belo.i Gustows-klej.
Uroczystcść wręczen!a naf!'l'O- dy mlnła mie-:}st'.:f! w 011· .. vsklm Pala-eu Opató•1,•, gdzie }e"Z<:ze do ą l'.st()pac'a <lg!,1dać motna
!~ ekspozycję.
X.X.
Na t'1J~ch1'. ,,'Vlra-ca.J~e d:l po bytu w .Raest", akwaforta bal1''W
n11. Z:• tę wlaśn!~ pracę He.lm- trl.ld NystJ<}m otnyma/11 p,erw
~ 11«&iod ..
mięta dzisiaj, kto w Pro- kuraturze Generainej ood- jął dec,vzję o odstąpieniu od przesłuchania gen. Cias- tonia. Listę świadków wzy wanych przed sąd na· roz-
prawę toruńską nkładal
prokurator Pietrnsiilski.
Ten sam, który w oskarży
ciel~kiej mowie · przypuścił
perf;dny atak na nie żyją
cego księdza. W osobliwy sposób prowad:,:ono tamten proces. Mecenas Edward Wende przypomina, jak to w Toruniu sędzia uchyEł
• Dokończenie no str. 2
ŁODZ
O ł,ódzkie przedszkola
rozpoczęły pogotowie straj- kr . .>\ve. bp
Jutro w „Rejsach"
• - Potoki słów, które coraz mniej znaczyły i jakby nie wpływały na to, co się działo w kraju,
płynęły ja.kb! obok zmian i problemów, którymi zyło społcczenstwo - mówi znany pisarz ERWIN KRUK w rozmow;ie z TADEUSZEM SKUTNI- KIEM, opowiadając o tym, jak był senatorem w hfstorycwym Senacie pierwszej kadencji.
• JAN KREFT w artykule „Czołgiem do skarb ca." zadaje pytanie co zrobić z potencjałem przemy słu zbrojeniowego w ,Polsce i zastanawia się, czy Polska może stać się w przyszłości znaczącym eks porterem broni.
8 TOMASZ ZAJĄC w mrożącym krew w ży.
łach reportażu pt. ,.:\latuszka mafia" opovriada o
„rosyjskiej ośmiornicy", której macki sięgają Po I{azachstan i Władywostok i ocz~·wiście - War-
szawę. 1
• PAWEŁ DZIANISZ i ROMAN WARSZEWSKI - podsumowując tydzień, w któn,m minęła 500.
rocmi.ica odkrycia Ameryki - zastanavriają się. czy to możliwe, by ktoś z rdzennnych Kaszubów mógł dotrzeć do Ameryki przed Kolumbem i czy Kolumb aby na pe·wno był diabłem.
Pona.dto felietony, stałe rubryki i wiele innych atrakcji. TYLKO W „REJSACH"!