• Nie Znaleziono Wyników

List do Redakcji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "List do Redakcji"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Bogumił Stanisław Kupść,Krystyna

Muszyńska

List do Redakcji

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 63/1, 405-406

1972

(2)

VI. D Y S K U S J E — K O R E S P O N D E N C J A

LIST DO REDAKCJI

Warszawa, dn. 28 września 1971 r.

Szanowna Redakcjo!

Z zainteresowaniem przeczytaliśmy artykuł p. Stefana Gabera pt. N ieznan y p o b yt Józefa A n d rzeja Załuskiego w Lotaryngii w roku 1756 (PL 1971, z. 2, s. 133—

136), oparty na dokumentach odkrytych przez Autora w e Francji.

Trudno nam się jednak zgodzić z p. Gaberem, jakoby ów pobyt Załuskiego w Lotaryngii był istotnie „nieznany”. Już w życiorysie Załuskiego opracowanym przez Friesego (a wydanym w 1928 r. pod nazwiskiem Janockiego, w przekładzie Kantaka) podróż ta została szczegółowo om ówiona na dwóch stronach (25—27).

Wspominają o niej i późniejsi badacze życia Załuskiego, jak Baranowski (B iblioteka Załuskich. Warszawa 1912, s. 33), Bańkowski (B iblioteka Publiczna Załuskich i je j tw órcy. W arszawa 1959, s. 34—35) czy ostatnio Kupść (Z d ziejów fundacji B iblio­

teki Załuskich. „Rocznik Biblioteki N arodowej” 1965, s. 271—272). Tak w ięc zdanie p. Gabera, że „nikt jeszcze nie pisał o tym drugim pobycie w Lotaryngii”, m ija się z prawdą.

Posiadamy też w kraju obfity materiał źródłowy do omawianej sprawy, a m ia­

nowicie przechowywaną w Bibliotece Narodowej korespondencję Załuskiego (nb.

będącą również cennym źródłem do głównego tematu interesującego p. Gabera, jakim jest dwór polski w Lunéville). ,

Otóż w ym ieniony wyżej życiorys Załuskiego w połączeniu z jego koresponden­

cją pozwalają ustalić dokładnie itincrarium . Załuski w yjechał z W arszawy w p ierw ­ szych dniach października 1755, udając się przez Wrocław, Pragę do Drezna, gdzie spędził parę m iesięcy zabiegając u dworu o swoje interesy. Wiosną w yruszył do Lotaryngii i przybył do Lunéville „w sam dzień obchodu ś. Stanisław a”, czyli 8 maja 1756. Według Friesego przebywał tam 6 tygodni, a następnie udał się do Paryża, gdzie bawił prawie rok (według p. Gabera „trudno to stwierdzić [że był w Paryżu] w dzisiejszym stanie badań”). W lecie 1757 w yjechał do Belgii i H olan­

dii (Bruksela, Amsterdam), głównie dla załatwienia tzw. sukcesji brabanckiej, czyli spadku odziedziczonego tam przez bratanka, Franciszka Załuskiego. Wracał do P ol­

ski przez Bonn, Mannheim, Heidelberg, Monachium, Wiedeń, w szędzie się zatrzy­

mując dłużej. W Krakowie stanął 19 marca 1758, a następnie powrócił 'do W arsza­

wy. Tak w ięc w sum ie podróż Załuskiego trwała 2 i pół roku.

Doceniając zatem w pełni ciekawe zagraniczne odkrycia p. Gabera uważam y, że n ie można o nich pisać w oderwaniu od istniejącej literatury i źródeł krajowych.

N a m arginesie pozwalam y sobie jeszcze zwrócić uwagę na drobne błędy w ar­

tykule p. Gabera. „Grand p ré v ô t” to nie „burmistrz” Saint-Dié, ale proboszcz in fu ­

(3)

406

D Y S K U S J E — K O R E S P O N D E N C J A

łat kolegialny lotaryńskiej St-Dié, podległej bezpośrednio Stolicy Apostolskiej i po­

siadającej jurysdykcję biskupią. „M inim es” zaś to minimici, zakon istotnie założony w 1435 r. przez Franciszka a Paulo, ale nie należy ich m ylić z minorytami, czyli po prostu franciszkanami.

Pozostajemy z wyrazami prawdziwego szacunku Bogum ił K upść, K rysty n a M uszyńska

Cytaty

Powiązane dokumenty

Naukowy Przegląd Dziennikarski 2/2019 Journalism Research Review Quarterly.. 62 Rola telewizji

Skoncentrowała się na logo (nazwie magazynu), tematach okładkowych 29 , cenie i odniesieniu do adresu strony internetowej pisma. Każdy z wymienionych komponentów

Trzecim dopuszczalnym sposobem jest pokrycie należności zespołu adwokackiego, ustalonej w walucie obcej, z kwot zainkasowanych przez zespół adwokacki na rzecz

W toku dyskusji członkowie Prezydium NRA zwrócili uwagę na inicjatywy 1 działania środowiskowe, omówili tok prac nad ustawą — Prawo o adwokaturze i na

Komisja Samopomocy Koleżeńskiej przy NRA może również przyznać zapo­ mogę adwokatowi, który pozostawał raa liście adwokatów przez pięć lat.przed datą

Ich rezultaty mogą być bardzo ciekawe, o ile tylko nie za- kończą się powołaniem czegoś bardzo podobnego do filologii polskiej pod inną nazwą lub zdublowaniem programu

Zdarzają się jednak w tekstach felietonów wypadki całkowitego zaniku rezo­ nansu nosowego i przed spółgłoskami zwartymi: na pamniotka, ziacy, gwołt ziacy oraz

The maximum load due to the lateral resis- tance of the plate projections, with the load applied in a direction parallel to the grain of the timber shall be determined using the