• Nie Znaleziono Wyników

Powiatowa, nr 6 (15) (czerwiec 2000)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Powiatowa, nr 6 (15) (czerwiec 2000)"

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

o

<D

<D

<D l 1'-0

..-

lO (f)

z

CI)

Nr 6 (15)

PRZYTOCZNA

SKWIERZYNA

TRZCIEL

CZERWIEC 2000

cena 2

(2)

GOSPODARCZV ~

( c:.ra~ > ~~~~Qtt ON ,tup

To bardzo proste ~~ IJ'a

= - 1.000 i:~~~ ~: :~~=~ na ROR lub a'vista przez okres 4 : :::::::~;· miesięcy łt IYJ) At l (4

- 800

-w udziałach członko-wskich

przez 4

miesięce

Te> g r a s z <> wspaniałe n a g r o d y

Wycieczka do Ziemi Swiętej , dwuosobowa !

4 ro'-Very górsk.ie

A~rakcyjny sprzę~ uży~ko'-Vy

i '-Viele i n n y c h n a g r ó d

:Z:..C3l. pytC3l.j

C> ~;;z

c:

;;z~

g ó-1-y

Z A P R A S Z A M V D O N A S Z Y C H PLA.CÓVVEK

. M iędz:yrz:ecz ul. VVaszkiewicza 24

tel: (095) 741 23 02

Psz:cz:ew

ul. Rynek 7 tel: (095) 749 10 05

Trze i e l

ul. Armii Czerwonej 28 tel: (095) 743 11 sa

Zbąsz:yń uL Graniczna 5/7 tel: (095) 384 65 54

Biedzew

Pl. VViosny Ludów 9 tel: (095) 743 60 31 Zbąsz:ynek

ul. Klubowa 5 tel: (095) 74

Zbąsz:ynek ui.Topolowa 24 tel: (068) 384 94 56

B rójce

PL VViosny Ludów 3 tel: (095) 743 40 03

(3)

l Nr 6(15)

Na kolejnym

spotkaniu

S.OS.br. dys- kutowano m.in. nad:

możliwościami

pomocy Agencji

Własności

Rolnej Skar- bu

Państwa,

propozycjami TWG i

spo- sobami

tworzenia lobbingu gospodar-

c

zego.

Zebranych powitał

przewodni-

czący

Rady Programo- wej

-

B. Onyszczuk.

Rozpoczynając

dys-

kusję

przew.

stwier-

dził, że

skoro nie je-

steśmy w stanie wiele

zdziałać

osobno, bo

władze

nie

wykazują aktywności,

bezrobo-

cie rośnie, młodzież

ucieka,

to

należy

zro-

bić coś

razem, np. po-

wołać spółkę.

Gdyby

włączyły się

do

niej różne

towarzystwa,

samorząd dał

teren

, a

banki kredyty preferencyjne - to taki

eksperyment mógłby się udać.

P- Marek Ozimkiewicz

uważa, że przedsiębiorcom

nie

zależy

na tworze- niu miejsc pracy tylko dlatego,

żeby

za-

robić, ale żeby gminy,

te

małe

ojczyzny

żyły

dobrze. Niestety,

sprawdza się

po- wiedzenie,

że są

równi i równiejsi, bo u nas

wszystko

idzie

ospale,

preferencyj- ne kredyty to fikcja,

a uzależnienie

ich

przyznania od różnych urzędników

sprawia, że

trwa to

wiele dni i zniechę­

ca

kredytobiorców. M-cz jest

przykła­

dem

strasznego

zagrożenia, bo

to mia-

sto budżetowe,

które

wydaje pienią­

dze, ale

ich nie tworzy. Sklepy

padają, rniędzyrzecka

mleczarnia nie

może wejść

na rynek, bo wolimy

sprowadzać masło

z Niemiec,

niż brać swoje.

Trze-

ba znaleźć możliwości, zmienić

men-

talność, stworzyć

miejsca pracy, dzia-

łać

razem z

samorządem.

p. Cyryl Hurko z Agencji

Własności

Rolnej

Skarbu Państwa

nie

zgodził się

z

przedmówcą twierdząc, że

w pow.

mię­

dzyrzeckimnie jest najgorzej. Zadanie

m

Agencji było

utrzymanie ziemi.

Są też

zapisy o

preferencyjnych kredytach, tworzeniu mie jsc pracy i opiece socjal- nej. Kredyty faktycznie nie

wykorzy-

stane

-

ale

inicjatywa

należy

do

BGŻ, bo prZepisy

kuriozalne i

należy

je

zmienić.

W Agencji

pieniądze

na kur-

sy kwalifikacyjne, szkolenia, działalność socjalną,

kolonie

, remonty szkół

itp. Naj-

większym zagrożeniem

jest przejmo-

wanie

nowych terenów w

dzierżawę,

bo gdzie

ci

ludzie

znajdą

zatrudnienie?

Może

w agroturystyce?

p. B. Onyszczuk -

czy

to

właściwe posunięcie

-

brać w dzierżawę?

Daje-

cie dużo pieniędzy

na

ogłoszenia,

re-

klamy,

rzeczoznawców- zamiast sprze-

dać

po

cenie

rynkowej. To

"sztuka

dla

sztuki". Dlaczego nie korzystacie z wy- ceny określonej

przez ministra?

p. Cyryl Hurko z Agencji - Taka jest

procedura.

Ceny ustalone

odgórnie,

a

rzeczoznawca ustala

cenę rynkową.

POWIATOWA

Dzierżawcy korzystają

z prawa pierwo- kupu i

mają możliwość

negocjowania cen. Tylko nie ma

chętnych.

Chcemy

skorzystać

z formy

zamiany

gospo- darstw z terenów wschodnich na tere- ny Pomorza Zachodniego.

p. Edyta Hupska - Bogdanowicz przedstawicielka Towarzystwa Wspierania Gospodarki (TWG) z Go- rzowa Wlkp.

przedstawiła,

jakie za- dania realizuje Towarzystwo

istnieją­

ce już od

6 lat:

- wspiera polsko - niemieckie firmy, - pomaga

znaleźć

partnera niemiec-

kiego,

rozpowszechnia informac je na te- renie Niemiec i Polski (sprawy de- wizowe, marketingowe

,

banki, fi- nanse itp.),

- pomaga

pozyskiwać

nowych kon- trahentów i nowych partnerów, organizuje spotkania panelowe z

tłumaczami

dla zainteresowanych

przedsiębiorców,

zatrudnia pol- skich i niemieckich specjalistów

różnych branż,

którzy

służą

do- radztwem

bezpłatnie.

Poinformowała, że

niemieckie samo-

rządy

od dawna

pomagają przedsię­

biorcom. Powiaty

mają

instytucje po-

ręczeń

kredytowych dla

przedsiębior­

ców. Każda

gmina posiada tzw. parki

gospodarki

(tereny uzbrojone i inne

strefy

inwestycyjne) dla

działalności przedsiębiorców. Stwierdziła, że jeżeli

w gminie jest tzw. lider, który rozumie,

co

to jest gospodarka, to potrafi do tej

gminy przyciągnąć

inwestorów. Z dys- kusji

wywnioskowała, że

Forum chce

wymóc

na

samorządach taką

pomoc,

jaką mają przedsiębiorcy

za

Odrą.

Za-

deklarowała

pornoc TWG dla przed-

siębiorców.

p. B. Rusiecki

stwierdził, że

w

sa-

morządach rzeczywiście

powinien

być człowiek

-

menadżer

do spraw przed-

siębiorczości,

bo burmistrzowie i sta- rostowie

realizują bieżące

zadania i nie

mają

czasu dla

przedsiębiorców

(pra-

codawców).

Spotkanie to jest

próbą

nacisku na

samorządy aby usuwać

ba- riery.

Zapytał również, czy jest zapotrze-

bowanie na rynku powiatowym na ist- nienie Funduszu

Poręczeń

Kredyto- wych i czy

istnieją

u nas takie fundusze.

p. Zb.

Opaliński-

w woj. lubuskim nie ma takich fundu

szy

z prawdziwego

Str.3

zdarzenia. Walczymy o nie od kilu lat.

Część

funduszy powinny

wyłożyć przedsiębiorcy, część samorządy.

p. B. Rusiecki -

warto zastanowić się

nad

powołaniem

Funduszu

Porę­

czeń

Kredytowych, wtedy wymusi

się

otwarcie

samorzą-

dów na

przedsię­

biorczość.

W

każdej

strategii

gminy

zapisy o

przedsię­

biorczości, ale

tylko zapisy.

p. M. Ozimkie- wicz - dopóki

wła­

dza gminna nie

bę­

dzie

partycypowała

w

naszym ryzyku

go- spodarczym,

nic z

wysiłków przedsię­

biorców nie

będzie. Wielkość

tych

środ­

ków powinna

być zależna od

podatku dochodowego

przedsiębiorcy.

p. B. Onyszczuk- banki mimo za- proszenia nie

zauważyły

potrzeby

nawiązania

z nami

współpracy

i po- kazania form pomocy. Mamy niewiel- kie

możliwości oddziaływania

na

sa-

morządy, ponieważ

w ich radach nie ma

przedsiębiorców,

nie

czują

one problematyki

gospodarczej.

Przed-

siębiorcy

powinni

kandydować

w wyborach do

samorządów,

by

nadać

radom nowy impuls

działania

gospo- darczego. Mechanizmy przetargów w

gminach budzą

wiele

zastrzeżeń

ze strony

przedsiębiorców biorących udział

w przetargach

podejrzewając

o

ich korupcjogenny

charakter.

Zdro-

wą intencją

winno

być

to, aby uzdro-

wić

(e mechanizmy,

aby była sensow-

na kontrola nad

wydawaniem spo-

łecznych pieniędzy.

My,

przedsiębior­

cy, powinniśmy dążyć

do tego aby

wchodząc

z

własnym kapitałem wy-

budować zakład

pracy

zatrudniają­

cy kilkaset osób, zmusić Zarząd

Gmi- ny do tego

aby przygotował

tereny pod

inwestycję

i

włączył się aktywnie

do

współdziałania. Sądzimy, że

TWG z racji

swej misji będzie współdziałać

w kojarzeniu odpowiedniego partne- ra lub

partnerów

niemieckich,

że

ba nki

zaproponują rozsądne

kredy- ty. Czy nam

się

to uda, trudno prze-

sądzać, ale próbować warto.

p. B. Rusiecki - strategia

gminy

za- wiera

problematykę przedsiębiorczo­

ści.

Tam

należy stworzyć ośrodek

przed-

siębiorczości,

do tego

powołać

Forum

Poręczeń

Kredytowych.

Należy

samo-

rządom

powiatowemu i

gminnym

po-

stawić

takie propozycje.

p. B. Onyszczuk - wymiana

myśli

jest potrzebna

, chociaż niedoskonała. Podziękował przedsiębiorcom

za przy-

bycie

i

zaprosił

na

następne spotkanie

po

wakacjach.

Izabela Stopyra

(4)

l

Str.4

"Właściwy człowiek

na

właściwym

miejscu",

słowa

brytyjskiego polityka sprzed 200 lat

wyjątkowo przystają

do postaci

Stanisława Mikołajczyka.

Patrio- ty,

męża

stanu, szefa emigracyjnego parlamentu (po Paderewskim) i

rządu

(po Sikorskim), wicepremiera

Rządu

Tymczasowego, twórcy wielkiego PSL lat 1946-49, prezesa

Międzynarodowej

Unii

Chłopskiej,

który

zmarł

na

uchodź­

stwie w 1966r. Jego prochy- nareszcie

-wracają

do stolicy Wielkopolski. Mia-

łem szczęście znać

tego wybitnego Po- laka od

dzieciństwa,

mój ojciec

należał

do grona osób mu bliskich, jemu

też zawdzięczam

mój wybór ideowy. O tym rolniku, który

skończył

4 klasy

szkoły

podstawowej (oficjalnie)

piszą

najpo-

ważniejsi

historycy,

zgłoszę więc

tylko pewne refleksje.

POWIXI'OWA

- O

Polskę

i o

Polskość walczył

od czasów Hakaty, przez rok 1920, 1939, lata faszyzmu i stalinizmu.

- O

demokrację

przez

całe życie:

w Angers, Londynie, w Moskwie, Warsza- wie i N. Jorku. Sam

pełen godności

i

stanowczości budził

respekt takich mocarzy, jak J.

Piłsudski,

W Churchill, D. Roosevelt czy

J.

Stalin.

To ten

chłop

- o czym

się

nie wie - pierwszy

zgłosił

postulat naszej granicy na Odrze,

przekonał

do niego Sprzy- mierzonych i ... tow. Wissarionowicza.

To On (wg

Ł.

Kaganowicza)

uchronił Polskę

przed

kołchozami,

a

także

(jak

pozostałe

"demoludy") przed statu- sem republik radzieckich. To On w

książce tłumaczonej

na

główne języki świata:

(cyt.) " Nadejdzie czas, kiedy

prądy wolnościowe popchną

wstecz

Złwteyw Jubifeuszu ... ciąy dafszy

28 maja

odbyły się uroczystości związane

z 55-le- ciem

Rzemiosła Międzyrzeckiego

i 50-leciem Cechu

Rzemiosł Różnych

w M-czu. Po

złożeniu

kwiatów na grobie Starszego Cechu p.

Stanisława

Sroki i przemar- szu przez ulice miasta, uczestnicy

uroczystości wzięli

udział

w mszy

św.

w

kościele Św.

Wojciecha, w czasie której

odbyło się poświęcenie

sztandaru Cechu Rze-

miosł

i insygniów cechowych.

O godz. 11°

0

w Domu Kultury

odbyła się część

ofi- cjalna, na

którą

zaproszono oprócz

rzemieślników:

wojewodę łubuski

ego,

posłów

i senatorów woj. lubu- skiego, przedstawicieli

Związku Rzemiosła

Polskiego z Warszawy, Izby

Rzemieślniczej

z Gorzowa, Cechów Regionu Gorzowskiego,

wicemarszałka

E.

Fedkę,

bur- mistrzów Trzciela i M-cza,

dowódcę międzyrzeckiego

garnizonu i komendanta powiatowego policji.

W czasie

uroczystości

medale i odznaczenia rangi

państwowej

i

rzemieślniczej

otrzymali:

Krzyż

Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski

-Bole-

sław Onyszczuk i Leon Szmidchen, Brązowy Krzyż Zasługi -Jerzy Mały i Marian Go muła, Złoty

Medal im.

Jana

Kilińskiego

"Za

zasługi

dla

Rzemiosła

Polskiego"-

otrzymało

13 osób,

"Honorową Odznakę Rzemiosła"

- 35 osób, "Za

zasługi

w szkoleniu uczniów

rzemiosła"

-8 osób.

W godzinach

popołudniowych odbył się

festyn z

prezentacją

samochodów firmy" Daewoo", a od godz.

18°

0

wszyscy bawili

się

w "Tequili".

Wiesława Chamienia

Nr 6(15)

fale komunizmu,

rozwalą

mury ... , przy-

niosą wolność

setkom milionów ludzi

także

w samej Rosji".

W Towarzystwie im. St.

Mikołajczyka

-od lat, w rozmowach z jego

sąsiada­

mi w

Międzylesiu, dziś Międzyrzecza­

nami,

P.P. Michałem

Rakoczym i z Jego

siostrą Marią Michalską,

z drogim mi synem Premiera, Marianem,

nieżyjący­

mi

już

- prezesem Nowakiem i gen.

Kamińskim studiowaliśmy każde

zda- nie tego

męża

stanu. To z jego przemy-

śleń

premier III RP i lider PSL W Pawlak

wywiódł

imperatyw, który

ostudził

nie- pohamowane pasje: " Nie dekomuni- zuje

się

narodu, który

się

nie

dał

sko-

munizować".

15. V.

zorganizowaliśmy

w Poznaniu

wystawę

, 22.V

sesję naukową

nt. " S.

Mikołajczyk-

Wielkopolanin,

mąż

sta- nu", a gdy

państwo będą

czytali te

sło­

wa,

chłopskiemu

premierowi -

tuła­

czowi -

urządzimy

godny pogrzeb w

ojczyźnie.

A. Zielonka

(5)

Nr 6(15) POWIATOWA Str.5

W 60 Rocznicę Zbrodni

Katyńskiej i 55 rocznicę zakończenia li wojny światowej

G maja br. w Zielonej Górze obchodzono 60-tą rocznic~ zbrodni kat~ ns~iej: oraz 55-tą rocznicę zakOJ1czenia 11 wojny światowej.

Obok s1eb1e stanęło 66 pocztów sztandarowych różnych organiza- cji, związków i instytucji, liczne ci(> legacje z całego woj. lubuskie- go, w tym przedstawiciele Związku Sybiraków w M-czu z pocztem sztandarowym, który reprezentowali - wiceprezes Jan Ryma- szewsk.i, Henryk Korba, Helena Bura i Maria Kulas. W imprezie ni(• było podziałów politycznych, lewej i prawej stroniC' przyświe­

cał jeden cel-cześć i pami<;ć o ofiarach i bohate-rach tamtych lat,

"' ktorych piekło na ziemi przygotowały dwa totalitarne' systemy, lliiZi'>tmvski Hitlera i komunistyczny Stalina. Uroczystość przygoto-

\\ali i prowadzili - poseł HP i wicPprezes Głównego Związku

S} birakóv' Edward Daszkiewicz oraz prezes Lubuskiej Rodziny Katy1iskiej Włodzimierz Bogucki. W~ród gości byli m.in. wicemi- nistel Obronv NarodowC'j Romuald Szercmictiew, komendant głó\vny Straży Granicznej gen. MarC'k Biei1kowski, wojewoda l11buski Stanbław Iwan. Uroczystość rozpoczęto od wyprowadze- niil nc1 plac urny z ziPmi<J 1. Kiltyniil, Miednoj(• i Charkowa.

Ordyna1iusz diecezji ks. bp Ada111 Dyczkowski poświęcił znaki kat\ I1skie oraz przewodniczył połowE'j mszy ~w. prowadzonej prZl'Z księży kapelanów WP i księży diecezjalnych. Po przemó- '' ieniach przepojonych gł<;boką treścią patriotyczneJ od b} l się Apel Poleglych w latach 11 wojny światowej ora;. odelano salwy honorowe.

Do redakcji

Pragnę poinformować o pracy Zakładu Diagnostyki Laborato- r} jncj SPZOZ w Międzyrzeczu, w cPiu rozwiania niejasności i wątpliwości, jakie narastają wokół naszego laboratorium.

Zakład Diagnostyki Laboratoryjnej przyjmuje wszystkich pa- cjC'ntów ze skierowaniami z Poradni SPZOZ w M-czu,

a

także z poradni będących poza jego strukturą. Niestety, z przyczyn nieza- lt>znych od pracowników laborator i u m nie możemy przyjmować pacjC'nlów posiadających skierowania ze szpilola Woj<.'wóclzkiego 1'\r 2 \\. Gorzowie i z SP ZOZ w Sk\\'iNzynie, j<'śłi na ~kiC'Iowaniu lekarz nie zaznaczył, że badani<' ma być wykonane 11 nas. W tych przypadkach możemy je zrobić odpłatnie. Jeszcze raz che<; pod- hreślić.

ze

nie jest to decyzja podj1,•ta przez Iaboratorit IIn.

Naszet pracownia wykon11jC' również baclania laboratoryjne - okresowe dla wszystkich zakładów pracy, które zecłiCiJ ~korzystać z naszych usług.

Przyjmujemy też odpłatnie pacjentów bez skicrowa11. Ofe-rta netsza jt>st szeroka. \Vykonuj<'lllY wszystkie badani;1 z zakrC'su:

Pierwszym na ogromną skalę przestępstwem o wszelkich

cech<~ch ludobójstwa, dokonanym przez aparat NKWD na zie- miach okupowanych była lutowa deportacja na Sybir 220 tys.

obywatcli polskich (patrz lutowy nr "Powiatowej"). Deportacji tej dokonywano wyjątkowo brutalnie, już w czasie podróży ~miNć z

głodu i chłodu poniosło wiele tysięcy osób. Deportacje trwały

nawet po zak01kzeniu wojny, zwłaszcza zsyłano żołnierzy AK i inne'. osoby podejrzane o nielojalność wobec ZSRH. Ogółem w wynrku deportacji, aresztmvcu1 i innych cizialań w okrC'SiP wojny i po wojnie na Sybirze znalazło się ponad 1.500.000 obywateli polskich. Z tej liczby wielu zostało zamordowanych, zmarło z

głodu, chorób, wyciel'rczC'nia, poległo na polu walki na obu frontach-wschodnim i zachodnim. Pobyt w wi<;l.iC'niach, lagrach i na zesłaniu wyrył trwałe piętno na psychice tych, którzy przeżyli lata okrutnych represji i wrócili do kraju.

Jakże wymowne byly słowa ks. Adama Bazylewicza, kapela- na Parafii Wojskowej przy l 7-tC'j Wielkopolskiej Brygadzie Zme- chanizowanej w M-czu, który l 4 kwietnia podczas niesienia

krzyża Męki Pai1skiej nawiązał do Sybiraków mówi<IC "Oni przeszli własm1 drog<; krzyżową". Ks. Ad

m n

jest współopiekwwm sybirac- kich znaków pamięci, przechowujE' w kaplicy wojskowej sztan- dar ZS, bywana spotkaniach opłatkowych, a w rocznic<; l

O

lutego i 17 wrześnio odpri:lwia mszt' św. w intencji pomordowanych i zmarłych Zt'słaJkóvv Sybiru, uży radą i pomoc<\, jest elucliowym opiC'kL111<'111 Związku Sybiraków w M-czu, za co t<j drogą i przy. tej okazji w imieniu własnym i całej Braci Sybiracki('j sNclecznie dzi~kuj<;.

Jan Antonowicz

bioclwmii i hematologii klinicznej, analityki kliniczMj ogólnej i serologii grup krwi. Większość wyników tych baclań można ode- brać w tym sarnym dni11, a w przypadkil badal'i pilnych- na "cito"

-czas oczekiwania wynosi od kiłkun1inut do l godziny, w załezno­

ści od rodzaju i liczby baclar1. Od ponad roku wykonujemy także tt'sty tarczycowe i HbsAg. Posiadamy zaświadczenia z Centralne- go Ośrodka Baclań Jakości w Diagnostyce Laboratoryjnej oraz Certyfikat z Międzynarodowej Kontroli Hematologicznej - JQAS.

Badania wykonywane przez personel o wysokich kwalifika- cjach. Zapraszamy do korzystania z

usług

naszego laboratorium.

mgr Krzysztof Zubowicz

Podziękowanie

Panu dr

Maciejowi Wierzbickiemu

i pani mgr inż.

N cli

Jurasik

za podarowanie podzespołów komputc- rowycli na rzecz Szkoły !'odstawowej nr 3 .

Opiekun pracowni SP 3 mgr inż. Maria Wołczecka

(6)

l Str.6

- Panie doktorze - kiedy Ludwik Pa- steur wynalazł szczepionkę przeciwko

wściekliźnie, świat odetchm}ł z ulg<!, że

ta straszna choroba przestanie być groź­

na, ale ostatnio coraz głośniej

POWIATOWA

osobnione w sposób uniemożliwiaj'ICY mu udeczkf;: i poddane obserwacji przez leka- rza weterynarii w okresie 10 dni (1,5i lO dnia) od daty pokąsania człowieka, celem

Nr 6(15)

tyka to: obowiązkowe powszechne szczepie- nia ochronne psów, szybkie likwidowanie

źr<'>deł zarazy, ograniczenie liczby bezpai\- skich psc'>w ze względu na ich póludomowio-

w mediach o problemie wście­

klizny atakującej poprzez zwie·

rzęta ludzi. Proszę nam przy-

bliźyć możliwości zakażenia.

WściEI<lizNA

ny sposób bytowania i możliwość

kontaktów ze zwierzętami wolnoży­

jącymi, ścisła współpraca ze służba­

mi leśnymi, Polskim Związkiem ł-o­

wieckim, Urzędami Miast i Gmin i

· Wścieklizna wywoływana jest przez wirus z grupy Rhabdowiru·

sów atakujący ośrodkowy układ nerwowy. Do zakażenia cłochodzi głównie w wyniku ukąszenia przez

r .lii:S:_•Wa~:.G • A - ! ··~.-· . !!1111:1 U •W - A G A ! r:-.

~ W.Ji1J· H.SI#PftTo!MI ft>-t'-~1-::X,~r, {}-COJS:/;Jtł chore lub będące w okresie wylę-

gania choroby zwierzęta, a także

przez przedostanie się zarazka znaj-

dującego się w ślinie lub moczu przez uszko- polwierdzenia dź wykluczenia wscJe- dzoną skólub błony śluzowe. Wirus może ldizny. W przypadku w~cieklizny lub jej być w ślinie już na kilka dni przed wy- podejrzenia u psa (kota) należy ustalić stąpieniem objawów chorobowych. ~~- czy zwierzę to w ostatnim okresie Najwięcej jest go jednak bez- (ok. l m-ea) przebywało pośrednio po wystąpieniu o b- poza bezpośrednim nadzo-

jawów klinicznych. Okres rem właściciela i w jakim

wylęgania choroby jest rejonie, czy miało moi-

różny w zależności od ność kontaktu ze zwie-

ilości i zjadliwości wiru- rzętami wolnożyj<!CY·

sa, który wniknął do mi. Właściciele psów

organizmu. Bardzo nie- na podstawie doku-

bezpieczne jest closta- mentów własnych i

nie się wirusa do w lecznicy powinni

miejsc obficie uner- ustalit' datry ostatnie-

wionyrh oraz znajduj<!- g-o szczepienia i toż·

cych się w pobliżu twa- samość podejrzane-

rzy tj. blisko mózgu. go psa. Obserwację

Wścieklizna należy do można przeprowadzić u

grupy schorzeń zwanych właściciela pod warun-

zoonozami tj. sd10rzeil l<iem jego pisemnego oświad-

wspc\lnych dla ludzi i zwierZ<lt. czeni<t: a) takiego zabezpiecze- stael lei występowanie wścieklizny nia psa, l<tc'Jre by uniemożliwiło u zwierząt stanowi tak duże niebezpie- mu ucieczkę oraz jakikolwiek bezpośrecl-

cze!lstwo dla ludzi. ni kontakt z ludźmi i zwierzętami (psa trze-

. Czy objawy tej choroby są łatwe do ba trzymać na uwięzi, a w razie potrzeby zauważenia? doprowadzenia należy założyć kaganiec). b)

· W przebiegu wścieklizny wyróżnia się o natychmiastowym powiadomieniu lekarza dwie postacie choroby: a) postać cicha, w wet. prowadzącego obserwację o zacboro- której brak jest objawów podniecenia, a bez- waniu lu b padnięciu podejrzanego psa, a pośrednio po okresie melancholii dochodzi takie o pogryzieniu przez niego człowieka do porażeń tylnej części ciała, b) postać gwał- lub zwierzęcia.

towną, w której daje się wyróżnić następują- W czasie obserwacji lekarz wet. obowią- ce po sobie okresy: melancholia, podniece- zany jest do dokonania 4-krotnych oględzin nie, porażenie. Do typowych objawów cha- obserwowanego psa (w pierwszym miesią- rakterystycznych dla w~cieklizny należy lę- cu co dwa tygodnie. w pozostałym okresie kliwość z zaburzeniami ::-wiadomości. skłon- co miesi;lc).

ność do połykania niejadalnych przedmio- · Ciągle nie zdajemy sobie sprawy z tów, agresywnośl·, które przechodzi! w tego, że wścieklizna nic leczona jest cho- uLrudnione połykanie, obfite ślinienie, robą śmierteht<). Lubimy głaskać bezpm1- chwiejny chód i w końcu całkowite JlOraże- skic kotki, cieszymy sic;-, jak lis podcho- nie. Śmierć w wyniku wścieklizny występu- dzi pod dom, a przecież mogą one być jej je najczęściej już po 5 do 7 dni. nosicielami. Czy pan doktor wierzy w

- Czy rozpoznanie wścicldizny jest skutccznośi· profilaktyki i prewencji?

trudne? - Uważam. że własnie dzięki nim łalwo

· O rozpoznaniu wścieklizny decyduj'!: uniknijć śmiertelnego zagrożenia. Profilak- informacje zebrane z wywiadu, sytuacje epi-

~r P RZEU\V "';Y·. ~

"w$CI EK L(i N l E

o d b\\ d z i (\ ~i~)

""'.A3-22 HAl :)(){JOr · ... .], 3IE1r

(j tflt;t>z..~l22.Bó!: '

h' ll<K)o<'OWO<•·i l)t_tjft~lrff(.oiJS/<IEI;Q

o/,J

~

&-,q6(_

.PONir5f22r(:zfrGA-RfłżfłH1) ·-

SLt·rt.·vu.anu JUUUt~;;!ujł\ ,..",.~-.l.kic P:\.Y,... po uknr'u·.~. ... uiu 2-~o ntit:-sht<·n i.yt..·iu.

Stacjami Sanitarno-Epidemiolo- gicznymi, przekazywanie społecze1\stwu in- formacji dotycZ<Jcej wścieklizny. Ważne sa

też działania prewencyjne. Jeżeli pomoc cho- remu zwierzryciu jest konieczna należy za- bezpieczyć się przed jego śliną. W mia możliwości dotykat' wyłącznie przez gumo- we kawiczki czy folię, które potem należy spalić. W przypadku zranienia ciała lub ośli­

nienia go przez chore zwierzę należy na- tychmiast obmyć ranę wodą z mydłem i zde-

zynfekować spirytusem, jodyną lub wodą utlenioną, a następnie zgłosić się do lekar7.a.

Właściwe i rozsądne postępowanie uchroni nas nie tylko od bezpośredniego zagrożenia wścieklizną, ale również przyczyni się do ograniczenia występowania tej choroby.

Wszelkie szczegółowe informacje można uzyskać pod nr telefonu:

095-741-2220 lub 0603924387.

Z lek wet. Marianem Sierpalowskim

specjalistą z zakresu profilaktyki i lecznic- twa chorób zwierząt, posiadającego upraw- nienia pailstwowe z zakresu andrologii roz- mawiała Izabela Stopyra.

(fot. G. Paczkowski)

zootyczne na danym terenie, objawy klinicz- ne, zmiany anatomopatologiczne, wyniki bada!l laboratoryjnych (badanie mc'>zgu) i próba biologiczna.

mgr Annie Świder

- Kiedy już wiemy, jakie są możliwo­

ści 7-<lkażeń i potrafimy rozpoznać wście­

kliznę, to co należy robić aby się przed

nią uchronić?

-W przypadku, gdy pies łub kot podejrza- ny o wściekliznę skaleczył człowieka (ugryzł.

zadrapał. o~linil) zwierz~· to powinno byl' od-

wyrazy szczerego współczucia

z powodu śmierci Mamy

składa dyrekcja i współpracownicy Zespołu Szkół Rolniczych w Bobowieku

(7)

Nr 6(15) POWIATOWA

Leśne co nieco

Z uwagi na to, że lato zbliża si<; wielkimi krokami a lym samym pora urlopów czerw- cowy artykuł chciałbym poświęcić między

innymi problemom udostępnienia lasu i po- ruszania się w nim.

Ustawa o lasach w sposób jednoznaczny to określa w rozdziale !1

cyt. Ar/.26.

l.Lasy stanowiące własnośf Skarbu ł'mi­

stwa. z zastrzeżeniem ust.2 i:~. S<) udostępnio­

ne dla ludności.

2.Stalym zakazem wstępu objęte S<) lasy

stanowiące:

l) uprawy leśne do 4 m wysokości,

2) j>owierzclmie doświadczalnr i drzewo- slany nasienne,

3) ostoje zwierzyny, 4) źródlislw rze/1 i potoluJw, 5J obszary zagrożone frozjq.

:-1. Nadleśniczy wprowadza okresowy za-

kaz wstępu do lasu slanowi<)Cego wlasnośl'

Skarbu P<u\stwa , w razie gdy:

l) wyslc;puje duże zagrożenie pożarowe,

2) wy/umywane sq. zabifgi gospodarcze zwią­

zane z lwduwlq, ochroną. ...

Wyżej cytowana ustawa określa leż zasa- dy poruszania się w lesie w Art.29.1.

cyl. Ruch pojazclnn sil11ilwwym, za-

przęf{uwym i motorowerem w lesie dozwo- lony jest jedynie dmgami publicznymi, na- tomia,;t drogami leśnymi jest dozwolony tyllw wtedy, gdy mu• oznakowane drogo- wskazami dopuszczającymi mc/1 po tyc/1 drogach. Nie dotyczy to inwalidów poru- swjqcycll się pojazdami przyslosowf111ymi do ich putrzeb.

la .. jazda lwmw w lesie dojmszczalna jf'st iy/flo /JO drogach leśnych WyznGCZIIIIyCh fJYU!Z nadleśniczego ...

Przytoczyłem w cz<;ści Ie dwa artykuły

aby przebywaj<JCY w lesie turyści uniknr;:li

nieprzyjemnych konsekwencji braku znajo-

mości przepisów.

Nadleśnictwo Międzyrzecz nie chce ogra-

niczać możliwości pełnego korzystania z lasu i wód śródleśnych, dlatego w porozumieniu z Polskim Związkiem Wędkarskim w 1998 roku podjęliśmy decyzję o zlokalizowaniu miejsc postoju pojazdów nad zbiornikami i ciekami wodnymi. Dojazd do tych miejsc oznakowany jest

p

PZW (w kolorze czerwonym).

Miejsca te zlokalizowane S<! nad jeziora- mi Nieloperek Lewy, Bukowieckim, Bobo- wickim Dużym, Krzewie, Rakot1, Trzebisz, Kursko, Zamkowe Dolne, Zamkowe Środ­

kowe, Zamkowe Tylne, Czyste, Żab no I i II,

l~okitno, Lubikowskie, Głęboczek i Zalew Bledzewski.

Mapki z zaznaczonymi miejscami postoju oraz drogami dojazdowymi dostępne S<! do

wglądu w Nadleśnictwie Międzyrzecz oraz w Zarz<!dach Kół PZW nr l i 2.

Jeżeli będzie taka potrzeba społeczna. za-

mieścimy je na łamach Powiatowej.

Zbieraczom .1..'1-zyb<.lw mam do zaoferowa- nia szereg-miejsc postoju pojazd<'>w, pamię­

tajmy jednak zawsze o właściwym zabezpie- czeniu pojazdów przed nieproszonymi go-

śćmi. S<j one zlokalizowane w pobliżu dr<'> g publicznych, oznakowane i z daleka wi- doczne. Turystom. kt<'>rzy che<) odpocz<!Ć

w ciszy nad wod<), oferujemy miejsca bi- wakowania:

l. nad jez. Lubikowskim od strony po-

łudniowej, z szerokim pasem płytkiej i kla- rownie czystej wody,

t.

nad .lez. Chycit\skim od strony wschodniej-na skarpie (fot.) skąd rozci<j- ga się wspaniały wiclok na jezioro i wid Chycina, a od strony p<'>lnocnej na cyplu,

3. nad .lez. Paklicko w pobliżu wsi Wysoka.

4. nad Jez. Zamkowym Środkowym dla tych kl<'>rzy S<J zapalonymi wędka­

rzami.

Korzystaji)l' z miejsc biwakowania mu- simy być przygotowani na opłaty które

nie S<) wyg<'>rowane. Dla .(!rup zorganizo-

wanych wyznaczyliśmy (j stałych miejsc biwakowania. Dodatkowo na rzek<) Obr<),

Str.7

w pobliżu wsi Gorzyca, znajduje sir;: stanica wodna prz<·znaczona do uprawiania tury- styki kajakowej.

Czerwiec

To miesi<)C, w którym pojawiaj<) się grzy- by: pieprznik jadalny (pospolicie zwany kur- k<!) oraz borowik Możemy je znaleźć w drzewostanach młodszych klas wieku, tam, gdzie przez ostatnie ~-4 lata nie były pro- wadzone zabiegi hodowlane. Zbierając grzyby pamiętajmy o j<·dnym, nic rozgar- niajmy ścioły, bo tym samym niszczymy

grzybnię i zubożamy las. Czerwiec to okres, gdy w lesie jest gwarno, pojawiło się nowe pokolenie mieszkańców lasu. Możemy ~po­

tkać baraszkuj<)ce w pobliżu nory liski,

sarnę prowadZ<)Ca koźlaki, czy leż młode

ptaki pn'>bujące swoidt pierwszych lotów.

Starajmy się nie ingerować w ich życie, bo

możemy popsuć to, co matka natura ~two-

rzyła. Andrzej Meissncr

Zaprosili nas

29. IV- na finał konkursu MISTRZ ORTO- GRAFil

28-30.łV na Lubuską Inaugurację Dni Olimpijczyka

S. V-na spotkanie Forum Przedsiębior­

ców

7. V - na XVII edycję PSZCZEWSKIEJ DWUDZIESTKI

18. V - na spotkanie w Ochotniczym Hufcu Pracy

19. V -do "ZACZAROWANEGO TEATRU"

W Fannie Piękności

20. V-na otwarcie nowej siedziby Com-

merciał Union

21. V-na wernisaż Piolra Zachwiej a 23. V - na koncert gitarowy Krzysztofa

Nieboraka

26. V-na jubileusz 50-lecia DPS w Rokit- nie 58

Dziękujemy

(8)

l Str.8 POWIATOWA

Nr 6(15)

POWIATOWA prezentowala ostat- nio jedno z siedmiu kM łowieckich na- szego powiatu - Kolo Lowieckie ,je- len" :V1iędzyrzecz. Obf..'cnil' przeth;ta- wiam jedno z najstarszych kół - Kolo

Łowieckie "Rogacz" z M-cza, kt<'m~ za-

łożone zostało w 19-17r. Posiada bogate tradycje i wielu ciekawych, dobrze przygotowanych hobbystów łowiec-

K O ŁO

L O WI ECKlE

składa się głównie- wpływ za odstrze·

loną i odstawioną do punktu skupu zwierzyn<;, z polowań dewizowych,

składki od myśliwych i inne drobne, co w sumie stanowi 139,3 tys. zł. Do wydatk<iw zalicza się głównie: - cło­

kannianie zwierzyny, odszkodowania

kich. ~i estety, dziś już nie ma kolegów, którzy je zakładali. Najstarszymi wete- ranami są: - od 194Hr.

kol. Henryk Wejncrt, a od lat 50-lyeh- kole- dzy Stanisław .lasz- czak, który 29 maja ob-

chodził swoje 90-lec.:ic orazAleksander Fur- manek - były nadle-

śniczy, aktualnie hono- rowy członek koła. Ży­

czę im długich Jat ży­

cia i dobrego zdrowia.

Trzon kola slano- wia pracownicy admi- nistracji lasów p;ui- stwo11yeh z nadleśni-

1.2}'111 kol J crzym

łowieckie, poprawa naturalnych wa- runków bytowania zwierzyny, orga- nizacja polowali zbiorowych i dewizo·

wych, place funkcyjnym. Kolo gospodaruje na dzierżawio­

nych :1 ohwodach łowieckich

o łącznej powierzchni 14.41i4 ha, w tym 7.10(i powierzchni

leśnej, pozostałe - pola i nie·

użytki.

Koledzy myśliwi, jest ich w sumie 57 w tym l kandy·

dat, realizujac roczny łowiec·

ki plan hodowlany odstrzelili w ub. r. - r:i7 szt. jeleni, 13H dzik6w. l X4 sarny. Do pełne­

go wykonania planu zabra-

kło 7 szt. jeleni w obwodzie nr 11:{. \!Iimo to wynik jest

PawUszakiem i jego zasl~·pc;, Andrzejem Meissncrcm na czele. Szef jest w kole prz<·- wodnicz<,cym komisji rewizyjnej od l~JH-Ir. a kol. Andrzej sekrdarzt'lll od 19%r. Najstar- szym funkcyjnym, bo a% od l !Hi6r. je s l cm<·- rytowany od niedawna h•śniczy z Bobowie- ka kol. Cn·sław Lcbiecki (na zdjl;'ciu pod- czas pracy w swoimmyśliwskim g-abi1wcie).

l'elni on jt'dn;' z najważniejszych funkcji -

łowczeg-o kola, do kton•g-o nakży, og-ólnie ujmujac, dział gospodarki łowieckil'j. C ospo- darka finansowa zajmuje si~· kol. J<.trol Mi- chakzyk, a calośda od dw<'>Ch lal z powo-

dzeniem kierujt• bardzo dobry fachowiec, doświadczony. dłu­

goletni my~liwy lwi Izydor Bimck, mi<·szkani<'c Bl<'dze- wa. Wymieniony zarz;,d kola praq• swoj<! wykonuje spoll'cz- nie, za co korzysta jednak z wie-

jeden z lepszych. W trzech obwodach łowieckich

uprawia się lc,cznie lli.łiO

ha poletek łowieckich (po- lelka zgryzowe i buchto-

~~~ wisk a dla dzik<'>w) oraz za- gospodarowuj<' się l :1,G4 ha łc,k śródleśnych. W ło­

wi~kach rozmieszczono li5 ambon, ;)(j pasnik<'llv i 100 szt. lizawt•k na sol. Niestety

zdarzaj<~ sit: przypadki niszcze- nia urz<!dt.l'll łowiPckirh przt•z tzw.

pseudo<'kologów.

lu przywilej<\w i jak dobrze zosta- nie oceniony przez \Valnt• Zebranie, otrzyma rownid nag-rod~· pieniężne!.

Koło zillrudnia odpłatni<· :1 strażników ło­

wieckich i l ksi~;gow<l. Na dochody kola Jan Anlonowicz

\\'bardzo eleganckim sklepie kosmetycznym kupiłam szampon kolo-

ryzujący (z tych droższych). do lw\rego dolaczono lakier-ale nie wiem jaki- ho został oderwany. Jesttylko :-\lad. Nie dziwiłabym się,~:rdyby lo

zdarzyło się podrzędnym kupcom na byle straganie, ale w eleganckim sklepie? A ponieważ nit' zwrócilamuwa).!i na brak dodatku od razu,to "po

odejściu od kasy reklamacji niP uwzględnia się" i ja już nic mam sza n~.

ale inni nit'Ch wied7.ą.

Kursanci p. Kaloty powinni bardziej przestrze~ać prr.epi~c·lw. Zdarzy- lo mi się jechać za .,lekcyjnym" samochodem, który:-o mało nie zder7.ył się przy wyjeżdzie ze stacji CI'JI.! z prawidłowo jadącym maluchelll

(może dlatego, że maluch to nie

pi t>, dlaczego nie może być u nas? Podaj<; cennik dla zwiedzajacyrh :vtlW:

-lra,;a w Pniewie i Boryszynie: lOzl. od osoby. (;rupa poniżej 8 os!lh + 20.-za przewodnika:

-trasa specjalna: 30 zl. od osoby (minimum 10 osób) + 40 zł. za prt.ewodnika;

- wystawa nietoperzy - 2 zł.

Listy od czytelników też bywają pułapkami. Otc'lż doslaliśmy taki list z

nadawcą i pełnym adresem, a więc wydawaloby się -wiarygodny. Ale

ponieważ zawierał informacje z cyklu prokuratorskich, chcieliśmy nawią­

zal' kontakt z nadawcą i poprosić o szczegóły. Ieo się okazało? Takiego adresu w ogóle nie ma. l jest mi samochód?).· ponadto spod straży

pożarnej wyjechał na czerwonym

świetle. l\ie wiem, kto siedział na miejscu instruktora (lo można sprawdzić), ale wiem, że kursanci

Do przemyślenia .. . PUŁAPKI

przykro, że I<Loś chciał mnie wro-

bić w prokuratorską aferę stojąc z boku i zacierając ręce.

Tak się cieszyłam, że S<! maJe uczlj się łamać przepiS)' je~zrze przed otrzymaniem prawa jazdy. Co

będzi<' potem? a temat matek z dziecmi przechodzących przezjezdnię

na czerwonym świetle wolę się nie wypowiadać.

Oj, nasłuchalam się o naszym :VIRU. Wielu moich znajomych z rbi.- nych stron Polski zjawilo się w M-czu na ten długi majowy week<•ml. No i chcieli zobaczyć perlę naszPj turystyki. Bardzo się rozczarowali - nic bunkrami -tylko otoc7.cniem. Bilety drogie, bar w którym nie ma nic do picia i do jedzenia, wszędzie tumany kurzu. Turystów wit> lu, ale zawie- dzionych, bo nikt o ich potrzebach, bardzo przyziemnych, nic pomyślał.

Już tyle razy pisalam na l<'n temat i ci<lgle nic się nic zmienia. Mai<!<· kurę znos7.<tcą złote jajka trzeba robić wszystko, aby ich znosi t.'· nic przl·stala. A

tłumaczenie, że to interes kilku gmin.jcst dla mnie niczrozumiale, bo ni('

wierzę, że realnie myślacy rajcy nie potrafi;! się dog-arlać dla wspóhwgo dobra. Tam powinny już dawno stać motelt>. restauracje, muzeum z prawdziwego zdarzenia, kioski z pamiątkami itp. Tak jest w całej Euro-

koszyki w NETI'O. Ale zostały w szczatkowej ilości, bo ludzie pokradli. Na co komu firmowy koszyk?

Pokazać go nie można. bo znacmny, a cieszyć się nim w samotności? Ależ

lo nie arcydzieło, więc może ci, co wzięli przez pomyłkę - odniosą. A swoja droJ.!'ł, kto powinien pilnować porz<)dku i koszyków?

Wszystkich przerażonych tasiemcowymi kolejkami w naszym Guż nie naszym) PKO BP informuję, że w Urzędzie Skarbowym w M-czu działa

ekspozytura PKO, która realizuje wszystkie operacje bankowe. Godziny otwarcia: poniedziałek i czwartek W'-15'". wtorek, środa i pi<!lek 7"-14:~•.

Najciekawsze jest lo, że takie udogodnienie mamy już od roku, tylko nigdzil' żadnej informacji na ten temat nic znalazlam, a co s i<; naziościlam

na kolejki, to moje.

Byłam na biesiadzie piwnej i nie wiem, czy hala widowiskowo- sportowa powinna przypominać pijalnie piwa. O ).!ustach trudno dys-

kutować.

Izabela Stopyra

(9)

l Nr 6(1 5) POWIATOWA Str.9

Na terenie powiatumiędzyrzeckiegodziała pięć stowarzyszeń, dni, w okresie letnim, przez cały rok)?

któ1 ych głównym celem statutowym jest działalność na rzecz - w jaki sposób pozyskać środki finansowe na opracowanie roLwoju społeczno-gospodarczego i kulturalnego regionu oraz własnych wydawnictw?

roLwoju kultury fizycznej i turystyki to: l.Polskic Towarzystwo -kto i na jakich zasadach będzie reprezentował Regionaln<l Turystyczno- Krajoznawcze w M-czu, ul. Rynekl-prezes Czesław Organizację Turystyczną na latgach w Berlinie?

Woźniak. 2.Gorzowskie Stowarzyszenie Agroturystyczne w M-czu, -kto i kiedy utworzy jednolity, spójny, regionalny system informacji ul .Poclzamcze 2- prezes Marc•k Wiśniewski. 3.Towarzystwo Miło- turystycznej na Ziemi Lubuskiej?

::.ników Skwierzyny-Skwierzyl't- W styczniu br. rozwiązano Urząd

ski Osrodek Kułtury Sportu i Re- ".__ ../ Kultury Fizycznej i Turystyki w

kreacji ,.Stadion" ul .Sportowa 1- ·~ ----..._ jego miejsce utworzono dwie nie-

preze~ Jerzy Kuźmicz. 4.Towarzy- "t; ·:;_- zależne organizacje: Urząd Kultu-

s t\\ o Społeczno - Kulturalne . - : ·- ry Fizycznej i Sportu oraz Połską

"Obra" Policko 7 /l -prezes Anna

~;J ::.f;~ Organizację

Turystyki. POT uzy-

Dekcrt. S.Lubuskie Stowarzysze- : ..

•f · ·· •·

skała wyłączne prawo do używa-

rrie Promocji i Rozwoju Turystyki

:i"' ,/fl::.:

nia znaku ustalonego dla celów

\\ M-czu, ui.Podzamcze 2, prezes

'}JJ!

tf1·, promocji Polski w dziedzinie tury-

- Joanna Kasprzak- Perka. l - ' - styki. Godne podkreślenia jest to,

Lubuskie Stowarzyszenie Pro- ~it

· •

że organizatorom seminarium

mocji i Rozwoju Turystyki w 1\1- 1/ ft obcy był niekonstruktywny pesy-

k\\ietnia br. z inicjatywy Joanny

f i/ t , JJ . · mnień

z

przeszłości ,

które mówi-

czupowstałowgrudniu

1999r. 19

~!ł~f ł ~

mizm, nie

wywoływan o

wspo-

Ka~przak-Perka, prezesa LSt1rn;

141,; _,

łyby o zmarnowanych szansach i

od l>) lo si<: w

Zajeźdz ie

naci j .G

tę- j i ' popełnionych błędach-

szukano

bokiem k. M-cza seminarium pt. rozwiązania problemu braku pic-

.. Rola Hegionalnej Organizacji

·n, .

ni<;clzy. Napawa optyrniznrem fakt,

11 '>lyczr1C'j w promocji regionu". że rozmówcy wicizieli potrzebę

/c~p1o~zono 120 osób. Celem spo- Punkt informacji turystycznej w Międzyrzeczu prezentowania nowego światopo- Ikania było cłokonanie integracji podmiotów gospodarczych, któ- gląclu gospodarczego, zerwania ze starym myśleniem i czekaniem n• działajćl w branży turystycznej, skoordynowanie działar1na rzecz na cuci, którego nic będzie, jeżcli nic przemówimy jednym gło- tOJwoju ruchu turystycznego w regionie, określenie zasad współ- scm w nurtujijcych nas sprawoch bez względu na wyznnwane dzidłania oraz podniesienic poziomi! jakości świadczonych usług. zasady moralne, przynależność polityczną czy lokalne zależności . Zl>igniew Urbark zyk- Pro Natura-wyraził pogl<td, że tury~ tyka, Wypada się zgodzić ze stanowiskiem wyrażonym przez dyr. M.

podobnit• jak w wielu innych europejskich krajach ntoże przyczy- Golkowskiego, że nikt tak dobrze nic potrafi dbać o nasze intcre- nić ~i(; do tworzenia nowych nricjsc pracy, a w konsekwencji do sy jak my sami, a turystyka nie zna pojęcia granic administracyj-

r<>l\\ oj u ekonomicznego społt>czell!>tw lokalnych. Organizatorzy nych gminy, powiatu, województwa czy państwa.

~potkania szukali odpowiedzi na następujące pytania: l na koniec jeszcze jedna, tym razem moja osobista uwaga:

- 1 czym kojarzy się turystom Ziemia Lubuska (z winobraniem zagraniczny turysta nie może myli<' Ziemi Lubuskiej z Ziemią w Zit>lonej Górze, Międzyrzeckim Hejone m Umocnionym, "Sp i- Lubełsk<j, a na tubuskich przejściach granicznych zamiast poraclni- chlerzcm" w Gorzowie Wlkp., cłuż<t ilością czystych jezior i lasów ka, jak sprawnie i szybko przej(•chać przez terytorium Ziemi Lu- czv Woodstockiern w Żarach)? buskicj powinien otrzymać informator co i gdzie można zobaczyć

- j<tl«l należy przyjąć strategię rozwojtr turystyki w wojewódz- oraz gdzie można się bezpiecznic zatrzymać i wypocząć. Wszystko

t\\'iP hrbuskim

?

po to, aby właściciele hotcli i pensjonatów mogli żyć godnie i z

-do kogo skierować ofertę turystyczną i w jakim czasie ma by<' podniesionym czołem patrzeć w przyszłość.

on.t t~ktuałna (wypoczynek sobotnio-niedzielny, w okresie 14 Piotr Barczewskj

Oparzenia słoneczne i udary

l >ługie przebywanie na ~łor\cu może do- prowadzic do bolesnego oparzenia ~łonecz­

m·go. 1\.ażdy rodzaj ~k<>ry trzeba chronic przl'd słoncem. Szczeg1\lna uwag(,' powinno -.it; zwracac na te miejsca, w ktorych ~kora jest nensza- czyli nos, wargi, kośd policzko-

Wl', głowt,>, ramiona i g<irn<l częśc plecow.

l>zil'ci, a zwłaszcza niemowl<;ta powinniśmy szczególnie chronić przed dzialanipm pro- mil'ni ~lonecznych. Zawsze smarujmy, nie tvlko dzieci, ale i siebie, balsamami lub kn•mami. które chronią skórę przed ~zko­

dliwymi promieniami UVA i UVB (nadfiołe­

tml ymi). Kosmetyki przeciwsloneczrw za- w i naj a filtry ochronne. lm wyższa jest ja- kose filtru, tym dłużej można przebywać na

,;łonnr np.: filtr "2" oznacza. że możemy opalać ~i\' dwa razy dhtżcj niż zwykle, bl'z

zagrożenia dla skóry, filtr "20" przedłuża ten czas dwudziestokrotnie.

Skora jasna jest słabiej wyposażona w naturalne środki ochronne niż sk1'mr ciem- na, wi('C osoby o jasnej karnacji powinny

stosowat' ko~metyki zawierające wyższy

filtr. .ltżt>li mamy zamiar pływat', zaopa- trzmy si<; w kremy lub balsamy wodood- ponw. }•żeli skcira była zbyt długo wy- stawiona na działanit' promiPni słonecz­

nych, pojawiaj<! sit; na niej charaktery- styczne objawy - je~! ~ucha, gor<jra.

Człowiek ma wysok<~ temperaturę b<'llc i zawroty głowy. Działanie ~łor\ca może do-

prowadzić do udaru słonecznego, będące­

go odmiam1 udaru cieplnego. Udar słonecz­

ny powstaje przy bezpośrednim znacznym

na~loneomieniu przede wszy~tkim głowy i karku. Pod wpływem promieniowania slo- m·cznego nH)zg ulega przegrzaniu i obrzmie- niu, co powoduje wysok<l gor<1czkę. wymio- ty, a nawet utrat~· przytomności. Sk<'>ra, inaL'Z<'j niż przy oparzeniu ~łmwcznyrn, je~t ja~na i wilgotna. Większość przypadkl'lw oparzenia słonecznego wymaga konsultacji z lekarzl'lll, można jednak wykonać kilka

czynności z zakresu l pomocy przedrnedycz- nej. 'aldy ułożyć chon·go w pozycji pólleża-

rej i zdjąć z niego cal;! odzież.

Ciało przykryć lub owin<!C zimnym, wilgotnym przeście­

radłem i wachlować, by przy-

śpieszyć proces obniżania

temperatury. Przy udarze deplnym organizm czlowie- Powiatowy ka traci duż;~ ilośc płynów i

Inspektor soli. Czekając na pomoc le- Sanitarny karską podajemy choremu

roztw<'>r 2,5g soli kuchennej rozpuszczonej w l l ciepłej wody, wkładamy do !dniej k<!Piełi lub kładziemy w chłodnym miejscu i unosimy jego nogi do poziomu głowy. Opa- rzenie słoneczne to bardzo bolesny uraz.

Możemy załagodzić ból smaruj<)C uszkodzo- ną sk<'>rę bal~amami nawilżającymi. Pogoda sprzyja urlopom, spacerom, k<jpielom sło­

necznym i aktywnemu wypoczynkowi.

Korzystaj<lC madrze z daru jakim jest słorice unikniemy wielu przykrych niespo- dzianek. Na nadchodz<tce wakacje życzt:

l'aristwu samych słonecznych dni i jedyn1e zdrowej pięktwj opalenizny.

Edyta Adamus

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na co, na ja kie cele obracał Stawiski miljony, które przepływały przez jego ręce — o tern wie się dzisiaj jeszcze niewiele.. Co się jeszcze kryje za kulisami

tetu Wychowania Fizycznego na miasto Bydgoszcz, które się odbędzie w środę dnia 14 bm,&#34; o godzinie 7,30 wieczorem. w