Renata Podgórzańska
Implikacje akcesji Chorwacji do Unii
Europejskiej dla stosunków
polsko-chorwackich
Rocznik Integracji Europejskiej nr 7, 207-2242013
RENATA
PODGÓRZAŃSKA
Szczecin
Implikacje
akcesji
Chorwacji
do
Unii
Europejskiej
dla stosunków polsko-chorwackich
1. Wprowadzenie
Akcesja Chorwacji do Unii Europejskiej stanowi potwierdzenie, iżdeterminacja
w działaniu i konsekwentnewypełnianie unijnychwymogów przynieść mogą pożąda
neefekty.Jest to oczywistestwierdzenie w obliczu niepodważalnego sukcesuChorwa
cji, która od rozpadu federacji jugosłowiańskiej i chorwacko-serbskiego konfliktu
z pierwszej połowylat90. XX wiekuprzeszładługą drogę transformacjispołecznej, politycznej, gospodarczej. Spełnienie wymogów członkostwa przesunęło ją z grona państw niestabilnych i zagrożonych„bałkanizacją” do gronapaństw o ugruntowanych
wartościachi przewidywalnych zasadach funkcjonowania. Zarazemjednak zauważyć należy,iż pozytywne opinie, jakietowarzyszyły „wielkiemurozszerzeniu”z2004roku, już nigdy sięnie powtórzyły. Pomimo obaw,jakie również i wówczas formułowano
w związku z akcesją tak dużej grupypaństw o zróżnicowanympotencjale społecz no-gospodarczym, dominowało przekonanie o dziejowej konieczności, w szczególności
w odniesieniu do państwEuropy Środkowo-Wschodniej.Tonajwiększe rozszerzenie w historiiUnii Europejskiejpostrzegano jako dziejowy akt zjednoczeniaEuropy dotąd podzielonej „żelazną kurtyną”. Pierwsze zwiastuny gasnącego entuzjazmu dla dalsze
goposzerzeniaUE zauważyć możnabyłow momencie przyjęcia Bułgarii i Rumunii
w 2007 roku.Jużwtedy kontestowano stopień przygotowania tych państw do absorpcji
unijnych reguł,negując zarazem ichzdolnośćintegracyjną.Nadmienićprzy tymnale
ży,iżobapaństwauzyskałyakcesdo struktureuropejskich przedfalą kłopotówgospo darczych w Europie, kryzysem w Grecji i nasilającymi się problemami w pozostałych
państwach południowej flanki UE.Procesytespowodowały wzrost antyrozszerzenio-wych postaww niektórych państwachczłonkowskich, powodując tymsamymnie tyl
ko spadekentuzjazmu dla przyjęciaChorwacji, ale przedewszystkim stawiając pod znakiem zapytania dalsze poszerzanie UE.Stądteż 1 lipca 2013 roku to raczej czas re fleksji, formułowania pytań oprzyszłość procesu integracji europejskiej, o zasadność
dalszego rozszerzania,o zdolność nowych członkówdo funkcjonowania w ramach wspólnotowychreguł, niż radości z samego faktu przyjęcia kolejnego państwa. Wpraw dzie podkreślano szanse, jakiewiązałysię z przyjęciemChorwacji dla pozostałych
państw obszaru Bałkanów Zachodnich, alejednak sukces procesu stabilizacji na obsza
rze pojugosłowiańskim, zajakiuchodził akces Chorwacji niestanowiłdostatecznego argumentu dla sceptykówdalszego poszerzania strefy europejskiego dobrobytu.
Abstrahując w tym miejscu od rozważań natematunijnej polityki rozszerzenia zasadne jest pytanie oto na ile akces Chorwacji determinować będzie politykę Polski wobec tegoż państwa?Jakie szanse i jakiewyzwania wiążą się z członkostwem Chor
208 Renata Podgórzańska RIE7’13
wacji wUEdlaPolskiw wymiarze politycznym i gospodarczym? Czy istnieją możli wości pogłębieniawspółpracy, a jeśli tak to w jakichobszarach?
Dotychczasowe doświadczenia w kontekście polityki Polski wobec Chorwacji
wskazują na jej drugoplanowy charakter i podporządkowanie aktywności polskiej dy plomacji kwestiom zasadniczym z punktu widzenia polityki zagranicznej. Państwa
dawnej Jugosławii, w tym Chorwacja nie należały do strategicznych w założeniach polskiej politykizagranicznej,bowiem polskie interesyulokowane były przede wszyst
kimwobszarze euroatlantyckim. Wprawdzie poziom współpracy Polski zChorwacją
był znaczący na tle pozostałych państwdawnej federacji,aczkolwiek nienależała ona
do istotnychpartnerówpolitycznych igospodarczychPolski. Warto równieżzauwa żyć, iż przezniemal dwie dekady polskąpolitykę cechowaładeklaratywność wobec całego obszaru pojugosłowiańskiego i swoisty pragmatyzm polskiej polityki zagra
nicznej. Okresowywzrost zainteresowaniawspółpracą zpaństwami
pojugosłowiań-skimimotywowany był w dużym stopniu priorytetami i zadaniamipolskiej polityki zagranicznej. Dziś, pomimo możliwości, jakiepojawiają sięw związku z przystąpie niem Chorwacji do UE, raczej nienależysięspodziewać awansuChorwacji dogrona państw o istotnym znaczeniu dlapolskiej polityki zagranicznej.
2. StanowiskoPolski wobec akcesji państw obszaru pojugosłowiańskiego do Unii Europejskiej
Zaangażowanie Polski w proces rozszerzenia UE o krajepojugosłowiańskie jest motywowane wieloma czynnikami.Jednym z nich jestmiejsce Bałkanów Zachodnich (w tym obszaru pojugosłowiańskiego) w polityce UE. Region ten stanowi dla niej
szczególne wyzwanie i wymaga stałego zainteresowaniai zaangażowania.Ze względu na występowanie potencjalnychpunktówzapalnych, wciąż - mimoupływulat od za
kończenia wojny na obszarze b. Jugosławii - sytuacja nie jest tam unormowana.
W unijnejpolityce dominuje przekonanie, że najlepszym sposobem na przeciwdziała
nie konfliktom jest wciągnięcie państw bałkańskich worbitę europejskiej współpracy.
Stąd też, pomimo corazwiększychobaw i kontrowersjiwokół dalszego rozszerzania
Unii,oficjalnienie słabnie pragnienie włączenia państw obszaru pojugosłowiańskiego w europejskie struktury. Konsekwentnie państwa tegoobszaru są zachęcane i inspiro
wanedowprowadzania koniecznych reform politycznychi gospodarczych,oferujesię
też im kolejneformywsparcia. Perspektywa integracjinie jest jednak bezwarunkowa
(Podgórzańska, 2013,s. 426). Nakreślone przez Unię kryteria potencjalnego członko stwa dla częścipaństw tegoobszaru są niezwykle trudnedo spełniania, stąd możliwość
akcesj i j est wciążodległa. W poszczególnych państwachw różnym tempie są wprowa
dzanereformy,różne jest natężenie problemówspołecznych, politycznych i gospodar czych, stan stosunków sąsiedzkich czy stopień wywiązywania się ze zobowiązań względem wspólnoty międzynarodowej. Niemniej jednaknależy pozytywnieocenić zmiany, jakie nastąpiły w ciągu kilku ostatnich latwkrajach dawnej Jugosławii, a szcze gólnie starania narzecz utrzymaniastabilności politycznej, systemu demokratycznego, przeobrażenia wgospodarce, stałe podnoszenie poziomu życia poszczególnych społe czeństw czyw końcurozliczenia zprzeszłością.
Polska, podobnie jak inne państwa członkowskie, traktuje kwestięrozszerzenia Unii o państwa regionu jako najważniejszyczynnik stabilizujący sytuację wtej części Europy. Ze względu jednak na odmienne uwarunkowania geograficzne, polityczne,
gospodarcze i historyczne, międzyposzczególnymi państwami członkowskiminiema
zbieżności interesów, cowpływana przebieg procesuakcesyjnego.
Wspieranie przez Polskę procesurozszerzeniaUE wynikaz wielu przesłanek. Po
pierwsze,Polska jakopaństwo,któreprzeszło długi proces transformacjipolitycznej
igospodarczej oraz konsekwentnie dążydo osiągnięcia swoich strategicznych celów w polityce zagranicznej,wspierapodobnestarania podejmowane przez inne państwa.
Po drugie, Polska od lat z uporem buduje swój wizerunekjako państwa angażującego
się na rzeczbezpieczeństwa międzynarodowego oraz inspirującego innych do demo kratyzacji życiapolitycznego, budowyspołeczeństwa obywatelskiego, reformowania struktur administracji państwowej,budowy samorządów lokalnych. Wspieranieproce sówakcesyjnych daje Polsce szansęna zaprezentowaniesię jako państwo, które włącza się w działania społeczności międzynarodowej, inicjujedziałania, jestgotowe do wzię cia ciężaru odpowiedzialności za sprawy europejskie. Swoistym kapitałem, którym
posługuje siępolskadyplomacja, są doświadczenia płynące z przemian społeczno-po
litycznych, a takżez procesu wypełnianiawymogówintegracyjnych oraz ze skuteczne
goprzebiegu negocjacji w sprawieczłonkostwa w UE. Polskazachęcadopodobnych
przedsięwzięć państwa obszaru pojugosłowiańskiego,oferując pomoc ekspercką, prze kazanie własnychdoświadczeńoraz wsparcie aspiracji integracyjnych na forum UE.
Po trzecie, rozszerzenie UE o kraje bałkańskie oznacza poszerzenie strefy bezpieczeń stwai stabilności o region przez lata trawionykryzysamii konfliktami.Akcesjapaństw
bałkańskich do UE jest uznawana za element wzrostubezpieczeństwawskali całej Eu
ropy. Bałkany, pozostając poza Unią,mogłybyw przyszłości stać się źródłemkolej
nych napięć i kryzysów. Ta swoistamarginalizacjaBałkanów mogłaby doprowadzić do degradacjigospodarczej, destabilizacji politycznej i tymsamym prawdopodobieństwo kolejnego konfliktu w Europie znacząco by wzrosło. Po czwarte, zakładasię, iż ich
włączenie w struktury UE pozwoli sfinalizować kolejne rozszerzenie, tym razem owschodnie sąsiedztwo, takistotne z punktu widzenia polskiejpolitykizagranicznej
(Podgórzańska, 2013, s. 427).
StanowiskoPolski wobec rozszerzeniaartykułowanebyło zarównowramachdia logu bilateralnego,jak i eksponowanepodczas dyskusji na forum unijnych instytucji.
Polska konsekwentnieopowiadała się za kontynuowaniem procesu rozszerzenia o te
państwa, którewyrażają wolęprzystąpienia, jakrównieżspełniają warunki integracji.
Podkreślano,iż perspektywaczłonkostwapowinnabyćotwarta dla wszystkich państw europejskich mogących spełnić stawianewymogi, przy czym zastrzegano, że muszą być one oparte przejrzyste ijednakowedla wszystkich kandydatów (zasada równości). Uczestnicząc wwewnątrzunijnych debatachna temat politykirozszerzenia, sukcesy
kolejnych państw w zakresie wypełniania warunków integracji przyjmowano jako dowódzarównoskuteczności mechanizmów unijnej polityki, jak i determinacji i woli absorpcji standardów unijnych przez państwa regionu. Opowiadając sięza egzekwo
waniem warunków członkostwa, Polska była przeciwnatworzeniu dodatkowych wa
runków,poza tymi koniecznymi, wynikającymi z ustaleń kopenhaskich orazwarunków sformułowanych w ramach procesu stabilizacji i stowarzyszenia. W tymkontekście
210 Renata Podgórzańska RIE7’13
Polska była przeciwna postrzeganiu zdolności absorpcyjnej UE j ako dodatkowego kry
teriumoceny gotowoścido członkostwa (Informacja dlaSejmu iSenatu o udziale Rze czypospolitej Polskiej w pracach UniiEuropejskiejwokresie styczeń czerwiec 2006 r., s.35).Warunkowośćprocesu integracjimiała zachęcaćpaństwaregionu dowdrażania
niezbędnych reform,podjęcia działań na rzeczpoprawy relacji wregionie, a nie znie
chęcać ioddalać tepaństwa od UE.
Analizującstanowisko Polski wtej materii należymieć na uwadze charakterpol skiej polityki zagranicznej. Państwapojugosłowiańskie znajdowały się poza głównym nurtem prowadzonej polityki zagranicznej,pomimo to Polska była zainteresowana sy tuacjąna Bałkanach i udziałem wróżnych formach współpracy z państwami tego re
gionu. Polska przywiązywała również wagę do procesu rozszerzenia UE o kraje
południowo-wschodniej części Europy i deklarowała swoje wsparcie. Wprawdzie
przyszłerozszerzenie Unii miało dla Polski pośrednie znaczenie, gdyżbyło przede
wszystkim funkcją zmian,jakie ich akcesja mogła miećdla całejUE,jednakże Polska
była nim zainteresowana (Smyk, 2008, s. 80).
Należy jednocześniestwierdzić, że politykaPolski wobec procesurozszerzeniaUE
o krajeb.Jugosławii przez latabyła w dużym stopniu deklaratywna. Pozytywny stosu
nekdo kwestii rozszerzenia i wielokrotnie powtarzane poparcie polityczne dla „euro pejskiej perspektywy” regionu nieprzekładały się na faktycznezaangażowanie.Polska -poza obecnością wmisjach wojskowychi policyjnych,niewielkąpomocą finansową,
organizacyjną itechniczną- nie intensyfikowała dialogu bilateralnego z państwamire gionui odbiegałaod poziomu obecności i zaangażowania innych państw.
Większemożliwościpojawiły sięwraz zobjęciem przezPolskęfunkcji przewod
niczącegow RadzieUE. Rozpatrując przebieg polskiego przewodnictwa i problemy,
które byłyartykułowanew początkowym jej okresie, potwierdzasię, że charakter pol skiej polityki w kontekście obszaru pojugosłowiańskiegonadal był drugoplanowy i ce
chował się deklaratywnością. W pierwszych miesiącach polskiego przewodnictwa kwestie dotyczące rozszerzenia nie były obecnew kalendarzu aktywności polskiejpre zydencji. Częściowo wynikało tomiędzy innymi z tego, że przypadły one na okres waka cyjny w instytucjacheuropejskich, a częściowo z tego,że Polskaprzygotowywała szczyt Partnerstwa Wschodniego -po rezygnacji Węgier - jakimiał sięodbyć pod koniec
września 2011 roku(ostatecznie Szczytodbył sięw Warszawie wdniach 29-30 wrześ
nia2011 roku). Wbrewlubpomimotych negatywnych uwarunkowań,podczas sprawo
wania funkcji przewodniczącego RadyUE zostały podjęte istotne decyzje dotyczące polityki rozszerzenia UE. Utrzymanokonsensusw sprawie rozszerzenia, podkreślając konieczność spełnienia nakreślonych wcześniej warunków akcesji oraz zachowując
zasadę indywidualnej ocenypostępówposzczególnychkrajów. Jak zauważył Janusz Józef Węc, mimoobiekcji i wątpliwości rządów wielu państw członkowskich, uwarun kowanych głównie kryzysem zadłużeniowym strefy euro orazpotrzebą wewnętrznej
izewnętrznej konsolidacjiUE, polskiej prezydencji udałosięutrzymaćidee podmioto
wego rozszerzania Unii jako ważnego elementu składowego agendy europejskiej (Węc, 2012, s. 24). Chcąc nie chcąc, podejmowaneprzezPolskę działania potwier
dzały, że w centrum jej zainteresowania sąwpierwszej kolejności problemy związane
ze wschodnim sąsiedztwem. Kwestie „bałkańskie” zyskały na znaczeniu dopiero w drugiejpołowie prezydencji. Pomimo, iż problematyka bałkańska nie znajdowała się
w centrum zainteresowania polskiej prezydencji,co potwierdzały przyjęte priorytety, sukcesywnie podejmowano działania na rzecz zbliżenia Bałkanów Zachodnich z UE
{Priorytetypolskiej prezydencji). W konsekwencji Polsceudało się zapewnić postęp
w procesieintegracji państw obszaru d. Jugosławii z UE, oczymświadczyły decyzje podjęteprzez unijne gremia {PrzewodnictwoPolski, s. 173).
Równocześnie jednak należy podkreślić, iż aktywność polskiego przewodnictwa
w zakresie polityki rozszerzeniowej UEwobecpaństw d. Jugosławiinieświadczyłaza
razem oznaczącym awansie tegoż obszaru w założeniach polityki zagranicznej. Ten
swoisty awans był pochodnąroli i znaczenia regionu BałkanZachodnich w polityce UE i działaniompodjętym na rzecz jego zbliżenia zunijnymi strukturami.
3. Polityka Polski wobecChorwacjiwprzededniujej akcesji do Unii Europejskiej
Kontakty polityczne z Chorwacjązainicjowanojeszcze w ramach Socjalistycznej
Federacyjnej Republiki Jugosławii i rozwijano je po uzyskaniu przez nią niepod ległości. Polsko-chorwackidialog polityczny konsekwentniepodtrzymywanow okresie mozolnego budowaniapaństwowości Chorwacji, wspierając jąw staraniach o wyjście
z kryzysu i odbudowęgospodarki i infrastruktury. Oferowanopolskie doświadczenie wbudowie strukturdemokratycznego państwa, w szczególności budowyspołeczeń stwa obywatelskiego, a także doświadczenia z zakresu transformacjigospodarki. Sto sunkowo ożywione na tlepozostałych państw b. Jugosławii kontakty polityczne były
oceniane w połowie lat dziewięćdziesiątych XXwieku jako poprawne. Pomimo za strzeżeń związanychzzaangażowaniem się Chorwacji w wojnę na terenie Bośni i Her cegowinyoraz wątpliwości co do stosowanej praktyki w zakresie praw człowieka,
usiłowano rozwijać dialog polityczny {Informacja okonsultacjach).
Odpoczątku swej niezależnościChorwacja upatrywaław Polsce państwo wspie rające jąwdziałaniachna arenie międzynarodowej, w szczególnościw konfrontacji
z FRJ {Tezy do rozmów). Poszukując sojusznikówwswoichstaraniach integracyjnych ze strukturamiwspółpracymiędzynarodowej oregionalnym i ponadregionalnym wy
miarze, liczyła na polskie wsparcie w zbliżeniu z instytucjami euroatlantyckimi,
nawiązaniuwspółpracy z Grupą Wyszehradzką, a także uzyskaniuczłonkostwa mię
dzy innymi wŚrodkowoeuropejskim Porozumieniu o Wolnym Handlu (CEFTA), Ra
dzie Europy oraz Światowej Organizacji Handlu(WTO). Polska z racji wcześniejszego niż Chorwacja zainicjowania procesu integracji oferowała przede wszystkim pomoc w harmonizacji prawa wewnętrznego z prawodawstwemUnii Europejskiej orazdo
świadczenie organizacyjne w zakresie budowy infrastruktury instytucjonalnej wspie
rającej proces integracji (Bilski, 1997). Polska - świadoma swej pozycji w Europie
Środkowo-Wschodniej oraz posiadanych zdolnościoddziaływania na rozwój sytuacji na obszarze pojugosłowiańskim -uznała, iżrola promotoraChorwacji jest doskonałą okazją do umacniania wzajemnych relacji i ugruntowywaniaroli Polski na arenie międzynarodowej.
Regularne kontaktypolityczne między obupaństwami nabrały tempa wraz ze wzros tem stabilizacjiw regionie. W stosunkach z Chorwacją (podobnie,jak i zpozostałymi
212 Renata Podgórzańska RIE7’13
państwamid. Jugosławii) momentem newralgicznym było podpisanieporozumienia
wDayton. Stopień wypełniania warunków określonych przez wspólnotę międzynaro
dową determinował równieżpolitykę Polskiwobec Chorwacji. Do tego momentu ja kość i zakres relacji wyznaczane były przez okoliczności towarzyszące uzyskaniu niepodległości przezChorwację, wydarzenia wojenne na Bałkanach oraz przez formy
i stopień zaangażowania sięPolski w zakończenie konfliktu istabilizację w regionie.
Intensyfikacja kontaktówdwustronnych nastąpiła na początku 2000 roku. Polska,
ze względuna swojąpozycję wregionie, była dla Chorwacji atrakcyjnym partnerem do
współpracy. Ponadtozbieżność niektórychpriorytetów wpolitycezagranicznej (euro-atlantyckiedążenia obupaństw) powodowała, że Chorwacjizależało narozwojuwza
jemnych kontaktów i korzystaniu z polskich doświadczeń z zakresu transformacji
politycznej igospodarczej oraz negocjacji warunkówakcesji do NATO iUE (Pisarski
i in.,s.217).Polska-jako członekNATO i państwo będące wówczasw zaawansowa
nym stadiumakcesji do UE- była pożądanym partnerem zarówno w wymiarze poli
tycznym, wojskowym, jak i gospodarczym. Poszukując wsparcia dla swoich celów w polityce zagranicznej, umacnianie dialogu politycznego z Polską- postrzeganą jako państwo o największej sile gospodarczej iwojskowej w regionie środkowoeuropej
skim - stanowiło istotny elementchorwackiej strategii działania. Również Polska była
zainteresowana wzmocnieniem wielopłaszczyznowej współpracy, widzącw tym moż
liwość zaznaczenia swojej obecności na Bałkanach, a zarazem szansę na wsparcie swych zasadniczych celów wpolityce zagranicznej. Polskaoczekiwała, iż Chorwacja
jakopotencjalneprzyszłe państwo UE powiększy klub państw Europy Środkowej ibę
dzie brała udział wregionalnych programach współpracy (Tezy do rozmów pana pre
mieraMarkaBelki).
Polska,obserwując proceswypełnianiaprzez Chorwacjęmiędzynarodowych zobo
wiązań i absorbowaniamiędzynarodowych standardów, konsekwentnie podtrzymy wała swojąofertę pomocy ideklarowała wsparcie na forummiędzynarodowym. Przy czym polskie poparcie miało pragmatyczny charakter. Polska,wspierając chorwackie zamiary, niewychodziła jednak poza ramywyznaczone przez organizacje igotowość samej Chorwacji dointegracji z NATO iUE. Polskie wsparcie wpisywałosięw prowa dzoną przezniepolitykęwobecregionu, a także uwzględniałodeterminację samych
zainteresowanych. Podkreślano,iż przyszłeczłonkostwozależeć będzie przede wszyst kim oddeterminacji isiły sprawczej Zagrzebia w reformowaniu sił zbrojnych i podej mowaniu skoordynowanych działań w kierunku demokratyzacji życia, rozwijania gospodarkiwolnorynkowej, nawiązywania dobrosąsiedzkich stosunków, budowania
wzajemnego zaufania i bezpieczeństwaw regionie (Tezy do rozmów prezesaRady Ministrów RPL. Millera). Jednocześnie pozycja Polskina obszarze pojugosłowiań-skimnieczyniła z niej państwa,które mogłoby rozstrzygnąć o ostatecznym sukcesie Chorwacji. Niezależnie od uwarunkowań procesu akcesyjnego, polska oferta mogła stanowić jedenzczynnikówdecydującycho powodzeniuchorwackich starań.
Polskaofertapomocydla Chorwacji koncentrowała się na obszarach, wktórych po siadaliśmy największe doświadczenie. Stąd propozycje konsultacji w dziedzinie bez
pieczeństwaeuropejskiego, regulowania stosunków sąsiedzkich i budowaniastruktur współpracy transgranicznej i regionalnej, tworzenia infrastruktury prawnejstosunków
z transformacjąsystemu społeczno-politycznego i gospodarczego oraz doświadczenia akcesyjne. Polskakonsekwentnie w okresieprzedwstąpieniem do UE występowała z ofertąpomocydla Chorwacji, podtrzymując gotowość do dzieleniasię doświadcze niami z zakresu integracji europejskiej, na przykład dostosowania prawa do stan
dardów europejskich czy dialogu z własnym społeczeństwem. Warto podkreślić, iż
władze chorwackie zmagały się z podobnymi do polskichproblemami, adotyczyły one chociażbyprzekonaniachorwackichrolników do poparcia idei integracji. Obawiano
się wykupu ziemi przez Włochów i Austriaków(Wywiadpremiera LeszkaMillera).
Niezależnie od krótkotrwałych problemów we wzajemnejwspółpracy (na przykład za kazimportu zPolski wieprzowiny i wołowiny) Chorwacj abyła traktowana j ako istotny
partnerna Bałkanach, państwo odużym potencjale stabilizacyjnym i decyduj ące o geo politycznymobliczu tej części Europy.
Swoje wsparcie dla Chorwacji motywowanopodobieństwem doświadczeń, podzie laniem wspólnych wartości i poglądów, podobną wizją relacji międzynarodowych.
Z kolei Chorwacja wskazywała na osiągnięcia Polski, na jej rolę wregionie, doświad
czenia współpracy z przeszłości, pozytywny obraz Polski i Polaków w Chorwacji. Wprawdziestronapolska nie spełniaławszystkich pokładanych wniej nadziei(Chor wacji szczególnie zależało na zawarciu umowy o wolnym handlu,Polska akcentowała, że może to nastąpić dopiero po przyjęciu Chorwacji do WTO), jednakże nie prze sądzało to o jakości współpracy (Orzelska, 2000, s. 67). Polska deklarowała życzliwość dla chorwackich starań, jednakże członkostwo w międzynarodowych organizacjach zależało nie tyle od polskiego stanowiska, ile od determinacji samej Chorwacji we
wdrażaniu ustalonych wymogów.
Polska w kolejnych latachkonsekwentniedeklarowała wsparcie dlaproeuropej skich i proatlantyckichdążeńChorwacji. Możliwości Polski wtym względzie uległy
wzmocnieniu po 1 maja2004 roku. Uznając, iżakcesja do UEleżyw interesieobu
państw, konsekwentnie deklarowano wolę współpracy, jednocześnie Polska wyrażała gotowośćdo dzielenia się wiedząi doświadczeniami zebranymi podczas swoich przy gotowań do członkostwa. Przykładowo, Polska w połowie 2004 roku przedstawiła
stronie chorwackiej Planu działania - ofertęwspółpracy obu państwna rzecz integracji ChorwacjizUE. Plan ten miał być na bieżącokorygowany na podstawie ustaleń w gro
nie ekspertów; chodziło ojego dostosowaniedo potrzeb zgłaszanych przezChorwację w poszczególnych obszarach negocjacyjnych. Polska była gotowa podzielić się włas nymi doświadczeniami z zakresu budowy instytucji (wtymtych odpowiadających za zarządzanie i koordynację pomocy przedakcesyjnej), przystosowywania rozwiązań
prawnych do wymogów acquiscommunautaire orazprzygotowywania administracji do wypełniania nowych zadań (Tezy do rozmów Pana premieraMarka Belki z mini strem SZ Republiki Chorwacji Miomirem Źuźulem). Polskie doświadczeniebyło tym
bardziej cenne, że w relacjachUE z Chorwacjąbyły wykorzystywanemechanizmy
sprawdzone w procesie rozszerzenia o kraje Europy Środkowej i Wschodniej.W przy
szłości Polska zaoferowała pomoc w zakresie pozyskiwania i wykorzystywaniafundu szy przedakcesyjnychi strukturalnychUE.
Oprócz problemów związanych z europejskim wymiarem polskiej polityki wobec Chorwacji, drugą płaszczyzną aktywności Polski były euroatlantyckie aspiracje tego
214 Renata Podgórzańska RIE7’13
przychylniePolskaodnosiła się do rozszerzenia organizacji o Chorwację iinnepań stwa regionu. Istotnym czynnikiem, decydującym o polskim stanowisku wobec rozsze rzenia NATOo kolejne kraje, wtymChorwację, była zdolność sojuszu doprzyjęcia nowychczłonków i stopieńprzygotowania tych ostatnich (Notatka z konsultacji dwu
stronnych). W przypadku Chorwacji, któraborykałasię z dużymi problemami,jeżeli chodzi owypełnianie kryteriów politycznych, Polska oferowała swojąpomoc. Strona
polskaakcentowała, iż na decyzj ę w sprawie potencj alnego przystąpieniaChorwacj i do
NATO będą miały wpływ dwa czynniki.
Problem chorwackiej akcesji do struktur unijnych i atlantyckich, a wszczególności
poziomwypełniania międzynarodowych zobowiązań, stanowił kluczowy punktkon sultacjiprzedstawicieli resortówspraw zagranicznychPolskii Chorwacji oraz rozmów
naszczeblupremierówiprezydentówobupaństw. Władzechorwackie zabiegałyo sze rokie wsparcie dlaswych dążeń, licząc również na poparciePolski.Opinia Polskinie
była wprawdzie przesadzająca w sprawie chorwackiego członkostwa, jednakże jej
życzliwa postawamogła stanowić przykład dla innych państw i wzmocnić działania
władz chorwackich. Polska postrzegana jako dużyśrodkowoeuropejski kraj, który po myślnie przeszedłproces transformacji ustrojoweji gospodarczej, zasadniczo zmienił
swoje położenie geopolityczne, zrealizowałnakreślone na początku dekady lat dzie
więćdziesiątych XX wieku priorytety w polityce zagranicznej, umacniający dzięki temu swoją pozycję w stosunkach międzynarodowych, a także wskutek wsparcia
działań Stanów Zjednoczonych Ameryki w Iraku, stała się znaczącym partnerem tych
ostatnich w Europie Środkowo-Wschodniej, stąd była atrakcyjnym partnerem. Nie
oznaczato, że Polskabyłatraktowana jako strategiczny podmiotz punktu widzenia chorwackiej polityki zagranicznej, z całąjednak pewnościąbyła ważna iinteresująca zuwaginaswoje osiągnięcia i pozycjęw regionie.
Postępy Chorwacji na drodze do UE Polska przyjmowała z życzliwością, cozna lazło potwierdzenie w oświadczeniu polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w którymz zadowoleniem przyjęłootwarcie3października 2005roku negocj acji akce
syjnych. Stwierdzono,że Polska popierała i nadalbędzie wspierać dążenia Chorwacji
do uzyskania członkostwa w UE. Wyrażano przytymnadzieję,iż rozpoczęcie negocja cji akcesyjnych przyczyni się do przyspieszenia procesu reform, mających na celu
przystosowanie prawa krajowego do wymogów acquiscommunautaire,wzmocnienie instytucji administracji publicznej iprzygotowanie jej do wypełnienia zadańzwiąza
nych z członkostwem w UE oraz przygotowanie gospodarkidofunkcjonowaniaw wa runkach konkurencji na rynku wewnętrznym UE. W wystosowanymoświadczeniu
wyrażono przekonanie, iż przykład Chorwacji powinien zachęcić pozostałe państwa
obszaru do podejmowania niezbędnych reform politycznych, społecznych i gospodar czych prowadzących do postępu w procesie ich integracji z UE oraz do umocnieniasta bilizacji w regionie (Oświadczenie MSZ).
Polska wspierałachorwackie staranianiezależnie od zmiannapolskiej scenie poli
tycznej. Wkolejnych latach zarównourzędujący prezydenci, jak i kolejni premierzy
i ministrowie spraw zagranicznych deklarowali wolę kontynuowania dialogu pol
sko-chorwackiego, przy czym należy zauważyć,iż tempo współpracyzostałoniecoza
hamowane.Niebrakowało politycznych deklaracji, aczkolwiek nie pokrywały się one zrzeczywistą polityką i aktywnością Polski względem Chorwacji. Wygrana Platformy
Obywatelskiejw wyborach parlamentarnych jesienią 2007 roku oznaczała wprawdzie
nieznaczące, ale jednak zmniejszenie intensywności polsko-chorwackiego dialogu. Wprawdziepolskirząd konsekwentnie deklarowałpoparcie dla rozszerzeniaUE w re
jonieBałkanów, oczym zapewnił szef polskiej dyplomacji RadosławSikorski, jed nakże aktywność dyplomatyczna Polski ich niepotwierdzała. Przez dłuższy czas po
ukonstytuowaniusię gabinetu Donalda Tuskaniedoszłodowizyty polskiego premiera
w Chorwacji, dopiero w listopadzie 2008 rokuwizytę wPolsce złożył minister spraw zagranicznych Chorwacji - Gordan Jandroković. Podczas spotkania z Radosławem Si
korskimdyskutowanonadstosunkamidwustronnymi,problematyką regionalną,kwe stiami europejskimi oraz bieżącymi zagadnieniami międzynarodowymi (Spotkanie ministra spraw zagranicznych). MinisterRadosław Sikorski wyraził nadzieję, iż na jubileuszowym szczycie NATO,wiosną 2009 roku, w Strasburgu iKehl, na granicy francusko-niemieckiej, Chorwacja zostanie formalnie przyjęta do Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego. W tym samym czasie większą aktywnością wykazywał się prezydent LechKaczyński(Żomaczuk, 2010, s. 240).
Zmniejszenie tempa aktywności dyplomatycznejPolski wobecChorwacjinie ozna
czało ograniczenia kontaktówna szczeblu poszczególnych resortów. Kontynuowano bieżącą współpracę w wymiarze parlamentarnym irządowym- odbywały się konsul tacje resortów spraw zagranicznychobu państw, a także przedstawiciele ministerstw obrony narodowej,spraw wewnętrznych i administracji,sprawiedliwości oraz rozwoju regionalnego składali wizyty w Chorwacji. Konsultowano się zarównow tematyce euroatlantyckiej, zwłaszczapodkątem akcesji do UE i NATO, problemachbezpieczeń stwa europejskiego, walki zmiędzynarodowym terroryzmem, jak i w innych - istot
nych z punktu widzenia stron -kwestiach. Szczególnie cennadla strony chorwackiej była współpraca z resortem rozwojuregionalnegoi korzystaniez polskichwzorców pozyskiwania, gospodarowania i wykorzystywania funduszy europejskich. Kilkukrotnie
wChorwacji gościła minister rozwoju regionalnegoElżbieta Bieńkowska,prezentując
polskiedoświadczenia w wykorzystywaniu funduszy przedakcesyjnych i struktural
nychUE (Wizytaminister rozwoju regionalnego).
Po krótkim okresie „zastojudyplomatycznego” Polska, wiosną 2011 roku,wokresie
poprzedzającym przejęcieprzewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, przeprowadziła swoistą ofensywę dyplomatyczną naBałkanach Zachodnich. Podczas serii spotkań z politykamibałkańskimi zarówno premier Donald Tusk, jakrównieżminister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapewniali, że Polska zrobi wszystko, aby „idea roz
szerzeniaUEstała sięfaktem, a nietylko hasłem” (WizytapremieraDonalda Tuska).
Wysiłek Chorwacji wwypełnianiu międzynarodowych wymogów zaowocował po myślnym sfinalizowaniemnegocjacji akcesyjnychi podpisaniem 9 grudnia 2011roku traktatu akcesyjnego. Polska należała doorędowników rozszerzeniaUE okraje bałkań
skie, askładane deklaracjei różnego rodzajuprojekty wspierająceChorwację to po
twierdzają. Pewne mylące sygnały napływały z Polski na finiszuchorwackiejdrogido
Unii Europejskiej. Szkodzące wizerunkowi Polski jakopromotora polityki rozszerze
nia UE iczłonkostwa Chorwacji w UE,pojawiły się wmomencie procedury ratyfi kującej traktat w polskim parlamencie. Dyskusje na temat sposobu ratyfikacji nie podważały jednak dotychczasowej polityki wobec przyjęciaChorwacji doUE, abyły
216 Renata Podgórzańska RIE7’13
stanowisko podkreślali, iżsąorędownikamiwejściaChorwacjido UE, jednakże przy
jęcienowego kraju dowspólnoty zmieniałowich ocenie siłęipozycję Polski w UE i wymagało ratyfikacji na podstawie art. 90 ustawy zasadniczej. Po odrzuceniu przez
Sejm projektu uchwały PiS, któryprzewidywał ratyfikację traktatuakcesyjnego więk szością 2/3 głosów, przegłosowano rządowyprojektustawyratyfikacyjnej (Sprawoz
danie stenograficzne, s. 377-389). W głosowaniuwzięło udział 438 posłów i przy
jednymgłosie wstrzymującym się437 posłów opowiedziało sięza ratyfikacją ustawy.
Kontrowersje dotyczącesposobu głosowania wpisywały sięw trwający konflikt poli
tycznywPolsce i byłyprzykładem instrumentalnego wykorzystywania forumparla
mentudo lansowania własnych koncepcji politycznych, niezależnie od ichkonsekwencji, wtym przypadku -na arenie międzynarodowej (Dorn do Kaczyńskiego). O ile podej mowane działania niemogły przeszkodzić procesowi akcesjiChorwacjiiniemiały ta
kiego celu, o tyle z całą pewnością nie służyły budowaniu wizerunku Polski jako państwa wiarygodnego.
Z perspektywy czasu należyzauważyć,iż kluczową kwestięw polityce Polski wo
becChorwacjistanowiłyeuroatlantyckieaspiracje tego kraju oraz poszukiwanie sku
tecznych mechanizmów ich wsparcia przez Polskę.Po wejściu Polski doUE kontakty polsko-chorwackie zostały zdominowane przez kwestie unijne, przede wszystkim do tyczące potrzebyzapewnieniapłynnościwe wzajemnych relacj ach po akcesjiPolski do UE oraz polskiego poparcia dla chorwackiej kandydatury wstaraniach o przynależność do struktur euroatlantyckich (Gajewski,2005, s. 154). Polska, postrzegając Chorwację
jako kraj bliski kulturowo, cywilizacyjnie, religijnie,sympatyzowałaz nimzarówno w trakcie konfliktu jugosłowiańskiego, wpierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych
XX wieku, jak i po jego zakończeniu. Przychylnie odnosząc siędo podejmowanych przez Chorwatów wysiłkówtransformacyjnych iintegracyjnych, liczyła w przyszłości nazyskaniesojusznikai partneraw strukturach euroatlantyckich.
3. Szanse i wyzwania polsko-chorwackiej współpracy
w warunkachakcesji Chorwacji do UE
W Polsce istnieje przekonanie, iż Chorwacja jako państwo członkowskie wprzy
szłościmożesię okazaćcennym partnerem Polski na forum unijnych instytucji. Wyra
żane przezpolskich decydentów nadzieje, iż Chorwacja „będzie cennym sojusznikiem Polski w UE”orazże „znajdzie sięw grupie państw,wśródktórych Polska odgrywa
istotnąrolę” (Chorwacja wchodzi do Unii Europejskiej)potwierdzały, iż Polskaupa truje wChorwacji istotnego partnera. Pomimo że jej interesy - z uwagi na położenie
geograficzne i historię- są skorelowane z północno-zachodnim sąsiedztwem, to istnie
je szansa napozyskanie chorwackiego głosu w sprawach ważnych z punktuwidzenia polskichinteresów. Wtym kontekście istotne mogą okazaćsię powielekroćskładane przezChorwację deklaracjeśrodkowoeuropejskiej solidarności. Podobnie jak zapew
nienia, iż Polska jest dla Chorwacji istotnym sojusznikiem, państwem stanowiącym
wzór pomyślnej transformacji społeczno-politycznej i gospodarczej. Swoje doświad
czenia Polska oferowała Chorwacjizarówno przed jejakcesjądo UE, jak również może
Polska i Chorwacja mają podobne zdanie i interesy w takich obszarach, jakna przykład polityka spójności, kwestia zewnętrznej granicy UE, zasada solidarności, dopłaty bezpośrednie w rolnictwie. Chorwacja, podobnie jakPolska znajdujesię na ru
bieży Unii Europejskiej.Problemy, które się z tym wiążą,wtymutrudnienia na grani
cy, wizy, problemy z jej przekroczeniem,przemyt. Polska to wszystko już przeszła. Chorwacja jest na początkutej drogi. Doświadczenia i wypracowane praktyki w tym względzie mogą stanowić materiał roboczy dla Chorwacji, którapodobnie jak Polska
musi sobie z tym problemem na początkuswej unijnej drogi poradzić (Polska i Chor
wacja mają wspólne interesy). Nie oznacza tojednocześnie, że nie istnieją przeciw stawne interesy Polski i Chorwacji. Oprócz sprawwspólnychistnieje wiele kwestii,
w których oba państwa prezentują odmienne poglądy. Jednakżeichistnienienie prze kreśla szans napodejmowanie w przyszłości wspólnychprojektów,czytonaforum in
stytucjiunijnych, czy też wramach kontaktów bilateralnych i aktywności obu państw na arenie międzynarodowej.
Akcesja Chorwacjimimogeograficznego oddaleniai braku geopolitycznych więzi
jestistotna conajmniej z kilku powodów. Wpłynąć możezarówno na polskągospodar
kę, jaki na politykęm.in.w kontekście realizacji czterech swobód rynku wewnętrznego
(przepływu towarów, usług, kapitału i osób) orazprzestrzeni wolności, bezpieczeństwa
i sprawiedliwości (Czachór, 2012, s.82). W tym miejscu należypodkreślić,iż akcesja
Chorwacjido UE nie stanowi szczególnego bodźca w kontekście gospodarczym.Możli wość korzystania z udogodnień wspólnegorynku nieoznacza,iż zwiększą sięwydatnie
polskie inwestycjewtym kraju. Dotychczasowa praktykaw stosunkach polsko-chor
wackich wskazuje, iż pomimo składanych deklaracji intensyfikacji współpracy gospo
darczej rzeczywistośćbyła daleka od oczekiwanej ipostulowanej przez obie strony. Polskanie należała do najważniejszych, ani nawet ważnychpartnerów gospodarczych, a i Chorwacja z polskiej perspektywy takimnie była i wciąż nie jest.Pomimosukce
sywnej poprawy wskaźników współpracygospodarczejrynek chorwacki jestjednym z mniejszych polskich rynkóweksportowych - w 2012 rokuzajął 46. pozycjęwpol
skim eksporcie, zudziałem 0,22%. Zkolei ponad3,5-krotnie mniejszaskalapo stronie
polskiego importuz tego rynku, plasuje go na 68. miejscuw przywozie do Polski
(zudziałem0,06%) (Informacja na temat polsko-chorwackich). Wprawdzie dziś nic nie stoi na przeszkodzie, aby polskie podmioty gospodarcze w większym niż dotych
czasstopniu zainteresowały się możliwością dalszej intensyfikacji powiązańgospodar czych ihandlowych w Chorwacji, jednakże jest to uzależnione od wielu czynników.
Istotna jest wola obu stron dotworzenia sprzyjających dotegowarunków. Z perspek
tywyPolski istotny jestfakt, iż Chorwacja może okazać się interesująca jako rynek umożliwiający polskim firmom ekspansję do pozostałych państw regionuBałkanów Zachodnich. Równie ważne jestjednak by Chorwacja przezwyciężyła kłopotygospo
darcze spowodowane w dużym stopniu światowym kryzysemgospodarczym.
O tym jednak, iż jest to perspektywiczny kierunek świadczą już zainicjowane
działania. Potencjał polsko-chorwackiej współpracy gospodarczej obrazuje projekt
korytarza Bałtyk-Adriatyk. Chodzi tu o projekt multi-modalnego korytarza, obej
mującego drogi, linie kolejowe, transport opartyo optymalną logistykę,współpracę
portów nad Bałtykiem i nadAdriatykiem, połączenieenergetyczne - LNG Świnoujście
218 Renata Podgórzańska RIE7’13
krajów i regionówna osipółnoc-południe („ Dyplomacja gospodarcza ”).Równie inte
resującą płaszczyzną współpracymoże być sektorturystyczny, zwłaszcza uwzględ niając zainteresowanie,jakim cieszy się Chorwacja wśród Polaków.
Akcesja Chorwacji do UE jest równie istotna z punktu widzenia politycznego.
Chorwacja zasili grupę państw lobbujących na rzecz polityki rozszerzenia UE. Polska
promuj ąc potrzebę kontynuowania działańw tym zakresieuzyskawten sposób sojusz nika. Istnienie zbieżnychinteresówPolski iChorwacji zarówno związanychzpolityką rozszerzenia, jak również z innymi aspektami unijnejpolityki (np. fundusze europej
skie,polityka spójności, politykarolna, bezpieczeństwoenergetyczne, polityka klima
tyczna) powoduje, żewspółpraca z tymkrajem jest istotna. Dotychczas wspierając ją wjejeuroatlantyckichaspiracjach,budowano relacjepartnerskie, które - jakosądzono - będzie można wykorzystać w przyszłości wpracach na foruminstytucji unijnych.
Polska zachęcała Chorwację do wypełniania wymogów akcesyjnych, widzącw proce
sie jejintegracji z UE szansęna trwałąstabilizacjęna całym obszarze
pojugosłowiań-skim. Niebyłototylko i wyłącznie „partykularne” poszukiwanie sprzymierzeńców na unijnym forum, aleprzede wszystkim był to wynik uznania,iż rozszerzenie UE o kolej
-ny -po Słowenii - kraj bałkański wspomoże proces stabilizacji i umacniania bezpie czeństwa w całym regionie. Oczekiwano, iż Chorwacja jako członek UE będzie
prowadzićaktywną politykę „bałkańską”, przyczyniając siędo stabilizacjiw regionie.
Członkostwo ChorwacjiwUE mogłorównieżstaćsię zachętą dla pozostałychpaństw
regionu do intensyfikacjiwysiłków transformacyjnych.
Czynnikiem spajającym oba państwa jest fakt, iż zarównoPolska,jak i Chorwacja sąkrajami„na dorobku”, cozbliża obapaństwa jako beneficjentów środków unijnych.
W tychsprawach, jeśli niebędzie kolizji z interesami geograficznymi, Polskapowinna
być dla Chorwacji jednym z pierwszych partnerów wspólnych inicjatyw{„Dyploma
cja gospodarcza ”). Wprawdziepotencjał instytucjonalny Chorwacjinie jest znaczący, aczkolwiek nicniestoi na przeszkodzie, aby pozyskiwać chorwacki głos w sprawach ważnychzarównodlaPolski, jak i samejChorwacji. Chorwacja dysponuje 7 głosami ważonymiz 352 w Radzie Unii Europejskiej (podobniejak Dania, Irlandia, Litwa, Słowacja i Finlandia). Uwzględniającproceduręgłosowania i wymogi, jakienależy spełnić, nie jest to liczba istotna.Natomiast głos Chorwacjiwsprawach wymagających
jednomyślności jest równykażdemu pozostałemupaństwu członkowskiemu
(Żoma-czuk, 2013, s. 1).Mimoróżnicy potencjałów, Chorwacja może wspieraćpolskie pro
jekty na unijnym forum. Równie istotne było poczucie tożsamości geopolitycznej
Chorwacji, któralokowała siebiejako krajnietylkobałkański, ale i środkowoeuropej
ski, i poszukiwałaswegomiejsca również w strukturach współpracyregionalnej.Tym bardziej ziścić sięmogłanadziejawyrażana przez polskądyplomację, że Chorwacja
jako przyszłe państwo członkowskie powiększy klub państwEuropy Środkoweji bę
dzie brała udziałw regionalnychprogramach współpracy,na przykład w ramachGrupy Wyszehradzkiej (V4+). W perspektywie oczekuje się,iż Chorwacja stanie siępoten cjalnym sojusznikiemipartnerem w koalicji państw Europy Środkowo-Wschodniej wUE.
Perspektywy polskiej polityki zagranicznejwobecChorwacji wnajbliższych latach zależeć będą od rozstrzygnięciakilku istotnych problemów. Po pierwsze, należy roz ważyć kwestię,czy z punktu widzeniapolskich interesów niezbędna i możliwa jestre
wizjazałożeń polskiej polityki zagranicznej w kontekście nie tylko Chorwacji, ale i całego obszaru pojugosłowiańskiego. Polska postrzega Chorwacjęjako składowąob szaru pojugosłowiańskiego i mimo,iżdywersyfikujedziałania wobec poszczególnych
państw, to jednakpostrzegago jako zwarty obszarstosując tożsameinstrumenty polity ki zagranicznej. Przyczym intensywność działańjest pochodną sytuacji społeczno-po litycznej igospodarczej w poszczególnych państwach,zdefiniowanymikierunkami ich
polityki zagranicznej, doświadczeniami itradycją współpracy. Generalnienależy za
uważyć, iżdotychczasowedrugoplanowe usytuowanie państwa obszaru d. Jugosławii wydawało się uzasadnionym następstwem koncentracji aktywności Polski naeuro- atlantyckim biegunie.Dziś, uwzględniając osiągnięcie strategicznych priorytetów,za
sadne jest, jeśli nie konieczne, poszerzenie spektrum polskiej polityki zagranicznej o inne jejwektory.Do tych należy południowo-wschodni wymiar, w przypadkuniniej
-szej analizy ograniczony do obszaru pojugosłowiańskiego. Przyczym nie znajduje
uzasadnienia lansowane przekonanie,że powinny one zajmować strategicznemiejsce w polskiej polityce zagranicznej. Nie ma bowiem żadnego uzasadnienia dla uczynienia z obszarupojugosłowiańskiegostrefy pierwszoplanowej zpunktu widzenia polskich interesów.Nie przemawiają zatymżadne względy polityczne, ekonomiczne,militar
ne.Musi on jednak radykalnie awansować w hierarchii strategicznychpriorytetów pol skiej polityki zagranicznej (Balcer, Gromadzki). Utrwalenie przekonania, iż Polska postrzegaobszar pojugosłowiański jako drugorzędnyz perspektywy jej interesów naro
dowych, będzieukazywać Polskę w niekorzystnym świetle - wśródpaństw skoncentro wanych jedynie na określonym fragmencie europejskiejrzeczywistości,a mianowicie
na Europie Wschodniej i Kaukazie Południowym, nieangażujących sięna obszarach
istotnychz punktuwidzenia funkcjonowania UE.
Podkreślić przy tym należy, iż modyfikacji założeń w polityce zagranicznejwobec Chorwacji i całego obszaru pojugosłowiańskiegopowinna towarzyszyć rezygnacja z jej deklaratywności i życzeniowościna rzeczrzeczywistego wsparcia.Dotychczas prowa dzona polityka zagraniczna była nacechowana „pragnieniami pogłębieniawspółpracy”, „oczekiwaniami intensyfikacji relacji”, „uznaniem znaczeniawspółpracy”, „potrzebą wsparcia”,„solidarnością działania” etc. Dzisiaj już nie wystarczypromowaćwartości
utożsamiane z osiągnięciami procesu transformacji politycznej wPolsce, demokraty
zacją! akcesjąwstruktury euroatlantyckie, ale należy wspierać ich urzeczywistnianie. Wtym miej scu należy koniecznie zasygnalizować potrzebę opracowania koncepcji
polityki zagranicznejwobec państw obszaru pojugosłowiańskiego. Mogłabyona przy brać formęszerszej koncepcji obejmującej cały region Bałkanów Zachodnich,której
elementem byłyby założenia polityki Polski wobecobszarupojugosłowiańskiego. Jest to niezbędne w kontekście skuteczności polskich działań. Rozproszone i najczęściej szczątkowe pomysły, pozbawione spójnego koncepcyjnego kośćca,utrudniająobiek tywną ocenę prowadzonychdziałań, powodując najczęściej wrażenie ad hoc prowadzo
nej polityki, reagującej na bieżące wydarzeniaw regionie, pozbawionej perspektywy
i wizjidocelowego kształtu relacji Polski z państwami obszaru b. Jugosławii. Acasu ad casum prowadzona polityka utwierdzasceptykóww przekonaniu, iżdziałania te mają
jedynie pozorować aktywność, a nieobrazować rzeczywiste zaangażowanie.Koniecz
ne jestzatem podjęciestarań wkierunkuwypracowania klarownych założeń polityki Polski wobec obszaru pojugosłowiańskiego.
220 Renata Podgórzańska RIE7’13
Potrzeba nakierowania polskiej politykina obszar pojugosłowiański wynika przede
wszystkimz roli imiejsca, jakie zajmują Bałkany Zachodnie (w tym ich część obej
mująca obszar dawnej Jugosławii) w polityce UE. Polska nie może i nie powinna, dążąc do swoich najważniejszychcelów w polityce europejskiej, marginalizować in
nych kierunków unijnego zainteresowania iinteresów innych państwczłonkowskich. Powinnają cechować wyważonapostawa. Polskapowinna się z jednejstronykierować
potrzebą solidarnego działania na rzecz realizacjiproblemów istotnychz punktuwi
dzenia innych członków UE,z drugiej zaś-pragmatyzmem. Wspierająci angażując
sięwdziałania podejmowane na forumunijnym na rzeczobszaru
pojugosłowiańskie-go,można liczyć na pomoc i wsparcie przy realizacjiwłasnychzamierzeń. Nie rezy gnując z istotnych dla siebie kierunków zaangażowania ipromując ważne projekty z punktu widzenia własnychinteresów, chociażby w postaci Partnerstwa Wschodniego, dlapowodzenia tych zamierzeń istotne jest współuczestniczenie w unijnych inicjaty wach skierowanych wobecinnych - priorytetowych z punktu widzeniaUE- obszarów. Uwzględniając zarówno uwarunkowania unijne, jak i gotowośćwschodniego sąsiedz
twado sprostania wymogom członkostwa, należy stwierdzić, że jedynie powodzenie procesu rozszerzeniaUE w kierunku BałkanówZachodnichułatwi w perspektywie
zintensyfikowanie współpracyUE zewschodnim sąsiedztwem.
Dla Polski fundamentalne -w ramach szeroko rozumianej polityki europejskiej
-jestkontynuowanie wspomnianego procesurozszerzenia UE. Jednakże jegopowo
dzenie jest wypadkową wielu czynników, do których należy zaliczyć determinację
i wolę wprowadzania formułowanychwarunkówakcesji niezależnie od skali trudności,
jakatemu towarzyszy. Warunkiem niezbędnym jest również politycznawola państw członkowskich UE, które, abstrahując od własnych interesów i czasowych problemów,
będą skłonnerezygnować z eksponowaniawłasnych oczekiwań na rzeczprocesu roz szerzenia. Polskamogłabytu wykazać,żeswój ej obecnościw UE nie rozpatruj e w ka
tegoriachwąskopojmowanego interesu własnego.Eksponowanie li tylko i wyłącznie
kwestiiistotnych z punktu widzeniawłasnychzdefiniowanych potrzeb w środowisku międzynarodowym, utwierdzaprzekonanie o egoizmie nowych członków UE. Wtrud
nymdla UE momencie, związanym zkryzysem ekonomicznym, rosnącym niezadowo leniem unijnych społeczeństw, coraz większą niechęcią do dalszego rozszerzania
państwa członkowskie powinnywykazywać się większą umiejętnością godzenia po
trzeb własnych zpotrzebami szerszej zbiorowości. Jest to rzecz niezwykle trudna,
szczególnie,że państwa stanowiące trzon UE i, de facto, decydujące o funkcjonowaniu wramachwspólnotowości, kierująsięnierzadko egoizmem. Stąd też rola Polski jako
„zwornika” interesów „nowych” państw członkowskich, postrzegających potrzebę
kontynuowaniaprocesurozszerzenia i „starych” coraz bardziejniechętnymprzyjmo
waniukolejnych członków.
Realizacja przedstawionych założeń wymaga redefinicji dotychczasowego podejś
cia. Przede wszystkim,uwzględniwszy posiadane zasoby, należy przeanalizowaćsku teczność ich zastosowania. Biorąc poduwagę ograniczoneinstrumentarium,należałoby
sięgać poelementy miękkiejsiłyi w większym niż dotychczas stopniu oddziaływać na
obszar pojugosłowiański zaichpośrednictwem. Należy również odejść od retoryczności polskiej polityki na rzecz konkretnych inicjatyw, które potwierdzałyby dążenie do re
wykorzystaćmożliwości, jakie wiążą się zpozycją RP wramachstruktur
euroatlantyc-kichi środkowoeuropejskichmechanizmów współpracy, a takżez obecnością w przed sięwzięciach społeczności międzynarodowych na obszarzepojugosłowiańskim. Będzie tozarazem sposobność dozwiększenia zainteresowania współpracąz Polską samych
państw pojugosłowiańskich, które wprawdzie cenią sobiepolskiepoparcie ich euro
pejskich i euroatlantyckich aspiracji, jednakże jako priorytetowe postrzegają inne
państwa.
4.Zakończenie
Zakres i charakter współpracypomiędzyPolską a Chorwacją, główniez uwagi na
brak zasadniczych punktów spornych, jest na satysfakcjonującymobie stronypozio mie. Warto zauważyć, iż w odróżnieniu odpozostałychpaństw pojugosłowiańskich,
Chorwacja w swoich wewnętrznych dokumentach, charakteryzując stan stosunków
z Polską, określa je mianem „ponadstandardowych” czywręcz „znakomitych”
(Baur-ski i in., 2003, s. 296).Polska,oceniając poziom relacji zChorwacją,od lat definiujeje
jako „ponadstandardowe” i „niekoniunkturalne” (Tezy dorozmówPana premiera Mar
ka Belki z ministremSZ Republiki Chorwacji Miomirem Zuzulem).
Ów „znakomity”klimat we wzajemnych relacjach jest pochodną woli obu stron do dynamizowania współpracy, jednakże więcej wysiłku włożyli wnieChorwaci, konse kwentnie zmieniając swój wizerunekw Europie, spełniając oczekiwania społeczności
międzynarodowej dotyczące definitywnegorozliczeniasię z przeszłością.
Bibliografia
Babić M.(20\2j Przystąpienie Chorwacji do Unii Europejskiej.Problemy konstytucyjne, w:Integra
cja Bałkanów Zachodnich zUnią Europejską, Wydawnictwo Polteks,(red.)A.Nowak-Far, Warszawa.
Balcer A., GromadzkiG., Doceńmy wreszcie Bałkany, http://www.demoseuropa.eu/index.php7op-tion=com_content&view=article&id=520%3 Adocemy-wreszcie-bakany&catid= 128%3A2010 kom&Itemid=153&lang=pl, 24.01.2013.
Baurski J. iin. (2003),Stosunki dwustronnePolski, „Rocznik Polskiej Polityki Zagranicznej 2003”, Warszawa.
Bilski R. (1997), Jesteśmy państwem Europy Środkowej. Rozmowa z M. Graniciem, „Rzeczpospoli ta”, nr 66.
Bułgaria i RumuniawUnii Europejskiej.Aspekty polityczne,prawne i ekonomiczneprocesu akcesyj
nego (2009),red. J.Barcz, Instytut WydawniczyEuroPrawo, Warszawa.
Chorwacja wchodzi do UniiEuropejskiej, https://www.premier.gov.pl/mobile/wydarzenia/aktualno- sci/premier-na-uroczystosciach-wstapienia-chorwacji-do-unii-europejskiej.html, 25.08.2013.
Croatia’s accession to the EuropeanUnion, http://europa.eu/rapid/press-release_MEMO-13-593_en.htm, 20.08.2013.
Czachór Z. (2012), Opinianatemat trybu ratyfikacji traktatu dotyczącego przystąpienia Republiki Chorwacji do Unii Europejskiej, „Zeszyty Prawnicze”, nr 3.
222 Renata Podgórzańska RIE7’13
Dorn doKaczyńskiego: Zablokujmywejście Chorwacjido UE - zaszkodzimy Tuskowi, http://wiado-mosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11786916,Dom_do_Kaczynskiego__Zablokuj my wej ście Chorwacji.Iitml. 22.08.2013.
„Dyplomacja gospodarcza”-wykład AmbasadoraIvana Del Vechio,http://pl.mfa.hr/?mv=2397&mh=404, 25.08.2013.
Gajewski J. (2005),Polityka Polski wobec regionu środkowoeuropejskiego, „Rocznik polskiej polity ki zagranicznej 2005”,PISM, Warszawa.
General AffairsCouncil, Council conclusionson enlargement and stabilisation and association process,
Brussels, 3210thGeneral Affairs Council Meeting, Brussels, 11December 2012, http://www.con-silium.europa.eu/uedocs/cmsdata/docs/pressdata/EN/genaff/l34234.pdf, 9.08.2013.
Informacja na temat polsko-chorwackich stosunków gospodarczych, http://www.mg.gov.pl/Wspol-praca+miedzynarodowa/Wspolpraca+gospodarcza+z+krajami+Europy, 25.08.2013.
Informacja dla Sejmu i Senatu o udzialeRzeczypospolitejPolskiej w pracach Unii Europejskiej w okresie styczeń-czerwiec 2006 r. (podczas prezydencjiaustriackiej), Druknr1061, Sejm RP,Warszawa 2006.
Informacja dla Sejmu i Senatu o udzialeRzeczypospolitejPolskiej w pracach Unii Europejskiej wokresie lipiec-grudzień 2006 r. (podczas prezydencji fińskiej), Druk nr1495, Sejm RP, Warszawa 2007.
Informacja o konsultacjach podsekretarza stanu MSZ I. Byczewskiego w Republice Chorwacji
w dniach 9-10 czerwca 1994, AKPRM, Urząd Rady Ministrów, GabinetPrezesa Rady Minis trów Waldemara Pawlaka,Notatki informacyjneMSZ, t. II,2781/36.
Łakota-Micker M. (2011), Procesakcesji Republiki Chorwacjido Unii Europejskiej,Oficyna Wy dawnicza ATUT -Wrocławskie WydawnictwoOświatowe,Wrocław.
Notatka zkonsultacji dwustronnych pomiędzy Polską i Rep. Chorwacji w Warszawie, w dn. 11 maja 2005 r.,AKPRM, Współpraca z zagranicą. Notatki informacyjne MSZ, listopad 2004-czer-wiec 2005, 611/25.
Notatka z rozmowy z ambasadorem Republiki Chorwacji wWarszawie, AKPRM,Notatki informacyj - ne MSZ,KancelariaPrezesa Rady Ministrów, SekretariatPrezesa Rady Ministrów Jerzego Buzka,Leszka Millera, 4516.
Nowak-Far A. (2012), Bałkany Zachodnie a Unia Europejska-prawidłowościprocesu integracji,w:
Integracja BałkanówZachodnich z Unią Europejską, (red.) A. Nowak-Far, Wydawnictwo Polteks, Warszawa.
Nowak-Far A. (2012), PodstawowemechanizmyakcesudoUnii Europejskiej -typowośći specyfika
procesuakcesyjnego państw BałkanówZachodnich, w: Integracja Bałkanów Zachodnich
zUnią Europejską,(red.) A.Nowak-Far, Wydawnictwo Polteks, Warszawa.
Orzelska A. (2000), Chorwacja, „Europa Środkowo-Wschodnia1997-1998”, PAN ISP, Warszawa.
Oświadczenie MSZ w. otwarcia negocjacji akcesyjnych zChorwacją, http://www.msz.gov.pl/pl/ak-tualnosci/dla_mediow/oswiadczenia/page_4554, 15.02.2013.
Paterek A. (2009), PolitykaUnii Europejskiejwobec BałkanówZachodnich, w: Czynniki stabilizacji
i destabilizacjiw stosunkach międzynarodowych na początku XXI wieku, (red.) I. Stawo-wy-Kawka, WydawnictwoUniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków.
Pisarski M. iin. (2001), Stosunki dwustronne, „Rocznikpolskiej polityki zagranicznej 2001”,PISM, Warszawa.
Podgórzańska R. (2013), Polityka zagraniczna Polski wobecobszarupojugosłowiańskiego, Wydaw nictwo AdamMarszałek, Toruń.
Polskai Chorwacja mająwspólneinteresy w UE, http://eastbook.salon24.pl/519203,polska-i-chor- wacja-maja-wspólne-interesy-w-ue, 25.08.2013.
Priorytety polskiej prezydencji, http://www.ceo.org.pl/pl/map/priorytety-polskiej-prezydencji, 9.08.2013.
Przewodnictwo Polski w Radzie Unii Europejskiej. Raport końcowyz przygotowania i sprawowania
prezydencji złożony przezPełnomocnika Rządu ds.Przygotowania Organów Administracji
Rządowej i Sprawowania przez Rzeczpospolitą Polską Przewodnictwaw Radzie Unii Euro
pejskiej,Warszawa, kwiecień 2012.
Rubik-ReczekN. (2011), Państwa postjugosłowiańskiewobecczłonkostwa w Unii Europejskiej
i NATO (Analiza porównawcza),Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń.
SmykK. (2008), Konsekwencje polityczne i w obszarzebezpieczeństwa,w: Bałkany Zachodniea inte
gracja europejska.Perspektywy i implikacje, Urząd KomitetuIntegracji Europejskiej, War szawa.
Spotkanieministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiegozministrem spraw zagranicznych Republiki Chorwacji GordanemJandrokovicem, http://www.msz.gov.pl/Spotkanie,z,Mini stra,Spraw,Zagranicznych,Radosława, Sikorskiego,z,Ministrem,Spraw,Zagranicznych,Repu- bliki,Chorwacji, Gordanem,Jandrokovicem,23356.html, 15.10.2010.
Sprawozdanie stenograficzne z 21. posiedzeniaSejmuRP w dniu 14 września 2012,VII kadencja, Warszawa 2012.
Sprawozdaniestenograficzne z 21. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 14 września 2012,VII kadencja, Warszawa 2012.
Tezy dorozmów pana premieraMarka Belki z ministrem SZ Republiki ChorwacjiMiomirem Zużulem,
Warszawa,1 lipca 2004 r.,AKPRM,Rozmowy delegacji rządowych 13.01-31.12.2004, t.III, 763/5/III.
Tezy dorozmów plenarnychpodczas wizytypremieraChorwacji Zlatko Mateszy w Polsce (9-10lipca 1996 r),ArchiwumKancelariiPrezesa Rady Ministrów, Urząd Rady Ministrów. GabinetPre zesa Rady Ministrów Józefa Oleksego, Włodzimierza Cimoszewicza,Przyjazdy delegacjiza granicznych, t. I, 3045/25/2.
Tezy do rozmów prezesaRadyMinistrów RP L. Millera z premierem Chorwacji IvoSanderem, War
szawa, 29 kwietnia 2004, AKPRM, Rozmowy delegacjirządowych 13.01-31.12.2004, t. II, 763/5/II.
Tokarz G. (2003),Polska politykazagraniczna wobeckrajów byłejJugosławii od Dayton do konfliktu
wKosowie,w: Polityka Polski wobeciorganizacji ipaństw europejskich 1990-2002, (red.) M.S. Wolański, Oficyna Wydawnicza Arboretum,Wrocław.
Węc J.J. (2012), Bilans polskiej prezydencji wRadzie Unii Europejskiej,„Przegląd Zachodni”, nr2.
Wizytaminister rozwoju regionalnegoElżbiety Bieńkowskiejw Chorwacji, http://zagrzeb.msz.gov.pl/pl/ aktualnosci/archiwum_aktualnosci/2010_10_l 5_wizyta_elzbiety_bienkowskiej, 15.01.2013.
Wizyta premiera Donalda Tuska w Chorwacji,http://www.premier.gov.pl/wydarzenia/aktualnosci/ wizyta-premiera-w-chorwacji.html, 15.01.2013.
Wywiad premiera Leszka Milleradla tygodnika chorwackiego „ Globus”,
http://www.kprm.gov.pl/ar-chiwum/2130_10040.html, 22.08.2013.
Żomaczuk T.(2011), Polityka Polski wobecBałkanów Zachodnich, „Rocznik polskiej polityki zagra nicznej 2010”, PISM, Warszawa.
Żomaczuk T. (2013), Wpływ rozszerzenia o Chorwację nafunkcjonowanieUnii Europejskiej,„Biule tyn”, PISM, nr 18.
224 Renata Podgórzańska RIE7’13
Streszczenie
Dotychczasowedoświadczenia wkontekście polityki Polski wobec Chorwacji wskazują na jej drugoplanowy charakter ipodporządkowanie aktywności polskiejdyplomacjikwestiom za sadniczym z punktuwidzenia polityki zagranicznej. Państwa dawnej Jugosławii,wtym Chor wacja, nie należały do strategicznych w założeniach polskiej polityki zagranicznej, bowiem polskie interesy ulokowane byłyprzede wszystkim w obszarze euroatlantyckim. Wprawdzie po ziom współpracy Polski z Chorwacją był znaczący na tle pozostałychpaństwadawnej federacji, aczkolwiek nie należała ona doistotnych partnerów politycznych igospodarczych Polski. Dziś, pomimo możliwości, jakie pojawiają sięwzwiązku z przystąpieniemChorwacji do UEraczej nienależy sięspodziewać awansuChorwacji dogrona państw o istotnym znaczeniu dla polskiej polityki zagranicznej.Równocześnie jednaknależyrozważyć czy akces Chorwacji do UE bę dzie determinować politykę Polski wobectegoż państwa? Jakie szanse i jakie wyzwania wiążą się zczłonkostwem Chorwacji w UE dla Polski w wymiarze politycznym i gospodarczym? Czy istnieją możliwości pogłębienia współpracy, a jeśli tak to w jakich obszarach?
Summary
The impact of Croatia’s accession to the European Union on Polish-Croatian relations
The experiencegathered in the context of Polish policy towardsCroatia indicatesits periph eral nature, as Polishdiplomacyfocuses onthe issuesthat are of key importance fromthe point of view of Polish foreign policy. The states ofthe former Yugoslavia,including Croatia, were not perceivedas strategic inPolish foreign policy because Polish interests wereprimarily concen trated in theEuro-Atlantic area. Although the levelofPolishcooperation withCroatia wassig nificant, in comparison to other states of the former Federation,Croatia was not a major political and economic partner for Poland. Today, despite the opportunitiesarising as aresult of Croatia’s accessionto theEU, itis ratherunlikely that Croatia will becomea country of significant impor tance for Polish foreign policy. At the sametime, consideration should be given to the question whetherCroatia’saccession will determine Polish policy towards this state.What arethe politi caland economicopportunities and challenges forPoland in connection with Croatia’s member ship ofthe EU?Is it possible to deepen cooperation, and ifso, in what areas?