Tygielski, Wojciech
"Żywoty najsławniejszych malarzy,
rzeźbiarzy i architektów", Giorgio
Vasari, wybr., przetł., wstępem i
objaśnieniami opatrzył Karol
Estreicher, Warszawa 1980 : [recenzja]
Przegląd Historyczny 71/3, 639-640
1980
Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,
gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych
i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie
w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,
powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego
i kulturalnego.
Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki
wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach
dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.
Z A P IS K I
639
w dziedzinach przede w szystkim wojskowości, budow nictw a i in. Nie pozostawało to bez w pływ u na ówczesną rosyjską k u ltu rę um ysłową i sztukę.
K siążka A. Ł. Choroszkiewicz stanow i pozycję, z którą powinien się zapoznać każdy badacz historii Europy XV—XVI wieku.
K. S. B arb ara M i o d o ń s k a , R e x regum i rex Poloniae w dekoracji
m alarskiej Cradualu Jana Olbrachta i P ontyfikatu Erazma Ciołka. Z zagadnień ikonografii w ładzy królew skiej w sztuce polskiej w ie k u X V I, Muzeum Narodowe w K rakowie. Suplem ent do „Rozpraw
i Spraw ozdań Muzeum Narodowego w K rakow ie” t. XII, K raków 1979, s. 238, ilustr. 156, str. ang.
Tematem pracy są w ybrane problem y ikonograficzne G raduału Jan a O lbrachta i Pontyfikału E razm a Ciołka, dwóch najznakom itszych pod względem artystycznym ilum inowanych rękopisów liturgicznych, pow stałych w kręgu kulturalnym k ra kowskiego dw oru królew skiego w początkach XVI wieku. W obu rękopisach au to r ka wyróżnia zespoły przedstaw ień odnoszących się do królew skiej władzy Boga nad św iatem oraz do władzy króla nad ziemskim królestw em , konfrontuje je ze sobą i poddaje w nikliw ej analizie, ujaw nia ich treści ideowe i tradycję ikonogra ficzną. Ilum inacje G raduału O lbrachta, odpowiadające tekstom słownym i m u zycznym liturgii m szalnej, ukazują przede w szystkim rzeczywistość nadprzyrodzo ną (Regnum aeternum ), której kształt w izualny tra k tu je auto rk a jako odbicie pewnego stanu świadomości historycznej i artystycznej. Dekoracja m alarska G ra
duału głosi chw ałę Boga jako niebiańskiego w ładcy św iata, który jest źródłem ładu m oralnego i najwyższym autorytetem dla władców ziemskich, pełniących swe funkcje w jego zastępstwie. M iniatury P ontyfikału Ciołka, towarzyszące r y tom związanym z osobą króla (koronacja, hołd lenny), odnoszą się natom iast do określonej rzeczywistości historycznej (Regnum temporale), której granice autorka próbuje wyznaczyć n a tle dziejów w ew nętrznych Polski przełom u XV i XVI w ie ku, w skazując zarazem na działanie szeregu archetypów ideowych i obrazowych 0 odległej nieraz m etryce i szerokim zasięgu oddziaływania. Wymowa ideowa m i n iatu r Pontyfikału uw ydatnia autorytet władzy króla ziemskiego, dla którego źródłem i wzorem jest w ładza Boga, unaocznia także istotę władzy królew skiej w jej sakralnym rozum ieniu.
Praca, oparta n a znakom itym w arsztacie zarówno kodykologa i historyka sztu ki, jak i historyka idei, przekonyw ająco ukazuje ścisłe związki treści teologicznych 1 liturgicznych obu rękopisów z ideologią władzy królew skiej i jej symboliką.
S. K. K.
Giorgio V a s a r i , Ż yw oty najsław niejszych malarzy, rzeźbiarzy г architektów , w ybrał, przetłum aczył, wstępem i objaśnieniam i opa trzył K arol E s t r e i c h e r , Państw ow y In sty tu t Wydawniczy, W ar szawa 1980, s. 606. ^
Pierwsze w ydanie klasycznego w dziejach historii sztuki dzieła Giorgia V a - s a r i e g o — „Le vite de’ p iù eccelenti pittori, scultori ed arch itetto ri” — ukazało się we Florencji w roku 1550, następne, nieco zmienione i rozszerzone, w osiem naście lat później. Do połowy XIX w ieku „Żywoty” osiągnęły liczbę dziesięciu w ydań stając się jednym z podstawowych źródeł wiedzy o najw ybitniejszych przed stawicielach włoskiego renesansu.
640
Z A P IS K IBo też kom petencji autorow i odmówić nie można. Giorgio V asari (1511—1574), działający w Arezzo, Rzymie, a przede wszystkim we Florencji — w kręgu Me- dyceuszów, szesnastowieczny m alarz, architekt i rzeźbiarz, którego dziś zaliczamy do głównych przedstaw icieli m anieryzm u, znał osobiście znaczną część artystów , których żywoty nakreślił; o innych — wcześniejszych — pieczołowicie zbierał inform acje zasługując swą pracą na miano pierwszego świadomego historyka sztuki.
W pierwszej w ersji opracował Vasari 133 żywoty artystów , przede wszystkim toskańskich, w drugiej — już 161 — zw racając, zgodnie ze swymi ówczesnymi zainteresowaniam i, szczególną uwagę na tw órców architektury. W podziale swego dzieła na księgi zaw arł — a k tu aln ą do dziś — periodyzację sztuki włoskiej. Z a czynając od Cimabuego, Giotta, M ikołaja i Ja n a Pisanich, przedstaw ił następnie piętnastowieczne początki florenckiego renesansu w osobach Ghibertiego, Masaccia i Brunelleschiego, wreszcie — dojrzały renesans w ieku XVI — z życiorysami Leonarda da Vinci i R afaela, aż do Michała Anioła i Tycjana.
Tłumaczenia dzieła Vasariego na języki obce pojaw iły się już w w ieku X V II — we F rancji i Anglii, później w Niemczech. Bibliografia przekładów odnotowuje 53 pozycje. W Polsce opublikowano dotąd tylko bardzo niewielkie fragm enty; tłu maczenia „Żywotów” S. M a s ł o w s k i e g o (przed I w ojną światową) i J. M o r a - w i ń s k i e g o (w okresie międzywojennym) pozostały w rękopisach.
Obecnego przekładu podjął się przed blisko pół wiekiem K arol E s t r e i c h e r . Trud translatorski w ynikający ze stylu i skom plikow anej term inologii używanej przez Vasariego potrafią w pełni ocenić tylko nieliczni specjaliści (osłuchanym z włoskim brzm ieniem imion bohaterów „Żywotów” z trudnością przyjdzie p rzy zwyczaić się do ich polskiej w ersji — Jan Cimabue, a nie Giovanni, A ndrzej P i sano czy A ndrzej del Sarto (Andrea), Jak u b della Quercia (Jacopo), Łukasz della Robia (Luca), Paw eł Uccello (Paolo), Piotr della Francesca (Piero) etc.). C h arak te ryzując swe zadanie K. Estreicher powołuje się we w stępie na wypowiedź szesnas- towiecznego tłum acza Biblii na język polski, Jan a Leopolity: „Rozumie to każdy baczny, iako tru d n a rzecz iest ieden ięzyk drugim ięzykiem dostatecznie wyrżnąć. A przeto z wielką się pilnością folgowało temu, aby у prawdzie у snadnie on te x t polski obcy w yrzynał”.
Tłumacz jest też autorem wyboru, objaśnień i znakomitego, krótkiego, jakżeż kompetentnego w stępu — nie tylko Vasariem u poświęconego, „Bogactwo Włoch stworzyło jedyną w swoim rodzaju koniunkturę dla artystów . Nie byli uważani za rzemieślników. Najw ięksi z nich byli uw ażani za bohaterów narodowych, po dobnie jak na polu literatu ry Dante, Petrarca czy Boccaccio. Instynkt Włochów nie czynił bohateram i papieży ani królów, ani wodzów, ale w łaśnie pisarzy i artystów ” — podobnych uwag edytora znajdziemy wiele we wstępie i obszernych przypisach. A przecież wspomnieć jeszcze w ypada przepiękną szatę graficzną skopiowaną z włoskiego wydania dzieła z 1568 r., dobry gatunek papieru, elegancki druk...
W. T.
4
Jacob Uli'eldts Rejse i Rusland, 1578. Jacobi Nobilis Dani Hodo- eporicon Ruthenicum , w stęp i wyd. K nud R a s m u s s e n , Slavisk
Boghandel Rosenkilde og Bagger, [b.m.w.] 1978, s. 182.
A utor cennej m onografii kryzysu inflanckiego („Die livländische Krise 1554— 1561”, K ebenhavn 1973, rec. PH t. ĹXV, 1974, z. 4, s. 749—751) publikuje jedno ze źródeł do dziejów dyplom acji bałtyckiej schyłku XVI w. — diariusz poselstwa