• Nie Znaleziono Wyników

Focus - List na do widzenia tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Focus - List na do widzenia tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Focus, List na do widzenia

Nocne nie przespane, myśli zabłąkane, mija znów kolejny rok.

Byłaś tu na chwilę, ledwie zobaczyłem,

jak na mój widok odwracasz wzrok.

Kochać zawsze chciałem, życie ci oddałem,

powiedz gdzie zrobiłem błąd.

Nie chcę dłużej czekać, nie mam gdzie uciekać, pomóż mi odmienić zły los.

Dziś napisałem tobie list od niechcenia, kilka nie zgrabnych słów bez znaczenia.

W tym liście cały mój świat

i zasuszony kwiat, kochana wręczam ci na do widzenia.

Mała koperta nie spełnionych marzeń, pocztówka pełna zapomnianych zdarzeń.

Bo nas już nie ma a ty z kimś innym spełniasz sny.

W pamięci mam nasze uśmiechnięte twarze.

Kiedy ciemną nocą, moje miasto tańczy, ja wylewam gorzkie łzy.

Twoje zdjęcie w dłoni, choć to bardzo boli,

czy warto było powiedz mi.

Być może za wiele chciałem, choć tak bardzo się starałem.

Dziś napisałem tobie list od niechcenia, kilka nie zgrabnych słów bez znaczenia.

W tym liście cały mój świat

i zasuszony kwiat, kochana wręczam ci na do widzenia.

Mała koperta nie spełnionych marzeń, pocztówka pełna zapomnianych zdarzeń.

Bo nas już nie ma a ty z kimś innym spełniasz sny.

W pamięci mam nasze uśmiechnięte twarze.

Focus - List na do widzenia w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

dziecięcych dni, moich dni Widzę znów nasz dom ciebie mamo w nim wspominam stary klon ciemny i wysoki jak dym Mamo wołam twoje imię znowu jesteś przy mnie jak za dawnych lat

Samotność weszła w krew Przestałem liczyć się Obojętny na wszystko Wyprany z tych emocji. To nie jest dramat - to

To nie są łzy radości, ból i samotność jak kara za egoizm, póki tego nie poznasz twierdzisz że się nie boisz, dzięki bogu, otwierasz drzwi choć nie wiesz co za drzwiami, anioły

Siedzę na skraju jutra, zwierzeń stawiam sobie wieżę, wchodzę na sam szczyt by napisać w ciszy List do Ciebie, brzmi jak wyznanie, jedno z tych ważnych,?. Intymnych

Jeśli w złej godzinie ‘najczarniejszym dniu Nie pomyślisz nawet, aby poddać się I choćbyś stał tu sam, pośród białych flag Sumień z wyprzedaży wyrzuconych w piach I

Dziecięcych dni, moich dni Widzę wciąż nasz dom Ciebie mamo w nim Wspominam stary klon Ciemny i wysoki jak dym Mamo, w sercu cię kołyszę List do Ciebie piszę. Ciemny jak ta noc

jej letni czar odnajdzie ciebie i mnie a samo życie historii tej da dalszy ciąg ostatni krótki list. czerwonych kilka róż zostawię póki śpisz bo koniec

ze sceny słychać krzyki stale, że jestem bananem żaden z nich nie wie, kim jestem i co przezywałem odkrywam te karty przed wami nie będę stał w ciszy nie boje się plemion