• Nie Znaleziono Wyników

Z międzynarodowego lekarskiego zjazdu w Berlinie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Z międzynarodowego lekarskiego zjazdu w Berlinie"

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

* '

-A.

Z MIĘDZYNARODOWEGO

L E K A R S K I E G O Z J A Z D U

W B E R L IN IE .

N A P I S A Ł

Dr. OBTUŁOWICZ.

KRAKÓW.

D R U K A R N I A U N I W E R S Y T E T U J A G I E L L O Ń S K I E G O pod z a rz ą d e m A. M. K o ste rk ie w icza.

1890.

Ü w w

(2)

3 'i W h

Osobne odbicie z „P rzeglądu L e k a rsk ie g o “ 1890 r.

(3)

Berlin przybrał ożywioną i uroczystą postać. Na placu w y staw y lekarskićj snują się tysiące uczestników, odznaczo­

nych godłem lekarskiem (złoconym wężem owiniętym naokoło laseczki), a w y staw a sama, chociaż jeszcze nieukończona, usiłuje rozmiarami przestrzeni zajętej i m nogością przedm io­

tów zaim ponować zwiedzającym, rozliczne zaś firmy na w y ­ ścigi zachw alają swe przetw ory i przyrządy, ob d a rz a ją c-z w ie ­ dzających szumnemi anonsami.

Liczba uczestników kongresu przekroczyła już liczbę 5000, obok tego 1000 przeszło pań urozmaica liczną i z a j­

mującą rzeszę spragnioną wiedzy i rozrywek. F ra n c y ja w y ­ słała 34 delegowanych, północna A m eryka p rzysłała 5 0 0 ucze­

stników, z Bosyi i Anglii zjawiło się przeszło po 300 lekarzy. Ogółem zapow iedziano 700 odczytów, a z Polaków następujący lekarze zapowiedzieli odczyty i wzięli udział w w y s ta w ie :

Z działu Anatomii ( I . ) : K o s t a n e c k i z Berlina m a przedstawić lu d zk ą szczękę dolną z dodatkow ym staw em po jednćj stronie i inne anomalie z działu anatomii porówna- wczćj.

II. Z działu fizyjologii ma prof. A d a m k i e w i c z mówić o odżywianiu rdzenia przedłużonego i jego ośrodków, a obok tego w y k ła d objaśni demonstracyjami.

III. Z anatomii patologicznej ma prof. B r o w i c z mieć w y k ła d : o poruszaniu się czerwonych ciałek krw i podczas stanu chorobowego i o kom órkach (M astzellen) w mięśniu sercowym, a Dr. Juliusz S t e i n h a u s z W arszaw y będzie

Dr. Obtułowicz. Z m iędzynarodow ego lekarskiego zjazdu itd . 1

(4)

2

mówił: o następstw ach trw ałego zam knięcia przew odu żół­

ciowego.

IV. Z działu chorób w ew nętrznych zapowiedział prof.

A d a m k i e w i c z w y k ł a d : o potęgowaniu się ucisku śród- czaszkowęgo i tegoż objawach.

Dr. G r o l d f l a m z W a r s z a w y : o ciekaw ym rodzaju porażenia rodzinnego (.fa m iliä re Paralyse).

Dr. D r z e w i e c k i z W a rsz a w y w ypow ie po an g iel­

sku w y k ła d : o leczeniu przewłocznych nieżytów o sk rz e lo ­ wych i suchot płucnych za pomocą gazów.

Dr. M a ł a c h o w s k i przedstawi ulepszony przyrząd do punkeyi opłucnej, Dr. P a w i ń s k i z W a rsz a w y odczyta r z e c z : o w ahadłow ym rytm ie tonów sercowych i stosunku jego do rytmu podwójnego, na podstaw ie spostrzeżeń klini­

cznych.

X. Z działu chorób ocznych będą mieli w y k ład y Dr.

W i c h e r k i e w i c z z P oznania i prof. D o g i e 1 z T o m ­ s k a (Dr. W. o odpowiedniój autoplastyce po wyłuszczeniu n ow otw orów zajmujących całą grubość powieki i przyczynek do wrodzonego wywinięcia się jagodów ki (E ctro p iu m uveae) ■ prof. D .: o zakończeniach nerwów w rogówce i o n erw ach tęczówki 7.

XII. Z dziedziny la r y n g o l o g i i zapow iedział Dr. II e- r y n g z W arszaw y w y k ła d : o dobrotliwych owrzodzeniaeh w połyku (p h a r y n x ) i będzie mówił o uleczalności suchot krtaniowych za pomocą zabiegów chirurgicznych.

Prof. P i e n i ą ż e k : o badaniu tchawicy za pomocą w ziernika po dokonanej tracheotomii i o laryngofisurze, na p odstaw ie w łasnych doświadczeń.

Dr. P r z e d b o r s k i z Ł o d z i : o p rz y p a d k u wyleczenia suchot krtaniow ych.

X III. Z działu dermatologii i syfidologii: Dr. W a tr a - szew ski z W a r s z a w y : o metodach w strzykiw ań podskórnych.

XV. Z h y g ien y zapowiedzieli odczyty :

Dr. O b t u ł o w i c z z B u c z a c z a :. o epidemi jach d u m plamistego w Galicyi, a Dr. B u j w i d z W a r s z a w y : a) 0 ochronnem szczepieniu wścieklizny za pomocą metody P a ­ steura, i b) o poszukiw aniach bakteryjologicznych powietrza

1 wody w W arszaw ie.

Przedstaw iciele zatem nauki lekarskiój polskiój zgłosili wcale po k aźn ą liczbę prac naukow ych, a i na polu w ystaw y le karskiej nie pozostali w tyle za innymi i ta k idąc p o rz ą d ­ kiem alfabetycznym wym ieniam w ed łu g k a ta lo g u :

(5)

Dr. G r o s s a z K ra k o w a , który w ystaw ił preparaty anatomiczne, bakteryjologiczne i ulepszone przyrządy chirur­

giczne.

Dr, O b t u ł o w i c z a z Buczacza, który na 10 tablicach przedstaw ił ilustracyję zapowiedzianego w ykładu p rozsze­

rzaniu się d u m osutkow ego w pow iatach górskich i podol­

skich ;

znakomitego naszego anatom a profesora D ra T e i c h - m a n n a , który całemu św iatu każe podziw iać prześliczne p re p a ra ty anatomiczne, szczególniej z zakresu naczyń łimfa- ty c z n y c h ; i wreszcie

D ra W o ł k o w i c z a , a sy sten ta kliniki chirurg, w W a r ­ szawie, który przedstaw ił p re p a ra ty anatomiczne, odnoszące się do dziedziny c h iru rg ii, a przechow ane w rozczynie t y ­ molu i ustaw ione na gipsie.

Zjazd został otw arty uroczystem posiedzeniem w p ię ­ knie przystrojonej arenie cyrkowój K enza, która mimo zna­

cznej przestrzeni przecież nie mogła pomieścić wszystkich uczestników i zaproszonych gości tak, że panow ał ścisk n i e ­ słychany, a ztąd i gorąco przy p raw iające o mdłości. Ozdobę posiedzenia stanowiła obecność sły nnego J o h n a L i s t e r a i J a m e s a P a g e t a z L o n d y n u , oprócz ministrów (B o e t l i ­ c h e r a, D o s s i e r a i H e r r f u r t h a ) i znacznej liczby n a j­

wyższych lek arzy wojskowych niemieckich i zagranicznych, którzy w barw nych i nad er bogatych m undurach urozmaicali liczną rzeszę, przepełniającą salę posiedzenia. S tary Y i r- c h o w w przemowie podniosłej zagaił posiedzenie. Z a z n a ­ czył, że n a u k a le k a rs k a je s t najszczerszą przedstaw icielką uczucia ludzkości, a chociaż daw ne g o d ł o : „G alenus d a t opes“

z biegiem czasu straciło swój praw dziw y charakter, to j e ­ d n a k obecnie bogactwo polega na sumie uznania i miłości ze strony wdzięcznych chorych i, szerokiej publiczności.“

Potem przemawiali sekretarz generalny L a s s a r , w sp o ­ minając o znakomitój liczbie uczestników zjazdu i o Edisonie, który za pośrednictw em Dr. Baylela p rzedstaw i pomysł n isz ­ czenia kamieni za pomocą elektro-mechanicznych sposobów.

Minister B o e t t i c h e r powitał zjazd w imieniu cesarza, Dr.

D o s s i e r w imieniu szefa p r u s k i e g o ; burm istrz F o r k e n - b e c k imieniem m iasta Berlina, a różni przedstawiciele państw europejskich i zaatlantyckich dziękowali za zaproszenie na zjazd.

Na tern skończyła się p ię k n a uroczystość otw arcia z ja ­ zdu, którego przewodniczącym w ybrano ponownie prof. V i r- c h o w a .

(6)

B e r g m a n n w y k ła d a ł o sposobie aseptycznego operow ania i z a k ład an ia opatrunków umożliwiających zawsze p rim a m in- tentionem . Dzisiaj sekcyje zaw iązały się w liczbie 18, a j u ­ tro rozpoczyna się dalsze prace naukowe.

W ieczorem przyjm ował komitet o rganizacyjny uczest­

ników zjazdu w pałacu w ystawowym.

N a sekcyi okulistycznej głównemi przedmiotami roz­

p raw były: jaglica, sym patyczne cierpienia oczu, anomalije refrakcyi i oftalmometryja. Na jed n em z posiedzeń p re z y d o ­

wał prof. H e l m h o l t z , którem u urządzono owacyję. Drowi B o s t n i n i e m u z Medyjolanu, który w ystąpił z dziwnemi zarzutami, prezydujący prof. W o l f r i n g słusznie przerw ał głos, chociaż nie w odpowiedniej formie. Nieprzyjem ne to zajście okupiło się przeszło 50 odczytami i referatami, z k tó ­ rych wiele było przedyskutow anych. Na w ystaw ie było m nó­

stwo instrumentów, przyrządów optycznych, opatrunków, wzierników, sztucznych oczu i środków odnoszących się do okulistyki. Zw racaliśm y u w ag ę z kol. W icherkiewiczem na prześliczne drobnowidowe p reparaty, osobliwie injekcyje błon ocznych i sagitalne cięcia patol. g ałek ocznych, wyroby o k u ­ listy S c h ö b l a z Pragi, a także na a m a u ro g ra f d ra W o j ­ c i e c h o w s k i e g o z Kalisza. — Notujemy tu fakt, iż wśród czasopism i w ydaw nictw lekarskich w rozmaitych językach, ja k i e oglądaliśm y na wystawie, spostrzegliśmy tylko j e d n o polskie, a mianowicie N o w in y L eka rskie, znakomicie r e d a ­ gowane. Dla czego inne B edakcyje krajow e nie nadesłały swych pism i w y d a w n ic tw ? („P rzeg ląd le k a r s k i“ był posiany n a w ystaw ę a mianowicie I. półrocze, p r z y p . Bed.).

G reat attraction zjazdu stanowiły zazwyczaj krótkie od­

czyty, w ypow iedziane n a 3 ch posiedzeniach uroczystych przez pierw sze znakomitości na polu medycyny.

I tak na pierwszem posiedzeniu p r z e m a w ia li: twórca przeobrażenia w sposobie opatry w an ia ran L ister i słynny

Koch.

P ierw szy mówił: „o obecnem stanowisku chirurgii anti- sep ty czn ej“ (T h e presen t p o sitio n o f antiseptic surgery) i oświadczył, że na drodze doświadczeń poczynionych z róż nemi przetworam i lekarskiem i pod względem ich działalności antiseptycznój zdołał w y k ry ć nowy środek trw ale antisepty- czny t. j. sinek c y nkow o-rtęciow y (Z in k - Quecksilbercyan), k tórego użycie zapow iada niesłychane korzyści przy o p a try ­ w aniu ran wszelkiego rodzaju.

(7)

sowych postępów w dziedzinie bakteryjologii, oraz omawiał trudności w umiejętnem przeprow adzeniu badań, tudzież ł a ­ two zdarzające się pom yłki, które zaćmiewiają należyty po­

g ląd na wyniki um iejętne bakteryjologii. W w ykładzie swym zaznaczył wyraźnie Koch, źe dotąd b akteryjogija nie zdołała żadną m iarą w y k ry ć pierw iastka etiologicznego wielu ch o ­ rób, a w pewnój grupie chorób zakaźnych, połączonych z w y ­ s y p k ą (jak o to : odra, szkarlatyna, ospa, tyfus w y sy p k o w y ) praw dopodobnie stanow ią specyficzny przyrzut chorobowy

„ n i e b a k t e r y j e “, lecz tylko drobnoustroje pierw iastkow e (protosoische M ikroorganism en), podobnie j a k je już p raw d o ­ podobnie w ykryto w zimnicach, a zbadanie tych m ikroorga­

nizmów pod względem ich żywotności i rozwoju należy do­

piero do przyszłości.

Co do zastosow ania w yników b ad ań bakteryjologieznych do praktycznych zadań m edycyny, to oczywistą je s t rzeczą, że cała nowa n au k a o desinfekcyi, o oczyszczaniu wody za pomocą przesączania, badania powietrza i pokarm ów opierają się li tylko na owocach poszukiw ań bakteryjologieznych. Ćo więcćj n aw et należy się również od doświadczeń tego r o ­ dzaju spodziewać, źe pom ogą one nam wyświetlić, j a k p rze­

tw ory lekarskie o ddziaływ ają bezpośrednio na bakteryje w y ­ wołujące różne choroby, zwłaszcza zaś choroby o przebiegu przewłocznym, przeciw którym n a u k a le k a rs k a dotąd napróźno albo z bardzo małem powodzeniem walczyła.

To też Koch obecnie całą swoją u w ag ę zwrócił na w y ­ krycie takich leków, któreby pow strzym yw ały dalszy rozwój laseczników gruźliczych i pod osłoną tajemnicy zapowiada,

„ ż e u d a ł o m u s i ę w y k r y ć t a k i e p r z e t w o r y , które w strzyknięte świnkom m orskim bez jakiójkolw iek szkody dla ich organizmu, sprow adzały ochronę od laseczników tu- berkulicznych, tak, że świnki zdrowe opierały się skutecznie przeszczepianiu gruźlicy, a św inki już gruźlicą dotknięte nie okazyw ały dalszego rozwoju i sp ra w a gruźlicza u nich p r z y ­ cichła“. Gdyby w istocie Kochowi udało się w ykrycie m e ­ tody leczenia antibakteryjalnćj gruźlicy, zdobyłby sobie nie­

wątpliwie niespożyty wieniec zasługi i wdzięczność praw dziw ą ze strony całej ludzkości, w której gruźlica w nowszych cza­

sach szczególnićj ogromne robi wyłomy.

Umyślnie trochę obszernićj naszkicowałem nowe p rą d y w działalności Kocha, który w brew sw em u zwyczajowi po dzielił się z kongresem myślami, zaprzątającem i obecnie jego

(8)

działalność i kierunkiem niedokończonych jeszcze nowych doświadczeń.

Na ogólnem posiedzeniu odbytem we środę w dniu 6-go sierpnia przem awiali:

1) Prof. Bouchard z P a ry ż a „o sposobach zarażania się i o oporności“ (L e mechanism e de 1’infection et de Tim m unite) a 2) Prof. Axęl-Key ze S to c k h o lm u : „o dojrzewaniu mło­

dzieży i o stosunku tegoż dojrzew ania do objawów choro­

bowych u młodzieży s z k o ln ej“.

N a temże posiedzeniu dokonano wyboru sekretarzy, mówiących biegle językam i obcemi, oraz w ybrano „R zym “ , ja k o siedzibę przyszłego zjazdu m iędzynarodowego le k a r ­

skiego.

Licznie zgromadzeni lekarze rosyjscy usiłowali zaprosić lekarzy na kongres m iędzynarodow y do P etersburga, lecz usiłowania ich tym razem spełzły na niczem, albowiem tele­

graficzna odpowiedź brzm iała odmownie. T a k więc obecnie P e te rs b u rg może nie ujrzy w swych mucach przedstawicieli nauki lekarskiej, która, j a k w pięknem swem przemówieniu zapowiedział Yirchow, pielęgnuje tylko cele hum anitarne, a je s t zawsze posłanniczką pokoju i postępów na drodze praw - dziwój oświaty!

Na trzeciem i zarazem ostatniem posiedzeniu ogólnem, odbytem w sobotę w dniu 9-go sierpnia r. b. przem aw iali:

1) Dr. Horacyjusz W ood z F ilad elfii: „o znieczulaniu“

(oj anaesthesia) :

2) prof. Cantani z Neapolu „o a n tip y rezie“, a w dru giej w połowie posiedzenia po przerw ie mieli jeszcze odczyty;

3) prof. M eynert z W ie d n ia : „o współdziałaniu części m ózgu“ ;

i 4) prof. Stokvis z A m sterdam u: „o porównawczej p a ­ tologii ra s ludzkich, o oporności E uropejczyków w krajach pod zw ro tn ik o w y ch “.

W ostatnim odczycie udow adniał Stokvis, że E u ro p e j­

czycy bardzo dobrze znoszą pobyt w gorących krajach i przy zachowaniu należytych ostrożności w sposobach żywienia się, oraz dbając o higieniczne urządzenie m ieszkań, mogą ustrzedz się wszelkich chorób dziesiątkujących nieraz k ra jo ­ wców, którzy nie przestrzegając tych praw ideł u legają m o r ­ derczym epidemijom i endemiom. P ostępy pod względem h i­

gienicznym uczyniły z okrzyczanej w yspy J a m a jk i kraj bardzo n ad ający się do pobytu dla Europejczyków, albowiem śmier­

telność tamże obecnie je st mniejszą, aniżeli we Włoszech i w Hiszpanii. Europejczycy nie n adużyw ając napojów w y ­

(9)

skokowych u n ik n ą snadnie i gorączki żółtej, a w miarę zba- wezćj działalności kigijeny publicznej zmniejszą się nieskoń­

czenie przy p ad k i zimnie, cholery i czerwonki. Co do gruźlicy, to krajow cy o wiele częściej g in ą skutkiem tej choroby w k r a ­ jach podwzrotnikow ych, aniżeli E u ro p e jc z y cy ; a ciekawy ten fakt naukow y opiera się na dokładnych spostrzeżeniach n a ­ ukowych prow adzonych konsekw entnie przez całe d z ie sią ­ tki łat.

N a zakończenie kongresu przem aw iał przewodniczący R udolf Virchow, a żegnając serdecznie wszystkich, szczegól­

niej zaś lekarzy przybyłych z dalekich stron, uw ydatniał raz jeszcze w pięknem przemówieniu, źe w Niemczech głowy zaprzątnięte są p racą pokojową, a w pracy tej znikają wszel­

kie różnice, ras i w yznań religijnych, bo wszyscy do w sp ó ł- nój pracy podają sobie bratnie dłonie.

Niemcy nigdy nie zapom ną p ięknych dni k o n g resu le ­ k arskiego i wydatnój pracy naukowej. W końcu p o d zięk o ­ wał przewodniczący za poparcie celów k o n g resu „cesarzowi, państw om związkowym, wszelkim władzom rządow ym i miej­

s k im “, a zakończył o k rzy k iem : „oby prace kongresu po m o ­ gły do zbratania się ludzi i do pokoju narodów. Do w id ze­

nie w R zy m ie“, D elegat Stanów Zjednoczonych Mr. Billings podziękow ał komitetowi za serdeczne p rz y ję c ie ,' a również i prof. Schnitzler, j a k o d e le g a t rządu austryjaekiego, w d z ię k - czynnem przemówieniu podniósł znakomite sanitarne u r z ą ­ dzenie miasta Berlina, wspaniałość w y staw y lekarskiej, która ma rzucić podwalinę do u rządzenia muzeum lek arsk o techni­

cznego i w ypow iedział zdanie nad er pochlebne dla obecnego kongresu, który pod względem ilości członków i świetności urządzenia prześcignął k o n g resy dawniejsze odbyte w L o n ­ dynie i w Kopenhadze.

Imieniem obcych narodowości przemawiali C satary d e ­ legat w ęgierski, Dr. K itasato z T okio w Japonii, delegat j a ­ pońskiego tow arzystw a h ig ie n ic z n e g o ; prof. Sklifouowski z Moskwy, prof. T h iry z Brukseli, prof. H olmgren z Upsali, prof. Bonchard z P ary ża, a w w ym ow nych słowach przem a­

wiał w końcu bardzo p ięk n ie po łacinie, prof. Baccelli z R zy­

mu, w y rażając podziw dla uczonych Niemiec, uznanie za kierownictwo kongresem, wysokie poważanie dla posiwiałego p rezesa tegoż, Virchowa i żegnając wszystkich uczestników słowam i: „Do widzenia się w R zy m ie“ , zakończył sw ą mowę na którą również po łacinie odpowiedział Virchow, zam ykając zarazem uroczyste ostatnie posiedzenie zjazdu, który u w szy st­

kich miłe wspomnienia pozostawi.

(10)

Obok tych w spaniałych posiedzeń ogólnych zjazdu, które stanow iły nie tyle n a u k o w ą , ile raczej dek o racy jn ą form ę zjazdu, chociaż nie m o żn a im odmówić znaczenia naukowego, zw łaszcza w kw esty jach poruszonych przez L istera i Kocha, odbył się cały szereg biesiad i w y cieczek , a kom itet org a­

nizacyjny zjazdu dołożył wszelkich starań, aby ta k zebrania tow arzyskie j a k i wycieczki odbyły się z wszelkiemi dogo- dnościami i miłe wspomnienia pozostawiły w umysłach ucze­

stników.

I t a k najpierw we wtorek wieczorem dnia 5 sierpnia r. b. u rząd ziła św ietną biesiadę ra d a m iejska w Berlinie, a burmistrz F o rk e n b e c k otoczony całem gronem członków należących do pełnój rad y miejskiej, zapraszał uprzejmie do zajęcia miejsca przy stołach ustawionych w kilku salach r a ­ tusza. Przeszło 5000 uczestników raczyło się hojnie p r z e k ą ­ skam i i dobremi winami, a w końcu szam pan podniecał w erw ę i humor. Nie tylko stoły ustawiono w olbrzymiej sali posie­

dzeń, zużytkowano nawet w celu pomieszczenia uczestników p ółokrągłe ławy rad n y ch miejskich i trybunę prezydenta, co w połączeniu z najróżnorodniejszemi twarzami i ubiorami współbiesiadników różnojęzycznych, wylewami uczuć s e r d e ­ cznych, podnieconych szampanem, nader zajm ujący przedsta­

wiało widok, zwłaszcza przy końcu uczty przeciągającej się poza północ. Świetnie illuminowana wieża nowego ratusza, front tegoż pałacu i k la tk a wchodowa d odaw ała całości cza­

ru jącą ozdobę.

B ankiety pojedynczych sekcyj, w liczbie 17, (bo seltcyja anatom iczna z sekcyją fizyjologiczną urządziły wspólny b a n ­ k iet w hotelu rzymskim ) odbyły się w różnych salach olbrzy- mićj sto licy; wieczorem we środę dnia 6 sierpnia r. b.

uczestnicy bankietów wpłacali po największój części po 10 m arek za kartę, a tylko 3 sekcyje (chirurgiczna, ginekologi­

czna i dermatologiczna) urządzały uczty, zapraszając obcych członków zjazdu bez opłacania k a rty uczestnictwa.

Niewątpliwie najwspanialej w ypadł b a n k iet chirurgów, n a który wszyscy członkowie zagraniczni otrzymali k a rty z a ­ praszające w sw ych hotelach.

Członkowie tow arzystw a chirurgicznego w Berlinie p ła ­ cili po 20 m a re k za kartę up raw n iającą do b ra n ia udziału w uczcie, inni zaś lekarze niemieccy nie należący do tegoż tow arzystw a, płacili po 40 m arek za kartę.

Św ietny widok przedstaw iała sala hotelu centralnego w Berlinie, urządzona na k ształt ogrodu zimowego, a zasta­

wiona kilkunastu stołami dla 1000 współbiesiadników, mię­

(11)

sca zajęły. Prof. B ergm ann prezydow ał bankietowi, m ając po praw ćj ręce ks. K arola T e o d o ra baw arskiego, a po lewej z n a ­ nego Listera. Menu bardzo dowcipnie illustrowane, w łaciń­

skich hexam etracb podaw ało spis w ybornych potraw i n ap o ­ jów. W śród toastów wzniesionych przez B ergm anna, Barde-

lebena, chiru rg a francuskiego Le F orta, ks. K aro la T eo d o ra baw arskiego, Bottiuiego i t. d. odznaczał się humorem to ast wzniesiony przez prof. Thierscha, który zaręczał, źe zniechę­

cony w ym ów kam i dawnój operacyjnej chirurgii, chciał już z o ­ stać profesorem teologii, gdy w tern p rzykrem zwątpieniu p o ­ jaw iła się zbaw ienna metoda L is te ra , której stanowczym zwolennikiem w Niemczech on najpierw się okazał. W pod­

niosłem usposobieniu i z miłemi wspomnieniami po w y m ie­

nieniu ciepłych uścisków dłoni z różnymi współbiesiadnikami znanymi na polu n a u k o w e m , opuszczaliśmy ten w sp an iały bankiet.

W e czw artek dnia 7 sierpnia odbyły się bale w 4 lo­

kalach równocześnie, ale tylko bal w ogrodzie zimowym ho­

telu centralnego i w ogrodzie zoologicznym zasługują n a w y ­ szczególnienie.

W sobotę dnia 9 sierpnia nastąpiło pożegnalne p rz y ję ­ cie w prześlicznie oświetlonym ogrodzie Krolla, gdzie pod­

czas uczty ogólnój m iłą p rzerw ę stanowił koncert d an y przez personal zaangażow any w tymże teatrze i gdzie dum ki r u ­ skie m ięszały się z śpiew am i polskiemi, niemieckiemi itd.

Z pom iędzy wycieczek urządzonych przez kom itet zja­

zdu wym ienić należy głównie : w ycieczkę do wioski Tegel, gdzie woda gru n to w a z e b ra n a w je dno wielkie jezioro i-p rze­

puszczona następnie przez sączki piaskow e, w postaci n a le ­ życie oczyszczonćj, zasila wodociągi Berlina. P ię k n e te u r z ą ­ dzenia, umiejętnie przeprow adzone, lecz obok tego nadzwyczaj kosztowne, dostarczają Berlinowi wody w praw dzie czy stój, lecz miękkiój, niezbyt zimnej i orzeżwiającćj.

O ileż będzie szczęśliwszym K raków, jeżeli kosztem o wiele mniejszym zdobędzie z Regułic cały zdrój wody zi- mnćj, twardój i orzeżwiającćj, z którą woda b erliń sk a n aw et w porównanie iść nie może. Przeciw nicy projeku regulickiego musieliby bez w ątpienia głow y uchylić, g d y b y naocznie p rz e ­ konali się w Berlinie, z jakiem i kosztami i po zm arnow aniu ilu miłijonów zapewniono sobie wodę c z y s tą , lecz m ięk k ą, niezbyt zimną i niebardzo s m a c z n ą !

D r. O btutowicz. Z m iędzynarodow ego lekarskiego zjazdu itd , 2

(12)

Również bardzo pouczającą była wycieczka do Osdorfu i Heinersdorfu, gdzie w sposób naoczny wszyscy mogli się p r z e k o n a ć , j a k korzystnie zmienia piaski brandenburgskie ciecz kan ało w a sprowadzona z Berlina i rozprowadzona umie­

jętnie za pomocą rowów po polach przeznaczonych do upraw y.

Ciecz ta nader bogata w składniki azotowe p rz e sią k a ziemię i użyźnia j ą tak, że bujne plony budzą podziw zw iedzają­

cych. W Iiein ersb erg u urządzono również wśród ogrodu ł a ­ dne przytulisko dla rekonw alescentów pici męskićj.

Uczestników obu wycieczek ta k w Tegel, j a k i w Osdor- fie przyjm ował kom itet sutą przekąską.

N ad er m ilą nie spodziankę dla wielu uczestników zjazdu stanowiła w ycieczka urządzona przez sekcyję laryngologiczną i sekcyję le k arzy wojskowych, a z wycieczki tśj, na strę c z a ­ jącej przyjem ną przejażdżkę parowcem po jeziorach Havel obok Poczdamu, bez w ątpienia wszyscy wynieśli j a k najk o ­ rzystniejsze wrażenie, gdyż nie tylko podziwiali cuda przy ­ rody, odsłaniające się w różnych zak ątk ach rozległych tych jezior, ale nadto mieli sposobność oglądania pięknych z a m ­ ków królew skich i ogrodów rozsianych w tej ulubionej sie­

dzibie władców pruskich.

Przed odjazdem do Berlina już późnym wieczorem, p rz y j­

mował jeszcze uczestników wycieczki komitet sutą kolacyją.

Równocześnie pew na część uczestników zjazdu, re p r e ­ zentująca obce państwa, b aw iła na dworze królewskim w Pocz­

damie, przyjm ow ana przez jednego z k sią ż ą t w zastępstwie nieobecnego cesarza niemieckiego i hojnie ugaszczana. O ile mnie zapewniano, to z Polaków bawiących na zjeździć, nikt nie brał udziału w uroczystościach dworskich, albowiem prof.

P a re ń s k i wyjechał tegoż dnia zran a do Kopenhagi, a drugi zaproszony z naszego grona prof. Hoyer, również doznał p rz e ­ szkody w uczestniczeniu w tychże uroczystościach.

Nadto codziennie staty otworem dla uczestników zjazdu liczne s z p ita le , zak ład y dla sierót, dla ludzi pozbawionych dachu, zakłady naukowe, prześlicznie i umiejętnie urządzone muzea, cesarski u rz ą d zdrowotny i muzeum higijeniczne w raz z pracow nią bakteryjologiczną, hale rzeźne i targowe, zakład kro w ian k o w y , zakład dla umysłowo chorych w Dalldorf itd.

Bez w ątpienia k ażdy z uczestników zjazdu znalazł wiele zakładów pochłaniających cala jego u w agę, widział ogromny postęp w budowie szpitali i szkół pod względem h i g i e n i c z ­ nym i nie żałow ał trudu i kosztów, j a k ie wyjazd jego do Ber­

lina za sobą pociągnął.

(13)

N ader zajm ującą illustracyję do dziejów m edycyny s ta ­ nowiła w y staw a dzieł sztuki, m ających zw iązek z n a u k ą le ­ k a rsk ą , urządzona we w spaniałym gmachu muzeum przemy­

słowego. T a m to można było widzieć z jednćj strony n ie z g ra ­ bne, niemal w stręt budzące mordercze narzędzia amputacyjne, używ ane w ubiegłych stuleciach (wystawione przez wojskowy instytut F r y d e r y k a W ilhelm a); z drugiój zaś strony mile oko błądziło po dawnych a p te k a c h , urozmaiconych majolikam i włoskiem! z 16 stulecia lub naczyniami szklanemi w zo rzy ­ sto pomalowanemi. Obok apteczek należących do prof. Vir- chowa i Liebreicha podziwiać można było śliczne srebrem ozdobione apteczki z początku 17 stulecia (1612 - 1 6 1 8 ) , po­

chodzące z Augsburga. Dr. Salamon w ystaw ił daw ne dyplomy lekarskie i a k ta uznania cudownych w yników leczniczych przez rad y miejskie, a nadto liczne medale lekarzy z 16, 17 i 18 wieku. Z powodu w prow adzenia ochronnego szczepienia ospy przez słynnego E d w a r d a J e n n e ra , wybito sporo medali, a r y ­ sunki i staloryty z k ońca ubiegłego w ieku illustrują nam cały przebieg tego zbawiennego i wiekopom nego odkrycia. Dr.

Pfeiffer z W eim aru wystawił cały szereg amuletów, oraz d a ­ wnych zamawiań, mających skuteczną stanowić ochronę przed dżumą.

Liczne biusty i obrazy słynnych lekarzy niemieckich z ubiegłego i bieżącego stulecia d odaw ały całości wiele ozdoby i stw arzały całość i pod względem artystycznym n a d e r p o ­ nętną, a pod względem naukow ym co do historyi m edycyny nad er interesującą.

Z a szerokie rozm iary przybrałoby niniejsze s p raw o zd a­

nie, które m a na celu, rzucenie tylko ogólnego poglądu na świetny k o ngres lek arsk i w Berlinie i n a ważne z a g a d n ie ­ nia naukow e na nim poruszone, — gdybym chciał szczegó­

łowo rozbierać wszelkie tematy naukow e jużto w yczerpująco omówione, już tylko z le k k a j a k b y potrącone, które zajmo­

w ały u w ag ę uczestników zjazdu w 18 sekcyjack k o ngreso­

wych. Dla tego ograniczę się obecnie tylko do wymienienia tychże sekcyj w porządku ustanowionym przez program m iędzynarodow ego zjazdu, a następnie podam również p o ­ krótce treść dziel ofiarowanych uczestnikom kongresu przez urząd zdrowotny P a ń stw a niemieckiego, przez M agistrat m iasta Berlina i związek tow arzystw lekarskich w Niemczech, a sprawozdanie całe zakończę rzutem oka n a św ietną w y ­ stawę lek arsk ą, na k tó rą bez zachęty naw et za pomocą m e ­ dali złotych i dyplomów uznania złożyły się firmy n ajzn a­

komitsze Niemiec i zagranicy, oraz urząd zdrowotny p a ń ­

(14)

stwa, kliniki i szpitale, tudzież imiona znane w świecie n a u ­ k o w y m lekarskim .

Sekcyje kongresow e obradow ały w p ięknym pałacu w y staw o w y m wśród ponętnych rzeźb i pięknych malowideł, w śród w zgórków ułożonych z kamieni i kwiatów, z szemrzą- cemi w odotryskam i, naokoło których w ygodne kanapki z a ­ p ra sz a ły do spoczynku. Dlatego potrzeba było niemałej dozy w ytrwałości, aby ca łą u w ag ę skupić podczas nudnych nieraz rozpraw nad suchym tem atem i nie pozwolić oczom błądzić po czarującem otoczeniu pełnem iskrzących się barw lub łagodnych a pełnych wdzięku liniach rzeźbionego alab astru , i właśnie tak ie odbywanie w ykładów i dyskusyj w nienale­

życie odosobnionych oddziałach obszernego gmachu, k tó ry wczesnym ju ż rankiem napełniał się gw arem i stukiem w y ­ d aw an y m przez tłum kilkutysięczny spacerujących uczestni­

k ó w kongresu, — pod tym w zględem przedstaw iało wiele niedogodności. O wiele lepiej k w e s ty ja ta b y ła załatw ioną podczas ostatniego kongresu hygijenicznego w W iedniu, gdzie cały w sp an iały gmach nowego uniw ersytetu z pięknemi s a ­ lami był oddany na cele pamiętnego zjazdu, — a w y ją te k i w Berlinie stanowiła sekcyja chirurgiczna, k tó ra posiedze- in a swe odb y w ała w klinice prof. B ergm anna z należytem skupieniem ducha i zużytkowaniem doborowego klinicznego materyjału.

P ie rw sz a sekcyja obejm owała a n a t o m i j ę , a zapo­

w iedziano w jej zakresie 50 w y k ład ó w i demonstracyj.

D ru g a sekcyja zajmowała się f i z y o 1 o g i j ą i c h e m i j ą hzyjologiczną pod przewodnictwem prof. du Bois-Reymonda, a zgłoszono w tym dziale 36 odczytów i demonstracyj.

T rzecia sekcyja obejm owała o g ó l n ą p a t o l o g i j ę a n a t o m i j ę p a t o l o g i c z n ą i pod przewodnictw em prof.

Yirchowa przedyskutowano trzy tem aty [o udziale białych ciałek krwi (leukocytów) w w ytw arzaniu nowych tkan ek , o zboczeniach chorobowych w mięśniu sercowym i o g ru ­ źlicy], oraz odbyto 31 w ykładów .

C zw arta sekcyja zajm ow ała się f a r m a k o l o g i j ą . Z apow iedziano 11 w ykładów oraz przeprowadzono dy sk u sy ję n a d farm akopejam i obowiązującemi w różnych krajach.

P i ą t a sekcyja pod przewodnictwem prof. L e y d e n a t r a k t o ­ w a ła o chorobach z zakresu m e d y c y n y w e w n ę t r z n ć j , a poruszono wiele ważnych kwesty] pod względem p rz e w a ­ żnie te ra p e u ty c z n y m ; a mianowicie zajm owano się leczeniem chorób zapalnych nerek, leczeniem suchot płucnych, cukrówkj, chorób s e rc a , n ie d o k re w n o śc i, oraz kamieni żółciowych,

(15)

mocznicy, wiądu rdzeniowego i błonicy (dyfteryi). Nadto zapowiedziano ogrom ną liczbę, bo aż 95 w ykładów porusza­

ją c y c h różne spraw y z zakresu tójże m edycyny, pod w z g lę ­ dem patologicznym, sym ptom atycznym , diagnostycznym i te­

rapeutycznym.

Szósta sekcyja zajm ow ała się c h o r o b a m i d z i e ­ c i ę c e m i,

R eferaty tutaj były trzy (o an typyrezie w wieku dzie­

cięcym, o dom ach podrzutków, a wspólnie z sekcyją la ry n ­ gologiczną roztrząsano sp raw ę intubacyi k rtan i (Referenci:

O' D w y er z New-Yorku i R a n k e z Monachium); w ykładów zgłoszono 20.

Siódma sekcyja obejm owała c h i r u r g i j ę . Prof. B e rg ­ mann dem onstrował członkom tejże sekcyi sposoby opero w a­

n ia i z a k ład an ia opatrunków aseptycznych, używ ane w jego klinice; K ü ste r oprow adzał uczestników po szpitalu Augusty, a prof. Sonnenburg po miejskim szpitalu Moabit. W sekcyi tćj zgłoszono odczytów 30, a między innymi w ykładał J o ­ natan Hutchinson z L ondynu o traktow aniu chirurgicznem wglobienia je lit; prof. Billroth o w ykonanych przez siebie resekeyjach ż o łą d k a i je lit; Senn z Milwaukee w północnej A m eryce: o ro zpoznawaniu i leczeniu operacyjnem ra n p o ­ strzałowych żo łąd k a i j e lit; Paolo Postem pski z R zym u:

0 chirurgii żołądka, o ranach w ątro b y i jej zeszyw aniu itd.;

Gritti z Medyjolanu : o nowym a nad er łatw y m sposobie d o ­ k o n y w a n ia cięć bocznych i środkowych celem w ydobycia k am ieni pęcherzowych przez m iędzykrocze, z dem onstracyją row k o w an y ch kateterów itd. itd.

W sekcyi chirurgicznćj utw orzył się je sz c z e oddział o b e j m u j ą c y c h i r u r g i ę o r t o p e d y c z n ą , a w sekcyi tej (VII, a) zgłoszono 16 odczytów.

S e k c y ja ósma zajtpowała się p o ł o ż n i c t w e m i gi - n e k o l o g i j ą . W sekcyi tćj przedyskutow ano 4 tem aty : 1) o antyseptyce w położnictwie, 2) o ek sty rp acy i części pochwowćj macicy, 3) o w skazaniach i metodzie wywołania p orodu przedwczesnego, i 4) o usuwaniu m ięsaków macicy na drodze elektrolitycznój. Nadto zgłoszono n a d e r pokaźną liczbę odczytów (73) i demonstracyj p reparatów i narzędzi.

S ekcyja dziewiąta obrała sobie za przedmiot rozpraw naukow ych n e u r o l o g i j ę i p s y c h i a t r y j ę .

Odczytów zapowiedziano 4 4 ; między temi k ilk a było połączonych z zajmującem i dem onstraeyjam i doświadczalnemi 1 przed staw ien iem prep arató w mikroskopijnych.

(16)

O k u l i s t y k a była przedmiotem obrad sekcyi dziew ią­

tej. P rzedyskutow ano -trzy te m a ty : 1) o jaglicy, 2) o za p a ­ leniu wspńłezulnem oka i 3) o działaniu promieni ultrafiole­

towych ; nadto zgłoszono 55 odczytów.

Sek cy ja je d e n a s ta zajm ow ała się c h o r o b a m i u s z n e mi.

Prócz 27 odczytów omawiano 9 referató w : 1) o sto­

sunku m ikroorganizm ów do zapaleń ucha środkowego i po­

w ik ła ń tegoż; 2) o żólciołojaku (Cholesteatom a) u ch a; 3) czy otw arcie w yrostka sutkowego od strony przewodu zew nętrz­

nego ucha stoi na równi z m etodą operacyjną zwykle dotąd u ż y w a n ą ; 4) o leczeniu następowem po wydłutow aniu w y ­ ro stk a s u t k o w e g o ; 5) o w skazaniach do wycięcia młotka i kow adełka, 6) o anatomii patologicznej b łę d n ik a ; 7) przy­

czynek do statystyki chorób usznyc-h; 8) o badaniu słuchu i o znaczeniu jednostkow em bystrości słuchu (dobroci), 9) o rozpoznawaniu, rokowaniu i leczeniu w postępującem przy­

tępieniu słuchu, towarzyszącem zapaleniu przewlocznemu ucha środkowego bez ropienia.

L a r y n g o l o g i j a i E hi n o 1 o g i j a stanowiła przedmiot do rozpraw naukow ych w sekc-yi dwunastej. W yk ład ó w zgło szono 51, a referatów do dyskusyi ustanowiono sześć, t. j.

1) o rozpoznawaniu i leczeniu r a k a krtan i; 2) o zboczeniach w położeniu i grzebieniach (cristae) na przegrodzie nosowćj, 3) o rozpoznawaniu i leczeniu chorób .zajm ujących boczne ja m y nosa; 4) o kile górnych d róg oddechowych; 5) o za- kaźncm zapaleniu połyku i k rta n i z przebiegiem o stiy m ; 6) wspólnie z sekcyja p e d y ja tr y c z n ą : o intubacyi krtani.

Sekcyja trzy n asta zajmowała się d e r m a t o l o g i ą i s y f i li g r a f i ą . Zgłoszono w ykładów 30, a tematów do p r z e ­ dy sk u to w an ia ustanowiono 9 : 1) o terapii zapalnych chorób s k ó r n y c h ; 2) o ro z p o z n a w a n iu , rokow aniu i leczeniu prze- włocznój rzeżączki u mężczyzn i k o b i e t ; 3) o istocie wy­

sypek pojawiających się po zażyciu leków ; 4) j a k a być może przyczyna wybuchu form trzeciorzędnych k iły ; 5) o patoge­

nezie zabarw ienia i odbarw ienia s k ó ry ; 6) o terapii kiły (wyniki wycinania wrzodu tw ardego i ogólnego leczenia zapobiegawczego w chwili pojaw iania się tegoż w rzo d u , tu­

dzież o początku, trw aniu i metodach leczenia kiły ogólnej), 7) o przyrodzie i leczeniu wilka róży cow atego; 8) o szcze­

gółowych w skazaniach do w prow adzania rtęci do ustroju różnemi sposobami przy leczeniu k i ł y : 9) o roli, j a k ą o d g ry ­ w ają różne s k a z y (dyjatezy), choroby nerwowe i pasorzyty w grupie chorób s k ó rn y c h , objętych wspólną na z w ą w y ­ p r y s k u ( E c z e m a ) .

(17)

D e n t y s t y k a zajm ow ała uczestników s e k c y i c z t e r ­ n a s t e j . Referatów było 5, a w yk ład ó w 38 do szczegó­

łowego omawiania.

S ekcyja piętnasta zajm owała się h i g i j e n ą pod prze­

wodnictwem prof. Pistora. Referatów ustanowiono 8, a w y ­ kładów zgłoszono 21. Nadto w tójże sekcyi ustanowiono podkom itet zajm ujący się liygijeną odnośnie d o k o l e i ż e ­

l a z n y c h (E isenbahnhygiene).

R eferaty były n a s tę p u ją c e : 1) J a k ie środki zaradcze okazują się odpowicdniemi przy stłumianiu d y f t e r y t ; 2) o nie­

bezpieczeństwach pod względem zdrowotnym i moralnym, j a k ie wywołuje prostytucyja i zagraża niemi ludności. Środki ostrożności, mające na celu zwalczanie prostytucyi pod k a ­ żdym względem i w drodze uchwał m ięd z y n a ro d o w y c h ; 3) o hygijenie w zakładach, mieszczących w sobie znaczniejszą liczbę ludzi; 4) o obecnem stanowisku k w e s t y i g r u ź l i c y , tudzież o środkach ostrożności m ięd z y n a ro d o w y c h , m a ją ­ cych na celu zapobieganie rozszerzaniu się tćj choroby;

5) o występowaniu żuaczniejszój liczby przy p ad k ó w duru brzusznego w miejscowościach mniój lub więcej wolnych od tej choroby po upływie lat całych; 6) o w yżywieniu znacznej liczby osób w czasie wojen i g raso w an ia e p id e m ij; 7) czy poglądy dotąd istniejące o szkodliwym w pływ ie cmentarzy m ają uzasadnioną racyjonalną podstaw ę i o ile należy im przyznać racy j ę ; 8) o śmiertelności wśród dzieci i o odży­

wianiu w wieku dziecięcym.

W dziale bigi jeny kolei żelaznych omawiano 6 te m a ­ tów: 1) o personalu przeznaczonym do rato w an ia w razie przypadków nieszczęśliwych, zdarzających się na kolejach że l a z n y c h ; 2) o w yżywieniu personalu używ ającego kolei że­

laznych podczas j a z d y ; 3) o bigijenie w przedsiębiorstwach kolei żelaznych i w zastosowaniu do podróżującej publiczno­

ści ; 4) o pokojach sypialnych i poczekalniach przeznaczo­

nych dla podróżująećj publiczności; 5) o w ymogach fizy­

cznych, jakich żądać należy od służby kolejowćj; i 6) o w p ły ­ wie lekarzy na przedsiębiorstw a kolejowe.

S ekcyja szesnasta obrała sobie za przedmiot rozpraw g e o g r a f i j ę l e k a r s k ą ! k l i m a t o l o g i j ę . Referatów zgłoszono 15, a najw ażniejsze z nich wymieniam: 1) o w p ły ­ wie klimatu podzwrotnikowego na przybyszów z krajów zimniejszych, o oporności ich pod względem chorób p an u ją ­ cych pod zwrotnikiem i o możliwości zaaklim atyzowania się E uropejczyków i mieszkańców północnej A m eryki w krajach podzw rotnikow ych; 2) o wpływie stosunków telurycznych,

(18)

klim atycznych i tow arzyskich na pojawienie się i przebieg suchot płucnych z szczególnem uwzględnieniem choroby tej w krajach c ie p ły c h ; 3) o endemicznem i epidemicznem ro z­

szerzaniu się gorączki źółtój i o wpływie klim atu, gruntu i handlu n a tę c h o ro b ę ; 4) o etyjologii i terapii choroby zw a­

nej B e r i b e r i ; 5) o trądzie, z szczególnem uwzględnieniem rozszerzenia się tejże choroby przez oddziedziczanie i p r z e ­ noszenie przyrzutu; 6) o chorobach zimni czy ch (malarycznych), z szczególnem uwzględnieniem rozszerzenia się geograficznego rozmaitych form tój choroby, jakoteź z przedyskutow aniem pytania, czy wszystkie formy m alary i zawdzięczają p o w sta­

nie jednem u czy też różnym przyrzuti m ch o ro b o w y m ; 7) o stanie medycyny za czasów starych E gipcyjan na podstawie odnalezionego p a p y ru s a Ebersa.

M e d y c y n a s ą d o w a była przedmiotem obrad sekcyi siedmnastój. P od przewodnictw em prof. L im ana ustanowiono 11 te m atów do p rz e d y sk u to w a n ia ,— a mianow icie: 1) czy u sta ­ nowienie specyjalnie w ykształconych i egzam inow anych le­

k a rz y sądowych odpow iada wymogom dzisiejszego p ra w o ­ dawstw a ; 2) o niektórych zjawiskach na trupie s p o strzeg a­

nych, z dem onstracyjam i (prof. Hofmann z W iednia); 3) o zna­

czeniu prób ż y c io w y c h ; 4) czy może powietrze, które za­

pomocą oddechania doszło do płuc, po śmierci tak z płuc zniknąć, że płuca noworodków, o kazują takie same cechy, j a k płuca noworodków, które zupełnie nie o d d e c h a ły ; 5) o znaczeniu pod względem sądów o-lekarskim — w y k azan ia gonokoków w wydzielinie pochwowej u dzieck a; 6) P r z y ­ czynek do nauki o otruciu zapomocą alkalijów, szczególniój zapomocą sin ku potasu; 7) o znaczeniu ptomaiuów pod w zg lę­

dem s ą d o w o -le k a rsk im ; 8) głuchoniem ota pod względem sądowo le k a r s k i m ; 9) o postępowaniu w ocenianiu skaleczeń mechanicznych pod względem sądow o-lekarskim ; 10) o prze- wlocznem zapaleniu opony twardój mózgu u dzieci (p achy- meningitis) i znaczeniu tegoż pod względem sądowo l e k a r ­ skim ; 11) Czy m ogą zmiany wywołane w rzyci skutkiem biernśj pederastyi, po ustaniu tego nienaturalnego spółkowa- nia znowu zniknąć i w jak im czasie po ostatniem tego ro ­ dzaju spółkowaniu ?

W reszcie sekcyja ośm uasta z rzędu zajmowała się m e ­ d y c y n ą zastosow aną d o c e l ó w w o j s k o w y c h . Z a ­ powiedziano w tejże sekcyi w ykładów 9, a do dyskusyi przygotow ano 6 tematów: 1) Czy można w różnych armijach n a polu bitw y zaprowadzić pod względem istoty swej je dno lity sposób opatry w an ia ran, oparty na zasadach antyseptyki,

(19)

dzić an tise p ty k ę przy opatryw aniu r a n ; 2) o użyciu baraków dających się rozebrać i przesłać w odległe strony podczas pokoju i w czasie w ojny; 3) o okrętach mieszczących w so­

bie szpital podczas wojen morskich, — o ich zadaniu, uży­

cia, urządzeniu i uzbrojeniu, oraz o u d z i a l e , ja k i podczas wojny morskiej wziąść może stowarzyszenie niosące dobro­

wolną pomoc chorym (stowarzyszenie czerwonego k rz y ż a );

4) o organizacyi służby zdrowotnej, mającej na celu zapo­

b ieganie chorobom zakaźnym w wojsku podczas pokoju i w ojny; 5) czy można stworzyć jednolity schemat dla r a p o r ­ tów sanitarnych w różnych armiach, ab y tym sposobem uzy­

skać porów naw czą s taty sty k ę opartą n a podstawach umie­

jętnych, a obejmującą przypadki chorób, zranień i przypadki śmierci w czasie pokoju i w ojny; 6) o trepanacyjach czaszki skutkiem ran odniesionych w wojnie.

Umyślnie przytoczyłem cały szereg tematów prz e z n a ­ czonych do dyskusyi w licznych sekcyjach zjazdu berlińskiego, a uczyniłem to z jednćj strony dlatego, ab y Czytelnikom

„ P rz e g lą d u “ przedstaw ić n a u k o w ą działalność k o n g re su , a z drugićj strony, aby kolegom, zainteresow anym p ew n ą kwe- styją przed y sk u to w an ą n a zjeździe podać sposobność i nie­

ja k o w skazów kę do szczegółowego poinformowania się o z d a ­ niach w kw estyi tej w ypow iedzianych,— gdyż komitet zjazdu przygotowuje jeszcze cały poczet zeszytów, które zaw ierać będą odczyty i w y k ła d y wypowiedziane na zjazdach, oraz główne m om enta dyskusyi i tam znajdzie każdy dokładnie omówiony tem at budzący zainteresowanie.

K sięga p a m ią tk o w a zjazdu zostanie może jeszcze w roku bieżącym wszystkim uczestnikom kongresu rozesłaną.

j a k już wspomniałem, zapobiegliwy kom itet zjazdu b e r ­ lińskiego nie tylko pomyślał o bankietach, balach i w ycie­

czkach dla swych gości, ale obdarzył ich również pięknemi dziełami w upominku, które stanow iąc niejako karm ę d u ­ chową, długo w szystkim uczestnikom kongresu przypominać b ędą w spaniałą stolicę Niemiec, pod względem sanitarnym nadzwyczaj bogato wyposażoną.

Szczegóły urządzeń sanitarnych m iasta Berlina zn ajd u ­ jem y w dziele oharowanem przez M agistrat stolicy z nad Sprew y F e stsc h rift der S ta d t B e rlin , dargeboten dem X . in ­ ternationalen m edizinischen C ongress: D ie oeffentliche G esund- heits u n d K rankenpflege der S ta d t B e rlin herausgegeben von den städtischen Behörden.

Dr. Obtulowi.cz. Z mi ędzynar odowego lekarskiego zj azdu it d. ß

(20)

nia miejskie, które, j a k czyta się w przedm ow ie na wstępie sam ym książki, m ają na celu spełnienie zadań w ym aganych przez nowoczesną hygijenę w obszerniejszym zakresie, tudzież d opom agają do troskliwego pielęgnow ania chorych w z n a k o ­ micie po większej części urządzonych szpitalach publicznych i prywatnych. P od naczelną red a k c y ją profesora Virchowa wykończono dzieło powyższe zbiorowemi siłami, które o p ra ­ cowały znów specyjalnie pojedyncze rozdziały, dając za ra ­ zem rękojm ię w yczerpującego p rzedstaw ienia rzeczy. Dlatego radziłbym każdem u higijeniście, zwłaszcza zaś radcom miast stołecznych w kraju naszym, w których interesu sanitarne z biegiem czasu i postępu nauki koniecznie pie rw szorzędną rolę odegrać muszą, aby dokładnie zaznajomili się ze zna- komitem tern dziełem, gdyż zaczerpnąć z niego potrafią n a d ­ zwyczaj wiele trafnych poglądów i w yników n au k o w y ch b a ­ dań, opartych na głębokich studyjach. Dotyczy to głównie wodociągów, kanalizacyi i budowy szpitali według w y m a g a ń nowoczesnych techniki sanitarnćj.

W pięknym tym pam iętniku kongresu berlińskiego omó­

wione są najpierw stosunki teluryczne Berlina i jego oko­

licy, następnie stosunki klim atyczne i hydrograficzne. W roz­

dziale traktującym o ruchu ludności przek o n y w am y się o olbrzymim wzroście stolicy Niemiec w ciągu ostatnich lat 1 0 ; cyfra ludności wzmogła się blisko o 400.000 (z 1,069.782 podskoczyła n a 1,439.618 w roku 1888). W miarę coraz to większej pieczy o p opraw ę stosunków sanitarnych w Berlinie zmniejszała się również praw ie system atycznie i śmiertelność tak , że z 28 92 pro m itte obniżyła się w roku 1888 na 20-35°/00. P ra w d z iw y to try u m f dla tych światłych radców miejskich, którzy potrafili przekonać sw ych kolegów, że mi lijony wyrzucone na cele na pozór i odrazu bardzo niepro­

duktyw ne, ta k znakom ite zyski w ciągu lat najbliższych przy ­ niosą.

W ostatnim roku 1888/1889 wydało m. Berlin celem zaopatrzenia biednych znaczną sumę 3,376,532 marek, a le­

k arze zajm ujący się udzielaniem opieki lekarskiój biedakom otrzymali tytułem w ynagrodzeń lub pensyj stałych 82.290 m arek, le k a rstw a zaś kosztowały 94.558 marek. J e d n a k o w o ż miasto opiekuje się nietylko ubogiemi lub zubożałem! ro d z i­

nam i i sierotami, dla których w Bummelsburgu zakład w y ­ chowawczy urządziło (w roku 1889 otoczono op iek ą 4534 sierót), ale urządziło zakład poprawczy, ja k o dom pracy

(21)

w Rum m elsburgu dla więźniów płci obojej, oraz wybudow ało w r. 1887 przy ulicy Gdańskiój wielki gm ach 3 piętrow y dla ludzi pozbawionych m ieszkań chwilowo, gdzie biedacy wszelkiego rodzaju lub ozdrowieńcy wypuszczeni ze szpitali znajdują przytułek nocny i jedzenie, oraz orzeźwiającą k ą ­ piel. Z nakom item zarazem jest urządzenie, że podczas k ą ­ pieli w przyrządzie desinfekcyjnym połączonym z lokalno- ściami kąpielow em i następuje należyte oczyszczenie bielizny i sukien kąpiących się osób. W ten sposób praw dziw ie oczy­

szczeni opuszczają chwilowe przytulisko. W ostatnim roku 1888 na 1889 korzystało z tego dobrodziejstwa 1298 rodzin a ogółem 220.766 osób.

Oprócz co dopiero w zm iankow anego przyrządu desin- fekcyjnego posiada jeszcze m. Berlin osobny zak ład desin- fekcyjny przy ulicy Reichenbergsltiej z 3 przyrządam i, k tó ­ rych dostarczyła firma O sk ara Schimmel et Com. w Chemnitz, oraz drugi tak iż z ak ład przy alei Prenzlawskiój z 4 p r z y r z ą ­ dami desinfekcyjnemi (zbudow any w r. 1888). Odrażanie p rz e d ­ miotów od b y w a się jużto za pomocą p a ry wodnój, jużto przy przedmiotach skórzanych, meblach, gdzie nie można użyć zbyt wysokiej ciepłoty desinfekcyjnój (aż do 128" R.), za pomocą kw asu karbolowego.

W roku 1887 urządziło miasto na koszt państw ow y w głównój hali bydła rzeźnego zakład k ro w ia n k o w y z ubi- kacyjam i na 16 cieląt, pokojem dla lekarza i pokojem p r z e ­ znaczonym do szczepień. W ostatnim roku zaszczepiło 73 le ­ karzy 74.530 dzieci zgromadzonych w szkołach berlińskich, a w ydatki przez miasto na ten cel poniesione w yniosły 24.761 marek.

Nie zapomniał również Berlin o pomocy w przy p ad k ach nagłych nieszczęśliwych p rzy p ad k ó w na ulicach, zwłaszcza w porze nocnój i urządził 12 strażnic sanitarnych z w y ć w i­

czonymi pomocnikami lekarskim i, którzy ciągle w artę o d b y ­ wają, a 8306 przypadków , w których udzielono doraźnej p o ­ mocy lekarskiej, potw ierdzają konieczną potrzebę tych d o ­ broczynnych urządzeń sanitarnych.

Berlin posiada 3 szpitale publiczne (w Moabicie, F rie d - richshain i Urban), przytuliska dla rekonw alescentów , z a k ła d y dla umysłowo chorych w Dalldorf, L ichtenberg i Bierdorf, 7 szpitali prywatnych, przytulisko dla nieulecznych, dla ka*

lek i starców.

Bardzo znaczna liczba chorych, bo 828 może pomieścić szpital miejski w Moabicie, zbudow any w edług systemu p a ­ wilonowego. Pawilonów j e s t 30, wszystkie są parterow e i k ażdy

(22)

z nich mieści w sobie 30 łóżek. Koszta jednego pawilonu w ynoszą 27.000 marek, jedno łóżko zatem kosztuje zaledwie 900 marek. Oprócz tego s ą : baraki odosobnione, mieszczące oprócz przedsionka 3 pokoje, k ażd y z 3 łóżkami. B araki są gazem oświetlone, płomienie gazowe otoczono kloszami ze sz k ła niebieskawego, matowego. B araki są ogrzew ane za p o ­ mocą całćj sieci rur zelażnych, doprow adzających ogrzaną p a r ę wodną, które to ru ry zbiegają się w centralnym domku maszynowym. Dla każdego pawilonu istnieje osobny kurek regulujący w miarę tem peratury zewnętrznej dopływ ogrza- nój pary. Woda pow stała ze skroplonój pary odpływ a oso- bnemi rurami napow rót do domu m aszynowego i zasila k o ­ tły parowe. W entylacyja je st bardzo prostą, a przytem z n a ­ komitą. Pow ietrze zewnętrzne ogrzane w porze zimowej przez zetknięcie z rurami powyższemi dochodzi 14 otworami do każdego pawilonu, a powietrze już zużyte uchodzi przez otwory w dachu. W porze letniój otwierają się okna i drzwi n a przestrzał. P aw ilon k a ż d y stoi na podstawie betonowćj (8 cmtr. grubości), przylegającej do w arstw y piasku, a po­

dłoga w każd y m pawilonie je st g ładko cem entow aną lub mo- zajkową.

Szpital oczywiście posiada swój w łasny zakład desin- fekcyjny, w którym odrażają suknie, bieliznę i pościel w sz y ­ stkich chorych, oraz szczególnie cały podkład m ateracow y u ż y w a n y przez chorych dotkniętych chorobami zakażnemi.

Z nakom item je st urządzenie kom ory służącój do desinfekcyi, g d y ż n ajpierw kom ora sam a b yw a za pomocą ru r m ie dzia­

nych ogrzaną do 100° C., następnie przedmioty w niój się znajdujące b y w a ją odrażane za pomocą pary wodnój, w y p ły ­ w ającej z ru r żelaznych, zaopatrzonych w liczne otworki, a te m p e ra tu ra w ewnątrz przekracza 100° C. tak, że wszel­

kie zarodniki zakaźne muszą zginąć. Po ukończeniu od raże­

nia przedmioty w ystaw ia się na silny p rą d przewiewny, który j e prędko wysusza. Oddział chirurgiczny urządzono stosownie do najnowszych wymogów naukowych. Stoły opatrunkow e s k ła d a ją się ze szkła i z żelaza; opatrunki ulegają steryli- zacyi w małych żelaznych przyrządach desinfekcyjnych, które są ustawione dla k ażdego paw ilonu z osobna.

W szpitalu tym znalazło w ciągu ostatnich lat 14 p rz y ­ tu łek i opiekę le k a rsk ą 44.435 c h o ry c h ; w zeszłym roku, gdzie cyfra dzienna chorych dosięgała 771 osób, wynosiły w y d a tk i 439.332 marek, a w roku ostatnim cyfra ta spotę­

g o w ała się do pół milijona m arek 1491.262), koszt zaś j e ­ dnego chorego wynosił dziennie 2 58 m arek. P oniew aż d o ­

(23)

chód wynosił tylko 129.824 m arek, przeto miasto dopłacało 351.437 marek, czyli blisko 2 m arki za jednego chorego dziennie.

Drugi szpital również przeznaczony dla znacznój liczby chorych, gdyż pomieścić może każdej chwili 784 chorych, p o ­ łożonym je s t przy F riedrichshain. Zbudow any również w s y ­ stemie pawilonowym, został otw artym z końcem roku 1874 i mieścił zrazu 620 ł ó ż e k ; lecz z biegiem lat skutkiem co­

raz to większego n apływ u chorych i rozrostu Berlina musiano wszelkie odpowiednie ubikacyje w pojedynczych pawilonach pozamieniać na salki dla chorych i pomnożyć liczbę łóżek jeszcze o 164 (razem 784 łóżek). Dwadzieścia jed en bud y n ­

ków rozmieszczono na terenie, obejmującym blisko 100.000 metrów kw adratow ych, a wolne place pomiędzy pawilonami zamieniono w piękny ogród z licznemi gazonam i i ścieżka­

mi, które obejmują razem przeszło 82.000 metrów k w a d ra to ­ wych, skutkiem czego chorzy m ają dużo świeżego powietrza i wielki teren do spacerow ania w pierwszych dniach re- konwalescencyi. Koszta u rządzenia tego szpitala wyniosły 4,725.702 marek. W roku ostatnim kosztow ała opieka c h o ­ rych w tym szpitalu 642.797 m arek, dochodów było 239.267, miasto zatem dopłacało 403.530 marek. Je d e n chory koszto­

wał dziennie 2 72 marki. U w ag ę zwiedzających zw raca na siebie ładny budynek, przeznaczony wyłącznie do w y k o n y ­ w an ia operacyj. B udynek zwróconym jest ku północy, ma na dole 2 wielkie i małe pokoje, służące do pomieszczenia cho­

rych operowanych lub przygotow anych do operacyj, pokój je d e n dla służącego, salę operacyjną z góry oświetloną, która zajmuje 60 metrów kw. powierzchni i na 7 metrów je st w y ­ soką, a prócz tego obejmuje jeszcze pokój, przeznaczony na narzędzia i przy rząd y chirurgiczne, oraz pokój dla lekarzy.

N a poddaszu są urządzone 2 pokoje celem pomieszczenia preparatów , a w suterenach je s t pokój do przy rząd zan ia o p a ­ trunków i urządzenie do ogrzew ania budynku. W 2 pokojach małych ustawione są piece kaflowe, cały zresztą budy n ek je s t ogrzany gorącem powietrzem, a oświetlony gazem. Nad stołem operacyjnym znajduje się lam pa z 10 silnemi paln i­

kami. Dwie umywalnie, w y k ła d a n e marmurem belgijskim na podstawie żelaznej, dostarczają wody zimnej i ciepłej, a koło ścJan umieszczone są na żelaznych konsolach płyty szklane, przeznaczone do ustaw ienia narzędzi. Ściany pomalowane są farbą olejną, podłoga wyłożona płytami kamiennemi. W szpi talu tym urządzono zupełnie osobny pawilon piętrowy dla chorych dotkniętych dyfteryją, a 26 dzieci znałeść w nim

(24)

może pomieszczenie. Tutaj również urządzono szkołę dla po- słu gaczek szpitalnych, a od dnia otw arcia szkoły z końcem r. 1877 otrzymało w ykształcenie 375 uczennic, z których p e ­ w na część pozostała w szpitalu w F riedrichshain lub prze­

szła do innych szpitali, reszta zaś powróciła do tych s to w a ­ rzyszeń świeckich lub zakonnych, kosztem któ rych w po­

w yższym szpitalu się kształciła. Posługaczki te przez trzy miesiące kształcą się teoretycznie a w 4-tym miesiącu nauki o d b y w ają już p ra k ty k ę w szpitalu, poczem dopiero otrzymują świadectwo odpowiednie. Za n a u k ę płacą k an d y d a tk i 100 m arek z góry do kasy szpitalnej, za to otrzymują pomie­

szkanie i całe utrzym anie w szpitalu. Po w ysłużeniu 2 lat w szpitalu w F riedrichshain otrzymują w płaconą sumę 100 m arek napowrót.

Umyślnie przytaczam te szczegóły, bo czas by był, aby i w naszych szpitalach, pozbawionych częstokroć inteligentnej opieki sióstr miłosierdzia, pomyślano o podobnej szkole a kurs tego rodzaju p rzydałby się n aw et bardzo i siostrom zwłaszcza p rzeznaczonym do w ypełniania posług na oddziałach o p e ­ racyjnych.

Najnow szym wreszcie i dopiero w czerwcu r. b. uk o ń ­ czonym szpitalem je st miejski szpital położony pod Urbanem w południowej stronie Berlina. P ięćset chorych znajdzie w nim pomieszczenie, a m ianowicie: 300 chorych na oddziale cho­

rób wewnętrznych (160 mężczyzn, 110 kobiet i 30 dzieci) i 200 chorych na oddziale chirurgicznym (120 mężczyzn, 50 kobiet i 30 dzieci). K oszta w ybudow ania wyniosły 3,100.000 marek. Szpital ten zbudowano również w edług sy ­ stemu pawilonowego, a w szystkie pawilony są połączone ze sobą za pomocą podziemnych k u rytarzy, a nadto otoczone w e ­ randam i. Paw ilonów przeznaczonych dla chorych je st je d e n a ­ ście, nadto 6 budynków jużto ekonomicznych, jużto służących do różnych potrzeb szpitalnych i budynek przeznaczony do w y ­ k onyw ania operacyj. B udynki są piętrowe i dwupiętrowe, ogrzane są jużto g orącą p a rą w odną lub gorącem powietrzem i oświetlone elektrycznie. W odociągi miejskie dostarczają wody w ilości dostatecznćj, a k an a ły odprow adzają nieczy­

stości do kanałów miejskich. Oświetlenie elektryczne u r z ą ­ dzono w ten sposób, że w nocy je d y n ie za pomocą a k u m u ­ latorów T u d o ra (bez użycia maszyn w porze nocnćj) dostar­

czaną b yw a dostateczna ilość elektryczności celem oświetlenia lamp żarowych w ew nątrz pawilonów i lamp łukowych w p o ­ dwórzach.

(25)

Liczne gazony i d rzew a urozmaicają podwórza szpitalne, a w ysoki mur oddziela cały szpital od zewnątrz. Z a b u d o w a ­ nie służące do w y k o n y w an ia operacyj mieści w sobie prócz ładnój sali operacyjnej dwie poczekalnie dla mężczyzn i k o ­ biet, pokój dla lekarza, pokoik dla służącego i mieszkanie dla niego na poddaszu, pokój na narzędzia, a w piwnicy ubikacyję, służącą do przygotow ania opatrunków i t. d. Cały szpital i pod względem architektonicznym robi n a d e r korzy ­

stne wrażenie.

Z podobnem uwzględnieniem w arunków hygijenicznych i w ygody chorych, choć nie tak zbytkow ne i nie z takim nakładem , urządzone są i liczne inne szpitale i zakłady za­

opatrzenia dla k alek różnego rodzaju, a mianow icie: 1) szpi­

tal miejski i zakład dla nieulecznych przy alei P re n z la u ; 2) szpital F r y d e r y k a W ilhelm a; 3) szpital miejski Mikołaja dla obywateli m. B erlin a; 4) szpital dla słu żący ch ; 5) z a ­ kład fundacyi W ey d in g era i S chreinerów ; 6) zakład funda- cyi R e u te ra ; 7) zakład fundacyi H ollm anów ; 8) szpitale św.

Ducha i św. J e r z e g o ; 9) szpital św. G e rtru d y ; 10) szpital Jerozolim ski; 11) szpital św. J a k ó b a ; 12) zakład z a o p atrze­

nia starców imienia cesarza W ilhelm a i A u g u sty ; 13) za­

k ład L a n g e - S c h u c k e ; nadto szpitale p ry w a tn e : 1) szpital izraelicki; 2) szpital E lż b ie ty ; 3) szpital Elżbiety dla dzieci;

4) szpital św. J a d w ig i; 5) szpital Ł a z a r z a ; 6) szpital A u g u ­ sty i 7) szpital cesarza F r y d e r y k a i cesarzowćj F ry d ery k o - wćj, przeznaczony w y łączn ie dla chorych dzieci.

Z pomiędzy wszystkich szpitali p r y w a t n y c h , co d o ­ piero wymienionych, z pewnością najokazalszym , a pod wzglę­

dem sanitarno technicznym najdoskonalszym będzie nieukoń- czony jeszcze do tej chwili szpital, przeznaczony dla chorych dzieci, imienia cesarstwa Fry d ery k ó w .

Komitet szpitalny, mając na sw em czele niestrudzonego prof. Virchowa, przystąpił w roku bieżącym do położenia kam ienia węgielnego pod szpital dziecięcy przy ulicy R ein ick en ­ dorf- i Exercierstrasse i w ybudow ał dotąd dw a pawilony oddzielne, a przeznaczone dla dzieci dotkniętych dyfteryją i szkarlatyną, nadto zaś zbudowano pawilon, przeznaczony n a poliklinikę i potrzebne budynki ekonomiczne. S ta n ą ć m ają jeszcze pawilony dla dzieci dotkniętych odrą, dla dzieci cho­

rych na krztusiec, a prócz tego jeszcze dla dzieci nie do­

tkniętych chorobami zakaźnemi zbudow ane zostaną d w a od­

dzielne pawilony w edług tego, czy dzieci chore w ym agać

(26)

24

będą leczenia chirurgicznego (oddział operacyjny), czy też potrzebować będą leczenia z powodu chorób wewnętrznych.

Budowa pojedynczych pawilonów zostanie ta k p rz e p ro w a ­ dzoną, źe w ykluczoną będzie możebność zaw lekania cho­

rób zakaźnych z jed n eg o pawilonu do drugiego, skutkiem czego dla każdego pawilonu będzie ustanow ioną zupełnie oddzielna służba szpitalna i służba l e k a r s k a i żadna osoba bez przebycia gruntownćj desinfekcyi nie może się zetknąć z personalem szpitalnym drugiego pawilonu i ze światem ze­

wnętrznym.

Id ea ta została już praktycznie przeprow adzoną w dwóch dotąd zbudowanych pawilonach. B udynek pierw szy po d zie­

lono na 3 oddzielne części z przeznaczeniem dla dzieci d o ­ tkniętych dyfteryją w edług stopnia nasilenia sp ra w y choro­

bo wój, a mianowicie w jednej części znajdują umieszczenie same bardzo ciężkie przypadki, w drugiej p rz y p a d k i niezbyt złośliwe, a w trzeciej p rz y p a d k i o przebiegu lekkim i re k o n ­ walescenci. Dla każdego z tych oddziałów urządzono osobne wychodki, a każda z osób odwiedzających pawilon lub w nim zatrudnionych p rzebyw a przed wejściem i przed opuszczeniem zabudow ania desinfekcyję w osobnym, um yślnie na ten cel przeznaczonym pokoju, który urządzono tuż obok pokoju od­

źwiernego. W pawilonie tym również w sposób odpowiedni urządzono salkę operacyjną wyłącznie dla dzieci, u których z powodu dyfteryi w y p ad a dokonać tracheotomii, a zaraz obok znajduje się sala, do których n a p ły w a odpowiedniemi rurami para wodna tak, że dzieci po operacyi oddechąją p o ­ wietrzem wilgotnem i ciepłem. T u się znajdują również l i ­ czne p rzyrządy inhalacyjne, służące do w ziew ań różnych l e ­ ków rozpylonych.

T ę ż sam ą ideę nieroznoszenia przyrzutów chorób z a ­ kaźnych starano się urzeczywistnić i przy budowie budynku polikliuiczuego. Pawilon przeznaczony do badania i leczenia ambulatoryjum dziecięcego stanowi zupełnie o drębną całość i ma n aw et od ulicy zupełnie oddzielne wejście. Chorych bada się n ajp ierw pobieżnie w obszernym pokoju głównie w tym kierunku, czy są dotknięci chorobami zakaźnemi lub niezakaźnemi. Dzieci niepodejrzane o chorobę z a k aźn ą u m ie ­ szcza się w drugim pokoju, a dzieci podejrzane, czy to o dy- fteryję, czy to o szkarlatynę, odrę lub k rztusiec odsyła się natychm iast do 4 oddzielnych se p a ra te k i tam się je bada gruntownie, oraz udziela potrzebnój p orady lekarskiej. K ażda z tych se p a ra te k ma oddzielne um ywalnie i obok każdej znaj­

dują się osobne wychodki. Na piętrze znajduje się 6 małych

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tak jak światło puszczone przez pryzmat rozszczepia się pod różnymi kątami, dając wielobarwny efekt, tak twarze, maski, pyski „rzucone” w społeczno–kulturową

Pozostają do omówienia elementy ludności, podlegające przepisom tego prawa, których arynga dzieli na provinciales i subiecti sibi omnes populi.. wość, czy przez

Przedmiotem sprzedaży w drodze trzeciego ustnego przetargu nieograniczonego z prze- znaczeniem pod zabudowę zgodną z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowa- nia

Występuje rzadziej niż miraż dolny ale można się z nim zetknąć na miraż dolny ale można się z nim zetknąć na morzu gdy jest ono chłodniejsze od.. morzu gdy jest

w sprawie sposobu i miejsca przechowywania, zabezpieczenia i kontroli ksiąg stanu cywilnego oraz określenia organów uprawnionych do przechowywania odpisów akt

prasy przedmiotem zjazdu pow yższego ma być omawianie celów wojny i warunków pokojowych. Wobec tego oświadczamy, że

Jak wskazuje się w literatu- rze spotkanie w Zakopanem wykazało naturalną potrzebę współpracy komisji do spraw europejskich parlamentów państw Grupy Wyszehradzkiej w

Określenie to stało się zasadniczym ele- mentem eschatologii Starego Testamentu 37 • W jego prze- powiadaniu brak wyraźnej aluzji do zbawienia innych narodów,