Nieznani - Stary jacht tekst piosenki

ciemność zabijam wysokie wibracje braciom wysyłam to to jest ten trop zwiastując wyraźnie ze opuszczasz blok nawijam gram wbity w to. ciemność zabijam wysokie wibracje braciom

Lecz lina widnieje w rękach Mówią ku**a żebym przestał, Gdzie jest stary Dawid. Utopiłem go

Wczoraj koks A mówiła mama Lubisz seks Lubisz kląnc Oby była słaba. Jutro z rana znowu zawał, co się

Nie spotkałem w życiu wolnych ludzi A Ty szukaj - jeśli tylko chcesz Tak naprawdę nie ma co się łudzić Bo wolnością tylko miłość jest Ty i ja to cały nasz świat Ty i ja to

Furiat NH i otaczająca przestrzeń Ciekawe czy jest gdzieś takie miejsce Gdzie trzeba stać godzinami w kolejce Bo ekspedientce pojebały się lejce Nie ma ZUSu, bismarkowskich usług

strach rozcieńczyć chcę niosę ci jeżyn kosz na pociechę jedz śpiewam czas każdy dzień co spopielił się ziarna te z których plon marny?.

Ciągle kępa saska ciągle chudy jestem wać pan Ciągle nawijam do bitu który skleja młynar Ciągle wożę się jak bożek pokerowa mina Co tam, jak tam, wszystko po staremu Miło,

I my vernemsya, my konechno doplyvyom, I ulybnemsya, i detej k grudi prizhmyom Tam za tumanami, vechnymi p'yanymi, Tam za tumanami pesnyu dopoyom.. Tam za tumanami, vechnymi