• Nie Znaleziono Wyników

„Raboczyje dwiżenije w Polsze w 1918 – 1919 godach (XI 1918 – VII 1919 goda), Stanisław Steckiewicz, Leningrad 1966 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„Raboczyje dwiżenije w Polsze w 1918 – 1919 godach (XI 1918 – VII 1919 goda), Stanisław Steckiewicz, Leningrad 1966 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Bogusław Pawłowski

„Raboczyje dwiżenije w Polsze w

1918 – 1919 godach (XI 1918 – VII

1919 goda), Stanisław Steckiewicz,

Leningrad 1966 : [recenzja]

Rocznik Lubelski 11, 191-194

(2)

H E C E N Z J E , N O T Y I S P R A W O Z D A N IA

191

w R osji są m ożliw e „ty lk o p rzez w stą p ie n ie ich do bolszew ików — o ile nie w s tę ­ p u ją — należy ich zw alczać”.

J e d e n z podro zd ziałó w pośw ięcony został działalności polskich in te rn a c jo n a li­ stów w w ojsku. Je d n a k działalność ta została u ję ta w rozdziale trzecim , o g ran i­ czonym czasow o do m a ja —czerw ca 1917 r. A n aliza d ziałaln o ści re w o lu c jo n istó w polskich w w o jsk u zaw ężona została ty m sam ym do niew ielkiego o d cin k a czasu. W p raw d zie a u to r stw ie rd z a (s. 180), że nie udało się odn aleźć m a te ria łó w p o zw a la­ jący ch n a u sta le n ie początków działalności S D K P iL w śró d żołnierzy p o lsk ich i r o ­ syjsk ich , je d n ak ż e w y d a je się, że m ożliw e było b ard z iej szczegółowe p rze d staw ie n ie a k c ji so c jald em o k rató w w w o jsk u w o k re sie pó źn iejszy m , b ezpośrednio p o p rze d za­ jący m w y d a rz e n ia p aźd ziern ik o w e. U m ieszczenie ty c h za g ad n ień w ro zd ziale t r z e ­ cim stw a rz a w ra ż e n ie w ycinkow ości, b ra k u całościow ego p o tra k to w a n ia p ro b lem u . W y d arzen ia, k tó re b ezpośrednio zadecydow ały o pow odzeniu R ew o lu cji P a ź d z ie rn i­ kow ej, w in n y być c h y b a szczegółowo p o tra k to w a n e w ła śn ie w ro zd z iale końcow ym , a być m oże w y ek sp o n o w an e n a w e t w o d rę b n y m podrozdziale. Do su g e stii ta k ie j sk ła n ia s tw ie rd z e n ie a u to ra (s. 320), że: ,,W celu ro zw in ię cia działalności w śród p o l­ skich żołnierzy p rz y stą p iła S D K P iL do tw o rz e n ia w łasn ej o rg a n iz a c ji w ojskow ej na w zór po w o łan ej p rzez bolszew ików w iosną 1917 r. T e rm in o rg an iz ac y jn eg o zeb ran ia W ojskow ej G ru p y S D K P iL w P io tro g ro d z ie w yznaczono n a 6/19/ p a ź d z ie rn ik a ” , do do te g o czasu ja k pisze nieco d a le j, S D K P iL nie p o d ję ła szerzej za k ro jo n ej d zia ła l­ ności w arm ii.

N a zakończenie n asu w a się jeszcze je d n a uw aga. N iecelow e w y d a je się c h a ­ r a k te ry z o w a n ie d ziałalności P u ż a k a (s. 124), M erk lo w ej, i innych p o p rzez o m a w ian ie ich dalszej k a rie ry p o lity czn ej w o k re sie I I R zeczypospolitej, II w o jn y św iato w ej czy n a w e t P o lsk i L udow ej. S k oro ju ż a u to r p o k u sił się o sk re śle n ie sy lw e tek posz­ czególnych działaczy, m ógł zrobić to w p rzy p isach ro zb u d o w u ją c je, a u n ik a ją c zbędnej często drobiazgow ości w tekście.

W sum ie p ra c a M anusiew icza dzięki b ogactw u n agrom adzonych w niej fak tó w , n ie w ą tp liw ie poszerza naszą w iedzę o w y d a rz e n ia c h , w k tó ry c h n ie p o śle d n ią ro lę o d eg rali P olacy.

Mieczysław Szyszko

Stanisław S t c c k i e w i c z : Raboczyje dwiżenije w Polsze w 1918—1919 godach

(X I1918—V II1919 goda).

L e n in g ra d 1966, ss. 264

W y d arzen ia p rzełom u la t 1918—1919 w Polsce n a d a l p rz y k u w a ją uw agę h isto ry ­ ków , czego n ajle p sz y m dow odem są w ciąż n o w e o p rac o w a n ia.

Je d n y m z czołow ych zag ad n ień tego o k re su była sp ra w a ideologicznych założeń i p ra k ty c z n e j działalności polskiego ru c h u robotniczego. W h isto rio g ra fii ra d z ie c k ie j za g ad n ien iu te m u pośw ięcono o w iele m n ie j m ie jsc a niż in n y m pro b lem o m tego o k resu , ja k np. u działow i P o lak ó w w R ew olucji P aźd z ie rn ik o w e j, je j znaczeniu d la o d zy sk an ia niep o d leg ło ści P olski, m ięd zy n aro d o w y m czyn n ik o m odbu d o w y p a ń s tw o ­ w ości p o lsk iej. L u k ę tę w dużym sto p n iu w y p ełn ia w y d a n a n ie d aw n o p ra c a h isto ­ r y k a le n in g rad zk ieg o — S ta n is ła w a S teckiew icza.

U k az u je on zary s polskiego ru c h u robotniczego od c h w ili o d zy sk an ia p rz e z P o l­ sk ę niepodległości do lik w id a c ji R ad D elegatów R obotniczych w lipcu 1919 r., spe­

(3)

192

R E C E N Z J E , N O T Y I S P R A W O Z D A N IA

cyficzne cechy jego rozw oju, w a lk ę n u r tu rew olu cy jn eg o z n u rte m refo rm isty c zn y m i jej w yniki.

R ozw ażania a u to ra o p a r te są n a b o g aty m i ró żn o ro d n y m m a te ria le źródłow ym . W y k o rz y stan e zostały zasoby c e n tra ln y c h arc h iw ó w polskich (głów nie A rch iw u m Z ak ład u H isto rii P a r tii p rz y К С P Z P R , A rc h iw u m A k t N ow ych i A rc h iw u m M i­ n iste rstw a S p ra w W ew n ętrzn y ch ) o ra z n ie k tó ry c h te re n o w y ch . U w zględnione zostały rów nież liczne m o n o g rafie, w sp o m n ie n ia , re la c je , d o k u m e n ty i p rasa , przez co o p i­ syw ane w y d a rz e n ia n a św ietlo n e zostały z różn y ch p u n k tó w w idzenia.

Z asięg p ro b le m a ty k i o m a w ia n e j w p ra c y je s t w ęższy niż sądzić m ożna z je j ty ­ tu łu . D otyczy o n a bow iem głów nie dziejów ru c h u ro b otniczego ty lk o na te re n ie b. K ró le stw a P olskiego i częściowo G alicji Z achodniej a p o m ija n ie o m a l całkow icie, poza nielicznym i w zm ian k a m i często o c h a ra k te rz e przy p ad k o w y m , te re n b. zaboru p ru sk ieg o i G órnego Ś ląsk a . T a k ie u ję cie sp raw y w y d a je się d y sk u sy jn e n a w e t p rz y założeniu, że ina te re n ie b. K ró le stw a P olskiego ro z g ry w a ły się głów ne w y ­ d a rz e n ia w polskim ru c h u robotniczym . Je śli nie całe te ry to riu m fo rm u jąceg o się p ań stw a to n a p ew n o P o zn ań sk ie było dość m ocno, ja k się w y d a je , zw iązan e z r z ą ­ dem c e n tra ln y m w W arszaw ie i u trzy m y w a ło z n im ożyw iane i sta łe stosunki, a jego w p ły w n a życie polityczne ziem ce n tra ln y c h b y ł silny i w y ra źn ie w idoczny.

W e w stę p ie a u to r u k az ał ogólną sy tu a cję k r a ju w p rze d e d n iu o d zy sk an ia n ie ­ podległości, p rz e d sta w ia ją c u k ła d sił p o litycznych i klasow ych w Polsce.

P rz y a n a liz ie sy tu a c ji ekonom icznej u w y p u k lił dw a za g ad n ien ia : d e w a sta c ję i d ezo rganizację polskiego p rze m y słu p rzez o k u p a n ta i pogorszenie suę sy tu a cji m a ­ te ria ln e j k la sy ro b o tn ic zej o ra z p ozostałych k la s i g ru p społecznych w Polsce.

R ozw ażania a u to ra dotyczące sy tu a c ji w p o lsk im ru c h u rob o tn iczy m są d alek ie od z a k ła d a n ia z góry urob io n y ch ju ż o p in ii i ocen. W y p o w iad an e sąd y są rac zej p re z e n ta c ją p o glądów poszczególnych p a r tii ro b o tn iczy ch niż ic h o sta te czn ą oceną. Do p a rtii ty p u rew o lu cy jn eg o i in te rn acjo n alisty cz n eg o S teckiew icz zalicza S D K P iL i P P S -L ew icę, a reform istycznego i nacjonalistycznego P P S i P P S D (s. 28—29). O d­ n o śn ie S D K P iL stw ie rd z a, że m im o znanych błędów w k w e stii n aro d o w ej i chłop­ skiej by ła o n a „ je d n ą z n a jb a rd z ie j zbliżonych do ro sy jsk ic h bolszew ików p a r ti i” i n a le ż a ła do lew ego sk rzy d ła m iędzynarodow ego ru c h u socjalistycznego Cs. 29). O cena d ziałalności P P S .uderza sw ą obiek ty w n o ścią i zrozum ieniem sp ecy fik i tej p artii. P o k aza n e zostało zdecydow anie praw ico w e i refo rm isty c zn e p ra w e skrzydło k ie ro w n ic tw a p a r tii z B. Ziem ięcleim , R. Ja w o ro w sk im , M. M alinow skim (przyw ód­ ca lu b e lsk ie j o rg a n iz a c ji P P S ); c e n tru m p a r ty jn e z F. P erlem , M. N iedziałkow skim , T. A rciszew skim i w reszcie ro d zą ca się pod w p ły w em R ew olucji P aźd z ie rn ik o w e j opozycja z T. Ż arsk im i A. L andym . Z u w agi n a to, że p o lity k a p a r tii zależała od p raw icow ej części k ie ro w n ic tw a , słuszne w y d a je się stw ierd zen ie, że P P S p rzed odzyskaniem przez P o lsk ę niepodległości o b ra ła k u rs na u tw o rze n ie b u rż u a z y jn o - d em okratycznego p a ń s tw a i z re a liz o w a n ia w nim d rogą re fo rm „socjalizm u dem o­ k raty c zn e g o ” (s. 31). R ów nież P P S D p rz e d sta w io n a została ja k o p a r tia ty p u r e f o r ­ m istycznego, w alc zą ca o re fo rm y d e m o k ra ty cz n e n a drodze p a rla m e n ta rn e j. A u to r p o d k re śla jedn o cześn ie, że b y ła to je d y n a p a r tia w G alicji Z achodniej w alcząca o częściow ą d em o k ra ty z a c ję życia w m o n a rc h ii a u s tro -w ę g ie rsk ie j.

W rozdziale pierw szy m p rze d staw io n o w y d a rz e n ia tow arzyszące p o w sta n iu R ad D elegatów R obotniczych o ra z k u lisy p o w sta n ia rz ą d u D aszyńskiego i p ie rw sz y o k re s jego działalności. R o z p a tru ją c h isto ry czn e p rz e sła n k i u tw o rz e n ia RD R a u to r s tw ie r­ dził, zgodnie z o p in ią w iększości h isto ry k ó w polskich, że s y tu a c ja w Polsce w lis to ­ padzie 1918 r „ m im o w ielu podo b ień stw , b y ła zu p e łn ie in n a niż w R osji po re w o ­ lu c ji lu to w ej. W R osji w y stę p o w a ły w ty m czasie dw ie fo rm y w ład zy : „ d y k ta tu ra

(4)

193

R E C E N Z J E , N O T Y 1 S P R A W O Z D A N IA

b u rż u a z ji w p o staci R ządu Tym czasow ego i re w o lu c y jn a d y k ta tu r a p r o le ta r ia tu i chłopów o d zian y ch w płaszcze żo łn iersk ie, w p o sta ci R ad D eleg ató w R obotniczych i Ż o łn ie rsk ic h ”. W P olsce n a to m ia st m ożna m ów ić ty lk o o ele m e n ta c h d w uw ładzy (s. 54). S tec k iew ic z tw ie rd z i, że w listo p ad z ie 1918 r. w Polsce n ie z a istn ia ła od p o ­ w ie d n ia sy tu a c ja re w o lu c y jn a dla p rze p ro w a d z e n ia re w o lu c ji p ro le ta ria c k ie j i że d o strze g an ie w tym o k re sie ta k ic h w a ru n k ó w w y n ik ało z n ie z b y t d o b rej znajom ości w y d arze ń ro zw ija ją c y c h się w R osji. P oza ty m słusznie, ja k się w y d a je , p o d k reślił b ra k p o w iąz an ia hasła R ad D elegatów R obotniczych z hasłem niepodległości P o l­ ski, słabość ru c h u rew o lu c y jn eg o n a w si, w p ły w ideologii b u rżu a zy jn e j płynącej z zachodnich ziem P olski n a p o sta w ę k la s p o sia d ający c h n a te re n ie b. K ró lestw a, słabość p a r tii re w o lu c y jn y ch w k w e stii n aro d o w ej i chłopskiej o raz n ieu m ie jętn o ść o p rac o w a n ia w łaściw ej stra te g ic z n e j lin ii d ziała n ia łączącej z a d an ia ogóln o d em o k ra- tyczne z socjalistycznym i.

R ozdział d ru g i pośw ięcony je s t ta k ty c e P P S w o k re sie istn ie n ia rz ą d u M ora- czew skiego (listo p ad — g ru d zie ń 1918). R ozw ażania a u to ra dotyczą sta n o w isk a P P S w obec u p a d k u rz ą d u D aszyńskiego, jej sto su n k u do rz ą d u M oraczew skiego i an a liz y u k ła d u sił n a X V Z jeździe P P S . W w y n ik u w n ik liw e j a n a liz y S teck iew icz w y su n ął ogólny, d y sk u sy jn y , ja k się w y d a je w niosek, że isto tn ą p rzyczyną k a p itu la c ji D a­ szyńskiego (a w ięc i P P S ) p rzed P iłsu d sk im i zdecydow anego p o p arc ia d la rzą d u M oraczew skiego b y ła obaw a, ażeby m a sy ludow e nie p rze k ro c zy ły g ra n ic y n a k re ślo ­ nej p rze z w odzów P P S (s. 62) i że P P S „ d a ją c n e g a ty w n ą odpow iedź w k w estii: re w o lu c ja socjalistyczna, d y k ta tu r a p r o le ta r ia tu [...] u p ro g u n iepodległości p o p ie ra ła u tw o rze n ie w ładzy b u rżu a zy jn e j z P iłsu d sk im na czele” (s. 81). T ak a ocena w y d arze ń n ie o d d a je w całości złożoności sy tu a c ji ja k a z a istn ia ła w listo p ad z ie 1918 r.

W ro zd z iale trze cim u k azan o sk o m p lik o w an ą drogę S D K P iL i PPS-Lew iC y do u tw o rz e n ia K om u n isty czn ej P a r tii R obotniczej P o lsk i oraz p ierw szy o k res je j d zia­ łalności. P ro ces zjednoczeniow y był długi i tru d n y ze w zględu n a to, że obie p a rtie sta ły na g ru n cie p ro le ta ria c k im i in te rn a c jo n a listy c z n y m , ale jednocześnie posiadały w dalszym ciągu dużo błęd n y ch i sc hem atycznych ocen w ielu podstaw ow ych zag ad ­ nień. N ie zlikw idow ało ic h u tw o rze n ie K P R P an i też p ró b y w y b itn y c h działaczy p a rty jn y c h id ą c e w tym k ie ru n k u (np. A dolfa W arskiego), bow iem n a d a l p o k u to w ały błęd n e o p in ie

w

k w estii n aro d o w ej i chłopskiej o ra z zb y tn ie w iązan ie losów pol­ skiej re w o lu c ji z w y b u ch em re w o lu c ji św ia to w ej, przez co, ja k pisze S teckiew icz, k o n cep cja re w o lu c ji so cjalisty czn ej w u jęciu K P R P b y ła „zrozum iała ty lk o d la n a j­ b a rd z ie j św iadom ej, rew o lu c y jn e j i in te rn a c jo n a listy c z n e j m niejszości polskiego p ro ­ le ta r ia tu ” (s. 94).

W rozdziale czw arty m p rzedstaw iono działalność R ad D elegatów R o b o tn i­ czych i ich w a lk ę o p odstaw ow e zdobycze so cjaln e i ekonom iczne oraz p o litykę so cjaln ą rzą d u M oraczew skiego. O graniczenie je d n a k an a liz y d ziałalności RDR w zasadzie ty lk o do te re n u b. K ró le stw a P olskiego w k o n se k w e n cji p row adzi do zubożenia c a ło k sz tałtu o brazu te j działalności a n iek ied y i w niosków .

D alsze rozdziały dotyczą p o lity k i za g ran ic zn e j i w e w n ętrz n ej rzą d u M o ra­ czew skiego i k ra c h u tzw . koncep cji „k onsolidacji d e m o k ra ty c z n e j” (rozdział V); m obilizacji sił re a k c ji na początku 1919 r. i p rze d staw ie n ia n ie k tó ry ch problem ów ru c h u robotniczego w tym o k resie (rozdział VI); sp raw y R ad D elegatów R obot­ niczych w końcow ym okresie ich istn ien ia, aż do całkow itego ro zw iązan ia (roz­ dział VII).

N ależy zw rócić uw agę n a n ie k tó re n iedociągnięcia p rac y S teckiew icza. Szcze­ gólnie d y sk u sy jn y w y d aje się sposób in te rp re ta c ji przez a u to ra z a g ad n ien ia R ad D elegatów R obotniczych. U kazanie ich d ziałalności w w ielo ra k ich asp ek ta ch

(5)

194

R E C E N Z J E , N O T Y I S P R A W O Z D A N IA

ty lk o n a te re n ie b. K ró le stw a Polskiego w y d a je się n iesłuszne, albow iem w G a ­

licji Z achodniej, ja k i n a ziem iach b. z a b o ru p ru sk ieg o , ru c h te n je s t m ożliw y do p rze d staw ie n ia .

S k u p ien ie uw agi a u to ra n a om ów ieniu tylko nurtu lew icow ego i re fo rm isty c z- nego w polskim ru c h u robotniczym , p rzy p om inięciu dziejów p a r tii i o rg an izacji robotniczych będących pod w p ły w em p ra w ic y społecznej, p row adzi do zubożenia o brazu jego dziejów . J e s t to sprzeczne z te m a te m p ra c y , k tó ra su g e ru je w łaśn ie całościow e u ję cie h isto rii polskiego ru c h u robotniczego w ty m okresie.

T ru d n o też zgodzić się sposobem p rz e d sta w ie n ia obozu piłsudczykow skiego, k tó ry sp ro w ad zo n y został w zasadzie do osoby sam ego P iłsudskiego, k ie d y obóz te n w ty m o k resie był w sta d iu m końcow ej k o n so lid acji sw ych sił i u je d n o lic en ia sw ego oblicza.

U kazanie dziejów i roli L ubelszczyzny n a su w a p ew n e w ątpliw ości. W ydaje się, że a u to r pośw ięcił z b y t m ało m ie jsc a je d n e m u z n a ja k ty w n ie jsz y c h rejonów k r a ju , n a w e t p rzy założeniu, że p ra c a dotyczy całości ziem Polski. Nieco szerzej p o tra k to w a ł ty lk o p o w sta n ie zam ojskie (s. 135 i 136) i rozb icie L u b elsk iej R ady D elegatów R obotniczych (s. 242). S łusznie p o d k re ślił tu , oprócz te n d e n c ji ro zła­ m ow ych p ro p ag o w an y ch p rzez p rze d staw ic ie li P P S w R adzie D elegatów , ta k że se k cia rsk ie sta n o w isk o lu b e lsk ic h kom u n istó w (s. 242).

D robnym uchybieniem p ra c y je s t ta k ż e nied o strzeżen ie p rzy o m a w ian iu p ow ­ sta w a n ia R ad D elegatów R obotniczych w Polsce, że pierw sza R a d a p o w sta ła w L u b lin ie w d n iu 5 listo p a d a 1918 r. i że jej odezw a p ro g ra m o w a w y p rzed ziła m a n ife st rzą d u D aszyńskiego, przez co w p ły n ę ła w znacznym sto p n iu n a jego ra d y k a ln y c h a ra k te r.

Do b ra k ó w o m a w ian e j p ra c y zaliczyć należy b r a k b ib lio g ra fii cytow anych o pracow ań, in d e k su osobow ego i dużą ilość błędów k o re k to rsk ic h (do błędów tego ty p u należy te ż zaliczyć ch y b a p rze n iesien ie T om aszow a M azow ieckiego i Ż y ra r ­ dow a do G alicji (s. 191), w y stę p u ją c y c h szczególnie p rzy cy to w an iu p ra c w języ k u polskim .

W ym ienione w yżej uw agi k ry ty cz n e nie przeczą ogólnie p ozytyw nej ocenie p rac y S teckiew icza. J e s t to bow iem p ra c a , k tó ra w dużej m ierze przyczyniła się do now ego sp o jrze n ia w h isto rio g ra fii rad zieck iej n a w y d a rz e n ia ta m ty c h dni.

Bogusław

P aw ło w sk i

Bibliografia Lubelszczyzny 1944—1964. Część pierwsza.

L u b lin 1967, W ojew ódzka i M iejsk a B ib lio te k a P u b licz n a im . H. Ł opacińskiego w L u b lin ie, ss. 332.

W ydanie p ierw szej b ib lio g ra fii L ubelszczyzny je s t w y d arzen iem p ierw szo rzęd ­ nym d la regionu. U m ożliw ia o n a bow iem n ie ty lk o zw y k łą in fo rm a c ję b ib lio g ra ­ ficzną, dziś coraz niezb ęd n iejszą, a le ró w n ież d a je p o d sta w ę do re tro sp e k c ji w ie ­ lo rak ich osiągnięć p iśm ien n ictw a regio n aln eg o i o regionie. D aje rów n ież d o b re św iadectw o am bicjom p rac o w n ik ó w B iblioteki im. H. Ł opacińskiego, k tó ra n ie ­ d aw n o u zy sk ała s ta tu s b ib lio tek i nau k o w ej. P re ze n to w an y tom b ib lio g ra fii odno­ to w u je 4644 pozycje z z a k re su b ib lio g ra fii, czasopism , h isto rii, etn o g ra fii, k u ltu ry , n a u k i, ośw iaty , lite r a tu r y , sz tu k i i b ib lio tek o zn aw stw a. N a p u b lik a c ję , w ed le za­ pow iedzi zespołu au to rsk ieg o , czeka m a te ria ł z z a k re su dem ografii, socjologii i m i­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nakładem GAU ukazały się trzy przewodniki-albumy – dwa poświęcone Lizbonie: Street art Lisbon (2014) i Street art Lisbon 2 (2016) oraz jeden gromadzący prace z całej

This work investigates the use of kriging for uncertain data (KUD), coupled with rain gauge error models derived jointly by available experimental information, theoretical models

Cały reportaż napisany jest w formie monologu i to z jego treści czytelnik dowiaduje się wszystkiego na temat bohatera, jego historii, osobistych spostrzeżeń.. Niekiedy

In the research part, an FMEA analysis of an entity providing air cargo transport organization services was made, presenting several disadvantages and possible remedial actions

The resulting pitch response is expressed in terms of the body's hydrodynamic derivatives and its inertial and metacentric parameters, for generalized inputs in terms of

The contact hypothesis: The role of a common ingroup identity on reducing intergroup bias.. The paradox of ingroup love: differentiating collective narcissism advances

Wiêkszoœæ z tych testów (MMSE, Test Rysowania Zegara, Test Nazywania, Test Fluencji S³ownej, podtest Po- wtarzanie cyfr z WAIS-R, Test Uczenia siê 15 Wyrazów Reya, Test uczenia

Paalaa banaan pierwotnego o twierdzono niewątpliwie tylko w wyko­ p ie edołan lająoya pdłnooay fandaaant wleZy pdłnoonoj; Odołonlęto tan takZe jedyną waratwę, k