4 * Kat owoce Chorzów n*edzie*a 10 lw*e*o 1946 or. Rok 412»
Przygotowania io v/^eißu
(J S.) Do końca marca br. ma specjalna komisja KRN opracować ordynację wy
borczą dla mających się odbyć w tym roku wyborów do sejmu.
Cztery stronnictwa należące do bloku demokratycznego i wchodzące w skład Rządu Jedności Narodowej oświadczyły się już za stworzeniem wspólnego bloku wybor
czego wszystkich stronnictw demokratycz
nych, które razem i na ogól zgodnie budo
wały zręby nowej Polski i państwowości.
Brak jeszcze decyzji dwóch stronnictw na
leżących do bloku. Polskie Stronnictwo Ludowe nie zajęło w tej ważnej sprawie stanowiska na niedawno odbytym kongre
sie mimo zapowiedzi, że kongres ustali taktykę wyborczą stronnictwa.
Wspólne i zgodne współdziałanie 6-eiu stronnictw demokratycznych w Polsce ma już za sobą epokowego znaczenia dzieła.
Przeprowadziły one reformę rolną i oddały chłopu ziemię, a wyeliminowały szkodliwy szlachecko-obszarniczy element i życia gospodarczego i politycznego naro-
|u, który ciążył na Polsce jak średnio,- itieczPa zmora i prowadził ją od jednej katastrofy do drugiej.
6 stronnictw należących do bloku de
mokratycznego przeprowadziły unaro
dowienie przemysłu klucz o- w e g o, czym usunęły z naszego życia
wić wyrwy w postaci walki wyborczej. Ta byłaby groźną zapowiedzią rozbicia bloku i jego dalszej współpracy.
Na to czekają wszyscy wrogowie nowego ustroju i nowej pozycji Polski w rodzinie narodów. Byłoby najwyższą lekkomyślno
ścią rzucenie się naoślep w wir walki wy
borczej, bo następstwa jej byłyby nieobli
czalne, niosące w sobie wszystkie niebez
pieczeństwa, którym nikt już nie byłby w stanie zapobiec.
Demokracja polska stoi przed wielkim egzaminem. Czy pójdzie śladami tradycyjnego u nas szla
checkiego sobie-państwa czy też zdobędzie się na ocenę ogromu odpowiedzialności i wielkości zapoczątkowanego dzielą i nie pozwoli zasypać ich drobiazgami zaścian
kowych ambicji, samolubstwa i drugo
rzędnych animozji lub też nierealnych u- rojeń. Te wady były cechą polskiej
szlachetczyzny, niesławnie zapisa-
bec olbrzymiego rozrostu naszej organi
zacji partyjnej może nawet działamy wbrew naszym partyjnym ambicjom. Ale ne w naszej narodowej historii. Sztachet- ] rozumiemy, że to nie jest ważne, że to nie czyzna też rządziła dotąd Polską, budując może decydować. Zcementowanie wzno- swą władzę na niezgodzie chłopów między
sobą i z światem robotniczym Demokracja polska nie może iść śladami tych trady
cyjnych błędów.
Błędy i nieporozumienia w obozie de
mokracji po roku 1918 były źródłem jej klęski i otworzyły drogę wszystkim nie
szczęściom, jakie spadły na Polskę w krót
kim okresie międzywojennej niepodległo
ści. Tych błędów nie wolno powtórzyć a obawiamy się, że stoimy u ich wrót.
szonego gmachu państwowego takim wy
siłkiem polskiego świata pracy, oto nasz cel najwyższy, nasz cel jedyny.
Wybory się zbliżają. Sytuacja między stronnictwami bloku demokratycznego szybko musi zostać wyjaśniona. Już teraz muszą wszystkie 6 stronnictw zająć wy
raźne stanowisko. Ponieważ byłoby samobójstwem rozbicie dotychcza
sowej współpracy, oczekiwać należy, że PPS wcale nie w ciasnym partyjnym wszystkie stronnictwa zajmą je zgodnie ze interesie zainicjowała wspólną drogę wy-} świeżą a tak pozytywną dotychczas prak- borczą dla całej demokracji Polskiej. Wo- tyką.
lenerallssisas Sialin przemówił
MOSKWA. 9. 2. — Jutro w ^Związku Ra
dzieckim odbędą się wybory do Rady Naj
wyższej i Rady Narodowości, które two
rzą dwuizbowy parlament ZSRR. Są to pierwsze wybory od r. 1937. Do głosowa
nia uprawnionych jest około 90 milionów gospodarczego wyzysk kapitału rodzimego: ^ ]lüsei’ ; 3; wszyscy, którzy ukończyj
i międzynarodowego i otworzyły drogę .. W ,J Z.YCla-^ v5.awiono jedną jedyną gospodarce planowej i uspołecznionej, po» listę bloku partii komunistycznej z bez- swalającej wyzyskać bogactwa narodowe: -.yjnymi. Wśród kandydatów na depu- i wytwórczość mas pracujących dla ich do- cwanych znajdują się najwyżsi dostojni- for oby Ul i wielkości państwowej.
W dziedzinie polityki
cy państwa, z generalissimusem Stalinem prezydentem Kabninem, komisarzem Mc- ,, , 55 8 F fa" łotowem na czele. Reprezentowana jest aicznej te ^okowa^e stronnictwa .^wnieżgeneralicja, sfery kulturalne oraz weszły na drogę najściślejsze] współpracy wyróżniający się robotnicy i kołchoźnicy
MOSKWA. 9 2. — Na zakończenie kam- tak ze wszystkimi demokracjami świata,
a przede wszystkim z narodami sąsiedzki
mi. przełamując śmiało i z powodzeniem panii wyborczej przemówił po raz pierw- dotychczasowy stosunek nieufności i za- g%y ^ kilku miesięcy Generalissimus Sta- drażnienia do Zw. Radzieckiego. lin do wyborców swego okręgu wyborcze-
Te trzy o historycznym znaczeniu o- siągnięcia, mające kapitalne znaczenie dla przyszłości narodu i państwa polskiego nie
istniała możliwość regularnego rozdziela
nia surowców i rynków zbytu między po
szczególne kraje.
CZYM BYŁA DRUGA WOJNA ŚWIATOWA ?
Druga wojna światowa różni się jednak zasadniczo od pierwszej, gdyż Niemcy, Ja
ponia i Włochy przed zaatakowaniem in
nych krajów zniszczyły najpierw wszyst
kie demokratyczne swobody i możność swobodnego rozwoju małych krajów.
Druga wojna była okrutną i straszliwą próbą ogniową dla Zw. Radzieckiego, ale Związek Radziecki wytrzymał tą próbę, a Czerwona Armia wbrew różnym proro
kom, iż załamie się soowodu braku ducha bojowego i złej organizacji, odniosła wspa
niałe zwycięstwo.
Znaczenie tej wojny polega również na j ton nafty,
stawie powstało to wielkie antyfaszystow
skie przymierze.
ZNIESIENIE KARTEK I WZMOŻENIE PRODUKCJI.
Przedwojenne 5-ciolatki wzmocniły po
tęgę gospodarczą i militarną ZSRR do tego stopnia, że gdy wybuchła wojna, zasoby radzieckie były od 3 do 5-ciu razy więk
sze, niż przed pierwszą wojną światową.
„W najbliższym czasie zostanie zniesio
ne racjonalizowanie środków żywności, odzieży i towarów pierwszej potrzeby."
Zapowiedź tę przywitała sala olbrzymim aplauzem.
Obecnie rząd i partia komunistyczna mu
szą dążyć do tego, by produkcja Zw. Ra
dzieckiego wyniosła:
50 milionów ton żelaza; 60 milionów ton stali; 50 milionów ton węgla; 60 milionów tym, że była ona pierwszą orężną rozpra
wą z faszyzmem, w obronie demokracji i wolności. Zw. Radziecki, Stany Zednoczo- ne, W. Brytania i inne narody, miłujące pokój, zawarły przymierze, hazuiąc je na . osiągnięciu jednego z najważniejszych ce- spodarczego położenia świata. Katastrofy i Jów tej wojny: to jest przywróceniu demo- wojennej możnaby było uniknąć gdyby i kratycznych swobód i praw. Na tej pod- go w wielkim teatrze
Generalissimus powitany burzliwymi o- tylko nic mogą być zmarnowane, muszą i wacjapai, oświadczył na wstępie, że druga być ugruntowane i rozbudowane w świa-: wojna światowa- podobnie jak pierwsza domości narodu, jako fundamenty trwałej wybuchła jako nieunikniony rezultat go- budowy przyszłości.
Wszystkie te stronnictwa Jedności Na
rodowej, które z powodzeniem położyły tak mocne zręby nowej państwowości, a które niewątpliwie . stanowią znakomitą większość narodu polskiego, winny kon
tynuować swa współprace, anv rozpoczęte dzieło wykończyć i zabezpieczyć przed wszelkimi grożącymi mu niebezpieczeń
stwami. A tych niebezpieczeństw jest wie
le, są niebezpieczeństwa wewnętrzne i
zewnętrzne. I jedne i drugie okazać się NORYMBERGA. 9. 2. — W dniu dzisiej-[na. Jest to ostre zarządzenie, ale podykto- mosrą bardzo groźnymi. szym oskarżyciel radziecki przedłożył try- j wane jest ono naszym prawem do ży-
Byłoby świadectwem małości przywód-'bunałowi dokument, dostarczony przez poi- cia". (!) ców stronnictw demokratycznych, gdyby slcą delegację. Dokument ten zawiera za-
zgrzytom wtórnym, jakie w życiu i praic- piski Martina Bormana z jego rozmowy w tyce codziennej mogą powstawać, dawali cztery oczy z Hitlerem w październiku pierwszeństwo i pozwolili przysłonić cel. 1940 r. Hitler oświadczył: „W Polsce mu-
Cynizm Billem wobec Polaków
zdemaskowany
główny, który sobie wytknął cały obózj simy utrzymać poziom życia na jaknajniż- demok racji Polski i do którego, oparty szej stopie. Najbiedniejszy chłop niemiecki właśnie o tę współpracę,
zmierza.
Jeszcze dwa stronnictwa bloku demokra
tycznego, a to Polskie Stronnictwo Ludowe i Stronnictwo Pracy me zaterv stanowiska w sprawie taktyki wynorczej. Istnieje ciągle jeszcze pytanie, czy pójdą do wybo
rów w bloku wyborczym wszystkich stron
nictw demokratycznych czy tez zaryzyku
ją wybory samodzielni«.
W tej sprawie dominującym jest konty
nuowanie tej współpracy s po wyborach.
Wybory nie mogą w tej współpracy stano-
powodzeniem musi żyć na wyższym poziomie, niż najle- 1 piej sytuowany Polak. Polacy muszą mieć tylko -jednego jedynego papa — Niemców!
Prokurator Pokrowski omawiał następ
nie działalność niemieckiej 5-tej kolumny w Polsce, zwracając szczególną uwagę na rolę, jaką w akcji dywersyjnej i propagan
dowej hitlerowskiej odegrali nauczyciele niemieccy.
Prokuratura radziecka wyświetli wkrót
ce na rozprawie film o zniszczeniu przez Polska inteligencja musi zostać wyniszcza- Niemców czeskiej wsi kibice.
Subskrypcja pożyczki wewnęlrzuel
Tylko w takim wypadku Zw. Radziecki będzie w przyszłości zabezpieczony przed wszelkimi ewentualnościami.
GENERALISSIMUS DZIĘKUJE.
Obecna kampania wyborcza jest próbą żywotności, popularności i braterstaw par
tii komunistyczne z narodami Związku Ra
dzieckiego. ,,Partia komunistyczna wyjdzie z niej zwycięsko."
„Dziękuję wam, zakończył Stalin, zwraca
jąc się do wyborców, za naznaczenie mnie Waszym kandydatem. Bądźcie pewni, . że nie zawiodę Waszego zaufania."
INOWROCŁAW (PAP) — W akcji subskry
pcyjnej na terenie woj. pomorskiego, Inowro
cław znajduje się na pierwszym miejscu.
Pierwsze dwa dni w akcji subskrypcyjnej
przyniosły 510 tysięcy złotych. Najwyższa sub skryocja na terenie miasta wynosi 60 tys. zł, zaś gw terenie powiatu 100 tys. zŁ
TAJEMNICZE ZNIKNIĘCIE
BERLIN, 9. 2. Władze alianckie głowią się nad tajemniczym zniknięciem 5-ciu urzędni
ków zarządu miejskiego Berlina. Ludzie ci zostali aresztowani przez nieznanych spraw
ców, zabrani z domów i wszelki ślad po nich zaginą*. Istnieje obawa, że zamachu dokonali hitlerowcy.
BISKUPOWI ZOSTAŁO 10 ha
BELGRAD, 9. 2. Katolickiemu biskupowi Zagrzebia skonfiskowano zgodnie z ustawą o reformie rolnej majątek t. zw. martwej ręki — 1663 h, zostawiając mu przepisową maksymalną działkę 10-cio hektarową.
DRAMATYCZNY. APEL SHINWELLA LONDYN, 9. 2. Brytyjski minister opalu Shinwell wystosował dramatyczny apel do górników, by zwiększyli wydobycie węgla, gdyż inaczej grozi to katastrofą dla reszty przemysłu brytyjskie**»
Strona 2 GAZETA KORU1N1GZA Ntfdy.ista Unia i U łu|vrv .9-to
Bevin nie zgadza
nc KomW do Indonezji
Ze śawsa&f:
RZYM. y. i — Po dn is ano tu umowę handlowo-nnansowd miedzy Włochami a Francją,' ieguluiaca wzaiemne należności i płatności rnieazv obu oaństwami'
Londyn. 9. 2. — Dziś o godzinie 17,20 Rada Bezpieczeństwa wznowiła swe obra
dy nad sprawą Indonezji. Przewodniczący Makin oświadczył, że Pada ponownie roz
patrzy sytuację na Malajach i zapytał Manuilskiego czy życzy on sobie uzupełnić swe przedwczorajsze wywody.
3 PUNKTY MANUILSKIEGO. ' Manuilski podkreślił 3 punkty:
1) w toku debaty niezaprzeczone, że wojska brytyjskie, jak to twierdziła de
legacja ukraińska, były użyte w Indonezji, 2) użyto wojsk japońskich do walk na Malajach.
3) żaden z podanych przez Ukrainę fak
tów nie został zbity przez W. Brytanię i Holandię.
Między Holandią i Wielką Brytanią za
warto specjalny traktat przewidujący bry
tyjską pomoc wojskową dla rządu holen
derskiego w Indonezji. Rząd ukraiński u- waża, że odnosi się to tylko do wyrzucenia Japończyków z Jawy i innych wysp ar
chipelagu.
Art. 103 Karty Narodów Zjednoczonych stanowi, że w wypadku konfliktu pomię
dzy zobowiązaniami tiaktatowymi członka ONZ, a zobowiązaniami w stosunku do Karty Narodów Zjednoczonych, zobowią
zania traktatowe winny ustąpić i być w całości podporządkowane pod drugie. O stosunkach w Indonezji i prawdziwych na
strojach świadczy powiedzenie holenders
kiego ministra spraw zagranicznych Van Cleffensa, który przyznał, że przed wojną Holandia mogła się utrzymać w Indonezji tylko zapomocą siły. Siły policyjne wyno
siły 1100 Holendrów -i 28.000 Maiajczyków.
Obecnie nadużyto zaufania ludności odda
jąc praktyczna władzę we wrogie ręce Ja
pończyków. Manuilski zakończył mowę pytaniem; czy minister Bevin nie widzi sposobu Wyrażenia zgody na wysłanie specjalnej komisji ONZ na Jawę?
BEVIN NIE WIDZI POWODU.
Minister Bevin zastrzegł się, że nie może się zgodzić, aby na forum ONZ poruszano sprawy, które należą do zupełnie we
wnętrznych zagadnień jakiegokolwiek państwa. Ta zasada zos.tała uznana i u- mieszczona w Karcie ONZ i W. Brytania nie widzi w wypadku Indonezji powodu do odstępowania od tej zasady. W ciągu
debaty nikt nie wysunął zarzutu, że W.Bry
tania przez obecność swych wojsk w Indo
nezji zagraża pokojowi i nikt nie zażądał, aby wojska brytyjskie zostały stamtąd wy
cofane.
ZADANIA PRASY.
Nawiązując do dowodów przedstawio
nych przez Manuilskiego w oparciu się o prasę brytyjską i amerykańską, Bevin żartobliwie oświadczył, że nie są to dowo-
PO_ rozwiązani^ przed kilkoma czyć roztyWki’ oraz .wprowadzić w błąd.
Oryginalną opinię Bevina powitano ogól
nym śmiechem.
Na zakończenie Bevin jeszcze raz pod
kreślił, że jest rzeczą najrozsądniejszą i z korzyścią dla wszystkich pozostawić ure
gulowanie sprawy Indonezji bezpośrednio zainteresowanym to jest Holandii i umiar
kowanym elementom miejscowym.
msmnü ugR. Mm niBgogmoM a; IM
LONDYN. 9. 2 •— Zgromadzenie Ogólne ONZ rozpatrywało wniosek Panamy o nie
dopuszczenie do ONZ Hiszpanii faszystow
skiej.
Delegat Panamy powołał się na decyzję konferencji w San Francisco w sprawie re- gimów, które doszły do władzy z pomocą państw wrogich Narodom Zjednoczonym, oraz na wyraźne postanowienie umowy poczdamskiej odnośnie gen. Franco.
W dyskusji min. Bidault wyraził nadzie-
tygodtiiami t. zw partii demokratycznej zlikwidowały obecnie silne stronnictwo le gitymistyczne, dazace do przywrócenie j Habsburgów w Austrii
KOPENHAGA. 9. 2. — Wybuchł tu strajk generalny 24-godzir.nv na znak protestu przeciw zbyt Dowolnemu tempu czystk aparatu rzadowepo i gospodarczego od quislingowcöw i hitlerowców.
TOKIO. 9. 2. •— W przyszłych wyborach nie będzie mogło kandydować 360 człon ków żadnego z parlamentów w okresie rzą
dów Togo. Rozwiązano z polecenia Mac Arthura około 100 japońskich stowarzyszeń ję, że naród hiszpański osiągnie demokra
tyczną forme rządu. Norwegia zapewniła parlamentarnych,
rCl^ (PAP) - Agencja Franc,
wnioskiem Panamy w nadziel, że wkrótce donosi, ^ przedstawiciel Związku w Hiszpanii nastąpi zmiana, która umożliwi Padz’eckie<jo w kornisp dla spraw Dalekie- przyjęcie narodu hiszpańskiego do grona rpokio^^"' ^en" Derewienko przybył do Narodów Zjednoczonych.
W głosowaniu 45 państw wypowiedziało się przeciw dopuszczeniu regimu Fran
co cło ONZ. Dwóch delegatów wstrzymało QjraY się od głosowania.
PARYŻ. — Przybył tu dzisiaj premier hiszpańskiego rządu republikańskiego Jose
Nome* wle«3f Mamai
LONDYN. 9. 2. — Ujawniono w Norym- j sługuje z tego powodu na Uwagę, że Hess berdze treść sprawozdania ks. Hamiltona, j po powtórzeniu wszystkich sztuczek Goeti- który, jako pierwszy odbył rozmowę z1 belsowskiej propagandy oświadczył, że Hessem po jego wylądowaniu w Anglii w
maju 1941 r.
Rozmowa między księciem a Hessens za-
Niemcy nigdy nie uderzą na ZSRR.
W miesiąc. później rozpoczęła się wojna radziecko-niemi ecka.
109 milionów ludzi ofiaro wolny
Obliczenia strat wojennych wykazują:
Zabici:
14,5 miliona zabitych na frontach;
5,5 miliona wymordowanych;
3,0 miliony zabitych przez bomby;
11.0 milionów-zabici lub zmarli w obo
zach — 34.0 miliony razem.
Ciężko poszi $ lowani:
30 milionów inwalida, 21 milionów bezdomn
15 milionów uchodźcy.
Ogółem zniszczonych 50 milionów bu
dynków, czyli „zbudowano" 35 milionów metrów kubicznych gruzów.
iasüemi niemieccy pozostaną
w Cze<hos#ow*%<|#
mysłu czeskiego, przede wszystkim na prze
mysł szklany. Prezydent Benesz miał wyra
zić opinię, że będzie można pozostawić w Cze
chosłowacji czasowo 200.000 — 300.000 lacho- PRAGA, 9. 2. Prezydent Benesz przyjął, de
legację czechosudetów, która prosiła o pozo
stawienie na tych obszarach fachowych ro
botników niemieckich, wskazując na to, że ich nagły odpływ powodowany wysiedleniem
wpłynie niekorzystnie na różne gałęzie prze- 1 wych robotników niemieckich.
LIZBONA. — Były ambasador hiszoań- ski w Londynie i jeden z przywódców monarchistów, książę Alba odbył długą konferencję z Don juanem.
SINGAPORE. -— Międzynarodowa afe- rzystka Me. de Silva wraz mężem została skazana na śmierć przez trybunał wojen
ny za służbę w japońskiej tainej policji w okresie okupacji Półwyspu Malajskiego.
Awantury
mKairo
W Kairo studenci nacjonaliści urządzi!?
demonstracje antybrytyjskie. Policja inter
weniowała rozpędzając demonstrantów, poczem oddziały brytyjskie zamknęły do
lle jeszcze zniszczono innego dorobku
ludzkiego, statystyka jeszcze nie podaje. !- . . ..
Nie obejmuje też statystyka wysiłku ' stóp do centrum miasta. Rząd powziął nad
ludzkiego w czasie wojny, aby dokonać i zwyczajne zarządzenia dla przywrócenie takiego zniszczenia. | spokoju.
Rezohnjo w sprawie' sytiiacjji
żywaośdowei no ONZ
LONDYN, 9. 2. Dziś ogłoszono tekst rezo- | Rezolucja wskazuje na brak pszenicy i gro«
iueji Wielkiej Brytanii na temat światowej sytuacji żywnościowej, która ma być w przy
szłym tygodniu wniesiona na ONZ. Wniosek popierają W. Brytania, Stany Zjednoczone, Francja i Chiny. Delegacja sowiecka jest przychylna wnioskowi, czeka jednak na in
strukcje swojego rządu, poczym niezawodnie wyrazi zgodę na jego tekst.
źbę posuchy w krajach produkujących witAcą ilość zboża. Rezolucja zaleca powzięcie dra
stycznych zarządzeń, w sprawie stworzenia odpowiednich zapasów zbożowych i wzywa wszystkie rządy do koordynacji wysiłków jak również do ujawnienia możliwości apro- wizacyjnych.
Papież brani lis©
NORYMBERGA, 9. 2. Czeski minster spra
wiedliwości Trtinft oświadczył przedstawicie
lom prasy w Norymberdze, że sprawa księ
dza Józefa Tiso byłego premiera marionet
kowego rządu Słowacji, naczelnego Quislings słowackiego jest o tyle skomplikowana, że Tiso jest księdzem katolickim. Minister dal do zrozumienia, że Watykan próbował interwe
niować w Pradze w sprawie sądu nad Tiso i że toczą się W związku z tym nieoficjalne
Qobolmky wydaniu
gem. Prhall
MOSKWA. (PAP) — Agencja TASS do- fiosi, że w mieście Napajedla rada załogo
wa jednego z wielkich przedsiębiorstw wy
dała w Imieniu 10 tys. robotników orędzie, poparte przez wszystkie partie polityczne, w którym
wzywa
całą klasę pracującą, by złożyładowód
swej lojalności wooec ruchu demokratycznego w Czechosłowacji i zażądała od rządu brytyjskiego wydania zdrajcy narodu czeskiego, gen. Prhali i je
go bandy.
Poszaki matnia Bormama
LONDYN. (PAP) — Agencja Reutera do
nosi z Buenos Aires, że w Argentynie trwają poszukiwania zastępcy Hitlera, Marcina Barmana, lecz dotychczas nie zdo
łano natrafić na jego ślady. Radio Monte
video twierdziło iż Borman wyładował przed kilkoma miesiącami w Argentynie i ukrywał się w domu ducnownego w mieś
cie Obera Misiones.
rozmowy z papieżem. Niemniej jednak nie
zależnie od wyniku rozmów, Tiso zostanie po
stawiony przed sąd.
Dlaczego ?
MOSKWA. (PAP) — Agencja TASS do
nosi z Wiednia, iż pismo ,^österreichi
sche Rundschau" opublikowało artykuł se
kretarza generalnego francuskiej federacji pracy (CGT), Leone Jouhaux p. t. „Rola
dza, że w roku 1919 ruch zawodowy jedno
czył 25 milionów ludzi, a obecnie zaś do związków zawodowych należy 600 milio
nów osób. Autor zadaje pytanie, dlaczego głos światowej federacji związków zawodo
wych, jak dotąd, nie został wysłuchany
ł ' . wyt-ii, jnix uutqu, me ÄUbiai wvöruLiiany
międzynarodowego ruchu zawodowego w przez Organizację Narodów Zjednoczo- organizowaniu pokoju". Artykuł stwier-
Baza iciskzs swiarylseśs&a
w Arabii Ioodyi*kie|
WASZYNGTON. 9. 2. — Technicy ame-1 akie będą korzystały jeszcze przez 3 lata rykańscy ukończyli budowę olbrzymiego | z pa2y lotniczej, poczem przechodzi ona na lotniska amerykańskiego wojskowego w własnoś£ r2adu saudyjskiego pod warun-
prowmcji L Hasa w Arabii Saudyjskie] ‘ •
nad Zatoką Perską. Zgodnie Z umową Z kiem, ^ dosługiwać ją będą dalej cywilni Ibn Sandern, wojskowe władze amerykan- fachowcy amerykańscy.
______ ___>aa'a“
Artyleria i lotnictwo tie walki i krą na Wiśle
WARSZAWA <SAP) — Komitet Przeciwpo
wodziowy zwrócił się do Ministerstwa Obro
ny Narodowej z prośbą o Współudział lotni
ctwa i artylerii w rozbijaniu kry, na Wiśle, gdyby doszło do większych spiętrzeń lodów.
Bomby lotnicze zastosowanoby między Bie
lanami a Modlinem. Bombardowanie artyle
ryjskie objęłoby odcinki Wyżej i poniżej mo
stów warszawskich oddziały saperskie, wpro
wadzone do akcji dysponować będą 20 to
nami materiałów wybuchowych.
Komitet przeciwpowodziowy zgromadził już dostateczną ilość łodzi i narzędzi, potrzebnych do kruszenia lodów, jak bosaki, siekiery, linki i piły.
KRA RUSZA
Wed’ug ostatnich meldunków Urzędu Hy
drograficznego stan lodów powyżej Warszawy był wczoraj wieczorem następujący:
Kraków: lód płynie, Sandomierz: zator, któ
ry utworzył się w dniu poprzednim spłynął, Zawichost: zator stanął, Puławy: lód ruszył, Wedug prognozy Biura Hydrograficznego ru
szenie lodów na Wiśle w Warszawie nastąpi z niedzieli na poniedziałek.
Maftiurzrwśza noc W. Brytanii
LONDYN 9. 2. — Południowa Anglia przeżyła najburzliwszą noc w ostatnich 10 latach. Szalejący nad kanałem i wybrze
żem orkan osiągał chwilami szybkość 150 km na godzinę. Linie kolejowe zostały w kilku miejscach przerwane i zablokowa
ne, a znacMie obszary zalane wodą,
■—Cb-
ny ch. Pokój, tak gorąco upragniony przez robotników wszystkich krajów, nie może być osiągnięty bez udziału federacji, a któż ośmieliłby się twierdzić, iż światowa fede
racja związków zawodowych nie ma pra«
wa wyrażenia swej woli.
Powrót gen. Morgana do Wiernie*
LONDYN. (PAP) — Agencja Reutera do
nosi, iż kierownik misji UNRRA w Niem
czech. gen. Morgan udał się spowrotem df Niemiec po krótkim pobycie w Waszyng tonie i Londynie,
Croźba powoazl w Zagłębiu Eiihry
GENEWA. 9. 2. — Poziom wód na Re
nie, zwłaszcza w jego biegu dolnym za
trważająco podnosi się. Miastom Duisburg
4 Duesseldorf grozi niebezpieczeństwo po
wodzi. Powzięto już pierwsze ochronne za
rządzenia. Na jednej z olbrzymich tam w południowo - wschodniej części Zagłębia Ruhry musiano dać już alarm powodzio
wy. Silne deszcze wyrządziły w Holandii wielkie szkody, doprowadzając do częścio
wego wstrzymania ruchu kolejowego.
Niedziela, dnia 10 lutego 1946 r. GAZETA ROBOTNICZA Strona 3
PPS w pracy podziemnej na Śląsku
Komitet Konspiracyjny PPS. na Śląsku, który został zawiązany z początkiem paź
dziernika 1939 r. stanął w obliczu wiel
kich zadań. Miał do spełnienia wielką misję. To też towarzysze wchodzący w skład Komitetu zdawali sobie jasno i wyraźnie sprawę jak ciężkie zadanie mają do wyko
nania i jak wielka odpowiedzialność ciąży na nich. Zadanie to wymagało olbrzymie
go wkładu pracy i poświęcenia. Wiedzieli, że od chwili rozpoczęcia pracy konspira
cyjnej na Śląsku która była skierowana przeciwko okupantowi przystępują do wal
ki na śmierć i życie. Ale cel tej walki był wzniosły i streszczał się w hasłach „Nie
podległość — Socjalizm”.
Zdawano sobie jasno sprawę, że, aby cel ten osiągnąć należy przystąpić do pracy zgóry obmyślanym planem działania. To też następna konferencja, która odbyła się jeszcze pod koniec października 1939 r.
w Mysłowicach w mieszkaniu tow. Habry- ki opracowała ścisły plan działania, który następnie konsekwentnie realizowano.
Plan ten obejmował: a) odszukanie i do
bór odpowiednich ludzi — Polskich Socja
listów, b) uruchomianie placówek w każ
dej miejscowości i na każdym mniejszym cży większym zakładzie, c) utrzymanie kontaktu z każdym Polakiem i komórka
mi, di podtrzymanie ducha polskości wśród ludności i e) szerzenie uświadomienia na
rodowego i socjalistycznego.
Przystąpiono najpierw do rozwiązania problemu pierwszego t. j. do odnalezienia i doboru odpowiedniego personelu kon
spiracyjnego. Trzeba było znaleźć przede wszystkim Polaków - Socjalistów. Musieli to być ludzie o silnych charakterach, od
znaczający się stalową wolą. Należ aro szczególnie / zwrócić uwagę na to, aby to byli ludzie o takich zaletach jak: mało- mowność, wstrzemięźliwość, pewność sie- bie i szybka decyzja.
Odnalezienie takich ludzi nie było łatwe, jeżeli sobie przypomnimy pierwsze miesią
ce straszliwej okupacji, kiedy to szalał na tych terenach Śląska największy terror
(CZĘŚĆ Il-ga)
W tych warunkach było bardzo trudne I Cały teren Śląska podzielono na kilka podejście do ludzi i wciągnięcie ich do obwodów zależnie od zadań i terenu. T pracy konspiracyjnej. Przecież każdy z nas tak na czele obwodu Pszczyna z okolicami zdawał sobie sprawę, że bierze na siebie!aż pod Imielin stanął znany działacz PPS.
pełną odpowiedzialność za całość organi
zacji, a wciągnięcie do pracy jednego nie
odpowiedzialnego człowieka mogło w zu
pełności pogrzebać całą organizację. Tutaj chodziło również o to, że wrazie „wsypy”
człowiek, który został aresztowany musi wytrzymać wszelkie tortury, które stoso
wali nad swoimi ofiarami oprawcy pa
chołki Hitlera — Gestapowcy. Człowiek laki musiał stać się w takim decydującym momencie „cichym bohaterem”.
Po rozglądnięciu się w terenie okazało się, że PPS. ma cale zastępy ludzi, którzy odpowiadali wymaganym cechom konspi
racji. Dzięki przedwojennej pracy Partii na terenie Śląska, która wychowała zastę
py bojowników o Niepodległość i Socja
lizm Komitet miał ułatwione zadanie- ' Znalazło się wielu ludzi, którzy zdołali pomimo tak dobrze funkcjonującego apa
ratu tajnego gestapa „zamaskować” się w derenie, i zatrzeć po sobie ślady. Po paru tygodniach została na terenie Śląska wciągnięta do pracy duża grupa ludzi po większej części starych działaczy z PPS.
Grupa ta dawała gwarancję powodzenia pracy konspiracyjnej na Śląsku. |
tow Ptasiriski, który pracę prowadził nie
zmordowanie z pełną energią. Obwód Mysłowice objął tow. Palka, Janów, z Szopienicami tow. Koczy i Waszak, Sie
mianowice Maleszka, Katowice, Jaworski, i Księżyk, Świętochłowice — Mleczko, Ru
da — Bartoszek, Mikołów — Bluszcz, By
tom po Opole — Linke, Rybnik — Kus.
i w;clu, wielu -innych.
Dzięki tym towarzyszom, którzy oddali wszystko dla sprawy Niepodległości i So
cjalizmu na Śląsku w pracy konspiracyj
nej mogła PPS. spokojnie patrzeć w przy
szłość i liczyć na powodzenie.
Stachoń Roman.
,PPS — prowadzi masy pracujące do kultury i dobrobytu”.
W interesie Polski, jej Niepodle
głości i przyszłości jest zwycięstwo w wy
borach obozu demokratycznego. Zwycię
stwo bowiem reakcji mogłoby znowu stać się zgubą Polski i grabarzem jej Niepod
ległości,
Premier Rządu Jedności Narodowej Tow. E. Osóbka-Morawski.
Niemcy miedzy sofią
Wśród wielu konfliktów na arenie mię
dzynarodowej, warto także wymienić kon
flikt między Austrią, a nowopowstałym państewkiem niemieckim, Bawarią. Austria wysunęła pewne roszczenia terytorialne wobec tego kraju i domaga się m. in. o- kręgu Berchtesgaden, byłej - siedziby Hit
lera. Rząd austriacki czyni w tej sprawie starania u państw Narodów Sprzymierzo
nych. W odpowiedzi na te roszczenia od
było się w Monachium wielkie zgroma
dzenie, na którym przemawiał premier Bawarii-, Hoegner. Oświadczył on: „Kto w Bawarii będzie prowadził propagandę za oddaniem pewnych naszych obszarów Austrii, ten będzie sądzony za zdradę sta
nu. Jeżeli dojdzie do tego, że Austria bę
dzie anektować nasze ziemie, to będziemy się bronili kosami i widłami”. <
Ciekawe, czy aby ten nowy wódz kosy
nierów niemieckich postanawia tak zacie
kle bronić tych obszarów ze względu na pewien sentyment, jaki niewątpliwie każ
dy Niemiec ma do nazwy Berchtesgaden?
W każdym razie Austria odgryza się, jak widać Niemcom za „dobrowolny, jedno
myślny Anschluss”, dokonany w 1938 ro
ku. I kto wie, czy wierząc groźnym zapo
wiedziom premiera Bawarii, w wypadku przyłączenia wspomnianych terenów do Austrii, nie będziemy świadkami orygi
nalnej wojny na przedpolach Berchtesga
den. Po jednej stronie pójdą w ruch ko
sy i widły, po drugiej rapiery i broń my- , śliwska, wyciągnięte z pałacu Franza- ] Josepha w Schoenbrunnie. Bal.
Nieudane pokoEemme
się i mówi wiele o nim złego. O tym poko
leniu, które urodziło się w okresie wojny światowej.
Zarzuca mu się różne rzeczy: brak pa
triotyzmu brak lcośćca moralnego, brak zdecydowanych ideałów —* ale „audiatur et altera pars”...
Czym jest to potępione pokolenie?
... . - . -■ - Więc najpierw stan fizyczny. Pokolenie hitlerowski, gdzie codziennie odbywały, sie to jest wątle. Pierwsze dzieciństwo spędzi- .egzekucje, aresztowania, łapanki i id. To
przecież był Okres, kiedy człowiek rozpra
wiający na ulicach Katowic po polsku
to pokolenie międzywojenne. Pisze | stan nerwów tej młodzieży. Jest on bez
mógł zostać zamordowany, gdyż bandy rozwydrzonej młodzieży hitlerowskiej, która przecież, za rządów „ukochanej sa
nacji” już w r. 19.38, kiedy Hitler zajął Czechosłowację, paradując po ulicach Ka
towic ubrana w propagandowe białe poń
czoszki i tyrolskie kapelusiki z grubymi sznurkami pozdrawiała się demonstracyj
nie podniesieniem wyprostowanej łany wypowiadając słowa „Heil Hitler”. I na to wszystko nasze ówczesne władze państwo
we, samorządowe czy bezpieczeństwa jak granatowej policji i „dwójki” nie umiały zareagować. Ale rzecz prosta i zrozumia
ła gdyż przysłowie mówi- „Kruk, krukowi oka nie wykolę". Gdzież mogły nasze Wła
przesady katastrofalny. Rozstrój nerwowy, apatia, różne formy nerwic, psychozy, ura
zy itd. oto obraz „dzieci dwudziestego wie
ku” Zdarzały się przecież i wypadki sa
mobójstwa na tym tle. Niechęć do życia tak często spotykana u tego pokolenia ma niewątpliwie źródło w ciężkim stanic nerwów.
Klimat moralny? Że nie był sprzyjający, nie ■ ma wątpliwości. Nie- zdali egzaminu ło w trudnych warunkach tamtej wojny, j rodzice, nie zdali go Starego typu wycho- było ono niedożywione w tym okresie j wawc'y. Pokolenie międzywojenne nie dzieciństwa, gdy organizm wymaga wia- j zaznało ciepła ogniska rodzinnego. W
sprzecznym prądzie nowoczesnego życia, a zastarzałych formułek dawnego wychc- śnie intensywnego i racjonalnego odżywie
nia. Nie ominął go kryzys światowy, a naj
piękniejsze lata dojrzałej młodości przy pa- wabia nic zaznało prawdziwej przyjaciel- dają na piekło okupacyjne. Nic tam mło- i sklej miłości rodzinnej opartej na wyrozu- dzież nie miała ani dzieciństwa ani min-1 miałości i zaufaniu. Chyba nigdy w dzie- dości. Ze stanem zdrowotnym łączy się i jach wychowania nie było takiej przepaści
Pśłnet z dnia 13 na 14 Inlego
Zapowiedziany spis ludności ma jak wiadomo zadokumentować stan rzeczy ściśle o północy z.dnia 13 na 14 lutego r.b.
Jeżeli nie trzymać się ściśle tego przepisu spis da obraz bardzo niedokładny. Spis dze wystąpić do walki z faszyzmem, kiedy'będzie trwał nrzez4dni. Jest to konieczność ten faszyzm u nas próbowano wszelkimi , techniczna. chcąc bowiem przeprowadzić sposobami zaszczepić: Przecież naśladowa-lgo^ jeden dzień trzebabv było zmobilizo- no i formalnie ,,małpowano” niektóre me- j wac i przeszkolić nie 50.000 a 200.000 ko- tody propagandy hitlerowskiej u nas. i misarzy spisowych.
Rzecz oczywista — hitlerowcy mając takiej Wobec ruchliwości ludności, w szczegół- dogodne warunki umieli je należycie wy-j ności w dzisiejszych czasach, znaczna korzystać, aby przygotować kadry przy-; część ludności zmieni w ciągu tych 4 dni sztych zbrodniarzy do walki z demokracją.! miejsce swego chwilowego pobytu.
Poprawa apmwlza## śzlecl
Uwzględnienie słusznych postulatów ludności pracującej.
•N miarę wzrostu zasobów, będących w rozporządzeniu Państwa — Ministerstwo Aprowizacji, i Handlu stara się podnieść zaopatrzenie dzieci do
poziomu.
dodatki, które pozwolą na lepsze żywienie tych dzieci.
Wszystkie te zarządzenia opracowane możliwie wysokiego j zostały w porozumieniu z Ministerstwem
Oświaty.
Gdyby więc. komisarze spisywali ludzi tam gdzie spędzili oni ostatnią noc, to jedną i tę samą osobę mogłoby np. zare
jestrować dwóch komisarzy w różnych dniach i mieszkaniach, a inni wogóle by się spisowi wymknęli, bez żadnej z ich strony winy.
Stąd właśnie ta konieczność sięgania do pamięci właścicieli mieszkań i ścisłego od
twarzania. ile osób nocowało w tym miesz
kaniu z 13 na 14 lutego. Ten absolutnie konieczny przepis doprowadza do pozor
nych parodoksów.
Pomijając to, że komisarz będzie u- wzgiędniał w formularzu tych, którzy np.
już 2 dni temu wyjechali, a pominie tych z którymi właśnie rozmawia, może się zdarzyć, że zastanie on w mieszkaniu zmarłego, ale ponieważ śmierć nastąpiła po Północy z 13 na 14 lutego musi zapisać go jako człowieka żywego. Odwrotnie, no
wonarodzone niemowlę zostanie w spisie pominięte tylko dlatego, że się opóźniło o godzinę i urodziło się o godz. 1-szej nad ranem dnia 14 lutego.
Paszki 11181 ii® Ssłuwis
Ostatni wydany okólnik poważnie zwięk
sza normy dożywiania dzieci w Szkotach i przedszkolach. Okólnik ten w pierwszych
rzędzie dotyczy terenów kraju najbardziej , , „
zniszczonych działaniami wojennymi ' | Wydział Aprowizacji i Handlu m Kato-, Po paczki "należy zgłaszać się osobiście.
_ , ■ . . wic zawiadamia, że począwszy od dnia! względnie z upoważnieniem do ich od- Pnnadto na terenie całego kraju dzieci; jg lutego br. , będą wydawane paczki.bioru, w dniu oznaczonym dla poszczegól- nych liter w godz. od 8—13-tej w Wydz.
podlegające opiece zamkniętej (żłobki,, żywnościowe U NER A dla tvch wszyst- sierocińcel oraz dzieci dotknięte lub za-|^h Obywateli m. Katowic, którzy pobie- grożone gruźlicą, przebywające w sana- j ^ listopadzie ub. r. w tut. Wydziale tori ach lub szpitalach otrzymują prócz Aprowizacji i Handlu kartki żywnościowe dotychczasowych norm wvZvwleniowychjKat a paczek UNRRA dotychczas nie
i,...»mu... ... i .... ...
W dniu 8 lutego 1948 r. wysłano 59 po
ciągów węglowy cn o łącznym tonażu
$7,928 ton.
W dniu 8 2 1948 r. załadowano na ko
palniach w obrębie DOKP. Katowice 78.830 ton węgla, kokso i brykietów, w tym dla wewnętrznego zuZyda PKP 20.228 ton — 12.215 ton dla okręgu śląsko- dąbrowskiego.
otrzymali.
W celu usprawnienia akcii rozdzielczej, prosimy Obywateli o ścisłe stosowanie sie do niżej podanej kolejności odbioru paczek:
Nazwiska zaczynające się na literę: A. B, C. D, F dnia 13. 2. br — G, H, .1, K dnia 14 2. — L, Ł, M N O dnia 15. 2.
P, R, S dnia 16 2 — T, U. W. Z dnia 18. 2.
Zdemobilizowani dnia 19 2. — Rodziny i TEGO Rezerwistów dnia 20. 2. i 21. 2. -— Powra-j
cający z oboz. Koncentracyjnych dnia, KOW SPISU.
Apr. i Handlu ul Pocztowa 16, pokój nr. 6, gdzie po uiszczeniu opłaty wwys. zł. 195.—
można przyznaną paczkę otrzymać.
Zdemobilizowani w grudniu ub r. i ro
dziny Rezerwistów maja przy odbiorze pa
czek przedłożyć zaświadczenie R.K.U.
ODPOWIADAJ KOMISARZOWI SPISO- WEMU Z CAŁĄ DOKŁADNOŚCIĄ — OD ZALEŻY DOKŁADNOŚĆ WYNI-
22. 2. br. wemeffitóggimffiasssBisaHSfssMBsgBfflSBE
między domem i dzieckiem. A właśnie jak na ironię, nasze pokolenie było obdarzone tęsknotami domatorskimi.
Pokolenie międzywojenne nic było pa
triotyczne. Zakłamanie ideowe z epoki sa
nacyjnej, ' wyzysk, karierowiczowstwo, wreszcie jakaś ogólna dezorientacja świ&
Iowa sprawiła, że tragiczne pokolenie nie miało ideału, nie miało zasad, nic, miało celu. życia, przeciwnie, dziwnie boleśnie od
czuwało jego bezsens. Dźwigało na sobie ostatnie brzemię jakiegoś romantyzmu,
„weltschmcrzu”, niezdecydowania, melan
cholii, brak silnej woli i jakieś braki, w charakterze, niejasne tęsknoty i marzenia.
A zdolności, oryginalności pokoleniu, które „zawiniło” nie brakło. Gdy pokole
nie nieco późniejsze, to społecznie wartoś
ciowsze — wiedziało już czego chce, pra
cowało i uczyło się pilnie (myślę tu o mło
dzieży uniwersyteckiej) to tamto przerzu
cało się w swoich zainteresowaniach, pra
cowało pod wpływem impulsu, bez syste
matycznego planu — ale zä to miało wię
kszy polot, wybijało się więcej indywidu
alności — nie jest to pokolenie miernot.
Młodzież międzywojenna nie ma jasno skrystalizowanych poglądów społeczno-po
litycznych. Wychowane na tradycjach hu
manistycznych i pacyfistycznych, zrażone do wszelkich istniejących systemów i do
ktryn wierzyło w jakąś „wyspę — uto- pię".
Nie zdało egzaminu tragiczne pokolenie
— egzaminu życiowego i historycznego.
Ale ma jedną wielką piękną cechę, któ
ra nadaje sens jego istnieniu i usprawie
dliwia jego byt. To wielki kult dziecka.
Wiek dwudziesty to wiek dziecka, ale do
piero to właśnie pokolenie nadało hasłu temu istotny sens. Sami wychowani w
„starej szkole” — my, którzyśmy swoje życie zmarnowali, chcemy stworzyć czło
wieka przyszłych czasów, któryby żył pełnią życia, a nie jak my jego cząstką.
Ojciec i matka mogą nie zjeść do syta. — ale dziecko musi być wspaniale odżywia
ne; ojciec i matka właśnie dlatego, że nie mieli atmosfery miłości w domu rodzin
nym, stwarzają ją dziecku, kochanym j i pieszczonym. Ojciec i matka może są lu-
| dźmi o słanym i spaczonym charakterze,
‘ ale dziecko musi stać się człowiekiem, które wie, czego chce i umie dążyć wytrwa
le do celu. Rodzice nie mają zaiste powo
dów do radości, ale dziecko zobaczy u nich
; zawsze pogodną twarz, bo dziecko jest je
dynym sensem i radością istnienia. To po
kolenie najmłodsze wychowane podług wymogów higieny ciała i ducha, ma być w założeniu czymś biegunowo różnym ód ostatniej kadry czasów, które niepowrot- nie odchodzą.
I nie tylko w rodzinie, ale i w szkole przejawia się ten kult dziecka. Szkoła nowoczesna jest przeciwstawieniem tego wszystkiego, czym była szkoła stara, opar
ta tylko na. surowym autorytecie. Całą du
szę, wszystkie siły poświęca nauczyciel na stworzenie takiej atmosfery wzajemnego zaufania, swobodnej karności — słowem tego wszystkiego, czego on sam w swoich szkolnych latach nie miał. I to jest wielka zasługa „nieudanego” pokolenia-
Strona 4 GAZETA ROBATNICZA Niedziela, dnia 10 lutego 1946
JaS B$lia
Sprawa odbudowy Warszawy nie jest tylko sprawą Polski. Abyśmy mogli własnymi śród kami i siłami odbudować Warszawę i to w kilku lub kilkunastu latach, o tym nie możn 1 nawet myśleć. Przy największym wysiłku ca
łego narodu nie jest to do przeprowadzenia Tymbardziej, że trzeba pamiętać o kolejności w znaczeniu naszych potrzeb państwowych i narodowych. Sprawa odbudowy Warszawy nic należy do najpierwszycn i najpilniejszych. Na pierwszym miejscu stać musi odbudowa środ
ków i możliwości produkcji, osiedlenie Ziem Zachodnich i ich zagospodarowanie, otwarcie wyjścia na morze i odbudowa transportu. To są podstawy całej naszej budowy państwowe].
One muszą stać na pierwszym planie. Pod tym względem nie może być żadnych wahań i odchyleń. Ten cel odbudowy musi być do
minujący i przed nim musi ustąpić wszystt o inne. Opracowujemy trzyletni plan odbudowy gmachu państwowego. Po tym przyjdą dalsze okresy planowania. Plany te będą napewr.o opatre o potrzeby najważniejsze i one nastęn nie muszą być z żelazną konsekwencją wyko
nane. Żadne względy uboczne, żadne senty
mentalne czy prestiżowe powody nie mog ą tego planu zwichnąć.
W odbudowie Warszawy musi pomóc cały kraj. Ale obowiązek ten ciąży na wszystkich narodach. Warszawa padła ofiarą całej woj ny i obowiązkiem Organizacji Międzynarodo
wej, odbudowującej pokój i usuwającej skut
ki wojny, przyczynić się walnie do odbudo
wy Warszawy. Musimy liczyć na tę pomoc sprzymierzonych narodów. Polska wedle okres lenia wielkiego Prezydenta Rooseveita była
„natchnieniem narodów” w zrywie ludzkości do wojny z potworną falą hitlerowskiej agre
sji. Warszawa swą bezgraniczną ofiarą dwu
krotnie w tej wojnie była symbolem tej wal
ki, dziś tylko jej ruiny stanowią ten symbol.
Ten symbol nieugiętości w walce o wolność
„Natchnienie narodów’’ nie może pozostać tylko kupą gruzów, ale w pokoju i wolności przemienić się w żywy pomnik zwycięstwa wolności i sprawiedliwości.
O sprawie międzynarodowej pomocy w od
budowie Warszawy w ten sposób mówi pre
zydent Warszawy ob. Tołwiński:
„Rada Naczelna Odbudowy m. st. War
szawy nie zaniedbuje żadnej okazji w celu zainteresowania świata koniecznoś- v: clą odbudowy Warszawy także przy po
mocy środków zagranicznych. Trzeba przy pomnieć, iż Warszawa cierpiała i runęłt w gruzy nie tylko za Polskę, lecz i w o- bronie cywilizacji ogólnoludzkiej. Zresztą świat zagraniczny me neguje bynajmniej naszych potrzeb. Należy jedynie w takim twietle przedstawić niedolę najbardziej bohaterskiego miasta w tej wojnie, aby zagranica o tym pamiętała — stale.
Rada Naczelna Odbudowy m. st. War
szawy zwróci się w tym celu do ośrod kow emigracyjnych. Do USA już wyje
chali oh. Helena i Szymon Syrkusowie Wyjeżdża także w najbliższym czasie wi
ceprezydent miasta ob. Edward Strzelecki Dążeniem ich będzie tworzenie zagranicz
nych komitetów odbudowy m. Warszawy Nie tylko emigracyjnycn, lecz także ko munalnych.
Istnieje projekt zwołania do Warszawy zjazdu burmistrzów stolic całego świata, połączony ze zjazdem najlepszych archi
tektów z Polski i zagranicy. Poza tym — nasze sfery oficjalne wystąpią z włoskiem do aliantów, aby wszystkie miasta nie mieckie płaciły 5 proc z ogólnych swych budżetów na rzecz odbudowy Warszawy To jest słuszne i sprawiedliwe żądanie narodu który poniósł tak straszliwe stra-
Warszawę
szych dzieci. Do Otwocka, do Oiina przy
bywa kompletnie urządzone sanatorium dziecięce Szwecja bierze ten zakład na całoroczne, pełne utrzymanie, zapewnia
jąc mu wszystko i zarazem tworząc spec
jalne kursy przeszkoleniowe dla naszego personelu.
Piękną także pomoc poczyna okazywać Szwajcaria. Na razie przysłano 3 wag sny ciepłej odzieży dla ludności Warszawy i zadeklarowano przyjęcie 3000 dziatwy warszawskiej do sanatoriów szwajcar
skich. Wyjeżdża właśnie pierwsza partia dzieci, w liczbie 400”.
Sądzimy, że powyższe plany czynników pol
skich będą uważnie wzięte pod uwagę przez I narody sprzymierzone, że sprawa odbudowy wiele! Poza tym jednak, nasi przyjaciele Warszawy zajmie zasłużoną pozycję w planach szwedzcy pomyśleli również o zdrowiu na- | odbudowy świata przez wszystkie narody. (S)
ty wskutek niemieckiego barbarzyństwa
i bestialstwa.
Obraz wysiłków czynionych srzez mia
sto na rzecz bohaterskiej stolicy, me był
by pełny, gdyby nie wspomnieć o pomo
cy zagranicznej już nam okazywanej. Po
za Związkiem Radzieckim, który pierw
szy pospieszył nam z pomocą i UNRRA—
na czoło wysuwają się Szwecja i Szwaj
caria. W pierwszej kolejce Szwecja po
myślała o szczególe najważniejszym, o za
pewnieniu zdrowotności zbiedzonej War
szawie. Już nadeszły dwa szpitale z pot
nym wyposażeniem — od „a” do „z“ — nowiutkie i tak stolicy potrzebne, po zni
szczeniu niemal całego szpitalnictwa jej przez Niemców. 800 łóżek, to już jest —
Szkoło Przemysłowa przy hade
#,Zygmam;"
ŁAGIEWNIKI. -— W Łagiewnikach zo
stała otwarta szkoła przemysłowa przy hu
cie „Zygmunt". Uczęszczają do niej ucz
niowie, którzy pramria również na hucie zarobkowo, a jednocześnie pragną awanse wać na wyzsze stanowiska.
Z okazji powzięcia przez K. R. N.
uchwały o upaństwowieniu ciężkiego prze
mysłu w Polsce, odbvł się na hucie wiec załogi huty. Po referacie sprawozdawczym i dyskusji powzięto rezolucję, w której do
ceniano upaństwowienie przemysłu i ko
rzyści stąd wypływające dla szerokich mas pracujących.
BBeeBB@e0Rn8$esiBBSBmi3is®BffiH»öiieei«ss@t5BBei8!SMS88*!S?afc PEŁNE UDANIE SIE SPISU LUDNOŚCI
— TO SPRAWDZIAN KULTURY KAŻDEGO NARODU.
BBSJEBHEKSSSIHB
Potrzebna jest pomoc
(h) Zagadnienie odbudowy gospodarczej E- uropy, tak straszliwie zniszczonej przez woj
nę, ciągle jeszcze nie znajduje należytego roz
wiązania. Trzeba odróżnić bowiem doraźną pomoc, udzielaną w ramach akcji UNRRA mającą na celu pokrycie najniezbędniej
szych potrzeb, przede wszystkim w zakresie wyżywienia poszczególnych krajów, a odbu
dowę w znaczeniu uruchomienia leżących o- becnie w gruzach miast i fabryk, mostów i dworców, spalonych wsi i zrujnowanego rol
nictwa, któremu brak wszystkiego: narzędzi siły pociągowej, nawozów, bydła, nierogaci
zny i ziarna siewnego.
Polska jest najbardziej ze wszystkich kra
jów zainteresowana w rozwiązaniu problemu zniszczeń wojennych Nie tylko dlatego, że Niemcy najdłużej i najbezwzględniej prowa
dzili u nas swą gospodarkę rabunkową i nie tylko dlatego, że straciliśmy dumę naszych miast — stołeczną Warszawę, ale również i dlatego, że równocześnie stanęły przed nami zagadnienia, związane z emigracją miliono
wych rzesz ludności i zagospodarowaniem r.cwego dla nas terenu ziem odzyskanych, który w obecnych granicach Polski stanowi jedną trzecią część ca'ego państwa. O he in-
odbudowy, to dla nas ten problem jest rów
nie ważny i trudny, ale nie jedyny.
Dlatego też Polska na terenie międzynaro
dowym ciągle podnosi sprawę pomocy dla państw zniszczonych przez wojnę. Ostatnio tow. Min. Stańczyk przedstawił na zgroma
dzeniu generalnym O. N. Z. rezolucję, doma
gającą się szybkiej akcji międzynarodowej mającej na celu zagwarantowanie skutecznej pomocy dla odbudowania zniszczonych kra
jów. Tow. Stańczyk podkreślił, ze chodzi o pomoc długofalową, ktraby zrujnowane ży
cie gospodarcze postawiła na nogi, zaznacza jąc, że spokoju świata nie można budować na nierówności i nędzy narodów. Stanowisko tow. min. Stańczyka spotkało się z bardzo przychyinj m przyjęciem, jego rezolucja zo
stała skierowana do komisji finansowo-go
spodarczej.
Zagadnienie gospodarczej współpracy mię
dzynarodowej poruszaliśmy już niejednokrot
nie, podkreślając potrzebę szerokiego progra
mu pomocy przede wszystkim ze strony A- meryki dla zrujnowanej Europy, która do niedawna była centrum gospodarczym świata a dzisiaj zniszczone ma wszystko. I wsie, i miasta, rolnictwo i przemysł, obniżoną wy bit- ne narody mają przed sobą ___ tylko prądem | nie stopę życiową, wykrzywioną linię rozwo
zi? mm Tfagfjrfrefwlcgy p"$%€Ę:
Górnik czeka na polskie słowa
Nr 5 tygodnika „Radio i Świat” przyno
si nam miłą wiadomość o zradiofonizowa- niu 45 wsi przy 1500 punktach odbior
czych na terenie Okręgowej Dyrekcji P. R.
w Krakowie.
W związku z tym zapytujemy Dyrekcję ' Okręgową P. R. w Katowicach dlaczego nie ogłosiła bilansu pracy na swoim Tere
nie? Czy może Katowicka Dyrekcja wsty-
A że trzeba osiedla robotnicze bez zwło
ki radiofonizować niech posłuży ten argument.
Weźmy pod uwagę osiedle górnicze Ro- kitnica pow. bytomskiego, gdzie za niem- ców było z górą 2500 odbiorników, gdzie ludność przyzwyczaiła się do słowa mó-
ju, a Polska jeszcze ponad to jest poważnie naruszona w swycn biologicznych podstawach i nawet po zakończeniu wojny ma niedoży
wioną ludność.
Pomoc UNRRA nosi charakter ściśle okre
ślony i trwać ma tylko do końca bieżącego roku. Stanowi ona dla nas poważną ulgę, aie nie rozwiązuje żadnej kwestii. Nie dostarcza nam ani odpowiedniej ilości środków żywno
ści, ani też dostatecznej ilości narzędzi pracy oraz niezbędnych dla nas surowców. Wystar
czy przytoczyć dwie cyfry. Pobieżnie obli
czone nasze straty wojenne w narzędziach produkcji i urządzeniach z nią związanych lekko można szacować na około 6 miliardów dolarów, podczas gdy program UNRRA na rok bieżący w zakresie pomocy przemysło
wej przewidziany jest w wysokości 115 mi
lionów dolarów.
Dlatego też tak bardzo zależy nam na roz
wiązaniu w skali międzynarodowej problemu odbudowy zniszczeń wojennych. Czy całym swym ciężarem na długie dziesiątki lat ma on spaść wyłącznie na nasze barki, czy też zniszczenia mają być odbudowane przy po
mocy tych, którzy u siebie zniszczeń nie ma
ją żadnych, a dzięki wojnie poważnie rozbu
dowali swój przemysł, powiększyli nis tylko ilość maszyn, ale całych ogromnych fabryk, w skali dotychczas niewidzianej. Czy swą bo
haterską stolicę ma odbudowywać swymi szczupłymi środkami tylko naród polski, czy też wziąć mają udział w tej odbudowie po
tężne i zasobne państwa, użyczając nam swej
«pomocy?
Rezolucja tow. min. Stańczyka spotkała się z aplauzem na zgromadzeniu Narodów Zjed
noczonym. Chcemy wierzyć, że jest to tylko niezbędny wstęp do planowo pomyślanej i konsekwentnie przeprowadzonej akcji mię
dzynarodowej.
OTEŚNO — OŚRODKIEM KSZTAŁCENIA NAUCZYCIELI SZKÓŁ POWSZECHNYCH I WYCHOWAWCZYŃ PRZEDSZKOLI.
Państwowe Liceum Pedagogiczne w Ole- wionego przez radio, gdzie ludność mówią
ca po polsku czeka z tęsknotą po tylu ła
dzi się, iż w dniu 4 listopada 1945 to samo! tach niewoli na odezwanie się polskiego czasopismo pomieściło informację o zain-| radia w swoim osiedlu, gdzie każdy górnik stalowariu zaledwie 103 głośników tniesz po pracy łaknie informacji, muzyki, nauki
kantowych przy 115,5 km. posiadającej pieśni i t. p. w języku polskim, gdzie to śnie organizuje Kursy:
linii — do października 1946, a dalej? (osiedle ma prąd elektryczny gdzie wresz-1 1) 6-miesięczny Wstępny Kurs Pedago- Chcielibyśmy znać te trudności na cie i budynek pod radiowęzeł by się zna-jgiczny, który rozpocznie się w dniu 11. lu- jakie natrafia Dyrekcja Katowicka przy lazł, gdzie sprawa repolonizacji aż się ’ tego 1946 r. Na kurs mogą być przyjęci radiofonizacji swego terenu. Czy może prosi w szybsze ujęcie w swe ręce przez. kandydaci po ukończeniu czterech klas Dyrekcja myśli że" radiowęzły wystarczą władze Polskiego Radia. A takich w tere- gimnazjalnych (lub równorzędnych);
po miastach powiatowych celem obsługi- nie osiedli jest bardzo dużo więc trzeba wanta publicznych głośników szczycących de tej sprawy podejść jaknajszybciej.
się arcymiłą czystością głosu zaś górnik | Górnik, który swą pracą wszystko odda- ma czekać na lepsze czasy, kiedy będzie je na odbudowę państwa polskiego — cze- mógł bez pomocy radiowęzłów swoje osie- ka -- czeka też i na radiofonizację swo- dla zradiofenizować. I jego osiedla.
2) 4-miesięczny Kurs Wychowawczyń Przedszkoli, który rozpocznie się dnia 18.
II. b. r.
Dla kandydatówftek) niezamożnych za
pewnione jest bezpłatne utrzymanie w in
ternatach.
TADEUSZ ŻEROMSKI.
Slsleezsa z FfiiSiasseii
(Dokończenie.)
—■ Spóźniliśmy się — rzucił Józek — za
czekajcie tu na mnie. hue ruszajcie się z miejsca. Może jeszcze nie wszysuco stra
cone.
Pobiegł w głąb obozu. Po kilku, pełnych napięcia minutach wrócił z doorą nowiną.
— Da się jeszcze zrobić Ale trzeba się śpieszyć. Za mną.
Szybkim krokiem pomaszerowaliśmy przez obozowe uliczki przea oznaczony nu
merem 12, zupełnie nieznany ml blok.
Przed blokiem stało kilkunastu francuzów, uszeregowanych w piątki.
Stańcie wśród nich i cżekatcte. Za chwilę Schreiber blokowy zaprowadzi was przed kancelarię. Jest to Polak. Wie już o wszystkim. Trzymajcie się. SzczęSiwej podróży.
Odszedł. Po chwili rzeczywiście wyszedł z bloku Schreiber i stwierdziwszy porozu
miewawczym spojrzeniem moia onecnnsć, poprowadził nas przed schreibstimę 1 wcie
lił do stojących już tam szeregów.
Po kilkunastu minutach oczekiwania pod
szedł do mnie nagle dowodzący konwojem S-manów podoficer. Zmierzył mnie spoj
rzeniem od góry do dołu i zapytał chrapli
wie i groźnie:
— Gdzie masz numer?
Wyciągnąłem przed siebie lewą rękę z aapiąstkiem, otoczonym drutem, który rzytrzymywał blaszkę z wytłoczonym na alej numerem 132.335.
— Nie o to pytam. Dlaczego nie masz umeru na kurtce i na spodniach?
Odpowiedziałem bezradnym i nie wiele ówiącym gestem.
— .Precz z szeregu! Bez numeru nie poje
biesz.
Wypchnięty z szeregu, rozejrzałem się bezradnie w koło. Nigdzie znajomej twa
rzy. Ani Józka ani schreibera z dwunast
ki. Józka nie znajdę. Wrócił na dół. Jedy
ny ratunek w schreiberze. Pobiegłem na dwunastkę. Wpadłem do bloku i zacząłem we wszystkich znanych mi językach dopy
tywać o blok schreibera.
— Niema go. Wyszedł.
— Dokąd?
— Niewiadomo
— Kiedy wróci?
— Niewiadomo. Nieprędko.
— Kto go zastępuje?
— Zastępca jego też wyszedł.
— Więc kto z personelu bloku jest w tej chwili na miejscu? Przecież ktoś musi być.
— Jest blokowy.
— Nie. To nie jest sprawa dla blokowe
go. Kto jest jeszcze?
— Fryzjer.
— Jakiej narodowości ?
— Serb.
— Gdzie on jest?
— Tam.
Pobiegłem do siedzącego przy stoliku 40-letniego Serba i, pamiętając o wyzna
cz« nej mi roli, zacząłem mu po francusku tłumaczyć, że zgubiłem numery.
Ale Serb nie rozumiał po francusku.
Prz.en.ut iłem się więc na język nie- mieck1
Ale Serb nie rozumiał i po niemiecku.
Stawiając wszystko na jedną kartę, za
gadałem do niego po rosyjsku Zrozumiał.
I odpowiedział mi... łamaną polszczyzną.
Wtedy już zacząłem mówić po polsku, wy-
— P .gdy cie tu jeszcze nie widziałem.
— Ło zostałem tu przeniesiony dopiero wczoraj
— Jestem Francuzem i los mój fest. w tej chi.iii w twoich rękach Nie trać czasu na rczjowy i daj mi numery.
Bez ,łowa odpowiedzi wstał, wyjął dwie płóciei ne wstążki, szablony, tusz i w\ ma
lował Jwa podyktowane przeze mnie nu
mery. Pi. h ni sięgnął po igłę i nici.
— Pozbieraj się. Trzeba ci je przyszyć.
W ;rzy minuty później, uścisnąwszy mocne rękę Serba, wybiegłem ozdobiony mokrymi jeszcze numerami z bloku przed schrei istubę. Szeregi stały jeszcze w tym samyt i miejscu, w którym je zostawiłem.
Zame)Jowałem się podoficerowi i stanąłem na priwym skrzydle.
Po duższym oczekiwaniu wysypała się z kancelarii gromadka oficerów i podofice
rów SS-, oraz kilku więźniów kancelistów.
jaśniejąc mu, że muszę natychmiast mieć | Jeden z nich zaczął wywoływać nazwiska, numery na kurtce i na spodniach że schrei-To wywołaniu pierwszej setki, poprowadzo
na niema, zastępcy schreibera niema i on no ja do łaźni. W drugiej setce padło mo- ieder tylko może mi te numery wymalować je nazwisko. Po kąpieli wyprowadzono nas i Więc;yć.
— A czy ty aby jesteś z naszego blo
ku? — zapytał powątpiewającym tonem.
—
przez główną bramę obozu. W bramie spo
strzegłem Józka, który przyszedł spraw
dzić. czy wszyslko w porządku. Pożegna
liśmy się spojrzeniem.