• Nie Znaleziono Wyników

Literatura francuska a Lew Tołstoj (1880-1914)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Literatura francuska a Lew Tołstoj (1880-1914)"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Irena Filipowska

Literatura francuska a Lew Tołstoj

(1880-1914)

Studia Rossica Posnaniensia 15, 151-164

(2)

L IT E R A T U R A FRANCUSKA A L E W TO ŁSTO J (1880 - 1914)

Celem niniejszego arty k u łu jest naszkicowanie najw ażniejszych linii rozwo­ ju recepcji Tołstoja we F rancji w latach 1880 - 1914. W ybór ram chronolo­ gicznych łatwo uzasadnić. J e s t to okres głębokiego kryzysu k u ltu ry francuskiej i podstaw owych fundam entów życia społecznego i indyw idualnego. D oty ch­ czasowe pewniki i dogm aty zostały zakwestionowane, gorączkowe poszuki­ wanie nowych ideałów i wartości nie zawsze zostało uwieńczone zadow alają­ cym i rezultatam i. W ypływ ała stąd zmienność nastrojów . E ntuzjazm ustępo ­ wał miejsca zniechęceniu, w iara w lepsze ju tro przem ieniała się w pesymizm. Poczucie niepewności, nieuzasadniony nieraz lęk przed jak ąś nieokreśloną bliżej k a ta stro fą widoczny jest również w dziełach w ybitnych przedstawicieli litera tu ry francuskiej tego okresu. Cechuje ją eklektyzm , bogaty w różnego ro ­ dzaju sprzeczności, przechodzenie z jednej pozycji na inne biegunowo prze­ ciwne. Jak o przykład może służyć twórczość w ybitnych pisarzy omawianego okresu jak H uysm ans, Barres, France i inni. R om antyzm istnieje nadal, ale jednocześnie odżywa klasycyzm an tyczny (Moréas) lub siedemnastowieczny francuski (Mortier i Poizat). Racjonalizm nie wyklucza bujnej egzystencji d o k try n tajem nych, okultystycznych i ezoterycznych (P ćladan ,G u aita i inni). Fizjologiczna koncepcja b y tu ludzkiego (Zola) znajduje przeciwwagę w kon­ cepcjach m istycznych lub w każdym razie silnie zabarwionych pierwiastkiem religijnym (Bloy, Claudel). Symbolizm, jako konwencja literacka, istnieje obok naturalizm u. Nacjonalizm wielu pisarzy (Barres, M aurras) znajduje przeciw­ wagę w kosm opolityzm ie i internacjonalizm ie reprezentow anym m. in. przez Rom ain Rollanda. Ogólnie biorąc epokę tzw. ,,Fin de siècle” i początków n a ­ szego stulecia m ożna określić m ianem eklektyzm u, k tó ry dopuszcza współ­ istnienie różnych szkół i prądów literackich i umysłowych z tym , że żaden z nich nie może przypisyw ać sobie przewagi n ad innym i tendencjam i, równie bogato reprezentow anym i.

(3)

m owa wyżej. Rozpoczyna się poszukiwanie nowych doktryn i nowych m odeli religijnych, społecznych, politycznych, ku lturalnych w najszerszym tego słowa znaczeniu. Pow staje socjalizm francuski, katolicyzm szuka nowych form, um ożliwiających dialog ze światem współczesnym. Zjaw iają się różne form y i odm iany hum anizm u. Można zaryzykować twierdzenie, że prawie każdy w y­ b itn y pisarz francuski m a swoją koncepcję człowieka i b y tu indyw idualnego oraz kolektywnego. W ystarczy wymienić kilka nazwisk, jak R om ain R olland, M artin du Gard; P au l Claudel, André Gide, André Suarès, by przekonać się· 0 tym .

Źródłami inspiracji dla ty ch, któ rzy poszukują nowych dróg zarówno w dzie­ dzinie formy, jak i treści, mogą być zarówno trad y cja, jak i nowe ruchy zwane awangardowymi. Nie miejsce tu n a dokładną charakterystykę ty ch wysiłków. K onkretne rez u lta ty mogą być różnie oceniane, niemniej jednak pozostaje faktem , że bogactwo i różnorodność tych poczynań świadczą zarówno o świa­ domości istnienia poważnego kryzysu, jak również o wysokim poziomie in­ telektualnym i m oralnym reprezentantów umyslowości francuskiej interesu­ jącego nas okresu. Proces zapoczątkow any w latach osiem<|ziesiątych ubiegłego- stulecia nie został jeszcze całkowicie zam knięty.

Jednym z proponow anych środkówr m ającym odnowić i pogłębić życie· litera tu ry było sięgnięcie do obcych wzorów i związane z ty m zainteresow anie piśm iennictwem innych krajów\ Podobne zjawisko obserwowaliśmy na p o ­ czątku X IX wieku. Madame de Staël przedstaw iła Francuzom litera tu rę 1 ku ltu rę współczesnych Хіещ іесг mało znaną szerokiemu ogółowi. Zwróciła również uw agę na istnienie nowej Italii, różnej nieraz od tradycyjn ych szablo­ nów, uświęconych wielowiekową trad y cją. W połowie X IX wieku P rosp er Mérimée „o dkrył” H iszpanię i częściowo Rosję. Chodzi tu oczywiście o współ­

czesny aspekt Hiszpanii. Turgieniew przyczynił się do zbliżenia F rancji i Rosji,, pokazując życie współczesne swrego kraju. I wTreszcie pod koniec stulecia F ra n ­ cuzi będą mieli możność zapoznania się i ocenienia litera tu r różnych krajów . Niemiecką literatu rę i umysłowość reprezentują, między innymi H auptm ann, Nietzsche, Schopenhauer, włoską — D ’Annunzio i Fogazzaro, hiszpańską — Blasco Ibánez i U nam uno, skandynaw ską — Strindberg i Ibsen, rosyjską — Turgieniew, Dostojewski i Tołstoj.

PowOdj’ zainteresowania się dziełem i osobą tego ostatniego są rozm aite. D la Francuzów dręczonych sceptycyzm em i pesymizmem Tołstoj staje się apostołem wóary, której dał liczne dowOdy wr swych pism ach doktrynalnych. Mam na m jśli Spoiciedź, N a czym polega moja wiara?, 0 życiu i inne. Jego życie, stanow iące wyzwanie rzucone wszelkim formom konform izm u, interesowało» ty ch wszystkich, k tó rzy czuli się zmęczeni szablonowością, hipokryzją i ru ty n ą sty lu życia burżuazji. Tołstoj, w yklęty przez oficjalny kościół, skłócony z w łasną rodziną i własną klasą, był, do pewnego stopnia, w oczach przeciętnego F ra n ­ cuza, kontynuacją ty p u b o hatera rom antycznego na wzór Byrona. Poszuki­

(4)

wanie nowej religii, wolnej od formalizmu i hierarchii, interesowało wielu katolików walczących o pogłębienie ideałów Ewangelii i o oddzielenie społecz­ ności religijnej od interesów rządzącej kasty. Miłość bliźniego, zrozumienie sytuacji ludzi biednych, ofiar panującego system u polityczno-społecznego znajdow ały zrozumienie nie tylko wśród socjalistów. Ideały rosyjskiego pisarza podzielało wielu Francuzów , «tym bardziej że m ożna było nawiązać do trad y cji wielkich pisarzy i myślicieli rodzim ych jak V. Hugo czy F. Ozanam. Pacyfizm, ideał rozbrojenia i b raterstw a ludów był wspólny zarówno Toł­ stojowi, jak i wielu w ybitnym pisarzom — np. Rollandowi, Duhamelowi, Martinowi du G ard, Yerhaerenowi, żeby przypom nieć tylko najważniejszych. U topijne m arzenia o raju utraconym , k tó ry należy odzyskać, było również jedną z dom inujących cech klim atu epoki. Należy dodać urok egzotAzmu em anujący z postaci a u to ra m onum entalnych dzieł (W ojna i pokój) oraz po- powiązania polityczne Trzeciej Republiki z Rosją, by zrozumieć dodatkow e powody zainteresow ania Tołstojem . Głównym powodem popularności i za­ interesow ania się dziełem i osobą Tołstoja był wielki talen t, k tó ry odczuwano instynktow nie lub rozum iano dzięki pismom krytycznym naśw ietlającym rozm aite asp ekty poszczególnych dzieł rosyjskiego pisarza.

R am y chronologiczne referatu m ają swre uzasadnienie. D a ta końcowa nie Avymaga kom entarza. R ok 1880 jest w pewnym stopniu umowny. W latach osiem dziesiątych Tołstoj zaczął być znany szerszym kręgom czytelników" dzięki tłum aczeniom najw ażniejszych utwOrów. W latach 1885 - 1887 ukazały się w Paryżu Guerre et pa ix, A n n a Karenine, Enfance et adolescence, Poli- kouchka, La mort d 'Iva n Iliitch , noAvele kaukaskie i opowdeści ludowe. J a k słusznie zauważył R om ain Rolland: ,,w ciągu kilku miesięcy, w ciągu kilku tygodni odsłoniło się naszym oczom dzieło całego wdelkiego życia, w którym odbijał się lud i świat now y” 1. W latach następnych ukazało się tłum aczenie Oeuvres complètes J . W. Bienstocka. Rom ain Rolland przypom ina nam po­ nadto, że przekłady Tołstoja i Dostojewskiego ukazyw ały się czasem u kilku wydawców jednocześnie. W icehrabia E. M. de Vogüé położył wielkie zasługi na polu popularyzacji powieści rosyjskiej we F rancji. Jego książka Le roman russe opublikow ana w Paryżu w roku 1886 doczekała się wielu wrydań. W roku 1912 ukazało się już jedenaste wydanie. Świadczy to o dużym zainteresow aniu czytelnika francuskiego jej tem aty k ą. Składa się ona ze występu i sześciu rozdziałów om aw iających kolejno: początki, średniowiecze i okres klasyczny. Pięć rozdziałów zajm uje się rom antyzm em , Puszkinem i poezją, Gogolem i ewolucją realizm u, Turgieniewem n a tle lat czterdziestych, Dostojewskim jako piewcą religii i cierpienia i wueszcie Tołstojem , uznanym za przedstaw i­ ciela nihilizmu i m istycyzm u. A utor wryjaśnia we występie, że jednym z waż­ nych celów", jak i m u przyświecał, była chęć przyczynienia się do zbliżenia

(5)

dwócli krajów za pom ocą wzajemnego przenikania' elementów um ysłowych (Il fa u t trav ailler à rapprocher les deux pays p ar la pénétration m utuelle des choses de l ’e sp rit)2.

O ile chodzi o ch arak tery sty k ę Tołstoja, to a u to r sta ra się być w m iarę o b iektyw ny i dać czytelnikowi pojęcie o najw ażniejszych dziełach rosyjskiego powieściopisarza, dostępnych we F rancji około 1886 roku. W yławia on m yśli przewodnie i zasadnicze problem y analizow anych utworów. W yjaśnia, jak należy rozumieć term in „nihilizm T ołstoja” , cy tu jąc jego w łasną wypowiedź: „Żyłem trzydzieści pięć la t jako nihilista we właściwym tego słowa znaczeniu, nie jako socjalista ani rew olucjonista stosownie do znaczenia przekręconego (détourné) jakie n adaje się tem u słowu, lecz po prostu nihilista to znaczy pozbawiony jakiejkolwiek w iary” 3. Tołstoj' jest symbolem kryzysu, k tó ry tra p i duszę R osjan. J e s t on obdarzony wzrokiem bystrym , przenikającym d o głębi duszę ludzką. De Vogüé określa go m ianem „chem ika angielskiego, w duszy b u dd y sty hinduskiego” 4, co w konsekwencji prowadzi go „do p rze­ paści, sprzeczności filozoficznych” 5. Ucieczka do m istycyzm u w ydaje się wówczas Tołstojowi jedynym ratunkiem i nihilista upada do nóg swoiście pojętego B oga6. W jego czołowych utw orach literackich nietrudno jest uchw y­ cić myśl przewodnią i według ty ch leitm otivów de Vogüé charak tery zuje poszczególne utw ory Tołstoja. W Kozakach (Les cosaques) na plan pierwszy wysuwa się konflikt człowieka pierwotnego (Marianny) i człowieka cywilizo­ wanego (Olenina), wszystko na tle pięknych opisów krajobrazu K aukazu, co potęguje wrażenie prawdziwości opisywanych faktów i przeżyć. Panteizm i pesymizm w ydają się autorow i Le roman russe tendencjam i, między k tórym i oscyluje dusza Tołstoja w początkowej fazie twórczości literack iej7. Panteizm jest próbą racjonalistycznego w ytłum aczenia św iata, nihilizm n ato m iast wzmocni pesymizm.

Wojna i pokój jest powieścią o rozm iarach potężnych. J e s t to epos z okresu wojen napoleońskich la t 1805 - 1815. W bogatej serii epizodów w ystępuje szereg postaci zarówno pierwszoplanowych, jak i drugorzędnych, tw orząc w sumie obraz społeczeństwa rosyjskiego.

Powieść Tołstoja to niew yczerpana kopalnia wiadomości o życiu rosyjskim różnych epok. K o nstrukcja dzieła jest odm ienna od modeli klasycznych. Te o statnie wprow adzają czytelnika w świat nieustannie zm ieniający się i nie­ znany, n a rra to r przedstaw ia poszczególne postaci i odsłania kulisy intryg. W w ypadku Tołstoja rzecz m a się inaczej. Czytelnik staje wobec faktów

* E. M. de V o g ü é , Le roman russe. Paris 1912, s. V II. 3 Ib id ., s. 280 - 281.

4 Ib id ., s. 282. 5 Ib id ., s. 283. * Ib id ., s. 283. Ib id ., s. 287.

(6)

i osób nieznanych i sam m usi zorientować się w s y tu a c ji8. De Vogiié omawia kolejno problem atykę w ojny w idzianą z perspektyw y ideałów tołstojow skich, zwraca uwagę n a oryginalność sylw etek kobiecych. Są one blisko związane z bohaterkam i powieści Turgieniewa, potraktow ane z m niejszym wdziękiem i wzruszeniem, lecz być może bardziej głęboko9. Słabą stron ą twórczości Tołstoja jest przeładow anie powieści elem entam i doktrynalnym i. Powieścio- pisarz w raca do nich z b y t często, porusza problem y metafizyczne, które in teresują go w sposób szczególny. Z b yt dużo miejsca poświęca rozważaniom o fatalizm ie, d y sk u tu je n a te m a t wolnej woli, początków i isto ty władzy, podkreśla swój fa ta liz m 10. W toku ty ch chaotycznych nieraz dygresji można wyłowić to, co de Vogüé uważa za fundam ent myśli Tołstoja: ,,jest to uświę­ cenie, ubóstw ienie isto ty pierw otnej, dobrej skądinąd i ożywionej m glistym i uczuciam i b ra te rstw a ” 11.

Zdaniem M. de Vogüé A n n a Karenina jest testam entem literackim Toł­ s to ja 12. J e s t to druga powieść o życiu rosyjskim , ty m razem bez am bicji epickich. Myślą przew odnią omawianej powieści jest walka obowiązku uzasad­ nionego rozumowo zmagającego się z nam iętnościam i13. A utor przedstaw ia dwa w ątki równolegle: w ątek miłości sprzecznej z ogólnie przyjętym i regułami, stojącej w jaw nym konflikcie ze społecznością i miłości uświęconej praw em , opartej n a pracy i w zajem nym zaufaniu. Anna i W roński, Lewin i K itty repre­ zen tu ją te dwie sytuacje życiowe. A utor nie zamierza moralizować czytelnika, k tó ry powinien być przekonany wyłącznie wymową faktów . Tołstoj nie zmienił swego sposobu k o nstrukcji powieści, jest w gruncie rzeczy tak i sam. De Vogüé widzi w nim uczonego inżyniera w olbrzymiej fabryce, k tó rą zwiedza powoli, chcąc poznać dokładnie m echanizm każdego przyrządu. Szuka on gorączkowo centralnego m echanizm u, k tó ry m u się w y m y k a14. Tołstoj jest więc n a tū ra ­ listą, jeżeli term in ten może być zastosow any w ty m w ypadku, dzięki precyzyj­ ności analizy i wysokiej wrażliwości n a aspekt realistyczny życia, na k tó ry składają się epizody banalne lub wręcz wulgarne. Lecz jest on w nie m niejszym stopniu im presjonistą: ,,Jego zdania usiłują nieraz odtworzyć wrażenie m a­ terialne widowiska, przedm iotu lub dźwięku” 15. Podobnie jak francuscy realiści Tołstoj usiłuje być obiektyw ny, niezaangażowany, wolny od wszelkich sym patii czy a n ty p a tii dla stworzonego przez siebie św iata. Różnica zasad­ nicza polega n a ty m , że pisarze francuscy odtw arzają w ypadki i postaci

8 Ib id ., s. 29(5. » Ib id., s. 313. 10 Ib id ., s. 315. 11 Ib id., s. 312. 12 Ib id ., s. 316. 13 Ib id., s. 317. 14 Ib id ., s. 320. 15 Ibid., s. 322.

(7)

typow e i banalne, Tołstoj nato m iast przedstaw ia jednostki tru d n e, skom pliko­ wane, w ystępujące w sy tu acjach nietypow ych.

W konkluzji de Vogüé stw ierdza, że Tołstoj jest pan teistą, nihilistą, pesy­ m istą i m istykiem . W początkowej fazie swej twórczości interesow ał się form ą, następnie skoncentrow ał uwagę prawie wyłącznie na zagadnieniu treści. Zdania obfitują w powtórzenia, są przeładowane przym iotnikam i, poszczególne fragm enty opowiadania nie są należycie związane, przejście od jednego epizodu do drugiego byw a czasem nieoczekiwane, nie wypływa bowiem z kontekstu całokształtu. O ile chodzi o walory treściowe, są one również różne i często zaskakujące, nie zawsze całkowicie oryginalne: „N a próżno będziemy doszukiwać się oryginalnego objawienia u apostoła z Tuły. Znajdziem y tam pierwsze bełkotanie (balbutiem ents) racjonalizm u w części religijnej, kom unizm u w części społecznej, stare m arzenia o m ilenium ... Szczęśliwa Rosja, gdzie te piękne chim ery są jeszcze nowe. Zachód może jedynie zdziwić się, że tego rodzaju do k try n y znajdują się pod piórem wiel­ kiego pisarza, niezrównanego znawcy serc ludzkich” 16.

Urok Tołstoja i tajem nica wpływów, jakie wywiera n a czytelników, można w ytłum aczyć różnie. N ajbardziej przekonyw ające tłum aczenie to fak t, że Tołstoj jest jednym z rzadkich reform atorów , któ rzy wierzą w to, co głoszą, i dostosow ują własne życie do ideałów głoszonych przez siebie. De Vogüé odczuwa zaniepokojenie z powodu zaangażowania Tołstoja w prace pedago­ giczne, polityczne i społeczne. Jego powołanie jest inne, a mianowicie służba ludzkości piórem powieściopisarza a rty sty : „Ten dar otrzym ałeś sta m tą d , skąd wszystko co nasze pochodzi, wróć do swych prac literackich wielki pisarzu ziemi rosyjskiej” 17. Te słowa Sutaieva do Tołstoja au to r francuski uznał za najlepszą konkluzję swej pracy o powieści rosyjskiej. W szystkim pisarzom rosyjskim przyświeca jeden cel. P raca czysto literacka nie w ystarcza im, chcą walczyć o praw dę i sprawiedliwość.

Mniej więcej w ty m samym czasie, gdy ukazała się książka de Vogiié, m łode pokolenie francuskie odczuwało boleśnie kryzys ideowy, rzu tu jący na postaw ę życiową tych , którzy mieli tw orzyć nową Francję. Poczucie pustki i zmęczenia ogarniało szerokie kręgi młodych intelektualistów . W śród nich znajdow ał się przyszły au to r Jana Krzysztofa. Interesow ał się on Tołstojem. N apisał do niego list, będący szczerą spowiedzią i prośbą o wskazówki, jak przezwyciężyć skutecznie kryzys. Pierwszy list został napisany wiosną 1887 roku, n a drugi list z września 1887 roku nadeszła odpowiedź. Był to raczej tr a k ta t na 38 stronach pism a niż list we właściwym tego słowa znaczeniu. List ten z 14 października 1887 roku, napisany po francusku, został ogłoszony

18 Ib id ., s. 338. 17 Ib id ., s. 340.

(8)

■drukiem w „Cahiers de la Quinzaine” jako IV zeszyt trzeciej serii. Zaczynał się od słów: „Cher frère. — O trzym ałem list P ana, wzruszył mnie on do głębi serca. Czytałem go ze łzami w oczach” . W dalszym ciągu Tołstoj w ykładał swój p u n k t widzenia na zasadnicze problem y życia, sztuki i moralności. S ztuka m a sens i wartość, jeżeli pom aga ludzkości poznać się lepiej, jeżeli ułatw ia zbliżenie jednostek i zbiorowości. Prawdziw y a rty s ta musi składać ofiarę ze swego szczęścia n a ołtarzu ludzkości. Miłość ludzkości powinna stać wyżej niż miłość sztuki.

L ist ten wyw arł głębokie wrażenie, nie tylko ze względu na treść. N a j­ bardziej zdum iew iający był fak t, że wielki, światowej sławy pisarz zechciał odpowiedzieć n a apel nieznanego młodego „norm alien” i po bratersku udzielał mu rad , pociechy i dodawał otuchy do walki z przeciwnościami wszelkiego rodzaju. Od tej chwili Rom ain R olland postanow ił iść śladam i m istrza i całą swą sztukę podporządkow ać dobru ludzkości.

W swych sym patiach dla Tołstoja nie był osamotniony. Filozof Georges Dum as, p oeta i este ta A ndré Suaręs, rozmiłowany w renesansie włoskim, •zwolennicy S tendhala i wielbiciele W agnera, ateiści i m istycy różnili się między sobą bardzo, mieli jed nak jeden p u n k t styczny: wszyscy kochali Tołstoja. Z różnych oczywiście powodów, jednakże każdy odnajdyw ał w nim jak ąś cząstkę samego siebie. Popularność Tołstoja nie zam ykała się w kręgu m ło­ dych intelektualistów . Rom ain Rolland był szczerze zdziwiony, gdy słyszał, ja k ludzie prości w N ivernais, k tó rzy mało czytali, mówili z prawdziwym wzruszeniem o Śmierci Iw ana Iljicza: nigdy podobny głos nie rozbrzmiewał w E uropie — tw ierdzi dalej Rom ain R o lla n d 18. Odpowiadając k ry tyk om stw ierdzał on: „D la nas jest tylko jeden Tołstoj, kocham y go całego. W y­ czuwam y instynktow nie, że w tego rodzaju duszach wszystko jest z sobą pow iązane, w szystko tw orzy całość” 19.

W dalszym ciągu swej twórczości literackiej Rom ain Rolland powróci do T ołstoja, ty m razem jednak p atrzy ł na niego z innej perspektyw y: mło­ dzieńczy entuzjazm u stąp ił miejsca bardziej pogłębionemu i obiektyw nem u spojrzeniu i zrównoważonej ocenie. Zagadnienie bohaterstw a interesuje silnio R om ain R ollanda. B ohaterstw a jako przeciwwagi oportunizm u, egoizmu i banalności, k tó re cechowały wielu Francuzów , zwłaszcza w okresie kryzysu „ F in de siècle’u ” . Z wrolna dojrzewała koncepcja serii zatytułow anej Vie des hommes illustres. Są to: Vie de Beethoven (1903), Vie de M ichel Ange (1906) oraz Vie de Tolstoi (1911).

AVybór ty ch trzech postaci jest bardzo wymówmy. Należą one do różnych epok dziejowych, reprezen tu ją różne dziedziny sztuki. Ich życie p ryw atne

18 R . R o lla n d , op. c it., s. 3. 19 Ib id ., s. 4.

(9)

układało się różnie. W szyscy trzej musieli walczyć z olbrzymimi trudnościam i.. Nie rozum iano ich, zazdroszczono im, rzucano im pod nogi wszelkie możliwe kłody. Beethoven był nieszczęśliwy. W ielki m uzyk był głuchy. Michał Anioł był też nieszczęśliwy. Musiał zwalczyć trudności w pracy zawodowej, ponosić konsekwencje niesprzyjających układów rodzinnych. Tołstoj był nie m niej nieszczęśliwy. Żył osam otniony, dręczony kryzysam i psychicznymi, nie­ zrozum iany przez innych. Pom im o ty ch trudności wszyscy trzej walczyli do o sta tk a i pozostawali wierni swym ideałom. W osobie Tołstoja widzi R om ain R olland wielkiego pisarza i reform atora. Nie tai słów zachw ytu dla W ojny i pokoju, jest to „najbardziej szeroka epopeja naszych czasów, nowoczesna Ilia d a 20. R olland przedstaw ia wiernie życie i dzieło Tołstoja, zw racając uwagę n a m om enty charakterystyczne osobowości i dzieła rosyjskiego pisarza. Podkreśla irracjonalizm i intuicyjne dochodzenie do praw dy, rolę w iary jako źródła siły charakteryzuje swoisty chrystianizm T o łsto ja 21. Nie ukryw a wrogiego stosunku do państw a, jako narzędzia ucisku i wyzysku, i do K o ­ ścioła22.

Ciekawe są osobiste spostrzeżenia Rom ain R ollanda. W idzi on w Tołstoju dwie n atu ry : a rty s ty i wierzącego. Te dwie n a tu ry i praw dy nie tw orzą u ro sy j­ skiego pisarza zw artej całości. Tragizm Tołstoja polega n a konieczności do­ konania wyboru: albo oddzielić się od ludzi, albo zrezygnować z p ra w d y 23. N onkonformizm Tołstoja uwidoczniony jest w jego negacji liberalizm u, cerkwi, caratu, ojczyzny: „tego ohydnego fetysza, którem u ludzie składają w ofierze życie, wolność i rozum ” 24. Rom ain R olland nie pom inął również zainteresowań, jakie Tołstoj przejściowo wykazywał dla Dalekiego W schodu, a zwłaszcza dla Chin w związku z rozczarowaniem w ypadkam i 1905 roku.

Co Rom ain R olland zawdzięczał Tołstojowi? Zawdzięczał m u wyjście z m arazm u, sceptycyzm u i zniechęcenia, zawdzięczał m u — jak sam powiedział — bardzo dużo pod względem estetycznym , dużo pod względem m oralnym , nic in telek tu aln ie25. Nie podzielał wielu poglądów Tołstoja, jego idealizm religijny był mu obcy, jego wrogi stosunek do sztuki, a zwłaszcza do religii nie mieścił się w kategoriach pojęć au to ra Jana Krzysztofa i Duszy zaczarowanej.

A ndré Antoine i jego „T h eatre libre” przyczynili się w niem ałym stopniu, do popularyzacji dzieł Tołstoja we F rancji u schyłku ubiegłego stulecia. W prowadził on n a sceny francuskie obcych dram aturgów : Ibsena, H a u p t­ m anna i Tołstoja. Ciemna potęga, w tłum aczeniu Pawłowskiego i w a d a p ta c ji scenicznej Oskara M ćtćniera, odniosła wielki sukces. Zdania w ybitnych

20 Ib id ., s. 61. 21 Ib id ., s. 80 - 95. 22 Ib id ., s. 99, 113, 116. 23 Ib id ., s. 155, 158. 24 Ib id ., s. 171.

(10)

krytyków i dram aturgów były raczej powściągliwe. Twierdzili oni, że d ram a t T olstoja nie odpowiada upodobaniom publiczności francuskiej. A lexandre D um as twierdził, że jest to d ram a t ponury, że żadna postać nie jest sym ­ patyczna. V ictorien Sardou twierdził, że jest to d ram a t nie n ad ający się do w ystawienia. J e s t on okrutnie piękny i ładny, ale w czytaniu. Em ile Augier sądził, że jest to raczej powieść w formie dialogów, jako d ram a t z b y t długi.. Publiczność zadała kłam ty m oczekiwaniom i przypuszczeniom i zgotowała entuzjastyczne przyjęcie wykonawcom. Antoine trium fow ał n a całej linii. Prem ierę porównywał do zwycięstwa pod A u ste rlitz 26.

M artin du G ard ulegał w młodości wpływom Tołstoja. Oto co pisze n a ten tem at: „Miałem praw ie 17 lat, gdy d y rek tor szkoły im. Fćnelona [...] dał mi do czytania Wojnę i pokój [...] Odkrycie Tołstoja było jednym z n ajb ardziej znaczących epizodów mej młodości. [...] L ek tu ra W ojny i pokoju skierowała m nie ostatecznie n a drogę powieści, a przede wszystkim na drogę powieści o «długim oddechu» (de longue haleine), o licznych postaciach i o różnorodnych epizodach” 27. M artin du Gard uważał, iż Tołstoj jest m istrzem n ad m istrzam i, k tó ry powinien być wzorem dla każdego przyszłego powieściopisarza. Twierdził, że Tołstoj posługuje się nadzw yczajną p ro sto tą, a naw et czasami i banalnością. Jego zdaniem nie m ożna mówić o jakiejś właściwej mu jedynie „technice” . Jego postaci są jak b y z życia wzięte, lecz potrafi on odnaleźć w każdej z nich praw dę u k ry tą głęboko pod powierzchnią pozorów, której nie m ożna by zobaczyć bez niego. Jego spostrzegawczość, według M artina du G ard, n a s zaw stydza. Jeśli porów nujem y nasz wzrok z jego wzrokiem, jakże nasze spo­ strzeżenie w ydaje się nam powierzchowne, niew ystarczające, konwencjo­ nalne i leniwe. Obcowanie z twórczością Tołstoja napraw dę wzbogaciło M artina du G ard, potrafił on skorzystać ze wskazówek m istrza, nauczył się- przenikać, ta k jak i on, tajn ik i duszy ludzkiej i, ta k jak i on, starał się odpo­ wiedzieć na p y tan ie „com m ent” („ ja k ” ). Możemy śmiało powiedzieć, że a u to r R odziny Thibault uniknął błędów W ojny i pokoju·, m am na myśli tu ta j pewne- niedociągnięcia w konstrukcji W ojny i pokoju. Powieść M artina du G ard jest bardziej zw arta, pozbawiona niepotrzebnych dygresji, nie posiada rów ­ nież końcowych, teoretycznych rozważań, odnoszących się do biegu historii, do m echanizm u wprawiającego w ruch ta k narody, jak i bohaterów. Rozw ażania M artina du G ard, dotyczące ewolucji ludzkości i skutków w ojny światowej, są po m istrzowsku wplecione w o statn ią część powieści-rzeki i tw orzą treść·· pam iętnika głównego b o h atera um ierającego z powodu zatrucia iperytem .

Ciekawie scharakteryzow ał Tołstoja P au l D esjardins, uczony francuski,.

26 A. A n t o in e , M eine Erinnerungen an des „Théâtre Libre” , Berlin 1960, s. 76 - 79-27 R. M a r tin d u G ard , Souvenirs. W: Oeuvres com plètes, I er vol., Paris 1955, s. X L V III - X L IX .

(11)

wielki intelektu alista o europejskiej sławie, k tó ry był w Jasnej Polanie. Oto w jaki sposób określił 011 Tołstoja w rozmowie z M artinem d u G ard, k tó ry zanotow ał jego wypowiedź w swoich Wspomnieniach autobiograficznych i literackich·. „Położenie Lwa Nikołajewicza jest patetyczne. N igdy nie mógł się on pogodzić z m yślą o istnieniu w nim dwóch osobowości. Jednej znam ienitej, k tó rą sta ra ł się być, co mu się czasami naw et i udaw ało, pełnej tolerancji i bezinteresowności, głoszącej miłość bliźniego, postępującej wedle przykazań Ewangelii, po prostu świętej, drugiej, któ ra była m u wrodzona, co doprowadzało go do rozpaczy, a k tó ra była z gru n tu zła, egoistyczna, cyniczna, zdeprawOwana, o k rutn a, nieludzka” 28.

Również Andre Suaręs (1868 - 1948) interesow ał się twórczością Tołstoja. Ten pesym ista był jednocześnie wuelkim hum anistą, wielbicielem włoskiego renesansu we Florencji, W enecji i Sienie. Z różnych powodów w ypow iadał się przeciwko dem okracji, scientyzmowi, rom antyzm ow i i klasycyzmowi. W iel­ biciel m uzyki nie zgadzał się ze stanow iskiem Tołstoja upatrującego w tej sztuce jedno ze źródeł zepsucia (Sonata Kreutzerowska). Niemniej jedn ak Tołstoj go interesował jako jeden z przedstawicieli nowoczesnego hum anizm u. Jego ideałem byłoby znalezienie syntezy hum anizm u światowego i ducha k u ltu ry europejskiej. Suaręs zawarł swe dociekania w pracach: Tolstoi vivant (1911) i Pascal, Ibsen, Dostoievsky (1912). Suaręs jest pod urokiem ludzi sil­ nych, posiadających wielkie wiadomości. Ale to nie w ystarcza. Trzeba w p ra­ wić w ruch wszystkie siły twórcze ludzkości i na ty m tle zarysowuje się postać ’Tołstoja w ty m sam ym stopniu co Ibsena, Dostojewskiego i Pascala. W szyscy oni są postaciam i tragicznym i, chcieliby żyć życiem świętych, lecz św iat w y­ m aga od nich ustawicznego wysiłku i walki, ażeby utrzym ać się n a poziomie godnym wielkiego człowieka.

A natole France n ato m iast widzi w Tołstoju nie tylko m istrza, którego wszyscy pisarze winni naśladować, lecz przede wszystkim uważa go za n o ­ woczesnego „półboga” (demi-dieu), „za ewangelicznego P a n a ” (Pan év an ­ gélique), „za Hom era, w ytyczającego przyszłym pokoîeniom drogi spraw iedli­ wego, moralnego i szlachetnego życia” 29.

W ty m krótkim przeglądzie niepodobna pom inąć pisarzy ustosunkow anych negatyw nie do Tołstoja. N a pierwszym m iejscu należy wymienić p rze d sta ­ wiciela klasycyzm u oraz obrońcę tra d y c ji francuskich, jakim b y ł Charles M aurras (1862 - 1958). Odrzucał on infiltrację wpływów obcych. Potępiał idealizm zabarw iony zmysłowością W agnera, L u tra i K a n ta jako przeciw ni­ ków katolicyzm u, M aeterlincka za jego niezdecydowanie i błądzenie w ciem­ nościach, Tołstoja jako apostoła barbarzyństw a i litości, co równało się sła­

28 Ib id ., s. XCI.

89 A. F r a n c e , L a grandeur de l'esprit humain. W: Oeuvres choisies, Moscou 1978, в. 332.

(12)

bości; to samo mniej więcej mówił o Ibsenie. Nietzsche nie znalazł łaski w jego oczach jako an archista i niezdyscyplinowany indyw idualista. W szystkim wyżej w ym ienionym myślicielom i pisarzom zarzuca zatruw anie duszy fra n ­ cuskiej doktrynam i osłabiającym i solidarność narodow ą i au tenty czną k u ltu rę F ran cji, zagrożoną przez cudzoziemców.

Stanow isko k rytyczne wobec Tołstoja zajm ował również Théodore de W yzew a. Ja k o wielbiciel W agnera nie mógł pogodzić się z negatyw nym s ta ­ now iskiem Tołstoja wobec m uzyki, jako dobry znawca lite ra tu ry światowej nie m ógł potępić sztuki ,,en bloc” . W yzewa przetłum aczył Zmartwychwstanie i Sonatę. Kreutzerowską. Uległ on początkowo urokowi rosyjskiego powieścio- p isarza, później oddalił się od niego ze względu n a różnice poglądów n a spraw y religijne. Raziło go swoiste wolnomyślicielstwo Tołstoja i nieuznawanie dog­ matów' religijnych i filozoficznych. Chociaż sam głosił hasła ograniczenia w łas­ ności, uważał, że Tołstoj w tej dziedzinie posunął się zb y t daleko.

N egatyw ne stanow isko w stosunku do Tołstoja zajm ował P aul Bourget. W swej powieści Etape (1902) mówi on o autorze W ojny i pokoju jako o apostole .anarchizm u, zepsucia i rewolucji.

Pośrednie eeha tolstojowskie m ożna dostrzec w twórczości wielu pisarzy francuskich om awianego okresu. Ja k o przykład można zacytować za wielkim ro m an istą niemieckim, Curtiusem , powieść Bubu de Montparnasse. Charles Louis Philippe przedstaw ia w niej świat rozbitków życiowych, chw ytających się rozm aitych sposobów godnych potępienia, by móc dalej wegetować. Mowa tu o p ro sty tu cji, nędzy, chciwości, ale jednocześnie przebija n u ta b u n tu przeciwdm niesprawiedliwości, k tó ra jednym daje wszystko, a innych skazuje n a nędzę i upokorzenia. Ten ponury obraz jest rozjaśniony promieniami m i­ łości, solidarności i wspólną w alką o lepsze ju tro . Swoiste chrześcijaństwo T o łsto ja przebija wr wypowiedziach i postaw ach życiowych głównych boha­ terów om aw ianej powieści.

Vogüé nie byl jedynym k rytykiem interesującym się dziełem i osobą Toł­ sto ja . Oprócz R om ain R ollanda m ożna tu wymienić studium A. Leroy Beaulieu (R evue des deux Mondes z 15 X I I 1910 r.), zbiór esejów André H allaysa E n flânant (1910 - 1920), w k tó ry ch a u to r mówi o P aryżu, o prowincjach fra n ­ cuskich, o P o rt R oyal, o Suderm annie i o Tołstoju. Nie sposób pominąć stu dia E m ila F ag ueta Tolstoi et M aupassant oraz omówienie Tolstoja: Qu'est-ce que Vart?

W eseju Tolstoi et M aupassant w sposób dosyć ironiczny F agu et zarzuca Tołstojow i b rak właściwego zrozum ienia funkcji gatunków literackich. Z da­ niem F ag u eta powieść lub d ram a t nie powinny być tra k ta ta m i socjologicz­ nym i. ,,U est étrange qu ’on dem ande un tra ite de l’existence de Dieu à un o p é ra ” 30. Przeciw staw iając twórczość M aupassanta twórczości Tołstoja,

30 E. F a g u e t , Propos littéraire —3e série, Paris 1905.

(13)

k ry ty k francuski przeciwstawia właściwie dwie koncepcje literatu ry : koncepcję lite ra tu ry zaangażowanej i koncepcję lite ra tu ry niezaangażow anej. Porusza również problem piękna i dobra, artyzm u i m oralności, k tó ry u Tolstoja,, zdaniem Fagueta, jest niewłaściwie pojm ow any. Esej Tolstoi et M aupassant zawiera dwie najznam ienitsze ch arak tery sty k i dzieł ta k T ołstoja, jak i M au- p assan ta.

W jego krytycznej analizie Czym jest sztuka (Qu'est-ce que Г arti) F a g u e t zarzuca rosyjskiem u pisarzowi niewłaściwe zrozumienie sztuki i niewłaściwą ocenę litera tu ry współczesnej. Zdaniem k ry ty k a francuskiego książka Tołstoja je st nieudana, dziecinna, w której co praw da m ożna by jedynie znaleźć kilka ciekawych wypowiedzi, i to stwierdzenie odnosi się do w szystkich jego książek tzw . intelektualnych. Uw aża on, że Tołstoja jako twórcę, jako powieścio- pisarza, jako poetę epickiego m ożna zaliczyć do najw iększych geniuszy epoki,, lecz Tołstoj jako myśliciel jest najsłabszym umysłem w Europie. F a g u e t nie rozumie Tołstoja, mówi naw et, że w ykazuje on mało inteligencji, ostro k ry ty k u ją c Zolę, Bourgeta, Ibsena, Goethego, Beethovena, a uw ażając n a ­ to m iast Chatę wuja Toma Stora i Adam a Bede George E liota za n ajw artoś­ ciowsze powieści31.

Na przełomie X IX i X X wdeku, w okresie I I I Republiki francuskiej· czasopisma takie jak ,,Les Cahiers de la Quinzaine” , „ L ’A rt d ram atiq u e” i ,,Le M ouvement social” , k tóre zajęły pozycje awangardowa, dążyły do wypro­ w adzenia zmian w system ie politycznym i społecznym, jak również sta ra ły się przełam ać głęboki kryzys, w jakim znalazł się te a tr mieszczański, za pom ocą es­ te ty k i te a tra ln e j. Idąc za głosem Tołstoja twierdził, żeby sprostać tem u zadaniu artyści winni zajmowrać się pracą ręczną, służyć ludowi, żyć życiem wspól­ n o ty odnajdując w nim korzenie swej sztuki. N aw et gdyby ucierpiały na ty m poprawrność, styl, technika, dzieło zyskałoby na energii m oralnej i na zdrowdu. Peguy i Rom ain R olland a zwłaszcza ten ostatni, stw ierdzając degradację sztuki dram atycznej i lenistwo aktorów , k tó rzy walnie przyczyniają się do tego upadku, starał się wykazać w „T héâtre du Peuple” przyczynę tego s ta n u rzeczy: był nią brak ideałówT. Z tego też powodu w swoim „T eatrze Rew olucji”' i w „T eatrze W iary ” („T héâtre de la R évolution” i „T héâtre de la F oi” ) dążył do wzbudzenia zamiłowania do tak ich ideałów jak Wolność, Równość i B ra ­ terstw o.

Interesująca jest również wrypowiedź Guillaume A pollinaire’a, k tó ry omawia sjduację, jak a zaistniała po wyklęciu Tołstoja przez Kościół. W liście do K arola Boèsa, red ak to ra paryskiej „L a P lum e” z dnia 27 kw ietnia 1902 roku pisze, co następuje: „W yklęcie Tołstoja nie mogło nie wywołać reper­ ku sji w k raju ta k religijnym jak Rosja. D oktryny Tołstoja i Nietzschego*

(14)

ta k przecież odmienne, zespoliły się w um ysłach Rosji, tworząc jakąś zasłonę i zarazem religię” .

Podobnych faktów m ożna by przytoczyć więcej. Świadczą one o niesła­ bnącym zainteresowaniu Tołstojem we F rancji przed I wojną światową.

И РЕНА ФИЛИПОВСКА ФРАНЦУЗСКАЯ ЛИТЕРАТУРА И ТОЛСТОЙ (1880- 1914) Р е зю м е Цель настоящей статьи сводится к зарисовке самых главных тенденций в восприятии Льва Толстого во Франции в 1880- 1914 гг. Хронологические рамки легко обосновать. Это именно период глубокого кризиса французской культуры, кризиса основ общественной и индивидуальной жизни. В это время начинаются также поиски новых доктрин и новых религиозных, общественных и культурных моделей в самом широком значении этого слова. Для тех, кто ищет новые пути как в области формы, так и содержания, источником инспи­ рации становится не только традиция, но также новое, т. наз. авангардное движение. Одним из средств, содействующих возобновлению и углублению литературной жизни, становятся чужие образцы и связанное с этим увлечение литературой других стран. Существовали различные причины интереса к произведениям и личности Толстого. Для французов, страдающих скепсисом и пессимизмом, Толстой становится апостолом веры. Его жизнь, как вызов всем формам конформизма, интересовала всех тех, кто был за­ мучен шаблоном, ложью и рутиной буржуазного стиля жизни. Идеалы русского писателя разделяли многие французы, тем более, что существовала возможность опереться на тра­ дицию родных крупных писателей и мыслителей таких, как: В. Гюго, Ламене, Ф. Озанам и др. Пацифизм, идеал разоружения и братства народов были общие для Толстого и многих знаменитых писателей, напр., Р. Роллана, Дюамеля, Мартена дю Тара, Верхарна (если только учесть самых выдающихся). Надо также учесть обояние экзотикой личности автора гран­ диозных произведений таких, как Война и мир, а также политические связи Третьей республи­ ки с Россией, чтобы понять и добавочные причины увлечения Толстым. Особенно большие заслуги в популяризации русского романа во Франции, в частности же произведений Тол­ стого и Достоевского, имеет М. де Вогюэ. Толстым интересовались также такие писатели, как: Э. Фаге, А. Франс, Р. Роллан, Г. Дюма, А. Суарэ, Мартен дю Тар, которого Семья Тибо получила определение „толстовского романа”. В значительной степени содействовали по­ пуляризации пьес Толстого Андрэ Антуан и его „Théâtre libre”. Были также во Франции писатели, отрицающие J1. Толстого (Шарль Мурра, Теодор де Вызева и Поль Бурже).

FR EN C H L ITER A TU R E AND TOLSTOY (1880 - 1914) by

IR E N A FILIPOW SKA

S u m m a r y

The aim o f the present article is to outline the m ost important lines o f developm ent o f reception of Tolstoy in France in 1880 - 1914. The selection of chronological lim its is easy to justify. This is a period of a very great crisis of French culture and the basio

(15)

foundations o f social and individual life. Looking for new doctrines and new religious models, social and cultural models in the widest sense o f the word begins. The source o f inspiration o f those who are looking for new ways both in the field o f form as w ell as content m ay be both tradition and new m ovem ent, called the vanguard m ovem ents. One of the proposed means which were to renew and make more thorough the life o f literature was to borrow from foreign models and the interest in the literary output of other countries resulted from this.

The reasons o f interest in the work and the person o f Leo Tolstoy were numerous. For the French people troubled w ith scepticism and pessimism Tolstoy becomes the apostle of faith. H is life being a chellenge to all forms of conformism interested all those who felt tired of triteness and commonplaceness, hypocrisy and routine of the life style of bourgeoisie. The ideals o f the Russian writer were shared b y m any French people, the more so that it was possible to refer to the tradition of the native great writers and th in ­ kers such as У. Hugo, Lamenais, F. Ozanam and others. Pacifism, the ideal o f disarmament and brotherhood o f peoples were common both to Tolstoy and m any outstanding writers, e.g. Romain Rolland, Duhamel, Martin du Gard, Verhaeren to m ention only the m ost im portant ones. One should add here the attractiveness o f exoticism em anating from the figure of the author o f m onumental works like War and Peace and political relations of The Third Republic w ith Russia in order to understand the other reasons for the interest in Tolstoy. E. M. de Vogué had a great share in the field o f popularization o f Russian novels in France and on particular the works of Tostoy and D ostoyevsky. There were m any other writers who were also interested in Tolstoy — E . Faguet, A. France, Romain R olland, G. Dumas, A. Suaręs, Martin du Gard whose The Thibaidt F am ily received a name of the Tolstoyan novel. André Antoine and his “Théâtre libre” contributed to a considerable degree to the popularization of theatrical plays of Tolstoy. Surely, there were in France the writers whose attitude toward Tolstoy was negative — these were Charles Maurras, Theodore de W yzewa and Paul Bourget.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zaczął coś poprawiać koło uprzęży, gdy go schwycił i przytrzymał za ramię energicznie, jakiś stary wiarus z lewą ręką wiszącą na temblaku, zwrócił

 W roku 1808 car Aleksander udał się do Erfurtu, gdzie widział się powtórnie z Napoleonem.. Przepych i pompa rozwinięte w czasie tego drugiego zjazdu monarchów, były

Trzeba przyznać, że książę Bazyli urządzał wszystko w ten sposób, żeby zbliżyć młodych i wydać córkę za hrabiego Bestużewa; robił to jednak z pewną

— powtarzała bez zmiany każdemu z zaproszonych Anna Pawłówna, prowadząc ich do małej niskiej staruszki, z olbrzymim tokiem aksamitnym na głowie, która zjawiła

Nie pojmujemy co prawda, żeby miljony istot ludzkich, miały się zarzynać i mordować nawzajem, z tego powodu jedynie, że Napoleon był nadto ambitnym, Aleksander upierającym

 Traktował ją, jak traktuje się dziecko, żartował z nią, drażnił, lecz ona kobiecą swą intuicją wyczuwała, że całe to zachowanie się jego nie było zachowaniem

(Artykuł niniejszy, pióra wielkiego pisarza rosyjskiego, został zawczasu zakazany przez rząd rosyjski. Już w tytule samym rząd upatrywał krytykę swej polityki sądów

Michalski: „Poprzez całą korespondencję Chmielowskiego wije siię jak złota nić poprzez barwną tkaninę jego głęboka religijność, która się raz po raz