Od dwach lat toczą się ciężkie zapasy wojenne, w których ważą się losy państw i narodów oraz rozstrzyga się ich przyszłość. Ale gdy niezależne i samodzielne ludy przez rząd swój i przez swą arraję świadomie i planowo o swej doli rozstrzygają, n a ród polski ma przed sobą trudne zadanie tw orzenia dopiero organizacyi sil narodowych.
By jed n ak wolę naszą w spraw ie naszej przyszłości zaznaczyć—do życia i udziału w walce powołać j ą trzeba.
W ojna zasta ła nas rozbitych i rozproszonych. Musimy się za wszelką cenę zjednoczyć i zorganizować.
R o zszalała się n a ziemi naszej, zubożyła nas i zniszczyła. Musimy skupić i zjed
noczyć zasoby narodowe.
W ytoczyła potoki krwi z naszego narodu, tysiące dzieci polskich do arm ii obcych z a g a rn ę ła . Musimy stworzyć w łasn ą siłę zbrojną, która dla spraw y polskiej k rew pol
s k ą przelew ać będzie.
I kto dziś bezczynnie przyszłości oczekuje, kto do bierności wzywa, kto odsuwa się od twórczej p racy nad przyszłością ojczyzny, wńnnym wobec niej się staje.
Od chwili wybuchu wojny rozpoczęła się p rac a nad stworzeniem organizacyi n a rodowej, silnej i jednolitej. W zniósł sztandar czynu polskiego Józef Piłsudski, popro
w adził młode szeregi do walki z Rosyą, a za tein w skazaniem pobiegła polityczna myśl polska i zwolna lecz stale w zm acniać się zaczęła konsolidacya tych żywiołów, które do w alki o niepodległość zawsze były i zawsze są gotowe.
W chwili obecnej zjednoczonemi siłami działać trzeba i do »harmonizowania celu oraz akcji dążyć należy. Stronnictw a ludowe i robotnicze, a w raz z niemi inne zdecydowane organizacye niepodległościowe, rad y prowincyonalne i komitety, powołały do życia CENTRALNY KOMITET NARODOWY, który m a w dalszym ciągu jedno
czyć w szystkie siły walczące o niepodległość Polski.
Jednem z najbliższych zadań CENTRALNEGO KOMITETU NARODO W EGO je s t stw orzenie Naczelnej R ady Narodowej, opartej o jaknajszersze masy ludowe, po
siadającej zaufanie k raju i dążącej do spełnienia zadań Rządu Narodowego.
Ażeby tem u zadaniu podołać, należy rozszerzyć organizacye n asze, tworzyć in- stytucye współdziałające z nami nad odbudowaniem ojczyzny, należy rzucić tysiące pism i książek, które spraw ę n a szą w yjaśnią, należy rozesłać ludzi, którzy przez kraj c ały sieć organizacyi przeciągną, należy wreszcie przygotow ać się do tej chwili, gdy sp ra w a polska na porządek dzienny się wysunie.
Potrzeba nam ludzi i środków.
Wzywamy do skupienia się koło naszego sztandaru, do wspólnej pracy w n a szych szeregach tych, którzy pracow ać mogą, a wszystkich do ofiarności i do zbierania funduszów n a ten cel potrzebnych.
Mamy to niezłomne przekonanie, że każdy obywatel k raju, poczuwający się do obowiązku względem ojczyzny, w chwili, gdy wschodzi nad nią brzask wolności, po
śpieszy do nas ze sw ą pracą i ofiarą, by z nami wspólnie gm ach niepodległej Pol
ski budować.
CENTRALNY KOMITET NARODOWY.
Warszawa, dnia 24 maja 1916 roku.