• Nie Znaleziono Wyników

11 LISTOPAD 1968

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "11 LISTOPAD 1968"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

11

LISTOPAD 1968

(2)

Z a le c o n o do b ib lio te k n a u c z y c ie ls k ic h i lic e a ln y c h p is m e m M in is te r s tw a O św ia ty n r IV /O c-2734/47

T R E Ś Ć Z E S Z Y T U 11 (2003)

W ł o d e k J . M ., P r ó b y g o s p o d a r o w a n ia w m o r z u ... 269

N o w i ń s k i M ., R o ś lin y « w ią ż ą c e » a z o t a t m o s f e r y c z n y ... 272

B i r k e n m a j e r K .( N o w a ja s k in i a n a P o d h a l u ... 274

S e d 1 a k W ., P r e k a m b r y j s k a A n t i k o k a n i a z G ó r Ś w ię to k r z y s k ic h . . . 277

W o j c i e c h o w s k i J ., P łe tw o n o g ie — w y s tę p o w a n ie i o c e n a lic z e b n o ś c i . 278 S t e c k i K ., O s ta t n ie t u r y (B o s p r i m i g e n iu s B o j.) w P o l s c e ... 281

M o w s z o w i c z J ., A n to n i A n d r z e jo w s k i (w s tu le c ie ś m ie rc i) . . . . 282

D ro b ia z g i p r z y r o d n ic z e O rz e c h y k o k o s o w e (W . S t e r m i ń s k a ) ... 284

A rc h e o m a g n e ty z m (E. S c h n a y d e r ) ... 284

S o w a w ło c h a ta (J . P r z y b y s z ) ... 286

C ie n ie o d W e n u s (A . M a r k s ) ... 286

T r z ę s ie n ie z ie m i n a z n a c z k a c h p o c z to w y c h (A . Ł a s z k ie w ic z ) . . . . 287

R o z m a i t o ś c i ...288

R e c e n z je C h r o ń m y p r z y r o d ę o jc z y s tą (Z. M . ) ...290

K o s m o s — S e r ia A . B io lo g ia (Z. M . ) ... 291

S p r a w o z d a n ia M ię d z y n a ro d o w y K u r s B io e n e r g e ty k i w P o ls c e (A. D ro żd ż) . . . . 291

S p r a w o z d a n ie B y d g o s k ie g o O d d z ia łu P T P im . K o p e r n ik a z a I p ó ł­ ro c z e 1968 r ...292

S p r a w o z d a n ie O d d z ia łu Ł ó d z k ie g o P T P im . K o p e r n ik a z a I p ó ł­ ro c z e 1968 r ... 292

S p i s p l a n s z

I. P E L I K A N K Ę D Z IE R Z A W Y , P e le c a n u s c r is p u s B ru c h . — F o t.

W . S tr o jn y

I I . M Ł O D E D Z I K I. R e z e r w a t S ie r a k ó w . — F o t. A . W a s ile w s k i I l i a . IR G A Z W Y C Z A J N A , C o to n e a s te r in te g e r r im a M e d . F o t.

Z . Z w o liń s k a

I l l b . B O R O W IK K O Z A K , B o le tu s s c a b e r B u li. — F o t. Z. Z w o liń s k a IV . G O Ł O B O R Z E P IA S K O W C Ó W m a g u r s k ic h p o d sz c z y te m B a b ie j

G ó r y . — F o t. J . N iś k ie w ic z

O k ł a d k a : L A M P A R T , P a n th e r a p a r d u s (L.). — F o t. W . S tr o jn y

(3)

P I S M O P R Z Y R O D N I C Z E

O R G A N P O L S K I E G O T O W A R Z Y S T W A P R Z Y R O D N I K Ó W IM. KOPERNI KA

(R ok z a ło ż e n ia 1875)

LISTOPAD 1968 ZESZYT 11 (2003)

JA N M A R IA N W Ł O D E K (K ra k ó w )

PRÓBY GOSPODAROW ANIA W MORZU

Problem coraz większego w ykorzystania mórz i oceanów dla w yżyw ienia ludzkości będzie co­

raz bardziej aktualny w związku ze zwiększa­

jącą się stale presją demograficzną na środki żywności. Ocean światow y pojęty jako zbiór w szystkich mórz i oceanów jest do dziś dnia i jeszcze prawdopodobnie bardzo długo będzie przestrzenią naszej planety niewykorzystaną, a zajm uje 71°/o jej powierzchni.

To, co się obecnie z niego dobywa, przypo­

mina czasami dziką gospodarkę rabunkow ą, mimo, że istnieją dla wielu obszarów morskich rybackie umowy co do w ym iaru oczek w sie­

ciach i kontygentów odłowu. W Morzu Północ­

nym stwierdzono dw ukrotnie w ciągu XX w ie­

ku, że odłowy są prow adzone nieracjonalnie.

Po w strzym aniu bowiem połowów na tym mo­

rzu w ciągu pierw szej i drugiej w ojny świato­

wej na przeciąg czterech do pięciu lat, stw ier­

dzono po zaprzestaniu działań wojennych, zwiększenie się połowów w stosunku do przed­

wojennych. P rzy tym , co jest bardzo charakte­

rystyczne, w zrastała ilość ryb, a nie rozm iary osobników.

M iędzynarodowe umowy o kontygentach od­

łowu poszczególnych zw ierząt morskich, zapo­

czątkowane w odłowach w ielorybów i kulba- ków, niew ątpliw ie opóźniają ich eksterm inację.

W Morzu Północnym obowiązuje konwencja o w ym iarach oczek w sieciach i w ym iarach ochronnych w ażniejszych gatunków ryb. Nie­

stety, nie wszyscy przestrzegają tych przepisów.

Zapasy nektonu oceanu światowego są ogrom­

ne, można uważać je za niewyczerpane, dopóki połowy nie osiągną rocznej produkcji n a tu ra l­

nej oceanu. Wycena tej produkcji nie jest rzeczą łatwą. B o g o r o w , M a r t i n s e n , M o j s i e - j e w szacują ją na około 100 milionów ton ryb rocznie, przy czym według Bogorowa produkcja nektonu może wynosić 200 milionów ton rocz­

nie. W ynikałoby z tego, że produkcja ry b sta­

nowi tylko połowę tego ostatniego ogniwa na­

turaln ej rocznej produkcji. Odłowy ryb zwięk­

szają się z roku na rok, bo metody połowów udoskonalają się, a floty ry b a c k ie 'z n a jd u ją nowe tereny ekspansji. W ostatnich czasach zło­

wiono w roku 1955 — 25 220 tysięcy ton ryb, a w roku 1965 — 46 344 tysiące ton.

Widać z tego, że w ciągu 10 lat nastąpiło praw ie podwojenie ciężaru złowionych ryb, przy czym tempo odłowów rosło o 2 m iliony ton na rok. Sądzić można, że za 25 la t dopędzimy po­

ziom rocznej produkcji natu ralnej oceanów i staniem y wobec problem u zwiększenia jej w sposób sztuczny przez odpowiednie zabiegi.

Dziś nie są jeszcze opracowane metody zwięk­

szenia tej produkcji. Badania i prooy w tym za­

kresie znajdują się zaledwie W powijakach, choć zostały rozpoczęte jeszcze w tam tym wieku.

O żyzności morza w łańcuchu produkcyjnym decydują dwa czynniki podstawowe: światło i substancje odżywcze. P rodukcja pierw otna — pierwsze ogniwo w łańcuchu produkcyjnym , którego końcowym ogniwem jest nekton — za­

leży od fotosyntezy glonów. Zaś fotosynteza ta

38

(4)

270

jest uw arunkow ana dostateczną ilością i obec­

nością substancji odżywczych w postaci soli biogenicznych, rozpuszczanych w wodzie m or­

skiej. W raz ze zwiększeniem się głębokości mo­

rza zm niejsza się ilość przenikającego światła.

W pelagialu św iatło w ystarczające dla fotosyn­

tezy przenika do głębokości 100 m, a w przy­

brzeżnej m ętnej wodzie od 50— 70 m. W rejo ­ nach um iarkow anych obydw u półkul w jesieni i w zimie intensyw ność św iatła się zmniejsza, a oprócz tego przenikanie św iatła może być ograniczone przez lód.

N iezm iernie w ielkie zapasy soli odżywczych biogenicznych zn ajd ują się w oceanie poniżej w arstw y, gdzie może odbywać się fotosynteza przez glony. Uzupełnienie zapasów górnej w ar­

stw y n astęp u je w tedy, gdy wody głębinowe a w raz z nim i sole odżywcze podchodzą ku w arstw ie fotosyntezy. P rzeciętna głębokość oce­

anu w ynosi praw ie 4 kilom etry, jest więc z cze­

go uzupełniać pow ierzchniow e zapasy.

N iektóre rejo n y oceanu charakteryzuje pod­

noszenie się wód głębinow ych, a inne opadanie.

Szczególnie w yraźnie zachodzi podnoszenie się

R y c. l a . Ś w ia to w e o d ło w y r y b w g G ro d z iń s k ie g o

w tych rejonach, gdzie w ieją stale silne jedno­

kierunkow e w iatry, a więc na obu półkulach w rejonach 40° szerokości geograficznej, zwa­

nych przez m arynarzy „ryczącymi czterdziest­

kam i”. Ponieważ rejo n y te otrzym ują dosta­

teczną ilość św iatła, a wody głębinowe podcho­

dzą do w arstw y fotosyntezy, stąd pochodzi zja­

wisko żyzności tych rejonów. Ocean użyźnia się, czyli nawozi w sposób naturalny.

W rejonie tropikalnym w ody powierzchnio­

we opadają w głębie oceanu tam , gdzie zacho­

dzi antycykliczny obrót wód morskich. Ponie­

waż rejo n y te nie dostają soli odżywczych z głębin, nie może się tam bujnie rozw ijać życie jak na południe i północ od „ryczących czter­

dziestek” , choć św iatła jest tam pod dostatkiem . Średnia w ydajność rybacka mórz mierzona wysokością odłowów przedstaw ia się n astę­

pująco: 1) odłowy z mórz położonych nad szel­

fem, tj. o głębokościach 100—200 m — 14,5 kg z ha powierzchni morza; 2) odłowy z mórz po­

łożonych nad skłonem szelfu w głębiny, tj. głę­

bokości 200—300 m — 0,33 kg z ha powierzchni morza; 3) odłowy z pelagialu, tj. z obszarów położonych nad głębokościami od 3 000 m w głąb — 0,12 kg z ha powierzchni morza.

Z tego zestaw ienia w ynika, że średnia rybacka w ydajność oceanu w ynosi 1,3 kg na ha powierz­

chni. W razie przyjęcia 100 m in ton jako p u ła­

pu rocznej produkcji n atu raln ej oceanu, moż­

liwości uzyskania ry b z ha powierzchni w yno­

siłyby 2,8 kg, a nektonu 2 razy więcej, czyli 5,6 kg z ha. Jeśli przyjąć średnią produkcję ry b z ha pow ierzchni jeziora w Polsce na 26 kg, a z ha staw u 10 razy więcej, tj. około 300 kg — to od razu widać, o ile zabiegi hodowlane czło­

w ieka podniosły pułap produkcyjny wód słod­

kich.

Choć w chwili obecnej w ydaje się, że rybo- stan oceanu i jego produkcja są niew yczerpy- wane, to jednak nauka w inna szukać rozwiązań na tę chwilę, gdy odłowy osiągną pułap n a tu ­ ralny ch możliwości produkcyjnych. Zmusza do tego sy tu acja demograficzna.

N ajbardziej produkcyjnym i rejonam i w oce­

anie są rejon y przybrzeżne i położone nad szel­

fam i kontynentalnym i, to jest nad głębokościa­

m i od 200 m. N ajbardziej w ydajnym znanym morzem jest Morze Azowskie o głębokości prze­

ciętnej 13 m; produkcja jego jest bardzo wysoka, w ynosi bowiem 80 kg z ha. W oceanie łowi się najw ięcej ry b z powierzchni szelfu, któ ra ma najm niejszy udział w powierzchni ogólnej oce­

anu, bo 7,6%, skłon szelfu w głębiny zajm uje już 15,3%, a głębie poniżej 3 000 m — 77% po­

wierzchni. Z tej najw iększej pow ierzchni łowi się najm niej, jest ona praktycznie rzecz biorąc nie w ykorzystana dla zdobyw ania w yżywienia.

Nad szelfam i w yław ia się 88% ogólnej m asy ryb, tylko 4% na skłonach szelfu, a 8°/o w pe­

lagialu nad głębokościami poniżej 3 000 m.

G łów nym zagadnieniem na dziś jest w ykorzy­

stanie wód przybrzeżnych i mórz kon ty nental­

nych.

Z poprzednio przytoczonych danych wynika, że ryb z oceanu w ystarczy tylko na 25 lat. Doj­

ście do granicy n atu raln ej produkcji oceanu spo-

R y c . I b . O d ło w y r y b w E u r o p ie ś r o d k o w e j i z a c h o d n ie j O b ja ś n ie n ie (d la o b u ry c in ): K r ą ż k i o z n a c z a ją w ie lk o ś ć o d ło w ó w w k a ż d y m k r a j u . B — ry c . I b . O d ła w ia n ie ilo śc i r y b w ty s . to n : 1) J a p o n i a 6068, 2) P e r u 5835, 3) C h in y 5025, 4) Z S R R 3628, 5) S ta n y Z je d n o c z o n e A P . 2912, 6) K a n a d a 1125, 7) I n d i e 974, 8) I n d o n e z ja 943, 9) I s l a n d i a 785, 10) P o łu d n io w a A f r y k a 668, 11) N o r­

w e g ia 1334, 12) H is z p a n ia 1015, 13) A n g lia 945, 14) D a ­ n ia 782, 15) F r a n c j a 745, 16) N ie m c y Z a c h o d n ie 632, 17) P o r t u g a li a 523, 18) I t a l i a 225, 19) P o ls k a 210. S ta n

z r o k u 1962

(5)

271

woduje szersze zastosowanie umów m iędzyna­

rodowych co do kontyngentu odłowów. Jest to zabieg bierny w gospodarowaniu na morzu, ale w ydaje się, że z biegiem czasu będzie ogólnie stosowany. E ksterm inacja przem ysłowych ga­

tunków ryb w obecnym stanie techniki poło­

wów nie grozi. Gdy połowy jakiejś ry by zaczy­

nają się zm niejszać i stają się nieopłacalne, przestaje się łowić i gatunek ma szansę odro­

dzenia się. Co innego, jeśli by zm ieniła się tech­

nika: mogłoby dojść przy dzikim łowieniu do bardzo wielkiego zm niejszenia się zasobów ryb w oceanie.

Do regulacji rybostanu można podchodzić nie tylko w sposób bierny, ale i czynny. Podczas gdy zabiegi bierne m ają na celu utrzym anie stanu produkcji n atu raln ej na granicznym po­

ziomie m aksym alnego odłowu, to zabiegi czyn­

ne m ają na celu przede wszystkim zwiększenie jej. Do zabiegów czynnych należą: przesadza­

nie czyli transp lantacja ryb z jednego obszaru wodnego w drugi i czynna upraw a mórz. Udaną transplantacją nazyw am y aklim atyzację, a za­

domowienie się, w ytw orzenie dużych przem y­

słowych stad — naturalizacją. Należy tu też sztuczne obsadzanie mórz populacjam i młodych ryb, które w yrosły w w ylęgarniach na lądzie.

R yc. 2. G ła d z ic a (P le u r o n e c te s s a p la te s s a L.) w g M . G ą s o w s k ie j

Próby przesadzania ry b i ich aklim atyzacji czyni się od dawna. Już w pierw szej połowie XVIII w ieku próbowano aklim atyzow ać w Ne­

wie sterleta z Wołgi. W r. 1873 przeniesiono śle­

dzia Alosa sapidissima z wschodnich brzegów A m eryki Północnej do brzegów zachodnich.

Później przesadzono tam także okonia pręgowa- nego Roccus saxatilis. Obie tran splantacje udały się i na nowych m iejscach oba gatunki w ytw o­

rzyły duże ilościowo populacje. W Europie prze­

prowadzili w r. 1892 Duńczycy transplantację gładzicy Platessa platessa (L.) ze swych brze­

gów, gdzie była przegęszczona, na obszary Dog- ger Bank na M orzu Północnym. Szczególnie udane tran sp lan tacje łososi i troci z Anglii do Nowej Zelandii w r. 1866 dały tam podstawę do stw orzenia przem ysłu rybackiego. W Związku Radzieckim aklim atyzow ano w morzach Białym i B arentsa dalekowschodnie łososie: gorbuszę i ketę. Gorbuszę można obecne spotkać w rze­

kach Norwegii, Islandii an naw et Anglii. W J e ­ ziorze A ralskim osiedlono śledzia bałtyckiego.

T ransplantacja może się udać „za dobrze” ; przy­

kładem jest k arp polski, k tó ry w Ameryce P ół­

nocnej tak się rozprzestrzenił, że dziś trak tu je

się go tam jako chw ast rybi. T ransplantację tę przeprowadzono z końcem XIX wieku.

W Związku Radzieckim zasiedla się rybam i roślinożernymi rzeki zlewiska Morza Azowskie- go i Jeziora Aralskiego, które wychodzą też w rejony przyujściowe tych mórz. Z Morza Aralskiego zaczęto przesadzać ry b y w inne ob-

R y c. 3. G o rb u s z a (O n c o r h y n c h u s g o rb u s c h a W a lb ) w g G . W . N ik o ls k ij

szary, np. brzanę aralską Barbus brachycepha- lus Kessl. w rejon K ubania. Ciekawe są per­

spektyw y aklim atyzacji sazana aralskiego, a więc karpia, k tó ry się tam trze w w arunkach naturalnych w słonawej wodzie. Sazan Morza Azowskiego nie trze się w wodzie słonawej i wychodzi na tarło w górę rzek zlewiska tego morza. Sazan aralski jest więc lepiej przy­

stosowany do bytow ania w wodzie słonawej.

Według Doroszewa sazan aralski najlepiej się rozw ija w wodzie o 6—8% zasolenia. Procent zapłodnienia jest w tych w arunkach największy i prawdopodobieństwo zapłodnienia też n aj­

większe. Jednak tran sp lan tacja sazana aralskie­

go w rejon Morza Azowskiego nie będzie opła­

calna, gdyż brzegi Morza Azowskiego nie obfi­

tu ją w zarośla trzcinowe, w przeciw ieństw ie do brzegów Jeziora Aralskiego. Taka transplantacja m iałaby jedynie sens dla wzbogacenia genoty­

pu sazanów azowskich. Trudniej jest aklim aty­

zować ry by w rejonie tropikalnym . Jest jednak znany przykład udanego przeniesienia sardynki Sardina melanostica Ichleg. z rejonu A rchipela­

gu Markizów do brzegów Wysp Hawajskich.

R yc. 4. B r z a n a a r a l s k a (B a r b u s b r a c h y c e p h a lu s K essl) w g G . W . N ik o ls k ij

D rugą odmianą czynnej upraw y mórz jest sztuczne zarybianie podobne do tego, jakie sto­

suje się w rybactw ie śródlądowym. Próby takie czyniono w Anglii już w XIX w ieku z gładzicą, ale je zarzucono z powodu złych wyników.

Obecnie Anglicy przeprow adzają nowe doświad­

czenia w w ylęgarni w miejscowości P o rt Erin na wyspie Man — ostatniej z w ylęgarni m or­

skich czynnych w XIX wieku. Udało się tam

38*

(6)

272

w yhodować w ielkie ilości gładzicy Platessa pla- tessa (L.) poza stadium larw alne i obsadzać 3-m iesięcznym i rybkam i morze. Ma to istotne znaczenie dla przeżyw ania tych ry b w morzu.

Obsadzenie m łodym i larw am i ry b mórz otacza­

jących W ielką B rytanię w X IX w. było przy­

czyną niepowodzeń w ylęgarnictw a morskiego.

Hodowla m łodych gładzic udała się dlatego, że w r. 1939 rozw inięto rów noległą hodowlę sko­

ru p iak a A rtem ia salina, których użyto na po­

k arm dla narybku.

D yrektor badań rybackich w Anglii, dr Cole, w zyw a do zastosowania m etod hodowli bydła do hodowli ry b m orskich przebyw ających w p łytkiej wodzie. M etody te, żywienie, selek­

cja, są od daw na stosowane w gospodarce sta­

wowej, szczególnie w Polsce. O sukcesie zdecy­

duje w ychow anie populacji odpowiedniej dla płytkich zatok morskich. Muszą to być ryby szybko dojrzew ające, o korzystnym współczyn­

niku przekształcania pokarm u naturalnego. Ta­

kiej populacji należy stworzyć jak najlepsze w aru n k i życia, tj. zniszczyć gatunki ko n ku ru ją­

ce w pożywieniu, m aksym alnie zm niejszyć cho­

roby i dostarczyć odpowiedniej karm y.

Dziś w ydaje się rzeczą fantastyczną mówić o upraw ie morza, ta k jak mówimy o upraw ie roli, łąk, lasów czy stawów. W dzisiejszym sta­

nie w iedzy jest to m arzenie nauki. Jest jednak naszym obowiązkiem wobec przyszłości myśleć o tych zagadnieniach i działać ku ich urzeczy­

w istnieniu. Jest to zwłaszcza obowiązkiem przyrodników .

M A R IA N N O W IŃ S K I (P o z n a ń )

R O ŚLIN Y «W IĄ ŻĄ C E» AZOT ATMOSFERYCZNY

S p r a w a g o s p o d a r k i a z o to w e j w św ie c ie r o ś lin n y m w y s u w a się o s ta tn io n a je d n o z p ie r w s z y c h m ie js c o b o k fo to s y n te z y . N ie ty lk o s y n te z a w ę g lo w o d a n ó w p r z y c ią g a u w a g ę b a d a c z y — m o ż e w je s z c z e w ię k s z y m s t o p n iu c z y n i to s y n te z a b ia ł k a .

P o w ię k s z a ją c e j się g w a łto w n ie lu d z k o ś c i g ro z i w id ­ m o c o ra z w ię k s z e g o g ło d u . J u ż d z iś n ie d o ż y w ia się o k o ło 50% z a lu d n i e n ia k u li z ie m s k ie j. A n ie d o ż y w ia ­ n ie — j a k w ia d o m o — m o że b y ć n ie ty lk o ilo śc io w e — g ro ź n e je s t te ż n ie d o ż y w ia n ie ja k o ś c io w e , p r z e d e w s z y s tk im n ie d o s ta t e k b ia łk a . W ie le d a n y c h z te g o z a ­ k r e s u p r z y n io s ła t a k z n a n a w sw o im c z a s ie k s ią ż k a J o s u e d a C a s t r o G e o g r a fia g ło d u .

W św ie c ie r o ś lin n y m w y tw a r z a n ie b i a ł k a z w ią z a n e je s t z z a o p a tr z e n ie m w azo t. S tą d r o l a z w ią z k ó w a z o ­ to w y c h w g le b ie ; s t ą d te ż o g ro m n e z n a c z e n ie a s y m il a ­ c ji a z o tu a tm o s fe r y c z n e g o *.

C a łk o w itą ilo ść a z o tu , ja k a w c ią g u r o k u d o s ta je się do g le b y , o c e n io n o n a 100 t o n c z y ste g o s k ła d n ik a , w ty m 90°/o a z o tu w ią z a n e g o b io lo g ic z n ie , r e s z ta p o ­ c h o d z i z n a w o z ó w m i n e r a l n y c h i z w y ła d o w a ń e le k ­ tr y c z n y c h . O c z y w iśc ie , w k r a j a c h o w y s o k ie j k u lt u r z e r o ln ic z e j s to s u n e k t e n z m ie n ia s ię n a k o rz y ś ć n a w o z ó w m i n e r a l n y c h .

P o w s z e c h n ie z n a n a je s t o lb r z y m ia r o l a r o ś lin m o ­ ty lk o w a t y c h . J u ż od l a t ty s ię c y z a jm u ją o n e p o c z e sn e m ie js c e w ś r ó d r o ś lin u p r a w n y c h . J u ż w n e o lic ie p i e r ­ w o tn y r o l n ik u p r a w ia ł b o b ik , so c z e w ic ę , c ie c ie rz y c ę i g ro c h , n a s io n a ic h c e n ią c ja k o p o k a r m . Ś w ia d c z ą o ty m z n a le z is k a a r c h e o lo g ic z n e n a B lis k im W s c h o ­ d z ie . B o g a te w b ia łk o n a s io n a i w e g e ta ty w n e o r g a n y m o ty lk o w a ty c h , w z b o g a c a n ie p r z e z n ie g le b y w z w ią ­ z k i a z o to w e d z ię k i s y m b io z ie z p e w n y m i b a k te r ia m i z a p e w n iły ty m r o ś lin o m o d p o w ie d n ie m ie js c e w r o l n i­

c tw ie p o s tę p o w y m .

B a k te r io m b ro d a w k o w y m r o d z a j u R h izo b iu m . p o ś w ię ­ c o n o ju ż w ie le u w a g i i b a d a ń . O p ra c o w a n o ic h s y s te ­ m a t y k ę , d z ie lą c je n a 16 g r u p . O p ra c o w a n o te ż m e to -

* Science 1967

1

d y k ę z a k a ż a n ia n im i g le b y i ro ś lin , w a ż n ą z p u n k t u w id z e n ia p r a k t y k i ro ln ic z e j. S p r a w a sy m b io z r o ś lin u p r a w n y c h z b a k te r ia m i b r o d a w k o w y m i szczeg ó ln eg o z n a c z e n ia n a b ie r a w r e jo n a c h tr o p ik a ln y c h . N ie n a d a ją się t a m u p r a w n e g a tu n k i m o ty lk o w a te u m ia r k o w a n y c h s t r e f k lim a ty c z n y c h — n ie z n o szą z b y t s iln e g o t r o p i ­ k a ln e g o s ło ń c a , p r z e r a s t a j ą je w y s o k ie ta m te js z e tr a w y . Co g o r s z a — z b y t w y s o k ie , p o n a d o p ty m a ln e t e m p e r a ­ t u r y g le b y p o w o d u ją g w a łto w n y s p a d e k in t e n s y w ­ n o ści a s y m ila c ji a z o tu p rz e z b a k t e r i e b ro d a w k o w e .

W ie le u w a g i p o ś w ię c o n o z ro z u m ie n iu b io lo g ii i f iz jo ­ lo g ii z ja w is k a s y m b io z y . W riz o s fe r z e m o ty lk o w y c h b a k t e r i e p o b u d z a n e są do r o z m n a ż a n ia się p r z e z w y ­ d z ie lin y ty c h ro ś lin : n a le ż y do n ic h p rz e d e w s z y s tk im tr y p to f a n , k t ó r y u le g a p r z e m ia n ie n a k w a s in d o lo o c to - w y . R a z e m z e n z y m e m p o lig a la k tu r o n a z ą , w y d z ie la n y m p rz e z k o r z e n ie m o ty lk o w a ty c h p o d w p ły w e m s p e c y ­ f ic z n e j w y d a lin y b a k t e r y j n e j , k w a s t e n ro z p u s z c z a b ło n y k o m ó r k o w e w ło ś n ik ó w , t o r u j ą c d ro g ę b a k te r io m do ic h w n ę tr z a , ty m s a m y m zaś u m o ż liw ia in f e k c ję k o ­ rz e n i. D a ls z e b a d a n ia p o z w o liły z ro z u m ie ć c y k l p r z e ­ m ia n b io c h e m ic z n y c h , w io d ą c y c h d o w ią z a n ia w o ln e g o

a z o tu p r z e z b a k t e r i e b ro d a w k o w e .

N ie m a łą r o lę o d g r y w a ją p rz y ty m p e w n e m ik r o e le ­ m e n ty , z w ła s z c z a m o lib d e n i k o b a lt, a ta k ż e żelazo . W p r a k t y c e w n ie k tó r y c h r e jo n a c h , j a k n p . w A u s tr a lii, s to s u je s ię n a w o ż e n ie m o lib d e n e m w ilo ś c i m in im a ln e j (70 g /h a ) — d a je to w y d a tn e z w ię k s z e n ie p lo n u m o t y l­

k o w a ty c h . Z n a c z n y w z r o s t p lo n u , d o c h o d z ą c y n a w e t do 77%>, o s ią g n ą ć m o ż n a w p e w n y c h w y p a d k a c h ta k ż e p rz e z n a w o ż e n ie b a r d z o d ro b n y m i ilo ś c ia m i k o b a ltu .

P o n a d 200 g a tu n k ó w m o ty lk o w a ty c h n a le ż y do a s o r ­ t y m e n t u r o ś lin u p r a w n y c h n a c a łe j k u l i z ie m s k ie j.

W ią ż ą o n e ro c z n ie k o ło 100—-200 k g c z y ste g o a z o tu — ś r e d n io n a 1 h e k ta r z e . O g ro m n ą r o l ę o d g r y w a ją m o ­ t y l k o w a t e p o z o s ta łe , k tó r e w lic z b ie p o n a d 12 000 g a ­ tu n k ó w w y s tę p u j ą n a te r e n a c h n ie u p r a w n y c h . A t e ­ r e n y t a k i e s ta n o w ią p rz e c ie ż 9/10 w s z y s tk ic h lą d ó w w s k a l i o g ó ln o z ie m s k ie j! Z b a d a n o ju ż o k o ło 89°/o ty c h m o ty lk o w a ty c h z s ie d lis k n a tu r a ln y c h , ze z b io ro w is k

(7)

273 częścio w o le ś n y c h i z a ro ś lo w y c h . D z ię k i s tw ie rd z o n e j

u n ic h s y m b io z ie z b a k te r ia m i b ro d a w k o w y m i w a ln ie p r z y c z y n ia ją s ię o n e d o s ta łe g o z a o p a tr y w a n ia g leb w azo t.

P o z a m o ty lk o w y m i a s y m ila c ję a z o tu a tm o s fe r y c z ­ n eg o s tw ie rd z o n o w s z e r e g u in n y c h g r u p r o ś lin n y c h . N a le ż ą do n ic h n ie k tó r e :

a. B a k te r i e ( r o d z a je A z o to b a c te r , C lo s tr id iu m , B e i- je r in c k ia , D e r x ia , D e s u lfo v ib r io , K le b s ie lla , M e th a n o - b a c te n u m , P se u d o m o n a s , b a k t e r ie p u r p u r o w e ja k C h r o m a tiu m ).

b . S in ic e (g łó w n ie z r o d z in y N o sto ca cea e ).

c. N a g o n a s ie n n e : sa g o w c e (C e ra to za m ia , C ycas i in n e ) o ra z c is o w a te (P o d o c a r p u s ).

d. O k r y to n a s ie n n e z ro d z in : B e tu la c e a e (A ln u s ), C a su a rin a c e a e (C a su a rin a ), C o ria ria cea e (C o ria ria ), E la e a g n a c e a e (E la e a g n u s , H ip p o p h a e , S h e p h e r d ia ), M y - rica cea e (C o m p to m a , M yrtC a), R h a m n a c e a e (C e a n o th u s , D isca ria ), R o sa c e a e (C e r c o c a r p u s , D ry a s, P u rsh ia ).

M o żliw e, że t r z e b a b y t u z a lic z y ć ta k ż e p e w n e g r z y ­ b y , j a k z w ła s z c z a d ro ż d ż e i p e w n e p ro m ie n io w c e ( A c tin o m y c e te s ).

D o w y m ie n io n y c h p o w y ż e j 13 ro d z a jó w o k r y t o n a ­ s ie n n y c h n a le ż y p o n a d 200 g a tu n k ó w . P ra w d o p o d o b n ie u b a rd z o w ie lu r o ś lin t e j g ro m a d y , w sp ó łż y ją c y c h z b a k te r ia m i b r o d a w k o w y m i, n ie z d o ła n o je s z c z e o d ­ k r y ć t e j sy m b io z y .

T e 13 ro d z a jó w o b e jm u ją w y łą c z n ie d r z e w a i k r z e ­ w y . S ą to r o ś lin y p io n ie r s k ie n a te r e n a c h tr u d n y c h e k o lo g ic z n ie , o g le b ie u b o g ie ^ w a z o t; m o ż liw o ść p r z y ­ s w o je n ia a z o tu a tm o s fe r y c z n e g o p o w ię k s z a z n a c z n ie ic h z d o ln o ś c i k o n k u r e n c y j n e w s to s u n k u do in n y c h g a tu n k ó w . N a A la s c e n p . g a tu n k i ro d z a jó w A ln u s i S h e p h e r d ia o b s ie w a ją s ię n a te r e n a c h św ieżo u w o l­

n io n y c h o d lo d o w c ó w . W E u r o p ie H ip p o p h a e r h a m n o - id e s p o r a s ta , j a k w ia d o m o , i u t r w a l a św ie ż e z e rw y n a n a d m o r s k ic h k lif a c h .

Z e w z g lę d u n a d o n io s łe z n a c z e n ie a z o to w y c h n ie - m o ty lk o w a ty c h r o ś lin o k r y to n a s ie n n y c h M ię d z y n a ro ­ d o w y P r o g r a m B io lo g ic z n y p r z e w id u j e s p e c ja ln e b a d a ­ n ia n a d ty m i r o ś lin a m i i n a d b a k te r y jn y m i b r o d a w ­ k a m i n a ic h k o r z e n ia c h .

O s ta tn io z n a c z e n ie ty c h r o ś lin w a s y m ila c ji a z o tu a tm o s fe r y c z n e g o o c e n ia s ię b a rd z o w y so k o . S ą d z i s ię ,' że r o ś lin y b r o d a w k o w e n ie m o ty lk o w e p o z y s k u ją d la g le b t a k i e ilo ś c i a z o tu , j a k m o ty lk o w a te . T a k n p . w e ­ d łu g b a d a ń k a n a d y js k ic h A ln u s r u g o s a d o s ta rc z y ć m o ż e g le b ie 150 k g /h a a z o tu ro c z n ie ; H ip p o p h a e r h a - m n o id e s w A n g lii n a w e t 179 k g /h a .

N a g o n a s ie n n e a z o to w e p r z e d s ta w ia ją d w a ty p y : a. U r o d z a j u P o d o c a r p u s s y m b io n te m je s t g rz y b z k la s y p le ś n ia k ó w (P h y c o m y c e te s ), w y s tę p u ją c y w e ­ w n ą t r z k o m ó r e k b r o d a w k i. A s y m ila c ja n ie p o k r y w a t u t a j c a łk o w ite g o z a p o tr z e b o w a n ia r o ś lin n a azo t.

b . U s a g o w c ó w (C y c a d in a e ) s ą to ja k i e ś sin ic e , u lo ­ k o w a n e w p r z e s tw o r a c h p o w ie tr z n y c h k o r y b ro d a w k i.

S a g o w c e — r o ś lin y o w ie lk ie j p rz e s z ło ś c i z w ła sz c z a w o k re s ie w ę g lo w y m — d z iś m a j ą je d n a k z a s ię g b a rd z o o g ra n ic z o n y , w y łą c z n ie w k r a j a c h tr o p ik a ln y c h , ty m s a m y m z n a c z e n ie ic h je s t n ie w ie lk ie .

R o ś lin o m o b r o d a w k a c h liś c io w y c h p o św ię c o n o n a j ­ m n ie j b a d a ń . R o ś lin y t e n a le ż ą p rz e d e w s z y s tk im do r o d z in R u b ia c e a e ( r o d z a je P s y c h o tr ia i P a v e tta ) o ra z M y r s in a c e a e (ro d z a j A r d is ia ), d a le j z a ś do V e r b e n a ć e a e i M y o p o r a c e a e . P o z a r o d z a je m P s y c h o tr ia s p r a w a a s y ­ m i la c j i a z o tu p r z e z r o ś lin y n a le ż ą c e do ty c h r o d z in n ie je s t je s z c z e n a le ż y c ie w y ś w ie tlo n a . W k a ż d y m ra z ie

je s t to p o w a ż n a g r u p a o k ry to n a s ie n n y c h w y łą c z n ie t r o ­ p ik a ln y c h i s u b t r o p ik a ln y c h , a r o la ic h ja k o d o s ta r c z y ­ c ie li a z o tu je s t b y ć m o ż e p o w a ż n a .

B a k te r i e r o d z a ju K le b s ie lla , w y iz o lo w a n e z liśc i P s y c h o tr ia b a c te r io p h y lla o ra z sin ic e ro d z a jó w N o sto c i A n a b a e n a , w y o d r ę b n io n e z sa g o w c ó w , w ią ż ą a z o t a tm o s fe r y c z n y n a w e t w c z y s ty c h k u lt u r a c h .

S in ic e n a le ż ą w o g ó le do n a jb a r d z ie j ro z p o w s z e c h ­ n io n y c h o rg a n iz m ó w , w ią ż ą c y c h a z o t a tm o s ie ry c z n y . F u n k c ję tę p e łn ią o n e z a ro w n o w k o r z e n ia c h s a g o w ­ ców , ja k w p o ro s ta c h — ja k o s y m b io n ty g rz y b ó w , ja k w re s z c ie ż y ją c s w o b o d n ie w m a s o w y c h k o lo n ia c h , przecie w s z y s tk im n a p o w ie rz c h n i w ó d . P o n a d 40 g a ­ tu n k ó w s in ic a s y m ilu ją c y c h az o t w y h o d o w a n o w k u l ­ t u r a c h c z y sty c h . Z e w z g lę d u n a ic h r o lę w w ią z a n iu a z o tu p r o w a d z i się n a d n im i o b e c n ie b a d a n ia w r a ­ m a c h w s p o m n ia n e g o ju ż M ię d z y n a ro d o w e g o P r o g r a m u B io lo g iczn eg o .

S in ic e r o z w ija ją s ię w s p a n ia le n a tr o p ik a ln y c h i s u b tr o p ik a ln y c h z a le w o w y c h , b a g n is ty c h p la n t a c ja c h ry ż o w y c h , g d z ie s ta n o w ią g łó w n e ź ró d ło a z o tu — w ilo ś c i 30— 50 k g /h a ro c z n ie . S in ic e w e g e to w a ć m o g ą n a w e t w n a jb a r d z ie j s k r a jn y c h w a r u n k a c h e k o lo g ic z ­ n y c h , je ś li ty lk o m a j ą d o d y s p o z y c ji ró w n o czesn y ^ św ia tło , w o d ę i C O |. T a k n p . g a t u n k i r o d z a j u N o sto c r o z w ij a ją s ię s iln ie n a A n ta r k ty d z ie n a p o w ie rz c h n i s k a ł i g le b y , ju ż to w s a m o is tn y c h k o lo n ia c h ; ju ż też ja k o s k ł a d n ik i p o ro s tó w — i to w t e m p e r a t u r z e b lis k ie j z e ra . W c ią g u d łu g ic h o k re s ó w c z a s u n a g r o m a d z a ją się ta m p o k ła d y to r f u „ sin ic o w e g o ” ( = g lo n o w eg o ) o g r u ­ b o śc i do 15 cm . A ró w n o c z e ś n ie w g o rą c y c h ź ró d ła c h P a r k u Y e llo w sto n e w te m p e r a t u r z e p o w y ż e j 55°C b a r w a w o d y w ią ż e s ię z o b e c n o śc ią s in ic , p rz y czy m ro d z a j M a s tig o c la d u s n a w ie lk ą s k a lę a s y m ilu je a z o t a tm o s fe r y c z n y .

O lb rz y m ia je s t r o l a s in ic w e k o s y s te m a c h m o rs k ic h . B r a k t u t a j r o ś lin b ro d a w k o w y c h , a k o n c e n tr a c ja n ie ­ o rg a n ic z n y c h z w ią z k ó w a z o tu je s t ś r e d n io s to ra z y n iż ­ sz a n iż n a lą d z ie . A p rz e c ie ż lą d y to ty lk o 1/5 o g ó ln e j p o w ie rz c h n i k u li z ie m s k ie j.

A zo t k o n ie c z n y d la p r o d u k c j i b io m a s y w e k o s y s te ­ m a c h m o r s k ic h , ta k w a ż n y d la w y ż y w ie n ia lu d z k o ś c i, m n o ż ą c e j s ię n ie z m ie r n ie sz y b k o , p o c h o d z i g łó w n ie z tr z e c h ź ró d e ł:

a) ze z w ią z k ó w , z w o d a m i rz e k s p ły w a ją c y c h z lą d ó w do m ó rz ; n a jw ię c e j p rz y n o s i to w s t r e f a c h p r z y b r z e ­ ż n y c h — n a o tw a r ty c h m o r z a c h m a z n a c z e n ie m in i­

m a ln e ,

b ) z w ią z a n ia w a tm o s fe r z e p o d c z a s w y ła d o w a ń e le k ­ tr y c z n y c h , z n a c z n ie s ła b s z y c h p o n a d m o r z a m i n iż p o ­ n a d lą d a m i,

c) z b io lo g ic z n e g o w ią z a n ia in s i t u — i t u t a j d e c y d u ­ ją c ą r o l ę o d g r y w a ją sin ic e . S e tk i k m 2 p o w ie rz c h n i o ce a n ó w tr o p ik a l n y c h i s u b tr o p ik a ln y c h p o k r y w a ć m o g ą m ie js c a m i z a k w ity s in ic y r o d z a j u T r ic h o d e s m iu m , in te n s y w n ie a s y m ilu ją c e j a z o t — b y ć m o ż e łą c z n ie z to ­ w a rz y s z ą c y m i je j b a k te r ia m i. P o d o b n ie z a c h o w u ją się g a tu n k i ro d z a jó w N o sto c , C a lo th r ix , T o ly p o t h r i x i R iv u la r ia .

D o r o k u 1960 r o d z a je A z o to b a c te r i C lo s tr id iu m u r a ż a n o z a je d y n y c h w a ż n ie js z y c h p rz e d s ta w ic ie li b a k te r ii g le b o w y c h , a s y m ilu ją c y c h azo t. D ziś w ia d o ­ m o, że p r z e w a ż n a część b a k te r ii te g o ty p u to n ie t l e ­ n o w ce, j a k ta m te , a le a n a e ro b y . W s z y s tk ic h a z o to ­ w y c h b a k t e r i i g le b o w y c h w y ró ż n io n o d o tą d 15 r o d z a ­ jó w , z a m ia s t d a w n y c h 2 — i to z r o z m a ity c h s tr e f k li­

m a ty c z n y c h . S tw ie r d z o n o p r z y ty m , że b a k te r ie a z o to -

(8)

274

w e w y s tę p u j ą w p r z y r o d z ie w je d n o s tc e g le b y w ilo ś ­ c ia c h d a le k o w ię k s z y c h , n iż m o ż n a b y ło p rz y p u s z c z a ć i że w y d a jn o ś ć ic h je s t b a r d z o w y s o k a . S ię g a ć o n a m o ż e do 73 k g /h a a z o tu n a r o k w w a r u n k a c h b e z tl e ­ n o w y c h , a do 3 5 /h a w tle n o w y c h (w g le b a c h K a n a d y ).

S p r a w a w y d a jn o ś c i p r o c e s u w ią z a n ia a z o tu p r z e z b a k ­ t e r i e g le b o w e w y m a g a je d n a k d a ls z y c h b a d a ń ś c isły c h . A n a lo g ic z n y c h b a d a ń w y m a g a s p r a w a p r o m ie ­ n io w c ó w ( A c tin o m y c e te s ) , d ro ż d ż y i in n y c h g rz y b ó w , co d o k tó r y c h is tn i e je u z a s a d n io n e p rz y p u s z c z e n ie , iż

i o n e w ią ż ą w o ln y a z o t. P rz y p u s z c z e n ie to n a le ż y u w a ­ ż a ć z a p e w n ik w s t o s u n k u do p ro m ie n io w c ó w -e n d o fi- tó w , ż y ją c y c h w b r o d a w k a c h n a k o r z e n ia c h o lsz ( A c ti- n o m y c e s a ln i), o liw n ik o w a ty c h (A . ela ea g n i), w o s k o - w n ic o w a ty c h i in n y c h . W ią z a n ie a z o tu a tm o s fe ry c z n e g o p r z y p i s u je s ię te ż g rz y b o m m ik o r y ty c z n y m n a k o r z e ­ n ia c h sz p ilk o w y c h .

W s z e r e g u b a d a ń ro z s z y fro w a n o ju ż s to s u n k o w o d o ­ k ła d n i e p rz e b ie g p ro c e s ó w b io c h e m ic z n y c h , p r o w a ­ d z ą c y c h d o z w ią z a n ia a z o tu a tm o s fe ry c z n e g o .

K R Z Y S Z T O F B IR K E N M A J E R (K ra k ó w )

N O W A JA SK IN IA NA POD HA LU

Z ja w is k a k r a s o w e n a P o d h a lu n a le ż ą do r z a d k o ś c i i o g r a n ic z a ją się w y łą c z n ie d o w ą s k ie j s tr e f y p i e n i ń ­ sk ie g o p a s a s k a łk o w e g o . P o z a o b s z a r e m M a ły c h P ie n in , P ie n i n W ła ś c iw y c h i P ie n i n C z o rs z ty ń s k ic h , g d z ie z n a ­ n y c h je s t k il k a n ie w ie lk ic h ja s k iń , p r z e w a ż n ie p o c h o ­ d z e n ia s z c z e lin o w e g o , g łó w n ie w w a p ie n ia c h j u r a j ­ s k ic h , ja s k in i e z n a jd o w a n e b y ły d o ty c h c z a s ty lk o w P ie n in a c h S p is k ic h (ry c . 1).

W p a ś m ie Z ie lo n y c h S k a łe k k o ło C z o rs z ty n a w y s tę ­ p u je k il k a n is z s k a ln y c h . J e d n a z n ic h („ D z iu r a p od

R y c . 1. W y s tę p o w a n ie z ja w is k k ra s o w y c h n a P o d ­ h a lu . 1 — ja s k in i a w Z ie lo n y c h S k a łk a c h ; 2 — ja s k in i a n a p ó łn o c od Ż o r u ( B r a n is k a ) ; 3 — ja s k in i a D z iu ra w D u r s z ty n ie ; 4 — p r z e p ły w y w o d n e p rz e z K r a m n ic ę ; 5 — p r z e p ł y w y w o d n e p rz e z s k a ł k ę p o d O b ła z o w ą ; 6 — ja s k i n i a w O b ła z o w e j; 7 — l e j e k r a s o w e p o d C iso w ą S k a łk ą ; 8 — ja s k i n i a w k a m ie n io ło m ie w S z a f l a r a c h A r k a d a m i ”), z n a le z io n a p rz e z e m n ie w 1952 r., z n a j ­ d u je s ię w p io n o w o u s ta w io n y c h w a r s t w a c h w a p i e ­ n ia b u la s te g o (k e lo w e j — k im e r y d ) s e r ii c z o r s z ty ń ­ s k ie j, tw o rz ą c e g o n a d w e jś c ie m d o j a s k in i łu k o w a te a r k a d y . M a ły o tw ó r o ś r e d n ic y o k o ło 50 c m p r o w a d z i od p ó łn o c y do k o m o r y o ś r e d n ic y k il k u m e tr ó w . J a s k i ­ n ia p o w s ta ł a n a z lu ź n ie n iu te k to n ic z n y m i p o z b a w io n a je s t ś la d ó w c h e m ic z n e g o i m e c h a n ic z n e g o o d d z ia ły ­ w a n ia w o d y .

N a p ó łn o c od g r z b ie tu g ó rs k ie g o Ż o ru ( B r a n is k a ) n a S p is z u , w je d n e j ze s k a ł e k s e r ii c z o r s z ty ń s k ie j z n a ­ la z łe m w 1953 r . m a ł ą ja s k in i ę o d łu g o ś c i o k o ło 4 m i w y s o k o ś c i 1 m , p o c h o d z e n ia te k to n ic z n e g o . N a d n ie je j w y s tę p u j e n a m u lis k o g lin ia s te , w k tó r y m z n a jd u j ą s ię k o ś c i d r o b n y c h z w ie r z ą t n a n ie s io n y c h t u p rz e z lis y .

W D u r s z ty n ie z n a jd u j e się n a jw ię k s z a z d o ty c h c z a s z n a n y c h , j a s k i n i a „ D z iu r a ”, w s k a z a n a m i p r z e z m i e j ­ sc o w ą lu d n o ś ć w 1954 r . W e jś c ie do ja s k in i w id o c z n e je s t w o d le g o śc i o k o ło k i l o m e t r a n a p ó łn o c o d ś r o d k a

w s i, w p o d s z c z y to w e j p a r t i i (od s tr o n y p o łu d n io w e j) s k a ł k i b ia łe g o w a p ie n ia k ry n o id o w e g o (d o g g er) s e r ii c z o rs z ty ń s k ie j, z w a n e j D z iu ro w ą l u b S o sn o w ą S k a łk ą . J a s k i n i a je s t r o z w in ię ta n a sz c z e lin ie te k to n ic z n e j r ó w ­ n o le g łe j do P o to k u D z iu ro w e g o (z w an eg o te ż p o to k ie m Ż ło b y ), k tó r y o g ra n ic z a s k a łk ę od z a c h o d u . W ie k j a ­ s k in i j e s t m ło d y , z a p e w n e c z w a rto r z ę d o w y . K o r y ta r z e o łą c z n e j d łu g o ś c i o k o ło 35 m u k ł a d a j ą się w z d łu ż je d n e j sz c z e lin y w id o c z n e j z re s z tą n a p o w ie rz c h n i.

W ą s k i o tw ó r o c h a r a k t e r z e s tu d n i p r o w a d z i do sła b o p o c h y lo n e g o k o r y t a r z a o k il k u m e tr o w e j d łu g o śc i, p r z e ­ b ie g a ją c e g o w k ie r u n k u p ó łn o c n y m , w k tó r y m b e z ­ p o ś r e d n io p o d o tw o re m w e jś c io w y m z n a jd u je się n ieco g lin y i r u m o w is k a z w ie trz e lin o w e g o . D a le j k o r y t a r z p r z e k s z ta ł c a s ię w s t u d n ię (ry c. 2) o g łę b o k o ś c i 2— 3 m ,

f w

R y c . 2. P l a n i p r z e k r o je ja s k in i D z iu r a k o ło D u rs z ty n a n a d k tó r ą je s t m a ł a k o p u ła i b a lk o n s k a ln y ( t u ta j w d n . 19. 10. 1954 r . o b s e r w o w a łe m w is z ą c e d w a n ie ­ to p e r z e ). P o n iż e j k o p u ły z n a jd u j e s ię m a ł a k o m o r a z a ­ s ł a n a g r u z e m s k a ln y m i z b u tw ia ły m i p a ty k a m i (n a ­ n ie s io n y m i p r z e z w o d y to p n ie ją c e g o śn ie g u ), z k tó r e j o d g a łę z ia się k i l k a k o r y t a r z y . P ie r w s z y z n ic h , n a j ­ d łu ż s z y , s c h o d z ą c w d ó ł w r a c a k u p o łu d n io w i, g d zie o tw ie r a s ię m a ł a k c m o r a ś r e d n ia , z a s ła n a d u ż y m i l u ź n y m i b lo k a m i w a p ie n ia . W y so k o ść t e j k o m o r y w y ­ n o s i o k o ło 5 m , p r z y sz e ro k o ś c i 2— 2,5 m , n a ś c ia n a c h je j m ie js c a m i w id o c z n e s ą p o le w y k a lc y to w e . Z k o ­ m o r y ś r e d n ie j o d c h o d z i w d ó ł w ą s k ie , z a c is k a ją c e się o d g a łę z ie n ie k o r y t a r z a ze s z c z ą tk a m i n ie to p e r z y (kości i g u a n o ), o r a z m a ły k o m in e k w g ó rę . Z g ó rn e j k o m o r y p r o w a d z i m a ły k o m in e k w z n o s z ą c y się n a w y so k o ść 2— 3 m , z s u c h y m m le k ie m w a p ie n n y m , p o d k tó r y m

(9)

275

g u a n o n ie to p e rz y . R ó w n ie ż z g ó r n e j k o m o r y sc h o d z i k u p ó łn o c y s tu d n ia (około 3 m g łę b o k a ) ro z s z e rz a ją c a się w s z c z e lin o w a tą k o m o r ę d o ln ą . R ó ż n ic a w z n ie s ie ń w ja s k in i w y n o s i 12— 14 m . J a s k in i a je s t d o ść s u c h a i m o że p o s ia d a ć p o łą c z e n ie z d o ść o b fity m w y w ie ­ rz y s k ie m n a d P o to k ie m D z iu ro w y m , k tó r e z n a jd u j e się w o d le g ło śc i o k o ło 200 n a z a c h ó d od ja s k in i. Ś w ia t z w ie rz ę c y ja s k in i s k ł a d a się, o p ró c z w y m ie n io n y c h ju ż n ie to p e rz y , z p a ją k ó w i c ie m , g łó w n ie w g ó rn e j części k o m o ry .

W s k a łc e O b ła z o w a n a d B ia łk ą , od p o łu d n ia , z n a j­

d u je się m a ła ja s k in i a w w a p ie n iu b u la s ty m s e r ii c z o r­

s z ty ń s k ie j. W e jś c ie do n ie j je s t w ą s k ie , r o z s z e rz a ją c e się s z y b k o w k o m o r ę o w y s o k o ś c i o k o ło 2 m i k il k u m e ­ tr o w e j d łu g o ś c i. B r a k je s t t u t a j śla d ó w c h e m ic z n e g o i m e c h a n ic z n e g o o d d z ia ły w a n ia w o d y n a w a p ie n ie , a ja s k in i a je s t r o z w in ię ta n a d ru z g o c ie te k to n ic z n y m .

P o s z e rz o n e m e c h a n ic z n y m o d d z ia ły w a n ie m w o d y p ły n ą c e j sz c z e lin y te k to n ic z n e w id o c z n e s ą w m a łe j sk a łc e p o d O b ła z o w ą , n a le w y m b r z e g u B ia łk i. W s k a ł ­ ce K r a m n ic a , n a p r a w y m b r z e g u r z e k i w id z im y od p ó ł­

n o cy s iln e w y w ie rz y s k o , b ę d ą c e p rz e p ły w e m w ó d B ia łk i p rz e z sz c z e lin y w w a p ie n ia c h s e r ii c z o rs z ty ń ­ s k ie j. W o d a B ia łk i d o s ta je s ię t u t a j p rz e z ż w iry tw o ­ rz ą c e p o k r y w ę a k u m u l a c y jn ą n a p r a w y m b r z e g u rz e k i.

N a p o łu d n ie od C iso w e j S k a łk i, s a m o tn ie s te r c z ą ­ c e j w ś r ó d p o k r y w y ż w ir o w o - g lin ia s te j ta r a s ó w c z w a r­

to rz ę d o w y c h , w id o c z n e są d w a le je k r a s o w e o k i l k u ­ m e tr o w e j ś r e d n ic y i p o d o b n e j g łę b o k o ś c i.

N a jb a r d z ie j z a c h o d n im p u n k te m w y s tę p o w a n ia z ja ­ w is k k r a s o w y c h n a P o d h a lu j e s t j a k d o ty c h c z a s o k o ­ lic a S z a f la r i R o g o ź n ik a . W ą s k ie d z iu r y k r a s o w e w w a ­ p ie n iu k r y n o id o w y m (d o g g e r) s e r ii c z o rs z ty ń s k ie j w i­

d o czn e s ą w „ S k a łc e z A l ta n ą ” k o ło k a m ie n io ło m u w S z a f la r a c h , w p a r t i i p o d s z c z y to w e j s k a łk i, p o je j z a c h o d n ie j i p o łu d n io w e j s tr o n ie . W s ą s ie d n im k a m i e ­ n io ło m ie s k r a s o w i a ła p o w ie r z c h n ia w a p ie n ia z o sta ła ju ż w 1924 r . o p is a n a p rz e z S. M a ł k o w s k i e g o p o d u tw o r a m i u z n a n y m i p r z e z n ie g o za m o r e n ę lo ­ d o w c a ta tr z a ń s k ie g o , p rz e z in n y c h z a ś a u to r ó w (B. H a l i c k i , M. K l i m a s z e w s k i , K. B i r k e n - m a j e r) in t e r p r e to w a n y m i ja k o u tw o r y f lu w io e la c - ja l n e z lo d o w a c e n ia n a js ta r s z e g o (k ra k o w sk ie g o ).

W m i a r ę r o z s z e r z a n ia się o b s z a r u e k s p lo a ta c ji k a m i e ­ n io ło m u o d s ła n ia ją się c o ra z to n o w e p r o f ile p o z w a la ­ ją c e n a b liż s z e ro z p o z n a n ie s t o s u n k u u tw o r ó w p le js to - c e ń s k ic h do s k r a s o w ia łe j p o w ie rz c h n i p o d ło ż a s k a łk o ­ w eg o , z k tó r y c h n a jc ie k a w s z e w la t a c h 1957— 1968.

Z a g a d n ie n ie m la p ie z u w w a p ie n ia c h ju r a js k i c h w k a m ie n io ło m ie s z a f la r s k im z a jm o w a ł się o s ta tn io Z: W ó j c i k (1960), k tó r y p r z y j m u j e je g o w ie k p r e - g la c ja ln y . O p ró c z f o r m k r a s u p o w ie rz c h n io w e g o w s tro p o w e j czę śc i s k a łk i s z a f la r s k ie j b y ła o d s ło n ię ta ja s k in ia , k tó r e j w s c h o d n i f r a g m e n t z n a n y b y ł ju ż S. M a łk o w s k ie m u (1929). K o r y ta r z t e j ja s k in i o s k o r o ­ d o w a n y m s tr o p ie m i a ł d łu g o ś ć p o n a d 20 m , d o c h o d z ił do w y s o k o ś c i 4— 5 m i sz e ro k o ś c i 3 m , a w o d y z n ieg o b y ły o d p ro w a d z a n e w k ie r u n k u w s c h o d n im (Z. W ó j­

cik 1960).

W r o k u 1968 w s k u te k p o s tę p u ją c e j e k s p lo a ta c ji s k a łk i w a p ie n n e j z o s ta ła o d s ło n ię ta n o w a ja s k in ia o łą c z n e j d łu g o ś c i k o r y t a r z y k o ło 30 m . Z o s ta ła m i o n a w s k a z a n a p rz e z k ie r o w n i k a k a m ie n io ło m u m g r in ż. J . G ł u t a . T r ó jk ą t n e w e jś c ie do ja s k in i o ś r e d ­ n ic y o k o ło 70 cm z n a jd u j e s ię od s tr o n y p ó łn o c n e j, w p o łu d n io w e j ś c ia n ie k a m ie n io ło m u (k o ło r e z e r w a t u p r z y r o d y n ie o ż y w io n e j), n a w y s o k o ś c i o k o ło 6 m n a d

d o ln y m p o z io m e m e k s p lo a ta c y jn y m (ry c. 3). J a s k in ia r o z w in ię ta je s t n a s y s te m ie sz c z e lin o k ie r u n k u N— S, N W — SE i W — E, sła b o p r z e m o d e lo w a n y c h p rz e z w o d ę (ry c. 4). P r a w d o p o d o b n ie n ie p o s ia d a ła o n a o tw a rte g o p o łą c z e n ia z p o w ie rz c h n ią . W ą s k im o tw o re m w e jś c io ­ w y m d o s ta je m y się p rz e z p o c h y ły , ro z s z e rz a ją c y się k u d o ło w i k o r y t a r z do n a jw ię k s z e j k o m o r y I o r o z m ia r a c h o k o ło 4 X 3,5 m i w y s o k o ś c i o k o ło 8 m . Z k o m o r y I w ą s k im p rz e ła z e m w je j "dolnej części, p rz e c h o d z im y do s k o ś n e j k o m o ry I I o r o z m ia r a c h 4 X 4 m i w y ­ so k o ści do o k o ło 3 m . Z n ie j p ro w a d z i sz c z e lin o w a ty s k o ś n y k o m in w k i e r u n k u p o łu d n io w o - w s c h o d n im , o d łu g o ś c i około 7 m , o ra z m a ły o tw ó r od w s c h o d u , w d o ln e j części k o m o ry , p ro w a d z ą c y do m a łe j k o m o ry I I I . K c m o r a I I I m a ś r e d n ic ę o k o ło 2 m i w y so k o ść o k o ło 3 m . O d ch o d zi z n ie j r o z w id la ją c y się k o m in o d łu g o ś c i 4— 5 m , a w g ó rn e j części k o m o r y w y ­ s t ę p u je b a lk o n łą c z ą c y k o m o r y I I i I I I . W re s z c ie

R yc. 3. P o ło ż e n ie no w o o d k r y te j ja s k in i w k a m ie n io ­ ło m ie w S z a f la r a c h

o s ta tn ia , IV k o m o ra , m a ś r e d n ic ę o k o ło 1,5 m i p o ­ d o b n ą w y s o k o ść . Z k o m o r y t e j o d c h o d z i m a ły , z w ę ż a ­ ją c y się k u g ó rze k o m in .

Ś c ia n y ja s k in i u tw o rz o n e s ą z b ia łe g o w a p n ia k r y - n o id o w eg o (b ajo s) s e r ii c z o rs z ty ń s k ie j, w k tó r y m w y ­ s tę p u je ż y ła (5 cm ) c z e rw o n e g o w a p ie n ia ty to ń s k ie g o , z a p a d a ją c a p o d k ą te m 60— 80° k u w s c h o d o w i, d o ­ c h o d z ą c a do k o m o ry I (p o r. ry c . 5). J a s k in ia p o z b a ­ w io n a je s t s z a ty n a c ie k o w e j. N a je j ś c ia n a c h o b s e r w u ­ je m y ty lk o m a łe g r z y b k i u tw o rz o n e z czło n ó w lilio w c ó w w y s e p a r o w a n y c h z w a p ie n ia k ry n o id o w e g o p rz e z ro z p u s z c z a n ie d r o b n o k r y s ta lic z n e g o sp o iw a , sła b o s c e m e n to w a n y c h g lin ia s to - w a p ie n n ą s u b s ta n c ją . K o ra z w ie tr z e lin o w a się g a ty lk o do g łę b o k o ś c i 0,5— 1 cm , d a le j m a m y ju ż św ie ż ą s k a łę w a p ie n n ą .

D no k o m ó r w ja s k in i w y ś c ie lo n e je s t p la s ty c z n y m i b r u n a t n y m i g lin a m i (o g ru b o ś c i 5— 10 cm ) u s y p a n y m i w s to ż k i, o b e c n ie w s k u te k w y s y c h a n ia s p ę k a n y m i w p o lig o n y . P o n iż e j g lin z n a jd u j e s ię g lin ia s ty p ia g e k z m ik ą . M a t e r ia ł te n z o s ta ł n a m y ty do ja s k in i p rz e z w o d y ś c ie k a ją c e sz c z e lin a m i i k o m in a m i i p o c h o d z i z p le js to c e ń s k ie j p o k r y w y g li n ia s to - ż w ir o w e j w y s tę ­ p u ją c e j n a sk a łc e . M a te r ia łu ż w iro w e g o w ja s k in i b r a k , a o s tr o k r a w ę d z is ty ru m o s z w a p ie n n y , z n a jd u ją c y się w k o m o rz e I p o d o tw o re m w e jś c io w y m , d o s ta ł się ta m w s p ó łc z e ś n ie , ju ż p o o tw a rc iu w e jś c ia do ja s k in i p rz e z e k s p lo a ta c ję k a m ie n io ło m u .

W s ie r p n iu 1968 r., k ie d y ja s k in i a b y ła b a d a n a p rz e z e m n ie , n ie p o s ia d a ła o n a w o d y , z w y ją tk i e m m a łe j k a łu ż y w d o ln e j czę śc i k o m o r y I I . K a łu ż a ta w y s tę p o w a ła n a w y s o k o ś c i o d p o w ia d a ją c e j d o ln e m u p o z io m o w i e k s p lo a ta c y jn e m u w k a m ie n io ło m ie . W i­

do czn e w k ilk u m ie js c a c h o d p ły w y w o d y z a m u lo n e g lin ą r ó w n ie ż p o k r y w a ły się z t ą w y so k o śc ią . N a le ż y

Cytaty

Powiązane dokumenty

Agent naraził swojego klienta na działanie czarterowej linii lotniczej (inaczej niż regularnej linii lotniczej) bez wyjaśniania możliwości w ystąpienia zagroże­ nia. Agent

24.. up³ywie 60 sekund temperatura pocz¹tkowa termistora by³a analizowana jako zak³ócenie, w czasie badañ oborowych zarejestrowano tylko jeden przypadek opóŸnionego doju),

Zarazem jest jednak faktem, że wspomniana rekonstrukcja jest możliwa, i poję- cia matematyczne mogą być definiowane w ramach teorii mnogości (eo ipso: obiekty matematyczne mogą

Autoidentyfikację i zarazem autokreację Hansarda, bardziej niż jako stosowanie przez niego określonych definicji, rozumiem tu jako dający się zauważyć „szczególny rodzaj

W związku z tym, celowym wydaje się przeprowadzenie badań nad zastosowaniem procesu sorpcji na wybranych sorbentach jako ekranu przenikania pestycydów do środowiska w

Chciała rękami odstraszyć złe duchy albo zabezpieczyć się przed czymś, co mogło się nie- spodziewanie wydarzyć w trak- cie robienia zdjęcia - wyjaśnia Marcin

Właśnie dlatego warsztaty poświęcone połączeniu teorii z praktyką cieszyły się takim zainteresowaniem, a wydawnictwo PWN poza prezentowanym urządzeniem SONDa

Świat zewnętrzny pozbawiony jest na razie bytu, a przeto i mocy inspirowania, istnieje jednakże przed nami w pewnego rodzaju neutralności, uporczywej i opornej