• Nie Znaleziono Wyników

"Nauka prawa kanonicznego w Polsce w XVIII i XIX wieku", Aleksy Petrani, Lublin 1961 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Nauka prawa kanonicznego w Polsce w XVIII i XIX wieku", Aleksy Petrani, Lublin 1961 : [recenzja]"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Zubka

"Nauka prawa kanonicznego w

Polsce w XVIII i XIX wieku", Aleksy

Petrani, Lublin 1961 : [recenzja]

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 9/3-4, 383-387

(2)

R E C E N Z J E

KS. ALEKSY P E T R A N I , NAUKA PRAWA KANONICZNEGO W POLSCE W XVIII I XIX WIEKU. LUBLIN 1961. TOWARZYSTWO

NAUKOWE KUL-U, ss. 369

Autor, profesor W ydziału P raw a Kanonicznego, Katolickiego U ni­ w ersytetu Lubelskiego, podjął się w swym dziele b. trudnej, ale ogrom­ nie potrzebnej pracy. Postanow ił przedstaw ić naukę praw a kanonicz­ nego w Polsce w X V III i XIX w ieku czyli wykazać: gdzie, jak, z czego uczono praw a w tych dwóch w iekach na terenie Polski nie tylko geo­ graficznie, ale etnicznie w ziętej i kto praw a najczęściej nauczał: du­ chowni zakonni, czy diecezjalni, czy też profesorow ie świeccy. Zakres dzieła b. szeroki. Choć w tytule jest mowa o dwóch w iekach X V III i XIX, to w rzeczywistości dzieło zaczyna się w końcu XVII w ieku i dochodzi do początku XX, czyli ściślej do Kodeksu P raw a Kanonicz­ nego tj. do 1917 roku. Całość rozpada się na trzy części: I. Sem inaria Duchowne (s. 14—146); II. Uczelnie Wyższe w Polsce (s. 146—260); III. Uczelnie Wyższe poza Polską (s. 260—309). Do tych trzech części dodane są: 1—0 P ra k ty k a sądowa (s. 309—311); 2—0 Uwagi o niektórych p ra ­ cach z kanonistyki (s. 311—316); 3—0 Zakończenie (s. 317—238); 4—0 Re­ sume w języku francuskim (s. 329—334); 5—0 W ykaz źródeł i literatu ry (s. 335—360); 6—0 Index nazwisk i miejscowości (s. 360·—393).

P raw a kanonicznego uczono w sem inariach duchownych, których rozwój przypada na okres potrydencki. W ymienia je A utor w kolejności pow staw ania i przedstaw ia, że najstarszym sem inarium w Polsce jest sem inarium duchowne w arm ińskie, założone przez kardynała Stanisław a Hozjusza (1504—1579) w 1567 r. przy kolegium Jezuitów w Braniewie. Potem idą sem inaria: włocławskie 1569 lub 1612 (data sporna), sem ina­ rium dla pracy m isyjnej do naw racania protestanckiej Szwecji w 1579 w Braniewie, sem inaria gnieźnieńskie: przy kolegiacie Jezuitów w K a­ liszu w 1590, w Gnieźnie w 1598. W 1700 r. na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej istniało sem inarium duchowne w Łowiczu, które arcy­ biskup Szczepan Hołłowczyc (1819—1829), gdy Łowicz wszedł w skład archidiecezji w arszaw skiej, polecił przenieść do W arszawy i połączyć je z sem inarium świętokrzyskim . Następnie idą: sem inarium św. Jan a

(3)

384

K S . J A N Z U B K A [2]

w W arszawie 1682, m isjonarzy przy kościele św. Krzyża 1675, sem ina­ rium w Poznaniu 1584, Płocku 1717, Chełmnie 1651, sem inaria krakow ­ skie: zamkowe 1600, m isjonarzy na Stradom iu 1732, akadem ickie 1758,

sandom ierskie 1640, lubelskie 1675, kieleckie 1726, lwowskie 1722, chełm­ skie w Zamościu 1640, krasnystaw skie 1717, kam ienieckie 1758, kijow ­ skie 1790, sem inaria diecezji łuckiej: Ołyka 1640, Łuck 1712, Żytomierz 1783, Janów 1685, Węgrów około 1782, Tykocin 1769. W diecezji w ileń­ skiej pow stały sem inaria: dioecesanum 1571, m isjonarzy 1725, w Iłłuksz- cie 1725, w m etropolii mohylowskiej, utworzonej 1798 r. powstało aż 11 sem inariów: w K rasław iu, Mohylowie, Białymstoku, Zwinogródku, Mińsku, w Krożach, we W roniech (diec. żmudzka). Istniały jeszcze se­ m inaria: w Brześciu — Litewskim, Samborze (1734—1783), Saratow ie 1838, w Brzozowie (1760—1783), Sejnach 1826, w Przem yślu 1845 obrz. g rek-kat., a w Stanisławowie powstało na kilka lat przed w ojną w Pol­

sce Odrodzonej.

W okresie pow staw ania sem inariów obserw uje się takie zjawisko, że w diecezji powstaw ało po kilka sem inariów w zależności od woli ofia­ rodawców, co rozpraszało siły profesorskie i nie pozwalało na dobry nadzór, gdyż wiele sem inariów leżało poza siedzibą biskupią. Z tego powodu, mimo w ielkiej liczby seminariów, nie stały się one ośrodkami głębszej wiedzy teologicznej w Polsce.

Początki pow staw ania sem inariów są przedstaw ione w sposób do­ syć trudny. Lepiej byłoby trzym ać się porządku chronologicznego albo hierarchicznego w obrębie jednej m etropolii i porządkować bieg pow­ staw ania seminariów. Na tym niew ątpliw ie zyskałaby jasność i p rzej­

rzystość całego zagadnienia.

O sem inarium janowskim Autor podaje dwie daty: 1685 i 1828 (s. 29, 118). W pierwszej mówi o pow staniu sem inarium , a w drugiej o tym, że „biskup Jan M arcel G utkowski polecił wykładać praw o kanoniczne z podręcznika Schram a”. Nie wiadomo zatym, czy przed 1828 r. praw a kanonicznego w sem inarium janow skim uczono. Pozwolę sobie tę spra­ w ę w yjaśnić nieco obszerniej, a to tym bardziej, że mam dostęp do archiwów, których A utor nie badał.

Sem inarium janow skie założył dnia 27 czerwca 1685 roku biskup brzesko-łucki Stanisław W itwicki i powierzył je Księżom komunistom zw anym także Bartoszkami. W akcie erekcyjnym nie określa liczby alum nów , ani profesorów, lecz w ym ienia tylko K apitułę łucką jako w spółfundatorkę l. Sejm RP. w 1685 r. potwierdził tę sem inaryjną fu n ­ dację, k tó ra została oddana przez nuncjusza papieskiego do zatwierdze­ nia Stolicy Apostolskiej. Na razie sem inarium było ulokowane w zamku biskupim . Potem zbudowano obok zamku biskupiego pierwszy dom

se-1 ADP. se-1820, vol. se-1se-1, fol. 43—44, akt fundacyjny spisano w W -wie w dniu 27 czerwca 1685 r.

(4)

m ïnaryjny, w którym mieszkali profesorowie i alumni. Dom ten był praw dopodobnie d re w n ia n y 2. Z biegiem czasu w skutek starości pod­ upadł i nie nadaw ał się do użytku dla pow iększającej się z każdym rokiem liczby alumnów, przeto biskup Franciszek Kobielski (1739— —1755) w 1745 r. w ybudował piękny m urow any gmach 3, istniejący do dziś po obu stronach dzisiejszej kolegiaty w Janow ie Podlaskim w po­ staci dwóch skrzydeł otw arciem podkowy zwróconych w stronę koś­ cioła kolegiackiego. W praw ym skrzydle mieściło się sem inarium , w le ­ wym urzędy kościelne i m ieszkania profesorskie. W 1867 r. nastąpiła kasata diecezji podlaskiej, a z nią i zamknięcie sem inarium janow ­ skiego. Sem inarium przeniesiono do L ublina i złączono z lubelskim, diecezję połączono z diecezją lubelską, a zarząd jej powierzono bisku­ powi lubelskiem u. Gmachy zabrały władze państw ow e carskie na sw oje cele. Umieściły w praw ym skrzydle zarząd stadniny państw o­ w ej, a w lewym — urzędy powiatowe pow iatu janow skiego4.

W sem inarium janow skim w 1767 r. złożyła specjalny fundusz Anna

z K siążąt Sapiehów Jabłonow ska, wojewodzina bracław ska, na w y­ chowanie i wykształcenie dwóch kleryków.

N astępnie biskup Paw eł Turski w 1774 r. rozszerzył liczbę profeso­ rów sem inarium janowskiego, bo oprócz regensa naznacza jeszcze czte­ rech profesorów: „profesorów retoryki i historii, profesora filozofii, profesora dogm atyki i Pism a św., profesora teologii m oralnej, praw a kanonicznego, rubrum i cerem onii”, którym wyznaczył po 500 złp. rocz­ nej pensji i wym ienia już 26 alumnów. Tenże biskup w 1782 r. odjął kierow nictw o Księżom komunistom, a pow ierzył je Księżom diece­ zjalnym . Funduszem sem inaryjnym była wioska Klonownica Mała, 2000 złp. z ekonomii janow skiej, tyleż z probostw a łosickiego i 6000 złp. ze skarbu państw a 5.

2 ADP. 1825, vol. 42, niefoliowane. F undację janow ską Sejm RP. w 1685 zatw ierdził „salvis iuribus Academiae cracoviensis et zamoscen- sis”. Na ten fundusz synod łucki bpa Rupniewskiego z r. 1726 polecił utrzym yw ać 8 kleryków i sporządzić ich listę.

3 ADP. 1825, vol. 42—43, niefoliowane.

4 W 1918 r. po zakończeniu pierwszej wszechświatowej w ojny zo­ stała wskrzeszona diecezja podlaska i restaurow ane sem inarium janow ­ skie, które umieściło się w praw ym skrzydle dawnego budynku po jego odnowieniu, a lewe zajm ował powiat janow sko-konstantynow ski. W 1926 r. sem. janow skie zniszczył pożar, a przy odbudowie dodano jeszcze drugie piętro i nadbudow ano obszerną kaplicę, urządzono rów ­ nież kuchnię i magazyny. Po likw idacji pow iatu janow sko-konstanty- nowskiego w 1935 r. lew e skrzydło gmachu wróciło do diecezji i po w yrem ontow aniu urządzono w nim sale w ykładow e i mieszkania dla XX. profesorów. W 1939 r. sem. janow skie przeniesiono do Siedlec, gdzie się do dziś znajduje, a gmachy zajęło państw o i urządziło w nich gim nazjum i szkołę zawodową 5 ADP. 1825. vol. 42, niefoliowane.

5 AOP. 1825. vol. 42, niefoliowane.

(5)

386

K S . J A N Z U B K A

[4]

Z zestaw ienia a k t widać dosyć wyraźnie, że już biskup Paw eł T u r­ ski w 1774 r. polecił w sem inarium janow skim nauczać praw a kano­ nicznego. Był bowiem wyznaczony do tego specjalny profesor, który jak brzm i pismo biskupie m iał uczyć: „teologii m oralnej, praw a kano­ nicznego, ru b ru m i cerem onii”. Widać więc, że sem inarium janow skie miało u siebie b. wcześnie naukę praw a kanonicznego. Okres od 1774 do 1828 przez 54 lata do czasu biskupa Gutkowskiego jest dosyć długi w istnieniu sem inarium janowskiego. W tym czasie prowadzili semi­ narium Księża kom uniści (1685—1782) więc sądzić należy, że praw o kanoniczne było w ykładane przez profesorów z ich zgromadzenia. Na­ leżałoby zbadać dzieje tego zgromadzenia zakonnego za okres od 1685—1782 i znaleźć te osoby, k tóre zajmowały się nauczaniem praw a kanonicznego w sem inarium janowskim. A utor tego nie uczynił i dla­ tego nic nie mówi o profesorach praw a kanonicznego w sem inarium ja ­ nowskim. Nadm ienia jedynie, że biskup G utkowski polecił w ykładać praw o kanoniczne z podręcznika Schrama. Myślę, że Чака wzm ianka jest zbyt m ała i niekom pletna do zobrazowania nauczania praw a k a ­ nonicznego w sem. janowskim.

Sem inariam i w Polsce w X V III i X IX w ieku kierow ali OO. Jezuici, XX. Komuniści zwani Bartoszkami. Z biegiem czasu na skutek kasaty tych zakonów sem inaria duchowne obejm ują Księża diecezjalni. Pow ­ sta je w każdej diecezji jedno sem inarium i to w siedzibie biskupa. W X IX w ieku po ostatecznym podziale Polski na trzy zabory: au stria ­ cki, pruski i rosyjski sem inaria duchowne siłą fak tu m usiały w tych w arunkach żyć i pracować. W zaborze austriackim istnieją i pracują w tym czasie sem inaria: krakow skie, tarnow skie, przemyskie, lw ow ­ skie oraz przem yskie i lwowskie obrządku grekokatolickiego. Semi­ narium stanisław ow skie obrz. grekokatolickiego pow staje dopiero po pierwszej w ojnie w odrodzonej Polsce. W zaborze pruskim istnieją sem inaria: w Poznaniu, w Gnieźnie, Chełmnie, W rocławiu oraz na W arm ii w Braniewie. W zaborze rosyjskim w K rólestw ie Kongreso­ wym są sem inaria duchowne: we Włocławku, Kielcach, Płocku, W ar­ szawie, Sandomierzu, Lublinie, Janow ie, Chełmie (unickie), w cesarst­ wie: w Wilnie, Sejnach, Żytomierzu, Kamieńcu, Mohylowie, Saratowie, P etersburgu. We wszystkich tych sem inariach prowadzono naukę praw a kanonicznego łącznie z teologią m oralną, a po raz pierw szy rozpoczęto oddzielnie nauczać praw a kanonicznego w sem inarium duchownym w Płocku, a potem w W arszawie. Językiem w ykładow ym była łacina. Sposób w ykładu był różny. W ykładowcy profesorowie albo mówili z p a­ mięci, albo czytali ze skryptów . Ponieważ to nie dawało dobrych w y­ ników nauczania, przeto do nauki praw a kanonicznego wprowadzono podręczniki dla alum nów i profesorów. N ajbardziej używanymi w tym okresie podręcznikam i były: Aichner, Devoti, L aurentius, G ravina, P ich­ ler i inne, a ze świeckich: Riegger i Edw ard R ittner.

(6)

W drugiej części swego dzieła Autor omawia naukę praw a kano­ nicznego na uczelniach wyższych w Polsce, a mianowicie: w U niw ersy­ tecie Jagiellońskim , Lwowskim, w Sem inarium G eneralnym Lwowskim, w U niwersytecie Wileńskim, w Sem inarium Głównym Wileńskim w Akadem ii Duchownej w Wilnie, w Szkole P raw a w W arszawie, w U niw ersytecie W arszawskim, w Akadem ii Duchownej w W arszawie, w Sem. Głównym w W arszawie, w Szkole Głównej w W arszawie, w Akadem ii Zam ojskiej i w Akademii Lubrańskiego w Poznaniu. Wy­ m ienione uczelnie były ośrodkam i ruchu naukowego i kulturalnego w Polsce, a swymi w pływam i prom ieniow ały na sąsiednie narody. A utor skrzętnie pozbierał tak wiele i tyle różnorodnych wiadomości odnośnie tych ośrodków uniw ersyteckich, z których każdy może być te ­ m atem dużego dzieła naukowego. Ta część jest najlepsza z całego dzieła. Trzecią część swego dzieła poświęcił Autor omówieniu uczelni w yż­ szych po za Polską. Przedstaw ia w niej: U niw ersytet W rocławski, Se­ m inarium Duchowne we Wrocławiu, Akademię Braniew ską, Akademię

Duchowną w P etersburgu, Akadem ię Połocką i U niw ersytet Kijowski. Aczkolwiek były to ośrodki poza granicam i geograficznymi Polski, to jednak etnograficznie i k u ltu raln ie do niej należały. B rały one przez dzieła swych uczonych udział w ruchu naukow ym polskim. U niw er­ sytet W rocławski i Sem inarium Duchowne W rocławskie były uczelnia­ mi, gdzie kształciło się wielu Polaków tak duchownych, jak świec­ kich ze Śląska, Poznańskiego, Pomorza, a naw et z Krakowskiego. Akadem ia B raniew ska to centrum ruchu naukowego W armii. Akadem ia Duchowna w P etersburgu przez 76 lat swego istnienia wychowała i w ykształciła wielu w ybitnych kapłanów , którzy później zajmowali wysokie stanow iska w hierarchii kościelnej w Polsce. Akadem ia Po- locka, założona przez Jezuitów co praw da istniała krótko (1812—1820), ale naw et w tym ta k krótkim czasie wniosła swe osiągnięcia do ogól­ nego skarbca k u ltu ry katolickiej. U niw ersytet Kijow ski w początkach swego rozw oju był w większości uczelnią studentów Polaków i naw et m iał w ykłady po polsku. Dopiero później wszystko się odmieniło. W uczelniach tych w ykładano praw o kanoniczne i nie tylko słuchali tych wykładów duchowni, ale i świeccy.

Dodatków nie omawiam, aby nie rozszerzać zbytnio tej recenzji. Jedno należy powiedzieć, że całe dzieło jest mało przejrzyste i ogrom­ nie przeładow ane cytacjam i, ale może to dobrze się stało, że tak A utor postąpił, bo w skutek zniszczenia w ielu archiw ów przynajm niej w ten sposób m ateriał o wielu dziełach się zachował. Każdy kano- nista w inien być A utorowi wdzięczny, że podjął się wielkiego tru d u i zebrał o nauce praw a kanonicznego tak obszerny m ateriał. Z naj­ dzie tam dużą pomoc w wynalezieniu interesujących go zagadnień historyczno-praw nych z zakresu kanonistyki i pokrew nych dziedzin.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z tabeli 15 wynika, że w roku tym dla mieszkańców Tykocina odnośnie ślubów i urodzeń podano takie liczby, jak liczba metryk wpisanych pod hasłem „Tykocin” do

Stanisław Koziej koncentruje się na po- dejściu pragmatycznym, twierdząc, że jeżeli jest mowa o dynamicznym (procesie) bezpieczeństwa danego podmiotu w sensie

Key words: mental retardation, genetic factors, neurology, tuberous sclerosis, Rett syndrome, Angelman syndrome, Prader-Willi syndrome, Smith-Lemli-Opitz syndrome, mental

Neuroborelioza to postać boreliozy z Lyme, której objawy dotyczą układu nerwowego; występuje u około 11–40% cho- rych na boreliozę (Czupryna et al., 2007; Fallon et al., 1998;

The use of firewalls, IDS and IPS systems, the implementation of appropriate security rules, the awareness of network users and the continuous deepening of knowledge in this area

Dekkers, Clavis Patrum Latlnorum, Steenbruge 1961^... Rouet de Journal,

Jednakże jego negatywny opis Polski w dużym stopniu wypływa z jego frustrujących doświadczeń osobistych (zob. Oprócz tych dwóch źródeł Meerman obficie cytuje

Autorka odżegnuje się od koncepcji determinizmu technologicznego, który zakłada, że nowe technologie narzucają sposoby komunikowania się, myślenia i działania, a opowiada się