• Nie Znaleziono Wyników

Tekst (czytelnik) margines

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tekst (czytelnik) margines"

Copied!
224
0
0

Pełen tekst

(1)

FEKST( )

M A G R N I

E

(2)
(3)

Tekst - (C Z Y T E L N IK ) - Margines

(4)

Prace Naukowe

/

Uniwersytetu Slgskiego w Katowicach

nr 9 8 9

(5)

TEKST (CZYTELNIK) M A G R

N E S

pod redakcjg W O J C IE C H A KALAG I i TADEUSZA S ŁA W K A

U n iw e rs y te t Ś ląski

K a to w ic e 1988

(6)

Redaktor serii: Historia Literatur O bc y c h A L E K S A N D E R A B Ł A M O W I C Z

Recenzent

G R Z E G O R Z G A Z D A

W

Projekt okładki Halina L e rm a n

R y s u n e k w g obrazu J. V . van Delfa oraz przerywniki wykonała

Barbara Hakert

Redaktor

Kazim iera Czaplowa Redaktor techniczny Włodzimierz Dobrzański

Korektorzy

Barbara K uźn iaro w ska Barbara Malska

Copyright © 1988 by Uniwersytet Śląski Wszelkie praw a zastrzeżone

W y d a w c a

U N I W E R S Y T E T Ś L Ą S K I ul. B a n k o w a 14, 40-007 Katow ice

W y d a n ie I. Nakład: 400 + 38 egz .+ 25 nadb.

A rk . druk. 13,75 A r k . w y d . 14,0. Przekazano do drukarni w kwietniu 1988 r. Podpisano do d ru ­ k u i d n ik ukończono w czerwcu 1988 r. Papier offset, ki. III 70X100 80 g

Z a m . 324/88 C-12 Cena zł 420,—

IS S N 0208-6336 IS B N 83-226-0218-9

Drukarnia Uniwersytetu Śląskiego ul. 3 M aja 12, 40-096 K atowice

(7)

W S T Ę P ... 7

E m a n u e l P ro w e r: T e k s t i c z y te ln ik . P r z e g lą d p r o b l e m a t y k i ... 9

W a c ła w M u c h a : K a te g o r ia o d b io rc y te k s t u a rty s ty c z n e g o w p r a c a c h li t e r a - tu r o z n a w c ó w r a d z i e c k i c h ... 41

W o jc ie c h K a la g a , E m a n u e l P r o w e r : I n t e r p r e t a n t a k a te g o r ia o d b io rc y . . . 71

W o jc ie c h K a la g a : O to ż s a m o śc i c z y t e l n i k a ... 100

T a d e u s z R a c h w a ł: O co p y ta m y , czy li d u sz e n ie D es d e m o n y ... 116

T a d e u s z S ła w e k : M in o ta u r. O c z y te ln ik u w p is m a c h N i e t z s c h e g o ... 138

T a d e u s z S ła w e k : „ C z y ta ją c a li s t p r z y o tw a r t y m o k n ie ” ... 164

A n e k s : ... 133

R o le t y t u ł o w e ...184

T e k s t (T a d e u sz R a c h w a ł ) ... ... . . 185

M a rg in e s (W o jciech K a l a g a ) ... 194

N a w ia s (T a d e u s z S ł a w e k ) ... 202

C z y te ln ik (E m a n u e l P r o w e r ) ...213

(8)
(9)

Wstęp

Podobnie jak poprzednia książka przygotowana przez seminarium ErrGC ("Z n a k - tekst - fik c ja . Z zagadnień semiotyki tekstu literac­

k ieg o") takie i ten tom ma charakter monotematyczny. Rozważania w nim zawarte dotyczą rozmaitych sposobów istnienia i możliwości interpre­

tacji kategorii czytelnika oraz jego związków z tekstem.

Książka: Tekst - ("CZYTELNIK) - Margines jest zbiorem artykułów, w których da się zauważyć, jak sądzimy, powoli wypracowywaną zbieżność postaw metodologicznych. Jeżeli dotychczas Peirce'owaka semiotyka wy­

odrębniała się wyraźnie od Derrideańskiej dekonstrukcji, teraz te dwa nurty spotykają s ię , dzieląc wspólny obowiązek: "słuchania" słów i pojęć tak, by móc usłyszeć najrozmaitsze echa ich znaczeń, co z jed­

nej strony wzmacnia wagę danego pojęcia (poprzez zwiększanie jego za­

kresu), lecz z drugiej podważa naszą pewność co do jego istnienia jako zdecydowanie zdefiniowanej kategorii.

Dlatego też pozwalamy sobie umieścić CZYTELNIKA w nawiasie, który nie jest znakiem Husserlowskiego "nieczynienia żadnego użytku z da­

nego pojęcia", a przeciwnie - stanowi sygnał do szczególnie intensyw­

nej pracy tekstowej, mającej ukazać najrozmaitsze modalności danej kategorii.

Metaforycznie nawias patronuje też, wespół z marginesem, zamyka­

jącemu tom Aneksowi. Jego celem jest otwarcie dyskursu akademickiego na to, co zawsze pozostaje w nawiasach, na marginesach i w naszych myślach jako czytelników naszych własnych tekstów.

Wojciech Kalaga Tadeusz Sławek

(10)
(11)

Tekst i czytelnik. Przeglqd problematyki

Zauważalny od wielu lat szybki wzrost zainteresowania problematy­

ką szeroko pojętego odbioru tekstów literackich jest sygnałem zacho­

dzenia istotnej zmiany perspektywy w metodologii badań literackich i ogólnie zmian kulturowych. Wśród rozlicznych przyczyn tego zjawis­

ka trzy zdają się być najważniejsze. Pierwszą jest rozpowszechnienie się poglądu, że tekst literacki jako forma komunikacji podlega ogól­

nym regułom przekazu wszelkiej informacji, w związku z czym relacja autor - czytelnik może być rozpatrywana jako układ nadawczo-odbior­

czy, a czytanie/odbiór tekstu - jako proces dekodowania tego, co zo­

stało w tekście zakodowane1. Drugą przyczyną jest odejście od kla­

sycznego poglądu o autonomicznym i integralnym charakterze tekstu li­

terackiego czy kulturowego, podlegającego jedynie biernej kontempla­

cji przez stojącego na zewnątrz tekstu równie autonomicznego odbior-

2 ^

cę. Jak zauważają Suleiman i Hołub , odejście to odbywa się w szer-

^R. J a k o b s o n: Closing Statement: Łinguistics and Poetics.

In : Style in Language. Ed. T .S . S e b e o k. Kew York 1960, s. 353;

A. 0 k o p i e ń - S ł a w i ó s k a : Relacje osobowe w literackiej komunikacji. W: Problemy teorii literatury. Seria 2 . Red. H. M a r- k i e w i c z . Wrocław-Warszawa-Kraków 1976, s . 29-43.

2 S .R . S u l e i m a n : Introduction In The Reader in the Text: Es- says on Audience and Interpretation.Ed. S.R. S u l e i m a n , I . C r o s - m a n. Princeton-New Jersey, s . 4.

^R.C. H o 1 u b: Reception Theory: A Critical Introduction. Lon-

don-New York 1984 , s . 3 - 6 .

(12)

szym kontekście zmiany paradygmatu badań naukowych, w którym obser­

wacja przedmiotu badanego przez obserwatora zostaje zastąpiona bada­

niem relacji między przedmiotem/tekstem i obserwatorem/czytelnikiem.

W metodologii badań literackich zmiana ta oznacza wysunięcie na plan pierwszy zagadnień związanych z odbiorem czy inaczej: interpretacją tekstów literackich. Trzecią, niejako samoistną przyczyną zmiany per­

spektywy badawczej, a zarazem jej siłą napędową, stały się wynikają­

ce z niej nieuchronne przewartościowania tradycyjnych problemów zwią­

zanych ze statusem tekstu literackiego oraz wewnątrztekstowych i kon­

tekstowych, szerzej: kulturowych uwarunkowań jego interpretacji.

Celem moim jest dokonanie przeglądu problematyki odbioru, t j . re­

lacji tekst - odbiorca, oraz zagadnień odbioru i odbiorcy z różnych punktów widzenia, jakie ukształtowały się w ostatnich latach. Z ko­

nieczności będzie to przegląd selektywny i niepełny, ponieważ szybki przyrost liczbowy tekstów, szkół i kierunków badawczych w światowej literaturze przedmiotu wyklucza możliwość systematycznego przedsta­

wienia tzw. stanu badań w jednym artykule. Niemniej jednak celowe wy­

daje się zarejeotrowanie i krytyczne omówienie niektórych stanowisk i metodologicznych rozbieżności w omawianej kwestii choćby po to, by uzmysłowić sobie rangę zachodzącej zmiany perspektywy badawczej i jej wielorakie dalekosiężne implikacje. Ponadto opracowanie to po­

myślane jest Jako wstęp oraz merytoryczne tło do rozważań i propozy­

cji zawartych w pozostałych artykułach torau.

Wobec wieloznaczności kształtujących się dopiero pojęć w proble­

matyce odbioru można ją omawiać z wielu różnych punktów widzenia w zależności od kierunku badań'*', który uznaje się za swój. Tutaj wy­

dzielone zostały trzy punkty widzenia, nieuchronnie pokrywające się częściowo, które są luźno skorelowane z trzema wymięnionymi na po-

ila przykład S .R . Sulelman wyróżnia sześć ogólnych kierunków ba­

dawczych: retoryczny, semiotyczny i strukturalistyczny, fenomenolo­

giczny, subiektywistyczny i psychoanalityczny, socjologiczny i h is­

toryczny oraz hermeneutyczny. Introduction.. . , s . 6-7.

(13)

czątku przyczynami zachodzącej zmiany w metodologii badań literac­

kich i kulturowych. Do wyróżnienia tych trzech punktów widzenia po­

służyłem się ponadto kryterium wywodzącym się z polskiej literatury przedmiotu, według której dość rygorystycznie, choć w różny sposób, rozróżnia się perspektywę wewnątrz- i zewnątrztekstową w omawianiu problematyki odbioru i ogólnie całego układu komunikacyjnego wokół tekstu literackiego czy kulturowego^. Rozróżnienie takie,choć niesie z sobą znaczne trudności metodologiczne (o czym poniżej), posłuży mi do następującego roboczego określenia owych trzech punktów widzenia i związanych z nimi zagadnień:

- krąg zagadnień związanych z dokonywaniem rozróżnienia na perspek­

tywę wewnątrz- i zewnątrztekstową, a szczególnie problem odbior­

cy/czytelnika wewnątrztekBtowego, t j . odbiorcy projektowanego (z a ­ łożonego, wirtualnego, i t d .) środkami wewnątrztekstowymi;

- krąg zagadnień podnoszony przez badaczy zajmujących stanowisko po­

średnie wobec powyższego rozróżnienia;

- krąg zagadnień skupionych wokół statusu tekstu i odbiorcy oraz o- gólnie interpretacji tekstów, z której to perspektywy dokonane wcze­

śniej rozróżnienie jest pomijane lub wręcz odrzucane.

Wydzielenie takich trzech punktów widzenia ma poza celem roboczym również cel merytoryczny: w omawianiu różnych podejść do zagadnienia odbioru owo kryterium poddane zostanie krytycznej ocenie poprzez na­

świetlenie go z różnych punktów widzenia.

I

Podstawą do rozróżnienia perspektywy wewnątrz- i zewnątrzteksto-

^A. O k o p i e ń - S ł a w i ń s k a : Relacje osobow e..., s . 43;

E . B a l c e r z a n : Perspektywy "Poetyki Odbioru". W: Problemy te­

o r i i . . . , s . 48; M. G ł o w i ń s*k i : Wirtualny odbiorca w struktu­

rze utworu poetyckiego. W: Style odbioru. Kraków 1977, 3 . 60-92;

S . B a r a ń c z a k : Czytelnik ubezwłasnowolniony. Paryż 1983, s. 29.

(14)

wej w badaniu problematyki odbioru Jest spostrzeżenie, że każdy tekst to zadanie dla czytelnika, to wezwanie, aby dokonać założone w nim operacje semiotyczne, aby go odszyfrować*1. W tym najbardziej o- gólnym 3ensie każdy tekst niejako projektuje swojego własnego czytel­

nika/odbiorcę za pomocą specyficznych dla niego środków.Równocześnie tekst widziany jako forma komunikacji w perspektywie wewnątrzteksto- wej zostaje wyposażony we wszelkie atrybuty układu nadawczo-odbior­

czego, w którym analogonem wewnątrztekstowego czytelnika staje się wewnątrztekstowy autor, jak w klasycznym na gruncie polskim schema- cle układu ról w literackiej komunikacji Okopień-S ławińs ki ej .J e że li

7

wśród polskich i zagranicznych badaczy dokonujących rozróżnienia na perspektywę wewnątrz- i zewnątrztekstową istnieje na ogół zgoda co do głównej lin ii podziału: odbiorca projektowany środkami tekstowymi

73

. odbiorca "z krwi i kości", to nie ma już zgody, po pierwsze - co do cech i funkcji, jakie należałoby odbiorcy wewnątrztekstowemu przy- pisać ; po drugie - co do jego statusu ontologicznego wewnątrz ' 3 tek­

stu. W pierwszym przypadku chodzi o rozbieżności odnośnie do zadań, jakie kategoria wewnątrztekstowego odbiorcy ma spełniać w wyjaśnia­

niu mechanizmu odbioru tekstów, szczególnie tekstów literackich. W drugim przypadku chodzi o rozbieżności w kwestii całościowego czy warstwowego charakteru instancji odbiorczej, by użyć terminu Okopień- -Sławińskiej^.

Jeżeli chodzi o rozbieżności w kwestii zadań, jakie ma spełniać kategoria wewnątrztekstowego odbiorcy to - wyprzedzając nieco wywód - źródła ich należy doszukiwać się w zasadniczym problemie znaczenia mechanizmów znaczeniotwórczych w tekście, szczególnie tekście lite-

^E. B a l e e r z a n: Perspektywy..., s. 5 1 .

7

A. O k o p i e ń - S ł a w i ń s k a : Relacje oso bow e..., s . 43.

g

H. M a r k i e w i c z : Wymiary dzieła literackiego. Kraków 1984 . s. 222-224.

9

A. O k o p i e ń - S ł a w i ń s k a : Relacje o so bow e..., s . 43.

(15)

rackim, oraz mechanizmów odbioru znaczeń. Wśród badaczy skłaniają­

cych się ku całościowemu traktowaniu kategorii wewnątrztekstowego od­

biorcy kategoria ta ma właśnie odpowiedzieć na wiele pytań dotyczą­

cych tego, Jak mechanizmy wewnątrztekstowe określają,warunkują i czy­

nią możliwym odbiór tekstów. Ogólnie można wyróżnić trzy rodzaje cech, jakie przypisuje się tak rozumianemu odbiorcy wewnątrzteksto- wemu. Po pierwsze, jest on rolą dla każdorazowego faktycznego czy­

t e l n i k a ^ . Jest zespołem "elementów tekstu, określających miejsce i rolę czytelnika (słuchacza, widza i t p .) w tym elementarnym procesie komunikacyjnym, jaki zawiązuje się wokół danego tekstu k u l t u r y ."'' Po drugie, wewnątrztekstowy odbiorca to rodzaj portretu czytelnika czy osobowości, jaką musi przyjąć faktyczny czytelnik, by odczytać dany tekst zgodnie z intencją autora 12 . Po trzecie, wewnątrztekstowy odbiorca jest ujmowany jako model odbiorcy projektowany przez tekst.

Dla Eco tekst jest "niczym innym jak tylko semantyczno-pragmatyczną produkcją swego Modelowego Czytelnika"1^; "czytelnik jest ściśle określony przez leksykalną i syntaktyczną organizację tekstu"1*. Naj­

ogólniej, każde z wymienionych ujęć kategorii wewnętrznego odbiorcy zmierza do uchwycenia tego, co G ł o w i ń s k i n a z y w a dyrektywami, które tekst komunikuje odbiorcy, a Eco1^ - za Austinem - zbiorem warunków efektywności (fe lic ity condltions) ustalonych w tekście, które muszą być spełnione, by tekst został zaktualizowany, t j . odczytany. Można zatem powiedzieć, że całościowe traktowanie kategorii odbiorcy wew-

IWE . B a l c e r z a n : Perspektywy..., s. 55.

|1S . B a r a ń c z a k : C z y t e l n i k ..., s . 29.

1 ^?amże.

1^TJ. E c o : A Theory of Semiotics. Bloomington 1976, s . 10.

1*Tamże.

1% . G ł o w i ń s k i : Wirtualny o d b io r c a ..., s . 70.

1^U. E c o: A T h e o r y ..., s . 11.

(16)

nątrztekstowego niezależnie od szczegółowych poisjsć zmierza w kie­

runku określenia kompetenc.1l czytelnika/odbiorcy, którą zakłada/pro­

jektuje każdy tekst poprzez użytkowane kody oraz poprzez swoją spe­

cyficzną budowę.

W polskiej i zagranicznej literaturze przedmiotu sformułowano wie­

le szczegółowych propozycji scharakteryzowania wewnątrztekstowego od­

biorcy i określenia jego funkcji. Na uwagę zasługuje koncepcja Eco, który - aby zrekonstruować to, co nazywa Modelowym Czytelnikiem - pro­

ponuje przedstawić dany tekst "jako system węzłów i połączeń i usta­

lić , przy których z nich oczekiwana i pobudzana jest współpraca Mo­

delowego Czytelnika"1^. Choć Eco przyznaje, że "obecne możliwości te­

orii semiotycznej nie pozwalają na wykonanie takiej analitycznej re- prezentacji" 18 , niemniej jednak przedstawia on propozycję swojego mo­

delu kompetencyjnego, który Jest schematem projektowanych przez tek- sty zachowań interpretacyjnych ich przyszłych czytelników 19 . Najogół- n ie j. Modelowy Czytelnik to uporządkowany hierarchicznie schemat o- peracji korelujących plan wyrażania z planem treści. Ponieważ owe operacje korelujące są ściśle określone przez dany tekst, będzie za­

tem tylu Modelowych Czytelników, ile jest tekstów.

Proponowany przez Eco schemat, częściowo dzięki zastrzeżeniom sa­

mego autora, unaocznia trudności związane z tworzeniem "poetyk od­

bioru" opartych na próbach rekonstrukcji odbiorców wewnątrzteksto- wych jako projektowanych przez teksty zbiorów dyrektyw dla ich in­

terpretacji. Jedną z trudności przy określaniu owych dyrektyw czy za­

łożonej przez tekst kompetencji stanowi fakt, że istnieje wiele spo­

sobów odbioru każdego tekstu i są one kulturowo i historycznie zmien- ne 20 . Inną z trudności, co już sygnalizowałem, a do czego jeszcze po-

17 '' 'Tamże.

18Tamże.

19 Tamże, s . 14.

20Por. H. M a r k i e w i c z: W ym iary..., s . 223.

(17)

wrócę, jest problem znaczenia, jego definicji i ( nie)możności jego obiektywizacji. Pomimo wymienionych trudności, częściowo związanych - moim zdaniem - z nadmiernym przywiązaniem kategorii odbiorcy « v nątrztekstowego prawie wyłącznie do tekstów literackich 21 , niektórzy badacze zwrócili uwagą na możliwość uchwycenia przy pomocy tej ka­

tegorii istotnego w epoce środków masowego przekazu aspektu odbioru MBzelkich tekstów. Gibson, który naszą kategorią nazywa "upozorowa­

nym czytelnikiem" (mock reader ) , pisze: "Zła. książka to taka książka^

w której w upozorowanym czytelniku dostrzegamy osobę, którą nie chce*

my się stac ." 22 I dodaje: "Upozorowanego czytelnika można najłatwiej dostrzec w rodzajach paraliterackich jawnie poświęconych perswazji, takich jak reklama i propaganda."2^ Badanie pod tym kątem wewnątrz­

tekstowego projektu odbiorcy może również spełnia; funkcję profilak­

tyczne -ostrzegawczą:

Możliwość takich czy innych skutków społecznego odbioru widzi wówczas badacz .1uź w samym tekście - analizując wewnątrztelatowe czynniki, które tak czy inaczej ów odbiór programują. Pozwala to na £ . . . J racjonalną nieufność i krytycyzm względem podsuwanych nam produktów kultury, na postawę zatem, która umożliwia korzystanie z kultury, ale i zarazem świadomy opór wobec jej manipulacyjnych mechanizmów. 2 A

O A Por. cz. I I niniejszego artykułu.

22W. G i b s o n : Authors, Speakera, Readers, and Mock Readers.

In : Reader-Response Criticism: ?rom Formalism to Poet-Structuralism.

Ed. J .P . T o m p k i n s . Baltimore-London 1980, s . 5- 23 ■'Tamże, s . 2.

2^S. B a r a ń c z a k : C z y t e l n i k ..., s . 29; por. A . M a t u ­ s z e w s k a : Porozumienie z czytelnikiem (o "ezopowya" języku po­

wieści pozytywistycznej). W: Problemy odbioru i odbiorcy. Red. T . B u j n i e k i , ' J . 3 ł a w i ń s k i . Wrocław-Wars zawa-Kraków 1977, s . 197-213. Autorka pisze o szczególnej roli "sty lu więziennego" w epoce popowstaniowej, odmiennej od t e j, którą pełnił styl socrealiz­

mu i pokrewne mu dzisiaj style propagandy. Por. również J . B r a l ­

c z y k : Poza prawią i fałszem. "Teksty" 1981, nr 6 , s . 122-133.

(18)

Wśród autorów traktujących kategorię odbiorcy wewnątrztekstowego warstwowo, najczęściej stosowanym sposobem rozwarstwiania tej kate­

gorii jest rozróżnienie między adresatem narracji i adresatem utworu.

W schemacie układu ról w literackiej komunikacji Okopień-Sławińskiej 2*5 adresata narracji utożsamia się z wirtualnym odbiorcą, naszą kate­

gorią odbiorcy wewnątrztekstowego traktowanego całościowo, w znaczę- niu, jakie przypisuje tej kategorii Głowiński*- , czyli typem odbior­

cy implikowanym przez dyrektywy interpretacyjne zawarte w tekście.

Niejasna w tym schemacie staje się zatem kategoria adresata utworu, któremu autorka przypisuje jedynie powinności deszyfracyjne określo- ne przez strukturę utworu *. Tak pojęte obie kategorie 27 w zasadzie się pokrywają. Prince 28 , który dokonuje rozróżnienia na adresata nar­

racji (narratee) i wirtualnego czytelnika, definiuje obie kategorie odwrotnie niż czyni to Okopień-Sławińska. To właśnie adresat narra­

cji u Prince’ a, a nie adresat utworu, jest pozbawiony wszelkich cech poza powinnościami deszyfracyjnymi, którymi obarcza go narrator. Na­

tomiast wirtualny czytelnik to typ czytelnika projektowany przez

9Q in t <

tekst . Ponieważ zarówno Okopień-Sławińska , jak i Prince^ zazna­

czają, że w zależności od budowy utworu i sposobu prowadzenia narra­

cji adresat narracji i adresat utworu mogą 3ię do siebie zbliżać, ma­

my tu zatem do czynienia z ontologicznie nieostrym, a raczej jedynie funkcjonalnym rozróżnieniem lub rozwarstwiającymi się na dowolną l i ­ czbę poziomów wewnątrztekstowymi grami nadawczo-odbiorczymi, by po-

25 A. O k o p i e ń - S ł a w i ń s k a : Relacje oso bow e..., s . 41.

^ iK. G ł o w i ń s k i : Wirtualny o d b io r c a ..., s . 71-72.

27 A. O k o p i e ń - S ł a w i ń s k a : Relacje oso bow e..., s . 42.

28 G. P r i n c e : Introduction to the Study of the Narratee. In : Reader-Response.. . , s . 9.

29 Tamże.

^°A. O k o p i e ń - S ł a w i ń s k a : Relacje osobow e..., s . 42.

^ 1G. P r i n c e : In tro d u c tio n ..., s . 9.

(19)

służyć się podejściem Jarzębskiego^2 do opisu sytuacji komunikacyj­

nych w literaturze. Natomiast znacznie poważniejszy problem, z przy­

jętego tu punktu widzenia, stanowi kategoria odbiorcy utworu (czy­

telnika idealnego), którego Okopied-Sławińska umieszcza na poziomie zewnątrztekstowym . Status tego ostatniego, rozumianego przez au­

torkę jako poziom działań interpretacyjnych rekonstruujących histo­

ryczne znaczenie dzieła utrwalonego w nim w unikalnym momencie jego powstania budzi najwięcej -wątpliwości i,c o gorsza,nie rozwiązują te­

go problemu i inni badacze. Iser wręcz stwierdza, że idealny czytel­

nik jest strukturalną niemożliwością, jeżeli chodzi o komunikację literacką, ponieważ założona w tej kategorii identyczność kodów au­

tora i czytelnika oraz całkowite rozpoznanie intencji autorskich czy­

niły komunikację literacką zbędną, ponieważ komunikuje się to,co nie jest wspólnie wiadome nadawcy i o d bio rcy ^.

Na niektóre ciekawe implikacje zmiennego charakteru rozwarstwie­

nia instancji odbiorczej - i analogicznie: nadawczej - w różnych utwo­

rach literackich zwraca uwagę R a b in o w it z ^ . Wychodząc od zagadnień realizmu i prawdziwości w utworach fikej onalnych, Rabinowitz, który zamiast terminu: odbiorca używa terminu: publiczność, wprowadza roz­

różnienie na następujące typy publiczności:

1. Publiczność rzeczywista, czyli "prawdziwa", nad którą autor nie ma kontroli.

2 . Publiczność autorska, czyli hipotetyczna, dla której autor kon­

struuje swą powieść; choć przepaść między publicznością autorską a rzeczywistą jest nie do przekroczenia, autorzy zainteresowani tym,

-...

Por. J . J a r z ę b s k i : 0 zastosowaniu pojęcia "gra" w bada­

niach literackich. W: Problemy odbioru i o d b io r c y ..., a. 23-46.

A. O k o p i e n - S ł a w i ń s k a : Relacje o so bo w e..., s . 43- 34W. I s e r : The Act ot Reading. A Theory of Aesthetic Response.

Baltimore-London 1978, 3 . 28.

" P . J . R a b i n o w i t z : Truth in Piction: A Rewcamination oi

Audiences. "C ritical Inąuiry" 1977, vol. 4 , No. 1, s . 121-141.

(20)

by ich czytano, starają się ją zmniejszać, publiczność rzeczywista natomiast musi starać się przekroczyć tę przepaść historyczną, kul­

turową i intelektualną i udawać publiczność autorską, by zrozumieć dany tekst.

3 . Publiczność narracyjna - ponieważ ogólnie narrator jest fik ­ cyjną imitacją autora, podobnie publiczność narracyjna jest fikcyjną publicznością, która "wierzy" w rzeczywistość osób i zdarzeń przed­

stawionych w powieści. Im większy dystans' istnieje między publiczno­

ścią autorską i narracyjną, w tym większym stopniu mamy do czynienia z literaturą antyrealistyczną lub fantastyczną, przeciwnie, im dy­

stans ten jest mniejszy, literatura staje się coraz bardziej realis­

tyczna, by - gdy dystans zaniknie zupełnie (również między autorem i narratorem) - przekształcić się w autobiografię lub historię. Jedno­

cześnie dystans między publicznością autorską i narracyjną przebiega na osi "faktu" - czy to "historycznego", czy "naukowego".

4. Idealna publiczność narracyjna, czyli publiczność, dla której narrator pragnąłby pisać. Sto 3 unek idealnej publiczności narracyjnej do publiczności narracyjnej jest podobny do stosunku między publicz­

nością autorską i rzeczywistą - tu Rabinowitz dokonuje skoku ontolo- gicznego umieszczając tę kategorię, podobnie jak Okopień-Sławińska odbiorcę idealnego, w sferze pozatekstowej z tym, że w przeciwień­

stwie do niej czyni to implicite. Dystans między idealną publicznoś­

cią narracyjną a publicznością narracyjną przebiega na osi etyki lub interpretacji i jest szczególnie widoczny w utworach ironicznych tam, gdzie brak ironii, obie publiczności zmierzają ku tożsamości.

Jak to ilustruje Rabinowitz i sygnalizują inni b a d a c z e ^ , katego­

ria odbiorcy wewnątrztekstowego jest przede wszystkim kategorią funk­

cjonalną, ulegającą zmiennym rozwarstwieniom w zależności od struk­

tury utworu literackiego. Poziomów komunikacji wewnątrztekstowej mo­

że być nieskończona liczba: powieści zaadresowane do wewnątrzteksto-

M a r k i e w i c z : Wymiary.. . , s, 2-2-i.

(21)

wych postaci, powieści z wieloma narratorami, powieści wewnątrz po- wieści itd . tn W liryce kategoria ta będzie określana inaczej: np. od­

biorca wirtualny Głowińskiego w węższym znaczeniu określający typ odbiorcy, do którego wiersz jest zaadresowany, oraz odbiorca wirtu- alny w szerszym znacseniu, ktorego wiersz określa przez swą budowę •zg .

A zatem w zależności od struktury danego utworu literackiego można przyjąć całościowe podejście do kategorii wewnątrztekatowego odbior­

cy (n a jeden obiecujący aspekt tego podejścia w szerszym kontekście komunikacji kulturowej zwróciłem wcześniej uwagę), można kategorię tę rozwarstwiać funkcjonalnie, by chwytać specyfikę budowy poszcze­

gólnych utworów i opisywać wypływające stąd wymogi nałożone na czy­

telnika/odbiorcę .

Z dokonanego przeglądu stanowisk wobec kategorii odbiorcy wewnątrz- tekstowego wynika jednak, że w dotychczasowych ujęciach jest to ka­

tegoria heterogeniczna o nieokreślonym statusie ontologicznym w tek­

ście. Choć rzuca ona nieraz nowe światło na cząstkowe problemy od­

bioru literackiego i kulturowego, zdaje się nie spełniać głównego za­

dania, które jej postawiono: nie systematyzuje i nie wyjaśnia całoś­

ciowo zagadnień związanych ze szczególnym typem odbioru, jakim jest odbiór tekstów literackich.

Dróg wyjścia z trudności związanych z badaniem odbioru z perspek­

tywy wewnątrztekstowej może być niewątpliwie wiele. Do umiarkowanych należy zaliczyć postulat Barańczaka, by badania prowadzone z tej per­

spektywy nie traciły kontaktu z badaniami odbioru prowadzonymi z per­

spektywy zewnątrztekstowej, lecz by dziedziny te wzajemnie się uzu- pełniały i w swych ustaleniach odnajdywały wzajemne potwierdzenie » Do radykalnych natomiast trzeba zaliczyć propozycję Markiewicza, któ­

ry niewątpliwie ma rację sugerując, że postulowanie różnych odmian

P , J . R ą b i n o w i t z: Iruth in F i c t i o n ..., s. 125, 140.

' 8 >I. G ł o w i ń s k i : Wirtualny o d b io r c a ..., s. 66 - 68 , 70-72.

•* % . B a r a ń c z a k : C z y t e l n i k ..., s . 35.

(22)

odbiorcy wewnątrztekstowego jest mnożeniem bytów ponad konieczność lecz jego sceptyoyzm wobec produktywności poznawczej tej kategorii każe mu ją uznać jedynie za pochodną interpretacji, zwierciadlane od­

bicie autora wewnętrznego wykonatruowanego z utworu (por. polemikę W. Kalagi zamieszczoną w tym samym tomie w artykule: 0 tożsamości czy­

telnika) i w konsekwencji - zakwestionować jako drogę okrężną do in­

terpretacji dzieła literackiego^1. Mogą również pojawić się metodo­

logicznie alternatywne do dotychczasowych ujęcia kategorii odbiorcy wewnątrztekstowego* w artykule: Interpretant a kategoria odbiorcy pro­

ponujemy z W. Kalagą takie właśnie ujęcie.

II

Wśród wielu przewartościowań związanych z odejściem od klasyczne­

go poglądu o autonomicznym charakterze tekstu literackiego zakwestio­

nowany został również podział na wewnątrz- i zewnątrztekstową per­

spektywę badania odbioru tekstów literackich. Iser stwierdza: "[^dzie­

ło literackie3 nie może zostać zredukowane ani do rzeczywistości tek­

stu, ani do subiektywności czytelnika"4'2 , stąd jego wirtualny charak­

ter i usytuowanie między tekstem a czytelnikiem4^ . A zatem, według Isera nie można ograniczać zagadnień odbioru ani tylko do czynników wewnątrztekstowych, ani tylko do czynników zewnątrztekstowych, lecz obie perspektywy trzeba traktować łącznie jako "proces, w którym tek­

stowe struktury są przeobrażane poprzez działania ideacyjne w oso­

biste dośw iadczenie"^. Pogląd Isera po części dzielą również HJl. Jauss,

Ti. M a r k i e w i c z: W ym iary..., a. 223.

* 1Tamże.

*2W. I s e r : The Act ot R e a d in g ..., s . 21.

^Tam że

.

^^Tamże. s . 38.

(23)

M. Riffaterre, S . ?ish oraz niektórzy inni badacze. Przyjrzyjmy się, jak zarysowuje się problematyka tekstu i czytelnika z pośredniej per­

spektywy przyjętej przez wymienionych autorów.

Punktem wyjścia fenomenologicznej teorii odbioru Isera jest po­

gląd Ingardena na schematyczną budowę dzieła literackiego i wynika­

jącą z niej czynną rolę czytelnika, który w proiesie konkretyzacji dzieła tworzy z niego przedmiot estetyczny. Iser zajmuje jednak po­

stawę krytyczną wobec Ingardena twierdząc, że "dla Ingardena konkre­

tyzacja była jedynie aktualizacją potencjalnych elementów dzieła - nie była interakcją między tekstem i c z y te ln ik ie m "^ . Zatem, AZ. wedle Ise ra, koncepcja miej 3 c niedookreślonych pozostawia niewiele prze­

strzeni dla aktywności czytelnika, nie tworząc tym samym dynamicznej zasady aktualizacji tekstu4^ . Stąd w teorii Ingardena czytelnik nie jest rzeczywistym partnerem dzieła4^ , a stan taki, według Isera, wy­

nika z przywiązania Ingardena do klasycznego estetycanege poglądu o Ą Q

autonomicznym charakterze dzieła literackiego . Ola Isera konkrety­

zacja to dynamiczny proces, w którym współdziałają "pierwotne ustruk- turowanie potencjalnych znaczeń przez tekst oraz czytelnika, aktuali- zacja tego potencjału w procesie czytania"ł . By opisać współdziała­ iQ

nie tekstu i czytelnika, Iser proponuje pojęcie: czytelnik impliko­

wany. "Pojęcie to ma dwa nierozłączne aspekty: rola czytelnika jako struktura tekstowa i rola czytelnika jako ustrukturowany a k t . " ^ Za­

daniem, jakie stawia sobie Is e r , jest zatem opis owych dwóch aspek­

—jj

'Tamże, s . 178.

4-6-n Tamże.

* Tamże, s . 173.

^T am że, s. 178.

I s e r : The Implied Reader. Patterns ot Communication in Prose Piction from Bunyan to Beckett. Baltimore-Łondon 1974> s. X I I .

5°w. I s e r : The Act of R e a d i n g ..., s. 35.

(24)

tów implikowanego czytelnika, który zarazem będzie opisem ustruktu- rowanych efektów tekstów literackich.

Jedną z przesłanek krytyki koncepcji konkretyzacji Ingardena jest przyjęta przez Isera koncepcja znaczenia tekstu literackiego: "Zna­

czenie tekstu literackiego nie jest definiowalną całością,lecz [ . . . J dynamicznym wydarzeniem . " ^ 1 Dla Isera poszukiwanie jednego znaczenia tekstu literackiego to cecha tradycyjnych form interpretacji, ale ta­

kie statyczne "referencyjne znaczenie nie mogło mieć natury estety- c zn e j"' . W stwierdzeniu tym można zauważyć dodatkową przesłankę, 52 w której redefinicja koncepcji znaczenia zostaje zawężona jedynie do tekstów literackich, ponieważ - według Isera - znaczeniem efektu e- stetycznego jest doświadczenie nieprzetłumaczalne na inne znaczenia . Stanowisko takie implikuje odmienność języków potocznego i artysty­

cznego, zagadnienie, do którego powrócę. Ponadto, przesunięcie przez Isera punktu ciężkości z dzieła literackiego, w konkretyzacji które­

go czytelnik odgrywa niejako służebną rolę, na partnerskie współdzia- łanie tekstu i czytelnika niesie z sobą ważkie implikacje dla zagad­

nienia adekwatności względnie nieadekwatności różnych możliwych kon­

kretyzacji dzieła literackiego. Jak zauważa Brinker'^, u Ingardena kon­

kretyzacja nieadekwatna w stosunku do dzieła literackiego nie odkry­

wa specyficznych dla niego wartości estetycznych i artystycznych, lecz nie niszczy jego tożsamości; natomiast skoro dla Isera tożsa­

mość dzieła literackiego jest wytworem dynamicznej interakcji tekstu literackiego i czytelnika, nieadekwatna konkretyzacja tym samym nisz­

czy jego tożsamość.

^ 1 ?amźe, s. 2 2 .

■^Tamże.

■^Tamże.

3 r i n k e r: Two Phenomenologies of Reading. Ingarden and iser on Textual Indeterminacy. "Poetics Today" 1980, vol. 1 , No. 4 .

s . 2 1 0 .

(25)

Pod wieloma względami podobna do fenomenologicznej teorii odbioru estetycznego Isera jest bardziej hermenelitycznie zorientowana teoria Jaussa tzw. estetycznego doświadczenia. Jedną z istotnych różnic mię­

dzy postawami obu badaczy zdaje się być zakres problematyki. który chcą zawrzeć w swoich teoriach odbioru. Koncepcja implikowanego od­

biorcy Isera jako rekonstrukcja czytającego podmiotu w dużym stopniu zmierza ku uniwersalności: dynamiczny proces odbioru tekstu literac- kiego, przynajmniej formalnie, jest wszędzie taki sam "'. Teoria od­ CC

bioru Jaussa stara 3ię natomiast uchwycić nie tylko to, co stałe w odbiorze, ale również to, co zmienne. Stąd jego dwa typy horyzontów oczekiwań: wewnętrzny literacki horyzont oczekiwań określony przez tekst oraz 3połeczny horyzont oczekiwań, który czytelnik przynosi do aKtu czytania' . W ujęciu Jaussa tekst literacki jest jedynie cg punk- tern wyjścia badania jego efektów estetycznych''. Może on zostać opi­ C7 sany jako "przedmiot” dopiero po zrozumieniu go przez czytelnika, co nieuchronnie wprowadza do odbioru społeczny horyzont oczekiwań'®:kon­

kretyzacja tekstu literackiego zachodzi zatem w połączeniu obu hory­

zontów przez historycznie i biograficznie zróżnicowanych czytelni- k o w " . Ciekawy jest w tym kontekście stosunek Jaussa do implikowane­

go czytelnika Ise ra. Mianowicie: Jau 3 s umieszcza go w wewnętrznym l i ­ terackim horyzoncie oczekiwań, zav^ża zatem jego znaczenie do wew-

^ C J>S .R . S u l e i m a n : Introduction.. . , s. 25.

J a u s s: Theses on the Tran 3 ition from the Aesthetics of Łiterary Works to a Theory of Aesthetic Sxperience. In : Interprera- tion of I»'arrative. 3d. M .J. 7 a 1 d e, O .J . M i 1 1 e r. 3uffalo- -Bcndon 1976, 3 . 141; por. R. H a n d k e : Kategoria horyzontu ocze­

kiwań odbiorcy a wartościowanie dzieł literackich. W: Problemy od­

bioru i o d b io r c y ..., s . 93-104; t e n ż e : Utwór fabularny w perspek­

tywie odbiorcy. Wrocław-Warszawa-Łraków-Gdańsk 1982. Autor ten roz­

wija na gruncie polskim koncepcje Jaussa.

57 " H . R . J a u 3 s: Toward an Aesthetic of Reception. Minneapolis 1982, s . 141.

-^Tamże.

H .R . J a u s s: T h e s e s ..., s . 1 4 1 .

(26)

nątrztekstowych uwarunkowań v: poza istotnym zastrzeżeniem o nieu­ C A

chronności łączenia obu horyzontów oczekiwań przy badaniu tekstu 1 1 - teraelć.ego, a więc i jcro implikowanego czytelnika. Rozumienie tej kategorii przez Jaussa niewzele odbiega od całościowych ujęć katego­

r ii odbiorcy wewnątrztekstowego. Priied taką reinterpretacją broni się Iser stwierdzając, że tak rozumiane pojęcie implikowanego czytelnika

"odnosi się tylko dc zauważalnych struktur tekstowych 1 całkowicie pomija dynamiczny akt, który te struktury wywołuje"0 1 .

Rozbieżności między Jaussem i Iserem co do statusu implikowanego czytelnika są ważkie dla zagadnień odbioru tekstów literackich i kul­

turowych. Choć obaj zgadzają się, że znaczenie tekstu, jego konkre- tyzacja to proces dynamiczny , nadają mu jednak inny status ontolo- giczny. Kategoria implikowanego czytelnika Ise ra, która ma być tego procesu rekonstrukcją, jest istotnie w wielu aspektach pokrewna ca­

łościowym ujęciom kategorii odbiorcy wewnątrztekstowego. Dzieli z ni­

mi pogląd, że tekst literacki projektuje swego odbiorcę i określa je­

go rolę w aktualizacji tekstu. Różni się jednak zasadniczo od nich tym, że przesuwa punkt ciężkości z uwarunkowań czysto wewnątrzteksto­

wych na sferę pośrednią: interakcję między tekstem i czytelnikiem.

Niewątpliwie powodem przyjęcia takiej perspektywy jest u Isera dyna­

miczna koncepcja znaczenia tekstu literackiego. Zarazem odchodzi on od modelu kompetencyjnego odbiorcy ku modelowi dynamicznemu. Jeżeli pierwszy jest homogenicznym wirtualnym bytem, a właściwie zbiorem dy­

rektyw czy warunków właściwego odczytania tekstu, możliwym do zrekon­

struowania przez analizę formalną kodów użytych w tekście i jego bu­

dowy, drugi - heterogenicznym, choć równie wirtualnym bytem, a właś­

ciwie procesem, możliwym do zrekonstruowania przez analizę fenomeno­

logiczną tekstu i doświadczenia estetycznego^. A zatem,jeżeli pierw­

fc 0 Tamże, s. 142.

^ 1 H.R. J a u s s: T o w a r d ..., s . 36.

62 Tamże, s . 145.

63W. I s e r : Th» Im^t.ted Keader . . . . s.

(27)

szy określa warunki produkcji znaczeń adekwatnych, do danego ■tekstu, drugi tę produkcję określa. W kategorii czytelnika wewnątrztekstowe­

go założona Je st- w mniejszym lub większym stopniu - przesłanka, że to jednak tekst literacki w ostatecznej instancji określa sobie spe­

cyficznymi środkami normę adekwatnego odczytania go. U Isera normę te określa odbiorca implikowany, dynamiczny model adekwatnego caiio- ru tekstów literackich. U Jausaa natomiast proces konkretyzacji prze­

niesiony zostaje na rzeczywistego czytelnika; literacki i społeczny horyzont oczekiwań stają się w tej sytuacji kategoriami analityczny­

mi, 3 łażącymi dc opisu i porównywania różnych procesów odbioru tek­

stów literackich. Nie istnieje już adekwatna konkretyzacja - obiek­

tywne znaczenie tekstu to iluzja - istnieje tylko histeryczne cdczy- tanie .

Pogląd o dynamicznym charakterze znaczenia tekstu literackiego dzie­

li z Iserem i Jaussem M. Riffaterre. Podobnie jak Jauss, przenosi on proces konkretyzacji tekstu na rzeczywistego czytelnika . z tym, ze postuluje on przez analizę zachowań różnych czytelników określenie dla każdego tekstu jego "nadczytelnika". Fenomenologiczne i hermeneu- tyczne aspekty teorii odbioru isera i Jaussa są tu nieobecne; kon­

centruje się on na strukturalistycznej analizie tekstu i poprzez u- ogólnienie przy pomocy pojęcia "nadczytelnika" zachowań różnych czy­

telników pragnie on ustalić, jakie występują w tekście środki sty­

listyczne decydujące o jego estetycznym odbiorze®-5. Riffaterre za­

kłada ponadto, że językowe i poetyckie aktualizacje tekstu nie po- krywają się 66 . Ma zatem analiza R iffaterre’a ujawnić, które struktu­

ry tekstu nie odgrywają żadnej roli w produkowaniu estetycznych efek­

tów oraz które struktury tekstu, środki stylistyczne są literacko

A .R . u a u a s: Tcwari. . . , s. 146.

ic ^K. R i f f a t e r r e : Describing Poetic Structures: 2wo Appro- aches to Baudelaire’ s "Les Chats". In:'Reader-Response. . . , si 37.

€^Tamże, s . 36.

(28)

aktywne 67 . Zasadą działania środków stylistycznych są ich cechy, któ­

re poprzez kontrast z kontekstem wprowadzają element nieprzewidywal- ności: im większa jest rrzewidywalność struktur tekstowych, tym więk­

szy efekt estetyczny daje pojawiający się w tekście środek stylisty- ozny o cechach nieprzewidywalnych - .W swej metodzie analizy tekstów literackich przeciwstawia sobie zatem Riffaterre "fakty językowe" i

"fakty stylistyczne” i tylko te ostatnie uważa za istotne z punktu widzenia efektów estetycznych. Podstawą takiego przeciwstawienia jest pogląd o odmienności języka potocznego i literackiego, pogląd, który dzieli on z Iserem i Jaussem.

S . Pisa w swoich uwagach na temat metody analitycznej Riffater­

re1 a pisze: "Wierzy on w dwa języki, zwykły i poetycki, a zatem wie­

rzy w dwie struktury dyskursu i dwa rodzaje efektów."®^ Natomiast Fish odrzuca to, wywodzące się od Mukarowskiego, rozróżnienie na ję­

zyk standardowy i poetycki, jak ró*mież rozróżnienie Richardsa na ję­

zyk naukowy i emotywny, ponieważ takie rozróżnienia zakładają, że istnieje norma - język potoczny, naukowy, oraz dewiacja od normy - język literacki' . Fish nie podziela takiego przekonania, 70 ponieważ po pierweze "zuboża zarówno normę, jak i jej (rzekomą) dewiację""71, a po drugie, zakłada, że "literatura jako zbiór wypowiedzi wyróżnia 3 ię cechami formalnymi" 72 . Przytoczony pogląd zakłada zatem "stab il­

ność literackich ( a więc także nieliterackich) tekstów,i niezależność

^T a m że , s . 28, 37.

68Tamże, s. 38.

F i s h : literaturo in the Reader: Affectire Sty listic s. In:

s There a Text in this Class? The Authority of Interpretive Commu- d t ie s . Cambrldge-Massachusetts-London Haryard 1980, ś . 60.

70Tamże, s. 60, 97.

71 Tamże, s . 97.

72Tamże.

(29)

7 * faktów od wartości i niezależność znaczenia o<i interpretacji"' ^ . Dla Pisha literatura, jej cechy estetyczne to produkt sposobu czytania, społecznej zgody odnośnie do tego, co będzie uważane za literaturę 74- . Sgadza się zarazem ?ish z trzema wymienionymi 'badaczami, że znaczenie tekstu literackiego jest dynamiczny® procesem, lecz w przeciwieńst­

wie do nich wywodzi go z natury znaczenia w ogóle. Proponuje on mia­

nowicie zastąpić tradycyjne pytania o znaczenie tekstów pytaniami o to, co te teksty robią . W tym ujęciu tekst czy nawet pojedyncze zdanie "przestaje być przedmiotem, rzeczą-samą-w-sobie, lecz jest wydarzeniem, czymś, co przydarza się czytelnikowi przy jego udziale.

.

n /

I to właśnie wydarzenie jest znaczeniem (te k s tu )." Ponieważ Pish odrzuca pogląd o odmienności języków: potocznego i literackiego, od­

rzuca zatem również sugerowaną przez laera i Jaussa odmienność kon­

kretyzacji "referencyjnych" znaczeń języka potocznego (opisowego, nar ukowego, i t d .) i estetycznych znaczeń języka literackiego. 0 swej me­

todzie badania tego, co on nazywa "poinformowanymi czytelnikami" tek­

stów literackich, Fish pisze: "Nie pozwala ona na ocenę literatury w odróżnieniu od reklamy, kazań, propagandy czy «rozrywki » . 11 77

Ponadto, dla Ise ra , Jaussa i Riffaterr’ a, tekst literacki istnie­

je obiektywnie: "(^implikowany czytelnik] utożsamia predyspozycje £ .. . 3 określone nie przez empiryczną zewnętrzną rzeczywistość, lecz przez sam tekst" 78 } "rola implikowanego czytelnika może być odczytana z o- biektywnych 3truktur tekstu""^. Dla Fiaha "obiektywność tekstu jest

---

. S . F i s h: How Ordinary is Ordinary Language. In : Is there a T e x t . . . , s . 97.

"^Tamże.

75 ' “Tamże, s . 25.

'^Tamże.

77 ''Tamże, s . 50 .

78 W. I s e r: The Act of R e a d i n g ..., s. 34.

79 H .R . J a u s s: T h e s e s ..., s . 142.

(30)

iluzją i , oo więcej, niebezpieczna iluzją, ponieważ jest tak fizycz­

nie przekonywująca [ . . . ] , linijka druku czy strona tak oczywiście ist­

nieje T . . . 1 . że zdaje się być wyłączną składnicą wszelkich wartości i znaczeń, jakie z nią kojarzymy. To właśnie jest cicha przesłanka kryjąca się za słowem «treść»" BO . Komentując we w 3 tępie do zbioru swoich artykułów własne wcześniejsze poglądy, ?ish pisze: "W 1970 py­

tałem: Czy źródłem znaczenia jest tekst ozy czytelnik? i pytanie tc zakładało takie właśnie byty, jak tekst i czytelnik, których nieza- leżnosc i stabilncsc stawały 3 ię w ten sposob oczywiste.” A zatem jaki jest, według Pisha, status tekstu i czytelnika? O tekście pisze on: "Istnieją nadal formalne struktur;/, lecz £ • • • } są one ukonstytu­

owane przez akt interpretacji. Pakty, na które się wskazuje, nadal istnieją (w znaczeniu, które nie pocieszy obiektywisty), ale tylko jako wynik interpretacyjnego modelu który je powołał do by- tu ." 82 A tak o czytelniku: "Wydaje się , że tekst aa zostać obalony jako centrum autorytetu na korzyść czytelnika, którego interpretacyj­

ne strategie tekst konstytuują; lecz ja ubiegam ten wniosek arraśer.- tując, że strategie, o które chodzi, nie są jego [ t j . czytelnika - P . P . } [ . . . ] pochodzą one nie od niego, lecz od interpretującej spo­

łeczności, której jest członkiem."®^ A więc "to interpretujące spo­

łeczności, a nie tekst ozy czytelnik, produkują znaczenia i są odpo­

wiedzialne za pojawienie się formalnych cech (tekstu)"®'*•

Pish, aby uchwycić proces społecznego konstytuowania się tekstów literackich, postuluje kategorię "poinformowanego czytelnika", tj. spo­

sób czytania, który jest ekstensją norm czytania przyjętych w danej

S . ? i 3 h: Literature.. . , s . 43.

8 „ .

b . 1 1 s h: introduction. In : Is There a T e x t ..., s, 1 . ap “"Tamże, s. 13.

®^Tamże, s. 13-14.

S^Tamże, s . 14 .

(31)

społeczności interpretującej8 ^ . Przy zasadniczych różnicach dzielą­

cych ?isha i Riffaterre’ a przyznaje on, że jego kategoria "poinfor­

mowanego czytelnika" jest bardzo bliska kategorii "nadczytelnika"

* 8 6

Riffaterre a . Poinformowany czytelnik "nie jest ani abstrakcją,ani rzeczywistym czytelnikiem (mną), który czyni wszystko, co jest w je­

go mocy, by być poinformowanym"3 ^. Ten heterogeniczny kenstrukt ma następujące cechy: " 1 ) kompetentnie posługuje się językiem, w którym stworzony został teksti 2 ) posiada w pełni ^semantyczną wiedzę>

> S8

3) posiada literacka kompetencję." Jest zatem poinformowany czy­

telnik hybrydą podwójną: ontologiczną - tu podobny on jest do impli­

kowanego czytelnika Ise ra , oraz modelową - łączy w sobie modele: kom­

petencyjny i dynamiczny. Jest on zarazem historycznie zróżnicowany - tu podobny jest do metody analizy odbioru literackiego Jaussa: nie tylko poinformowany czytelnik Miltona będzie inny niż Whitmana, ale również zadaniem krytyka będzie "stawać się nie jednym, ale wieloma poinformowanymi czytelnikami, z których każdy będzie się wyróżniał zespołem politycznych, kulturowych i literackich uwarunkowań" oq . Po­

nadto, ponieważ poinformowany czytelnik jest ekstensją norm czytania przyjętych w danej społeczności interpretującej, kategoria ta wyjaś­

nia stabilność interpretacji wśród różnych czytelników - "należą oni do tej samej społeczności"J , oraz rozbieżności

QQ

interpretacyjne -

"członkowie różnych społeczności nie będą się zgadzać, ponieważ z ich różnych punktów widzenia ci drudzy «po prostu» nie są w stanie do- strzec tego, co w sposób oczywisty i nieuchronny istnieje" .

-- ---

?Tanże.

3 ®Tamże, s. 63.

s Tamże, 3 . 4-9.

ac "Tamże, 3 . 48.

ga 3 -Tamie, s . 4.9.

' '■'lasie, s . 1 5 .

*4 4

(32)

Jest zate:a kategoria poinformowanego czytelnika wysoce złożona:

zawiera w sobie różne elementy uprzednie omówionych 'Kategorii odbicr- cy. Konstrukt Pisha unika ncrmatywności założonej w kategorii czy­

telnika idealnego, unika również problemu rozpadu tekstu literackie­

go skonkretyzowanego nieadekwatnie jak u Isera. Lecz, jak zauważa Cul- ler, stanowisko takie łatwo przeistoczyć się może w zwykłą krytykę interpretacyjną: "Afektywna stylistyka (p ish a) dostarcza tylko na­

stępnej interpretacji: opisu sukcesywnego doświadczenia tekstu przez czytelnika." Krytykować Pisha można również za aspekt kompetencyj­

ny jego modelu: je 3 t on analogonei formuły językowej kompetencji Chom- sky’ ego z tym, że daleko poza ni% wykracza w sferę literackiej kom­

petencji, której nie można przypisać żadnych kryjących się za nią struktur wrodzonych a-i . Niemniej jeanak, poza kompetencją literacką -

ekstensją społecznych norm czytania, właśnie w kompetencji językowej syntaktycznej i semantycznej doszukuje się Fish jednego z regula­

torów możliwych odczytań tekstu przez poinformowanego czytelnika^4 , lecz, jak stwierdza: "Trudność leży w tym, że obecnie nie posiadamy tych systemów. Model syntaktyczny jest nadal opracowywany, a modelu semantycznego prawie w ogóle jeszcze nie

z a p r o p o n o w a n o . " ^

Wracamy więc tutaj do trudności związanych z modelami kompetencyjnymi typu proponowanego przez U. Sco i z tworzeniem poetyk odbioru w ogóle, trudności mających swe główne źródło w problemie znaczenia i jego konstytucji (por. cz. I tego artykułu).

Z dokonanego przeglądu problematyki odbioru omawianej ze stanowis­

ka pośredniego wobec rozróżnienia na perspektywę wewnątrz- i zewnątrz- tekstową wyłaniają się trzy istotne, ściśle z sobą powiązane zagad-

— —— — —— — ——

J . C u 1 1 e r: Prolegomena to a Theory of Reading. In : The Re- ader in the T e x t ..., s. 48.

qx C. B e 1 s e y: Critical Practice. London-New York 1980,

3

. 34.

94S . P i s h: L it e r a t u r e ..., s . 45.

^Tam że.

(33)

nienia określające relację tekstu i czytelnika. Po pierwsze, <r świe­

tle przytoczonych poglądów, przyjęte przeze mnie na początku kryte­

rium jest problematyczne: jeżeli literackość tekstu potraktować jako dynamiczne zjawisko - czy to inherentnie estetyczne, jak chcą Iser, Jauss i Riffaterre, czy jako produkt społecznego sposobu czytania, jak chce Fish, rozdział na perspektywy wewnątrz- i zewnątrztskstową .jest nieadekwatny, przynajmniej w jego "czystej" postaci.Perspektywa wewnątrztekstowa zakłada w gruncie rzeczy, że tekst literacki jest rzeczą-samą-w-sobie, która przez swoje cechy formalne wyznacza wa­

runki odbioru i w tym sensie jest formalietyczna. Perspektywa pośred­

nia wykazuje, że odbiór tekstu literackiego domaga się predyspozycji czy kompetencji przychodzącej z zewnątrz: predyspozycji do odbioru estetycznego, która dla Isera jest uniwersalna, dla Jaussa historycz­

nie uwarunkowana, dla R iffaterre’ a uwarunkowana strukturalnie, a dla fisaa społecznie wytworzona. Po drugie, tak jak literackość tekstu, jego znaczenie jest również kategorią dynamiczną, nie statycznym two­

rem, lecz procesem kształtującym się podczas interakcji tekstu i czy­

telnika. Stąd "pośreaniość", "hybrydyczność" i ontclogiczne niedo- określenie statusu implikowanego czy poinformowanego czytelnika oraz nadczytelnika, który w każdej z wersji ma być modelem interakcji mię­

dzy tekstem literackim i realnym czytelnikiem, czyli w istocie mode­

lem konstytuowania się znaczeń. Po trzecie, zakwestionowanie przez

?i3ha rozróżnienia na język literacki i potoczny, a zarazem jego pró­

ba ugruntowania swego poinformowanego czytelnika w języku właśnie pod­

nosi pomijaną lub lekceważoną przez pozostałych badaczy problematykę języka w ogóle. W następstwie zwrotu ku problematyce języka Pish kwe­

stionuje obiektywność tekstu literackiego i odwraca relację tekst- -czyteinik: to nie tekst literacki poprzez swoją specyficzną struk­

turę określa swego czytelnika, lecz to właśnie czytelnik poprzez stra­

tegię interpretacyjną, pochodzącą od społeczności, której jest człon­

kiem, konstytuuje tekst literacki.

(34)

Inwazje ■orotleraatyki języka w metodologii badań literackich wiąże rie crząstc z europejskim strukturalizmem i z nazwiskami takimi, Jak

Jakobson i C. I^vi-Strauss. Rzadziej wiąże się Ją Z anglc-aaery-

’<arl 3 ką tradycją analityczną i nazwiskami Austina, Wittgensteina i in­

nych. V jednym i w drugi je przypadku na plan dalszy schodzą autor, tekst i czytelnik, na plan pierwszy wysuwa się struktura języka czy dyskursu, w którą są oni nieuchronnie uwikłani 96 . Dla radykalnych e'.sponent6w takiego Uwikłania granice między autorem, tekstem i czy­

telnikiem zamazują się; następuje rozmycie granic dzielących tekst i komentarz'1, niemożliwa zatem staje się równocześnie koherentna te­

oria odbioru. Celem uchwycenia niektórych implikacji problematyki ję­

zyka dla zagadnień odbioru tekstów literackich posłużę się metodą sko»- trastowaaia podejścia subiektywistycznego i semiotycznego do tych zagadnień. .

Wśród badaczy przyjmujących postaw subiektywistyczną v centrum zainteresowania znajduje się indywidualna świadomość, podmiot pos­

trzegający tekst; status tego ostatniego określa się różnie: od su­

biektywnej symbolizacji w umyśle odbiorcy do obiektywnego na równi z nim istnienia Qg . Dla G. Pouleta, z przyjętej przez niego perspek­

tywy fenomenologicznej, tekst literacki jako przedmiot znika w pro­

cesie czytania; "Książka przestaje być materialną rzeczywistością.

Stała się ciągiem słów, obrazów, id e i, które z kolei zaczynają ist­

nieć Jest tylko jedno miejsce dla tego nowego istnienia: naj­

głębsze wnętrze mojej j a ź n i . D z i e j e się to za sprawą języka: "Star

“• • ag — 1

Por. K. S h a p i r o: Introduction. In : Language and Politics.

Ed.. K. S h a p i r o. New York 1984, s . 5-4.

97 Por. C. H o r r i s : Deconstruction. Theory and Practice. ion- don-New York 1982, s . 114.

B 1 e i c h: Epistemological Assumptions in the Study of Re- sponse. In : Reader-Response..., s . 135.

99 G. ? o u 1 e t: Criticism and the Experienee of Interiority. In:

R *a d «M le a p o a s e ..., s . 42.

(35)

ję 3ię ofiarą języka [ . . . 3 język otacza mnie swą nierzeczywistoś- c i ą . " ' 4 00 Ponadto, ponieważ ja jestem podmiotem moich myśli

czytanie f . . jeat aktem, w którym subiektywna zasada, którą na­

zywam ja, zostaje zmodyfikowana w ten sposób, że już więcej nie mam prawaf.. . ] uważać jej za moje ja. Kiedy jestem pochłonięty czy­

taniem, druga jaźń przejmuje kontrolę, ona myśli i czuje za m nie.101

Dla Pouleta zatem język i tekst, w którym on jest ukonstytuowany, to - mówiąc słowami J .P . Tompkins 102 - przedmiot magiczny, zezwala­

jący na spotkanie dwóch jaźni. Zarazem ostrzega Poulet przed zbytnim przywiązywaniem wagi do obiektywnych cech tekstu literackiego-, wręcz przeciwnie, krytyk "musi unicestwić lub przynajmniej przejściowo za­

pomnieć obiektywne elementy dzieła i wznieść się ku postrzeganiu su­

biektywności bez obiektywności"1®3 .

Rodzą 3ię pytania, czy dla Pouleta tekst literacki istnieje obiek­

tywnie, czy cechy formalne tekstu mają znaczenie dla odbioru i wre­

szcie czy to, co w procesie czytania postrzegamy, rzeczywiście jest inną jaźnią? Cząstkowych odpowiedzi na p ie n « z e dwa pytania dostar­

czyły przytoczone już poglądy innych badaczy (wrócę jeszcze do nich pokrótce). Co do ostatniego pytania można - opierając się na argumen­

tacji innego subiektywisty D . 3leicha10* - wyrazić przypuszczenie,że owe doświadczenie innej jaźni w akcie czytania to jedynie subiek­

tywna wartościująca konceptualizacja (w ję zy k u !), a nie spotkanie dwóch ja źni. Ciekawy w tym kontekście jest pogląd innego subiekty­

wisty H. Hollanda, który z przyjętej przez siebie perspektywy peycho-

1<^0Tainże,—s . 43.

101 Tamie, s .

45

-

102 J .P . T o m p k i n s ; An Introduction to Reader-Response Cri- ticism. In : Reader-Response... , s . 1 1 7 .

1° 3& . P o u l .e ts C r i t i e i s * .. . , q.

49

.

104Por. D . B 1 e i c h: Spistemological Aasumptions. . . , Si 135.

(36)

analitycznej traktuje interpretacją .tekstu literackiego jako fuhkcjf tożsamości. W procesie czytania

każdy czytelnik odtwarza dzieło wedle własnego motywu tożsamościo­

wego (identity theme). Najpierw kształtuje je tak, by przeszłe ono przez mechanizm jego adaptacyjnych i obronnych strategii ra­

dzenia sobie ze światem. Następnie odtwarza on z dzieła szczegól­

ny rodzaj fantazji i gratyfikacji, który mu odpowiada.

V tym procesie "każda jednostka kształtuje materiał, który dostar­

cza jej dzieło literackie - łącznie z jego autorem [podkr. - E . ? . 3 " ' 0e- Pogląd Hollanda, podobnie jak i Bleioha, wyklucza zatem możliwość do­

świadczenia jaźni autora przes czytelnika.

Wracając do szerszego zagadnienia tekstu i czytelnika, tak jak je ujmuje Holland, należy zauważyć, że tekst literacki istnieje dla nie­

go obiektywnie i bezproblemowo: "Jest on Jedynie tym, co autor napi­

s a ł ." Problemem u niego natomiast jest jedność i tożsamość dzieła.

Z przytoczonych słów wynika, że w procesie czytania czytelnik doko­

nuje projekcji swej tożsamości na dzieło i wedle niej go odtwarza i nadaje mu jedność. Holland podsumowuje relację tekst-czytelnik w na­

stępujący sposób: " Jedność ma się do tożsamości tak, jak tekst do .ja­

źni" , przekształca tę formułę w: " Jedność ma 3ię do tekstu tak, ja_>:

tożsamość do jaźni" i wreszcie komentuje swoje fomrały następująco:

" Tożsamość jest jednością, którą znajduję w ja źn i, jeżeli patrzę na nią jak gdyby była tekstem."108 Ponieważ swoje wnioski Holland wy­

ciąga na podstawie przeprowadzonych na czytelnikach testów mających określić, jak osobowość wpływa na odbiór tekstu literackiego,ostatnie sformułowanie posłużyło J . Cullerowi za punkt wyjścia do ostrego ata­

105 T

N. H o 1 1 a n d: Unity Identity ?ext S e l f . In : Header-Rescos- s e . . . , s . 126.

1° 6Tamże, s . 125.

^ T a a ż e , s . 118.

l08Tamże, s . 121.

(37)

ku na metodologię badań odbioru Hollanda. Stwierdza on: "Pan Holland przeniósł pojęcie Jedności z tekstu na osobę." Jakie są tego impli­

kacje?: "[Holland} mówi o tożsamości osoby tak, jak gdyby była czymś danym, ale oczywiście jest t o [ . . . ] literacki konstrukt: odkryć motyw tożsamościowy to traktować zachowywanie się oscby jak tekst, inter- pretować je tak, jak opisy postaci w tradycyjnej powieści." 109 Błąd Hollanda, medług Cullera, polega więc na tym, te traktuje on osobo­

wość jak tekst literacki i to jej właśnie przypiBuje jedność, której jednocześnie odmawia tekstowi literackiemu, uważając traktowanie go jako harmonijnej całości za ogromne uproazczenie110.

Atak Cullera na Hollanda, przeprowadzony z pozycji strukturalizmu,

3

kierowany jest nie tylko przeciw jednej metodologii, lecz przeciw subiektywizmowi w ogóle. Stwierdza on: "Jednoatka nie może funkcjo­

nować jako zasada wyjaśniania, ponieważ sama jest wysoce złożonym kon- atruktem kulturowym - skutkiem raczej niż przyczyną."111 Proponuje więc, aby w badaniach odbioru skoncentrować się nie na czytelnikach, lecz na czytaniu jako publicznym procesie interpretacji112. Tym samym wprowadza Culler problematykę języka do zagadnień odbioru. Czyni to w stopniu bardziej radykalnym niż wcześniej wspomniany Pish; jak pa­

lię tamy, krytykuje on Pisha za uprawianie krytyki interpretacyjnej, co jest pośrednim oskarżeniem o subiektywizm. Dla Cullera sprav^ za­

sadniczą stanowi natomiast identyfikacja publicznych, powtarzalnych operacji interpretacyjnych; na pytanie, w jakim stopniu operacji tych jckonują pojedynczy czytelnicy lub maleńkie społeczności zawodowych krytyków nie sposób odpowiedzieć, póki same operacje nie zostaną le- Fiej opisane113. A zatem interpretacja nie zalety od "wcześniejszych

C u l l e r : Prolegomena.,.« s . 55«

Cytaty

Powiązane dokumenty

Figure 6 shows a comparison of variation of computed and experimental pitch and h motion with wave height for the 20-degree deadrise model in a 1 S-foot wavelength and

Oddając w wasze ręce, drodzy czytelnicy, najnowszy numer „Studia Sal- vatoriana Polonica”, mam nadzieję, że treści zaproponowane w nim staną się istotną pomocą w

utworzono powiat w Mońkach, do którego z powiatu białostockiego odeszły miasta Goniądz i Knyszyn oraz gminy: Goniądz, Jaświły, Krypno, Trzdanne i Kalinówka bez

Konferencja Czytelnik jest najważniejszy odbyła się w sali konferencyjnej Centrum Edukacji Nauczycieli w Białymstoku.. Program konferencji nawiązy- wał do tegorocznych

Cs i 239+240 Pu w jednostce masy od wysoko- œci miejsca, z którego by³y pobierane próbki dla regionu Doliny Rybiego Potoku (Ryc. 3B i 4B).. Pomimo stosunkowo niewielkich obsza-

Mapy przestrzennego rozkładu parametrów termicznych wy- kreślone dla utworów jury górnej i karbonu dolnego (rysunki 8–11) pozwalają zaobserwować regionalne zróż-

Where ethnic segregation at the level of neighbourhoods is easy to measure as residential locations are relatively fixed, the proposed domains approach to ethnic segregation

• hydrodynamic forces • nonlinear hydrodynamics • second-order effects • fluid structure interaction • motions of floating structures • computational methods