• Nie Znaleziono Wyników

Likwidacja majątków niemieckich w Polsce

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Likwidacja majątków niemieckich w Polsce"

Copied!
30
0
0

Pełen tekst

(1)

Biblioteka Sejmu Śląskiego

21601

Z E N O N S Z C Z A W I Ń S K I

Billi liii iiiffii

w Polsce

W A R S Z A W A

D R U K „ R O L A “ J . B U R I A N A , M A Z O W I E C K A 11

1923

(2)
(3)

Z. SZCZAWIŃSKI

Likwidacja ntajątków niemieckich

i.

Zakres I cele według przepisów Traktatu Wersalskiego.

Jednym z bardzo cennych praw , jakie Polsce dał T rak tat Pokoju pomiędzy P aństw am i Sprzym ierzonem i i S tow arzyszo- neffii a Niemcami, podpisany w W ersalu, dnia 28 czerw ca 1919 roku, jest praw o zlikw idow ania w łasności niemieckiej na ob­

szarach Rzeczypospolitej Polskiej.

P ra w o to dla Polski jest tem cenniejsze, iż pozw ala cho­

ciaż w części napraw ić ogromne szkody, jakie zo stały nam w y ­ rządzone z całą bezw zględnością przez zaborczy rząd niemiec­

ki w polskim stanie posiadania na ziemiach zachodnich.

A rtykuły 92,256 i 297 T rak tatu W ersalskiego, om awiając spraw ę zatrzym ania i likwidacji dóbr i wszelkiej w łasności niemieckiej w podwójny sposób upraw niają Polskę do zlikwi­

dow ania m ajątkow ego stanu posiadania Niemców n a te ry to r­

iach ostatecznie przyznanych Polsce.

„M ocarstw a, którym zostały odstąpione te ry to rja nie­

mieckie — głosi art. 256 T rak tatu — otrzym ają w szystkie dobra i w szelką w łasność R zeszy lub P ań stw niemieckich, położone w obrębie tych terytorjów . W artość tych nabytków ustali Ko­

misja Odszkodowań, w ypłaci ją Komisji Odszkodowań P ań- stw o-cesjonarjusz, co będzie zapisane na dobro Rządu Niemiec­

kiego i potracone z sum, należnych z tytułu odszkodowań".

„Za dobra i w łasność R zeszy i P ań stw niemieckich w ro ­ zumieniu niniejszego artykułu będzie uw ażana w szelka w ła ­ sność korony, R zeszy i P ań stw niemieckich, oraz p ryw atn e do­

b ra byłego cesarza Niemiec i innych osób pochodzena królew - skiego“.

P rzep isy te upraw niają P ań stw a Stow arzyszone i S przy­

mierzone, a,w tej liczbie i Polskę, do przejęcia w całej pełni m a­

jątku państw ow ego.

(4)

P ozatem ustęp 3 art. 92 T rak tatu W ersalskiego dotyczy już specjalnych praw Polski w kierunku rozrachunku z tytułu przejętego m ajątku i dosłownie głosi:

„Ustalając w w ykonaniu arty k u łu 256, części VIII niniejszego T raktatu, w artość dóbr i w łasności R zeszy lub P ań stw Niemieckich, przechodzących do Polski jed­

nocześnie z oddanemi jej terytorjam i, Komisja Odszkodo­

w ań w y łączy z tej oceny budowle, lasy i inną w łasność państw ow ą, która należała do daw nego K rólestw a P ol­

skiego. P r z e j d ą o n e n a w ł a s n o ś ć P o l s k i , w o l n e o d w s z e l k i c h c i ę ż a r ó w “.

P ow yższe arty k u ły odnoszą się do przejęcia m ajątków rządow ych z czego w ynika, iż na rzecz P ań stw a Polskiego przechodzą:

a) w szystkie dobra i w szelka w łasność R zeszy i P ań stw Niemieckich;

b) pry w atne dobra byłego cesarza Niemiec i innych osób pochodzenia królew skiego (des au tres personnes ro- yales).

P rzez państw o niemieckie rozumie się R zeszę niemiecką, oraz 26 zw iązkow ych państw niemieckich. Kwestja, kogo n a­

leży uw ażać za osoby pochodzenia królew skiego, nie jest je­

dnakow o interpretow aną.

Niemcy starają się dowieść, iż osobami pochodzenia k ró ­ lewskiego są li ty lk o : b y ły cesarz niemiecki, oraz byli królow ie niemieccy — to znaczy W irtenberski i B aw arski. S trona Pol­

ska natom iast, opierając się na dosłownem brzmieniu art. 256

„pochodzenia królew skiego11 (des autres personnes royales), rozumie zupełnie słusznie pod tem określeniem nie w yłącznie rodzinę cesarską, lecz i członków w szystkich niemieckich ro ­ dzin panujących.

P ow yższem i artykułam i T rak tatu W ersalskiego reguluje się sp raw a przejęcia m ajątków państw ow ych. Technicznie sp raw a ta została załatw ioną ustaw ą z dnia 14 lipca 1920 r. (Dz. Ust. R. P. 1920 r. Nr. 62, poz. 400). W m yśl tej u staw y tak zw anej „anulacyjnej" dobra, położone na terytorjum R ze­

czypospolitej Polskiej, które w dniu 11 listopada 1918 r. b y ły uw ażane za mienie państw ow e stały się w łasnością R zeczy­

(5)

pospolitej Polskiej, jakoteż i dobra, na tem że terytorjurn poło­

żone, które po dniu 11 listopada 1918 r. i do dnia w ejścia w ż y ­ cie T raktatu W ersalskiego stały się w łasnością jakiegokolwiek p ań stw a niemieckiego lub osoby należącej do niemieckich do­

mów panujących.

Zw ażyw szy dalej, że rząd niemiecki, celem jak najw ięk­

szego uszczuplenia m ajątku, przechodzącego na rzecz Polski, W czasie m iędzy 11 listopada 1918 r. (data zaw arcia rozejmu), a dniem 10 stycznia 1920 r. (data upraw om ocnienia się T rak ta­

tu W ersalskiego) bardzo znaczną część w łasności nieruchomej (przew ażnie Komisji Kolonizacyjnej) przelał—na osoby lub in­

stytucje pryw atn e niemieckie, które nie ulegały likwidacji na podstaw ie arty ku łu 297 T raktatu, u staw a z dnia 14 lipca 1920 r. uznała w szelkie tego rodzaju tranzakcje za niew ażne i sądy na mocy wspomnianej u staw y zostały pow ołane do w pisania jako w łaściciela Skarb P ań stw a Polskiego, z jednoczesnym wykreśleniem wszelkich obciążeń lub zastrzeżeń, w pisanych do ksiąg gruntow ych po dniu 11 listopada 1918 roku.

Sposób określenia w artości w ten sposób nabytego m a­

ją tk u i rozrachunku z tego tytułu, jest jednem z doniosłych a bardzo trudnych zagadnień polskiej polityki m iędzynarodo­

wej i skarbow ej, i w ym aga bardzo żm udnych i skrupulatnych badań.

P raw o Polski do likwidacji pryw atnej w łasności nie­

mieckiej oparte jest na artykułach 92, 297 i 304 T rak tatu W e r­

salskiego. W myśl pow yższych artykułów P ań stw u Polskiem u przysługuje praw o zatrzym ania i likwidacji m ajątków , należą­

cych w dn. 10 stycznia 1920 r. do obyw ateli niemieckich lub też spółek przez nich kontrolow anych a położonych na w szystkich terytorjach Niemiec, zm ieniających przynależność państw ow ą z m ocy T raktatu W ersalskiego (art. 92) i,uznanych ostatecz­

nie za część Polski.

Za obyw ateli niemieckich nie będą uw ażani ci obyw a­

tele, k tó rzy na mocy T rak tatu nabyw ają z samego praw a oby­

w atelstw o polskie.

Likwidacja, czyli w yw łaszczenie, odbyw a się — w pań­

stw ach t. zw. now ych — za odszkodowaniem, które musi być w ypłacone bezpośrednio właścicielowi likwidowanego objektu;

(6)

zapłata lub odszkodowanie ustala się s t o s o w n i e d c s p o s o b ó w o c e n y i l i k w i d a c j i , o k r e ś l o n y c h w u s t a w o d a w s t w i e k r a j u , w którym m ajątek zostaje zatrzym any lub zlikw idow any.

Sposób likwidacji ustala samodzielnie P ań stw o likwidu­

jące drogą w ew nętrznych u staw i tylko, o ile likw idow any udowodni przed M ieszanym T rybunałem Rozjemczym (a rt.

304), że w arunki sprzedaży lub zarządzenia Rządu odnośnego P aństw a, poza ogólnem praw odaw stw em , odbiły się niesłusz­

nie na cenie — T rybunał będzie miał praw o przyznać osobie uprawnionej słuszne odszkodowanie, które zapłaci P ań stw o likwidujące.

Na innych zasadach oparł T rak tat W ersalski likwidację m ajątków niemieckich w G łównych M ocarstw ach Sprzym ie­

rzonych np. w e Francji. Rząd francuski ustaloną przez siebie cenę za zlikw idow any m ajątek nie w ypłaca likwidowanemu, lecz zalicza na kapitał odszkodowaniony, należny jej od Nie­

miec, obyw atelow i zaś zlikw idow anem u przysługuje prawo>

żądania odszkodowania od rządu Niemieckiego (art. 297 p 4).

Różnica ta, wielce doniosła, już w dużej m ierze tłóm aczy, dlaczego Francja oddaw na już przeprow adziła likwidację ma­

jątkow ego stanu posiadania niemieckiego, u nas zaś akcja ta,, rzec można, wchodzi dopiero w fazę rozkw itu.

Z drugiej strony należy w ysnuć stąd jeszcze jedną w ażn ą w skazów kę, mianowicie, że celem możliwie rychłego i pełnego przeprow adzenia akcji likwidacyjnej należy niezbędne kapitały uruchomić przez w ysiłek naszego w łasnego społeczeństw a, nie oglądając się i nie w ym agając od Skarbu P ań stw a całkow i­

tego sfinansow ania akcji, a zadaw alniając się pomocą finan­

sow ą Skarbu P ań stw a w granicach możliwych i nieszkodzą- cych urzeczyw istnieniu innych, celów państw ow ych.

Przechodząc do analizy arty k ułów 92 i 297 T rak tatu w y ­ magają w yjaśnień trz y zasadnicze pytania:

1. Kto podlega likwidacji?

2. Co podlega likwidacji?

3. W jaki sposób w ykonuje się praw o likwidacji, czyli jakie jest postępow anie likw idacyjne?

(7)

Stosow nie do przepisów artyk ułó w 92 i 297 T rak tatu oraz przyjm ując pod uw agę art. 91 tego T rak tatu jakoteż art.

4 i 6 T rak tatu dodatkow ego m iędzy Głównemi M ocarstw am i a Polską, podpisanego w W ersalu dnia 28 czerw ca 1919 r.

{Dz. U. R. P. 1920 r. Nr. 110, poz. 728), jak rów nież ustaw ę z dnia 20 stycznia 1920 r. „o obyw atelstw ie P ań stw a Polskie­

g o " (Dz. U. R. P . Nr. 7, poz. 44 r. 1920) w odpowiedzi na pierw ­ sze pytanie należy stw ierdzić, iż likwidacji podlegają:

a) Niemcy, k tórzy stale zam ieszkiwali w Niemczech, a w Polsce posiadali tylko sw e majątki, praw a lub udziały;

b) Niemcy, którzy osiedlili się na terytorjum , należącem obecnie do Polski, dopiero po 1 stycznia 1908 roku;

c) Niemcy, k tórzy przed dniem 10 stycznia 1920 r. (data uprawom ocnienia się T rak tatu W ersalskiego) całko­

wicie opuścili P olskę;

d)' Niemcy, któ rzy jakkolw iek urodzili się na terytorjum polskiem z rodziców tutaj stałe zam ieszkałych, któ­

rych jednakow oż rodzicie w chwili upraw om ocnienia się T rak tatu już nie mieli w Polsce stałego zam ie­

szkania ;

e) Niemcy, k tó rzy do dnia 10 stycznia 1920 r. mieszkali poza granicam i obecnego P ań stw a Polskiego i R zeszy Niemieckiej i nie nabyli na mocy T rak tatu W ersal­

skiego obyw atelstw a jednego z P ań stw Sprzym ie­

rzonych.

P rócz wym ienionych kategorji osób fizycznych, T rak tat W ersalski przew iduje nadto, likwidację m ajątków , należących do „spółek przez obyw ateli niemieckich kontrolow anych".

Jakie spółki należy tutaj mieć na uw adze, rozw iązuje u staw a z dnia 4.III.1920 r. „o rejestracji i zabezpieczeniu m a­

jątków niemieckich" (Dz. U. R. P . 1920 r. Nr. 25, poz. 153), oraz rozporządzenie w ykonaw cze do tejże u staw y (Dz. Ust. R.

P. 1920 r. Nr. 45, poz. 282). A rtykuł pierw szy u staw y orzeka, że mają być zgłoszone do rejestracji majątki, należące w dniu 1 stycznia 1920 r. do „osób praw nych, zarządzanych lub kon­

trolow anych przez tychże (niemieckich) obyw ateli, niezależnie

»od miejsca znajdowania się siedziby tych osób p raw n y ch ; art.

(8)

pierw szy rozporządzenia brzmi, iż za niemieckie, w m yśl usta­

w y z dnia 4.III.1920 r., „uw ażane są majątki, p raw a i interesy, znajdujące się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej i należące w dniu 10 stycznia 1920 roku do spółek, to w arzy stw i sto w a­

rzyszeń, zarządzanych lub kontrolow anych przez tychże (nie­

mieckich) obyaw teli, niezależnie od charakteru, celów i zadań tych spółek,' tow arzy stw , stow arzyszeń, jak również, jeżeli siedziba ich znajduje się na terytorjum Niemiec, lub jeżeli dzia­

łają one na podstaw ie statutów , zatw ierdzonych przez w ładze niemieckie, lub w których udziały ma P aństw o niemieckie".

Z tego należy w yw nioskow ać, iż pod określeniem trak ta- towem „spółki kontrolow ane przez obyw ateli niemieckich" na­

leży rozumieć w szelkie wogóle bez w yjątku niemieckie osoby praw ne niezależnie od charakteru ich działalności i siedziby.

To znaczy podlegają likwidacji: 1) w szelkie spółki przem ysło­

we i handlowe, 2) p ryw atne instytucje kulturalne, oświatowe,, dobroczynne i t. p., 3) p ryw atne instytucje o charakterze spo­

łecznym i gospodarczym i 4) instytucje kredytow e oraz finan­

sowe, w których państw o niemieckie m a te lub inne udziały, oraz fundusze, — mające osobowość praw ną, a działające na podstaw ie statutów niemieckich i zarządzane przez obywateli niemieckich.

Przechodząc do określenia rozm iarów i przedm iotu likwi­

dacji, stw ierdzam y, iż T rak tat W ersalski ujmuje je bardzo sze­

roko, gdyż punkt b art. 297 (a co do Polski i ustęp 4 art. 92) głosi, iż: „P aństw a sprzym ierzone i stow arzyszone zachowają sobie p raw a zatrzym ania oraz likwidacji w szystkich m ająt­

ków, praw i udziałów (tous biens, droits et interets) należących w chwili upraw om ocnienia się Traktatu...."

A więc absolutnie w szystko, co z tego lub innego tytułu stanow iło w dniu 10.1.1920 r. w łasność obyw atela niemieckiego (osoby fizycznej lub praw nej) może być zatrzym ane lub zli­

kwidowane.

To też na tej podstaw ie ustaw a z dnia 4 m arca 1920 roku przewiduje, iż mają być rejestrow ane w szystkie majątki, p raw a i udziały obyw ateli R zeszy Niemieckiej lub osób praw nych, zarządzanych lub kontrolow anych przez tychże obywateli.

A rtykuł 2 wymienionej u staw y idzie dalej i upoważnia*

(9)

P rezesa Głównego U rzędu Likwidacyjnego w porozumieniu z M inistrem S p raw Zagranicznych oraz Ministrem, do którego w łaściw ości należy dany majątek, do zarządzenia rejestracji i tych objektów, które należąc do byw ateli niemieckich w cza­

sie pomiędzy 1 lipca 1914 r. a 10 stycznia 1920 r. przeszły dp w łaściciela z inną przynależnością państw ow ą.

Takie zarządzenie słusznem w y daw ało się z tego w zglę­

du, iż już na sam ym początku w ojny zaw arto szereg fikcyjnych Iranzakcji, na w szelki w ypadek, głównie ze względu na obaw y przypuszczalnych konfiskat, sekw estru lub innych zarządzeń przym usow ych, stosow anych przez w ładze w stosunku do obywateli w rogiego państw a wojującego. W ten sposób cały szereg objektów, faktycznie należących do osób obow iązanych do zgłoszenia sw ych m ajątków podlegających likwidacji, for­

malnie, na pierw szy rzut oka, nie podlegałby przepisom T ra ­ ktatu i ustaw likwidacyjnych..

Z pow yższego w ynika, iż co do przedm iotu praw o do likwidacji musi być rozumiane bardzo szeroko; należy tutaj za­

liczać wszelkie m ajątki nieruchome miejskie i wiejskie, w raz z przynależnościam i i inw entarzem żyw ym i m artw ym , w szel­

kiego rodzaju ruchomości, przedsiębiorstw a przem ysłow e i hand lo w e; sum y w gotówce, depozyty, kaucje, w ierzytelno­

ści, akcje, obligacje, weksle, praw a hypoteczne, p raw a w yni­

kające z umów w szelkiego rodzaju i t. d. jednem słow em w szystko, co stanow i jakąkolw iekbądź w artość realną i gdzie w ten lub inny sposób bierze udział kapitał niemiecki.

Rząd Polski częściowo ze w zględów hum anitarnych, czę­

ściowo ze w zględów technicznych i politycznych, ograniczył nieco, przyznany Polsce przez T ra k ta t zakres przedm iotu likwidacji. W tej mierze ustaw odaw stw o przewiduje, iż zw al­

nia się od likwidacji:

a) majątki ruchome urzędników niemieckich i ich domow­

ników, jako też całkow ity m ajątek, k tó ry w dniu 1-ym października 1919 r. należał do tych urzędników niemieckich, k tórzy na mocy um ow y polsko-niemiec­

kiej pozostali w polskiej służbie państw ow ej. (Umowa Polsko-Niemiecka, z dnia 9 listopada 1919 r.) (p.b. a r t 3 ustaw y z dnia 4.III.1920 r .) ;

(10)

b) przedm ioty i pretensje, które na m ocy praw , obow ią­

zujących w poszczególnych okręgach sądow ych w ol­

ne są od egzekucji (Rozp. R ady M inistrów z dnia 26 w rześnia 1921 r. (Dz. U. R. P . 1921 r. Nr. 84, poz. 595,

§ 1); p. c. art. 3 u staw y 4.I1I.1920);

c) m ajątki obyw ateli niemieckich, któ rzy na mocy T ra ­ ktatu W ersalskiego nabyli obyw atelstw o W olnego M iasta G dańska (Konwencja Polsko-G dańska, umowa z dnia 24 października 1921 r).

Ponadto w myśl art. 4 u staw y z dnia 4 m arca 192Ó r. (Dz.

U. R. P . 25 (153) P rezes Głównego U rzędu Likwidacyjnego w porozumieniu z M inistrem S praw Zagranicznych oraz w ła­

ściw ym M inistrem w ładny jest zw alniać od obowiązku zgłasza­

n a (a co zatem od likwidacji) poszczególne grupy i kategorje m ajątków , praw i udziałów, a to ze w zględów bądź politycz­

nych, bądź też państw ow o-gospodarczych.

ii.

Polskie ustawodawstwo wykonawcze w dziedzinie likwidacji.

P rzed w yjaśnieniem sp raw y postępow ania likw idacyjne­

go, zdaniem mojem, nie będzie zbytecznem , chociażby pobie­

żnie, w skazać na trudności, napotykane na tej drodze. T rud­

ności te by ły trzech rodzajów : praw ne, polityczne i ekono­

miczne.

Likwidacja w łasności nie miała precendensu w praw o­

daw stw ie, trzeba w ięc było stw o rzy ć norm y praw ne, regulu­

jące praktyczne przeprow adzenie likwidacji. Zadanie to trudne było tem bardziej, że przy opracow aniu odnośnych ustaw w y ­ konaw czych trzeba było liczyć się z tem, że na terytorjum R ze­

czypospolitej Polskiej działa kilka różnych kodeksów, stosow ­ nie do b. dzielnic i b. zaborów.

Do tego przychodziły trudności polityczne—częste zmia­

ny Rządu, a co zatem zm iany zap atryw ań na akcję likw idacyj­

ną, ogromnie utrudniały konsekw entne i planowe przeprow a­

dzenie jej w trybie szybszym . Stosunki m iędzynarodow e, Wojna polsko-bolszewicka, też W dużej m ierze w pły nęły na zw łokę w przeprow adzeniu akcji.

(11)

T rzecia kategorja trudności — ekonomiczne — polegały na tem, iż, jak w yżej zaznaczono, T ra k ta t W ersalski w yraźnie nakłada na Polskę obowiązek zapłacenia sum y szacunkowej w yw łaszczanem u. Skarb P ań stw a nigdy nie był na tyle za­

sobny, aby mógł całkowicie ponosić, ciężar zapłaty za likwido­

wane objekta, w obec tego należało p rzy opraoow yw aniu ustaw w ykonaw czych, regulujących akcję likw idacyjną obmy- śleć sposoby najmniej obciążające Skarb P aństw a.

Trudności pow yższe zatam ow ały do pew nego stopnia przeprow adzenie akcji likwidacyjnej. Jednakow oż trudności te powoli dało się przezw yciężyć i, kiedy został stw orzony cały komplet środków praw nych, została definitywnie u sta­

lona postaw a R ządu w tym kierunku i, chociaż w drobnym stosunkowo zakresie udzielone zostały dla akcji likwidacyjnej pew ne środki obrotow e, należy spodziew ać się, iż akcję likwi­

dacyjną, w chodzącą w drugą fazę, da się bezw arunkow o sku­

tecznie i konsekw entnie doprow adzić do pomyślnego zakoń­

czenia.

Pierw szem zadaniem w akcji likwidacyjnej było prze­

prow adzenie rejestracji „m ajątków, p raw i udziałów ", podle­

gających likwidacji i ich zabezpieczenie przed w ykroczeniam i przeciw p. b. ustępu 2 art. 297 T rak tatu W ersalskiego, który zabrania właścicielowi, m ającemu podledz likwidacji rozporzą­

dzać majątkiem i obciążać go bez zgody danego państw a.

Należało tutaj liczyć się przedew szystkiem z dążnością do ukrycia m ajątku w ten lub inny sposób, głównie drogą fik­

cyjnych tranzakcji.

W ty m celu została w ydana ustaw a z dnia 4.III.1920 r. „o rejestracji i zabezpieczeniu m ajątków niemieckich" (Dz.

U. z 1920 r. Nr. 26, poz. 153).

Na mocy tej ustaw y i w myśl rozporządzenia do niej, m a­

jątki, p raw a i udziały, znajdujące się na obszarze R zeczypo­

spolitej Polskiej i należące w dn. 10 stycznia 1920 r . : a) do oby­

w ateli R zeszy Niemiec bez w zględu na ich zam ieszkanie i b) do spółek, tow arzy stw i stow arzyszeń zarządzanych lub kontro­

low anych przez tychże obyw ateli, niezależnie od charakteru, celów i zadań tych spółek i to w arzystw , jak również, jeżeli siedziba ich znajduje się w Niemczech, lub jeżeli działają one

(12)

na podstaw ie statutów , zatw ierdzonych przez w ładze niemiec­

kie, lub też, w których udziały ma P aństw o Niemieckie — pod­

legały zgłoszeniu przed w ładzam i adm inistracyjnem i I in­

stancji.

Do pow yższego zgłoszenia obowiązani są w myśl u sta­

wy, ich właściciele, dzierżaw cy, użytkow nicy, umowni i fak­

tyczni posiadacze, depozytariusze, dłużnicy, w ierzyciele, za­

rządcy, kuratorzy, pełnomocnicy i t. d. słow em każdy, kto w ten lub inny sposób miał styczność z takiem mieniem.

Zgłoszenie winno być dokonane w ciągu 2 miesięcy, od d aty ogłoszenia rozporządzenia w ykonaw czego do ustaw y z dnia 4.III.1920 r., to znaczy od dnia 10 czerw ca 1920 r. (Dz. U. R.P.

1920 r. Nr. 45, poz. 22, art. 6).

Zgłoszone w ten sposób majątki, p raw a i udziały podle­

gały w dalszym ciągu zabezpieczeniu przed nadużyciam i ze strony ich właścicieli. M ianowicie stosownie do art. 6 usta­

w y z dn. 4.III.1920 r. m ajątki te nie m ogły być aljenow ane, w ydzierżaw ione, obciążone ani w yw ożone poza granice P ań ­ stw a Polskiego, a w ierzytelności spłacone bez zezwolenia P r e ­ zesa Głównego U rzędu Likwidacyjnego w porozumieniu z Mi­

nistrem Spraw Zagranicznych, oraz w łaściw ym ze względu na ch arakter danego obiektu ministrem (skarbu, przem ysłu i handlu lub rolnictwa).

Art. 7 u staw y przewiduje unieważnienie tych czynności, dokonanych w brew pow yższym przepisom, zaś art. 12 ust.

przewiduje, iż za niezgłoszenie, ukryw anie, niszczenie lub usu­

w anie objektów, podlegających zgłoszeniu grozi k arą aresztu od dni 7-miu do 6-ciu miesięcy i grzyw ną do 1.000.000 mkp.

W reszcie art. 13 głosi, że majątki, praw a i interesy objęte obo­

wiązkiem zgłoszenia mogą być zatrzym ane lub zlikwidowane w drodze, którą określi ogólna u staw a o likwidacji. Zasady likwidacji ujęła ustaw a z dnia 15.VII. 1920 r. „o likwidacji m a­

jątków pry w atn ych w w ykonaniu T rak tatu Pokoju" (Dz. U.

1920 r. Nr. 70, poz. 467. W myśl art. 2 tej u staw y kwalifikacja objektów do likwidacji pow ierzoną została Komitetom Likwi­

dacyjnym, których, w myśl rozporządzenia z dnia 28 listopada 1920 r. (Dz. U. R. P . 1920 r. Nr. 107, poz. 704), tw orzy się d w a:

jeden w Poznaniu dla likwidacji objektów, położonych na te re­

(13)

nie b. dzielnicy pruskiej i drugi w W arszaw ie dla pozostałego obszaru Rzeczypospolitej Polskiej.

W skład Komitetów Likw idacyjnych w chodzą: P rezes Głównego U rzędu Likw idacyjnego w W arszaw ie i Komisarz Głównego U rzędu Likwidacyjnego w Poznaniu w charakterze przew odniczących, (zastępców przew odniczących w yznacza P rezes Głównego U rzędu Likwidacyjnego), delegaci Mi­

nistra S praw Zagranicznych, Prokuratorii Generalnej oraz Mi­

nistrów , do kompetencji których należy likw idow any objekt w myśl ustaw y z dnia 4.III.1920 r.

Do zakresu działania Komitetów Likw idacyjnych n ależy:

1) Kwalifikowanie do likwidacji m ajątków , praw 1 udziałów :

a) zarejestrow anych w m yśl ustaw y z dnia 4 marca:

1920 r.

b) będących w ewidencji poszczególnych M inisterstw ; c) będących w ewidencji Komitetów Likw idacyjnych;

2) Decyzje o sposobie przeprow adzenia likwidacji (art.

2 ustaw y z dnia 15 lipca 1920 r .) ;

3) przeprow adzenie samej likwidacji;

4) zwalnianie od likwidacji;

5) w ydaw anie w szelkich zarządzeń, zw iązanych z likw i­

dacją.

Do zaznaczonej w punkcie 1 grupy b. zaliczam y objekty,.

które jeszcze przed w ydaniem ustaw y z 4.III.1920 r. zostały bądź zasekw estrow ane, bądź też objęte pod przym usow y za­

rząd państw ow y przez te, lub inne w ładze i urzędy państw o­

we, które już po w iększej części nie zostały zgłoszone w trybie ustaw y marcowej a tylko pozostały w ewidencji odnośnych M inisterstw. Co do takich objektów w łaściw e M inisterstw a w ystępują na Komitet L ikw idacyjny z odnośnym wnioskiem o likwidacji.

Pomimo postanow ień i klauzul karnych, przew idyw anych ustaw ą m arcow ą za niezgłoszenie m ajątków , praw i udziałów, pew na ilość objektów nie została zarejestrow ana. Komitety Likwidacyjne w ten lub inny sposób otrzym ując wiadomości, o takich objektach mają je w osobnej ewidencji i zastosow ująe

(14)

przepisy art. 7 i 12 ustaw y z dnia 4 m arca 1920 r. w drażają po­

stępow anie likw idacyjne — stąd m am y grupę c pod liczbą 1.

Sposobów likwidacji ustaw a z dnia 15 lipca 1920 r. prze­

widuje trz y :

a) przez zbycie majątku, p raw a lub udziału przez w ła­

ściciela;

b) przez zatrzym anie na rzecz P ań stw a i c) przez sprzedaż przym usow ą.

Każdy z tych sposobów likwidacji ma swoje dobre i złe strony, każdy z nich napotykał i napotyka na w iększe lub mniejsze trudności.

Na początku akcji likwidacyjnej Komitety Likwidacyjne zatrzy m y w ały się praw ie w yłącznie na pierw szym sposobie, to znaczy stosując likwidację przez nakaz zbycia majątków, p raw i udziałów w drodze dobrowolnej umowy.

P ostępow anie likwidacyjne w tych w ypadkach polega n a tem, że Komitet Likw idacyjny po przeprow adzeniu docho­

dzenia co do likwidacyjności danego objektu, kw alifikował go do zbycia, w yznaczając w łaścicielow i m ajątku podlegającego likwidacji termin, w którym objekt m a być zbyty, oraz w ym ie­

niał zasadnicze w arunki, jakim winien odpowiadać nowona- byw ca. Term in do zbycia, w myśl przepisów ustaw y, nie mo­

że być krótszy nad jeden m iesiąc i nie powinien przekraczać sześciu m iesięcy od d aty doręczenia właścicielowi likw idow a­

nego objektu odpisu postanow ienia Komitetu Likwidacyjnego względnie od daty ogłoszenia w Monitorze Polskim odnośnej uchw ały, art. 7 i 8 u staw y z dnia 15.YII 1920 roku).

W arunki, jakim winien odpow iadać now onabyw ca u sta­

w ow o nie są sprecyzow ane pozostaw ia się to uznaniu Komite­

tów Likwidacyjnych, które w myśl ogólnej polityki Rządu P o l' skiego, zw łaszcza w zakresie polityki agrarnej w ysunęły na­

stępujące zasadnicze w arunki:

1) w arunek sine qua non — obyw atelstw o polskie;

2) kwalifikacje fachowości stosow nie do ch arakteru li­

kw idow anego objektu;

3) aby objekta nabyw ane b y ły nie w celach spekula­

cyjnych ;

(15)

4) pozatem pierw szeństw o m ają:

a) reem igranci;

b) zdemobilizowani wojskowi, odznaczeni na polu walki;;

c) małorolni lub bezrolni o ile chodzi o m ajątki rolne lub drobne posiadłości miejskie;

5) aby tranzakcja nie nosiła cech fikcyjności.

O ile stało się zadość pow yższym wymogom, Komitet Likw idacyjny po zbadaniu i przeprow adzeniu dochodzeń co do osoby nabyw cy zatw ierdzał kontrakt kupna i na tem się koń­

czyła akcja.

Jakkolw iek pow yższy sposób likwidacji niemieckiego stanu posiadania w Polsce i ze w zględów czysto technicznych i Z punktu w idzenia najmniejszej odpowiedzialności i ry zy k a ze strony S karbu P ań stw a b y t najdogodniejszy, najmniej skomplikowany i w obec tego najwięcej w skazany i o ile na po­

czątku dał stosunkowo dość pow ażne, a naw et, zw aży w szy na różnego rodzaju trudności, zadaw alniające rezultaty, o tyle z biegiem czasu sposób ten staw ał się coraz mniej realny.

W iele potemu złożyło się przyczyn, a najw ażniejszą z po­

między nich — postaw a niemców. O ile na początku likwido­

wani częstokroć nie czekając naw et na w ezw anie pow ołanych czynników, w ystępow ali z zaofiarowaniem do sprzedaży sw ych majętności, o tyle z czasem, licząc się z jednej strony z chwiejną nieraz naszą polityką w ew nętrzną, z drugiej zaś strony pod naciskiem i na rozkaz z B erlina zaczynają w y ­ k azy w ać postaw ą w yraźnie oporną a n aw et w rogą. Zna­

ne są naprzykład z raportów w ypadki szczucia psami lub w y ­ grażania siłą i bronią osobom zgłaszającym się, celem oglę­

dzin m ajątków , zakw alifikow anych do likwidacji. Skonstato­

w ano ostatnio cały szereg w ypadków dew astow ania takich majątków, w yw ożenia żyw ego i m artw ego inw entarza lub też zam iany go na gorszy (co w yraźnie sprzeciw ia się §§ 97 i 98 kodeksu cyw ilnego i przepisom ustaw likwidacyjnych).

Z tych też jak i szeregu innych powodów sposób likwi­

dacji w drodze dobrowolnego zbycia, staw ał się coraz to mniej zadawalniającym , tak że należało z kolei zastanaw iać się nad użyciem dalszych sposobów, celem realizow ania prawa, likwidacji.

(16)

Do w yboru b y ły dw a dalsze sposoby:

p. b. ust. 2 — zatrzym anie na rzecz P aństw a, p. c. ust. 2 — sprzedaż przym usow a.

Jak jeden tak idrugi sposób napotykał na szereg bardzo pow ażnych trudności: ostatni sposób ze w zględów praw nych, sposób zatrzym ania na rzecz P ań stw a ze w zględów prak ty cz­

nych i finansowych.

Trudności pierw szej kategorji polegały na tem, że nale­

żałoby w y dać w tym w ypadku bardzo obszerną specjalną usta­

wę postępow ania licytacyjnego — obszerną dlatego, iż należa­

łoby uwzględnić przepisy praw a, obowiązujące w trzech dziel­

nicach, a dodając K resy W schodnie jeszcze i tom X p raw a ro ­ syjskiego. Pom ijając już te tak znaczne trudności, potrzeba b y ło by specjalnych zarządzeń głównie z tego względu, iż nie­

zbędnym byłoby przy opracow aniu przepisów licytacyjnych zw rócić baczną uw agę na w yelim inowanie pew nych grup od udziału w przetargu publicznym (obyw atele obcy, sztrom ani, spekulanci i t. p.)

Z pow yższych zasadniczych w zględów należało za­

trzym ać się na sposobie zatrzym ania na rzecz P aństw a. Tu, jak zaznaczono w yżej, nasuw ały sie znów trudności: 1) finansowe i 2) praktyczne.

Do trudności pierw szej kategorji zaliczam w głównej mie­

rze trudną sytuację finansową Skarbu P aństw a. Z w ażyw szy, że za m ajątek likw idow any należy w ypłacić w edług szacunku uprawnionem u, że podlegałoby w yw łaszczeniu przeszło 100.000 ha i znaczna ilość innych objektów, jest jasnem, iż należałoby w y dać w tym celu wielkie sumy, które uległyby n araz w y w o ­ zowi poza granice P aństw a.

Zw ażając na tak poważne trudności finansowe należało szukać w yjścia w ten sposób, aby m ajątki zatrzym ane w myśl p. b art. 2 ustaw y z dnia 15.VII.1920 r. wolno było niezwłocznie zbyw ać pryw atnym reflektantom. W obec zaś brzm ienia art. 6 ustaw y konstytucyjnej ze w zględu na to, że try b postępow ania na postaw ie bezpośredniego stosow ania te ­ go artykułu niezmiernie utrudniałby, jeżeli nie całkowicie, unie­

możliwiał w prost całej akcji likwidacyjnej — Rząd, na w niosek Głównego U rzędu Likwidacyjnego w ystąpił do Sejmu i uzyskał

(17)

ustaw ę z dnia 28.VII. 1922 r. (Dz. U. 1922 r. Nr. 67, 602), upra­

w niającą P rezesa Głównego U rzędu Likwidacyjnego, w poro­

zumieniu z M inistrem Skarbu, S p raw W ojskow ych, Rolnictwa i Dóbr P ań stw o w y ch oraz P rezesem G łównego U rzędu Ziem­

skiego do zbycia nieruchom ych m ajątków , które p rzeszły lub przejdą na rzecz P aństw a, w myśl u staw y z dn. 15.VII 1920 r.

W dalszym ciągu należało usunąć trudności czysto techniczne z powodu u staw y rów nież z dnia 15 lipca 1920 r. (Dz. U. R. P.

1920 r. Nr. 70, poz. 462) „o w ykonaniu reform y rolnej".

Art. 4 wymienionej u staw y przewiduje, iż: „dobra, zn aj­

dujące się w posiadaniu P aństw a, będą przez M inisterstw o Rolnictw a i Dóbr P aństw ow ych przekazyw ane Głównemu Urzędowi Ziemskiemu na parcelację i osadnictwo", art. 1 tejże u staw y stanow i, iż: „na cele przeprow adzenia reform y rolnej przeznacza się do dyspozycji Głównego U rzędu Ziem­

skiego dobra, będące w łasnością P aństw a, oraz te, które na skutek likwidacji byłych państw zaborczych jakoteż na mocy specjalnych ustaw , przejdą na w łasność P ań stw a".

P ow yższe przepisy u staw y o w ykonaniu reform y rolnej paraliżow ały możność w ykorzystania dobrodziejstw ustaw y z dnia 28 lipca 1922 r., upoważniającej odnośne czynniki rządo­

we do zbyw ania m ajątków likwidacyjnych, zatrzym anych na rzecz P aństw a, z tego względu, iż w razie stosow ania do m a­

jątków , zatrzym anych na rzecz P ań stw a przepisów art. 1 i 4 ustaw y o w ykonaniu reform y rolnej, S karb P ań stw a m usiałby w yasygnow ać za te majątki całkow itą sumę szacunkow ą, czyli m ezbędnem byłoby mieć w rozporządzeniu na tę akcję wiele ty sięcy miljardów, co przechodzi obecnie siły Skarbu. Jedyną pomocą w akcji likwidacyjnej ze stro ny Skarbu P ań stw a mo­

głoby być finansowanie akcji w postaci stosunkowo k ró tk oter­

minowego i zw rotnego kredy tu w pew nych minimalnych roz­

m iarach (o czem niżej).

W ten sposób Rząd stanął przed now em zadaniem do ro ­ związania, powiększonem nadto przez przepisy art. 13 ustaw y o reformie rolnej. Trudno też było w tych w arunkach spodzie­

w ać się, aby znalazła się dostateczna ilość reflektantów na na­

bycie m ajątków , zatrzym anych na rzecz P ań stw a i sp rzedaw a­

nych z ram ienia Rządu w trybie u staw y z dnia 28 lipca 1922 r.

(18)

W tej m ierze daw ał się sły szeć cały szereg głosów, że nie można żądać od kogoś, aby chciał nabyć m ajątek ziemski, o ile nie ma naw et w przybliżeniu danych co do term inu, w jakim on w myśl u staw y o w ykonaniu reform y rolnej może podlegać w ykupow i i za k tó ry „cenę w ykupna m a stanow ić (jak głosi art. 13 ustaw y) połow a przeciętnej ceny targow ej, płaconej za m ajątki o zbliżonym obszarze w danej okolicy11. I rzeczy ­ wiście trudno żądać tak wielkiego poświęcenia, aby człowiek kupujący dzisiaj od S karbu m ajątek za pew ną sumę po roku łub dwuch dajm y na to, winien był odstąpić go P ań stw u za % ceny.

W yjście z tak w ytw orzonej sytuacji, mogło się znaleźć tylko na drodze w ydania noweli do ustaw y o w ykonaniu refor­

my rolnej, co też nastąpiło z chwilą uchw alenia przez Sejm ustaw y z dnia 25 w rześnia 1922 r. „w przedmiocie uzupełnienia ustaw y z dnia 15 lipca 1920 r. o w ykonaniu reform y rolnej“

(Dz. U. R. P. 1922 r. Nr. 89, poz. 806).

U staw a pow yższa przew iduje:

1) że m ajątki ziemskie, które p rzeszły lub przejdą na rzecz P ań stw a w myśl p. b art. 2 u staw y z dnia 15.VII 1920 r. (D. U. 1920 r. Nr. 70, poz. 467) będą rozsprze- daw ane za zapłatę pełnej należytości (szacunkow ej);

2) kolejność kandydatów zgłaszających się na nabycie tych m ajątków ;

3) że majątki ziemskie, nabyte przez polskie osoby fi­

zyczne i praw ne bądź z liczby m ajątków zatrzym anych na rzecz; P ań stw a w myśl ustępu b art. 3 ustaw y z dnia 15.VII.1920 r., bądź z liczby m ajątków p ry w at­

nych, zakwalifikowanych do likwidacji w m yśl zasad ustępu a art. 2 tejże u staw y podlegają przym usow em u w ykupow i na mocy u staw y z dnia 15.VII.1920 r. o w y ­ konaniu reform y rolnej dopiero p o w y c z e r p a n i u n a t e r enie w o j e w ó d z t w P o z n a ń s k i e g o i P o m o r s k i e g o m a j ą t k ó w w p.p. 1—8 a r t. 1 u s t a w y o w y k o n a n i u r e f o r m y r . o l n e j , w y m i e n i o n y c h l e c z n i e p ó ź n i e j n i ż p o u p ł y w i e 18 l a t .

W ten sposób dało się rozw iązać i to zagadnienie, a w y­

dane w następstw ie rozporządzenie w ykonaw cze z dnia 1 gru­

(19)

dnia 1922 r. (Dz. U.R.P. 1922 r. Nr. 112, poz. 1025) do ustaw y z dnia 28 lipca 1922 r., uwzględniające w ym ogi noweli z dnia 25 w rześnia 1922 r. daje praw o tw ierdzić, iż Rząd stał się w posiadaniu całego kompletu środków praw nych, dozw alają­

cych mu ściśle i planowo przeprow adzać akcję likwidacji m a­

jątków niemieckich na terytorjum Rzeczypospolitej Polskiej na podstaw ie zatrzym ania na rzecz P aństw a.

111

.

Przeprowadzenie likwidacji przez zatrzymanie na rzecz Państwa.

B ędąc w posiadaniu środków praw nych Komitety Likw i­

dacyjne w k ro czy ły w drugą fazę akcji likwidacyjnej, drogą zatrzym ania m ajątków na rzecz P aństw a, celem dalszego ich odsprzedaw ania osobom pryw atnym , bądź fizycznym, bądź prawnym.

Dla w yjaśnienia tej akcji należy scharakteryzo w ać spo­

sób postępow ania Komitetów Likw idacyjnych, G. U. L. i Ko- m isarjatu w Poznaniu oraz w ładz, w porozumieniu z którem i na mocy ustaw y ż dnia 28 lipca 1922 r., m a się dokonyw ać sprzedaż om awianych majątków.

Art. 1 ustaw y upoważnia do sprzedaży m ajątków P rezesa Głównego Urzędu Likwidacyjnego w porozumieniu z M inistra­

mi: Skarbu, Spraw W ojskow ych, Rolnictw a i Dóbr P ań stw o ­ w ych oraz Prezesem Głównego U rzędu Ziemskiego (obecnie M inistrem Reform Rolnych).

Art. 2 przewiduje, iż ostateczne k o n trakty sprzedaży za­

tw ierdza P rezes Głównego U rzędu Likwidacyjnego i M inister Skarbu.

Rozporządzenie w ykonaw cze z dnia 1 grudnia 1922 r., w ydane na mocy art. 3 ustaw y z dn. 28/VII, rozdzielając czyn­

ności w ykonaw cze, nakazuje przeprow adzenie każdej z głó w ­ nych czynności w ściśle określonym term inie — resztę term i­

nów ustaliła praktyka.

(20)

«

I tak P rezes Głównego U rzędu Likwidacyjnego najpierw ogłasza w „M onitorze Polskim " spis m ajątków przeznaczo­

nych do zbycia w myśl ustaw y z dnia 28 lipca 1922 r., poda­

jąc do powszechnej wiadomości nazw ę majątku, obszar jego i ch arakterystyczne cechy, imię i nazw isko likwidanta, oraz cenę szacunkow ą. N astępnie P rezes Głównego U rzędu Likw i­

dacyjnego określa w ysokość vadium, które winno być zło­

żone przez reflektanta jednocześnie ze złożeniem podania do jednego z dwuch Komitetów Likw idacyjnych (w Poznaniu lub w W arszaw ie, zależnie od tego, czy likw idow any objekt leży w obrębie dw uch w ojew ództw zachodnich: poznańskiego i po­

morskiego, czy na pozostałem terytorjum P ań stw a) i w koń­

cu określa termin, w jakim podania mają być składane (p rak ty ­ ka ustaliła w tym w ypadku term in 30-dniowy od dnia ukaza­

nia się ogłoszenia).

Po upływ ie pow yższego term inu Komitety Likwidacyjne przystępują niezwłocznie do ustalenia listy kandydatów ; usta­

lenie tej listy winno nastąpić w term inie dziesięciodniowym.

P rz y ustalaniu list kandydatów przew idyw ane jest specjal­

nie wzmożone quorum Komitetu Likwidacyjnego (normalny skład p atrz strona 11) w składzie: Przew odniczący (Prezes G. U. L. w W arszaw ie, Komisarz G. U. L. w Poznaniu) lub jego zastępca i delegaci M inisterstw : Skarbu, Reform Rolnych, Rolnictw a i Dóbr P aństw ow ych, S praw W ojskow ych i Mini­

sterstw a, do w łaściw ości którego należy przeznaczony do zbycia majątek, o ile przedstaw iciel jego nie wchodzi do Ko­

mitetu, jako stały członek.

P o ustaleniu list zostają one niezwłocznie przekazane P rezesow i Głównego U rzędu Likwidacyjnego. P rezes G. U. L.

w term inie 14-dniowym ostatecznie oznacza osobę z pomiędzy kandydatów , z którą należy spisać kontrakt sprzedaży, pole­

cając tę czynność w łaściw em u urzędow i (w W arszaw ie —T G łów ny U rząd Likwidacyjny, w Poznaniu — Komisarjat Głównego U rzędu Likwidacyjnego) — w porozumieniu z P ro ­ kuratorią G eneralną Rzeczypospolitej Polskiej.

I w reszcie ostateczne zatw ierdzenie kontraktu sprzedaży przez P rezesa Głównego Urzędu Likwidacyjnego I M inistra S karbu w w ykonaniu art. 2 u staw y z dnia 28 lipca 1922 roku,

(21)

winno nastąpić najdalej w ciągu dni 14-tu od dnia przekazania Prezesow i G. U. L. kontraktu przez w łaściw y urząd.

W ten sposób sporządzony i zatw ierdzony kontrakt sta­

nowi tytuł do przelew u praw a własności.

Zadanie Komitetów Likw idacyjnych w przeprow adzaniu omawianej akcji jest w ysoce doniosłe i odpowiedzialne oraz trudne i drażliw e, głównie p rzy oznaczaniu kandydatów .

§ 5 Rozporządzenia z dnia l/XII - 1922 r. w myśl art. 1 noweli do ustaw y o w ykonaniu reform y rolnej, p rzy w yborze kandydatów na nabycie m ajątków , przew iduje następującą kolejność:

1) grupa osadnicza;

2) instytucje upoważnione do parcelacji;

3) inne polskie osoby fizyczne i praw ne,

pozatem ustęp 2 § 6 Rozporządzenia głosi, iż „przy rów nych warunkach, tak przy objektach pow yżej jak i poniżej 180 ha, pierw szeństw o mają inwalidzi w ojsk polskich oraz osoby, które się w szeregach wojsk polskich odznaczyły11.

Poza wymienionemi formalnemi w skazów kam i co do osoby now onabyw cy Komitety Likwidacyjne winne — ze względu na założenia likwidacji — bardzo skrupulatnie oce­

niać kandydatury reflektantów z punktu w idzenia fachow o­

ści i — co najdelikatniejszą stanow i stronę — kwalifikacji mo- ralno-państw ow ych.

Jak w ynika z tendencji T rak tatu W ersalskiego, akcja likw idacyjna jest akcją polityczno-państw ow ą, której zada­

niem jest częściowa restytucja polskiego stanu posiadania w kraju, gdzie żywioł niemiecki sztucznie i bezw zględnie na­

sadzany miał w yelim inow ać rdzenny żyw ioł polski. Jedno­

cześnie z powyższem w ładze likwidujące m uszą mieć na uw a­

dze poważne zadanie — zabezpieczenie naszych granic za­

chodnich.

Z tych względów Komitety Likwidacyjne przy w yborze kandydatów na nabycie m ajątków , zatrzym anych na rzecz P a ń stw a w myśl p. b art. 2 u staw y z dnia 15/VII - 20 r. prze­

prow adzają bardzo ścisłe i żmudne, a częstokroć uciążliwe dochodzenia co do osób tak fizycznych, jak i praw nych, kan­

dydujących na nabycie, a chybą zbędnem byłoby udawadniać.

(22)

jak w ysoce odpowiedzialną i drażliw ą jest w podobnych sp ra­

wach decyzja.

Dla osiągnięcia pow yższego celu, p rzy badaniu osoby reflektanta, dochodzenia prow adzone są w kierunku w y ja­

śnienia, czy dana osoba jest odpowiednią z punktu w idzenia ogólnej polityki gospodarczej P ań stw a Polskiego, w szczegól­

ności zaś, czy ona:

a) daje dostateczne i pew ne gw arancje spełnienia po­

stulatów , zw iązanych z obroną interesów P ań stw a;

b) czy odpowiada zam ierzeniom polskiej polityki kolo- nizacyjnej na ziemiach zachodnich kraju;

c) czy daje gw arancję utrzym ania ziemi w należytej kulturze rolnej tudzież gospodarki na należytym poziomie.

W celu przestrzegania postulatów , wymienionych w pun­

kcie a i b, w myśl R ozporządzenia z dnia 1/XII - 1922 r. Komitet Likw idacyjny w Poznaniu, dla kwalifikacji kandydatów na nabycie m ajątków został dopełniony przez specjalnego dele­

gata M inisterstw a S praw W ojskow ych. Nadto w charakterze delegatów 'M inisterstw a S p raw W ew nętrznych na odnośne posiedzenia Poznańskiego Komitetu Likwidacyjnego byw ają pow oływ ani każdorazow o W ojewodow ie: Poznański lub P o ­ morski — w W arszaw skim Komitecie w tych w ypadkach po­

wołuje się przedstaw icieli odpowiednich m inisterstw .

Dalej w celu zabezpieczenia wym ogów , przytoczonych w punkcie c, reflektanci w raz ze składaniem podania o zali­

czenie ich w poczet kandydatów winni przedłożyć:

1) curriculum vitae;

2) zaśw iadczenie urzędów P ań stw ow ych (M inisterstw a Rolnictw a i Dóbr P aństw ow ych, Głównego U rzędu Ziemskie­

go, obecnie Min. Reform Rolnych i t. p.) lub organizacji spo­

łecznych (jak T ow arzystw o Rolnicze, Kółko Rolnicze i t. p.) o fachow ości;

3) poświadczenie w ładz m iejscow ych i znanych osób o kw alifikacjach m oralnych i dotychczasow ym charakterze zajęć reflektanta.

P oza pow yższem i ogólnemi w arunkam i w ładze likwidu­

jące, w fazie rozpatryw ania list kandydatów , zgłaszających się o nabycie w tym trybie likw idow anych objektów, uw zglę­

(23)

dniając ogólną politykę gospodarczą P aństw a, postaw iły do­

datkow e w arunki dla now onabyw ców , z których bardziej za­

sadnicze znaczenie mają następujące:

1) Zobowiązanie się ze strony now onabyw cy do odstą­

pienia z m ajątku nabyw anego do dyspozycji Głównego U rzę­

du Ziemskiego (Min. Reform Rolnych), względnie instytucji lub osób przez ten U rząd w skazanych do 30% areału na cele parcelacyjne po cenach, odpow iadających cenie nabycia dane­

go objektu od P ań stw a;

2) W w ypadkach, kiedy now onabyw ca zam ierzałby w ciągu pierw szych 10 lat od dnia przew łaszczenia objektu zbyć go, zastrzeg a się dla P ań stw a praw o odkupu po cenie nabycia w przerachow aniu na w alutę złotą polską, z uw zglę­

dnieniem kosztów ew entualnych inw estycji lub też zmniej­

szenia w artości objektu na skutek nieodpowiedniej gospodarki.

O ile w term inie pow yższym (10 lat) P ań stw o nie zechce w y ko rzy stać praw a odkupu, zaś nabyw ca zechciałby zbyć majątek, winien uzyskać na tak ą tranzakcję pozwolenie Komi­

tetu Likwidacyjnego, a w razie jego rozw iązania — U rzędu W ojewódzkiego w porozumieniu z M inisterstw em Reform Rolnych.

3) W kontrakcie kupna zam ieszcza się klauzulę, że dany objekt jest nab yw an y w celu natychm iastow ego, osobistego i bezpośredniego przystąpienia do racjonalnej gospodarki i eksploatacji; w razie niedotrzym ania tego w arunku P ań stw u również przysługuje praw o odkupu;

4) Przew łaszczenie ostateczne i oddanie objektu naby­

w anego w całkowite posiadanie nabyw cy może nastąpić do­

piero po spłacie całkowitej sum y kupna, do tego czasu n ab y w ­ ca może przejąć adm inistrację w charakterze państw ow ego zarządcy na swoje w łasne ryzyko i odpowiedzialność.

W w ypadku niedotrzym ania w arunków co do term inu sp łaty ceny kupna, m ajątek pozostaje w rękach P ań stw a za zw rotem nabyw cy sumy, wpłaconej przez niego do tego cza­

su po potrąceniu kosztów, w ynikłych z danej sytuacji, w zglę­

dnie nieodpowiedniej gospodarki, zniszczeń i t. p. przez czas gospodarow ania w charakterze zarządcy, jadnakowoż z

uwzględnieniem

kosztów inw estycyjnych,

(24)

W arunki pow yższe w ysunęła sam a p rak ty k a przy zała­

twianiu pierw szych objektów, przeznaczonych na sprzedaż w omawianym trybie.

Dalsza p rak tyk a niew ątpliw ie w ysunie potrzebę i innych jeszcze zarządzeń lub w skaże na niedogodność tych lub in­

nych narazie stosow anych. Uzupełnienie ich lub zm iana nie jest połączona ze zbytniem i trudnościami, gdyż to należy do kom­

petencji Komitetów Likw idacyjnych oraz Głównego Urzędu Likwidacyjnego, jako w ładzy, kierującej postępow aniem likwi- dacyjnem z ram ienia Rządu.

Jednocześnie w zw iązku z ujawnionemi zabiegami ze stro­

ny likwidowanych, a skierow anem i ku dew astacji, ukryw aniu, zamianie lub aljenacji bądź to całkow itych objektów, podlega­

jących likwidacji, bądź też przynależności w zględnie inw enta­

rza, odnośne czynniki rządow e w ydały niezbędne zarządzenia, głów nie zw rócone w tym kierunku, aby w łaściw e w ładze m iały pilne baczenie nad objektami, podlegającemi likwidacji celem udarem nienia niedozwolonych zabiegów oraz pociągnię­

cia winnych do odpowiedzialności karnej.

Nader w ażnem zarządzeniem , w yw ołanem dośw iadcze­

niem, było w ydanie przez M inistra Spraw iedliw ości okólnika, polecającego notariuszom niesporządzanie kontraktów , doty­

czących objektów w ątpliw ych, a tem bardziej, podlegających likwidacji bez odpowiedniego w każdym poszczególnym w y ­ padku zaśw iadczenia Głównego U rzędu Likwidacyjnego. Ze względu na stałe zabiegi niektórych likwidantów , skierow ane z dużą zaciętością ku utrudnieniu i w prost unicestwieniu p racy polskich czynników rządow ych, w dziedzinie likwidacji nie­

mieckiego stanu posiadania w Polsce być może dalsze zarzą­

dzenia okażą się potrzebne.

P rzy jęty przez Rząd z początkiem r. 1923 plan akcji li­

kw idacyjnej przedstaw ia się w sposób następujący:

Likwidację ze względu na w ytw orzoną sytuację należy przeprow adzać przew ażnie w trybie punktu b art. 2 ustaw y z dnia 15 lipca 1920 r„ to znaczy przez zatrzym anie objektów likw idow anych na rzecz P aństw a. Nie znaczy to bynajmniej, aby m iała być zniesioną likwidacja w drodze dobrow olnych umów,

(25)

Ten drugi try b b yłby najdogodniejszy, o ileby osoby po­

dlegające likwidacji w myśl przepisów T rak tatu W ersalskiego lojalnie stosow ały się do upraw nień, przysługujących P ań ­ stw u Polskiem u w tej spraw ie. W obec jednak oporu znacznej części likwidowanych, należy z całą konsekw encją i stanow ­ czością iść do celu przez zatrzym yw anie na rzecz P aństw a.

P rz y tym system ie likwidacji przy jęty plan polega na tem, by w m iarę możności przeciętnie co trz y miesiące ogłaszać listę majątków i osad, zatrzym yw anych na rzecz P aństw a.

M ajątki w ten sposób zatrzym ane na rzecz P ań stw a nie­

zwłocznie przeznacza się do sprzedaży w myśl ustaw y z dnia 28 lipca 1922 r. i są sprzedaw ane za cenę szacunkow ą (opartą 0 cenę rynkow ą) w ręce pry w atny ch reflektantów , k tórzy będą odpowiadali w arunkom w yżej wyszczególnionym . Do 31 lipca 1923 r. na terytorjum całej Rzeczypospolitej przeprow a­

dzono likwidację, zarów no w drodze dobrow olnych umów jak 1 zatrzym ania na rzecz P ań stw a — ogółem : 735 objektów rol­

nych o powierzchni łącznie ± 72.000 ha i 359 realności miej­

skich, 68 objektów przem ysłow ych i 58 handlowych.

O ile przeto nie pow staną nowe, niedające się narazie przew idzieć przeszkody i utrudnienia, w ciągu 1 ^ roku można przypuszczać — uda się ostatecznie uporać ze zlikw idow a­

niem w ramach, w skazanych przez T rak ta t W ersalski, części majątkow ego stanu posiadania niemieckiego na ziemiach Rzeczpospolitej Polskiej.

P o dstaw y m aterjalne tej wielkiej akcji są bezw arunkow o w obecnych czasach znacznie n iew y starczające; przyznany bo­

wiem przez Skarb P ań stw a kapitał zw rotny-obrotow y w w y ­ sokości trzydziestu miljardów m arek, podczas gdy realna po­

trzeba sięga do tysięcy miljardów, jest zaledw ie nieznacznym ułamkiem rzeczyw istej potrzeby. Jednakow oż i z tym kapita­

łem obrotow ym można było zapoczątkow ać akcję, w przeko­

naniu, iż dalej społeczeństwo, instytucje społeczne, rozumie­

jąc całą powagę i doniosłość rozpoczętej pracy, zrozumieją rów nież, iż obowiązkiem obyw atelskim jest w spółdziałanie w akcji z Rządem.

W spółpraca i w ysiłek obyw ateli tem bardziej są w skaza­

nymi, iż spotykam y się z zespoleniem się stro ny przeciwnej,

(26)

strony w rogo do nas usposobionej, a działającej zw artą m asą w kierunku, jeżeli nie absolutnego uniemożliwienia naszej pra­

cy, to w każdym razie staw iania, możliwie najw iększego Oporu i przeszkód.

W spółpraca czynników społecznych w omawianej akcji musi iść w dwóch kierunkach:

1) uświadomienia szerokich mas o potrzebie i obowiązku restytucji polskiego stanu posiadania na ziemiach zachodnich i zabezpieczenia naszych granic zachodnich oraz

2) dopomagania czynnikom rządow ym w przeprow a- niu akcji, przedew szystkiem w zakresie finansowym.

Uświadomienie praktycznie mogłoby się w yrazić w e w spółdziałaniu z w ładzam i w w ykryw aniu i zw alczaniu nadu­

żyć, popełnianych przez łikw idantów oraz w organizowaniu finansowych podstaw dla w ykonania akcji likwidacyjnej.

Odnośne czynniki rządow e ze swej strony od początku stały na stanow isku w spółpracy z instytucjam i społecznemi i zaznaczyły to swoje stanow isko zupełnie realnie, przekazując Związkowi O brony K resów Zachodnich pew ną ilość objektów rolnych w w ojew ództw ach zachodnich obszaru 1000 ha z za­

strzeżeniem , że przydzielenie pow yższych objektów musi u zy­

skać aprobatę Komitetu Likwidacyjnego i że przejdą one w od­

powiednie ręce, nie tylko pod w zględem państw ow ym , ale i gospodarczym .

W ysiłek społeczeństw a potrzebny jest w głównej mierze w kierunku sfinansowania akcji i to sfinansow ania na swoją korzyść, gdyż w ykładając gotowiznę nabyw a się m ajątek nie­

ruchomy, k tó ry sowicie w ynagrodzi poczyniony w kład gotów ­ kow y. Taki w ysiłek m aterjalny niezbędny jest tembardziej, iż jak zaznaczono wyżej, udział finansow y ze strony Skarbu P ań stw a może być uw ażany li tylko za pomoc do rozpoczęcia akcji, zw łaszcza, że przyznany kred y t ma specjalne przezna­

czenie i jest — jak wspominaliśmy — kredytem krótkoterm ino­

w ym i obrotow ym .

Suma 30.000.000.000 mkp. ma na celu zabezpieczenie Ko­

mitetowi Likwidacyjnem u możności w ypłacenia ceny szacun­

kowej likwidowanemu. W obecnych w arunkach cały ten k a­

pitał w y starczy na opłacenie zaledw ie kilku objektów średniej

(27)

wielkości. Im częściej przeto kapitał ten się obróci, tem w ięk­

sza otw iera się możność łatw iejszego przeprow adzenia akcji likwidacyjnej, a im prędzej reflektanci zgłoszą się na nabycie likw idow anych objektów i im mniej poszczególne jednostki bę­

dą ubiegały się o odroczenie zapłaty części sum y kupna, tem częściej będzie mógł obracać się kapitał i tem prędzej da się zakończyć całą akcję.

N iestety pod tym w zględem naogół niema zrozumienia w szerszych m asach społeczeństw a i bardzo wiele pozostaje do życzenia.

Zm aterializowanie i w prost niezrozumienie, a raczej nie­

chęć zastanow ienia się nad swoim w łasnym interesem , już nie powiem interesem państw ow ym , społecznym, fałszyw y punkt widzenia, dominujący dzisiaj w naszem społeczeństw ie, że P ań ­ stwo, jest to coś oderw anego od jednostki, a obowiązkiem P ań ­ stw a jest służyć interesom osobistym i to interesom ściśle m a­

terialnym, jakby upraw niają poszczególne osoby do żądania tylko, nic ze swej strony nie ofiarując. T a postaw a ogółu i w akcji omawianej uwidaczniać się daje stale, jak i we w szystkich innych dziedzinach naszej państw ow ości.

Nikt nie zastanaw ia się, nie analizuje, ba, naw et w prost nudzą się ludzie, gdy w ypadnie zetknąć się z w ykładniam i przepisów, z analizą p raw regulujących tą lub inną dziedzinę życia państwowego. Każdy w ym aga, żąda i domaga się k ate­

gorycznie i bezapelacyjnie załatw ienia jego osobistego intere­

su w myśl jego indywidualnych, ściśle osobistych chęci i wygód.

Z całą pewnością można tw ierdzić, iż w śród całej m asy ubiegających się o nabycie likwidowanego majątku, do w y jąt­

ków należą osoby, uprzytam niające sobie zadania akcji, jej za­

kres i rozumiejące jej stan formalny i faktyczny.

Ogólny punkt w idzenia w y raża się w poglądzie: Rząd jest w posiadaniu wielkiej ilości objektów m aterialnych, Rząd uprawniony jest do rozdaw ania tych objektów, trzeba śpie­

szyć się dotrzeć, tą łub inną drogą, do czynników dysponujących owemi objektami. I rozpoczyna się serja zabiegów, poszuki­

wań, poruszania wszelkich sprężyn, naciskania. Niezliczo­

ne telegram y, telefony, setki listów polecających mniej lub

(28)

więcej w pływ ow ych osób, posłów, senatorów i powołujących się na_ nieocenione zasługi reflektantów , ze względu znów na wielką konkurencję; zabiegi w kierunku obniżenia kwalifikacji innych reflektantów, nie w ykluczając bardzo, a bardzo w ąt­

pliwej w artości środków do najohydniejszych anonimów w łącznie, a w szystko w jedynym celu, zrobienia dobrego inte­

resu kosztem Skarbu P aństw a. i tu je d en bardzo zasadniczy błąd w rozumieniu założenia akcji likwidacyjnej. Akcja likwi­

dacyjna niema na celu w ynagradzania za zasługi położone dla Ojczyzny. P aństw o bynajmniej nie ma upraw nień do zabrania tych lub innych objektów, upraw nione jest tylko do „ w y k u - p i e n i a “ pewnej grupy w artości realnych i później dopiero dysponuje niemi, w myśl obowiązujących przepisów praw nych, których założeniem są polityczne i gospodarcze zadania P ań ­ stw a. Nie należy' przeto żądać od niego, aby stosow ał w da­

nym w ypadku zasady w ynagradzania zasłużonych. Mylnym jest też pogląd, że objekty likwidacyjne mogą być zbyw ane na w yjątkow o dogodnych w arunkach spłat. Mogłoby się to odby­

w ać tylko kosztem Skarbu P aństw a, co jest wykluczonem.

Pomijam, że takie stanowisko, nie do w ytłóm aczenia z punktu w idzenia państw ow o-społecznego, niejednokrotnie szkodziło naw et interesom osobistym zainteresow anych jedno­

stek. Znane już są w ypadki, że osoby, wszelkiemi sposobami ubiegające się o likw idow any objekt, a nie liczące się ani ze swemi zdolnościami, ani też zasobam i m aterjalnem i w dość krótkim stosunkowo czasie w idziały się zmuszone do zrezy­

gnow ania z nabytego objektu, ponosząc przy tem czasem sto­

sunkowo dość pow ażne stra ty m aterjalne.

Przypuszczam jednak, że i w tym kierunku powoli w arunki unormują się i nastąpi zrozumienie interesów pań­

stw ow ych.

(29)
(30)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tak realizowany proces poszukiwania nowych leków skupia się na sprostaniu coraz bardziej rygorystycznym wy- mogom rejestracji leków, działaniach na czas oraz ochronie

Impulsami do zrealizowania tych planów stały się setna rocznica śmierci Brudzińskiego, a także możliwość skorzystania z ocalałych z drugiej wojny światowej, nielicznych

Wolne przestrzenie można wypełnić korą lub wilgotnym mchem z działki czy kupionym w sklepie (leśny jest pod ochroną).. W poidełku może znaleźć się także piasek, ziemia

Z rozmów z uczącymi się języka niemieckiego studentami germanistyki i nie tylko, a takŜe z analizy ankiet przeprowadzonych wśród nich i oceniających poziom nauczania

Jednak, jak słusznie zauważa autor, „również wówczas, kiedy stwierdza się, że dominantą jest chaos, że sensem naszego istnienia jest bezsens, właśnie i wtedy ustala

Według autora, najmocniejszy jest tu argument epistemologiczny, który pokazuje, że tylko przy założeniu możliwości poznania bezpośredniego staje się w ogóle sensow­..

Celem uczestniczenia w Akcji Promocyjnej – uczestnik zobowiązany jest do obowiązkowej rejestracji paragonu (faktury) w Punkcie Obsługi Akcji Promocyjnej. Punkty Obsługi

Należy zwrócić uwagę, że front jedności i wolności Niemiec cieszy się wielka popularnością nie tylko w strefie wschodniej, ale także w zachodnich Niemczech..