• Nie Znaleziono Wyników

Synod prowincjonalny w dyskusji na Soborze Trydenckim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Synod prowincjonalny w dyskusji na Soborze Trydenckim"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Wojciech Góralski

Synod prowincjonalny w dyskusji na

Soborze Trydenckim

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 30/1-2, 113-120

(2)

30 (1987) nr 1—2

K S. W OJCIECH G Ó R A LSK I

SY N O D P R O W IN C JO N A LN Y W D Y S K U S J I N A SOBO RZE TRY D EN C K IM

T r e ś ć : W stęp. — 1. P ie r w sz y oikres soboru (1545— 1547). — 2. T rze­ ci okres sob oru (1562—‘1563). Z akończenie.

W stęp

Synod prow incjonalny przybierał w różnych okresach rozwoju tej instytu cji określone form y stru k tu ra ln e w zależności od okolicz­ ności i w arunków , w których funkcjonow ał Kościół. Doniosłym m om entem przem aw iającym za przekształceniem synodu p row in ­ cjonalnego w bardziej skuteczne narzędzie wewnętrzmej reform y stała się w XVI stuleciu dziedzina podupadłej dyscypliny kościel­ nej. Synody XV-wieczne pozostaw ały bow iem otw arte przede wszy­ stkim ku n u rtu ją c y m Kościół ówczesnym bolączkom, pozostaw iając na dalszym planie samo dzieło reform y. Dopiero podjęta energicz­ nie przez sobór tryden ck i praw dziw a reform a wewnętrsana sp ra ­ wiła, iż synod prow incjonalny sitał się .przedmiotem szczególnej u w a ­ gi tego zgrom adzenia. Na jego fo ru m podjęto szeroką dyskusję zm ierzającą do w skazania na synod jak o na adekw atny in stru ­ m en t tak koniecznej wówczas odnowy Kościoła. D yskusja ta u ja ­ w niła w iele tendencji i opinii pan ujących w śród ojców soboru. R ezultatem d eb a ty soborowej stały się doniosłe postanow ienia sankcjonujące instytucję synodu prow incjonalnego w ustaw odaw ­ stw ie kościelnym .

I

1. P ierw szy okres soboru (1545— 1547)

W pierw szym okresie trw a n ia synodu trydenckiego asum pt do poruszenia tem aty ki synodu prow incjonalnego dała dyskusja nad spraw ą rezydencji biskupów , zainicjow ana 9 i 10 VI 1546 r. 2. Sy­ nod w skazano wówczas jako w łaściw y czynnik dla egzekwowania k a r przeciw ko biskupom zaniedbującym rezydencję. Inicjatyw ę w

1 N a temait h isto rii tego okresu zob. H. J e d i n, S to r ia d e l Concilio d i Trento . T. 2, B resoia 1962.

2 Zob. C o n c il iu m T r id e n t in u m . D ia rio ru m , A c t o r u m , E p istu la r u m , T r a c t a t u u m n o v a co llectio, T. 1. F rib u rgi B risg. 1931 s. TO—75; T. 5. F rib u rgi B risg. l f t ll s. 209— 216.

(3)

114 Ks. W. Góralski [2]

tym względzie inależy przyznać biskupow i hiszpańskiem u, k ard. P edro Pacheco, którego poparło sześciu innych ojców s o b o ru 3. Również abp S alvatore A lepa u p a try w a ł w synodzie prow incjonal­ nym odpow iedni organ egzekw ow ania dyspozycji soborowych, lecz tylko w odniesieniu do m etropolitów . N atom iast w stosunku do sufrag anó w m etropolii w idział stoisowność in terw e n cji m etropoli­ ty 4. Jeszcze inni biskuipi dostrzegali potrzebę przyznania w ła­ dzy egzekw ow ania k a r przeciw ko biskupow i nie rezydującem u — biskupow i sąsiedniej diecezji, k ap itule k ated raln ej lub sam em u papieżow i 5.

W iele ojców soboru uważało spraw ę synodu prow incjonalnego za bardzo w ażną i d o n io słą6. O pow iadając się w dyskusjach nad potrzebą egzekw ow ania k a r p r z e c i w k o biskupom zaniedbującym

obow iązek rezydencji, biskupi ai podnosili spraw ę synodu p ro w in ­ cjonalnego, k tó ry — ich zdaniem — pow inien odbywać się co ro ­ ku, co 2 lu b co 3 l a t a 7.

Nowy schem at d e k re tu o rezy den cji przedstaw iony przez kard. del Monte w dniu 7 I 1547 r. nie w spom inał o synodzie prow incjo­ nalnym , ja k tego spodziew ali się niektórzy ojcowie soborowi z k ard . Pacheco n a czele. U pow ażnienie do in terw en cji w p rzy p ad ­ k u zaniechania rezydencji przez biskupów przyznano kapitułom , k tó re m iały obowiązek denuncjow ania w innych papieżowi 8.

W d ysku sji nad schem atem , jak a toczyła się 8 i 10 stycznia, k ard . Pacheco odniósł się doń bardzo krytycznie broniąc pozycji synodu prow incjonalnego i odw ołując się do postanow ień soboru lateraneńskiego V z 4 V 1515 r. R eplikując, k ard y n ał — legat del M onte wyraiził opinię, iż jed y n ie do papieża powinno należeć egzekw ow anie k a r przew idzianych na biskupów 3. Poza tym w ielu biskupów skupionych u boku bpa Tomasza Campeggio w ypow ie­ działo się za przyjęciem schem atu, a przeciw ko odnowie synodów

3 „Q uam obrem n u llu m a liu m m odum executioniis vid eo, n isi quod p ro v in cfelia co n cilia revocen tu r in lu cem , q uorum conaildoirum, q u am - v is sem p er fu erit in gen s u tilita s, n ih ilo m in u s co la b en te d iscip lin a e c - clesiia'stica a cen tru m anniis citra o u llu s in Hispainia habituis e s t ”. C o n ­ c il iu m T r i d e n t i n u m , jw . T. 1 s. 7.

4 „ComstituticKnis h u iu s e x ecu to res v e lle m esse archiepisoopos in su os suffragaineos, in arch iep iscop os v e r o p ro v in cia lia con cilia a n im a d v e r te - renit”. T am że s. 71 i 17— 18.

5 Zob. S. C. B o n i c e 11 i, I concili p a r t ic o l a r i da G raziano al co n - cilio d i T ren to. S tu d i o sulla e v o lu z io n e del d ir it to della C h iesa la tin a, B rescia 1971 s. 146.

6 T ak np. kard. Cerv.iim p isa ł w ty m d uchu do B ern ard yn a M affeo, sek retarza kard. F arn ese. Zob. C o n c il iu m T r id e n t in u m , jw . T. 10 s. 692.

7 B o n i c e l l i , I concili p a r t ic o l a r i, jw . s. 147—143. 8 C o n c il iu m T r id e n t in u m , jw . T. 1 s. 116.

(4)

prow incjonalnych 10. W ielu ojców soborowych uważało w praw dzie, źe denuncjow anie biskupów zaniedbujących rezydencją nie po­ w inno należeć do kapituł, lecz nie wsizyscy w skazyw ali tu na sy­ nod prow incjonalny jako na ad ekw atny podm iot interw encji. W i­ dziano bow iem także stosowność egzekw ow ania k a r przez w y­ znaczonych przez Stolicę Apostolską dla m etropolii specjalnych d e­ legatów lub też przez samego m etropolitę n .

Podsum ow ując dyskusję nad schem atem kard. del Monte w y­ raził opinię, że w szystkie d ek rety reform acyjne, nie tylko zaś 0 rezydencji biskupów , pow inny być egzekw ow ane przez synody prow incjonalne. W pierw jednak, zaznaczył, należy porozumieć się z Rzym em 12.

W now ym tekście dekretu, redagow anym przez w ybranych ka- nonistów pod kierunkiem del Monte, przyznano praw o oskarżenia biskupów zaniedbujących sdę w rezydencji już nie kapitule k a te ­ d raln ej, lecz m etropolicie oraz n ajstarszem u biskupowi, gdyby w innym był ten pierw szy 13. T ak więc d efinityw ny d ek ret soboru, mimo podnoszonych głosów w dyskusji, ujaw niających opinię w ię- ksizości biskupów , nie w spom inał o synodzie prow incjonalnym . Do­ k um en t ten został zatw ierdzony przez szóstą sesję sobonową, 13 1 1547 r., choć do końca zgłaszano sprzeciw 14.

Tego sam ego dnia w spom inano o synodach prow incjonalnych jako o niezbędnym narzędziu reform y podczas lek tu ry zgłoszo­ nych przez 'biskupów uw ag odnośnie do przeszkód, na jakie n a­ potykają w sw ojej pracy pasterskiej, a których w ykaz przesłano do Rzym u 8 VII 1546 r. 15

W pierw szym zatem okresie trw a n ia soboru, zakończonym dnia 2 VII 1547 r. w Bolonii, w dokum entach tego zgromadzenia, o sy­ nodzie prow incjonalnym nie znalazły się naw et w zmianki.

10 Z ob. np. g ło s bpa Ttomasza C am peggio. T am że s. 118. 11 B o n i c e l i i , I concili p a r tic o la r i, jw . s. 149— 150.

12 „Q uantum a d ex ecu to res, quoniaim a m u ltis pr-obari v id eo , u t re - n o v en tu r p ro v in cia lia con cilia, scia n t p atres n obis quoque — quoad m e ta n tu m loquor — n on improbard instauratiom em con cilioru m p ro v in cla - lium , p ro v in cia liu m inquam , q u i ab uno metropolitarno et su ffra g a n eis e îu sd em c o œ titu u n tu r , n on p lu riu m , v e lu ti qu.os n a tio n a le vocan t; haec ernim sem p er p ern iciosa fu ere, ilia varo ut plurirnum salubmia. Q u am - obcem m ih i n on d iscp liceret ned u m u t huiu's d ecreti de resid en tia e x e ­ cu tores sint, s©d etiam omruium q u a e ab hac synodo em anabunt. V e ­ ru m haec a lia er,it m ateria, et n ecesse hoc SS. ti r e ferre”. C o n c il iu m T r id e n t in u m , jw . T. 1 s. 120.

13 Tam że. T. 5 s. 20. 14 T am że s. 804.

15 ,,M etrop olitani vero d ecem an n oru m sp atio fin ito ad p ro v in cia le co n ciliu m suffraganeois episeopos co n v o cen t n u llo q u e m odo super hoc d isp en setu r”. C o n c il iu m T r id e n t in u m . T. 12 s. 736.

(5)

116 Kis. W. Góralski [4]

W rok po zaw ieszeniu soboru, 14 VII 1548 r., cesarz K arol V ogłosił dla ziem katolickich tzw. form ułę reform acyjną, w y p ra­

cow aną przez bpa Juliusza Pfluga, k tó rej jeden z rozdziałów tr a k ­ tow ał o sy n o d zie17 ,głównie diecezjalnym . Odwołując się do po­ stanow ień soboru bazylejskiego, form uła polecała zwoływać syno­ dy prow incjonalne co 3 lata. In stru k c ja ta m iała stanow ić in sta n ­ cję n adrzędną zajm ującą się problem am i n ie rozstrzygniętym i przez synody diecezjalne 18.

W ślad za form ułą cesarską odbyło się w Niemczech pięć syno­ dów prow incjonalnych, m. in. w Kolonii, gdzie zwrócono uw agę na doniosłość tych zg ro m ad zeń 19. Nie m iało to jed n ak żadnego Wpływu na bieg w ydarzeń d ru giej fazy soboru trydenckiego (1551— —1552). Co więcej, Stolica Apostolska zdaw ała się zachowywać w stosunku do in sty tu cji synodu prow incjonalnego dużą rezerw ę. T ak np. nuncjusz w Niemczech Com mendone, w liście do k ard. K arola Borom eusza z 25 IV 1561 r. uznał za niebezpieczne odby­ w anie synodów prow incjonalnych w tym k ra ju 20.

Do zw rócenia uw agi na rolę synodów w ogóle, m. in. p ro w in ­ cjonalnych, przyczynił się w 1559 r. K onrad B runs, kanclerz a rcy ­ biskupa A ugsburga. P ragnąc rozw iązać kryzys niem iecki zauw a­ żył on, iż przyczyn pow staw ania i rozw oju h erezji trzeba u p a try ­ wać m. in. w zaniedbaniu zw oływ ania synodów: diecezjalnych, p ro ­ w incjonalnych, narodow ych i pow szechnych 21. B runus propono­ w ał zatem , aby m etropolici zw oływ ali synody prow incjonalne, b i­ skupi zaś — diecezjalne, co przyczyniłoby się do ujednolicenia d y ­ scypliny w całej prow incji, a przed e w szystkim w płynęłoby h a ­ m ująco na rozwój błędów doktrynalnych.

Zw olennikiem synodów w e F ran c ji okazał się kard. di Lorena, k tó ry w 1561 r. postulow ał m. in. odbyw anie synodów prow incjo­ n aln y ch co 3 lata 22.

Podczas trzeciego okresu soboru trydenckiego zrazu nie p odej­ m ow ano p roblem aty ki synodu prow incjonalnego, nie naw iązano do tej in sty tu cji w dw unastu rozdziałach o reform ie, przedłożonych

2. Trzeci okres soboru (1562—1563)

1S N a tem a t h istorii te g o o k resu zob. H. J e d i n, La conclu sio ne del co ncilio di T r e n to , R om a 1964.

17 Rozdz. X X I D e syn odis. Zob. J. Le P i a t , M o n u m e n t o r u m a d h i - s t o r i a m con cilii T r id e n t in i p o t i s s i m u m il lu s t r a n d a m s p e c t a n t i u m a m - p li s s i m a co llectio. Ti 4, L o u v a in 1784 s. 99— 100.

18 T am że s. 100.

19 J. D. M a n s i , S a c r o r u m c o n c ilio r u m n o v a et a m p l is s im a collectio. T. 32 kol. 13130.

20 „Io stim an d o e ssere p erico lo si di far con eili p rovin cial! in G erm a­ n ia [...]”. C o n c il iu m T r id e n t in u m , jw . T. 8 s. 197.

21 T am że T. 13 s. 408 oraz 417— 419. 22 T am że s. 506.

(6)

ojcom soboru 11 III 1562 r. Nic też dziwnego, iż w dyskusji w ielu uczestników obrad soborowych dom agało się odnowy synodu pro­ w incjonalnego.

W rezultacie jednak, ani nowe schem aty dekretó w przedstaw io­ ne i dyskutow ane latem 1562 r., ani dek rety zatw ierdzone podczas X X -ej sesji z 16 VII 1562 r. nie podjęły spraw y synodów p ro w in ­ cjonalnych 23. Zwolennicy reform y kościelnej poczuli się ty m sa­ m ym nieusiatysfakcjonowaini, w ysunęli więc szereg norwych propo­ zycji oraz postulow ali m. im. odnowę in sty tu c ji synodów, ich zwo­ ływ anie przez m etropolitów co 2—3 lata oraz przyznanie synodo­ w i prow incjonalnem u pełnej kom petencji w egzekw ow aniu d ek re­ tu o rezydencji. N iektóre z tych postulatów znalazły swój w yraz

wt nowej w ersji schem atu o rezydencji, ja k i został przedłożony

ojcom s o b o ru 24. Schem at przyznaw ał synodom prow incjonalnym praw o oceny zezwoleń udzielanych przez m etropolitów na opusz­ czenie diecezji p rzez biskupów, ja k rów nież przew idyw ał p u b li­ kow anie na synodach nowego d ek retu o rezydencji, a także d ek re­ tu ogłoszonego w pierw szej fazie soboru 2S. Schem at, o którym mo­ w a został ostatecznie zatw ierdzony przez X X III sesję soboru 15 VII 1563 r. 2«

W zm ianki o synodzie zaw ierał rów nież tenże schem at we fra g ­ m encie o sem inariach 27. Przyznaw ał m ianowicie synodow i p row in­ cjonalnem u w ładzę k a ra n ia i upom inania m etropolity oraz p rze­ łożonych zakonnych zaniedbujących się w zakresie troski o se­ m inaria duchow ne, a następnie stanowił, iż w przypadkach tru d ­ ności zakładania sem inariów , pow inny być one rozw iązyw ane przez biskupa lub przez synod prow incjonalny, stosownie do p ra k ty k i

lokalnej.

In stru k c ja synodu prow incjonalnego znalazła poza tym swoje m iejsce w innych fragm entach schem atów dekretów reform acyj- nych.28. T ak więc polecały one odbycie synodów tam , gdzie zosta­ ły zaniedbane. W inien je zwoływać m etropolita, a w przypadku przeszkody — najstarszy sufragan m etropolii. M iejscem ich od­ byw ania m a być kościół m etropolitalny. P ierw sze synody należy odpraw ić, stw ierd zał schem at, w ciągu roku od zakończenia so­ boru, kolejne — co 3 lata, po oktaw ie W ielkanocy, lub też w innym term inie, bardziej stosownym i przy jęty m w m etropolii. Zadaniem synodu jest refo rm a obyczajów, nap raw a błędów, rozw iązyw anie sposób oraz inne spraw y, w skazane przez praw o. Do uczestnictw a w synodzie schem at zobowiązywał biskupów , także w yjętych i cie­

^ B o n i c e l l i , I c oncili p a rtic o la ri, jw . s. 155—156. 24 T am że s. 156—157.

25 C o n c il iu m T r i d e n t i n u m , jw . Ti 9 s. 370. 28 Zob. Ganc. Trdd. sess. X X III c. 1 de ref. 27 Zob. tam że c. 18 de ref.

(7)

118 Kg. W. Góralski [6]

szących się jakim ikolw iek przyw ilejam i, oraz w szystkich innych zobow iązanych do tego mocą praw a lub zwyczaju, bez względu na jakiekolw iek przyw ileje czy przeciw ne zwyczaje, choćby od niepam iętnych czasów. Zakonnicy zostali zobowiązani do podpo­ rządkow ania się postanow ieniom synodów, jeśli nie są przeciw ne istotnym elem entom regu ły zakonnej, statutom k ap itu ł gen eral­ nych ozy też uzyskanym od Stolicy Apostolskiej przyw ilejom . W przy pad ku konieczności wcześniejszego zw ołania synodu, m etropo­ lita pow inien powiadom ić o tym zainteresow anych przynajm niej na drwa m iesiące wcześniej.

Podczas dyskusji prow adzanych we w rześniu 1563 r. wniesiono w iele uwarg do schem atu. Jakko lw iek większość uczestników so­ boru opowiedziała się za odnow ą synodu prow incjonalnego, to jed n ak nie brakow ało i głosów odm iennych. Te ostatnie były d y k ­ tow ane obaw ą otw arcia drogi synodom narodow ym , jak rów nież w ątpieniem w pożytek synodów prow incjonalnych 29.

Duża rozbieżność pomiędzy zw olennikam i synodu dała się za­ uw ażyć odnośnie do częstotliwości odbyw ania tego zgrom adzenia, jak rów nież jego miejsca. P roblem em stała się spraw a stosunku zakonników do synodu prow incjonalnego, jak rów nież biskupów w yjęty ch spod władzy m etropolity. Żywo rów nież dyskutow ano, kto m a mieć głos decydujący na synodzie i jakich pow inien on grom adzić uczestników 30.

W rezultacie dyskusji d ek ret soborowy ograniczył się do po­ tw ierd zenia obowiązku zw oływ ania synodów prow incjonalnych przy najm n iej co 3 lata, sankcjonując ponadto norm y co do m iej­ sca, uczestników i obowiązywainośoi tych zgromadzeń. Gdy cho­ dzi o zadainia i kom petencje, naw iązano do ujęcia tradycyjnego 31. Co się tyczy kom petencji synodu prow incjonalnego, w iele w ska­ zyw ał tu taj schem at z 11 w rześnia 1563 r. W ywołał on szeroką dyskusję, szczególnie gdy chodzi o up raw n ien ia synodu w stosun ­ k u do biskupów 32.

Nowy schem at, zredagow any po zakończeniu dyskusji, nie uw zględniał w ielu postulatów , nikłe rezu ltaty przyniosła rów nież d eb ata w dniach 2—9 listopada 1563 r.

11 listopada 1563 r. m iała m iejsce XXIV sesja soborowa, do­ szło wówczas do dalszej dyskusji, zwłaszcza na tem at władzy m etropolitów w izytow ania diecezji sufraganalnych, z w y jątkiem kościołów k atedralnych.

Nowe teksty dekretów zostały wrpisane do ak t soborowych pod

29 B o n i c e l l i , I concili partico la ri, jw . s. Mifł—163. M T am że s. 163— 170.

31 Z o b . C one. Tlrid. sess. X X IV c. 2 de r e f . 32 C o n c il iu m T r id e n t in u m , jw . T. 9 s. 804.

(8)

d atą 3 X II 1563 r. (sesja XXV), choć w w ydaniach uchw ał tego soboru w idn ieją z dartą XXIV sesji (11 XI 1563 r.).

Podczas X X V sesji soboru przyjęto dyspozycje dotyczące syno­ dów prow incjonalnych w duchu postanow ień soboru la terań sk ie­ go IV. Poza ty m uchw alono, że uczestnicy synodu prow incjonal­ nego pow inni — (podczas pierw szego zgrom adzenia — przyjąć pu ­ blicznie uchw ały soboru trydenckiego, złożyć przysięgę na w ier­ ność papieżow i oraiz potępić herezje — pod sankcją zadenuncjow a- nia Stolicy Apostolskiej a także ekskom uniki 83. P odjęto jeszcze inne postanow ienia, m. in. dotyczące m ianow ania przez synod sędziów synodalnych. W d yskusji w ielu ojców dom agało się po ­ w iększenia zakresu kom petencji synodów, leoz bezskutecznie.

4 grudnia 1563 r. sobór zakończył obrady. Jego owocem stały się liczne dyspozycje i postanow ienia, m. in. w zakresie synodów prow incjonalnych. Rodziły się one — jak w skazano — w ferw orze dyskusji ujaw niającej różne poglądy n a tę instytucję.

Zakończenie

Sobór try d en c k i u jaw nił żywotność i doniosłość idei synodu prow incjonalnego, niezależnie od różnorodnej p rak ty k i, jaka pod ty m względem istniała. Ojcowie soborowi zdaw ali sobie spraw ę z potrzeby reform y Kościoła na tle sizerzącej się ideologii p ro te­ stanckiej. P rzepo jeni ideą odnowy dostrzegali synod prow incjonal­ ny także jako środek służący do w yelim inow ania głów nej p rzy ­ czyny wszelkiego zła i anarchii w rządzeniu, w yw ołanej postę­ pującym indyw idualizm em inspirow anym interesam i tak p a n u ­ jących, jak i w ielu czynników kościelnych. Synod prow incjonalny m iał służyć budow aniu jedności w rządzeniu Kościołam i p a rty k u ­ larnym i.

W dialogu soborowym objaw iła sw oją siłę także zupełnie od­ m ienna tendencja, m ająca swoje źródło w w iązaniu dzieła re fo r­ m y z osobą papieża i poszczególnych biskupów lokalnych. N ie­ m ało ojców soborowych u p atry w ało w in sty tu cji synodu prow in­ cjonalnego środek godzący w centralizm rzym ski, w ym ierzony

jednocześnie w panujących oraz w biskupów . Odnowa synodu m ia­ ła dla w ielu oznaczać tym sam ym ideę u tru d n iając ą skuteczne przeprow adzenie reform y kościelnej. Dla niektórych uczestników deb aty soborowej prom ow anie synodu prow incjonalnego rów n a­ łoby się z rezygnacją z wygodnego staitusu quo, gdy chodzi o w y­ jęcie spod w ładzy m etropolity. Rezerw ę jeszcze innych wobec in ­ sty tu cji synodu dyktow ała obaw a o pow staw anie lokalnej schizmy.

D y s k u s j a s o b o r o w a w p ły n ę ła n a o s t a t e c z n y k s z t a łt d e k r e t ó w tr y d e n c k ic h . U z n a ły o n e w p r a w d z ie s y n o d p r o w in c j o n a ln y za n ie

(9)

120 Kis. W. Góralski [8]

zbędne narzędzie refo rm y Kościoła, lecz nie w takiej m ierze, jak tego oczekiwali liczni uczestnicy soboru.

II con cilio p rovin ciate n ella d iscu ssion e d el co n cilio di T rento

II co n cilio p rovin ciate fu staito l ’oggetto d ella d iscu ssion e a T rento n e lle con gregazian i gen eral! d el 9 e 10 giu gn o 1546. S i in izia v a allora ii d ib attito su lla residenza. II ooncŁlio v e n n e chiam aito im cau sa a pro- p osito del p roblem a a chi d o v esse essere domandaita 1’esecu zion e d elle p en e contro n on resid en ti. II prim o periodo del co n cilio (1545— 1547) si era con clu so sen,ki a v er n u lla deciso a ll’istitu to d el con cilio p r o v in - ciale.

II 18 g en n a io 1562 fu in iziato il terzo period o d el con cilio di Ttrento duranite iii q u a le si d o v ev a fin a lm e n te tra t ta re dei co n cili provilnciali. M olti p a rteeip a n ti d el con cilio in com in ciaron o ad ava n za re una serie d i p rop oste a fa v o re d ei con cili provilnciali, tra 1’altro a proposito d ello sch em a su i semlinari. N on maincarano peró an ch e vocd con trarie al rin n o v o dei c o n c ili p rovin oiali, n a ti da u n a particolare con cezione te o - lo g ica e g iu rid ica per la q u a le ogni in n o v a zio n e d o v ev a con siderarsi u n ma/le. A lcu n i padri del co n cilio te m ev a n o che i co n cili p rovin oiali d essero la v ia per i con cili n azion ali.

I d ecreti d el ooncillio d i T ren to considerarono i con cili p ro v in cia li co m e d eg li organ i n ecessa ri per la riform a, m a n on in tale rriisura da far so d d isfa re ta o ti padri con ciliari.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W latach 1930—1933 prezes i członek zarządu głównego KPW, wiceprezes zarządu głównego Związku Inży- nierów Kolejowych w Warszawie, prezes koła Związku

Z eschatologicznym wymiarem fundacji wiąże się fakt podania przez Liber mortuorum opactwa w Lądzie śmierci starosty generalnego Wielkopolski Wierzbięty pod

Jednak zasadnicze treści odnoszą się do osoby Aleksandra Wielkiego, który przekonany o swej sile i uniesiony pychą ogłasza się panem świata i synem Jowisza

Les résultats de la coopération des réfugiés pen- dant la Seconde Guerre mondiale (s. 22–43), Arkadiusza Indraszczyka L’«In- ternationale verte» et ses visionnaires polonais

Nast ę pnymi najcz ęś ciej wskazywanymi były bezstronno ść (69,3%) oraz umiej ę tno ść planowania przesłuchania (53,3%).. Odpowiedzi udzielane przez policjantów były

Sprawdź, czy kładka wytrzyma obciąŜenie F = 13 kN w połowie jej długości, jeŜeli jest wykonana ze stali ST4, dla której dopuszczalne napręŜenie gnące jest równe Ϭ gdop

A kcentowanie potrzeby zbliżenia się katechezy do człowieka, otwarcie się na w arunki jego życia i n a jego m yślenie widoczne było we wszystkich etapach

B anach, Sur les operations dans les ensembles abstraits et leur application uax equations intógrales,