• Nie Znaleziono Wyników

Odbudowa Starego Miasta w Warszawie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Odbudowa Starego Miasta w Warszawie"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Piotr Biegański

Odbudowa Starego Miasta w

Warszawie

Ochrona Zabytków 6/2-3 (21-22), 78-85

(2)

R ye. 85. Panorama W arszaw y w g D ahlberga z X V I I w. R ycina Boecka z II poł. X V I I I w.

ODBUDOWA STAREGO MIASTA W WARSZAWIE

P I O T R B IE G A Ń S K I

W śród za g a d n ień o d b u d o w y z a b y tk ó w W a rsz a w y n iew ątp liw ie n ajw ażn ie jszy m i n a j­ tru d n iejszym b y ła o d b u d o w a S ta reg o M ia sta .

T ru d n o śc i, które w p ierw szym rzę d zie k o m p lik o w a ły z d a w a ło b y się ja sn o p ostaw ion ą d e c y zję o d b u d o w y , p ły n ę ły n ie tylk o z fak tu o gro m n ego zn iszcze n ia d z ie ln ic y starom iej­ skiej, ale g łó w n ie z b ra k u m ożn ości p ro w a d z e n ia sy ste m aty czn y ch b a d ań p rzed doko­ n an iem c a łk o w ite g o o d g ru z o w a n ia .

B o g a ty m a te ria ł ik o n o g ra fic zn y i in w e n ta ry z a c y jn y p o zw o lił w zg lę d n ie szyb k o na sp rec yzo w a n ie z a ło żeń ko n serw atorsk ich i g łó w n y c h w y ty c z n y c h d la o d b u d o w y . W ła ­ ściw a je d n a k p ra c a n ad sp o rzą d zen iem p la n ó w u rb a n isty c zn y c h i p ro jek tó w a rch i­ tek to n iczn y ch p o d jęta została w roku 1948 tzn. w te d y , k ied y z terenu S ta reg o M iasta

(3)

R ye. 87. W idok w ylotu ul. Jezuickiej na R yn ek przed zniszczeniem. R yc. 88. W idok wylotu ul. K rzyw ego K o ła na Rynek przed zniszczeniem.

z a c z ę ły z n ik a ć w ielo p ię tro w e h a łd y g ru z u i kie d y m o żn a b y ło p rzy stą p ić d o b a d a n ia m u ró w i ele m e n tó w za c h o w a n e j a rc h ite k tu ry śred n io w ieczn eg o m iasta.

P la n o w a a k cja o d g ru z o w a n ia z ro k u n a ro k ro zsze rza ła się i w ro k u 1950 szerok im fro n tem o b jęła c a ły teren. P r a c a ta w y m a g a ła o p ra c o w a n ia m e to d y p o stęp o w an ia , któ ra b y ła n ieo d zo w n a d la teren u , g d zie k a ż d y fra g m e n t n a w et n a jb a rd zie j n ad w ą tlo n ej kon stru kcji lu b b a rd z o zn iszczo n eg o o b iek tu m ó gł w yja śn ić n iejed n ą w ątp liw o ść i ro z­ w ią z a ć n ie je d n ą za g a d k ę kon serw atorską.

O d p o w ie d n io p o in stru o w an i o d c in k o w i in sp e k to rzy ro z to c zy li p ie c z ę n a d ro b o ta m i śled ząc p ra c e p rz y u su w a n iu g ru z u , p rz y ro z b ió rk a c h , p rz y o d słan ian iu fra g m e n tó w z a c h o w a n y c h b u d y n k ó w . O g ro m n e u słu gi w tej p r a c y o d d a ły b ry g a d y ro b o tn icze , które d zięk i a kcji o d czy to w ej z p ełn ą św ia d o m o ścią i ro z w a g ą w y k o n y w a ły sw oje z a ­ d an ie. W z g lę d y ostrożn ości p o d y k to w a n e troską o w y d o b y c ie z ru in w szystk iego tego, co p rz ed sta w ia ło w arto ść d la p ra w id ło w e j o d b u d o w y , n ie p o zw o liły n a w p ro w a d ze n ie n a teren S t. M ia sta pełnej m e c h a n iz a c ji. D e c y zje co d o ro zb ió rek n a w e t ty ch fra g m e n ­ tó w d o m ó w , któ re w g p la n u n ie b y ły p rz e w id zia n e d o o d b u d o w y , z a p a d a ły p o zb a d a n iu w ą tk u m u ró w i u stalen iu p rz y b liż o n e g o okresu ic h p o w sta n ia . D zię k i tak p o stę p u ją cy m p ra co m p r z y o d g ru z o w a n iu S t. M ia sta o d k ry to w iele n ie z n a n y c h n am elem en tó w d aw n ej ko n stru k cji i h isto ry czn e g o u k szta łto w a n ia c a łej d zie ln ic y . W św ietle ty c h o d k ry ć s ta ły się z ro zu m ia łe i o czyw iste h ip o te z y kon serw atorskie id ą c e po lin ii o d tw o ­ rzen ia u k ła d u p rzestrzen n eg o m ia sta w o p a rciu o je g o śre d n io w iec zn y p la n i o je g o X V I I - i X V I I I - w ie c z n ą a rch ite k tu rę.

(4)

R yc. 89. Dekoracja rzeźbiarska zw or­ nika portalu po konserwacji — Piwna 13.

Z ru in b a rb a rzyń sk o zn iszczo n eg o p rzez h itle ­ ro w có w za b y tk o w e g o m iasta w y ło n iły się p o kaźn e fra g m e n ty o b rc n n y c h m u ró w śred n io w ieczn ych , o p a s u ją c y c h p o d w ó jn ą lin ią S ta re M ia sto w zd łu ż u lic P o d w a la i M o sto w e j, z ap o m n ia n e i n ieistnie­ ją c e o d d a w n a u lic zk i ja k Ż y d o w sk a (b o czn a od u l. W ą s k i D u n a j), ja k « K a te d ra ln a » (łą c zą c a na w ysokości K a te d r y ul. P iw n ą ze Św iętojań ską) j a k w re szcie p rzejście m ię d zy K a te d r ą i kościo­ łem J e z u itó w . S ta ły się czy te ln e w szystkie go tyck ie e le m e n ty z a b u d o w y , za c h o w a n e n ieraz do w yso ­ kości 3 p iętra w ścian a ch s zc zy to w y c h , o ra z w iele p iw n ic , w śród k tó ry ch n a szc zeg ó ln ą u w a g ę z a ­ s łu g u ją g o ty c k o sklepion e p iw n ice w d o m a ch p rz y R y n k u 19 i 21 o ra z p rz y u l. J e z u ic k ie j 6. O d k r y te z o s ta ły b o g a to zd o b io n e szesn astow ieczn ym i fres­ k a m i g o ty c k ie w n ęk i, fra g m e n ty p o rtali w ejścio­ w y c h o raz p ierw o tn e k ształty sieni i k la tek sch o ­ d o w y c h .

R o z ra s ta ją c e się b a d a n ia n a u k o w e p rzeję ła w 1951 ro k u K o m is ja B a d a ń D a w n e j W a rs z a w y , k tó ra w c ią g u d w ó c h la t z e b ra ła b a rd z o b o g a ty m a te ria ł n a u k o w y , d o tej p o ry tak m e to d y czn ie n ie o p ra c o w a n y i n ie u sy stem a tyzo w a n y. J u ż dziś w p rz e d e d n iu za k o ń c z e n ia o d b u d o w y S ta reg o M ia sta m o ż n a stw ie rd zić, że o g ro m n y w k ła d p ra c y m ło d y ch n a u k o w c ó w , h isto ryk ó w , a rc h ite k tó w i ko n serw atoró w p rz y c z y n ił się do w zb o g a c e n ia n aszyc h w iad o m o ści o p ie rw o tn y c h śla d a c h o sad n ictw a n a sk arp ie w a

r-R yc. 90. Projekt odbudowy St. M iasta sporządzony na podstawie badań konserwatorskich w latach 1945— 48.

(5)

szaw skiej, o k u ltu rze m a terialn ej p ierw szych m ieszka ń có w S tarej W a rs z a w y i o c h a ra k te ry ­ styc zn y ch c e c h a c h u k ła d u p rzestrzen n eg o z e ­ społu starom iejskiego.

N a p o d sta w ie z e b ra n y c h w ten sposób a u te n ty c zn y c h d o w o d ó w i w o p a rc iu o z g ro ­ m a d zo n e w U r z ę d z ie K o n se rw a to rsk im a r c h i­ w aln e m a te ria ły zo sta ły u stalo n e ostateczn e w y ty c z n e kon serw atorskie d la z a b y tk o w e j d z ie l­ n ic y starom iejskiej.

D o d a ć p rz y ty m n a le ży , że w yże j w sp o ­ m n ian e w y ty c z n e o p ra c o w a n e zo sta ły p rzez U r z ą d K o n se rw a to rsk i z u w zg lęd n ien ie m n a ­ stęp u ją c yc h za ło ż e ń g e n e ra ln y c h :

1. D z ieln ic a starom iejska staje się je d n y m z ele m e n tó w so cjalistyc zn eg o p lan u o d ­ b u d o w y S to licy .

2. D z ieln ic a starom iejska w in n a o d zysk ać d ro g ą reko n stru k cji w szystkie w a lo ry u k ła d u p rzestrzen n eg o i p la sty czn eg o z n a jle p sz y c h okresów je j ro zw o ju k u ltu ­

ra ln o -a rty sty czn eg o .

3. D zie ln ic a staro m iejsk a je s t je d n y m z n a j­ w a żn ie jszy c h p u n k tó w ru c h u tu r y s ty c z ­ nego za b y tk o w e j W a rs z a w y .

4. D o d z ie ln ic y starom iejskiej stosują się ry g o ry osiedla m ieszk an io w eg o .

Ryc. 91. Nowa dekoracja rzeźbiarska portalu — - Piw na (i.

(6)

R yc. 93- W idok z narożnika Wąskiego i Szerokiego Dunaju w stronę R ynku przed zniszczeniem.

5- D zieln icę starom iejską w yp o sa ży się w e w szystkie n o w o czesn e u rzą d z e n ia te c h n ic z n e . W re zu lta c ie w szystk ich w y ż e j w y m ie n io n y c h zało żeń p rz y ję ty c h p rz y o p ra co w a n iu p ro jek tu jj o d b u d o w y S ta reg o M ia sta za ryso w a ł się u k ład p rzestrzen n y d z ie ln ic y ściśle o p a rty n a śred n io ­ w ieczn ej sieci u liczn e j. Z w a r ta o b rzeżn a z a b u ­ d o w a m iasta, o g ra n iczo n a b ieg iem m u ró w o b ro n ­ n yc h , zo sta ła o p a rta na szerokości i głęb o ko ści <5aw n ej d z ia łk i b u d o w lan e j z u w zg lęd n ien ie m c h a ra k te ry sty c zn y c h e lem en tó w jed n o ro d n ej b r y ły m iasta i je g o sp iętrzon ej sy lw e ty . W ten sp osób d o p ro jek tu w eszły nie ty lk o e le m e n ty d a w n eg o p la n u S ta reg o M ia sta , ale ró w n ież p ra w ie w szyst­ kie fra g m e n ty z a c h o w a n y c h m u ró w g o ty c k ic h i re ­ n esan so w ych , które w w iększości w y p a d k ó w z o ­ stały u ja w n io n e i w yk o rzysta n e do w z b o g a c e n ia p la sty czn eg o ro z w ią z a n ia e le w a cy j i w n ę trz p o ­ s zc ze g ó ln y ch b u d y n k ó w .

J ed n o cze śn ie d la w szystk ich o d b u d o w a n y c h w zg lę d n ie rek o n stru o w an ych e lew acyj n a S ta ry m M ieście p rz y ję to zasad ę p o w ro tu do m o żliw ie n a j­ starszej u d o k u m en to w an ej fo rm y a rch ite k to n iczn ej, p rz y c z y m z re g u ły z w y ją tk iem kilk u w y p a d k ó w , d an e, ja k im i m ó gł p ro jek ta n t o p e ro w a ć , s ięg a ły w ieku X V I I I .

S k ru p u la tn a a n a liza d o k u m en tó w , fo to g rafii, rysu n k ó w in w e n ta ry z a c y jn y c h i z a ­ ch o w a n y ch m u ró w p o zw o liła w w ielu w y p a d k a c h n a tw ó rczą rekon stru kcję a rc h ite k tu ry tych b u d y n k ó w , k tó ry ch fo rm y zo sta ły zn iekszta łco n e w okresie p rzeró b ek okresu k a ­ p ita listy czn eg o lu b k tó ry ch fo rm y z a n ik ły p rz y z m ian ie stylu i w yp o sażen ia a rc h ite k to ­ n iczn eg o w p ó źn iejszy ch ep o kach .

U jm u ją c za te m o g ó ln ie u rb a n is ty c z n y c h a ra k te r o d b u d o w y S ta reg o M ia sta m o ż n a p o w ie d zie ć, że rekon stru kcja o p a rta zo sta ła n a u k ła d z ie śred n io w ieczn eg o p la n u i n a u k ształto w an iu a rc h ite k to n ic zn y m b u d o w li X V I I i X V I I I w iek u .

R ó w n o le g le d o tak zało żo n e g o k ie ru n k u p ra c , p o d y k to w a n e g o w zg lę d a m i konser­ w atorskim i i p la sty c zn y m i, p o stę p o w a ły stu d ia a z a nim i p ro jek ty p rzy sto so w a n ia w n ę trz d o m ó w starom iejskich d o n ow ej w y z n a c z o n e j im w ż y c iu w sp ó łczesn ym treści.

Po stu laty p o trze b m ie szk a ln ic tw a, a n astęp n ie u ży te czn o ści p u b liczn e j i u słu g , ja k ie rów n orzęd n ie m u sia ły b y ć u w zg lęd n io n e , zm u siły do b a rd zo w n ik liw ej a n a liz y p la n u d o m u starom iejskiego. A d a p ta c ja u k ła d u p rzestrzen n eg o b u d y n k u n ie zaw sze w stu p ro ce n ta ch o d p o w ia d a ła n orm o m n o w o czesn ego b u d o w n ic tw a . J e d n a k zn a le z ie n ie w łaściw eg o sposobu u ż y tk o w a n ia k a żd ej z o sob na fo rm y p rzestrzen n ej p o zw o liło sp ro­ stać nie tylko n ajistotn iejszym p o trze b o m ró ż n y c h ty p ó w u ż y tk o w a n ia w n ę trz, a le tak że w w ielu w y p a d k a c h p o zw o liło w yk o rzysta ć w łaściw ości u k ła d u d la u d o sk o n a len ia, u sp raw n ien ia i u czy teln ien ia fu n kcji.

W w y n ik u ty ch p ra c p o w sta ły n a S ta ry m M ieście n ow ocześn ie u rzą d z o n e sklep y, cu k iern ie, k a w ia rn ie , restau racje i w reszcie m u z e a o ra z d o m k u ltu ry , któ re w y k o rz y ­ stały d la w zb o g a c e n ia p lastyki w n ę trz w szystkie ch a ra k te ry styc zn e e le m e n ty w yp o sa ­ żen ia a rch itek to n iczn ego .

(7)

S p o łeczeń stw o stan ęło w o b e c n o w eg o o b lic za S ta reg o M ia sta , g d zie oczyszczo n e, u zu p ełn io n e i ro zw in ię te fo rm y a rc h ite k tu ry h isto ryczn ej z a c z y n a ją w sp ó łży ć z osiągnię­ cia m i k u ltu ry a rty sty czn e j naszej epoki.

W y ty c z n e u stalo n e p rz e z ko n serw atoró w w tym w y p a d k u stały się d rogow skazem d la tw ó rcze j p ra c y a rch ite k tó w , m a la rzy i rz e źb ia rz y , k tó rzy m usieli sprostać n a j­ tru d n iejszem u z a d a n iu , ja k ie zja w ia się p rzed artystą , k ie d y zm u szo n y jest w u m iejętn y sposób n a w ią z a ć d o tra d y c ji arty sty czn e j n aro d u . '

R e k o n stru k cja S ta re g o M ia sta to e g za m in sp o łe czn y d la tw ó rcó w , to p ró b a d o jrz a ­ łości k u ltu ry a rty sty c zn e j n aszeg o środ ow isk a, to d o w ó d m o żliw o ści tw ó rczeg o w y k o ­ rzysta n ia sp u ścizn y h isto ryczn ej. C z a s p rz e z n a c z o n y n a stu d ia i b a d a n ia , a następn ie n a p rz y g o to w a n ie d o k u m en ta cji o p ła cił się w ielo krotn ie. K o le g iu m U rzę d u K o n se rw a ­ torskiego w ten sposób b y ło w stan ie sko n tro lo w a ć i z a n a liz o w a ć k a ż d y rysu n ek, k a ż d y d e ta l, k a ż d y p ro fil i zg o d n ie z o g ó ln ym kieru n k iem w sk aza ć je d n o ro d n ą d ro g ę postę­ p o w a n ia . Z b ieg iem m iesięcy m ię d zy cia łem o p in iu ją c y m U rzę d u K o n serw a to rskieg o a m ię d zy p ro je k ta n ta m i u stalił się k o le k ty w n y styl w sp ó łp ra cy , k tó ry m a p ra w o b y ć n a z w a n y «szkołą» a rc h ite k to n ic z n ą . G łę b o k a zn ajom ość historii i form arch ite k tu ry h isto ryczn ej w śród p ro jek ta n tó w b y ła o lb rz y m im u ła tw ie n ie m w zespołow ej p ra cy . Z ro zu m ie n ie atm osfery i d u c h a a rch ite k tu ry m ieszczań skiego d o m u w arszaw skiej S ta ró w k i p o zw o liły n a ro zstrzyg n ię cie w ielu fa c h o w y c h w ątp liw o ści, które w m iarę postępu re a liz a c ji co ra z b a rd ziej się p ię trz y ły . W szystk ie d e c y zje z a p a d a ły w d rod ze w szech stronn ej dyskusji c zło n k ó w K o le g iu m , któ rego p ełn y skład p ra co w a ł od kilku la t bez p rz e rw i b ez z m ia n p erso n a ln ych .

N ie m n iej tru d n e z a d a n ie m ieli p rzed so b ą re a liz a to rzy o d b u d o w y S ta reg o M ia sta , a w p ierw szym rzę d zie ro b o tn icy.

J u ż od p ierw szyc h p ra c kon ser­ w ato rsk ich , p ro w a d z o n y c h n a z a ­ g ro żo n y ch o d c in k a c h , m o żn a b y ­ ło zao b serw o w ać w śród szero k ich m as ro b o tn ic zy c h z a p a ł i często z a w zię to ść, d zięk i której n iejed en z n ieb e zp iec zn y c h o d c in k ó w b ył u ra to w a n y . M o ż n a b ez p rzesa d y p o w ie d zie ć, że za c h o w a n ie a u ­ ten ty czn y ch fra g m e n tó w S ta reg o M ia sta je s t d ziełe m rą k ro b o tn ik a w arszaw sk iego , k tó ry z w z b u d z a ­ j ą c ą w zru szen ie m iłością ra to w a ł k a ż d ą a u te n ty c zn ą ścian ę, k a żd e a u ten tyc zn e sk lepienie, k a żd ą cegłę.

O b o k ro b o tn ik a stan ął z ko­ lei w arszaw sk i rzem ieślnik, k tó ­ ry , jeśli n a w e t n ie b ył b ie ­ g ły m p ra k ty k iem , to je d n a k ż e w o b liczu w yso kiego p o zio m u rzem iosła sw o ich p o p rze d n ik ó w z ro b ił w szystko co leża ło w j e ­ g o m o żliw o ściach i osiągn ął swój cel.

R yc. 94. W idok narożnika Rynku i W ąskiego Dunaju. Stan z r. 1914.

(8)

T a k oto w n iesp ełn a czte ry la ta , a w łaściw ie w n iesp ełn a d w a la ta od c h w ili ro z p o ­ c z ę c ia zo rg a n iz o w a n e j o d ­ b u d o w y T r a k tu S ta rej W a r ­ sza w y o d b u d o w a n e zostało h isto ry czn e S ta re M ia sto — dziś d zie ln ic a W ie lk ie j W a r ­ sza w y. R o b o ty b u d o w la n e c a łeg o zespołu starom iejsk iego m u ­ siały b y ć p o d zie lo n e n a kilka e ta p ó w , ze w zg lę d u n a tru ­ d n e w a ru n k i d o stęp u do p a rc e l i brak m o żliw o ści ro zw in ię cia szerokiego fro n ­ tu ro b ó t. O sta te c z n e z a ­ ko ń czen ie stan u su row ego b u d o w y p rz e w id zia n e jest w *953 r *> w yk o ń czen ie n ato m iast ro zło żo n e jest n a d w a za sa d n icze e ta p y : p ie rw ­ szy — ce n tru m S ta reg o M ia sta do d n ia 22 lip ca 1953 i d ru g i N o w e M ia sto — d o d n ia 22 lip ca 1954 r. C a ło ść p o d n a zw ą T r a k t Starej W a rs z a w y o b ejm u je o d b u d o w ę g łó w n e g o c ią g u , b ieg n ą ce g o u lica m i Ś w ięto jań sk ą , R y n k ie m , N o w om iejską, F re ta , R y n k ie m N o w o- m iejsk im i Z a k ro c zy m sk ą w ra z ze w szystkim i u licam i do nich p rz y le g a ją c y m i. O b rz e ż e

tego o lb rz y m ie g o zespołu b ęd zie u zu p ełn ia n e w m iarę o d b u d o w y d zieln ic sąsia d u ­ ją c y c h ze S ta ry m i N o w y m M iastem i w m iarę p re c y z o ­ w a n ia ro z w ią z a ń u r b a n is ty ­ c z n y c h teren ów b e zp o śre ­ dn io sąsia d u ją cyc h .

Jak j u ż w yże j w sp o m n ian o p u n k tem zw ro tn y m w p la ­ n ow ej o d b u d o w ie teg o z e ­ społu b y ło u zy sk an ie z in i­ c ja ty w y N a c z e ln e g o A r c h i­ tekta W a rs z a w y in ż. a rc h . J ó ze fa S ig a lin a U c h w a ły R z ą d o w e j w c z e rw c u 1952 roku. O d tej c h w ili stan o ­ w isko G en era ln eg o P ro jek ­ tan ta c a łeg o tra k tu o b ją ł inż. arch . M ie c zy s ła w K u z m a w o p a rc iu o trz y p ra c o w ­ nie a rch ite k to n iczn e M ia sto - p ro jek tu S to lic a p ra c u ją c e p od k ieru n k iem inż. arch . M . K u z m y , prof. St. B ru- kalskiego i prof. P . B ie g a ń ­ skiego.

R yc. 95. W i d o k Rynku u w ylotu ul. Nowomiejskiej po zni­ szczeniu w 1944 r.

84

R y e . 96. W i d o k ul. Piwnej z pl. Z a m k o w e g o . St a n o d b u d o w y z 1952 r.

(9)

Ryc. 97. O calały portal gotycki kamienicy w Rynku Starego Miasta nr 21.

P ro jektan ci tych p ra co w n i p rzystą p ili do p o w ie rzo n e g o im za d a n ia po kilku letn iej p ra k ty c e , ja k ą w w iększości w y p a d k ó w o d b y li w p ra co w n i kon serw atorskiej w a rsz a w ­ skiego U r z ę d u K o n se rw a to rsk ieg o w la ta c h 1945— 50. Z w iosn ą b. r. w łączen i zostali d o w sp ó łp ra cy z a rc h ite k ta m i a rtyści m a larze p o d k ieru n k iem prof. J a n a So ko ło w sk iego, k tó rz y o p ra co w a li i w y k o n a li p o lic h ro m ię d o m ó w R y n k u Starom iejskiego.

N o w oczesn e m eto d y p ra c y , m e ch a n iz a c ja robót w g ra n ic a c h d o p u szcza ln y ch n a te­ renie za b y tk o w y m , u św iad o m ien ie sp ołeczn e ro b o tn ik a, n a u k o w y i tw ó rc zy stosunek a rch ite k ta do p ro b lem a ty k i kon serw atorskiej o raz sp rężysta o rg a n iza c ja b u d o w y p o ­ z w o liły n a p rzep ro w a d ze n ie je d y n e g o w sw oim ro d za ju ek sp erym en tu — rekon strukcji z a b y tk o w ej d zieln icy . D zisiejsze sp ołeczeń stw o i p rzy szłe p o k o len ia o cen ią w ysiłek i re z u lta t tej p ra c y , której cel le ż a ł nie ty lk o w zak o n serw o w an iu b u d y n k ó w -za b y tk ó w , ale w tw órczej a d a p ta c ji zesp ołu starom iejskiego d la n ow ego ż y c ia i now ej treści.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Internet to medium, które prezentuje się jako środowisko pozwa- lające wszystkim na udział w procesie produkcji kulturowej, jak też wprowa- dzanie w obieg treści kulturowych

Profesor Robert Jütte, kierownik Instytutu Historii Medycyny Fundacji Boscha w Stuttgarcie, którego artykuł nb drukujemy w tym zeszycie, od wielu lat zajmuje się problemem tak zwanej

Aby szkoła mogła się zmienić, ko- nieczna jest przemiana w przygotowaniu nauczycieli, a jej kierunki Autor do- kładnie wyznacza (rozdział drugi), omawiając

Kawula (red.), Wykluczenie i marginalizacja społeczna wokół problemów diagno- stycznych i reintegracji psychospołecznej, Wydawnictwo Edukacyjne Akapit, Toruń 2006, s..

and (2) are then approximated by introducing Stokes expansion and Taylor expanding the free-surface conditions about the oxy-plane. One should note that the oxy-plane is

IIIHRSITY OF soimmiiiipniN department of aeronautics

an expected energy spectrum leads to a possible relation between periode (I') and wave height (It). Comparing Clic results of Clic calculation to Clic ones of measured spectrum

It is possible that this type of sensor, when coupled with a time-of-flight sensor now developed at the NASA Goddard Space Flight Centre may form a very