• Nie Znaleziono Wyników

Badania archeologiczne a obrazowanie wizualne przeszłości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Badania archeologiczne a obrazowanie wizualne przeszłości"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

POLSKA AKADEMIA NAUK _ oDDZIAŁ WE WRoCŁAWIU Prace Komisji Archeologicznej Nr l5

MUZEUM ARCHEOLOGICZNE W BISKUPINIE Biskupiriskie Prace Archeologiczne Nr 3 INSTYTUT ARCHEOLOGII I ETNOLOGII

POLSKIEJ AKADEMII NAUK

ARCHEOLOGIA

KULTURA

IDEOLOGIE

PoD REDAKCJĄ

BOGUSŁAWA GEDIGI I WOJCIECHA PIoTROWSKIEGo

(2)

PoLNISCHE AKADEMIE DER WISSENSCHAFTEN _ ABTEILUNG WRoCŁAW Arbeiten der Archdologischen Kommission Nr. 15

ARCHAOLOGISCHES MUSEUM IN BISKUPIN Biskupiner Archdologische Arbeiten Nr. 3 INSTITUT DER ARCHAOLOGIE UND ETHNOLOGIE

POLNISCHE AKADEMIE DER WISSENSCHAFTEN

ARCHAOLOGIE

KULTUR

IDEOLOGIEN

HERAUSGEGEBEN Von

BOGUSŁAW GEDIGA und WOJCIECH PIOTROWSKI

(3)

Komitet Redakcyjny Prac Komisji Archeologicznej oddziału PAN we Wrocławiu Przewodn iczący : Lech Leciej ewicz

Członkowie: WłodzimLętzWojciechowski, Juliusz Ziomecki Tom recenzowany pruez Komisję Wydawniczą przy Dytektorze Instytutu Archeologii i Etnologii PAN

Projekt graftczny serii: Kinga Mostowik opracowanie okładki: Romuald Lazarowicz opracowanie techniczne: Jarosław Michalak Tłumaczęnia: Barbara Kowalewska, Andrzej Leligdowicz,

Jan Tymoteusz Piotrowski

Na I i IV s. okładki wykorzystano rysunki Szymona Kobyliriskiego ,,Walka między autochtonistami i allochtonistami'' oraz,,Po walce''

(,,Zotchłani WiekÓw'' l985, Nr 3-4, s. l07 i l76). Rysowała Anna Grossman

O Copyright by Muzeum Archeologiczne w Biskupinie, PL 88-4l0 Gąsawa, Biskupin |7 and oddział PAN we Wrocławiu,PL 50-449 Wrocław, Podwale 75

Biskupin - Wroctaw 2004 All rights reserved

ISBN 83-91s490-3-8

Druk i oprawa: ,,ELMA''

ul. Norwida f9, 50-375 Wrocław

(4)

Snis tręści

- Inhalt

" Y

STANISŁAW TABACZYNSK]

Archaeology: dealing with the Human Past in the Present... 9 Archeologia l przeszłość społe;zna... 30 DAG WIDHOLM

Some remarks on the identity on Scandinavian Archaeology...,... 33 Kilka uwag o koncepcjach tożsamości w skandynawskiej archeologii...''''... 33 TADEUSZ MALINOWSKI

A la frontidre de la science et de la politique,. 35 Zwischen Wissenschaft und Politik... 55 Z pogranicza nauki i polityki.. 56 ULRIKE SOMMER

Die Lausitzer Kultur _ Germanen, Il|yrer oder Sorbęn? Etnische Deutungen

der sdchsischen Vorgeschichte im 19. und frtihen zwanzigsten Jahrhundert... 51 Kultura łuzycka _ Gennanowie, Ilirowie czy SerbowieŁvzyccy? Etniczne

interpretac.;e saksonskiej prahistorii w XIX i na początku dwudziestego

w i e k u . . . 1 l

OTTO H. URBAN

Das Urgeschichtliche Institut der Universitdt Wien wdhrend dęr Nazizeit... ., 73 Instytut Prahistorii Uniwersytetu Wiedefrskiego w okresie nazistowskim... 8l ACHIM LEUBE

Zvr Gennanen - Ideologie in der NS-Zeit... 83 O ideologii Germanow w okresie narodowego socjalizmu... 87 DANUTA PIOTROWSKA

Biskupin - ideologie - kultura 9l Biskupin - Ideologien - Ku1tur... l5l WIEBKE ROHRER

Die politisch-wissenschaftlichę Polemik zwischen Jozef Kostrzewski

und Bolko von Richthofen in den 1920er Jahren... 151 Polęmika naukowo-polityczna między Jozefem Kostrzewskim a Bolkiem

von Richthofenem w latach 20-tvch XX wieku 169 LUBOŚ JIRAŃ

Kultur, Gruppe oder Stufe. Probleme der Tenninologie am Beispiel der

Systembildung fiir die Bronzezętt in Bohmen... |73 Kultura, grupa |vb faza' Problemy terminologii ukazane naprzykł'adzie

systematyzacji epoki brązu w Czechach...''... l80 HELGA VAN DEN BOOM

Co to jest celtyckość? Zmieniające się pojęcie w archeologii...'... l83 Was ist keltisch? Die wechselnden Konzepte in der Archdologie... 191 SUSANNE GRUNWALD

Tempel und Festr-rng. Die ethnischen und funktionalen Interpretationen

vor-und frtihgeschichtlicher Wallanlagen in Sachsen (19. Jh.)... 199 Swiątynia i twierdza. Etniczne i funkcjonalne interpretacje prahistorycznych

(5)

BOGUSŁAW GEDIGA

Poznanie naukowe a społeczne oczekiwanla....'... 2I3 Das wissenschaftliche Erkennen und die Erwartungen der Gesselschaften... fzo EVŻEN NEUSTUPNV

The ideological environment of archaęology.. f23 Otoczenie ideologiczne archeologii... .. ZZ9 VLADIMIR PODBORSKV

Ideologiehaltigkeit und Ideologielosigkeit der bohmischen und mźhrischen

Arch6ologie... Z3I

Bogactwo i ubÓstwo ideologii w czeskiej i morawskiej archeologii..'...'. 24| JAN BOUZEK

Archaeology and History: How to overcome the present crisis?.... 243 Archeologie a historie:jak z dneśni krize?... 248 Archeologia i historia:jak przezwyciężyć wspołczesny kryzys? ' 25| EWA BUGAJ

Badania archeologiczne a obrazowanie wizua|neprzeszłości...'... f53 Archaeological Research and VisualRepresentation... 262 ADRIANA CIESIELSKA

Ideologie jako narzędzia konstruowania narracji archeologicznej. 265 ldeologies as tools of constructing archaeologicalnarration.... 270 ALEXANDzuNE EIBNER

Zur lnterpretation archdologischer Quellen anhand ausgewdhlter Beispiele... 273 Interpretacj aźrodeł archeologicznych na podstawie wybranych przykładow... f95 MARIA MAGDALENA BLOMBERGOWA

Tragtczny finał fascynacji Gordona Childe'a marksizmem i Związktem

Radzieckim... 301

Das tragische Ende der Marxismus- und Sowjetunion-Faszination

von V. G. Childe. 317

JACEK WOZNY

Wpty* idei marksistowskich i chrześcrjariskich na archeologiczne studia nad wierzeniami religijnymi społeczeristw prahistorycznych...' 3l9 Einfluss der marxistischen und christlichen Ideen auf die archdologischen

Studien des Religionsglaubens der prahistorischen Gesellschaften 329 TOMASZ BURDA

Reinterpretacja marksizmu przez metodologicznąszkołę poznariską i prÓba jej zastosowania w archeologii...,.... 331 Die Reinterpretation des Marxismus durch die Posener methodologische

Schule und Versuch ihrer Anwendung in der Archżologie.'.... 345 ANDREAS LIPPERT

Zusammenfassung der Tagungsergebnisse... 341 Podsumowanie wvnikow konferencii... 351

(6)

Ewa Bugaj

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Badania archeologi czne a obrazowanie

wizualne przeszłości

Nawet pobiezny ogląd naszej rzeczywistości pozwa\a stwierdzi c, ze zyjemy w czasach wizualizmu. od rana do wieczora bombardująnas obrazy. obraznato-miast nalezy do tych mediÓw, ktore posiadają niesĘchane mozliwości kreacyjne _ moze zarowno coś odzwierciedlać, jak i ukazywaćrzeczy nie istniejące w natu. rze, Co więcej, to wszystko prezentować moze publicznie w dosyć łatwy sposob, oddziafującbezpośrednio na ludzi oraz wystawiając to, co ukazuje, na publiczny osąd. Propagowanie wyobraze wizualnych jest wspołcześnie wyjątkowo łatwe, a Same obrazy bywają po stokroc przetwarzanę, powielane i mają zdolność od. dziaĘwaniawciĘ na nowo' poza czasem i miejscem, w ktÓrym powstaĘ.

W kontekście szerokiej problematyki Zarysowanej w Ętule konferencji bi. skupiriskiej Archeologia - Kultura _ Ideologie, interesujące wydało mi się zwro-cenie Pat'rstwa uwagi na funkcjonowanie roznorodnego obrazowania wizualnego przeszłości' a w pewnych przypadkach nawet archaicznych symboli wizualnych, we wspołczesnej sytuacji społeczno.kulturowej oraz roli archeologow w ich od-krywaniu, interpretowaniu, a niejednokrotnie takze kreowaniu takiego, a nie in-nego fuŃcjonowania owego obrazowania. Temat ten jednak w nieunikniony spo-sÓb wychodzi poza sferę obrazowania jedynie wizualnego' a łączy się ściśle z genera|ną kwestią obrazowania przeszłości orazjej nieustannego spozytkowy-wania i obecnoś ci w terazniej szośc i. Zatem rowniez i ta ogoln iejsza perspektywa reprezentacji przeszłości, poprzez rÓŻne wspołczesne media i środki przekazu, pojawi się w tym moim krotkim wystąpienru'

Zagadnienia te nie są nowe' choc zasadntczo najczęściej podejmowane by-wająna gruncie ogolnej refleksji humanistycznej lub antropologicznej (por. Gfu-chowska 1999, s. 13-21), a rzadko pojawiają się w polskiej tradycji w rozwaza-niach samych archeologow. Uwazam jednak, ie dotykają one kilku istotnych kwestii bezpośrednio związanych z problematyką niniejszej konferencji, w tym przede wszystkim problemow społeczno-kulturowej roli archeologii, jej ideolo-gicznych, propagandowych, etnicznych i narodowych, a nierzadko tez komercyj-nych uwikłan.

Na początek pragnę pokrotce rozpatrzyć wątek ogromnej popularności obra-zowania wizualnego w kulturze naszych czasoq znacznie większej, jak sądzę,

(7)

254 Ewa Bugaj

n|Z naprzyk<ład konkurencyjnego i komplementarnego obrazowania werbalnego. Wynika to zapewne, między innymi' Z ogromnych mozliwości bezpoŚredniego, jak1uzpowyŻej wspominałam, masowego oddziaływania obrazem' W wieku XX zaczyna się powszechnie obserwować tendencję, ktorą Martin Heidegger określa powrotem rjo światoobrązu (Heidegger 19.74, cyt. za Gfuchowska 1999, s. l8),

aMleczystaw Porębski ikonosferą (Porębski I972). Porębski pisze nawet ogolnie o charakterystycznej dla wieku XX ,,eksplozji informacyjnej'', ktora odznacza slę nie tylko umasowieniem środkow przekaz-u, ich niezwyktą niespotykaną w dzie-jach ekstensją ale i rownie niespotykanym ich uintensywnieniem, dział'aniem szo-kowym, atakującym coraz bardziej bezwzg|ędnie i totalnie system recepcyjny iwrazliwość odbiorcy (Porębski 1976,s.277). Dominująw tej eksplozji przekazy wizualne' Niewątpliwy wpływ na tę dominację lub ewenfualnie na wspołfunkcjo-nalnośc przekazow wizualnych i werbalnych miała rewolucja, jaka dokonała się, i jaka wciĘ się dokonuje' w dziędzinie technik zapisywania obrazu i jego repro. dukowania. okazuje się, zeprzekaz audiowizlla|ny i komputerowy mają znac,zn|e większe konsekwencje dla recepcji wyobrazen wizualnych, nizmiał. druk czy tech-niki graficzne. Nalezy przy tymdodac, iz owe techtech-niki przekazu naruszyĘ niewąt-pliwie pierwotny sposob obcowania z roznymi wytworami kultury, generalnie ni-welują odległośc między nimi a odbiorcą oraz demokratyzująprzekaz. Zarazem wytwarzają swoistą ekonomikę gustu, gdyz zjawiska unikalne, oryginalne i skom-plikowane Sprowadzajądo znajomych, oswojonych, ,,udomowionych'' (Gtuchow-ska 1999, s. 18).

Jeśli chcielibyśmy spojrzeć jeszcze bardziej ogolnie na zagadnięnie donio-słości obrazowania wizualnego w dziejach i na rolę przekaz:uw|Zualnego, to stwier-dzic na\eŻy, ze oczywiście moc wywoływania wrazefi przez obrazy dostrzegano Zawszę, Rozmaicie natomiast w r6znych okresach historycznych dwa podstawo-we media - obraz i słowo _ funkcjonowaĘ i były powazane. W starozytności dla przy\<ł,adu, choć w warstwach wykształconych znano dzieła literackie na pamięć, przedkładano je ponad wszystko i często cytowano, Horacy w swej Sztuce po-eĘckiej dowodził' Ze umysł ludzki wolniej ulega poruSzeniuprzezucho ntzptzez oko, Z kolei Giambattista Vico (1668.1744) w l,{auce nowej na początku XVIII wieku sugeruje, ze myślenie obrazowe wyprzedza pojęciowe, a za tdealne pismo

uwazał'hieroglifo, gdyzsąone ekspresjąbezpośredruą mowąobrazową ktora spr,ryJa percepcji (za Gfuchowska 1999,s' 16). Co więcej, wydaje się, ze przekazy kultury oralnej w społeczenstwach przedpiśmiennych, podobnie jak formuły magii i mitu, miaĘ b|tzszy zwtązek z myśleniem obrazowym oraz Z dział'aniem i stanowie. niem, jak podkreśla Bronisław Malinowski w Szkicach z teorii kultury, niz zpoz-niejszym zarejestrowanym juz tekstem. Właściwie dopiero słowo utrwalone stało się bardziej arbitralne nlz obraz (za Gfuchowska 1999, s. 17).

N ato mi as t n i e mo z na zapr zeczy Q, ie p ew na h ierarc h i z acj a, pr zy znaj ąca p i e rw -sze stwo pismu nad obrazem, utrwalita się w dziejach, a wyprowadzona została z biblrjnej formuły głoszącej prymarną kreacyjną moc Logosu. Z czasem temu

(8)

Badania archeoIogiczne a obrazowanie wizualne przeszłości 255

Ęterium etycznemu zaczęto przeciwstawiać estetyczne' co następowało w epo-ce renesansu, i piękne miało byc to, co miłe dla oka i ucha, przy Czym zasadniczo uznano wzrok za najszlachetniej szy ze zmysłow, podobnie jal percepc.'ę świata z jego udziałem (Głuchowska 1999, s. 15).

Nie mam zamiaru,rzecz jasna,prezentowania futaj przeglądu wiodących sta-nowisk w tym wzg\ędzie w perspektywie historycznej, co wy&aczałoby pozate-mat mojego referatu. Dodam tylko, ze jeśli chodzi o ogolne zagadnienia badaw-cze, dotycząCe właśnie szfuk przedstawiających i literatury, t; kwestionuje się mozliwoś c wzajemnej substytucji słow a i obrazu. Nafury obu sztuk dotyczą inne sądy i jasne jest, że kazde z tych mediow posiada *łasną specyfikę, ktorą od wiekow dostrzegano iwykorzystywano,przy Czymjedni stawi;li w cęntrum zain-teresowan właśnie słowo' a inni obraz' W zasadzie' chcąc spojrzec na rzecz cał'ą z perspektywy jakiejś metodologii porownawczej obu mejiow, stajemy wobec problemu wspołzawodnictwa słowa i obrazu' Z drugiej strony, często wspołcze-sna nauka o języku sytuuje obraz, a historia sztuk wizualnych-słowo, we wnętrzu przedmiotow swych dziedzin, co potwi erdzajątakie utrwalone juz po1ęc ia, jakjęzy-kowy obraz świata czy lektura przedstawieil wizuąlnych(Gfuchowska 1 999, s, I4)'

W zakresie interesującej nas problematyki oczywistym jest, ze przekazy wer-balne i wizualne mogą pełnic funkcję perswazyjną edu[a.yjną i propagandową. Częste sątez okresy koegzystencji słowa i obrazu,ktÓre, oaJziatu1ą. nu oauio,cę w sposob holistyczny, wykorzystują fakt, zenafura komunikatu przek u,y*un,gi Za pomocą słowa i obrazu możebyc jeszcze silniejsza.

Powracając do kwestii obrazowania wizualnego w naszych czasach, to wy-daje się, ze utrwaliły się poglądy utrzymujące, iżmyślenie obrazowe wyprzedza pojęciowe (Berger 1997, S. 8), a Same wyobrażenia wizualne posia d,ają najczę-ściej większą moc wyodrębniającą zjawiska, przy tym działająbardziej momen-talnie, na zasadzie asocjacj i, oraz są bardziej iomunikacyjne, a nie tak arbitralne jak słowo. Atutem obrazowjest natychmiastowość przek izu,bezpośrednie przy-blizanie jakiegoś zjawiska i odwoĘwanie się do wzroku, ktory wprost określa naszę mleJSce w otaczającym świecie. oczywiście, jeśli chodzi o kwestie odczy-tywania przedstawien i ich rozumienia, to sprawa ta jest juzbardziej skomplik;-wana l wymaga wiedzy pojęciowej (tą ogromną sferą problemow nie będę się tuta1 zajmować).

Co do zawartego w tytule mego wystąpien ta zagadnlenia obrazowania wizu-alnego przeszłości, to wypada mi zacząc od stwier dzenia, iż zwyczajdokumento-wania, a przede wszystkim prezentow ania czy raczej projekcji wydarzeno histo-rycznym znaczeniu plastycznymi środkami wyrazujest obecny w bardzo wielu tradycjach społeczno-kulturowych i artystyc znych,a jeśli chod)itylko o perspek-tywę europejską to pojawiał się on w niej, w rozmaitym natęzeniu i z roznorod-nyrn skutkiem, juz od starozytności, poprzezwszystkie kolejne okresy azdowspoŁ czesności' Zwyczaj ten wykorzystywany jest powszechnie także w ramach roz-maitych dyscyplin naukowych, w tym i archeologia, w zasadzieod samvch swvch

(9)

256 Ewa Bugaj

nowozytny ch początkow j ako s amodzielna nauka, pos iada własną dfu gą tradycj ę w używaniu nie-werbalnych mediÓw dla projektowania idei na temat przeszłości (Champion |997, s. 213). Dopiero jednak w ostatnich latach, głownie w literatu-rzę zachodnioeuropejskiej, dostrzezono potrzebę teoretycznęJ refleksji nad, zna-czeniem, doniosłością mozliwościami i ograniczeniami owych mediow dla ar-cheologii oraz ich konkretnym w jej ramach wykorzystywaniem. Refleksje takie w zasadniczy sposob wspołgrająze wspÓłczesnymi rozwaŻaniami z zakresu an-tropologii społecznej. Niektorzy badacze uważająjednak, że archeo|odzy mają futaj sporo do odrobienia. Na przykład Kristian Kristiansen w jednym ze swych esejow doĘczących robienia uzytku z przeszłości pisze, iz w czasach, kiedy już dziect w szkołach są uczone \<rytycznego sposobu podchodzenia do rozmaitych, przekazywanych im informacji - od tych wykorzystywanych w procesie dydak-tycznym, do wizualnych przekazow komercyjnych, ktore pojawiają się w rek]amie lub w kreskowkach - archeol ogia za|edwie zaczęła oceniać swe wła-sne publiczne prezentacje wizualne, nie wspominając juz o tym, Że badacze po. winni powaznie zastanawiac się, jak rozpowszechniany przez nich obraZ prze-szłości wykorzystywany jest poza sferą badafi samej dyscypliny dla roznorod-nych celow, w rym głownie polityczrych lub komercyjroznorod-nych (Kristiansen l993, s. 3).

Przy tej okazji dodam ponownie' Ze Sprawa owego robienią uzytku z prze-s z ł o ś c i oczywiście mocno wykc acza poza interesuj ące mnie zagadnienie obrazo-wania wizualnego, a mozna zaobserwować, że wyjątkowo istotna stała się znow w ostatnich latach, o czym świadczy rowniez niniejsze biskupinskie spotkanie. Waine dla mej dalszej wypowiedzi będą więc także te wątki szerzej zakrojone, ktore chcę tutaj od razu wspomnieć' Wielu badaczy konstatuj e, że w ostatnich latach wrazze zmlanąkonfiguracji etnicznychi polirycznych w Europie i na świe-cie, odbywających się niejednokrotnie w bardzo bolesny sposob (wystarczy wspo-mnieć wojnę na Bałkanach), przeszłośc, włączając w to także tę badaną przez archeologow, otrzymuje nowe polityczne zadanta i nowy kontekst funkcjonowa-nia w terazniejszości (Kristiansen1993, s. l3-19),Uważ'am,że w tej sytuacji, ktora 1est, czy moze raczej bardziej w latach 90-tych XX wieku porÓwnywalna był.a, pod względem intensyfikacjt zainteresowania przeszłością w znacznej części Europy, do sytuacji z okresu pierwszej ekspansji bada archeologicznych w XIX wieku orazwystępujących wÓwczas ruchÓw nacjonalistycznych, zatem w tej sy-fuacji archeolodzy wspołcześnie powinni przede wszystkim rozw|jac krytyczną świadomość podchodzenia do przeszłości oraz nieustannie rozważać rolę swej dyscypliny i jej wpływ na kształtowanie owego obrazu przeszt.ości. Aby wypro-mować Wytyczne myślenie o przeszt'ości dzisiejsza archeologia powinnawł.ozyc wielki wysiłek nie tylko w refleksję nad swymi metodami badawczymi, co czyn|,

a\e tez nabieząco ana|izować sposoby rozpowszechniania wtedzy o przeszł.ości, w tym kwestię wtzualtzacji. owo krytyczne spojrzenie naprzeszłość musi zatem mieć miejsce nie tylko w ramach dyskursu naukowego, jak zawsze miało, ale musi znacznię intensywniej ogniskować się na podstawowych środkach

(10)

przeka-Badania archeologiczne a obrazowanie wizualne przeszłośct 257

zu, dzięki ktorym z ręguły opinia publiczna i szeroko rozumiani odbiorcy dowia-dują się czegoś na temat przeszł'ości i poprzezktore powinni Uczyc się krytyczne-go podejścia do niej (Conrad 2001, S. l13; Schadla-Hall |999,s' |41-l58).

Ponadto symptomem ostatnich czasow jest także to, tz archeolodzy w roŻ-nych krajach przechodzą swoistą transformację i rozwijają się ze wzg\ędnie nie-za|ezne1grupy badaczy o aktywności w małej skali, opartej na placowkach aka-demickich, muzealnych i uniwersyteckich, w aktywnąi duzągrupę ludzi działają-cych w ramach licznych, nowych agend rządowych lub samorządowych, zajmu-jących się ochroną| zarządzaniem dzjedzictwem kulturowym' Powiązani stają się coraz bardziej z rozmaitymi politycznym|, narodowymi bądż etnicznymi dome-nami (Kobylinski 2001, s. I7-20). Wydaje mi się, ze swoisty kult przeszłości i ochrona dziedzictwa kulturowego stają się wspołcześnie jednym z dominują-cych nurtÓw lub wręcz ideologią. Ujawnia się tutaj ponownie jedna znajwazntej-szych społecznych funkcjiprzeszł'ości, całkiem świezej daty, tzn. rejestrowana od dwoch ostatnich stuleci, czyli kreowanie narodowej bądŹ etnicznej tozsamości i jedności. Badanie historycznego rozwoju kazdej, najmniejszej nawet lokalnej społeczności lub miejsca, i to o ile to mozliwe w perspektywie od pradziejow do wspÓłczesności, jest obecnie europejską codziennością. Co więcej, zjawisko to Zaczynabyc także powszechnię obserwowane w krajach post-kolonialnych. Do-chodzi do tego wybor odpowiednich symboli i mitow przeszłości, do ktorych

ba-dacze się odwofują (Gathercole, Lowenthal l990).

Innym symptomem wspołczesności jest to, ie mnoząsię tez rozmaite organi-zacje i stowarzyszenia archeologlczne' dział'ające w ramach struktur poszczego|-nych krajow, kontynentow albo świata, w oparciu odpowiednio o legislacje pan-stwowe i międzynarodowe, przy czym te europejskie organtzacje szczegolnie za-biegają aby być rozpoznanymi w ramach strukfur Unii Europejskiej i dział'ać zgodnie z jej legislacją To wszystko powoduje w wielu krajach drastycznąn|eraz zmianę profilu archeologii, a konsekwencje tego jest trudno, jak mi się wydaje, Jęszcze obecnie ocenić'

Powracając jednak do wizualnego obrazowania przeszłości, to wydaje się nam obecnie stosunkowo oczywiste, ze pojawia się onb z reguĘ tam, gdzte tego oczekujemy, czy|i w miejscachbezpośredniej prezentacji zr6deł' archeologicz-nych narozmaitych wystawach i w ramach stałych ekspozycji muzealnychbądż in situ na miejscach stanowisk archeologtcznych. Jednak nawet takie, wyspe-cjalizowane i tworZone przez archeologow przekazy wizualne dotyczące prze-szłości rodząwiele pytan _przede wszystkim o ZnacZente przesłania, ktore nio-Sąna temat przeszł'ości i sposobu, w jaki to czyniąoraz jak to przesłanie percy-powane jest lub byc moze przez odbiorcę.

Zaraz powrocę do Ęch frapujących kwestii wypowiedzi muzealnych,, acz-kolwiek chciałabym jeszcze zatrzymać się na chwilę na wizualnych projekcjach przeszł'ości przekazywanych z kolei przęz same dzięł'a sztuki _ malarstwo' grafi-kę, rzeżbę_ (przy czym nie chodzi mi tutaj o rozwazanję szczegołowych

(11)

zagad-fs8

Ewa Bugaj

nie z Zakresu ikonografii historycznej).Dzieła takie sązł'oione i rodządodatko-we problemy interpretacyjne , aprezentacjaprzeszłości w nich zawarta syfuuje się pomiędzy artystyczną kreacją a konstruowaniem wizji przeszt'ości, ktÓra wycho-dzi naprzeciw rÓznorodnym Zapotrzębowaniom i gustom społecznym. Dodatko-wo kwestta zrodeł inspiracji historycznej i jej autentyczności, dla konkretnego artysty, jest w tym wypadku takźe kluczowa. Z reguĘ ana|izy takich dzieŁ, two-rzonych na przestrzeni wiekow, jasno dowodzą ze wyobrazenla owe bywająprzed-stawieniamt roznych, czasami nawet bardzo odległych wydarzen historycznych i rozmaitych postacl oraz sytuacji, ale w żadnym wypadku nie dają oddzielić się od wspotczesnego ich powstaniu kontekstu' w oczywisty sposob tkwią w stylu i konwencji epoki, powtarzaj ąZnanę i akceptowane owcześnie schematy kompo-zycyjne, ale przede wszystkim tkwią w historyczneJ, politycznej i ideologicznej sytuacji Swego czasu. Aby zilustrować to zagadnienie, wystarczy przeanaltzowac niektore XIX-wiecznę wyobraienia Celtow lub Wikingow, ktÓre to ludy w ostat. nich czasach są na powrÓt tak niesĘchanie ,,modne'' w Europie, przy czym ich wizualne przedstawienia wciĘnajczęściej pozostajądawno utrwalonymi, roman-tycznymt stereotypami. We Francji na przyk<ład, jak podaje Tim Champion w ar-tykule dotyczącym siĘ przedstawie starozytnych Gallow, w drugiej połowie XIX wieku powstała cała seria wyobrazen wizualnych, ktore miały obrazować barba-rzyriskich Gallow, z zasady wojownikÓw, zanim jeszcze zostali pokonan| prZęZ Rzymian. Pomimo inLensywnego juz w owym czasie rozwoju archeologtcznych badan wykopaliskowych na stanowiskach pradziejolvych z epoki że\aza, rzadko w reallzacjach Ówczesnych artystow pojawiają się wiernie oddane elementy stro-ju' ozdob bądżuzbrojenia, ktÓre mogŁy bycprzeciez skonfrontowane zprzedmlo-tami pozyskiwanymi w trakcie badafr, a postaci zreguły są heroizowane i ukazane w konwencji ,,szlachetnego dzikiego'', zapośredniczonej jeszcze zprzekazow an-tycznych (Champion 1997 , s.213-216), Z czasem wierność archeologicznym de-talom za:zynabyć istotna' co podnosi siłę oddziaływania obrazow, ktorych prze-słanie ideologiczne pozostaje to samo. W tego typu wyobrazenta wizualne proto-plastow XIX-wie cznych FrancuzÓw wypos azonę Są powszechnie Ówczesne po.

ważnę prace historyczne omawiające dzieje Francji. ogromnie waŻne ponadto dla owej wizualizacji Gallow staje się przedstawienie z pomnika Vercyngetoryxa, ktory ufundował i wystawił na dorocznym Salonie w 1865 roku Napoleon III i ktory następnie przeniesiono do Alezji. Nalezał on do najczęściej naśladowa-nych w rozmaitych technikach graficznaśladowa-nych, a Z czasęm fotografowanaśladowa-nych,

wy-obraŻehtamtych czasÓw. Wkrotce stał się ikoną francuskiej mitologii narodowej, a Samo przedstawienie zaczęło być akceptowane jako archetypi czne (Champion |gg7, s.2\6-f2f). Poprzestanę na tym jednym przykładzie, gdyz odzwierciedla on pewne typowe dla wielu kontekstow społecznych zjawisko, jeśli chodzi o pre. zentację przeszłości poprzez rozmatte dzięła sztuki i pomniki.

Przechod ząc natomiast do kwestii muzeÓw publicznych i przekazow wtzua|. nych, to jasnym jest, ze do zasadntczychzada instytucji muzealnychzaIicza się

(12)

Badąnią archeologiczne a obrazowanie wizualne przeszłości f59

ochronę | prezentację przedmiotow pochodzących z przeszłości' Jak pisze Anna Wieczork|ew|c4 do ich gromadzenia skłaniają nas Zarowno pobudki emocjonal-ne' jak i intelektualne. Chroniąc dawne przedmioty, zakorzeniamy nasze istnienie w świecie i poświadczamy więz z przeszłością (Wieczorkiewicz 2001, s' 243), Wiemy, iz muzęa publiczne powszechnie zaczęto tworzyć w XIX wieku i często funkcjonowały wtedy na zasadzie świąty ,,nauki i sztuki''. obiekty eksponowa-ne w nich były symbolamt czczoeksponowa-nej przeszł'ości, za ktorą tęskniono' a nagroma-dzenie przedmiotow było rÓwne temu, jakie mamy we wspołczesnych marketach. Kolekcjonowano niemal wszystko z całego świata, a sytuacja taka akceptowana była prawieprzez 150 lat. Dopiero po II wojnie światowej zmienia się trochę podejście muzealne - instyfucje owe przeistaczają się powoli w miejsca, gdzie przesztości się po prostu doświadcza, poprzez stwarzanie dla eksponatÓw całego kontekstu historycznego (Kristiansen 1993, s. l0-11).

James Clifford dowodzi, ze gromadzenie i kolekcjonowanie pewnych dobr, arbitralnietematyzowanych wedfug wartości i znaczenia, jest nieodłączne od pro-cesu formowania się zachodniej tozsamości. Tożsamość zachodnia byłaby zatem tozsamoŚciąposiadaczy,amuzea stanowityby jej szczego|ny, spektakularny prze-jaw. Rzeczy przenlesione ze swojego pierwotnego konteksfu zyskują w muzeum nowy SenS' zgodny z siatką znaczęn sfuzącą potwierdzeniu wiedzy i podmioto-wości danej społeczności' Ich zadaniem jest nie tylko przekazywanie wiedzy, ale także ustanawianie, wyrazante i umacnianie relacji pomiędzy roznymi grupami ludzi i systemami preferowanych przez nich wartości (za Wieczorkiewjcz2007, s.241).

Zko|et, co do zł'ożone1kwestii przeszłościzobrazowanej w kolekcjach mu-zealnych, przede wszystkim w interesujących nas tutaj muzeach archeologicz-nych, to mozna powtorzyc Za wspomnianąpowyzej A' Wieczorkiewicz,żerzeczy nie są tutaj po prostu rzeczam| _ Stanowią znakr, symptomy, przejawy określo-nych zjawisk i procesow.ZostaĘ poddane oglądowi ekspertow,szczegÓłowo prze-badane, po czym przypisano im określony zestaw prawomocnych znaczen i -y-stawiono na widok publiczny, Z rzeczy zmieniają się w dowody rzeczowe, słuzą-ce jako wizualny środek muzealnej perswazji, tym skuteczniejszy, ze łatwiej jest przeciez ludziom kwestionować S4dY, opinie i poglądy, niz istnien|e rzeczy,ktore widzą na własne oCZy (Wieczorkiewicz 200I' s' 239), Inaczej mowiąc, w mu-zeum nie umieszcza się po prostu ,,rzeczy Jako taklch,, - zanlm trafląw muzealne gabloty, przechodząprzez sito klasyfikacyjnej selekcji dział'ającej na kilka Sposo-bow. Wybierając określone przedmioty na ekspozycję, stosuje się określone kly-teria - zgodnie z nimijedne przedmioty uznane sąZa wazniejsze jbardziej

repre-zentatywnę niz inne. Potem za tch pomocą przedstawia się określone tematy. W kontekście tych tematow krystalizują się znaczen|a owych przedrniotow. W dalszym etapie przedmioty te stopniowo oplatane są wątkami dyskursywnymi (Wieczorkiewicz 2001, f42). O ile poprzez zbieranie, badanie, anahzowanie i porządkowanie roinego rodzaju przedmiotow dokonuje się proby wniknięcia

(13)

260 Ewa Bugaj

w porządek minionej rzeczywistości, to poprzez |ch prezentowanie w muzeum powinno dochodzić do ekspresjiuzyskanej wiedzy czy nawetszerzej, wizji świa-ta i powinno to być perswazyjne (Wieczorkiewiczf001, s. 255).

W muzeach archeo|ogicznychbądi antropologicznych stosowane są od ja-kiegoś czasu pewne tryby prezentowania artefaktow kulfurowych. obecnie naj-częstsze są ujęcia kontekstualne, często uzupełniane probami wprowadzentatzw. wewnętrznego punktu widzenia, czyli dązeniem do ukazania kultury z punktu widzenia jej domniemanych bądż' rzeczryLstych przedstawicieli, więc mnozą się wizualne projekcje konkrętnego bytowania ludzi w poszczegolnych epokach i kontekstach. Ujęcie formalne lub estetyczne, traktowane jako przeciwienstwo kontekstualizmu, uvtaza się za bardziej stosowne dla galerii sztuki (Wieczorkie-w|cz 200I, s. 248)' Wydaje mi się, ze w tych corazbardziej zwizualtzowanych ekspozycjach archeologicznychzaczynacorazczęściej brakować jednak tego ele-mentu pedagogicznęgo - przekazywania wiedzy, Rezygnuje się obecnie niejed-nokrotnie zarÓwno Z wprowadzaniapodpisÓw, jak i z szerszego werbalnego prze-kanl,narzecz,,czystych'' wyobraze winlalnych, owej mowy rzęczy' nierazbar-dzo do wo Int e zaar anzowanych.

Jeszcze jedno zjawisko przy okazji muzeÓw jest warte odnotowania _ wespoł z rozwojem wspÓłczesnej filozofii ochrony i konserwacji zabytkow rozwija się tez mocno idea ochrony naturalnego Wajobrazu,wrazzzachowanymi w nim miej-scami zabytkowymi, w tym s tanowiskami archeolo gicznymi, stanowiąc ymi prze-ciez od wiekow bądi tysiącleci integralną część owego krajobrazu. Rozwijają się zatem roznorodne muzea na wolnym powietrzu, awrazz nimi chęć bezpośrednie-go doświadczantaprzeszł'ości iarcheologia eksperymentalna' Doświadczanleprze-szłości przeszło drogę od zdystansowanej obserwacj i zabytkow w muzeach do aktywnego uczestnictwa w animowanych miejscach przeszłoścl oraz do uczest-nictwa w rekonstruowanych scenach przeszłości (Kristiansen l993, s. 1l)' To wszystko, jak sądzę, przede wszystkim oddziafuj e na UczęstnikÓw przekazem wizualnym, obrazowym. Pojawiac się mogąjednak I przy tej okazji pytania o to, w jaki sposob promujemy ową przeszłość. Jest ona tutaj często grąi zabawąoraz ulega propagandowemu sfunkcjonalizowaniu orazkomercjalizac1i. Miesza się przy tym rozmaite konteksty historyczno-kulturowe,tworząc kalejdoskop wizualnych wrazen, a rozmaite artefakty są useryjniane i replikowane. Uczestnicy stają się często ,,podglądaczami,, przeszłości, w ktorej wtaściwie zrownuje się sens wszyst. kich zdarzen (Kurowicki 1997 , s. 1 17- 132).

Przy tej okaz1i warto wspomniec, Że wspołczesna turystyka jest bardzo czę-sto pielgrzymowaniem do miejsc przeszł,ości, a najwazniejszy staje się tutaj kon-taktzautentycznymzabytkiem. Przeciętny turysta zreguĘ jest wcześniej przygo. towany, ale wiedza jego pochodzi z ilustrowanych przewodnikow, w ktorych dziękl coraz doskonalszym środkom technicznej reprodukcji obrazu odpowiednlo przy. gotowane zdjęcie zabytkuprzede wszystkim promować ma j.go aurę' wytwarza-ną często przezbardzo rozwinięty przęmysł turystyczny. Poprzez taką estetyczną

(14)

Badanią archeologiczne a obrazowanie wizualne przeszłości

26r

oprawę nieomal Wszystkiego konstruowana jest perspektywa oglądu poszczegÓl-nych zabytkow, określane Są schematy postrzegania' rozumienia, a nieraz tez od-czuwania. Nie pozostaje juz miejscanaprzekazanie jakiejś wiedzy o przeszłości, nie mowi ąc juz o krytycznym podej ściu do niej, Zwiedzający przy tym moze sfo-tografować ow zabytek, co ludzie zaczęIi czyntc masowo' i w ten sposob niejako przywłaszczyc go sobie, aby stał się czymś zupełnie oswojonym (Sontag |986, s . l3 - 1 5 ) .

Na koniec, w nawi ązan:'u do tego, co powiedzjałampowyzej,kilka słow chcia-łabym Jeszcze poświęcić innemu sfunkcjonalizowaniu wizualnych obrazÓw prze-szłości w kontekście związanym Z masowymi środkamt przekaz:) | reklamą. Ba-dana przez archeologow przeszłosć ukazywana CZy raczej cytowana wizualnie jest tutaj z reguły za pomocą przedstawien pojedynczych zabytkow, precyzyjnie wyselekcjonowanych i zmitologizowanych. W Skandynawii d|a przyktadu są to przewaznie dolmeny, ryty naskalne, lury, młotki Thora, Wikingowie lub rozne wikinskie zabytki i wzornictwo. Przeszłość jawi się w nich przede wszystkim jako coś miejscowego' oryginalnego i autentycznego' a przedstawienia te

wyko-rzystane w reklamie promują głownie jakość produktow miejscowych, więc wła-snych, a zatem lepszych. Przeszłość w wyniku tego ulega degradacji, a wyrwane z kontekstu wyobrazenia nie sąjuz jakimś tekstem kulturowym,Ieczjedynie pre-tekstem promowania uproszczonych treści (Klistiansen 1993, s, 4).

To, co powyzej w wielkim skrocie starałam się przekazac na temat wizualne-go obrazowania przeszł'ości, ale teziw nieuniknionym zakresie w ogole na temat czynienia rÓznego uzytku zprzeszł'ości, jest zaledwie wstępem do dosyć roz|egł'ej problematyki' dotyczącej Coraz donioślejszej roli mediow wizualnych w naszych czasach oraz lch mozliwoś ci bądż ograniczen dla archeologii. Wie1u wątkow nie podjęłam wcale lub nie zostały zaprezentowane systematycznie i z ilustracjami, ktore mogłyby mozę lepiej unaocznić wspomniane powyzej zagadnienia.

Chciałam przede wszystkim podkreślic potęgę obrazu, ktory zastosowany w sposob celowy, właściwy i przemyśLany moze być dla archeologow jak wrota, poprzez ktore mozna oddac konkretne przesłanie na temat przeszł.ości' a nawet sprzedac narrację, i na|ezy to czynic, jeśli nie chcemy, aby czyni|i to za nas inni, przy pomocy strywializowanych massmediÓw.

Bibliografia

BERGER J.

|99.] Sposoby widzenia, tłuln. M. Bryl, Pozna . CHAMPION T.

1997 The power of the picture. The image of the ąncient Gaul,|w:) The cultural life oJ intages. Visual representation in archaeology, B. L. Molyneaux (ed.), London, New York. s.213-229.

(15)

262 Ewa Bugaj

CLIFFORD J.

2000 KtopoĘ z kulturą. Dwudziestowieczna etnogra"fia, literatura i sztttka,Warszawa' CONRAD N. J.

f00l The future of archaeology,lw:l Quo vadis archaeologia?, Z. Kobylifrski (ed.), Warsaw, s. 106-117.

GATHERCOLE P., LOWENTHAL D. (EDS.) 1990 The politics of the past, London. GŁUCHOWSKA L.

1999 Sztuki przedstawiające i literatura. Ich odmienny byt materialny i wspolnafunkcja perswazyjna, [w:) Sztuka i obraz sztuki, Kapustka M., Pochodaj A (red.), Wro-cław, s' 13-21.

HEIDEGGER M.

1914 Budowac, mieszkac, myślec, tłum. K. Walicki, Warszawa, S. l28-|62, KOBYLINSK] Z.

200l Quo vadis ąrchaeologia? Introductory remarlcs, |w:] Quo vadis archaeologia? , Z. Kobyliriski (ed.), Warsaw, s. 17-20.

KRISTIANSEN K.

1993 'The strength of the past and its great might'; an essay on the use of the past, ,,Journal of European Archaeology", vol. I , s.3-32.

KUROWICK] J.

I99] Kultura jako źrÓdło piękna, Warszawa. MALINOWSK] B.

1958 Szkice z teorii kultuty, Warszawa. PORĘBSKI M'

1972 lkonosfera. Warszawa.

I976 Mechanizmy i strategie wyboru, fw:l Pojęcia, problemy, metody wspołczesnej nauki o Sztuce, J. Białostocki (red'), Warszawa, s.26f-278.

SCHADLA-HALL T.

1999 Public archąeology, ,,EuropeanJournalof Archaeology'', vo|.2,no.2,s. l47-158. SONTAG S.

1986 O fotografii, Warszawa. WIECZORKIEWICZ A.

2001 Mowa stow i mowa rzeczy. (O retoryce wypowiedzi muzealnej),fwj1 Praktyki opo-wiadania, B. owczarek,Z. Mitosek, W. Grajewslo (red.), KrakÓw, s.239-256.

Archaeological Research and Visual Representation

Summary

One can say that our times are dominated by visual communication. Usually all day long we have been faced by various kinds of pictures, visual forms and symbols. Accor-ding to the subject of the 2002 Biskupin conference Archaeology-Culture-ldeologies

(16)

Badąnią archeologiczne a obrazowanie wizualne przeszłości 263

I found interesting to pay attention to the problem of visual representation of the past, or better say visual symbols concerning past in nowadays communication and culture, their meaning and importance. From this point of view I would like to show the role of archaeo-logists who discover, interpret or even create some of them.

The subject is not nęw - quite often the scholars who practiced in socia| anthropology or philosophy took it into consideration. In contrary it is quite rarely in archaęological studies, especially in Polish tradition. In my opinion the subject concerning visual comrnu-nication and archaeology arise several important questions that are also actual for the theme of Biskupin confęrence. Thę first is socio-cultural role of our discipline, next the danger of political and propaganda misuse of the results of archaeological research and then also commercialisation of the archaeological activities.

The problem of visualisation and visual-communication can be the matter of various studies. In my paper I would like to present the general view concerning visual symbols and figural motifs from the past in our culture and the main ideas and approaches to study thern from different humanistic perspectives. Then I discuss the question why in our culture the visual symbols and representations became so popular - compare to other ways of human expression, for example verbal symbol communication. I would like to see the problem in historical perspective as well. There are a lot of evidences, which support the statement about the power of visual representation in history. In ancient times for example Horace in Ars Poetica suggested that human mind usually is much more impressed by eyes than by ears.

In my opinion that is quite often in human culture that visual impression is before mental one. Visual representations and symbols are very powerful, they can display and communicate various phenomena, they act immędiately and quite often in easily way they can associate. For archaeological research it could be very important to make Somę studies concerning visual representation of the past and also the ways the past is displayed and created at various rnuseums. In my paper I make some general statement about it.

Cytaty

Powiązane dokumenty

After heat treatment, the scratched coating exhibited excellent recovery of its anticorrosion performance, which was attributed to the simultaneous initiation of scratch closure by

Szkolenie armii zawodowej będzie tańsze z uwagi na fakt, że żołnierzami za- wodowymi w większości będą żołnierze kontraktowi, którzy przeszli już pewien cykl szkolenia w

Nieznane statuty synodu diecezji włocławskiej z 1612 roku na. podstawie materiałów zebranych

[r]

32 „Sentenciam Romanae sed'is non negamus posse in m elius conmu- tari, cum aut surreptum fuerit aliquid, aut ipsa pro consideratione eta- tum , et temporum,

Лисодєд, інакше кажучи, на них поширюються більшість прав і свобод, передбачених розділом ІІ Основного Закону,

Thus, the image of the scream in the works of the cycle borislavsky stories &#34; by Ivan Franko is consistent with other techniques and means of artistic

The relevance of the topic. Youth very often break out discussions not only with respect to vukobratovich problems, but also issues related to the meaning of life, freedom,