PATOKALIPSA, #RAIN
pogoda barowa znowu będę latał jak ta ćma wina omija nich
wódeczki racz waćpan da
przy tym stole pewnie będę grać na bank bo mam przypadłość by to zrobić
napaść na bank szyby niebieskie
no bo wszyscy zostali w domach ci co mieli parcie
wiepierd* szklana pogoda
ja musze szybko biec choć na drodze jest nie jeden moim celem jest zmyć te brudy
jak powódź w 97’
nie spadnie na nich deszcze nagród nic nie poradzę
że korzystny barometr i tak wróży falę porażek czarne chmury wiszą, no bo zbiera się na deszcz PATO #RAIN
nie zostawię suchej nitki na raperach zlanych potem
którzy próbują wynieść muzykę z bloków do dyskotek i dwoją się troją w oczach
jak grzyby po deszczu
niech lepiej sie boją kiedy z PATO tu wpadamy w sześciu
PATOKALIPSA - #RAIN w Teksciory.pl