• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie z IV Międzynarodowego Kongresu Kryminologów Europejskich Państw Socjalistycznych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawozdanie z IV Międzynarodowego Kongresu Kryminologów Europejskich Państw Socjalistycznych"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Maria Danuta Pełka-Sługocka

Sprawozdanie z IV

Międzynarodowego Kongresu

Kryminologów Europejskich Państw

Socjalistycznych

Palestra 19/12(216), 47-51

(2)

k tó ry d ecy d u je o w y d an iu depozytu, tj. w ykazać sw oje praw o do o trzy m an ia d e­ po zy tu , ale w ykazać to p raw o m oże tylk o w y ro k iem p raw om ocnym sąd u zapadłym w p o stę p o w an iu spornym ro zstrz y g ają cy m spór tego w ierzyciela z pozostałym i oso­ b a m i zgłaszającym i p re te n sję do d epozytu i p rzy z n ają cy m tem u w ierzycielow i p r a ­ w o do o trzy m an ia depozytu, b ąd ź ugodą z a w a rtą pom iędzy ty m i osobam i”, gdyż „rzeczą w ierzyciela, k tó ry chce o trzym ać p rze d m io t św iadczenia, je st w ystąp ić do w łaściw ego są d u o rozstrzygnięcie sp o ru z pozostałym i p re te n d e n ta m i i o p rz y ­ zn a n ie p ra w a o trzy m an ia depozytu. S pory ta k ie m ogą być ro zstrzy g an e tylko w po ­ stę p o w a n iu sp o rn y m ” 4.

Je że li n ato m ia st w łasność w yw łaszczonej nieruchom ości p rzy słu g u je in n e j osobie niż te j, k tó ra je s t u ja w n io n a w k siędze w ieczystej, zbiorze doku m en tó w lu b w in ­ n e j d o k u m e n tac ji zebranej w p o stęp o w an iu w yw łaszczeniow ym (art. 16 ust. 3 p k t 3 i 4 u sta w y w yw łaszczeniow ej), a ty tu ł w łasności tej in n ej osoby w y n ik a z za­ siedzenia, to leg ity m acja do żą d an ia w yd an ia sum y odszkodow ania z depozytu m usi być w y k az an a p raw om ocnym postanow ieniem , uzy sk an y m w try b ie art. 609—610 k.p.c., a jeśli chodzi o gospodarstw o rolne, to e w e n tu a ln ie ak tem w łasności ziem i n a zasadzie u sta w y z dnia 26 p aźd ziern ik a 1971 r. o u reg u lo w an iu w łasności go­ sp o d a rstw roln y ch (Dz. U. N r 27, poz. 250). S koro je d n a k w ylegitym ow anie się tego ro d z a ju m a nastąp ić, to m a to być orzeczenie w y d a n e na sk u te k żą d an ia s tw ie r­ dzenia zasiedzenia i pow inno ono być za w a rte w se n ten c ji orzeczenia, a nie w y ­ stępow ać jako p rze słan k a ro zstrzygnięcia w in n e j sp ra w ie i w innym try b ie, w k tó ­ ry ch m ożliw e je st ro zp atrzen ie żą d an ia u w zględnienia zasiedzenia, zgłoszone w fo r­ m ie z a rz u tu 5.

P e w n a w ątpliw ość może się tu nasuw ać, czy sąd depozytow y uzna za całk o ­ w icie w y sta rc za jąc e p rze d staw ie n ie praw om ocnego orzeczenia stw ierdzającego za­ siedzenie nieruchom ości w yw łaszczonej. Skoro bow iem do depozytu sądow ego zło­ żone zostało odszkodow anie za w yw łaszczenie dla w łaściciela, a ty tu ł w łasności w y ­ nika z orzeczenia o zasiedzeniu, to w y d a je się, że pow inno to być w łaściw ym dow odem le g ity m u jąc y m i n a tej p o d sta w ie p o w in n a n astąp ić decyzja o w y ­ płacie jeszcze bez żądania w y ro k u ustalającego, że złożone do depozytu odszkodo­ w an ie p rzy p a d a osobie, k tó ra n a p odstaw ie zasiedzenia w łasność uzyskała.

adw . A le ksa n d e r L asocki

4 Z u z a s a d n ie n ia u c h w a ły s k ła d u s ie d m iu sę d z ió w S ą d u N a jw y ż sz e g o z d n ia 19 m a ja 1951 r. C 21/51, O SN III/1951, p oz. 62.

5 U c h w a ła s k ła d u sie d m iu sę d zió w S ą d u N a jw y ż sz e g o z d n ia 10 lu te g o 1950 r. ŁC P re z . 741/50, O SN 1/1951, poz. 2.

M O T A T H

1 .

Sprawozdanie z IV Międzynarodowego Kongresu Kryminologów

Europejskich Państw Socjalistycznych

W dniach od 29 w rz eśn ia do 2 p a ź d ziern ik a 1975 r. odbył się w W arnie IV M iędzynarodow y K ongres K rym inologów E u ro p e jsk ich P a ń stw S ocjalistycznych pośw ięcony przestępczości m łodzieży. T em atem o m aw ianym n a K ongresie była: „Przestępczość n ieletn ich i w alk a z n ią w w a ru n k a c h dużego m ia sta w p ań stw ie

(3)

so cjalisty czn y m ”. W k o ngresie uczestniczyły delegacje z eu ro p e jsk ic h p a ń s tw so c ja­ listycznych, z k tó ry ch n ajliczn iejszą była d elegacja gospodarzy z LRB. D elegacja p o lsk a sk ła d ała się z c z te rn a stu osób; przew odniczył je j prof. d r B. H ołyst, d y ­ r e k to r I n s ty tu tu P ro b le m a ty k i Przestępczości.

O b rad y odbyw ały się n a posiedzeniach p len arn y ch (pierw szy i cz w arty dzień K ongresu) oraz w sekcjach (drugi i trzeci dzień obrad). U czestnicy K ongresu obrad o w ali w trzech sekcjach naukow ych. S ek cja I z te m atem ; „C h arak tery sty c zn e w łaściw ości przestępczości n ieletn ich w w ielkim m ieście” — o b rad o w ała pod p rz e ­ w odnictw em d ra W. K alib a n a (CSRS), S ek cja II z te m atem : „P rzyczyny i w a ru n k i przestępczości n ie letn ich w w ielkim m ieście” — p raco w ała pod k ie ru n k ie m prof. d ra G. M inkow skiego (ZSRR), a S ek cja III z te m atem : „B ad a n ia krym inologiczne i o rg an izacja w alk i z przestępczością n ieletn ich w w ielkim m ieście” — o b rad o w ała pod p rzew odnictw em prof. d ra B. H ołysta (PRL).

N a p le n arn y m posiedzeniu w p ierw szym d n iu o b rad d elegacje p rze d staw iły r e ­ fe r a ty narodow e, w k tó ry ch om ów iono ogólny sta n przestępczości n ie letn ich w w ie l­ kich m ia sta ch i n a te re n ie w iejsk ic h obszarów w d an y m k r a ju oraz ro d zaj stoso­ w an y ch środków zapobiegających przestępczości n ieletnich. T reść re fe ra tó w n a r o ­ dow ych pozw oliła zorientow ać się w zjaw isk u przestępczości n ie le tn ic h w e u ro ­ pejskich p ań stw ac h socjalistycznych.

U czestnicy K ongresu p o dkreślali, że przestępczość m a w każdym k ra ju , a n a w e t w każdym m ieście w łasne, o d ręb n e u w aru n k o w an ie społeczne. Ś w iadczą o tym podstaw ow e dan e statystyczne, k tó re n ie w ą tp liw ie z a in te re su ją czytelników , aby m ogli oni sam odzielnie porów nać za k res z jaw isk a przestępczości n ie letn ich w p a ń ­ stw a ch socjalistycznych.

W Polsce w o sta tn im pięcioleciu nie stw ie rd z a się w zro stu przestępczości n ie ­ le tn ic h (w spółczynnik sk a za ń n a 1000 n ieletn ich w a h a się od 6,5 w 1969 do 6,0 w 1973 r.). N asilenie przestępczości różni się w y ra źn ie w zależności od obszaru m iejskiego lu b w iejskiego (średni w spółczynnik przestępczości w ok resie 1969—1973 w ynosił w m ia sta ch 9,1, a n a w siach 3,2). N asilenie przestępczości w m ia sta ch ró żn i się zależnie od m ia sta : w W arszaw ie śred n i w spółczynnik z o k resu pięciolecia w ynosił 11,1, w Łodzi 6,2, w K rak o w ie 7,7, w aglo m eracji k ato w ick ie j 5,6, w e W rocław iu 9,4.

N a W ęgrzech rów nież nie stw ie rd z a się w o sta tn im pięcioleciu n a sila n ia się przestępczości nieletn ich . W spółczynnik sk a za ń w 1969 r. w ynosił 10,8, a w 1974 r. 10,7. W B udapeszcie, m ieście silnie zurbanizow anym i ro zbudow ującym się, stw ie r­ dzono n a w e t pew ien sp ad ek n a sile n ia się przestępczości n ieletn ich , m ianow icie z 18,3 w 1969 r. do 15,7 w 1974 r.

W C zechosłow acji n a stą p ił nieznaczny w zro st n asile n ia się przestępczości n ie ­ letn ich . W 1970 r. w spółczynnik w ynosił 4,9, a w 1974 r. 5,6. D y n am ik a przestępczości n ie letn ich w m ia sta c h różniła się w yróżnię zależnie od m iasta. W P ra d z e w sp ó ł­ czynnik przestępczości sta le się obniżał: w 1970 r. w ynosił 5,2, a w 1974 r. 3,1.

W B rn ie przeciw nie, sta le w z ra sta ł: z 5,5 w 1970 r. do 7,0 w 1974 r.; ta k sam o w z ra sta ł w O straw ie. N ato m iast w B raty sła w ie różnice w n asile n iu przestępczości były znikom e (6,7 w 1970 r. i 6,2 w 1974 r.).

W B ułgarii n asile n ie przestępczości n ieletn ich w zrasta. W spółczynnik dla całej B u łg arii w ynosił w 1969 r. 3,4, a w 1973 r. 5,4. W w ielkich m ia sta ch przestępczość n ie letn ich w zasadzie w zrasta. W Sofii w spółczynnik w zrósł z 5,0 w 1969 r. do 7,5 w 1973 r., w W a rn ie z 2,8 w 1969 r. do 5,6 w 1973 r., n a to m ia st w B urgas nie zaobserw ow ano w zro stu w spółczynnika skazań n ieletnich.

(4)

le tn ic h . W w ielkich m ia sta c h w spółczynnik przestępczości w 1972 r. w ynosił: w B e l­ g ra d z ie 8,6, w L u b la n ie 8,5, a w S a ra je w ie 6,5.

P o zo sta łe r e fe ra ty n aro d o w e nie za w ierały w spółczynników n asile n ia się p r z e ­ stępczości nieletnich.

O gólnie m ożna stw ierdzić, że n asile n ie się przestępczości n ieletn ich w p a ń s tw a c h so cjalisty czn y ch je s t w iększe w w ielkich m ia sta ch niż n a wsi. S ą je d n a k w ielk ie m ia s ta (np. P ra g a i n ie k tó re m ia sta w Z w iązku R adzieckim ), w k tó ry ch to n a s i­ le n ie je s t niższe od ogólnopaństw ow ego w spółczynnika skazań.

N asilenie przestępczości w y ra źn ie się różni w poszczególnych w ielkich m ia sta ch . W żad n y m w ięc raz ie przestępczość n ie zależy au to m aty cz n ie od sto p n ia u r b a n i­ zacji. O n asile n iu przestępczości w w ielkim m ieście decy d u je w iele innych czy n ­ ników . P oglądy na ro d zaj tych czynników i zakres ich o d działyw ania n ie b y ły jed n o lite.

K rym inologow ie radzieccy p rze d staw ili sw oje poglądy w re fe ra c ie n aro d o w y m (autorzy: G orszeniew a, zastępca prok. general. R SFR R , i prof. d r D. M inkow ski) oraz w re fe ra ta c h w ygłoszonych n a posiedzeniach sekcji. O ddzielili oni p rzyczyny przestępczości n ieletn ich od przyczyn n asila n ia się przestępczości. P rzyczyny p rz e ­

stępczości m ogą w ystępow ać w e w szystkich środow iskach, zarów no w m ieście ja k i na w si. P rzyczyny przestępczości tk w ią w b łęd n ie działającym procesie w za­ jem nego oddziały w an ia: środow iska — osobowości — sy tu a cji — działan ia. Ś ro d o ­ w isko przestępcze, k tó re k sz ta łtu je osobowość m łodego przestępcy, może w y stą p ić i, ja k w y k azały b ad a n ia , .w ystępuje w ro d zin ach należących do różnych w a rstw społecznych. B ad an ia rad zieck ie potw ierd zają, że najczęściej środow iskiem k r y ­ m ino g en n y m je s t n ie p ra w id ło w a ro d zin a i gru p y niefo rm aln e. W środow isku ta k im k s z ta łtu je się nie p ra w id ło w y system w arto śc i m oralnych, poglądów p raw n y ch , po ­ trze b i zasad w spółżycia społecznego. S am f a k t po p ełn ien ia p rze stęp stw a w y p rz ed z a zazw yczaj n ienależyte lub złe w ykonyw anie obow iązków przez nieletniego.

A oto — z kolei — okoliczności w pływ ające, zdaniem krym inologów rad zieck ich , n a n asila n ie się kry m in o g en n y ch środow isk w dużych sk u p isk ach ludzkich. W w ie l­ kim m ieście przyczyn n a s ila n ia się przestępczości nie m ożna doszukiw ać się je d y n ie w m ik ro sferze nieletn ieg o (rodzina i g ru p a rów ieśników ), lecz rów nież w m a k ro - sferze — w liczbie osób prow adzących się a m o ra ln ie i sprzecznie z p raw em n a o b ­ szarze dzielnicy, osiedla oraz m iejsc, w k tó ry ch porusza się nieletni. W w ielk ich m ia sta ch znacznie w iększa je st m ożliw ość fu n k cjo n o w a n ia g ru p p rzestępczych, k tó re u tw ie rd z a ją defo rm ac ję osobowości jednostek. W ielkie m ia sta u tr u d n ia ją u ja w n ien ie rodzin o kry m in o g en n y m środow isku, co spow odow ane je s t an o n im o ­ w ością życia w w ielkim m ieście. Istn ie je w m ia sta ch znacznie w ięcej pokus i ro z ­ budzonych potrzeb w śród m łodzieży. W w ielk im środow isku ła tw iej ta k że działać, poniew aż sp raw ca w w iększości w ypad k ó w nie je st znany pokrzyw dzonem u. S ła ­ biej rów nież działa o p in ia społeczna.

P od staw o w ą tezą krym inologów rad zieck ich je s t to, że sam e m ia sta , ich rozw ój oraz w zro st ich liczby nie pow odują au to m aty czn ie w zro stu przestępczości, w tym także przestępczości nieletn ich . B łędem byłoby, ich zdaniem , ro z p a try w a n ie u r b a ­ n izacji ja k o sam o istn ej przyczyny istn ien ia przestępczości. Z asadą m usi być ro z­ p a try w a n ie procesów u rb a n iz a c ji n a tle histo ry czn y m — z uw zględnieniem w szy s­ tkich społecznych s tr u k tu r i ich w zajem nego oddziaływ ania. D ostrzegając w a ru n k i, ja k ie duże m ia sto stw a rz a dla n a s ila n ia się przestępczości, nie m ożna je d n a k po­ m inąć rów nież s tr u k tu r h am u jąc y ch to zjaw isko i im p rzeciw działających. P rz y ­ kładow o: w e w siach fu n k c jo n u je k o n tro la społeczna h a m u ją c a n ag a n n e za chow anie się n ieletnich, k tó rej nie m a w w ielkim m ieście, ale w m ieście działa np. w iele

(5)

in s ty tu c ji z a jm u jąc y ch się m łodzieżą, k a d r a pedagogów , o rg an iz ac je m łodzieżow e. O ba te m echanizm y nie d ziała ją w próżni, lecz w określonych sk u p isk ach lu d z ­ kich.

A u torzy r e f e r a tu polskiego (doc. d r J. Ja siń sk i, d r A. M ościskier, d r A. S trz e m ­ bosz i doc. d r S. Szelhaus), n a p o d sta w ie danych staty sty czn y ch , w ypow iedzieli pogląd, że sam o w ielkie m ia sto n ie d ecy d u je o n asile n iu przestępczości n ie letn ich ; n a ro zm iar te j przestępczości m a ją w p ły w p rzed e w szystkim czy n n ik i c h a ra k te ru m iejscow ego. N ajw ażn iejsze z n ich to trw ało ść w ięzi społecznej n a dan y m te re n ie oraz rodzaj ru ch liw o ści społecznej w zw ią zk u z procesem in d u stria liz a c ji i u r b a n i­ zacji. W yniki p rzeprow adzonych b a d a ń n ie w y k azu ją, ab y w P olsce proces in d u ­ stria liz a c ji w p ły w a ł au to m aty cz n ie n a w zro st przestępczości nieletn ich . N ie ob ser­ w u je się p o n ad to u n as różnicy m iędzy przestępczością n ie le tn ic h w w ielkich m ia sta c h a przestępczością n ie letn ich w m niejszych m iastach. M iejsk i w zó r życia sp ra w ia , że w najb liższy m środow isku nieletn ieg o system in te r a k c ji fu n k cjo n u je od m ien n ie niż n a wsi. S ystem in te ra k c ji, w k tó re w chodzi n ieletni, to rodzina, szkoła, g ru p a rów nieśników . Z ab u rze n ia w praw idłow ości tego sy stem u pro w ad zą do nie p rz y sto so w a n ia społecznego osoby nieletn iej.

K rym inologow ie czechosłow accy w y ra zili pogląd, że w ielkie m iasto je s t k o rela tem przestępczości, a d y n am ik a przestępczości w w ielkim m ieście je s t odbiciem m ie jsk ie ­ go sposobu życia, k tó re ro żn i się z p u n k tu w idzenia psychologiczno-socjalnego od sposobu życia n a wsi. P o g ląd u tego nie podzielali krym inologow ie w ęgierscy, którzy o b se rw u ją c sp a d e k przestępczości n ie letn ich w B udapeszcie, doszukiw ali się innych jej czynników niż w ielk o m ie jsk i c h a ra k te r m iasta.

P o g ląd ó w k ry m in o lo g ó w d o szu k u jący ch się przyczyn n a s ila n ia się przestępczości n ie letn ich w w ielk im m ieście w p rze ży tk a ch u stro ju kap italisty czn eg o i w są sied z­ tw ie p a ń s tw a kap italisty czn eg o n ie b ęd ę bliżej om aw iać.

W p o d sum ow aniu o b rad przyjęto, że w p ań stw ie socjalistycznym w ielkie m iasto n ie m usi sp rzy ja ć n asila n iu się przestępczości. P o zn an ie czynników w p ły ­ w ają cy c h n a z a k re s zjaw isk a przestępczości pozw ala zastosow ać śro d k i za p o b ie g a­ ją c e lu b zm n iejsza jąc e jego nasilenie. P ro ces in d u stria liz a c ji i u rb a n iz a c ji m ożna p rze p ro w ad z ać św iadom ie, elim in u jąc przyczyny nasilonej przestępczości w w ie l­ k im m ieście i stw a rz a ją c in sty tu c je im zapobiegające. W aru n k iem je d n a k sk u te cz­ nego d ziała n ia je s t poznanie dogłębne przyczyn zjaw iska, jego s tr u k tu r y i d y n a­ m iki.

S tr u k tu r a przestępczości n ieletn ich w w ielkich m ia sta ch je s t w e w szystkich p a ń stw a c h socjalistycznych podobna. D o m inuje przestępczość przeciw ko m ieniu, szczególnie przeciw ko m ieniu p ry w a tn e m u ; w starszy ch g ru p ac h w iek u n ie letn ich w y stę p u je ta k ż e przestępczość o c h a ra k te rz e ch uligańskim przeciw ko życiu i z d ro ­ w iu oraz k rad z ież e sam ochodów . W przestępczości chłopców w y ró ż n ia się p o p e łn ia ­ n ie p rz e stę p stw w grupach.

C h a ra k te r p a ń s tw a socjalistycznego p ozw ala n a zorganizow aną, planow o p ro w a ­ dzoną ak c ję zw alczającą zjaw isko przestępczości. P ro fila k ty k a przestępczości oraz śro d k i zapobiegające pow rotow i n ie le tn ic h do p rze stęp stw a były n astęp n y m w aż­ n y m p ro b lem em o m aw ianym n a K ongresie.

D ziałalność p ro filak ty c zn a p o w in n a być p row adzona n ie tylk o p rzy pom ocy w y sp ecjalizo w an y ch in sty tu c ji zajm u jąc y ch się przestępczością n ie letn ich , lecz także p rzy pom ocy in s ty tu c ji za jm u jąc y ch się w ychow aniem m łodzieży (szkoły, o rg an izacje m łodzieżow e, k lu b y itd.). Szczególne znaczenie m a tzw. w czesna p ro fila k ty k a . Z n ając m ech an izm k sz ta łto w a n ia się zdeform ow anej osobowości n ieletn ieg o przestępcy, m o żn a zapobiegać p o w sta w a n iu rodzinnego środow iska krym inogennego, p rz e k sz ta ł­

(6)

cać g ru p y ró w ieśn icze o antyspołecznych p o sta w ac h w pozy ty w n e społeczne g ru p y ró w n ieśn icze, u ja w n iać n iew łaściw e fu n k cjo n o w a n ie in sty tu c ji w ychow aw czych. P o k re śla n o , ja k w ażne znaczenie d la działalności p ro filak ty c zn e j m a n ied o p u szcza­ n ie do ła zik o w a n ia m łodzieży nie uczącej się i n ie p rac u jąc ej o raz o rg an iz o w an ie czasu w olnego dla nieletn ich .

Sposób organ izo w an ia w a lk i z przestępczością n ie letn ich i działalności p r o fila k ­ ty c zn e j p rz e d sta w ili poszczególni re feren c i. D uże z a in te re so w an ie w zb u d z ił r e f e r a t p o lsk i doc. d ra hab. A. K rukow skiego i d ra S. Z iem bińskiego pt. „Z apobieganie przestępczości n ie letn ich w dużych m ia sta c h w P olsce”.

W sp raw o zd a n iu z o b rad I II S ek cji prof. d r B. H ołyst podk reślił, że istn ie je m ożliw ość w y p ra co w a n ia w ogólnych z a ry sac h podobnych in s ty tu c ji za p o b ie g a­ ją c y c h przestępczości n ie letn ich w p ań stw ac h socjalistycznych po to, by m ożna było p o ró w n y w a ć sk u tk i ich o ddziaływ ania. Is tn ie je ta k że o b ie k ty w n a m ożliw ość znacznego zm niejszenia przestępczości n ie le tn ic h w w ielkich m iastach.

Z delegatów polskich oprócz w ym ienionych w yżej au to ró w p rz e d sta w ili r e fe ra ty d r M. Ja ro sz (GUS), sęd zia D. N ow ak (M in. S praw ied liw o ści) i adw . dr M.D. P e ł- k a-S łu g o c k a (PAN). R e fe ra t te j o sta tn ie j nosi ty tu ł: „P rzyczyny przestępczości n ie ­ le tn ic h d ziew cząt w w ielkim m ieście”.

O b ra d y K on g resu pozw oliły sk o n fro n to w a ć poglądy krym inologów p a ń stw soc­ ja listy czn y c h n a przyczyny przestępczości n ie le tn ic h w w ielkim m ieście w celu sk utecznego p ro w ad zen ia działalności p ra k ty c z n e j i odpow iedniego z a p ro g ra m o ­ w an ia b a d a ń naukow ych.

O b rad y u p ły w ały w m iłej atm osferze, do k tó re j p rzyczyniła się serd eczn a g o ś­ cinność gospodarzy K ongresu.

P o d ję to uchw ałę, że m a te ria ły K o n g resu zo stan ą o p u blikow ane w sp e c ja ln e j księdze. U chw alono rów nież, że n a s tę p n y K ongres K rym inologów P a ń stw S o c ja ­ listycznych odbędzie się za 3 lata.

adw . dr M aria D anuta P elk a -S łu g o c k a

2

.

Uroczystości z okazji Dnia Wojska Polskiego

w Kole Obrońców Wojskowych

przy Radzie Adwokackiej w Warszawie

Z rzeszeni w k o łach obrońców w ojskow ych ad w o k aci-o b ro ń cy w ojskow i sp e ł­ n ia ją sw oją rolę ja k o jed n o z ogniw w sy stem ie środków podejm o w an y ch dla p rzeciw d ziałan ia przestępczości i u m a c n ia n ia k u ltu ry p ra w n e j w S iłach Z b ro jn y ch , p rzede w szystkim przez procesow y u d ział w ro z p a try w a n iu p rze d są d am i sp ra w karnych. N iezależnie od tego, w ra m a c h społecznej działalności, u d zie la ją b e z p ła tn ie p o rad n ic tw a p raw nego żołnierzom służby czynnej i ich rodzinom oraz coraz śm ie ­ lej p o d e jm u ją pró b y w łączenia się do w yższych fo rm d ziałan ia o um ocnienie ła d u , porząd k u i dyscypliny społecznej. G odną p o d k re śle n ia je s t m iędzy in n y m i in ic ja ­ tyw a i re a liz a c ja ta k ic h form , ja k w y stę p o w a n ie w spólnie z sędziam i w ojskow ym i na te re n ie je d n o ste k w ojskow ych w czasie pro w ad zo n ej przez sędziów p rac y p r o ­ filaktyczno-w ychow aw czej lu b zaan g ażo w an ie w p ra c y w ychow aw czej z m łodzieżą czkół p o n adpodstaw ow ych w celu p odnoszenia św iadom ości i k u ltu ry p raw n ej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

XIX Zjazd Historyków Polskich, który odbył się w setną rocznicę wybuchu I wojny światowej, był spotkaniem przedstawicieli wszystkich tendencji i kierunków badawczych

Ten aanzien van de gegevens die halfjaarlijks worden toegeleverd, dienen afspraken te worden gemaakt over het moment waarop de gegevens (uiterlijk) worden

Być może w pewnym mo- mencie interpretant jako obraz zacznie być autentycznym znakiem, zaczniemy myśleć bardziej obrazami niż słowami. A.D.-W.: Ale dopóki on działa jako bodziec

W latach 1988, 1989 i 1990 badaniami objęto ruiny zespołu pałacowego. Jak wia­ domo, składają się one z kaplicy i związanego z nią od zachodu budynku

Temporal evolution of observed variability σ z 2 was compared to topographic controls (cross-shore profile characteristics) and environmental (wave forcing) parameters to

W części drugiej dzieła, zatytułowanej „Problemy socjologii wiedzy”, Stark zajmuje się już raczej budowaniem gmachu socjologii wiedzy, przy czym interesuje go w

Er zal altijd sprake moeten zijn van de relaties tussen kwaliteitseisen, de middelen die nodig zijn om deze kwaliteiten te kunnen bereiken en de kosten die gemoeid zijn met

rodzi się zatem pytanie: czy feminizm, a tym samym teologia feministyczna, które zakładają ów po- dział, mają jeszcze rację bytu?. Jaka jest wzajemna relacja