• Nie Znaleziono Wyników

Zagadnienie istnienia europejskiego systemu partyjnego – rozważania terminologiczne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zagadnienie istnienia europejskiego systemu partyjnego – rozważania terminologiczne"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Zagadnienie istnienia europejskiego

systemu partyjnego – rozważania

terminologiczne

Rocznik Integracji Europejskiej nr 7, 311-327

2013

(2)

BEATA

KOSOWSKA-GĄSTOŁ

Kraków

Zagadnienie

istnienia

europejskiego

systemu

partyjnego

-

rozważania

terminologiczne1

1 Artykuł napisany w ramach projektufinansowanegoze środków Narodowego Centrum Nauki przyznanych na podstawie decyzji numer DEC-2011/01/HS5/00956.

Wprowadzenie

Odpowiedź na pytanie o istnienieeuropejskiego systemu partyjnegotylko z pozoru wydaje się prosta. W literaturze znajdziemy bowiem wiele opracowań, których autorzy zupełnie odmiennie podchodzą do tego problemu. Część badaczy stosujeokreślenia europartie oraz europejski system partyjny w odniesieniu do partyjnej rzeczywistości w Parlamencie Europejskim i przystępuje do analizy odpowiadających im podmiotów nie podejmując wcale kwestii terminologicznych i nie rozważając czyspełniająmini­ malne kryteria,którepozwoliłyby zaliczyć je do tychkategorii (Hix,Lord, 1997, s. 49; Kreppel 2002, s. 123-152).Inni odwołującsię do teorii partii przenosząna płaszczyznę europejskądefinicjeodnoszące siędokrajowego kontekstuina tej podstawie odrzu­ cają tezę o istnieniu europartii oraz europejskiego systemu partyjnego (Amim, 2009, s. 143-144). Nie brak również opinii pośrednich,w których europartie określa się mia­ nempartii sui generis czy instatu nascendi. Stanowisko takie zajmujemiędzy innymi Torsten Oppelland. Według niegotak jakUniaEuropejska nie jest państwem, ale zara­ zemjestczymświęcej niż związek państw, również europartiesąobecnie w trakcie po­ stępującego procesu integracji. Stawiająsobie za celprzekształcenie się z mniej lub bardziej luźnychkonfederacjipartii krajowychw autonomicznych aktorówna płasz­ czyźnie europejskiej (Oppelland, 2006, s. 455).

Integracja europejska i związane z nią instytucje- wtym podmiotypartyjne - ule­ gają zmianom,co niewątpliwie utrudniaanalizę. Istotniejszym problemem wydaje się jednakfakt, że trudno jednoznacznie zdefiniowaćczym jest systempartyjny, a nawet partia polityczna.Tymczasemtwierdząca lub przeczącaodpowiedź na pytanie o istnie­ nie europartii oraz europejskiego systemu partyjnego będzie w dużym stopniu po­ chodną przyjętych definicji. Stąd celem niniejszego artykułunie jestrozstrzygnięcie czy istniejeeuropejski system partyjny oraz europartie, ale raczejprzybliżenie zagad­ nienia poprzezcharakterystykę istniejących podmiotówiodniesienie ich dodefinicji znanychzteorii partii. Pozwolito ukazać specyfikę podmiotówpartyjnych aktywnych na płaszczyźnie europej skiej oraz kształtującysię układ stosunków między nimi. Dzię­ ki temu możliwe będzie wskazanie, którewarunki niezbędne do zaistnienia systemu partyjnego na płaszczyźnie europejskiej są spełnione orazzwrócenieuwagi na te, które nie pozwalają mówić oistnieniu systemu. Podjęta zostanie również próbaodpowiedzi

(3)

na pytanie operspektywyrozwoju europejskiego systemu partyjnego oraz czynniki, któremogłybytemusprzyjać. Artykułskłada się z trzech części. Wpierwszej przedsta­ wiono przejawypartyjnej aktywności na płaszczyźnie europejskiej,w drugiej przy­ bliżono pojęcie systemu partyjnego, wtrzeciej odniesionoto pojęcieoraz składające się na niegoelementy(partie,interakcje)doaktywności partiina szczeblueuropejskim przeprowadzającdyskusję nad adekwatnością stosowania powyższych kategorii w kon­ tekścieeuropejskim.

1. Aktywność partiipolitycznychnapłaszczyźnie europejskiej

Partie polityczne widoczne są w procesach integracji europejskiej od samego początku, aczkolwieknigdynie pełniły roli pierwszoplanowych graczy. Wprawdzie współpraca zapoczątkowana w latach 50.XX wieku utworzeniem EuropejskiejWspól­ noty Węglai Stali (EWWiS) miała charakter ekonomiczny i opierała się na porozumie­ niu pomiędzy rządamipaństw członkowskich,niemniej jednak przedstawiciele państw byli politykami partyjnymi. W kształtowaniu stanowisk poszczególnych państwdużą rolę odgrywały więc zawsze krajowe partie polityczne wpływając w ten sposób pośred­ nio na decyzje podejmowane na płaszczyźnie europejskiej2.

2 David Marquand zwraca uwagę,że nie sposób przedstawić historii Wspólnoty w latach 60. bez odwołaniasię do wpływu ideologii gaullistowskiej na francuską politykę, czy historii Wspól­ noty od1973 roku bez zwrócenia uwagi na ideologiczne podziały wewnątrz brytyj skiej Partii Pra­ cy. Czyni przy tym zastrzeżenie, żechociaż rozwój Wspólnotybyłpoczęści kształtowanyprzez presje partyjne, to byłyone odczuwalne głównie na poziomie krajowym (Marquand, 1979, s. 111).

Ponadtojednym z organówEWWiS uczynionoWspólne Zgromadzenie - prekurso­ raParlamentu Europejskiego,w którymdeputowanizasiadaliw grupachpolitycznych (frakcjach) utworzonych na zasadzie podobieństwa poglądów politycznych, a nie według przynależności narodowej (Kosowska-Gąstoł, 2011, s. 99-116). Do marca 1953roku zaznaczył się w Zgromadzeniu podział na trzy grupy ideowo-polityczne: chrześcijańskich demokratów, socjalistów i liberałów. W latach 70. XX wieku, w związku z przygotowaniami do pierwszychbezpośrednichwyborów doParlamentu Europejskiego, ponadnarodowa współpracapartii - ograniczająca siędotąddo areny parlamentarnej - wkroczyław nowy obszar. Luźna kooperacja partii krajowych została zinstytucjonalizowana w postaci transnarodowych federacji, przybierając tym samym wymiar pozaparlamentarny. Jeszczeprzed wyborami organizacje takie zdołaliutwo­ rzyć socjaliści (Konfederacja Partii Socjalistycznych Wspólnoty Europejskiej), libe­ rałowie (FederacjaPartii Liberalnych i DemokratycznychWspólnoty Europejskiej) i chadecy (EuropejskaPartia Ludowa) (Pridham, Pridham, 1981, s. 104). Ich głównym celem miała być wówczas koordynacja przygotowań związanych z kampaniąwy­ borcząi wyborami.

Po początkowym okresie optymizmu odnośnie do możliwościszybkiegorozwoju europartii, powyborach oczywistym stało się, że transnarodowe federacjenie spełniły pokładanych w nich nadziei. Nastąpiłdługi okres stagnacji,kolejne kampanie przed

(4)

eurowyborami zdominowane były przez partie krajowe3. Transnarodowe federacje szukały innych możliwości oddziaływaniana proces decyzyjny Wspólnot Europej­ skich. Następny etap rozwoju określanyjako faza renesansu charakteryzuje się za­ początkowaniem „szczytów partyjnych”, które do dziś odgrywają istotną rolę. Po pierwsze biorą wnich udział liderzypartyjni, stąd naspotkaniach może być ustalana ogólna agenda federacji ipodejmowane decyzje polityczne. Po drugie odbywają się przed spotkaniami RadyEuropejskiej, stąd mogą odgrywać dużą rolę jako forum wy­ mianyopinii i uzgadniania stanowisk, a następnie wpływać na ustalanie unijnejagendy (Hix, 1996, s. 312-321).

3 Transnarodowefederacjeprzyjmują wprawdzie wspólneprogramy wyborcze i starająsię koor­ dynowaćkampanie,niemniej jednak do dziś wybory do PEwydają się być głównie domenąpartii kra­ jowych. Aczkolwiek rolatransnarodowych federacji w realizacji funkcji wyborczej nieznacznie rośnie (Gagatek, 2009).

Można więc stwierdzić, że odlat 70. XXwieku na płaszczyźnie europejskiej aktyw­ nesą trzyrodzaje partyjnych podmiotów (BayBrzinski, 1999, s. 61-62). Pierwszy to krajowe partie polityczne z państwczłonkowskich.Jako, że Rada (wcześniej Rada UE) reprezentujerządy narodowe, ate mają charakter partyjny,krajowe partie polityczne biorąw tensposóbudział weuropejskim procesie decyzyjnym.Ponadto, donich nale­ ży wyłanianiekandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego, a także w dużej mierze prowadzenie kampaniiwyborczej. Drugi rodzaj togrupy polityczne(frakcje) w Parlamencie Europejskim. Przedstawiciele krajowych partii politycznych wybrani do PE przyłączają siędo funkcjonujących tam frakcji, niemniej jednak zachowują lo­ jalność wobec swoichpartiikrajowych, mając na uwadze, żetylko one mogą umożliwić deputowanym reelekcję. Frakcje pełnią istotną rolę w organizowaniu prac Parlamentu, azwłaszcza w poszukiwaniuwiększości umożliwiającejzajęcie stanowiska w procesie le­ gislacyjnym. Trzecirodzaj podmiotówpartyjnychaktywnychna płaszczyźnieeuropejskiej to pozaparlamentarne federacjepartii, które nie tylko organizują współpracę krajowych partiipolitycznych, aleusiłujątakże wpływać na proces decyzyjnyUnii Europejskiej na różnych jego etapach (np. poprzez wspomnianą instytucję „szczytów partyjnych”).

W Traktacie zMaastricht zapoczątkowano prawną instytucjonalizację partii, w Trak­ tacie Nicejskim zobowiązano Radę UE i Parlament Europejski do wydania roz­ porządzeniaregulującego status i zasadyfinansowania europartii. W przyjętym na tej podstawie dokumenciezdefiniowanoco kryje się pod pojęciem „partiapolityczna na poziomie europejskim”oraz określono warunki jakie musispełniać organizacja, aby uzyskać takistatus (Rozporządzenie(WE) nr 2004/2003). Zagadnienieto zostało szeroko omówione w polskiej literaturze przedmiotu (Jasiński, Mik, 2004; Kosow- ska-Gąstoł, 2005; Gagatek, 2006;Jastrzębski, 2009), dlategow tym miejscu ograniczę się jedynie dowskazania relacjipomiędzy „partiamipolitycznymi na poziomie europej­ skim” (zwanymieuropartiami) orazomówionymi wcześniej transnarodowymiorganiza­ cjami partii,atakże partiamikrajowymi państw członkowskichUE oraz grupamiwPE. Zgodnieze wspomnianym rozporządzeniem wydanym 4 listopada2003rokustatus „partii politycznej na poziomie europejskim” może uzyskać zarówno stowarzyszenie obywateli, jak i współpracujące ze sobą partie polityczne (Rozporządzenie (WE) nr2004/2003).Wpraktyce istniejąceeuropartiestanowią główniesojuszekrajowych partii

(5)

politycznych,w dużejmierze sątoistniejące wcześniej transnarodowe federacjepartii,stąd podmiotyte są częstoutożsamiane.Transnarodowefederacje partii zmieniły swojestatuty, czasami równieżprzekształciły struktury, aby lepiejdostosowaćsiędo nowejrzeczywisto­ ści iuzyskać finansowanie z budżetuUE. Niemniej jednakstatuseuropartii mogą uzyskać także inne podmioty, które nie istniały wcześniej w postaci transnarodowych federacji, a z drugiej strony federacjepartii nie muszą ubiegać się o status europartii.

Rozpatrując relacjepomiędzy„partiamipolitycznymi napoziomie europejskim” a par­ tiamikrajowymi,te ostatnie uznać trzebazaichgłówne części składowe.Wobec braku roz­ winiętegoczłonkostwaindywidualnego, zbiorowymi (korporacyjnymi) członkamieuropartii pozostająkrajowepartie polityczne.Poszczególneeuropartie wprowadzają wprawdzie do swo­ ich statutów kategorię członków indywidualnych lub wspierających, donatorów, aktywistów czy przyjaciół partii,w praktyce nie mają one obecnie większego znaczenia,stąd kanałem łączącymeuropartie z obywatelamiUE są główniepartie krajowe. Status członków indy­ widualnych w głównych europartiach (z wyjątkiem liberalnej,gdzieczłonkostwoindywi­ dualneotwarte jest dla wszystkich)przyznawanyjest bowiem głównie parlamentarzystom różnych szczebli. Z kolei pozostałe kategorie osób wspierają partie izwiększają ich legity­ mację, ale nie mają wpływu na podejmowane w nich decyzje.

Przechodzącdo określeniarelacji pomiędzy„partiami politycznymi na poziomie europejskim” oraz grupamipolitycznymiwParlamencie Europejskim należy podkreś­ lić, że w żadnym wypadku niemożna utożsamiać tychpodmiotów.Frakcje w PE sąnaj-bardziej widocznym przejawem partyjnej aktywności napłaszczyźnie europejskiej, dlatego często to właśnie one określane są mianem europartii, tymczasem są to zupełnieoddzielne organizacje. „Partie politycznena poziomie europejskim” mogąist­ nieć niezależnie od frakcji. Na gruncieprzepisówobowiązującegorozporządzeniaeu­ ropartiepowinnyuczestniczyć w wyborach do PE lubwyrazić taki zamiar. Ponadto powinny być reprezentowane w co najmniejjednej czwartej państw członkowskich przez członków PE lub parlamentów krajowych, regionalnych czy zgromadzeń regio­ nalnych. Wystarczywięc w zasadzie wyrażeniewoli uczestnictwaw eurowyborach i posiadanie przedstawicieli wparlamentach narodowychi subnarodowych. Reprezen­ tacja w Parlamencie Europejskim nie jest warunkiem koniecznym dlaistnienia euro­ partii (Rezolucja PE, 2011), niemniej jednak wysokość finansowania uzyskanego z Unii w znacznej części (85% całej kwotyprzeznaczonej dlaeuropartii)uzależniona jestod ilości mandatówuzyskanych w ostatnich eurowyborach(Rozporządzenie(WE) nr 2004/2003). Beneficjentami unijnego finansowania są więc głównie europartie powiązane znajwiększymi grupami politycznymi wPE.

Zmiany w funkcjonowaniu transnarodowych federacji zapoczątkowane wprowa­ dzeniem doTraktatu z Maastricht tzw. „artykułupartyjnego”,jak również dokonujące się stopniowood przyjęciaJednolitego Aktu Europejskiego rozszerzanie uprawnień Parlamentu Europejskiego, a zarazem zwiększenie roli funkcjonujących wnimgrup politycznych, przyczyniły się do wzrostu znaczeniapodmiotów partyjnych na płasz­ czyźnie europejskiej. Przyjęte napodstawie Traktatu Nicejskiego rozporządzeniespo­ wodowało również wzrost powiązań trzech wymiarów transnarodowej współpracy partyjnej: transnarodowych federacji przekształconych w„partie polityczne na pozio­ mie europejskim”,grup politycznych w PEoraz współtworzących tepodmioty krajo­ wych partii politycznych.

(6)

2.Pojęcie systemu partyjnego

Jakwspomniano wewstępie, dla przeprowadzeniadyskusji na temat istnienia euro­ pejskiegosystemu partyjnego koniecznejest zdefiniowanie tego pojęcia. Zaskakujące wydaje się, że pomimo jego popularności niezostało dokładnie sprecyzowane. Wpo­ wszechnym użyciu jest nadal sformułowana niemal czterdzieści lat temu definicja GiovanniegoSartoriego, przy czymautorten koncentrował się główniena wyjaśnieniu jakodróżnić od siebie systemy partyjne, mniejuwagi przywiązując do tegoczym jest sam system partyjny (Bardi, Mair, 2008, s. 150).Jegozdaniem, aby koncepcja systemu partyjnegomogłabyć używana docelów naukowych to:po pierwsze, systemmusiwy­ kazywać właściwości, które nie mogą być sprowadzone wyłącznie do jego części składowych; po drugie, z systemem wiążą sięokreślone wzorceinterakcji, które wy­ znaczają granice systemu. Mamy więc do czynienia z systemem interakcji wyni­ kających z międzypartyjnejrywalizacji. Każdapartia zaliczona dosystemu jestfunkcją (wsensie matematycznym) pozostałych partii i reaguje na ichzachowania. Reakcjete mogąprzybrać postać rywalizacji, ale mogąteżmieć innycharakter (kooperacja) (Sar- tori, 2005,s. 39).

Wydaje się jednak, że pojęciesystemu partyjnego bywa używane także winnym znaczeniu. LucianoBardii Peter Mair wyróżniają dwapodejścia w badaniach nad sys­ temami partyjnymi (Bardi, Mair, 2008, s. 153-154). Pierwszeodnosi siędo tradycyj­ nych numerycznych klasyfikacji i postrzega system partyjny jako niewiele więcej niż zbiór czy zestawpartii(setof parties). Charakterystyka tak rozumianego systemupar­ tyjnego ogranicza sięw dużej mierze dodeskrypcji jego podstawowych komponentów, a relacje pomiędzy nimi traktowane są jak nieistotne lub drugorzędne.Drugie podejś­ cie,określane jako systemowe, bliskie jest przedstawionejwcześniej propozycji Sarto­ riego- wmniejszymstopniu koncentruje się naliczbie partii jako takich, a bardziej na wzorcachich interakcji. Wychodzi ono poza analizę zestawu partii, pozwalając zauwa­ żyć istnienie systemowych ograniczeń i możliwości. Wpodejściu pierwszym, trak­ tującym systempartyjny jako zbiór partii, poszczególneugrupowania mogą działać mniej lub bardziej swobodnie, ajedynym ograniczeniem ichaktywnościsą granice sys­ temu politycznego,wktórym funkcjonują. Wpodejściusystemowym inaczej- partie ograniczanesątakże przez ich interakcje zinnymiugrupowaniami i w niektórych przy­ padkach, na przykładw systemiemocno spolaryzowanego pluralizmu (Sartori, 2005, s. 116-128), może to znacząco zmniejszać ich pole manewru (Bardi, Mair, 2008, s. 153-154). Rozróżnienie dokonane przez Bardiego i Maira ma nie tylko charakter analityczny,ale możewystępowaćtakże w rzeczywistości. Innymisłowy, możliwejest istnienie systemu politycznego, w którym funkcjonują partie polityczne, ale nie ma systemu partyjnego w innym sensie niżtylko zbiór partii. Sytuacja takamoże mieć miejsce zarównowrodzących się demokracj ach,gdzie niestabilność i słabośćpartii nie pozwala na wyłonienie się wzorców interakcji iprzez to wykształcenie systemu partyj­ nego, ale takżew przypadku istnieniastabilnych i silnych partii, oczym niżej.

Andrzej Antoszewski wskazuje zkolei natrzykonwencje w definiowaniu syste­ mów partyjnych. Pierwsza kładzie nacisk napartie jako główne elementy składowe systemu, pokrywa się więc zomówionym wyżejpodejściem,w którym systemtraktuje się jako zbiórpartii. Druga utożsamiasystempartyjny z wzorcamirywalizacji ikoope­

(7)

racjipomiędzy partiami, nawiązuje tym samym do definicji Sartoriego i wdużej mie­ rzepokrywasię z drugim z podejść wyróżnionych przez Bardiegoi Maira.W trzecim ujęciu system partyjny jest nietylko układem poszczególnych partii wobec siebie,ale przede wszystkimukładempartii rozpatrywanych w związku z ich elektoratami (Anto­ szewski, 2002, s. 22-23). Bardi i Mair ograniczają się wprawdzie do dwóch wspomnia­ nych podejść,niemniej jednakwydaje się, że zawierają wnich również wyodrębnione przez Antoszewskiegopowiązania partii z elektoratem. Przykładowo rozważając kwe­ stięistnieniaw ustabilizowanym systemie politycznym partii,które nie tworzą systemu partyjnego zwracają uwagę, żez taką sytuacją możemy mieć do czynieniaw przypadku ekstremalnegopodziału wyborcówna segmenty czyfilary udzielające poparcia okreś­ lonym partiom. Wybory przybierają wówczas formę „spisuludności”, a partie nie rywalizują zinnymi o wyborców, ograniczająsię jedynie do mobilizacji swoichzwo­ lenników.Można więcuznać, że konwencje wyróżnione przez Antoszewskiegow du­ żej mierze pokrywają sięz podejściamiwyodrębnionymiprzez Bardiego i Maira.

Sytuacja, w której partie na poziomie wyborczym nie wchodząze sobąw interakcje i tym samym można mówićjedynie o zbiorze partii,nie oznacza wcale, żeinterakcji ta­ kich niemana płaszczyźnie parlamentarnej i rządowej.Bardi iMair zwracają uwagę, że każda z tychsferaktywności partii możebyćrozpatrywanaoddzielnie oraz, że na­ wet jeżelisystem partyjnynie istnieje naarenie wyborczej, nie musito wcale oznaczać, że niemagorównież napozostałych arenach(Bardi, Mair, 2008,s. 154). Naprzykład wBelgii na poziomie wyborczym mamydo czynienia z oddzielnąrywalizacją o głosy elektoratu walońskiego i flamandzkiego. Partie walońskie rywalizują więc między sobą,ale nie zpartiami flamandzkimi,podobnie flamandzkie. Pomiędzytymi grupami partii nie ma więc interakcji, tym samym nie można mówić o istnieniu ogólno- belgijskiego systemupartyjnego na płaszczyźnie wyborczejwinnym sensieniżtylko zbiór partii, można natomiast o systemie walońskim iflamandzkim.Sytuacja wygląda odmiennie na poziomie parlamentarnym i rządowym, gdzie partie walońskie i fla­ mandzkie wchodzą we wzajemne interakcje, tworząc tymsamym ogólnopaństwowy belgijski system partyjny (Bardi i in., 2010, s.97). Nawet jeżeli w każdej z trzech wy­ mienionych sfer aktywności istnieją utrwalone wzorce partyjnych interakcji, nie muszą się one wcale pokrywać. Przykładem może być Szwajcaria, gdzie - zewzględu na spe­ cyficzny system rządów - rywalizacja partii na areniewyborczej po wyborach zostaje zastąpiona kooperacją wszystkich głównych sił politycznych zarówno na płaszczyźnie parlamentarnej, jak i rządowej.

Ponadto partie polityczne są organizacjami o charakterze terytorialnym, aktywnymi na różnych szczeblach -lokalnym, regionalnym, krajowym, ponadnarodowymina każdym znich mogą wykształcić odmienne wzorcewzajemnychinterakcji.Nakażdym z tych poziomówmogą teżfunkcjonować partienieobecne na pozostałych. Nawet jeśli zestaw czy zbiór aktorów na każdym poziomiejest takisam, to partie mogą stosować odmienne strategie. Rywalizacjapartii naszczeblu krajowym nie wyklucza bowiem ich kooperacji w poszczególnych regionach ina odwrót. Wydaje się to szczególnie istotnew federacjach orazpaństwach o charakterze zregionalizowanym,gdziemamy do czynienia z dużym poziomem autonomiijednostek subpaństwowych. Partieposia­ dają tam dodatkowąpłaszczyznę, naktórej mogąreprezentować interesy. Również dziękiprocesowiintegracji europejskiejzyskały kolejną- ponadnarodową arenę arty­

(8)

kulacjiinteresów. W obrębie jednego systemu politycznego może więc istnieć kilka systemówpartyjnych, które wzajemniena siebie oddziałują.

W takim kontekścieKris Deschouwermówi o końcu jednopoziomowych systemów partyjnych. Jego zdaniem nie jestjuż możliwe zrozumienie dynamiki systemu partyj­ nego bezwzięciapoduwagę jego powiązań zarówno horyzontalnych, jak i wertykal­ nych z innymisystemami partyjnymi (Deschouwer, 2000,s. 19). BardiiMair zwracają uwagę,że rosnąca złożoność systemówpartyjnychmożebyć spowodowanacorazwięk­ szym znaczeniem wielopoziomowego zarządzania (multi-level governance - MLG) jak również zmianami wsamychpartiach. IchzdaniemMLG prowadzido zwiększenia liczby iróżnorodności aren, na których partiemogą wchodzićze sobąw interakcje. Chodzi tuzarówno o procesy decentralizacji i rosnącej demokratyzacjizdecentralizo­ wanych instytucji, jakrównież pojawienie się europejskiej płaszczyzny rywalizacji. Przechodząc do zmian dokonujących się w samych partiach zwracają uwagę na zastę­ powanie hierarchicznych modeli struktury partyjnej przez bardziej stratarchiczne. Wokresie świetnościpartii masowychstrategie partyjne określane były naszczeblu centralnym, niższeszczeblestrukturypartyjnej wzasadziepowielałyinterakcjei stra­ tegie uzgodnione przez centralę. Gdy model partii masowych odszedł wprzeszłość, a lokalne, regionalne, a nawet ponadnarodowe organywładzy zaczęły uzyskiwać auto­ nomię od władz centralnych, jednorodność przestała być pożądanai egzekwowana. W zdecentralizowanych, aprzezto bardziej złożonych systemach politycznych, struk­ tury partyjnefunkcjonujące na różnych płaszczyznachsą w mniejszym stopniu ograni­ czane w wyborze własnych strategii i określaniu interakcji z innymi partiami na poszczególnych arenach (Bardi,Mair, 2008,s. 154).

Wracając dozasadniczegodla dalszych rozważań zagadnienia czym jest system par­ tyjny orazjakie warunki muszą być spełnione, aby można było mówić o istnieniu euro­ pejskiegosystemu partyjnego, przyjmijmy za Sartorim, że:po pierwsze - muszą istnieć europejskie partie polityczne, po drugie -partie powinny wchodzićze sobą we wzaj emne interakcje. Przy czymSartori określając partie relewantne - zaliczane do danego systemu partyjnego - brał poduwagę ichudział i wpływ na rywalizację parlamentarną (potencjał koalicyjny, potencjał szantażupolitycznego)(Sartori,2005, s. 107-110)rozpatrując tym samym system przez pryzmat areny parlamentarnej. Zgodnie z ustaleniami Bardiego iMaira odmienne wzorce interakcji mogą występowaćna poziomiewyborczym i rządo­ wym (Bardi,Mair, 2008, s. 161-162), stąd dla przedstawienia złożoności systemu należy ukazaćrelacjepomiędzy partiami na każdym z tychpoziomów.

3.Europejski system partyjny

3.1.Europartie

Skoro każda definicja systemu partyjnego za pierwszy warunek koniecznydojego zaistnieniauznaj e zbiór partii,odpowiedź na pytanie o istnienieeuropejskiego systemu partyjnegonależy rozpocząć od rozważań na temat istnieniaeuropartii,a dokładnie od odpowiedzi na pytanieczyorganizacje działające napłaszczyźnieeuropejskiejmożna

(9)

uznać za partie polityczne. Odpowiedźzależećbędzie oczywiście od przyjętej defini­ cji. Poszczególnedefinicje akcentują różne elementytegopojęcia (Sobolewska-Myś-lik, 2010, s. 9-14), to co wjednychdefinicjach uznawane jest za istotę partii,winnych jest zupełniepomijane. Jeżeli zaSartorim przyjmiemy, że partiajest grupą polityczną, która bierzeudział wwyborach ijestzdolna do obsadzania w ten sposób swoimi kandy­ datami urzędówpublicznych (Sartori, 2005,s. 57), todojdziemy do wniosku, że nie może być mowy o uznaniu europartii za partie polityczne, a w konsekwencjio istnieniu systemu partyjnego (Vieira, 2011, s. 9-10). Takierozumowanie prowadzi jednak do zawężenia perspektywy badawczej4. Przyjmując powyższą definicję funkcjonalną miana partii należałobyodmówić partiomtrzecimw USA czy wszystkim ugrupowa­ niom, które zasadniczymcelem swojej działalności uczyniły zwrócenie uwagi opinii publicznej na określonąkwestięjak np. partiezielonych wpoczątkowej fazie aktyw­ ności (tzw. partie-promotorzy)(Herbut, 2002, s. 23).

4 Stanowisko takiepodziela m.in. Jan Aart Scholte badający perspektywy powstania partiiglo­ balnych.Zwracauwagę, że również na płaszczyźnie krajowej niewszystkie partie stawiają sobie za cel zwycięstwo w wyborach, a z drugiej strony związki zawodowe iinne organizacje społeczeństwa obywatelskiego wykazują ścisłe powiązaniaz rywalizującymio władzę partiami lub nawet same biorą udziałw takiejrywalizacji (Scholte, 2007, s. 22).

Zawężeniem perspektywy badawczej jestrównieżprzyjęcie tychdefinicji funkcjo­ nalnych, które eksponująrolę partii jako łącznika pomiędzy społeczeństwem a pań­ stwem (władzą) (Sobolewska-Myślik, 2010,s. 10). Według Ryszarda Herbuta funkcja ta polega nazachęcaniu douczestnictwa w wyborach oraz ułatwianiuelektoratowi de­ cyzji wyborczych poprzezprezentowaniealternatywnychopcji ideologiczno-progra-mowych, aby wtensposób zapewnić sobieudział we władzy i wpływanie napolitykę (Herbut, 2002, s. 17).Patrząc ztej perspektywy na „partie polityczne napoziomie euro­ pejskim” trzeba przyznać, że tylko w bardzo ograniczonym stopniu mobilizują do uczestnictwaw wyborach, a członkostwoindywidualne maw nich jak dotąd marginal­ ne znaczenie.Niemniej jednak warto zwrócićuwagę, że we współczesnych partiach funkcja pośredniczenia międzyspołeczeństwem a państwemwydaje się schodzić na drugiplan, Andrzej Antoszewski uznaj e to za naturalną tendencję,jakiej podlegająpar­ tie polityczne naprzełomie XX iXXI wieku (Antoszewski,2009, s. 45).Bardzodobrze obrazuje to model partii kartel akcentujący oderwaniesię partii od społeczeństwa ize­ spolenieze strukturami państwa (Katz,Mair, 1995, s. 5-28). Ponadto, wydaje się, że europartie przypominają w tym aspekcie szwajcarskie partie polityczne.Zuwagi nafe­ deralną strukturę państwa oraz fakt, że okręgamiwyborczymi do obu izb szwajcarskie­ go parlamentu sąkantony, ciężarprowadzenia kampanii spoczywana organizacjach kantonalnych. Oneteżzajmują się rekrutacją członków. W większościpartii ogólno- państwowych członkostwo możliwe jest wyłączniepoprzezwstąpienie do jednej ze struktur kantonalnych. Partie szwajcarskie są federacjami organizacji kantonalnych, które funkcję utrzymywania kontaktu ze społeczeństwem oraz mobilizowania do uczestnictwapowierzyływdużej mierze strukturomkantonalnym. Analogiczna sytu­ acja ma miejscena szczeblu europejskim, nawet jeśli europartienie realizują bezpo­ średniofunkcji pośredniczącej, to czynią to z większym lub mniejszym powodzeniem partie krajowe będące ich członkami.

(10)

Co więc uznać za partiępolityczną? Zdaniem Giovanniego Sartoriego definicje mogąbyć różne w zależności odtego czemu mają służyć. Jeżeli chcemy odpowiedzieć na pytanie co odróżnia partie polityczneod innych ugrupowań czy grup politycznych użytecznabędziedefinicjaokreślającakryteria, którepodmiot musi spełniać, aby mógł być uznany za partię. Pozwoli ona na wykluczenie zkategoriipartii różnych gruppoli­ tycznych i ugrupowań niebędących partiami (Sartori, 2005, s. 53). Idąc tym tropem Wojciech Gagatekproponuje posłużenie się definicją prawną europartii zawartą we wspomnianym rozporządzeniu o „partiach politycznych na poziomie europejskim” z4 listopada2003roku.Podmioty, które spełniają wymienione wtymdokumencie kry­ teria, zostały zarejestrowane oraz otrzymują finansowanie z budżetu UEmożna uznać za europartie, w przeciwieństwie do innych europejskich organizacji partii politycz­ nych,które owych kryteriów nie spełniają(Gagatek, 2008, s. 37-38)5. Wten sposób rzeczywiście można odpowiedzieć na pytanieco odróżnia europartie od innychorgani­ zacji politycznych,alenie rozwiązuje to kwestii czyeuropartiemożnauznaćza partie polityczne. Opiniętaką zdaje się podzielać Katarzyna Sobolewska-Myślik, która z jed­ nej strony przyjmuje taki sam tok rozumowania jak Gagatek twierdząc, że: „Obecnie partie na poziomie europejskim mają wyraźnieokreślony status prawny, copozwala uznać jezaorganizacje międzynarodoweo charakterze partii właśnie. Zatem wspom­ nianeregulacje można w pewnym sensie uznać za takie doprecyzowanie problemu, które jużpozwoliłoby sformułowaćpozytywną odpowiedź na pytanie,czy tesąpartia­ mi”(Sobolewska-Myślik, 2005, s. 276). Z drugiej jednak strony,uważa, żekwestia ta powinna być również rozpatrywana na poziomie wyznaczonymprzez akademickie de- finicj e partii. Czymżejestwięc partiai czy europartie można uznać za partie polityczne?

5 Kryteria jakie musispełniać partia polityczna napoziomie europejskim: 1) ma osobowość prawną w państwie członkowskim,w którym znajduje sięjej siedziba; 2) jest reprezentowana w przynajmniej jednej czwartej państw członkowskich,przezczłonków ParlamentuEuropejskiego bądź członkówparlamentów narodowych lub regionalnych, albo zgromadzeń regionalnych lub uzyskaławprzynajmniej jednej czwartej państw członkowskich co najmniej trzy procent głosów oddanych wkażdym z tych państw wostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego; 3) prze­ strzega,w szczególności w swoimprogramie i działalności, zasad na którychoparta jest UniaEuro­ pejska, zwłaszcza zasad wolności, demokracji, poszanowania prawczłowiekaipodstawowych wolności oraz rządów prawa; 4) uczestniczyław wyborach doParlamentu Europej skiego lubwyra­ ziła takizamiar.

Definicja partii zmieniałasięw czasie odzwierciedlając transformację samychpar­ tii. O ile na początku XX wieku formułowano definicje wskazujące na wspólnotę poglądów (ideologiczne), to50lat później dominowały definicjeakcentujące powiąza­ nia partii zróżnymi segmentami społeczeństwa(grupami społecznymi). Dalsza ewolu­ cja partii politycznych przyniosła niewątpliwie inne odpowiedzi na pytanieczym jest partia. Współcześnieakcentujesię odideologizowanie partii, poszukiwanie wyborców wśród całego elektoratu, a nie określonych grup społecznych (partiatypu catchall),

oderwanie partii od społeczeństwa i ściślejsze zespolenie ze strukturami państwa, ko­ rzystanie przez partie z zasobów państwa (partia kartel).Wydaje się więc, że z pewną dozą ostrożnościmożna stwierdzić, żepartiąpolitycznąjest to, co w danym okresie jest za partię uznawane. Skoro partiepolityczne ulegają ciągłej transformacji, asamopoję-

(11)

ciepartii okazujesię bardzopojemnei niezwykleelastyczne,dlaczego nie stosować go w odniesieniu do europejskichpartii politycznych6?

6 Możliwe jesttakże odróżnieniepartii politycznychsensu stricto od partii politycznychw „nowo­ czesnym” czy„słabym” rozumieniu. Rozwiązanie takie proponujeThomasWallgren w odniesieniu do partii globalnych. Do partii w „słabym” rozumieniu zalicza m.in. tradycyjne międzynarodówki partii, ale takżeinne międzynarodowe stowarzyszenia, które stawiają sobieza cel wpływaniena władzęna różnychpoziomach globalnego systemu(Wallgren, 2007,s.42).Stopieńrozwoju europartii jest jednak zdecydowaniewiększyniżpartii globalnych, głównie ze względu naistnienie Parlamentu Europejskie­ go, którystanowiważnąpłaszczyznę aktywności europartii, stąd organizacje te wydają się bliższe poję­ ciu partiisensu strictoniż partii w„miękkim”znaczeniu, jeśli za te ostatnieuznamy partieglobalne.

7 Chodzio jeden z wymiarów instytucjonalizacji wyróżnionychw koncepcji Angelo Panebian- co,a mianowicie - systemowość, przez którą autor rozumie wewnętrzną spójność organizacji (Pane- bianco, 1988, s. 55).

W definiowaniui badaniu europartii bardzo owocne może okazać się podejście strukturalne, w którym partia postrzegana jest przede wszystkimjako zorganizowana struktura aktywności (Herbut, 2002, s. 24). Według Sobolewskiej-Myślikpodejścieta­ kienie akcentuje jednego atrybutu partii i przez to pozwalalepiej dostrzec wielkowy -miarowość jej usytuowania i aktywności (Sobolewska-Myślik, 2005, s. 277). Ze względunarozmiar niniejszego artykułu orazfakt,żeorientacjata zostałabardzo do­ brze scharakteryzowana w polskiej literaturze przedmiotu, ograniczę sięw tym miejscu dowspomnieniamieszczącej się wjej obrębie koncepcji Richarda Katza i Petera Maira. Zwrócili oni uwagę, że partia jest aktywnana wielu płaszczyznachżyciapolitycznego i wyodrębnili w jejstrukturzetrzy subsystemy lub sfery aktywności(facesofparty

oga-nization):party inpublic office, czyli partię obsadzającąurzędy publiczne;party onthe ground, czyli partię u „podstaw” orazparty incentral office, czylipartię jako strukturę biurokratyczną (Mair, 1994, s. 4).

Luciano Bardi trafnie zwrócił uwagę, że funkcjonująca napłaszczyźnieeuropej­ skiej tzw. triadapartyjna (partie krajowe - grupy w Parlamencie Europejskim - trans­ narodowe federacje) przypomina wyróżnione przez Katza i Maira sfery aktywności partii. Za ekwiwalentparty inpublic office, uznałgrupy polityczne w PE, za party on the ground - krajowe partie polityczne, zaśza party incentral office - pozaparlamen­ tarne organizacje partyjne(Bardi, 2002, s. 296), określane obecnie jako „partiepoli­ tyczne na poziomie europejskim”. Łączne rozpatrywanie trzech rodzajów struktur współdziałających napłaszczyźnieeuropejskiej prowadzidowyłonieniasię komplek­ sowego obrazueuropejskiej partiipolitycznej. Zdaniem Luciano Bardiego,abyeuro- partie mogły osiągnąć wysoki poziominstytucjonalizacji7, te „trzy oblicza”powinny zostać zintegrowane. Podobne stanowisko zajmująKarl Magnus Johansson i Peter A. Zervakis. Posługując się dokonanym przezOskara Niedermayera rozróżnieniem trzech faz interakcjimiędzy partiami krajowymi:kontakt, kooperacja, integracja (Nie- dermayer, 1983, s. 15-20)stawiajątezę, że podmioty tworząceeuropartie wyszły poza dwa pierwsze etapy i można je obecnie uznać za europejskie partie polityczne wewstęp­ nej fazieintegracji. Powyżsiautorzy traktują europejskie partiejakooddzielnepodmioty, anie tylko arenyaktywności partiikrajowych(Johansson, Zervakis, 2002, s. 11).

Reasumując tę część rozważań można stwierdzić, że problemem nie jest obecnie to czy istnieją europejskie partie polityczne, a raczej jak zaawansowany jeststopień ich

(12)

instytucjonalizacji oraz jakieczynniki mogą spowodować jego przyspieszenie. Doza­ gadnienia tegowrócimy jeszcze w zakończeniu artykułu.

3.2.Interakcje pomiędzy partiami

Istnienie europartiinieoznacza jednak wcale automatycznie istnienia europejskie­ gosystemu partyjnego. Przechodząc do drugiegowarunku, jakim są relacje pomiędzy partiami - zgodnie zkoncepcją BardiegoiMaira- należyjerozpatrywaćna trzech are­ nach: wyborczej, parlamentarnej i rządowej.

Rozpoczynając od areny wyborczej trzeba zwrócićuwagę, że chociaż w 1979roku wprowadzono powszechne bezpośrednie wyborydo Parlamentu Europejskiego, to do dziś w zasadzie trudnomówićo wyborczej rywalizacji europartii. Przepisy unijne okre­ ślajątylko bardzo ogólnie zasady przeprowadzaniawyborów, szczegółowe ordynacje przyjmowane są przez poszczególne państwaczłonkowskie i różniąsięmiędzy sobą. Listykandydatów sporządzane są przez krajowe partie polityczne, które uchwalają również programy wyborcze.Europartie wprawdzie także przyjmująmanifesty wybor­ cze, są onejednak zawsze wyrazemkompromisu, mająogólny charakter i przez to są mało atrakcyjne dla partii krajowych i wyborców. Transnarodowe federacje, które miały być strukturami organizującymi kampanie wyborcze, ograniczają w zasadzie swoje działania do oferowaniapomocy partiom krajowym. Wśród podejmowanych działań należyzwrócić uwagę naprzygotowywanie listyosiągnięć frakcji w PEpo­ przedniejkadencji, która może być wykorzystywana docelów wyborczych, jak również na przygotowywanie promocyjnych materiałów: prezentów, ulotek i innych drobiaz­ gówreklamujących frakcję. Europartie oferująteż udziałw kampaniach wyborczych znanychpolityków europejskich (Gagatek, 2009, s. 35-36). Od ostatnich wyborów w 2009 roku nowościąjest finansowy wkład europartii w prowadzeniekampaniiprzed wyborami doPE.Umożliwiła to nowelizacja rozporządzenia z 4 listopada2003 roku przeprowadzona 18 grudnia 2007 roku(Rozporządzenie (WE) nr1524/2007).

Podejmowane działania zwiększają udział europartii w kampanii przedwyborczej, nie zmienia to jednak faktu, że wybory do Parlamentu Europejskiegow dalszym ciągu nie mają charakteru wyborów ogólnoeuropejskich. Ponadto w przeciwieństwie do państw narodowych rywalizacja nie toczy się o prawo do utworzenia egzekutywy, a jedynie o obsadęmandatów deputowanych w liczbie z góry przyznanej poszcze­ gólnym państwom.Wszystkoto sprawia, że wybory doPE mają drugorzędny charakter, a przez partie krajowe traktowane są często jako sprawdzian popularności przedelekcją parlamentu narodowego.Dla euro wyborów wiążesięto z niską frekwencją, uzyskiwa­ niem dobrychrezultatów przez partienieodgrywające na płaszczyźnie krajowej dużej roli, słabymi rezultatami partii rządzących oraz prowadzi do tego, że partiew kampa­ niach koncentrują się głównie nazagadnieniach ważnych w poszczególnych państwach. Polskie partierywalizują z polskimi partiami, niemieckie z niemieckimi etc. Naarenie wyborczej mamy więc do czynienia z dwudziestoma ośmioma systemami partyjnymi, trudno natomiast mówić o istnieniu ogólnoeuropejskiego systemu partyjnego.

Sytuacja wygląda inaczej na arenie parlamentarnej. Wybrani do Parlamentu Euro­ pejskiego przedstawiciele partiikrajowych z państw członkowskich UEtworzą w

(13)

parła-menciegrupy polityczne(frakcje)niewedług przynależności narodowej,ale podobieństwa poglądów (chadecy, socjaliści, liberałowie, konserwatyści, ekolodzy i regionaliści, niesocjalistyczna lewica, eurosceptycy). Frakcje wchodząze sobąw interakcje, dlatego na arenieparlamentarnej możemy wpewnym sensie mówićoistnieniu europejskiego systemu partyjnego. O ilejednak wparlamentach narodowych dominująmechanizmy rywalizacyjneprzejawiające się w starciach pomiędzy frakcjąrządzącą i opozycją, otylerelacje w PE sprowadzająsię w dużej mierze do poszukiwania konsensusu.W par­ lamencie Unii Europejskiejnie mabowiemtrwałego podziału na większośćrządową i opozycję, dlategorolą grup politycznychjest poszukiwanie większości dla poszcze­ gólnych głosowań, co przypomina bardziej relacje w amerykańskim Kongresieniż par­ lamentach państw europejskich. Grupy polityczne odgrywają decydującą rolę w: obsadzaniu stanowisk wPE, alokacji raportów (sprawozdań) będącychpodstawą prac parlamentuczywpływaniu na porządek dzienny obrad i podział czasu podczas debat parlamentarnych (Gagatek, 2007, s. 83-111, 93-99).

Wracając do interakcji pomiędzygrupami politycznymi - zjednej strony należy zwrócić uwagę nadosyć częste zawieranie porozumieńpomiędzy dwiema największy­ mi frakcj ami - chadeckąi socj alistyczną,az drugiej - na rosnącą rywalizacj ępomiędzy tymi grupami. Europejska Partia Ludowa (EPP) oraz Grupa Postępowych Socjalistów i Demokratów w PE (S&D) -posiadaj ąc liczebną przewagęnad pozostałymi frakcj ami -pełniąfunkcje głównych rozgrywających na arenie parlamentarnej.Zawierająporo­ zumienia, które zapewniają imobsadę najważniejszych stanowisk oraz wspólne podej-mowanie decyzji legislacyjnych. Przykładowo, skutkiem takiego porozumienia jest powierzanie funkcji przewodniczącego parlamentu przedstawicielom tych frakcji, którzy zmieniająsię na stanowiskuwpołowie kadencji.W tym kontekście można więc mówićo istnieniu tzw. parlamentarnego oligopolubędącego swego rodzaju„wielką koalicją”głównych grup politycznych. Aczkolwiek warto zwrócićuwagę, żedecyzje PE popierane są często przez większość funkcjonujących w nimfrakcji, są to więcko­ alicje nadwyżkowe.

Z drugiej jednakstrony badania empiryczne, w których wykorzystano dane po­ chodzące zgłosowańimiennych w latach 1979-2004, wykazały, że systempartyjny na płaszczyźnie parlamentarnejnabierabardziej rywalizacyjnego charakteru.A mianowi­ cie - dwie największe frakcje - chadecka i socjalistyczna coraz częściej zajmują w głosowaniach odmienne stanowiska. W badaniach nad koalicjami wPE udowodnio­ no, żewV kadencji PE (1999-2004) każdaz dwóchnajwiększych frakcji (EPP,S&D) częściejgłosowała z grupą liberalną (ALDE) niż z drugą dużą frakcją. Ponadtochade­ cjai socjaliścigłosowali wtakisam sposób rzadziej niż każdaztych frakcji z grupami znajdującymi sięw bezpośrednim sąsiedztwie, alebliżej pozycjikrańcowych naosi le-wica-prawica (Hix i in., 2007, s. 150).Autorzy,którzy zajmują się analizą europejskie­ gosystemu partyjnego jak np.Simon Hix i in. (Hixi in., 2007,s.21)czy ArnieKreppel (Kreppel,2002, s. 123-152) przedmiotem swoich zainteresowań czynią właśniearenę parlamentarną wraz z tworzącymi się w jej obrębie wzorcami tworzenia koalicji. Wtym kontekście Hix mówi o systemie,któryokreślajako „ two-plus-several”party

system, bierze się to stąd, że dwie głównefrakcje - chadecja i socjaliścizdobywająpo około 30-35% miejsc każda,podczas gdykilka mniejszychgrup po3-10% (Hix i in., 2007, s. 26).

(14)

Nawet, jeślipartie wchodząze sobąwinterakcje: kooperują i rywalizują na arenie parlamentarnej, działalność partyjnanastawiona jest bardziej na wspólne umacnianie pozycjiParlamentu wobec innych instytucji europejskich niż rywalizację pomiędzy partiamioprzejęcie nadnim kontroli (Bardiiin., 2010, s. 98).Nie możnateżmówić o istnieniu systemupartyjnego naarenie rządowej. Skład europejskiego „rządu” (Rady Europejskiej, Komisji etc.)nie zależy bowiemod wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego, nie jest nawet tworzony na zasadzie partyjnej. Aczkolwiek Traktatz Liz­ bony przyjmuje zmiany w zakresie powoływania przewodniczącego Komisji stano­ wiące krok w kierunku powiązania Komisji z Parlamentem Europejskim, a także zwynikamiwyborów dotego organu, o czym będzie jeszcze mowa.

Zakończenie

Ewolucja europejskich partii politycznych orazsystemuinstytucjonalnegoUniiEu­ ropejskiej, wktórym funkcjonują, sprawiły, że współcześnie europartiecoraz bardziej różnią się od tradycyjnychmiędzynarodówek, które stanowiąfora wymiany poglądów i corazbardziejprzypominają partie znane z państw narodowych. Odmienność syste­ mupolitycznego UE od systemów poszczególnych państw sprawia, że europartie nie wykonują wszystkich funkcji przypisywanych partiom krajowym lub wypełniają je w ograniczonymzakresie. Niemniej jednak również stopień ich realizacji przez partie krajowejest różny, ponadto ulegają oneciągłej transformacji. Zastosowaniew odnie­ sieniu do europartii definicjistrukturalnych pozwala najeszczewiększy optymizm odnośnie do uznaniaichzapartiepolityczne. Możnawięc uznać, że europejskie organi­ zacje partyjne aktywnena forum UE sąpartiami o niskimpoziomieinstytucjonalizacji, które cały czas dążądoumocnienia swojej pozycji.

Znacznie mniej optymistyczniewyglądakwestia istnienia europejskiego systemu partyjnego. Jeżeli wogólnemożna o nimmówić,to jedynie na arenie parlamentarnej, w dodatku w bardzo ograniczonymzakresie. Na obecnym etapie rozwoju europejski system partyjny nie wychodzipozacoś, co określone zostałow tym artykule jako zestaw czyzbiór partii (set ofparties). Niemniej jednak podejmowane są kroki,które mają na celu zmianętegostanu - zwiększeniepoziomu instytucjonalizacji europartii, relacji pomiędzynimi, a także nimi iobywatelami UE. Należy wymienić między inny­ mi rezolucję PE z 6 kwietnia2011 r., w której tenwzywa Komisję do przedstawienia projektu statutu europejskich partiipolitycznych oraz przyznaniaim osobowości praw­ nej opartej bezpośrednio na prawodawstwie UE (RezolucjaPE, 2011)8. W odpowiedzi na rezolucję PE Komisjaprzygotowałaprojekt nowego rozporządzenia, który przed­ łożonyzostał 12 września 2012 roku (WniosekKomisji, 2012). Obecnietrwają nad nim prace,których ukończenie planowanejest jeszczeprzed wyborami doParlamentu Europejskiego w 2014 roku.

8 Obecnie „partie polityczne na poziomie europejskim” mają status organizacji pozarządowych oraz osobowośćprawną w państwach,w których zlokalizowana jest ich siedziba. Dla większościeu­ ropartii jest to Belgia, alepojawia się też Dania,Holandia,Malta, Francja.

(15)

Kolejnym krokiem mogłoby być wprowadzenie ogólnoeuropejskiej listywybor­ czej do PE. Zgodnie z propozycją przedstawioną przez sprawozdawcę Komisji Spraw Konstytucyjnych eurodeputowanego Andrew Duffa dodatkowych 25 deputowanych byłoby wybieranych z jednej, wspólnej dlacałej EU eurolisty.Każdy wyborca miałby dwa głosy - jeden byłby oddawanynalistę krajową, drugina eurolistę, naktórej znale­ źlibysię czołowi europejscy politycy (tzw. plan Duffa) (Sprawozdanie AFCO, 2011; Drugie sprawozdanie AFCO, 2012). Rozwiązanie takieprowadziłoby do większego zaangażowania europartii w kampanię wyborcząi nadało jej europejski charakter. Przyczyniłoby się to do zintensyfikowania interakcji pomiędzy europartiami oraz powiązaniaareny wyborczej zparlamentarną, co niewątpliwie sprzyjałoby rozwojowi transnarodowego systemu partyjnego. Ze względuna liczne kontrowersje,jakie ten projekt wywołuje, pracenadnim odłożono donastępnej kadencji PE.

Ważnym posunięciem jest takżewprowadzona w Traktacie Lizbońskim zmiana po­ legającana wybieraniu (aniejak wcześniej zatwierdzaniu) przez Parlament Europej ski kandydata Rady Europejskiej na przewodniczącego Komisji. Jeśli zaproponowany przez Radę Europejską kandydat niezostaniewybrany, ta zobowiązanajest zapropono­ wać innego. Dodatkowo Rada Europejska przedstawiająckandydata ma obowiązek przeprowadzenia odpowiednichkonsultacji i uwzględnienia wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego. Zdaniem MonikiPoboży,rozwiązaniate mają doprowadzić do sytuacji, w której: „polityczne przekonania przewodniczącego [Komisji - B. K.-G.] byłybyzbieżne z poglądami politycznymi wygranej frakcji [czygrupy frakcji, które dysponują większością - B. K.-G.] w Parlamencie Europejskim” (Poboży, 2010, s. 499-500). Wprowadzone zmianyprowadzą do wzmocnienia politycznych powiązań pomiędzyunijnąwładzą wykonawczą i prawodawczą na kształtrelacjiwsystemie par­ lamentarno-gabinetowym.

Powyższym rozwiązaniom towarzyszą pomysły,abyeuropartie wystawiały swo­ ich kandydatównastanowiskoprzewodniczącego Komisji jeszcze przedwyborami doPE. Kampania stałabysięwówczas bardziej wyrazista izrozumiała dla wyborców, wiązałoby się to oczywiście z większymzaangażowaniemze strony europartii(Bardi i in., 2010, s. 101).W tym kontekście pojawiająsiępomysły zorganizowania telewi­ zyjnych debat pomiędzy kandydatami, które byłyby transmitowane przez telewizje państw członkowskich (Hix, 2008, s. 169). Wymusiłobyto ogólnoeuropejskądyskusję na temat europejskich problemów. Europartia, która wygra wybory miałaby prawo wskazać kandydata na przewodniczącego Komisji. Ten musiałbyjednak uzyskać odpo­ wiednie poparcie w Radzie Europejskiej oraz w Parlamencie, co mogłoby się wiązać z negocjacjami oraz zawieraniem kompromisówi tworzeniem koalicji. Wszystko topro­ wadziłobyniewątpliwiew kierunku utworzeniatransnarodowego systemu partyjnego.

Bibliografia

Antoszewski A.(2002), Polska scenapolityczna - systemczy chaos?, Wydawnictwo Wers, Bydgoszcz. Antoszewski A. (2009), Partie i systemy partyjnepaństw Unii Europejskiejna przełomie wieków,

WydawnictwoAdam Marszałek, Toruń.

Arnim von H.H. (2009), Europejskazmowa. Jak urzędnicy UE sprzedają naszą demokrację, Wekto­ ry, Wrocław.

(16)

Bardi L. (2002), Parties and Party Systemsinthe EuropeanUnion.Nationaland Supranational Di­ mensions, w: Political Parties in the NewEurope.Political andAnalytical Challenges, (eds.)

K. R. Luther, F.Muller-Rommel, Oxford University Press, Oxford.

BardiL., Bressanelli E., CalossiE., GagatekW., MairR, PizzimentiE.(2010), How to createa Trans­

nationalParty System,Report for the Committee on Constitutional Affairsofthe European Parliament, Brussels, 15.07.2010, http://www.europarl.europa.eu/committees/en/studies.html7ac- tion=1 &tab=search#studies, 10.07.2012.

Bardi L.,Mair P. (2008), The Parameters of Party Systems, „Party Politics”, Vol. 14, No.2. BayBrzinski J. (1999), Changing Forms ofFederalismand Party Electoral Strategies: Belgium and

the European Union, „Publius. The Journal ofFederalism”, Vol. 29, No. 1.

DeschouwerK. (2000),The European Multi-levelParty Systems: Towardsa Frameworkfor Analysis,

EUI Working Papers, RSC No. 2000/47, www.eui.eu/RSCAS/WP-Texts/00_47.pdf, 15.07.2010.

Drugiesprawozdanie AFCO(2012), A7-0027/2012, SprawozdanieKomisjiSpraw Konstytucyjnych wsprawie wnioskudotyczącego zmiany Aktu dotyczącego wyborów przedstawicieli do Par­ lamentuEuropej skiego w powszechnych wyborach bezpośrednich z dnia20 września 1976 r., (2009/2134(INI)), 1.2.2012.

GagatekW.(2006),Status prawny transnarodowychfederacji partii politycznych w Unii Euro­ pejskiej, „Międzynarodowy Przegląd Polityczny”, nr 16, http://www.mpp.org.pl/16/,

4.01.2010.

Gagatek W. (2008),PoliticalParties at the European level: their organization and activitis: The case of the European People’s Partyand the PartyofEuropean Socialists, niepublikowana rozpra­ wa doktorska, European UniversityInstitute,Florence.

Gagatek W. (2009),European PoliticalPartiesas Campaign Organisations: towardsa Greater

Politicisation of theEuropean Parliament Elections, Centre for European Studies,Brus­ sels.

Herbut R. (2002), Teoria ipraktyka funkcjonowaniapartiipolitycznych, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław.

Hix S.(1996), TheTransnational Party Federations, w: PoliticalParties and the European Union,

(ed.)J. Gaffney, Routledge, London-New York.

Hix S. (2008), What’s Wrong with the European Union and How toFixIt, Polity Press, Cambrid­ ge-Malden.

Hix S., Lord Ch. (1997),Political Parties inthe EuropeanUnion, St. Martin’sPress, New York. Hix S.,Noury A. G.,Roland G. (2007), DemocraticPolitics inthe European Parliament, Cambridge

University Press, Cambridge.

Jasiński F., Mik C. (2004),Partie politycznena poziomieeuropejskim, w: Parlament Europejski. Wy­ branezagadnienia,„Zeszyty OIDE”, nr4, Wydawnictwo Sejmowe,Warszawa.

Jastrzębski M. (2009), Status prawny partii politycznychna poziomieeuropejskim, w: T. Godlewski, M. Jastrzębski,I.Kapsa, D. Karnowska, A.Lipiński,Współczesnepartie polityczne. Wybrane problemy,WydawnictwoAdamMarszałek,Toruń.

Johansson К. M., ZervakisP.A. (2002), Historical-Institutional Framework, w: EuropeanPolitical

Parties between Cooperation andIntegration, (eds.) К. M. Johansson, P.A. Zervakis, Nomos Verlagsgesellschaft, Baden-Baden.

Katz R.S.,Mair P. (1995), ChangingModels of Party Organization and Party Democracy. The Emer­

genceof theCartel Party, „PartyPolitics”, Vol. 1, No. 1.

Kosowska-Gąstoł В. (2005), Prawna instytucjonalizacjapartii politycznych napoziomieeuropej­ skim, „StudiaEuropejskie”, nr 3 (35).

(17)

Kosowska-GąstołB. (2011), Zasady tworzenia grup politycznych w Parlamencie Europejskimze szczególnym uwzględnieniem tzw. frakcji technicznych, „PrzeglądSejmowy”, nr 6 (107). Kreppel A. (2002),The European Parliament andSupranational Party System, CambridgeUniversi­

ty Press, Cambridge.

Mair P. (1994),Party Organizations: From Civil Society to the State, w: HowPartiesOrganize. Chan­

ge andAdaptationin Party Organizations in Western Democracies, (eds.) R. S. Katz, P. Mair, Sage Publications, London-Thousand Oaks-NewDelhi.

MarquandD. (1979),Parliament for Europe,Jonathan Cape, London.

Niedermayer 0.(1983), Europäische Parteien ? Zur grenzüberschreitenden Interaktionpolitischer Parte­

ien imRahmen der EuropäichenGeminschaft, Campus Verlag, Frankfurt am Main-NewYork. OppellandT. (2006), Das Parteiensystem der Europäischen Union, w: DieParteiensystemeWesteu­

ropas, (Hrsg.) O. Niedermayer, R. Stoss, M. Haas, VS Verlag für Sozialwissenschaften, Wiesbaden.

Panebianco A. (1988),Political Parties: Organization and Power, CambridgeUniversity Press, Cam­ bridge-New York-New Rochelle-Melboume-Sydney.

Poboży M. (2010), Posłowie do wydaniapolskiego,w:S. Hix,System polityczny Unii Europejskiej,

Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.

PridhamG., PridhamP. (1981),Transnational PartyCo-operation and European Integration,George Allen & Unwin,London.

Rezolucja PE (2011), P7_TA(2011)0143, RezolucjaParlamentu Europejskiego z dnia 6 kwietnia 2011 r. wsprawie stosowaniarozporządzenia (WE) nr 2004/2003 wsprawie przepisówregu­ lujących partiepolityczne na poziomie europejskim oraz zasad dotyczących ich finansowania (2010/2201 (INI)).

Rozporządzenie (WE) nr2004/2003 Parlamentu Europejskiego iRady z dnia 4 listopada 2003 r. wsprawie przepisówregulujących partie polityczne na poziomie europejskim orazzasad do­ tyczących ich finansowania, Dz.U. UE, L - 297/1.

Rozporządzenie (WE) nr1524/2007ParlamentuEuropejskiego i Rady z dnia 18 grudnia 2007 r. zmie­ niające rozporządzenie (WE)nr2004/2003wsprawie przepisów regulujących partie poli­ tyczne na poziomie europejskim oraz zasad dotyczących ich finansowania, Dz. U. UE, L - 343/5.

Sartori G.(2005), Parties and PartySystems. A Framework for Analysis, ECPR Press, Essex. Schölte J. A. (2007), Political parties andglobal democracy, w: Global Political Parties, (eds.)

K. Sehm-Patomäki, M. Ulvia, Zed Books, London-NewYork.

Sobolewska- Myślik К. (2005), Rozwój europartiijako ponadnarodowychstruktur życia politycznego

-szanse, możliwości i problemy, w: Suwerennośćpaństwa we współczesnych stosunkachmię­ dzynarodowych, (red.)Z. Leszczyński, S.Sadowski, Wydawnictwo WSP TWP, Warszawa. Sobolewska-Myślik K. (2010), Partie i systemypartyjne na świecie, Wydawnictwo Naukowe PWN,

Warszawa.

Sprawozdanie AFCO (2011), A7-0176/2011, Sprawozdanie Komisji Spraw Konstytucyjnychw spra­ wie wniosku dotyczącego zmiany Aktu dotyczącego wyborów przedstawicieli doParla­ mentu Europejskiego w powszechnych wyborach bezpośrednich z dnia20września1976 r. (2009/2134(INI)),28.4.2011.

VieiraM. (2011),Does a EuropeanPartySystemExist? AConceptual Framework for the analysis,

Cahiersdu CEVIPOL.2011/1, Lesworking papersdeBruxelles, http://dev.ulb.ac.be/cevi- pol/dossiers_fichiers/cahiers-du-cevipol-2011-1.pdf, 31.01.2012.

Wallgren T. (2007),Party systems in a globalized world, w: Global Political Parties, (eds.) K. Sehm- -Patomäki, M.Ulvia,ZedBooks, London-New York.

(18)

WniosekKomisji (2012), 2012/0237 (COD), Wniosek -Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego iRady wsprawie finansowania europejskichpartii politycznych i europejskich fundacji poli­ tycznych, 12.9.2012.

Streszczenie

Celem niniejszego artykułu jest przedstawienie partii funkcj onuj ącychna płaszczyźnie euro -pejskiej, ukazanie ich specyfiki oraz kształtującegosięmiędzynimi układ stosunków. Artykuł składa sięztrzech części. W pierwszej scharakteryzowano triadę: partie krajowe - grupy poli­ tyczne w PE - partie polityczne na poziomie europejskim(europartie). W drugiej przybliżono pojęcie systemupartyjnego, wtrzeciej odniesiono to pojęcie oraz składające sięna niego ele­ menty(partie, interakcje) do partiina szczeblu europej skim, przeprowadzając dyskusję nad ade­ kwatnością ich stosowaniawkontekścieeuropejskim.

O ile możnamówić o istnieniu europejskich partii politycznych, zdecydowanie trudniejudo­ wodnić istnienie europejskiego systemu partyjnego. Interakcje pomiędzy europartiami za­ chodzą jedynie na arenie parlamentarnej, przy czym nie mają one charakteru rywalizacji pomiędzy rządzącąwiększością i opozycją. Polegają raczejna budowaniu konsensusu potrzeb­ nego parlamentowi dopodjęciadecyzjiwiększością głosów. Niema europejskiego systemu par­ tyjnego na arenie wyborczej, gdzie mamydo czynienia zrywalizacją partii krajowych, jak również na arenie rządowej, jako że europejski „rząd” (Komisja, Rada Europejska) nie jest powoływany na zasadziepartyjnej.

Summary

The issue of the European party system - terminological considerations

The purpose of thispaper is to present the parties operatingat the European levelinorder to show their specificity and the system ofrelationsemerging among them. The paper consistsof three parts. In the first one,atriad: thenationalparties- political groups in theEP - political par­ tiesat the European level (Europarties) are characterized. In the second one, the conceptof the party systemispresented. In the third one, this concept andits components (parties, interactions) are applied todiscuss the adequacy of their usein theEuropean context.

While it is possible to speak of European politicalparties,it is much more difficultto prove the existence of a Europeanparty system.Interactionsamong the Europartiestakeplace onlyin theparliamentaryarena, but there is nocompetition between thegoverning majority and the op­ position. These relations liemore in building the consensus necessaryfor the EP to decide by majorityvote. There is no European party system in theelectoral arena, where national parties compete, nor in the governmental arena, as the European ‘government’ (Commission,European Council) is notappointed onthebasis ofthe political parties.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wspólne dobro jako wspólny cel działania i jako to, co odpowiada istocie człowieka i pozostaje w zgodzie z porządkiem jego naturalnych celów (koniecz- ne jest właściwe

Częstą przyczyną tego rodzaju błędów jest posługiwanie się zbyt zawiłym, niejasnym językiem i używanie nieprecyzyjnych określeń, luźno związanych z tematem

w celu wykazania jaki wpływ na zmiany w planach studiów miały opinie absolwentów tego kierunku oraz innych interesariuszy, ze szczególnym.. uwzględnieniem

W przetargu mogą uczestniczyć osoby fizyczne i prawne, które zapoznają się z pełną treścią ogłoszenia (zamieszczo- ną na tablicy ogłoszeń w budynku Urzędu Miasta Ruda Śląska

za zadania, za które można przyznać więcej niż jeden punkt, przyznaje się tyle punktów, ile prawidłowych elementów odpowiedzi (zgodnie z wyszczególnieniem w kluczu) przedstawił

• za zadania, za które można przyznać więcej niż jeden punkt, przyznaje się tyle punktów, ile prawidłowych elementów odpowiedzi (zgodnie z wyszczególnieniem w kluczu)

Czy istnieje taki k-elementowy zbiór S wierzchołków grafu G, że każdy z pozostałych wierzchołków jest osiągalny z jakiegoś wierzchołka należącego do S drogą składającą się

Wskazówka: Rozbić całkę na 2n części punktami postaci πk