474
RECENZJEZagadnieniem , któremu p ośw ięcić m ożna choćby niew ielki p a s s u s w pracy o historii grup szkolnych, jest kw estia grup rów ieśniczych istniejących w szkole — c zy da się badać kariery ludzi opuszczających szkolne mury, a następnie funkcjonujących razem, popierających się w społeczności pozaszkolnej, istnienie patriotyzmów lokalnych? Czy widać jakieś wyraźne zw iększenie bądź zmniej szenie liczby u czniów na przykład w okresie wojen (szkoła jako m iejsce azylu itp.)?
Zdaję sobie sprawę, że problemy i pytania można jeszcze mnożyć. N ie w pływ a to jednak w żad nym stopniu negatyw nie na ocenę recenzow anej pracy. Książka K rzysztofa Stopki n ależy do w y jątkow ych . Ilość zebranego materiału d otyczącego szkolnictw a średniow iecznego w P olsce, orygi nalne ujęcie funkcjonowania szkoły średniowiecznej i historii grup szkolnych m oże b yć doskonałym punktem w yjścia do dalszych studiów, dyskusji i przemyśleń.
A d a m F ija łko w ski
Hanna K r a j e w s k a , P o len -Ö sterreich vom 16. bis zu m 20. Ja h rh u n d ert. E in
D o ku m en ten fiih rer, N aczelna D yrekcja A rchiw ów Państw ow ych w W arszawie. B undes
ministerium für W issenschaft und Forschung in W ien, W arszawa 1995, s. 201.
L osy akt austriackich układają się w P olsce w osob liw y sposób. D okum enty w ładz rosyjskich i niem ieckich , pozostających z państwem polskim często w e w rogich stosunkach i okupujących ziem ie polskie, są obiektem inwentaryzacji i w n ik liw ych studiów. Dokum enty innego sąsiada i za borcy, Austro-W ęgier, nie miały tego szczęścia. W iele zespołów nie doczekało się do dzisiaj opra cow a n ia i zalega w nieładzie regały archiwalne, niew iele wiadom o rów nież o skali w zajem nych kontaktów . B adaczy zajmujących się aktami austriackimi i stosunkami polsko-austriackim i cieszy każda inicjatyw a zmieniająca ten smutny stan rzeczy. Praca Hanny K r a j e w s k i e j jest zw ia stunem oby lepszych czasów .
Opracowanie zostało pom yślane przez autorkę jako „pom oc dla badań nad stosunkam i polsko- -austriackim i. Jest rów nież rejestracją zespołów , w których dane zagadnienie m ożna znaleźć”. W części wstępnej autorka przedstawia historię związków m iędzy Austrią (pod pojęciem tym rozumie ziem ie znajdujące się pod panowaniem H absburgów) i Polską rozpoczynających się ju ż w X IV w. W brew oczekiwaniom , że dokumenty dotyczące stosunków polsko-austriackich znajdow ać się będą tylko w archiwach Polski południowej i w W arszawie okazało się, że w w ięk szości polskich archi w ów natrafić m ożna na informacje świadczące o kontaktach z Austrią. Przew odnik uw zględnia tylko archiwa pań stw ow e podlegające Naczelnej Dyrekcji A rchiw ów Państw ow ych (łącznie 63 archiwa). N iew ykluczone zatem, że w pozostałych archiwach kryją się równie interesujące materiały warte roz poznania w przyszłości. D o pracy dołączono indeks osobow y, indeks m iejscow ości, indeks rzeczow y, a także spis literatury oraz faksim ile ciekaw szych dokum entów.
W „Przew odniku” uw zględniono trzy rodzaje dokumentów. Są to, po pierw sze, akta w ytw o rzone przez austriackie w ładze w X IX i X X w. i należące do polsk iego zasobu aktow ego; pochodzą z z esp o łó w takich jak k.k. österreichische M inisterien 1 8 4 8-1918, w ojskow e urzędy i instytucje z I w ojny św iatow ej (np. M ilitärgeneralgouvem em ent in Polen, X I Korpskom m ando in Lemberg 1 7 7 4 -1 9 1 8 ). Następną grupą akt są materiały w ytw orzone w czasie rządów austriackich w połud niow ej części Polski: z lat 1 525-1740 na D olnym Śląsku i 1772-1918 w Galicji. W reszcie idą akta d otyczące stosunków polsko-austriackich. Autorka pod tym pojęciem rozum ie „w szelkie kontakty i relacje pom iędzy obu państwami i narodami” od X IV do X X w. Akta z czasów I Rzeczpospolitej dotyczą kontaktów dyplom atycznych i handlow ych, natomiast dokum enty z okresu rozbiorów formalnie odnoszą się do stosunków austriacko-pruskich i austriacko-rosyjskich, a w rzeczyw istości m ów ią o ruchu granicznym , sprawach paszportow ych, pracach sezonow ych, szpiegach.
RECENZJE
475
K onstrukcja „Przewodnika” opiera się na archiwach, w których znajdują się akta dotyczące stosunków polsko-austriackich, ułożonych alfabetycznie według nazw m iejscow ości, W opisie archi w um podano najw ażniejsze informacje dla potencjalnego użytkownika: rodzaj archiwum, adres, telefon, nazw isko dyrektora, m ożliw ość kopiow ania, godziny otwarcia pracowni, liczba zespołów , literatura. Natomiast zespoły zostały u łożone przez autorkę według schematu przyjętego w polskich informatorach, a w ięc akta samorządowe, administracja państwowa, administracja specjalna, insty tucje spraw iedliw ości, szkolnictw o, akta w ojskow e, akta gospodarcze, akta bankow e, akta w yzna n io w e, akta towarzystw społecznych i kulturalnych, akta podworskie, zbiory i spuścizny. Ciągła numeracja zespołów kończy się na 112. Pamiętać trzeba w szakże, że autorka pojęciem „zespołu” posługuje się w sposób um ow ny. Ze w zględ u na objętość zespołów ograniczyła ich liczbę. Jeśli w danym archiwum w ystęp ow ało kilka zespołów posiadających tego sam ego typu akta, np. sam o rządowe, utworzono z nich jeden, uwzględniając nazw y w szystkich m iejscow ości, policzon o łącznie metry i podano daty krańcowe. Tytuł występuje w naw iasie prostym, (np. c. i. k. K om enda pow ia towa w Olkuszu, M iechow ie), tytuł oryginalny pisany jest bez naw iasów , a tłum aczenie w naw iasie ok rągłym (np. K. u. k. K reiskommando in Olkusz und M iechów ). Ograniczeniu temu poddano następujące zespoły: akta miast, gm in, starostw, sądów, notariuszy, akta szkolne, kas oszczędności, klasztorów, księgi metrykalne. Utrudnia to niew ątpliw ie orientację w zespołach, chociaż m ożna zrozum ieć p ow ody tej decyzji.K orzystający z „Przewodnika” p ośw ięcą z pew n ością najwięcej uw agi zawartości zespołów . W opisie zespołów podano typow e elementy: nazwę zespołu, krańcowe daty, rozmiar, pom oce archi walne, zawartość oraz publikacje dotyczące zespołu. W punkcie najbardziej interesującym historyka, czy li w zawartości zespołu, autorka ograniczyła się do „bardzo o góln ego opisu z w ypunktowaniem dat dotyczących stosunków polsko-austriackich”. P o części w ynikało to z faktu bardzo ogólnikow ej charakterystyki zespołów w inwentarzach, na których opiera się „Przewodnik”. N ie pozwalają one na stwierdzenie, co rzeczyw iście znajduje się wewnątrz. W związku z p ow yższym w op isie zawartości zespołów znajdują się bardzo ogólne i w yryw kow e informacje o aktach w rodzaju — korespondencja, akta finansow e, rozporządzenia, akta w ojskow e, policyjne, o sob ow e itp. P oszczególn e dokumenty w ym agają dokładnego przebadania. Jest to jednak zadanie nie dla archiwisty, lecz dla historyka.
Praca Hanny Krajewskiej obejmuje zespoły znajdujące się w yłączn ie w archiwach na terenie państw a polskiego. Pamiętać trzeba w szakże, że I Rzeczpospolita zajmowała znacznie szersze ob szary, w chodzące m.in. do dzisiejszej Ukrainy. Postulow ać m ożna rozszerzenie w przyszłości „Prze w od n ik a” na tamtejsze archiwa i przechow yw ane w nich liczne dokumenty. Z drugiej strony nie m ożna zapom inać o polonikach znajdujących się w Austrii. Jesteśm y w tej szczęśliw ej sytuacji, że p ierw szy krok w kierunku uchw ycenia zasięgu relacji austriacko-polskich został poczyniony po polskiej stronie, za co należy w yrazić podziękow anie autorce.
J e r zy G a u l
Karen L a m b r e c h t , H exen verfo lg u n g u n d Z a u b e rp ro ze sse in den schlesischen
T erritorien, B öhlau Verlag, Köln-W eim ar-W ien 1995, s. 612.
Ogromne zainteresowanie, jakie od lat budzi fenom en prześladowań czarownic (porów nyw any ostatnio do Holocaustu ze w zględu na m asow ość eksterminacji), zaow ocow ało od czasów Julesa M i с h e 1 e t a dziesiątkami rozpraw i studiów. Z w łaszcza ostatnie lata przyniosły liczne bogate faktograficzne i teoretyczne prace, które dystansując się od przedwojennych trendów (m.in. od teorii M. A. M u r r a y ) ukazały całą złożoność problematyki związanej ze zjawiskiem tzw. H exen w a h n , jed n o cześn ie uznając je za specyfikę transformacji czasów now ożytnych (m.in. А. B a u m - g a r t e n , W. B e h r i n g e r , A. B l a u e r t, Ch. L a r n e r , H. D i e n s t , R. v o n