• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lubelska : niezależne pismo demokratyczne. 1945, nr 66 (21 kwietnia) - Biblioteka UMCS

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Lubelska : niezależne pismo demokratyczne. 1945, nr 66 (21 kwietnia) - Biblioteka UMCS"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

? C e n a ¥ * # «

NIEZPLEZNE PISMO DEMOKRRTUCZNE

Lublin, sobota dnia 21 kwietnia 1945 r. N p i 6 9

W

na Berlin

POLSCY MĘŻOWIE STANU Z WIZYTĄ W MOSKWIE

i

(c) D w a ro z k a zy N a c ze ln e g o D o w ó d c y W o js k a P o lsk ie g o gen. R o ll-Ż y m ie r s k ie - g o u w ia d o m iły w c z o ra j P o ls k ę i św ia t ca ły , ż e ż o łn ie rz p o lsk i n o w ą cihwałą o k r y ł s w o je sztandary. A r m ie nasze w zw y c ię s k im b o ju p rzeła m a ły op ór n ie­

m ieck i, sfo rso w a ły N issę i O d rę i w e s z ­ ł y do N iem iec.

D ziś a rm ie p o lsk ie m aszeru ją w głąb h itle ro w s k ie j R zeszy , a b y dobić z w ie rz a w je g o legow isk u . W b o ju jes t 1-sza A r ­ m ia, ta, co ch rzest b o jo w y przeszła pod L e n in o \ z d o b y w a ła W a rsza w ę. W bój poszła ró w n ie ż 2-ga A r m ia na naszych ziem ia ch u tw orzon a, z naszych ch łop ­ c ó w złożona. Z a le d w ie ze tk n ę li się z w ro g ie m , z d o b y li sobie szczególn e po­

c h w a ły i w y r ó ż n ie n ie D o w ó d z tw a . D z ie ln e chłopaki!

Z p rzek ro czen ie m N iss y i O d ry żo ł­

n ierz polski z o s ta w ił za sobą k ra j o jc z y ­ sty. N ies io n e ze sobą p o lsk ie słupy g ra ­ niczne w b ił w O d rę i Nissę, i poszedł da lej, ścigając h itle ro w s k ie h o rd y u m y­

kające na zachód- R a m ię w ra m ię z ż o ł­

n ierza m i ra d zie ck im i p o lscy ż o łn ie rze idą n aprzód, a b y nad stolicą zd rad ziec­

k ie j R z e s zy zatkn ą ć szta n d a ry z w y ­ cięstwa.

P ie r w s z y to ra z w d zieja ch polskie sztandary załopoczą nad m u ram i B e r li­

na. C h w ila ta je s t ju ż bliska, c h w ila ta nieu ch ron n ie nastąpi.

G adzina h itlero w sk a , ja k k o lw ie k śm ierteln ie raniona, n a d a l jeszcze b ro ­ n i się zaciek le p rz ed ty m i, o k tó ry ch w ie , ż e niosą pom stę nieubłaganą, od k tó ry ch p rzeb aczen ia oczek iw ać n ie może.

O sta tn ie doniesienia a ge n cji a n giel­

skiej R eu tera m ów ią, ż e obrona resztek R zes zy n ie za ję ty c h jes zc ze p rzez sp rzy m ierzo n ych p o w ie rzo n a została trzem m arszałkom n iem ieck im : K e ss elrin g o w i, S ch d rn ero w i i B uschow i. K a ż d y z nich ma posiadać p e łn ię w ła d z y na b ro n io ­ n ym p rzez sie b ie teren ie. F a k ty c zn ie jest to w ię c s tw ie rd z e n ie nieu ch ron n e­

go rozcięcia R z es zy p rzez w o jsk a sp rzy­

m ierzo n ych na drobn ejsze części. R z e ­ sza rozpada się. B o g d y ca ły teren N ie ­ m iec zostan ie p o cięty na części k lin a m i a lia n c k im i ilu zo ry c z n ą się sta n ie zw ierzch n ia w ła d z a zaw arow a n a dla cen tra ln ego rządu h itle ro w s k ie g o w B erch tesgaden.

P a ń s tw o K e se elrin g a — to gó rzyste połu d n iow e N ie m c y z A lp a m i, państw o S c h ó m era — to obszar n izin n y m ięd zy O drą i Ł a b ą z B erlin e m ja k o w ę z łe m obron n ym , pań stw o Buscha w re szcie — to w y b r z e ż a B a łty k u i m. Pó łn ocn ego od S zczecin a po Em den, o d H am b u rga po N a rv ik .

P o co ta cała szopka z sam odzieln ym i rządam i?

Jeśli d o n iesien ia a n gielsk ie są zgodn e z pra w d ą, m a to na celu zap obiec o gło­

szeniu p rz e z S p rz y m ie rzo n y c h zak oń ­ czen ia w o jn y dopóki b ę d z ie jeszcze ist­

n iał ja k iś rzą d n iem ieck i.

N ap różn o ła m ią so bie g ło w y n iem iec­

cy p ra w n icy , napróżno w y tę ż a ją u m y ­ s ły n ie m ie cc y strated zy. W o js k sp rzy ­ m ierzon ych , g d y d z ia ła ją zgodn ie, je d ­ n ym o ż y w io n e du ch em ii je d n y m p ra g- n eniem , n ie za trzy m a żadna siła. D y ­ w iz je S c h o m era n ie obron ią B erlin a , tak ja k w y b o r o w e d y w iz je SS nśe o - b r o m ly Budapesztu, W ie d n ia , K ró le w c a i Gdańska.

L o s N ie m o c m usi się, dopełnić. Ż o ł­

n ierz radziecki n ie w jed n ej b itw ie , a w tysiącu b ite w pokazał ia k n a leż y z w x -

W A R S Z A W A , 20. I V . P o ls k ie R a dio donosi: P r e z y d e n t K r a jo w e j R a d y N a ­ ro d o w e j ob. B ieru t, P r e m ie r R a d y M in.

ob. Osóbka - M o ra w s k i ł in n i p r z y b y li do M o s k w y . W r a z z p rzed sta w iciela m i R ządu P o ls k ie g o p r z y b y li: am basador Z w ią zk u R a d ziec k ie go w P o lsce L e b ie - d ie w i s z e f ra d zie ck iej m is ji w o js k o w e j S z a le je w , N a d w orcu B iałoru skim p o l­

skich gości p o w ita li zastępca kom isa­

rza sp raw w e w n ę trzn y c h W yszyń sk i, s z e f sztabu gen e ra ln e g o g en era ł A n to ­ nów , kom en dan t m iasta M o s k w y i Inni.

O becna b y ła cała am basada polska z

ob. M o d z elew sk im na czele. O degra n e zostały h y m n y : polski i radziecki. D w o ­ rzec u d ek o ro w a n y b y ł fla g a m i polskim i i rad zieck im i.

Jednocześnie p r z y b y ł do M o s k w y N a ­ czeln y W ó d z A r m ii P o ls k ie j gen era ł

bron i R o la -Ż y m ie rs k i w ra z z zastępcą d o sp raw p o lity czn . i w y c h o w a w c z y c h gen erałem M arian em Spychalskim . N a lotnisku u d ek orow a n ym fla g a m i p o l­

skim i i ra d zieck im i o c ze k iw a li g e n e ra ł- p u łk ow n ik Goldkow, g e n e ra ł-m a jo r Sła­

w sków i in n i. P o p rz y b y c iu P r e z y d e n t B ieru t i P r e m ie r O sóbka-M oraw ski w y g ło s ili k ró tk ie ośw iadczen ia w ję z y ­ ku polskim .

Wspślaracowifcy p re i. Trumana

N O W Y J O R K (Polpress). Przy puszcz.* się, i ł t nowy prezydent będzie ściśle w <po.pmco- ' w al z senatem. Sekretarz partii demokratycz­

nej i sekretarz stanu, Leslie Biffle, który jest osobistym przyjacielem Trumana, będzie za­

pewne łącznikiem między senatem a prezyden­

tem. N a powierzchnię życia politycznego za­

pewne w ypłynie również Hugh Fulton, trzy- dziestosiedmioletni doradca prawny Trumana.

W dziedzinie polityki zagranicznej sekretarz Stanu Stettinius będzie w dalszym ciągu współpracował z Leonem Poswolskim, doradcą _ w sprawach bezpieczeństwa zbiorowego, oraz I Jamesem Dunn, znawcą spraw europejskich.

DALSZE SUKCESY ARMII RADZIECKIE]

Zajęto szereg miejscowości w Austrii

R a d zieck ie B iu ro In fo rm a c y jn e donosi że w dniu 20 k w ie tn ia na środ k ow ym odcinku fron tu na zachód od O d ry i N issy w ojsk a ra d zieck ie w toku natar-

Wojska angielskie doszły do Łaby

Zajęto Lipsk

L O N D Y N , 20. IV . — W dn iu w c z o r a j­

szym n a jw ię k s ze p o stęp y z ro b iły w o j­

ska b ry ty js k ie , k tó re d o szły d o Ł a b y ł panu ją na 7 km odcinku zach odn iego b rz eg u rze k i, 30 km o d B re m y i H a m ­ bu rga.

B r y ty jc z y c y i o d d zia ły 9-ej a rm ii o to ­ c z y ły siln y o d d ział niem iecku

N ie m c y u siłu ją p rz erw a ć się w k ie ­ runku g ó r Harcu. 9 airmia w z ię ła do n ie w o li siln y oddalał w o js k w ęgiersk ich . N ie sta w ia li on i oporu. W z ię to 83 w a g o ­ n y k o le jo w e załad ow a n e bo m b am i V 1 i V 2.

L O N D Y N , 20. IV . — W c zo ra j za ję to Lip sk , du że m iasto n ie m e c k e , liczą ce 700 tys. m ieszkań ców . B u rm istrz m ia ­ sta, je g o żona i 18-letnia córka p o p ełn ili sam obójstw o, za ż y w a ją c tru ciznę. D r T ille r , k ie r o w m k p a rtii h it le r o w s k e j za s trz elił się. D y r . fa b r y k i bron i w y s a ­ d z ił się w p o w ie trz e w ra z z częścią fa b ry k i.

L O N D Y N , 20. IV . — G a u le:<ter D r e z ­ na w e z w a ł ludność d o w a lk . do u padłe­

go, zaznaczając jednocześnie, że sytua cja jes t b ardzo niebezpieczna. N a p o ­

łu d n io w y m zach odzie z a ję to G rim m a, 60 km od D rezna, a w o jsk a K o n ie w a z a ję ły R oth en bu rg, 95 km od Drezna.

O postępach A m e ry k a n w C zechosło­

w a c ji nadchodzą ty lk o skąpe w ia d o m o ­ ści. A m e ry k a n ie znajdu ją się 150 km od P r a g i. W H o la n d ii N ie m c y u siłu ją p o ­ w strz y m a ć m arsz sp rzym ierzon ych p rzez w y w o ła n ie p o w od ził

L O N D Y N , 20. I V (B B C ). — O d za ­ chodu i w sch odu u d erza ją A m e ry k a n ie i B r y t y jc z y c y na resztę teren u N ie ­ m iec p rz e c ię te g o p rz e z arm ię gen. P a t- tona na dwiie części. A r m ie stoją ce na Ł a b ie d z ie li od armiii so w ieck ich stoją­

cych nad O drą 150 km .

B r y t y jc z y c y d o szli d o d o ln eg o b iegu Ł a b y za gra ża ją c b ezp ośred n io p rzed m ieściu H a m b u rga — H a rb u rg -W il- h elm sbu rg, położon em u na zachodnim

b rzeg u rze k i. '

W O J N A L O T N I C Z A

L O N D Y N , 20. IV . — 600 la ta ją cych fo rte c atakow ało 3 centra k o le jo w e w re jo n ie D rezn a oraz K a rłow e V a ry . 6 b o m b o w có w i 1 m y ś liw ie c n ie po­

w ró c iło .

eiia z a ję ły szereg m iejscow ości w tej licz b ie K lite n , F reu b erg, B a d -F re ig e n - w ald e, W ritze n , S e elo w , Lebus, N isk i, S zp rem b erg, G oiersw erd a , i d o ta rły d o m iast: K a m en z i B autzen w kierunku D rezna.

N a p o łu d n io w y zachód i na połu dn ie od Raciborza, w ojsk a I V F ron tu U k ra ­ ińskiego, p rzełam u jąc opór p rz e c iw n i­

ka, z a ję ły m iejscow ości: K e m ro f, M o ­ k re Łasce, C h abiczów , P iszt, Kredze- m ort, N eu d o rfeld , Olza.

W A u s trii na północ od W ie d n ia w o jsk a I I F ron tu U k ra ń s k ie g o k o n ty ­ nuując o fe n s y w ę w teku w a lk z d o b y ły : A l t S ch eflein , G in zersd orf, E rtb erg, W e tzels d o rf, A m eis, Staats, W u lze n d o rf, F ra ttin gsd o rf, P o osd orf, N ied ersd o rf, S teib ach ora z sta cje k o le jo w e : S ch letz i N ied erleis.

N a pozostałych o d cn k a ch fron tu m iała m iejs ce jedynce d z ałalność pa­

tro li w y w ia d o w c z y c h , i w a lk i o zn acze­

n iu lok aln ym .

W d n iu 19 k w ie tn ia na w szystk ich odcinkach fron tu zniszczono 120 czoł­

g ó w n iem ieck ich . W w alk ach p o w ie tr z ­ n ych i o g n ie m artylerii! p r z e c iw lo tn i­

czej strącono 140 sa m olotów n !e p r z y ja - kUtela.

Izba Gmin wysyła delegację do Buchenwaldu

L O N D Y N , 20. IV . — W c zo ra j w Iz b ie G m in p re m ie r C u rc h ill o św ia d czy ł, że z w ró c ił się d o n ie g o gen. E isen h ow er z żądaniem , a by b e zz w ło c zn ie w y s ła n o z L o n d y n u d e le g a c ję p o słó w na n o w o os­

w ob od zo n e m iejsce zbrodn i h it le r o w ­ skiej w B u ch en w a ld zie pod W e imarem.

O kru cień stw a w ty m o b o zie przek ra cza ­ ją w szys tk ie zb ro d n ie dotych czas w y ­ k ry te. W zw iązk u z ty m 8 czło n k ów Iz b y G m in ora z 2 czło n k ów Iz b y L o r ­ d ó w u d a je się do sztabu g łó w n e g o gen Eisenh ow era.

D a lej p re m ie r C h u rch ill ośw ia d czył, że w po ro zu m ien iu z p rezyd en tem Sta­

n ó w Z jed n oczon ych oraz m arszałk iem

S talin em w tych dniach zostawię w y ­ stosow ane d o w ła d z stojących u steru w N iem czec h groźn e o s t r z e ż e n i w zwiiązr- zku z e zbrodn iam i, ja k ie po p ełn ili.

L O N D Y N , 20. IV . B r y ty js k a d elega ­ c ja p a rla m e n ta rzy s tó w o d lecia ła dziś sam olotem w celu zw ied zen ia n iem iec­

kich o b o zó w k o n cen tra cyjn ych .

oiężaĆ w ro ga . Ż o łn ie rz polski, id ą c y z nim w je d n y m szeregu, g d y ju ż raz w szed ł na d ro g i, w io d ą ce d o stolicy pru sackiej, n ie da się n ic zy m za trzym a ć i r f e sp oczn ie aż na gruzach B erkn a. A n adch odzący z zachodu żo łn ie rze an­

g ie ls c y i a m eryk ań scy ró w n ież n ie p o ­ zostaną w ty le .

P o d w a żo n a ze w szystk ich stron bfc- d o w la pru sactw a h itle ro w s k ie g o ro b a ctw a rozstroi® sio w oroch.

Zniesienie zaciemnienia w Angli

L O N D Y N , 20. IV . C ała prasa a n g ie l­

ska w ita z radością zn iesien ie od po­

n iedziałku zaciem nien ia, k tó re m a na­

dal o b o w ią z y w a ć ty lk o w pas ę n ad­

b rzeżn ym . P o d k reśla się, ż e w a żn e jest u trzym a n ie zaciem nien ia w pasie nad­

b rzeżn ym , czego dom agało się d o w ód zt­

w o m aryn a rki, a n ie lo tn ictw a . C h od zi w ię c nde o n aloty, a o u ła tw ie n ie dzia­

łań ło d z i podw odn ych . W p ro w a d z en ie czasu le tn ie g o i od w ołan ie zaciem nien ia r p rz y n ies ie Itcdności znaczną u lgę. O b o­

w ią z e k zaciem n ian ia b y ł sym b o lem ciem ności, ja k ie ofiarn e!v ca łv ś w ia t

Odezwa sprzymierzonych do Polaków

Z G łó w n e j K w a te r y A r m ii E k sp ed y­

c y jn e j ogłoszono o d ezw ę do o b y w a te li so w ieck ich i polskich, k tó rz y zn ajd u ją się w R zes zy :

1. N ie k ie r u jc ie się na zachód, po zo­

stańcie na m iejscu. G d y a rm ie sojusz­

n icze i so w ie ck ie połączą się, zostanie­

c ie sk iero w a n i do w a szych dom ów . 2. Z a c h o w a jc ie ścisłą dyscyplin ę. G ra ­ b ie ż i p lą d ro w a n ie m ogą ty lk o opóźnić p o stęp y w o js k sp rzym ierzon ych .

Sprawa przestępców wojennych

L O N D Y N , »o. I V (Polpress). N a posiedze­

niu Izby Gmin zgłoszono interpelację w spra­

wie hitlerowców, odpowiedzialnych za mordy, dokonane na niemieckich 2 vdach, oraz na członkach naemieckiei parni komunistycznej, socjalistycznej t na demokratach niemieckich.

Minister Eden w odpow-edzi oświadczył, że zbrodnie hitlerowców, dokonane na Niem­

cach, stanowią specjalną kategorię przestępstw, które nie są przedmiotem badań komisją sprzymierzonych. R ząd angielski dołoży wszelkich starań, aby zbrodniarze ci ponieśli karą.

Harry Hopkins ow ieli swoie stanowiska

N O \ 7Y JO R K , zo. I V (Polpress). Dzien­

nik „Balfimore Sun" donosi, że doradca pre­

zydenta Roośeveita H arry Hopkins, opuścił swe stanowisko. Prezydent Truman zatrzym ał go na pewien czas, gdyż Hopkins iest iedy-t nvro świadkiem kilku rozmów W ielkiej T ró j­

ki. W kołach politycznych rozeszła się pogło­

ska o złym stania zdrowia Hopkinsa.

(2)

keja si

Już od przeszło trzech tygodni trw ają na Całym obszarze Polski prace związane z wio­

senną akcją siewną. N a ziemiach lekkich, któ­

re um ożliwiają wcześniejszą uprawę, erki rozpoczęły się 'jeszcze w marcu; na ziemiach cięższych, zwięźlejszych, orać zaczęto już po Świętach. W chwiii obecnej wszystkie prace Związane z zasiewami wiosennymi są w peł­

nym toku.

. Dzidki uprzejmości w oj. pełnomocnika dła akcji Siewnej możemy podzielić się z czytelni­

k am i cjekawym i wiadomościami, co do prze­

biegu akcji siewnej na terenie naszego woje­

w ództw ?

Upić ziemi, jaką należy zorać i przygoto­

w ać pod siew wiosenny jest w różnych po­

wiatach różna. Przeciętnie na terenie całego w ojew ództw a musi być obecnie zoranej o k o ‘o łotyo ziemi będącej w uprawi?. Jednak na te­

renach łażących w pasie przyfrontow ym , wzgl.

na terenach, które stanowiły obiekt koloniza­

cji niemieckiej, obszar ziemi „nieruszanej"

Zwiększa sic i wynosi około 1 5 % całej po­

w ierzchni. Z sytuacją tego rodzaju spotyka­

my się w powiatach: puławskim, kraśnickim, biłgorajskim i częściowo w zamojskim. W dwóch ostatnich powiatach zienra została w jesieni uh. r. obsiana i przygotow ana do sie­

w ów wiosennych tylko w małym stopniu, po- uiew aż uciekający „siedlerzy" niemieccy za­

brali ze sobą cały Inwentarz żvw v. Powraca­

jąca pow oli ludność, która przeżyła okropną gehennę przymusowo wysiedlonych, nie po- ftadała odpowiednich środków, aby móc przy­

stąp./ do obróbki ziemi. W pasie przyfronto­

w ym ustabilizowany na przeciąg paru mie-

• ę c y front uniemożliwi! przeprowadzenie o d ­ powiednich robót na jesieni.

Również pod względem ilości sprzężaju sy­

tuacja jest różna. Ogólnie biorąc rolnictwo na terenie woj. lubelskiego dysponuję około 70B/o

Ł

raedwojennego stanu koni. Powstały niedo- ór musi być w yrównany przez intensywniej­

szą pracę i racjonalniejsze wykorzystanie po­

zostałego inwentarza, jak również przez u ży­

cie krów jako siły pociągowej. W idok chłopa orzącego krowami jest obecnie bardzo popu­

larnym zjawiskiem. Szczególnie częstym jest on n i terenie powiatu biłgorajskiego i zamojp ckiego, które dysponują najmniejszą ze w szy­

tek ich pozostałych ilością koni. Poza tym dużą pomocą jest akcja traktorów, których w Chwili obecnej czynnych jest na terenie w o­

jew ództw a i i5. Celem zaopatrzenia ich w środki pędne, zostały zmobilizowane na tere­

nie województwa wszystkie mechaniczne środki transportowe. Również Arm ia C zerw o­

na, jak i W ojsko Polskie w ykazuje pełne zro­

zumienie doniosłości akcji siewnej, co w yraża

•ię w specjalnych rozkazach i poleceniach do dowódców poszczególnych jednostek, aby w miarę możności udzielali chłopom pomocy w toniach.

Silny nacisk, jeżeli chodzi 6 sprzężaj, poło­

żono na wzajemnej, sąsiedzkiej pomocy chło­

pów . W pierwszym rzędzie chodzi tu o zora­

nie ziemi należącej do gospodarstw powsta­

łych w drodze parcelacji, których właściciele nie dysponują w większości w ypadków żadną ąjłą pociągową. Pomoc ta przeprowadzana fest przez specjalne, powstałe na drodze do­

brow olnych zgłoszeń, brygady robocze, które dostały zorganizowane przez terenowe zw iąz­

ki Samopomocy Chłopskiej. Organizacją bry­

gad roboczych, jak i propagowaniem najści­

ślejszej współpracy zajęły się również partie

E

olityczne i Z. W . M. W nielicznych w ypad­

ach, gdy dobrowolna pomoc zaw odzi, stosu­

je się system szarw arkow y — świadczeń obo­

w iązkow ych. W ójt i sołtysi poszczególnych gromad odpowiedzialni są za przeprowadzenie ąiewów owsa, pszenicy jarej i g ro ch u 'w zgl.

peluszki w terminie do 25 bm., jęczmienia za?

do dnia 4 maja. W większości jednak gmin, Gm. Zw . Samopomocy Chłopskiej już w mar­

en ułożyły plan, ustalając, co który rolnik ma (obrobić. Podobnej pomocy, jak gospodarstwa poparcełacyjne, doznają resztówki.

Nieiednolicie przedstawia się równ:eż spra­

w a zaopatrzenia poszczególnych pow iatów w ziarno siewne. N a1 brak ziarna cierpią orzecie (Wszystkim pow iaty: tomaszowski i biłgoraj­

ski. O trzym ają one zaopatrzeni; z dysponu-

Ziem ia człuchowsha oddycha nowym życiem

Ziemia czluchowska, której nie było danym erzucić w roku 1919 kajdanów niewoli, w ra­

ca obecnie na łono O jczyzn y. Oswobodzona przez W ojska Polskie i zw ycięską Arm ię C zerw oną oddycha nowym życiem. Aparat ądm nistracyjny jest już zorganizowany. M ’a-

*to C hojnice powoli zaludnia się repatriantami i przybyszam i z innych terenów Polski. Mia- ąto jest zniszczone, najbardziej ucierpiało cen­

trum.

Wieś przygotow uje się d o podziału ziemi pom iędzy chłopów i robotników. Delegaci ,.rządu czynią przygotowania do przyjęcia kie­

rowanych przez U rzędy Ziemskie na ziemię człuchowską repatriantów,^ ^ (Połpress)

j działowe zm agazynowane jest w

| spółdzielni rolniczo - handlowych,

jących nadwyżkam i powiatów krasnostaw­

skiego, zamojskiego i hrubieszowskiego. N ad ­ w yżki, którym i dysponują północne powiaty województwa, przekazywane woj. w ar­

szawskiemu, białostockiemu i rzeszowskiemu.

Mm. R olnictwa przydzieliło do dyspozycji lubelskich w iadz roiniczych 12 3-łonowych samochodów ciężarowych', które zajm ow ały' się przewożeniem zboża kw alifikow anego ze skiadu w Lublinie do ośrodków kultury rol­

nej w pow. puiawsklm, a obecnie użyte są do transportu zboża z pow. krasnostawskiego do pow. biłgorajskiego. Poza tym należy podkre­

ślić, że wszelkie zapasy ziarna jarego stano­

wiące własność Mm. A prow izacji oddane zo­

stały do dyspozycji Min. R olnictwa i Reform Rolnych. Podobnie W ojsko Polskie i Armia Czerw ona ,.przckaza'a w wielu wypadkach część swych zapasów zbożow ych na akcję sie­

wną. Ogółem na terenie woj. lubelskiego za­

potrzebowano 20 tys. ton zboża, z czego 7 tys. ton zostało już rozdzielone i w wielu w y­

padkach zasiane.

W praktyce akcja pomocy w ziarnie przed­

stawia się w ten sposób, że dany powiat o trzy­

muje pewien globalny przydział zboża siew­

nego i kosumpcyjnego. Pow iatow a Komisja Siewna rozdziela ziarno na gminy, gnjjrine komisje rozdzielają na gromady, te zaś z kolei rozdzielają zboże'pośród tych rolników, któ­

rzy istotnie ziarna potrzebują, a nie mogą ku-

; pić go na wolnym rynku. Zboże przeznaczone i na zasiew dawane jest w fermie pożyczki

| zwrotnej, na którą wystawiane skrypty

| dłużne. O trzym ujący pożyczkę zobowiązuje się zwrócić ziarno w grudniu rb. Ziarno przy-

sk ladach lub też

! znajduje się w magazynach resztówek. Brak 1 ziarna w niektórydh okolicach naszego woje- j w ództwa Spowodowany jest — zdań hm p e ł­

nomocnika — nieracjonalną gospodarką, jak również zniszczeniami i zm nie;:żeniłem się plo­

nów na skutek działań wojennych;

Obok akcji pomocy w ziarnie ze strony władz państwowych, Z w . Samopomocy Chł.

zorganizował we wszystkich powiatach zbiór­

kę ziarna, czy to w postaci ofiar, czy też po­

życzek na tak zw . fiuodusz Siewny Samopo­

mocy. T a k Samopomoc Chłopska* jak i partie polityczne, organizują sąsiedzkie pożyczki ziarna siewnego, które są ...oparte na warun­

kach uniemożliwiających w yzysk biedoty wiejskiej.

Jeżeli chodzi o rodzaj skrr.ego zboża, tb ze strony władz, rolnych prowadzoną jest akcja mająca na celu obsianie jak największych po­

wierzchni pszenicą jarą jako pcinowurtościb- wym zbożem konsumpcyjnym. Ż tym naba­

wieniem, już w jesieni b. r. wszelkie' ilości pszenicy jarej, w pływ ające na drodze świad- czeń rzeczowych, b yleb y przeznaczone z góry na zasiewy wiosenne. Pewną trudność w upra­

wie pszenicy jarej stanowi brak tradycji w jej Uprawie wśród średniorolnych chippów.

Ilość potrzebnych narzędzi rolniczych jest na ogól zadawalająca. B yły wprawdzie pewne trudności w remoncie ich i w napraw' e, a e zostały one pomyślnie rozwiązane. Zalecane jesr jak najracjonalniejsze wvkbrzy'stan;e siewników, dających — obok dokładniejszego i lepszego wysiewu — ok! 25— 3 0 % oszczęd­

ności w wysiewanym nasieniu.

Reasumując w yniki dotychczasowych prac, śmiało można powiedzieć, że około 50%) o w ­ sa, pszenicy jarej, grochu i peluszki zostało już wysiane. Obecnie są w toku przygotow ą- nia do siewu jęczmienia.

Jeżeli chodzi o rośliny okopowe, w pierw­

szymi rzędzie kartofle, to do dnia 2j bm. ma b>ć ukończony spis zapasów w poszczegól­

nych powiatach. Już w chwili obecnej powiat siedlecki odda! do dyspozycji władz rolni­

czych n adw yżkę w wysokości 20 tys. ton.

Podobnie postąpił pow. bialski. Kom pletny brak nawozów pomocniczych zostanie do pe­

wnego stopnia w yrównany przez intensyw­

niejsze wykorzystanie obornika, którym na o jó ł wieś dysponuje w dużej ilości.

Agronomowie powiatowi obowiązani meldować pełnomocnikowi woj. co 5 dni o przebiegu i ewent. niedomaganiach akcji siew­

nej na ich terenie. Zw . Samopomocy C hł. w y ­ słał do każdego powiatu swego delegata, który ze swej strony informuje władze wojewódzkie zw iizku i pełnomocnika o stanie prac siew­

nych.

Odpowiedzialność za całokształt zasiewów ponoszą ze strony władz administracyjnych — starosta, w ójtow ie i sołtysi poszczególnych gromad, ze strony władz fachowych-rolni- czych — agronomowie powiatowi i gminni.

Pod względem społecznym odpowiedzialność za akcję siewną ponosi Z w . Samopomocy Chłopskiej i partie polityczne. U rzędy Ziem­

skie odpowiadają za przeprowadzenie zasie­

wów na tcr?n:e pojadanych przez nie resz- tówek i ośrodków kultury rolniczej. W w y ­ padku przejęcia resztówki przez Samopomoc odpowiedzialność za zasiewy spada na nią.

Zdawem oełnomocnika woj. akcja siewna w wol. .lubebkim zostanie uwieńczona całkow i­

tym powodzeniem. Powodzenie to należy w du..ej mierze zawdzięczać ścisłej i harmonijnej współpracy w 'ad z administracyjnych i rolni­

czych oraz. Z w iązku Samopomocy Chłopskiej i partii politycznych przy realizacji tak do­

niosłego dla sprawy narodowej dzieła, jakim jest tocząca się obecnie wiosenna akcja siewna.

( m . )

Ohydny mord skrytobójczy na oficerze W. P.

L U B L IN , (Połpress). — Skrytobójcze kufi*

pozbawiła życia młodą, dzielną, dziewczyną*

bohatera, żołnierza W ojsk Polskich ppor. Sta*

fanię Jacheć. Przed trzema dniami przyjechała ppor. Jacheć z frontu na urlop do mat*

ki staruszki w Lublinie. O zmroku, ną ulicy,' w podły, podstępny sposób, z tyłu. wedle znanych niemieckich wzorów , oddał do nit f jakiś nieznany osobnik kilka strzałów.

ś. p. ppor. Jacheć urodziła się w roku I j t f , w Lublinie. Szkolę średnią ukończyła w roku

!937. W latach szkolnych b yła czynną człon*

kinią Zw iązku Harcerstwa Polskiego. Po tt*

kończeniu szkoły średniej poświęciła się pra­

cy społecznej jako działaczka T ow arzystw a Szkoły Ludowej i T ow arzystw a Opieki nad Bezdomnymi. W roku 1941 znalazła się na Uralu. W dw a lata później jako jedna z pierw szych zgłosiła się w charakterze ochotnika do organizującej »ę wówczas pierwszej d yw izji polskiej im. Tadeusza Kościuszki. Po ukończe­

niu szkoły oficerskiej brała udział w walkach o Pragę, a następnie o W arszawę, odznaczają*

się wielką odwagą.

Brat jej padł w czasie okupacji jak o do-, wócka wielkiej grupy partyzanckiej w walc*

a Niemcami.

8 wagonów k la te k po'sV?cb znaleziono kolo Frankfurtu

W A R S Z A W A , (Połpress). W ładze w o js k ą we nadesłały do Ministerstwa O św iaty meldu­

nek o znalezieniu w miejscowości GoerbitscK w okolicach Frankfurtu nad O drą około 6 w»*

gonów książek, stanowiących własność roz­

maitych bibliotek warszawskich. K siążki u ł bezpieczono.

W ydział Bibliotek Ministerstwa > Oświaty/

organizuje ekspedycję rewindykacyjną, któtil wyruszyć ma do Coerhitsch w pierwszej poło-, wie kwietnia b. t.

G a ły ś w ia t pod wrażeniem zbrodni

n i e m i e c k i c h

L O N D Y N , 20. I V . C a ł y św:at wstrząś- f _ „D a ily Telegraph" w artykule w stępny*

n u : ćy je s t b e z m ia r e m zbrodni, napoty­

k a n y c h w o b o z a c h koncentracyjnych na o b s z a r a c h wyzwalanych przez wojska s o ju s z n ic z e . R a d io londyńskie bez przer­

w y o g ła s z a wieści napływające z tych c b ę z ó w .

D z is ie js z a p r a s a brytyjska podaje z d je c a ilu s t r u ją c e p o t w o r n e zbrodnie T y s ią c e N ie m c ó w zmuszono do przema­

s z e r o w a n ia przez te o b o z y mówiąc Am:

,,Przypatrzcie się czego dokonali wasi ludzie".

W pobliżu Bremy uwolniono obóz w k t ó r y m z n a jd o w a ło się 21 tys. męż­

c z y z n , 18 ty s . k o b ie t i 500 dzieci różnej n a r o d o w o ś c i. W s z y s c y byli w stanie 0- s ta te c z n o g o w y c ie ń c z e n ia . Notowano ta m w y p a d k i k a n ib a liz m u . Z innego o- b o z u d o n o s z ą , ż e podłogi zasłane były lu d z k im i tr u p a m i. W ięźniowie praco­

w a li r n 16 g o d z in w podziemnych fa r b r y k a c h a m u n ic ji, a dostawali tylko je ­ d e n p o s 'łe k d z i e n n e .

L O N D Y N . 20. IV . Cala prasa angielska za- rtreszcza zdjęcia, obrazujące okropności z obo­

zów n i1 terenie Rzeszy.

f u l * B t J I Podczas piorunującej ofensyw y Armii Czerw onej w zimie 1944/45 zajęte zostały

e i p s u z ie m n e

przynomniec, że kwest:a zicrnią najważniejszych wielkie ebswtry, które stanowiły bazy prze­

mysłu wojennego w ojsk hitlerowskich. W y ­ kryto mistrzowsko zamaskowane składy, e' trownie, w arsztaty, a nawet całe fabryki podziemne. N ależy

umieszczenia pod

o b e k tó V .przemysłowych i wojskowych była roztrząsana w N Nińezrrh na długo prz c ! wojna, kiedy to prąsa hitlerowska mej-dno- krorn’e w skazyw ała r a nw urw olć w yży-kania sta rvch .,nieczynnych kopalń do tego celu.

W okolicach Budapesztu A rn ra Czerwona w ykryła wielką fabrykę siln-ków sp am o ­ w y ch, ukrvtą w obszernych podziemiach. Fa hrvka ta zaopatryw ała w silniki montownię samolotów ,.Messerschm:d tr<, znajdującą si-;

również koło Budapesztu. Podziemia ciągnęły sic kilometrami i stanow!'v rozszerzoną sieć dawnych, średniowiecznych kopalń.

Podobnie sorawa przedstawiała się w Po­

znaniu. Pod fo ram i tw ierdzy urządzone był z w arsztaty podziemne, rozbudowane na tryy pietra w sdrb. M ;rfer,a sir ram fabryk? samo­

lotów „Foltke W u łf", ewakmwm-n 7 Ciekaw e są również wiadomości o fabry­

kach podziemnych, urządzonych w ; Franek podczas okno?cii n:eta:ecł:iei. Sortym- r- n:

w ykrv!i w iadbmach wschód mc i F u n cii L k t w ytw órni bomb latających, którym i o strze li-,

S i f i Ł l

wano Londyn. W Paryżu, w tunelu kolei pod­

ziemnej funkcjonowała fabryka precyzyjnych łożysk kulkowych S. K . F.

Budowę tych fabryk przeprowadzała orga- nizacia T cd t, a do samvch prac używano ro­

botników cudzoziemskich, pod stałym nadzo­

rem gestapo. ,

W nre.rę używania przez lotnictwo sprzy­

mierzonych bomb coraz większego kalibru, dwu, cztero, a ostatnio nawet dziesięcictono- wych, h"t!erowcv zmuszeni byli budować co­

raz głębsze schrony o coraz silniejszych stro­

pach. Zw ycięski pochód Armii Czerwonej w g!?b Rzeszy na wschodzie, oraz szybkie posu­

wanie się wojsk sprzymierzonych na zacho­

dzie-pozwoliło zlikwidować wiele z tych kuź­

ni broni hitlerowskich, ale niewątpliwie setki dła wojsk jeszcze

takich zakładów pracuje nicrmeckich.

Tak donosi prasa Zagraniczna, hitlerowcy rryaja zamiar w ykorzystać naitajn-ejsze z tych fabryk podziemnych do produkcji broni, po­

trzebne! do w alki konspiracyjnej po rozgro- n r-riu Rzeszy.

W idocznie hitlerowcy małą zairrar, po rbecnei klęsce zc>’ć do jzodziemi nie tvlko^ w przenoSni, a'e i dosłownie. Lecz nadzieje ich sa płonnie. Faszyzm zostanie nie tvłk o starty z powierzchni 7’emi, ale i podziemia będą

dccione z elementów h itlero w k -h.

(Połpress) wymu

pisze: Niemieckie obozy koncentracyjne tą i p nonimem okropności. Są to obozy — trupiar­

nie. Sprzymierzeni znajdują tam etoey tru­

pów: kobiet, dzieci i m ężczyzn. Tysiące ludzi padło ofiarą zorganizowanego morderstwa.

W arunki b yły straszne. Ludzie mieszkali ^ norach, panował głód, stra i pełnili S S o w c jf Himmlera, którzy strzelali, gdy w ięźn iów * szukali pożywienia w odpadkach kuchennych.

Tortury średniowieczne pyły niczym w po-(

równaniu z tym, eo się działo w tych obozach w dwudziestym wieku. N iem cy oburzali się, że zostali oskarżeni o w yw ołanie poprzedniej wojny i okrucieństwa. Obecnie ^przymierzem dążą, aby świadkami postępowania Niem­

ców w obozach, byli obywatele^niemieccy. W tym celu 1000 kobiet i m ężczyzn z Weimaru zmuszono do zwiedzenia obozu w Buchenr wald. Odpowiedzialność za wszystkie okru­

cieństwa spada na cały naród niemiecki. Kai*

dy zbrodniarz musi ponieść zasłużoną karę.

L O N D Y N , 20. IV . „D a ily M ail" zajm uj*

się zagadnieniem dlaczego jedni Niem cy w al­

czą, gdy inni m ajowo się poddają i dochodzi1 do wniosku, że N iem cy poddają się, aby schronić sif u Sprzymierzonych. N a począt­

ku w ojny, w Anglii ogłoszono Białą K sięga w której zawarte b yły rewelacje co do( N io t mice, ale b yło to niczym w porównaniu do teęo, co dzieje się w Niemczech obecnie.

Niem cy w alczą w cieniu gestapo. J m to d e ł Niemiec, a nie ty lk o hitleryzmu. UśwukJok

domieme Niemcom ich przestępstw jest za­

daniem sprzymierzonych. Trzebaby ich w y ­ chować na nowo, ale to bardzo długa droga.

„D a ily Ezpress" stwierdza, że opublikow a­

nie zdjęć z obozów w Niemczech jest obo- wiązfciwn prasy, aby uświadomić nanody sprzymierzone z kim walczą. Okrucieństwa, jakich dopuszczali się N iem cy, są nie do opi­

sania. D okonyw ali oni sadystycznych nadtt żyć. Sa to fakty stwierdzone i nie budząc*

żadnych wątpliwości. Podczas gd y w obozach stosowane b yły tortury i masowe mordy, tu i obok w m:astach niemieckich płynęło spokoj­

ne życie. Życie codzienne, a obok — tortury.

Now e Tnie lotnvcze w P o ’ $(«

W A R S Z A W A , 20. I V (P o łp re ss). W n a jb liższy ch dniach m a nastąpić o t w a r ­ cie n o w y c h lo tn iczy ch lin ii k o m u n :k a - c y jn y c h na trasach Ł ó d ź — P c zn a ń —*

K a to w ic e , ora z W a rsz a w a —- O lku sz — Gdańsk.

Bieg Narodowy w Warszawie

W A R S Z A W A , (Połpress). W dniu *4 kw i*t- nia odbędzie się w W arszawie tradycyjny Bieg N arodow y, w którvm wezmą udział M y lepsi biegacze z całej Polski. Bieg « • kilka­

krotnie w ygrywa! rozstrzelani przez N i e * ców Janusz Kusociński,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przed Gdańskiem i Gdynią otwierają się olbrzymie możliwości, gdyż Polska stanie się państwem przemyslowo-rolniczo-morskim.. Będzie on mógł

walo się. Autorzy tego przekonywującego hasła zapomnieli, że przegranej również nie ma. Mali Niem cy, jak gdyby nigdy nic, poskramiają w wiosennym słońcu swe

skim koncertem Stanisława Szpinalskiego. odbyło się w Paryżu pierwsze uroczyste zebranie Tow arzystw a Przyjaźni Polsko-Francuskiej. W prezydium honorowym pierwszego

łać ohchód ku czci fuehrera, przypadający na ten dzień i zarządzić stan pogotowia. pełnym rynsztunku bojowym otoczyły następnego dnia ghetto. Piechota, która

fiunztUl r&gt;ohonanH ralogl z dowódcą, generałem piechoty Lr.sch na czele o godzinie 21,.‘50 zaprzestały walki i złożyły broń. — M anowany przez rząd

dem Armii Czerwonej, nie powinni się niczego obawiać. Niemcy, wycofując się, pragną

2 r&gt; - go marca odbył się w Łodzi zjazd Rady Naczelnej i Zarządu Głównego Stronn ctwa Ludowego!. I na ten zjazd przybyli delegaci z całej Polski i ten

R obotni cy śląscy okazują również pomoc chłopom w to-i czącej się na terenie śląska akcji parcelacyjnej, a' to przez udział robotniczych brygad parcelacyj-