WaluśKraksaKryzys, TUŻ PRZED PÓŁNOCĄ (ft. Król)
bo zmienność życia to ciągłość rozczarowań fatalny powód
pijemy za 2
wśród kolegów mam pałkarzy, rozrabiaków
zbiór ogólny - banda pijaków dla mocnych wrażeń
w nocy odwiedzam cmentarze z duchami tańczę
a ze wspomnieniami walczę
trudno zrozumieć czemu kolegów brak chciałbym nie trzeźwieć za 120 lat dla mocnych wrażeń
w nocy odwiedzam cmentarze z duchami tańczę
a ze wspomnieniami walczę
trudno zrozumieć czemu kolegów brak chciałbym nie trzeźwieć za 120 lat
WaluśKraksaKryzys - TUŻ PRZED PÓŁNOCĄ (ft. Król) w Teksciory.pl