Stanisław Szymański
Zdzisław Mączeński (1878-1961)
Ochrona Zabytków 14/3-4 (54-55), 127-128
E u z e b iu sz Ł opaciński
(1882— 1961)
z b io ra m i A rc h iw u m K ra s iń s k ic h , by z b ie ra ć w n ic h m a t e r i a ły <30 z a m ie rz o n y c h p ra c . P ie r w s z a W o jn a Ś w ia to w a z n is z c z y ła j e c a łk o w ic ie . Z P e te r s b u r g a , g d z ie p rz e ż y ł o k re s w o je n n y , u d a ł się w 1913 ro k u d o W iln a d la p o d ję c ia p ra c y z a w o d o w e g o a r c h iw is ty ; d o 1927 ro k u p e łn i f u n k c j ę w ic e d y r e k to r a t a m te jsz e g o A rc h iw u m P a ń stw o w e g o . I n te n s y w n a p r a c a w A rc h iw u m w ią ż e się z b r a n i e m c z y n n e g o u d z ia łu w ż y ciu T o w a r z y s tw a P rz y ja c ió ł N a u k w W iln ie , o ra z z z a s ila n ie m m a t e r i a ła m i h is to ry c z n y m i U rz ę d u K o n s e rw a to rs k ie g o , w r e sz c ie z p u b lik o w a n ie m w ła s n y c h a r ty k u łó w i o p ra c o w a ń . P o w o jn ie E u z e b iu s z Ł o p a c iń sk i po ra z d ru g i i ty m r a z e m do ś m ie rc i z w ią z a ł się z W a rs z a w ą , g d z ie w ie d z ę s w o ją i w y siłk i o d d a ł s łu ż b ie k o n s e r w a to r s k ie j M in is te r s tw a K u ltu r y i S z tu k i. N ie s tru d z o n a p ra c o w ito ś ć i ś w ie tn a z n a jo m o ś ć ję z y k ó w o b cy ch u m o ż liw ia ła M u p o d e jm o w a n ie o w o c n y c h k w e r e n d w A rc h iw u m G łó w n y m A k t D a w n y c h , B ib lio te c e N a ro d o w e j, w z b io r a c h S e m in a riu m D u c h o w n e g o i in n y c h w Wrarszaw de. W w y n ik u t y c h p o s z u k iw a ń b o g a te m a te ria ły , z g ro m a d z o n e w c ią g u s z e re g u l a t n a te r e n ie c e n tr a ln y c h o rg a n ó w s łu ż b y k o n s e r w a to rs k ie j ja k o ta k z w a n e „ T e k i Ł o p a c iń s k ie g o “ , w y k o rz y s ty w a n e są n ie ty lk o d l a c e ló w k o n s e r w a to rs k ic h , le c z ta k ż e s ta n o w ią n ie z b ę d n e ź r ó d ło in f o rm a c ji p rz y s z e re g u o p ra c o w a ń n a u k o w y c h i s tu d ia c h z d z ie d z in y h is to rii k u lt u r y i sz tu k i. J e g o p u b lik a c je ź ró d ło w e z a m ie sz c z o n e w c z a s o p i s m a c h są c e n n y m m a te r ia łe m , z w ła sz c z a d la k o n s e r w a to ró w .W k ła d E u z e b iu sz a Ł o p a c iń sk ie g o w s p r a w ę o c h ro n y z a b y tk ó w p o s ia d a p o d w ó jn e z n a c z e n ie . P o le g a o n o n a u r a to w a n iu z p o żo g i w o je n n e j w ie lu c e n n y c h a rc h iw a lió w , sz c z e g ó ln ie w ile ń s k ic h , o r a z n a d o s ta rc z e n iu s łu ż b ie k o n s e r w a to rs k ie j m a te r ia łó w n ie z b ę d n y c h i k o n ie c z n y c h d l a p o d ję c ia r a c j o n a ln y c h p r a c k o n s e r w a to rs k ic h p r z y s z e r e g u c e n n y c h o b ie k tó w z a b y tk o w y c h . P ra c ę sw ą i u słu g i w tej s p r a w i e o d d a ł O n z a ró w n o w o k re s ie m ię d z y w o je n n y m n a te r e n ie W iln a, ja k i w o s ta tn ic h k ilk u n a s tu la ta c h s w o je g o ży cia w W a rs z a w ie . P ra c o w ity , ży czliw y , u s łu ż n y i p e łe n s k ro m n o śc i — z p a s j ą o d d a w a ł s w e u słu g i k a ż d e m u , k to p o tr z e b o w a ł je g o p o m o cy . C ieszył s ię szcze rz e i z p ro s to tą g d y w id z ia ł, ż e z o w o c ó w J e g o w y siłk ó w ' k o rz y s ta li in n i Z a ró w n o p r a c ą ja k i o s o b is tą p o s ta w ą z a s łu ż y ł so b ie E u z e b iu sz Ł o p a c iń s k i n a n a jle p s z ą p a m ię ć i w s p o m n ie n ia . d r S ta n i s ł a w S z y m a ń s k i
Zdzisław Mączeński
(1878— 1961)
W d n iu 17 c z e rw c a 1961 r o k u z m a r ł n a g ie w G o rlic a c h Z d z isła w M ą c z e ń ski, a r c h ite k t, p r o f e s o r P o lite c h n ik i W a rs z a w s k ie j i c z ło n e k k o re s p o n d e n t P o l s k ie j A k a d e m ii N a u k . O d z n a c z o n y K rz y ż e m O fic e r s k im O r d e r u O d ro d z e n ia P o ls k i (1924), Z ło ty m W a w rz y n e m A k a d e m ic k im (1935), Z ło ty m K rz y ż e m Z a słu g i (1938), K rz y ż e m K o m a n d o rs k im O r d e r u O d ro d z e n ia P o ls k i (1952), S z t a n d a r e m P r a c y d ru g ie g o s to p n ia (1954), M e d a le m D z ie się c io le c ia (1955), w y r ó ż n io n y N a g ro d ą P a ń s tw o w ą d ru g ie g o s to p n ia za z a s łu g i w d z ie d z in ie a r c h i te k t u r y (1952), N a g ro d ą P a ń s tw o w ą .p ierw szeg o s to p n ia z a całość tw ó rc z o ś c i a rc h ite k to n ic z n e j (1955). Z ło tą O d z n a k ą H o n o ro w ą M ia s ta S to łe c z n e g o W a r sz a w y (1960) i in n y m i w y s o k im i o d z n a c z e n ia m i i w y ró ż n ie n ia m i — Z d z is ła w M ą c z e ń sk i b y ł ta k ż e d o k to r e m honoris causa P o lite c h n ik i W a rs z a w s k ie j. O d zn a c z e n ia , w y ró ż n ie n ia , ty t u ły i s ta n o w is k a t o z w ię z ły s y m b o l w y tę ż o n e j p r a c y n a p rz e s trz e n i d łu g ic h d z ie się c io le c i ży cia , w k tó r y m łą c z y ł O n h a r m o n i j n ie p ra c ę z a w o d o w ą b u d o w n ic z e g o z z a d a n ia m i s p o łe c z n ik a , n a u k o w c a i p e dagoga. Z a w s z e p e łe n e n e rg ii i ży c z liw o śc i s k ło n n y b y ł u m ie ję tn o ś c i s w o je i W iedzę o d d a ć bez re s z ty n a u ż y te k p u b lic z n y . L ic z n e p o k o le n ia u c z n ió w , d łu g i szereg p u b lik a c ji, k ilk a d z ie s ią t d z ie l b u d o w la n y c h i a rc h ite k to n ic z n y c h , a o b o k te g o g ro n o b lisk ic h p r z y ja c ió ł o ra z s ty l p r a c y k ilk u s to w a rz y s z e ń , k tó r e d z ię k i Je g o w s p ó łp r a c y z a p is a ły się z ło ty m i z g ło s k a m i w d z ie ja c h p o ls k ie j k u lt u r y — to r e a ln e ow oce i k o n k r e tn y p lo n p ra c o w ite g o życia.S p raw a och ron y zab ytk ów w d zia ła ln o ści Z d zisła w a M ączeriskiego, który s w e p race z a w o d o w e w ią z a ł z za in tereso w a n ia m i h isto ry czn y m i w d zied zin ie arch itek tu ry , t o sp e c ja ln y n u rt J e g o życia.
U rod zon y w 1878 roku w S p y tk o w ica ch w K rak ow sk iem , ukończył W y d z ia ł B u d o w n ic tw a w ó w czesn ej W yższej S zk o le P rzem y sło w ej w K rakow ie. P ra cę za w o d o w ą rozpoczął u iboku jed n eg o z p ierw szy ch k on serw atorów : S ła w o m ir a O d rzy w o lsk ieg o , kieru jąc od 1899 r. p row ad zon ą p rzez n ieg o k o n ser w a c ją W aw elu . C harakter tej p ierw szej pracy, oraz k on tak ty z G ronem K o n serw a to ró w z a d ecy d o w a ły o p ó źn iejszej Jego p o sta w ie jako architekta. Z e tk n ię c ie p ra k ty czn e z za g a d n ien ia m i h istoryczn ym i, zap row ad ziło Go, jak s a m m ó w ił: „do n iep rzerw an ych stu d ió w a rch itek to n iczn y ch i k on stru k cyj n y c h “, d a ją cy ch w rezu lta cie p ow ażn y w k ła d w p ó ź n ie jsz e Jego liczn e k o n su lta c je k o n serw a to rsk ie. P o k ilk u letn ich d o św ia d czen ia ch k ra k o w sk ich i o d b y ciu słu żb y w o jsk o w e j, z w ią z a w sz y s ię z e śro d o w isk iem W arszaw y, pozo sta w a ł w bezp ośred n im k o n tak cie z „M ajstrem “ J ó zefem D ziekońskim , w y zn a w cą m odnej w ó w c z a s d ok tryn y w y sz u k iw a n ia w a rch itek tu rze h istorycz nej ce c h n a ro d o w y ch , oraz n a w ią z y w a n ia d o n ie j w b ieżącej tw órczości. Ten k o n ta k t je s z c z e b ardziej p o g łęb ił za in tereso w a n ia Z d zisła w a M ączeńskiego d zieja m i architektury.
W ro zw ija n iu zain teresow ań , p ogląd ów i u m iejętn o ści architekta p om oc n e b y ły Z d zisła w o w i M ączeń sk iem u jeg o pod róże d o N iem iec, A u strii, W łoch, S zw a jca rii, F rancji, B elg ii i H olandii, a w czasie p ierw szej W ojny Ś w ia to w ej ta k że p rzy m u so w y w y ja zd d o R osji. P o z w o liły m u one n a sk o ry g o w a n ie lub w y z w o le n ie się z n ied ojrzałych jeszcze a p rzy jęty ch u p rzed n io p ogląd ów i d oktryn.
P ełen sp ołeczn ej p o sta w y brał Z d zisław M ączeń sk i czy n n y ud ział w życiu p u b liczn ym , zw ła szcza p o 1906 r. Jest jed n y m z o rg a n iza to ró w T ow arzystw a O pieki n a d Z ab ytk am i P rzeszłości, k tórem u w p ięćd ziesią tą rocznicę p o w sta n ia p o św ię c ił n a lam ach „O chrony Z a b y tk ó w “ ta k ży w e i serd eczn e w sp o m n ien ia . P oru szając sp ra w y arch itek tu ry d a w n ej na szp a lta ch czasop ism w y stą p ił p ie r w sz y <w „P rzegląd zie T ech n iczn y m “ z 1912 r.) z ap elem p rzepro w a d zen ia rejestracji zab ytk ów arch itek ton iczn ych W arszaw y, a n a stęp n ie, już w p rzed ed n iu w o jn y , poprzez u rząd zen ie w y s ta w y i zorgan izow an ie w y d a w n ic tw a „W ieś i M iasteczk o“ p rzy g o to w y w a ł m a teria ły do k o n serw a cji i o d b u d o w y z a ch o w a n y ch reliktowe
P o zak oń czen iu d zia ła ń w o jen n y ch Z d zisła w M ączeński za w ęża zakres sw y c h d a w n y ch za in teresow ań . K on tyn u u jąc p rzed w o jen n ą n a u k o w o -p ed a gogiczn ą d zia ła ln o ść n a P o litech n ice W a rsza w sk iej, w r a c a d o u lu b ion ej p ro
b lem atyk i o ch ron y i k on serw acji za b y tk ó w , z w ła szcza a rch itek tu ry W a r s z a w y .
B y ł p ra co w n ik iem B iu ra O dbudow y S to licy . Do o sta tn ich c h w il życia bierze czy n n y u d zia ł w stałyCh i d oraźn ych k o m iteta ch , rad ach i k o m isja ch k o n serw a to rsk ich ; z a w sz e d w szęd zie od d a je n a u słu gi o ch ro n y zab ytk ów w o j a w ie d z ę historyczn ą oraz znajom ość zagad n ień m a teria ło w y ch i k o n stru k cyj n y ch , k tó ry ch w sw o je j prak tyce sta ł s ię n iep rzec iętn y m znaw cą. B y ł je d n y m z n a jb a rd ziej c en io n y ch k on su ltan tów , za ró w n o cen tra ln y ch w ła d z s łu ż by k o n serw a to rsk iej, ja k i k on serw atora n a m ia sto sto łe c z n e W arszaw ę. P r z e k a zy w a ł w ie le cen n y ch rad i w sk a zó w ek zarów n o w o ficja ln y ch , jak i pry w atn ych kontaktach.
Służba k o n serw a to rsk a w całości, jak i p o szczeg ó ln i jej p racow n icy, w ie
le za w d zięcza ją d o św ia d czen io m i ży czliw ej p o s ta w ie Z m arłego. U tych,
7. którym i w sp ó łp ra co w a ł w d zied zin ie k on serw acji zab ytk ów , p ozostaw ił po
so b ie żal i n ieza ta rte w spom nienia.
d r S ta n i s ł a w S z y m a ń s k i