• Nie Znaleziono Wyników

ZESTAW KAZUSÓW NA ĆWICZENIA PRAWO CYWILNE CZ. OGÓLNA (STUDIA NIESTACJONARNE WIECZOROWE) JAK ROZWIĄZYWAĆ KAZUSY?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "ZESTAW KAZUSÓW NA ĆWICZENIA PRAWO CYWILNE CZ. OGÓLNA (STUDIA NIESTACJONARNE WIECZOROWE) JAK ROZWIĄZYWAĆ KAZUSY?"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZESTAW KAZUSÓW NA ĆWICZENIA

PRAWO CYWILNE CZ. OGÓLNA (STUDIA NIESTACJONARNE WIECZOROWE)

JAK ROZWIĄZYWAĆ KAZUSY?

1. Jaka jest potencjalna podstawa roszczenia/ uprawnienia kształtującego?

2. Jakie przesłanki muszą być spełnione, aby to roszczenie/ uprawnienie kształtujące było zasadne?

3. Czy te przesłanki są spełnione?

4. Czy roszczenie/ uprawnienie kształtujące jest zasadne?

Przykład:

12-letni Jaś wszedł do sklepu i poprosił o 3 bułki za 0,59 zł każda. Sprzedawca powiedział, że nie sprzeda Jasiowi tych bułek, ponieważ nie posiada zdolności do czynności prawnych.

Proszę ocenić stan prawny.

Potencjalną podstawą roszczenia jest umowa sprzedaży bułek (art. 535 KC). Jest to czynność prawna, a w związku z tym zasadą jest, że aby podmiot prawa cywilnego dokonał ważnej czynności prawnej, musi posiadać pełną zdolność do czynności prawnych, tj.

możliwość nabywania praw i obowiązków. Inaczej czynność prawna jest nieważna (art.

14 § 1 KC).

12-letni Jaś nie posiada pełnej zdolności do czynności prawnych, ponieważ zgodnie z KC uzyskują ją osoby fizyczne z chwilą uzyskania pełnoletniości (art. 11 KC), a nie posiadają jej osoby, które nie ukończyły lat trzynastu oraz ubezwłasnowolnione całkowicie (art. 12 KC).

Kodeks cywilny przewiduje jednak, że osoba niezdolna do czynności prawnych może zawierać umowy w drobnych bieżących sprawach życia codziennego. Jest ona ważna z chwilą jej wykonania, chyba że pociąga za sobą rażące pokrzywdzenie osoby niezdolnej do czynności prawnych (art. 14 § 2 KC).

Umowa sprzedaży bułek, którą chciał zawrzeć Jaś, należy do umów w drobnych bieżących sprawach życia codziennego. Są to umowy służące zaspokajaniu bieżących potrzeb. Do takich z pewnością należy kupno bułek. Ich sprzedaż nie wiązałaby się także z rażącym pokrzywdzeniem małoletniego.

(2)

W związku z tym sprzedawca nie ma racji, a umowa, o której mowa w kazusie, mogłaby być ważnie zawarta.

CZYNNOŚCI PRAWNE

1. Kamil O. i Ewa O. są rodzicami dziecka poczętego. Kamil O. wyjeżdżał na rok do pracy w USA i jeszcze przed wyjazdem i urodzeniem się córki podarował jej nieruchomość gruntową. Umowę zawarto w dniu 20.10.2012 r. w formie aktu notarialnego, a córka w wieku 10 tygodni od poczęcia była reprezentowana przez matkę Ewę O. Samolot, którym Kamil O.

leciał do USA, rozbił się nad oceanem w dniu 28.02.2014 r.

1. Kim jest nasciturus? Jaki jest jego status cywilnoprawny?

2. Czy umowa darowizny jest ważna, skoro córka w wieku 10 tygodni od poczęcia nie była jeszcze zdolna do czynności prawnych poza organizmem matki?

3. W dniu urodzin okazało się, że Ewa O. urodziła zdrową córkę. Czy córka po urodzeniu może zostać wpisana do ksiąg wieczystych jako właścicielka nieruchomości?

4. Czy córka w wieku 10 lat może sprzedać nieruchomość? Czy może dokonać takiej czynności w wieku 16 lat?

2. 20 września 2008 r. Zofia, urodzona 20 marca 1992 r., zawarła przed Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego związek małżeński z Januszem, urodzonym 15 kwietnia 1990 r.

W prezencie ślubnym Zofia otrzymała od swoich rodziców nieruchomość gruntową o wartości około 150 000 zł. Umowę darowizny rodzice zawarli z Zofią w dniu 22 września 2008 r. Niespełna rok po zawarciu związku małżeńskiego zostało ono z powództwa Zofii rozwiązane przez rozwód. Zofia ponownie zamieszkała z rodzicami, nieruchomość gruntową postanowiła zaś sprzedać, czyniąc to w tajemnicy przed rodzicami. Umowa sprzedaży została zawarta z Krzysztofem w dniu 29 lutego 2010 r. W momencie, gdy rodzice dowiedzieli się o sprzedaży mieszkania przez Zofię, zażądali od Krzysztofa zwrotu nieruchomości, powołując się na fakt, że w momencie zawierania umowy sprzedaży Zofia była małoletnia.

Proszę ocenić stan prawny.

3. Antoni w dniu swoich 15. urodzin dostał w prezencie od wujka Maksymiliana konsolę do gry wartą 3000 zł. Rodzice Antoniego nie byli zadowoleni z prezentu, który otrzymał ich syn, gdyż bali się, że odbije się to negatywnie na edukacji syna. Od razu zastrzegli, że Antoni może korzystać z konsoli tylko pod ich nadzorem i tylko w dniach i godzinach przez nich

(3)

wyznaczonych. Konsola nie spełniała jednak oczekiwań Antoniego, więc po paru dniach od urodzin postanowił, że ją sprzeda. Ogłoszenie, które zamieścił na stronie internetowej brzmiało: „Sprzedam konsolę do gry firmy X model 34p za 2800 zł”. Na ogłoszenie odpowiedział 17-letni Tomasz, który postanowił w ten sposób zainwestować pieniądze, które otrzymał od swoich rodziców na gwiazdkę. Tomasz odpowiedział na ogłoszenie: „Jestem zainteresowany kupnem konsoli do gry firmy X model 34p za 2800 zł”. Następnie chłopcy porozumieli się ze sobą telefonicznie i ustalili, że Tomasz osobiście odbierze konsolę od Antoniego. Kiedy Tomasz pojawił się w domu Antoniego, jego rodzice sprzeciwili się wydaniu konsoli twierdząc, że Antoni nie mógł samodzielnie zawrzeć umowy sprzedaży bez ich zgody.

1. Czy Antoni ma zdolność do czynności prawnych?

2. Czy Antoni mógł skutecznie nabyć własność konsoli, którą otrzymał w prezencie od wujka?

3. Czy Pani/Pana zdaniem doszło do zawarcia umowy sprzedaży między Antonim a Tomaszem? Jeśli tak, to kiedy?

4. Błażej A. miał lat 20, ale z powodu choroby zatrzymał się w rozwoju umysłowym na poziomie 8-latka. Mieszkał z matką, która się nim opiekowała. Pewnego dnia, gdy Błażej poruszał się po okolicznych ulicach, wstąpił do salonu sprzedaży telefonów komórkowych, gdzie podpisał umowę na usługi telekomunikacyjne i zakup telefonu, zgodnie z którą miał płacić 200 zł miesięcznie przez 3 lata. Matka Błażeja jest osobą ubogą i nie stać jej na taki wydatek. Chciałaby się uwolnić od tej umowy.

1. Czy umowa jest ważna? Dlaczego?

2. Czy Błażej mając 12 lat mógłby ważnie zawrzeć taką umowę? Jak wyglądałaby sytuacja, gdyby miał 15 lat?

3. Zadanie dodatkowe: Na jaki zarzut w tym przypadku można ewentualnie się powołać?

FORMA CZYNNOŚCI PRAWNYCH

5. Michał zawarł z Katarzyną umowę dzierżawy gruntu położonego w okolicach Domu Handlowego „Wanda”. Umowę strony zawarły ustnie – ustalając, że Katarzyna będzie dzierżawiła grunt przez 3 lata. Po dwóch latach Michał sprzedał grunt. Nowy właściciel – Marek – żąda od Karoliny jego wydania.

Czy roszczenie Marka jest zasadne?

(4)

6. W dniu 13 września 2011 r. Krystyna P. pożyczyła swojemu zięciowi Markowi Z. – początkującemu przedsiębiorcy – kwotę 500 000 zł na „rozkręcenie” działalności gospodarczej. Ze względu na zaufanie, jakim Krystyna B. darzyła zięcia, nie zależało jej na spisaniu umowy, wobec tego strony umówiły się „na słowo”. Marek Z. zobowiązał się, że pożyczkę będzie oddawał sukcesywnie, co miesiąc po 5 000 zł. Po upływie trzech miesięcy Krystyna B. zdenerwowana brakiem jakichkolwiek wpłat od Marka Z. zwróciła się do niego z żądaniem zwrotu pożyczki. Żądanie to nie zostało wykonane przez zięcia, wobec czego Krystyna P. postanowiła wnieść sprawę do sądu. Znajomy prawnik uprzedził ją jednak, że jego zdaniem nie ma szans na wygranie sprawy, bo nie ma dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy pożyczki.

Proszę ocenić stan prawny.

7. Marian - prowadzący działalność gospodarczą polegającą na wynajmowaniu lokali - zawarł z Tomaszem w formie pisemnej z datą pewną umowę najmu lokalu użytkowego przeznaczonego na sklep Tomasza. Strony uzgodniły, że wszelkie zmiany tej umowy będą dokonywane w tej samej formie. Po roku strony zawarły pisemną umowę, zgodnie z którą czynsz został obniżony o 10%. Mimo tej umowy Marian (wynajmujący) domaga się od Tomasza zapłaty czynszu w pierwotnej wysokości.

1. Czy jego roszczenie jest zasadne?

2. W jaki sposób Marian będzie mógł udowadniać swoje racje przed sądem?

8. Krystyna była właścicielką gruntu, na którym znajdowała się łąka. Ponieważ z niej nie korzystała, wydzierżawiła nieruchomość swojemu sąsiadowi Lucjanowi na czas nieokreślony.

Umowę zawarto w formie aktu notarialnego. Czynsz ustalono na 5 000 zł rocznie, płatne z dołu. Po kilku latach Krystyna doszła do wniosku, że czynsz jest nieadekwatny do stawek rynkowych i zaproponowała Lucjanowi jego podwyższenie do 7 000 zł. Lucjan obawiając się, że Krystyna może wypowiedzieć dzierżawę, przystał na podwyżkę czynszu. Strony podpisały wydrukowany na komputerze „aneks do umowy dzierżawy” przewidujący tę zmianę. Pod koniec roku, kiedy nadszedł termin zapłaty podwyższonego czynszu, na konto Krystyny wpłynęło jednak tylko 5000 zł z tytułu zapłaty czynszu dzierżawy. Kiedy Krystyna zażądała dopłaty 2000 zł, Lucjan odmówił, twierdząc, że nie jest do tego zobowiązany. Wobec tego Krystyna na piśmie wypowiedziała umowę dzierżawy z zachowaniem rocznego terminu.

Czy Krystyna może żądać od Lucjana zapłaty 2000 zł? Czy wypowiedzenie było skuteczne?

(5)

9. Piotr i Jan postanowili zawrzeć umowę sprzedaży samochodu osobowego w formie aktu notarialnego. W akcie notarialnym została określona cena auta, termin wydania oraz termin zapłaty (dwa miesiące od zawarcia umowy). Po podpisaniu aktu notarialnego Janowi (kupującemu) przypomniało się, że chciał ustalić, że cena będzie płatna w ratach i w dłuższym terminie, bowiem nie dysponował całą kwotą i nie miał możliwości jej zdobycia przed upływem terminu zapłaty. Piotr jednak powiedział, że kwestia płatności zostanie potem szczegółowo ustalona. Dwa dni później Jan udał się do Piotra i w jego biurze spisali porozumienie, na podstawie którego Jan był uprawniony do zapłaty w czterech ratach w terminie 4 miesięcy od zawarcia umowy. Wobec tego zapłacił 2 raty w ciągu dwóch miesięcy, ale Piotr wysłał do niego wezwanie do zapłaty pozostałej kwoty zgodnie z ustaleniami zawartymi w akcie notarialnym. Jan nie zgadza się z żądaniem Piotra.

Proszę ocenić sytuację prawną Jana.

10. Antoniusz, prowadzący jako osoba fizyczna działalność gospodarczą polegającą na pośrednictwie w handlu nieruchomościami, zawarł z Piotrem umowę najmu należącego do niego lokalu. Piotr miał zamiar urządzić w nim magazyn służący do przechowywania towaru oferowanego w prowadzonym przez niego sklepie internetowym. Umowa została zawarta na czas oznaczony 2 lat w zwykłej formie pisemnej 5 października 2011 r. Następnie 8.02.2012 r. strony ustnie ustaliły, że oprócz lokalu będącego od początku przedmiotem najmu, Piotr będzie mógł korzystać z dwóch dodatkowych pomieszczeń innego lokalu, również należącego do Antoniusza, położonego w obrębie tego samego budynku, w zamian za co Piotr, zamiast pierwotnie uzgodnionego czynszu w wysokości 1200 zł, będzie płacić czynsz w wysokości 1500 zł. Niedługo potem Piotr w ogóle zaprzestał płacenia czynszu, co skutkowało wypowiedzeniem umowy przez Antoniusza. Według Antoniusza do wypowiedzenia doszło ustnie 20.08.2012 r. w lokalu będącym przedmiotem najmu, gdzie Antoniusz w obecności swojego pracownika oświadczył Piotrowi, że w związku z zaprzestaniem uiszczania czynszu za okres od marca 2012 r. i brakiem reakcji na wezwania do zapłaty, wypowiada umowę najmu. Po upływie okresu wypowiedzenia Antoniusz wystosował do Piotra wiele pism wzywających do zapłaty zaległego czynszu oraz do opuszczenia lokalu, wszystkie pozostały bez odpowiedzi. Ostatecznie Piotr wydał mu lokal dopiero 5.10.2013 r. W dniu 5.11.2013 r. Antoniusz wytoczył przeciwko Piotrowi powództwo o zapłatę, w którym dochodził kwoty odpowiadającej wysokości zaległego czynszu w kwocie 1500 zł oraz kary umownej należnej, stosownie do umowy najmu z 5.10.2011 r., w której

(6)

treści znalazło się postanowienie, zgodnie z którym „w razie nieopróżnienia lokalu i/lub niewydania lokalu po ustaniu stosunku najmu, Wynajmujący może obciążyć Najemcę karą umowną w wysokości 7% kwoty miesięcznego czynszu brutto za każdy dzień opóźnienia w wydaniu i/lub opróżnienia lokalu”. Na obronę przed roszczeniami powoda, pozwany Piotr podniósł następujące argumenty: po pierwsze, jak stwierdził, dochodzona pozwem kwota czynszu w wysokości 1500 zł nie jest uzasadniona, gdyż strony umówiły się na czynsz w wysokości 1200 zł. Jak argumentował, ustna modyfikacja pierwotnych ustaleń nie może być uznana za zawarcie umowy zmieniającej umowę najmu, gdyż nie czyni zadość wymaganej formie, on zaś nigdy nie korzystał z udostępnionych mu dodatkowych pomieszczeń i nie zamierza za nie w żaden sposób płacić. Po drugie, podnosił dalej Piotr, nie jest także zasadne dochodzenie kary umownej, ponieważ do rozwiązania umowy w drodze wypowiedzenia, nigdy nie doszło. Jak stwierdził Piotr, rozmowa pomiędzy nim a powodem, w czasie której rzekomo doszło do wypowiedzenia umowy, w ogóle nie miała miejsca.

1. Czy pozwany ma rację, twierdząc, że w przedstawionym stanie faktycznym nie doszło do zawarcia umowy modyfikującej umowę najmu z 5.10.2011 r.?

2. Czy wypowiedzenie umowy najmu było skuteczne? Jeśli nie – wymóg jakiej formy musiałby zostać dochowany, aby było ono skuteczne?

3. Jeśli wypowiedzenie było skuteczne, czy w powyższym stanie faktycznym możliwe jest dopuszczenie dowodu z zeznań pracownika Antoniusza na okoliczność jego dokonania?

WADY OŚWIADCZENIA WOLI

12. Basia sprzedała Uli nieruchomość gruntową. Panie ustaliły, że korzystniej będzie, jak na zewnątrz umowa ta będzie wyglądać jak darowizna. Poszły do notariusza i zawarły przed nim umowę w formie aktu notarialnego. Wcześniej zawarły pisemne porozumienie, że będzie to umowa sprzedaży. Ula odmawia zapłaty, a Basia jej żąda.

1. Z jaką wadą oświadczenia woli mamy do czynienia w opisanej sytuacji?

2. Czy tak zawarta umowa sprzedaży będzie z mocy prawa ważna?

3. Czy Basia słusznie żąda zapłaty?

13. Piotr zaciągnął kredyt we frankach szwajcarskich, którego po pewnym czasie nie był w stanie spłacić. Bank, dowiedziawszy się o niewypłacalności Piotra, zwrócił się do jego ojca

(7)

Ryszarda, aby udzielił synowi poręczenia. Sprytny bank nie poinformował pana Ryszarda o niewypłacalności syna. Po udzieleniu poręczenia, Bank zażądał od pana Ryszarda zapłaty.

Tenże złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków swego oświadczenia woli.

1. Czy w podanym stanie faktycznym mamy do czynienia z wadą oświadczenia woli? Jeśli tak – jaką?

2. Czy Bank może żądać zapłaty?

14. Zdzisław kupił od Tomka obraz. Strony w umowie opisały obraz jako oryginał pędzla W. Kossaka. W rzeczywistości okazało się, że jest to obraz J. Kossaka. Obrazy tego malarza osiągają znacznie niższe ceny. Zdzisław postanowił uchylić się od skutków swojego oświadczenia woli i, będąc gotów zwrócić zakupiony obraz, pragnął otrzymać zwrot zapłaconej ceny. Nigdzie nie mógł znaleźć Tomasza, który, jak się okazało, wyjechał do Wielkiej Brytanii. Po upływie trzech lat od wykrycia prawdziwego autora zakupionego obrazu, Zdzisław znalazł Tomasza i złożył mu stosowne oświadczenie.

Czy roszczenie Zdzisława o zwrot ceny jest zasadne?

15. Filip postanowił kupić dom letniskowy. Zdecydował się na dom od dewelopera. Jego domki znajdowały się w cichej okolicy, odznaczającej się czystym i świeżym powietrzem.

Deweloper jednak nie poinformował Filipa, że w okolicy znajduje się spalarnia śmieci, chociaż o tym fakcie doskonale wiedział. Filip uznał, że z racji tego, że jego oświadczenie woli obarczone jest wadą, to umowa jest nieważna z mocy prawa.

1. Czy oświadczenie woli Filipa jest obarczone wadą? Jeśli tak – jaką?

2. Czy Filip ma rację twierdząc, ze jego oświadczenie woli jest nieważne z mocy prawa?

3. Co byś doradził Filipowi w powyższej sytuacji?

16. Robert zamówił telefonicznie do swojego sklepu „U Filipa” 20 butelek czerwonego wina włoskiego, rocznik 2001. Filip powiadomił Roberta, że jego agent przywiezie mu potwierdzenie zamówienia na następny dzień. Tak też się stało, tyle że w potwierdzeniu zamówienia wino zostało oznaczone jako rocznik 2002 r., czego Robert nie zauważył i pismo przyjął. W chwili dostarczenia wina Robert odkrył pomyłkę i oświadczył, że tego wina nie przyjmie, bo zamawiał rocznik 2001, na co otrzymał odpowiedź, że różnica jest praktycznie

(8)

żadna, bo jedno i drugie wino pochodzi z tego samego zbioru, chociaż data na butelce jest różna. Jednak Robert upierał się przy swoim stanowisku.

1. Jakiej treści umowa wiąże strony?

2. Czy Robert mógł odmówić przyjęcia wina rocznik 2002?

17. Maria zamierzała darować Kazimierzowi nieruchomość. Ze względów podatkowych, strony ustaliły jednak, że lepiej zawrzeć umowę sprzedaży, ale Kazimierz w rzeczywistości nie będzie zobowiązany do zapłaty ceny. Wobec tego strony udały się do notariusza, który sporządził umowę sprzedaży, wskazując, że cena została uiszczona na rzecz sprzedawcy. Po dwóch latach, kiedy to ceny mieszkań znacznie wzrosły, Maria postanowiła odzyskać mieszkanie i zażądała od Kazimierza zwrotu mieszkania twierdząc, że strony nie zawarły ważnej umowy. Kazimierz odmawia zwrotu mieszkania podnosząc, że umowa jest ważna, a jeżeli Maria chce zwrotu mieszkania, to powinna zwrócić cenę określoną w akcie notarialnym.

Proszę ocenić ważność umowy.

18. Marian udał się do galerii obrazów. Ku swojemu zaskoczeniu zauważył w galerii oryginalny obraz Franciszka Starowieyskiego, przy czym cena obrazu wskazywała, że jest to jedynie bardzo dobrze wykonana kopia. W tym celu Marian zasięgnął informacji od sprzedawcy, który poinformował, że jest to kopia obrazu wykonana przez znakomitego studenta ASP w Krakowie. Marian był jednak pewien, że obraz jest oryginalny, więc od razu dokonał zakupu, nie informując o tym fakcie sprzedawcy. Oryginalność obrazu Marian następnie potwierdził przez eksperta. O tym fakcie przypadkowo dowiedział się sprzedawca.

Wobec tego, po miesiącu wysłał oświadczenie do Mariana o uchyleniu się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli i zażądał zwrotu obrazu. Jednakże oświadczenie to powróciło z adnotacją, że pod wskazanym na kopercie adresem nie mieszka już taki adresat.

Sprzedawca próbował poszukiwać Mariana, ale dopiero po upływie 13 miesięcy udało mu się ustalić adres Mariana w Wiedniu i wtedy wysłał tam kolejny list o treści jak wyżej. Marian odmawia zwrotu obrazu.

Proszę ocenić stan prawny.

19. W sobotę 18.08.2015 r. w szkole pod wsią Piętrówka w gminie Jedlicze odbyło się przyjęcie weselne Katarzyny W. oraz Janusza T. Przyjęcie finansował ojciec panny młodej Wiesław W., bardzo majętny lokalny biznesmen. W trakcie przyjęcia Wiesław W., jego zięć

(9)

oraz zaprzyjaźniony notariusz Jan J. zaczęli rozmawiać o planach zawodowych Janusza T., który zdradził, że planuje rozpocząć własną działalność gospodarczą w Rzeszowie i poszukuje lokalu do wynajęcia. Jak się okazało, Wiesław W. jest właścicielem trzech lokali mieszkalnych w Rzeszowie, a jeden z nich jest nieużywany. Następnie obiecał, że od poniedziałku 20.08.2015 r. udostępni ten lokal zięciowi do używania na najbliższe dwa lata.

Podkreślił też, że nie chce za to żadnych pieniędzy. Na koniec zażartował, że nawet podczas wesela własnej córki w obecności notariusza można zawierać umowy.

Rzeczywiście kilkukrotnie podczas wesela Wiesław W. prowadził różnego rodzaju

„rozmowy biznesowe”. W rozmowie z Eugeniuszem O., której świadkami byli Janusz T. oraz notariusz, Wiesław W. uzgodnił, że sprzeda mu 10 palet (po 119 sztuk każda) pustaków ceramicznych, po okazyjnej cenie 100 zł za paletę. Zgodnie z ustaleniami obu panów, Wiesław W. miał polecić w poniedziałek (20.08.2015 r.) pracownikowi swojej fabryki, aby przywiózł pustaki na budowę Eugeniusza O. W czasie rozmowy Eugeniusz O. wręczył umówioną sumę Wiesławowi W. w gotówce, ten zaś stwierdził: „No to jesteśmy rozliczeni”.

Kilka godzin później Wiesław W. w podobny sposób kupił kolekcjonerski egzemplarz Fiata 125p od Tadeusza Z. Podczas rozmowy pomiędzy obu panami oraz notariuszem i Januszem T. okazało się, że Tadeusz Z. jest kolekcjonerem fiatów. Wiesław W. stwierdził, że chętnie kupiłby Fiata 125p z przełomu lat. 60. i 70., gdyż taki samochód budzi u niego pozytywne wspomnienia. W związku z tym, że Tadeusz Z. akurat planował sprzedać oryginalnego Fiata 125 p z 1968 r., po obejrzeniu przez Wiesława W. jego zdjęć panowie umówili się, że Tadeusz Z. sprzeda mu ten egzemplarz za 31 000 zł . Jeszcze w trakcie rozmowy Wiesław W.

dokonał za pomocą telefonu komórkowego polecenia przelewu tej sumy na konto Tadeusza Z., ten zaś zobowiązał się przywieźć samochód w niedzielę 19.08.2015 r. pod dom Wiesława.

Nazajutrz po weselu o godz. 18:00 pod posesję Wiesława W. podjechał Fiat 125 p, z którego wysiadł Tadeusz Z., już od wejścia krzycząc, że przyjechał „wydać mu limuzynę”.

Wiesław W. bez słowa powitania, kazał Tadeuszowi natychmiast zabrać samochód.

Stwierdził, że słabo pamięta ich wspólne uzgodnienia, gdyż był pijany. Powiedział też, że z uwagi na swój stan nie uważa tych uzgodnień za wiążące i w związku z tym rano cofnął już polecenie przelewu wydane w nocy. Tadeusz Z., wyraźnie urażony, stwierdził, że umów należy dotrzymywać i dlatego żąda zapłaty w ciągu tygodnia. Zapowiedział, że w tym czasie Wiesław W. może odebrać samochód pod jego domem i zagroził, że po tym terminie będzie żądał zapłaty przed sądem, gdyż ma świadków na to, że zawarli umowę sprzedaży samochodu. Jeszcze tego samego dnia Wiesław W. pokłócił się z zięciem i powiedział, że również ich wczorajsze uzgodnienia dotyczące lokalu w Rzeszowie nie są wiążące i nie

(10)

będzie ich honorował. Stwierdził, że wprawdzie w momencie ich dokonywania był jeszcze trzeźwy, ale umowa, którą zawarli, wymaga dochowania formy aktu notarialnego i jest nieważna, a sama obecność notariusza występującego tutaj w roli prywatnej niczego tutaj nie zmienia.

Z kolei we wtorek 20.08.2013 r. Wiesława W. odwiedził zdenerwowany Eugeniusz O.

żądając wyjaśnienia, dlaczego poprzedniego dnia nie zostały mu przywiezione kupione od Wiesława W. pustaki. Wiesław W. odpowiedział, że cena rynkowa tego typu pustaków to ok.

400 zł za paletę i musiałby stracić rozum, by sprzedać je Eugeniuszowi O. za 100 zł.

Oświadczył, że może oddać mu pieniądze choćby zaraz albo poczekać kilka dni na dopłatę różnicy w cenie i przywieźć pustaki za 400 zł. Wiesław W. zbył protesty Eugeniusza O.

upierającego się, że przecież umówili się inaczej, stwierdzając, że każdy prawnik potwierdzi, że w czasie wesela umowa została nieskutecznie zawarta. Zdezorientowany Eugeniusz O.

postanowił poradzić się swojego syna, studenta prawa. Syn stwierdził, że doszło do zwarcia umowy sprzedaży, na mocy której Eugeniusz O. stał się właścicielem przedmiotowych pustaków. Poinformował też ojca, że jako właściciel może on zgłosić przeciwko Wiesławowi W. tzw. roszczenie windykacyjne, o którym mowa w art. 222 Kodeksu cywilnego i, jeśli Wiesław będzie odmawiał wydania pustaków, trzeba będzie wytoczyć powództwo na tej podstawie.

1. Czy wytoczone przez Tadeusza Z. powództwo o zapłatę zostałoby uwzględnione?

Jeżeli sytuacja była odwrotna (tzn. jeśli to Tadeusz Z. odmówiłby nazajutrz wydania samochodu Wiesławowi W.) czy Wiesław, nie znajdując się w posiadaniu samochodu, mógłby skutecznie go odprzedać osobie trzeciej? Proszę uzasadnić odpowiedzi, oceniając ważność oraz rodzaj skutków prawnych wywoływanych przez umowę zawartą między Wiesławem a Tadeuszem.

Oceniając ważność umowy rozważ, czy argumenty przedstawione przez Wiesława nie dają podstaw do zakwalifikowania umowy jako zawartej pod wpływem którejś z wad oświadczenia woli.

2. Jakiej odpowiedzi udzieliłbyś/ udzieliłabyś jako prawnik, do którego Janusz T.

zwrócił się o poradę? Czy Januszowi T. przysługuje uprawnienie do nieodpłatnego używania rzeszowskiego lokalu albo jakiejkolwiek inne uprawnienie wynikające z umowy zawartej podczas wesela? Proszę uzasadnić odpowiedź, wskazując na typ i dokonując charakterystyki tej umowy.

(11)

3. Czy syn Eugeniusza O. ma rację? Uzasadnij odpowiedź, wskazując, czy umowa zawarta między Eugeniuszem O. a Wiesławem W. jest ważna i jakiego rodzaju skutki prawne wywołuje.

PEŁNOMOCNICTWO

20. Wienczysław udzielił Hipolitowi pełnomocnictwa do zawarcia przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości. Pełnomocnictwo było sporządzone w formie pisemnej. Hipolit stawił się u notariusza i zawarł z Alojzym przedwstępną umowę sprzedaży w formie aktu notarialnego. Wienczysław uchyla się od zawarcia umowy przyrzeczonej w wyznaczonym przez strony terminie.

Czy Alojzy może dochodzić zawarcia umowy przyrzeczonej przed sądem?

21. Ania udzieliła Markowi pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego do sprzedaży swojej nieruchomości. Po jakimś czasie jednak zmieniła zdanie i postanowiła nie sprzedawać swojej nieruchomości, dlatego zadzwoniła do Marka i powiedziała, że pełnomocnictwo odwołuje.

Marek miał już na oku kupca, który obiecał mu odpalić odpowiedni procent od wartości sprzedanej nieruchomości, dlatego nie zważając na rozmowę telefoniczną z Anią zawarł w jej imieniu umowę sprzedaży z Bronisławem. Bronisław domaga się od Ani wydania nieruchomości. Czy jego roszczenie jest zasadne?

22. Mikołaj był pełnomocnikiem Anny w sprawach zarządu jej nieruchomością. Ze względu na to, że musiał wyjechać na 2 tygodnie poprosił swoją żonę, żeby go zastąpiła i zebrała czynsz od lokatorów, bo podczas jego wyjazdu wypadał termin zapłaty. Jednakże nie wszyscy lokatorzy zapłacili żonie Mikołaja czynsz twierdząc, że ona nie jest uprawniona do żądania zapłaty. Ponadto o tym, że Mikołaj zostawił kamienicę i wyjechał dowiedziała się Anna, co ją bardzo zdenerwowało i zadzwoniła do Mikołaja, odwołując mu pełnomocnictwo. Z takim zachowaniem nie zgadza się Mikołaj, bo uważa, że postąpił właściwie, a odwołanie pełnomocnictwa jest nieskuteczne.

Proszę ocenić sytuację prawną Mikołaja.

23. Monika zamierzała zawrzeć z Adamem przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości lokalowej w formie aktu notarialnego. W tym celu strony umówiły się u notariusza. Jednakże w ustalonym dniu Monika zachorowała i nie była w stanie stawić się w kancelarii notarialnej,

(12)

ale także nie chciała przekładać terminu zawarcia umowy, bo bardzo zależało jej na tym mieszkaniu. Wobec tego poprosiła swoją 17-letnią córkę Joannę, aby ta poszła za nią do notariusza i w jej imieniu podpisała umowę. W tym celu Monika sporządziła dokument, który nazwała „upoważnieniem”, w którym napisała, że umocowuje Joannę do zawarcia umowy przedwstępnej z Adamem i podpisała go. Następnie Joanna zawarła z Adamem umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego. Jednakże Adam nie dotrzymał terminu zawarcia umowy przyrzeczonej, a kiedy Monika zaczęła dochodzić jej zawarcia, Adam podniósł zarzut nieważności pełnomocnictwa Joanny.

Oceń sytuację prawną Moniki.

24. Jan był pełnomocnikiem Antoniego, w imieniu którego miał sprzedać nieruchomość położoną w centrum Krakowa. Ze względu na zmienność cen na rynku nieruchomości i różny krąg osób zainteresowanych, Jan ustalił z Antonim, że ten ostatni będzie negocjował cenę i ostatecznie ją w imieniu Jana określi. Ponieważ okazało się, że sam Antoni byłby zainteresowany kupnem tej nieruchomości, upoważnił swoją córkę do zawarcia umowy sprzedaży w jego imieniu jako kupującego, przy czym umówił się z córką, że nie będzie ujawniać swojego pełnomocnictwa przed notariuszem. Po upływie dwóch miesięcy od zawarcia umowy sprzedaży, Antoni dowiedział się o postępku Jana i chce podważyć umowę, bo cena była zaniżona w stosunku do średnich cen rynkowych.

Proszę ocenić sytuację prawną Antoniego.

SPOSOBY ZAWIERANIA UMÓW

25. 17-letni Piotrek dostał od swoich rodziców na urodziny konsolę do gry. Rodzice, wręczając prezent synowi, zastrzegli że co prawda konsola jest przeznaczona tylko dla niego, ale ma korzystać z niej z rozsądkiem, tak aby nie zaniedbywać nauki. Piotrek bardzo ucieszył się w prezentu, ale niedługo potem wpadł na pomysł, że sprzeda prezent, który otrzymał od rodziców, dołoży uzbierane kieszonkowe i kupi sobie lepszy model konsoli. Wiedział, że jego kolega 15-letni Jacek od dawna marzy o takiej właśnie konsoli do gry, gdyż wspominał, że dostał od rodziców dodatkowe kieszonkowe i chciałby je wydać na zakup konsoli. W związku z tym, kiedy tylko Piotrek spotkał się z Jackiem, zaoferował Jackowi, że sprzeda mu konsolę do gry model X227 za cenę 500 PLN. Jacek od razu przystał na propozycję. Dzień później, kiedy Jacek zjawił się u Piotrka po odbiór konsoli, okazało się, że Piotrek w ofercie podał błędny model, dużo starszy, a to oznacza że nie jest to model, o który chodziło Jackowi w chwili, gdy przystał na ofertę Piotrka.

(13)

1. Czy chłopcy mieli zdolność do czynności prawnych? Proszę wskazać podstawę prawną.

2. Czy doszło do zawarcia umowy między chłopcami? Jeśli tak, to kiedy? Proszę wskazać podstawę prawną.

3. Proszę wskazać, co może w zaistniałej sytuacji zrobić Jacek? Czy przysługują mu jakieś uprawnienia z których może skorzystać (jeśli tak, to w jaki sposób miałby to uczynić)?

26. 17-letni Tadeusz znalazł w gazecie ogłoszenie o treści: „Sklep »Hard Schoe« oferuje sprzedaż butów narciarskich Tecnica, typ Demon 110 za 599 zł”. Była to wyjątkowo korzystna propozycja, a Tadeusz marzył o takich butach od dawna. Nie namyślając się długo wysłał na podany w ogłoszeniu adres poczty elektronicznej list, w którym stwierdził, że przyjmuje „ofertę sprzedaży butów narciarskich Tecnica, typ Demon 110 za 599 zł”.

Zamierzał zapłacić za buty pieniędzmi, które dostał na urodziny od swojego wujka z Australii. Pracownik sklepu, dopiero przeczytawszy e-mail Tadeusza, zorientował się, że ogłoszenie było błędnie zredagowane, ponieważ buty w rzeczywistości kosztowały 1599 zł.

Natychmiast odpisał Tadeuszowi, że zaszła pomyłka i cena butów wynosi 1599 zł. Wówczas ojciec Tadeusza osobiście udał się do sklepu i zażądał w imieniu swojego syna wydania butów oraz zaofiarował zapłatę ceny wynoszącej 599 zł.

27. W lokalnej gazecie ukazało się ogłoszenie Karoliny: „Wynajmę 3 pokojowe, nieumeblowane mieszkanie, położone w Bronowicach za kwotę 1500 zł/miesiąc”. Po uzyskaniu danych od redakcji czasopisma Jan napisał do Karoliny e-maila, że zgadza się na warunki i chciałby jak najszybciej się wprowadzić. Karolina odpisała, że umowa zostanie zawarta po castingu, który organizuje w nadchodzący piątek (ma przyjść czterech kandydatów na najemców). Czy Jan może żądać wydania lokalu od Karoliny?

28. Na wystawie w salonie sprzętu AGD wystawiono lodówkę z oznaczeniem ceny. Ponieważ wskazana cena była niezwykle atrakcyjna, natychmiast pojawiło się kilku klientów, którzy chcieli zakupić tę lodówkę. Sprzedawczyni zawarła umowę z pierwszym klientów i wydała mu lodówkę z wystawy, natomiast kolejnym oferuje dokładnie takie same lodówki (z magazynu) po wyższej cenie. Klienci uważają jednak, że również zawarli umowy sprzedaży po niższej cenie i żądają wydania im lodówek. Wśród zaniepokojonych klientów jest Jurek.

(14)

Jakiej rady jako prawnik udzieliłbyś Jurkowi?

29. Joasia złożyła na czacie na Skype swojej koleżance Oli ofertę sprzedaży swojego 5- letniego samochodu za 20 000 zł. Na drugi dzień zjawił się u Joasi jej znajomy, Zbyszek, i stwierdził, że chętnie kupi ten samochód za 21 000 zł. Joasia zgodziła się na to i wydała mu samochód. Trzy dni później Asia otrzymała odpowiedź od Oli o przyjęciu oferty. Po kilku dniach Ola domaga się wydania samochodu od Joasi.

Czy zasadnie?

30. Tomasz złożył Karolowi oświadczenie, że chce sprzedać mu swój samochód za 10 000 zł.

Oświadczył ponadto, że będzie oczekiwał na odpowiedź Karola dwa dni, ale zastrzega sobie prawo sprzedania pojazdu w tym czasie komuś innemu. Następnego dnia do Tomasza zgłosił się Piotr i zaoferował korzystniejszą cenę niż 10 000 zł. Tomasz sprzedał Piotrowi samochód, którego jednak jeszcze nie wydał. Tego samego dnia pojawił się Karol i oświadczył, że ofertę przyjmuje. Domaga się od Tomasza wydania samochodu, będąc gotowym do zapłaty ceny.

Czy Karolowi przysługuje roszczenie o wydanie pojazdu?

31. Jan Uparty wracając z podróży na lotnisku zobaczył wystawiony stylowy fotel z informacją umieszczoną obok, że jest on przeznaczony do sprzedaży za cenę 3 tys. zł.

I można go nabyć w salonie mebli „Styl”, należącym do Pawła Kupca. Po trzech dniach od powrotu sporządził dokument o następującej treści „Oświadczam, iż kupuję wasz fotel stylowy wystawiony na lotnisku na warunkach określonych w informacji tam zawartej.

Proszę o dostarczenie go pod mój adres dzisiaj.” Oświadczenie to przesłał faksem do salonu

„Styl”. Fotel został dostarczony pod wskazany adres w tym samym dniu z informacją, że rachunek za fotel zostanie przesłany w dniu następnym. Przesłany następnego dnia rachunek opiewał na kwotę 3,5 tys. zł. Jan Uparty zadzwonił do salonu i otrzymał informację, że prawdopodobnie pracownicy lotniska nie zmienili ceny w zamieszczonej obok fotela informacji. Cena od przeszło tygodnia wynosiła natomiast 3,5 tys. zł., a nie 3 tys. W związku z tym Jan Uparty przesłał do salonu faksem kolejne pismo o treści: „W związku z zaistniałą sytuacją jestem gotowy zapłacić za fotel 3,3 tys. zł.. Oczekuję odpowiedzi do końca jutrzejszego dnia”. Nie otrzymał jednak odpowiedzi na to pismo. Kilka dni później Paweł Kupiec zażądał od Jana zapłaty 3,5 tys. zł.

Czy żądanie zapłaty 3,5 tys. zł od Jana jest zasadne?

(15)

32. Prezes Fundacji „Ratujmy przyrodę” zobaczył w witrynie sklepu „Dobre meble” pasujący do biura Fundacji komplet mebli w cenie 3 tys. zł. Fundacja złożyła w formie pisemnej oświadczenie o zakupie tych mebli i wysłała je do sklepu pocztą. Zgodnie z nim meble miały zostać dostarczone do Fundacji w dniu 4 kwietnia, a zapłata miała nastąpić w dniu 7 kwietnia.

Do sklepu oświadczenie doszło w dniu 1 kwietnia. Ponieważ dzień później Wiceprezes Fundacji znalazł atrakcyjniejszą ofertę zakupu mebli, Fundacja chcąc zrezygnować z zakupu mebli za 3 tys. zł wysłała do sklepu „Dobre meble” kolejne oświadczenie odwołujące poprzednie. Oświadczenie o odwołaniu doszło do sklepu w dniu 3 kwietnia. Pomimo to sklep zgodnie z pierwszym otrzymanym oświadczeniem wysłał do Fundacji meble z witryny w dniu 4 kwietnia. Fundacja odmówiła przyjęcia mebli. Sklep podnosząc, że w związku z tym Fundacja jest w zwłoce, zażądał zapłaty ceny wraz z odsetkami ustawowymi za każdy dzień zwłoki. Oceń powstałą sytuację prawną po stronie sklepu i po stronie Fundacji.

PRZEDAWNIENIE

33. Maciejowi przysługiwała wierzytelność o zapłatę przeciwko Danielowi, co do której w dniu 30 kwietnia miał upłynąć termin przedawnienia. Wobec tego Maciej wniósł w dniu 1 marca pozew o zapłatę, przy czym nie opłacił go należycie i pozew został zwrócony w dniu 30 marca. Maciej postanowił jeszcze raz wytoczyć powództwo, co zrobił w dniu 15 kwietnia (pozew został tym razem należycie opłacony). Pozew został doręczony Danielowi, który w odpowiedzi zaproponował skierowanie sprawy do mediacji, na co sąd i Maciej wyrazili zgodę i sąd skierował sprawę do postępowania mediacyjnego. Jednakże pomimo starań mediatora strony nie zawarły ugody i sprawa wróciła przed sąd po miesiącu od rozpoczęcia mediacji. W toku postępowania Daniel podniósł zarzut przedawnienia roszczenia Macieja.

Oceń skuteczność zarzutu Daniela.

34. W dniu 20.11.2010 r. Jerzy S., prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą (salon wyposażenia łazienek) zawarł z MAX sp. z o.o. (hurtownia płytek ceramicznych reprezentowaną przez dwóch członków zarządu) umowę, na podstawie której dokonywał zakupy płytek ściennych i podłogowych do łazienek (przy czym określono liczbę opakowań poszczególnych wzorów płytek) na łączną wartość 120 000 zł. Jerzy S. wpłacił przy tym w dniu zawarcia umowy 50 000 zł, natomiast przelewu pozostałych 70 000 zł na rachunek bankowy MAX sp. z o.o. miał dokonać po 30.04.2011 r. Interesy nie szły jednak Jerzemu S.

tak dobrze, jak się tego spodziewał, wyniki sprzedaży były bardzo kiepskie, wobec czego nie

(16)

był w stanie wywiązać się ze wszystkich swoich zobowiązań, w tym nie wpłacił wspomnianej kwoty 70 000 zł na rachunek MAX sp. z o.o. Z uwagi na to, że strony z powodzeniem współpracowały ze sobą od kilku lat, zarząd MAX sp. z o.o. postanowił nie przedsiębrać od razu radykalnych środków prawnych, zwłaszcza, że w rozmowie telefonicznej na początku maja 2011 r. Jerzy S. zapewnił, że niemożność zapłaty jest spowodowana przejściowym brakiem płynności finansowej i ureguluje należność najszybciej, jak tylko będzie mógł.

Mijały jednak kolejne miesiące, a zapłata ze strony Jerzego S. nie następowała.

W końcu 4.04.2013 r. MAX sp. z o.o. wysłała do Jerzego S. wezwanie do zapłaty zaległej kwoty wraz z odsetkami z tytułu zwłoki w terminie 7 dni od braku reakcji, w tym zapłaty, MAX sp. z o.o. wystosowała do Jerzego S. To ostatnie zatytułowano jako

„ostateczne” i wskazano w jego treści, że w razie braku zapłaty w wyznaczonym terminie wytoczone zostanie stosowne powództwo. W odpowiedzi na to ostatnie wezwanie Jerzy S.

wysłał do MAX sp. z o.o. pismo, w którym wskazał, że ich roszczenie jest przedawnione, ponieważ objęte jest 2-letnim terminem przedawnienia. Po kilku dniach ze strony MAX sp.

z o.o. otrzymał list, w którym wskazano, że się myli, ponieważ przedmiotowe roszczenie jako związane z prowadzeniem działalności gospodarczej ulega przedawnieniu w terminie 3- letnim. Ponadto podniesiono, że nawet gdyby było tak, jak mylnie wskazał Jerzy S., tj. jeśli wchodziłby w grę krótszy, 2-letni termin przedawnienia, to i tak uległ on przerwaniu wskutek wezwania go do zapłaty z 4.04.2013 r., doręczonego mu 8.04.2013 r.

1. Kto ma rację: Jerzy S. twierdząc, że przedmiotowe roszczenie uległo przedawnienie w terminie 2-letnim, czy może MAX sp. z o.o. wskazująca na 3-letni termin przedawnienia?

2. Czy doręczenie Jerzemu S. wezwania do zapłaty spowodowało przerwanie biegu przedawnienia roszczenia?

3. Czy w zaistniałej sytuacji doradziłbyś/ doradziłabyś MAX sp. z o.o.

wytoczenie powództwa o zapłatę przeciwko Jerzemu S.?

Cytaty

Powiązane dokumenty