• Nie Znaleziono Wyników

Oremus, R. 3, nr 102 (102), 1995

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Oremus, R. 3, nr 102 (102), 1995"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

l i i

Wf™3 * ^

s B O Ż E D Z I Ś i O W O

F aryzeu sze g o rs z ą się i p o tę p ia ją J e z u s a za to, że za s ia d a d o s to łu ra z e m z c e ln ik a m i i g rz e s z n ikam i. Bóg nie m n ie j c ie s z y się, gd y m oże p rz e b a cz yć n a w ró c o n e m u g rz e s z n ik o ­ w i , niż gd y n a g ra d z a s p ra w ie d liw y c h . W p rz e ­ b a cz e n iu b o w ie m o b ja w ia s ię w ie lk o ś ć Je g o m iło ści; ła tw ie j je s t k o c h a ć ko g o ś, kto na m i­

ło ś ć z asług uje , tru d n ie j n a to m ia s t teg o, kto nie je s t je j go dzien. Le cz Bóg i ta k ie g o d a rzy s w o ­ ją m iło śc ią . Je zu s w y ka zu je to - p rz e c iw s ta ­ w ia ją c się krytyce fa ryz e u szy - w trz e c h przy­

p o w ie ś c ia c h , z a w a rty c h w d z is ie js z e j E w a n ­ g e lii: o za g in o n e j ow cy, o z a g u b io n e j d ra c h ­ m ie o ra z o synu m a rn o tra w n y m . „T a k s a m o w niebi 'iększa b ę d zie ra d o ś ć z je d n e g o grze - szn ik c, który się n a w ra c a ...” T y lko n ie s k o ń ­ c z e n ie w ie lk i Bóg m oże się c ie s z y ć z c z e g o ś ta k m ałeg o. I tylko g rz e s z n ik m o ż e z g o to w a ć Bogu ta k ą ra d o ś ć ! A le kto nie je s t g rz e s z n i­

kiem ?

W

yprowadzić

K ogoś z błędu i

doprow adzić go

do prawdy je s t

największym

dobrodziejstwem,

ja k ie człow iek

m oże

wyświadczyć

człow iekow i.

T o m a s z z A k w in u

A n g i n i e n i

Z n a s zą ) p a r a f ii z a g in ę ło k ilk a s e t p a r a fia n . O s ta tn io

w id z ia n o ic h n a P a ste rc e 1 9 9 4 ro k u . Do w s z y s tk ic h , k t ó r z y

w ie d z ą g d z ie i dlaczego s ię u k ry w a ją , z w r a c a m y się z u s iln ą a b y k a ż d y p r z y p r o w a d z i}

co n a jm n ie j n a M szę ś w ię tą w n a jb liż s z ą n ie d z ie lę .

(2)

Wloje r e f l e k s j e po P ie s z e j P ie l g r z y m c e KO BIET d o P ie k a r Ś l.

Ostatnia niedziela sieipnia jest niedzielą pielgrzymowania, co od kilku lat czynię. W tym roku moja tadość była w iększa, gdy spo- stizegtam, że sam ks. piobosz za­

szczycił nas podczas drogi swo­

ją obecnością. Niemniej, zdziwiłam się, źe, ja k się później okazało, d w u s tu p ię ć d z ie s ię c io oso bo w a pielgrzymka zmuszona jest do ma­

szerowania bez ja k ie g o k o lw ie k nagłośnienia. Cóż, m ajowa piel­

grzymka mężczyzn w stanie nie- za d a w a la ją cy m d o n io sła ów sprzęt na miejsce. Od maja minęły trzy miesiące ... Parafia św. Flo­

riana, która podążała za nami, a mająca tuby, pozwoliła mi włączyć się do modlitwy różańcowej.

Przed tradycyjną m szą św.

w ysłucha łyśm y p rze dm o w y ks.

biskupa. Byłam zdziwiona, że tyle miejsca poświęcił przyszłym wy­

borom prezydenta oraz Konferen­

cji Pekińskiej. Moje zdziwienie po­

głębiło się z chwilą, kiedy okazało się, że wśród nas, a raczej wśiód elity kapłańskiej, znajduje się sama Prezes Banku N a ro d o w e g o p.

Hanna Gronkiewicz - W altz wraz z córką. Było mi bardzo przykro, bo trzeba by być b a rdzo słabo uw rażliw ionym p o lityczn ie , aby nie domyślić się, ja ką rolę p. Han­

na odgrywała w Piekarach.

Moje przygnębienie osiągnęło

szczyt, kiedy po naszym kobie­

cym o d k rz y k n ię c iu „S zcz ę ść Boże” biskup stwierdził, że były­

śmy niemal tak dobre, jak męż­

czyźni w maju. Dlaczego nie lep­

sze ? albo: je st nas niemal tak dużo, jak w maju... itp. Szkoda, chyba nigdy nie uda się nam zro­

bić coś, co w z b u d z iło b y z a ­ chwyt wśród płci przeciwnej.

Msza św. była jak zwykle du­

żym przeżyciem duchowym dla wszystkich zmęczonych kobiet, które okupow ały w zgórze pie­

karskie, ale koniec nie był czymś, co napawałoby optymizmem. Do­

wiedziałam się bowiem, że jestem je d n ą ze stu tysię czn e j rzeszy kobiet podpisanych pod listem protestacyjnym do premiera i mi­

nistra spraw zagranicznych. Nie przypominam sobie, żebym coś podobnego podpisała, tym bar­

dziej, że nie do końca zgadzam się z postulatami wyżej wym ie­

nionego listu. Tym bardziej nie zło­

żyłam mego podpisu pod kandy- datuią p. Hanny na urząd prezy denta, co, jak okazało się, mogłam uczynić, bowiem po m szy św ., kierując się w stronę źródełka z cudowną wodą, natknęłam się na agitujące kobiety. Cóż, pomyśla­

łam, odreaguję na tradycyjnym spotkaniu z młodzieżą. I to jednak nie wyszło. Byłyśmy tylko bier­

nymi odbioiczyniami tego, co miały nam do powiedzenia przewijają­

ce się przez scenę osoby. Tym­

czasem ja , w ych ow a na na Róży, Małym Księciu i świecy, myślałam, że oprócz „Barki"

pośpiewam y sobie przez tą godzinkę. Po uroczystych nie­

szp o ra ch ru sz yłyśm y cło domu.

Muszę przyznać, że było podczas mojego pielgrzymo­

wania parę radosnych chwil.

Nasz pasterz otrzyma) od pa­

rafianek - pątniczek wieniec laurowy tzw. prym icyjny dla debiutanta naszej pielgrzym­

ki, byli nasi bliscy, którzy cze­

kali na nas z kwiatami, nota bene mój tata czekał już pod Łagiew nikam i, reszta trady­

cyjnie pod barer a rogu Moje pisanie Jt wynikiem tego, że idąc na pielgrzymkę myślałam, że odetchnę od po­

lityki, intryg i tego wszystkie­

go, czym karm ią nas mass­

media. Dlatego muszę przy­

znać, że bardzo chętnie wy­

jeżdżam co tydzień na skałki, gdzie pozbawiona radia nie słyszę tego wszystkiego, po czym w niedzielę wieczoiem w racam i rzeczyw istość na chalnie w dziera się w moje życie, kiedy słyszę, źe Gro­

źny, że Bośnia, źe p. Hanna Gionkiewicz - Waltz ...

Aleksandra K. Krzemień *

* Autorka jest życiową pesymi- stką, być może dlatego artykuł jest tak krytyczny (przypis autoiki).

Dzisiejsza kolekta - kopertowa - jest przeznaczo­

na na oświetlenie kościoła. Bóg zapiać.

O 1420 w naszym kościele msza św. z okazji I rocz­

nicy odnowienia i poświęcenia grobów żolnieizy niemieckich na cmentarzu w Chorzowie.

1630 Nieszpory.

17,00 Msza św.

Obchody liturgiczne tygodnia:

Poniedziałek - święto św. Stanisława Kostki, zak.

patrona Polski i młodzieży.W tym dniu na godz. 1800 zapraszamy całą młodzież naszej paiafii aby wy­

prosić u swego Patrona potrzebne łaski w swoim młodym życiu.

Środa - wspomnienie św. męczenników Andrzeja Kim Taegon, kapł.,Pawła Chong Hasang

Czwartek - święto św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty.

Zebranie rodziców dzieci z klas II, przygotowują­

cych się do I Komunii św., odbędzie się: w poniedzia­

łek o godz. 18,45 Szkoła 39 klasa a i b, we wtorek klasa a i b Szkoła 17, a o 19,30 klasy c i d Szkoła 17.

W poniedz. o 19,00 w salce na ul. Pudlerskiej próba chóru, serdecznie zapraszamy nowych członków.

We wtorek, III nauka przedślubna.

Informujemy parafian, że dzięki pieniądzom zebra­

nym z loterii fantowej w czasie festynu z okazji od pustu w naszej parafii, siedmioro dzie oglo wyje­

chać na wakacje.Składamy w ich imieuu serdeczne Bóg zapłać.

W środę o g. 8™ msza św. wotywna i nabożeń­

stwo do św. Józefa.

W czwartek o g 1700 msza św. szkolna a o 16 :0 miesięczna spowiedź dla klas V

W sobotę o g. 1700 adoracja i okazja do spowiedzi św. Przypominamy, źe okazja do spowiedzi jest każ­

dy dzień na pół godziny przed każdą mszą św.

W przyszłą niedzielę gościem naszej parafii będzie ksiądz budujący kościół w Piotrowicach. Wygłosi on kazania oraz poprosi o wsparcie materialne.

„Effatha" zaprasza. W niedzielę 24 września o godz 18°°po mszy wieczornej na spotkanie dla sympaty­

ków ruchu Effatha, zainteresowanych problematy­

ką sekt i nowych ruchów religijnych. Tematem spo­

tkania będzie okultyzm . Chcielibyśmy omówić cwie propozycje: uruchomienia biblioteki parafialnej przy

(3)

Przeskakiwaniem

W niżej p o d a n ym c ią g u z n a k ó w z n a jd u je się ukryte hasto - d o tyc zą c e dzisiejszej E w a n ­ ge lii (Ł k 15 ,1-32 ). N a le ż y o d n a le ź ć je p rz e ­ sk a k u ją c co p e w n ą s ta łą ilo ść liter. P o c zą te k hasta nie je s t w y z n a c z o n y .

P O P J H D O D M F W O T A R K IG Ó Ź D A T O P K S U - S U Y Ś L Ł N KIPA? F H M J F D A IĘ P R O M E N O - F P O P Ż D T P O X R P O F A P O C W B F K - N Q A S E N JH G O P N O X A D

O d p o w ie d z i p ro s im y s k ła d a ć do p rzyszłe j n ie d z ie li w s k rzy n ce red a kcyjn e j. Na z w y c ię z ­ c ó w c z e k a ją n a g ro d y ksią żko w e .

N a g o d ę za ro z w ią z a n ie w y k re ś la n k i z n u ­ m e ru 100 o trz y m u je J a c e k Ja ń cza k. P ro s im y o d e b ra ć ją w za k rys tii.

UL) kaznodziejskim zapale ksiądz mówił do licznie zgromadzonych p orafian:

- I dlatego pamiętajcie, ca wam powiem I Nie wlerz- cle tym, co mówiq: cudów nie ma I Cuda były i sq.

Dla Tana Soga nie ma nic niemożliwego I Pan Bóg, gdy chce, czyni cuda. Tylko t rzeba u j nie mierzyć, trzeba ufać Bogu. Pan Bóg, jeżeli zechce, to - nawet gdybyś ni© wiem Jak był chory - cud uczyni I uzdrotui clę. I tak będzie, bo On tak chce. Inaczej być nie może. C u d ó w n i e m a !

W > TV I A v> i

N o w y w i k a t y

Tak już w życiu wspólnot parafialnych bywa, że jednych ka p ła n ów żegnam y, b y przyw itać nowych, których ka. arcybiskup rozsyła p o d koniec sierpnia.

Jak już w iadom o, o d 29 sierpnia br. nasza p a ra fia ma nawago w ikarego, ks. A d a m a Zakrzewskiego.

Poprosiłem ks. A dam a o przedstawienie swojej oso­

b y czytelnikom MOremusa".

„O rem us": - Serdecznie witam ks. wikarego w n a ­ szej p a ra fii i w imieniu własnym o ra z czytelników naszej gazetki proszę opow iedzieć coś o sobie, swo­

im życiu.

Ks. A d a m : - M am 28 lat\ urodziłem się w Szczygło- wicach, d zie ln icy Knurowa gd zie d o d zisiaj z y jq m oi rodzice. M am dwódh b ra ci i siostrę. M o ja ro ­ dzinną p a m fiq jest kościół p .w . NM P Królowej Świa­

ta w Szczygłówicach. O d drugiej klasy szkoły p o d ­ stawowej byłem ministrantem. W ielkq rolę w moim życiu od g ryw a muzyka. W ystarczy powiedzieć, że

I

'i/ż w wieku 8 lat gryw ałem na organach w swoim :osciete, a także pomagałem gra ć na organach w W ilc z y tj. sqsiedniej p a ra fii. W ielkim autorytetem b)-ł dla mnie śp. ks. Jerzy Pluta - proboszcz z W ilczy.

„ O " : - Z tego opisu w idać, że b ył ksiądz o d małego c.ci. po prawej

zw ia za n y z Kościołem. Kiedy p o ja w iła się u księdza myśl, b y zostać kapłanem ?

Ks, A : - A b y zostać kapłanem, trzeba wpierw skoń­

czyć szkołę średniq. W moim p rzyp a d ku było to Technikum Chemiczne w Gliwicach. M iałem szczę­

ście do dobrych nauczycieli o ra z koleżanek i kole­

gów w klasie. W szkole moim ulubionym przedm io­

tem byf j. polski. Lata szkoły średniej przeżyłem b a r­

dzo dynamicznie. Pierwsza myśl, a b y zostać kapła­

nem p o ja w iła się w dzieciństwie, była to jednak myśl bardzo ogólna. N ie lubiałam, jak ktoś mi m ówił\

że mam iść J o seminariumi, albo Mz ciebie będzie d o b ry ksiqdz". Uważam, że fen trudny w ybór p o w i­

nien być całkowicie wolnym wyborem. W p ó źn ie j­

szych latach nie domitK>wala u mnie ta myśl. do p ie ­ ro w klasie m aturalnej postanowiłem pójść do Semi­

n arium Duchownego.

Seminarium rozpoczqłem w 1987 roku. Studio­

wałem razem waszym wikarym, a moinł kolegą Surygalą. Pod koniec studiów odbywałam staż konacki w Katedrze Chrystusa Kr óla w Katowicami i.

W róciłem do Katedry po święceniach w 1993 na tr z y miesiqce wakacyjne.

.O " ; - G dzie ksiądz o b jq ł swoje pierwsze olx>wiqz- ki w ikarego ?

Ks. A : ■ O d września 93r. miałem rozpocząć ckisz- pasterzow anie w m aleńkiej p a ra fii Lubomia koło Pszowa, jednak w ostatniej ch w ili biskup skierował nviie do olbrzym iej p a ra fii Jana Chrzciciela w Ty chach. Była to nioja pierwsza p ra w dziw a miłość w kapłaństwie. Szczególną m oją radością było z a ło ­ żenie w p a ra fii Duszf>asterstwa akademickiego i prze ­ wodniczenie tej g rupie W Tychach uczyłem mło­

d zież szkól zawodowych i średnich.

„ O " : - Jakie o b o w ią zki śfyoczywają na księdzu w naszej p a ra fii i czy m ógłby ksiądz u/awiuć nam swoje p la n y i zam ierzenia ?

Ks. A : - Dekretem ks. arcybiskupa Zim onia rozpo- czqłem a d 2 9 0 8 .b r pełnienie olx>wiqzków wikar e­

go w waszym - teraz naszym - kościele św. Józefa, a jednocześnie będę kapelanem w Katolickim LO Staw.

Rodzin Katolickich w Chorzowie. Myślę, że p o łą ­ czenie tych dwóch funkcji nie jest rzeczą latwq dla mnie i dla ks. proboszcza. D oświadczył tego m ój p oprzednik ks. Tabath ucząc w tej szkole.

M arzeniem moim jest założenie duszpasterstwa a ka ­ demickiego, skupiającego chętnych studentów • szej p a ra fii, a także zainteresowanq m łodzież p t.

cttjącą, czy nawet nauczycieli. Jestem przekonany, że w arto b y stworzyć taką grupę.

„ O " ; - Serdecznie dziękuję księdzu za tak osobisty wywiad. M am nadzieję, że #gościć“ będziemy księ­

dza częściej w naszej p a rafialnej gazetce. Redakcja jest trochę „osierocona" p o odejściu ks. Krzysztofa, więc liczym y n a księdza pomoc.

Bogu polecam y księdza posługę w naszej p a ra ­ fii. O pieka naszego patrona św. Józefa niech tow a­

rz y s z y księdzu w co d zie n ne j p ra c y kapłańskiej.

Szczęść Boże I

Dla „O rem usa" w yw ia d p o p ro w a d ził Janusz G a z e tk ę re d ag ują :

A s ia , O la, S ła w e k, G rz e g o rz , Ja n u s z i W a ld e k

(4)

PORZĄDEK MSZY ŚW.

Po niedziałek Św.Stanislawa Kostki, zak. patrona P o lski i młodzieży 18 września 1995 Kp 7,00 Do B.Op.MB św Józefa z p. za od. łaski z pr. o zdr. i bł.B w int rodziny Lesik

8.00 Za + żonę, matkę i babcię Janinę Nowak w dniu urodzin 18,00.Za + syna Krzysztofa Grabowskiego w 10r. śm.

W torek________________________________________________________ 19 w rześnia 1995 Kp 7,00 Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.łaski z pr.o zdr.i bł.B w int.Agnieszki Gawlik z ok. 85r. ur.

8.00 W 9r. śm. męźą i ojca Józefa Steinmann, teściową Teresę Steinmann.ojca Stefana Kwaśny i krew. Steinmann i Kwaśny

18.00 1. Za + matkę Martę Machoń w 4r.śm. i za ++ z rodz.Machoń i Dzierżyngów 2. Za + matkę i babcię Klarę Kaleta w 7r. śm.

Środa Wsp. św. mecz.Andrzeia Kim Taegon.kapł.Pawła Ctiong Hasang i tow. 20 września 1995 Kp 7,00 Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.łaski z pr.o zdr.i bł.B w int.Heleny Nawińskiej z ok. ur.

8.00

18.00 1. Za +ojca Franciszka Sówka z ok.ur. i w 18r.śm.

2. Za + matkę Jadwigę Pinkawa z ok.ur. oraz + ojca Karola

Czwartek Ś w ięto św. Mateusza A postoła i Ewangelisty___________________21wrzeźnia 1995 Kp 7,00 Za + siostrę Marię Cieśla z ok.ur.

8.00 Za + + z rodziny Śmieja, Grzesica, Majster

17.00 Do B.Op.MB św.Józefa za wstawiennictwem Michała Archanioła w int.dzieci i ich rodzin 18.00 Za + męża i ojca Alojzego Szreter w 4r.śm.

piąt e k ______ _______ ________________ ______ __________________22 w rześnia 1995 Kp 7,00 Za + Bronisławę Koralewską of. od lokatorów z ul. Słowackiego 8

8.00 Za + Rytę Piechuta w 1 r.śm

18.00 1. Za + matkę Teresę Joszko z ok.ur. i + ojca Emanuela w 10r śm.

2. Za+ Różę Leszczorz of, od współpracowników z Huty "Kościuszko”

Sobota _______ __________ _________________________________ 23 w rześnia 199S Kp. 7,00 Za + męża i ojca Józefa Sylkowski z ok. 25r.śm

8,00 Za + syna Antoniego i pokrewieństwo z obu stron.

Kp. 16,00 vi fez.niani

18,00 Do B.Op.MB św.Józefa z p. za od. łaski z pi. o zdr. i bł B w int Kasi Kucharskiej z ok.10i.ur, 25 Niedziela Z w y k ł a _______ ____________ _____ ________________________ 24 w rze śnia 18iji3 Kp 6,00 Za paiafian

7,30

9,00 Do B.Op.MB Św.Józefa z j>. za od. laski z pt. o zdr i bł.B w int Doroty i Noibeitu Konieczko z ok 4 5 i.il 10,30 Za+ męża, ojca i brata Stanisława Kulik w Ir.śm

12.00

15.00 Roczne dzieci: Przybycien Małgorzata, Pachota Magdalena, Gołuch Sandia, Chorzewski Marek, Sosnowska Monika, Rabenda Patryk, Siennicka Zuzanna, Pietrzyk Tomasz, Gottschall Martin, Kowalczyk Przemysław, Mikołajczak Tadeusz

17.00 Do B.Op.MB św.Józefa z p. za od. łaski z pr. o zdr. i bł.B w int.Elżbiety i Fianciszka SkuUłla z ok. 35r.

ślubu i 60r.ur. pana Fianciszka.

ul. Pudlerskiej oraz utworzenia Kręgu Biblijne- S Z, . - - . I - ,

, , , .. .. , , , z. ■ , , / Zmarli w miesiącu sierpniu :

go, gdyż wiedza leligijna wśród pizeciętnych *

katolików jest raczej skromna. Jeżeli ktoś nie może przyjść w tyin dniu, to można się z nami skontaktować przez skrzynkę gazetki „Ore- mus”; wystarczy napisać tylko „Effatha” lub przyjść do punktu poradnictw a w każdy czw artek m iędzy 1 700-1900. Serdecznie zapraszamy.

W ypoczyw ajm y dziś radośnie aby nabrać sił do pracy w przyszłym tygodniu i poprośmy o błogosławieństwo Boże na cały tydzień.

'.IHotr lut 5.1 ‘Airuu ft ‘l.iu/cnittsz tut 57 S<>w{a ji-rci] Lit $7 'M ajcfirza^O faknl (ot b l lo Z ij liit 77 Olejniczak, JĄrtur fo t 1.9 'JJartosze^JfcUna (ot 8$ Zicfńs J a z ij (at 57

‘W a n d zi^J(a in jk lat 6.1 L o m it Stanisław lat JO

‘JSadtuu (/(iidoff (ot 7' 'H iytycz^ą Andrzej (at 48 SiunUzck.?i{a(jji)rzata(tit 7-1 'H^iniouH^ą Angdilęą -

- n ie m o id lf

v

R l p +++

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czy różnica między Czkawką a pozostałymi Wikingami przyniosła społeczności Wikingów

W niedzielę odbył się w stolicy przy bardzo pięknej pogodzie narodo*. wy bieg naprzełaj przy udziale

W publikacjach Karczewskiej [4] oraz Wójcik [10] pojawia się Thlaspi caerule- scens, przy czym autorki nie podają pol- skiego odpowiednika nazwy tej rośliny, a

Tolerancja jest logicznym następstwem przyjętego stanowiska normatywnego, jeśli to stanowisko obejmuje jedno z poniższych przekonań: (1) co najmniej dwa systemy wartości

Uro-c-zyste otwa rcie przystani połączone z Świętem sportów wodnych odbędzie się w niedzielę dnia S maja o godz. Atleb w

Z dobroci serca nie posłużę się dla zilustrowania tego mechanizmu rozwojem istoty ludzkiej, lecz zaproponuję przykład róży, która w pełnym rozkwicie osiąga stan

Pszenica (i jej dawne odmiany, np. orkisz, płaskurka), pszenżyto, jęczmień, żyto, zwykły owies (ze względu na zanieczyszczenia), mąka pszenna, żytnia, jęczmienna, płatki

Ponieważ obliczona wartość statystyki testowej nie należy do zbudowanego zbioru krytycznego, to na poziomie istotności α = 0.05 nie ma podstaw do odrzucenia hipotezy H 0