• Nie Znaleziono Wyników

Sakramentalność Kościoła a jego struktura społeczno-prawna

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sakramentalność Kościoła a jego struktura społeczno-prawna"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Krzywda

Sakramentalność Kościoła a jego

struktura społeczno-prawna

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 35/1-2, 213-224

1992

(2)

j Prawo Kanoniczne I 35 (1992) nr 1— 2

KS. JÓZEF KRZYW DA, CM

SAK RAMENT ALNOŚĆ KOŚCIOŁA A JEGO STRUKTURA SPOŁECZNO-PRAWNA

T r e ść : W stęp. — 1. Kościół jako Sakrament i jego społeczno-prawny wyraz.— 2. Rola słowa Bożego w formowaniu społeczności kościelnej. — 3. Znaczenie i funkcja sakramentów w tworzeniu i doskonaleniu w spólnoty kościelnej. Zakończenie.

W stęp

W y ra żen ie Sacram entum m agnum (E f. 5 ,3 2 ), k tó ry m posłużył się po raz pierw szy św. P aw eł w odniesieniu do K ościoła w kontek ście sp raw m ałżeńskich, m a tu szczególną w ym ow ę. K ościół od sam ego p o c z ą tk u swego istn ien ia, rozw ażając ta je m n ic ę swego b y tu , zw łaszcza w p ersp e k ­ ty w ie swego p o sła n n ic tw a i celu, będzie obficie czerpał, m iędzy in n y m i z teologicznej in tu ic ji i dośw iadczenia paw łow ego; zw łaszcza będzie sz u k ał klucza do rozw iązania i w y jaśn ien ia swej ta je m n ic y w relacji do ta je m n ic y Słow a W cielonego.

S obór W a ty k a ń s k i II, p o d d a ją c głębokiej refleksji p ro b le m a ty k ę t a ­ je m n ic y K ościoła, w y p ra cu je odnow ioną definicję K ościoła, o k reślając go: Ja k o „ S a k ra m e n t, czyli z n a k i narzędzie w ew nętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego ro d za ju lu d z k ie g o 1.

N a tle ta k ie j w izji K ościoła, jaw i n am się w y raźn iej i doskonalej id ea zbaw czego p la n u T ró jcy św iętej, d otyczącego sposobu uśw ięcania i p ro ­ w ad zen ia ludzkości ku w yznaczonem u celowi. K ościół ja k o S a k ra m e n t, u rze czy w istn ia się przez głoszenie słow a i sp raw ow anie sa k ra m e n tó w ; słowo i sa k ra m e n ty sta n o w ią w ekonom ii zb aw ienia ciągle a k tu a liz u ją c ą się obecność Boga w św iecie. R ów nocześnie to sam o słowo Boże i te sam e sa k ra m e n ty stw a rz a ją z e w n ętrzn y w y m ia r; w idzialny k s z ta łt K ościoła; w nich bow iem z n a jd u ją się ontologiczne p o d s ta w y 2 i przesłan k i dla p raw a kościelnego.

U zasadnienie dla ta k sform ułow anego p rz e d m io tu rozw ażań, k tó ry zo stał z a w a rty pow yżej w te m acie, czerpię głów nie z K o n sty tu c ji d o g m a­ ty c zn e j o K ościele L u m e n G entium oraz z K o n sty tu c ji d o g m a ty cz n ej o O b jaw ien iu B ożym D ei Verbum , k tó re ro zw ija ją w sposób szczególny ideę s a k ra m e n ta ln ą K ościoła n a bazie słow a Bożego i sa k ra m e n tó w .

1 Konst. dogm. Lumen gemtium, n. 1.

1 R. S o b a ń s k i, Słowo i sakrament jako czynniki kształtujące prawo kościelne, Prawo kanoniczne 16 (1973) nr 1— 2, s. 3.

(3)

l . K o śció ł jak o Sakram ent i jego społeczn o-p raw n y w yraz

S obór W a ty k a ń sk i l, w K o n s ty tu c ji d o g m a ty cz n ej O wierze katolickiej n au c za , że p ra w d y w iary nie m ogą b y ć p oznaw ane inaczej ja k ty lk o na dro d ze p o zn a n ia an a lo g ic zn e g o 3. W ty m sa m y m sensie k o n ty n u u je sw oje n au czan ie S obór W a ty k a ń sk i I I, w szczególności w swej refleksji n a d ta je m n ic ą K ościoła; sto s u ją c w y ra ź n ą analogię m iędzy ta je m n ic ą W cielonego Słow a, a w cieleniem się C h ry stu sa w Kościoł. T e k st K o n s ty t- tu c ji u k a z u je tę p raw d ę n a s tę p u ją c o : „C h ry stu s, je d y n y P o śre d n ik , u sta n o w ił sw ój K ościół św ięty , w sp ó ln o tę w ia ry , nadziei i m iłości tu , n a te j ziem i, ja k o w id zialn y o rg a n iz m ... W y p o saż o n a zaś w o rg an a h ie ra r­ chiczne społeczność i za raze m M istyczne Ciało C h ry stu sa, w idzialne zrze­ szenie i w sp ó ln o ta duchow a, K ościół ziem ski i Kościół b o g a ty w d a r y n ieb iań sk ie — nie m ogą być po jm o w an e ja k o dwie rzeczy o d rę b n e ; przeciw nie, tw o rzą one je d n ą rzeczyw istość złożoną, k tó ra z r a s ta się z p ie rw ia stk a boskiego i ludzkiego. D latego te ż n a zasadzie bliskiej analogii u p a d a b n ia się o n a do ta je m n ic y Słow a W c ie lo n eg o ...” 4. C y to w an y te k s t, ja k w y raźn ie zaznaczono; m ów iąc o „z asadzie bliskiej an a lo g ii” , nie w y ­ c z erp u je ani nie w y klucza in n y c h , m ożliw ych sposobów p o zn a n ia ta je m ­ nicy K ościoła; niem niej p rzy b liż a i u w y d a tn ia głęboką p raw d ę o zje d n o ­ czeniu się Słow a W cielonego z K ościołem , k tó r y ży je w szczególny sposób w nim przez sw oje słowo i s a k ra m e n ty 5. W tej p ersp e k ty w ie K ościół, ja k o ta je m n ic a , jaw i się n a m ja k o je d n a z pod staw o w y ch rzeczyw istości w p la n ie boskiego zb aw ienia ludzkości, przez C h ry stu sa w D u ch u świę­ ty m e.

Rzecz z n a m ie n n a, że S obór W a ty k a ń s k i I I, d o k o n u ją c n a now o sam o- o kreślenia swej w łasnej tożsam ości, zrezygnow ał z fu n k c jo n u ją c y c h d o ty c h c z a s k lasycznych d efinicji: ty p u „społeczności d o sk o n a łej” na rzecz b ib lijn e j; au te n ty c z n e j w ersji K ościoła u k az an e j w całej gam ie o brazów i przenośni, p o d k reśla ją cy c h w e w n ętrz n ą n a tu rę i b ogactw o d a ró w B ożych. Id ąc za K o n s ty tu c ją d o g m a ty c z n ą o K ościele, p rz y p o m ­ n ijm y n ie k tó re z nich: „K ościół ja k o ow czarnia, k tó re j b ra m ą je d y n ą i kon ieczn ą je s t C h ry stu s ( J . 10, 1— 10); „ro la u p ra w n a ” (1 K or. 3 ,9 ) ; „W in n ic a w y b ra n a ” (M t. 21, 33— 43); „W in o ro śl” (J . 15, 1— 5); „B u d o w la B o ż a” (1. K or. 3, 9); „ P r z y b y te k B oga z L u d źm i” (ap. 21, 3); „ Ś w ią ty n ia

21 4 Ks. J. K rzyw d a [2]

3 Concilium Vaticanum I, Constitutio dogmatica de fide catholica, Seria III, (24, 04/970), caput IV, De fid e et ratione, in Conciliorum Oecumenicorum Decre­ ta, Bologna 19733, s. 808.

4 Lumen gentium, n. 8, Sobór W atykański drugi, K onstytucje, dekrety, deklaracje (tekst łacińsko-polski), Paris 1967. (Dalsze cy ta ty w obecnym arty­ kule zostały zaczerpnięte z tegoż zbioru).

5 J. B. B e y e r , It codice det Vaticano II, dal Concilio al Codice, Bologna 1984, s. 29.

4 Lumen gentium, n. 6; W. B e r t r a m s , De natura iuris Ecclesiae proprii

notanda, in Periodica de re morali canonica liturgica 66 (1977) 3— 4, s. 570;

J . B. B e y e r , dz. cy t., s. 29; R. S o b a ń s k i , Model Kościoła tajemnicy, jako

(4)

[3] S a k ra m en ta ln o ść K ościoła 215

św ię ta ” (1 P . 2, 5); „ M atk a n a s z a ” (G al. 4, 26). Te i in n e fig u ry K ościoła, u k a z u ją c jego w ew n ętrz n ą n a tu rę , jednocześnie k o n sek w en tn ie kreślą c h a ra k te r jego p o sła n n ic tw a i w łaściw y m u cel, dla któ reg o z o sta ł zało ­ ż o n y 7. N iew ątpliw ie, f a k t zestaw ien ia kolejno szeregu obrazów d o ty c z ą ­ cych K ościoła, stanow i w y ra ź n ą p ró b ę ja k ą p o d ją ł S obór, a b y n a m p rz y ­ bliżyć niezgłębione bogactw o w ew n ętrz n e życia K ościoła 8.

T ajem n ic a pozostanie je d n a k zaw sze ta je m n ic ą . K ościół je s t dziełem B oga; je s t z a n u rz o n y w Bogu. T ak , ja k On sam p o zo staje n ieo g arn io n y w swej istocie, podobnie K ościół, ja k o Je g o dzieło, p o zo staje n ad a l w swej n ajgłębszej w arstw ie ta je m n ic ą .

Nie p o sia d am y ciągle jeszcze, pow ie p a p . P aw eł V I, w sw ym p rze m ó ­ w ieniu in a u g u ra c y jn y m o tw ie ra ją c y m d ru g ą sesję S oboru, pełnego za d o ­ w alającego p ojęcia K ościoła. K ościół, podkreśli Ojciec św., b ędąc ta je m ­ nicą obecności B oga, je s t tej n a tu ry , że dopuszcza w tej m a te rii ciągle nowe b a d a n ia i p o sz u k iw a n ia 9. Z o kazji m iędzynarodow ego kongresu w M ediolanie, jeszcze raz naw iąże do tego sam ego te m a tu , stw ie rd z ając : ...K o n s ty tu c ja K ościoła, je s t za raze m : duch o w a i in s ty tu c jo n a ln a ; K o­ ściół je s t ta je m n ic ą zb aw ienia w w y m iarze w idzialnym , u k o n sty tu o w a n y w p raw d ziw ą lu d z k ą społeczność, k tó r a w y ra ż a sw ą obecność we w łaści­ wej sobie form ie, w działalności w ew n ętrzn ej i ze w n ętrzn ej. W te n spo­ sób w K ościele, k tó ry je s t społecznością B osko-ludzką, n ależący do niej członkow ie, w łączeni w Lud B oży łą cz ą się z C h ry stu te m a w N im z Bo­ giem , a b y w te n sposób d o stą p ić zbaw ienia. D uch św ięty , k tó ry je st w nim obecn y u ja w n ia się we w sze ch stro n n y m d ziała n iu ; przez jego tw ó rcz ą działalność, K ościół— in s ty tu c ja , je s t ty m sa m y m w ew n ętrzn ie d u chow y, n a d p rz y ro d z o n y 10. Ideę tę w sposób sy n te ty c z n y w y ra ż a

7 Lumen gentium, n. 6; A. P o m p e i, Eucharistica celebratio Ecclesiae aedifi­

catio, Monitor ecclesiasticus 51 (1976) 35.

* Lumen gentium, nn. 6, 7; M. S t a s ia k , Teologiczne podstawy nowego kodeksu

prawa kanonicznego według K onstytucji Sacrae disciplinae leges, Roczniki teolo-

giczno-Kanoniczne, t. 31 (1984), z. 5, s. 86.

* P a u lu s VI, Allocutio in altera Concilii Decumenici Vaticani II, sessione

ineunda: AAS 55 (1963) 848; zob.: X. O c h o a , Leges Ecclesiae post Codicem Iuris Canonici ceditae, vol. I l l , col. 4402, η. 3130, Roma 1972: „Mirum non est,

inquimus, si vera, suprema ac plena notio Ecclesiae qualem Christus condidit et Apostoli aedificare coeperunt, adhuc accuratione enuntiatione indiget. Nam Ecclesiae mysterium est, sciilicet arcana res quae Dei praesentia penitus per­ funditur, ac propterea talis est naturae, quae novas semper altioresque seip- sius explorationes adm ittat”.

10 P a u lu s VI, Allocutio iis qui interfuerunt Conventui internationali secundo

iuris canonici M ediolani habito: De sensu iuris canonici in Ecclesia sub luce theologiae et ecclesiologiae actualis, X . O c h o a , Leges Ecclesiae, dz. cyt., vol. V,

col. 6653, η. 4221: la Costituzione della Chiesa è insieme pneumatica e isti-tuzionale: la Chiesa è mistero di salvezza reso visible dalla sua costituzione di vera società umana e dalla sua attività nell a sfera esterna. In tal modo, nella Chiesa, come unione sociale umana, gli uomini si uniscono in Christo e, per mezzo di Lui, con Dio, ragiungendo cosi la salvezza; e lo Spirito santo è in essa presente e opérante in tutta l’estensione della vita di lei. Vale a dire ehe la Chiesa-istituzione è alio stesso tem po intrisecamente spirituale, soprannaturale” ; F. U r b a n o , N atura iuris canonici, in PRMCL 66 (1977) 3— 4, s. 683— 685.

(5)

S o b ó r, stw ie rd z ając , że K ościół je s t: „ u stan o w io n y i zorg an izo w an y na ty m św iecie, ja k o społeczność, tr w a w K ościele k ato lic k im , rzą d zo n y m przez n astęp c ę P io tra oraz biskupów p o zo stający c h z nim we w spól­ nocie (c o m m u n io )...” 11.

O bydw ie p łaszczyzny: duchow a i in s ty tu c jo n a ln a zcalone w je d n o dla realizacji duchow ego celu, zo stały w yznaczone i n azn aczo n e p o sła n n i­ ctw em sam ego założyciela K ościoła, C h ry stu sa. Pow ołanie to i p o słan ­ nictw o za razem , w swej zasad n iczej w arstw ie: słow a i sa k ra m e n tó w , sta n o w i rzeczyw istość k o n s ty tu u ją c ą K ościół a jednocześnie sp ra w ia ją c ą to , że je s t on in s ty tu c ją je d y n ą w sw oim ro d za ju i n ie p o w ta rz a ln ą . W zw iązku z ty m , K ościół ja k o ta k i, z ty tu łu swego boskiego pochodzenia, swej szczególnej n a tu ry , tr a k tu je sw oje pow ołanie i sw oje p o słannictw o ja k o w łasne i niezbyw alne p raw o, a jednocześnie ja k o obow iązek re a li­ zacji o trzy m an eg o m a n d a tu : „Id ź cie i nau czajcie w szystkie n a ro d y , u d ziela ją c im c h rz tu w im ię O jca i S y n a i D ucha św iętego” (M t. 28, 19); jedno cześn ie o trz y m a ł K ościół p raw o, za w a rte p rz y n a jm n ie j im p licite, w treści m a n d a tu , u ży w an ia w łaściw ych m u środków i form p rze k azu d e p o z y tu w iary w sposób niezależn y od ja k iejk o lw iek w ład zy św ie c k ie j12. N iech z a te m nie dziwi f a k t, że K ościół m a ją c n a w zględzie sw ą szcze­ góln ą m isję do w ypełnienia, ok reśla i stanow i w łasną k o n sty tu c ję , sw oje w łasne praw o i o rg an iz u je odpow iednie do jego n a tu ry i celu s tr u k tu r y i in s ty tu c je sp o łe cz n o -p u b licz n e13. Idee te z o stały szczególnie w y raźn ie za ak c e n to w a n e , przez J a n a P aw ła I I , w K o n sty tu c ji apostolskiej Sacrae disciplinae leges: N arzędzie ja k im je s t K odeks, stw ie rd z a papież, w pełni zg a d za się z n a tu rą K ościoła, ja k ą zw łaszcza p rze d sta w ia n a u k a S oboru W a ty k a ń sk ie g o II, b ra n a w całości, z szczególnym uw zględnieniem d o k ­ tr y n y eklezjologicznej. Z a te m w ja k iś sposób te n now y K odeks m oże być p o jm o w a n y ja k o w ielki pas tra n s m is y jn y p rzenoszący n a ję zy k k an o n i- s ty c z n y tę d o k try n ę , m ianow icie soborow ą eklezjo lo g ię14. A by ro zp ro ­ szyć n iepokoje p o ja w iają ce się w pew nych środow iskach, w y ja śn ia , że celem K odeksu b y n ajm n ie j nie je s t za stą p ie n ie w życiu K ościoła lub w iern y c h w iary , łaski, ch a ry z m a tó w a zw łaszcza m iłości. Przeciw nie, w K odeksie chodzi raczej o to , a b y rodził ta k i p o rzą d ek społeczności kościelnej, k tó r y p rz y z n a ją c głów ne m iejsce m iłości, łasce i ch a ry z m a to m , jedno cześn ie u ła tw ia łb y ich u p o rz ą d k o w a n y p o stęp w życiu czy to spo­ łeczności kościelnej, czy to poszczególnych ludzi, k tó rz y do niej n a le ż ą 15.

216 Ks. J. K rzyw d a [4]

11 Lumen gentium, n. 8: K. W a lf, Kirchenrecht, Diisseldorg 1984, s. 20— 21. 13 Lumen gentium, n. 7; G. C a r d ia , Il governo della Chiesa, Bologna 1984, s. 12— 13.

13 W. B e r tr a m s , Un approcio sistematico, in La Collégialité episcopale, tra teologia e diritto canonico (sotto la direzione di Giamperro Mazzoni), Bologna

1968, s. 100; G. Cardia, dz. cyt., s. 13.

14 Const. Ap. J a n a P a w ła II, Sacrae disciplinae leges, Codex Iuris Canonici

auctoritate Joannis P auli P P . II promulgatus, Libreria Editrice Vaticana 1989,

s. X V II.

(6)

[5] Sak ram en taln ość K ościoła 217 2. R o la sło w a B ożego w form ow an iu sp o łeczn o ści k o ścieln ej

W sensie b ib lijn y m : słowo, p o sia d a dw ie szczególne cechy: po pierw sze, w iąże się ono ta k ściśle z rzeczyw istością, że niem al się z n ią u to ż sa m ia ; słowo d a b a r, o znacza zarów no słowo w znaczeniu opow iad an ia, polece­ n ia, ja k i sa m ą rzecz czy spraw ę. Słowo w iąże się rów nie ściśle z d z ia ła ­ niem : w sensie b ib lijn y m mówić, zn aczy w ręcz działać; co szczególnie je s t a k tu a ln e w odniesieniu do Boga, k tó ry stw a rz a przez słowo; słowo Boże p o w oduje to, co w y p o w iad a (P s. 3 3 ,9 ); (M dr. 9, 1); (Iz. 55, 10). T a k je s t ze słow em C h ry stu sa, k tó re je s t skierow ane do ty c h , k tó rz y Go s łu c h a ją i k tó rz y m uszą za ją ć w obec Niego ta k ie czy inne stan o w isk o : za lub przeciw N iem u (M t. 7 ,2 4 — 27; 13, 2 3 ) 16.

K ościół o trz y m a ł słowo od P a n a . Słowo to , K ościół p rzech o w y ­ w ał od p o cz ątk u z najw y ższy m p ie ty zm em a jednocześnie obficie nim szafuje.

K o n s ty tu c ja d o g m a ty cz n a, O O bjaw ieniu B ożym D ei V erb u m 1’’, p rz y ­ p o m in a tr a d y c y jn ą n au k ę K ościoła o w a rta śc i i znaczeniu słow a Bożego w h istorii zb aw ien ia; specjalnie zw raca uw agę p rz y ty m , n a jego szczególną m oc i sk u teczn o ść w czasie, k tó ry o tw ie ra O rędzie tego słow a w N ow ym P rz y m ie rz u , co znalazło szczególne p o dkreślenie w słow ach A posto ła: „ ta je m n ic a t a nie zo stała o zn a jm io n a in n y m pokoleniom ta k , ja k te ra z o b jaw io n a zo sta ła w D uchu św ię ty m jego św ię ty m A postołom i P ro ro ­ kom (E f. 3, 4— 6), a b y głosili E w angelię, w zb u d zali w iarę w Je z u sa C h ry ­ s tu s a i P a n a oraz zg rom adzali K ościół” 1S.

Słowo to , k tó re p o sia d a w ew n ętrz n ą, ta je m n ic z ą d y n am ik ę, ja k ziarn o (M t. 13, 1— 16), realizu je sw oje przeznaczenie w ten czas, kied y n a tra fia n a odpow iedni g ru n t; zo staje w ów czas p rz y ję te i pow oduje odpow iedź w form ie słow a lub czy n u ; i w ów czas p rz e k sz ta łc a się w d ia lo g 19.

D ialog spow odow any słowem n a b ie ra now ego znaczenia i now ego w y ­ m iaru , jeśli je s t w y ra ż a n y społecznie; p rz y b ie ra ją c różne fo rm y p u b lic z­ nego św iad ectw a. A lbow iem , ja k n a u c za S obór: „ ...p o d o b ało się je d n a k Bogu uśw ięcać i zbaw iać ludzi nie p ojedynczo, z w ykluczeniem w szel­ kiej w zajem nej m iędzy nim i w ięzi, lecz uczynić z nich lud, k tó ry b y Go p o zn aw ał w p raw dzie i święcie Mu słu ż y ł” 20.

To w łaśnie dzięki słow u, jed n o cz y się Lud Boży. Bóg tro szc zy się po ojcow sku o w szy stk o ; chciał, a b y w szyscy ludzie tw orzyli je d n ą rodzinę

16 L. D u fo u r , Słownik Nowego Testamentu (przekład i opracowanie pol­ skie, Bp. K. R o m a n iu k ) , Poznań 1986, s. 570— 571.

17 AAS 58 (1966) 817—835.

18 Konst. dogm. O Objawieniu Bożym D ei Verbum, n. 17.

18 J. R a t z in g e r , La festa della fede, Milano 1984, s. 19; B. R e g a u x , Kommen­

tar zum V K apitel der dogmatische Konstitution über die göttliche Offenbarung,

in Lexikon für Theologie und Kirche, Freiburg-bassel-Wien 1967, s. 565; R. S o ­ b a ń s k i, M odel Kościoła-tajemnicy jako podstawa teorii prawa kościelnego, Prawo Kanoniczne 21 (1978) nr 1— 2, s. 54.

(7)

i odnosili się do siebie w zajem nie w d u ch u b r a te rs k im 21. B ra te rstw o , jeśli nie m a po zo stać li ty lk o h asłem sloganow ym , m usi się opierać na solid n y ch p o d sta w ac h p raw d y , spraw iedliw ości i miłości, k tó re to w arto ści sta n o w ią zasa d n icz ą tre ść p rze słan ia za w arteg o w słowie B ożym . N ie­ m ożna je d n a k zapom nieć, co sta n o w i pro b lem p ra k ty c z n y p rze k azu D obrej N ow iny p rz y pom ocy słow a, że je d y n ie p ra w d a p rze k azy w a n a w m iłości, może być sk u te c z n a i p rzynosi spodziew ane o w o ce22; ty lk o p ra w d a p rze k azy w a n a m e to d ą m iłości m oże p rete n d o w ać do m ia n a e w a n ­ gelicznego św iadectw a. W ty m d u ch u pełnili sw oje p o słannictw o A p o sto ­ łow ie, w ta k im d u ch u k o n ty n u u je sw oje posłan n ictw o K ościół, k tó ry w idzi, zw łaszcza w Z grom adzeniu litu rg iczn y m , n ajw y ższy w y ra z i m a n i­ fe sta c ję zjednoczenia w iern y ch w D u ch u św ięty m . W ierni bow iem n a z n a ­ czeni znam ieniem sa k ra m e n ta ln y m c h rz tu św iętego, dzięki w ierze i m i­ łości, g ro m ad z ą się w spólnie, a b y spraw ow ać E u c h a ry s tię ; a b y słuchać słow a Bożego; a b y w zjednoczeniu z cały m L udem B ożym sk ła d a ć n a ­ leżne uw ielbienie Bogu. D latego słusznie L itu rg ia św ię ta n az y w a n a je s t: „szczy tem , do któ reg o zm ierza d ziałalność K ościoła i jednocześnie je s t źródłem , z którego w y p ły w a ca ła jego m oc” 23.

P o niew aż przez ap ostolskie p rzep o w iad an ie E w angelii, Lud B oży, je s t zw oływ any i zg ro m a d za n y ta k , że w szyscy należący do tego L udu, b ęd ąc uśw ięcani przez D ucha św iętego, o fia ru ją sa m y ch siebie ja k o „o fia rę ży w ą, św ię tą i m iłą B ogu” (R z. 12, 1 ) 24, je s t rzeczą oczyw istą, że czynności litu rg iczn e , „nie są czynnościam i p ry w a tn y m i, lecz k u lte m K ościoła, będącego „ S a k ra m e n te m je d n o ści” , a K ościół to Lud św ię ty , zjednoczony i zorg an izo w an y pod zw ierzchnictw em b isk u p ó w 25. M ając to w szy stk o n a w zględzie, stw ie rd z a K o n s ty tu c ja o św iętej L itu rg ii: „czynności litu r ­ giczne należ ą do całego K ościoła” 26.

C echa je d n o cząca m ocy słow a Bożego zo stan ie szczególnie w y ra źn ie u w y d a tn io n a i u san k cjo n o w a n a w now ym K odeksie. K an . 762, k tó ry o tw ie ra p ro b le m a ty k ę p rze p o w iad an ia słow a Bożego, u jm u je to n a s tę ­ p u ją co : „P oniew aż Lud B oży, je d n o cz y się przede w szy stk im przez słowo B oga żyw ego, któ reg o z całą słusznością m ożna się dom agać z u s t k a p ła ń ­ skich, s tą d święci szafarze w inni b ard z o cenić posługę p rze p o w iad an ia, poniew aż ich pod staw o w y m obow iązkiem je s t głoszenie w szy stk im E w a n ­ gelii B ożej” 27.

O kolicznością szczególnie sp rz y ja ją c ą głoszeniu i p rzy ję ciu słow a Bożego je s t grom ad zen ie się L udu Bożego n a sp raw ow anie L itu rg ii św iętej, k tó ra

2 18 K s. J. K rzyw d a [6]

81 Konst. duszp. O Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, n. 24; J a n P a w e ł II, Enc. Redemptor H om inis, η. 13.

12 R. S o b a ń s k i, De theologicis et sociologicis praem issis theoriae iuris eccle-

sialis eleborandae, PRMCL 66 (1977) 3— 4, s. 667.

83 Konst. O świętej Liturgii Sacrosanctum Concilium, n. 10.

84 Dekret O Posłudze i życiu kapłańskim, Presbyterorum Ordinis, η. 2. 85 Sacrosanctum Concilium, n. 26.

26

târnzc

(8)

je s t a k te m k u ltu całego K o śc io ła 28. W łaśnie w czasie E u c h a ry s tii gło­ szenie słow a Bożego, pełni rolę „szczególnego śro d k a ” b u d o w an ia i u m a c ­ n ia n ia społeczności kościelnej.

W śród w ielu in n y c h form , pierw sze m iejsce praw o d aw ca p rzy z n a je słusznie hom ilii, k tó ra ja k mówi k a n . 767 § 1: „S tan o w i o n a część sam ej litu rg ii i je s t zarezerw ow ana kap łan o w i lub d ia k o n o w i...” 29, k tó rz y z ty tu łu szczególnej fu n k c ji sz a fa rz a E u c h a ry s tii p ełn ią tu i te ra z w obec zgrom adzonego L udu Bożego rolę św iadków obecności P a n a .

R ozw ażając zagad n ien ie w pływ u słow a Bożego n a k sz ta łto w a n ie spo­ łeczności kościelnej, pow ażn ą i sw o istą rolę n ależy p rzy z n ać w ty m z a ­ kresie p raw u kościelnem u, ja k o p raw u , k tó re pełni tu fu n k c ję n arz ęd zia p rze k azu : za sa d i n o rm , o p a rty c h przecież n a przesłaniu ew angelicznym i czerpiącym w nim m o raln ą siłę p rze k azu w iary , p ra w d y i m iłości. D zia­ łalność p raw o d aw cza oraz n a u k a p raw a kościelnego je s t niew ątpliw ie je d n ą z fo rm p rze p o w iad an ia E w angelii: p o rzą d ek bow iem m iłości je s t p o d sta w o w y m porząd k iem n a k tó ry m o p ie ra się całe przep o w iad an ie Ew angelii d la b u d o w an ia w s p ó ln o t30, a co za ty m idzie całego K ościoła a w dalszej p ersp e k ty w ie, św ia ta .

N ależy p rzy z n ać ra c ję ty m , k tó rz y tw ie rd z ą , że polem działalności p raw a są zasadniczo sto su n k i społeczne, a w ięc reg u la cja sfery zew ­ n ętrz n ej społeczności lu d z k iej; bud o w an ie s tr u k tu r życia w spólnotow ego. M ając je d n a k n a uw adze te n oczy w isty f a k t, że życie ze w n ętrzn e w e w szelkich jego przejaw ach św iadom ych i zorganizow anych je s t ściśle pow iązan e i zależy od treści ży c ia duchow ego i m oralnego poszczegól­ n y ch ludzi oraz b ra n y c h zbiorow o, nie p odlega żadnej kw estii, że praw o in te re su je się i ro zstrz y g a p ro b lem y życia ludzi w oby d w u zak resach łącznie. Z ad an iem bow iem p ra w a je s t: w zm acniać, ale te ż w sp ierać te elem e n ty i czynniki, k tó re in te g ru ją społeczność od w e w n ą trz 31.

P raw o kościelne za te m , u s ta la ją c k o n k re tn e n o rm y doty czące, m iędzy in n y m i posługi przepow iadania] słow a, pełni w y b itn ie rolę słu ż eb n ą w dziele b u d o w an ia w sp ó ln o ty kościelnej.

3. Z n a czen ie i fu n k cja sa k ra m en tó w w tw orzen iu i d osk on alen iu w sp ó ln o ty k o ścieln ej

S a k ra m e n ty sta n o w ią za sa d n icz ą tk a n k ę życia i św iętości K ościoła. P ra w d ę t ę raz jeszcze p rz y p o m in a n au c za n ie S oboru W a ty k a ń sk ie g o 11. Z w łaszcza zn a m ie n n e w ty m w zględzie są słow a K o n sty tu c ji o Św iętej L itu rg ii, gdzie c z y ta m y : „C elem sa k ra m e n tó w je s t uśw ięcenie człow ieka, b u d o w an ia M istycznego C iała C h ry stu sa, a w reszcie o d d aw an ie czci

[7] S ak ram en taln ość K ościoła 219

“ Sacrosanctum Concilium, η. 26. 39 Кап. 767 (K PK ) 1983.

30 R. S o b a ń s k i, Iura propter officia, Prawo Kanoniczne 29 (1986) nr 3— 4, s. 11— 12.

(9)

220 K s. J. K rzyw d a [8]

B ogu” 32. Nie m ożna nie zauw ażyć, zw łaszcza z p u n k tu w id zen ia te k s tu k an o n u 840 K odeksu, pew nej niedoskonałości sfo rm u ło w an ia za w arteg o w K o n sty tu c ji.

Tę, być m oże, nied o strzeżo n ą lukę, d oskonale u zu p e łn ia zapis w sp o m ­ nianego w yżej kan . 840, w k tó ry m o trz y m u je m y n ajp ierw g ru n to w n ie u za sa d n io n ą teologicznie definicję sa k ra m e n tó w ; po czym n a s tę p u je m ocno u w y d a tn io n y fa k t ścisłej łączności — zespolenia C h ry stu sa z K o­ ściołem w akcie sa k ra m e n tu i w k ońcu p o d k reśla się szczególny w pływ sa k ra m e n tó w n a form ow anie się w sp ó ln o ty kościelnej.

S a k ra m e n ty Nowego T e sta m e n tu , stw ie rd z a kan . 840 K P K , są c z y n n o ­ ściam i C h ry stu sa i K ościoła, są zn a k am i oraz śro d k am i przez k tó re w y ra ż a się i w zm acn ia w iara , poprzez k tó re o d d a je się k u lt Bogu oraz d o k o n u je się uśw ięcenie człow ieka. D latego w łaśnie, w n ajw y ż sz y m sto p n iu p rz y ­ c z y n ia ją się one do w pro w ad zen ia do w sp ó ln o ty kościelnej oraz do z a m a n i­ festo w a n ia i um ocnienia jej o b e c n o śc i33.

W sp ó ln o ta kościelna za te m ; jej istn ien ie, w ew n ętrz n a d y n a m ik a i roz­ w ój, bezpośrednio zależą od a k tu a liz o w a n ia się sa k ra m en tó w w Kościele. P rzez sa k ra m e n ty Kościół trw a , a jednocześnie o d rad z a się ciągle na now o; s ta je się b ardziej K ościołem — W sp ó ln o tą : zak o rzen io n ą w je d n y m chrzcie, w zm a cn ian ą coraz szerszym u czestn ictw em w in n y c h sa k ra m e n ­ ta c h a zw łaszcza w E u c h a ry s tii34.

Je śli p rzy jrz e ć się bliżej s tr u k tu r z e i d ziała n iu poszczególnych s a k ra ­ m entów , n ie tru d n o zauw ażyć, prócz w a rstw y religijnej, czysto duchow ej, k tó r y je s t p rze d m io te m w iary K ościoła, ich a s p e k t w sp ó ln o to tw ó rczy :

C hrzest św ięty , n az w an y b ra m ą sa k ra m e n tó w , w łącza now oochrzczo- nego do K ościoła (k an . 849); s ta ją c się członkiem K ościoła, chrześcijan in w m ia rę p oszerzania sw ych relacji ze społecznością w iernych, poszerza zak res sw ych u p raw n ie ń oraz zaciąga w zględem niej coraz to now e zobo­ w iąz an ia, z k tó ry c h w yzn aw an ie o trz y m a n e j w iary od B oga za p o śre d ­ nictw em K ościoła, sta je się p ierw szym i n ajw a żn iejsz y m z o b o w iąz k ó w 35. U czestnictw o w kulcie B ożym , w k tó ry m chrześcijan in w y ra ża p u ­ blicznie sw oją p rzynależność do K ościoła, m a sw oje źródło w sa k ra m en c ie ch rz tu , przez k tó ry n a s tę p u je : „w szczepienie w paschalne m isteriu m C h ry stu s a ” 36. T a k więc, ch rzest p rz y jm o w a n y przez człow ieka, w je d n y m

32 Sacrosanctum Concilium, η. 59.

33 Кап. 840 К РК /1983: „Sacramenta Novi Testam enti, a. Christo Domino instituta et Ecclesiae concredita, utpote actiones Christi et Ecclesiae, signa extant ac media quibus fides exprimitur et roboratur, cultus Deo redditur et hominum sanctificatio efficitur, atque ideo ad communionem ecclesiasticam inducendam firmandam et manifestandam summopere conferunt; quapropter in iis celebrandis summa veneratione debitaque diligentia uti debent tum sacri ministri tum ceteri christifideles”.

34 T. J. J im e n e z - U r r e s t i , Ontoiogia a wspólnoty i struktury kolegialne w K o ­

ściele, Concilium 1— 10 (1965), Poznań-Warszawa 1968, s. 605; A. P o m p e i,

dz. cyt., s. 37; R. S o b a ń s k i, Słowo i Sakrament, dz. cyt., s. 8. 35 Lumen gentium, n. 11.

(10)

i ty m sa m y m akcie, pow oduje i sp ro w ad za określone sk u tk i duchow e, a jednocześnie pełni fu n k cje k o n s ty tu u ją c ą K ościół, w łączając ochrzczo­ nego do w sp ó ln o ty w ie rz ą c y c h 37. W sp ó ln o ta kościelna w y ra ża się w sposób d o sk o n a ły w kulcie pub liczn y m K ościoła; p rzede w szy stk im zaś w Z gro­ m adzeniu eu c h ary sty c z n y m , w k tó ry m u d ział ch rześcijan in a u ra s ta do ran g i pow inności w obec B oga i w zględem w sp ó ln o ty kościelnej, do któ rej n a le ż y 38. W łaśnie podczas sp raw o w an ia N ajśw iętszej O fiary, d o k o n u je się um ocnienie w iary o trzy m an ej na chrzcie św ię ty m ; tu ta j w ierni k a rm ią się słowem P ism a św iętego; tu ta j w reszcie odn aw ia się zobow iązania płynące z p rzy ję cia w iary . P odczas E u c h a ry stii w ierni p o silają się w K o­ m unii św iętej Ciałem C h ry stu sa i w te n sposób w y raźn ie i k o n k re tn ie m a n ife stu ją jedność L udu Bożego, k tó re j „sto so w n y m zn ak iem i cu d o w n ą p rz y c z y n ą je s t te n N ajśw iętszy S a k ra m e n t” 39. Bez E u c h a ry stii nie ty lk o nie m ożna sobie w yobrazić praw dziw ej w sp ó ln o ty w ierzących, lecz, ja k to stw ie rd z a d e k re t „O posłudze i życiu k a p ła ń sk im ” : „ ...ż a d n a społecz­ ność ch rz eśc ija ń sk a nie m ogłaby być zb u d o w a n a, g d y b y nie m iała korze­ nia i p o d sta w y w spraw ow aniu N ajśw iętszej E u c h a ry s tii” 40. P ra w d ę tę p raw o d aw c a u sa n k c jo n u je w k an . 897 obecnego K odeksu. O fiara e u c h a ­ ry sty c z n a , cz y ta m y : „oznacza i sp raw ia je d n o ść L udu Bożego, przez n ią b u d u je się Ciało C h ry stu sa. P o zo stałe bow iem s a k ra m e n ty i w szystkie kościelne dzieła a p o s to la tu m a ją zw iązek z N ajśw iętszą E u c h a ry s tią i k u Niej są u k ie ru n k o w a n e ” 41.

S a k ra m e n t bierzm o w an ia m a ścisły zw iązek z sa k ra m e n te m c h rz tu św iętego, o czym w y raźn ie p rz y p o m in a K o n s ty tu c ja o Św iętej L itu rg ii (η. 7 1 )42. T u ta j z n a jd u je m y rów nież, w łaśnie z racji ścisłej łączności o b y d w u sa k ra m e n tó w , uw agę, a b y obrzęd bierzm ow ania u ją ć i ro zp a­ tr z y ć w ta k i sposób, a b y został ja sn o u k a z a n y zw iązek tego sa k ra m e n tu z całym w tajem n icz en ie m ch rześcijań sk im . D latego te ż p o stu lu je się, a b y p rzy jm o w a n ie tego sa k ra m e n tu było p o przedzone odnow ieniem przyrzeczeń złożonych n a chrzcie św iętym . W ierni bow iem utw ierd zen i m ocą tego s a k ra m e n tu przez D u ch a św iętego są przeznaczeni do ap o ­ sto lstw a przez sam ego P a n a 43.

D zięki te m u darow i D ucha św iętego, ochrzczeni doskonalej łączą się z K ościołem , z o s ta ją w zm ocnieni w p rz y ję ty c h zobow iązaniach, by sło­ w em i czynem daw ać św iadectw o o C h ry stu cie, przez szerzenie i o b ro n ę w ia ry (k an . 879).

19] S ak ram en taln ość K ościoła 221

37 tam że

33 P. A. B o n n e t , Eucharistia et ius, PRMCL 66 (1977) 59; T. G. B a r b e r e n a ,

Sakram enty w Prawie kanonicznym, Concilium 1— 10 (1968), Poznań-Warszawa

1969, s. 419; R. S o b a ń s k i, Słowo i Sakrament, dz. cyt., s. 8.

33 Lumen gentium, n. U ; P a u lu s VI, Enc. M ysterium fid ei, AAS 57 (1965) 770— 772.

40 Presbyterorum ordinis, n. 6. 41 Kan. 897 KPK /1983.

43 Sacrosanctum Concilium, n. 71. 43 tamże

(11)

222 K s. J. K rzyw d a [10]

S a k ra m e n t p o k u ty sp raw ia nie ty lk o przebaczenie grzechów i p o je d ­ nan ie z B ogiem , ale niesie z sobą ta k ż e p o je d n an ie z K ościołem , k tó re m u grzeszący zadali r a n ę 44. P rzeb aczen ie je s t a k te m miłości i m iłosierdzia za raze m ; k tó re jednocześnie p rz y w ra c a ją : u tra c o n ą relację m iędzy czło­ w iekiem a B ogiem ; u zd ra w iają c relacje m iędzy człow iekiem a K ościołem , ty m sa m y m u m a c n ia ją i u trw a la ją więzi społeczne m iędzy ludźm i.

S a k ra m e n t nam aszczenia chorych z a jm u je rów nież szczególne m iejsce w śród sa k ra m e n tó w . I w n im , nie m ożna nie w idzieć a s p e k tu w spólnoto-tw órczego. W sa k ra m en c ie nam aszczenia ch o ry ch , w ięź ch o ­ rego z K ościołem n ab iera zn am io n szczególnej, obopólnej w ierności d u ­ chow ej. K ościół zachęca usilnie cho ry ch a b y n ab ra li o tu c h y i ufności i p rzy ję li chorobę i śm ierć w łączności z m ę k ą i śm iercią C h ry stu sa , gdyż cały K ościół poleca ich cierpiącem u i uw ielbionem u P a n u , a b y ich z b a ­ w ił45; ow szem , K ościół zach ęca ich rów nież, b y łącząc się dobrow olnie z m ę k ą i śm iercią C h ry stu sa, p rzy sp a rz a li d o b ra Ludow i B o ż e m u 46.

P o zo stałe dw a sa k ra m e n ty : k ap ła ń stw o i m ałżeństw o, k aż d y zgodnie ze sw ą sp ecyficzną s tr u k tu r ą i p rzeznaczeniem , w sposób w y b itn y p rz y ­ c z y n ia ją się do w zro stu i d o sk o n a len ia się K ościoła na płaszczyźnie życia w spólnotow ego.

D ek ret o pasterskich zadaniach biskupów w Kościele*7, ju ż cho ćb y w ty tu le d o k u m e n tu , zaw iera ideę głów nego p o sła n n ic tw a, k tó re z n a tu r y sw ojej p o sia d a w y m ia r w spólnotow y. B iskupi, c z y ta m y w D ekrecie, k tó rz y dzielą tro sk ę o w szy stk ie K ościoły, p ełn ią sw oje bisk u p ie p osługi­ w an ie i swe z a d a n ia , o trz y m a n e przez k o n se k ra cję b isk u p ią, w łączności i pod zw ierzchnictw em papieża. W sw ym u rzędzie n auczycielskim i w p a ­ ste rz o w an iu , złączeni są w sto s u n k u do całego K ościoła Bożego w je d n o K olegium , czyli c ia ło 48. Je śli chodzi o p rezb iteró w , to S obór W a ty k a ń ­ ski I I, nazy w a ich „koniecznym i p o m ocnikam i i d o rad c am i w posłudze i obow iązku n au c za n ia , uśw ięcania i rzą d zen ia L udem B o ż y m 49. W niosek: je d n i i d ru d z y w ezw ani są, w edle u cz e stn ic tw a w k ap łań stw ie C h ry stu sa , do w spólnej, sk o o rdynow anej działalności apostolskiej w celu b u d o w an ia K ościoła — W sp ó ln o ty L udu Bożego.

Co się ty c z y sa k ra m e n tu m a łże ń stw a, k tó re m u K ościół słusznie po ­ święcił w iele uw agi na S oborze W a ty k a ń s k im I I, trz e b a za u w aży ć, że szczególnie m ocno podkreślił, w łaśnie a s p e k t w sp ó ln o to tw ó rcz y m ał­ żeń stw a. P od n. 47 K o n s ty tu c ji d u sz p aste rsk iej o K ościele w św iecie

44 Lumen gentium, n. 11 ; Presbyterorum oridinis, n. 5; zob. kan. 959 K PK /1983. 45 Lumen gentium, n. 11; T. G. B a r b e r e n a , Sakramenty w prawie kanonicz­

nym, dz. cy t., s. 410.

44 tamże

47 Dekret o pasterskich zadaniach biskupów w Kościele, Christus Dominus, AAS 58 (1966) 673— 701.

48 tamże, η. 4; J. В. B e y e r , II Codice del Vaticano II, dz. cyt., s. 40— 41; С. C a r d ia , Il governo... dz. cyt., s. 22— 24; H. M ü lle r , Das Sakrament der

Weihe § 79, die Ordination in Handbuch des katholisches Kirchenrechts, regen-

sburg 1983, s. 715·—716. 48 Presbyterorum ordinis, η. 7.

(12)

[И ] Sa k ra m en ta ln o ść K ościoła 223

w spółczesnym z n a jd u je m y zn am ien n e w ty m w zględzie zd a n ie : „...Z d ro w ie osoby i społeczności ludzkiej oraz chrześcijańskiej w iąże się ściśle z p o ­ m y śln ą s y tu a c ją w sp ó ln o ty m ałżeńskiej i ro d z in n e j” 50. P rzez m iłość m ałżonków , k o n ty n u u je d o k u m e n t, przez sz la c h e tn ą płodność, jed n o ść i w ierność ja k i przez w spółpracę p rze p o jo n ą m iłością w szy stk ich człon­ ków , ch rz eśc ija ń sk a rodzina, u ja w n iać będzie w szy stk im żyw ą obecność Z baw iciela w świecie oraz p raw d ziw ą n a tu rę K o śc io ła 51.

Z a k o ń czen ie

P oruszone za g ad n ien ie w y k ra cz a daleko poza sfo rm u ło w an y w tem acie pro b lem . T e m a t słow a i sa k ra m e n tu ; dw óch p o d sta w o w y c h rzeczyw i­ stości K ościoła, p o sia d a w y m ia r ta je m n ic y , stą d jego niezm ierzone bo­ g actw o w rela cja ch Bóg— człow iek; Bóg— W sp ó ln o ta ludzka.

F a k te m p o d sta w o w y m dla człow ieka je s t p rzy jęcie sa k ra m e n tu c h rz tu św iętego, przez co zm ienia się jego is to tn a p o zy c ja w świecie a je d n o ­ cześnie o tw ie ra się przed nim now a p e rsp e k ty w a : nowego życia w Bogu i w K ościele. Słowo i s a k ra m e n t b ęd ą o d tą d dla niego p rzede w szy stk im źródłem ży c ia duchow ego, ale nie ty lk o . To sam o słowo Boże i te sam e s a k ra m e n ty za w ie ra ją w sobie elem en t w sp ó ln o to tw ó rcz y : now oochrz- c zony z o sta je w raz z całym uposażeniem duch o w y m u sy tu o w a n y w now ej społeczności u k o n sty tu o w a n e j w łaśnie n a p o d sta w ie słow a i sa k ra m e n tu . A lbow iem Słowo Boże i sa k ra m e n ty św ięte za w ie ra ją w sobie w e w n ętrz n ą m oc ta k dla uśw ięcenia je d n o ste k lud zk ich , ja k też dla tw o rze n ia i o rg a­ nizow ania odpow iednich s tr u k tu r życia społecznego i w spólnotow ego d la realizacji z a d a ń i obow iązków w ram a ch m isji, ja k ą o trz y m a ł Kościół od swego Z ałożyciela, C h ry stu sa. W te n sposób sp ełn ia się odw ieczny zam y sł B oży ta k tra fn ie w y ra żo n y przez S obór W a ty k a ń sk i II, w K o n sty ­ tu c ji d o g m a ty cz n ej o Kościele, m ianow icie: że podobało się je d n a k B ogu uśw ięcać i zbaw iać ludzi nie pojed y n czo , z w y kluczeniem w szelkiej w zajem n ej m iędzy nim i w ięzi, lecz uczynił z nich ludzi, k tó ry b y Go p o znaw ał w p raw dzie i święcie Mu słu ż y ł” 52.

Les éléments qui décident de la Sacramentalité de l’Eglise et de ses structures sociaux-juridiques

Le problème qui se pose ici c ’est de présenter l’Eglise d’une part en tant qu’un m ystère, d’autre part qu’un être dans ses dimensions sociaux-juridiques.

C’est un fait que l’Eglise est basée sur la parole de Dieu et à la base de sacre­ m ents. C’est en vertu de la parole de Dieu et des sacraments que l’Eglise existe 60 Gaudium et spes, n. 47; Adhort. A p . F am iliaris Consortio, 22 XI 1981, η. 15, AAS 74 (1982) 81.

61 Gaudium et spes, n. 48; T. P a w lu k , Prawo kanoniczne według Kodeksu

Jana Pawła II , Prawo małżeńskie, t. III, Olsztyn 1984, s. 21— 22; M. Ż u r o w s k i, Kanoniczne prawo małżeńskie Kościoła katolickiego, Katowice 1987, s. 42.

(13)

224 K s. J. K rzyw da [12] et realise toute sa mission salvifique. Mais c’est vrai aussi que la même force intérieure qui réside en parole de Dieu et dans les sacrements est prevue et déstinée à organiser et à former toutes les structures de la vie sociale de l’Eglise pour promouvouare ladite vie communautaire, c’est-à-dire son activité ex té­ rieure.

A juste titre, peut-on le dire, que le can. 840 CIC/1983 bien illustre la question posée: „Les sacrements du Nouveau Testam ent institués par le Christ Seigneur et confiés à l’Eglise, en tant qu’actions du Christ et de l’Eglise, sont des signes et moyens par lesquels la foi s’exprime et se fortifie, le culte est rendu à Dieu et se réalise la sanctification des hommes; c’est pourquoi ils contribuent large­ m ent à créer, affermir et manifester la communion ecclésiastique; aussi, dans la célébration des sacrements, tant les ministres sacrés que les autres fidèles doivent-ils agir avec une très grande vénération et avec le soin requis”.

On a seulement touché ce-problème là. Il y a encore beaucoup de questions à poser en matière à venir.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stąd też jeśli spowiednik dobrze zna penitenta i często ze sobą rozmawiają, winien doradzić penitentowi, aby korzystał z sakramentu pokuty u innego spowiednika. Oddala

Na portalu dostępne były ponadto interaktywne szkolenia z zakresu: podstaw ochrony przyrody w Polsce, sieci obszarów Natura 2000, jej podstaw prawnych, zagrożeń dla

For the path choice modeling in continuous time and space, we will use the approach first

Badania takie mogą dostarczyć informacje o skutkach emisji energii do środowiska, nie pozwolą jednak na wyjaśnienie wpły- wu emitowanej energii na organizmy ludzi, roślin

Badania pierwotne miały na celu identyfikację typów aktywności podejmowa- nych przez nabywców w przestrzeni wirtualnej w kontaktach z firmami i markami, form komunikowania się z

À partir du tableau récapitulatif introduit plus haut montrant les procédés féconds appliqués dans les dix formulaires analysés, nous pouvons constater que les femmes

Het onderzoek naar een referentiemodel voor het rijkshuisvestingsproces heeft duidelijk gemaakt dat produktmodellen een essentieel onderdeel zijn bij het eenduidig

[r]