• Nie Znaleziono Wyników

część Boże Solidarności

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "część Boże Solidarności"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

(Nr 5 0

---

io ( 6 2 2 ) w t o r e k , 1 3 g ru d n ia 2 0 0 5 r. c e n a 1 . 5 0 z ł (

vato

%)

część Boże Solidarności

Czystością w piątek, 9 grudnia podsumowano tegoroczne jubileuszowe obchody ćwierćwiecza 'Solidarność” na ziemi turkowskiej. Była msza święta oraz wieczornica, podczas której

°Wano zasłużonych działaczy tego związku zawodowego i ruchu społecznego.

V IR IB U 8 U N IT I8

H P R O f P

, kusz „ S o lid a rn o ś c i” b y ł o k a z ją do u h o n o ro w a n ia c z ło n k ó w z w ią z k ó w . N a z d ję c iu w y r ó ż n ie n i m e d a -

| a U s łu g i d la m ia s ta T u r k u ” .

‘ ^więtą w in ten cji „Solidar-

L

członków k o n cele b ro w ali d l . ' • K asik, p ro b o sz c z parafii P /U r k u i k s. P aw eł Zalew ski.

czyło w niej b a rd z o w ielu oraz c z ło n k ó w i sym pa-

"i,/^iązku, p rzy b y ły ch z całe g o G reck ieg o . K apłan w ygła-

E

E m ilię p o d k re ślił, że było

* alki o d o b ro ze złem . Pod-

/ I

s* 1’

g in e t a

"'żarze m ie s z k a n ia w T u r - , ,l('ła 6 1 -leln ia k o b ie ta .

v()Wską P a ń s tw o w ą S tra ż j* w p ią te k , 9 g r u d n i a o 1 '-17 p e w n a k o b ie ta po-

a, ż e w je d n y m z m ie sz - lrz e c im p ię tr z e w b lo k u

■ K ) W n a jp r a w d o p o d o b - P ożar, g d y ż w y d o b y w a eSo d y m . J u ż p ię ć m in u t n<l m ie js c u b y ła p ierw - 2 ° s tk a stra ż y . N a k la tc e

„A'

■ z l z V A T N o k ia 6 0 3 0

k re ś lił te ż za słu g i d la w iary, k o ś ­ cioła, sp raw ied liw o ści sp o łeczn ej i d e m o k ra c ji, b e s tia ls k o z a m o rd o w a ­ n e g o k się d z a Je rz e g o P o p iełu szk i, k a p e la n a „S o lid arn o ści”.

W ie c z o rn ic ę w tu rk o w s k im d o m u k u ltu ry ro z p o częło w p ro w a­

d z e n ie sztan d aró w : Z arząd u R egio­

n u i tu rk o w s k ic h ko m isji z a k ła d o ­ w ych. N a stę p n ie A n d rzej K ałużny,

s c h o d o w e j w y c z u w a ln y był z a ­ p a c h d y m u , a s ą s ie d z i w s k a z a li m ie s z k a n ie , z k tó r e g o s ię o n w y­

d o b y w a ł.

S tr a ż a c y w yw ażyli d rz w i. -W ś r o d k u n ie b y ło o tw a r te g o o g n ia , a je d y n ie s iln e z a d y m ie n ie - in fo r­

m u je W o jc ie c h P a s ik z K o m e n d y P o w ia to w e j P a ń s tw o w e j S tra ż y P o ż a rn e j w T u r k u . - S t r a ż a c y p rz e w ie trz y li i p r z e s z u k a li m ie s z ­ k a n ie . W te d y n a p o d ło d z e w p o ­

p rz e w o d n ic z ą c y Z a rz ą d u Pow iato­

w e g o N SZZ „S o lia d a m o ść ” pow i­

ta! p rzy b y ły ch g o śc i. Byli w śró d n ic h m .in. Z dzisław N ow akow ski, p rz e w o d n ic z ą c y Z a rz ą d u R eg io n u N SZZ „S o lid arn o ść”, p rz e d sta w ic ie ­ le w ład z po w iatu tu r e c k ie g o o ra z T u rk u i g m in B ru d zew , P rz y k o n a i M alanów .

c/^g

dalszy na str. 4

.. a !

k o ju z a u w a ż y li le ż ą c ą k o b ie tę . C ia ło 6 1 -le tn ie j tu r k o w ia n k i b y ło n a d p a lo n e . W p o k o ju s p a ­ lo n y b y ł fo te l, in n e m e b le i e le ­ m e n ty w y p o s a ż e n ia m ie s z k a n ia . S ą s ie d z i z m a r łe j tw ie r d z ą , ż e p a ­ liła o n a p a p ie r o s y . Z w s tę p n y c h u s ta le ń w y n ik a , ż e k o b ie ta s a m a z a p ró s z y ła o g ie ń - tw ie r d z ą s t r a ­ ż a c y , a p o lic ja d o d a je , ż e p ra w ­ d o p o d o b n ie m ó g ł o n p o w s ta ć o d

p a p ie r o s a . AZ

Turek,

PI. W ojska Polskiego 4 tel. 63 28 9 17 89 fa x 6 3 289 17 89

Już za tydzień!

Specjalnie dla czytelników

„Echa Turku”

kolędy w wy­

konaniu turkowskie- -go chóru

VIRIBUS

UNITIS! Najpię-

niesze polskie kolędy w niepowtarzalnej aranżacji Joanny Gogulskiej.

Specjalnie dla Was wraz ze śpiewnikiem!

Zarekwirowali tysiące litrów alkoholu

Tajemniczy magazyn w Przykonie

S u k c e s e m z a k o ń c z y ła s ię n o c ­ n a a k c ja p o lic ja n t ó w w P r z y k o ­ n ie . Z n a le ź li o n i p o n a d 2 0 . 0 0 0 li t r ó w s p ir y tu s u n ie z n a n e g o p o ­ c h o d z e n ia , d w ie c y s te r n y z a lk o ­ h o le m i k ilk a n a ś c ie o g r o m n y c h z b io r n ik ó w .

A kcja fu n k c jo n a riu sz y z sek cji k ry m in a ln e j K o m e n d y Pow iatow ej Policji w T u rk u i fu n k c jo n a riu sz e z P o s te ru n k u Policji w P rzy k o n ie, m iała m ie js c e w ś ro d ę , 7 g ru d n ia o k o ło g o d z. 23.30. W P rzy k o n ie p rzy ul. T u rk o w sk ie j w kroczyli do je d n e g o z m ag az y n ó w na te r e n ie z a k ła d u u s łu g m e c h a n ic z n y c h . M a­

g azy n d zierżaw ił m ie sz k a n ie c g m i­

n y U niejów .

W ś r o d k u policjanci znaleźli dw a

M i x o t a j doładuje podwójnie

N a d o b ry p o c z ą te k d o s ta je s z o d Mixotaja p rezen t. M asz 2x w ięcej n a rozm ow y i SM S-y d o w szystkich sieci. K ażd e z Twoich 3 p ierw szy ch d o ła d o w a ć z o s ta n ie p o d w o jo n e , m o ż e s z z y s k a ć n a w e t 54 0 zt. A d o te g o N okia 6 0 3 0 z rad iem i z e s ta w e m słuchaw kow ym n a kartę z a 1 z! z VAT

Sprzedaż: 0 801 400 601

Szczegóły w regulaminie i na www.plusgsm.pl

sa m o c h o d y cię ż a ro w e M AN cy­

s te rn y i d o sta w c z e g o fo rd a tra n s ita o raz je d e n a ś c ie p la stik o w y c h z b io r­

n ik ó w o p o je m n o śc i 1.000 litrów każd y , w y p ełn io n y ch ciec zą o silnej w oni alk o h o lu , p ra w d o p o d o b n ie sp i­

ry tu se m . J a k in fo rm u je sierż. sztab.

B o żen a M ajew sk a, rz e c z n ik p ra s o ­ w y K o m e n d y P ow iatow ej Policji w T u rk u , p o b ra n o p ró b k i cieczy do b a d a ń , k tó r e m ają stw ierd zić , jak i rodzaj alk o h o lu zn ale zio n o w P rz y ' k o n ie. C ieczy tej z a b e zp ieczo n o o k o ło 20.000 litrów . J e d n a z c y s te rn była pełn a, je s z c z e n ie rozplom bo- w ana. F u n k c jo n a riu s z e ustalają, k to je s t w łaścicielem sa m o c h o d ó w o raz d o k ą d m iał trafić a lk o h o l i n a czyje

z am ó w ie n ie. A Z

z 3 7 fi.D K

(2)

13 g ru d n ia 2005 r. KHO TURKU

-Odpust św. M ikołaja jest jed n ą z brudzewskich tradycji. S tą d w ziął się pomysł, aby bardziej rozszerzyć tę tra­

dycję i zorganizować mikołajkową im ­ prezę na rynku - m ów i M ałg o rzata Szurgot, se k re ta rz gm iny Brudzew .

T y m sp o so b em B ru d zew stał się jed y n ą g m in ą w pow iecie, w któ rej w

Jak Mikołajki to w Brudzewie i

Dotychczas 6 grudnia w Brudzewie kojarzył się wszystkim z odpustem w miejscowej parafii, noszącej imię właśnie ś w ^ T go M ikołaja. Od tego roku może się to zmienić i zacząć kojarzyć z wesołą zabawą na rynku, którą z takim rozmąć zorganizowano po raz pierwszy, ale ja k stwierdzili organizatorzy, nie ostatni.

L,

K a ż d y z czterech spacerujących po ry n k u M ik o ła jó w ro zd aw a ł słodycze.

N a jp ierw n a sp ecjaln ie p rz y g o to ­ w aną sc e n ę w kroczyło 60 p rzed szk o ­ lak ó w z P rz e d s z k o la G m in n e g o w B ru d zew ie. M alu ch y w c z e rw o n y c h czap e c z k a c h (czapki ta k ie m ieli n ie­

m a l w sz y sc y u c z e s tn ic y im p re z y ) śpiew ały p io s e n k i o M ikołaju, b a ł­

w a n k a c h i n o w y m ro k u . P o g o d z i­

n ie 16.00 s c e n a n a le ż a ła d o s t a r ­ szy ch - m łodzieży z c h ó r u szk o ln e­

g o i u c z ę s z c z a ją c e j n a z a ję c ia w G m innym O śro d k u K ultury.

W m ię d z y c z a sie o d b y ł się k o n ­ k u rs n a stro jen ie choinek. Sw oje c h o ­ inki do k o n k u rsu zgłosiły: szkoły pod­

sta w o w e z B ru d z e w a , K o ź m in a i C hrząblic o raz z G im nazjum w B ru ­ dzew ie i O gnisko T P D w B rudzew ie.

W sz c z e g ó ln ie p o m y sło w e o z d o b y u b ra n e było d rzew ko ze Szkoły P od­

staw ow ej w B ru d zew ie. Zaw isły na

nim bow iem d ek o racje z m ak aro n u o ró żn y ch kształtach, ciekaw ie połą­

czo n e i pom alow ane złotą farbą. Każ­

d a ze zgłoszonych ch o in ek została na­

g ro d zo n a, a do szkół w n a g ro d ę tra­

fił sp rz ę t sp o rto w y i do zabaw św ie­

tlicow ych. P on ad to p rzeprow adzono

licytację i sp rzed aż ozdób

J

w ych i k a rte k świątecznych L nych przez dzieci. Dochód Pr ,|L czony został n a paczki świQte

p

dzieci z najuboższych r°dzin' N a ry n k u zorganizowanor _ o g ró d ek zabaw, w którym Pr • ikj

ta k h u czn y sp o só b obchodzi się M i­

kołajki, a d o d atk u św ietnie się przy ty m baw iąc. O rg an izato ram i im p re­

zy nazw anej po p ro s tu D niem Świę­

te g o M ikołaja, byli: U rz ą d G m iny, G m inny O śro d e k K u ltu ry i G m inna K om isja Rozwiązywania P ro b lem ó w A lkoholow ych w B rudzew ie. Z abaw a trw ała od połu d n ia do w ieczora. W p o łu d n ie, k ie d y p ie rw s z e dzieciaki dotarły na ry n e k , w m iejscow ym ko­

ściele rozpoczęła się m sza św ięta, a p o niej p ro cesja. P o b lisk o d w u g o ­ d z in n y m n a b o ż e ń s tw ie , o r k i e s tr a d ę ta z dw o m a M ikołajam i n a czele p rzem aszero w ała n a ry n ek .

y m r a z e m za m ia s t ka a, na czele o rk ie stry 1 f

d w a j M ik o ła je .

\ l

. ery-0 F ) dla dzieciaków

o n k u rs wiedzy o swięiy’ ^ , ' ' conkurs wiedzy o s w . ę u ^ , i o św iętach Bożego N i o sw ięiacn ~-S - b ,,|

;z c a ły c z a s z g !ośn' ^ ni *4

.i, j|

niew ała m u zy k a sW1T L f j id zebranych mieszkni’'- ■

■:erej n i r ^ rzechadzali się czterej ta;

i rózgam i i workami pę- jj,

„ 7 nip korZYSt^’ .„rfl

M a lu c h y z b ru d z e w s k ie g o p rz e d s z k o la ro z g rz e w a ły p u b lic zn o ś ć s w o im śpie w e m i w ie rs z a m i.

W olontariusze d ocen ien i

Poniedziałek, 5 grudnia, obchodzony był jako Światowy Dzień Wolontariatu. W tym dniu w Środowiskowym Domu Samopomocy przy ul. M atejki w Turku spotkali się wolontariusze pracu­

jący przy Stowarzyszeniu „Tu i teraz”. Wolontariusze w Turku to nie tylko opiekunowie osób starszych, chorych ale także towarzysze zabaw dla dzieci. Dzięki nim organizowane są właści­

wie wszystkie inicjatywy podejmowane przez organizację.

W spotkaniu poza w olontariusza­

mi uczestniczyli członkow ie Stowarzy­

szenia „Tu i teraz”, Jadw iga Frasun- kiew icz - d y rek to r M iejskiego O środ­

ka P om ocy Społecznej w T u rk u oraz w iceb u rm istrz M irosław M ęk arsk i i M arek Pańczyk, w iceprzew odniczący Rady M iejskiej T u rk u . N ajpierw dzie­

ci z p u n k tu w sparcia, prow adzonego przez Stow arzyszenie, przygotow ały niespodziankę w olontariuszom . Były to w iersze, piosenki i tańce.

N astępnie koszulkam i z logo Sto­

M a r le n a L a m e n t, A g n ie s z k a M a c ie je w s k a i K in g a C h rz u s z c z zo sta ­ ły w y ró ż n io n e za p ra c ę w w o lo n ta ria c ie .

w a rz y sz e n ia i h a s łe m „W olontariat T u re k ” w yróżniono najbardziej zaan­

gażow anych w p ra c ę w olontariuszy:

M arlen ę L am ent, A gnieszkę M acie­

jew ską i K ingę C hrzuszcz. A gnieszka M aciejew ska, o któ rej Jad w ig a Fra- sunkiew icz pow iedziała, że zaszczepi­

ła innych do p racy w w olontariacie, podziękow ała dziew czynom - uczen­

nicom Liceum O gólnokształcącego, k tó re stanow ią trzon w olontariatu. Ola Paw licka, Ania R abczew ska i Ż aneta L am ent otrzym ały za swoją p racę laur­

ki i d ro b n e upom inki, a o soby dopie­

ro w stępujące do w olontariatu podzię­

kow ania z życzeniam i w ytrw ałości.

W ice b u rm istrz M irosław M ęk ar­

ski przekazał A nnie K ubiak, p rezeso ­ wi Stow arzyszenia „Tu i teraz”, podzię­

kow ania od w ładz m iasta. Z apow ie­

dział jednocześnie, że w połow ie przy­

szłego ro k u w T u rk u pow stanie cen­

tru m w olontariatu. B ędzie to m iejsce, w k tó ry m organizacje pozarządow e działające n a zasad ach w olontariatu b ę d ą miały do stęp do urządzeń biuro­

w ych i k o m p u tera oraz sali. -Od półto­

ra roku jestem wołontariuszką. Chcę kiedyś być terapeutą zajęciowym i po­

m agać dzieciom. Chciałam być wołon­

tariuszką. T u ta j przychodzę co sobotę na ja kieś cztery godziny. Pom agam w organizacji czasu dzieciom, są zabawy, tańce, śpiew i posiłek. Pomagając, m o­

głabym tu spędzać całe dnie - powie­

działa o swojej pracy M arlena Lament, uczennica trzeciej klasy Liceum Ogól­

nokształcącego w T u rk u .

-Przeszłam na emeryturę, nie m a m wnuków, którym i mogłabym się zajm o­

wać, za to m a m trochę czasu do połu­

dnia i chcę go poświęcić osobom, które tęgo potrzebują. Najchętniej chciałabym pracować z osobą starszą, przygotowy­

w a ćjej śniadania, zrobić zakupy, obiad ugotować - z zapałem do pracy stawi­

ła się n ow a w o lo n tariu szk a, T e re s a

Sidorow icz z T u rk u .

Jak stwierdziła A nna Kubiak, wolon­

tariusze są bardzo potrzebni, głownie do pom ocy starszym ludziom i w opie­

c e nad dziećm i w p u n k cie w sparcia

D z ie c i z p u n k tu p ro w a d z o n e g o p rz e z Ś ro d o w is k o w y m o cy p rz y g o to w a ły m u z y c z n ą n ie s p o d zian k ę .

• antejP1^ "ty przy ŚDS. W szyscy chętni

m ogą zgłaszać się do b r ‘ ł|je Agnieszki M aciejew skiej' | U(S b O środku Pom ocy Społeczne tol 980.1 O.8K

J

(3)

KNO TURKU 13 g ru d n ia 2005 r.

:hem

M ( ) ,

> L

N IK A

JKOW

ówni'

_ TUREK

godz. 1 5 . 0 0 w c z w a r-

•frudnia a g o d z. 9 . 0 0 w p ią - , Sfudnia p r z y u l. P r z e m y -

„... - ? ’na terenie ogródków dzialko-

■y,;/' "Wspólnota” nieznany spraw ca do altany, z której ukradł

* kur, w artości 200 złotych, sobotę, 3 g r u d n ia m ię d z y {2 .0 0 a 1 5 . 0 0 n a u l. B ro -

•ieznany sprawca ukradł hister­

ie prawe od forda mondeo.

mieszkaniec gm iny Tulisz- i" obliczył n a 500 złotych,

s a m e g o d n i a m i ę d z y l 4 -0 0 a 1 8 . 0 0 n a u l. K o ­

iej 1 >i

Trefne silniki?

I _ kilkumiesięcznej pracy operacyjnej, funkcjonariusze ndy Powiatowej Policji w Turku zatrzymali mieszkań-

^szkow a, który przechowywał najprawdopodobniej skra-

” e silniki samochodowe.

1V^( ^1 u- \

>3, II.

^ k c jo n a riu s z 2 9 -letn ieg o tu- B'vianina zatrzym ali w czwar- ' R u d n ia n a ul. T a rg o w e j w nowie. W m iejscu zam ieszka- m ężczyzny znaleziono trzy J sam ochodowe (d w a o d v o lk s- ' ”a > jeden o d opla), z usunięty- u

lik' yfl

ś c iu s z k i w okolicy L iceum O gó ln o ­ k s z t a ł c ą c e g o n i e z n a n y s p r a w c a u szk o d ził au d i A4, w y ryw ając lu s te r­

k a oraz zary so w u jąc lew e ty ln e i p ra ­ w e p r z e d n i e d r z w i. W ła ś c ic i e l, m i e s z k a n ie c g m in y W ie r z b in e k , s tra ty o szacow ał n a 1.500 złotych.

M ię d z y g o d z . 2 3 . 0 0 w s o b o tę , 3 g r u d n ia a g o d z . 1 . 3 0 w n ie d z ie ­ lę , 4 g r u d n ia w p u b ie „ A r k a d y ” p r z y p l. W o js k a P o ls k ie g o 19-let- niej tu rk o w ian ce skrad zio n o po rtfel z do w o d em o so b isty m i innym i do­

k u m en tam i oraz k a rtą bankom atow ą i 50 zło ty ch . J a k in fo rm u je policja, rzeczy te zginęły, ch o ć zostały odda­

n e n a przech o w an ie b a rm an ce.

W n ie d z ie lę , 4 g r u d n ia o godz.

2 1 . 2 0 n a u l. K o n iń s k ie j policjanci zatrzym ali pijanego row erzystę. Był to 41-letni m ie sz k a n ie c g m in y T u lisz ­ ków, k tó ry w w ydychanym pow ietrzu m iał 1,92 prom ila alkoholu.

W p o n i e d z i a ł e k , 5 g r u d n i a m ię d z y g o d z . 1 4 . 0 0 a 2 0 . 0 0 n a

1

m i n u m e ra m i identyfikacyjnym i.

-W zw iązku z tym zachodź podejrze­

nie, żepochodzą one z przestępstwa. Sil­

n ik i zostały zabezpieczone do badań mechanoskopijnych - informuje aerż.

sztab. B ożena Majewska, rzecznik pra­

sow y turkowskiej policji. a z

O s . W y z w o l e n i a n i e u s t a l o n y sp raw ca uszkodził zam ki w drzw iach i stacy jn e v o lk sw ag en a je tta , pow o­

dując s tra ty 300 złotych.

W c z w a rte k , 8 g r u d n ia p o godz.

2 3 . 4 0 n a u l. W y s z y ń s k ie g o trzech 19-latków z Koła usiłowało w łam ać się do k iosku Lotto. Wyważyli okno i zo­

stali schw ytani przez policjantów. T ra ­ fili do policyjnej izby zatrzym ań.

W p i ą t e k , 9 g r u d n i a o k o ło g o d z . 1 . 2 5 n a u l. L e g io n ó w P o l ­ s k ic h sz e śc iu m ężczyzn pobiło, za­

d ając c io sy p ięściam i w g łow ę, 28- le tn ieg o m ie sz k a ń c a g m in y T u re k . T rz e c h ze sp raw có w zo stało zatrzy ­ m a n y c h p rz e z policję. Byli to turko- w ian ie w w ie k u 20 lat.

REJON

W p ią t e k , 2 g r u d n ia o g o d z . 1 6 . 5 0 w G a l e w i e (g m in a B r u ­ dzew ) 43-letnia m ie sz k a n k a W arsza­

wy, k ie ru ją c a n is sa n e m a lm era, na je z d n i p o tr ą c iła 7 6 -letn ią k o b ie tę , m ie sz k a n k ę g m in y B rudzew , k tó ra n a g le w ta rg n ę ła n a d ro g ę . K obieta p o n io sła ś m ie rć n a m iejscu.

W n o c y z 4 n a 5 g r u d n ia w M ły n is k a c h (g m in a P rzy k o n a) nie­

z n a n y s p r a w c a u k r a d ł s k r z y n k ę e n e rg e ty c z n ą p o m iaro w ą, z a m o c o ­ w a n ą n a słu p ie e le k try c z n y m . P o ­ sz k o d o w a n a s p ó łk a E n e rg a s tr a tę obliczyła n a 700 złotych.

W p o n ie d z ia łe k , 5 g r u d n ia m ię ­ d z y g od z. 2 0 . 0 0 a 2 2 . 0 0 w P r z y ­ b o ro w ie (gm ina W ładysławów) nie­

znani spraw cy ze stacji transform ato­

row ej ukradli urządzenia elektryczne.

P o sz k o d o w a n a sp ó łk a O św ietlen ie Uliczne i D rogow ej w Kaliszu, straty oszacow ała n a 2.000 złotych.

W e w to r e k , 6 g r u d n ia o godz.

Skradziony znaleziony

W lesie w okolicy wsi Psary (gmina Przykona) myśliwy odnalazł samochód, który nieznani dotąd sprawcy ukradli w nocy z 2 6 na 2 7 listopada w Laskach.

S k r a d z io n y s a m o c h ó d to d o ­ sta w c z y r e n a u l t k a n g o o , k o lo r u z ie lo n e g o . J e g o w ła ś c ic ie le m je s t m ie s z k a n ie c T u r k u . Z n a ją c p o l­

s k ie re a lia ,.z a p e w n e n ie liczył n a o d n a le z ie n ie się a u ta . T y m c z a s e m m y śliw y z g m in y P rz y k o n a w n ie ­ d z ie lę , 4 g r u d n i a p o w ia d o m ił p o ­ licję o z n a le z is k u . W k o m p le k s ie le ś n y m k o ło P s a r za u w a ż y ł p o rz u ­

1 7 . 1 5 n a p l. W o ln o ś c i w T u lis z k o ­ w ie kierow ca fiata 126p (27-letni m iesz­

kaniec gm iny Tuliszków) na przejściu dla pieszych potrącił 52-letnią m iesz­

kankę z tej gminy. K obieta została od­

w ieziona do szpitala w T urku.

T e g o s a m e g o d n i a o g o d z . 1 8 . 2 0 w C ic h o w ie (g m in a B ru ­ dzew ) 34-letni row erzysta, m ieszk a­

niec gm iny K ościelec, w w ydychanym pow ietrzu m iał 1,8 prom ila alkoholu.

6 g r u d n i a o g o d z . 1 8 . 3 0 w D o b r e j n a u l. K iliń s k ie g o 19-letni m ie sz k a n ie c g m in y K aw ęczyn, b ę ­ d ący p o d w pływ em alk o h o lu , w tar­

g n ą ł n a je z d n ię i z o sta ł p o trą c o n y p r z e z p r z e je ż d ż a ją c e g o p e u g e o ta p a rtn e ra , k tó r y m k ie ro w a ł 44-letni tu rk o w ian in . P ieszy do zn ał o b ra ż e ń ciała i trafił do szpitala w T u rk u . W w y d y c h a n y m p o w ie trz u m iał 2,18 p ro m ila alkoholu.

W ś r o d ę , 7 g r u d n ia o g o d z . 6 . 2 0 w M a r ia n o w ie K o lo n ia (gm i­

n a K aw ęczyn) z p o w o d u is k rz e n ia

c o n y sa m o c h ó d . B yło to w ła śn ie s k r a d z io n e k ilk a d n i w c z e śn ie j r e ­ n a u lt k a n g o o . Z ło d z ie je z d e m o n ­ tow ali z n ie g o n ie k tó r e c z ę ś c i i a k ­ c e s o r ia , p o c z y m s a m o c h ó d p o ­ r z u c i l i . T e r a z a u t e m z a ję li s ię f u n k c j o n a r i u s z e . Z b a d a ją m .in . czy z ło d z ie je z o sta w ili w n im o d ­ c is k i p a lc ó w i in n e ślad y , m o g ą c e ic h z id e n ty fik o w a ć . a z

z e rw a n y c h przew o d ó w sieci e n e rg e ­ tycznej śre d n ie g o nap ięc ia, p o w stał p o ż a r po szy cia le ś n e g o n a o b sz a rz e j e d n e g o a r a . W a k c ji g a ś n i c z e j u c zestn iczy ły je d n o s tk i stra ż a c k ie : P S P T u r e k , O S P K aw ęczyn i O SP K ow ale P ań sk ie.

T e g o s a m e g o d n i a o g o d z . 8 . 0 0 w P ie k a r a c h (g m in a D o b ra ), o g o d z . 8 . 4 0 w P i ę t n i e (g m in a T u lisz k ó w ), o g o d z . 1 1 . 1 0 w M a - ło s z y n ie (g m in a W ładysław ów ) i o g o d z . 1 5 . 4 0 w N o w y m Ś w ie c ie (g m in a K aw ęczyn) stra ż a c y u su w a­

li z je z d n i d rzew a, pow alo n e z pow o­

d u c ię ż a ru leżą ceg o n a n ic h śn ie g u . D rz e w a u su w ali i cięli d ru h o w ie z je d n o s te k O SP: D o b ra, G rzym iszew i K aw ęczyn o ra z P S P T u re k .

W n o c y z 7 n a 8 g r u d n ia w B e z n a z w ie (gm ina W ładysławów) z te re ­ n u b u d o w y a u to s tra d y A2 nieznani spraw cy ukradli nagrzew nicę spalino­

wą. Poszkodow ana firm a z K rakow a stratę oszacow ała na 5.200 złotych.

* obowiązek, ale głos rozsądku

c k ie r

liePT ^ 6 !

el K owcy będą karani za brak zimowych opon? W Polsce na razie nie, bo nie ma 18u> który mówi o nakazie używania takich opon w okresie zimowym. Jednak, kiedy jŃ rtk4 śnieg i zaczynają łapać pierwsze przymrozki większość kierowców gwoli bezpieczeń- 1 ‘ ' opony. Zdrowy rozsądek wygrywa z wolnym wyborem. W łaściciele zakładów

radości i rękawy od nawału pracy, bo ruch w interesie kwitnie.

fl ^/•hienia

rskich zacierają ręce z

co ra z częściej zm ien ia ją o p o n y - m ó w i W n u k i , w u lk a n iz a t o r z T u r k u .

•hówki w modzie

, , ha te m a t u żyw ania opon s_ p o d zielo n e. N iek tó rzy hic m o g ą się ich nachw a-

^ h to z u p e łn ie nieuzasad- n iep o trzeb n y w ydatek, je s t c o ra z m n ie j, bo- ' Łle4y ty lk o p o ja w ia ją s ię

’ °2naki zim y zak ład y opo- , ?^k ają w szw ach . J e s z c z e

^ n iu > a b y z m ie n ić o p o n y 'i 5 czek ać w k o lejce co naj- J>°dziny. N ajw ięk szy r u c h

^ o sta tn ie soboty, a w ulka- Pracowali od św itu do póź- v c2ora.

- D z i s i a j p r a w ie każdy kierowca zm ie­

n ia opony z letn ich n a z im o w e . K ied yś nie było to popularne, d z i s i a j j e s t r a c z e j m odne - m ów i K arol S erafiński z zak ła d u o p o n ia rs k ie g o p rz y Alei J a n a P aw ła II w T u rk u .

-O pony p o w in n o się w y m ie n ia ć ch o ­ ciażby ze względu na bezpieczeństwo. Wy­

m ia n a pełnego ogu­

m ie n ia tra w a około 15- 2 0 m in u t, ale m y­

ślę, że w arto poświę­

c ić te n cza s, k tó r y m oże przecież ludzkie życie uratować. N a śliskich i oblodzo­

nych drogach opony zim o w e są nie­

o c e n io n e , bo p r z e d e w szy stk im są m ię k k ie czyli b a r d z ie j p rzyczepne.

O pona letnia jest z kolei tw arda, do­

stosowana do rozgrzanego asfaltu - do- daje w ulkanizator.

W y m ia n a o p o n to ró w n ie ż w y­

d a te k i niem ały. N o w e o p o n y ś r e d ­ niej k la s y d o n ie d u ż e g o m ie js k ie ­ g o a u ta k o s z tu ją ś r e d n io o k o ło 140 zł z a s z tu k ę .

-B a rd z o dużą popularnością cie­

szą się opony używ ane, bieżnikow a­

ne, czyli na nowo odlew ane - tw ier­

dzi K arol S erafiński. -T a k ic h za k ła ­

d a m y najwięcej.

I nic dziw n eg o , b o w iem są o po­

łow ę ta ń sz e , p rzy czym je d n a sztu ­ k a k o sztu je śre d n io około 70 złotych.

Jeśli do w ulkanizatora przyw iezie­

m y w łasny k o m p let o p o n w ted y za­

p łacim y je d y n ie za w y m ian ę, k tó ra k o sztu je około 30-50 złotych ra z e m z w yw ażeniem . C eny oczyw iście są róż­

n e, bo i k o n k u re n c ji niem ało.

M andatów nie będzie

O k o n ie c z n o ś c i w y m ia n y o p o n z le t n ic h n a z im o w e m ó w ią ró w ­ n ie ż p o lic ja n c i, k tó r y c h z d a n ie m p o w in n o to b y ć o b o w ią z k ie m k a ż ­

K ie d y ty lk o p o ja w ia ją się p ie rw s z e o z n a k i z im y , a t e m p e r a tu r a spa­

da p o n iż e j 7 st. C e ls ju s z a z a k ła d y o p o n ia rs k ie p ę k a ją w szw ach . d e g o k ie ro w c y .

-O czyw istym jest, że opona błotno-śnie- g o w a , z w a n a ró w ­ n ie ż zim o w ą p o p ra ­ w ia b ezp ieczeń stw o ja z d y w o k r e s ie j e ­ s ie n n o z im o w y m i rów nież w iosennym , k ie d y n a d ro g a c h zn a jd u je się błoto po- śniegowe - m ów i M i­

r o s ł a w Ś c is ły , n a ­ c z e ln ik S e k c ji R u ­ c h u D ro g o w eg o Ko­

m e n d y P o w iato w ej P o lic ji w T u r k u . - Lepsza gorsza zim o ­ wa, n iż dobra letnia, bo z ta k im i opo n a m i ła t w ie j z a p a n o w a ć n a d s a m o c h o d e m ,

jest większa przyczepność do podłoża, co zm n iejsza rów nież drogę h a m o w a ­ n ia pojazdu.

D o b ry c h ra d d la k ie ro w c ó w u d z ie la ł M ir o s ła w Ścisły, n a c z e ln ik S e k c ji R u c h u D ro g o w e g o K o m e n ­ d y P o w ia to w e j P o lic ji w T u r k u .

C h o ć n a ra z ie w p o lsk ic h p rzep i­

sa c h r u c h u d ro g o w e g o n ie m a o b o ­ w iązk u p o sia d a n ia o p o n zim ow ych, policjanci są za tym , ab y tak i p rz e ­ p is w prow adzić.

-P r z e p is o o b o w ią z k u z m i a n y opon z letn ich n a zim o w e p o w in ie n być w p ro w a d zo n y i to dla w szystkich użytkow ników . Z a p e w n e w tedy było­

by o w iele m n ie j stłu czek i k o lizji - w y ja śn ia s z e f tu rk o w s k ie j d ro g ó w ­ ki. - M a n d a ta m i w ięc k a r a ć n ie bę­

dziem y, a le a p e lu je m y o za c h o w a n ie ostrożności i r a d z im y w y m ia n ę ogu­

m ie n ia w a u ta ch .

N ależy m ie ć n ad zie ję, że to nie m a n d a ty n a k ło n ią k ie r o w c ó w d o zm ian y o p o n , ale zd ro w y ro z s ą d e k i t r o s k a o b e z p ie c z e ń s tw o w ła s n e , p a s a ż e ró w o ra z in n y c h u ży tk o w n i­

k ó w c z te re c h k ó łe k . Z w łaszcza, że b e z te g o w n a sz y m pow iecie d o c h o ­ dzi d o w ielu g ro ź n y c h w y p a d k ó w

d ro g o w y ch . M J

4

(4)

13 g ru d n ia 2005 r. ECHO TURKU

c ią g d a ls z y z e s tr. 1

Przybyli też p rzed staw iciele tur- k o w sk ich urzędów , instytucji, zakła­

dów p racy i szkól, u k tó r y c h słow o

„S o lid arn o ść” n ie w zb u d za aw ersji.

Byli te ż p r z e d s ta w ic ie le Z w iązk u Sybiraków , R odzin K aty ń sk ich o raz w ielu in n y ch , a sz c z e g ó ln ie liczne g ro n o zasłu żo n y ch działaczy zw iąz­

ku, zw iązanych z nim od p o czątku.

W śró d n ich in te rn o w a n i w d n iu 13

Szczęść Boże Solidarności

rzy ń sk ieg o , S tefana Piotrow skiego i T a d e u s z a R abiegę. N SZZ „Solidar­

n o ś ć ” Z iem ia T u rk o w s k a u h o n o ro ­ w ana została od zn ak ą „Za zasługi dla m iasta T u r k u ”. T a k ą sa m ą o d zn ak ę otrzym ali: M arian n a A ntosik, Paw eł G ibasiew icz, R om an Łuczak, W itold

bin Zańko, A ndrzej T yczyno, W acław A ntosik, R om an C hojnacki, W iesław Boncler, Je rz y F ret, Z byszko K arw ac­

ki, K rzysztof M ajda i Lech P era. W y­

r ó ż n i e n ia k s ią ż k o w e z a a k ty w n y udział w d ro d z e do w olności w ręczo­

no: K ry sty n ie Janczyk, Feliksow i Ja ­

A n d rz e j L ic h o d zic je w s k i, p ie rw ­ szy p rze w o d n ic zą c y „S o lid a rn o śc i”

Z ie m ia T u rk o w s k a .

kim. Zaznaczył też, że mówiąc ° d° ’°

niach „Solidarności” nie należy 24®

nać o dużym bezrobociu,rozwal niu społecznym, biedzie i korup-T’ * re powodują, że nasz kraj znajduj6 9- tyle Unii Europejskiej. Dodał też,®'' rołsx*

na organizacja związkowa w r może nawet i na świecie nie mo® » ,

t

chwalić tym, że z jej szere®°Wl.,^nT. | ^ dwóch prezydentów (Wałęsa i N1' . ski) oraz noblista Swoje*

z;iki>ticz\iż\cz<-ni;uiiiswiąt‘® ^ 11’1 J wami: -Szczęść Boże Solidarno^

B ard zo ciepło przyjęte Pr w ien ie R o m an a Rybackiego * . i ozpoczął słow am i: -Bóg, rzyzna, Solidarność. Następ”* ' w iedział do o b ecn y ch na sali, w inni być w dzięczni °PacZ^°vnn)'''r

Z a s łu ż e n i d la p o w ia tu tu re c k ie g o g ru d n ia : J a c e n ty D o b ro w o lsk i, S te­

fan P io tro w sk i, M aciej R osiak, B o­

g u m ił R o ssa i R y szard R ychlik.

Odznaczeni i wyróżnieni

N a w n io sek Z arząd u Pow iatow e­

g o N SZZ „S o lid arn o ść” o d zn ak am i

„Za zasługi d la pow iatu tu re c k ie g o ” uh o n o ro w an o : Zofię C h o in k ę, M ar­

k a K an iew sk ieg o , W ład y sław a Ku-

M a g ry ś, W iesław a O lszak, B ożena P rąd zy ń sk a, Zdzisław Ratyriski, B ar­

b a ra S tryczniew icz oraz po śm iertn ie:

B ronisław K ura i B arb ara W esołow ­ ska. Jubileuszow e m ed ale pam iątko­

w e za pom oc w organizacji obchodów otrzym ali: Je rz y W esołow ski, M iro ­ sław M ęk arsk i, A ndrzej D rzew iecki, Jó zef A ndrzejew ski, L ech Zielony, Al-

g o d z iń s k ie m u , K ry sty n ie Ja sia k ie - w icz, T a d e u s z o w i K u b iak o w i, A n­

drzejow i L ichodziejew skiem u, H ali­

n ie N ag ler, Stefanow i P io tro w sk ie ­ m u , Jó zefo w i S z try m e ro w i, A n n ie Szyper, A ndrzejow i Sw iątczakowi, Ja ­ dw idze T ro jan , T e re sie U rbaniak, Ja ­ d w id z e W aw rzy n iak , G rz e g o rz o w i W róblow i, Zdzisław ow i W szołkow i.

P odziękow ania i u p o m inki książko­

w e za p o m o c w organizacji uroczy­

sto ści jubileuszow ych otrzym ali rów ­ nież: ks. k a n o n ik M irosław F ran k o w ­ ski, Z dzisław C zapla, P io tr S chulz, B ożena C esarz i B arto sz Stachow iak.

Bądźmy wdzięczni opaczności

Zdzisław Nowakowski, przewodni­

czący Zarządu Regionu, w ciepłych sło­

w ach wspom niał o „wielkim nieobec­

nym” tej uroczystości - Jerzym Żurawic-

• n łi”^

w n n iu w ie lk ic h przemian*

zm ieniły o b raz św iata. S ta ro s ja ^ S chulz dosłow nie w dwóch sk o m e n to w a ł sw oje zw i^W J ru c h e m społecznym : -W W - ' u kiedy przychodziłem do z d r o ..

c ię żk im w ypadku ^tt

Żuraw ickiego. I ta k pozostało Uroczystość zakończył społu KM T złożony z utworów •

„Solidarności”. Publiczność*13^.

odśpiewała te najbardziej a***

daj: ice w ucho czyli: „Mury” t m arskiego i „Żeby Polska by® j u

,p o d o b » "

Jan a Pietrzaka. W ystęp PCK1UL""

tęgo stopnia, że artyści biso"_ . A n d r z e j R- ” h ,

S iatków ka dla dzieci

Grając w siatków kę, samorządowcy z powiatu tureckiego pomogli siedmiorgu osieroco­

nym dzieciom z gminy Kawęczyn. Dzięki akcji charytatywnej już udało się zebrać około 5 .0 0 0 złotych. Pieniądze te zostaną przeznaczone na zakup pieca i instalację centralnego ogrzewa­

nia w domu, w którym mieszkają dzieci.

A kcję po d h a słe m „Sam orządow ­ cy - D zieciom ” zorganizow ali S taro­

stw o Pow iatow e w T u rk u , Pow iato­

w e C e n tr u m P o m o c y R o d z in ie w T u rk u , U rząd G m iny w K aw ęczynie oraz Rada Rodziców Szkoły P o d sta­

w ow ej w T o k a ra c h . P rzypom nijm y, że trzy lata te m u zm arł ojciec dzieci, a dw a ty g o d n ie te m u m atka. O b ec­

n ie ro d zeń stw em zajm uje się 22-let- nia sio stra zm arłej m atki, k tó ra sta­

now ić b ęd zie dla nich ro d zin ę zastęp ­ czą. Z pow odu tru d n e j sytuacji finan­

sow ej rodziny, jej d o m je s t w złym stanie. P rz e d e w szystkim należy wy­

m ienić s ta ry piec n a nowy, założyć in­

stalację c.o. w p o k o jach n a piętrze, g d z ie śp ią d ziec i, w y m ie n ić drzw i frontow e do d o m u , do kotłow ni oraz m iędzy kotłow nią a częścią m ieszkal­

ną. T o tylko najpilniejsze potrzeby.

A by p o m ó c d z ie c io m , p o s ta n o ­ w iono zo rg an izo w ać akcję c h a ry ta ­ tyw ną, a w jej ra m a c h tu rn ie j siat­

k ó w k i. D o u d z ia łu z a p r o s z o n y c h zo stało w szy stk ie d ziesięć sa m o rz ą ­ d ó w z pow iatu tu re c k ie g o . O sta te c z ­ n ie zgłosiło się sz e ś ć d ru ż y n . Byli to r e p r e z e n ta n c i: S ta ro s tw a P o w ia to ­ w e g o w T u r k u (n a jlic z n ie jsz a , 10- o so b o w a), m ia sta T u r e k (z d w iem a k o b ietam i w s k ła d z ie ), g m in y K aw ę­

c z y n , m ia s ta i g m in y T u lis z k ó w , g m in y M alan ó w i g m in y P rzy k o n a.

Je d y n ie c z te ry sa m o rz ą d y nie w ysta­

wiły d ru ż y n . Były to: g m in a W łady­

sławów , g m in a w iejska T u re k , g m i­

n a B ru d z e w a i m iasto i g m in a D o­

b ra. T rz y z n ich zro zu m iały je d n a k szczy tn y ce l akcji i to, ja k w ażn a je s t p o m o c o sie ro c o n y m d zieciom , i za­

dek laro w ały w p łatę 400 złotych w pi­

so w eg o n a k o n to akcji. T y lk o b u r ­ m istrzow i i sa m o rz ą d o w c o m z mia-

W tu r n ie ju g r a li p rz e d s ta w ic ie le sześciu s a m o rz ą d ó w naszego po ­ w ia tu . P o za b u r m is tr z e m i r a d n y m i z D o b r e j, w s z y s tk ie m ia s ta i g m in y w s p a rły a k c ję p o m o c y d z ie c io m .

skiej T u rk u , k tó ry przywiózł 500 zło­

ty ch z e b ra n y c h w śró d tu rk o w sk ich rad n y ch niezależnych. Zakład U sług W odnych sp. z o.o. w K oninie podaro­

wał p ro d u k ty żyw nościow e w artości 400 złotych. W so łectw ie S ied lisk a zeb ran o 170 złotych, a spółka lekar­

sk a „M edyl” z ul. A rm ii Krajowej w T u rk u podarow ała 300 złotych.

-W tej chwili zakładana jest w domu dzieci instalacja centralnego ogrzewania na górnej kondygnacji. Dziśjużdziecibędą miało cieplej, a w przyszłą sobotę Jan Swi­

derski, kuzyn ich ojca, podłączy nowy ko­

cioł c.o. - powiedziała Ewa Wojtczak, dy­

rektor Szkoły Podstawowej wTokarach, w której uczy się część rodzeństw a

Decyzją Rady Pedagogicznej i Samo­

rządu Uczniowskiego Szkoły Podstawo­

wej w Tokarach, na rzecz dzieci „ ___ ponad 230 złotych zebrany le w ram ach akcji „Góra groSZ? r

T o je s z c z e n ie koniec ,<

cy. N adal p ien iąd ze dla zano

ro d z e ń s tw a zb ierają sołtysi z K aw ęczyn. W ójt gm iny, J an.

m a nadzieję, że starczy P‘enT ^ , re m o n t instalacji c.o. N a d a li p o t r z e b a w ie le , m .in - P ła z ie n c e , p o d łó g w cały1” , j m e b li, p r a l k i . D la te g o nań”

lu je m y o p o m o c rzecz®

w p ła t y n a k o n to R a d y R" $ S P w T o k a r a c h , n r : # () ‘ 0 0 0 9 0 4 0 9 3 7 2 5 2 0 0 ^ R e jo n o w y B a n k S p ó łó ® j M a la n o w ie , z d o p is k ie m ” r z ą d o w c y - D z ie c io m -

Obywatel A.

Kaczmarek

Radni gminy Władysławów z aprobatą przyjęli PrOrS |fl Henryka Krańca, powiatowego kolegi radnego, by n3^ ' norowe obywatelstwo Janowi A. P. Kaczmarkowi, kofl1'’-S rowi, zdobywcy s ta tu e tk i Oskara, nagrody Ameryk

Akademii Filmowej. ale

s ta i g m in y D o b ra o b o ję tn e są dzie­

ci. N ie przyjechali na tu rn ie j, n ie za­

d ek laro w ali 400-zlotow ej wpłaty.

T u rn ie j odbyw ał się w sobotę, 10 g ru d n ia w sali gim nastycznej Szkoły Podstaw ow ej w Kawęczynie. D ruży­

ny podzielone zostały na dw ie grupy.

W pierw szej grali sam orządow cy ze Starostw a Pow iatow ego, T u rk u i Ka­

w ęczy n a, a w d ru g ie j T u lisz k o w a , M alanowa i Przykony. Spośród szefów sam orządów na parkiet wyszli dwaj:

w iceburm istrz T u rk u , M irosław M e- k arski i b u rm istrz T uliszkow a, G rze­

g o rz C iesielski. P o n ad to do d ru ż y n w chodzili urzędnicy, radni, sołtysi.

W m ecz u finałow ym o p ie rw s z e m ie js c e sp o tk a li się re p r e z e n ta n c i K aw ęczyna i M alanow a. Lepsi okaza­

li się m alanow ianie. T rzecie m iejsce przypadlo ekipie z Przykony, czw arte Starostw u Pow iatow em u, piąte m iastu T u re k i szóste m iastu Tuliszków.

Z w pisow ych, tych w płaconych i zadeklarow anych, na rzezc pom ocy rodzeństw u trafił 3.600 złotych. Ponad­

to na turniej przyjechał A ndrzej N o­

wak, w iceprzew odniczący Rady Miej- 1

H e n ry k K ranc w ystąpił oficjalnie z tak ą propozycją podczas listopadowej sesji Rady Gminy. Spotkała się ona z przychylnością gm innych radnych, bo p rzecież te n o b e c n ie najsłynniejszy polski kom pozytor m uzyki ekranow ej ro d z in n e k o rz e n ie m a w K u n ach w g m in ie W ładysław ów . U zasadniając inicjatywę H e n ry k K ranc podkreślał:

-Jan A. P. K aczm arek to jeden z trzech polskich kompozytorów, który został na­

grodzony Oskarem. Nagrodę otrzymał w tym roku za m uzykę do am erykań- sko-brytyjskiego Jilm u Marzyciel. Ja n A.

P K aczm arek jest autorem m uzyki do p onad 3 0 jilmów.

H e n ry k K ranc p rzy p o m n iał ta k ­ ż e o w cześn iejszy m d o ro b k u k o m ­ p o z y to ra , p o czy n ając od za ło ż e n ia O r k ie s tr y Ó s m e g o D n ia, a p o te m

realizacji ta k w ielkićh Prze'j s i f W ? • ’ ’’•

m u zy czn y ch i re ż y s e rs k ”-1^ . ^ tim e d ia ln e s p e k ta k le , £ z k o m e tę H alleya”, „Syn^0^ ^ czy „T ow er o f B ab el”. "

za najlepsza m u z y k ę teau ‘ pc o tr z y m a ła n a g r o d ę D 1 p r z y z n a w a n ą p rz e z n°

k ry ty k ó w teatraln y ch . t-ol K a c z m a re k u ro d ził sif d a w K oninie, ale cała Jee w yw odzi się z K un.

i

Uh

-W K u n a c h m ieszk

UL ' V ‘

u

s

t>Or

* l | y

s pozytora, A n d r z e j i tu Lko1?idPih, jego ojciec, S ta n isła w -

ra d n y c h H e n ry k K ranc « 1 u c h w a łę o n a d a n iu h °

ob y w atelstw a g m in y "

rad n i p o d ejm ą praw dop je d n e j z najbliższych sesJ ’

(5)

,KHQ TURKU 13 g ru d n ia 2005 r.

ikonł

< W e z Ukrainy studiowali powiat turecki

s t * ji,ki»

;śę"' żeźa"1 lsce,a aę^

niisk1’

ze®0- którt or, Ą iie i>

żePc jś d l 3ko»

które afloi

wiwisekcja samorządu powiatowego

^raińscy politycy lokalni z okręgu czerkaskiego byli gośćmi samorządowców z powiatu tureckiego, gminy miejskiej Turek Sminy Kawęczyn. W skład liczącej 1 5 osób delegacji wchodzili szefowie administracji rejonowej (odpowiednik naszego

^ostwa) oraz odpowiednik naszego marszałka sejmiku wojewódzkiego. Inicjatorem wizyty był Instytut Studiów Wschod- 11 Oraz Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów, któremu przewodniczy Ireneusz Niewiarowski.

Ukraina na progu samorządności

„ torocznej „pomarańczowej

!^ ji” Ukraina stoi w obec poważ- zwan reform atorskich i moder- (^nych. Nic zatem dziwnego, że .'olnym zainteresow aniem strony J^Kiej cieszą się polskie doświad- z Sarnorz4dem lokalnym. Stąd aiiła tytucjp sam orządow e są na Ukra- 2 w ^Zedm iotem uw ażnych studiów

7 rw3Di. A, że pod w zględem wiel- j. Pod w zględem demograficz- / Jak i walorów budżetow ych, po-

^ ' ' k i uważany jest za n a d e r re- /^atyw ny, by nie powiedzieć mo-

‘^ 1 "V Przykład, m am y okazję dość .łO . przedstawicieli władz lo-

•5„ j'1'1 z. U krainy. W d n ia c h 6 -1 0 Przebywała u nas g ru p a sze- apiinistracii rejonow ej o k rę g u Dodajmy, że rejon pod I , wielkości terytorialnej i de- r # aficznej stanowi odpow iednik na-

I

,P°wiatu. Nic zatem dziwnego, że J ^ e ń (7 g rudnia) ukraińscy go- więcili na zapoznanie się z me- ami funkcjonowania sam orzą-

n u m e r z e 47 „ E c h a T u r ­ k u ” u k a z a ł s i ę l i s t p t.

..G r a b i e n i e c p o w in ie n ip », Zrr>ian". W ty m liśc ie chcie- 9^1f t s*ę zw ró cić d o a u to ra te g o

• D tóż c z u je m y s ię u r a ż e n i

Pan nie wyrósł z tej ziemi

p-

z

3 J* tego listu i stw ie rd z e n ie m , E eszk a d z a m y w b u d o w ie ko- z m ie sz k a ń c ó w naszej

■ <*•' "ty .Przeszk a d z a ł ’ n ’e b y ł Prze_

ti> ti,. u d o w ie k o ś c io łó w , a ty m

ja> 'U „ U . , k

^ c 1; ,^' J k o ścio ła M a tk i B ożej Fa-

; ;,k' W r? c z p rz e c iw n ie , cieszy- j. ’Ze w P o ls c e b u d u je się świą-

P e'

lOf’1 i’^ U

ą ^ z k a i ie y G ra b ie ń c a z a w sz e t u,i b u d o w y n o w y c h k o ścio - (tltn?rzez ° ^ a r y p ie n ię ż n e o ra z

‘j, '^ d z i a ł w p r a c a c h b u d o w la- ,, * '‘n te g o z a p e w n e n ie w ie,

ii az n ie b y ł P a n m ie s z k a ń - jt- ę, ^ ! Szei w s ‘- N ie ty lk o tr z e b a y"- sw ifitynie, a le z a d b a ć o te G a j ą c e , k t ó r e m a ją s łu ż y ć p ó n b / ” ’ a ^e i św ia d c z y ć o n a sz e j J > | ? rz e k az y w a n e j z p o k o le n ia e n ie J e s t to św ia d e c tw o k ^ a r y . T a k c z u je m y s ię du m - b dżnieni ty m , ż e z d z ia d a pra- M e ż y m y d o p arafii N S P J w

U k r a i n a o b ie ra k ie r u n e k n a s a m o rz ą d y . S tą d te ż z a in te rs o w a n ie naszych gości d o ś w ia d c z e n ia m i s a m o rz ą d o w y m i w p o w ie c ie tu r e c k im . du pow iatow ego oraz z działalnością

sam ego Starostw a i jego jed n o stek or­

ganizacyjnych.

Kto zatrudnia urzędników w powiecie

N a p o c z ą te k z a p re z e n to w a n a zo­

stała R ada Pow iatu, jej k o m p e te n c je ,

" T u r k u . C z u je m y s ię z t ą p a r a f ią z w iązan i n ie ty lk o p r z e z d o s ta rc z a ­ n ie „ z ie le n i” n a B o ż e C iało, a le p o ­ p rz e z z a k o rz e n ie n ie n a sz e j w ia ry i n a s z e g o ż y c ia s a k r a m e n ta ln e g o w tej w s p ó ln o c ie p arafialn ej.

J e ż e li c h o d z i o s tw ie rd z e n ie , że u P a n a n ik t n ie b y ł p o p o d p is , to j e s t P a n w b łę d z ie . N ie ty lk o z b ie ­ r a ją c y p o d p is y n ie m o g li s ię d o P a n a d o s ta ć , a le ta k ż e p a n i so łty s m a z ty m p ro b le m . T o , ż e m ie s z k a P a n tu ta j o d tr z e c h la t n ie u p o w a ż ­ n ia P a n a do p o d e jm o w a n ia d ecy zji

w im ie n iu w ię k s z o ś c i je j m ie s z k a ń ­ ców , k tó r z y w y ra s ta ją z tej ziem i.

P r z e d s ta w io n y p r z e z P a n a a r g u ­ m e n t d o ty c z ą c y d z ie c i z G ra b ie ń ­ c a u c z ę s z c z a ją c y c h d o s z k o ły w S ło d k o w ie j e s t w r ę c z ś m ie s z n y . J e s t ta m s z k o ła g m in n a i to U rz ą d G m in y T u r e k z a p e w n ia d z ie c io m d o w ó z w ro k u sz k o ln y m , c z e g o n ie r o b i w n ie d z ie le i św ięta.

N ie k a ż d e g o s t a ć n a d o b r y i s z y b k i s a m o c h ó d , m o ż e d la te g o d r o g a d o k o ś c io ła M a tk i B o ż e j F a ­ tim s k ie j w y d a je s ię k r ó tk a .

D ro g i P a n ie , je ś li c h o d z i o a r ­ g u m e n t ła tw e g o p a rk o w a n ia , n ie w iem y , c o m a P a n n a m y śli. C zy ż­

b y p a r k o w a n ie w z d łu ż u lic y K o ­ n iń s k ie j. N a ja k ie j p o d s ta w ie m o ż e P a n s tw ie rd z ić , ż e k to ś o d w ie lu la t n ie b y ł w k o ś c ie le ? C zy ż b y p r o ­ w a d z ił P a n ja k ą ś e w id e n c ję ?

M i e s z k a ń c y w s i G r a b i e n i e c P s. T y tu ł p o c h o d z i o d r e d a k c ji

a jej przew odniczący, R om an R ybac­

ki w o g ó ln y ch z a ry s a c h p rz e d sta w ił sy tu ację po lity czn ą ja k a m a m iejsce n a ty m fo r u m . U k ra iń s k ic h g o ś c i szczeg ó ln ie in te re so w a ł s p o s ó b wy­

łan ian ia w ładz ra d y ja k i sta ro stw a pow iatow ego. T a m te jsi politycy nie m o g li te ż nadziw ić się, ż e o b ie te in­

P orażającą w y m o w ę m a opublikow ana ostatnio informacja, że P olska legitym uje się n iem al najniż­

szym w E uropie w skaźnikiem ilustru­

jącym poziom społecznego zaufania. I to zarów no w stosunkach m iędzyludz­

kich jak i do instytucji publicznych. Pod tym w zględem gorzej prezen tu je się tylko społeczeństw o serbskie. Ale te n ostatni przypadek m ożna wytłumaczyć trau m ą przeżytych niedaw no w ojen i

■>urzliwego rozpadu m ozolnie budowa- aego przez T ito państw a jugosłow iań­

skiego. D laczego jed n ak i w naszym społeczeństw ie niem al rów nie tru d n o o w zajem ne zaufanie? P roblem to na­

d e r w ażki, bow iem jaw i się kw estią istotną nie tylko dla studentów socjo­

logii czy psychologii społecznej. O ka­

zją do refleksji nad przyw ołanym pro­

blem em stała się ubiegłotygodniow a uroczystość kończąca obchody jubile­

uszu 25-lecia pow stania „Solidarności”.

Z jaw iska n ie p o w ta rz a ln e g o w skali światowej. D la jednych ogólnonarodo­

w ego ru c h u społecznego, a dla innych niepodległościowej rewolty.

T ru d n o n a gorąco ocenić, czy przy­

padkow ą była decyzja jaką podjęli lo­

kalni organizatorzy obchodów 25-lecia pow stania „Solidarności”, którzy aku­

rat na 9 grudnia, a więc niem al w wigi­

lię rocznicy w prow adzenia stanu w o­

je n n eg o zaplanowali u ro czy sto ść za­

kończenia w spom nianego wyżej jubi­

leuszu. N ie w ażne jednak czy dokona­

ny w ybór był św iadom y czy też całkiem przypadkowy. Bo i ta k z datą 13 g ru d ­ nia 1981r. na zaw sze kojarzony będzie k re s w olnościow ego zryw u, k tó reg o

s ty tu c je n ie m a ją fin a n so w a n e j ze sw o je g o b u d ż e tu g a z e ty lo k a ln e j.

Gwoli u sp raw ied liw ien ia te g o sta n u zdziw ienia n a sz y c h g o śc i należy za­

znaczyć, ż e n a U k rain ie n iem al każ­

d a ad m in istra c ja rejo n o w a d y sp o n u ­ je u trzy m y w an y m p rz e z sieb ie ty tu ­ łe m lo k aln y m . A w ięc jeśli o p łaca­

nym , to i zależnym od w ładz rejonu.

In n ą a b so lu tn a n o w o ścią d la polity­

k ó w u k ra iń sk ic h b y ła in fo rm acja, że p ra c o d a w c ą dla u rz ę d n ik ó w s ta ro ­ stw a je s t w łaśn ie sta ro sta , a n ie p a ń ­ stw o. K olejnym o b sz a re m te m a ty c z ­ n y m , k t ó r y w ie lc e z a in te r e s o w a ł n a s z y c h g o śc i b y ła sfe ra fin an só w p o w iatu i n a d z ó r n a d nią.

Czy funkcja skarbnika je s t niezbędna

Przy tej okazji nasi g o ście nie bar­

dzo m ogli zrozum ieć znaczenie i sam ą p o trzeb ę funkcji sk a rb n ik a pow iato­

w ego, przy jednoczesnym funkcjono­

w aniu naczelnika wydziału finansow e­

go. M oże rzeczyw iście w arto byłoby n ad tą spraw ą pow ażniej się zastano­

wić, w m yśl zasady, ze czasam i pew ­ n e spraw y lepiej w idać z oddali.

0 problemach z deficytem zaufania

kośćcem były roczniki urodzone w la­

tach 40-tych i 50-tych. W edle uznanych i najbardziej m iarodajnych szacunków ofiary śm ierteln e stanu w ojennego nie przekroczyły setki. I przy całym sza­

c u n k u dla ofiary życia tru d n o ten fakt uznać za jak ieś szczególnie k rw aw e zakończenie w ielkiego festiwalu „Soli­

darności”. Bo też tragedia i wielkie zło w ynikłe z w prow adzenia stanu wojen­

nego i przetrącenia m oralnego kręgo­

słupa całej generacji n ie objawia się przede w szystkim w skali krw aw ej żer­

twy. P rzed 15 laty G ustaw H erlingG ru- dzinski zestawił skutki stanu w ojenne­

go z efektam i dżumy. Bowiem tak jak w spom niana zaraza zabito wówczas w społeczeństw ie „sm ak, w artość i god­

ność życia zrzeszonego, ze w szystkimi jego blaskam i i nędzam i”. Życia zrze­

szonego, czyli w jego społecznej (a więc i publicznej) formie.

I m oże tu kryje się odpow iedź na postaw ione w cześniej pytanie: -Dlacze­

g o u nas je s t aż tak źle ze społecznym kapitałem zaufania. Przy tej okazji jesz­

cze jedna uwaga. O tóż w śród uczest­

ników piątk o w y ch u ro c z y sto śc i nie widziałem ludzi m łodych, tzn. dwudzie­

sto- i trzydziestolatków. W yjątkiem była tutaj m łoda liderka SLD. A m oże tkwi tu iskierka nadziei? Nadziei na przyszłe obchody kolejnych jubileuszy Pierw ­ szej Solidarności już jako święta ogól­

nonarodow ego, a nie tylko uroczysto­

ści pod patronatem jednej organizacji związkowej. I dlatego m oże w spom nia­

ne obchody zanadto trąciły syndykalF zm em i kom batanctw em . T ym czasem Pierw sza „S” była zw iązkiem zaw odo­

w ym raczej tylko z nazwy. Zaś dzisiej­

Czy obyw atele powiatu skarżą się tylko na

pogodę

S porym zainteresow aniem cieszy­

ła się rów nież p roblem atyka obsługi m ieszkańców przez urząd starostw a.

Przy tej okazji w ielkie zdziw ienie na­

szych g o ści wywołała inform acja, że w u b ie g ły m ro k u w płynęły je d y n ie trzy!! skargi m ieszkańców n a działal­

n o ść urzędu. Dodajmy, zdziw ienie po­

m ieszane z niedow ierzaniem i objawa­

m i w e s o ło ś c i. B o w ie m o b y w a te le U krainy skarżą się n a działalność urzę­

dów rejonow ych przeciętnie kilka ty­

sięcy razy w roku. Stąd U kraińcy za­

chodzili w głowę: - Albo n asze staro ­ stw o ta k św ietnie funkcjonuje, że pra­

w ie nie m a pow odów d o n a rz e k a ń , albo są jak ieś in n e przyczyny ta k m a­

łej liczby sk a rg w pow iecie tureckim . Je d e n z gości zauw ażył naw et, że tur- kow ianie, to sk arżą się chyba tylko na pogodę.

S tarosta turecki będzie pisał na powiat czarnobajewski

F o rm aln y m e fek tem ubieglotygo- dniow ej wizyty było po d p isan ie listu intencyjnego w s. rozm ów o w spółpra­

cy p om iędzy pow iatam i - tu re c k im i c z a rn o b a je w s k im , k t ó r y to d o k u ­ m e n t sygnow ali sta ro sta P io tr Schulz i A le k sa n d e r Jurkow skyj.

D la p o rz ą d k u n a le ż y d o d a ć , że d e le g a c ja z U k ra in y z a p o z n a ła się ró w n ież z realiam i g m in y m iejskiej T u r e k o raz g m in y K aw ęczyn. A J

sza „S” je s t o rg a n iz a c ją zw iązkow ą p rzede w szystkim. Jed n ak rodzi się py­

tanie: -Gzy m ając wprawdzie tak ą sam a nazwę, je st się spadkobierczynią tęsk­

n o t i nadziei milionów sprzed ćwierć­

wiecza? Obawiam się, że nie do końca.

Zaś sporą daw kę otuchy n a odbudo­

wanie kapitału zaufania w lokalnej, na razie, społeczności zdaje się w nosić przedsięwzięcie w postaci sfinansowa­

nia, nagrania i wydania w T u rk u płyty z kolędam i. O to najpierw decydenci z

„PROFIm” wyłożyli kilkanaście tysięcy złotych, bo jednak uwierzyli w pomysł, że ch ó r „Viribus Unitis” pod dyrekcją Joanny Gogulskiej jest w stanie przygo­

tować rep ertu ar na odpowiednim pozio­

mie. N astępnie, sam i chórzyści zaufali swojej szefowej i po kilkanaście godzin dziennie, nie oglądając się na gratyfika­

cję, mozolnie szlifowali kolejne kolędy.

Dalej, dyrektor Lech Zielony widząc laki zapał i zaangażowanie w sparł całą ideę organizacyjnie. W arto też w spom nieć o rodzicach młodych chórzystów, którzy b e z sze m ra n ia zaakceptow ali udział sw oich p o c ie c h w p rzed sięw zięciu . M im o wariackich term inów do współ­

pracy dał się namówić realizator dźwię­

ku, B artosz Lewandowski z Konina. I ta k dzięki w zajem nem u zaufaniu po­

wstała płyta, z którą nasi Czytelnicy będą m ogli zapoznać się w raz z n u m erem św iątecznym „Echa”. Jed n ak dla niżej podpisanego najważniejszym produk­

tem przedsięwzięcia jest nie tyle sam a płyta, co fakt, iż dzięki tem u, choć tro­

c h ę udało się w naszej, małej społecz­

ności powiększyć kapitał zaufania spo­

łecznego. Dobra, póki co, wielce deficy­

towego. A n d r z e j J a r e k

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przychody uzyskane przez instytucję w 2020 roku w ramach realizacji zadania wyniosły 65.821,00 zł i pochodziły z akredytacji od uczestników warsztatów (21.750,00 zł),

Podmiot, któremu przyznano dotację zobowiązany jest do złożenia przed zawarciem umowy aktualizacji oferty realizacji zadania publicznego ( w przypadku dotacji mniejszej niż

Kolejnym istotnym elementem jest termin realizacji zamówienia i okres, jaki upływa od wyboru najkorzystniejszej oferty i podpisania umowy do rozpoczęcia realizacji usług..

- termin realizacji zadania wskazany na 1 stronie oferty jest niespójny z terminem.. działań wskazanym

Cele szczegółowe Zadania Termin realizacji Odpowiedzialni Uwagi.. Rozpoznanie potrzeb w zakresie WDN-

W przypadku złożenia przez Sprzedawcę oferty z warunkami różnymi od OWS lub podpisania ramowej umowy na dostawy Towarów zastosowanie mają warunki oferty lub Umowy, zaś w

Podmiot, któremu przyznano dotację zobowiązany jest do złożenia przed zawarciem umowy aktualizacji oferty realizacji zadania publicznego ( w przypadku dotacji mniejszej niż

zwiększenie o kwotę 32.944 zł dotyczy realizacji projektu „Ochrona najbiedniejszych mieszkańców Gminy Swarzędz przed wykluczeniem cyfrowym” w zakresie wydatków