Mieczysław Szerer
Sąd Najwyższy o chuligaństwie
Palestra 9/7-8(91-92), 84-89
Sqd Najwyższy o chuligaństwie
W u b ie g ły m rok u S ą d (N ajw yższy w y d a ł d w a orzeczenia, k tóre m ogą p rzy czy n ić s ię do u su n ię c ia a n o m a lii p o le g a ją c e j n a ty m , że w k w e s tii c h u lig a ń stw a n a sze są d y p oru szają s ię w sw o is ty m sta n ie n iew a żk o ści. Jak w ia d o m o , ani u sta w a z 22 m a ja 1958 r. n ie o k reśliła , co to je s t „ ch u lig a ń sk i ch arak ter p r z e stę p stw a lu b w y k r o c z e n ia ”, k tó ry w p ły w a u jem n ie n a szereg n a stę p stw karn ych , an i te ż te o r e ty c y n ie d o szli d o p ełn ej zgod y, co tu n a le ż y rozu m ieć; p ra k ty cy za ś w o le li p o słu g iw a ć s ię ty m term in em n iż go p recy zo w a ć.
D w a orzeczen ia, o k tó ry ch m ow a: jed n o Izb y W ojsk ow ej, a d ru gie Izb y K arn ej za słu g u ją ty m bard ziej n a u w a g ę , że obok cen n ej zb ieżn ości p o g lą d ó w w y k a zu ją te ż różn icę, co, o czy w ista , osła b ia z n ic h p o ży tek . T ym czasem g d zie jak gd zie, ale tu w ła ś n ie p e ł n a zg o d n o ść sta n o w isk a jest jak n ajb ard ziej p ożądana. Sądzę, że u św ia d o m ie n ie sob ie, g d zie n a obrazie obu orzeczeń s ą b la sk i, k tó re n a le ż y za ch o w a ć, a g d zie cień , k tó ry n a le ż y u su n ąć, p om oże, aby n areszcie, w sie d e m la t po w y jś c iu u sta w y , i o sk a r ż y c ie l, i obrońca, i sęd zia m o g li w k w e s tii ch u lig a ń stw a m ó w ić p r a w n i c z o b e z w z g lę d n ie jed n y m język iem .
Z aczn ę od w y ro k u , k tó ry zap ad ł w Izb ie K arnej d n ia 8.IV.1964 r. (w d a lszy m cią g u b ęd ę g o n a zy w a ł „w yrok I.K .”) w sp r a w ie IV K 29/64. Jego teza brzm i:
„P rzestęp stw o n a b iera ch arak teru c h u lig a ń sk ie g o w ó w cza s, gd y się sta je zn a m ien n e cele m leżą c y m poza u sta w o w ą isto tą czynu. C elem ty m je s t w y raźn e o k a za n ie lek c e w a ż e n ia zasad w sp ó łż y c ia sp o łeczn eg o oraz szczeg ó ln y sp osób d zia ła n ia p o leg a ją cy n a b e s tia ls tw ie , g w a łto w n o ści, n ie o b y cza jn o ści itp. O ch arak terze ch u lig a ń sk im p rzestęp stw a m ożn a p on ad to m ó w ić w ó w cza s, g d y d z ia ła n ie w y w o ła n e z o sta ło p rzez osk a rżo n eg o bez ja k ic h k o lw ie k lu b z b ła h y c h p o w o d ó w ze str o n y p o k rzy w d zo n eg o ”.
Sąd N a jw y ż s z y d od ał, że g d y b rak d anych, b y sp ra w ca d zia ła ł „w sp o só b b e s tia ls k i lu b n ieo b y cza jn y (strona p rzed m iotow a), to sam o n a ru szen ie zasad w s p ó ł ży cia sp o łeczn eg o (strona pod m iotow a) n ie daje jeszcze p o d sta w y do u zn an ia, że czyn n o si ch arak ter c h u lig a ń sk i.”
A za tem do z a sto so w a n ia do p r z e stę p stw a zaostrzeń w m y ś l u sta w y a n ty c h u li- ga ń sk iej p otrzeb a z e b r a n i a s i ę n a stęp u ją cy ch czyn n ik ów :
1) celu d zia ła n ia , k tó ry zn a jd u je się , ś c iś le biorąc, poza w y p e łn ia n ie m u s ta w o w y c h zn am ion d an ego p rzestęp stw a ;
2) m o ty w u d zia ła n ia , k tórym je s t ch ęć p ara d o w a n ia le k c e w a ż e n ie m zasad w s p ó ł ż y c ia sp o łeczn eg o — b raw u ra d u ch o w eg o p igm eja;
3) sp osob u d ziałan ia: b e stia lstw o , g w a łto w n o ść, n ieob yczajn o5ć itp.
C en n e jest p o d k reślen ie przy tym , że sam o n a ru szen ie zasad ży cia sp o łeczn eg o n ie w y sta rcza . N a to m ia st n ie jest jasn e, jak n a leży rozu m ieć tw ierd zen ie, że o ch u lig a ń s tw ie m o żn a „ponadto” m ó w ić w te d y , g d y n ie b y ło w ogóle p ro w o k a cji ze str o n y p o k rzy w d zo n eg o lu b gd y b y ła w ie lk a dysp rop orcja pom iądzy za ch o w a n iem s ię obu stron . Czy zn aczy to, że ta o sta tn ia o k o liczn o ść m oże z a s t ą p i ć ta m te trzy czy n n ik i, a w ię c w y sta r c z a do z a sto so w a n ia p rzep isó w u sta w y a n ty c h u lig a ń - sk iej? C zy te ż au torom orzeczen ia ch od ziło jed y n ie o zw ró cen ie u w agi, że o b o k
N r 7— 8 (9 1 — 92) S ą d N a j w y ż s z y o c h u lig a ń s tw ie 85 ta m ty c h trzech czy n n ik ó w p o ja w ia s ię c z ę sto ta k ż e o w a d ysp rop orcja, o d g ry w a ją c r e w e la c y jn ą rolę? C h ciałb ym w ierzy ć, ż e ta k w ła śn ie n a le ż y w y k ła d a ć orzeczen ie Izby K arnej. J e st to w a żn e z przyczyn , k tó re ok ażą s ię w d alszym ciągu.
*
W d n iu 14 sty czn ia 1964 r. zap ad ło p o sta n o w ien ie składu, 7 sę d z ió w Izby W oj sk o w e j (w d alszym ciągu b ę d ę je n a z y w a ł „ p o sta n o w ien ie I.W .”) w sp ra w ie R. N w 57/63, k tóre podaje n a stę p u ją c e za sa d n icze k ry teria d la za o strzen ia odpo w ie d z ia ln o śc i k arn ej za czyn ch u lig a ń sk i:
,,A) P ob u d k i i cel d zia ła n ia sp ra w cy , p rzy czym pob u d k i p o leg a ją n a ch ęci w y b u ja łe g o w y ż y c ia się sp r a w c y za w sz e lk ą cen ę, ch ęci a firm o w a n ia przezeń sw o jej oso b o w o ści k o sztem d ra sty czn eg o p r z e c iw sta w ie n ia s ię oto czen iu i o b o w ią zu ją cem u p orząd k ow i p raw n em u , a cele m jest w y łą c z n ie lu b przede w s z y s tk im ra żą ce i n a ru sza ją ce porządek p ra w n y ok azan ie n iep o sza n o w a n ia zasad sp o łeczn eg o w sp ó łży cia ; ch a ra k tery sty czn ą cech ą czy n u sp r a w c y je s t w ó w cza s d zia ła n ie alb o w o g ó le b ez d ającej s ię u sta lić p rzy czy n y , a lb o z p rzyczyn y w y ją tk o w o b ła h ej, w y r a ź n ie n ie a d e k w a tn e j w sto su n k u d o d zia ła n ia sp raw cy.
B) S p osób d ziałan ia sp ra w cy , d zia ła ją ceg o z w y k le p u b liczn ie, a w sk a zu ją cy na szczeg ó ln e n ie lic z e n ie s ię sp ra w cy ze sk u tk a m i jeg o czynu, n a to, co się p otoczn ie ok reśla ja k o zd zicz en ie czy ro zw yd rzen ie.
C) O b ie k ty w n e o k o liczn o ści czy n u n a ru sza ją ceg o w sp o só b d ra sty czn y zasad y o b o w ią zu ją ceg o p orządku p raw n ego, d ok on an ego p u h liczn ie, cz ę sto w ob ecności zb ieg o w isk a , k tó ry to czyn sp o w o d o w a ł lu b m ó g ł sp o w o d o w a ć n aru szające porządek p ra w n y w y stą p ie n ia ze str o n y osób p o stro n n y ch a lb o in n e p rzejaw y szczeg ó ln eg o ich oburzenia; w ty m jed n a k w w y p a d k u k o n ieczn e jest u sta le n ie , że sp ra w ca — p om im o że d zia ła ł w c elu in n y m n iż w y m ie n io n e pod A ) — p rzyn ajm n ej p r z e w id y w a ł i g o d ził s ię n a to, że czyn jeg o m oże w y w o ła ć teg o rodzaju d o d a tk o w e u jem n e n a stęp stw a . '
Istn ien ie ch ociażb y jed n eg o z k ry terió w w y m ie n io n y c h p od A ), B) i C) p o w in n o d ecy d o w a ć o u zn an iu czy n u sp ra w cy za m a ją c y ch arak ter ch u lig a ń sk i w ro zu m ien iu u sta w y z d n ia 22 m a ja 1958 r.” *.
Z n a czen ie u ż y tk o w e obu p rzy to czo n y ch orzeczeń p o le g a , o c zy w iście, n a tym , co w n ich jest zb ieżne. O to te punkty:
1) S p raw ca jest ty p em z p ogran icza a sp o łeczn o ści i a n ty sp o łeczn o ści. J est asp o łe c z n y w s w y m m izern ym za ro zu m ia lstw ie, w sw y m g łu p io w z d ę ty m p rzek on an iu o w ła sn e j w a ż n o śc i (p o sta n o w ien ie I.W. dobrze tu p od k reśla „chęć a firm o w a n ia sw o je j o so b o w o ści k o sztem d ra sty czn eg o p r z e c iw sta w ie n ia s ię oto czen iu ”). Jego „ le k cew a żen ie zasad w sp ó łż y c ia sp o łe c z n e g o ” n ie jest b u n tem p rzeciw k on k retn em u p orząd k ow i u stro jo w em u , n ie m a w so b ie n ic p o l i t y c z n e g o — jest tylk o ek sh ib icjo n izm em d rob n ego m eg alom an a. To w ła śn ie sp ra w ia , że ch u ligan n ie w ch o d zi głęb ok o w a n ty sp o łeczn o ść, le c z p o zo sta je n a jej pograniczu.
2) W yraźn ie b o w iem p r z e c iw sta w ia s ię sp o łeczn o ści te n , k to ła m ie p rzepis z a b ra n ia ją cy d ok on an ia p ew n e g o k o n k retn eg o czynu, ła m ie d latego, że m u za leż y na „ u sta w o w ej is to c ie ” teg o czyn u , c z y li ż e jest za in te r e so w a n y sk u tk a m i w ła śc iw y m i te m u w ła ś n ie czy n o w i (np. p r zy w ła szczen iem so b ie za w a rto ści to reb k i w y rw a n ej
1 D o s ło w n ie te s a m e te z y — z n ie is to tn y m i t y lk o o d c h y le n ia m i w k i l k u m ie js c a c h — p o w tó rz y ło p o s ta n o w ie n ie 3 sę d z ió w Iz b y W o js k o w e j z 27.XI.1964 r . w s p r a w ie R w 1288/64 — O S N K W 1965, p o z. 32.
n a p a d n ię te j k ob iecie). C h u ligan n a to m ia st czerp ie sa ty sfa k c ję z ok oliczn ości, która „ leży p oza u sta w o w ą isto tą czy n u ”, a m ia n o w ic ie z sa m eg o b ła zeń sk ieg o rzu ca n ia ■wyzwania otoczen iu , k tóre sto su je s ię do r e g u ł p ok o jo w eg o p orządku w zb io ro w o śc i.
3) Z ty m łą c z y s ię o k oliczn ość, o k tó rej m o w a w obu o rzeczen iach : czyn c h u lig a ń s k i n ie m a p o d sta w y w lo g ic e w y d a rzeń , p o w sta je z p rzy czy n y „ w y ra źn ie n ie a d e k w a tn e j w sto su n k u do d z ia ła n ia sp r a w c y ”. R o zu m ow an iem a c o n tr a rio m o ż n a to so b ie u z m y sło w ić n a p rzy k ła d zie n ie d a w n e g o (bo z r. 1960) w y d a rzen ia w H olan d ii.
C ztern a sto letn i T h eo n a le ż a ł do tzw . tru d n y ch d zieci. N ie bez r a cji p o lic ja m ia ła n a n ie g o ok o w* zw ią zk u z p e w n y m i k ra d zieża m i. P ra w d o p o d o b n ie w sp ó ln ie z n im p rzesk ro b a ł to i o w o sz e sn a sto le tn i H en d rick , k tó r y ż y ł w b lisk ie j k o m p a n ii z d w o m a ibrafemi z zam ożn ej rod zin y: B ou d ew ijn em i (17 la t) i E v o u tem (p ra w ie 16 la t). T h e o czu ją c, że p a li m u s ię g ru n t pod n o g a m i, c h c ia ł u ciec p rzez g ra n icę, do k tó rej w H o la n d ii n ie je s t d alek o. Z w ró cił s ię o p om oc d o H en d rick a o św ia d cza ją c m u, ż e je ś li p o lic ja g o p rzyłap ie, b ęd zie m u s ia ł — d la o d ciążen ia s ię — zd rad zić sp r a w k i H en d rick a .
Ten z w ie r z y ł ze sw y m k ło p o tem B o u d e w ijn o w i i E v o u to w i, k tó rzy p o sta n o w ili m u p om óc. Ł ą czy ła ich p rzecież z B o u d ew ijn em p rzy ja źń , i to p rzy p iecz ęto w a n a d o k o n a n ą w sp ó ln ie n o cn ą k rad zieżą w sk le p ie sp o ży w czy m . Ł up n ie b y ł zn aczn y: k ilk a p u szek k o n serw k o m p o to w y ch i tro ch ę ja b łek , a w ię c rzeczy, n a k tóre ła tw o m o g li p o zw o lić so b ie b racia o trzy m u ją cy sp o re k ieszo n k o w e od rod ziców . A le w ła m a n ie s ię n o cą sta n o w iło p o d n ieca ją cą „p rzy g o d ę”. T rzej k om p an i u rad zili, b y u k ryć T h e a na str y c h u o b szern ego d om u ro d zicó w B o u d ew ijn a i E vou ta aż do c h w ili, k ie d y u d a s ię zn a le ź ć sp osób n a p rzem y cen ie ch łop ca przez granicę.
O k azało s ię jed n ak , że n ie ta k ie to ła t w e zn a leźć podobną okazję. C zterd zieści d n i p r zeb y w a ł już T h eo na stry ch u , o b słu g iw a n y tam u k rad k iem przez ch ło p có w ż y ją cy ch w cią g ły m strach u , b y rzecz n ie w y d a ła s ię przed d om ow n ik am i. W resz c ie z n u d ziło im s ię to i, rada w radę, u zn a li, że jed y n y m sp osob em p o zb y cia s ię u c ią ż liw e g o g o ścia b ęd zie za b icie go. P o d pozorem , że n ad szed ł czas do u ciecz k i, w y p r o w a d z ili go n o cą do ogrodu, z a b ili i cia ło w r z u c ili do dołu w y k o p a n eg o z a w cza su . R zecz w y k r y ła się p rzeszło rok p óźn iej .2
W iele osób n a w y k ły c h do ro zlu źn io n ej te r m in o lo g ii n a z w a ło b y ten w y czy n ch u lig a ń stw e m . S łu s z n e u sta le n ia S ądu N a jw y ż s z e g o n ie p o zw a la ją n a to. Z p ew n o ścią m o ty w d zia ła n ia trzech c h ło p có w n ie d o ra sta ł sw ą w a g ą do d ok on an ego czyn u , a le z e sta n o w isk a ch ło p có w n ie b y ł b ła h y : n a stę p stw a d en u n cja cji z e stro n y T hea n ie b y ły d la n ic h drobną sta w k ą . B y ła te ż in n a w y ra źn a różnica: ch ło p cy b y n a j m n iej n ie c h c ie li rzu cać w y z w a n ia p o rzą d k o w i sp ołeczn em u , p rzeciw n ie , u zn ając sw o ją sła b o ść w o b e c r eg u ł te g o p orządku, u c ie k a li od ic h u ch w ytu .
4) C zw a rte z n a m ię to „ szczeg ó ln y sp o só b d z ia ła n ia ”. O rzeczen ia m ó w ią o b e s tia l s tw ie , g w a łto w n o śc i, n ieo b y cza jn o śęi, zd ziczen iu , rozw yd rzen iu . Ł ączn ym zn a m ie n iem je s t tu p r y m i t y w i z m k u l t u r a l n y , zap ra w io n y ord yn arn ą b r u ta l n o ścią , k tórą n ied o w a rzo n y u m y sł sp r a w c y u to ż s a m ią z p o sta w ą zu ch a. T u zn ó w p rzy to czo n y w y p a d e k h o len d ersk i o d b ieg a od w zo ru ch u lig a ń stw a , b o z o p isu p rze b ie g u w y d a rzeń n ie w y n ik a , b y za b ó jstw o T h ea b y ło dokonane, z w ię k sz y m e k s - p en sem g w a łtu , n iż to zach od zi przy k a żd y m in n y m za b ó jstw ie, p o p ełn io n y m n ie przez z a str z e le n ie lu b otrucie.
3 S p ra w ie te j p o św ię c ił k s ią ż k ę D . H a r t : H e n d r ic k th e a x e c o lle c to r ( p o d ty tu ł b rz m i: S tu d iu m w in y m ło d y c h p rz e s tę p c ó w ), L o n d y n 1964.
3<Jr 7— 8 (9 1 — 92) S ą d N a j w y ż s z y o c h u lig a ń s tw ie 87 T a k ie są zg o d n ie w ob u izb ach S ąd u N a jw y ższeg o o k reślo n e w y m ia r y ch u lig a ń s k i e g o ch a ra k teru p rzestęp stw a .
N ie s t e ty , trzeb a w sk a z a ć te ż n a c ie n ie w obrazie.
P rzed e w sz y stk im u stę p C) w te z ie p o sta n o w ien ia I.W . -Jakie to zagad k ow e -„ o b iek ty w n e o k o lic z n o śc i” czyn u sp ra w ia ją , że m o że on „ sp o w o d o w a ć n a ru szające p o rzą d ek p ra w n y w y stą p ie n ia ze stro n y osób p o stro n n y ch alb o in n e p rzejaw y s z c z e g ó ln e g o ich ob u rzen ia”? Z a czn ijm y od teg o ob urzenia. S koro, jak stw ierd za p o sta n o w ien ie^ cele m ch u lig a n a je s t „rażące” ok azan ie n ie p o sz a n o w a n ia zasad sp o ł e c z n y c h w sp ó łż y c ia , jto — rzecz ja sn a — b u d zi to w ie lk ie o b u rzen ie p ostron n ych ,
c e n ią c y c h s o b ie te za sa d y . P r z e c ie ż ch u lig a n o w i n ie ch od zi o ja k ą ś drobną fa n f a r o n a d ę , którą p ostron n i s k w itu ją le k k im sk r z y w ie n ie m się , a le w ła ś n ie o ich z a k a p o w a n ie p ok azan iem , że n ic so b ie n ie ro b i z o p in ii p o w szech n ej; to w ła śn ie p o d s ta w a te g o o so b liw eg o m iru, ja k i ch u lig a n zy sk u je so b ie w s w y m ośrodku. N ie m a s ię tu w ię c do c z y n ie n ia z ja k ą ś od ręb n ą ,,o b iek ty w n ą ”(?) okoliczn ością.
P o z a ty m w y w o ła n ie ob u rzen ia, ch o cia żb y „ szczeg ó ln eg o ”, n ie je s t sam o przez s i ę cz y n n ik ie m ścią g a ją c y m k a rę; m o żn a n a w e t tw ierd zić, że u za sa d n io n e ob urze n i e je s t sp o łe c z n ie d od atn ią rea k cją n a czyn sk ąd in ąd p rzestęp n y : je s t z n im jak z go rą czk ą , k tó ra jest, ozn ak ą ob ron y organ izm u przed czy n n ik iem ta k ie j czy in - :nej szk o d y . C zy n ie p o d zia ła ło tu z b liżen ie d ź w ięk o w e w y w o ły w a n ia oburzenia z p o d b u rzan iem ? Już zaś z u p e łn ie n ie m ożn a s ię zgod zić z ty m , ż eb y sp ra w cę m o g ła ob ciążać o k oliczn ość, iż czyn jeg o p ob u d ził o so b y p o stro n n e do w y s t ą p i e ń n a r u s z a j ą c y c h p o r z ą d e k p r a w n y . T o ja k ieś c a łk o w ite n iep o ro
z u m ie n ie .
N a jw ię k sz y jed n ak opór budzi o sta tn i u stę p p o sta n o w ie n ia I. W., k tó ry jest ■sprzeczny z ten o rem w y r o k u I. K . P od czas gd y u w a żn e o d czy ta n ie te g o w y ro k u Icaże w n o sić , że p od an e w n im zn am ion a p o w in n y k u m u l a t y w n i e cech o w a ć ■czyn, a b y m ożn a m u b y ło p rzy p isa ć ch arak ter ch u lig a ń sk i, to p o sta n o w ie n ie w y r a ź n ie z a d o w a la s ię is tn ie n ie m j e d n e g o z trzech w y m ie n io n y c h w n im k r y te r ió w . O czy w iście ró żn ica je s t ogrom na. A k to m a rację? S p raw d źm y, ja k ie b y ły b y ■następstwa p rzy zn a n ia słu szn o ści p o sta n o w ien iu J. W.
P u n k t B) p o sta n o w ien ia w y m ie n ia — jako jed n o z u sa m o d zieln io n y ch k ry terió w •ch u lig a ń sk ieg o ch arak teru czyn u — to, „co s ię p otoczn ie o k reśla jako zd ziczen ie ■czy r o zw y d rzen ie (np. przy czy n n ej n a p a ści k o p a n ie po g ło w ie itp .)”. A w ię c choćby n a w e t sp ra w ca n ie d z ia ła ł z „ ch ęci w y b u ja łe g o w y ż y c ia się za w sz e lk ą c e n ę ” i ch o ćb y cele m jeg o n ie b y ło „rażące {.-..) ok azan ie n iep o sza n o w a n ia zasad sp o łe c z n e g o w sp ó łż y c ia ”, c z y li ch oćb y n ie w c h o d z iły w g rę te zn am ion a, k tó re n a j p o w sz e c h n ie j u zn a w a ło s ię d o ty ch cza s w litera tu r ze i w są d o w n ic tw ie za p o d sta - T »ow e w arunki- d o p atrzen ia s ię ch u lig a ń stw a w d zia ła n iu sp r a w c y (ale b y ło np. k o p a n ie p o g ło w ie) — d op u szczaln e b y ło b y z a sto so w a n ie zaostrzeń z u sta w y a n ty - •ch u lig a ń sk iej z r. 1958.
(C h yb a n ie m u szę s ię za strzegać, że n ie w y stę p u ję p rzeciw su ro w em u ukaran iu c z ło w ie k a , k tó ry d ru g ieg o k o p ie po g ło w ie ; chodzi jed y n ie o to, że a b y d ojść do 'ta k ie g o u k aran ia, n ie p otrzeb a u ciek a ć s ię do ro zcią g a n ia p o jęcia c h u lig a ń stw a . K a ż d e m u w iadom o,, że są d o w n ic tw o karne n a jlep iej słu ż y w y m i a r o w i s p r a w i e d l i w o ś c i i n a jś c iśle j u r zeczy w istn ia w ie c z n ie m łod ą w sw y m h u m a n izm ie z a s a d ę su u m c u ią u e tr ib u e r e , g d y jak n a jm n iej dopuszcza s ię g a n ia do p o jęć o k o n s y s te n c ji kauczuku.).
W eźm y n a stęp n ie iak o p rzyk ład u d ział w b ó jce (art. 240 k.k.). W szczęcie bójki c z y ste j „ k a w a lersk iej fa n ta z ji” i d la za im p o n o w a n ia n ie lic z ą c ą s ię z n iczym * i ł ą a ta k u , przy czym z in ic ja ty w y n a p a stn ik a sta rcie przeradza s ię w w a lk ę
ro zju szo n y ch b y k ó w — to b ęd zie n ie w ą tp liw ie d zia ła n ie o ch arak terze ch u lig a ń skim . J e ś li jed n a k k to ś p rzyłączy s ię do o strej n a w e t bójk i, a le jed y n ie z p o czu cia so lid a rn o ści z jed n ą ze stron w a lczą cy ch , n ie m a ją c b y n a jm n iej zam iaru r z u c a ć p ro w o k a cy jn eg o w y z w a n ia zasad om w sp ó łż y c ia i w c a le n ie z „chęci w y b u ja łe g o w y ż y c ia s ię za w sz e lk ą ce n ę ” —' to czy trzeb a n a d a w a ć jego d zia ła n iu c h a r a k te r c h u lig a ń sk i? Ze sta n o w isk a za jęteg o w p o sta n o w ie n iu I. W. o d p o w ied ź b ę d z ie b rzm iała: ta k — je ś li w ferw o rze w a lk i sp r a w c a p o su n ie s ię do czyn n ości, k t ó r e ocen i się jak o „ ro zw y d rzen ie”. N ie m o g ę uzn ać słu szn o ści ta k ro zszerza ją cej w y
k ład n i.
Te sa m e u w a g i n a su w a p u n k t C) p o sta n o w ie n ia . O w ą tp liw o śc ia c h w z w ią z k u z w y w o ły w a n ie m „szczególn ego” o b u rzen ia p o stro n n y ch b y ła ju ż m o w a . T era z p r z y p om inam jeszcze, że p u n k t te n za czy n a s ię od s łó w w sk a z u ją c y c h n a „ o b ie k ty w n e ok o liczn o ści czyn u n a ru sza ją ceg o w sp o só b d ra sty czn y zasad y o b o w ią zu ją ceg o p o rządku p ra w n eg o d o k o n a n e g o p u b l i c z n i e ” (m oje podkr. — M. Sz.), a w z a k o ń czen iu czy n i z ty c h o k o liczn o ści jed n o z sa m o w y sta r c z a ln y c h k r y te r ió w c h u li g a ń stw a , je ś li sp r a w c a w y w o ła ł w ia d o m e ob u rzen ie. T ak w ię c ch oćb y pobudką, sp r a w c y n i e b yła ch ę ć „d ra sty czn eg o p r z e c iw sta w ie n ia s ię o to czen iu i o b o w ią zu jącem u p o rzą d k o w i p ra w n em u ” an i cele m n i e b y ło „okazanie n ie p o s z a n o w a n ia zasad sp o łeczn eg o w sp ó łż y c ia ”, b y le b y ty lk o sp ra w ca d zia ła ł co n a jm n iej z z a m iarem e w e n tu a ln y m w y w o ła n ia o w eg o ob u rzen ia — są d b ęd zie m ógł z a s t o s o w a ć u sta w ę a n ty ch u lig a ń sk ą . J a k ież o tw ie r a ją s ię tu m o żliw o ści ro zszerzan ia p e n a li zacji!
T rudno w r e sz c ie n ie w sp o m n ie ć o n ie p e w n o śc i, k tóra p o w sta je stąd, że w r ó w n y m ie sią c po o m a w ia n y m p o sta n o w ie n iu 7 sę d z ió w I. W. (a n a osiem m ie s ię c y p r z e d p o w ta rza ją cy m jeg o te z y p o sta n o w ie n ie m 3 sę d z ió w tejże Izby z 27.XI.1964 r.> zapadło w I. W. p o sta n o w ie n ie (w sp r a w ie R w 105/64 — O SN K W 1961, poz. 95), k tóre w y p o w ia d a o d m ien n ą m y śl. P o d cza s b o w ie m g d y p o sta n o w ie n ie I. W. w sw y m p u n k cie C) ob ciąża c h u lig a ń stw e m sp r a w c ę czyn u d o k o n a n e g o p u b l i c z n i e , je ś li p o w sta ły p od an e ta m n a stę p stw a , ch ociażb y sp ra w ca n i e m ia ł p ob u d ek an i c e ló w u w a ża n y ch na ogół za ch a ra k tery sty czn e dla c h u lig a ń stw a — to p o sta n o w ien ie z 14.11.1964 r. (R w .105/64) p o d k reśla w ła śn ie ł ą c z n o ś ć d zia ła n ia p u b liczn eg o z ty m i p ob u d k am i i celam i.
P o w ie d z ia n o tam : „O koliczność, czy czy n n a stą p ił w m iejscu p u b liczn y m , c z y te ż w in n y m m iejscu , n ie je s t jed y n y m k ry teriu m do u sta le n ia c h u lig a ń s k ie g o ch a ra k teru p rzestęp stw a . O d gryw a tu ta k ż e ro lę sp osób d ok on an ia p rzestęp stw a * w sk a zu ją cy n a rażące le k c e w a ż e n ie p rzez sp r a w c ę zasad w sp ó łż y c ia sp o łe c z n e g o oraz n a ta k ie p ob u d k i d zia ła n ia , k tó re sp ro w a d za ją s ię d o ch ę c i z a sp o k o je n ia przez s p r a w c ę w ła sn y c h irra c jo n a ln y ch am b icji, dążeń i za ch cia n ek p rzez b e z c e rem o n ia ln e n a ru sza n ie p ra w in n y c h osó b ”.
Co n a jm n iej tru d n o zh a rm o n izo w a ć oba orzeczen ia. N a to m ia st w y d a je się , ż e m y śl w y ra żo n a w osta tn io p rzytoczon ej te z ie zb ieżn a je s t z m y ś lą zaw artą, w u ch w a le S ą d u N a jw y ż s z e g o z 25.X.1962 r. i(w sp r a w ie V I K O 27/62, „ N o w e P r a w o ” 1963, s. 268): „ P o d sta w o w y m ry sem p rzestęp stw a o ch arak terze c h u lig a ń sk im jest (...) cel d z ia ła n ia sp raw cy; c e le m ty m je s t o k a za n ie p rzez sp ra w cę w ła s n e g o n iep o sza n o w a n ia d la zasad w s p ó łż y c ia sp o łe c z n e g o .”
P o d s t a w o w y m ry se m , m ó w i u c h w a ła I. K ., jest cel d ziałan ia spraw cy.. W edle p o sta n o w ie n ia I. W. m ożna u zn a ć c h u lig a ń sk i c h a ra k ter d z ia ła n ia s p r a w c y ta k że w ó w c z a s, g d y n ie b ęd zie teg o p o d sta w o w e g o r y su , tzn. ch ociaż sp raw ca n i e b ed zle m iał na c e lu ok azan ia n iep o sza n o w a n ia d la zasad w sp ó łży cia sp o łeczn eg o .
N r 7— 8 (91— 92) W a r u n k o w e z w o ln ie n ie w t r y b ie la s k i in d y w id . 8 9
*
Jak w id a ć, bardzo p rzyda się w y ja śn ie n ie ty ch n iezgod n ości. J e st to ty m b ard ziej p ożąd an e, że oba orzeczen ia p o w o ła n e n a p oczątk u n in ie jsz y c h rozw ażań za w iera ją e le m e n ty m ocnej p o d sta w y d la o rzeczn ictw a w d zied zin ie, p o której porusza się o n o b ez p recy zy jn ej b u soli. D a rem n ie ju ż tera z u b o lew a ć, ż e u sta w a z 22.V.1958 r. n ie z d e fin io w a ła term in u „ch arak ter ch u lig a ń sk i c z y n u ”. C hyba m ożna jed n a k przyjąć za p ew n ik , że u sta w a ta n ie m ogła ch cieć p op ierać n iep o h a m o w a n ej rozszerzaln ości w a ru n k ó w , w śród k tórych n a k a z y w a ła zaostrzan ie karan ia szereg u p rzestęp stw o k reślo n y ch w k o d ek sie k arn ym . N ie m ożn a jej p r z y p is y w a ć tej ch ęci w o b ecn ym zw ła szcza cza sie o d w ra ca n ia się od zb ęd n ego m n ożen ia p en a liza cji.
Z aw arte w w yrok u I. K. in te g r a c y jn e u ję c ie zn a m io n c h u lig a ń sk ieg o ch arak teru czyn u sp rzyja, jak sądzę, b ez p orów n an ia w ię c e j o d cięciu są d o w e g o p o jęcia c h u li g a ń stw a od ro zla złeg o p o słu g iw a n ia s ię n im w potocznej m o w ie n iż sta n o w isk o sie d m iu sęd zió w I. W., k tóre ro zczło n k o w u je o w e zn am ion a i k ażd em u czło n o w i « a d a je sa m o istn y ży w o t. K ró tk o m ó w ią c , sta n o w isk o ż ą d a ją ce k u m u l o w a n i a s i ę p ew n y ch zn am ion p row ad zi zd. m . do u śc iśle n ia s p e c y f i c z n o ś c i c h u li g a ń sk ie g o ch arak teru d ziałan ia, a sta n o w isk o tra k tu ją ce o w e zn am ion a ro złą c zn ie p opiera ro zp ły w a n ie się term in u „ ch u ligań sk i ch arak ter czy n u ” w e m gle.
A le sty liz a c ja p o sta n o w ien ia I. W. m a n ie w ą tp liw ie w ie le za let: dobrze r o z w ija p o szczeg ó ln e zn am ion a, k tó re w w y r o k u I. K. są w y p o w ie d z ia n e la k o n iczn ie. A u to - r a ta ty w n e w ię c w y g ła d z e n ie ró żn ic m ię d z y ob u orzeczen iam i b ęd zie m o g ło p o ło ży ć k res sta n o w i, w k tó ry m p o jęcie c h u lig a ń sk ieg o charakteru czyn u je s t w n a szy m p ra w ie k arn ym w c ią ż jeszcze n azb yt w o rk o w a te.
O sob iście u w ażam , że c o m m u n is c o n se n su s m ó g łb y s ię u tw o rzy ć co do ro zu m ien ia tak iego, że o ch u lig a ń sk im ch arak terze p rzestęp stw a m ó w im y w ted y , g d y sp raw ca: p o n iesio n y p u stą eu fo rią i z w a r c h o lstw a zrodzonym m n iem a n iem o so b ie (sk ład n ik p o b u d k i ) ,
ch ce o ste n ta c y jn ie sta n ą ć ponad reg u ła m i p orządku ży cia zb io ro w eg o (sk ład n ik c e l u ) ,
d ziała p rzy ty m b ru ta ln ie, z od rzu cen iem h a m u lcó w c y w iliz o w a n e g o czło w ie k a (sk ła d n ik s p o s o b u d z i a ł a n i a ) .
K a żd y z ty c h cz y n n ik ó w n a d a je się , rzecz prosta, do r o zw in ięc ia w szczeg ó ła ch , a le d o p iero w s z y s t k i e t r z y sk ła d a ją się n a ch a ra k tery sty czn y sz k ie le t z a ch o w a n ia s ię ch u ligań sk iego.
A L E K S A N D E R T O B I S
W arunkow e zwolnienie w trybie łaski indywidualnej
W sty c z n iu 1964 r. M in isterstw o S p r a w ie d liw o śc i w y d a ło p ism a ok ó ln e: n r 1/64 w sp r a w ie w y k o n y w a n ia d ecy zji R a d y P a ń stw a o sk o rzy sta n iu z p ra w a ła s k i w p o sta c i w a r u n k o w eg o zw o ln ien ia oraz n r 27/64 do n a czeln ik ó w za k ła d ó w k arn ych (oba n ie op u b lik o w a n e), w k tórych zw raca u w a g ę są d ó w i z a k ła d ó w k arn ych n a m o żliw o ść p o słu g iw a n ia się w a ru n k o w y m zw o ln ien iem w drodze ła sk i in d y w id u a ln e j.