• Nie Znaleziono Wyników

Sąd Najwyższy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sąd Najwyższy"

Copied!
590
0
0

Pełen tekst

(1)

ajnej i Spr aw Publicz nych

P ierw sz y r ok działalnoś ci

Sąd Najwyższy

Izba Kontroli Nadzwycz ajnej i Spraw Publicz nych

Pierwszy rok działalności

ISBN 978-83-955973-0-5

(2)

Izba Kontroli Nadzwycz ajnej i Spraw Publicz nych Pierwszy rok działalności

(3)

Sąd Najwyższy

Izba Kontroli Nadzwycz ajnej i Spraw Publicz nych

Pierwszy rok działalności

Warszawa 2019

(4)

Adam Redzik, Paweł Księżak

Kolegium

Prezes SN Joanna Lemańska (przewodnicząca), sędziowie SN: Antoni Bojańczyk, Leszek Bosek, Dariusz Czajkowski, Paweł Czubik, Tomasz Demendecki, Marek Dobrowolski, Paweł Księżak, Marcin Łochowski, Oktawian Nawrot,

Janusz Niczyporuk, Adam Redzik, Mirosław Sadowski, Marek Siwek, Ewa Stefańska, Aleksander Stępkowski, Maria Szczepaniec, Krzysztof Wiak,

Jacek Widło, Grzegorz Żmij

Przegląd orzecznictwa (cz. III, s. 35–93) opracował zespół pod kierunkiem SSN Pawła Księżaka i SSN Adama Redzika:

Katarzyna Brzostek (pkt 2), Joanna Kruszyńska-Kola (pkt 5), Nina Muszyńska (pkt 4), Emilia Nita (pkt 6), Valeri Vachev (pkt 3),

Dominika Zwierzyk (pkt 1)

Zestawienie statystyczne: Katarzyna Madyjak, Valeri Vachev

Redaktorzy dziękują p. dr Joannie Kruszyńskiej-Koli za pomoc redakcyjną i korektorską w czasie powstawania książki

ISBN 978-83-955973-0-5

Wydawca Sąd Najwyższy

Przygotowanie do druku i druk:

Dom Wydawniczy ELIPSA

ul. Infl ancka 15/198, 00-189 Warszawa tel. 22 635 03 01

e-mail: elipsa@elipsa.pl, www.elipsa.pl

(5)

[ogólny]

Spis treści [szczegółowy]. . . 6

Wykaz skrótów . . . 9

I. Przedmowa, Joanna Lemańska, Dariusz Czajkowski . . . 13

II. Sędzia i rządy prawa, David F. Forte (przekład: Marcin Stębelski) . . . 19

III. Przegląd orzecznictwa Sądu Najwyższego w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych . . . 35

IV. Wybrane orzeczenia z pierwszego roku działalności . . . 95

V. Statystyki . . . 555

VI. Sędziowie Sądu Najwyższego orzekający w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego . . . 561

VII. Skład Sądu Najwyższego na 10 października 2019 r. . . . 583

(6)

Spis treści

[szcz egółowy]

Wykaz skrótów . . . 9

I. Przedmowa, Joanna Lemańska, Dariusz Czajkowski . . . 13

II. Sędzia i rządy prawa David F. Forte (przekład: Marcin Stębelski) . . . 19

III. Przegląd orzecznictwa Sądu Najwyższego w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych . . . 35

1. Sprawy ze skarg nadzwyczajnych . . . 37

2. Sprawy z zakresu ochrony konkurencji i konsumentów oraz sprawy regulacyjne . . . 48

2.1. Zagadnienia procesowe . . . 48

2.2. Sprawy z zakresu ochrony konkurencji i konsumentów . . . 53

2.3. Sprawy z odwołań od decyzji Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji . . . 60

2.4. Sprawy z zakresu regulacji energetyki . . . 61

2.5. Sprawy z zakresu regulacji telekomunikacji . . . 63

2.6. Sprawy z zakresu regulacji transportu kolejowego . . . 64

3. Sprawy z zakresu przewlekłości postępowania . . . 66

4. Sprawy z odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w przedmiocie przedstawienia wniosku o powołanie do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego . . . 71

5. Sprawy osobowe sędziów i prokuratorów . . . 81

5.1. Sprawy z odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa oraz decyzji Prokuratora Generalnego w przedmiocie wyrażenia zgody na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego albo prokuratora . . . 81

5.2. Sprawy z odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa oraz decyzji Prokuratora Generalnego w przedmiocie przeniesienia w stan spoczynku odpowiednio sędziego albo prokuratora . . . 83

5.3. Sprawy z odwołań od decyzji Ministra Sprawiedliwości w przedmiocie udzielenia płatnego urlopu dla poratowania zdrowia . . . 85

(7)

6. Sprawy z zakresu prawa wyborczego . . . 87

6.1. Protesty wyborcze, stwierdzanie ważności wyborów . . . 87

6.2. Inne sprawy z zakresu prawa wyborczego . . . 91

IV. Wybrane orzeczenia z pierwszego roku działalności . . . 95

1. Uchwały Uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 26 lipca 2019 r., I NOZP 1/19 97

Uchwała Sądu Najwyższego z 9 lipca 2019 r. I NSZP 1/19 . . . 122

2. Sprawy ze skarg nadzwyczajnych Postanowienie Sądu Najwyższego z 26 marca 2019 r., I NSNc 1/19 . . . 135

Wyrok Sądu Najwyższego z 8 maja 2019 r., I NSNc 2/19 . . . 144

Wyrok Sądu Najwyższego z 3 czerwca 2019 r., I NSNc 7/19 . . . 153

Wyrok Sądu Najwyższego z 24 lipca 2019 r., I NSNc 9/19 . . . 168

Postanowienie Sądu Najwyższego z 3 kwietnia 2019 r., I NSNk 2/19 . . . 185

3. Sprawy wyborcze Postanowienie Sądu Najwyższego z 25 października 2018 r., I NSW 12/18 . . . 191

Uchwała Sądu Najwyższego z 2 sierpnia 2019 r., I NSW 60/19 . . . 199

Postanowienie Sądu Najwyższego z 13 maja 2019 r., I NSW 4/19 . . . 203

Postanowienie Sądu Najwyższego z 12 lutego 2019 r., I NO 33/18 . . . 208

4. Sprawy z odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa dotyczących powołania na urząd sędziego Postanowienie Sądu Najwyższego z 27 marca 2019 r., I NO 59/18 . . . 232

Wyrok Sądu Najwyższego z 27 marca 2019 r., I NO 59/18 . . . 235

Wyrok Sądu Najwyższego z 27 marca 2019 r., I NO 5/19 . . . 245

Wyrok Sądu Najwyższego z 24 lipca 2019 r., I NO 86/19 . . . 261

Wyrok Sądu Najwyższego z 1 lipca 2019 r., I NO 70/19 . . . 272

Wyrok Sądu Najwyższego z 9 maja 2019 r., I NO 35/19 . . . 282

Wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2019 r., I NO 8/18 . . . 301

5. Sprawy z odwołań w sprawach osobowych sędziów i prokuratorów Postanowienie Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2019 r., I NO 57/18 . . . 307

Wyrok Sądu Najwyższego z 26 marca 2019 r., I NO 57/18 . . . 310

Postanowienie Sądu Najwyższego z 9 kwietnia 2019 r., I NO 13/19 . . . 320

Postanowienie Sądu Najwyższego z 18 lipca 2019 r., I NO 11/18 . . . 328

Postanowienie Sądu Najwyższego z 27 lutego 2019 r., I NO 10/18 . . . 337

Wyrok Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2018 r., I NO 35/18 . . . 341

Wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2019 r., I NO 27/18 . . . 347

Wyrok Sądu Najwyższego z 6 lutego 2019 r., I NO 28/18 . . . 351

Wyrok Sądu Najwyższego z 26 marca 2019 r., I NO 7/19 . . . 354

6. Sprawy ze skarg na uchwały samorządów prawniczych Wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca 2019 r., I NO 46/18 . . . 370

Wyrok Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2019 r., I NO 40/18 . . . 379

(8)

7. Sprawy regulacyjne

Postanowienie Sądu Najwyższego z 26 marca 2019 r., I NSZP 1/18 . . . 391

Wyrok Sądu Najwyższego z 29 stycznia 2019 r., I NSK 3/18 . . . 398

Wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2019 r., I NSK 4/18 . . . 409

Wyrok Sądu Najwyższego z 29 stycznia 2019 r., I NSK 6/18 . . . 423

Wyrok Sądu Najwyższego z 16 lipca 2019 r., I NSK 5/19 . . . 436

Wyrok Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2019 r., I NSK 7/18 . . . 443

Wyrok Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2019 r., I NSK 9/18 . . . 457

Wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2019 r., I NSK 10/18 . . . 476

Wyrok Sądu Najwyższego z 27 lutego 2019 r., I NSK 15/18 . . . 490

8. Sprawy ze skarg na przewlekłość postępowania Postanowienie Sądu Najwyższego z 11 lipca 2019 r., I NSP 48/19 . . . 500

Postanowienie Sądu Najwyższego z 9 stycznia 2019 r., I NSP 16/18 . . . 510

9. Pytania prawne Postanowienie Sądu Najwyższego z 24 lipca 2019 r., I NSNc 5/19 . . . 515

Postanowienie Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2018 r., I NSP 41/18 . . . 532

Postanowienie Sądu Najwyższego z 6 grudnia 2018 r., I NSW 14/18 . . . 540

V. Statystyki . . . 555

VI. Sędziowie Sądu Najwyższego orzekający w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego . . . 561

VII. Skład Sądu Najwyższego na dzień 10 października 2019 r. . . 583

(9)

* W publikacji występują również skróty objaśnione przy ich pierwszym użyciu, szczególnie w uzasadnieniach orzeczeń.

BAS – Biuro Analiz Sejmowych

Dz.U. – Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej

Dz.U. UE/Dz.Urz. UE – Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej ECR – European Court Reports

EKPC/EKPCz – Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności spo- rządzona w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmieniona następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełniona Protokołem nr 2

ETPC/ETPCz – Europejski Trybunał Praw Człowieka ETS – Europejski Trybunał Sprawiedliwości

FUS – Fundusz Ubezpieczeń Społecznych

INP PAN – Instytut Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk in princ. – in principio

k.c. – ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny k.k./kk – ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny

k.k.w. – ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy

Konstytucja RP – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.

k.p.a. – ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego k.p.c. – ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego k.p.k. – ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego KRS – Krajowa Rada Sądownictwa

k.s.h. – ustawa z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych KSSiP – Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury

KUL/KUL JPII – Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

(10)

k.wyb. – ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy KZS – „Krakowskie Zeszyty Sądowe”

Legalis – System Informacji Prawnej Legalis LEX/SIP „Lex” – System Informacji Prawnej LEX

LEX el./LEX/el. – wydanie elektroniczne w Systemie Informacji Prawnej LEX lit. – litera

MNiSzW – Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego

M.P. – Dziennik Urzędowy Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”

MPPOiP – Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych otwarty do podpisu w Nowym Jorku dnia 19 grudnia 1966 r.

M. Prawniczy – „Monitor Prawniczy”

MSZ – Ministerstwo Spraw Zagranicznych m.st. Warszawa – miasto stołeczne Warszawa Nb/nb. – numer boczny

NCN – Narodowe Centrum Nauki NIK – Najwyższa Izba Kontroli NSA – Naczelny Sąd Administracyjny

OSNAPiUS – Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpie- czeń Społecznych

OSNC – Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna OSNK – Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna

OSNKW – Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna i Izba Wojskowa

OSNP – Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych; Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecz- nych

OSNSD – Orzecznictwo Sądu Najwyższego w Sprawach Dyscyplinarnych OSNwSK – Orzecznictwo Sądu Najwyższego w Sprawach Karnych OSP – „Orzecznictwo Sądów Polskich”

OTK – Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego

OTK ZU – Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego Zbiór Urzędowy PAN – Polska Akademia Nauk

PAU – Polska Akademia Umiejętności PiP – „Państwo i Prawo”

PKW – Państwowa Komisja Wyborcza PPE – „Przegląd Prawa Egzekucyjnego”

PPH – „Przegląd Prawa Handlowego”

(11)

Prezes UKE – Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej

Prezes UOKiK – Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Prezes URE – Prezes Urzędu Regulacji Energetyki

Prezes UTK – Prezes Urzędu Transportu Kolejowego Prezydent RP – Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Przewodniczący KRRiT – Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji PS – „Przegląd Sądowy”

p.u.s.p./Pusp – ustawa z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych RFN – Republika Federalna Niemiec

RP – Rzeczpospolita Polska SN – Sąd Najwyższy SO – Sąd Okręgowy

SOKiK – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów SR – Sąd Rejonowy

SSA – sędzia sądu apelacyjnego SSN – sędzia Sądu Najwyższego SSO – sędzia sądu okręgowego SSR – sędzia sądu rejonowego

TfUE – Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej z dnia 25 marca 1957 r.

tj/t.j. – tekst jednolity tj. – to jest

TK – Trybunał Konstytucyjny

TSUE – Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej UAM – Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu UE – Unia Europejska

UEK – Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie UG – Uniwersytet Gdański

UJ – Uniwersytet Jagielloński

UKSW – Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego UŁ – Uniwersytet Łódzki

UMCS – Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej UŚ – Uniwersytet Śląski w Katowicach

UW – Uniwersytet Warszawski UWr – Uniwersytet Wrocławski

u.k.k. – ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim

(12)

u.KRS/u.k.r.s./ustawa o KRS – ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o Krajowej Radzie Sądow- nictwa

u.o.k.k. – ustawa z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów u.p.e. – ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne

u.p.n.p.r./upnpr – ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym prak- tykom rynkowym

u.p.p. – ustawa z dnia 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze u.p.t. – ustawa z dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne u.r.m. – ustawa z dnia 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów u.r.t. – ustawa z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji u.SN – ustawa z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym

u.s.p.p. – ustawa z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpo- znania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki

u.t.k. – ustawa z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym Vol. – tom

WNP – Wspólnota Niepodległych Państw

WPAiE – Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii WPiA – Wydział Prawa i Administracji

wyd. – wydanie/wydawnictwo

z późn. zm. – z późniejszymi zmianami Zb. dodatkowy – Zbiór dodatkowy ze zm. – ze zmianami

ZNSA – „Zeszyty Naukowe Sądownictwa Administracyjnego”

ZOTSiS/ZOTSiSPI – Zbiór Orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości i Sądu Pierwszej Instancji

ZUS – Zakład Ubezpieczeń Społecznych

(13)

Prz edmowa

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego została utworzona na podstawie ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. 2018, poz. 5, ze zm.), która weszła w życie 3 kwietnia 2018 r. Do jej wła- ściwości, zgodnie z art. 26 ustawy o Sądzie Najwyższym, należą wybrane rodzaje spraw leżące w gestii dotychczas funkcjonujących izb Sądu Najwyższego (roz- poznawanie protestów wyborczych i protestów przeciwko ważności referendum ogólnokrajowego i referendum konstytucyjnego oraz stwierdzanie ważności wybo- rów i referendum, inne sprawy z zakresu prawa publicznego, w tym sprawy z za- kresu ochrony konkurencji, regulacji energetyki, telekomunikacji i transportu ko- lejowego oraz sprawy, w których złożono odwołanie od decyzji Przewodniczącego KRRiT, a także skargi dotyczące przewlekłości postępowania przed sądami powszechnymi i wojskowymi oraz Sądem Najwyższym). Do kompetencji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych należy również rozpoznawanie skarg nadzwyczajnych – środka zaskarżenia wprowadzonego do polskiego syste- mu ochrony prawnej wraz z utworzeniem Izby.

Akty nominacyjne na stanowiska 19 sędziów Sądu Najwyższego w Izbie Kon- troli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych wręczone zostały przez Prezydenta RP 10 października 2018 r. i ten dzień może być uznany za początkowy w zakresie organizacji Izby i przygotowania do orzekania. 20 lutego 2019 r. Prezydent RP wręczył nominację kolejnemu sędziemu i od tej daty Izba posiada pełną obsadę sędziowską. W okresie od utworzenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Pu- blicznych do objęcia urzędu przez powołanych 10 października 2018 r. sędziów, sprawami przekazanymi do właściwości Izby zajmowała się sędzia Sądu Najwyż- szego Jolanta Strusińska-Żukowska z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, od- delegowana przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.

W trakcie procedury konkursowej na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jako podstawowe przyjęto kryterium łączenia praktyki prawniczej z rozwojem naukowym. W związku z tym w skład Izby weszło 16 osób z tytułami lub stopniami profesorów lub doktorów habilitowanych oraz 2 osoby ze stopniem doktora nauk prawnych. Wśród sędziów

(14)

są również dotychczasowi sędziowie sądów apelacyjnych, cenieni praktycy o po- ważnym dorobku orzeczniczym, w tym osoby będące wcześniej na delegacji w Są- dzie Najwyższym, a także laureaci wyróżnień i tytułu „Sędzia Europejski Roku”.

Ze względu na specyfi czny charakter spraw rozpoznawanych przez Izbę, wśród sędziów są specjaliści z zakresu prawa cywilnego, karnego, administracyjnego i konstytucyjnego, jak również prawa międzynarodowego. Ten interdyscyplinar- ny charakter rozpoznawanych spraw i specjalizacji sędziów umożliwia Izbie holi- styczne podejście do analizowanych zagadnień, co sprzyja ujednolicaniu praktyki stosowania poszczególnych instytucji na gruncie różnych gałęzi prawa.

24 października 2018 r. pełniącym obowiązki Prezesa Izby został SSN Dariusz Czajkowski, którego głównym i bardzo trudnym zadaniem było przystąpienie do organizacji Izby w zakresie administracji i orzekania.

21 stycznia 2019 r. odbyło się Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyż- szego orzekających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, które wskazało kandydatów na Prezesa Sądu Najwyższego. 26 lutego 2019 r. Prezy- dent RP powołał SSN Joannę Lemańską na Prezesa Sądu Najwyższego kierują- cego pracą Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Kadencja Prezesa trwa 3 lata.

Początkom działalności Izby towarzyszyły liczne, niezależne od Izby, trudno- ści organizacyjne. Pierwszy pracownik administracyjny zatrudniony został dopiero 17 listopada 2018 r., a pierwsze orzeczenia zapadły już 25 października 2018 r.

Sędziowie nowo ukonstytuowanej Izby podjęli intensywne działania zmierzające do zapewnienia podstaw jej funkcjonowania. W początkowym okresie istnienia Izby praktycznie wszystkie zadania tradycyjnie wykonywane przez asystentów i personel administracyjny wykonywane były samodzielnie przez sędziów. Do końca 2018 r. zorganizowano sekretariat, jak również rozpoczęto zatrudnianie asy- stentów. Od tej pory w Izbie regularnie wyznaczane są posiedzenia i rozprawy.

Liczba spraw rozpatrywanych przez Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwy- czajnej i Spraw Publicznych w pobieżnej ocenie odbiega od statystyk dotyczących Izby Cywilnej, Izby Karnej oraz Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Warto jednak uwzględnić kilka dodatkowych czynników. Po pierwsze, w przeciwieństwie do pozostałych wymienionych Izb, sprawy ze skarg kasacyjnych, którym na etapie przedsądu odmówiono przyjęcia do rozpoznania stanowią niewielki odsetek rozpo- znawanych spraw w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Ogromna większość spraw rozpoznawana jest w pełnym zakresie. Natomiast na przykład w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, jak wynika ze sprawozdania statystycz- nego za 2018 r. (przyp. 3), jedynie 35% spraw rozpoznano merytorycznie. Po dru- gie, ze względu na specyfi kę spraw publicznych, które to rozpoznawane są przez Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, ustawowe terminy na ich rozpoznanie w wielu przypadkach wynoszą 2, 3, 5 lub 7 dni. Ozna- cza to konieczność stałej gotowości do szybkiego i sprawnego rozpoznania skarg, ważnych z punktu widzenia funkcjonowania państwa i standardów demokratycz-

(15)

nego państwa prawnego. Po trzecie, w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Pu- blicznych Sądu Najwyższego, na podstawie decyzji Kolegium Sądu Najwyższego, funkcjonuje tylko jeden wydział, co czyni porównania z innymi wydziałami pozo- stałych izb (a nie z całymi izbami) bardziej adekwatnym.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, której składy sędziowskie rozpoczęły orzekanie w pełnym zakresie w końcówce 2018 r., skupiła się w pierw- szym miesiącu działalności przede wszystkim na sprawach z repertorium „NSP”, dotyczących skarg na przewlekłość postępowania. Rozpoznanie tych spraw w pierwszej kolejności uzasadnione było bowiem zagrożeniem ich wtórną prze- wlekłością, z uwagi na termin określony w art. 11 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r.

o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępo- waniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (tekst jednolity: Dz.U. 2018, poz. 75).

Dochowanie tego terminu było często niemożliwe z uwagi na to, że wiele takich skarg wpłynęło zanim jeszcze powołani zostali sędziowie do orzekania w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Obecnie skargi te rozpoznawane są na bieżąco, w ustawowych terminach.

W 2019 r. prace Izby istotnie skupiły się na rozpatrywaniu spraw wyborczych (maj 2019 r. – wybory do Parlamentu Europejskiego, październik 2019 r. – wybory do Sejmu i Senatu). Zwraca uwagę wprowadzenie nowych rodzajów skarg wybor- czych (przykładowo skargi na uchwały PKW o odmowie rejestracji list kandyda- tów na posłów i senatorów), co wymagało stworzenia odpowiednich warunków organizacyjnych dla ich szybkiego rozpoznania. Ustawowy wymóg rozpoznania skarg w terminie 2 dni (a w praktyce – ze względu na kalendarz wyborczy – w ter- minie do 21 godzin), uczynił to zadanie niezwykle trudnym i wymagającym. Z sa- tysfakcją należy stwierdzić, że wszystkie skargi rozpoznane zostały w terminie, w sposób umożliwiający PKW przeprowadzenie losowania numerów list wybor- czych, a warto nadmienić, że w części z rozpoznawanych spraw konieczne było przeprowadzenie postępowania dowodowego, zaś większość orzeczeń już w dniu ich wydania zawierała uzasadnienia (co było kierowane troską o transparentność rozstrzygnięć w budzących wiele emocji sprawach wyborczych).

Jeśli chodzi o skargi nadzwyczajne, to zaczynają one napływać do Izby. Upraw- nienie do ich wnoszenia posiadają Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Obywa- telskich oraz – w zakresie swojej właściwości – Prezes Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta, Prze- wodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznik Finansowy, Rzecznik Ma- łych i Średnich Przedsiębiorców oraz Prezes UOKiK. W omawianym okresie wy- różnić można skargi wnoszone przez Prokuratora Generalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich (zgodnie z przepisem przejściowym, dotyczyć one mogą orzeczeń wydanych od 1997 r.) oraz skargi wnoszone przez pozostałe uprawnione podmioty.

Z dostępnych publicznie informacji wynika, że do Prokuratora Generalnego wniesiono 5077 wniosków o złożenie skargi nadzwyczajnej, zaś do Rzecznika

(16)

Praw Obywatelskich 4953. Trwa weryfi kacja tych wniosków. Dotychczas Pro- kurator Generalny złożył 37 skarg nadzwyczajnych, a kolejne są przygotowywa- ne. W przypadku Rzecznika Praw Obywatelskich rozpoznano 1007 wniosków, w 2018 r. złożono 2 skargi nadzwyczajne, a w 2019 r. – 4 skargi. Rzecznik Praw Obywatelskich1 poinformował o tymczasowym zaprzestaniu składania kolejnych skarg, co ma istotne znaczenie dla liczby skarg nadzwyczajnych wpływających do Sądu Najwyższego. Z drugiej grupy podmiotów uprawnionych do składania skarg nadzwyczajnych, skargę złożył do tej pory jedynie Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców (w lipcu 2019 r.).

Wśród wnoszonych skarg nadzwyczajnych zdecydowanie dominują skargi w sprawach cywilnych (35 skarg). Warto podkreślić, że procedura ich wnosze- nia jest analogiczna do procedury wnoszenia skargi kasacyjnej, co oznacza, że w pierwszej kolejności skarga taka przesyłana jest do sądu powszechnego, który po dokonaniu czynności wstępnych (w tym stosownych doręczeń, a nawet – w wy- jątkowych przypadkach – konieczności sporządzenia uzasadnienia), kieruje skar- gę do Sądu Najwyższego. Wspomniana procedura wstępna oddziałuje istotnie na inercję w zakresie wpływu skarg nadzwyczajnych do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Skargi nadzwyczajne dotyczą również spraw z zakresu prawa karnego (5 skarg) oraz prawa pracy (2 skargi) i ubezpieczeń społecznych (1 skarga).

Bardzo ważną część spraw rozpoznawanych przez Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych są tzw. sprawy regulacyjne, czyli skargi kasacyjne od wyroków sądu apelacyjnego w sprawach z zakresu ochrony konkurencji, regulacji energetyki, telekomunikacji i transportu kolejowego oraz w sprawach, w których złożono odwołanie od decyzji Przewodniczącego KRRiT.

Są to obszerne sprawy, o wysokim stopniu trudności, wymagające wyważenia interesu publicznego i indywidualnego interesu stron postępowania.

Decyzją Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego do właściwości Izby Kon- troli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego przekazane zostały sprawy dotyczące odwołań od uchwał KRS oraz decyzji Ministra Sprawiedliwo- ści i Prokuratora Generalnego, wydawanych w związku ze stosunkiem służbowym sędziego lub prokuratora. W części tych spraw Sąd Najwyższy rozpoczął dopiero kształtowanie orzecznictwa, z uwagi na to, że przed 2017 r. nie istniał tryb odwoła- nia od decyzji Ministra Sprawiedliwości do Sądu Najwyższego.

W działalności Izby już na początku pojawiły się istotne zagadnienia praw- ne, które skłoniły składy orzekające do zastosowania takich instytucji, jak pytanie

1 https://www.rpo.gov.pl/pl/content/wygrana-skarga-nadzwyczajna-rpo-porzadkuje-kwestie- spadkowe-po-pani-b oraz z 17 lipca 2019 r. (komunikat po wystąpieniu Rzecznika Praw Obywa- telskich w radiu Tok FM): https://www.rpo.gov.pl/pl/content/rpo-w-tok-fm-krytycznie-o-sytuacji- uczniow-reforma-by%C5%82a-nieprzygotowana. O decyzji Rzecznika Praw Obywatelskich informowały media, np.: https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1422131,rpo-skargi-do-sadu- najwyzszego-tsueizba-kontroli-nadzwyczajnej.html

(17)

prawne do TK (2 pytania), czy przedstawienia zagadnień prawnych do rozstrzy- gnięcia składowi siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (5 zagadnień).

Po pierwszym roku działalności, z satysfakcją można stwierdzić, że w tak krótkim czasie zbudowane zostały podstawy organizacyjne i kadrowe funkcjo- nowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Izba wybrała swoich przedstawicieli do organów Sądu Najwyższego (członkowie i zastępca członka Kolegium Sądu Najwyższego). Powołano przewodniczącego Wydziału i zastępcę przewodniczącego Wydziału, kierownika sekretariatu Izby oraz kierownika wydziału i jego zastępcę. Zatrudniono asystentów sędziów, w tym również asystentów skierowanych do Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego.

Rozpoczęto wydawanie Biuletynu Izby. Sąd Najwyższy podpisał z wydawnictwem Wolters Kluwer Polska Sp. z o.o. umowę dotyczącą wydawania publikacji Orzecz- nictwo Sądu Najwyższego. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która będzie się ukazywała od stycznia 2020 r. w cyklu kwartalnym. Sędziowie orzekający w Izbie aktywnie uczestniczą nie tylko w czynnościach orzeczniczych, ale i w przedsięwzięciach o charakterze organizacyjnym. Na naradach służbowych i zgromadzeniach izby zawsze jest wysoka frekwencja, często stuprocentowa.

Zorganizowano dwie kilkudniowe konferencje wyjazdowe Izby (przy czym, ze względu na brak środków w budżecie Sądu Najwyższego przewidzianych na 2019 r., koszty tych konferencji ponieśli sami sędziowie). Głównym tematem szkoleniowym pierwszej konferencji (w marcu 2019 r.) była skarga nadzwyczajna, w drugim przypadku – sprawy wyborcze (we wrześniu 2019 r.).

W czerwcu 2019 r., na zaproszenie Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, w Sądzie Najwyższym wykład wygłosił prof. David F. Forte. Wykład zatytułowany: Sędzia a rządy prawa – doświadczenia Stanów Zjednoczonych Ameryki poświęcony był relacjom między władzą sądowniczą a pozostałymi dwiema władzami z perspektywy konstytucyjnej Stanów Zjednoczonych Ameryki.

W Izbie szczególną uwagę poświęcono cyfryzacji prac – większość akt jest digitalizowana. W związku z koniecznością usprawnienia rozpoznawania spraw wyborczych zorganizowano i wdrożono bezpieczne łącza z PKW, Prokuratorem Generalnym i konsulami.

Wśród kadry orzeczniczej, jak i pracowników sekretariatu panuje bardzo dobra, pełna życzliwości atmosfera. Wyzwaniem organizacyjnym, którego nie udało się zrealizować, jest dokonanie podziału Izby na wydziały, czego wymaga § 40 ust. 1 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 29 marca 2018 r. – Regulamin Sądu Najwyższego (Dz.U. 2018, poz. 660). Przeprowadzenie wyżej wskazanego podziału jest obecnie priorytetowym zadaniem organizacyjnym Izby.

Uzasadnione wydaje się także przekazanie do właściwości Izby Kontroli Nadzwy- czajnych i Spraw Publicznych części spraw zawierających element publiczny, roz- poznawanych dotychczas w pozostałych izbach Sądu Najwyższego (niezastrzeżo-

(18)

nych wyraźnie do właściwości tych izb). Służyć to będzie racjonalizacji podziału spraw w Sądzie Najwyższym.

Podsumowując należy uznać, że mimo dopiero rocznego okresu funkcjono- wania Izby, podjęte przez nią działania oraz aktywność w zakresie orzecznictwa są wysoce satysfakcjonujące. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego stała się jedną z izb Sądu Najwyższego, która bazując i korzy- stając z ogromnego, stuletniego dorobku orzeczniczego Sądu Najwyższego, istot- nie i twórczo ten dorobek uzupełnia.

(19)

Sędzia i rz ądy prawa

1

I.

„Niech to usatysfakcjonuje sąd”.

Słowa te wypowiada amerykański adwokat rozpoczynając argumentację przed sądem apelacyjnym. „Niech to usatysfakcjonuje sąd”. Brzmi jak modlitwa. Po- wstaje jednak pytanie, o co modli się adwokat, a co może w istocie usatysfakcjo- nować sąd?

Adwokat chce oczywiście, aby sąd rozstrzygnął sprawę na korzyść jego klien- ta. To właśnie satysfakcjonuje adwokata. Ale czy także sąd? To, co satysfakcjonuje ustawodawcę, to odpowiednia liczba głosów poparcia projektów legislacyjnych.

To, co satysfakcjonuje prezydenta, to przestrzeganie wydawanych przezeń decyzji.

Co zatem może satysfakcjonować sąd?

To, co przyniesie satysfakcję sądowi, to przekonanie o prawości rozstrzygnię- cia, jakiego dokonał. Sąd chce racji, które będą przekonujące. Dlaczego? Ponieważ zadaniem sądu jest wydawanie uzasadnionych orzeczeń. Nie chodzi tu o intuicyj- ne zgadywanie. Nie chodzi o emocjonalne lub ideologiczne preferencje. Wyrok ze swej istoty musi być zasadny. Owszem, orzeczenie musi być produktem deliberacji, dialektycznego rozeznania obejmującego przyszłe oddziaływania tego rozstrzy-

* David F. Forte jest profesorem prawa na Cleveland State University w Cleveland Marshall College of Law. W 2016 i 2017 r. był profesorem wizytującym Garwood na Uniwersytecie Princeton.

Uzyskał stopnie naukowe w Harvard College, Manchester University (UK), University of Toronto i Columbia University. Był głównym doradcą delegacji Stanów Zjednoczonych przy ONZ i zastępcą delegata do Rady Bezpieczeństwa. Był konsultantem Departamentu Stanu w kwestiach praw czło- wieka i sprawach międzynarodowych. Często występował przed Kongresem Stanów Zjednoczonych.

Jest wiceprzewodniczącym komitetu doradczego stanu Ohio przy Amerykańskiej Komisji Praw Oby- watelskich. Pomaga osobom ubiegającym się o azyl w związku z prześladowaniami religijnymi. Jest autorem wielu raportów prezentowanych przed Sądem Najwyższym Stanów Zjednoczonych.

1 Tekst wystąpienia prof. Davida Forte w Sądzie Najwyższym 14 czerwca 2019 r., zorganizo- wanego przez Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SSN Joannę Lemańską.

(20)

gnięcia. Prawdziwy wyrok nie jest arbitralną decyzją. Dlatego podstawę prawo- rządności stanowi sprawiedliwy i uzasadniony wyrok, nie zaś arbitralne decyzje.

W anglo-amerykańskim modelu sprawowania wymiaru sprawiedliwości, o którym mam zamiar mówić dzisiaj, sądy muszą wyjaśniać przyczyny swoich rozstrzygnięć. To z pewnością trudne merytoryczne zadanie. Muszą wyjaśniać swoją argumentację szerokiemu audytorium, a ich wnioski muszą być zrozumiałe dla tych, których sytuację życiową lub majątkową kształtują. Sądy apelacyjne mają przy tym świadomość, że ich rozstrzygnięcie stanie się regułą wiążącą sądy niższej instancji. Musi zatem mieć odpowiednie uzasadnienie. Posiadanie wystarczającej liczby głosów nie może uzasadniać działalności sądów. Nie wystarcza również po- siadanie uprawnień wykonawczych. Jak zauważył Alexander Hamilton, sędziowie nie mają władzy trzosa2. Nie mają armii. Ich jedyną bronią są argumenty – racje, których używają.

II.

Chociaż odpowiednio „uzasadniony wyrok” jest koniecznym atrybutem każ- dego właściwie ustanowionego systemu prawnego, ma on szczególne znaczenie w systemie common law. Cechą charakterystyczną tego systemu jest bowiem spór między dwiema jednostkami bądź innymi podmiotami prawa, lub między pań- stwem a jednostką. System common law nie powstał w wyniku recepcji prawa rzymskiego, ale wykształcił się na gruncie sporów o to, który farmer jest właścicie- lem danej krowy. Sędzia w systemie common law koncentruje się przede wszyst- kim na sporze, jaki przed nim zawisł. Na tym kto powinien wygrać, a kto prze- grać i dlaczego. Na przykład tytuł własności – pojęcie teoretyczne – pojawiło się w systemie common law stosunkowo późno. Dla sędziów o wiele istotniejsze było bowiem rozstrzyganie o tym, kto posiadał rzecz zgodnie z prawem, co jest kwestią ustaleń faktycznych.

Od czasów Magna Carta podstawowe pytanie dotyczyło tego, czy – w majesta- cie prawa – danego obywatela można pozbawić wolności bądź własności. Także to, czy taką sprawę mogą rozstrzygać jego sąsiedzi występujący w roli ławy przysię- głych3. To, co od zawsze leżało u podstaw postępowania właściwego common law, to jego ścisłe odniesienie do faktów. John Adams powiedział, „fakty są uparte”. To dlatego system common law bardziej niż na teorii, skupia się na oddziaływaniu.

Jednym z najbardziej znanych aforyzmów sędziego Olivera Wendella Holmesa Jr.

było stwierdzenie, że „prawo nie jest logiczne, ono jest doświadczeniem”4. Nie ulega wątpliwości, że system prawa stanowionego (civil law system) też jest wraż-

2 Alexander Hamilton, Federalist No. 78, [in:] The Federalist Papers, ed. Clinton Rossiter, Pen- guin Books 1961, s. 464.

3 Archives.gov. (2015). Featured Document: The Magna Carta. [online] Available at: http://

www.archives.gov/exhibits/featured_documents/magna_carta/ [dostęp: 2019.09.08].

4 Oliver Wendell Holmes Jr., The Common Law, Boston: Little, Brown, and Co. 1881, s. 1.

(21)

liwy na oddziaływanie, a jednocześnie common law wypracowało również wiele spójnych teorii. Niemniej każdy z tych systemów wyrusza z innych kierunków. Co do zasady, system common law rozwija się „z dołu ku górze”, nie na odwrót.

W Stanach Zjednoczonych kodyfi kacja objęła tylko niektóre części prawa ma- terialnego np. w prawie spadkowym czy w odniesieniu do reguł odpowiedzial- ności (negligence). Zdarza się, że prawo stanowione niekiedy wypiera common law, ale nawet wówczas orzekanie na podstawie ustawy jest nadal dokonywane w stylu common law. Amerykańscy studenci niemal całą wiedzę o prawie czerpią z analizy konkretnych przypadków stosowania prawa (through individual cases).

Kiedy amerykański prawnik bądź sędzia myśli w kategoriach prawniczych, zawsze wyobraża sobie jak prowadzić sprawę lub jak się od niej uchylić. Nawet sędziowie sądu apelacyjnego – w pierwszej kolejności – tworzą reguły w odniesieniu do kon- kretnej sprawy, którą rozstrzygają. Dopiero później zastanawiają się nad wpływem tej reguły na inne podobne przypadki w przyszłości. I czekają na kolejną sprawę.

Jest to swoisty obieg zamknięty: sprawa, odwołanie, reguła, następna sprawa.

III.

Ale teraz przechodzimy do trudniejszego pytania. Jak wspominałem, sędzia common law skupia się przede wszystkim na tym, jak w okolicznościach danej sprawy odpowiednio uzasadnić swoje rozstrzygnięcie. Czy amerykańska konsty- tucja utrzymała ten sposób orzekania, czy może doprowadziła do jego przekształ- cenia w inny model? Czy w warunkach systemu federalnego amerykański sędzia pozostał w istocie sędzią common law?

W 1787 r. działał w Ameryce pewien wpływowy pisarz, który występował pod pseudonimem Brutus. Brutus przeanalizował proponowaną Konstytucję. Jego za- niepokojenie wzbudził szczególnie sposób ustanowienia w niej sądownictwa oraz pozycja sędziego. Stwierdził, że owi nowi sędziowie nie będą w stanie wydawać bezstronnych orzeczeń. Będą bardziej zainteresowani władzą niż rozstrzyganiem o sprawach stających przed nimi osób. W rezultacie, że staną się Cezarami.

„[Sędziowie] mają się znaleźć w sytuacji zupełnie niespotykanej w wolnym kra- ju. Mają być całkowicie niezależni, zarówno od ludzi, jak i od władzy ustawodawczej.

Niezależni na urzędzie i niezależni fi nansowo. Żadna władza nie będzie poprawiać ich błędów; nie będą usuwani z urzędu nawet za wydawanie błędnych orzeczeń ”5. Innymi słowy stwierdził, że nowi sędziowie będą upoważnieniu przez Konstytucję do wydawania dekretów, nie wyroków.

Jaka była zatem konstytucja, która tak bardzo niepokoiła Brutusa? Krótko przed jego uwagami, twórcy Konstytucji spędzili w odosobnieniu ponad trzy gorą- ce letnie miesiące, obradując za zamkniętymi drzwiami w Filadelfi i. We wrześniu

5 Herbert J. Storing, The Anti-Federalist, University of Chicago Press 1985, s. 163.

(22)

1787 r. przedstawili plan, który – jak zakładali – wprowadzać miał rządy oparte na zasadzie równowagi. Władza miała być podzielona, z jednej strony, między po- szczególne stany i nowy rząd o charakterze centralnym. Z drugiej zaś podział doty- czyć miał poszczególnych części tego centralnego rządu. Jak pisał James Madison,

„W złożonej republice (compound republic), jaką ma być Ameryka, władza przeka- zana przez lud zostaje najpierw podzielona na dwa odrębne rządy. Następnie część przydzielona każdemu z nich jest także podzielona na odrębne i oddzielone od siebie części. W ten sposób tworzy się podwójne zabezpieczenie dla praw jednostki. Oddzie- lone rządy będą kontrolowały się nawzajem, a jednocześnie każdy z nich będzie kon- trolowany przez siebie”6.

Mając na uwadze, że konstytucja może być legitymizowana wyłącznie przez naród, w szczególności taka, która wprowadza silniejszą władzę na szczeblu cen- tralnym niż ta, której oczekiwano, twórcy Konstytucji przedstawili swoje założe- nia mieszkańcom kilku stanów, aby uzyskać akceptację dla swoich założeń. Także mieszkańcom stanu Nowy Jork. Warto podkreślić, że proponowana konstytucja została przedstawiona mieszkańcom poszczególnych stanów, nie zaś ich orga- nom ustawodawczym. Zgodnie z przekonaniem, że tylko oni mogą uprawomocnić jej założenia.

Prawdopodobnie to właśnie ta Konstytucja tak bardzo niepokoiła Brutusa. Za- czął zatem pisać kolejne listy i publikować je we wpływowym periodyku The New York Journal, potępiając w nim wszystkie niebezpieczeństwa wynikające z propo- nowanych konstytucyjnych założeń7. Kierując swoje słowa do wyborców, którzy w najbliższych miesiącach mieli wybierać delegatów stanu Nowy Jork na zjazd ratyfi kacyjny (New York State Ratifying Convention), odnosił swoją krytykę głów- nie do założeń władzy sądowniczej. To, czego obawiał się najbardziej, wiązało się z przewidywaniem, że wzrost znaczenia sądownictwa w istocie zdominuje system oparty na podziale władz.

„Stanowisko sądu najwyższego, niezależnie jakie by nie było, zyska moc prawa. Nie ma bowiem w konstytucji takiej władzy, która mogłaby poprawiać czy kontrolować rozstrzygnięcia tego sądu. Od jego wyroków nie będzie odwołania. Także ustawodaw- ca nie będzie w stanie uchylić takiego wyroku, jako że sędziowie będą upoważnieni przez konstytucję do wydawania decyzji ostatecznych”8.

Rozumiejąc, że konstytucja nie ograniczała się jedynie do określenia struktu- ry systemu rządów, Brutus oświadczył: „to nie konstytucja ma być kontrolowana przez ustawodawcę, ale to ustawodawca powinien podlegać kontroli konstytucji”.

Płynie z tego dosyć jasny wniosek: Kongres „nie ma przez to żadnego prawa do

6 James Madison, Federalist No. 51, The Federalist Papers, s. 320.

7 Herbert J. Storing, The Anti-Federalist, s. 103.

8 Ibidem, s. 165.

(23)

uchylania wyroku [sądu] wydanego na podstawie konstytucji. Musi następnie ode- brać prezydentowi funkcję głównego dowódcy sił zbrojnych i przekazać ją innej osobie”9. Twórcy Konstytucji zakładali utrzymanie równowagi władz, ale Brutus zamiast równowagi dostrzegał jedynie dominację.

Twórcy konstytucji doskonale zdawali sobie sprawę z greckiego rozumienia polityki – między jednym, nielicznymi i wieloma. Byli świadomi tego, jak rządy jednego – króla – przerodziły w tyranię, a rządy niewielu – arystokracji – w oli- garchię. Wreszcie i tego, że rządy wielu – demokracja, miały służyć, zgodnie z wizją Arystotelesa, nie tyle dobru wspólnemu, co zaspokajaniu potrzeb obywa- teli10. W przeciwieństwie jednak do Greków, w tym Arystotelesa, który nie znalazł właściwego rozwiązania, twórcy amerykańskiej Konstytucji starali się stworzyć strukturę, w której jeden – Prezydent, nieliczni – Senat oraz wielu – Izba Repre- zentantów będą się wzajemnie równoważyć i przeciwdziałać koncentracji władzy, sprzecznej z zasadą poszanowania praw i wolności jednostki.

Ale Brutus widział sprawy inaczej. Konstytucja, która nie kontroluje władzy sądowniczej sprawi, że Sąd Najwyższy przerodzi się w tyrana-oligarchę i przy- tłoczy inne władze, niszcząc tym samym równowagę, której istnienie zakładali twórcy konstytucji. „W swoich decyzjach [sędziowie Sądu Najwyższego] nie będą ograniczeni żadnymi ustanowionymi zasadami. Posiądą możliwość dowolnego kształtowania władzy. Efektem tego będzie nieunikniona supremacja władzy są- downiczej”11.

Jak wskazywał Brutus, pod rządami Sądu Najwyższego załamie się nie tyl- ko podział w obrębie władzy centralnej, ale także ten, który odnosi się do jej re- lacji z poszczególnymi władzami stanowymi. Przewidywał, że rząd federalny nieuchronnie rozszerzy zasięg swoich uprawnień kosztem stanów. Stanie się tak z uwagi na dążenie sędziów do wzmacniania swojej władzy oraz władzy central- nej. Jak podsumowywał,

„Łatwo zauważyć, że w miarę jak rząd przejmuje władzę i kompetencje, przy pomocy liberalnej wykładni konstytucji, jakiej mogą dokonywać sędziowie, poszczególne stany mogą stopniowo tracić swoje prawa, aż staną się one na tyle błahe i nieistotne, że nikomu na nich nie będzie już zależało”12.

IV.

Kto mógłby sprzeciwić się tak silnej krytyce? Jeden człowiek sądził, że może. Jeden mężczyzna uznał, że musi pokonać Brutusa. Był nim Alexander Hamilton. Alexander Hamilton, który podczas wojny o niepodległość został ad-

9 Ibidem.

10 W swej zdegenerowanej postaci “democracy [is] for the benefi t of men without means”. Aris- totle, The Politics, London: Penguin Books 1992, s. 190.

11 Herbert J. Storing, The Anti-Federalist, s. 165.

12 Ibidem, s. 172.

(24)

iutantem generała Jerzego Waszyngtona13. Alexander Hamilton, który poprowa- dził swoich żołnierzy z rozładowanymi muszkietami w desperackim ataku na doświadczonych brytyjskich żołnierzy w bitwie o Yorktown. Po to, aby zapewnić zwycięstwo i amerykańską niepodległość14. Alexander Hamilton, który będzie kształtował przyszłość gospodarczą Ameryki jako sekretarz skarbu podczas prezydentury George’a Washingtona15. Alexander Hamilton zmierzył się teraz z Brutusem.

W sześciu esejach, które wkrótce staną się częścią zbioru znanego jako The Federalist Papers, Hamilton, występując jako Publius, pouczał Brutusa o natu- rze władzy sądowniczej. Podczas gdy Brutus obawiał się o formalne uprawnienia sądownictwa wynikające z Konstytucji. Hamilton koncentrował się na tym, czym właściwie zajmują się sędziowie, kongresmeni i prezydenci. Wiedząc, na czym polega władza sądzenia (Hamilton był jednocześnie bardzo uzdolnionym praw- nikiem)16, przewidywał: „Władza sądownicza, z uwagi na istotę powierzonej jej funkcji, będzie zawsze rodziła najmniej niebezpieczeństw dla praw politycznych wywodzonych z Konstytucji”17.

W systemie trójpodziału Hamilton przypisywał „SIŁĘ” władzy wykonawczej,

„WOLĘ” ustawodawcy, a potencjalnie najbardziej rozważny „OSĄD” władzy są- downiczej18. Tutaj ponownie pojawia się słowo: orzeczenie.

Hamilton nie tylko zgadzał się z Brutusem, że sędziowie nie byli poddani for- malnej kontroli w zakresie sprawowania władzy, ale jednocześnie twierdził, że muszą pozostać niezależni od innych władz. Konstytucja ustanowiła niezależnych sędziów po to, aby przyznać im kompetencję do ograniczania egzekutywy i legi- slatywy. Bez takich ograniczeń oraz innych mechanizmów przewidzianych w Kon- stytucji, wszelkie przekroczenie uprawnień przez legislatywę bądź egzekutywę mogłoby zostać skorygowane jedynie w drodze „apelu do Nieba”, z wszelkimi zakłóceniami i bólem, jakie niesie rewolucja. Hamilton pisał później: „jeżeli prawa nie wystarczą, aby kontrolować dążenia jednostek za pośrednictwem niezależnego sądownictwa, musi to czynić bagnet”19.

Konstytucja potrzebuje zatem niezależnego sądownictwa po to, aby gwaranto- wać ochronę przed tyranią. „Szczególnie istotna jest całkowita niezależność sądów w granicach Konstytucji”, oświadczał niezachwianie20. Brutus obawiał się tyranii.

13 Ron Chernow, Alexander Hamilton, New York: The Penguin Press 2004, s. 85–129.

14 Ibidem, s. 160–165.

15 Ibidem, s. 319–333.

16 See Julius Goebel Jr. ed., The Law Practice of Alexander Hamilton, New York: Columbia University Press 1964.

17 Alexander Hamilton, The Federalist Papers No. 78, s. 464.

18 Ibidem.

19 Harold Coffi n Syrett, The Papers of Alexander Hamilton, Vol. 25, Columbia University Press 1977, s. 526.

20 Alexander Hamilton, The Federalist Papers No. 78, s. 465.

(25)

Publius – chaosu i rewolucji, którym mogły przeciwdziałać jedynie niezależne są- downictwo i zasada rządów prawa. Hamilton oświadczał: „wolność nie może oba- wiać się sądownictwa”21.

V.

Ale czy poglądy Hamiltona na temat władzy sądowniczej korespondowały ze stanowiskiem innych twórców Konstytucji? Materiały źródłowe potwierdzają, że tak.

Brutus z pewnością miał rację twierdząc, że Konstytucja niemal nie przewidywała kontroli władzy sądowniczej. Działo się tak dlatego, że jej twórcy nie wyobrażali so- bie, aby taka zewnętrzna kontrola Sądu Najwyższego była w ogóle potrzebna. Dążyli więc konsekwentnie do tego, aby usunąć jej wszelkie możliwe przejawy.

Istnieją pewne wątpliwości co do tego, czy twórcy Konstytucji przewidywali wykonywanie sądowej kontroli konstytucyjności w tak szerokim wymiarze. Z pew- nością przeciwnicy Konstytucji byli zgodni, że taka kontrola będzie miała miejsce, i to wzbudzało ich niepokój. Ale w porównaniu z troską o legislatywę, egzekutywę oraz władzę stanów, twórcy Konstytucji nie obawiali się zbytnio sądownictwa.

W rzeczywistości brak niezależności sądownictwa stanowił jeden z zarzutów stawianych królowi w Deklaracji Niepodległości. W Deklaracji zarzucano, że król

„uczynił sędziów zależnymi od jego woli na czas trwania kadencji, wysokością wypłacanych im wynagrodzeń”. W odpowiedzi na rzekome nadużycia króla w sto- sunku do sądownictwa, twórcy Konstytucji wprowadzili ochronę sędziów, którzy sprawują swój urząd „nienagannie”. Zastosowali pojęcie, które oznacza niezależ- ność na całe życie22. Przewidzieli również ochronę uposażenia sędziowskiego, które „nie może być obniżone, dopóki pełnią swój urząd”23. Zagwarantowali sę- dziom dożywotnie kadencje ponieważ uważali, że niezależność sędziowska oraz praworządność są ze sobą nierozerwalnie połączone. Aby osiągnąć jedno, należy zabezpieczyć drugie.

Spójrzmy teraz, czego twórcy Konstytucji nie przewidzieli. W toku prac nad Konstytucją wysuwano propozycję utworzenia instytucji podobnej do tej, jaka roz- winęła się następnie w Europie: Rady Rewizji (Council of Revision), w skład której wchodziliby sędziowie Sądu Najwyższego i Prezydent. Rada miałaby za zadanie sprawować kontrolę konstytucyjności prawa tworzonego przez Kongres zanim sta- nie się ono wiążące. Twórcy Konstytucji odrzucili jednak ten pomysł. Uznali, po pierwsze, że sądy mogą dokonać kontroli konstytucyjności prawa przy okazji roz- patrywanych spraw. Po drugie, znacznie ważniejsze, uznano, że włączenie sądów w proces stanowienia, nie zaś stosowania prawa, byłoby sprzeczne z ich funkcją24.

21 Ibidem, s. 464.

22 U.S. Constitution, art. III, § 1.

23 Ibidem.

24 Jeff rey Anderson, Learning from the Great Council of Revision Debate, “The Review of Poli- tics” 68, no. 1 (2006), s. 79–100.

(26)

Zamiast Rady Rewizji (Council of Revision) opowiedziano się za przyznaniem Prezydentowi prawa weta25.

Oczywiście Konstytucja przyznaje Prezydentowi i Kongresowi prawo do mia- nowania sędziów i tworzenia podstaw prawnych ich działania. Chodzi tu jednak o wzmocnienie władzy sądowniczej. Twórcy Konstytucji przewidywali na przykład, że powierzona Senatowi kompetencja akceptowania powołań sędziów pozwoli uniknąć nominowania na stanowiska sędziowskie faworytów Prezydenta26. Publius spodziewał się, czego nie potwierdziły pierwsze obrady, że Kongres wykorzysta swoją władzę do takiego określenia właściwości Sądu Najwyższego w sprawach odwoławczych, która sprawi, że proces sądowy będzie wydajny, a przy tym nie do- prowadzi do ograniczenia władzy Sądu27. Hamilton i twórcy Konstytucji wierzyli także, że uprawnienia w zakresie impeachmentu będą ustanawiane tylko w wyjąt- kowych wypadkach oraz, że będą spełniać standardy proceduralne w odniesieniu do odpowiedzialności karnej sędziów, jak również te wynikające z konstytucyjnej, bar- dziej niż z politycznej, legitymacji Prezydenta28. Jednocześnie, w zakresie pełnienia urzędu, Konstytucja zagwarantowała sędziom szeroki immunitet.

Zarówno Brutus, jak i Publius mieli zatem rację, że twórcy Konstytucji przewi- dywali osadzenie kontroli sądowej na fundamencie instytucjonalnej niezależności władzy sądowniczej. W tym sam momencie, w którym Hamilton, stając w obronie Konstytucji, deklarował przyznanie sądownictwu uprawnienia do kontrolowania innych władz, podkreślał także niezależność tejże władzy sądowniczej od systemu kontroli i równowagi (checks and balances) który Konstytucja przewidziała w od- niesieniu do Prezydenta i Kongresu.

Na uwagi Brutusa, że niezawisłość sądów oznaczała ich zwierzchnictwo, Hamilton odpowiadał:

„Wniosek ten w żaden sposób nie zakłada wyższości władzy sądowniczej nad wła- dzą ustawodawczą. Zakłada jedynie, że władza suwerena jest wyższa od obu; a tam, gdzie wola prawodawcy, ujęta w ustawie, stoi w sprzeczności z wolą suwerena wyra- żoną w Konstytucji, sędziowie powinni kierować się raczej tym drugim, niż opierać na pierwszym ”29.

Jedno, w co Hamilton szczerze wierzył myśląc o kontroli sądownictwa, to przyznanie władzy ustawodawczej uprawnień w zakresie impeachmentu. Uznawał, że w skrajnym przypadku, kiedy sądownictwo podejmie próbę zastąpienia władzy ustawodawczej w zakresie stanowienia prawa, Kongres będzie posiadał odpowied-

25 U.S. Constitution.

26 John McGinnis, Appointments Clause, [in:] The Heritage Guide to the Constitution, ed.

David F. Forte, Washington, D.C.: Regnery Publishing 2014, s. 271.

27 Judiciary Act, 1 Stat. 73 (1789).

28 Michael Gerhardt, The Federal Impeachment Process: A Constitutional and Historical Analysis, 2d. ed., Lexis Publishing 2000.

29 Alexander Hamilton, The Federalist Papers No. 78, s. 466.

(27)

nie środki do ochrony własnych kompetencji w drodze impeachmentu30. Jak jednak pokazała historia, tutaj akurat się mylił. Impeachment okazał się zupełnie nieprak- tyczną metodą ograniczenia władzy sądowniczej, niespełniającą w tym zakresie swojej konstytucyjnej funkcji.

VI.

Niemniej jednak może się wydawać, że Publius mógł wpaść w pułapkę Bru- tusa. Przyznając, że intencją twórców Konstytucji było utworzenie niezależnego sądownictwa, tak jak wytykał to Brutus, jak mógł Hamilton, występujący jako Pu- blius, odpowiedzieć na bardziej niewygodne oskarżenie: czy posiadając tak silną i niekontrolowaną władzę sędziowie, przy podejmowaniu decyzji, nie zwrócą się bardziej w kierunku władzy, a nie prawa? Brutus twierdził, że tak sędziami, jak i prawodawcą kierują te same motywacje. Czy zatem sędziowie, w swoich długich togach nie mają takiego samego pragnienia władzy, jak kongresmeni w długich płaszczach? Czy to zarozumiałość Hamiltona podpowiedziała mu, że sprawujący urząd sędziowie nie będą korzystać ze swojego PRAGNIENIA (will)? Jaką mamy pewność, że w systemie opartym na niekontrolowanej władzy sądowniczej, sędzio- wie pozostaną sędziami common law, zdolnymi do rozstrzygania spraw, nie zaś do stawania się aktorami gry politycznej?

Hamilton i na to pytanie miał odpowiedź: to cnota. Najbardziej podstawowa cecha, która leży u podstaw bycia sędzią. Pisał:

„Często zauważa się, z wielką słusznością, że obszerny kodeks jest jedną z niedogod- ności nierozłącznie związanych z zaletami wolnego rządu. Aby uniknąć arbitralności w sądzie konieczne jest, aby były one ograniczone ścisłymi przepisami i precedensami, które służą określeniu i wskazaniu ich obowiązków w każdej konkretnej sprawie, jaka przed nimi zawisła ”31.

Gdziekolwiek znajduje się sędzia, pozostaje związany ograniczeniami, któ- re dookreślają jego władzę. Sędziowie, jak podkreślał Hamilton, powoływani są w specjalny sposób. Podstawowym aspektem powołania jest zaś to, że wprowadza ono ograniczenia. Ma granice, co podkreślał kąśliwie: „nie zajmuję się polityką – to nie moja sprawa. Zrezygnowałem, kiedy wstąpiłem do klasztoru”32. Twórcy Konstytucji, chociaż nie byli katolikami, rozumieli znaczenie powołania oraz obo- wiązków, jakie się z nim wiążą.

George Washington rozumiał ograniczenia związane z pełnieniem funkcji publicznej. Zrozumiał to, kiedy poddał dowodzenie armią kontroli cywilnej, jak

30 Alexander Hamilton, The Federalist Papers No. 81, s. 483–484.

31 Alexander Hamilton, The Federalist Papers No. 78, s. 470.

32 Margaret Talbot, Supreme Confi dence: the Jurisprudence of Justice Antonin Scalia, “The New Yorker” March 28, 2005, https://www.newyorker.com/magazine/2005/03/28/supreme-confi dence [dostęp: 2019.09.06].

(28)

wielu utytułowanych dowódców przed nim, a następnie przejął pełnię władzy poli- tycznej33. Podczas swojego pierwszego Święta Dziękczynienia, modlił się:

„a także, abyśmy mogli zjednoczyć się w najbardziej pokornym składaniu modlitw i błagań wielkiemu Panu i Władcy Narodów i błagać go o przebaczenie naszych naro- dowych i innych przestępstw – abyśmy wszyscy, pełniący i niepełniący funkcji publicz- nych, mogli wykonywać wszystkie nasze obowiązki należycie – aby uczynić nasz rząd błogosławieństwem dla całego narodu, stale będąc rządem mądrych, sprawiedliwych i konstytucyjnych praw, dyskretnie i wiernie wykonywanych i przestrzeganych... ”34. To samo odnosi się do sędziów. W gąszczu praw moralnych, które wiążą sę- dziego jako sędziego, uczy się on trudnej sztuki będącej cnotą publiczną, miano- wicie arystotelesowskiego nawyku działania właściwie35. Rozważmy teraz, co tak naprawdę wiąże sędziego właśnie jako sędziego.

Na początek jest to ustawa oraz wszelkie akty wykonawcze i administracyj- ne. Cytując św. Augustyna, św. Tomasz z Akwinu pisze: „w tych ziemskich pra- wach, chociaż ludzie osądzają je, kiedy je ustanawiają, jeżeli zostaną ustanowione i uchwalone, sędziowie nie mogą ich już sądzić, ale mają sądzić w zgodzie z ni- mi”36. Sądy są więc związane przepisami prawa stanowionego. Sędzia Antonin Scalia słynął z podkreślania sztuki tekstualizmu (the art of textualism) i wywarł w tym zakresie olbrzymi wpływ na innych sędziów Sądu Najwyższego. Szanując władzę legislatywy i egzekutywy, sądy potwierdzają polityczną legitymację tych władz, które w większym stopniu odpowiadają przed narodem. Działając w zgo- dzie z prawem stanowionym sądownictwo umacnia w ten sposób legitymizację władzy państwowej.

Drugim elementem jest prawo sądowe bądź precedens. Funkcjonuje on w formie sądowo tworzonego prawa, które wiąże jak ustawa, a jednocześnie wciąż podlega interpretacji.

Pojawia się tutaj dodatkowe podobieństwo miedzy prawem stanowionym a precedensem – kierują one uwagę sędziego na to, co już miało miejsce. Wskazu- ją, że prawem, które ma zastosować sędzia jest prawo de lege lata, coś już ustano- wionego, w przeciwieństwie do prawa de lege ferenda, czyli prawa takiego, jakie powinno być. Przez to też oba systemy – prawo stanowione i precedensowe – od- suwają sędziego od jego własnych preferencji. Należy przy tym wspomnieć, że częścią prawa sądowego jest także prawo kształtujące sam system sądownictwa, w którym sądy niższego szczebla przestrzegają zasad ustanowionych – w zakresie

33 John Ferling, The Ascent of George Washington: The Hidden Political genius of an American Political Icon, New York: Bloomsbury Press 2009, s. 232–235.

34 George Washington, “Thanksgiving Proclamation, 3 October 1789”, Founders Online, https://

founders.archives.gov/documents/Washington/05-04-02-0091 [dostęp: 2019.09.06].

35 Aristotle, The Nicomachean Ethics, II, i, (1103b), London: Penguin Books 1953, s. 32.

36 Thomas Aquinas, Summa Theologiae, translation Fathers of the English Dominican Province Part II-II, Q. s. 60, New Advent, at http://www.newadvent.org/summa/3060.htm

(29)

ich jurysdykcji – przez sądy wyższych instancji. W ten sposób system, w tak wielu różnych sprawach, pozostaje spójny na obszarze całego państwa.

Trzecim elementem jest prawo procesowe, które ogranicza to, co sąd może usłyszeć, jakie dowody mogą zostać dopuszczone oraz w jaki sposób może wy- mierzyć sprawiedliwość. Jak się dowiaduje każdy amerykański student prawa, a co wie także każdy prawnik i każdy sędzia – sądy nie mogą wybierać spraw, które mają rozstrzygnąć. Ograniczone są granicami danej sprawy, co oznacza, że musi mieć ona powoda (wnioskodawcę), pozwanego (uczestnika) oraz odpowiednie podstawy prawne. Strony muszą bronić swoich racji, czyli pokazać, co konkretne- go mogą zyskać lub stracić w tym sporze. Sama sprawa musi przy tym nadawać się do rozstrzygnięcia, co oznacza, że nie istnieją inne możliwości jej pozasądowego rozstrzygnięcia. Każdy z tych elementów musi występować w konkretnej sprawie, a prawo leżące u jej podstaw jest bardzo obszerne.

Czwartym elementem prawa jest prawo doktryny. Każdy spór prawny dotyczy jednej lub więcej dziedzin tematycznych, z których każda ma swoje własne złożone koncepcje, standardy i swoją historię. Niezależnie od tego, czy będzie to prawo umów, prawo deliktowe, prawo antymonopolowe, prawo podatkowe, prawo upa- dłościowe, prawo rozwodowe, prawo spółek czy którakolwiek z licznych dziedzin prawa, o których uczy się podczas studiów, a następnie praktykuje – ma ona spójną treść znaną jako „doktryna”. Wyjaśnia ona liczne zagadnienia szczegółowe i zasa- dy odnoszące się do niemal każdej dyskusji toczonej na gruncie obowiązującego prawa, a tym samym wyznacza właściwy kontekst, w jakim sędzia ma rozstrzygać konkretną sprawę.

Piąty element to prawo konkretnej sprawy lub rzeczy osądzonej. Z chwilą kie- dy sprawa zostaje w pełni i całkowicie rozstrzygnięta, żaden sąd nie może doko- nać jej rewizji ani ponownie wszcząć postępowania. Chociaż ustawodawca może zmienić podstawy prawne ze skutkiem dla praw stron konkretnego sporu, z chwilą kiedy zostaje on rozstrzygnięty, nie można już dokonać – także w drodze ustawo- dawczej – żadnych zmian odnoszących się do sfery praw i obowiązków ustalonych przez sąd.

Szóstym ograniczeniem jest prawo sędziego lub etyka sędziowska. Odpowied- nie zachowanie sędziego jest częścią kontynentalnej tradycji prawnej od stuleci.

W Stanach Zjednoczonych, pierwsze zasady etyki sędziowskiej (Canons of Judi- cial Ethics) przyjęto w 1924 r. W 1972 r. zasady te zostały zmienione i zredagowa- ne w kodeksie postępowania sądowego (Code of Judicial Conduct), który stał się podstawą niemal wszystkich kodeksów postępowania sądowego w poszczególnych stanach37. Kodeks reguluje takie obszary postępowania sądowego, jak przestrzega- nie prawa, staranność i bezstronność, konfl ikty interesów oraz działania dotyczą-

37 Model Code of Judicial Conduct, “American Bar Association” April 18, 2018, https://

www.americanbar.org/groups/professional_responsibility/resources/judicial_ethics_regulation/mcjc/

[dostęp: 2019.09.06].

(30)

ce wyboru sędziego. Ponadto ustawy federalne regulują też kwestię odwoływa- nia sędziów.

Siódmym elementem jest prawo prawa (law of law) czy też to, co czyni kon- kretny akt wiążącym. Prawo musi posiadać określone cechy, aby mogło być pra- wem. Nie zaś aktem arbitralnym lub absurdalnym. Zasada legalizmu została wyja- śniona w słynnej debacie Hart-Fuller sprzed pół wieku. Chociaż Lon Fuller nazwał swoją teorię „wewnętrznym prawem naturalnym”, jego stanowisko jest bardziej nakreśleniem natury prawa pozytywnego, jako prawa, oraz zewnętrznych moral- nych granic tego, co sędzia może egzekwować jako prawo pozytywne. Aby mo- gło być ono legalne, twierdzi Fuller, musi posiadać pewne wewnętrzne atrybuty:

zasady muszą mieć charakter generalny, muszą być publicznie ogłoszone, muszą działać na przyszłość, być jasne i zrozumiałe, spójne, możliwe do przestrzegania, względnie stabilne i dokładnie przekazywane. Bez tych elementów, uchwalenie prawa byłoby nieważne z powodu niejasności bądź jego arbitralności38. Po prostu nie byłoby prawem, a sędzia nie mógłby go egzekwować. Zasada ta została ogło- szona w jednej ze spraw już w 1610 r. przez Lorda Coke’a: „Wygląda na to, że w wielu sprawach, prawo zwyczajowe (common law) będzie kontrolować działania parlamentu, a czasami osądzi je, jako całkowicie nieważne: wtedy, kiedy taki akt sprzeciwi się wspólnemu prawu i rozsądkowi, kiedy będzie odrażający, albo nie- możliwy do wykonania, prawo zwyczajowe osądzi je i uzna ten akt za nieważny”39. Ósmy składnik moralnej struktury pozytywnego prawa to prawo rozumu, a ści- ślej prawo argumentacji (the law of reason). Jak wspomniano, cechą angloamery- kańskiego systemu prawnego jest moralna odpowiedzialność sędziego za jego de- cyzję, szczególnie na poziomie apelacyjnym. Sędzia musi publicznie przedstawić uzasadnienie swojego rozstrzygnięcia, otwartego na krytykę oraz racjonalne za- rzuty. Nie wystarcza zatem, aby sędzia przestrzegał wszystkich elementów prawa pozytywnego, co wskazano powyżej. Musi publicznie wykazać, że pozostał wierny prawu. Jest on przez to nie tylko związany moralnymi ograniczeniami prawa pozy- tywnego, musi być także zrozumiały.

Prawo rozumu (the law of reason), jako wewnętrzny element sztuki sądzenia każe postawić pytanie o prawo naturalne. Jak to ujął Cyceron: „Jest tylko jedna niezbędna sprawiedliwość, która spaja społeczeństwo, i jedno prawo, które ustana- wia tę sprawiedliwość. To prawo jest właściwym powodem, który jest prawdziwą regułą wszystkich nakazów i zakazów. Kto lekceważy to prawo, czy to pisemne, czy niepisane, staje się z istoty rzeczy niesprawiedliwy i niegodziwy”40.

Wszystko to skłania sędziego w amerykańskim systemie prawnym do prze- strzegania prawa konstytucyjnego. Twórcy Konstytucji nie uważali, że jest ona

38 Lon Fuller, The Morality of Law, New Haven: Yale University Press 1964.

39 Dr. Bonham’s Case, 8 Co. Rep. 107a, 114a C.P. 1610 (1610).

40 Cicero, On the Laws (De Legibus), in The Treatises of Cicero, translation C. D. Yonge, Lon- don 1853. “On the Laws,” Book I, chapters 10–16, available at http://pirate.shu.edu/~knightna/west- civ1/cicero.htm

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rozdzialy od trzeciego do pi4tego majqbyd poSwigcone prezentacji materialu badawczego, a wigc charakterystyce slownictwa z wymienionych w tytule p61 tematy cznych, a w

20 rozporządzenia nr 1896/2006 wyklucza dopuszczalność skargi o wznowienie postępowania przeciwko europejskiemu nakazowi zapłaty, a okoliczności, które mogłyby stanowić

Wątek wykorzystania zaś skargi nadzwyczajnej jako środka zastępującego skargę o wznowienie postępowania w wypadku stwier- dzenia naruszenia przez Polskę EKPCz w konkretnej

Warunki formalne przeprowadzenia takiego dowodu to: zgoda osoby badanej, brak bezpośredniego związku badania z czynnością przesłuchania badanej osoby (zakaz z art. 2

Ten ostatni przepis przesądza o tym, że przedmiotem zarzutu nie może być li tylko kwestionowanie samych ocen wiarygodności poszczególnych środków dowodowych,

□ oświadczenie przewoźnika o cenie jednorazowego biletu publicznego środka transportu na trasie z miejsca zamieszkania do miejsca odbywania szkolenia, zgodnie ze

Statystyczna analiza danych wyborczych pozwala zbadać, czy wyniki wybo- rów można uznać za wiarygodne. Obserwowane w różnych krajach przypadki nietypowych rozkładów

Autor tekstu nadał mu nawet tytuł Mechanika kwantowa dla mi- łośników łamigłówek i przekonuje, że dydaktyka fizyki może być wręcz prawdzi- wą sztuką!. Natomiast artykuł