• Nie Znaleziono Wyników

"Ideologia i polityka PPS-Lewicy w latach 1907-1914", Janina Kasprzakowa, Warszawa 1965 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Ideologia i polityka PPS-Lewicy w latach 1907-1914", Janina Kasprzakowa, Warszawa 1965 : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Radlak, Bronisław

"Ideologia i polityka PPS-Lewicy w

latach 1907-1914", Janina Kasprzakowa,

Warszawa 1965 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 57/3, 481-486

1966

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

w oryginale. Dalej skracanie tytułów , lu b opuszczanie ich części środkowej bez trzykropka, niejednolitość transkrypcji z języków obcych, np. rosyjskiego, liczne om yłki korektorskie, naw et dotyczące cyfr (num ery tomów czasopism). Nadto w indeksie nazw isk brak niekiedy imion lub inicjałów, a przede wszystkim — brak wszelkiej konsekwencji w podaw aniu imion cudzoziemskich (np. raz „Ser­ giusz”, ra z .ySergiej”). Szikoda wreszcie, że do te k stu nie dołączono erraty , która sprostow ałaby chociaż om yłki w imionach w łasnych i w cy fra c h 28.

Oczywiście, w szystkie te zastrzeżenia i życzenia nie zm ieniają faktu, iż o trzy­ m aliśm y dzieło kapitalne, jakiego historia polskiego rewolucyjnego ruchu robot­ niczego żadnego jego okresu chyba jeszcze nie miała. Dzieło, bez którego żaden z badaczy lat 1880—1886 lu b problem atyki ruchu socjalistycznego już się nie obejdzie M.

Jan Koncewicz

Jan in a K a s p r z a k ó w a, Ideologia i polityka PP S-Lew icy w lo­

tach 1907—1914, Książka i Wiedza, W arszawa 1965, s. 321.

Rozpoczęte po 1956 r. badania n ad genezą i historią PPS-Lewicy, jednej z po­ przedniczek Kom unistycznej P a rtii Polski, przyniosły w ostatnich latach znaczne efekty; obok artykułów , w ydaw nictw źródłowych i prac popularnonaukowych uk a­ zało się kilka poważnych m onografii '. O publikowana ostatnio książka -J. К a s- p r z a k o w e j zam yka pierw szy etap prac badawczych w tej dziedzinie, dotyczy bowiem tego okresu dziejów partii, który nie znalazł pełnego odbicia w dotych­ czasowych pracach.

Dużą trudność w szczegółowym i możliwie pełnym przedstaw ieniu zagadnień praktycznej działalności partii, której autorka poświęca szczególną uwagę, sp ra­ w ia brak archiw aliów w łasnych PPS-Lewicy. Z konieczności więc praca o p arta została n a prasie i innych drukach partyjnych, a także źródłach pam iętnikarskich i ankietow ych. Dodatkowa trudność w ypływ a z faktu, że w literatu rze histo­ rycznej b ra k je st właściwie, poza nielicznym i przyczynkami, opracow ań na tem at innych p a rtii robotniczych w Królestw ie w latach 1907—1914, brak też opracow ań zagadnień ekonomicznych i społecznych w tymże o k re sie 2.

P raca Kasprzakow ej składa się z 3 chronologicznie uszeregowanych rozdzia- · łów. Pierw sza część rozdz. I om aw ia zwięźle genezę i pow stanie PPS-Lewicy, obszerniej natom iast zasięg wpływów p artii w początkowym okresie. Dalsze części tegoż rozdziału dotyczą kształtow ania się założeń program owych nowo pow stałej partii, związanego z przygotowaniem i obradam i X (I) zjazdu PiPS-Lewicy na przełomie 1907/1908 r. Następne 2 obszerne rozdziały om aw iają kolejno działalność i ideologię p a rtii w latach 1908—1910 i 1911—1914 (do w ybuchu wojny).

Zarów no cezury krańcow e pracy, jak i cezura w ew nętrzna 1910 r. odpow iadają 29 M o ż n a b y ł o b y w ó w c z a s p o p r a w i ć c o n a j m n i e j „ В а р и н с к и й ” (z e s. 725, p r z y p i s 56) n a Б а р ы н с к и й , „ H i s z p e r " (z e s. 745, p r z y p i s 8) n a H ip s z e r , а „ Т . Л у р ь е ” (z e s. 564, p r z y p i s 11) n a Г. Л у р ь е . „ С и р е м с к и й ” (ze s. 762) n a С в р е м с к к й , „ И . Л е и к а н е " (n a s. 764) n a В . Л е й к и н а , „ N i e p o d l e g ł o ś ć ” t. X V (n a s. 768, p r z y p i s 19) n a t. X V I; o m y ł k ę n a s. 769 w i e r s z p r z y p i s 8 o d d o ł u ; n a s.770, w i e r s z 2—1 o d d o ł u ; „ И м и н ' і „ Л я н г о в ” <s 771, w i e r s z 11) n a И м в и н і Л а н г о в о й . M y ln e s ą n i e k t ó r e n u m e r y s t r o n i c p o d a n e w i n d e k s i e , n p . p r z y K o w a l s k i F . b r a k s. 317, a p r z y — L . K r z y w i c k i z a m i a s t s . 214 w i n n o b y ć s. 215. г» T y l k o c z y t r z e b a b y ł o w y d a w a ć p r a c ę t ę t a k lu k s u s o w o , a l e z a r a z e m d r o g o (90 z ł)? i A . Ż a r n o w s k a , G e n e z a r o z ł a m u w P o l s k i e j P a r t i i S o c j a l i s t y c z n e j 1904—1906, W a r ­ s z a w a 1965; W . L . K a r w a c k i , Ł ó d z k a o r g a n i z a c j a P o l s k i e j P a r t i i S o c j a l i s t y c z n e j - L e w i c y 190$—1918, Ł ó d ź 1964; F . T y c h , P P S - L e w ic a w l a ta c h u > o jn y 1914— 1918, W a r s z a w a 1960. s T y l k o c z ę ś c i o w o w y p e ł n i a t ę l u k ę k s i ą ż k a I. O r z e c h o w s k i e g o i A. K o c h a ń ­ s k i e g o , Z a r y s d z i e j ó w r u c h u z a w o d o w e g o w K r ó l e s t w i e P o l s k i m (1905— 191»), W a r s z a w a 1964.

(3)

ogólnie przyjętym kryteriom periodyzacyjnym . W ątpliwości budzić może um iejsco­ w ienie w rozdz. I (a nie w rozdz. II) problem atyki związanej z przebiegiem X zjaz­ du. Wytyczne tego zjazdu określały bowiem oblicze ideowe i działalność p artii w ofcresde do 1910 r. włącznie. Sam a au to rk a w e w stępie słusiznie charakteryzuje 2 etapy dziejów p artii w om awianym okresie: pierw szy w latach 1907—1910 i d ru ­ gi w latach 1911—1914. „W obu odm iennie — stw ierdza autorka — kształtow ały się w pływ y organizacyjne i ta k ty k a rew olucyjnych p artii ruchu robotniczego, a w śród nich zwłaszcza PPS-Lew icy. W jej działalności w pierw szym okresie słaby był n u rt ożycia organizacyjnego, dom inow ały dociekania i uogólnienia ideo!o- giczno-program owe, absorbujące głównie ideologów-przywódców p artii i dość w ąską grupę aktyw u; w drugim zam knął się w zasadzie etap dyskusji program o­ wych, ożywił n u rt organizacyjnej, politycznej i ekonomicznej działalności, a na czoło w ysunęły się problem y ta k ty k i” (s. 6).

Do pow ażnych osiągnięć autorki zaliczyć należy zrekonstruow anie zasięgu i kierunków rozwoju organizacyjnego PPS-Lew icy. W latach 1907—1910 następo­ w ał gw ałtow ny spadek liczebności p artii, zaham owany dopiero w końcowym okre­ sie (s. 66—86), w latach 1911—1914 n a fali ożyw ienia różnych form ruchu ro botni­ czego n astępuje stopniow a odbudow a organizacji partyjnych i w zrost oddziały­ w ania p a rtii (s. 137—161).

Istotnym pozytywem pracy jest także wydobycie wdelu nazw isk działaczy PPS-Lewicy. Poznanie m iejsca i roli zarówno działaczy centralnych, jak i tereno­ wych, znakom icie ułatw iają odpowiednie tabele (s. 84—86, 88—89, 154—155, 159—160).

Z ajm ijm y się obecnie niektórym i węzłowymi zagadnieniam i ideologii i dzia­ łalności PPS-Lew icy i sposobem ich przedstaw ienia w recenzowanej pracy. Na czoło w ysuw a się program p a rtii w kw estii polskiej.

O m aw iając dyskusję program ow ą poprzedzającą X zjazd PPS-Lew icy, n astęp ­ nie obrady i uchwały tego zjazdu (s. 32—65), auto rk a szeroko i precyzyjnie anali­ zuje przede w szystkim ewolucję i rew izję stanow iska p a rtii w kw estii narodow ej. Rew izja ta polegała na usunięciu z program u 'maksimum, określającego cele rew o­ lucji socjalistycznej, postulatu niepodległości Polski, przy pozostawieniu w p ro ­ gram ie m inim um (etap rew olucji burżuazyjno-dem okratycznej w Rosji) hasła sze­ rokiej autonom ii K rólestw a Polskiego (z sejm em w W arszawie), zbliżonego do analogicznych sform ułow ań V III zjazdu przedrozłam ow ej PPS z 1906 r. A utorka oceniając z tego p u nktu w idzenia uchw ały X zjazdu słusznie stw ierdza, że ozna­ czały one w p rak ty ce „obniżenie ideologiczno-teoretycznego znaczenia program u i zmniejszenie jego polityczno-m obilizującej roli” <s. 60).

Usunięcie hasła niepodległości Polski, m otyw ow ane głównie jego nierealnością w ówczesnych w arunkach politycznych, nie oznaczało jedinaik całkow itej rezygnacji p a rtii z podjęcia analogicznego, m aksym alnego program u w kw estii polskiej w przyszłości, w sprzyjających w arunkach. Sugerow ała to niedw uznacznie rezo­ lucja X zjazdu^

Na pewno fa c ję m a autorka, kiedy stw ierdza w zakończeniu, że PPS-Lew ica spośród w szystkich p a rtii robotniczych w K rólestw ie była „najbliższą leninow skie­ go pojm ow ania hasła w alki o sam ookreślenie narodow e” (s. 244—245). Odnosi się jednak wrażenie, że teza ta nie została dostatecznie udokum entow ana w toku p ra ­ cy. Po omówieniu uchw ał X zjazdu kw estia narodow a um yka jakby z pola w i­ dzenia autorki. Lakonicznie i m arginesowo potraktow ana została spraw a różnych w ystąpień p a rtii w obronie swobód narodowych, znajdująca bardzo często w yraz n a łam ach prasy p a rty jn ej, w w ielu odezw ach itd. N aw et doniosła spraw a w alki p a rtii socjalistycznych, w szczególności PPS-Lew icy, przeciwko oderw aniu C hełm ­ szczyzny została om ów iona zbyt lakonicznie (s. 222—223). W ten sposób nie w ydo­

(4)

byto w i>ełni charakterystycznej dla PPS-Lewicy dużej wrażliwości na w szelkie przejaw y ucisku narodowego.

Bliższej analizy w ym aga spraw a tendencji o charakterze reform istycznym , które ujaw niły się w p artii w latach reakcji porewolucyjnej. Tendencje te zna­ lazły odzwierciedlenie m .in. w rezolucji X zjazdu w spraw ach taktyki, wycho­ dzącej z założenia, że upadek absolutyzmu carskiego w Rosji nastąpić może albo n a sk u tek rew olucyjnych ataków p ro letariatu i jego sojuszników, albo też na drodze reform i ustępstw rządu i klas posiadających, wymuszonych przez siły rew olucyjne. Logicznym w nioskiem był defensyw ny stosunek do rozbudowy niele­ galnej działalności p arty jn ej, położenie wyłącznego nacisku n a różnych form ach działalności legalnej. S tąd też nie można zgodzić się z tw ierdzeniem autorki, że równocześnie zalecano w alkę o zachowanie i umocnienie pozycji w ram ach n iele­ galnych organizacji (s. 53), sugestii tak iej nie znajdziemy bowiem nie tylko w o m a­ w ianej rezolucji, ale i w pozostałych m ateriałach z ja z d u 3.

Z podstaw ow ym założeniem o możliwości drogi reform istycznej łączył się ró w ­ nież stosunek do III Dumy Państw ow ej. Mimo stw ierdzenia, że przew ażają w D u­ mie żywioły wsteczne, rezolucja X Zjazdu w skazuje na tę instytucję, w odróżnie­ niu od SDKPiL, jako na „ognisko jawnego i ześrodkowanego życia politycznego”, k tóre przyczynić się może do postępowych przeobrażeń państwa. A utorka omaw ia tę rezolucję w oderw aniu (s. 54), nie wskazując na organiczny jej związek z gene­ ralnym i założeniami taktyki. '

N astroje likw idaterskie w stosunku do nielegalnej organizacji p arty jn ej peł­ niejszy w yraz znalazły na konferencji partyjnej w lutym 1909 r. Postanowiono wówczas głównym instrum entem działalności PPS-Lew icy uczynić prasę i organi­ zacje legalne. W myśl tych koncepcji organizacje partyjne spełniać m iały jedynie rolę pomocniczą. Pierwszego kroku na drodze do przezwyciężenia tendencji likw i- datorskich w łonie kierow nictw a PPS-Lew icy dokonała konferencja Oddziału Z a­ granicznego p artii w grudniu 1909 r., definityw ne potępienie ich znalazło swój w yraz w uchw ałach konferencji krajow ej w .październiku 1910 r.

A utorka om aw iając w spom niane wyżej postanow ienia konferencji lutow ej 1909 r. stw ierdza, że „myśl ta zrodziła się w końcu 1908 r.” (s. 119), nie dostrzega więc faktu, że była to w istocie rzeczy kontynuacja w rozwiniętej i skonkretyzo­ w anej form ie odpowiednich postanowień X Zjazdu. Z potraktowania, w izolacji uchw ał 'konferencji lutowej rodzi się nieścisłe uogólnienie o „krótkotrw ałych n a ­ strojach likw idatorskich, reprezentow anych zwłaszcza przez niektórych uczestni­ ków ogólnokrajow ej konferencji w lutym 1909 r.” (s. 166). Bądź co bądź n astro je te dom inowały w kierow nictw ie i w znacznej części organizacji partyjnych w ciągu ok. 2 lat.

Inna spraw a, że nastroje te nie były powszechne. PPS-Lew ica w porów naniu np. z SDKPiL była p a rtią mniej jednolitą, ścierały się w niej różne, n ieraz sprzeczne tendencje. Różnice stanowisk w kw estii narodow ej autorka dość w y ­ raźnie uw ypukliła. W spraw ie tendencji likw idatorskich jednak nie w skazała na bardzo przecież istotne zjaw iska przeciwstawne w niektórych organizacjach te re ­ nowych. Np. w 1908 r. kierow nictw o organizacji łódzkiej prow adziło ostrą w alkę o zachowanie i umocnienie roli nielegalnych komórek p a rty jn y c h 4.

Również w późniejszym okresie wymienić można w działalności PPS-Lew icy pewne przejaw y niezgodne z zasadam i taktyki rew olucyjnej, k tó re nie posiadały już jednak tego ciężaru gatunkowego w całokształcie działalności tej p a rtii w po­ rów naniu z okresem poprzednim. A utorka omawia m.in. treść i sposób przepro-* P o r . P P S - L e w i c a 1906—1918. M a t e r i a ł y i d o k u m e n t y t. I, 1906— 1910, W a r s z a w a 1981, s. 38Η408.

(5)

•wadzenia przez p artię kam panii w yborczej do IV Dumy w 1912 r. (s. 178), kam ­ panię o wolność koalicji <s. 217—218).

K am pania o wolność koalicji (strajków , zebrań, zw iązków itp.) w postaci zbie­ ran ia podpisów pod petycją skierow aną do Dumy zapoczątkow ana została, jak wiadomo, w Ш 0 r. przez mieńszewików i Wkrótce ipodjęła ją rów nież PPS-Lew ica. A kcja ta, w zw iązku z jej w ym ow ą polityczną, polegającą n a podtrzym yw aniu iluzji w stosunku do caratu i jego instytucji, spotkała się z ostrym potępieniem ze strony bolszewików, a w K rólestw ie — ze stro n y SDPKiL. Wśród historyków współczesnych ocena kam panii petycyjnej PPS-Lew icy w yw ołuje pewne kontro­ w ersje 5.

K asprzakow a w recenzow anej pracy przychyla się w gruncie rzeczy do pozy­ tyw nej oceny kam panii petycyjnej w realizacji PPS-Lew icy (s. 218), form ułow anej wcześniej w tym samym duchu (choć n ie w szczegółowej motywacji) przez K a r ­ w a c k i e g o . Ocena ta k a m usi jednak budzić zastrzeżenia, m .in. dlatego, że akcja petycyjna, również w ujęciu PPS-Lew icy, nie b y ła w iązana z form am i w alki o o ba­ lenie caratu. A utorka błędnie sugeruje takie powiązanie, pow ołując się n a rezo­ lucję X I zjazdu w spraw ie kam panii. Poza tym , co w ydaje się decydujące (i na co w skazał K a n c e w i c z w Tecenzji p racy Karw ackiego), nie można akcji PPS-Lew icy traktow ać na żadnym jej etapie w oderw aniu od analogicznej akcji mieńszewików. Chodzi zresztą nie tyle o to, że było to przejaw em w spółpracy z m ieńszew ikam i — n u rtem reform istycznym w łonie SDPRR, ile o fakt, że w okre­ ślonej sytuacji politycznej, w ysuw ającej w Rosji n a plan pierwszy konieczność (i możliwość) rew olucyjnych form w alki z caratem , akcja petycyjna kierow ana była pod adresem Dumy — in sty tu c ji ogólnopaństwowej.

O m aw iając przyczyny niezgodnych z założeniami tak ty k i rew olucyjnej posu­ nięć PPS-Lew icy przed 1910 r. au to rk a słusznie podkreśla w pływ ciężkiej sytuacji politycznej i ekonomicznej, w jakiej znalazł się p ro letariat i ruch robotniczy w la ­ tach reakcji, co z kolei prow adziło m.in. do zniechęcenia i apatii w m asach robot­ niczych (s. 119). Sytuacja ta w pływ ała i n a działalność PPS-Lew icy, ponieważ — jak stw ierdza au to rk a w zakończeniu — była ona p a rtią ściśle związaną z m aso­ wym ruchem robotniczym i w yprow adzającą sw oją linię taktyczną z analizy tego ruchu, ■ jego tendencji i możliwości, co w niektórych w ypadkach prow adziło do

„chwilowych tendencji defensyw nych” (s. 245).

To była niew ątpliw ie podstaw ow a przyczyna, ale nie można się do niej ogra­ niczyć. Genezę tych zjaw isk trzeba widzieć również w b raku sprecyzowania pod­ staw ow ych zasad strategiczno-taktycznych i w niejednolitości politycznej partii. Nie przypadkow o w w ielu om aw ianych wyżej spraw ach zachodziła zbieżność po­ glądów czołowych działaczy PPS-Lew icy z poglądam i m ieńszewickimi. A utorka mówi co praw da o zbliżaniu się PPS-Lew icy do poglądów mieńszewickich w dzie­

dzinie stosunku do pracy nielegalnej <s. 245), nie uw zględniając jednak innych analogii, a także inspiracji ideologicznych. Na dowód przytoczyć ‘można sporo przy­ kładów przejm ow ania koncepcji teoretyków m ieńszewickich przez działaczy PPS- -Lewicy. Bez uw zględnienia tych elem entów nie sposób w ogóle w yjaśnić w ielu późniejszych posunięć PPS-Lew icy, jak nip. kam panii .petycyjnej, akcji wyborczej do IV Dumy i in. W tedy przecież sytuacja ekonom iczna i polityczna dość rad y ­ kalnie się zmieniła.

W ewolucji ideowej PPS-Lew icy należy widzieć, podobnie jak i autorka, w łaś­ n ie granicę 1910 r. Od tego czasu p a rtia w coraz to szerszym zakresie w kracza na pozycje rew olucyjno-socjalistyczne. Rzecz W tym , że auto rk a w w ykładzie swoim

s P o r . n a t e n t e m a t n p . F . T y c h , o p . c i t ., s. 9; W . L . K a r w a c k i , op . c i t ., s. 220; J . K a n c e w i c z , r e c e n z j a p r a c y K a r w a c k i e g o , „ Z P o l a W a l k i ” , 1965, n r 4, s. 221—222.

(6)

zbytnio absolutyzuje tę granicę i w ten sposób pomniejsza wagę doniosłego procesu, jakim była krystlizacja rew olucyjnej ideologii i prak ty k i PPS-Lewicy.

Pew ne wątpliw ości w yw ołuje też zagadnienie stosunku PPS-Lew icy do ruchu zawodowego i p rak ty k a p a rtii w tej dziedzinie. A utorka tra k tu je tę problem atykę zbyt pobieżnie i nieco jednostronnie.

Niew ątpliw ie słuszne były założenia PPS-Lewicy, że podstaw ą rozwoju maso­ wego i zdolnego do działania ruchu zawodowego może być „bezpartyjność” i legal­ ność związków zawodowych, przy zachowaniu ich oblicza klasowego. Ich słuszność udowodniona została w konfrontacji z p rak ty k ą SDKPiL w tej dziedzinie, pole­ gającą n a tw orzeniu ściśle partyjnych, nielegalnych związków. A utorka stw ierdza, że PPS-Lew ica przestrzegając zasady niezależności, a naw et równorzędności orga­ nizacyjnej związków w stosunku do organizacji partyjnej, równocześnie nie rezyg­ nowała z oddziaływ ania na pracę organizacji zawodowych, zarówno w zakresie inspiracji politycznej, jak i poprzez działalność ośw iatow ą (s. 95). W innym miejscu czytamy, że „zasadniczym instrum entem oddziaływania p artii na ruch ekonomicz­ ny były . . . bezpartyjne legalne związki zawodowe’” <s. 211).

A utorka n ie konfrontuje tych tw ierdzeń z praktyczną działalnością p artii w ru ­ chu zawodowym. W ydaje się, że na podstaw ie prak ty k i w ysunąć można hipotezę, że związki zawodowe organizowane przez PPS-Lew icę były w gruncie rzeczy p a r­ tyjne. Partyjność ich należy rozumieć zarówno w znaczeniu dom inujących w nich tendencji politycznych, jak i w sensie podstawowej kadry działaczy i członków p artii w tych związkach. Dotyczy to zwłaszcza okresu do 1914 r., później bowiem powstały związki rzeczywiście bezpartyjne, czy też ściślej — m iędzypartyjne (PPS-Lewicy i SDKPiL, czasem wspólnie z Bundem). Różnice między SDKPiL i PPS-Lew icą w om awianym w pracy okresie polegały więc w istocie na form ie realizacji zasady partyjności w ruchu zawodowym, co miało doniosłe znaczenie dla tego ruchu. Przy takim potraktow aniu zagadnienia sta je się też bardziej zrozu­ m iała bliskość założeń PPS-Lewicy w tych spraw ach z koncepcjami Lenina i bol­ szewików, którzy mówili przecież w oiwym czasie o partyjności związków.

Związki zawodowe PPS-Lewicy wniosły wielki w kład do rozwoju w alki ekono­ micznej p roletariatu, choć — z drugiej strony — n a ich działalność rzutow ały w sensie ujem nym i pewne błędne koncepcje taktycznie PPS-Lewicy. Pom ijając strefę praktycznej działalności autorka nie mogła wykazać, że w niektórych w y­ padkach w okresie reakcji związki te starały się przeciwdziałać strajkom o rgani­ zowanym przez robotników, wpływ ając przez to ham ująco na rozwój tego ruchu w ogóle, lu b też że obawa przed likw idacją związku przez władze (powodowała uchy­ lanie się od kierowania strajkam i, co w rezultacie obniżało skuteczność tychże stra jk ó w 6. Były to zjawiska sporadyczne, nie przekreślające zasadniczego stosun­ ku p artii do w alki ekonomicznej i do ruchu strajkow ego w szczególności, jednak i o nich należy mówić.

Inne jeszcze zagadnienie uszło z pola widzenia autorki. PPS-Lew ica w całym okresie swego istnienia dążyła do rozbudowy legalnych organizacji zawodowych, kulturalno-ośw iatow ych, spółdzielczych i in., do udziału w każdej akcji, która łączyła się z interesam i proletariatu. Zm ierzała w te n sposób do utw orzenia i za­ chowania n a stałe zespołu instrum entów jawnego działania, ogarniającego masy, których nie można było wciągnąć do nielegalnej organizacji party jn ej. W dużej m ierze jej się to udało, zwłaszcza w latach ożywienia ruchu robotniczego przed I w ojną św iatową. To w łaśnie trzeba podkreślić jako zasługę partii. Tymczasem autorka om aw iając uchwały X I zjazdu w spraw ie legalnej działalności widzi jej znaczenie w yłącznie w aspekcie dalszej rozbudowy organizacji partyjnych (s. 168).

(7)

Ze spraw bardziej szczegółowych au to rk a niesłusznie utożsam ia linię podziału w SDKPLL n a „zarządowców” i „rozłamowców” z różnicam i w ew nątrz tej p artii w spraw ie ru ch u zawodowego i stosunku d o PPS-Lew icy, przypisując tym ostatnim stanow isko bardziej pojednaw cze (s. 231). „Pismo dyskusyjne” z kw ietnia 1913 r., na którym opiera sw ą tezę, było w praw dzie form alnie organem „rozłamowców”, wydane zostało jednak z inspiracji działaczy, którzy m.in. w om aw ianych sp ra­ wach w yrażali opozycyjne stanow isko wobec poglądów kierow nictw a tej frakcji. Zresztą na n astępnej stro n ie a u to rk a sam a sobie przeczy stw ierdzając, że w e fra k ­ cji „zarządow ców” już w 1912 r. dojrzew ać zaczęła m yśl zjednoczenia z P P S -L e- wicą. Dla późniejszego okresu przytoczyć można rów nież wiele innych przykładów w spółpracy i kontaktów „zarządowców” z PPS-L ew icą na różnych polach, m.in. w spraw ie zjednoczenia 7, przy zaostrzających się równocześnie atak ach n a P P S -L e- wicę ze strony „rozłamowców”.

K siążka napisana została językiem popraw nym . O dnotow ania w ym aga jednak spraw a w ykraczająca poza kw estię stylu. Chodzi o znaczenie, jakie nad aje a u to r­ ka określeniu „obóz rew olucyjny”, czy „partia rewolucyjina”. W rozidz. I {s. 34) określenia tego użyto d w ukrotnie d la oznaczenia w szystkich p artii socjalistycz­ nych, w łącznie z „praw icą P P S ”. M owa je st tam n aw e t o .^nacjonalizmie części polskiego obozu rew olucyjnego”. W ostatn im rozdziale natom iast SDKPLL i P P S - -Lewicę nazw ano „czołowymi partiam i rew olucyjnym i” (s. 138).

O kreślenia te uznać trzeba co n ajm niej za nieprecyzyjne. W pow ojennej histo­ riografii polskiej praw o obyw atelstw a zdobyły sobie pojęcia tego rodzaju, jak „partie lewicy socjalistycznej” lub „rew olucyjny odłam socjalizm u polskiego”, w przeciw staw ieniu do „praw icy socjalistycznej”, „reform istycznego n u rtu socja­ lizm u” itp. Oczywiście użycie, czy też pom inięcie tych określeń n ie jest spraw ą najw ażniejszą. W ażniejsze jest, czy odpowiednie określenie PPS-Lew icy nasuw a się z lek tu ry książki, mimo że nie zostało w n iej sform ułow ane. N atom iast określe­ nie praw icy P P S jako części obozu rew olucyjnego zakłada przyjęcie innych k ry ­ teriów klasyfikacji, niż dążenie do rew olucji socjalnej, co w książce n a tem at p artii socjalistycznej je st chyba nieuzasadnione.

Książka uzupełniona została aneksam i, obejm ującym i najw ażniejsze doku­ m enty program ow e p a r tii8 oraz w ykazy składów osobowych centralnych i o k rę­ gowych jej instancji, w reszcie wykazem źródeł i lite ra tu ry , skorow idzam i n a z w i s k

i miejscowości.

Omówione w recenzji niedociągnięcia i nieścisłości w iążą się w znacznej części z niedostatkiem "m ateriałów źródłowych, po części ze zbyt zarysowym sposobem ujęcia zagadnień. Mimo niedociągnięć autorka przedstaw iła praw idłow o generalne linie rozwojowe PPS-Lew icy, jej działalność w w ielu dziedzinach, podkreśliła jej poważny w kład w procesie rozwoju polskiego ruchu robotniczego. K siążka otw iera możliwości i perspektyw y dalszych m onograficznych badań różnych aspektów ideo­ logii i działalności tej p artii.

Bronisław Radlak 1 P o r . n p . J i s t A . W a r s k i e g o d o L . J o g i c h e s a - T y s z k i z 25 m a j a 1914 w s p r a w i e n a w i ą ­ z a n i a k o n t a k t u i w s p ó ł p r a c y z P P S - L e w i c ą w z w i ą z k u w ł ó k n i a r z y w Ł o d z i, a n a s t ę p n i e n a t e j p o d s t a w i e r o z m ó w n a t e m a t z j e d n o c z e n i a o b y d w u p a r t i i . A r c h . M ik r o f . Z H P , s y g n . 28/5. β W y r a z i ć n a l e ż y w ą t p l i w o ś ć , c z y c e l o w a b y ł a w t y m w y p a d k u p o w t ó r n a r e e d y c j a . W s z y s t k i e d o k u m e n t y p r o g r a m o w e w c h o d z ą c e w s k ł a d a n e k s ó w z o s t a ł y b o w i e m w o s t a t n i c h l a t a c h o p u b l i k o w a n e w d w u t o m o w y m , w y m i e n i a n y m J u ż w y ż e j , w y d a w n i c t w i e m a t e r i a ł ó w i d o k u m e n t ó w P P S - L e w i c y i t o w z n a c z n i e w y ż s z y m n a k ł a d z i e n i ż k s i ą ż k a K a s p r z a k o w e J .

Cytaty

Powiązane dokumenty

In the case where the main engine is to be located on the connecting deck, it is desirable to make the engine room as small as possible so that the spacious deck area, which is one

W pracy nad tekstem język opisu drugiego rzędu, którym posługuje się badacz, winien być językiem konkretu (vide: sens słów leży poza nimi samy- mi, czyli

This means, that particular attention is payed to implementation and to a realistic planning horizon (middle range planning: 4/5 years). Physical planning on the

Optymalnym wydaje się być dodatek 0,12% Al, który powoduje wzrost modułu sprężystości o 23,4 kPa, względem niemodyfikowanego żelu krzemianowego.. Ponadto żel ten

Janusz Mariański jako dojrzały twórca jest świadomy możliwości i ograniczeń prowadzonych z pozycji socjologii moralności, która badając empirycznie godność ludzką

Redakcja „Naukowego Przeglądu Dziennikarskiego” podziela ideę bezpłatnego dostępu do wiedzy, dlatego czasopismo jest publikowane w otwartym dostępie (open access),

MOTIVATED AND LOVE TO LEARN People who have discovered their natural talent are motivated and want to learn with or without the support of formal education.. They have an attitude