• Nie Znaleziono Wyników

"Wielka Rewolucja Francuska a Polska. Zarys stosunków dyplomatycznych polsko-francuskich w okresie Sejmu Wielkiego i powstania kościuszkowego (problemy wybrane)”, Henryk Kocój, Warszawa 1987 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Wielka Rewolucja Francuska a Polska. Zarys stosunków dyplomatycznych polsko-francuskich w okresie Sejmu Wielkiego i powstania kościuszkowego (problemy wybrane)”, Henryk Kocój, Warszawa 1987 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

722

Z A P I S K J

kiem A ugusta III (s. 41). Nowsza literatura poważnie w ątpi, czy przyczyną śm ierci prym asa M. Poniatowskiego było sam obójstwo (s. 47). W skład Rady N ieustającej w chodził Departament, a n ie Deputacja P olicji (s. 77). Poseł w ołyń ski na Sejm Czteroletni nazyw ał się Ignacy Krzucki, a nie Skrzucki (s. 107). Szczęsny Potocki n aj­ pierw utracił generalstw o artylerii koronnej, a dopiero później w yjechał do Peters­ burga, a nie na odwrót. Po w kroczeniu w ojsk pruskich, a przed wyjazdem do Ham­ burga był w Petersburgu, n ie w yjech ał w ięc z Rzeczypospolitej do N iem iec (s. 30). Kazim ierz Nestor Sapieha był m arszałkiem konfederacji litew sk iej, a nie m arszał­ kiem Sejm u Czteroletniego (s. 47).

W wydawaniu źródeł dyplom atycznych historiografia polska ma zaległości jesz­ cze z poprzedniego stulecia. H. Kocój jest jednym z nielicznych, który podejm uje starania o ich udostępnienie drukiem. Fakt ten budzi praw dziw ą radość, którą niestety niejednokrotnie przyćm iewają usterki ukazujących się edycji.

Ł.K.

Henryk K o c ó j , W ielka R ew olu cja Francuska a Polska. Z arys sto­ sunków dyp lo m a tyczn ych polsko-francuskich w okresie S ejm u W ielkie­ go i pow stania kościuszkow skiego (problem y w ybran e), Warszawa 1987, Instytut W ydawniczy PAX, s. 296, ilustr.

N aw et podwójne zastrzeżenie w tytule („zarys” i „problemy w ybrane”) nie ra­ tuje tej książki, która w istocie zbiera trzy rozprawy, w których autor starał się połączyć dzieje dyplom acji ze studium opinii publicznej i świadom ości zbiorowej, oraz dwa teksty źródłowe drukiem opublikowane po raz pierwszy. Otwierający pracę rozdział: „Francuska opinia publiczna wobec pierwszego okresu Sejm u W iel­ kiego”, zam iast oczekiwanego przez czytelnika studium opinii publicznej w ykona­ nego przede w szystkim na źródłach francuskich, przynosi zbiór wiadom ości w iążą­ cych się ze stosunkam i polsko-francuskim i w latach 1788—90, opartych w głów nej m ierze na źródłach polskich i różnojęzycznej literaturze przedmiotu. Być m oże w łaściw sze byłoby zatytułow anie tej części książki: Na drodze do w znow ienia pol­ sko-francuskich stosunków dyplom atycznych w latach 1788—90, lub podobnie. Roz­ dział drugi poświęcony został w arszaw skiej działalności M.-L. Descorchesa w la ­ tach 1791—92, którą autor zajął się po raz pierwszy w 1961 r. („Zeszyty Naukow e UJ”, 1961, nr 35, Prace H istoryczne, z. 5, s. 101— 135). W ostatnim rozdziale autor om awia polskie rachuby na pomoc Francji podczas powstania kościuszkowskiego i ich fiasko, idąc śladem obfitej literatury przedmiotu. Pierw szy z aneksów źród­ łow ych zawiera polskie tłum aczenie uogólniającej relacji Descorchesa z działalności w Polsce w 1791 r., która dobrze uzupełnia monograficzną część książki. W ątpliwości natom iast budzi powstrzym anie się w ydaw cy od w szelkich objaśnień, które w po­ pularnonaukowej edycji tekstu źródłowego są konieczne. Aneks drugi m ieści — jak pisze w ydaw ca — „Mało znany rękopis o rew olucji francuskiej i stosunku do niej m ocarstw europejskich”, który luźniej w iąże się z treścią książki. Jest to doku­ m ent ciekawy, choć — jak to zw ykle bywa — najw ięcej m ówi o autorze, którego w y ­ dawca nie ustalił. N ie podjął też próby choćby przybliżonej datacji tekstu, ani objaśnienia w ystępujących w nim osób, nazw i pojęć. Mimo to aneksy źródłowe sta­ now ią jedną z najcenniejszych części pracy.

N iejasna jest koncepcja książki. Jak na pracę analityczną zajm uje się ona zbyt w ielką liczbą zagadnień, aby można było w nikliw ie je omówić; jak na syntezę

(3)

723

zbyt często przyw ołuje źródła dla ustaleń szczegółowych o nikłej randze. W ątpli­ w ości budzi niejednokrotnie sposób pracy autora ze źródłami, które bywają nie­ kiedy przyw oływ ane dla dowiedzenia tez, które literatura przedmiotu przyjęła już blisko sto lat tem u, o czym w książce się nie wzm iankuje. Często też autor doku­ m entuje swe sądy źródłami pośrednim i, podczas gdy łatw o dostępne są źródła bez­ pośrednie. Również piśm iennictwo historyczne wykorzystane zostało w adliw ie. U w a­ gę zwłaszcza zwraca częste przyw oływ anie prac ogólniejszych, które dla om awia­ nych zagadnień szczegółowych nie m ają w iększej w artości dowodowej jako oparte na cudzych badaniach. W sumie przypisy bibliograficzne sprawiają wrażenie raczej obszernego zestaw ienia literatury, w którym autorowi zależało na zacytowaniu mo­ żliw ie w ielu różnojęzycznych publikacji, niż zdyscyplinowanej dokumentacji sta­ w ianych tez. Także obszerne przypisy, cytujące archiwalia, nader często nie są pod­ porządkowane tokow i w ykładu, lecz stanowią rodzaj antologii w ypisów źródłowych na tem at stosunków polsko-francuskich i wybranych aspektów polityki obu tych państw . Główną w inę za taki stan rzeczy ponosi brak dyscypliny m yślenia dezor­ ganizujący w ykład oraz zlekcew ażenie normalnej procedury: c-d źródła do sądu szcze­ gółow ego i od niego dopiero do uogólnienia. Jeśli dodać do tego w ielosłow ie, brak precyzji sform ułowań i niedostateczną selekcję informacji ważnych i nieważnych, to łatw o zrozumieć, dlaczego czytelnik odnosi wrażenie chaosu i daleki jest od zrozum ienia tez i intencji autora. Nic też dziwnego, że om ówiona książka w nikłym stopniu stanow i naukowe novum . W łaściwie tylko rozdział o Descorchesie mógłby pretendować do tego miana, gdyby nie fakt, że był już poprzednio drukowany w innej wersji.

Opublikowane już, szczegółowe recenzje omawianej książki (m.in. D. N a w r o t , „Przegląd H um anistyczny”, 1988, nr 11/12, s. 190— 194 oraz Z. J a n e c z e k , „Nowe K siążki”, 1988, nr 2, s. 7—8) przynoszą w iele merytorycznych uwag i zarzutów, k tó­ rych nie warto tu mnożyć. N ajistotniejsze jest bowiem , że część m onograficzna om awianej publikacji stanow i przedruk książki tegoż autora, wydanej pod tytułem „Francja a upadek Polski” w 1976 r. Szczegółowe porównanie obu pozycji przeko­ nuje, że tekst pracy powiększono zaledwie o trzy n iew ielkie akapity. Pozostałe zm iany mają charakter redakcji stylistycznej. Znacznie zwiększono za to liczbę i zawartość przypisów, które wzbogacają wprawdzie dokumentację, lecz nie wnoszą now ych tez. W rezultacie w ięc widać, iż omawiana książka powinna się była ukazać jako wyd. 2 „Francji a upadku Polski”, co najwyżej uzupełnione uwagą, iż reedycję wzbogacono aneksam i źródłowym i. Sposób, w jaki ją opublikowano, tw o­ rzy fikcję, że literatura na tem at stosunków polsko-francuskich w końcu XVIII w ieku powiększyła się o nową książkę, co nie jest prawdą. Postępowanie takie trze­ ba uznać za nieetyczne.

Mimo dużego wkładu pracy i uruchomienia ogromnego instrumentarium źród­ łow ego (prócz źródeł polskich, także relacje dyplom atów obcych z W arszawy, za­ czerpnięte z czterech archiwów zagranicznych) w wypadku tej pracy można m ówić o trudzie w znacznym stopniu zmarnowanym. N ależałoby postulować, aby w opar­ ciu o zgromadzone m ateriały autor podjął szczegółowe i bardziej dogłębne studia nad historią Polski lat 1788—94. W pracach syntetycznych zaś — jak się w ydaje — od obszernych i szczegółowych przypisów źródłowych ważniejsza jest przejrzysta konstrukcja, odpowiednia selekcja m ateriału i klarowność wykładu.

Ł.K.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawne Problemy Górnictwa i Ochrony Środowiska nr 2,

co sens, brzmi mianowicie tak: „Wydaje mi się, iż jest bardzo prawdopodobne, że ta księżniczka korzysta bardzo z kłopotów, jakie wojna Francji stwarza dla

The national roads, with high traffic intensity and high drive speeds, are characterised by high values of the accident fatality rate, which has been confirmed by

Do niej może odnosić się wyrażenie „kto goni za marnością, pozbawiony serca” (w. b), czyli jest osobą pozbawioną rozsądku, właściwej oceny sytuacji. b)

Uwzględniając stopień zniszczenia stanowiska oraz rozrzut materiału ceramicznego, można stwierdzić, że mamy tu najprawdopodobniej do czynienia z pozostałościami sezo­ nowej

Andrzej Gindrych,Danuta Cwetsch Siemiątkowo Koziebrodzkie,

Ratownicze badania wykopaliskowe, na trasie autostrady A-4, przepro- wadzone w części wschodniej przez Pracownię Usług Archeologicznych mgr Magdaleny Suchorskiej-Roli, w

Dlatego z dużą satysfakcją stwierdzić należy, że już od wielu lat powyższa proble­ m atyka cieszy się szczególnym zainteresowaniem Henryka Kocója5, który