• Nie Znaleziono Wyników

View of The Problems of Social Activity in the Ancient Church

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of The Problems of Social Activity in the Ancient Church"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

A R T Y K U Ł Y

PROBLEMY DZIAŁALNOŚCI SPOŁECZNEJ W KOŚCIELE STAROŻYTNYM*

Temat z a s y g n a liz o w a n y w t y t u l e n a s t r ę c z a s z e r e g t r u d - n o d o i . P ie r w s z a z n i c h w yp ływ a z b o g a c tw a m a t e r i a ł u , d r u g a z f a k t u , ż e n i e ma o b s z e r n e g o , n o w o c z e s n e g o o p r a c o w a n ia d z i a ł a l - n o d o i s p o ł e o z n e j K o d o lo ła s t a r o ż y t n e g o . W ciąż j e s z c z e musimy s i ę g a ć do k l a s y o z n e g o d z i e ł a G .U h lh o rn a ^ i z a d a w a la ć s i ę s u g e s ­ t i a m i A .H a rn a o k a z j e g o fu n d a m e n ta ln e j pod tym w zg lę d e m p r a - o y 2 . I o h o o ia ż m ożna o d w o ła ć s i ę do i n t e r e s u j ą o y o h b adań s z o z e - g ć ło w y o h , t o j e d n a k k a ż d y , k t o o h o e z g ł ę b i ć k w e s t i ę d z i a ł a l - n o d o i s p o ł e o z n e j w K o d o le l e s t a r o ż y t n y m , z d a n y ' j e s t z a s a d n l o z o n a s a m o d z ie ln ą l e k t u r ę ź r ć d e ł . T ru d n od ć p ły n ą o ą z b o g a o tw a ma­ t e r i a ł u m ożna p o k o n a ć t y l k o p o p r z e z pewne z a w ę ż e n ia t e m a tu , d l a t e g o s w o j e r o z w a ż a n ia o g r a n l o z ę c z a s o w o do e p o k i po t z w . p r z e ło m ie k o n s t a n t y ń s k lm , g e o g r a f i o z n i e - do Wsohodu g r e o k o - j ę z y o z n e g o , t e m a t y o z n l e - d o o z t e r e o h p r o b le m ć w . N a jp ie r w

x

R e f e r a t p a s t o r a 1 p r o f e s o r a R u d o lf a B r K n d le 'a z F a k u l t e t u T e o lo g io z n e g o w U n i w e r s y t e c i e w B a z y l e i p t . "P rob lem e d e s s o z i a l e n A r b e i t l n d e r A l t e n K ir o h e / m i t b e s o n d e r e r B erH ok - s i o h t i g u n g v o n J o h a n n e s C h r y s o s t o m o s /" w y g ło s z o n y na sym po­ zjum p a t r y s t y c z n o - a r o h e o l o g i o z n y m w L u b l i n i e 11 I I I 19 8 1 r . , z o r g a n izo w a n y m p r z e z M ię d z y w y d z ia ło w y Z a k ła d Badań nad A n ty ­ k iem C h r z e d o ij a ń s k im KUL. P r z e k ła d m gra Z enon a M a z u r o za k a . 1 D le o h r i s t l l o h e L l e b e s t R t i g k e i t i n d e r a l t e n K ir o h e , S t u t t ­

g a r t 1882 .

2 D ie M l s s lo n und A u s b r e it u n g d e s C h r is t e n tu m s i n d e n e r s t e n d r e i J a h r h u n d e r t e n , L e i p z i g 1 9 2 4 * .

(2)

30

we wprowadzeniu sp r ó b u ję p o k a z a ć , ja k K o n sta n ty n W ie lk i p o ­ p r z e z sw o je ustaw y i z a r z ą d z e n ia p o s t a w ił K o ś c ió ł — ró w n ie ż pod względem d z i a ł a l n o ś o i s p o łe c z n e j - p rzed nowymi z a d a n ia ­ mi s tw a r z a ją c mu do te g o nowe m o ż liw o ś c i; potem rozw ażę kw es­ t i ę , k tó r ą można zamknąć w dwóch o k r e ś le n ia c h : "reform a s p o - łe o z n a " 1 " m iło s ie r d z ie " , zajm ująo s i ę nowymi wymiarami d z i a ­ ł a l n o ś c i s p o łe c z n e j K o ś c io ła w 2 . p o ł . IV w ieku; d a le j r o z p a ­ t r z ę fin a n so w ą s t r o n ę d z i a ł a l n o ś c i s p o łe o z n e j ; n a s t ę p n ie po­ r u s z ę problem t e o lo g ic z n e g o wyrazu nowej s y t u a o j i ; na zakoń­ c z e n ie z a ś p ostaram s i ę p o k a z a ć , ja k pod k o n ie o an tyk u z a o z ę - ł a s i ę w y ła n ia ć p o s ta ć m iło s ie r n e g o Ś w ię te g o .

O g r a n ic z e n ie rozw ażań do e p o k i p o k o n s ta n ty ń s k ie j n ie powinno w żadnym wypadku p r z e s ła n ia ć f a k t u , że K o ś o ić ł ta k ż e w o zasaoh p o p r z e d z a ją c y c h w i e l k i p r z e ło m , p r o w a d z ił j u ż r o z ­ l e g ł ą d z i a ł a l n o ś ć o h a r y ta ty w n ą . W ystarczy p rzyp om n ieć pochwa­ ł ę , j a k i e j pod tym względem u d z i e l i ł gm in ie r z y m sk ie j Ignacy A n tio c h e ń s k i, a lb o t e ż uwagi p o g a ń sk ie g o sz y d e r c y Lukiana^.' P rzyjm ując g e o g r a fio z n e o g r a n lo z e n ie do Wschodu g r e o k o ję z y o z

-3 I g n a t iu s A n tio c h e n u s, Ad Romanos, prooemium, SCh 1 0 ,1 0 6 -1 0 6 POK 1 ,2 2 7 ; L u k la n o s, De m orte P e r e g r ln i 1 2 -1 3 , tłu m . W.Mady da /P ism a wybrane, Warszawa 1 9 5 7 /, 2 2 8 -2 2 9 : " P roteu s z o s t a ł z a t o pojmany i w trącony do w i ę z i e n i a . Fakt t e n p o z y sk a ł mu niem ało u z n a n ia i wywarł wpływ na p r z y s z ł e k o l e j e je g o ż y - o i a , oudotw ćrstw o i żąd zę s ła w y , w czym zn a jd o w a ł n a jw ię k ­ s z e u p o d ob an ie. Z c h w ilą w ię o , gdy z n a l a z ł s i ę w w i ę z i e n i u , o h r z e ś c l j a n i e o d c z u li t o z d a r z e n ie ja k o k lę s k ę i p o r u s z a li n ie b o i z ie m ię , u s l ł u j ą o go stam tąd w y d o sta ć . A że b y ło t o n ie m o ż liw e , o t o c z y l i go w s z e lk ą in n ą o p ie k ą , n ie od n ie o h - o e n la , l e c z z c a ł ą g o r l i w o ś c i ą . Zaraz sk o r o ś w it w id ać by­ ł o pod w ię z ie n ie m s t a r e k o b ie t y , j a k i e ś wdowy i s i e r o t y . Z w ierzo h n icy i c h , p rzek u p u ją c s tr a ż n ik ó w , s y p i a l i nawet wraz z nim za k r a ta m i. P r z y n o s i l i mu potem różn orod n e p o ­ tr a w y , t o c z y l i ś w ię t e d y sp u ty i n a j le p s z e g o P e r e g r in o s a - bo t a k ie j e s z c z e n o s i ł miano - n a z y w a li nowym S o k ra tesem . / 1 3 / Co w i ę c e j , b y l i t e ż t a c y , oo p r z y b y w a li z m ia st A z j i , w y sy ła n i na k o s z t gmin c h r z e ś c i j a ń s k i c h , by n i e ś ć mu pomoo, radę i p o o ie o h ę . A o k a z u ją o n i ja k ą ś n ie s p o ż y t ą g o r liw o ś ć , k ie d y p r z y t r a f i s i ę podobny wypadek w ic h s p o ł e o z n o ś c i . K rótko m ówiąc, o f ia r n o ś ć ic h n ie ma g r a n ic .' Tak t e ż i w te­ dy n ap ływ ały od n lo h do P r e g r in o s a sp o r e sumy p ie n ię ż n e z t y t u łu u w ię z ie n ia , co s t a ł o s i ę d l a n ie g o niemałym ź r ó d ­ łem dochodu".

(3)

31

nego n ie pow inniśm y zap om in ać, że K o ś c ió ł zarówno na ła c iń s k im Z a c h o d z ie , ja k t e ż na s y r y js k im W schodzie r ó w n ie ż d a ł w ie le dow odów sw ej r o z l e g ł e j d z i a ł a l n o ś c i s p o ł e c z n e j . W ystarczy tu wspom nieć d z i a ł a l n o ś ć choćby t y lk o dwu zn ak om itych mężów: Cyp­ r ia n a z K a r ta g in y i Efrema S y r y jc z y k a .

K o n sta n ty n W ie lk i, d z i ę k i sw ej p o l i t y c e r e l i g i j n e j , wy­ p r o w a d z ił K o ś o ić ł

z

g e t t a , w jak im on d otąd ż y ł z w o li w ła s n e j

A

i z powodu u c is k u z e w n ętrzn eg o . F a k t, i ż c e s a r z p r z e s z e d ł na w ia r ę c h r z e ś c ij a ń s k ą o r a z z a c z ą ł ja w n ie p o p ie r a ć i wspomagać K o ś c i ó ł , p o s t a w ił o h r z e ś o ij a n w IV w. w z u p e łn ie nowej s y t u a ­ c j i . Odnosi s i ę t o do n a j r ó ż n ie j s z y c h d z ie d z in ż y c ia K o ś c io ła , t u d z ie ż do je g o sto su n k u w zględem p ań stw a 1 s p o łe c z e ń s t w a . Ma to z n a c z e n ie p r z e d e w sz y stk im d la je g o d z i a ł a l n o ś c i s p o ł e c z n e j . N ie z llo z o n e r z e s z e , k t ó r e t e r a z z a c z ę ły s i ę garn ąć do K o ś c io ­ ła ^ , g o sp o d a r c z e tr u d n o ś o i 1 zw iązan e z tym z u b o ż e n ie s z e r o ­ k ic h mas^, ja k i aktywne p o p a r c ie c e s a r s k i e , p o s t a w iły K o ś- o lo ło w i nowe z a d a n ia i d a ły zarazem nowe m o ż liw o ś c i. Po r a z p ie r w sz y w h i s t o r i i K o ś c io ła w ia r a c h r z e ś c ij a ń s k a u z y s k a ła wpływ na prawodawstwo państw ow e. R óżni a u to r z y , ja k J o se p h Vogt 1 Hermann D H r r le s, w y k a z a li te g o r o d z a ju wpływy zarówno na p r a

-4 O .K retschm ar, Der Weg zur R e lo h s k lr c h e , " B e ih e fte d er E van- g e l i s o h e n T h e o lo g le " 1 9 8 i / l , s . 3 9 / 3 - 4 4 / ; p o r . ta k ż e G .K r e t- sohm ar, W e lte r fa h r u n g und W eltveran tw ortu n g l n d er A lto n K lr c h e , w: D ie V erantw ortung d e r K irohe i n d er G e s e l l s o h a f t , E in e S t u d le n a r b e it d e s Oekum enisohen A u sso h u sse s d e r V e r - e i n i g t e n E v a n g e lis o h -L u th e r is o h e n K irch e O e u tsc h la n d s, h r s g . von J .B a u r , L .G o p p e lt, G .K retsohm ar, S t u t t g a r t 1973.

5 Zob. E u s e b iu s , V ita C o n s ta n tin i IV , 5 4 , GCS 7 ,1 3 9 - 1 4 0 , tłu m , p o i . A .L i s i e c k i /K o n sta n ty n W ie lk i, Poznań 1 9 1 3 /, 173: "Do­ b r o ć i u c z c iw o ś ć o e s a r z a , s z c z e r o ś ć w iary j e g o , w r e s z o ie prawdy za m iło w a n ie s k ł a n i a ł y go do t e g o , że z a w ie r z y ł o h y - t r o ś o l t y c h , k tó r z y na p o zó r t y lk o b y l i c h r z e ś c ij a n a m i, i l e ­ k ro ć t y lk o u d a w a li s z o z e r e p r z y w ią z a n ie do j e g o o so b y . Ta­ kim lu d zio m u fa ją o popadł n ie r a z ła tw o w n ie s p r a w ie d liw o ś ć " ; z o b . L .v .H e r t l i n g , D ie Zahl d er C h r is te n zu B egin n d es 4 J a h r - h u n d e r ts , " Z e i t s c h r i f t fMr K a th o lis c h e T h e o lo g ie " 5 8 /1 9 3 4 / 2 4 3 -2 5 3 . H e r t lin g o o e n la l i c z b ę c h r z e ś c ij a n na o k o ło 7 m i l i o ­ nów /n a Z a ch o d zie o k o ło 2 m in ., na W sohodzie z a ś o k o ło 5 m i n . / .

6 F .M .H e lo h e lh e im , An a n o ie n t eoonom io h i s t o r y , Leyden 1970, I I I 2 7 5 ,2 8 5 .

(4)

32

f

wo p ryw atn e, ja k i p u b lic z n e za czasów K on stan tyn a . O g r a n io z y - my s i ę t u t a j do w sk a za n ia k ilk u t y lk o p rzyk ład ów . K o n sta n ty n w bardzo w ie lu ustaw ach p r z y c h y la ł s i ę do w yzw alan ia i h u m an itar­ nego tr a k to w a n ia n iew o ln ik ó w " . D o n io s łą reform ą b y ło m anum isslo ln e o o l e s l a - uznano w p e łn i w yzw alan ie n iew o ln ik ó w w K o ś c le - l e w o b e c n o ś c i b isk u p a . W ie lk ie z n a c z e n ie d la K o ś c io ła m ia­ ł o ró w n ie ż u s u n ię c ie o g r a n ic z e ń dochodowych i z n i e s i e n i e ob­ c ią ż e ń podatkow ych, k tó r e od ozasów A ugusta nakładano na b e z ­ d z ie tn y c h i n i e ż o n a t y c h ^ . C h r z e ś c ij a ń s k i wpływ w id a ć ró w n ież w n a j r ó ż n ie j s z y c h p r z e p is a c h c h r o n ią c y c h m a łż e ń s tw D on io­ słym s p o ł e c z n i e okaże s i ę z a r z ą d z e n ie o pomocy państw ow ej d la niezam ożnych ro d zicó w ze w zględ u na dobro ic h d z ie o l^ ^ . W tym samym k ie r u n k u zm ie r z a ró w n ie ż wzmożona ochrona u b o g io h , wdów i w ię ź n ió w ^ . J e d n o z n a c z n ie c h r z e ś c i j a ń s k i rodowód mają rów­ n ie ż i s t o t n e reform y prawa p u b lic z n e g o . Z nosi s i ę k a rę ś m ie r - o i p r z e z ukrzyżow anie^ . P r z e stę p c ó w sk azan ych na ig r z y s k a 1 do k o p a lń n i e w olno j u ż p ię tn o w a ć na tw a r z y . U z a sa d n la ją o to słow am i: " nie w olno b e z c z e ś c i ć o b l i c z a stw o r z o n e g o na podo­ b ie ń stw o p ię k n o ś c i n i e b i e s k i e j " ^ . Ważne na p r z y s z ł o ś ć ok aże

7 J .V o g t , Zur Frage d es o h r i s t l i o h e n E l n f l u s s e s a u f d le G esetzgeb u n g K o n s t a n t in s , F e s t s c h r l f t L.W enger, MUnohener B eitrH ge zur P a p y ru sfo r sc h u n g und a n t l k i e n R e c h t s g e s o h ie h - t e , 3 5 /1 9 4 5 / 1 1 8 -1 4 8 . P or. ta k ż e a r ty k u ł V ogta o K o n sta n ty ­ n ie w RAC 1 1 1 3 0 6 -3 7 9 ; H .D ttr r le s, Das S e lb s t z e u g n is K a is e r K o n s ta n tin s , G H ttingen 1954 /A bhandlungen d er Akademie d er W is s e n c h a fte n i n G H ttingen P h i l o l o g l s c h - H i s t o r i s c h e K la s -

s e , 3 . Folge,< Nr 3 4 / .

8 Np. Codex T h eod osian u s IX, 2 , 1 f .

9 V ogt, Zur Frage d e s o h r i s t l i o h e n . . . , 123.

10 V ogt, RAC I I I , 357; H .D H r r ie s, K o n s ta n tin d e r G r o sse , S t u t t g a r t 1958, 9 9 .

11 V ogt, RAC 1 1 ^ 3 5 8 .

12 D H r r ie s, Das S e l b s t z e u g n i s . . . , 2 7 4 .

13 V ogt, RAC I I I , 358 n .; d a ls z e p rzy k ła d y u V ogta, Zur F ra­ ge d es c h r i s t l i c h e n . . . , 142.

14 Sozomenos I , 8 , PG 6 7 ,8 8 1 , tłu m . S .K a zik o w sk i W arszaw a 1 9 8 0 /, 4 8 . P ó ź n ie j u k rzyżow an ie b y ło ponownie sto so w a n e , np. za b e l i z a r j u s z a w I t a l i i . W o g ó le w ie le punktów k o n - s t a n t y ń s k ie g o prawodawstwa z o s t a ł o c o f n ię t y c h lub p r z y n a j­ m niej o g r a n ic z o n y c h .

(5)

- 33

s i ę rów nież wprowadzenie n i e d z i e l i jako ś w is ta p a ń stw o w eg o ^ . Za pomooą rozm aitych p rzepisów zagwarantował K onstantyn K o ścio ło w i i duchowieństwu ta k że podstawy fin a n so w e. W ystarczy tu wskazaó ohooiażby na św ieżo przyznane K o ścio ło w i prawo p r z y - jmowania zapisów testam entow ych , jak i na z w o ln ie n ie duchow­ nych od podatku zaw odow ego^. I n te r e s u ją c e j e s t tu znowu d o łą ­ czone u z a sa d n ie n ie : " J e st rz e o z ą pewną, że dochód, ja k i c z e r ­ p ią oni ze swego zawodu w y jd zie na dobre ubogim". K onstantyn poza tym u d z ie la ł K o śo io ło w i rów nież b e zp o śre d n iej pomooy f i ­ nansowej"^^. B uzebiusz wspomina, że c e s a r z m iał podarować Koś­ o io ło w i pewne dobra ziem sk ie i p rzek azać zboże na pomoo d la b iedn ych , staroów i p o trz eb u ją cy ch k o b ie t , jak rów nież o d z ie ż d la n a g ie j b i e d o t y ^ . H isto ry k T eodoret in fo rm u je , że K onstan­ tyn pismem do nam iestników p r o w in c ji z a r z ą d z ił doroczne d o s ta ­ wy zboża d la pośw ięconych Bogu d z ie w io , wdów i duchownyoh. Dos­ tawy t e z o s t a ły potem wstrzymane p rzez o esa rza J u lia n a . Jego za ś n a s tę p c a , Jow ian, wprowadził j e ponownie choć ty lk o w b a r-

21 dzo ograniczonym z a k r e s ie .

1 . Reforma sp o łe c z n a i m iło s ie r d z ie w 2 . p o ł. IV wieku D z ię k i ustawom i zarządzeniom K onstantyna oraz je g o bo­ gatym darom, K o ś c ió ł uzyskiw ał śro d k i na prowadzenie r o z le g ł e j

IB I .V o g t, RAC I I I , 359; D H rries, Das S e l b s t z e u g n l s . . . , 181 n . ; zo b . W .Rordorf, Der Sonntag, G esoh ich te des Ruhe- und G o tte s d le n s tta g e a im H lte s te n C hristentum , ZHrioh 1962; t e n ż e , Sabbat und Sonntag in der A lto n K iroh e, ZHrioh 1972 / s .1 7 8 : p ełn e b rzm ienie ustaw k o n s ta n ty ń s k lo h /.

17 Cod. Theod. XVI, 2 ,4 ; zob . rów nież A .E hrhardt, K o n sta n tin der G rosse, H e l l g io n s p o l lt ik und G esetzgebung, w: K onstan­ t i n der G rosse, Wege d er Forsohung, Bd. 131, Darmstadt 1974, 440 /3 8 8 -4 5 B /.

18 D H rries, Das S e l b s t z e u g n l s . . . , 205 n .; E hrhardt, K o n sta n tin der G r o s s e . .. , 442 nn.

19 Cod. Theod. X I, 1 ,1 ; D H rries, Das S e l b s t z e u g n l s . . . , 1 6 8 /2 0 . 20 V ita C o n sta n tin l IV, 28, GCS 7 ,1 2 8 .

21 H is t o r ia H o c le s la s t ic a I , 10, PO 8 2 ,9 3 7 . Odnośnie problema­ ty k i zw iązanej z t ą wypowiedzią zob . Ehrhardt, K o n sta n tin der G r o s s e . .. , 442 n.

(6)

34

d z i a ł a l n o ś c i s p o ł e c z n e j . U żyte tu sform u łow an ia " r o z le g ła d z i a ł a l n o ś ć sp o łe o z n a " s ta w ia nas wobeo p ie r w s z e g o problem u. E .T r o e lts o h 2 2 p o s t a w ił t e z ę , że na s ł a b o ś c i 1 n ied om agan ia s p o łe c z n e s t a r o ż y t n o ś c i K o ś o lć ł n ie z a s to s o w a ł " żadnej reformy s p o ł e c z n e j , j e d y n ie d z i a ł a l n o ś ć ch a r y ta ty w n ą " 2 3 . Tezy t e j , s t a l e z r e s z t ą podejm ow anej, p rzy obeonym s t a n i e w ie d z y n ie mo­ żn a , o o z y w lś o ie , z a k w e stio n o w a ć . Jednakże z punktu w id z e n ia h i s t o r y k a , a lte r n a ty w a t a z o s t a ł a sform ułow ana p r z e z E .T r o e lt - s c h a z b y t s k r a j n ie i n ie j e s t adekw atna, p on iew aż gruntow na reform a stosu n k ćw s p o łe c z n y c h n ie l e ż a ł a w z a k r e s ie m o ż liw o ś- o l a n i p a ń stw a , a n i K o ś o io ła . P o z o s t a j e w s z e la k o p y t a n ie , ozy K o ś c ić ł w p e ł n i w y k o r z y s ta ł stw o r z o n e p r z e z K o n sta n ty n a m o ż li­ w o ś c i d z l a ł a l n o ś o i s p o ł e c z n e j . Odpowiedź na t o p y t a n ie zapro­

w a d z iła b y nas z a d a le k o . S tw ierd zim y t u t y l k o , że K o ś c ić ł z o s­ t a ł za sk o o zo n y przełomem k o n sta n ty ń sk lm ^ ^ , i d la t e g o bardzo n ie z d e c y d o w a n ie podejm ował nowe k r o k i w d z i e d z i n i e o p ie k i spo- ł e o z n e j . J ed n ak że m n iej w ię c e j od połow y IV w iek u r z e c z y w iś ­ c i e z a c z ą ł tw o r z y ć c o ś now ego. Do ty o h n ow ośol n a le ż y p rzede w sz y stk im w z n o sz e n ie budynkćw s p e c j a l n i e p rz e z n a c z o n y c h d la o p ie k i s p o ł e o z n e j . N a j s t a r s z e p ośw ia d o zo n e w ź r ć d ła o h h o s p l- ojum p o c h o d z i sp r z e d 350 r.2& Na rok o k . 356 tr z e b a datow ać in fo r m a c ję E p if a n lu s z a , ż e E u s ta c ju s z z S e b a s ty , m e t r o p o lii Armeniae p rim a e, zbudował dom d la u b o g ic h 2 6 , Około r . 360 t a ­ k i e h o s p ic j a /k s e n o d o o h la / i p r z y t u łk i / p t o c h o t r o p h l a / m u sla- ł y j u ż b yć p o w sz e c h n ie z n a n e . N a jw y r a ź n ie j pod wpływem ty c h

22 D ie S o z l a l l e h r e n d er c h r l s t l i o h e n K iroh en und Gruppen, THbingen i 9 1 2 .

23 Tamże 134.

24 P o r . c iek a w ą uwagę G .K retsohm ara d o ty c z ą c ą r o z b i c i a e k le z j o l o g i l p r z e z f a k t , i ż o e s a r z z o s t a ł c h r z e ś c ija n in e m ] Der Weg zur R ę i c h s k l r c h e . . . , 4 3 .

25 A ota A r c h e la l, c . 4 , GCS 1 6 , 5 ,1 0 n.

26 H a e r e se s 7 5 , 1 , GCS 3 7 ,3 3 3 . O dnośnie rozw oju ty o h z a ło ż e ń z o b . l i t e r a t u r ę : R .B rH ndle, M atth. 2 5 , 3 i - 4 6 im Werk d es Johannes C h rysostom os. P o r . E ln B e it r a g zu r A u s le g u n g s g e - s o h ic h t e und zu r E rfo rso h u n g d e r E th ik d er g r ie o h is o h o n K irohe urn d ie Wende vom 4 zum 5 J a h r h u n d e r t, THbingen

(7)

3 5

-nowyoh p r z e d s ię w z ię ć K o ś c io ła c e s a r z J u lia n p o d cza s swego na­ w rotu do pogań stw a w ydał w r . 363 a rcy k a p ła n o w i A r sa c ju sz o w i w G a la c j i p o le o e n ie u r z ą d z e n ia we w s z y s tk ic h m ia sta c h lic z n y c h k se n o d o c h ió w . P r z e z n a o z y ł t e ż na ic h u trzy m a n ie 30 000 modiów p s z e n io y i 60 000 k se stó w w ina^^. W tym samym l i ś c i e c z y n i J u ­ l i a n pewną uwagę, k tó r a j e s t n ie z w y k le ważna d la s p o łe c z n e j d z i a ł a l n o ś c i K o ś c io ła j e g o czasów : "Hańbą bowiem j e s t d la n a s , że

z

Żydów n ik t n ie

żebrze

i ż e n ie w ie r n i G a l ile j c z y c y o p rócz sw o ic h żyw ią ta k ż e n a s z y c h , n a s i z a ś nawet swoim proszącym p o - mooy n ie u d z i e l a j ą c a . S p o łe c z n a d z i a ł a l n o ś ć K o ś c io ła b y ła n i e ­ w ą t p liw ie uważana p r z e z s t r o n ę p ogań sk ą za wzorcową i godną n a śla d o w a n ia . L a k ta n c ju sz sfo r m u ło w a ł t w ie r d z e n ie , że "M iło­ s i e r d z i e i prawdziwe c z ło w ie c z e ń s tw o s ą c n o ta m i, k tó r e c e c h u ją sp r a w ie d liw y c h i b o ją c y c h s i ę B oga. / . . . / F i l o z o f i a o tym n ie u c z y " 2 9 . Można by c z ę ś c io w o pop raw ić L a k ta n c ju sz a , że f i l o z o f i a pogańska u c z y ła o c z ło w ie c z e ń s t w ie , a le n ie u d a ło s i ę j e j owej n au k i w c i e l i ć w ż y o i e .

Podziw u o h r z e ś c ij a n i pogan b u d z iło z a ł o ż e n i e p r z e z Ba­ z y le g o o s i e d l a d l a b ie d o ty u bram C e z a r e i, znanego p ó ź n ie j j a ­ ko B a z y lia d a . Wokół k o ś c i o ł a w z n ió s ł on z e s p ó ł domów d la ob­

c y ch p rzy b y sz ó w , bied ak ów , o h o r y c h , le k a r z y , s a n i t a r i u s z y oraz sw o io h r z e m ie śln ik ó w ^ ^ . Jan Chryzostom z a z n a c z a , że tz w . W le

l-Age /O r ie n t e t O o c id e n t /, " N o u v e lle C lio " , 6 / 1 9 5 4 / 1 3 7 -1 6 3 .

27

Ć p ls t o la 84 / 4 9 / , e d .J .B id e z /0 e u v r e s o o m p le te s , t . 1 - 2 ^ p a r t i e , L e t t r e s e t fr a g m e n ts , "Les B e l l e s L e t t r e s " , P a r is 1 9 2 4 / 1 4 5 , tłu m . p o i . W .K lin ger / J u l i a n , c e s a r z r z y m sk i. L i s t y , Wrocław 1 9 6 2 / 4 0 . Modius - m iara w agi s y p k i e j , rów­ n a ł s i ę 8 ,7 3 1 . , ogółem w ię o d a ł J u lia n o k . 2650 h l . z b o ­ ża; k s e s t e s - m iara wagi p ły n n e j , rów nał s i ę 0 ,4 1 . Wina w ię c d a ł J u l i a n o k . 250 h l . - z o b . p r z y p is 2 , s . 4 1 tłu m . W .K lin gera /w s tę p i kom entarz J .W o l s k i / .

28 Tamże, tłu m . W .K lin ger 145.

29 D iv in a e I n s t i t u t i o n e s V I , 10, PL 6 ,6 6 6 -6 6 8 /p o w s t a ły m iędzy 304 a 313 r . / .

30 Około r . 370 P o r . G rSgorius N a z ia n s e n u s , O r a tio 4 3 ,6 3 , PG 3 6 ,5 7 7 , t ł u m .p o i . z b ió r .,,M o w y w ybrane, Warszawa 19 6 7 , 5 1 1 . O dnośnie p ó ź n i e j s z e j s p e c j a ł i z a o j l ta k ic h domów n a leży po­ równać C o d .J u s t. I , 2 ,2 2 / o d . G .K rłlger, 1 6 / . W ymienia s i ę tam k s e n o d o c h ia , n o sooom ia, c h e r o t r o p h ia , o r p h a n o tr o p h ia , b r e p h o tr o p h ia , g e r o n to o o m la .

(8)

36

k i K o ś c ió ł w A n t io c h ii b y ł oto czo n y r o z le g ły m murem. Znajdo­ w ało s i ę tam s c h r o n ie n ie d la podróżnych i c z t e r y s a l e j a d a l ­ ne d la u b o g ic h * ^ Poza m iastem z a ś p o ło żo n y b y ł dom d la n i e ­ u l e c z a l n i e ch o ry o h 3 2 . Sporządzono nawet s p e c j a ln y r e j e s t r / k a t a l o g o s / p o tr z e b u ją c y c h w sp a r c ia wdów i d z i e w i c . Około 390 r . i c h l i c z b a w A n t io c h ii p r z e k r a c z a ła tr z y t y s i ą c e . Dokładne u j ę c i e i r e j e s t r a c j a osób p o tr z e b u ją c y c h b y ły rów­ n ie ż oech ą c h a r a k te r y s ty c z n ą d la nowych kierunków s p o łe c z n e j d z i a ł a l n o ś c i K o ś c io ła p o k o n s ta n ty ń s k ie g o . O dpow iedzialnym za z a o p a tr z e n ie wdów b y ł duchowny n o szą cy t y t u ł " p r z e ło ż o n e g o w d ów " 3\ T r z e c ia ceoh a c h a r a k te r y s ty c z n a nowego o k r e su w spo­ łe c z n e j d z i a ł a l n o ś c i c h r z e ś c ij a ń s t w a w y r a ż a ła s i ę w tym, że od tąd K o ś c ió ł w s p ie r a ł n i e t y l k o w ła sn y o h u b o g ic h , l e c z rów­ n ie ż p o tr z e b u ją c y c h n i e c h r z e ś c i j a n , p rzyjm u jąc i c h ohoryoh do swyoh s z p i t a l i . P r z y to o z o n a pow yżej w ypowiedź c e s a r z a J u l i a ­ na s tw ie r d z a je d n o z n a c z n ie o ta k im w ła ś n ie p o stę p o w a n iu 3 5 . Według św ia d ectw a C hryzostom a ów czesny K o ś c ió ł a n tio c h e ń s k i zużyw ał na pontoo i o p ie k ę d la o h o r y c h , In w a lid ó w , w ięźniów i żebraków t a k ie same ś r o d k i, ja k na d z i a ł a l n o ś ó na r z e o z

31 M a la ła ś , K ron ik a, 3 1 8 ,6 ; W .E lt e s t e r , D ie K irch en A n tio - o h le n s im IV . J a h r h u n d e r t, " Z e i t s c h r i f t fMr n e u te sta m e n t- l i c h e W is s e n s c h a ft" , 3 6 / 1 9 3 7 / 2 5 1 -2 8 6 ; G.Downey, A H is t o - ry o f A n tio c h l n S y r ia from S e le u o u s t o th e Arab o o n ą u est, P r in c e to n 19 6 1 , 3 4 9 ; G.Downey, A n tio c h i n th e age o f T h e o d o siu s th e G reat U n lv e r s it y o f Oklahoma P r e ss 1962. 32 Joan n es C h rysostom u s, Ad S ta g lr iu m I I I , 13, PG 4 7 ,4 9 0 . 33 In Matthaeum 66 a l . 6 7 , 3 , PG 5 8 ,6 3 0 , t łu m .p o i. Jan K ry sty -

n ia o k i A y k ła d E w a n g e lii św .M ateu sza w 90 h o m llia o h z a ­ w a r ty , Lwów 1886 / I - I I I / , I I I , 8 9 . O dnośnie k a ta lo g u wdów z o b . r ó w n ie ż : In e p is tu la m I ad Timotheum i 4 , l , PG 6 2 ,5 7 2 , t ł u m .p o i. T .S in k o /R o m ilie na L is t y p a s t e r s k ie św .Paw ła 1 na L i s t do F ile m o n a , Kraków 1 9 4 9 / 1 4 3 . W In e p istu la m I ad C o r in th io s 2 1 , 7 , PG 6 1 ,1 7 9 , g d z ie Chryzostom mówi o tłum ach z a p is a n y c h b ied a k ó w .

34 De s a o e r d o t io I I I , 1 6 , PG 4 8 ,6 5 6 , t łu m .p o i. W .Kania, POK 2 3 ,7 1 .

35 Zob. ró w n ie ż C hryzostom , In e p is tu la m ad H ebraeos 1 0 ,4 , PG 6 3 ,8 8 .

(9)

37 wdów i d z ie w ic * ^ .

2.) F inansow a s t r o n a s p o łe c z n e j d z i a ł a l n o ś o i K o ś c io ła O s t a t n ia uwaga p o p r z e d n ie g o p a r a g r a fu d o p r o w a d z iła nas do p y ta n ia o fin a n so w ą s t r o n ę s p o łe o z n e j d z i a ł a l n o ś c i K o ś c io ­ ł a . W d a ls z y c h r o z w a ż a n ia c h oprzemy s i ę na pism ach św .J a n a C hryzostom a, k tó r y u d z i e l a nam w t e j sp r a w ie in f o r m a c j i ob­ s z e r n i e j s z y c h n iż w szy so y p o z o s t a l i a u to r z y s t a r o c h r z e ś c i j a ń ­ s c y . Otóż z j e g o p ism odozytujem y k lu czow e d la o s t a t n i o h d z l e - s i ę o i o l e o i c z w a r te g o w iek u p r z e j ś o i e od fin a n s o w a n ia s p o ł e o z ­ n e j d z i a ł a l n o ś o i dobrowolnym i datkam i w ie r n y c h do fin a n so w a n ia z a pomooą dochodów z dóbr k o ś c ie ln y o h ^ ^ . K o ś c ió ł w A n t io c h ii - d z i ę k i darowiznom - p o s ia d a ł g r u n ty , domy 1 m ie s z k a n ia o z y n s z o - w e. Darowizny t e , w ed le słó w C hryzostom a, p o c z y n io n e z o s t a ł y p r z e z g e n e r a o ję ojoów , a w ię c w la t a o h po ś m ie r c i J u lia n a Apos­ t a t y * ^ . K o ś o ió ł m ia ł w ła sn e w ozy, o s ł y i z a t r u d n ia ł p o g a n ia c z y mułów. K a p ła n i i b is k u p i m u s ie li s i ę zajmowaó z a r z ą d za n iem p o - s l a d ł o ś o i k o ś o ie ln y o h . "Muszą o n i d z ie ń w d z ie ń m artw ló s i ę spraw am i, k t ó r e są r z e c z ą egzek u torów podatkow yoh, c e ln ik ó w , skarbników i urzędników fin a n so w y c h " . Kapłanom g r o z i ł o n ie b e z ­ p ie c z e ń s t w o , że s t r a w ią o a ły sw ój o z a s na p e r t r a k t a c j a c h z g o s ­ p od arzam i, h a n d larzam i zbożem i innym i kupcam i. M u s ie li o n i byó o b e o n i p rzy w in o b r a n iu i żn iw a c h , przy z a k u p ie i sp r z e d a ż y p l o ­ nów. Nad k ażd ą z ty o h d z i e d z i n czuw ał j e d e n k a p ła n . Lud n a d a ł im z t e j r a o j i pewne przydom ki, k tó r e o d z w ie r c ie d la ły p r z y d z ie ­ lo n y im z a k r e s o d p o w ie d z ia ln o ś c i. G ospodarcze u m ie j ę t n o ś c i b y ły k o n ie c z n e r ó w n ie ż d l a kap łan ów , k tó r z y n ie z o s t a l i b e z p o ś r e d n io z a t r u d n ie n i p rzy z a r z ą d z a n iu dobrami k o ś o ie ln y m i, np. d la wspom n ia n y o h j u ż " p r z e ło ż o n y c h wdów" . C hryzostom b y ł z a n ie p o k o jo ­ ny ta k ą te n d e n o ją . Poważne n ie b e z p ie c z e ń s t w o w i d z i a ł w tym , że

36 De s a o e r d o t io I I I , 16, PG 4 8 ,6 5 6 , t łu m .p o i. W .Kania, POK 2 3 ,7 3 .

37 Zob. p r z e d e w sz y stk im In Matthaeum 66 a l . 6 7 , 3 , PG 5 8 ,6 3 0 , K r y s ty n la c k i I I I , 89 ora z 85 a l 8 6 ,4 , PG 5 8 ,7 6 0 - 7 6 4 , K r y s-

t y n l a c k i I I I 2 8 1 -2 8 2 .

38 In.M atthaeum 85 a l . 8 6 , 4 , PG 5 8 ,7 6 2 , K r y s ty n la o k i I I 2 8 1 . 39 De s a o e r d o t io I I I , 16, PG 4 8 ,6 5 6 , tłu m . W .Kania, POK 2 3 ,

(10)

3 8

-słu d zy K o ś c io ła z powodu problemów ekonomicznyoh zan ied b yw ali swoje w łaściw e obowiązki t a k ie , jak w ie lb ie n ie Boga, o z y ta n ie Pisma ś w ., m odlitw ę 1 tr o s k ę o ubogich*^. Z ło to u s ty K aznodzie­ j a nadm ienia, i ż o jco w ie słu o h a czy je g o kazań p o c z y n ili w i e l ­ k ie darow izny, ponieważ o b a w ia li s i ę , że zm n ie jsz e n ie prywat­ nej pomooy mogłoby z a g r o z ić e g z y s te n o jt osób p otrzeb u ją cy ch pomocy. W łasność t a jednak o k a za ła s i ę d la K o ś c io ła pułapką**. W swych kazaniach głoszon yoh w A n tio c h ii Jan próbował zm ie­ n ić t ę te n d e n c ję . Wedle je g o słó w w ier n i powinni s t a ć s i ę "pra­ wdziwym dochodem i skarbem K o śo io ła " * ^ . P o c z y n ił tu nawet dwie konkretne p r o p o z y c je . Po p ierw sze wezwał swyoh słu o h a czy do n ie s i e n i ą b ezp o śre d n iej pomocy ubogim i z a c h ę c a ł, żeby każdy we własnym z a k r e s ie s t a ł s i ę opiekunem ubogioh /oikonom os p en e- to n /^ a . Po d ru g ie p o stu lo w a ł wprowadzenie o p ła ty / l e t o u r g i a / na biednyoh, k tó r ą nawet o k r e ś l i ł terminem "telesm ata" - "po­ datek "**.

N ie wiemy, jakim echem o d b iły s i ę p ro p o zy cje reform Chryzostoma. Pod k o n iec 397 r . z o s t a ł on wyświęoony na b isk u ­ pa K onstantynop ola. W je g o pism aoh, p o w sta ły ch w s t o l i c y , n ie sły c h a ć ju ż skarg z powodu o b cią żeń w ynikających z zarząd za­ n ia dobrami k o ś c ie ln y m i. N ig d zie t e ż n ie w yp ow ied ział s i ę wy­ r a ź n ie , co b y ło powodem zmiany je g o sta n o w isk a . Prawdopodob­ n ie p e łn lą o fu n k cję biskupa s t o l i c y , gdy ju ż sam b y ł odpowie­ d z ia ln y za sprawy finansow e 1 d z ia ła ln o ś ć s p o łe c z n ą , m u siał zrozum ieć, że ty lk o w ła sn o ść k o ś c ie ln a może gwarantować o ią g - ł c ś ć i rozwój d z i a ł a ln o ś c i oh a ry ta ty w n ej. Pęd za majątkami, o k tórych w A n tio c h ii s ą d z i ł , że da s i ę j e s z o z e opanować, w K onstantynopolu zapewne j e s z c z e s i ę n a s i l i ł . D z ię k i n i e s ł y ­

ch an ie bogatym darowiznom K o ś c ió ł s t a ł s i ę t u t a j p o tęg ą g o s ­ podarczą: dysponował dobrami ziem skim i w różnych p row in cjach,

71*1*737

40 In Matthaeum 85 a l . 8 6 , 4 , PG 5 8 ,7 6 3 , K ry sty n ia o k i I I I 282. 41 Tamże.

42 Tamże.

43 In ep istu la m I ad C o r in th io s 4 3 ,1 , PG 6 1 ,3 6 8 n.

44 In Matthaeum 66 a l . 6 7 ,4 , PG 5 8 ,6 3 1 : zob . rów nież K.BrHnd- l e , i l 2 .

(11)

39

p o s ia d ł na w ła sn o ść wynajmowane domy i p row ad ził na własnym rozrachunku w a r s z ta ty , ł a ź n i e , p ie k a r n ie i inne z a k ła d y ^ . Jan ja k o biskup^poddał fin ansow ą s tr o n ę K o ś c io ła bardzo ś o i s ł e j k o n t r o l i . D r a sty c z n ie o g r a n io ż y ł budżet b isk u p i . S p rzed ał marmur, k tć r y je g o p o p rzed n ik , N e k ta r iu s z , k a za ł sp row ad zić na

odnow ienie i u p ię k s z e n ie r e z y d e n c ji b is k u p ie j . Za tak p ozyska­ ne p ie n ią d z e wybudował j e s z c z e je d e n s z p i t a l .

Kończymy ju ż jednak te n p rze g lą d wypowiedzi w ie lk ie g o B is kupa na temat spraw finansow ych w d z i a ł a ln o ś c i s p o łe c z n e j Koś­

c i o ł a ^ . Naprowadził on nas na je d e n z w ie lk ic h problemćw, k tć ry w yrósł przed K ośoiołem po uznaniu go p rzez K onstantyna, i k tć r y ab sorb uje go po d z iś d z ie ń . Olbrzymie zad an ia zm usiły K o ś o ić ł do o p a rcia s i ę na s t a ły c h i d ających s i ę p r z e w id z ie ć dochodach. B yło to możliwe d z ię k i s t a l e ro sn ą o ej gotow ośoi lu ­ d z i do darowywania lub za p isy w a n ia w te sta m e n c ie swych dóbr. K o ś o ić ł popadł jednak p rze z to w nowe z a le ż n o ś o i i - na co

zw raoał uwagę ju ż Chryzostom - p r z y tłu m ił o fia r n o ś ć s z e r o k ic h r z e s z w lernyoh .

3 . T e o lo g ic z n e u za sa d n ien ie sp o łe c z n e j d z i a ł a ln o ś c i K o ś c io ła

K onstantyn W ielk i o b a rcz y ł K o ś o ić ł o d p o w ie d z ia ln o śc ią za ś w ia t* 8 , wzywając tym samym pewne te n d e n o je , k tó r e k a za ły mu rozbudowywać d z ia ła ln o ś ć sp o łe c z n ą i przyjmować co raz to no­ wą o d p o w ie d z ia ln o ść . K w estia , j a k i wyraz te o lo g ic z n y z n a la z ła t a nowa s y t u a c j a , z a s łu g u je na osobne opracow anie. T utaj m u

si-45 Zob. R .BrH ndle, 117.

46 P a lla d iu s , D ia lo g u s de v i t a s .J o a n n ls Chrysostom i 5 , ed. P.R.Colem an-Norton /Cambridge 1 9 2 8 / 3 2 ,7 nn; tamże 1 2 ,7 0 , 5 -7 .

47 Na temat p ó ź n ie js z y c h ozasów, zob . A .H .M .Jones, Churoh Fi nanoes i n th e f i f t h and s l x t h c e n t u r ie s , "Journal o f Theo l o g i c a l S tu d ie s " , l i / 1 9 6 0 / 8 4 -9 4 .

48 H .D B rries, K o n stą n tin der G rosse, S tu ttg a r t 1988, p rzed ­ mowa.

(12)

40

-my ogra n io zy ć s i ę ty lk o do k ilk u punktów. U w ie lk ic h Ojców K o ś c io ła sch y łk u IV w ieku, u tr zeo h Kapadocczyków, a przede w szystkim u B azylego W ielk ieg o i Jana Chryzostoma, n a s t ą p ił n iew ątp liw y zwrot do ś w ia ta . Nawiązując do pewnych i d e i s t o - lo k o -p o p u la r n o -filo z o fic z n y c h r o z w in ę li oni ważną s p o łe c z n o - ety o zn ą naukę o k o ln o n . Bóg stw o r zy ł ziem ię jak o wspólny s t ó ł d la w sz y stk ic h l u d z i . Mają oni u d z ia ł w je d n ej n a tu r z e , za ­ m ieszku ją jedn ą z ie m ię , nad w szystkim ś w ie c i jedno s ło ń o e . To, oo niezbędne do ż y c ia , otrzym aliśm y od Boga jak o dobro w sp ó l­ n e, aby w yciągnąć z te g o naukę, że z innych rzeo zy mamy k o rzy ­ s t a ć rów nież w s p ó ln ie . Chryzostom p is z e : "Wspólnota dóbr j e s t b a r d z ie j adekwatną formą n aszego ż y c ia n iż w ła sn o ść prywatna

49

i j e s t zgodna z naturą" . B a z y li i Chryzostom wypowiadają s i ę bardzo k r y ty c z n ie o w ła s n o ś c i prywatnej i p o sia d a n iu . Fakt i s t n i e n i a bogatyoh i biednych n ie odpowiada w ic h przeko­ naniu stw ó r cze j w o li Boga, l e c z j e ą t następstwem grzeohu p ie r ­ worodnego. Obydwaj odw ołują s i ę do o d p o w ie d z ia ln o śc i o h r z e ś - o ij a n za w sz y stk ic h l u d z i . Razem z Innymi Ojoaml nawołują w n ie z lic z o n y c h k azan iach do pomocy ludziom wiodąoym ż y o ie w nę­ d zy . Nauka o p o d o b ień stw ie c z ło w ie k a do Boga zy sk u je ob ecn ie zn a cz en ie s p o łe o z n e . Podczas w ie lk ie j rew o lty w A n tio c h ii w 387 r . m n isi w y stęp u ją przeoiw ko stosow an iu kary śm ie r c i d la r e b e lia n tó w , powołująo s i ę na podobieństw o cz ło w ie k a do Boga. Chryzostom r o z s z e r z a tr a d y c y jn e p o j ę c ie b ra te rstw a z b ra ta w w ierze na w a zy stk io h l u d z i .

Również w e g z e g e z ie tyoh Ojców j e s t wyraźny zwrot do ś w ia ta . Chryzostom odrzuca zdeoydowanie ln t e r p r e t a o j ę , k tó ra o b ie t n ic ę tr z e c ie g o b ło g o sła w ie ń stw a o g ra n lo za do ziem i du­ chowej /g e n o e t e /5 0 . on t e ż j e s t pierwszym , k tó ry opow ieść o

m iłosiern ym S am arytaninie in t e r p r e tu je w y łą o zn ie e t y c z n ie i rozumie jako żądanie bezw zględnej pomocy, n ie z a le ż n ie od

49 In ep istu la m I ad Timotheum 1 2 ,4 , PG 6 2 ,5 6 nn, Sinko 129 50 In Matthaeum 1 5 ,3 , PG 5 7 ,2 2 6 , K ry sty n ia o k l I 168.

(13)

41

te g o , ozy pomocy t a k ie j p o trz eb u je c h r z e ś c ij a n in , poganin ozy Żyd^l. Nawet Grzegorz z N y ssy , nastawiony bardzo sp ek u la ty w - n i e , od cin a s i ę w sw o jej i n t e r p r e t a c j i Modlitwy P a ń sk iej od swego w ie lk ie g o m is tr z a Orygenesa i eksponuje s p o łe o z n o e t y c z

-ny akoent prośby o c h l e b ^ .

N a jw a żn iejsze jednak im pulsy do t e o lo g ic z n e g o u j ę c ia no­ wej s y t u a c j i e t y k i s p o łe o z n e j d ał Jan Chryzostom. W tym k o n tek - ś o l e tr z e b a przede w szystkim mieć na uwadze z n a c z e n ie , j a k ie m iał d la n ie g o t e k s t Mt 2 5 ,3 1 -4 6 . Ponieważ te r a z n ie możemy s i ę z a ją ć b l i ż e j tym problemem, wskażemy ty lk o krótko na dwa je g o a sp ek ty : na zw ią zek , k tó ry Chryzostom d o str z e g a między Euoha- r y s t i ą a s p o ło c z n ą o d p o w ie d z ia ln o śc ią oraz na je g o śm ia łą t e z ę o nabożeń stw ie c h r z e ś c ij a n w ż y c iu oodziennym. P o d k r eśla ł on, że "Ten, k tó ry p o w ie d z ia ł: "To j e s t c i a ł o moje" i p rzez słow o p o tw ierd za te n f a k t , p o w ie d z ia ł rów nież: "Byłem g ło d n y , a n ie d a l i ś c i e mi j e ś ć " i "W szystko, czego n ie u c z y n i l i ś o i e jednemu z ty o h n a jm n iejszy o h , te g o ś o ie i Mnie n ie u c z y n i l i " ^ . W azyst-k io h , azyst-k tó rzy leazyst-kcew ażą ubogioh i op u szo za ją ic h w g ło d z ie i oh ło

54

d z t e , z a l i o z a ł do n ie g o d n ie przyjmująoyoh E u ch a ry stię . W mi­ ło siern y m ozło w lek u stojącym przed ubogim w id z ia ł n atom iast k a p ła n a , k tó ry s t o i przed o łta rzem j e s z c z e b a r d z ie j przejm ują­ cym n iż t e n , przed którym kapłan s t a j e w k o ś c i e l e . Kamienny o łt a r z w k o ś c i e l e j e s t oudowny ze w zględu na o f ia r ę na nim s k ła ­ daną. O łta rz z a ś m iło s ie r d z ia j e s t samą o f i a r ą , ponieważ sk ła d a s i ę z ozłonków C h rystu sa 1 j e s t w szęd zie wznoszony, na u llo a c h i na p la o a o h . "Na nim możesz o każdej porze z ło ż y ć o f i a r ę , po­ niew aż i tu dokonuje s i ę ja k a ś o f i a r a . I podobnie jak kapłan przy o łta r z u przyzywa Duoha ś w ., tak i ty przyzywasz Bożego

Du-51 In e p istu la m ad Hebraeos 1 0 ,4 , PG 6 3 ,8 8 .

52 Czwarta mowa o "M odlitwie P a ń sk iej" , PG 4 4 ,1 1 7 3 ; W.Rordorf, Le "pain ę u o tld ie n " /Mt 6 , 1 1 / dans l ' e x e g e s e de O regolre de N y sse, "Augustlnlanum". 1 7 /1 9 7 7 / 193-199.

53 In Matthaeum 50 a l . 5 1 ,3 , PG 5 8 ,5 0 8 , K ry sty n la o k l I I 263. 54 In Matthaeum 36 a l . 3 7 ,4 , PG 5 7 ,4 1 8 , K ry sty n la o k l I I 128;

In ep istu la m I ad C o r in th lo s 2 7 ,4 , PG 6 1 ,2 2 9 ; In Joannom 47 / 4 6 / , 5 , PG 5 9 ,2 6 8 .

(14)

4 2

-oha, co prawda n ie słow am i, a le p rzez sw oje d z ie ła " - czytamy w jednym z kazań C h ryzostom a^ . Człowiek m iło s ie r n y j e s t k a p ła ­ nem wyświęconym p rzez swą m iło ś ć b liź n ie g o i b ojaźń B ożą. Ma on z a s z c z y t dać p ić samemu C hrystusow i, k tóry w oierp iącym wy­ chodzi mu n aprzeciw .

Nie będziemy ju ż d a le j ś l e d z i ć m y śli Chryzostoma, a l e je d ­ no mustmy je s z o z e p o w ied zieć: ze s t r a t ą d la K o ś c io ła B a z y li 1 Jan Chryzostom - mimo dużych o s ią g n ię ć w e ty c e s p o łe c z n e j ugrun­ towanej t e o lo g i c z n ie - n ie s tw o r z y li s z k o ły . Otwarta p o z o s ta je k w e s tia , ozy tłum aozyć to powiązaniem w ię k s z o ś c i biskupów z war­ stwami rządzącym i*^, ozy io h zaabsorbowaniem sporami t e o l o g i c z ­ nymi V w ieku.

4 . Dobroozynnośó jak o a try b u t św ięty o h

W o sta tn im ju ż punkcie in tere so w a ć nas b ę d z ie pewna w yb it­ na p o sta ć s t o j ą c a u soh yłk u h i s t o r i i K o ś c io ła sta r o ż y tn e g o - Jan, m elo h lo k i p a tria ro h a A le k sa n d r ii / 6 1 0 - 6 1 9 /, nazwany p rzez t r a ­ d y cję Bleemonem, Jałm użnikiem . J.M aspero p ls z e o nim w swej " H isto ir e des P a tr ia r o h e s d 'A le x a n d r ie : "Pojawia s i ę jako sp ó ź­ niony r e l i k t z czasów ewangelicznych"*^^. N ie z a le ż n ie od s i e b i e pow stały dwa żywoty te g o ś w ię te g o . Jed en , zachowany ty lk o w p ie r ­ w szej o z ę ś o i, sp isa n y z o s t a ł p rzez Jana Mosohosa i S o fr o n iu sz a , k tórzy w spółpraoow ali z Janem Jałm użnikiem . D ru g i, napisany p rzez L eon eju sza z N e a p o lis , p ow stał k rótk o po 641 r . i zaoh o- wał s i ę w całośoi*^^, pow ołująoy s i ę na opowiadanie naocznego świadka.' Obydwa żywoty są in t e r e s u j ą c e pod w ielom a w zględam i. O graniczę s i ę do spraw is to tn y o h w a sp e k c ie sp o łe o z n o -e ty o z n y n . Janowi Jałmużnlkowi oboe b y ły dogmatyczne w alki 1 sp o ry . W w le

-66 In ep istu la m I I ad C o rtn th io s 2 0 ,3 , PG 6 i,6 4 0 ; zob . R.BrBn- d l e , 292 nn.

66 W .D.H ausohild, Christentum und Eigentum, " Z e it s o h r lf t fOr B v a n g eliso h e Ethik" 1 6 /1 9 7 2 / 34 -4 9 ; H .- J .D ie s n e r , S tu d len zur G e s e lls o h a fts le h r e und s o z l a l e n H altung A u g u stin s, H al­ l e 1964.

67 J.M aspero, H is to ir e des p a tr ia r o h e s d 'A le x a n d r ie , P a r ls 1923, 327.

(15)

43

-ku 16 l a t , ja k op ow iada,m iał w id z e n ie , w którym z j a w iła mu s i ę p ie rw sz a córka K róla N ie b ie s k ie g o /Sym patheia i E leem osyne/^^. Od ozasu t e j w l ź j l zna ju ż sw oje pow ołanie ja łm u żn ik a . Pod j e ­ go k ierunkiem K o śo ió ł a le k s a n d r y js k i r o z w ija d z ia ła ln o ś ć sp o - łe o z n ą w w ielk im s t y l u budująo dużą llo z b ę domów d la ubogioh /p t o o h o t r o p h e ia / 1 oboyoh przybyszów /k s e n o d o c h la /, na k tórych utrzym anie ł o ż y ł Kościół****. Dla k o b ie t spodziew ająoyoh s i ę r o z ­ w ią z a n ia buduje s i ę w sied m iu d z ie ln ic a c h s z p i t a l e dysponujące 40 łóżkam i k ażdy. K obiety mogą tam p ozostaw ać p rze z T dni po porodzie**!. Wszyscy lu d z ie p o trzeb u ją cy w A le k sa n d r ii s ą w sp ie­ ra n i p rzez K o ś c ió ł. Codzienną pomoo otrzym uje przynajm niej 7600 osób*^. tr o s z c z y s i ę o s o b iś c ie o choryoh i odwiedza lo h w szpitalach****. Walczy rów nież o sp ra w ied liw e p rze p isy rynkowe i b ron i niewolników**^. W łasność k o ś o ie ln a j e s t ju ż ogromna: K o śo ió ł dysponuje w łasn ą f l o t ą , k tó ra wypływa na j e ­ go z l e o e n i e , a w m le ś o ie ma w ie le swoloh sklepów**5. Jan p o zy s­ k u je w oiąż nowyoh l u d z i , przekazująoyoh K o ścio ło w i w ie lk ie da­ ro w izn y . Na c e l e sp o łe o zn e zużywa nawet skarb św.Marka. D opie­ ro n a jw ięk sze je g o p r z e d s ię w z ię c ia wyozerpują te n sk arb , na p oczątku je g o urzędow ania wynoszący 8000 funtów złota****. W 914 r . P ersow ie p o d b ija ją P a le s ty n ę 1 n is z o z ą J e r o z o lim ę . Duża l i

-Une v le in ó d it e de S a in t Jean l'A u m on ier," A n aleota B o lla n - d ia n a * 4 6 /1 9 2 7 / 6 -7 4 . Odnośnie L eonojusza z N e a p o lis zo b . PO 9 3 ,1 9 1 3 -1 9 6 8 ; H .G elz er, L e o n tlo s ' von N e a p o lis . Leben des H e ilig e n Johannes des Barmherzigen E r z b isc h o fs von A lez a n d rien , F r e ib u r g -L e ip z ig 1893.

69 V ita S .J o a n n is E leem o sy n a rii 8 , G elzer 16 n; tamże 4 6 , G el- z e r 101.

60 Tamże 6 , D elehaye 22. 61 Tamże 7 , D elehaye 22. 62 Tamże 2 , G elzer 9 . 63 Tamże 9 , G elzer 17.

64 Tamże 15, G elzer 3 1 . Odnośnie k w e s t ii niew olników por. tamże 3 3 , G elzer 65. Jan powiada: "N iewolnicy s ą po t o , by s ł u ż y l i , a n ie po t o , by ic h b i ć , a być może nawet i n ie do s łu ż e n ia " .

65 Tamże 1 3 ;2 8 , G elzer 25 nn; 60 nn. Odnośnie spraw handlowych zob . tamże 16.

(16)

- 44

ozba uchodźców przybywa do E g ip tu , k tóry z g o d z ił s i ę ic h p r z y - ją ć 6 7 . Chorzy i ranni są p ielęgn ow an i w s z p it a la c h k o ś c i e l ­ nych, zdrowi n atom iast otrzym ują o o d zien n ie n ie w ie lk ie sumy na swoje utrzym anie^^. Jan o rg a n izu je ponadto r o z le g ł ą a k oję d la Ziemi Ś w ię t e j . Poprzez swego pełnom oonika K tesip p o sa każę wykupió b lis k o 1000 m niszek z n ie w o li p e r s k ie j* ^ . Również pa­ t r i a r s z e J erozolim y p o s y ła wydatną pomoc: "Vita" L eonojusza wymienia 1000 worków zb oża, 1000 worków n a sio n strączk ow ych ,

1000 b eczek suszonych ry b , iOOO dzbanów w ina, 1000 sztu k mo­ n et i 1Ó00 robotników do odbudowy k o ś o io ła A n a sta sis? O . Są to lio z b y p r z y b liż o n e , a le p r z e s y łk i p a tr ia r c h y e g ip s k ie g o z n a j­ d ują tak że p o tw ier d z en ie w "ostrakaoh m łyńskich" od n alezion yoh w E g ip c ie i w J e r o z o lim ie . Ostraka t e b yły rodzajem l i s t u przewozowego, k tóry p o tw ier d z a ł za w a rto ść p o szcz eg ó ln y c h p rze­ sy łek ^ ^ . Latem 619 r . Persow ie p o d b ili rów nież E g ip t. Jan u - o ie k ł do sw ojej ojczy zn y na Cypr, g d z ie w krótce umarł. U s c h y ł ku d ziejów K o śc io ła sta r o ż y tn e g o wyohodzi nam na sp o tk a n ie w o so b ie Jana Jałm użnlka jedn a z w ie lk ic h p o s t a c i w h i s t o r i i c h r z e ś c ij a ń s k ie j d z i a ł a ln o ś c i s p o łe o z n e j . Za k u ltem , jakim go o to c zo n o , przemawia f a k t , że w t r a d y c j i K o ś c io ła e g ip s k ie g o s t a ł s i ę E gipcjaninem , a w K o ś o ie le k o p ty jsk lm z a ś b y ł o zo z o - ny jako ś w ię t y .

Jan Jałm użnik j e s t św iętym . Nie można, moim zdaniem , wąt p ić w za sa d n iczy zrąb je g o r o z le g ł e j d z i a ł a ln o ś c i s p o łe c z n e j . A le je g o żywoty p ełn e są rysów legendarnyoh: w oiąż d z i e j ą s i ę ouda, dużą r o lę odgrywają sn y, g ra su ją demony . J e s t on p o ś­ rednikiem między Bogiem a ludem wiernym, między w ładzą p a ń

-67 Tamże 6 , Delehaye 22. 68 Tamże 7 , G elzer 13 n. 69 Tamże 9 , D elehaye 2 3 . 70 Tamże 2 0 , G elzer 37 n.

71 K .G a llln g , Datum und Sinn der g r a e c o -k o p tis c h e n MHhlenos- tr a k a im L lo h te neuer B eleg e aus J eru salem , " Z e it s o h r if t des Deutschen P a lH stin a v e reln s" 8 2 /1 9 6 6 / 4 6 -5 6 .

(17)

- 45

stwową a s z e r o k im i masami o b y w a t e l i ^ . Jan j e s t p o s t a o ią s t o ­ j ą c ą na n ie d o s tę p n y c h wyżynach i choć s t a l e nazywa s i e b i e " ta p e in o s " - pokornym, t o jed n a k je g o o t o c z e n ie n a d a je mu mnós­ two z a s z c z y tn y o h ty tu łó w : po tr z y k r o ć b ło g o s ła w io n e g o n aślad ow cy C h r y s tu s a , po p r o s t u S w i ę t e g o ? \ J e s t n a m ie stn ik ie m C h r y stu sa , h erold em Pana B oga?5. Nazywany bywa ojoem , m akarlosem a nawet tr is m a k a r io s e m , le k a r z e m , p r z y s t a n ią d la u o ie m ię ż o n y c h , nowym H io b e m ^ . J e s t kim ś w ie lk im , niezapom nianym , j e s t ś w ia tłe m K oś­

c i o ł a ^ . Nawet ja k o umarły dokonuje j e s z c z e cudów?8.

Wyeksponowanie cudów, r y sy le g e n d a r n e , p o szan ow an ie snów, s t y l i z o w a n i e Jana na ś w ię t e g o , w sz y stk o t o n ie j e s t ja k im ś p ó ź ­ n ie js z y m d o d a tk ie m , k tó r y n a le ż a ło b y p r z y p is a ć j e g o b io g r a fo m . Jan r z e c z y w i ś c i e ż y ł na tym ś w i e c i e . Sam, praw dopodobnie pod­ c z a s sw ego p a t r ia r c h a t u , n a p is a ł żywot ś w ię t e g o T ychona. W s p o ­ s o b ie w id z e n ia i w ję z y k u d z i e ł o t o j e s t b l i s k o sp ok rew n ion e z żywotam i Jana J a łm u ż n ik a . W swym żyw o cie Tychona Jan p r z e d ­ s t a w i ł cud r ozm n ożen ia C hleba 1 zam ianę wody w w ino w t a k i sp o ­ s ó b , ż e Hermann U se n e r , wydawca i k om en tator t e g o t e k s t u , u z ­ n a ł , i ż z a tym i oudami muszą k r y ć s i ę p o g a ń sk ie o p o w ia d a n ia ^ . T w ie r d z e n iu temu z u p e łn ie s ł u s z n i e p r z e c iw s t a w ił s i ę II.D H rries w swym k ró tk im a r t y k u le o Tychonle&O. ita c ję ma jed n ak U se n e r , że c z t e r y l a t a , k tó r e Jan Mosohos /a u t o r "Pratum s p i r i t u s i e " / , S o - f r o n iu s z /p raw d op od ob n ie p ó ź n ie j s z y b isk u p J e r o z o lim y / i Jan Jałm u żn ik s p ę d z i l i razem w A le k s a n d r ii, s t a n o w iły punkt w ę z ło

-73 Zob. c e c h y , j a k i e p o s ia d a " holy man" wg P.Brown, B is e and f u n c t lo n o f th e h o ly man i n Ł atę A n t ią u it y , " Journal o f Roman S t u d ie s " , 6 1 / 1 9 7 1 / 80 nn.

74 V it a S .J o a n n is E ie e m o s y n a r ii 2 , G e lz e r 8; tamże 5 , G e lz e r 11; tamże 4 5 , G e lz e r 9 3 . Zwany ró w n ież h a g io s y n e : tamże 16, G e lz e r 3 3 .

75 Tamże 1 3 , G e lz e r 2 6 .

76 Tamże 28 i 15, G e lz e r 62 i 3 2 .

77 Tamże 39 i 4 2 , G e lz e r 77 i 84; tam że 2 , D e leh a y e 19. 78 Tamże 4 6 , G e lz e r 95 nn.

79 H .U se n e r , Der h e i l i g e T ychon, Sonderbare I l e i l l g e , TU I , L e ip z ig und B e r l i n 1907.

(18)

43

-wy w h i s t o r i i g r e c k ic h żywotów ś w ię ty c h ^ * .

Jak j u ż p o w ie d z ie liś m y , Jan Jałm użnik j e s t św ię ty m , j e s t p r z e d s ta w ic ie le m B oga, k tó r y j e s t oddalony od p r z e c ię t n e g o c z ło w ie k a , n o s i r e l i k w i e K rzyża św. na swyoh p i e r s i a o h , sam ż y j e w ś c i s ł e j a s o e z ie i j e s t o toozon y k ręgiem g o r liw y o h c h r z e ­ ś c i j a n , n o sz ą c y c h miano p h ilo p o n o i^ ^ . Owi p h ilo p o n o i ż y j ą jak a s c e c i , u c z ę s z c z a j ą na ozuw ania n o cn e, t r o s z o z ą s i ę o ohoryoh. Wydaje mi s i ę , że o k r e ś l e n i e " p h ilo p o n o i" j e s t w i e l c e wymow­ n e . Do trudów , k t ó r e o n i p od ejm u ją, n a le ż y t e ż p ie lę g n o w a n ie oh oryoh , a p raca s p o łe c z n a j e s t c z ę ś c i ą a s o e z y . Odnosi s i ę t o ró w n ie ż do p a t r ia r o h y , k tó r y c h ę t n ie podejm uje w s z e lk ie tr u d y , d a je s i ę nawet o sz u k iw a ć , a w r e s z c ie w c h w i l i swej ś m ie r c i n ie p o z o s ta w ia n i c p r ó cz je d n e j je d y n e j m o n e t y ^ . Do o s o b liw o ś c i m i ł o s i e r d z i a ś w ię ty o h n a le ż y ró w n ie ż r y w a liz a - o j a . R y w a liz u je s i ę o w ie lk o ś ć i ja k o ś ć d z i a ł a l n o ś c i c h a r y ta ­ ty w n e j. Jan r y w a liz u j e nawet z Bogiem w tym s e n s i e , że może Mu p o w ie d z ie ć : "Zobaczymy, k to kogo p r z e ś c i g n i e , ozy Ty w z s y ­

ła n iu darów, czy j a w i c h r o z d z ie la n iu " ^ ^ . Ważne d la Jana j e s t ró w n ie ż p r z e k o n a n ie , i ż Bóg w y sta w ia go na p r ó b ę . D la te g o j e d ­ nemu i temu samemu że b r a k o w i, k tó r y t r z y k r o t n ie p r o s i go o ja łm u ż n ę , k ażę dać t r z y k r o t n ie ta k ą samą sumę p ie n i ę d z y . Powo­ dem te g o j e s t p r z e k o n a n ie , ż e może C h ry stu s p r z y c h o d z i do niego w tym żebraku i w y sta w ia go na próbę& 6. innym razem Bóg go doś­ w ia d c z a . P o tr z e b y w ie lu u o ie k in ie r ó w w y c z e r p a ły w s z y s t k ie śro d ­ k i na d z i a ł a l n o ś ć d o b ro czy n n ą . Wtedy j a k i ś n ie g o d z iw ie o p r z y ­ n o s i mu dużą sumę. Jan odmawia p r z y j ę o ia ty c h p ie n ię d z y i ż o a - t a j e nagrodzony p r z e z Boga tym , że w k ró tce p rzyb yw ają ż a g lo w - oe K o ś c io ła a le k s a n d r y j s k ie g o z e zbożem z S y o y l i i ^ ^ . C e n tr a l­ ną sprawą w w ie r z e Jana Jałm u żn ik a j e s t t o , że b ie d n y c h o k r e ś

-81 H .U se n e r , 105. 82 V it a S .J o a n n is E le e m o sy n a r il 11, D e leh a y e 2 5 . 83 Tamże 1 9 , G e lz e r 3 7 . 84 Tamże 4 5 , G e lz e r 9 2 . 85 Tamże 1 , G e lz e r 6. 86 Tamże 9 , G e lz e r i 8 . 87 Tamże 1 3 , G e lz e r 25 nn.

(19)

47

-l a mianem swych panów i pomooników^^. U zasadnia to ta k : oni i ty lk o oni mogą nam pomóo w o s ią g n ię c iu nieba^ ^ . Jan Jałm uż- n ik j e s t w ie lk ą p o s t a c ią w h i s t o r i i K o ś o lo ła . W je g o s p o łe c z ­ nych w y siłk a c h znamienne są c z te r y momenty: i / sp o łe c z n a d z ia ­ ł a l n o ś ć - elementem a s c e z y ; 2 / r y w a liz a o ja ; 3 / w y o b ra żen ie, że Bóg w ystaw ia nas na próbę; 4 / p rzek o n a n ie, że b ie d n i s ą odźw ie­ rnymi n i e b i o s . Te c z te r y punkty można by bez trudu od naleźó rów nież u innych p o s ta o i c h r z e ś c ij a ń s k ie j m iło ś c i b li ź n i e g o . Decydująca wszakże j e s t ic h d o n io s ło ś ć . U Jana Jałm użnika owe c z te r y cechy c h a ra k te ry sty cz n e p o s ia d a ją w ie lk ą d o n io s ło ś ć . Tym samym jednak zwrot do b liź n ie g o n i e s i e ry zy k o , że p rze ro ­ d z i s i ę ono w d ą żen ie do zb a w ien ia w ła sn ej d u szy. Na tym p o le ­ ga jedno z n a jw ięk szy ch n ie b e z p ie c z e ń s tw , j a k ie w cią ż g r o z i e t y c e s p o łe c z n e j o p a r te j na c h r z e ś c ija ń s k ic h podstaw ach.

Reasumując, widzim y, że K onstantyn oraz n a stę p n i c h r z e ś ­ c ij a ń s c y c e s a r z e p o s t a w ili s p o łe c z n e j d z i a ł a ln o ś c i K o ś c io ła nowe za d a n ia oddająo mu rów nocześn ie do d y s p o z y c ji nowe śro d ­ k i . W 2 , p o ł . IV w. K o śo ió ł p rzeo h o d zi za sa d n iczo na fin ansow a­ n ie swej sp o łe o z n e j d z i a ł a ln o ś o i za pomocą doohodów czerpanyoh z p o s ia d ło ś o i k o ś o ie ln y o h . N ieu n ik n ion e zmiany spowodowane p rzy jęo iem olbrzym ich zobowiązań doprow adziły K o ś c ió ł do nowych z a l e ż n o ś o i . Trzech Kapadooczyków oraz Jan Chryzostom z a j ę l i s i ę nową s y tu a c ją e ty k i s p o łe c z n e j i d a li p ierw sze p r z e s ła n k i do j e j te o lo g io z n e g o opraoowania. Ze szkodą d la K o ś c io ła ic h p rop ozycje n ie z o s t a ły za sa d n iczo p o d ję te p rzez p ó ź n ie js z y c h te o lo g ó w . U sch y łk u h i s t o r i i K o ś c io ła sta r o ż y tn e g o obserw uje­ my, jak dobroczynność s t a j e s i ę atrybutem ś w ię ty c h . W żyw ocie św .Jana Jałm użnika pobrzmiewają ju ż h a g io g r a fie śr e d n io w ie c z ­ n e.

Rudolf BrHndle B a sel

68 Tamże 2 , G e lz e r 8 89 Jak w y ż e j.

(20)

4 8

-PROBLEME DER SOZIALEN AUBEIT DER ALTEN KIRCHE /Zusammenfassung/

Der Autor befasst sich mit dem nooh nioht vollstRndlg erforschten Problem des sozialen Wirkens der Ostkirohe in der zweiten HRlfte des 4. Jahrhunderts. Naoh einer kurzeń Ein- fMhrung, die die Konstantinisohe Gesetzgebung oharakterisiert, welohe der Kirohe neue MHgliohkeiten zu derartigen Aktionen gab, wird das gesamte berOhrte Problem in vier Teilen abgehandelt Im ersten Tell worden die ersten kirchliohen Hospize, Heime, Krankenh&user und sozialen FMrsorgoeinriohtungen besproohen, die besonders mit dem Wirken von Eustatius von Sebasta, Basi- lius und Johannes Chrystostomus im Zusammenhang stehen. Im zweiten Teil wird die finanzielle Basis der karitativen TKtig- keit der Kirohe oharakterisiert, vor allem hinsiohtlioh des Wirkens von Johannes Chrysostomus in Antiochien. Damals begann die Kirohe ihre soziale Arbeit nioht mehr nur duroh die frei- willigen Kollekten der GlHubigen, s o n d o m duroh die sioh ver- mehrenden Kirohengdter zu finanzieren, welohe die Geistlioh- keit mit der Zeit zu sehr absorblerten und ihr zur Last wurden. Im dritten Teil wird das soziale Wirken der Kirohe theologisch begrHndet und die Hinwendung der Sohriftsteller dieser Zeit zur Welt sowie ihre Lehre dargestellt,dass die materiellen GHter das gemeinsame Eigentum aller Bewohner der Erde sind. Und im vierten Teil sohliesslich wird die gegen Endo des Altertums auftauchende Gestalt des "barmherzigen Heiligen" am Beispiel des hl.Johannes des Almosengebers skizziert, weloher von BiO his 619 Patriaroh von Alezandrien war.

Cytaty

Powiązane dokumenty

De calciumalginaatbollen worden gefabriceerd m.b.v.. Zetmeel hydrolyseert gemakkelijker dan pentosanen.De hydrolysecondities worden dus afgestemd op de pentosanen.In de

This way, carrier sanctions policies applied by states shifted the burden of immigration and border control from state authorities to private companies (Scholten 2015: 3).. This

W tym kontekście, można zary- zykować generalny wniosek, że pod względem charakteru prawnego, ewentualnie przyznane w uzgodnieniu przeznaczenia (zawartym w umowie o pracę albo

The causes should be particularly sought in failure of court to clarify contentious issues (including application of art. 212 of the Code of Civil Procedure), and earlier, in

1. Stanowisko pracy fryzjera przygotowane do usługi pielęgnacji powinno być a) utrzymane w porządku. Co nie należy do wyposażenia stanowiska pracy do zabiegów pielęgnacyjnych a)

Question are posed about the role of sound in appropriate weighing of pressure in contemporary systems, multi -level historical references of “pots and pans”, and value

stability pertains to the propagation of conflict chain reactions as a result of tactical conflict resolution maneuvers. This notion of airspace stability has been used in

Pokrywa glebowa Obniżenia Krośnieńskiego jest dość zróżnicowana. Występują tu gleby płowe, brunatne wy- ługowane oraz odgórnie oglejone. Dotyczy to okolic Krosna, terenów